ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 25.09, 16:17Nowak z MF: Wymogi związane z prowadzeniem PPK spełnia ok. 50 instytucji  

    Warszawa, 25.09.2018 (ISBnews) - Wymogi związane z wdrożeniem projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK) spełnia około 30 towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI), 11 powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE) i kilkanaście zakładów ubezpieczeń  w Polsce, poinformował wiceminister finansów Piotr Nowak.

    "Nam wychodzi, że jest to około 30 towarzystw funduszy inwestycyjnych, 11 powszechnych towarzystw emerytalnych i ok. kilkunastu zakładów ubezpieczeń. Mamy więc około 50 instytucji, które mogą do tego przystąpić" - odpowiedział Nowak na pytanie dotyczące tego, ile instytucji finansowych spełnia wymogi, aby przystąpić do PPK, zadane podczas trwania posiedzenia Komisji Finansów Publicznych .

    Wcześniej, 12 września podczas pierwszego czytania projektu w Sejmie prowadzonej w Sejmie Nowak powiedział, że "spośród towarzystw funduszy inwestycyjnych ponad 20 instytucji na 64 spokojnie spełnia wymogi związane z prowadzeniem PPK".

    Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt ustawy o PPK, a premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że w ciągu 10 lat państwo wpłaci na prywatne konta Polaków w PPK około 35 mld zł. Minister finansów Teresa Czerwińska wskazywała wówczas, że PPK będą mogły prowadzić instytucje finansowe, takie jak towarzystwa funduszy inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń czy powszechne towarzystwa emerytalne, które podlegają nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). 

    (ISBnews)

  • 25.09, 13:42WEI i ZPP proponują podatek przychodowy 27% i emeryturę obywatelską 

    Warszawa, 25.09.2018 (ISBnews) - Warsaw Enterprise Institute (WEI) i Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) proponują likwidację obecnego systemu ubezpieczeń społecznych i zastąpienie go systemem z podatkiem przychodowym w wysokości 27% (zastępującym obecne podatki dochodowe i składki na ubezpieczenia społeczne). Według ich koncepcji, państwo zobowiązałoby się do wypłaty świadczenia gwarantowanego - emerytury obywatelskiej.

    "Rekomendujemy likwidację wszystkich płatności obciążających wynagrodzenia, a także podatków dochodowych PIT dla wszystkich form działalności gospodarczej, podatku CIT, wszystkich składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, składek na Narodowy Fundusz Zdrowia oraz do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Pozostałe składniki finansów publicznych pozostają bez zmian" - czytamy w raporcie "Emerytura obywatelska. Bezpieczna starość, wyższe płace".

    "Proponujemy zlikwidowanie wszystkich obecnych danin podatkowych oraz parapodatkowych i zastąpienie ich 27% podatkiem liczonym od funduszu płac. Osoby prowadzące działalność gospodarczą płaciłyby ryczałt podatkowy. Firmy zaś byłyby - według naszej koncepcji - obciążone podatkiem przychodowym różnej wysokości (od 1,5% do 15%), w zależności od rodzaju prowadzonej działalności (branży)" - czytamy dalej.

    Zmiana systemu emerytalnego i rentowego jest częścią reformy finansów publicznych, podkreślono.

    "Proponujemy likwidację obecnego skomplikowanego systemu ubezpieczeń społecznych z wysokim obciążeniem pracy. Zamiast tego państwo będzie wypłacało jednolite świadczenia z budżetu w przypadku zdarzenia losowego związanego z różnymi ryzykami wykluczającymi określoną osobę z możliwości zarobkowania. Wysokość świadczenia gwarantowanego przez państwo, powiązanego z kosztami minimum socjalnego, będzie wyższa niż obecnie gwarantowane świadczenie z systemu powszechnego (połowa płacy minimalnej). Zakład Ubezpieczeń Społecznych powinien być przekształcony w instytucję zbierającą podatki i daniny" - napisano dalej.

    Według autorów raportu, jeśli nie wprowadzimy nowego systemu, doprowadzi to w ciągu dwudziestu pięciu lat - przy obecnych wysokich obciążeniach wynikających z ubezpieczeń społecznych - do sytuacji, w której większość emerytur wypłacanych z systemu publicznego znacząco zbliży się do poziomu gwarantowanego przez państwo, czyli około połowy minimalnego wynagrodzenia.

    "Naszym zdaniem mamy następujący wybór: zdecydujemy się na nowy - zaopatrzeniowy model świadczeń emerytalno-rentowych wprowadzony równocześnie z nowym systemem podatkowym albo konieczne stanie się zmienienie obecnego systemu ubezpieczeń społecznych w jednym z dwóch kierunków: zwiększania obciążeń lub zmniejszania świadczeń" - czytamy w raporcie

    Autorzy proponują, by świadczenie było waloryzowane zgodnie ze wzrostem cen, zaś najbogatsi (powyżej 1 mln USD) nie uczestniczyliby w systemie zaopatrzeniowym.

    Przewidują oni rozwiązania na czas przejściowy - m.in. gwarancję respektowania praw nabytych. Proponują emeryturę obywatelską wprowadzić "płynnie", czyli "nowi pracownicy na nowych zasadach, a ci, którzy mają dużo zapisanych składek mają świadczenie wyliczone według stanu ich konta".

    W raporcie nie uwzględniono zmiany systemu opodatkowania rolników.

    (ISBnews)

     

  • 25.09, 11:40Esaliens TFI: Część firm może nie zdążyć dostosować PPE, by móc je kontynuować 

    Warszawa, 25.09.2018 (ISBnews) - Nowa wersja projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK) drastycznie skraca termin potrzebny na założenie pracowniczego programu emerytalnego (PPE), zwalniającego z prowadzenia PPK. Obecnie wiele z oferowanych PPE zawiera zapisy, które powodują konieczność ich przerejestrowania w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), by zwalniały z prowadzenia PPK. Jeżeli pracodawcy nie zdążą tego zrobić przed 1 stycznia 2019 r., to z automatu będą objęci PPK, ostrzegają eksperci Esaliens Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (dawniej Legg Mason TFI). Dodatkowo problem dotyczy także zupełnie nowych wniosków o rejestrację PPE, na których zarejestrowanie również może nie starczyć czasu.

    "Mimo trwających od kwietnia 2018 r. konsultacji społecznych ostatnia wersja projektu ustawy o PPK zawiera zapisy, które nie były konsultowane, a zmieniają wcześniejsze ustalenia. Nowy tekst, przekazany do Sejmu, znacząco ogranicza pracodawcom wybór rozwiązania finansującego świadczenia na rzecz pracowników. Sporo firm w dobrej wierze zainteresowało się PPE i postanowiło uruchomić program, stąd ogromny napływ wniosków dotyczących PPE do KNF w 2018 r. Z drugiej strony część firm chce dostosować reguły obecnego programu PPE, by nadal korzystać ze swojego programu i być zwolnionym z PPK. Problemem jest jednak rychła data wejścia w życie ustawy, wskazana w obecnej wersji projektu w art. 133 na 1 stycznia 2019 r. Ustalony termin może być po prostu za krótki na przeprowadzenie procesu rejestracyjnego. Wszyscy pamiętamy, jaką dyskusję na temat bezpieczeństwa kapitału gromadzonego na emeryturę obudził plan likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych. Przy utrzymaniu obecnych zapisów możemy mieć powtórkę kryzysu zaufania do systemu emerytalnego. Zwłaszcza, że PPE funkcjonujące na rynku od blisko 20 lat przez wiele przedsiębiorstw, w tym m.in. czołowe spółki giełdowe, było postrzegane jako znana i sprawdzona alternatywa dla nadchodzącego PPK" - wyjaśnia dyrektor ds. sprzedaży programów emerytalnych Esaliens TFI Przemysław Gawlak, cytowany w komunikacie.

    Esaliens TFI podkreśla, że już w 2017 r. znacząco wzrosły wartości aktywów zgromadzonych w PPE oraz odprowadzanych składek. Jak wynika z cytowanych w materiale danych KNF, pracodawcy w ubiegłym roku wpłacili do PPE 1 224,6 mln zł, zaś uczestnicy dodatkowo z własnych środków 40,8 mln zł. Na koniec 2017 r. działało w Polsce 1 053 PPE. Wartość aktywów zgromadzonych w programach emerytalnych sięgnęła poziomu 12,6 mld zł, o 11% więcej niż w 2016 r.

    Plany wprowadzenia PPK pozytywnie stymulowały zainteresowanie PPE również w 2018 r. Ze względu na swoją konstrukcję PPE dobrze funkcjonuje również jako uzupełnienie oferty rekrutacyjnej firm, zwłaszcza w sytuacji, gdy spływające w ciągu roku dane z rynku pracy coraz wyraźniej wskazują na nastanie w Polsce czasów tzw. rynku pracownika, wskazano w komunikacie.

    "Oczywiście, na bazie raportów KNF i badań konsumenckich dostrzegamy konieczność wprowadzenia grupowej formy oszczędzania na zabezpieczenie emerytalne pracowników lub ich inne przyszłe potrzeby. Obecnie jesteśmy mało zapobiegliwi, mamy zbyt niską stopę oszczędzania oraz stopę inwestycji, potrzebujemy dopływu polskiego kapitału długoterminowego, który w części akcyjnej będzie służył finansowaniu przedsięwzięć gospodarczych, a po stronie uczestników - gromadzeniu środków. W takich okolicznościach wprowadzanie dodatkowych barier i ograniczeń może nie wpłynąć dobrze na postrzeganie przez pracodawców PPK" - podsumował Gawlak.

    Esaliens Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych jest obecne na polskim rynku od 1998 roku, początkowo jako TFI Banku Handlowego, następnie od 2006 do czerwca 2017 r. jako Legg Mason TFI. Od 21 grudnia 2016 r. akcjonariuszami Towarzystwa są zarząd spółki, pracownicy oraz polscy inwestorzy finansowi.

    (ISBnews)

     

  • 24.09, 16:18ZBP przekazał KNF uwagi do projektu Rekomendacji S 

    Warszawa, 24.09.2018 (ISBnews) - Związek Banków Polskich (ZBP) przekazał swoje uwagi dotyczące projektu Rekomendacji S do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Związek wskazuje na konieczność dokonania zmian regulacyjnych i legislacyjnych, aby kredyty hipoteczne oparte o stałą stopę procentową mogły stać się produktem popularnym wśród klientów, a banki miały zapewnione źródła ich długoterminowego finansowania, poinformowali przedstawiciele ZBP. 

    "W piątek wysłaliśmy Komisji Nadzoru Finansowego nasze uwagi do projektu Rekomendacji S. One obejmują 24 zagadnienia. Wskazujemy jako sektor, że aby tego typu oferta mogła być odpowiedzialnie przedstawiona klientom, musi być poprzedzona licznymi działaniami legislacyjnymi" - powiedział prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz podczas konferencji prasowej. 

    Jak wskazał pełnomocnik zarządu ZBP Mariusz Zygierewicz, kredyty na stałą stopę powinny znajdować się w ofercie banków, ale jednocześnie zauważył, że należy dopracować dotyczące je rozwiązania tak, by były one efektywne i bezpieczne dla obu stron. 

    "To, co nas najbardziej niepokoi jako sektor bankowy, to narracja rekomendacji S - udział tych kredytów ma się szybko zwiększać i ma być osiągnięty jakiś poziom docelowy, a nawet, że banki miałyby udzielać kredytów hipotecznych wyłącznie w oparciu o stałą stopę procentową. Takie przestawienie 'produkcji' na kredyty o stałej stopie spowoduje wejście w obszary ryzyka, które nie do końca są zdiagnozowane. Co więcej, nawet KNF mówi, że walidowanie tych produktów może nastąpić najwcześniej za 3 lata, jak już banki zdobędą doświadczenie w zakresie udzielania kredytów na stałą stopę" - powiedział Zygierewicz podczas konferencji. 

    W jego ocenie, klient powinien mieć wybór pomiędzy stopą stałą a zmienną, bowiem sam fakt, że kredyt będzie miał stałą stopę procentową nie oznacza, że nie będzie związany z żadnym ryzykiem dla kredytobiorcy. 

    Zaznaczył, że ze strony banków istnieje problem z tym, aby udzielać kredytów na stałą stopę, ponieważ na dziś nie mają one finansowania opartego o stałą stopę proc. 

    "Polski rynek jest bardzo płytki, w związku z tym bardzo trudno jest sprzedać długoterminowe dłużne papiery wartościowe na polskim rynku. Do tego praktycznie wszyscy klienci są zainteresowani zmienną stopą, sprzedaż kredytów ze stałą stopą praktycznie nie istnieje. Po drugie, ten rynek jest bardzo ograniczony do detalu. Banki hipoteczne emitują listy zastawne - głównie za granicą. To powoduje, że klienci są zainteresowani nabywaniem papierów o stałej stopie, jednak to nie będą papiery w złotówkach, ale w euro, czy innych walutach. To automatycznie powoduje narażenie tych emisji na ryzyko walutowe i oznacza, że banki muszą ponieść dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem przed ryzykiem walutowym" - podkreślił pełnomocnik zarządu ZBP. 

    Dodał, że banki to mogą zrobić, ale jest to kosztowne, a jeśli miałby to być produkt masowy - to powoduje bardzo silne uzależnienie od rynku zagranicznego, bo 80-85% tych operacji jest wykonywanych w Londynie. 

    "Są instrumenty, które spowodują, że faktycznie jest to zrównanie możliwości bilansu banku po stronie aktywów i pasywów. Do udzielania kredytów o stałej stopie potrzebne byłyby zmiany regulacyjne m.in. zmiany dotyczące innych wag ryzyka dla kredytów o stałej i zmiennej stopie procentowej, inne wymogi w zakresie dopuszczalnego LtV" - wskazał. 

    Banki i ubezpieczyciele nie są zainteresowani nabywaniem listów zastawnych, ponieważ od tych aktywów muszą zapłacić podatek bankowy. Jeśli kupią w międzyczasie obligacje skarbowe, to podatku nie zapłacą, a  różnica w dochodowości jednych i drugich papierów jest niewielka, dodał. 

    KNF w połowie sierpnia przekazała do publicznych konsultacji projekt znowelizowanej Rekomendacji S dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie. Uwagi do projektu znowelizowanej Rekomendacji S można było zgłaszać do 21 września 2018 r. 

    (ISBnews)

     

  • 21.09, 08:57Prezydent zgłosił projekt ustawy w celu usunięcia anatocyzmu z polskiego prawa 

    Warszawa, 21.09.2018 (ISBnews) - Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy Kodeks cywilny, podała Kancelaria Prezydenta RP. Przez skierowanie do Sejmu tego projektu, prezydent chce usunięcia z polskiego systemu prawnego wyjątku od zakazu anatocyzmu, czyli pobierania odsetek od zaległych odsetek.

    "Anatocyzm oznacza pobieranie odsetek od zaległych odsetek. Wedle obecnego brzmienia przepisów, dłużnik, który nie spłaca regularnie swoich należności wobec wierzyciela może zostać niejako ukarany w ten sposób, że od zaległych odsetek zostają naliczane dodatkowe odsetki. Anatocyzm jako taki jest zakazany w polskim prawie" - czytamy w komunikacie.

    Od zakazu anatocyzmu istnieją 3 wyjątki. Jednym z nich jest sytuacja, kiedy pożyczki długoterminowej udziela instytucja kredytowa. Poważne wątpliwości interpretacyjne zarówno co do terminów "pożyczka długoterminowa" oraz "instytucja kredytowa", połączone z genezą tego przepisu oraz nieuzasadnioną wzmocnioną pozycją banków w sporach sądowych przesądziły o tym, że prezydent zdecydował się zgłosić inicjatywę ustawodawczą dotyczącą zmiany kodeksu cywilnego, podano także.

    "W połączeniu z usunięciem przepisów o bankowym tytule egzekucyjnym oraz skierowanymi wcześniej do Sejmu RP projektami ustaw o zwrocie niektórych świadczeń wynikających z umów kredytu i pożyczki oraz zmieniającej ustawę o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy, ustawa ta ma poprawić sytuację kredytobiorców w ich stosunkach z bankami" - czytamy dalej. 

    Projekt przewiduje, że ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia i będzie miała zastosowanie również do obecnie zawartych umów kredytowych w stosunku do odsetek naliczanych po wejściu jej w życie.

    (ISBnews)

     

  • 18.09, 16:39Rząd przyjął projekt ustawy o BFG i przymusowej restrukturyzacji 

    Warszawa, 18.09.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym (BFG), systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra finansów. Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów unijnych, w szczególności do dyrektywy dotyczącej stopnia uprzywilejowania niezabezpieczonych instrumentów dłużnych w hierarchii roszczeń w postępowaniu upadłościowym, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). 

    W projekcie wprowadzono nową kategorię zobowiązań w hierarchii zaspokajania wierzytelności. Dzięki temu usprawniony zostanie proces przymusowej restrukturyzacji, w szczególności jeśli chodzi o przeprowadzanie umorzenia lub konwersji zobowiązań (tzw. bail-in) w ramach tego procesu.

    "Zgodnie z projektem, usprawnione mają zostać także obecne rozwiązania związane z funkcjonowaniem przepisów dotyczących przymusowej restrukturyzacji oraz systemu gwarantowania depozytów. W ramach dokonywanych zmian zaproponowano m.in.:

    -  systemowe wyłączenie banków hipotecznych z regulacji dotyczących funkcjonowania systemu gwarantowania depozytów i związanych z tym obowiązków, ponieważ banki hipoteczne nie przyjmują depozytów;

    - umożliwienie wykorzystania instrumentu tzw. instytucji pomostowej przy restrukturyzacji banku zrzeszającego;

    -  uporządkowanie i skorygowanie przepisów dotyczących warunków podejmowania i prowadzenia przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) działań dotyczących restrukturyzacji spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych;

    - rozszerzenie wariantów zarządzania środkami finansowymi BFG w obszarze inwestycyjnym przez wprowadzenie polityki inwestycyjnej BFG (możliwości lokowania przez BFG wolnych środków w depozycie u ministra finansów);

    -  zapewnienie ochrony gwarancyjnej dla środków gromadzonych na rachunkach bankowych dla rad rodziców działających przy szkołach, dla których zgodnie z Prawem oświatowym takie rachunki mogą być prowadzone;

    - zredukowanie ograniczeń związanych z zastosowaniem instrumentów przymusowej restrukturyzacji (m.in. zamykanie ksiąg rachunkowych, przenoszenie praw udziałowych i przygotowanie programów przymusowej restrukturyzacji)" - czytamy w komunikacie. 

    Proponowane zmiany umożliwią także bardziej precyzyjne dostosowanie przepisów krajowych do przyjętych wcześniej rozwiązań zawartych w dyrektywach unijnych oraz zapewnią stosowanie rozporządzenia w sprawie wymogów kapitałowych. Projekt nowelizacji zapewni ponadto zgodność krajowych przepisów z unijnymi zasadami pomocy publicznej w przypadku restrukturyzacji spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych przez zagwarantowanie otwartej i konkurencyjnej procedury przejęcia kasy, podsumowano. 

    Znowelizowana ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r.

    (ISBnews)

  • 18.09, 10:26NBP opublikował 'Założenia polityki pieniężnej na rok 2019', cel CPI utrzymany 

    Warszawa, 18.09.2018 (ISBnews) - Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował "Założenia polityki pieniężnej na rok 2019". Z dokumentu wynika, że - zgodnie z zamieszczonym wcześniej na stronach sejmowych projektem dokumentu - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punkt procentowy.

    "NBP będzie nadal wykorzystywał strategię średniookresowego celu inflacyjnego na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punktu procentowego. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe NBP, a celem operacyjnym będzie kształtowanie stawki POLONIA w pobliżu stopy referencyjnej NBP. Polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym" - czytamy w "Założeniach".

    RPP podkreśliła, że w państwach, w których realizowana jest strategia celu inflacyjnego, inflacja jest przeciętnie niższa niż w pozostałych krajach.

    Od 2004 r. przeciętny poziom inflacji w Polsce wynosił 2% rocznie, a więc był zbliżony do celu NBP, wskazano także.

    "Średniookresowy charakter celu inflacyjnego oznacza, że ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu. Reakcja polityki pieniężnej na szoki jest elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. W przypadku odchylenia inflacji od celu Rada w sposób elastyczny określa oczekiwane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej lub finansowej" - czytamy dalej.

    "Zgodnie z przyjętą strategią w 2019 r. parametry polityki pieniężnej, w tym poziom stóp procentowych NBP, będą dostosowywane do sytuacji w gospodarce tak, aby zapewnić długookresową stabilność cen i jednocześnie wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy oraz stabilność systemu finansowego" - podsumowano w dokumencie.

    (ISBnews)

     

  • 13.09, 10:33NWAI DM: Proponowane zmiany na rynku obligacji mogą uniemożliwić jego rozwój 

    Warszawa, 13.09.2018 (ISBnews) - Proponowane zmiany legislacyjne na rynku obligacji mogą spowodować pogorszenie sytuacji obligatariuszy, uniemożliwić rozwój rynku i utrudnić dostęp do kapitału, podał NWAI Dom Maklerski (NWAI DM). Według brokera, Zaproponowany obowiązek dematerializacji wszystkich obligacji w KDPW może okazać się krokiem w tył na drodze rozwoju polskiego rynku kapitałowego.

    "Efektem nowelizacji prawa mogłoby być stworzenie centralnego rejestru obligacji, dostępnego dla wszystkich uczestników rynku. Dzięki temu m.in. możliwe byłoby sprawdzenie zadłużenia danego emitenta, historii jego emisji czy terminowości obsługi wcześniejszych zobowiązań. Dzięki zmianom nadzorca zyskałby również dostęp do centralnego rejestru inwestorów obligacji co, jak należy założyć, miałoby służyć przeciwdziałaniu 'prania' pieniędzy. W zamyśle ustawodawcy wzrosłoby bezpieczeństwo obrotu, a ryzyko pojawienia się kolejnego GetBacku zostałoby ograniczone. Problem jednak w tym, że ww. postulaty tylko pozornie wydają się krokiem w stronę rozwoju rynku" - czytamy w komunikacie.

    "Po pierwsze, zmiany do ustawy z dużym prawdopodobieństwem uniemożliwią powstawanie większości obligacji w dacie ich emisji, co stanowi znaczne ograniczenie praw obligatariuszy. Po drugie, proponowane zmiany kilkunastokrotnie zwiększą liczbę interakcji na linii emitenci - KDPW, co może doprowadzić do paraliżu tej instytucji i rynku obligacji nieskarbowych. Po trzecie, z całą pewnością wzrosną koszty pozyskania kapitału dla emitentów. I wreszcie, po czwarte, proponowane zmiany uniemożliwią obrót obligacjami po ich defaulcie, co skutkować będzie dalszym pogorszeniem sytuacji i możliwości Inwestorów oraz przyczyni się do zwiększenia ryzyka całego rynku. Do prowadzenia rejestrów obligacji, do czasu ich rejestracji w KDPW, uprawnione powinny pozostać banki i firmy inwestycyjne, a obrót obligacjami lub prawami do świadczeń po defaulcie obligacji powinien być możliwy w każdym momencie" - wskazał prezes NWAI DM Mateusz Walczak, cytowany w materiale.

    Zdaniem prezesa brokera, zmiany powinny dotyczyć również ograniczenia dostępności obligacji nieskarbowych, oferowanych w ramach ofert prywatnych osobom fizycznym.

    "Warto rozważyć ograniczenie udziału inwestorów indywidualnych w ofertach pierwotnych, kierując zainteresowanie tej grupy inwestorów na fundusze obligacji nieskarbowych, jak i na uczestnictwo w rynku wtórnym" - dodał Walczak.

    Istotne, w ocenie brokera, jest również ograniczenie szarej strefy w zakresie oferowania instrumentów finansowych.

    "W praktyce jak grzyby po deszczu każdego dnia powstają podmioty trudniące się 'doradztwem', 'pomocą', 'troską' czy 'przedstawianiem ofert', które nie posiadając licencji KNF na działalność maklerską czy bankową, nawiązują relacje z inwestorami indywidualnymi, zapewniając ich o swym profesjonalizmie i obiecując ponadprzeciętne zwroty z inwestycji" - podsumował prezes NWAI DM.

    NWAI jest niezależnym domem maklerskim działającym od 2007 r. Dotychczas broker współpracował z ponad 100 emitentami i zrealizował transakcje (m.in. emisje obligacji i emisje akcji) o wartości ponad 2,5 mld zł.

    (ISBnews)

     

  • 12.09, 17:40Projekt założeń polityki pieniężnej: RPP utrzymała cel 2,5% +/- 1 pkt na 2019 r. 

    Warszawa, 12.09.2018 (ISBnews) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w projekcie "Założeń polityki pieniężnej na rok 2019" średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punkt procentowy, podał bank centralny. RPP podkreśliła jednocześnie, że polityka pieniężna będzie prowadzona w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz stabilności systemu finansowego.

    "NBP będzie nadal wykorzystywał strategię średniookresowego celu inflacyjnego na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punkt procentowy. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe NBP, a celem operacyjnym będzie kształtowanie stawki POLONIA w pobliżu stopy referencyjnej NBP. Polityka pieniężna będzie realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym" - czytamy w projekcie "Założeń", przesłanym do Sejmu.

    RPP podkreśliła, że w państwach, w których realizowana jest strategia celu inflacyjnego, inflacja jest przeciętnie niższa niż w pozostałych krajach.

    Od 2004 r. przeciętny poziom inflacji w Polsce wynosił 2% rocznie, a więc był zbliżony do celu NBP, wskazano także.

    "Średniookresowy charakter celu inflacyjnego oznacza, że ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu. Reakcja polityki pieniężnej na szoki jest elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. W przypadku odchylenia inflacji od celu, Rada w sposób elastyczny określa oczekiwane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej lub finansowej" - czytamy dalej.

    "Zgodnie z przyjętą strategią, w 2019 r. parametry polityki pieniężnej, w tym poziom stóp procentowych NBP, będą dostosowywane do sytuacji w gospodarce tak, aby zapewnić długookresową stabilność cen i jednocześnie wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy oraz stabilność systemu finansowego" - napisano również w projekcie.

    RPP podała też, że prognoza płynności sektora bankowego na 2019 r. przewiduje jej wzrost w stosunku do poziomu utrzymywanego w 2018 r.

    "Czynnikiem powodującym w największym stopniu wzrost nadpłynności sektora bankowego w 2019 r. będzie skup walut obcych wynikający z transakcji walutowych, głównie od Ministerstwa Finansów. W kierunku ograniczania nadpłynności sektora bankowego oddziaływać będzie natomiast systematyczny wzrost poziomu pieniądza gotówkowego w obiegu oraz wielkość depozytów będących podstawą naliczania rezerwy obowiązkowej, a także sprzedaż walut obcych przez NBP na potrzeby Komisji Europejskiej w związku z przewalutowaniem składki członkowskiej" - czytamy w projekcie.

    (ISBnews)

  • 12.09, 17:17Nowak z MF: Ponad 20 TFI spełnia wymogi związane z prowadzeniem PPK 

    Warszawa, 12.09.2018 (ISBnews) - Wymogi związane z wdrożeniem projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK) spełnia więcej niż 20 towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI) w Polsce, poinformował wiceminister finansów Piotr Nowak.

    "Spośród towarzystw funduszy inwestycyjnych wydaje nam się, że ponad 20 instytucji na 64 spokojnie spełnia wymogi związane z prowadzeniem PPK" - powiedział dziś wiceminister Nowak podczas pierwszego czytania projektu w Sejmie. 

    Dodał, że w PPK jest w pełni bezpieczne dla uczestników. "Wydaje nam się, że te bufory bezpieczeństwa są zapewnione" - dodał. 

    Według niego, podczas spotkań w Radzie Dialogu Społecznego projekt był uzgodniony i związki zawodowe wydały pozytywną opinię o tym projekcie. 

    Głosowanie nad projektem ustawo o PPK zaplanowane jest na czwartek w godzinach wieczornych. 

    Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt ustawy o PPK, a premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że w ciągu 10 lat państwo wpłaci na prywatne konta Polaków w PPK około 35 mld zł. Minister finansów Teresa Czerwińska wskazywała wówczas, że PPK będą mogły prowadzić instytucje finansowe, takie jak towarzystwa funduszy inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń czy powszechne towarzystwa emerytalne, które podlegają nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). 

    (ISBnews)

     

  • 12.09, 11:08KPMG: IFRS 17 będzie miał większy wpływ na ubezpieczycieli, niż zakładano 

    Warszawa, 12.09.2018 (ISBnews) - Dla większości firm ubezpieczeniowych na świecie, wdrożenie standardu IFRS 17 dotyczącego wyceny umów ubezpieczeniowych będzie bardziej złożonym i kosztownym wysiłkiem niż samo pierwotne wdrożenie standardów międzynarodowych (IFRS), wymagającym głębokich zmian zarówno operacyjnych, jak i w obszarach technicznych, wynika z raportu KPMG International. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 2021 r. 

    "W momencie publikacji standardu, 4-letni termin wdrożenia mógł się wydawać dla większości firm ubezpieczeniowych niezwykle odległy, ale obecnie, kiedy duża ich część rozpoczęła projekty wdrożeniowe, wszyscy wydają się być świadomi tego, jak dużych nakładów pracy i jak dużo czasu będzie to wymagać. Z pierwotnych czterech lat upłynął już rok, ale w przypadku niektórych spółek właściwe procesy jeszcze się nie rozpoczęły, a zakres zmian okazuje się w praktyce dużo większy, niż pierwotnie zakładano" - czytamy w raporcie KPMG International pt. „In it to win it. Feedback from insurers on the journey IFRS 17 and 9 implementation one year in". 

    "Sam standard może nie jest zbyt precyzyjny i wymaga ciągle wielu własnych interpretacji, jednak nie może to być usprawiedliwieniem wstrzymywania rozpoczęcia prac nad jego wdrożeniem. Firmy, które jeszcze tego nie zrobiły, nie powinny zwlekać ze startem prac" - uważa szef sektora ubezpieczeniowego w KPMG w Polsce i partner w dziale Financial Services Marcin Dymek, cytowany w komunikacie. 

    Z badania KPMG przeprowadzonego w II kw. br. wśród 160 firm ubezpieczeniowych z 30 krajów, coraz więcej podmiotów odczuwa rosnącą presję czasową, przy czym kontrowersyjnie wydaje się ona być nawet większa wśród spółek bardziej zaawansowanych w procesie wdrożenia – wynika to z faktu, że im bardziej organizacja jest zaawansowana w procesie, tym większą ma świadomość, ile jest jeszcze do zrobienia. Ponadto, wiodący ubezpieczyciele zamierzają wykorzystać prace związane z wdrożeniem standardu do optymalizacji swoich systemów i procesów, dążąc tym samym do osiągnięcia długoterminowych korzyści i oszczędności, które zrekompensują nakłady związane z obecnymi pracami.

    Tymczasem jedna czwarta firm nie rozpoczęła jeszcze prac przygotowawczych - na najmniej zaawansowanym etapie są mniejsi ubezpieczyciele, co może prowadzić do jeszcze większych kosztów i problemów z zasobami w nieodległej przyszłości.

    "Dla firm, które jeszcze nie rozpoczęły swoich przygotowań, jest to w zasadzie ostatni moment. W przeciwnym wypadku w roku 2021 ich rozwiązania będą tylko tymczasowe, a wdrożenie docelowych systemów i niezbędnej automatyzacji będą opóźnione. Oznaczać to będzie zwiększony udział procesów obsługiwanych ręcznie, które po pierwsze są bardziej kosztowne, a po drugie są dużo bardziej narażone na zwykłe ryzyko błędów ludzkich" - skomentował partner, szef zespołu aktuarialnego i zarządzania ryzykiem w KPMG w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej Piotr Lachowicz, cytowany w komunikacie. 

    Prawie wszyscy respondenci badania (90%) przewidują problemy w znalezieniu odpowiednich specjalistów. Widać, że problem ten jest postrzegany jako dużo ważniejszy, niż np. samo zapewnienie budżetów na projekty wdrożeniowe - na ten problem wskazuje połowa respondentów. Wobec rosnącej świadomości złożoności problemów związanych z wdrożeniem i rosnącej presji czasowej, coraz więcej firm decyduje się na wsparcie własnych zespołów przez zewnętrznych ekspertów, co jest widoczne zwłaszcza w takich obszarach jak zarządzanie projektami czy aktuariat, podano także. 

    KPMG wskazał, że  firmy ubezpieczeniowe są coraz bardziej świadome wpływu, jakie nowy standard będzie miał na procesy biznesowe (poza samymi procesami finansowymi). Wśród najczęściej wskazywanych obszarów są produkty i - co równie ważne - pricing, zarządzanie ryzykiem (przy czym na to głównie wskazują ubezpieczyciele spoza reżimu Solvency II) czy też strategie reasekuracyjne.

    "Nowy standard będzie wymagał otwartego dialogu z inwestorami - ale zanim to nastąpi także z zarządami lokalnych spółek, jak i całych grup - o tym, jak wyniki firm ubezpieczeniowych będą wyglądały po wdrożeniu standardu i jak należy je interpretować. Samo przygotowanie do tego będzie wymagało wiele pracy z zastosowaniem zaawansowanych symulacji, tak aby przygotować wszystkich zainteresowanych z dużym wyprzedzeniem" - powiedział Dymek. 

    Według KPMG, trzeba jak najszybciej skoncentrować wysiłki na identyfikacji wymogów dotyczących danych i samych systemów oraz jak najszybciej rozpocząć wdrożenie obejmujące istniejące portfele polis ubezpieczeniowych. Bo sama optymalizacja procesów, pomimo że powinna zacząć się zaraz potem, zajmie na pewno wiele lat, nawet już po samym wdrożeniu standardu.

    "Największe firmy ubezpieczeniowe wydają się już zdawać sobie sprawę ze skali koniecznych zmian. Większość z nich weszło już zresztą w fazę opracowywania docelowych rozwiązań. I, co ważne, zaczynają również dostrzegać korzyści, jakie tego rodzaju projekty przyniosą dla ich procesów operacyjnych. Bardzo ważne jest jak najszybsze zrozumienie, jakie konsekwencje będą miały nowe wymogi dla sprawozdań finansowych ubezpieczycieli i rozpoczęcie dialogu z inwestorami" - podsumowano. 

    (ISBnews)

     

  • 06.09, 13:10Skarbiec będzie zwiększał aktywa w odpowiedzi na limity opłaty za zarządzanie 

    Warszawa, 06.09.2018 (ISBnews) - Skarbiec Holding - w związku z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów, wprowadzającym limit wysokości opłaty stałej za zarządzanie od 3,5% w 2019 r. do 2% w 2022 r. - zamierza zwiększać aktywa organicznie oraz poprzez przejęcia, kontynuować poprawę wyników inwestycyjnych funduszy oraz wprowadzić optymalizację kosztową, poinformowali przedstawiciele spółki. 

    "Projekt z sierpnia różni się od grudniowego - opłaty mają być niższe - stawki od 3,5% w 2019 roku spadają w 2022 do 2%. Na dziś to rozporządzenie dotyczyłoby 12 z 39 funduszy Skarbca z aktywami na poziomie 1 560 mln zł. Spadek wyniku związany ze zmianą stawek wyniósłby od 4% do 32%. W tych czterech latach najmniejszy wpływ jest w pierwszym roku, w kolejnym roku spadek wyników na zarządzaniu wyniósłby 30%, przy założeniu, że realizujemy tylko te rzeczy, które mamy w budżecie" - powiedział wiceprezes i CFO Skarbiec Holding Andrzej Sołdek podczas spotkania z dziennikarzami. 

    Wskazał, że odpowiedź Skarbca na te zmiany to po przede wszystkim zwiększenie aktywów funduszy, którymi zarządza, aby "zasypać" tę lukę i przy podobnym poziomie kosztów stałych uzyskiwać wyższe przychody. 

    "My jako zarząd planowalibyśmy zwiększenie aktywów pod zarządzaniem dzięki organicznemu wzrostowi i oprócz tego rozglądamy się za możliwością pozyskania aktywów poprzez akwizycje. Jednym ze sposobów jest list intencyjny z Trigonem. Druga rzecz to zwiększanie komponentu opłaty zmiennej - my dostarczamy lepszy wynik funduszu, a opłata jest pobierana tylko wtedy, gdy wynik jest dodatni. Trzecia kwestia to optymalizacja kosztowa" - powiedział Sołdek. 

    Ministerstwo Finansów opublikowało 24 sierpnia rozporządzenie dotyczące limitu wynagrodzenia za zarządzanie aktywami funduszy inwestycyjnych, w którym określiło maksymalną wysokość wynagrodzenia stałego TFI za zarządzani funduszem inwestycyjnym (FIO i SFIO) - limit 3,5% będzie obowiązywał w 2019 r., zaś w 2022 spadnie do 2%. Ustalony limit dotyczy wszystkich funduszy - bez względu na realizowaną strategię inwestycyjną. 

    Jak poinformowała prezes Skarbiec Holding i Skarbiec TFI Ewa Radkowska-Świętoń, proces przejmowania zarządzania funduszami Trigon TFI technicznie potrwa ok. kilku tygodni. Obecnie Skarbiec negocjuje szczegółowe umowy, zaś wszystkie zgody korporacyjne zostały już uzyskane. 

    "Uzgodniliśmy z Trigonem, że chcemy przejąć zarządzanie funduszami. Przejęcie zarządzania oznacza, ze wszystkie przychody są w  funduszach Trigona, my odpłatnie zarządzamy tymi funduszami. Chcemy też przejąć zarządzanie ryzykiem i wziąć odpowiedzialność za wynik funduszy. To horyzont liczony w tygodniach, nie miesiącach. W następnym etapie mówimy o przeniesieniu funduszy z Trigona do Skarbiec TFI. Wówczas stałby się w pełni funduszem Skarbca. To wymaga szeregu zgód regulacyjnych, w tym KNF, bo to jest dłuższy proces" - powiedziała Radkowska-Świętoń podczas spotkania. 

    Dodała, że list intencyjny podpisany w Trigonem zakłada przejęcie zarządzania pięcioma funduszami o aktywach o łącznej wysokości ok. 600 mln zł. 

    "My sobie uzgodniliśmy fundusze biorąc pod uwagę nasze kompetencje, które mamy u siebie, stąd nasz nacisk na fundusze zagraniczne. Jeśli chodzi o następne, to nie zamykamy listy, ale to nie jest tak, że mamy kolejne w pipeline" - zaznaczyła prezes. 

    Skarbiec TFI - spółka zależna od Skarbiec Holding - i Trigon TFI podpisały pod koniec sierpnia br. umowę o strategicznej współpracy w zakresie zarządzania funduszami kapitałowymi. Jeden z wariantów współpracy zakłada podział Trigon TFI przez wydzielenie i przeniesienie na Skarbiec TFI zorganizowanej części przedsiębiorstwa. 

    Radkowska-Świętoń wskazała, że konsolidacja rynku zarządzania aktywami jest nieuchronna i Skarbiec będzie w niej uczestniczył. 

    "Generalnie wszyscy zdają sobie sprawę, że konsolidacja tego rynku jest koniecznością. Staramy się nie opowiadać niepewnych historii. Każdy rozmawia z każdym, ale nie każda rozmowa kończy się umową" - powiedziała, zapytana, czy Skarbiec prowadzi rozmowy ws. akwizycji. 

    Dodała, że na rynku jest miejsce dla niezależnych TFI, które mają m.in tę przewagę, że mogą szybciej dostosować ofertę do zmieniających się warunków rynkowych i zaoferować klientom bardziej niszowe produkty. 

    Skarbiec Holding to grupa zarządzająca funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz świadcząca usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie. Skarbiec Holding jest akcjonariuszem Skarbiec TFI, które powstało w 1997 r.

    (ISBnews)

     

  • 06.09, 11:09FPP i Instytut Emerytalny: PPK szansą dla rynku kapitałowego i gospodarki 

    Warszawa, 06.09.2018 (ISBnews) - Rządowy projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK) stwarza realne możliwości na uruchomienie mechanizmów rynku kapitałowego, które mogą stać się czynnikiem wspierającym gospodarkę, uważa Federacja Przedsiębiorców Polskich i Instytut Emerytalny.

    "Z badań prowadzanych zarówno przez instytucje publiczne, jak i podmioty komercyjne wynika, że ponad połowa Polaków nie posiada żadnych oszczędności i nie robi nic, aby ten stan zmienić. Wśród głównych przyczyn nieoszczędzania wymieniane są zarówno niewystarczające zarobki, jak również niski potencjalny zwrot z oszczędzania. Jednocześnie należy zauważyć, że na depozytach, głównie lokatach, znajduje się obecnie ok. 800 mld zł. Jednak środki te tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do rozwoju gospodarki i budowania (przez wyższą od inflacji stopę zwrotu) oszczędności klientów instytucji finansowych. Dodatkowo do długoterminowego oszczędzania nie zachęcają działania ustawodawcy oraz brak zaufania Polaków do instytucji państwa oraz instytucji finansowych" - powiedział prezes Instytutu Emerytalnego Antoni Kolek, cytowany w komunikacie. 

    Według FPP i IE, PPK pozwolą także na budowę realnych oszczędności milionów Polaków i podniesienie ich poziomu bezpieczeństwa ekonomicznego. Dodatkowe oszczędności w ramach PPK przyczynią się do podniesienia wysokości przyszłych świadczeń.

    Zdaniem przewodniczącego Federacji Przedsiębiorców Polskich Marka Kowalskiego, o sukcesie PPK zadecydują pierwsze lata funkcjonowania systemu i zbudowania zaufania, a z czasem przyzwyczajenia pracowników do tej formy oszczędzania.

    "Jednak kluczową rolę w ukonstytuowaniu sytemu będą musieli spełnić pracodawcy, którzy wybierając instytucję finansową gromadzącą środki w ramach PPK zadecydują o losie oszczędności swoich pracowników. Nie bez znaczenia pozostaje także rola i udział związków zawodowych, które w wielu przedsiębiorstwach i instytucjach będą pełnimy kluczową rolę na etapie tworzenia, ale i funkcjonowania PPK. To od zdania wyrażonego przez związkowców często będzie zależała partycypacja w PPK w danej firmie. Dlatego też tak istotnym jest przeprowadzenie przez władze publiczne działań komunikacyjnych w sposób przystępny i zrozumiały dla różnych grup społecznych. Należy mieć na uwadze różnorodność publiczności, do których adresowane będą działania informacyjne o ofercie pracowniczych planów kapitałowych, tak by wynikające z zasad ekonomii behawioralnej narzędzia skutecznie wpłynęły na postawy uczestników PPK" - uważa Kowalski.

    Według FPP i IE, nie mniej istotnym zjawiskiem będzie zwiększenie niezależności polskiej gospodarki i giełdy od kapitału zagranicznego.

    "Dopływ nowych środków inwestycyjnych pochodzących z oszczędności w ramach PPK powinien także korzystnie wpłynąć na rozwój rynku kapitałowego w Polsce. Jeszcze inną istotną zaletą dla całej gospodarki będzie wzrost bazy finansowania polskich przedsiębiorstw, który przełoży się na powstanie korzystnych możliwości finansowania projektów biznesowych" - czytamy dalej w komunikacie. 

    Sposoby skorzystania ze zgromadzonych środków zostały przygotowane w sposób zapewniający efektywne i długoterminowe bezpieczeństwo. Możliwość wykorzystania oszczędności - jako zasobu w przypadku ciężkiego zachorowania lub wkładu własnego przy zakupie pierwszego mieszkania, a także możliwość wycofania aktywów wskazują na prywatny charakter gromadzonych środków. Co więcej korzystne zasady opodatkowania środków z chwilą ich wypłaty na cele emerytalne będą sprzyjały długoterminowemu celowi oszczędzania, podsumowano w materiale. 

    (ISBnews)

     

  • 04.09, 14:11Rząd przyjął projekt ustawy dot. m.in. rozszerzenia składu KNF  

    Warszawa, 04.09.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym, który zakłada m.in. rozszerzenie składu Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), zmianę sposobu finansowania Komisji oraz stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej.

    "Zaproponowano zmiany dotyczące Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF), polegające na:
    -  przekształceniu UKNF w państwową osobę prawną,
    -  zmianie sposobu finansowania KNF oraz UKNF - chodzi o zapewnienie finansowania bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego; obecnie KNF i UKNF są finansowane za pośrednictwem budżetu państwa w całości ze składek i opłat wnoszonych przez podmioty nadzorowane, co oznacza, że wysokość wydatków jest neutralna dla deficytu budżetowego; składki i opłaty wnoszone będą bezpośrednio do UKNF, gdzie KNF będzie organem zarządzającym,
    -  rozszerzeniu składu KNF - do Komisji wejdzie również po jednym przedstawicielu: prezesa Rady Ministrów, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz ministra-członka Rady Ministrów zajmującego się sprawami koordynowania działalności służb specjalnych (trzech ostatnich bez prawa głosu),
    -  ustanowieniu ram prawnych na potrzeby przekazywania informacji między KNF, jej członkami oraz innymi organami, tj. ABW, CBA, KAS, Policją i Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - czytamy w komunikacie.

    Według CIR, w projekcie zaproponowano rozwiązania mające na celu wzmocnienie koordynacji polityki państwa wobec rynku finansowego oraz wcześniejszą identyfikację zagrożeń związanych z jego funkcjonowaniem, a nowe rozwiązania przewidują utworzenie Funduszu Edukacji Finansowej, który ma zwiększyć świadomość finansową Polaków, w tym wiedzę o oferowanych produktach inwestycyjnych. 

    Za nadzór i wyznaczanie kierunków działania Funduszu odpowiedzialna będzie działająca przy nim Rada Edukacji Finansowej, składająca się z przedstawicieli instytucji państwowych mających wpływ na rozwój i bezpieczeństwo rynku finansowego oraz edukację, podało CIR.

    "Źródłem zasilenia Funduszu Edukacji Finansowej będą środki pochodzące z: kar administracyjnych nałożonych przez Komisję Nadzoru Finansowego i rzecznika finansowego, a także niektórych kar administracyjnych nałożonych przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisję Nadzoru Audytowego, nawiązek i świadczeń pieniężnych orzeczonych przez sąd na rzecz Funduszu Edukacji Finansowej oraz pieniędzy, które były przedmiotem przepadku orzeczonego przez sąd" - czytamy także.

    Zgodnie z projektem, wprowadzona zostanie obligatoryjna dematerializacja obligacji korporacyjnych, certyfikatów inwestycyjnych emitowanych przez fundusze inwestycyjne zamknięte oraz listów zastawnych, niezależnie od tego czy były one przedmiotem oferty publicznej oraz czy są przeznaczone do obrotu w jakimkolwiek systemie obrotu. Rozwiązanie to zapewni inwestorom większe bezpieczeństwo i elastyczność.

    "Obecny system rejestracji prowadzony przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych jest systemem najbezpieczniejszym (ewidencja jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych).  Rejestracja w tym systemie wszystkich niepublicznych papierów dłużnych doprowadzi do tego, że rejestrować je będą jedynie podmioty najlepiej przygotowane do tego zadania, czyli domy maklerskie i banki posiadające zezwolenie na prowadzenie rachunków papierów wartościowych i będące uczestnikami Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych (dotychczas były to także podmioty, które nie są uprawnione do prowadzenia rachunków papierów wartościowych)" - podano także.

    Nowe rozwiązania zaczną obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, m.in. dotyczących nowej organizacji KNF i UKNF, które wejdą w życie 1 stycznia 2019 r.

    (ISBnews)

     

  • 03.09, 11:34Rząd zajmie się we wtorek projektem ustawy dot. m.in. rozszerzenia składu KNF  

    Warszawa, 03.09.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu zajmie się przygotowanym przez Ministerstwo Finansów projektem pt. "Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym", podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

    Jak wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, projekt ten zakłada m.in. rozszerzenie składu Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz zmianę sposobu finansowania Komisji. Ponadto planowane jest stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej.

    "Głównym przyczyną opracowania projektowanej regulacji jest wzmocnienie nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym poprzez:

    1. Zmianę sposobu finansowania Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) polegającą na zapewnieniu finansowania bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego.

    2. Zapewnienie lepszej koordynacji polityki państwa wobec rynku finansowego oraz wcześniejszą identyfikację związanych z jego funkcjonowaniem zagrożeń, co ma zostać osiągnięte poprzez poszerzenie składu KNF.

    3. Stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej, który ma na celu zwiększenie świadomości finansowej Polaków, w tym wiedzy o oferowanych produktach inwestycyjnych, oraz zapewnienie systemu rekompensat dla osób fizycznych, które nabyły obligacje, których emisja lub zbywanie odbyło się z naruszeniem przepisów prawa.

    4. Określenie ram prawnych dla obrotu instrumentami dłużnymi w sposób zdematerializowany, co ma zapewnić lepszą ochronę inwestorów oraz skuteczniejszy nadzór nad podmiotami wprowadzającymi do obrotu instrumenty dłużne" - czytamy w informacji.

    Obecnie zarówno KNF, jak i UKNF są finansowane za pośrednictwem budżetu państwa w całości ze składek i opłat wnoszonych przez podmioty nadzorowane, co oznacza, że wysokość wydatków jest neutralna dla deficytu budżetowego. Po przekształceniu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w państwową osobę prawną składki i opłaty wnoszone będą bezpośrednio do UKNF, gdzie KNF będzie organem zarządzającym, wyjaśniono w materiale.

    "Projekt zakłada ponadto rozszerzenie składu KNF. Członkami Komisji zostaną przedstawiciel prezesa Rady Ministrów, przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz przedstawiciel ministra-członka Rady Ministrów właściwego do spraw koordynowania działalności służb specjalnych (dwóch ostatnich bez prawa głosu). Przepisy projektowanej ustawy ustanawiają także ramy prawne na potrzeby przekazywania informacji między KNF, jej członkami oraz innym organami, m.in. ABW, CBA, Policją i UOKiK" - czytamy dalej.

    Projekt ustawy zakłada także utworzenie Funduszu Edukacji Finansowej przy KDPW. Celem działalności Funduszu będzie realizacja dwóch zasadniczych zadań – (1) zwiększenie świadomości finansowej Polaków oraz (2) utworzenie systemu rekompensat dla osób fizycznych, które nabyły obligacje, których emisja lub zbywanie odbyło się z naruszeniem przepisów prawa, napisano także.

    (ISBnews)

     

  • 29.08, 13:57KNF pozytywnie o propozycjach zmian dot. wzmocnienia nadzoru, ochrony inwestorów 

    Warszawa, 29.08.2018 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) pozytywnie ocenia zaproponowane dziś zmiany legislacyjne w kwestii wzmocnienia nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym, poinformował przewodniczący KNF Marek Chrzanowski.

    "Pozytywnie oceniamy propozycję zmian dot. wzmocnienia nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym ogłoszoną dziś przez @PremierRP. Liczymy, że zmiana sposobu finansowania KNF/UKNF przyczyni się do zwiększenia naszych możliwości operacyjnych, w szczególności inspekcyjnych" - napisał Chrzanowski na swoim profilu na Twitterze.

    "Co do szczegółów poszczególnych rozwiązań wypowiemy się oficjalnie po ogłoszeniu projektu ustawy, w procesie uzgodnień i opiniowania w ramach rządowego procesu legislacyjnego" - dodał szef Komisji.

    Rada Ministrów ma przyjąć w tym kwartale projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym, który zakłada m.in. rozszerzenie składu KNF oraz zmianę sposobu finansowania Komisji, wynika z Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Ponadto planowane jest stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej.

    Projekt zakłada m.in. rozszerzenie składu KNF. Członkami Komisji zostaną przedstawiciel prezesa Rady Ministrów, przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz przedstawiciel ministra-członka Rady Ministrów właściwego do spraw koordynowania działalności służb specjalnych (dwóch ostatnich bez prawa głosu). Przepisy projektowanej ustawy ustanawiają także ramy prawne na potrzeby przekazywania informacji między KNF, jej członkami oraz innym organami, m.in. ABW, CBA, Policją i UOKiK. 

    Proponowana jest też zmiana sposobu finansowania KNF oraz Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) polegającą na zapewnieniu finansowania bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego. Obecnie zarówno KNF, jak i UKNF są finansowane za pośrednictwem budżetu państwa w całości ze składek i opłat wnoszonych przez podmioty nadzorowane, co oznacza, że wysokość wydatków jest neutralna dla deficytu budżetowego. Po przekształceniu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w państwową osobę prawną składki i opłaty wnoszone będą bezpośrednio do UKNF, gdzie KNF będzie organem zarządzającym, wyjaśniono w informacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

    (ISBnews)

     

  • 29.08, 11:34Rząd chce rozszerzyć skład KNF, zmienić system jej finansowania 

    Warszawa, 29.08.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów ma przyjąć w tym kwartale projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym, który zakłada m.in. rozszerzenie składu Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz zmianę sposobu finansowania Komisji, wynika z Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Ponadto planowane jest stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej.

    "Głównym przyczyną opracowania projektowanej regulacji jest wzmocnienie nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym poprzez:

    1. Zmianę sposobu finansowania Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) polegającą na zapewnieniu finansowania bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego.

    2. Zapewnienie lepszej koordynacji polityki państwa wobec rynku finansowego oraz wcześniejszą identyfikację związanych z jego funkcjonowaniem zagrożeń, co ma zostać osiągnięte poprzez poszerzenie składu KNF.

    3. Stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej, który ma na celu zwiększenie świadomości finansowej Polaków, w tym wiedzy o oferowanych produktach inwestycyjnych, oraz zapewnienie systemu rekompensat dla osób fizycznych, które nabyły obligacje, których emisja lub zbywanie odbyło się z naruszeniem przepisów prawa.

    4. Określenie ram prawnych dla obrotu instrumentami dłużnymi w sposób zdematerializowany, co ma zapewnić lepszą ochronę inwestorów oraz skuteczniejszy nadzór nad podmiotami wprowadzającymi do obrotu instrumenty dłużne" - czytamy w informacji.

    Obecnie zarówno KNF, jak i UKNF są finansowane za pośrednictwem budżetu państwa w całości ze składek i opłat wnoszonych przez podmioty nadzorowane, co oznacza, że wysokość wydatków jest neutralna dla deficytu budżetowego. Po przekształceniu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w państwową osobę prawną składki i opłaty wnoszone będą bezpośrednio do UKNF, gdzie KNF będzie organem zarządzającym, wyjaśniono w materiale.

    "Projekt zakłada ponadto rozszerzenie składu KNF. Członkami Komisji zostaną przedstawiciel prezesa Rady Ministrów, przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz przedstawiciel ministra-członka Rady Ministrów właściwego do spraw koordynowania działalności służb specjalnych (dwóch ostatnich bez prawa głosu). Przepisy projektowanej ustawy ustanawiają także ramy prawne na potrzeby przekazywania informacji między KNF, jej członkami oraz innym organami, m.in. ABW, CBA, Policją i UOKiK" - czytamy dalej.

    Projekt ustawy zakłada także utworzenie Funduszu Edukacji Finansowej przy KDPW. Celem działalności Funduszu będzie realizacja dwóch zasadniczych zadań – (1) zwiększenie świadomości finansowej Polaków oraz (2) utworzenie systemu rekompensat dla osób fizycznych, które nabyły obligacje, których emisja lub zbywanie odbyło się z naruszeniem przepisów prawa, napisano także.

    Osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu jest wiceminister finansów Piotr Nowak.

    (ISBnews)

     

  • 29.08, 08:31PFR: Wpływ PPK na rynek kapitałowy wyniesie minimum 12 mld zł rocznie 

    Warszawa, 29.08.2018 (ISBnews) - Wpływ zgromadzonych oszczędności w ramach pracowniczych planach kapitałowych (PPK) na rynek kapitałowy może wynieść minimum 12 mld zł rocznie, poinformował Polski Fundusz Rozwoju (PFR).

    "Realizacja PPK da silny bodziec do rozwoju Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie jako realnego centrum finansowego w naszym regionie Europy. Zakłada się, że po włączeniu wszystkich ustawowych grup pracowników do PPK, łączny wpływ zgromadzonych oszczędności w ramach PPK na rynek kapitałowy powinien wynieść co najmniej 12 mld zł rocznie" - podał PFR w informacji.

    PPK wzmocni rynek kapitałowy m.in. zakresie rynku akcji, obligacji korporacyjnych, obligacji skarbowych, funduszy rynku nieruchomości. Część inwestycji będzie mogła być lokowana w papiery wartościowe w walucie innej niż PLN - udział takich inwestycji będzie możliwy do maksymalnie 30%, podano także.

    "Jednym z podstawowych efektów wprowadzenia PPK powinien być wzrost majątku i stopy oszczędności Polaków oraz zasadnicza zmiana ich struktury - z krótkoterminowej na długoterminową, co sprzyjać będzie wzrostowi inwestycji w gospodarce, finansowanych z krajowych źródeł" - czytamy dalej.

    Polskie firmy zyskują łatwiejszy dostęp do tańszego kapitału, który będą mogły przeznaczyć na rozwój swoich firm - m.in. podniesienie konkurencyjności i nowe technologie, podkreślono w materiale. 

    "Znaczący wzrost długoterminowych oszczędności krajowych wzmocni też równowagę sektora finansów publicznych, przyczyni się do poprawy ogólnej stabilności makroekonomicznej kraju oraz pozytywnie wpłynie na wskaźnik międzynarodowej pozycji inwestycyjnej Polski" - podsumowano w informacji. 

    Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK).

    (ISBnews)

     

  • 28.08, 13:46Rząd przyjął projekt ustawy o systemie PPK 

    Warszawa, 28.08.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), poinformował premier Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że w ciągu 10 lat państwo wpłaci na prywatne konta Polaków w PPK około 35 mld zł.

    "Z ogromną radością muszę powiedzieć, że przyjęliśmy na Radzie Ministrów kolejny duży, długoterminowy program prospołeczny. Jest to program, który przyczyni się do bezpieczeństwa finansowego polskich rodzin" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. 

    "W ciągu 10 lat państwo wpłaci na prywatne konta Polaków w PPK około 35 mld zł. W ten sposób chcemy zachęcić do oszczędzania. Chcemy przez PPK stymulować, doprowadzić do tego, że będzie więcej oszczędności" - dodał premier.

    Projekt zakłada składkę powitalną w wysokości 250 zł oraz dopłaty roczne w wysokości 240 zł na każdego oszczędzającego.

    Morawiecki podkreślił, że środki w PPK będą służyły do zabezpieczenia emerytalnego, ale będzie też możliwa ich wypłata. Środki te mają doprowadzić do zbudowania długoterminowych oszczędności.

    "PPK to nie jest następne OFE. W tym przypadku od samego początku jest jasne, że gromadzone środki są dziedziczonymi i prywatnymi środkami obywatela. To jest kolejny program prospołeczny" - wskazał premier.

    Minister finansów Teresa Czerwińska podkreśliła, że poprzez PPK rząd tworzy solidny bufor, jeśli chodzi o polski rynek kapitałowy w postaci długoterminowych oszczędności, które w perspektywie będą wykorzystywane na inwestycje.

    "Całkowite bezpieczeństwo powierzonych środków, nadzór Komisji Nadzoru Finansowego, prowadzenie programu przez instytucje finansowe, takie jak towarzystwa funduszy inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń czy też powszechne towarzystwa emerytalne - zatem pozostające całkowicie w nadzorze KNF" - wymieniła Czerwińska.

    "Wprowadzając PPK, zakładamy etapowość, ponieważ jest to gigantyczne przedsięwzięcie, obejmujące w sumie 11,5 mln pracowników. Stąd też wprowadziliśmy pewne etapy: przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 250 osób - w pierwszej kolejności, od lipca 2019 r., tj. 3,3 mln pracowników; w kolejności, w odstępie półrocznym - przedsiębiorstwa zatrudniające pomiędzy 50 a 249 osób, po kolejnym pół roku - przedsiębiorstwa zatrudniające pomiędzy 20 a 49 osób, a z kolei 1 stycznia 2020 r. to data wejścia w życie systemu dla pracowników sfery budżetowej i dla przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 1 pracownika, czyli dla wszystkich pozostałych" - dodała minister

    W ramach systemu PPK, w pierwszej kolejności zostały przewidziane zasilenia obligatoryjne w postaci obowiązkowych składek podstawowych pracodawcy oraz pracownika, które zostały określone jako procent wynagrodzenia pracownika, odpowiednio na poziomie 1,5% dla pracodawcy i 2% dla pracownika. Natomiast składki dodatkowe będą dobrowolne, również finansowane przez pracodawcę - w wysokości do 2,5% wynagrodzenia oraz pracownika - w wysokości do 2% wynagrodzenia.

    (ISBnews)

     

  • 27.08, 16:16KNF przekazała do konsultacji projekt Rekomendacji L dot. biegłych rewidentów 

    Warszawa, 27.08.2018 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przekazała do publicznych konsultacji projekt znowelizowanej Rekomendacji L dotyczącej roli biegłych rewidentów w procesie nadzoru nad bankami oraz spółdzielczymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi (SKOK), podała Komisja. Uwagi do projektu można zgłaszać do 21 września 2018 r.

    "Po Rekomendacji S teraz przekazujemy do konsultacji projekt znowelizowanej Rekomendacji L dot. roli biegłych rewidentów w procesie nadzoru nad bankami oraz SKOK-ami. Rekomendacja wdraża nowy model współpracy pomiędzy uczestnikami procesu badania sprawozdań finansowych oraz KNF" - napisał przewodniczący KNF Marek Chrzanowski na swoim profilu na Twitterze.

    Nowelizacja Rekomendacji L, która obowiązuje w stanie niezmienionym od dnia jej wydania w 2001 roku, ma na celu dostosowanie treści dokumentu do zmian otoczenia regulacyjnego, wynikających w szczególności z reformy rynku usług audytorskich zarówno w ramach Wspólnoty Europejskiej, jak i na poziomie krajowym oraz do zmieniającej się praktyki rynkowej w zakresie roli biegłych rewidentów w procesie nadzoru nad bankami i SKOK, wyjaśniła Komisja.

    "Zaktualizowana Rekomendacja L wdraża nowy model współpracy pomiędzy uczestnikami procesu badania sprawozdań finansowych i sprawowania nadzoru nad bankami oraz SKOK, tj. pomiędzy biegłym rewidentem, organem nadzoru a podmiotem nadzorowanym objętym obowiązkiem badania sprawozdania finansowego, w kierunku wypracowania relacji o charakterze bardziej partnerskim" - czytamy w komunikacie.

    "Wydanie znowelizowanej Rekomendacji L zapewni spójność wytycznych KNF w odniesieniu do roli biegłych rewidentów i firm audytorskich w procesie nadzoru nad bankami i SKOK z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa krajowego i wspólnotowego oraz standardami rynkowymi. Rekomendacja L kierowana jest do instytucji kredytowych rozumianych jako podmioty, których działalność opiera się na przyjmowaniu depozytów lub innych funduszy podlegających zwrotowi od klientów oraz na udzielaniu kredytów na własny rachunek" - podsumowała Komisja.

    (ISBnews)