Warszawa, 27.03.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, wysyłając wezwanie do usunięcia uchybienia do 13 państw członkowskich (Belgii, Bułgarii, Danii, Grecji, Hiszpanii, Francji, Łotwy, Litwy, Malty, Polski, Portugalii, Rumunii i Słowenii) w związku z brakiem pełnej transpozycji dyrektywy DORA (Digital Operational Resilience Act), podała Komisja.
"Państwa członkowskie miały dokonać transpozycji dyrektywy DORA do prawa krajowego do dnia 17 stycznia 2025 r. Dyrektywa DORA ma na celu ustanowienie jasnych i spójnych zasad cyfrowej odporności operacyjnej dla podmiotów finansowych, takich jak banki, zakłady ubezpieczeń i firmy inwestycyjne, gwarantując tym samym sprawne funkcjonowanie jednolitego rynku. Pełne wdrożenie przepisów ma kluczowe znaczenie dla wzmocnienia cyfrowej odporności operacyjnej podmiotów finansowych w całej UE poprzez przeciwdziałanie ryzyku związanemu z rosnącą cyfryzacją usług finansowych" - czytamy w komunikacie.
W związku z tym Komisja wysyła wezwania do usunięcia uchybienia do 13 zainteresowanych państw członkowskich, które będą miały dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i zakończenie transpozycji oraz powiadomienie Komisji o swoich środkach. W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi Komisja może podjąć decyzję o wydaniu uzasadnionej opinii, wskazano w informacji.
(ISBnews)
Warszawa, 27.03.2025 (ISBnews) - Spadająca relacja kredytu bankowego do PKB wynika przede wszystkim z niedostatecznego popytu na kredyt, ale dla jej podwyższenia potrzebne są także odpowiednie regulacje, np. modyfikacja tzw. podatku bankowego, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Ostatnim wyzwaniem, na które chciałbym zwrócić dzisiaj państwa uwagę, jest konieczność zatrzymania, a najlepiej odwrócenia obserwowanego w ostatnich latach spadkowego trendu relacji kredytu bankowego do PKB i udziału kredytu w aktywach polskich banków. W ocenie NBP przyczyny tego trendu leżą przede wszystkim po stronie niedostatecznego popytu na kredyt" - powiedział Glapiński podczas wystąpienia na konferencji Forum Bankowe 2025.
"Zachęcam jednak, by nie traktować tego faktu jako usprawiedliwienia dla bierności po stronie banków. Przeciwnie, niech będzie to wyzwanie skłaniające do podjęcia przez banki aktywnych działań na rzecz zwiększenia kredytowania polskiej gospodarki, w tym zwłaszcza projektów polskich przedsiębiorstw, służących długoterminowemu rozwojowi gospodarczemu. Działania banków w tym zakresie powinny być wspierane przez odpowiednie regulacje, ograniczające bodźce wpływające negatywnie na podaż kredytu. W tym kontekście można przywołać m.in. potrzebę modyfikacji podatku od niektórych instytucji finansowych" - dodał prezes banku centralnego.
Wcześniej podczas Forum prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek wskazywał, że instrumenty dłużne, w większości obligacje Skarbu Państwa, stanowią 35,3% aktywów banków, podczas gdy kredyty dla sektora bankowego odpowiadają za 33,8% aktywów sektora bankowego. Podkreślił, że deklarowane przez rząd zwiększenie inwestycji nie może się odbyć bez zasadniczego udziału finansowania bankowego, ale do jego usprawnienia niezbędne są zmiany w konstrukcji podatku bankowego. Opowiedział się za przyjęciem za podstawę jego wymiaru (zamiast aktywów, jak obecnie) pasywów z pewnymi wyłączeniami, jak kapitał własny czy depozyty gwarantowane lub w najbardziej antycyklicznej formule - jako dodatkowe zwiększenie stawki CIT.
(ISBnews)
Warszawa, 21.03.2025 (ISBnews) - Ryzyko prawno-regulacyjne związane z sankcją kredytu darmowego może powodować znaczące koszty dla banków, ocenia Komitet Stabilności Finansowej dotyczący nadzoru makroostrożnościowego nad systemem finansowym (KSF-M). Ponadto zwiększając niepewność na rynku finansowym może w przyszłości przyczynić się do wzrostu kosztu kredytu oraz ograniczać jego dostępność.
W efekcie trwających analiz i dyskusji Komitet wskazał na nowe źródło ryzyka związane ze stosowaniem sankcji kredytu darmowego (SKD), wskazał Narodowy Bank Polski (NBP).
"W ocenie Komitetu, ryzyko prawno-regulacyjne związane z sankcją kredytu darmowego może powodować znaczące koszty dla banków. Ponadto zwiększając niepewność na rynku finansowym może w przyszłości przyczynić się do wzrostu kosztu kredytu oraz ograniczać jego dostępność. W związku z powyższym Komitet zadecydował o podjęciu działań mających na celu ograniczenie tego ryzyka na wczesnym etapie poprzez wydanie stanowiska. Podstawową przesłanką przedstawienia stanowiska Komitetu jest dbałość o zachowanie równowagi pomiędzy ochroną konsumentów będących klientami banków a stabilnością systemu finansowego poprzez zapewnienie odpowiedniej proporcjonalności przepisów dotyczących SKD" - czytamy w komunikacie.
Podkreślono, że ochrona praw konsumenta jest jednym z filarów zaufania do systemu finansowego i zachowania jego stabilności. Natomiast stabilność finansowa jest niezbędna dla zachowania dostępu konsumentów do usług finansowych.
Komitet zapoznał się z bieżącymi tendencjami na krajowym rynku nieruchomości mieszkaniowych. W ostatnim kwartale odnotowano wyhamowanie tempa wzrostu cen mieszkań w ujęciu nominalnym i realnym. Wynikało to ze spadku popytu i niskiego wolumenu transakcji sprzedaży przy utrzymującej się podaży mieszkań. Wartość kredytów mieszkaniowych rośnie w umiarkowanym tempie, a ich jakość pozostaje stabilna, podał też bank centralny.
(ISBnews)
Warszawa, 17.03.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki - i przedstawi nową propozycję do końca kwietnia, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
"Pracujemy wspólnie ze stronami nad mechanizmem jego obniżenia. […] Do końca kwietnia przedstawimy naszą propozycję" - powiedział Domański w Radiu Zet.
Na początku marca minister zapowiadał, że nowa propozycja tzw. podatku Belki będzie gotowa "do majówki" i wejdzie w życie w 2025 r., co zwiększy inwestycje.
Podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera, w którym Marek Belka był wicepremierem i ministrem finansów. Początkowo stawka podatku wynosiła 20% i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku rozszerzono opodatkowanie również o dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych; jednocześnie obniżono podatek do 19%.
(ISBnews)
Warszawa, 11.03.2025 (ISBnews) - Czwarta tura pomysłów propozycji regulacyjnych opublikowana na stronach www.sprawdzamy.com obejmuje m.in.: lepszy dostęp do infrastruktury cyfrowej, cyfryzację archiwów bankowych i postępowań sądowych, a także lepszy i szybszy dostęp do infrastruktury dla obywateli, podała SprawdzaMy - Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski.
"SprawdzaMy - Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski zaprezentowała czwartą turę pomysłów [...]. Najważniejsze obejmują m.in.: lepszy dostęp do infrastruktury cyfrowej - zwłaszcza na terenach wykluczonych cyfrowo, cyfryzacja archiwów bankowych, ułatwienia w zakresie korekty deklaracji bez nakładania kar na podatnika, lepszy i szybszy dostęp do infrastruktury dla obywateli, obowiązkowa mediacja między stronami po złożeniu pozwu, zniesienie złej praktyki składania umów szczegółowych do KRS, rozszerzenie zakresu działania eSądu i cyfryzacja postępowań, by przyspieszyć postępowania sądowe, ustalenie standardu rachunku kosztów u świadczeniodawcy w procedurach medycznych, adekwatność w działaniu NCBiR do stwierdzonych naruszeń, aktualizacja harmonogramu naboru wniosków w programach unijnych, zmiana dyrektywy unijnej w zakresie wpływu EU ETS na inwestycje energetyczne, zrównanie korespondencji cyfrowej z korespondencją papierową w branży energetycznej, zrównanie wymogów koncesjonowania OZE z instalacjami tradycyjnymi, ułatwienie obrotu autorskimi prawami majątkowymi, skrócenie terminu przedawnienia JPK, ułatwienie inwestycji w obszarze infrastruktury telekomunikacyjnej" - czytamy w komunikacie.
Zespoły pracujące w ramach Inicjatywy SprawdzaMy przygotowały i opublikowały dotychczas 105 rozwiązań deregulacyjnych z różnych obszarów. Inicjatywa SprawdzaMy planuje przygotowanie około 300 propozycji w ciągu 100 dni i ma nadzieję na wdrożenie ok. 30% z nich, wskazano w materiale.
SprawdzaMy - Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski to oddolna akcja, która działa w celu przygotowania i zaproponowania politykom pakietu rozwiązań w zakresie deregulacji, uproszczeń i ułatwień obrotu gospodarczego.
(ISBnews)
Warszawa, 11.03.2025 (ISBnews) - Z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wynika, że błędne obliczenie Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania (RRSO) nie stanowi samoistnej przesłanki do zastosowania sankcji kredytu darmowego (SKD), uważa prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF) w Polsce Marcin Czugan.
"Trybunał wskazał, co jest bardzo istotne, że wyliczenie RRSO, w oparciu o założenia wskazane w przepisach, powinno być dokonane na moment zawarcia danej umowy [...]. Fakt późniejszego wyeliminowania danego postanowienia umownego (wskutek uznania go za nieuczciwe), nawet jeśli wpływa na wysokość RRSO, nie powinno prowadzić samo w sobie do wniosku, że zastosowanie znajdzie SKD […]" - napisał Czugan w komentarzu.
Jego zdaniem, ani przedstawione w pytaniu zagadnienie, ani rozstrzygnięcie TSUE w żaden sposób nie dotyczy - co starają się wykazać niektórzy komentatorzy - kwestii uprawnienia (lub jego braku) do pobierania odsetek od skredytowanych kosztów kredytu (czyli pozaodsetkowych kosztów kredytu na gruncie ustawy o kredycie konsumenckim).
"Co więcej, można wysnuć tezę, że nawet jeżeli w innych sprawach dotyczących SKD, toczonych przed Trybunałem (np. C-566/24), TSUE orzeknie brak podstaw do pobierania przez kredytodawców odsetek od skredytowanych kosztów kredytu, to fakt, że na tej podstawie uzna się, że błędnie obliczono RRSO, nie będzie stanowił samoistnej przesłanki do zastosowania SKD. To niezwykle istotne w kontekście, wielokrotnie podnoszonej w debacie publicznej opinii, że błędnie obliczone RRSO skutkuje automatycznie zastosowaniem SKD, a więc - mówiąc wprost - że kredyt bądź pożyczka mają być darmowe" - dodał.
Czugan odniósł się również do pozostałych pytań zadanych TSUE. Wskazał, że odpowiedź na drugie pytanie obejmuje analizę tzw. klauzuli modyfikacyjnej, stanowiącej podstawę do zmiany opłat związanych z umową kredytu. Trybunał orzekł - co nie powinno,jego zdaniem, budzić większych kontrowersji - że warunki określone w umowie powinny być sformułowane w sposób jasny i zwięzły, w celu umożliwienia konsumentom przewidzenia zmiany opłat w określonych sytuacjach.
Podkreślił, że Trybunał nie wskazał uniwersalnego wzorca takich warunków, pozostawiając tę kwestię ad casum do analizy sądowi rozpatrującemu daną sprawę.
Pytanie trzecie dotyczyło rozumienia art. 23 Dyrektywy o kredycie konsumenckim w kontekście ewentualnej sprzeczności z tym artykułem przepisów krajowych, które przewidują taką samą sankcję za naruszenie obowiązków informacyjnych, niezależnie od stopnia naruszenia.
Zdaniem prezesa ZPF, Trybunał wskazał wyraźnie, że to do sądu odsyłającego jako jedynego, który jest właściwy do dokonania wykładni i stosowania prawa, należy zbadanie, czy w świetle ogółu okoliczności w postępowaniu głównym sankcja - będąca przedmiotem sporu - odpowiada przymiotom skuteczności, proporcjonalności i ma walor odstraszający.
Jak podkreślił, równocześnie Trybunał wskazał, że SKD - to już w kontekście naruszenia generalnie obowiązku informacyjnego zgodnie z art. 10 ust. 2 Dyrektywy o kredycie konsumenckim - może być uznana za proporcjonalną, o ile naruszenie może podważyć możliwość oceny przez konsumenta zakresu jego zobowiązania. Ale rozstrzygnięcie, czy tak jest, powinno być dokonane przez sąd rozpoznający konkretną sprawę.
"Wyrok TSUE będzie miał istotne znaczenie w kontekście wykorzystywania nieprawidłowych, zdaniem niektórych tzw. kancelarii odszkodowawczych, obliczeń RRSO i podnoszenia tej kwestii jako podstawy do zastosowania Sankcji kredytu darmowego. Trybunał wyraźnie podkreślił, że taka podstawa, sama w sobie, nie może stanowić uzasadnienia dla zastosowania SKD" - podsumował Czugan.
"W pozostałym zakresie wyrok jest raczej zbieżny z zapatrywaniem doktryny i spójny z orzecznictwem sądowym, w sprawach rozstrzyganych przez polskie sądy w zakresie Sankcji kredytu darmowego" - dodał.
(ISBnews)
Warszawa, 07.03.2025 (ISBnews) - Nowa propozycja podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki, będzie gotowa "do majówki" i wejdzie w życie w 2025 r., co zwiększy inwestycje, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
"Jeżeli chodzi o podatek od zysków kapitałowych, to tutaj przedstawiliśmy już naszą propozycję wiele miesięcy temu. Ona spotkała się z licznymi uwagami ze strony ze strony rynku i w tej chwili pracujemy Idziemy nad nową propozycją, która mam nadzieję, wejdzie w życie w roku 2025 i sprawi, że inwestycje w Polsce będą rosły. Myślę, że to jest kwestia najbliższych dwóch miesięcy - powiedzmy do majówki" - powiedział Domański w Polsat News.
W lutym Domański informował, że podtrzymuje plany w zakresie ograniczenia podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki.
(ISBnews)
Warszawa, 06.03.2025 (ISBnews) - Przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) wskazywali w rozmowie z europejską Komisarz ds. Usług Finansowych oraz Unii Oszczędności i Inwestycji Marią Luis Albuquerque na konieczność ograniczenia regulacji na poziomie europejskim i wprowadzenia uproszczeń w obowiązujących aktach unijnych regulujących działalność ubezpieczeniową, w tym na potrzebę zmniejszenia obciążeń w zakresie raportowania ESG, podała Izba.
W siedzibie PIU Albuquerque oraz członkowie jej gabinetu i przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce spotkali się z przedstawicielami polskiego rynku ubezpieczeniowego: Anną Włodarczyk-Moczkowską - prezes zarządu Compensa TU Vienna Insurance Group, Andrzejem Klesykiem - prezesem zarządu PZU, Grzegorzem Buczkowskim - wiceprezesem Saltus TUW i Saltus TU Życie, przewodniczącym Association of Mutual Insurers and Insurance Cooperatives in Europe (AMICE) oraz Janem Grzegorzem Prądzyńskim - prezesem PIU i Piotrem Wrzesińskim - dyrektorem ds. ubezpieczeń na życie w PIU. Głównym tematem rozmów była konkurencyjność europejskiego sektora ubezpieczeniowego oraz wpływ europejskich regulacji na rynek ubezpieczeniowy w Polsce, podano.
"Przedmiotem dyskusji był między innymi najnowszy projekt KE dotyczący Savings and Investments Union, jak również projekt Retail Investment Strategy oraz wdrożone i proponowane regulacje w obszarze cyfryzacji sektora finansowego i ubezpieczeniowego – rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ram dostępu do danych finansowych (FIDA), rozporządzenie w sprawie cyfrowej odporności operacyjnej dla sektora usług finansowych (DORA) i rozporządzenie ws. sztucznej inteligencji (AI Act)" - czytamy w komunikacie.
Podczas spotkania przedstawiciele PIU poruszyli także kwestie związane z implementacją nowych regulacji ostrożnościowych, które zostały opublikowane w styczniu tego roku. Mowa tu o nowelizacji dyrektywy Wypłacalność II (Solvency II) oraz przyjęciu dyrektywy IRRD (Insurance Recovery and Resolution Directive
"Przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń podkreślili przede wszystkim konieczność ograniczenia regulacji na poziomie europejskim i wprowadzenia uproszczeń w obowiązujących aktach unijnych regulujących działalność ubezpieczeniową. Zwrócili uwagę na potrzebę zmniejszenia obciążeń w zakresie raportowania ESG, potrzebę uwzględnienia zasady proporcjonalności w proponowanych inicjatywach legislacyjnych oraz kontynowania pogłębionego dialogu Komisji Europejskiej z rynkiem ubezpieczeniowym i uwzględnienia specyfiki lokalnych rynków, w tym rynku polskiego" - czytamy dalej.
Na piątek na godz. 11:15 zapowiedziano konferencję prasową ministra finansów Andrzeja Domańskiego oraz komisarz Marii Luís Albuquerque.
(ISBnews)
Warszawa, 20.02.2025 (ISBnews) - "Kierunki działania i rozwoju Ministerstwa Finansów na lata 2025-2028" przewidują m.in. wprowadzenie nowych instrumentów finansowych (ETF-y, REIT-y i inne) oraz rozwój prywatnego i publicznego rynku kapitałowego, podano w dokumencie opublikowanym przez resort.
W ramach Kierunku 3. "Nowoczesny rynek finansowy" przewidziano m.in. następujące działania:
"3.1.1 Rozwój prywatnego rynku kapitałowego
3.1.2 Wdrożenie prorozwojowych regulacji prawnych dla krajowego systemu finansowego
3.1.3 Wprowadzenie nowych instrumentów finansowych (ETFy, REITy i inne)
3.1.4 Rozwój publicznego rynku kapitałowego".
(ISBnews)
Warszawa, 18.02.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że rozporządzenie ws. obowiązków informacyjnych wejdzie w życie z dniem 1 października 2025 r., poinformowało Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych (SEG).
"Postulaty Stowarzyszenia zostały w całości uwzględnione przez Ministerstwo Finansów, które w piśmie zawierającym ustalenia z powyższej konferencji uzgodnieniowej zwróciło się z prośbą o przekazanie do 31 marca 2025 r. uwag i propozycji zmian przedmiotowego projektu rozporządzenia mających na celu jego uproszczenie oraz ułatwienie wykonywania wynikających z tego rozporządzenia obowiązków przez emitentów. Jednocześnie mając na uwadze zgłaszane na konferencji uzgodnieniowej wątpliwości dotyczące terminu wejścia w życie projektowanego rozporządzenia, zapowiedziało, że rozporządzenie to wejdzie w życie z dniem 1 października 2025 r., z uwzględnieniem odpowiedniego vacatio legis" - czytamy w komunikacie.
Stowarzyszenie zgłosiło postulat prowadzenia dalszych prac nad przedmiotowym rozporządzeniem jedynie w zakresie wprowadzenia do obowiązującego tekstu przepisów niezbędnych do pełnej implementacji dyrektywy 2022/2464 ws. sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (dyrektywa CSRD). Realizacja tego postulatu została uzależniona od następujących warunków:
1) Zmiana obowiązującego obecnie rozporządzenia ws. informacji bieżących i okresowych nastąpi jedynie w zakresie przepisów niezbędnych do implementacji dyrektywy CSRD.
2) W projekt rozporządzenia zostanie na twardo wpisana data 1 maja 2025 r. lub późniejsza, jako data wejścia w życie przedmiotowego rozporządzenia, co będzie jednoznaczną wskazówką dla emitentów przygotowujących obecnie raporty roczne, że dalsze prace powinny prowadzić w oparciu o obecnie obowiązujące przepisy. O fakcie tym Ministerstwo Finansów ogłosi publicznie.
3) Podjęcie przez Ministerstwo Finansów prac legislacyjnych mających na celu zmianę starego rozporządzenia ws. informacji bieżących i okresowych w celu realizacji postulatu deregulacji zgłoszonego przez premiera.
"Mamy oficjalne potwierdzenie, że nowe rozporządzenie obowiązywać będzie od 1 października, a zatem w trakcie rozpoczynającego się sezonu raportowania rocznego nie będzie zmiany regulacji. I mamy czas do 31 marca na zgłoszenie uwag, na podstawie których opracowane będzie nowe rozporządzenie. Termin trochę niefortunny, bo właśnie do tej daty spółki muszą sporządzić sprawozdania finansowe i roboty jest huk, ale mamy półtora miesiąca, więc każdy powinien znaleźć trochę czasu na przemyślenia dotyczące zasadności poszczególnych wymogów w obecnym rozporządzeniu" - skomentował prezes SEG Mirosław Kachniewski na swoim profilu na platformie LinkedIn.
Wcześniej prezes informował, że nowe rozporządzenie będzie zawierało tylko niezbędne regulacje implementujące dyrektywę CSRD i dyrektywę Women on Boards (WoB), a w stosunku do obecnie obowiązującego zostanie odchudzone o nadmiarowe regulacje.
(ISBnews)
Warszawa, 18.02.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) chce, aby Program mieszkaniowy "Klucz do mieszkania" wszedł w życie w IV kw. 2025 r., poinformował szef resortu Krzysztof Paszyk.
"Moim celem jest, żeby ten program od IV kwartału tego roku zaczął obowiązywać, więc mamy sporo czasu, żeby tę ścieżkę na poziomie rządu i parlamentu przeprowadzić" - powiedział Paszyk w Radiu Zet.
Przypomniał, że cały program mieszkaniowy będzie realizowany poprzez dwie ustawy. Pierwszy projekt - dotyczący gwarancji 2,5 mld zł na mieszkania komunalne i społeczne - Paszyk skierował na Stały Komitet Rady Ministrów w ubiegłym tygodniu.
Minister powiedział wcześniej w rozmowie, że program "Klucz do mieszkania" będzie zawierał limit liczby wniosków na poziomie 10 tys. kwartalnie oraz limity dochodowe w wysokości 6 500 zł netto dla gospodarstwa jednoosobowego czy 9 500 zł - dwuosobowego, 11 500 zł - trzyosobowego, 13 500 zł - czteroosobowego.
Przedstawiony w czwartek przez MRiT program wspierania mieszkalnictwa "Klucz do mieszkania" zakłada oparcie się na trzech "kluczach": mieszkalnictwie komunalnym, mieszkalnictwie społecznym i mieszkalnictwie własnościowym w dedykowanym mu programie "Pierwsze klucze". Własnościowa część programu uwzględnia mieszkania wyłącznie z rynku wtórnego i domy jednorodzinne z rynku wtórnego lub budowane metodą gospodarczą.
Program wsparcia zakupu mieszkań lub domów na własność - "Pierwsze klucze" - ma być dostępny wyłącznie dla osób, które nie miały i nie posiadają własnego mieszkania bądź domu. Będą one musiały też spełnić określone ustawą kryteria dochodowe. Założenia programu wykluczają kupno nieruchomości na rynku pierwotnym. Aby skorzystać z programu kupowane mieszkanie lub dom muszą być oddane do użytku co najmniej 5 lat wcześniej, a dotychczasowy właściciel musi je posiadać od co najmniej 3 lat. Wprowadzony ma zostać limit ceny metra kwadratowego - do 10 tys. zł (w przypadku Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia do 11 tys. zł). Gminy będą miały także możliwość samodzielnego wyznaczania limitu cenowego.
(ISBnews)
Warszawa, 18.02.2025 (ISBnews) - Program mieszkaniowy "Klucz do mieszkania" będzie zawierał limit liczby wniosków na poziomie 10 tys. kwartalnie oraz limity dochodowe w wysokości m.in. 6 500 zł netto dla gospodarstwa jednoosobowego czy 11 500 zł - trzyosobowego, poinformował minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.
"Ten limit w przypadku jednej osoby 6 500 netto dochodu, w przypadku dwuosobowego gospodarstwa to jest maksimum 9 500 dochodu, w przypadku trzyosobowego gospodarstwa domowego 11 500 dochodu, w przypadku czteroosobowego gospodarstwa rodzinnego 13 500 dochodu, w przypadku pięcioosobowego gospodarstwa domowego 15 500 zł" - powiedział Paszyk w Radiu Zet.
Powtórzył, że obowiązywać będzie także limit ceny 1 m2 mieszkania - 11 000 zł w przypadku pięciu największych miast w Polsce oraz 10 000 zł w przypadku pozostałych miejscowości w kraju, z zastrzeżeniem, że samorząd gminny będzie mógł modyfikować tę cenę.
"Cała filozofia tych limitów czy - jak ja to nazywam też bezpieczników - jest wprost zaczerpnięta z programu, który kiedyś już koalicja Platformy i PSL-u zrealizowała mieszkanie dla młodych. Proszę zwrócić uwagę, dzisiaj są dostępne analizy, wtedy nie pociągnęło to za sobą podwyżek cen mieszkań" - podkreślił minister.
"Jeszcze jest jeden limit, panie redaktorze, to jest kwartalny limit zgód na skorzystanie z tego programu. Chcemy, aby to rozkładać w ciągu roku, czego też nie zrobili nasi poprzednicy. Myślimy tu o około 10 000 wniosków co kwartał, aby też rozciągać ten program w czasie. To też jest czynnik, który ograniczy wzrost cen" - poinformował też Paszyk.
Wskazał także, że wysokość dopłat ma na celu obniżyć oprocentowanie do 4%, czyli średniej europejskiej, z obecnych blisko 8%.
Przedstawiony w czwartek przez MRiT program wspierania mieszkalnictwa "Klucz do mieszkania" zakłada oparcie się na trzech "kluczach": mieszkalnictwie komunalnym, mieszkalnictwie społecznym i mieszkalnictwie własnościowym w dedykowanym mu programie "Pierwsze klucze". Własnościowa część programu uwzględnia mieszkania wyłącznie z rynku wtórnego i domy jednorodzinne z rynku wtórnego lub budowane metodą gospodarczą.
Program wsparcia zakupu mieszkań lub domów na własność - "Pierwsze klucze" - ma być dostępny wyłącznie dla osób, które nie miały i nie posiadają własnego mieszkania bądź domu. Będą one musiały też spełnić określone ustawą kryteria dochodowe. Założenia programu wykluczają kupno nieruchomości na rynku pierwotnym. Aby skorzystać z programu kupowane mieszkanie lub dom muszą być oddane do użytku co najmniej 5 lat wcześniej, a dotychczasowy właściciel musi je posiadać od co najmniej 3 lat. Wprowadzony ma zostać limit ceny metra kwadratowego - do 10 tys. zł (w przypadku Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia do 11 tys. zł). Gminy będą miały także możliwość samodzielnego wyznaczania limitu cenowego.
(ISBnews)
Warszawa, 17.02.2025 (ISBnews) - Proponowane w programie mieszkaniowym, przedstawionym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT), dopłaty do kredytów na zakup mieszkań na rynku wtórnym nie są dobrym pomysłem, ponieważ wygenerują wzrost cen, ocenia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, I. wiceprzewodnicząca Polska 2050.
"Uważam, że dopłaty do kredytów - i tu się nic nie zmieniło - nawet w takiej załagodzonej formie, czyli rynek wtórny nie są dobrym pomysłem. Bo co się dzieje? Zwiększa się ta strona popytowa zamiast podażowa, co oznacza, że mogą wzrosnąć ceny" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz w RMF FM.
"Popieramy społeczne budownictwo, a dopłaty do mieszkań wydają nam się w tym momencie nie do przyjęcia. Nie widzieliśmy projektu ustawy, więc nie mówi się o projekcie ustawy, póki się go nie zobaczy, natomiast dopłaty kredytów - dalej podtrzymujemy to przekonanie - generują wzrost cen, a wzrost cen zmniejsza dostępność mieszkań" - dodała.
Minister podkreśliła, że w Polsce przez wiele lat inwestowanie w mieszkania się opłacało i to spowodowało "uwięzienie kapitału w betonie", a dziś bardzo potrzebujemy kapitału na innowacje i na rozwój polskich firm.
W piątek Pełczyńska-Nałęcz oceniła, że program mieszkaniowy MRiT to krok w dobrym kierunku, przy czym "super ważne" są szczegóły, a te będzie widać dopiero w projektach ustaw, nad którymi rząd będzie pracować "konstruktywnie i rzetelnie".
Przedstawiony w czwartek przez MRiT program wspierania mieszkalnictwa "Klucz do mieszkania" zakłada oparcie się na trzech "kluczach": mieszkalnictwie komunalnym, mieszkalnictwie społecznym i mieszkalnictwie własnościowym w dedykowanym mu programie "Pierwsze klucze". Własnościowa część programu uwzględnia mieszkania wyłącznie z rynku wtórnego i domy jednorodzinne z rynku wtórnego lub budowane metodą gospodarczą.
Program wsparcia zakupu mieszkań lub domów na własność - "Pierwsze klucze" - ma być dostępny wyłącznie dla osób, które nie miały i nie posiadają własnego mieszkania bądź domu. Będą one musiały też spełnić określone ustawą kryteria dochodowe. Założenia programu wykluczają kupno nieruchomości na rynku pierwotnym. Aby skorzystać z programu kupowane mieszkanie lub dom muszą być oddane do użytku co najmniej 5 lat wcześniej, a dotychczasowy właściciel musi je posiadać od co najmniej 3 lat. Wprowadzony ma zostać limit ceny metra kwadratowego - do 10 tys. zł (w przypadku Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia do 11 tys. zł). Gminy będą miały także możliwość samodzielnego wyznaczania limitu cenowego.
(ISBnews)
Warszawa, 13.02.2025 (ISBnews) - Werdykt Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oznacza, że sankcji kredytu darmowego nie można stosować automatycznie i to do sądu krajowego należy ocena wagi naruszonych obowiązków przez kredytodawcę i ich wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy, ocenił Związek Banków Polskich (ZBP).
"TSUE potwierdził, że sankcji kredytu darmowego nie można stosować automatycznie. To do sądu krajowego należy ocena wagi naruszonych obowiązków przez kredytodawcę i ich wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy" - czytamy w stanowisku ZBP.
"Wyrok potwierdza słuszność i konieczność zmiany przepisów o nieproporcjonalnej sankcji kredytu darmowego w Polsce, które są obecnie instrumentalnie wykorzystywane przez parakancelarie, budujące biznes na sprawach konsumenckich" - czytamy dalej.
TSUE wydał dziś wyrok na podstawie pytań prejudycjalnych polskiego sądu dotyczących sankcji kredytu darmowego. W tej sprawie spółka handlowa zajmująca się skupem roszczeń dochodzi od banku zwrotu odsetek i pozostałych kosztów poniesionych na podstawie umowy pożyczki, powołując się na sankcję kredytu darmowego.
Jak ocenia ZBP, TSUE nie orzekł, że oprocentowanie kredytowanych kosztów jest niedopuszczalne. Według TSUE, okoliczność zgodnie z którą RRSO okazałaby się zawyżona, nie stanowi sama w sobie naruszenia obowiązku informacyjnego.
"To oznacza, że najpopularniejszy zarzut, na który masowo powołują się parakancelarie w sprawach SKD został definitywnie zakwestionowany przez Trybunał" - podkreślił Związek.
ZBP wskazał również, że TSUE stwierdził, iż to do sądu krajowego należy ocena, na ile przeciętny konsument - właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny - był w stanie na podstawie warunków umowy dotyczących zmiany opłat ocenić, jak może się zmienić wysokość jego zobowiązania.
"Trybunał podkreślił, że surowość sankcji przewidzianej w prawie krajowym powinna być adekwatna do wagi naruszeń i należy przestrzegać ogólnej zasady proporcjonalności, która wynika z prawa unijnego (pkt 49 wyroku). Dalej, w punkcie 54 i 58 wyroku, TSUE potwierdził, że sankcja kredytu darmowego może zostać uznana za nieproporcjonalną, jeżeli naruszenie obowiązków informacyjnych nie ma wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy" - czytamy również w stanowisku.
(ISBnews)
Warszawa, 13.02.2025 (ISBnews) - W przypadku umowy kredytu konsumenckiego, w razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek, orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w odpowiedzi na pytanie polskiego sądu. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku.
TSUE orzekł, że w przypadku naruszenia obowiązku informacyjnego, które wpływa na zdolność konsumenta do dokonania oceny zakresu jego zobowiązania, bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek i kosztów.
"Z zastrzeżeniem weryfikacji przez sąd krajowy, Trybunał uznał tę sankcję za proporcjonalną, mimo że waga naruszenia oraz konsekwencje, jakie wynikają z tego naruszenia dla konsumenta, mogą różnić się w zależności od konkretnego przypadku" - czytamy w komunikacie.
Trybunał przypomniał również, że w umowie o kredyt należy podać w sposób jasny i zwięzły RRSO obliczoną w chwili jej zawarcia.
Obliczenie RRSO zakłada jednak, że umowa będzie obowiązywać przez umówiony okres. W związku z tym wskazanie w umowie kredytu RRSO, która okazuje się zawyżona ze względu na fakt, że niektóre warunki tej umowy zostały następnie uznane za nieuczciwe, nie stanowi samo w sobie naruszenia obowiązku informacyjnego, podano.
"Umowa powinna opisywać w sposób jasny i zrozumiały warunki zmiany opłat związanych z jej wykonaniem. Okoliczność, że w tym celu umowa opiera się na wskaźnikach, które dla konsumenta są trudne do zweryfikowania, może naruszać obowiązek informacyjny. Jest tak wówczas, gdy przeciętny konsument nie może sprawdzić ani zaistnienia okoliczności uzasadniających tę zmianę, ani ich wpływu na te opłaty, nie będąc w ten sposób w stanie zrozumieć zakresu swojego zobowiązania. Zadaniem sądu krajowego jest ustalenie, czy jest tak w toczącym się przed nim sporze" - wskazał Trybunał.
Pytanie polskiego sądu jest pokłosiem spory między bankiem a spółką Lexitor, zajmującą się windykacją wierzytelności, na którą konsument scedował swoje prawa wynikające z umowy o kredyt zawartej z bankiem. Spółka ta twierdzi, że bank nie wykonał ciążącego na nim obowiązku informacyjnego wobec konsumenta przy zawieraniu umowy. Wytoczyła powództwo przed polskim sądem, domagając się od banku zapłaty kwoty pieniężnej odpowiadającej odsetkom i opłatom zapłaconym przez tego konsumenta.
Lexitor argumentował w swoim wniosku, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO ) została zawyżona, a jej zdaniem jeden z warunków umowy branych pod uwagę przy obliczaniu tej stopy powinien zostać uznany za nieuczciwy i z tego względu nie wiąże on konsumenta. Po drugie, umowa nie określa jasno powodów i zasad zwiększenia opłat związanych z jej wykonaniem.
Zdaniem Lexitor, uchybienia te powinny skutkować zastosowaniem sankcji przewidzianej w polskiej ustawie, a tym samym spowodować, że kredyt będzie wolny od odsetek i opłat ustalonych w umowie.
"Trybunał nie rozpoznaje sporu krajowego. Do sądu krajowego należy rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z orzeczeniem Trybunału. Orzeczenie to wiąże w ten sam sposób inne sądy krajowe, które spotkają się z podobnym problemem" - podkreślił TSUE w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 10.02.2025 (ISBnews) - Plan dotyczący przyspieszenia rozwoju polskiego rynku kapitałowego zostanie przygotowany w ciągu 2-3 miesięcy, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
"Myślimy o całej szerokiej kompleksowej reformie. Ona powinna być przygotowywana w ciągu dwóch, maksymalnie trzech miesięcy. Dzisiaj zaflagowaliśmy tak naprawdę kilka projektów, które są bardziej zaawansowane, takie jak Innovate.pl jak program transferu technologii, jak nasze działania wspólnie z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym. To wszystko na tej fazie rynku niepublicznego" - powiedział Domański podczas spotkania z dziennikarzami.
"Żeby rynek kapitałowy rósł, potrzebny jest oczywiście dopływ kapitału. Chcemy stwarzać również bodźce podatkowe ku temu. Stąd w przyszłym roku na pewno zwiększymy limit wpłaty na IKZE. Również element wprowadzony do polskiego systemu przez naszych poprzedników, jak państwo wiedzą, który ja oceniam pozytywnie, czyli PPK, chcemy dodatkowo uatrakcyjniać. Tutaj myślimy o mechanizmie auto-enrollmentu i powtórzyłem moje zobowiązanie do tego, aby ograniczyć podatek od zysków kapitałowych" - dodał minister.
Wcześniej dziś, podczas konferencji na GPW "Polska. Rok przełomu"zaprezentowany został rządowy plan rozwoju Polski, oparty na 6 filarach: inwestycje w naukę i badania; transformacja energetyczna; nowoczesne technologie; rozwój portów i modernizacja kolei; dynamiczny rynek kapitałowy oraz wsparcie i współpraca z biznesem.
Minister finansów zapowiedział podczas konferencji m.in. podwyższenie limitu inwestycji w ramach indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) od 2026 r., ograniczenie podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki. Wskazał, że pierwsze działania pozwolą zmobilizować dodatkowe 10 mld zł nowych środków na innowacje i inwestycje.
(ISBnews)
Warszawa, 10.02.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów chce, aby wszczęcie postępowania związanego z podejrzeniem popełnienia wykroczenia lub przestępstwa skarbowego nie wpływało co do zasady na termin przedawnienia podatku, poinformował szef resortu Andrzej Domański. Zapowiedział też podniesienie od przyszłego roku limitu zwolnienia podmiotowego VAT do 240 000 zł.
"W Ministerstwie Finansów prowadzimy proces przeglądu wszystkich obowiązków sprawozdawczych i - za zgodą pana premiera - chcemy poszerzyć ten proces na całą administrację. Zajmujemy się, oczywiście, także kwestią wielokrotnie przez państwa podnoszoną: tzw. przedawnień podatkowych" - powiedział Domański podczas konferencji na GPW "Polska. Rok przełomu".
"Proponujemy, by wszczęcie postępowania związanego z podejrzeniem popełnienia wykroczenia skarbowego i przestępstwa skarbowego nie wpływało co do zasady na termin przedawnienia podatku" - dodał.
Wyjątkiem będą najpoważniejsze przestępstwa ściśle określone w ustawie. Oznacza to radykalne zawężenie przesłanki do wydłużenia pięcioletniego terminu przedawnienia, podkreślił minister.
"Od przyszłego roku podniesiemy również limit zwolnienia podmiotowego VAT do 240 000 zł. To ten limit nie był podnoszony od wielu lat i dzięki temu podniesieniu tysiące, dziesiątki tysięcy polskich firm będą mogły mieć mniejszą i ograniczoną sprawozdawczość" - powiedział też Domański.
Dziś zaprezentowany został rządowy plan rozwoju Polski, oparty na 6 filarach: inwestycje w naukę i badania; transformacja energetyczna; nowoczesne technologie; rozwój portów i modernizacja kolei; dynamiczny rynek kapitałowy oraz wsparcie i współpraca z biznesem.
(ISBnews)
Warszawa, 10.02.2025 (ISBnews) - Rząd planuje podwyższyć limit inwestycji w ramach indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) od 2026 r., planuje także ograniczenie podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański. Według niego, rynek kapitałowy musi stać się fundamentem długoterminowego finansowania polskiej gospodarki i rozwoju przedsiębiorstw. Wskazał, że pierwsze działania w tym zakresie pozwolą zmobilizować dodatkowe 10 mld zł nowych środków na innowacje i inwestycje.
"Potrzebujemy także dynamicznego rynku publicznego, który będzie atrakcyjnym miejscem dla inwestorów i przedsiębiorstw. Dlatego od przyszłego roku zwiększymy limit wpłat na IKZE, aby długoterminowe inwestowanie było bardziej opłacalne. Pracujemy nad nowymi instrumentami, które ułatwią inwestowanie zarówno inwestorom indywidualnym, jak i instytucjonalnym" - powiedział Domański podczas konferencji na GPW "Polska. Rok przełomu".
"Wśród nich są na przykład fundusze ETF. Planujemy także zmiany, które zwiększą przewidywalność rynku dla inwestorów. Chcemy wdrożyć między innymi zasady, by przymusowe umorzenie akcji było traktowane zawsze jako strata podatkowa. A mechanizm tak zwanego auto enrollmentu w PPK był lepiej wykorzystywany, by więcej osób mogło mogło aktywnie uczestniczyć w tym programie" - dodał minister.
Podtrzymał także plany w zakresie ograniczenia podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki.
"Rynek kapitałowy musi stać się fundamentem długoterminowego finansowania polskiej gospodarki i rozwoju przedsiębiorstw. Szacujemy, że tylko te działania, o których przed chwilą wspomniałem, pozwolą zmobilizować dodatkowe 10 mld zł nowych środków na innowacje i inwestycje. A to jest dopiero początek" - zapowiedział Domański.
Wskazał także, że jednym z kluczowych projektów będzie inicjatywa innovate.pl - platforma, która stworzy profesjonalną przestrzeń dla inwestorów instytucjonalnych i spółek, "otwierając nowe możliwości finansowania innowacji, długoterminowych i bardziej ryzykownych projektów".
(ISBnews)
Warszawa, 31.01.2025 (ISBnews) - Prezydent podpisał Ustawą z dnia 20 grudnia 2024 r. o podmiotach obsługujących kredyty i nabywcach kredytów, podała Kancelaria Prezydenta. Ustawa zakłada m.in., że działalność podmiotów obsługujących kredyty z państw trzecich podlegać będzie nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).
"Prowadzenie działalności w zakresie obsługi kredytów wymagać będzie uzyskania zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na wykonywanie działalności w zakresie obsługi kredytów, które będzie udzielane w formie decyzji nie później niż w terminie 90 dni od dnia otrzymania kompletnego wniosku. W terminie 2 dni roboczych od dnia udzielenia zezwolenia Komisja Nadzoru Finansowego z urzędu dokona wpisu podmiotu obsługującego kredyty do rejestru podmiotów obsługujących kredyty" - czytamy w informacji.
Ustawa wskazuje także przypadki, kiedy KNF odmówi udzielenia zezwolenia oraz przypadki, kiedy KNF stwierdzi wygaśnięcie zezwolenia (odmowa, jak również stwierdzenie wygaśnięcie nastąpi w drodze decyzji).
"Rejestr podmiotów obsługujących kredyty będzie obejmował podmioty obsługujące kredyty, które uzyskały zezwolenie, jak również podmioty obsługujące kredyty, w odniesieniu do których organ nadzoru w macierzystym państwie członkowskim przekazał Komisji Nadzoru Finansowego zawiadomienie. Należy zaznaczyć, że dane zawarte w rejestrze podmiotów obsługujących kredyty będą jawne (każdy będzie miał prawo dostępu do tych danych i informacji), zaś Komisja Nadzoru Finansowego udostępni rejestr na swojej stronie internetowej" - czytamy dalej.
Według ustawy, działalność podmiotów obsługujących kredyty, dostawców usług obsługi kredytów, nabywców kredytów oraz przedstawicieli nabywców kredytów z państw trzecich podlegać będzie nadzorowi KNF.
"Komisja Nadzoru Finansowego w ramach nadzoru będzie mogła w szczególności żądać od podmiotu obsługującego kredyty opracowania, stosowania lub zmiany wewnętrznych procedur i polityk dotyczących prowadzenia działalności w zakresie obsługi kredytów w celu zapewnienia poszanowania praw kredytobiorców zgodnie z przepisami regulującymi umowę o kredyt, wykazania sprawiedliwego i należytego traktowania kredytobiorców, należytego rozpatrywania reklamacji i skarg kredytobiorców oraz odwołań od tych reklamacji i skarg, dokumentowania czynności w tym zakresie, a także zmiany lub rozwiązania umowy o obsługę kredytów" - napisano także.
Ustawa wejdzie w życie zasadniczo po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem niektórych przepisów, dla których ustawa przewiduje inny termin wejścia w życie.
(ISBnews)
Warszawa, 29.01.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów (MF) ma nadzieję wyemitować obligacje w oparciu o nowy wskaźnik referencyjny pod koniec br., poinformował wiceminister finansów Jurand Drop.
"Jesteśmy zdeterminowani, żeby ten wskaźnik referencyjny stosować, promować. W tej chwili jako część rynku współuczestniczymy w mapie drogowej i w wypełnianiu kamieni w mapie drogowej. To wymaga pewnych przygotowań, szczególnie prawnych. Mam nadzieję, że w tym roku wyemitujemy, raczej będzie to na końcu roku" - powiedział Drop dziennikarzom.
W grudniu ub. roku Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej (KS NGR) ds. reformy wskaźników referencyjnych dokonał wyboru propozycji indeksu z grupy WIRF: indeksu o technicznej nazwie WIRF- jako docelowego wskaźnika referencyjnego stopy procentowej, który miałby zastąpić wskaźnik referencyjny WIBOR.
Wczoraj prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek poinformował, że docelowa nazwa wskaźnika, który zastąpi WIBOR, powinna zostać przedstawiona w tym tygodniu. Po wyborze wskaźnika docelowego, którym stał się wskaźnik z rodziny WIRF, obecnie trwa aktualizacja mapy drogowej reformy, informował prezes.
(ISBnews)