Warszawa, 14.08.2025 (ISBnews) - Opakowania oznaczone symbolem kaucji będą stopniowo pojawiać się na półkach sklepowych od października br., poinformowała wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska. Wszystkie sklepy sprzedające produkty ze znakiem kaucji będą zobowiązane do pobierania kaucji.
"Od października opakowania oznaczone symbolem kaucji będą stopniowo pojawiać się na półkach. System kaucyjny to rozwiązanie, które działa już w wielu krajach Europy i sprawdza się w praktyce. Dzięki temu wspieramy gospodarkę obiegu zamkniętego, zmniejszamy emisję CO i ograniczamy liczbę porzuconych odpadów wokół nas" - powiedziała Sowińska podczas konferencji prasowej.
Duże sklepy (powyżej 200 m2) będą przyjmowały wszystkie opakowania w ramach systemu kaucyjnego. Małe sklepy (do 200 m2) co do zasady będą zobowiązane tylko do pobierania kaucji. Będą mogły też dobrowolnie przyjmować wszystkie opakowania lub ograniczyć przyjmowanie tylko do tych opakowań, które mają w swoim asortymencie.
Sklepy prowadzące sprzedaż napojów w butelkach szklanych wielokrotnego użytku będą prowadziły punkt zbiórki dla takich opakowań niezależnie od swojej powierzchni.
"Wszystkie sklepy, które będą sprzedawały produkty w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym powinny do niego przystąpić. Ich obowiązki będą się jednak różnić w zależności od wielkości sklepu i asortymentu:
1. przyjmowanie i rozlicznie kaucji z operatorem - będzie to obowiązek wszystkich placówek handlowych, które prowadzą sprzedaż produktów objętych znakiem kaucji,
2. przyjmowanie i rozliczanie zwrotów opakowań objętych kaucją:
* sklepy o powierzchni handlowej powyżej 200 m2, które prowadzą sprzedaż produktów objętych kaucją,
* sklepy mniejsze, które prowadzą sprzedaż produktów w butelkach szklanych wielokrotnego użytku,
* sklepy mniejsze, które dobrowolnie chcą przyjmować zwroty opakowań" - czytamy w komunikacie.
Każdy sklep prowadzący sprzedaż napojów w opakowaniach objętych kaucją do 1 października br. musi podpisać umowę z wybranym operatorem.
(ISBnews)
Warszawa, 13.08.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) opublikowało projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, przewidujący, powiązanie kosztów wprowadzenia na rynek opakowań z kosztami zagospodarowania odpadów i zakładający, że samorządy otrzymają dodatkowe środki wspierające zagospodarowanie odpadów.
"Mniejsze koszty dla gmin i obywateli oraz rzeczywista odpowiedzialność po stronie producentów - to przewiduje projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Nowe przepisy powiążą koszty wprowadzenia na rynek opakowań z kosztami zagospodarowania odpadów, a samorządy otrzymają dodatkowe środki wspierające zagospodarowanie odpadów. Firmy wprowadzające na rynek produkty w opakowaniach będą dodatkowo mobilizowane, by ograniczyć ich masę i stosować opakowania faktycznie przydatne do recyklingu" - czytamy w komunikacie.
Dokument został opublikowany 13 sierpnia 2025 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL).
Projekt ustawy wprowadza przepisy wdrażające rozporządzenie o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (PPWR) oraz zmieniające funkcjonujący obecnie system rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla opakowań.
"Najważniejsze informacje:
* Ustawa o ROP zakłada rzeczywistą odpowiedzialność finansową producentów za odpady powstałe z ich opakowań, zgodnie z zasadą 'zanieczyszczający płaci'.
* Opłata opakowaniowa nie wpłynie w zauważalny sposób na cenę produktu w sklepie – w pierwszym roku jej wysokość będzie sięgać maksymalnie pół grosza za opakowanie.
* Im mniej opakowań przedsiębiorca wprowadzi na rynek, tym niższą opłatę będzie musiał wnieść.
* Opłaty zmobilizują wprowadzających większą ilość opakowań na rynek do zmniejszenia ich masy i zastosowania bardziej ekologicznych rozwiązań.
* Zostanie wprowadzony 2-letni okres przejściowy, a pełne wdrożenie systemu ROP dla opakowań nastąpi w 2028 r." - czytamy dalej.
Dzięki 2-letniemu okresowi przejściowemu nowe zasady będą wprowadzane stopniowo – tak, by wszyscy zdążyli się przygotować. Od 2026 r. gminy zaczną otrzymywać pierwsze środki od producentów opakowań. W kolejnym roku finansowanie wzrośnie, a od 2028 r. system zacznie obowiązywać w pełni - to producenci będą ponosić koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych, a NFOŚiGW rozdysponuje środki pomiędzy gminy oraz pozostałych uczestników systemu zagospodarowania odpadów opakowaniowych, wskazał resort.
"Opłata opakowaniowa w roku 2026 będzie wynosiła 8% stawki opłaty produktowej w zł za kg, określonej w rozporządzeniu MKiŚ z 9 grudnia 2023 r. w sprawie stawek opłat produktowych dla poszczególnych rodzajów opakowań. W roku 2027 kwota ta wzrośnie do 20% tej stawki" - napisano też w informacji.
Jak podkreśla resort, koszty systemu nie wpłyną w zauważalny sposób na ceny produktów dla konsumentów - w pierwszym roku jej wysokość będzie sięgać maksymalnie pół grosza za opakowanie. Po pełnym wdrożeniu systemu w 2028 r. koszt wyniesie maksymalnie kilka groszy. Dzięki temu obywatele praktycznie nie odczują wpływu opłaty.
Kolejnym etapem prac nad ustawą są uzgodnienia międzyresortowe, opiniowanie oraz konsultacje publiczne. Publikacja ustawy w Dzienniku Ustaw jest zaplanowana na IV kwartał 2025 roku, podsumowano.
(ISBnews)
Warszawa, 13.08.2025 (ISBnews) - Podatek od usług cyfrowych w Polsce zapłaciłyby tylko firmy o przychodach powyżej 750 mln euro globalnie, podało Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Stawka podatku może wynieść 3%, 4,5% lub 6%, przy czym resort opowiada się za jej najniższym poziomem.
W Ministerstwie Cyfryzacji odbyło się spotkanie z szeroką reprezentacją organizacji branżowych i pozarządowych poświęcone omówieniu modelu podatku od działalności cyfrowej, podano.
"Proponowane rozwiązania wprowadzałyby bezpośredni podatek od skonsolidowanych przychodów największych podmiotów operujących na rynku cyfrowym. Jego zadaniem jest wyrównywanie szans pomiędzy globalnymi graczami, a europejskimi i polskimi przedsiębiorcami. Z tego względu podatek zapłaciłyby tylko firmy o przychodach powyżej 750 mln euro globalnie" - czytamy w komunikacie.
Model podatku od usług cyfrowych (DST) wzorowany jest na regulacjach stosowanych w szeregu innych krajów, w tym Francji, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii, podkreślono.
Jak podano w prezentacji, możliwa stawka podatku w Polsce to 3%, 4,5% lub 6%, przy braku progu dla przychodu brutto z usług cyfrowych w Polsce.
"Kluczowe jest dla nas to, by wymusić uczciwe płacenie podatków przez międzynarodowe korporacje, nie uderzając jednocześnie w uczciwe, dokładające się do budżetu firmy. Z naszej perspektywy taki zamiar najlepiej zrealizujemy, stawiając na niską, trzyprocentową stawkę podatku cyfrowego, i wprowadzając mechanizmy chroniące firmy płacące faktycznie należny CIT w Polsce" - powiedział wicepremier Krzysztof Gawkowski, cytowany w komunikacie.
"Te pieniądze powinny trafić na rozwój polskiego sektora technologicznego i wsparcie tworzenia jakościowych mediów, osłabionych przejęciem rynku reklamowego przez big techy" - dodał.
Opodatkowaniu mają podlegać:
1. Usługi interfejsu cyfrowego - odnoszą się do udostępniania wielostronnego cyfrowego oprogramowania (np. w postaci platformy, aplikacji), które umożliwiają interakcję między użytkownikami.
2. Usługi cyfrowej reklamy ukierunkowanej (profilowanie) - usługi polegające na umieszczaniu, za pośrednictwem interfejsu cyfrowego, konkretnych reklam skierowanych do określonych użytkowników.
3. Usługi przekazywania danych - usługi oparte na sprzedaży bądź licencjonowaniu danych, które zostały zgromadzone na temat użytkowników oraz ich działań na platformach, wymieniono w materiale.
"Zakładamy wprowadzenie szeregu wyłączeń, wśród których znajdą się:
1. Usługi pośrednictwa cyfrowego, gdy głównym celem jest dostarczanie użytkownikom treści cyfrowych (np. programów komputerowych, gier, aplikacji) lub świadczenie im usług komunikacyjnych lub płatniczych (czyli interfejsy cyfrowe, w przypadku których to nie użytkownicy odgrywają kluczową rolę w tworzeniu wartości dla podmiotu udostępniającego interfejs)
2. Regulowane usługi finansowe świadczone przez regulowane podmioty finansowe (np. aplikacje bankowości);
3. Sprzedaż towarów lub usług online za pośrednictwem strony internetowej ich dostawcy, w której dostawca nie działa jako pośrednik (np. handel elektroniczny związany z działalnością detaliczną)" - napisał też resort.
Kolejnym etapem prac nad wprowadzeniem w Polsce podatku cyfrowego będzie przygotowanie projektu ustawy z uwzględnieniem zgłaszanych opinii i ocen, który następnie poddany zostanie szerokim konsultacjom, zapowiedziano także.
(ISBnews)
Warszawa, 12.08.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej, który dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej dotyczących pomocy de minimis w rolnictwie. Chodzi o zmianę sposobu ustalania czasu przy przyznawaniu tej pomocy w rolnictwie, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
Pomoc de minimis to forma drobnego wsparcia finansowego dla rolników udzielana przez państwo, która - ze względu na niewielką wartość - nie wymaga wcześniejszej zgody Komisji Europejskiej. Maksymalny limit takiej pomocy dla jednego producenta rolnego w ciągu trzech lat wynosi obecnie 50 tys. euro, przypomniano.
"Najważniejsze rozwiązania:
* Zmieni się sposób liczenia czasu przy pomocy de minimis w rolnictwie.
- Obecnie, pomoc de minimis jest sumowana z bieżącego roku podatkowego i dwóch lat poprzednich.
- Po zmianie, stosowany będzie okres 3 lat minionych lat, liczony od dnia złożenia wniosku.
* Ujednolicona zostaje terminologia aplikacji, która wykorzystywana jest do monitorowania pomocy publicznej w rolnictwie.
- Aplikacją tą będzie System Rejestracji Pomocy Publicznej w Rolnictwie (SRPP). Nazwa ta jest powszechnie stosowana w praktyce, ale wcześniej nie była wyraźnie wymieniona w przepisach. Dzięki rozwiązaniu użytkownicy nie będą mieli wątpliwości co do interpretacji.
* Nie będzie obowiązku ogłaszania obwieszczenia o wykorzystanym limicie pomocy de minimis.
- Dotychczas minister rolnictwa miał obowiązek ogłaszania (w obwieszczeniu) wysokości wykorzystanego krajowego limitu pomocy de minimis. Obecnie, dzięki cyfrowemu monitorowaniu w aplikacji SRPP, ta forma informowania jest zbędna - dane są dostępne na bieżąco i aktualizowane w czasie rzeczywistym" - czytamy w komunikacie.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 12.08.2025 (ISBnews) - BNP Paribas Bank Polski nie obawia się odpływu środków klientów z banku po wprowadzeniu zapowiadanego przez Ministerstwo Finansów na połowę przyszłego roku nowego produktu inwestycyjnego - osobistego konta inwestycyjnego (OKI), poinformował prezes Przemek Gdański.
"Jest za wcześnie, żeby precyzyjnie się do tego pytania odnosić. To jest pewien projekt, którego szczegóły nie są znane rynkowi. Natomiast na bazie wiedzy, którą dziś posiadamy, nie mamy obaw, jeśli chodzi o odpływ środków z naszego banku" - powiedział Gdański podczas konferencji prasowej, zapytany, czy bank spodziewa się odpływu środków klientów indywidualnych z depozytów i rachunków bieżących w związku z planowanym wprowadzeniem OKI.
W ub. tygodniu Ministerstwo Finansów poinformowało, że dzięki wprowadzeniu OKI będzie można inwestować do 100 000 zł bez podatku, w tym w części oszczędnościowej do 25 000 zł. Dla środków powyżej limitu 100 000 zł obowiązywać będzie niski podatek od aktywów w wysokości 0,8-0,9% wartości inwestycji. Szef resortu Andrzej Domański mówił, że spodziewa się, iż w ciągu pierwszych 3 lat do OKI może wpłynąć ok. 100 mld zł. Realnym terminem wprowadzenia konta jest połowa 2026 r.
(ISBnews)
Warszawa, 11.08.2025 (ISBnews) - Dziewięć organizacji sektora cyfrowego i nowych technologii wystosowało apel do minister kultury i dziedzictwa narodowego o rezygnację z planów rozszerzenia opłaty reprograficznej na nowoczesne urządzenia elektroniczne takie jak smartfony, tablety, komputery, laptopy czy dekodery, podał Związek Cyfrowa Polska. Ich zdaniem, propozycja resortu jest niezgodna z realiami rynku, zaszkodzi krajowym przedsiębiorstwom i doprowadzi do podwyżek sprzętu elektronicznego w Polsce.
To reakcja na propozycję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które pod koniec czerwca opublikowało projekt nowelizacji rozporządzenia wprowadzającego opłatę reprograficzną na nowoczesne urządzenia elektroniczne, do tej pory taką opłatą nieobjęte. Ma to być rekompensata wypłacana twórcom za potencjalne kopiowanie ich z dzieł w ramach tzw. dozwolonego użytku przy pomocy tego typu sprzętu. Na liście urządzeń znalazły się między innymi smartfony, telewizory, dekodery, tablety, komputery oraz laptopy.
"Branża cyfrowa i nowych technologii działająca w Polsce uważa jednak, że wprowadzenie tzw. 'podatku od smartfona' będzie ogromnym ciosem wymierzonym w krajowy sektor elektroniczny oraz samych konsumentów" - czytamy w komunikacie.
"Proponowane rozwiązanie będzie jednoznacznie szkodliwe dla polskich konsumentów i krajowych przedsiębiorstw" - czytamy w liście wysłanym do ministry kultury Marty Cienkowskiej, pod którym podpisało się 9 organizacji reprezentujących dystrybutorów, importerów oraz producentów sprzętu elektronicznego.
Branża ostrzega, że "podatek od smartfona" będą trudny do udźwignięcia dla krajowych dystrybutorów i importerów, którzy i tak już konkurują na nierównych zasadach z dużymi platformami e-commerce z Azji - często nieobjętymi obowiązkami wynikającymi z unijnego oraz polskiego prawa.
"Proponowane zmiany to poważne osłabienie pozycji konkurencyjnej polskich przedsiębiorstw. Zostaną one obarczone znaczącymi kosztami kolejnej opłaty, która nie dotnie np. chińskich platform sprzedażowych, od których trudno będzie ściągnąć opłatę i którzy w ten sposób będą mogli zaoferować tańszy produkt" - powiedział prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik, cytowany w komunikacie.
Według organizacji branżowych, wbrew temu, co twierdzi resort kultury, opłata nie będzie miała wcale "marginalnego" wpływu na cenę końcową produktu.
"Podwyżki będą nieuniknione. Przy niskich marżach na sprzęcie na poziomie 1%, które mają już teraz przedsiębiorcy, dystrybutorzy w Polsce nie będą mieli wyjścia i przerzucą cały podatek nałożony przez państwo na kupujących" - podkreślił Kanownik.
Organizacje wskazują też na wątpliwości prawne proponowanych rozwiązań. W piśmie do minister kultury powołują się na niezgodność proponowanych rozwiązań z unijną dyrektywę, a także dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), które wskazuje, że opłata reprograficzna może być pobierana wyłącznie wtedy, gdy użytkowanie utworu prowadzi do istotnej straty twórcy. Tego warunku - ich zdaniem - smartfony czy laptopy nie spełniają.
"Smartfony nie służą dziś do kopiowania utworów, lecz do ich odtwarzania z legalnych źródeł. Nakładanie na nie opłaty reprograficznej nie ma podstaw w rzeczywistości ani w przepisach prawa Unii Europejskiej" - ocenił prezes Związku Cyfrowa Polska.
W ocenie sygnatariuszy listu wątpliwe jest też to, czy na propozycji resortu kultury skorzystają sami twórcy, do których - w założeniu projektu - miałyby płynąć dodatkowe pieniądze pozyskane z "podatku od smartfona". W piśmie do resortu kultury zwrócono wagę na niesprawność obecnego systemu redystrybucji środków z tytułu opłat reprograficznych, które prowadzą organizacje zbiorowego zarządzania (OZZ).
"Według niedawno opublikowanego raportu przygotowanego na zlecenie branży cyfrowej na temat funkcjonowania OZZ, organizacje te zgromadziły w latach 2019-2023 ponad 4 mld zł, z czego znaczna część pozostaje do dziś niewypłacona artystom. Mimo rosnących wpływów, OZZ nie poprawiają swojej efektywności, a kontrole wykazały nieprawidłowości finansowe, m.in. w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich" - czytamy w komunikacie.
Autorzy listu deklarują gotowość do współpracy z resortem w duchu otwartego dialogu i szukania realnych rozwiązań.
"Podkreślamy, że obecny system zarządzania prawami autorskimi w kraju i redystrybucji należnych środków oraz rekompensat wśród twórców wymaga systemowej zmiany i rozwiązań opracowanych z udziałem wszystkich stron współtworzących ten system" - czytamy w piśmie.
Pod listem do minister kultury podpisali się przedstawiciele Związku Cyfrowa Polska, Krajowej Izby Gospodarki Elektroniki i Telekomunikacji, Związku Pracodawców Technologii Cyfrowych Lewiatan, Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej, Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, Polskiego Towarzystwa Informatycznego oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
(ISBnews)
Warszawa, 25.07.2025 (ISBnews) - Sejm przyjął rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki.
Projekt dotyczy uproszczenia rachunków za energię elektryczną poprzez ujednolicenie pierwszej strony tego rachunku; zmiany tradycyjnej formy komunikacji papierowej na elektroniczną przy jednoczesnym zabezpieczeniu odbiorców wykluczonych cyfrowo; wprowadzenia rozwiązań optymalizujących wykorzystanie istniejącej infrastruktury sieciowej poprzez rozszerzenie formuły cable poolingu; podniesienia progu koncesjonowania instalacji OZE do 5MW mocy zainstalowanej; zwolnienia z pozwolenia na budowę dla instalacji fotowoltaicznych o mocy zainstalowanej do 500 kW przy wytwarzaniu energii elektrycznej na własne potrzeby. Nowe przepisy realizują działania deregulacyjne rządu, wymieniono na stronie Izby.
(ISBnews)
Warszawa, 25.07.2025 (ISBnews) - Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Jak podkreśla Ministerstwo Cyfryzacji (MC), to jeden z filarów wdrażania Strategii Cyfryzacji Państwa.
"Nowe przepisy oznaczają:
* stworzenie spójnej Architektury Informacyjnej Państwa - lepsza koordynacja rejestrów i systemów IT,
* jednolite standardy interoperacyjności - w Polsce i całej UE,
* większa rola pełnomocników ds. informatyzacji w resortach,
* skuteczniejsze planowanie i nadzór nad e-usługami" - napisał resort na swoim profilu na platformie X.
(ISBnews)
Warszawa, 25.07.2025 (ISBnews) - Szczegóły propozycji ograniczenia podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki) - tj. zwolnienie z opodatkowania oszczędności do 100 tys. zł - zostaną przedstawione w najbliższych dniach, zapowiedział minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
"[Podatek Belki] zlikwidowany nie zostanie, zostanie ograniczony. Zostanie wprowadzone rozwiązanie, które - zgodnie z tym, co mówiliśmy wcześniej - sprawi, że oszczędności, inwestycje do 100 000 zł nie będą nie będą objęte podatkiem Belki. Ale szczegóły tego rozwiązania będziemy podawać w najbliższych w najbliższych dniach. Teraz trwała rekonstrukcja" - powiedział Domański w TVP Info.
Podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera, w którym Marek Belka był wicepremierem i ministrem finansów. Początkowo stawka podatku wynosiła 20% i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku rozszerzono opodatkowanie również o dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych; jednocześnie obniżono podatek do 19%.
(ISBnews)
Warszawa, 25.07.2025 (ISBnews) - Podwojenie kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) do 60 tys. zł nie zmieści się w opracowywanym obecnie projekcie budżetu na 2026 rok, poinformował minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
"W tej chwili pracujemy nad budżetem na rok 2026. Myślę, że w tym budżecie na rok 2026 kwota wolna w kwocie 60 000 zł się nie zmieści. Natomiast, tak jak powiedziałem już wcześniej, pracujemy w Ministerstwie Finansów nad tym, aby tę obietnicę zrealizować" - powiedział Domański w TVP Info.
Dopytywany, czy rozwiązanie to znajdzie się w budżecie na 2027 rok, minister odpowiedział: "Będziemy nad tym pracować".
Pod koniec marca br. Domański informował, że jego resort pracuje nad planem podwyższenia kwoty wolnej od PIT do 60 tys. zł (z 30 tys. zł obecnie) i liczy na jego wdrożenie przed końcem kadencji Sejmu.
Wcześniej w marcu br. wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował, że koszt podwojenia kwoty wolnej od podatku PIT do 60 tys. zł wyniósłby 55,9 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 24.07.2025 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda dokonał zmian w składzie Rady Ministrów na wniosek premiera Donalda Tuska, podała Kancelaria Prezydenta.
"Prezydent RP Andrzej Duda postanowieniami z dnia 24 lipca 2025 r. na wniosek Prezesa Rady Ministrów z dniem 24 lipca 2025 r.:
- odwołał Macieja Berka - z urzędu ministra - członka Rady Ministrów,
- odwołał Adama Bodnara - z urzędu ministra sprawiedliwości,
- odwołał Marzenę Czarnecką - z urzędu ministra przemysłu,
- odwołał Andrzeja Domańskiego - z urzędu ministra finansów,
- odwołał Jana Grabca - z urzędu ministra - członka Rady Ministrów,
- odwołał Jakuba Krzysztofa Jaworowskiego - z urzędu ministra aktywów państwowych,
- odwołał Marcina Kierwińskiego - z urzędu ministra - członka Rady Ministrów,
- odwołał Katarzynę Kotulę - z urzędu ministra do spraw równości,
- odwołał Izabelę Leszczynę - z urzędu ministra zdrowia,
- odwołał Sławomira Nitrasa - z urzędu ministra sportu i turystyki,
- odwołał Marzenę Okłę-Drewnowicz - z urzędu ministra do spraw polityki senioralnej,
- odwołał Krzysztofa Michała Paszyka - z urzędu ministra rozwoju i technologii,
- odwołał Adrianę Porowską - z urzędów ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego
i przewodniczącej Komitetu do spraw Pożytku Publicznego,
- odwołał Czesława Siekierskiego - z urzędu ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
- odwołał Tomasza Siemoniaka - z urzędów ministra spraw wewnętrznych i administracji
i ministra- członka Rady Ministrów,
- odwołał Radosława Sikorskiego - z urzędu ministra spraw zagranicznych,
- odwołał Adama Szłapkę - z urzędu ministra do spraw Unii Europejskiej,
- odwołał Hannę Kamilę Wróblewską - z urzędu ministra kultury i dziedzictwa narodowego
- powołał Radosława Sikorskiego - na urzędy wiceprezesa Rady Ministrów i ministra spraw zagranicznych,
- powołał Wojciecha Balczuna - na urząd ministra aktywów państwowych,
- powołał Macieja Berka- na urząd ministra do spraw nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu,
- powołał Martę Cienkowską - na urząd ministra kultury i dziedzictwa narodowego,
- powołał Andrzeja Domańskiego - na urząd ministra finansów i gospodarki,
- powołał Jana Grabca- na urzędy ministra - członka Rady Ministrów i przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego,
- powołał Marcina Kierwińskiego - na urząd ministra spraw wewnętrznych i administracji,
- powołał Stefana Krajewskiego - na urząd ministra rolnictwa i rozwoju wsi,
- powołał Miłosza Motykę - na urząd ministra energii,
- powołał Jakuba Adama Rutnickiego - na urząd ministra sportu i tTurystyki,
- powołał Tomasza Siemoniaka - na urząd ministra - członka Rady Ministrów, koordynatora służb specjalnych,
- powołał Jolantę Sobierańską-Grendę - na urząd ministra zdrowia,
- powołał Waldemara Jana Żurka - na urząd ministra sprawiedliwości" - czytamy w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - W nowym składzie rządu kierowanego przez premiera Donalda Tuska znajdą się trzej Wicepremierzy; likwidacji uległy m.in. Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Przemysłu, wynika z komunikatu Centrum Informacyjnego Rządu (CIR). Powstało Ministerstwo Energii oraz Ministerstwo Finansów i Gospodarki.
"W nowym składzie rządu kierowanego przez Premiera Donalda Tuska znajdą się trzej wicepremierzy:
Krzysztof Gawkowski - wicepremier, minister cyfryzacji,
Władysław Kosiniak-Kamysz - Wicepremier, Minister Obrony Narodowej,
Radosław Sikorski - Wicepremier, Minister Spraw Zagranicznych.
Zmiany personalne oraz dotyczące zakresu kompetencji poszczególnych resortów mają służyć przede wszystkim wzmacnianiu bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego, przywracaniu ładu w kraju oraz profesjonalizacji działań. Na czele poszczególnych resortów staną sprawdzeni już politycy oraz ambitni i świetnie przygotowani do nowych zadań debiutanci.
Wojciech Balczun - minister aktywów państwowych
Maciej Berek - minister-członek Rady Ministrów, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu
Marta Cienkowska - ministra kultury i dziedzictwa narodowego
Andrzej Domański - minister finansów i gospodarki
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Jan Grabiec - minister-członek Rady Ministrów, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Paulina Hennig-Kloska - ministra klimatu i środowiska
Marcin Kierwiński - minister spraw wewnętrznych i administracji
Dariusz Klimczak - minister infrastruktury
Stefan Krajewski - minister rolnictwa
Marcin Kulasek - minister nauki i szkolnictwa wyższego
Miłosz Motyka - minister energii
Barbara Nowacka - ministra edukacji
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - ministra funduszy i polityki regionalnej
Jakub Rutnicki - minister sportu i turystyki
Tomasz Siemoniak - koordynator służb specjalnych
Jolanta Sobierańska-Grenda - ministra zdrowia
Waldemar Żurek - minister sprawiedliwości" - czytamy w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) rozpoczęło prace nad przepisami zakazującymi bezpłatnych staży, podał resort. W środę w resorcie odbyły się prekonsultacje, których celem było zebranie głosów organizacji młodzieżowych i studenckich, społeczeństwa obywatelskiego i instytucji publicznych
"Młodzi, którzy wkraczają na rynek pracy, to grupa szczególnie narażona na nadużycia, niesprawiedliwe i nierówne traktowanie. Chcemy z tym skończyć. […] Rozpoczynamy prace nad ustawą zakazującą stosowania bezpłatnych staży. To pierwszy krok do stworzenia sprawiedliwego systemu, w którym praca - także ta wykonywana przez początkujących pracowników - będzie godnie wynagradzana" - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, cytowana w komunikacie.
Zdaniem szefowej MRPiPS, problem darmowych staży ma charakter ogólnoeuropejski.
"Na poziomie unijnym trwają prace nad dyrektywą zakazującą bezpłatnych staży. W ramach polskiej prezydencji udało się osiągnąć porozumienie i przyjąć rekomendacje dotyczące tej dyrektywy" - przypomniała.
Nowe przepisy mają wyeliminować nieodpłatne staże. Jednocześnie celem jest zwiększenie ich atrakcyjności nie tylko wśród ludzi młodych, ale i osób bezrobotnych i pracowników zmieniających zawód. Zapewni to stażystom realną ochronę oraz zagwarantuje wynagrodzenie za wykonaną pracę. Staże mają pozostać ważnym narzędziem aktywizacji zawodowej i okazją do zdobycia cennego doświadczenia, ale w formie gwarantującej wynagrodzenie i ochronę przed nadużyciami, wskazano w informacji.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Premier Donald Tusk przedstawił skład nowego rządu, zmniejszonego do 21 z 26 ministrów konstytucyjnych, z nowymi resortami - m.in. energii oraz finansów i gospodarki. Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie, zapowiedział też premier.
"Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość - to są te trzy kryteria, które dzisiaj powinny rozstrzygać o doborze ludzi, o pracach rządu i które potrzebują bez wątpienia determinacji i wielkiej wiary, wielkiego przekonania do tego, że to, co robimy ma sens i że to, co robimy będzie zaakceptowane także przez Polki i Polaków, bo po to tutaj jesteśmy" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Ten rząd będzie koncentrował się na zapewnieniu bezpieczeństwa w sposób odważny, kreatywny i we współpracy z sojusznikami, podkreślił premier.
"Zmieniamy częściowo skład naszego gabinetu w dniach, kiedy Polska staje się 20. gospodarką świata, kiedy nasze PKB przekroczyło ten symboliczny bilion; kiedy Polska staje się - i nikt już tego nie kwestionuje - naprawdę potęgą regionalną, również dzięki temu, że budujemy najsilniejszą armię w tej części świata" - wskazał też Tusk.
Poinformował, że jednym z celów jest odchudzenie składu rządu - z 26 do 21 ministrów konstytucyjnych. Później nastąpi też zmniejszenie liczby sekretarzy i podsekretarzy stanu.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zostanie wicepremierem ds. zagranicznych.
"Potrzebujemy jako rząd bardzo mocnej figury politycznej w relacjach międzynarodowych, dlatego poprosiłem naszych koalicjantów - i wszyscy uznali to za dość oczywiste - aby wicepremierem odpowiedzialnym za te obszary zagraniczne, europejskie i te trudne kwestie wschodnie był minister Radosław Sikorski w roli wicepremiera rządu" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Na czele nowego Ministerstwa Energii - łączącego resort przemysłu i dział energii z Ministerstwa Klimatu i Środowiska - stanie Miłosz Motyka, dotychczasowy podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, odpowiedzialny za sektor odnawialnych źródeł energii oraz elektroenergetyki.
"Tyle, co można zrobić bez ustaw, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, zrobimy - i to jest masywne działanie. Dlatego powołujemy Ministerstwo Energii. To jest ministerstwo, które będzie rozstrzygało kwestie, które do tej pory były częściowo w gestii ministra klimatu i środowiska, ministra przemysłu. Resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku i gwarantuję także pełną współpracę nowego ministra energii pana Miłosza Motyki z dotychczasowymi moimi partnerami, którzy kwestiami energetyki się zajmowali, a więc pełnomocnika Wrochny, ale przede wszystkim - wszystkich spółek Skarbu Państwa, które działają w obszarze energii - tak, aby już jednoznacznie uwspólnić politykę energetyczną" - wskazał premier.
Nowym ministrem aktywów państwowych będzie Wojciech Balczun - dotychczasowy prezes Agencji Rozwoju Przemysłu.
"Rozmawiałem długo z nowym ministrem aktywów państwowych - dobrze rozumie, że państwo obecne jest w spółkach Skarbu Państwa nie po to, żeby jakieś partie tam desygnowały swoich kandydatów. To jest nieustanny bój i wiadomo, że kontrola państwowa w spółkach Skarbu Państwa polega na obecności polityków w tej dziedzinie, ale to musi być absolutnie nacechowane bezstronnością i wysokimi kompetencjami tych ludzi. Pan Wojciech Balczun - nowy minister aktywów państwowych - przyjął na siebie to zadanie" - powiedział Tusk.
Zadeklarował, że spółki Skarbu Państwa będą realizowały politykę bezpieczeństwa energetycznego.
"Nie chodzi o maksymalizację zysków, ale o maksymalizację dobrostanu Polaków i maksymalizację szans dla naszych firm, aby mogły konkurować, a przy wysokich cenach energii nie będą mogły skutecznie konkurować z firmami z innych regionów. Tak więc to jest zadanie numer jeden" - powiedział premier.
Na czele nowego Ministerstwa Finansów i Gospodarki stanie Andrzej Domański - dotychczasowy minister finansów.
"Będzie jedno centrum działające transparentnie i będzie realizowało całościową politykę finansowo-gospodarczą. Dotychczasowy minister finansów pan Andrzej Domański będzie ministrem finansów i gospodarki. To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje stricte gospodarcze i finansowe. To da realny wpływ do rozwoju gospodarczego" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Premier wskazał, że nowy resort "jest strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem, jakiego podjął się rząd" - tj. zbudowanie realnego centrum finansowo-gospodarczego rządu.
"Polityka finansowa i gospodarcza rządu musi być i będzie w jednym ręku. Zarówno partnerzy krajowi, jak i zagraniczni, instytucje, firmy będą wiedziały, że już nie ma bocznych ścieżek, drzwi, które nie zawsze się otwierają lub nie każdy może przez nie wejść" - dodał Tusk.
Nowym ministrem zdrowia będzie Jolanta Sobierańska-Grenda. Nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi zostanie dotychczasowy wiceminister Stefan Krajewski.
Nowym ministrem sprawiedliwości będzie Waldemar Żurek, ministrem spraw wewnętrznych i administracji - Marcin Kierwiński.
Stanowisko szefowej resortu kultury i dziedzictwa narodowego obejmie Marta Cienkowska - dotychczasowa wiceminister odpowiedzialna za fundusze europejskie, współpracę międzynarodową oraz promocję kultury za granicą. Jakub Rutnicki będzie nowym ministrem sportu.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek będzie ministrem nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu. W rządzie powstanie zespół do oceny pracy ministrów, a efektami kontrolingu - przeprowadzonego najpierw za miesiąc, a potem co kwartał.
"Szczególną rolę w rządzie będzie odgrywał minister Maciej Berek. Z mojego punktu widzenia to jest kluczowe miejsce, a więc - nazwa brzmi mało efektownie - będzie ministrem nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu. A mówiąc ludzkim językiem: wspólnie z panem ministrem Berkiem i ministrem Janem Grabcem - szefem Kancelarii - oraz zespołem ludzi - i to nie będą ludzie na nowo zatrudnieni, ale weźmiemy tych, którzy mają najlepsze predyspozycje, z którymi do tej pory współpracowaliśmy w różnych miejscach - zbudujemy zespół kontrolingu i egzekucji tego, do czego się ministrowie zobowiązali" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Efekty prac będą rozliczane na na bieżąco. Pierwsze efekty tego kontrolingu będą za miesiąc, a później co kwartał, zapowiedział premier.
"Jeśli ta permanentna kontrola i egzekwowanie tego, co do ministrów należy, doprowadzi do negatywnej rekomendacji pracy któregoś z ministrów, to będzie to oznaczało także zmianę w danym resorcie i to mówię bardzo, bardzo otwarcie. Wszyscy tu jesteśmy także od tego, by być rozliczanymi z naszych zobowiązań" - zadeklarował też Tusk.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek będzie ministrem nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu, poinformował premier Donald Tusk. W rządzie powstanie zespół do oceny pracy ministrów, a efektami kontrolingu - przeprowadzonego najpierw za miesiąc, a potem co kwartał - mogą być dymisje, zapowiedział premier.
"Szczególną rolę w rządzie będzie odgrywał minister Maciej Berek. Z mojego punktu widzenia to jest kluczowe miejsce, a więc - nazwa brzmi mało efektownie - będzie ministrem nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu. A mówiąc ludzkim językiem: wspólnie z panem ministrem Berkiem i ministrem Janem Grabcem - szefem Kancelarii - oraz zespołem ludzi - i to nie będą ludzie na nowo zatrudnieni, ale weźmiemy tych, którzy mają najlepsze predyspozycje, z którymi do tej pory współpracowaliśmy w różnych miejscach - zbudujemy zespół kontrolingu i egzekucji tego, do czego się ministrowie zobowiązali" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Efekty prac będą rozliczane na na bieżąco. Pierwsze efekty tego kontrolingu będą za miesiąc, a później co kwartał, zapowiedział premier.
"Jeśli ta permanentna kontrola i egzekwowanie tego, co do ministrów należy doprowadzi do negatywnej rekomendacji pracy któregoś z ministrów, to będzie to oznaczało także zmianę w danym resorcie i to mówię bardzo, bardzo otwarcie. Wszyscy tu jesteśmy także od tego, by być rozliczanymi z naszych zobowiązań" - zadeklarował też Tusk.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Nowym ministrem zdrowia będzie Jolanta Sobierańska-Grenda, poinformował premier Donald Tusk.
"Cały resort zdrowia zostanie odpartyjniony i odpolityczniony - nowa minister zdrowia pani Jolanta Sobierańska-Grenda. Dostała zapewnienie, że w najbliższych dniach resort ten przejdzie w ręce wyłącznie fachowców" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi zostanie dotychczasowy wiceminister Stefan Krajewski, poinformował premier Donald Tusk.
"Po bardzo ciężkiej pracy, jaką wykonał minister [Czesław] Siekierski, ministrem rolnictwa i rozwoju wsi zostanie Stefan Krajewski - doświadczony także we współpracy ze swoim dotychczasowym szefem. Jestem przekonany, że wleje też dużo energii w działanie tego resortu" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Krajewski był dotychczas wiceministrem w resorcie, w randzie sekretarza stanu.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Na czele nowego Ministerstwa Finansów i Gospodarki stanie Andrzej Domański - dotychczasowy minister finansów poinformował premier Donald Tusk.
"Będzie jedno centrum działające transparentnie i będzie realizowało całościową politykę finansowo-gospodarczą. Dotychczasowy minister finansów pan Andrzej Domański będzie ministrem finansów i gospodarki. To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje stricte gospodarcze i finansowe. To da realny wpływ do rozwoju gospodarczego" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Premier wskazał, że nowy resort "jest strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem, jakiego podjął się rząd" - tj. zbudowanie realnego centrum finansowo-gospodarczego rządu.
"Polityka finansowa i gospodarcza rządu musi być i będzie w jednym ręku. Zarówno partnerzy krajowi, jak i zagraniczni, instytucje, firmy będą wiedziały, że już nie ma bocznych ścieżek, drzwi, które nie zawsze się otwierają lub nie każdy może przez nie wejść" - dodał Tusk.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Nowym ministrem aktywów państwowych będzie Wojciech Balczun, a zadaniem numer jeden spółek Skarbu Państwa będzie realizacja polityki bezpieczeństwa energetycznego, poinformował premier Donald Tusk.
"Rozmawiałem długo z nowym ministrem aktywów państwowych - dobrze rozumie, że państwo obecne jest w spółkach Skarbu Państwa nie po to, żeby jakieś partie tam desygnowały swoich kandydatów. To jest nieustanny bój i wiadomo, że kontrola państwowa w spółkach Skarbu Państwa polega na obecności polityków w tej dziedzinie, ale to musi być absolutnie nacechowane bezstronnością i wysokimi kompetencjami tych ludzi. Pan Wojciech Balczun - nowy minister aktywów państwowych - przyjął na siebie to zadanie" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Zadeklarował, że spółki Skarbu Państwa będą realizowały politykę bezpieczeństwa energetycznego.
"Nie chodzi o maksymalizację zysków, ale o maksymalizację dobrostanu Polaków i maksymalizację szans dla naszych firm, aby mogły konkurować, a przy wysokich cenach energii nie będą mogły skutecznie konkurować z firmami z innych regionów. Tak więc to jest zadanie numer jeden" - zadeklarował premier.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Na czele nowego Ministerstwa Energii - łączącego resort przemysłu i dział energii z Ministerstwa Klimatu i Środowiska - stanie Miłosz Motyka, poinformował premier Donald Tusk.
"Tyle, co można zrobić bez ustaw, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, zrobimy - i to jest masywne działanie. Dlatego powołujemy Ministerstwo Energii. To jest ministerstwo, które będzie rozstrzygało kwestie, które do tej pory były częściowo w gestii ministra klimatu i środowiska, ministra przemysłu. Resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku i gwarantuję także pełną współpracę nowego ministra energii pana Miłosza Motyki z dotychczasowymi moimi partnerami, którzy kwestiami energetyki się zajmowali, a więc pełnomocnika Wrochny, ale przede wszystkim - wszystkich spółek Skarbu Państwa, które działają w obszarze energii - tak, aby już jednoznacznie uwspólnić politykę energetyczną" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)