Warszawa, 08.11.2024 (ISBnews) - Rząd zajmie się we wtorek, 12 listopada, m.in. informacją ministra finansów i ministra zdrowia na temat propozycji zmian w systemie rozliczania składki na ubezpieczenie zdrowotnej i projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w zakresie m.in. systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ), a także (w części 2 posiedzenia) projektem nowelizacji ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, projektem nowelizacji ustawy o odpadach odnośnie bazy danych o produktach i opakowaniach (dalej BDO), wynika z porządku obrad Rady Ministrów.
W porządku obrad wtorkowego posiedzenia rady Ministrów (które rozpocznie się o godz. 12:00) znalazły się następujące punkty:
"Część I
1. Informacja ministra zdrowia o realizowanych i planowanych zmianach systemowych w ochronie zdrowia
2. Informacja ministra finansów i ministra zdrowia na temat propozycji zmian w systemie rozliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne
3. Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (UD71)
Wnioskodawca: minister zdrowia
Część II
4. Projekt ustawy o zmianie ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (UD159)
Wnioskodawca: minister klimatu i środowiska
5. Projekt ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (UD120)
Wnioskodawca: minister klimatu i środowiska
6. Sprawy bieżące".
(ISBnews)
Warszawa, 08.11.2024 (ISBnews) - Lewica chciałaby wprowadzenia wolnej Wigilii już w tym roku, poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Zastrzegła, że zależeć to będzie od tempa prac parlamentarnych.
"Ja i Lewica chcielibyśmy, żeby już dłużej nie zwlekać, żeby - po tak naprawdę dekadach oczekiwania na ten wolny dzień - już w tym roku [...] Wigilia mogła być wolna od pracy" - powiedziała Dziemianowicz-Bąk w Polskim Radiu.
"Czy tak będzie - [...] wszystko zależy od tego, jak będzie ten projekt procedowany […]. Lewica jest zmobilizowana i Lewica będzie dążyła do tego, żeby ten projekt jak najszybciej został uchwalony, natomiast czy tak będzie, to decyzje i marszałka Hołowni, i innych klubów parlamentarnych" - dodała.
Projekt dot. wprowadzenia wolnej Wigilii został złożony przez Lewicę. Jego pierwsze czytanie ma odbyć się na obecnym posiedzeniu Sejmu.
(ISBnews)
Warszawa, 05.11.2024 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który eliminuje ograniczenia związane z możliwością wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób do 18. albo po 65. roku życia, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Rząd eliminuje ograniczenia związane z możliwością wystawiania recept na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyroby medyczne, które przysługują bezpłatnie osobom do 18. albo po 65. roku życia. Dzięki rozwiązaniu więcej osób będzie mogło wystawiać takie recepty. Będzie to mógł być np. lekarz, który prowadzi prywatną praktykę" - czytamy w komunikacie.
Obecnie recepty na bezpłatne leki z listy "S" i "Dz", czyli dla seniorów i dzieci, może wystawiać jedynie lekarz, który zawarł umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na ściśle określony zakres świadczeń zdrowotnych. Uprawnienie takie ma także tzw. lekarz emeryt, który wystawia receptę dla siebie albo swoich najbliższych oraz część pielęgniarek.
Najważniejsze rozwiązania:
* Recepty na bezpłatne leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyroby medyczne, które przysługują seniorom i dzieciom, będą mogli wystawiać wszyscy lekarze oraz pielęgniarki, położne czy felczerzy – w takim zakresie, w jakim mają prawo do wystawiania recept.
* Rozwiązanie to będzie niezależne od zakresu, w jakim udzielane jest świadczenie, w ramach którego wystawiana jest recepta oraz niezależnie od posiadania umowy z NFZ.
* Dzięki nowym przepisom, więcej osób będzie mogło wystawiać recepty na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów.
* Projekt przewiduje także, że farmaceuci w aptekach będą mogli wystawiać refundowane recepty farmaceutyczne na zalecane szczepionki dostępne w aptece.
* Obecnie farmaceuta może wystawić receptę na szczepionkę, ale nie jest ona refundowana. Aby skorzystać z refundacji, pacjent musi udać się po receptę do przychodni.
* Dzięki rozwiązaniu, podczas jednej wizyty w aptece pacjent otrzyma receptę na szczepionkę (z przysługującą mu refundacją) oraz będzie mógł się zaszczepić. Dla seniorów oznacza to, że jeszcze w sezonie 2024/2025 będą mogli bezpłatnie zaszczepić się przeciw grypie w aptece.
* Rozwiązanie pozwoli wykorzystać potencjał farmaceutów i odciążyć przedstawicieli innych zawodów medycznych, którzy działają w systemie ochrony zdrowia.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 05.11.2024 (ISBnews) - Realizacja zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia dotyczącej zakazu sprzedaży alkoholu przez internet postawiłaby działalność wielu podmiotów z branży winiarskiej pod znakiem zapytania, napisali przedstawiciele ponad 20 stowarzyszeń i fundacji z branży w liście do premiera Donalda Tuska. Zaniepokojenie środowiska winiarskiego dotyczy kierunku, w którym zmierza zapowiadana nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
Ponad 20 stowarzyszeń i fundacji, w tym Polski Klaster Enoturystyczny, Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa oraz Polski Instytut Winorośli i Wina, podpisało się pod listem, który trafił na biurko Prezesa Rady Ministrów.
"Doskonale rozumiemy, jak ważnym problemem społecznym jest nadmierne spożywanie alkoholu, zwłaszcza przez osoby małoletnie. Całkowicie popieramy też konieczność ścisłych regulacji w zakresie sprzedaży, reklamy i promocji napojów alkoholowych. Należy stanowczo potępić wszelkie praktyki, które zachęcają do nadmiernego spożycia lub kierowane są do młodego konsumenta. Uznajemy za całkowicie zasadne wprowadzenie zmian w ustawie. Sprzeciwiamy się jednak stanowczo bezrefleksyjnemu zaostrzaniu jej zapisów bez uwzględnienia wszelkich skutków takich zmian. Większość problemów, jakie pojawiły się w ostatnich czasach, ma charakter społecznie doniosły. Obecne działania rynkowe, które budzą sprzeciw, nie wynikają jednak ze zbyt liberalnych zapisów prawa, lecz głównie z ich niedostosowania do wyzwań współczesności" - czytamy w piśmie skierowanym do premiera.
Ustawa, która reguluje cały rynek alkoholowy, pochodzi z 1982 roku, przepisy zostały więc uchwalone w zupełnie odmiennej sytuacji ustrojowej, gospodarczej i technologicznej, podkreślili przedstawiciele branży.
"Zmiany w ustawie są niewątpliwie konieczne. Powinny być jednak dokładnie przemyślane i służyć wyłącznie realizacji założonych przez tę regulację celów. W żadnym wypadku działania o kluczowym znaczeniu dla branży alkoholowej, wpływające bezpośrednio na życie wielu ludzi, nie powinny być motywowane politycznie i wprowadzane jedynie dla wygaszenia tymczasowych nastrojów opinii publicznej" - napisali przedsiębiorcy w liście.
"Realizacja zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia - zakaz sprzedaży alkoholu przez internet - postawiłaby działalność wielu podmiotów pod znakiem zapytania. Mało tego - polscy konsumenci, chcąc korzystać z oferty online, ciągle będą mogli to robić - wystarczy, że kupią wino w zagranicznym sklepie internetowym" - czytamy w komunikacie poświęconym listowi do premiera.
Jak podkreśliła prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa Magdalena Zielińska, zakaz sprzedaży alkoholu przez internet w Polsce byłby ewenementem na skalę Unii Europejskiej.
"Jest dla nas całkowicie niezrozumiałe, dlaczego jedynie w Polsce miałby obowiązywać zakaz, bo przecież w przepisach przyjętych w pozostałych krajach unijnych można było określić odpowiednie zasady. Tam udało się wypracować reguły prawne pozwalające na kontrolowany handel internetowy, podczas gdy nasze wieloletnie apele spotykały się z odmowami ze strony Ministerstwa Zdrowia" - powiedziała Zielińska, cytowana w komunikacie.
Przedsiębiorcy zaapelowali o precyzyjne i jednoznaczne określenie zasad występowania napojów alkoholowych oraz ich producentów w Internecie, którego istnienia ustawa dotąd nie zauważała. Jak podkreślili, zasady reklamy i promocji nie powinny budzić wątpliwości i narażać przedsiębiorców na niepotrzebne ryzyko.
(ISBnews)
Warszawa, 30.10.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie zgadza się, by proponowana przez Lewicę regulacja dotycząca wprowadzenia wolnej Wigilii obowiązywała od tego roku; przedsiębiorcy oczekują, że przepisy ich dotyczące będą obowiązywały z odpowiednim wyprzedzeniem, zapowiedział szef resortu Krzysztof Paszyk. Odnosząc się natomiast do propozycji na kolejne lata, powiedział, że jest gotów do dialogu w tej sprawie.
"Przede wszystkim - pytanie: kiedy ten przepis miałby być wprowadzony. Na pewno nie zgodzę się na to, aby ten przepis obowiązywał od tego roku. Przedsiębiorcy działają z wyprzedzeniem, wielu zatowarowało już sklepy, swoje przedsiębiorstwa. [...] To jest zaledwie półtora miesiąca, nie można przedsiębiorców dzisiaj karać za to, że robią swoją robotę" - powiedział Paszyk w TVP info, pytany o poselski projekt ustawy zakładający wprowadzenie Wigilii jako dnia wolnego.
"Co do kolejnych lat - oczywiście, przestrzeń na dyskusję jest otwarta. Ja jestem ministrem polskich przedsiębiorców, na pewno bardzo mocno będę się wsłuchiwał w ich argumenty. One dzisiaj są wielu wypadkach bardzo sceptyczne, więc musimy to [robić] w sposób przemyślany i z udziałem wszystkich stron, które mają swój udział w gospodarce" - dodał.
Minister podkreślił też, że w wielu firmach obowiązują dobre praktyki i pracownicy w Wigilię kończą pracę wcześniej niż zazwyczaj.
W ub. tygodniu minister rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że Lewica planuje złożenie poselskiego projektu dotyczącego wprowadzenia dnia wolnego od pracy 24 grudnia. Zapowiedziała, że jeżeli resort zostanie poproszony o przygotowanie propozycji stanowiska rządu do tego projektu, to będzie ono pozytywne.
(ISBnews)
Warszawa, 29.10.2024 (ISBnews) - Projekt ustawy dotyczący zakazu sprzedaży alkotubek w przyszłym tygodniu trafi do konsultacji społecznych, zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
"Ustawa jest na etapie zespołu programowania prac rządu. W przyszłym tygodniu ta ustawa zostanie przekazana do konsultacji społecznych" - powiedziała Leszczyna w TVN24.
Projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi określa, że opakowanie napoju alkoholowego do 300 ml ma być wykonane ze szkła albo metalu. Alkohol ma być płynny, a nie może być granulatem, żelem.
"Opakowanie nie może w żaden sposób zachęcać, a już szczególnie osób poniżej 18 roku życia" - podkreśliła minister.
Projektowane zapisy mają dotyczyć także zakazu sprzedaży pewnych artykułów przez internet.
"Pracuję nad takim przepisem, który zakazuje sprzedaży przez internet, żeby nie wykluczyć w ogóle tej sprzedaży np. przez winiarnie, jedyny ich sposób to jest, a one mają pozwolenie na sprzedaż tego alkoholu" - powiedziała Leszczyna.
Dotychczas nie osiągnięto natomiast porozumienia ws. zakazu nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych.
"Mam, oczywiście, z kolegami z rządu pewne napięcie, jeśli chodzi o stacje benzynowe i zakaz sprzedaży nocą. Nie wiem, dlaczego on jest tak atrakcyjny" - podkreśliła minister.
(ISBnews)
Warszawa, 28.10.2024 (ISBnews) - Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) opowiada się przeciw zgłoszonemu przez Lewicę projektowi nowelizacji ustawy o dniach wolnych od pracy, zgodnie z którym za taki dzień miałby zostać uznany 24 grudnia, podała Organizacja.
"Zgłoszony projekt jest pójściem w przeciwnym kierunku, niż wcześniejsza obietnica przywrócenia konsumentom możliwości robienia zakupów w wybranym przez nich dniu tygodnia. Przełoży się to nie tylko na straty finansowe, ale również ogromne utrudnienia organizacyjne, kadrowe i logistyczne" - wskazała organizacja.
Przypomniała, że sieci handlowe już teraz stosują się do reguły bycia otwartymi w Wigilię nie dłużej niż do godz. 14:00.
Proponowana zmiana nie ułatwi funkcjonowania pracownikom handlu, zmuszając ich do intensywniejszych działań w poprzedzające święto dni tygodnia. Dodatkowo praca w Wigilię stanowi dodatkowe źródło zarobku dla osób poszukujących pracy sezonowej, zwłaszcza studentów i emerytów, podkreślono.
POHiD zgłasza także zastrzeżenia co do czasu, w którym nowelizacja została przedstawiona.
"Pomysł zgłaszany jest na ostatnią chwilę, nie pozostawiając sieciom handlowym wystarczająco dużo czasu, by mogły przygotować się do tak istotnej zmiany, która dotyczy zarówno organizacji czasu pracy, jak i logistyki oraz zamówień" - podkreślono.
Wśród innych zastrzeżeń wymieniono m.in. konieczność robienia zakupów na trzy dni, co może wiązać się z marnowaniem żywności po stronie konsumentów ze względu na możliwe trudności z właściwym zaplanowaniem zakupów oraz po stronie sklepów ze względu na ryzyko niesprzedania zatowarowanej żywności.
POHiD zwraca także uwagę, że prócz zakazu handlu w Wigilię, w projekcie pojawił się również zapis proponujący ograniczenia sprzedaży w sobotę poprzedzającą Wielkanoc, co wzbudza te same wątpliwości, które dotyczą zakazu handlu w Wigilię.
"Biorąc pod uwagę powyżej opisane kwestie, z których najważniejszymi jest dla nas dobro konsumentów oraz pracowników, apelujemy o wycofanie się ze zgłoszonego pomysłu oraz zwrócenie w kierunku dialogu i konsultacji uwzględniających branżę handlową. Optujemy za wypracowaniem w tym zakresie dobrych praktyk biorących pod uwagę dobro i potrzeby wszystkich stron" - podsumowała Organizacja.
(ISBnews)
Warszawa, 28.10.2024 (ISBnews) - Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) apeluje o przesunięcie wejścia w życie obowiązkowego systemu kaucyjnego na 1 stycznia 2026 r. oraz wyłączenie z jego obowiązywania sklepów non-food o powierzchni powyżej 200 m2, wynika ze stanowiska organizacji do projektu nowelizacji ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Stanowisko to pojawiło się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
"Branża handlowa jest niewspółmiernie obciążona kosztami nowego systemu. Szacuje, że opakowania będzie musiało przyjmować ok. 15 tys. sklepów co oznaczać będzie koszty na poziomie co najmniej 2 mld zł. Te koszty przełożą się na działalność operacyjną handlu i to w bardzo krótkim czasie. b. Wysokie koszty operacyjne przełożą się na wyższe ceny dla konsumentów. Wyższe ceny towarów, spowodowane przez rosnące koszty operacyjne i inwestycyjne związane z systemem kaucyjnym, mogą przyczynić się do wzrostu ogólnego poziomu cen w gospodarce" - czytamy w uwagach zgłoszonych przez POHiD podczas opiniowania projektu.
Organizacja zaapelowała o przesunięcie terminu jego wdrożenia na 1 stycznia 2026 r.
Jednocześnie apeluje o wyłączenie z systemu sklepów non-food o powierzchni powyżej 200 m2.
"Sklepy z kategorii non-food np. odzieżowe, sportowe, AGD-RTV, meblowe, budowlane, drogerie czy wyposażenia wnętrz mają minimalne wolumeny sprzedaży napojów ze względu na dominującą sprzedaż artykułów non-food. Konsumenci nie będą przynosić opakowań kaucyjnych do placówek non-food. Napoje w sklepach non-food są jedynie w sprzedaży impulsowej (tzn. konsument decyduje się na ich zakup stojąc do kasy z koszykiem artykułów non-food) i organizowanie systemu kaucyjnego na poziomie tych sklepów jest niezwykle kosztowne" - podkreśliła Organizacja.
W jej ocenie, ze względu na wysoki koszt organizacji systemu kaucyjnego sieci non-food mogą zdecydować się na całkowitą rezygnację ze sprzedaży napojów w sowich sklepach, co będzie oznaczać dla producentów napojów utratę ważnego kanału dystrybucji i zakończenie produkcji napojów w opakowaniach o mniejszych pojemnościach.
Wcześniej w tym miesiącu wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała, że resort złożył autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy. Wcześniej szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska zapowiadała, że jej resort rozważa przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego o około pół roku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska informowało zaś do tej pory, że nie planuje żadnych zmian w założeniach systemu kaucyjnego w Polsce, w tym terminu jego uruchomienia, planowanego na 1 stycznia 2025 r. System dotyczy placówek handlowych powyżej 200 m2.
(ISBnews)
Warszawa, 25.10.2024 (ISBnews) - Lewica planuje złożenie poselskiego projektu dotyczącego wprowadzenia dnia wolnego od pracy 24 grudnia, poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Zapowiedziała, że jeżeli resort zostanie poproszony o przygotowanie propozycji stanowiska rządu do tego projektu, to będzie ono pozytywne.
"[Są inicjatywy], które wspólnie podejmujemy i będziemy także podejmować w ramach klubu lewicowego. Ich jest wiele; najbliższa to poselski projekt o wolnej Wigilii" - powiedziała Dziemianowicz-Bąk w TOK FM.
"Kładziemy na stole projekt ustawy i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była wolna od pracy. Jeżeli uda się to w tym roku - wspaniale, gdyby się miało nie udać - istotne jest to, żeby Wigilia prędzej czy później stała się dniem wolnym od pracy" - podkreśliła.
W ocenie minister wprowadzenie Wigilii jako dnia wolnego od pracy pozwoliłoby na przygotowanie kolacji wigilijnej, na przygotowanie się do świąt, na przejazd do rodzin.
Odnosząc się do pytania czy zakaz handlu w Wigilię miałby dotyczyć wszystkich sklepów, minister powiedziała: "Oczywiście nie byłoby rozsądne, gdyby wszystkie sklepy i cały handel zupełnie zamarł w Wigilię. Na szczęście w ogóle nie ma takich pomysłów, bo tak jak w każdy [...] dzień wolny od handlu, są takie miejsca, w których zakupy pierwszej potrzeby można zrobić".
Zapowiedziała też, że jeżeli będzie taka potrzeba, ministerstwo przygotuje propozycję stanowiska rządu do projektu ustawy o wolnej Wigilii i "będzie ono przychylne".
(ISBnews)
Warszawa, 24.10.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) planuje podwyższenie od przyszłego roku opłaty rejestrowej i opłaty rocznej dla wprowadzających na rynek baterie lub akumulatory, pojazdy, produkty w opakowaniach, opony oraz oleje smarowe, wynika z projektu rozporządzenia.
"Projektowane rozwiązanie będzie polegało na określeniu […] stawek opłaty rejestrowej i opłaty rocznej, w tym samym podziale, co w dotychczasowym rozporządzeniu, ale we wskazanej wysokości, przy czym nowe stawki zaczną obowiązywać od 2025 r.:
- 200 zł dla mikro przedsiębiorców (dotychczasowa stawka wynosiła 100 zł),
- 800 zł dla pozostałych podmiotów (dotychczasowa stawka wynosiła 300 zł)" - czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Zwiększone stawki uwzględniają wzrost kosztów jaki nastąpił w latach 2018-2023, które są związane z utrzymaniem i prowadzeniem BDO (Bazy Danych o Produktach i Opakowaniach oraz o Gospodarce Odpadami), zarówno po stronie marszałków województw, którzy odpowiadają za prowadzenie rejestru, jak również po stronie budżetu państwa i Ministerstwa Klimatu i Środowiska, jako administratora BDO, podano także.
Do uiszczania opłaty rejestrowej oraz opłaty rocznej zobowiązani są wprowadzający sprzęt oraz autoryzowani przedstawiciele, wprowadzający baterie lub akumulatory, wprowadzający pojazdy, producenci, importerzy i wewnątrzwspólnotowi nabywcy opakowań, wprowadzający na terytorium kraju produkty w opakowaniach, wprowadzający na terytorium kraju opony oraz wprowadzający na terytorium kraju oleje smarowe, wymieniono.
Wpływy z opłat stanowią w 35,65% dochód budżetu województwa, zaś w 64,35% dochód budżetu państwa. Zgodnie z procedowanym projektem nowelizacji ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw w latach 2025 i 2026 środki z części dotyczącej budżetu państwa mają stanowić bezpośredni dochód Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Skutki projektowanej zmiany dla budżetu państwa określono na poziomie 10,1 mln zł w 2025 r. i 23,6 mln zł w 2026 r.
(ISBnews)
Warszawa, 21.10.2024 (ISBnews) - O ewentualnym przesunięciu o pół roku systemu kaucyjnego mogą zadecydować podmioty go prowadzące, wynika z autopoprawki, którą Ministerstwo Klimatu i Środowiska złożyło do projektu nowelizacji ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Projekt został skierowany na posiedzenie Rady Ministrów.
Obecnie obowiązująca nowelizacja ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw nie zawiera przepisu wskazującego konkretną datę, od której powinny funkcjonować system bądź systemy kaucyjne.
Do 17 października 2024 r. minister klimatu i środowiska wydał 4 ostateczne decyzje administracyjne przyznające zezwolenia na prowadzenie systemu kaucyjnego, w których jako termin uruchomienia systemu wskazano dzień 1 stycznia 2025 r. Dwa kolejne wnioski o wydanie zezwolenia są procedowane.
"Uruchomienie systemu kaucyjnego wymaga wysiłku organizacyjnego i finansowego ze strony podmiotów uczestniczących w systemie kaucyjnym (wprowadzających napoje w opakowaniach, podmiotów reprezentujących oraz jednostek handlu detalicznego i hurtowego). Ponadto 2025 r. będzie okresem uruchamiania systemów kaucyjnych. Wychodząc naprzeciw postulatom jednostek handlowych związanym z potrzebą dostosowania pomieszczeń i zmiany procedur w zakresie zbierania opakowań w sklepach, w ramach autopoprawki przyjęto, że w 2025 r. przy obliczaniu poziomów selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych w systemie kaucyjnym będzie się uwzględniać masę opakowań, w których wprowadzono do obrotu napoje w okresie od dnia 1 lipca do dnia 31 grudnia 2025 r., oraz masę zebranych opakowań i odpadów opakowaniowych w ramach systemu kaucyjnego w 2025 r. (art. 9)" - napisała minister Paulina Hennig-Kloska.
Projektowany przepis przejściowy w zw. z art. 21a ustawy opakowaniowej oznacza, że od 1 lipca 2025 r. minimalne poziomy selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych będzie można osiągnąć wyłącznie w ramach systemu kaucyjnego.
W konsekwencji tych zmian podmioty reprezentujące, które otrzymały zezwolenie na prowadzenie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 r. będą mogły wystąpić z wnioskiem o zmianę terminu uruchomienia systemu kaucyjnego (art. 7). Można założyć, że podmioty reprezentujące z tej możliwości skorzystają i złożą wniosek o zmianę terminu uruchomienia systemu kaucyjnego na dzień 1 lipca 2025 r., podkreśliła minister.
"Istotne jest, aby to właśnie podmioty reprezentujące (które już nabyły uprawnienie w drodze decyzji administracyjnej) same zdecydowały, co jest dla nich i reprezentowanych przez nie wprowadzających napoje w opakowaniach korzystniejsze - uruchomienie systemu od dnia 1 stycznia 2025 r. czy też przesunięcie tego terminu" – czytamy dalej.
Oceniła też, że "zasadne jest, aby w początkowym okresie, a więc w czasie, kiedy podmioty uczestniczące w systemie kaucyjnym będą się wdrażały w jego funkcjonowanie, nie nakładać na nie sankcji za naruszenia, które mogłyby wystąpić od dnia 1 stycznia do dnia 30 czerwca 2025 r., lecz poprzestać na pouczeniach (art. 10)".
Zdaniem minister zaproponowane w autopoprawce rozwiązania są najbardziej korzystne dla wszystkich uczestników systemu kaucyjnego.
"Spowodują, że branża będzie mogła skorzystać z dodatkowego czasu na zrealizowanie działań związanych z wypracowaniem sposobu współpracy pomiędzy operatorami i zapewnieniem kompatybilności systemów. Przesunięcie będzie również pozytywnie oddziaływać na konsumentów. Przedsiębiorcy, którzy skorzystają z dodatkowego czasu na dostosowanie, będą mogli zapewnić, że system zostanie uruchomiony w pełnym zakresie i zapewni powszechny i równy dostęp dla konsumentów na obszarze całego kraju" - podsumowała szefowa resortu klimatu i środowiska.
W piątek wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała, że resort złożył autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy.
Wcześniej w ub. tygodniu Hennig-Kloska zapowiadała, że jej resort rozważa przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego o około pół roku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska informowało zaś do tej pory, że nie planuje żadnych zmian w założeniach systemu kaucyjnego w Polsce, w tym terminu jego uruchomienia, planowanego na 1 stycznia 2025 r. System dotyczy placówek handlowych powyżej 200 m2.
Systemem kaucyjnym mają zostać objęte: puszki aluminiowe do 1 l, butelki szklane wielorazowego użytku do 1,5 l oraz butelki z tworzywa sztucznego, czyli butelki PET do 3 l. Opakowania po mleku i produktach mlecznych zostaną wyłączone z systemu kaucyjnego. Przy zakupie napoju w opakowaniu z logotypem od klienta pobierana będzie kaucja, która zostanie doliczona do ceny napojów dopiero przy kasie. Kaucję będzie można odebrać przy zwrocie opakowani, przy czym w celu odzyskania kaucji nie będzie wymagane okazanie paragonu.
(ISBnews)
Przesyłamy ponownie piątkową depeszę, usuwając z tytułu pierwszego akapitu - na prośbę Polskiej Izby Handlu - skrót jej nazwy.
Poniżej zaktualizowana wersja depeszy:
Warszawa, 21.10.2024 (ISBnews) - Przesunięcie systemu kaucyjnego o pół roku - zamiast wdrożenia go od 1 stycznia 2025 roku - cieszy branżę handlową, ale jest niewystarczające i lepiej, żeby zmiany zostały wprowadzone od 1 stycznia 2026 roku, ocenił w rozmowie z ISBnews prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.
"Deklaracja przesunięcia o pół roku jest krokiem we właściwym kierunku, ale niewystarczającym i jako Polska Izba Handlu oceniamy, że powinno to być przesunięte o minimum rok, czyli na 1 stycznia 2026 roku, przy jednoczesnym przyjęciu nowelizacji, która obecnie jest w rządzie. Nasze stanowisko jest takie: 'tak, cieszymy się, że ministerstwo dostrzega konieczność przesunięcia, ale uważamy, że o minimum rok'. W żadnym kraju nie było tak krótkiego czasu na implementację. A dla handlu, a nawet dla konsumentów, będzie lepiej jak to wejdzie od 1 stycznia 2026 r." - powiedział ISBnews Ptaszyński.
Wcześniej dziś wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała, że resort złożył autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy.
Wcześniej w tym tygodniu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiadała, że jej resort rozważa przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego o około pół roku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska informowało zaś do tej pory, że nie planuje żadnych zmian w założeniach systemu kaucyjnego w Polsce, w tym terminu jego uruchomienia, planowanego na 1 stycznia 2025 r. System dotyczy placówek handlowych powyżej 200 m2.
Systemem kaucyjnym mają zostać objęte: puszki aluminiowe do 1 l, butelki szklane wielorazowego użytku do 1,5 l oraz butelki z tworzywa sztucznego, czyli butelki PET do 3 l. Opakowania po mleku i produktach mlecznych zostaną wyłączone z systemu kaucyjnego. Przy zakupie napoju w opakowaniu z logotypem od klienta pobierana będzie kaucja, która zostanie doliczona do ceny napojów dopiero przy kasie. Kaucję będzie można odebrać przy zwrocie opakowani, przy czym w celu odzyskania kaucji nie będzie wymagane okazanie paragonu.
Barbara Woźniak
(ISBnews)
Warszawa, 18.10.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) złożyło autopoprawkę ws. przesunięcia systemu kaucyjnego o 6 miesięcy, poinformowała wiceminister w tym resorcie Anita Sowińska.
"Złożyliśmy autopoprawkę na Radę Ministrów w sprawie przesunięcia #systemkaucyjny o 6 miesięcy. Teraz wszystko w rękach @PremierRP. Potrzebujemy ustawy kaucyjnej ze względów środowiskowych, społecznych i gospodarczych" - napisała Sowińska na swoim profilu na platformie X.
Wcześniej w tym tygodniu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiadała, że jej resort rozważa przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego o około pół roku.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska informowało zaś wcześniej, że nie planuje żadnych zmian w założeniach systemu kaucyjnego w Polsce, w tym terminu jego uruchomienia, planowanego na 1 stycznia 2025 r. System dotyczy placówek handlowych powyżej 200 m2.
Systemem kaucyjnym mają zostać objęte: puszki aluminiowe do 1 l, butelki szklane wielorazowego użytku do 1,5 l oraz butelki z tworzywa sztucznego, czyli butelki PET do 3 l. Opakowania po mleku i produktach mlecznych zostaną wyłączone z systemu kaucyjnego. Przy zakupie napoju w opakowaniu z logotypem od klienta pobierana będzie kaucja, która zostanie doliczona do ceny napojów dopiero przy kasie. Kaucję będzie można odebrać przy zwrocie opakowani, przy czym w celu odzyskania kaucji nie będzie wymagane okazanie paragonu.
(ISBnews)
Warszawa, 15.10.2024 (ISBnews) - Organizacje reprezentujące zarówno branżę napojową, jak również sektor handlu detalicznego, apelują o jak najszybsze podjęcie działań w celu uchwalenia poprawek do przepisów o systemie kaucyjnym mających na celu poprawienie ram prawnych systemu kaucyjnego w Polsce ustanowionych przez poprzedni rząd oraz o równoczesne przesuniecie obowiązku zbiórki w systemie kaucyjnym na 1 stycznia 2026 r.
Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców, Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie, Polskiej Izby Handlu, Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawili apel dotyczący systemu kaucyjnego na opakowania po napojach popierany także przez: Krajową Izbę Gospodarczą Przemysł Rozlewniczy, Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków, Związek Polskich Przetwórców Mleka, Polską Izbę Mleka i Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich. Związek Rewizyjny.
"Do uruchomienia systemu kaucyjnego zgodnie z obowiązującą obecnie ustawą, która stwarza poważne ryzyka finansowe i organizacyjne dla wszystkich uczestników rynku i konsumentów, pozostaje zaledwie 2,5 miesiąca. Tymczasem projekt nowelizacji, mającej wdrożyć kluczowe poprawki do przedmiotowej ustawy, nawet nie trafił pod obrady Sejmu. Dodatkowo projekt mimo licznych apeli branży wciąż nie zawiera wszystkich niezbędnych przepisów dla uruchomienia w Polsce prawidłowego legislacyjnie, racjonalnego finansowo i efektywnego środowiskowo systemu kaucyjnego. W związku z powyższym branża napojowa wspólnie z sektorem handlu apelują po raz kolejny o natychmiastowe skierowanie projektu poprawek pod obrady Sejmu oraz o zapewnienie dostatecznego czasu na jego poprawne uruchomienie, czyli przesunięcie obowiązku zbiórki wyłącznie przez system kaucyjny na 1 stycznia 2026 r." - powiedział wiceprezes i dyrektor generalny PFPŻ ZP Andrzej Gantner, cytowany w komunikacie.
"Wprowadzenie powszechnego systemu kaucyjnego w obecnym kształcie i to już od 1 stycznia 2025 r. jest niekorzystne dla wszystkich interesariuszy. Dla branży handlowej to konieczność poniesienia ogromnych inwestycji w ekspresowo krótkim czasie oraz ryzyko wysokich kar finansowych, na które sklepy nie mają wpływu. Dodatkowo brakuje jasności w kwestii oznakowań na opakowaniach, co wzbudzi zrozumiałą frustrację konsumentów, która zostanie przerzucona na personel sklepów. To wszystko będzie skutkowało problemami dla klientów oraz trudną sytuacją i potencjalnymi stratami dla sieci handlowych. Ustawa wymaga zmian, a termin jej obowiązywania przesunięcia na 1 stycznia 2026 r." - wskazała prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renata Juszkiewicz.
Jak podkreślił dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie Bartłomiej Morzycki, system kaucyjny na opakowania po napojach w Polsce jest niezbędnym narzędziem dla branży napojowej do realizacji celów gospodarki odpadami opakowaniowymi wynikających zarówno z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko w zakresie jednorazowych opakowań plastikowych, jak również wychodzi naprzeciw obowiązkom w zakresie gospodarki odpadami opakowaniowymi wynikającym z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/852 zmieniającej dyrektywę 94/62/WE w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych.
"Jednakże wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce bez odpowiednich zapisów uwzględniających praktykę rynkową, chroniących system przed nadużyciami i bankructwami podmiotów wprowadzających oraz detalistów zgłaszanych wielokrotnie przez branżę napojową i handel detaliczny w procesie konsultacji, doprowadzi do chaosu i dezorientacji wśród konsumentów, strat finansowych przedsiębiorców oraz znacząco podwyższy koszty, powodując, że system ten będzie jednym z najdroższych systemów w Unii Europejskiej, co przełoży się na wysokie koszty producentów i wzrost cen dla konsumentów" - podkreślił Gantner.
"Takie będą skutki utrzymywania ram prawnych uchwalonych przez poprzednią koalicję rządzącą z wymogiem nierealistycznej daty zbudowania systemu w 14 miesięcy. Członkowie ówczesnej opozycji postulowali w tamtym okresie zmiany, które były i nadal pozostają niezbędne dla zbudowania efektywnego systemu. Nie byli oni w większości w trakcie uchwalania zmian, ale dzisiaj taką większość ich partie posiadają. Postulaty się nie zmieniły, prosimy więc o wdrożenie ich na ścieżkę legislacyjną, abyśmy 1 stycznia 2025 roku uniknęli błędów i ich skutków rządu, który był głuchy na głos biznesu" - dodał prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.
Wymienione organizacje apelują o podjęcie natychmiastowych działań legislacyjnych, które zapewnią skuteczne i sprawiedliwe funkcjonowanie systemu od 2026 r., podkreślono w informacji.
Przedstawiciele organizacji podkreślają jednocześnie, że system kaucyjny ma kluczowe znaczenie dla ochrony środowiska, efektywnego gospodarowania surowcami oraz zrównoważonego rozwoju i powinien być wdrożony w Polsce.
"Pomysł przedstawicieli samorządów, aby całkowicie uchylić ustawę, jest przejawem całkowicie niepoważnego traktowania przedsiębiorców. Naraża ich to na duże straty ze względu na poniesione już wydatki i podjęte zobowiązania, które opierały się na zapewnieniach rządu, że ustawa zostanie poprawiona i system kaucyjny będzie funkcjonował. Taka decyzja podważa zaufanie do instytucji państwowych i stawia przedsiębiorców w niezwykle trudnej sytuacji, zmuszając ich do ponoszenia dodatkowych kosztów i ryzyka finansowego" - zwrócił uwagę członek zarządu i dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Jakub Bińkowski.
Systemem kaucyjnym mają zostać objęte: puszki aluminiowe do 1 l, butelki szklane wielorazowego użytku do 1,5 l oraz butelki z tworzywa sztucznego, czyli butelki PET do 3 l. Opakowania po mleku i produktach mlecznych zostaną wyłączone z systemu kaucyjnego.
(ISBnews)
Warszawa, 14.10.2024 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, określający, że opakowanie napoju alkoholowego do 300 ml ma być wykonane ze szkła albo metalu, trafił do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Rząd planuje jego przyjęcie w IV kw.
"Proponowane rozwiązania odnoszą się zarówno do kwestii wyglądu opakowania napoju alkoholowego oraz wyglądu i treści zamieszczanych na nim informacji, jak i do materiału, z którego może być wykonane opakowanie - w przypadku opakowań o ilości nominalnej do 300 ml. Zaproponowano, aby opakowania te mogły być wykonane wyłącznie ze szkła lub metalu" - czytamy w wykazie.
Mając na uwadze pojawienie się na rynku alkoholu m.in. w postaci proszku, kryształu, żelu lub pasty, zaproponowano także wprowadzenie przepisu, który zabrania wprowadzania do obrotu alkoholu w postaci innej niż płynna, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.
Jednocześnie projekt nakłada na sprzedawców lub podających napoje alkoholowe obowiązek odmowy sprzedaży lub podania napojów alkoholowych osobom, które nie okazały dokumentu potwierdzającego ich wiek. Przy czym konstrukcja proponowanego przepisu obliguje każdorazowo sprzedawcę lub podającego do żądania okazania powyższego dokumentu, w przypadku wątpliwości co do ukończenia przez nabywcę 18. roku życia, wskazano w wykazie.
(ISBnews)
Warszawa, 09.10.2024 (ISBnews) - Skala strat spowodowanych powodzią nie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu. Nie wpływa też na poziom cen żywności, poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Jutro projekt rozporządzenia dotyczący pomocy poszkodowanym rolnikom trafi na Komitet Stały Rady Ministrów, zapowiedział także minister.
"Skala strat [spowodowanych powodzią] nie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu. Nie wpływa też na poziom cen żywności" - powiedział Siekierski, cytowany w komunikacie.
"Finalizujemy rozporządzenie w sprawie pomocy rolnikom, którzy ponieśli w swoich gospodarstwach straty w wyniku powodzi. Projekt rozporządzenia jutro zostanie przekazany do Komitetu Stałego Rady Ministrów" - poinformował tez minister.
Projekt rozporządzenia zakłada wypłatę 5 tys. zł do ha w przypadku zbóż, kukurydzy, buraków cukrowych, ziemniaków i warzyw oraz 4 tys. zł do hektara w przypadku soi. Przyznana pomoc nie będzie pomniejszana o 50%. w przypadku braku ubezpieczenia, a także nie będzie wyliczane 30% przychodów gospodarstwa z ubiegłego roku. Jeżeli uprawy były zalane, ma przysługiwać 100% rekompensaty.
Wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) Leszek Szymański poinformował, że dotychczas zidentyfikowano powierzchnię lustra wody na terenach objętych stanem klęski żywiołowej na 14,6 tys. ha, a cały obszar dotknięty szkodami powodziowymi wynosi 25 tys. ha.
(ISBnews)
Warszawa, 08.10.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzenie ustawowego zakazu promocji cenowej alkoholi w sklepach, zachęcającej do zakupu jego większej ilości. Projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, w którym znalazł się taki zakaz został skierowany do zespołu projektowania prac rządu, poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna. Za złamanie zakazu miałaby grozić 750 tys. zł kary.
"Dzisiaj wprowadzamy nowe przepisy ostrzejsze i mówimy, że załamanie tych przepisów grozi kara do 750 tys. zł, którą możemy nałożyć na przykład na sklep, jeśli napisze, że można kupić dwa wina taniej niż jedno wino" - powiedziała Leszczyna w TVN24.
Dodała, że także "wielkie sieci będą musiały się dostosować".
Minister chce, żeby okres przygotowywania rozwiązania był "bardzo krótki" i podkreśliła, że liczy w tym względzie na wsparcie premiera.
Oceniła, że nawet politycy, którzy dotychczas byli sceptyczni wobec tego rozwiązania, zmienili w tej sprawie zdanie.
(ISBnews)
Warszawa, 08.10.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Zdrowia skierowało do zespołu projektowania prac rządu projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, który określa jakie kryteria powinny spełniać opakowania na alkohole, poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
"W piątek z Ministerstwa Zdrowia wysłaliśmy tę ustawę [o wychowaniu w trzeźwości] do zespołu projektowania prac rządu, czyli do KPRM-u. I w tej ustawie, wspólnie z pracownikami z Departamentu Zdrowia Publicznego, wprowadziliśmy takie zmiany: po pierwsze, określiliśmy, jakie mogą być opakowania, […] - to ma być szkło, to ma być metal; mówimy o tych do 300 ml pojemności, która znowu jest uregulowana w dyrektywie. […] W żaden sposób nie może takie opakowanie zachęcać do spożycia alkoholu osób poniżej 18. roku życia" - powiedziała Leszczyna w TVN 24.
Dodała, że opakowanie na alkohol "nie może kojarzyć się z relaksem, nie może kojarzyć się z jakąś przyjemnością".
(ISBnews)
Warszawa, 08.10.2024 (ISBnews) - Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu powinien być wprowadzany na poziomie lokalnym i obejmować wszystkie punkty sprzedaży, a nie tylko sklepy, uważa wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski.
Przypomniał, że taka prohibicja została wprowadzona w Sopocie w czasie, gdy pełnił funkcję prezydenta miasta.
"Myśmy taką prohibicję wprowadzili w porozumieniu z przedstawicielami sklepów. […] I myślę, że to powinny być jednak rozwiązania lokalne, powinniśmy propagować te rozwiązania lokalne. Ja jestem za tą nocną prohibicją, tylko że powinna ona wtedy dotyczyć wszystkich, a nie tylko stacji benzynowych" - powiedział Karnowski w Polskim Radiu.
Jak informowało w sierpniu Ministerstwo Zdrowia, projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi dotyczący wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych trafił do Zespołu ds. programowania prac rządu. Zakaz miałby obowiązywać od 22.00 do 6.00.
(ISBnews)
Warszawa, 07.10.2024 (ISBnews) - Wprowadzenie ceny minimalnej na alkohol byłoby rozwiązaniem zdecydowanie lepszym niż podnoszenie stawki akcyzy, ocenia wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Pytany czy z punktu widzenia ministra finansów lepszym rozwiązaniem byłoby podnoszenie stawki akcyzy na alkohol czy wprowadzenie ceny minimalnej, Neneman powiedział:
"Jeśli mamy do wyboru podnieść akcyzę albo wprowadzić cenę minimalną, żeby alkohol nie był taki tani, to z punktu widzenia ministra finansów oczywiście to pierwsze rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze" - powiedział Neneman w Tok FM.
Podkreślił, że cena minimalna alkoholu "ma liczne plusy" dla zdrowia publicznego, a także dla producentów, gdyż sprawia, że znika problem walki cenowej z konkurencją.
Odnosząc się natomiast do kwestii kompetencji ministra finansów, co do wprowadzenia takiej ceny minimalnej, wiceminister zastrzegł: "Minimalna cena nie byłaby de facto związana w żaden sposób z podatkiem, podatek by funkcjonował osobno, więc legislacyjnie chyba byłoby to bliżej ministerstwu zdrowia".
"Akcyza byłaby, bo nie przesądzajmy [że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone], akcyza byłaby na tym poziomie, na którym jest przewidziana, natomiast oprócz tego byłaby regulacja, która by nie pozwalała sprzedawać taniej" - doprecyzował Neneman, pytany o zależność między akcyzą a ewentualną ceną minimalną alkoholu.
Pytany o dyskusję na ten temat na forum rządu, powiedział, że nie wie, kiedy można oczekiwać jej wyników. Dodał jednocześnie, że "natężenie dyskusji - myślę - się zwiększa".
(ISBnews)