ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 30.01, 12:02Niemieckie przepisy o płacy minimalnej zawieszone w stosunku do tranzytu 

    Warszawa, 30.01.2015 (ISBnews) - Stosowanie niemieckich przepisów o płacy minimalnej w stosunku do tranzytu przez ten kraj zostało zawieszone do czasu rozstrzygnięć na poziomie Unii Europejskiej, poinformował minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz po rozmowach z niemiecką minister pracy Andreą Nahles.

    "Z minister Nahles uzgodniliśmy, że niemieckie przepisy o płacy minimalnej dot. tranzytu nie będą egzekwowane do czasu rozstrzygnięć unijnych" - napisał Kosiniak-Kamysz na Twitterze.

    Wczoraj tematyka płacy minimalnej w Niemczech w odniesieniu do pracowników polskich firm transportowych była również przedmiotem rozmów polskiej minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak z ministrem transportu i infrastruktury cyfrowej Niemiec Alexandrem Dobrindtem. Zapowiedziano kolejne spotkania robocze obu stron.

    Od 1 stycznia br. w Niemczech obowiązuje ustawa o płacy minimalnej, która precyzuje, że stawka min. 8,50 euro za godzinę dotyczy zarówno Niemców, jak i obywateli innych państw pracujących na terenie tego kraju.

    Zdaniem polskiego rządu, zastosowanie tego wymogu wobec polskich przewoźników drogowych realizujących połączenia przez Niemcy może mieć negatywny wpływ na gałęzie gospodarki związane z transportem międzynarodowym. Podobne wątpliwości wyraziły także inne państwa UE.

    Komisja Europejska uruchomiła w tej sprawie procedurę konsultacyjną EU Pilot, celem zbadania zgodności niemieckiej ustawy o płacy minimalnej z prawem unijnym oraz tego, czy akty wykonawcze stanowią proporcjonalną implementację tego prawa.

    (ISBnews)
     

  • 29.10, 20:00Skanska: nowe przepisy o rękojmi przyczynią się do poprawy standardu wykonawstwa 

    Warszawa, 29.10.2014 (ISBnews) - Wejście w życie 25 grudnia br. nowelizacji przepisów o rękojmi zwiększy bezpieczeństwo kupujących mieszkania na rynku pierwotnym, dając dwa dodatkowe lata na wykrycie ewentualnych usterek budynku. Według dyrektora ds. marketingu i komunikacji w Skanska Residential Development Poland Jakub Zagórskiego nowe przepisy przyczynią się do podniesienia standardów wykonawczych.

    "Wejście w życie nowelizacji przepisów o rękojmi zwiększy bezpieczeństwo kupujących. Nie zmienia to wiele w przypadku sprawdzonych deweloperów, którzy oferują budynki dobrej jakości. Nowe przepisy podniosą poprzeczkę wszystkim firmom mieszkaniowym, tak by w całym kraju zwiększyć standardy wykonawcze. Nie chodzi tylko o drobne usterki, które mogą się zdarzyć i w takim wypadku naturalną rzeczą jest ich naprawa przez dewelopera, ale o konstrukcję budynku i ukryte wady, które mogą wpłynąć na komfort życia czy nawet bezpieczeństwo" - skomentował Zagórski, cytowany w komunikacie.

    25 grudnia wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta (Ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta), która wprowadza m.in. pięcioletni okres rękojmi za wady. Oznacza to, że osoby kupujące mieszkanie na rynku pierwotnym będą miały 2 lata więcej na wykrycie ewentualnych usterek budynku. W przypadku stwierdzenia, że wady te powstały z winy firmy deweloperskiej przed przekazaniem nabywcy kluczy do mieszkania, deweloper będzie zobowiązany do ich usunięcia. Dodatkowo, do końca października Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi konsultacje dotyczące wprowadzenia do ustawy deweloperskiej dodatkowych zapisów chroniących nabywcę nieruchomości mieszkaniowych.

    "Dziś uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne nowego mieszkania wygasają po upływie 3 lat. W przypadku stwierdzenia i zgłoszenia nieprawidłowości przez nabywcę w terminie 30 dni od ich zauważenia, co do zasady deweloper ma obowiązek usunąć je na własny koszt, chyba że nie powstały one z powodów istniejących w lokalu już przed sprzedażą. Przedłużenie okresu objętego uprawnieniami z tytułu rękojmi o 2 lata ma dodatkowo chronić konsumentów" - czytamy dalej.

    Na przepisy dotyczące rękojmi klient może powołać się w kilku sytuacjach. Po pierwsze wtedy, gdy zaobserwuje wady przyczyniające się do zmniejszenia wartości i użyteczności domu (np. nierówne podłogi, uszkodzone instalacje, nieszczelne okna, zardzewiałe obróbki blacharskie). Deweloperowi można również zgłosić problemy związane np. z niekompletnością lokalu (brak drzwi, okien, instalacji uzgodnionych w umowie) czy brakiem określonych właściwości (w tym niezgodny z umową rozkład bądź powierzchnia pomieszczeń, użycie innych materiałów niż określone w umowie itp.).

    „Przepisy chronią również dewelopera doprecyzowując, że chodzi tylko o wady, które zaistniały w chwili wydania lub zawarcia umowy sprzedaży" - dodał Zagórski.

    Deweloper nie jest więc odpowiedzialny za błędy powstałe później, np. z winy firmy wykończeniowej. Przywileje z tytułu rękojmi dotyczą też części wspólnej nieruchomości. Mieszkańcy będą mieli 5 lat na zgłoszenie ewentualnych usterek, licząc od podpisania pierwszej umowy przenoszącej własność lokalu w danym obiekcie, czyli od dnia zawiązania wspólnoty mieszkaniowej.

    Z nowych przepisów będą mogły skorzystać tylko te osoby, które podpiszą umowę deweloperską lub przedwstępną już po 25 grudnia 2014 r. a także po tej dacie odbiorą mieszkanie od sprzedającego, podsumowano w komunikacie.

    (ISBnews)

  • 21.10, 14:59Piechociński: Rząd zajmie się rozporządzeniem o pomocy publ. w SSE za tydzień  

    Warszawa, 21.10.2014 (ISBnews) - Rozporządzenie w sprawie pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorcom działającym w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) trafi pod obrady rządu za tydzień, poinformował wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

    "Jesteśmy na etapie domykania rozporządzenia, jeśli chodzi o mechanizmy i skalę pomocy, mamy uzgodnienie z ministrem [finansów Mateuszem] Szczurkiem, tu jest pełne porozumienie, myślę, że to przedłożenie stanie na najbliższej Radzie Ministrów" - powiedział Piechociński podczas konferencji prasowej.

    Wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik dodała, że rozporządzenie przeszło przez Komitet Stały Rady Ministrów, a postulaty Ministerstwa Gospodarki zostały uwzględnione. Zgodnie z jej słowami, zrezygnowano z pierwotnego postulatu ograniczenia pomocy po 2016 r.

    "W założeniu postulat ten miał na celu ograniczenie pomocy po roku 2016, żeby namówić inwestorów, aby wchodzili teraz, w latach 2014-2015. Ministerstwo Gospodarki zwróciło jednak uwagę, że wpisywanie ograniczeń na tym etapie zahamuje przede wszystkim reinwestycje tych, którzy są już teraz w strefach. Na tym etapie i przy tej koniunkturze światowej nie ma pola, by dodatkowo ograniczać warunki funkcjonowania stref" - powiedziała.

    Wyjaśniła, że po uzgodnieniu dokonanym przez wicepremiera Piechocińskiego i premier Ewę Kopacz "rozporządzenie wchodzi jeszcze raz w tym tygodniu na Komitet Stały Rady Ministrów bez dodatkowego punktu o zmianach i będzie w przyszłym tygodniu na Radzie Ministrów".

    Wcześniej Piechociński przypomniał, że w pierwszym półroczu 2014 r. wydano 438 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej w SSE. Przedsiębiorcy zadeklarowali w nich prawie 22 mld zł na nakładów inwestycyjnych oraz utworzenie przeszło 20 tys. miejsc pracy. Poinformował, że procedowane są obecnie kolejne rozszerzenia SSE w Polsce: mieleckiej, pomorskiej, słupskiej, starachowickiej, tarnobrzeskiej, kostrzyńsko-słubickiej i spodziewa się "dobrego bilansu inwestycji w SSE w przyszłym roku".

    (ISBnews)

  • 01.10, 12:30Kopacz w expose: Zbudujemy 1770 km autostrad i dróg ekspresowych w l. 2014-2020 

    Warszawa, 01.10.2014 (ISBnews) - Rząd planuje, że w latach 2014-2020 zbudujemy w Polsce 1770 km autostrad oraz dróg ekspresowych i 35 obwodnic za blisko 93 mld zł, poinformowała premier Ewa Kopacz podczas sejmowego expose. Zapowiedziała też duże inwestycje i poprawę warunków na kolei i w transporcie miejskim.

    "W latach 2014-2020 zbudujemy w Polsce 1770 km autostrad oraz dróg ekspresowych i 35 obwodnic za blisko 93 mld zł. Oddamy do użytku pełną sieć autostrad A1, A2 i A4 i dróg ekspresowych - żeby wymienić tylko: S3, S5, S6, S7, S8 i S17 i całą obwodnicę Warszawy" - powiedziała Kopacz w Sejmie.

    Premier podkreśliła, że w 2014 r. planowane jest oddanie do użytkowania ponad 160 km dróg ekspresowych i podpisanie umów na budowę kolejnych 300 km. "W najbliższych tygodniach pojedziemy już S8 z Wrocławia do Sieradza. Do końca 2015 roku oddanych zostanie 250 km dróg ekspresowych i podpisane zostaną umowy na kolejne 0,5 tys. km" - wskazała.

    Według wcześniejszych informacji, w wyniku realizacji Programu budowy dróg krajowych na lata 2011-2015, do dnia 31 marca br. oddanych do ruchu zostało 1 472,5 km dróg krajowych, w tym w 2013 r. 356,9 km.

    "Najbliższe lata to jednak przede wszystkim rewolucja w przewozach pasażerskich na kolei. Prowadzone od 2012 roku zmiany w PKP dają wyraźny efekt. Przyspieszenie w inwestycjach liniowych odczujemy jeszcze w tym roku" - zapowiedziała także Kopacz.

    "Na Święta Bożego Narodzenia pojedziemy z Gdańska do Warszawy poniżej 3 godzin, zaś z Wrocławia do Warszawy - ok. 3 godz. 40 min. Z Katowic i Krakowa do Warszawy - w ok. 2 godz. 30 min. W 2015 r. na tory wyjadą całkowicie nowe składy pociągów o wartości 6 mld zł. Na koniec kadencji ok. 70% taboru PKP Intercity będzie nowa lub zmodernizowana. Dla porównania - w roku 2011 było to zaledwie 20%" - wyliczyła premier.

    Kopacz zadeklarowała również, że rząd konsekwentnie będzie zwiększać przepustowość polskich portów, jak i poprawiać infrastrukturę dostępową od strony lądu. Na te cele planuje wydać ponad 1 mld zł w 2015 r., a do końca 2020 roku - ponad 11 mld zł.

    "Nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej to dalszy rozwój transportu miejskiego. Kolejne nowe linie, nowe tramwaje i autobusy. Nie muszę nikomu mówić, co oznacza 13,5 mld zł do 2020 r. na nowy tabor i nowe linie tramwajowe dla polskich miast i polskich producentów taboru" - podsumowała premier.

    (ISBnews)
     

  • 26.09, 10:28Wasiak przekaże odprawę z PKP na cele charytatywne 

    Warszawa, 26.09.2014 (ISBnews) - Minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak poinformowała, że całą odprawę uzyskaną z PKP przekaże na cele Stowarzyszenia Centrum Młodzieży "Arka" w Radomiu.

    "Informuję, że podjęłam decyzję o przekazaniu całej kwoty otrzymanej tytułem odprawy w związku z odwołaniem mnie, po dziesięciu latach pełnienia funkcji członka zarządu spółki PKP S.A., na cele Stowarzyszenia Centrum Młodzieży 'Arka' w Radomiu" - napisała Wasiak w oświadczeniu.

    Podkreśliła, ze chciałaby, aby traktować tę decyzję "jako wyraz osobistego wsparcia dla pani premier w pełnieniu trudnej misji, jakiej się pani premier podjęła przyjmując obowiązki prezesa Rady Ministrów".

    "Jednocześnie pragnę podkreślić, że moja decyzja nie oznacza podważenia sensowności i potrzeby zatrudniania w podmiotach gospodarczych, których udziałowcem jest Skarb Państwa osób o wysokich kwalifikacjach z wynagrodzeniem odpowiadającym stawkom rynkowym. Według mojego głębokiego przekonania, sprzyja to bowiem najlepiej rozumianej misji dobrego zarządzania majątkiem spółki" - czytamy dalej w oświadczeniu.

    Media informowały wcześniej, że Maria Wasiak za odejście z zarządu PKP S.A. otrzymała 510 tys. zł odprawy.

    Maria Wasiak została nowym ministrem infrastruktury i rozwoju. Nominację otrzymała 22 września 2014 roku z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego.

    Od 2000 r. związana była z Grupą PKP, najpierw jako szefowa spółki PKP Przewozy Regionalne, a następnie dyrektor biura prywatyzacji. W latach 2010-2012 była prezesem, a później członkiem zarządu PKP S.A.

    (ISBnews)

  • 19.09, 11:38Bieńkowska proponuje pobór opłat za autostrady z urządzeniem pokładowym 

    Warszawa, 19.09.2014 (ISBnews) - Elektroniczny system poboru opłat za autostrady z urządzeniem pokładowym (tzw. OBU) proponuje wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Jest to konsekwencją podjętej w kwietniu kierunkowej decyzji o rozpoczęciu prac nad zastąpieniem manualnego systemu poboru opłat, poinformował resort infrastruktury i rozwoju.

    "Przeprowadzone do tej pory analizy przekonują mnie, że w przypadku polskich autostrad najbardziej odpowiedni będzie elektroniczny system z urządzeniem pokładowym i takie rozwiązanie rekomenduję. Jest ono przede wszystkim jasne, przejrzyste i sprawiedliwe. Kierowca będzie wnosił opłatę proporcjonalną do liczby przejechanych kilometrów" - powiedziała Bieńkowska, cytowana w komunikacie.

    Nowy system ma umożliwić pobór opłat w sposób bezbramkowy, czyli bez istnienia barier w postaci miejsc poboru opłat powodujących ograniczenia w ruchu. W przypadku spiętrzeń ruchu np. w okresie wakacyjnym ma zaś wyeliminować zatory i sytuacje zagrażające bezpieczeństwu czy zdrowiu uczestników ruchu, tłumaczy resort.

    Wśród zalet proponowanego systemu systemu eksperci z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (MIiR) oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wymieniają także możliwość wykorzystania istniejącej obecnie infrastruktury drogowej (bramownice funkcjonujące w systemie dla pojazdów ciężkich), jednorodny proces kontroli czy interoperacyjność krajową (możliwość docelowego ujednolicenia systemu płatności na polskich autostradach), a w przyszłości także europejską (kompatybilność z systemami w innych krajach), podano dalej w materiale.

    Zgodnie z zapowiedzią złożoną podczas wakacji, w resorcie infrastruktury przyspieszono prace nad wyborem metody płatności za przejazd autostradami. Przeanalizowano różne dostępne możliwości: elektroniczny system poboru opłat z urządzeniem pokładowym (tzw. OBU), elektroniczny system poboru opłat przy wykorzystaniu kamer video (tzw. video tolling) oraz system winietowy (elektroniczny lub papierowy).

    Zgodnie z harmonogramem prac nad wyborem nowej metody płatności 19 września kończy się prowadzone przez GDDKiA badanie ruchu. Dostarczy ono m.in. danych na temat liczby regularnych i okazjonalnych użytkowników autostrad. Dane te mają zasadniczy wpływ na oszacowanie zarówno wpływów z poboru opłat, jak i kosztów budowy, eksploatacji i rozwoju systemu poboru opłat. Wyniki badania znane będą pod koniec września, poinformował resort.

    Równolegle prowadzone są prace nad rozwiązaniami prawnymi. Do wdrożenia zintegrowanego systemu poboru opłat konieczne będą zmiany ustawowe, tj. zmiana ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz innych ustaw, a także wydanie nowych aktów wykonawczych wdrażających system lub też zmiana istniejących.

    "Mimo zmian w rządzie wszystko toczy się zgodnie z planem, a ten zakłada, że do końca września możliwe będzie podjęcie decyzji, gdyż wszelkie analizy zostaną zakończone i podsumowane. W chwili, gdy żegnam się z resortem jestem przekonana, że nowy minister odpowiedzialny za infrastrukturę otrzyma pakiet niezbędnej wiedzy, który pozwoli mu podjąć właściwą decyzję" - podsumowała Elżbieta Bieńkowska.

    (ISBnews)
     

  • 08.05, 16:20NCBR: Projekty badawczo-rozwojowe firm otrzymały 9,7 mld zł wsparcia w 2010-13 

    Warszawa, 08.05.2014 (ISBnews) – Projekty badawczo-rozwojowe firm otrzymały w latach 2010-2013 wsparcie z pieniędzy publicznych w wysokości 9,7 mld zł, a udział biznesu w ich finansowaniu wzrósł dwukrotnie, wynika z raportu „Analiza wysokości wkładu własnego przedsiębiorców i udzielonej pomocy publicznej", przygotowanego przez PwC dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Spośród 2755 podpisanych umów w ramach 84 programów aż 1637 dotyczyło wsparcia finansowego dla przedsiębiorstw występujących wspólnie z innymi podmiotami w konsorcjach lub indywidualnie.

    „Istotnym elementem polityki coraz większych inwestycji państwa w badania naukowe i prace rozwojowe, jest coraz szersze włączanie w nie sektora prywatnego. Ważną rolę odgrywają tu programy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które angażując środki budżetowe, wymagają jednocześnie wkładu własnego komercyjnych firm" – powiedziała minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska, cytownay w komunikacie.

    W raporcie podsumowano wartość wsparcia publicznego kierowanego do przedsiębiorstw na sferę B+R oraz udział samych przedsiębiorstw w finansowaniu prac badawczo-rozwojowych. W latach 2010-2013 na prace badawczo-rozwojowe do przedsiębiorców trafiło 9,7 mld zł pieniędzy publicznych. Wzrósł także poziom udziału finansowego przedsiębiorców w działalności badawczo-rozwojowej. Wskaźnik BERD, informujący o wysokości nakładów na badania i prace rozwojowe sektora przedsiębiorstw, wynosił w 2010 roku 2,77 mld zł, w 2011 – 3,52 mld zł, a w 2012 już 5,3 mld zł.

    „W Polsce udało się już doprowadzić do zmiany struktury finansowania B+R. Udział przedsiębiorców w finansowaniu badań i innowacji to już 32,3 proc. wszystkich wydatków w Polsce. Jeszcze parę lat temu to było tam niewiele ponad 20 proc." – dodała Kolarska-Bobińska.

    Jak podkreśla minister nauki, w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej do 2020 roku, współpraca nauki i gospodarki będzie podstawowym wymogiem. Działania resortu nauki i NCBR pomogły polskim naukowcom lepiej się przygotować do współpracy z przemysłem. 

    „W nowej perspektywie finansowej UE to właśnie przedsiębiorcy będą głównymi beneficjentami tych środków i to na nich będzie spoczywać odpowiedzialność za rozwój innowacji w Polsce" – podsumowała minister nauki.

    (ISBnews)

  • 24.04, 15:21Grant Thornton: Przed Polską czas prosperity, ale biurokracja piętą achillesową 

    Warszawa, 24.04.2014 (ISBnews) - Polska gospodarka zanotuje znaczące ożywienie gospodarcze w 2014 r. Klimat gospodarczy istotnie się poprawia, a przedsiębiorcy zamierzają aktywnie wykorzystać lepsze warunki gospodarowania, ocenia organizacja audytorsko-doradcza Grant Thornton. Jednak innowacyjność i wszechogarniająca biurokracja pozostają piętą achillesową polskiej gospodarki.

    "Przesłanki makroekonomiczne i przewidywania przedsiębiorców wskazują, że przed nami czas prosperity. Cykle koniunkturalne są coraz krótsze, często brutalnie przerywane różnego rodzaju kryzysami. Wygrają przedsiębiorcy dynamiczni i innowacyjni. Brak wystarczających reform deregulacyjnych powoduje, że działania prorozwojowe polskich przedsiębiorców będą osłabione przez wszechogarniającą biurokrację" - powiedział partner zarządzający Grant Thornton Tomasz Wróblewski, cytowany w raporcie.

    W ocenie Grant Thornton, najwięcej zyskają firmy dynamiczne, zdolne do wdrażania innowacyjnych modeli biznesowych oraz produktów i usług.

    "Tymczasem (…) wszechobecna biurokracja, niskie nakłady na R&D, nieefektywna współpraca świata biznesu i nauki, stanowią poważne bariery innowacyjności. Istotną szansą mogą okazać się środki pomocowe z nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej. Mogą stanowić one 'finansowe paliwo' wspierające kreatywność, z której słyną polscy przedsiębiorcy" - czytamy w raporcie.

    "Polska gospodarka, w ramach cyklu koniunkturalnego, wchodzi w fazę ożywienia. Od strony potencjału wytwórczego, w związku jego niepełnym wykorzystaniem, polskie przedsiębiorstwa są przygotowane do absorbcji wzrostu. Wyzwanie stanowi wzrost produktywności, który do tej pory opierano o uruchomienie prostych rezerw organizacyjnych. Dalszy wzrost efektywności, warunkowany będzie zdolnością do skoku technologicznego i wzrostu innowacyjności" - powiedział profesor Waldemar Frąckowiak, cytowany w raporcie.

    Grant Thornton prognozuje, że w roku 2014 nastąpi znaczne ożywienie gospodarcze, a tempo wzrostu zacznie systematycznie rosnąć. Wpływ na to będzie miała przede wszystkim równowaga między popytem wewnętrznym i zewnętrznym oraz niskie stopy procentowe. Zdaniem autorów raportu, coraz lepsza sytuacja ekonomiczna w strefie euro poprawi poziom polskiego eksportu, a rosnący popyt wewnętrzny przyczyni się do znacznego wzrostu importu.

    Z przeprowadzanych na potrzeby raportu badań wynika, że polscy przedsiębiorcy planują zwiększenie liczby realizowanych inwestycji w 2014 roku i oczekują zwiększenia przychodów w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jednocześnie, prawie połowa respondentów spodziewa się w tym okresie wzrostu rentowności.

    Prognozy na kolejny rok są jeszcze bardziej optymistyczne. Wszystko za sprawą rekordowo wysokiego poziomu optymizmu gospodarczego, który jest najwyższy od 2008 roku i stale rośnie.

    Z opracowania Grant Thornton wynika, że nadal kluczowym ograniczeniem dla polskich przedsiębiorców pozostaje biurokracja. Blisko połowa z nich wskazuje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy, niejasne regulacje przyczynią się do spowolnienia rozwoju ich działalności. Wielu przedsiębiorców obawia się także niepewności gospodarczej, braku popytu oraz niedoboru finansowania. Coraz mniej firm, jako czynniki spowalniające rozwój wskazuje słabą sieć transportową lub niewystarczająco rozwiniętą infrastrukturę telekomunikacyjną.

    (ISBnews)

     

  • 16.04, 09:05Sąd Arbitrażowy przy KIG rozpatrzył ok. 350 spraw wartych 1 mld zł w 2013 r. 

    Warszawa, 16.04.2014 d(ISBnews) - Liczba spraw rozpatrzonych przez Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej (SA KIG) wyniosła w 2013 r. ok. 350, a wartość przedmiotu sporów sięgnęła 1 mld zł, poinformował agencję ISBnews prezes Marek Furtek. W jego ocenie, ta liczba może być większa, ale potrzebna jest modyfikacja mającego już 9 lat prawa arbitrażowego.

    "Ilość spraw rozpatrywanych przez Sąd jest w miarę stała, waha się od 300 do 400 rocznie, a fluktuacje w obrębie tej setki nie mają znaczenia, ponieważ dotyczą spraw o mniejszej wartości i mniejszym znaczeniu. Wydaje się także, że utrzymuje się również statystyka dotycząca branż, z których rozpatrujemy najwięcej spraw - to roboty budowlane, infrastrukturalne np. wodociągi czy oczyszczalnie ścieków" - powiedział Furtek w rozmowie z ISBnews.

    Furtek oszacował, że wartość sporów rozstrzygniętych przez Sąd Arbitrażowy przy KIG wyniosła w 2013 r. ok. 1 mld zł. Jednak prezes ma nadzieję na wzrost rozpatrywanych sporów, m.in. dzięki nowelizacji prawa.

    "Krajowy arbitraż potrzebuje zmian, choćby dlatego, że poprzednie były przeprowadzone 9 lat temu. Po tym czasie okazało się, że kilka z nich było niepotrzebnych, nieprzemyślanych" -  podkreślił Furtek.

    W jego ocenie, szczególnie dotyczy to prawa upadłościowego, które zmusza do umorzenia postępowania arbitrażowego i zakazuje jego wszczęcia w przypadku upadku jednej ze stron.

    "To miało chronić masę upadłości, a pośrednio chronić wierzycieli, ale tej funkcji nie spełnia. Wręcz przeciwnie - szkodzi, ponieważ zmusza do zakończenia procesu arbitrażowego np. tuż przed orzeczeniem korzystnym dla syndyka" - dodał prezes sądu.

    Furtek uważa, że należy się także przyjrzeć zagadnieniu dopuszczalności rozpatrywania w trybie arbitrażowym sporów o uchylenie lub unieważnienie uchwał walnych zgromadzeń. Poza tym jest sporo drobniejszych regulacji, które wymagają nieco mniejszych zmian.

    Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie powołany został 1 stycznia 1950 roku i funkcjonował pod nazwą Kolegium Arbitrów przy Polskiej Izbie Handlu Zagranicznego, jako niezależna jednostka powołana do rozstrzygania sporów wynikających z międzynarodowych stosunków handlowych. Od 1990 roku Sąd Arbitrażowy kontynuuje swoją działalność w ramach Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie. SA KIG jest członkiem i jednym z założycieli Międzynarodowej Federacji Instytucji Arbitrażu Handlowego, członkiem Międzynarodowej Rady do Spraw Arbitrażu Handlowego, członkiem Europejskiej Grupy Arbitrażowej, Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC) w Paryżu oraz Komitetu Specjalnego przy Europejskiej Komisji Gospodarczej w Genewie.

    Lesław Kretowicz

    (ISBnews)

     

     

  • 11.04, 12:51KRIR złożyła do Sejmu projekt ustawy o zniesieniu zakazu uboju rytualnego 

    Warszawa, 11.04.2014 (ISBnews) -  Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, zakładający przede wszystkim zniesienie zakazu uboju rytualnego w Polsce, podał Instytut Rozwoju Rolnictwa im. Władysława Grabskiego.

    "Uważamy, że posłowie powinni w trybie pilnym zająć się obywatelskim projektem dotyczącym zniesienia zakazu uboju rytualnego w Polsce. Nie można czekać kolejnego roku na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie, ponieważ branży na to nie stać" - czytamy w komunikacie.

    Jak informuje Instytut, niektóre polskie zakłady wywożą bydło do Słowacji i Czech, gdzie nie ma zakazu uboju. Sytuację rolników pogarsza embargo na wieprzowinę i jednostronne zniesienie ceł dla Ukrainy przez Unię Europejską.

    "Zakaz uboju rytualnego ma negatywny wpływ na przetwórstwo i rolnictwo w Polsce. Szacunkowa wartość sprzedaży mięsa mieściła się w granicach 1,5-2,5 mld zł. Ubój koszerny i halal stanowił podstawę dla 10% naszego eksportu drobiu oraz prawie jedną trzecią eksportu wołowiny. Rolnicy w ten sposób stracili cześć swoich przychodów i w mniejszym stopniu wykorzystują potencjał, który mają w gospodarstwach" - czytamy dalej.

    (ISBnews)

  • 03.04, 15:47PE proponuje likwidację większości ceł na towary z Ukrainy 

    Warszawa, 03.04.2014 (ISBnews) - Parlament Europejski (PE) opowiedział się za zniesieniem ok. 98% ceł, które ukraińscy producenci żelaza, stali, produktów rolnych oraz maszyn płacą obecnie na granicach Unii Europejskiej. To jednostronne działanie ma pomóc podupadającej gospodarce Ukrainy, pozwalając ukraińskim producentom i eksporterom na oszczędności w wysokości 487 euro rocznie, podała instytucja.

    "Parlament Europejski poparł europejską drogę Ukrainy, która może trwać wiele lat. To nasza pierwsza szansa, aby pokazać nasze poparcie w sposób materialny, pomagając Ukrainie podczas trwającego tam kryzysu gospodarczego, wobec zmniejszających się rezerw walutowych oraz wzrastającej presji ze strony Kremla" - powiedział poseł Paweł Zalewski, cytowany w komunikacie.

    Parlament Europejski poparł przygotowaną przez niego propozycję 531 głosami za, przy 88 głosach przeciw oraz 20 wstrzymujących się od głosu.

    Działanie to ma obowiązywać od maja 2014 roku. Będzie polegało na usunięciu 94,7% taryf celnych UE, nakładanych obecnie na towary przemysłowe importowane z Ukrainy oraz redukcji taryf obowiązujących dla pozostałych z nich, podano w materiale. Zniesione zostanie również ponad 80% taryf celnych UE nakładanych na eksport produktów rolnych.

    "Niemniej jednak, UE ograniczy ilości produktów 'wrażliwych', takich jak zboża, wieprzowina, wołowina i drób, które będą mogły być importowane bez cła, aby nie naruszyć interesów ich producentów na terenie UE" - zastrzeżono w komunikacie.

    Działania preferencyjne ze strony UE nie będą wymagały od Ukrainy działań wzajemnych, polegających na usunięciu opłat celnych na towary importowane z UE, ale będzie wymagane utrzymanie tych ceł na dotychczasowym poziomie, zaznaczono także.

    "Nowe przepisy dotyczące opłat celnych miałyby obowiązywać od dnia, kiedy zostaną ostatecznie przyjęte do 1 listopada 2014 roku, lub do momentu, w którym umowa stowarzyszeniowa między UE a Ukrainą, zawierająca wszechstronne porozumienie o obustronnej liberalizacji handlu, wejdzie w życie" - czytamy dalej.

    Propozycja przepisów musi zostać formalnie przyjęta przez Radę Unii Europejskiej. Catherine Ashton, odpowiedzialna za politykę zagraniczną UE, ogłosiła już jednak, że nowe zasady zaczną obowiązywać "w przeciągu kilku tygodni".

    (ISBnews)

     

  • 02.04, 12:14IS: Elektroniczny system opłat dla aut os. dałby 1 mld zł oszczędności do 2018r. 

    Warszawa, 02.04.2014 (ISBnews) - Wprowadzenie elektronicznego systemu opłat dla pojazdów osobowych - co byłoby możliwe w I kw. 2016 r. - przełożyłoby się na dodatni wynik dla sektora finansów publicznych przekraczający 1 mld zł do końca roku 2018 r. oraz na zmniejszenie wysokości zobowiązań Krajowego Funduszu Drogowego (KFD), wynika z analizy Instytutu Sobieskiego.

    "Obecnie obowiązujący system poboru opłat dla pojazdów osobowych oparty na rozwiązaniach manualnych, biorąc pod uwagę jego niedostosowanie do zmian technologicznych posiada wiele wad, a alternatywę dla niego stanowi elektroniczny system poboru opłat (ETC), który na świecie stał się już bardzo ważnym elementem inteligentnego systemu transportu" - czytamy w analizie.

    "Przy budowie optymalnego systemu należy wziąć pod uwagę, że zgodnie z dokonanym oszacowaniem uwzględniającym dodatkowe przychody oraz oszczędności kosztowe, dodatni wynik dla sektora finansów publicznych tylko do końca roku 2018r. może przekroczyć nawet 1 mln zł (oraz przynieść poprawę w zakresie zmniejszenia wysokości zobowiązań KFD)" - czytamy dalej.

    Na wskazaną kwotę dodatniego wyniku dla sektora finansów publicznych, składają się zakładane oszczędności szacowane w kwocie 1,0-1,2 mld zł, dodatkowe, wynikające z szybszego wdrożenia systemu przychody w wysokości łącznej ok. 0,5 mld zł, podał Instytut.

    Przy uwzględnieniu kosztów implementacji systemu elektronicznego oraz zakupu jednostek pokładowych (OBU - on board unit), szacowanych łącznie w przedziale 0,62-0,71 mld zł, dodatni wynik wprowadzenia proponowanego systemu wyniesie pomiędzy 0,8 mld zł (wariant konserwatywny) a 1,08 mld zł, podkreślili analitycy.

    "Rekomenduje się jednocześnie wprowadzenie przepisów umożliwiających elektroniczny system poboru opłat na autostradach koncesyjnych, na których opłaty pobierane są manualnie" - czytamy dalej w dokumencie pt. "Optymalizacja systemu poboru opłat za korzystanie z autostrad w Polsce. Wybrane aspekty".

    "Dziennik Gazeta Prawna" podał dziś, że rząd rozważa zastąpienie placów poboru opłat na autostradach inną formą płatności elektronicznej. O możliwościach zmian dyskutowano na spotkaniu roboczym w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.

    Obecnie stosowany jest elektroniczny system poboru opłat dla samochodów powyżej 3,5 tony (viaTOLL). Na koniec 2013 r. systemem objętych było blisko 2653 km dróg krajowych, ekspresowych i autostrad.

    Instytut Sobieskiego wskazuje, że według obecnych regulacji prawnych, docelowo niemal wszystkie autostrady w Polsce będą płatne. Zgodnie z aktualnymi planami, łączna sieć dróg i autostrad w Polsce liczyć będzie ok. 7.300 km, z czego ok. 2.000 km autostrad. Na koniec 2013 r. oddanych zostało ok. 75% zaplanowanych odcinków autostrad, tj. niecałe 1.500 km.

    (ISBnews)

  • 02.04, 08:55Rząd chce zastąpić autostradowe place poboru płatnością elektroniczną - prasa 

    Warszawa, 02.04.2014 (ISBnews) - Rząd rozważa zastąpienie placów poboru opłat na autostradach inną formą płatności elektronicznej, czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". O możliwościach zmian dyskutowano na spotkaniu roboczym w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.

    "Jak wynika z informacji DGP, w ostatni piątek w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju z inicjatywy wiceministra Zbigniewa Rynasiewicza odbyło się robocze spotkanie, w którym udział wzięli m.in. przedstawiciele GDDKiA, Inspekcji Transportu Drogowego, Polskiej Akademii Nauk, Pałacu Prezydenckiego i operatora systemu e-myta - firmy Kapsch" - czytamy w artykule "DGP".

    Według gazety, wszystko wskazuje na to, że rząd spróbuje jak najszybciej odejść od manualnego poboru. Konsultacje dotyczą raczej tego, jak elektroniczne opłaty miałyby wyglądać w praktyce.

    "Chodzi o to, by zapewnić kierowcom elastyczne formy płatności. Jedna z opcji do wyboru to masowa dystrybucja (np. na stacjach benzynowych, w sklepach) urządzeń pokładowych, podobnych do tych, z których dziś korzystają kierowcy ciężarówek" - powiedział gazecie prof. Janusz Dyduch z PAN, obecny na konsultacjach.

    Jak twierdzi jeden z informatorów "DGP", cena takiego urządzenia nie przekroczyłaby 40 zł. Inną formą płatności mógłby być trip planning - po zaplanowaniu podróży płaciłoby się za przejazd przez internet lub aplikację na smartfona.

    Dziś płatności elektroniczne są obowiązkowe tylko dla kierowców pojazdów powyżej 3,5 tony. Kierowcy samochodów osobowych mogą korzystać z systemu viaAUTO, jednak ze względu na zbyt małą liczbę pasów na autostradowych placach poboru opłat i tak muszą czekać w kolejkach.

    (ISBnews)

     

  • 26.03, 14:04IJ zaleca wprowadzenie otwartego elektronicznego systemu poboru opłat drogowych 

    Warszawa, 06.03.2014 (ISBnews) - Obecnie stosowany w Polsce manualny zamknięty system poboru opłat za przejazdy płatnymi odcinkami dróg nie sprawdza się i powinien zostać zastąpiony otwartym elektronicznym systemem poboru opłat (MLFF, Multi-Lane Free-Flow), który zlikwiduje utrudnienie w płynności ruchu i pozwoli zaoszczędzić na obsłudze bramek, uważa Instytut Jagielloński.

    Instytut napisał w swoim stanowisku, że manualny zamknięty system poboru opłat nie spełnia żadnego z tych trzech wymogów jest uciążliwy dla kierowców oraz kosztowny (ze względu na konieczność zatrudnienia osób pobierających opłaty, utrzymywanie wydzielonych pasów na autostradach, szlabanów itp.). Nie jest też nowoczesny.

    "Rozwiązaniem jest wprowadzenie – bez zbędnej zwłoki – otwartego elektronicznego systemu poboru opłat (MLFF, Multi-Lane Free-Flow). To rozwiązanie eliminuje wady systemu zamkniętego. Zamiast bramek i szlabanów, a także konieczności uiszczania opłaty wyznaczonemu pracownikowi, mamy do czynienia z automatycznym poborem należności. Samochód wjeżdżający na autostradę musi mieć urządzenie pokładowe – tak samo, jak w przypadku obowiązującego od 2011 r. systemu poboru opłat od pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t (viaTOLL). Wjazd i zjazd z płatnego odcinka drogi rejestrowany jest automatycznie, tak samo automatycznie naliczana jest opłata" - czytamy w stanowisku.

    Instytut podkreśla, że dzięki takiemu modelowi znikną utrudnienia w płynności ruchu - bez konieczności stania w kolejce do szlabanu nie będzie problemów przy wjeździe i zjeździe z autostrady. Takie rozwiązanie pozwoli też zaoszczędzić pokaźne środki, dziś wydawane na manualną obsługę poboru opłat.

    IJ przyznał w swoim materiale, że ostatnia dekada zmieniła oblicze polskiej infrastruktury drogowej. O ile w 2008 r. w Polsce było 330 km dróg ekspresowych i 663 km autostrad, to na koniec 2012 r. kierowcy mogli korzystać z 1366 km autostrad i 1097 km dróg ekspresowych. W zeszłym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oddała do użytku nieco ponad 300 km dróg ekspresowych i autostrad, zaś 677 km tras wyremontowano. Wedle planów, w roku bieżącym do ruchu ma zostać włączonych ponad 380 km dróg obu kategorii.

    (ISBnews)

     

  • 11.03, 16:01Rząd przyjął projekt III pakietu deregulacyjnego, ułatwi dostęp do 101 zawodów 

    Warszawa, 11.03.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów, który jest tzw. trzecim projektem deregulacyjnym, zakładającym ułatwienie dostępu do 101 zawodów, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Oznacza to zmiany w kilkunastu ustawach. Przewidziano deregulację dostępu do zawodów związanych m.in.: z ochroną przeciwpożarową (np. strażak, inżynier pożarnictwa); rynkiem kapitałowym i towarowym; rzeczoznawstwem w zakresie jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych; rzecznika patentowego; rusznikarza; zawodów związanych z konserwacją zabytków; muzealnika; tłumacza przysięgłego oraz geologicznych i górniczych. Deregulacja przez ograniczenie lub likwidację obecnych wymogów (np. certyfikatów, licencji) ułatwia wejście do danego zawodu" - czytamy w komunikacie.

    Jak podkreślono, jest to kolejny etap otwierania dostępu do zawodów realizowany przez rząd. Pierwszy pakiet deregulacyjny przyjęto we wrześniu 2012 r. (zakładał ułatwienia w wykonywaniu 50 zawodów, w tym głównie prawniczych), a drugi zaakceptowano w czerwcu 2013 r. (otworzono w nim dostęp do 91 zawodów regulowanych: 82 technicznych i 9 finansowych).

    "W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad tzw. czwartą transzą deregulacyjną. Rząd uważa, że rozwiązania zwiększające dostęp do zawodów regulowanych, spowodują wzrost konkurencji, a w efekcie obniżkę cen, wyższą jakość i większą dostępność usług. Powinny też uwolnić nowe miejsca pracy. Deregulacja zmniejszy obciążenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej" - czytamy dalej.

    Bariery w dostępie do zawodu ograniczają liczbę osób go wykonujących, czyli zmniejszają konkurencję między nimi. Efektem takiej sytuacji jest zmniejszenie presji na obniżanie cen i ograniczenie bodźców do innowacji. Dochodzi także do wzrostu cen usług. Deregulacja pomaga również młodym ludziom w rozpoczęciu pracy w obszarze zawodów regulowanych i ogranicza wzrost kosztów funkcjonowania firm.

    (ISBnews)

  • 19.02, 16:01Prezydent wyznaczył termin wyborów do Parlamentu Europejskiego na 25 maja 

    Warszawa, 19.02.2014 (ISBnews) - Prezydent RP Bronisław Komorowski zarządził wybory posłów do Parlamentu Europejskiego, wyznaczając je na niedzielę - 25 maja 2014 r., podała Kancelaria Prezycenta.

    "Polacy będą wybierać 51 europosłów. Prezydent podpisał postanowienie w sprawie wyborów zawierające też kalendarz wyborczy" - czytamy w komunikacie.

    Wybory w Polsce przeprowadza się w 13 okręgach wyborczych, odpowiadających obszarowi jednego lub dwóch województw (jedynie województwo mazowieckie podzielono na 2 okręgi). Głosowanie jest podobne do wyborów do Sejmu, oddając głos na kandydata głosuje się jednocześnie na listę komitetu wyborczego. Przeliczanie głosów na mandaty dokonuje się metodą d'Hondta, jednak mandaty pomiędzy komitety wyborcze dzieli się na poziomie krajowym. W wyborach obowiązuje 5-proc. próg wyborczy, dotyczący także koalicji.

    (ISBnews)

  • 18.02, 12:55Rząd będzie wprowadzał zmiany przepisów dla przedsiębiorców max. 2 razy w roku 

    Warszawa, 18.02.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów podjęła uchwałę, zgodnie z którą przepisy określające warunki wykonywania działalności gospodarczej będą wchodzić w życie tylko dwa razy w roku: 1 stycznia i 1 czerwca, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Wprowadzona zostanie zasada 'dwóch terminów', co oznacza, że przepisy określające warunki wykonywania działalności gospodarczej będą wchodzić w życie tylko dwa razy w roku: 1 stycznia i 1 czerwca. Zostaną nią objęte rządowe projekty ustaw, rozporządzenia Rady Ministrów i prezesa Rady Ministrów oraz ministrów. Przedsiębiorcy będą mieli co najmniej 30 dni na zapoznanie się z przepisami przed datą wejścia ich w życie" - czytamy w komunikacie.

    Rząd będzie także rekomendował zastosowanie tej zasady do pozarządowych projektów ustaw. Taka rekomendacja będzie w stanowisku rządu do projektu, podano także.

    Według CIR, zmiana ta poprawi funkcjonowanie szczególnie mikro, małych i średnich firm. Ograniczona zostanie częstotliwość zmian w przepisach prawnych.

    "Przedsiębiorcy będą poświęcać mniej czasu na analizę prawa i dostosowanie się do nowych przepisów. Będą mogli skutecznie i racjonalnie planować działalność gospodarczą, co przełoży się na niższe koszty jej wykonywania. Nowa regulacja przyczyni się też do zwiększenia stabilności systemu prawa, a w konsekwencji wzrostu zaufania obywateli i przedsiębiorców do państwa" - argumentuje biuro prasowe.

    Dwa terminy wejścia w życie przepisów dla biznesu obowiązują w Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii i na Litwie.

    W materiale podkreślono także, że rozwiązanie to wychodzi naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, którzy nie chcą częstych zmian w prawie, bo utrudnia to im prowadzenie działalności gospodarczej. Z ankiety Ministerstwa Gospodarki przeprowadzonej w 2012 r. wynika, że ok. 86% przedsiębiorców chciałoby zdecydowanie mniej zmian przepisów. Jednocześnie blisko 81% stwierdziło, że zasada "dwóch terminów" ułatwi im prowadzenie działalności gospodarczej.

    (ISBnews)

     

  • 11.02, 15:47Rząd przyjął projekt noweli ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu LNG 

    Warszawa, 11.02.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami, przedłożony przez ministra skarbu państwa, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). 

    "Jednym z najważniejszych celów projektowanej nowelizacji jest rozszerzenie listy inwestycji towarzyszących terminalowi LNG, stworzenie spójnego systemu gazociągów, które umożliwią pełne wykorzystanie możliwości gazoportu, a w konsekwencji zapewnią korzystanie z gazu odbiorcom w całej Polsce. Nowe rozwiązania będą sprzyjać budowie strategicznej infrastruktury przesyłowej, niezbędnej do funkcjonowania terminala LNG w Świnoujściu" - czytamy w komunikacie. 

    Zgodnie z nowymi przepisami, wojewoda będzie organem uprawnionym do składania wniosków o dokonywanie wpisów w księdze wieczystej i katastrze nieruchomości. Będą obowiązywać również nowe, jednolite zasady regulujące zawiadomienia i doręczenia decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji.

    "Zaproponowane rozwiązania służą ponadto zapewnieniu większego bezpieczeństwa energetycznego kraju, ponieważ proces planowania, przygotowania oraz realizacji inwestycji towarzyszących terminalowi regazyfikacyjnemu skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu zostanie znacznie przyspieszony i usprawniony" - czytamy dalej.

    Według przyjętego dokumentu likwidacja obecnych ograniczeń systemu przesyłowego oraz powstanie zintegrowanej infrastruktury przesyłowej o jednolitych parametrach pracy umożliwi dostarczanie/transportowanie znacznych ilości gazu z różnych kierunków (dywersyfikacja), w tym przede wszystkim z terminala LNG. Rozbudowa systemu przesyłowego stworzy również szansę eksportu surowca dostarczanego do terminalu LNG.

    "Korzystając z ułatwień wprowadzonych ww. ustawą, budowane będą gazociągi międzysystemowe o dużych przepustowościach oraz tłocznie gazu o przepustowości nie mniejszej niż 50.000 metrów sześciennych na godzinę wraz z oprzyrządowaniem koniecznym do utrzymania odpowiedniego poziomu ciśnienia. W szczególności dotyczyć to będzie połączenia na linii północ-południe oraz integracji rynków gazu w rejonie Morza Bałtyckiego. Połączenia te, wraz z rozbudową terminalu LNG oraz krajową siecią przesyłową, umożliwią stworzenie wspólnego regionalnego rynku gazu" - napisano.

    Ponadto zwiększenie integracji krajowego systemu przesyłowego z systemami krajów ościennych zwiększy nie tylko bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale przede wszystkim pozwoli zminimalizować ryzyka związane z potencjalnymi przerwami w dostawach gazu z kierunku wschodniego, które miały już miejsce w przeszłości.

    W projekcie nowelizacji ustawy zawarto ściśle określoną listę inwestycji towarzyszących, niezbędnych do optymalnego wykorzystania możliwości terminalu w Świnoujściu. Na szczególną uwagę zasługują - jak podkreśla CIR - projekty budowy gazociągów przesyłowych do rejonów południowej i wschodniej Polski. Istniejąca tam sieć jest w dużym stopniu wyeksploatowana i nie zapewnia odpowiednich parametrów dostaw. Bez budowy kolejnych gazociągów nie będzie możliwe dostarczanie gazu odbieranego poprzez terminal LNG do mieszkańców tych rejonów Polski.

    "Podmiotem, na którym ciąży obowiązek realizacji inwestycji przewidzianych w ustawie, jest Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM SA, spółka o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa. Jest ona odpowiedzialna za bieżące i długookresowe bezpieczeństwo funkcjonowania systemu oraz rozbudowę sieci przesyłowej, w tym za połączenia z innymi systemami gazowymi. Dzięki nowym przepisom, OGP GAZ SYSTEM SA uzyska m.in. prawo do dysponowania nieruchomościami w celu wykonania inwestycji objętych ustawą" - podkreślono w komunikacie.

    Przepisy znowelizowanej ustawy wprowadzają uregulowania, które umożliwiają prowadzenie postępowania pomimo nieuregulowanego stanu prawnego nieruchomości, co skróci czas prowadzenia postępowań administracyjnych. Doprecyzowano również, iż podmiotem uprawnionym i zobowiązanym do zgłaszania zmian w publicznych rejestrach będzie wojewoda. Obecnie obowiązujące przepisy nie regulują legitymacji czynnej do zgłaszania zmian w treści ksiąg wieczystych, podano także.

    Przedmiotowa nowelizacja przyznała marszałkowi województwa, jako jedynemu organowi, kompetencje do wydania pozwolenia wodnoprawnego (wcześniej był to zarówno marszałek województwa, jak i starosta, co budziło wątpliwości interpretacyjne). Unormowano również procedury ustalania wysokości odszkodowania za wywłaszczenie oraz ograniczenie korzystania z nieruchomości, jednocześnie wskazując, iż podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę odszkodowania za ograniczenie korzystania z nieruchomości jest inwestor.

    "Zgodnie z nowymi przepisami, inwestor uzyska prawo do dysponowania nieruchomościami wywłaszczonymi na cele niezbędne do realizacji i eksploatacji inwestycji związanych z terminalem LNG i inwestycji towarzyszących (gazociągów) z dniem wydania decyzji o lokalizacji" - podsumowano w komunikacie CIR.

    Powstający w Świnoujściu Terminal LNG jest pierwszym tego typu projektem infrastrukturalnym nie tylko w Polsce, ale także w Europie Środkowo-Wschodniej, który ma na celu dywersyfikację źródeł dostaw gazu do kraju oraz poprawę bezpieczeństwa energetycznego całego regionu. W pierwszym etapie eksploatacji terminal LNG pozwoli na odbiór 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie. W kolejnym etapie, w zależności od wzrostu zapotrzebowania na surowiec, możliwe będzie zwiększenie zdolności regazyfikacyjnej do 7,5 mld m3, co stanowi około 50% obecnego rocznego zapotrzebowania na gaz w Polsce.

    (ISBnews)
     

  • 10.02, 11:22Premier odwołał ze stanowiska prezes UOKiK Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel 

    Warszawa, 10.02 2014 (ISBnews) - Premier DonaldTusk odwołał ze stanowiska prezesa Urzędu Ochrony konkurencji i Konsumenta (UOKiK) Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel, podał urząd w komunikacie. Do czasu powołania następcy, Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel będzie pełnić obowiązki prezesa urzędu.

    "Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel od 4 czerwca 2008 roku pełniła funkcję prezesa UOKiK. Z Urzędem związana jest od 1998 roku. Do kompetencji prezes UOKiK należało kształtowanie polityki antymonopolowej oraz polityki ochrony konsumentów, m.in. zainicjowała i nadzorowała prace nad nowelizacją ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów"- czytamy w komunikacie.

    Prezes UOKiK jest centralnym organem administracji państwowej. Odpowiada bezpośrednio przed Prezesem Rady Ministrów. Powoływany jest przez niego spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru.

    (ISBnews)

     

  • 23.01, 18:02Kalendarium ISBnews 

    PIĄTEK, 24 stycznia 

    --10:00: GUS poda dane o stopie bezrobocia, sprzedaży detalicznej, nowych zamówieniach i wydajności za grudzień ub.r. 

    --11:00: Konferencja prasowa "Polskie meble na światowych rynkach"

    --13:00: Konferencja prasowa PGE nt. projektu Opole II

    --12:00: Konferencja prasowa PKN Orlen nt. wyników za IV kw. 2013

    --14:00: GUS poda dane o koniunkturze konsumenckiej w styczniu 

     

    WTOREK, 28 stycznia

    --10:00: Spotkanie prasowe ING Banku Śląskiego, na którym zaprezentowane zostaną wyniki międzynarodowego badania Grupy ING na temat postaw i zachowań wobec oszczędzania w Polsce i na świecie

    --11:00: Debata ekspercka ISBnews nt. firm bukmacherskich

    --11:00: Śniadanie prasowe Deloitte nt. "Prognozy CFO na rok 2014  - czy polscy dyrektorzy finansowi mogą być optymistami?"

     

    ŚRODA, 29 stycznia 

    --10:30: Forum Branży Meblowej

     

    CZWARTEK, 30 stycznia 

    --10:00: Konferencja prasowa Banku Pekao nt. „Raportu o sytuacji mikro i małych firm"przy

    --10:00: Spotkanie prasowe nt. sondażu Randstad "Monitor Rynku Pracy"

    --10:00: Konferencja prasowa GUS nt. wstępnego szacunku PKB za 2013 r. 

     

    PONIEDZIAŁEK, 3 lutego

    --10:00: Konferencja prasowa Banku Millennium nt. wyników za 2013 r.

     

    (ISBnews)