ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 06.02, 14:59Lewiatan: Minimalna odległość farmy wiatrowej od zabudowań powinna wynosić 800 m 

    Warszawa, 06.02.2020 (ISBnews) - Minimalna odległość farmy wiatrowej od zabudowań powinna wynosić 800 m. Zmianie ulec powinny również przepisy odnoszące się do minimalnej odległości farm wiatrowych od obszarów cennych przyrodniczo, wynika ze stanowiska Rady OZE przy Konfederacji Lewiatan dotyczącego ograniczenia "zasady 10h".

    "Proponujemy modyfikację tej zasady. Farmy wiatrowe powinny być lokalizowane co najmniej 800 m od zabudowań. Taka odległość jest bezpieczna, ochroni zabudowania przed hałasem i efektem migotania cienia" - powiedział radca prawny i ekspert Konfederacji Lewiatan Dominik Gajewski, cytowany w komunikacie.

    Elektrownie wiatrowe należy lokalizować wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, podkreślono także w stanowisku.

    Zgodnie z nim, w uzasadnionych przypadkach powinna istnieć możliwość zmniejszenia minimalnej odległości za zgodą wszystkich mieszkańców, których budynki znajdują się lub mogą się znaleźć bliżej niż 800 m od potencjalnego miejsca lokalizacji elektrowni wiatrowej. Zgoda byłaby dobrowolna i uzależniona od wszystkich właścicieli.

    "Dodatkowo proponujemy zmianę regulacji, która określa minimalną odległość elektrowni od obszarów uznanych za cenne przyrodniczo" - dodał Gajewski.

    Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10h) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).

    (ISBnews)

     

  • 06.02, 11:30ZGW RP, SGPEO, PSEW apelują o zniesienie reguły 10h dla elektrowni wiatrowych 

    Warszawa, 06.02.2020 (ISBnews) - Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (ZGW RP), Stowarzyszenie Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej (SGPEO) i Polskie Stowarzyszenie Energii Wiatrowej (PSEW) zaapelowały do rządu o zmianę przepisów art. 4 ustawy z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w szczególności o uchylenie "reguły 10H", podały organizacje.

    "Jednostki samorządu terytorialnego i sektor energetyki wiatrowej wypracowały wspólne rozwiązania, których implementacja do polskiego prawa umożliwi zrównoważony rozwój energetyk wiatrowej w Polsce. Niniejsze rozwiązania zakładają w szczególności: możliwość odstąpienia od wymogu zachowania reguły 10h wobec budynków z parametrem mieszkalnym oraz od przywołanych w ustawie form ochrony przyrody, o ile miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza mniejszą odległość" - czytamy we wspólnym stanowisku.

    Zdaniem sygnatariuszy, proponowane rozwiązania przywracają władzę planistyczną w ręce samorządów, są niekontrowersyjne i pozwalają wzmocnić dostępne gminom narzędzia planistyczne.

    "Apelujemy o rezygnację z dotychczasowych zapisów art. 4 ustawy z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych i pozostawienie decyzyjności planistycznej na poziomie lokalnych społeczności" - czytamy dalej.

    Gminy w Polsce potrzebują rzetelnie zrealizowanych inwestycji w energetykę wiatrową, a inwestorzy dysponują wiedzą i doświadczeniem, by je realizować na światowym poziomie, podkreślono.

    W stanowisku zwrócono uwagę, że od 2016 r. skala rocznych przyrostów mocy zainstalowanej w elektrowniach wiatrowych w Polsce wielokrotnie się zmniejszyła.

    "Do najważniejszych problemów wynikających z reguły 10H należą:

    1. brak uzasadnienia przyjętej regulacji: brak przełożenia oddziaływania, lokalizacji, skali przedsięwzięcia i oddziaływań skumulowanych na wymaganą minimalną odległość,

    2. wstrzymanie prac planistycznych w gminach (w niektórych przypadkach) w oczekiwaniu na zmianę przepisów,

    3. zwiększenie kosztów planowania przestrzennego w gminie przez wymuszenie przygotowania planów miejscowych na wszystkich obszarach będących pod wpływem istniejącej lub planowanej w dokumentacji planistycznej inwestycji wiatrowej,

    4. chaotyczne wydawanie decyzji o warunkach zabudowy na podstawie przepisów przejściowych, co może całkowicie zablokować rozwój i dalszą zabudowę gminy (w tym realizację inwestycji z ważnymi pozwoleniami na budowę),

    5. całkowite uniemożliwienie realizacji nowych projektów energetyki wiatrowej w gminach z powodu braku dostępności obszarów spełniających ustawowe wymogi,

    6. utracone korzyści finansowe i infrastrukturalne gmin,

    7. brak możliwości realizacji nowych inwestycji w oparciu o nowe technologie,

    8. brak możliwości repoweringu - wymiany starszych urządzeń na nowe, bardziej produktywne oraz o wyższej wieży i tym samym wytwarzające znacznie niższe ciśnienie akustyczne" - wymieniono w stanowisku.

    Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10h) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).

    (ISBnews)

     

  • 04.02, 15:01Mazur z MR: Decyzje ws. odległości farm wiatrowych mogłyby należeć do samorządów 

    Warszawa, 04.02.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju (MR) jest za tym, by kompetencje dotyczące odległości farm wiatrowych od zabudowań przekazać do samorządów, poinformował wiceminister rozwoju Krzysztof Mazur.

    "Jeśli chodzi o tak zwaną regulację 10h, my w tych dyskusjach, które się toczą wokół tej legislacji jesteśmy zwolennikami tego, by uelastycznić pewne zasady, żeby przekazać pewne kompetencje do samorządów, żeby to samorządy decydowały o standardach bezpiecznych i akceptowanych przez społeczność lokalną" - powiedział Mazur podczas otwarcia konferencji RE-Source Poland.

    Dodał, że powinno to przyczynić się nie tylko do rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie, ale też do uruchomienia inwestycji mieszkaniowych na terenach, przy których znajdują się obecnie farmy wiatrowe.

    W połowie stycznia minister rozwoju Jadwiga Emilewicz mówiła, że resort liczy, iż I półroczu tego roku uda się przedstawić projekt ustawy dotyczący liberalizacji budowy lądowych farm wiatrowych, który miałby wejść w życie w 2021 r.

    Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10h) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).

    (ISBnews)

     

  • 04.02, 14:00IJ: Rozwój corporate PPA w Polsce wymaga stabilnych i transparentnych regulacji 

    Warszawa, 04.02.2020 (ISBnews) - Aby umożliwić rozwój umów sprzedaży energii ze źródeł odnawialnych (OZE) do przedsiębiorstw typu corporate PPA, konieczne jest zapewnienie stabilnych i transparentnych regulacji oraz ścieżek rozwoju technologii OZE, a także m.in. uproszczenie przepisów w zakresie konieczności tworzenia systemów dystrybucyjnych, wynika z raportu Instytutu Jagiellońskiego pt. "Perspektywy rozwoju corporate PPA w Polsce. Możliwości kontraktowania dostaw zielonej energii dla przemysłu".

    "Światowe trendy klimatyczno-energetyczne, jak również większa świadomość społeczna przyczyniły się do tego, iż coraz więcej przedsiębiorstw zmierza ku zielonej transformacji energetycznej, dążąc do całkowitego przejścia na zasilanie zieloną energią. Konkurencją dla dotychczas stosowanych modeli centralnego zasilania stają się umowy corporate PPA (power purchase agreement) pozwalające osiągnąć korzyści zarówno wytwórcom, jak i przedsiębiorcom" - czytamy w raporcie.

    Autorzy identyfikują kilka zasadniczych barier w rozwoju rynku PPA w Polsce, począwszy od niestabilnego i nieprzewidywalnego ustawodawstwa, mającego wpływ na zahamowanie rozwoju nowych inwestycji w odnawialne źródła energii (w szczególności w sektorze energetyki wiatrowej), przez niekonsekwentne podejście do polityki klimatyczno-energetycznej oraz brak długoterminowej polityki w zakresie cen energii, a kończąc na istotnych ograniczeniach regulacyjnych w zakresie wykorzystania umów PPA opartych na bezpośredniej dostawie energii, jednej z najpopularniejszych form corporate PPA w Europie.

    W raporcie zwrócono w szczególności uwagę na system rekompensat kosztów energii dla przemysłu energochłonnego, który nie promuje energii ze źródeł odnawialnych i nie zachęca do zawierania umów corporate PPA, a także na ustawę ograniczającą odległość turbin wiatrowych od zabudowań do dziesięciokrotności jej wysokości (10h).

    "Kolejną barierą dla umów corporate PPA na polskim rynku jest brak możliwości ustalenia cen energii na Towarowej Giełdzie Energii w długoletniej perspektywie. Oczywiście, spółki obrotu mogą oferować produkty w dłuższej perspektywie czasowej, przy czym ryzyka z tym związane nie są możliwe do zabezpieczenia na rynku hurtowym TGE" - wskazano.

    "W kontekście powyższego oraz mając na celu rozwój rynku PPA w Polsce zasadniczym wydaje się zapewnienie transparentnych regulacji i ścieżek rozwoju technologii OZE do 2030 roku. Obecnie to jedyny punkt wyjścia do rozważań nad wszystkimi innymi potencjalnymi narzędziami wsparcia corporate PPA w Polsce, bowiem odnosi się zarówno do dedykowanego systemu wsparcia tego typu umów oraz do zapewnienia stabilności obecnie obowiązującemu aukcyjnemu systemowi wsparcia odnawialnych źródeł energii" - czytamy także w raporcie.

    Ponadto rekomendowane jest uproszczenie przepisów w zakresie konieczności tworzenia systemów dystrybucyjnych i wprowadzenie do polskiego systemu prawnego przepisów regulujących instytucję systemów dystrybucyjnych, które bez nadmiernych obowiązków formalnych w określonych przypadkach zwalniałyby przedsiębiorców z szeregu wymagań stawianym im jako operatorom sieciowym, co znacznie zwiększyłoby atrakcyjność umów PPA oraz stanowiłoby asumpt do inwestowania we własne źródła wytwórcze oparte na odnawialnych źródłach energii przez przedsiębiorstwa. Jednocześnie proponowane jest wdrożenie programów wspierających rozwój niskoemisyjnych źródeł energii, przykładowo finansujących budowę infrastruktury umożliwiającej magazynowanie energii elektrycznej.

    (ISBnews)

     

  • 29.01, 10:46Ireneusz Zyska został powołany na pełnomocnika rządu ds. OZE 

    Warszawa, 29.01.2020 (ISBnews) - Premier Mateusz Morawiecki powołał wiceministra klimatu Ireneusza Zyskę na pełnomocnika rządu do spraw odnawialnych źródeł energii (OZE), podał resort.

    "Ustanowienie pełnomocnika ds. OZE ma na celu zintensyfikowanie i koordynację działań na poziomie struktur rządowych, służących rozwojowi odnawialnych źródeł energii w Polsce" - czytamy w komunikacie.

    Do zadań pełnomocnika należeć będzie m.in. podejmowanie i koordynowanie działań mających na celu rozwój odnawialnych źródeł energii, w szczególności morskiej energetyki wiatrowej, biogazu rolniczego, biopłynów, paliw alternatywnych oraz elektromobilności i magazynów energii, a także poprawę efektywności energetycznej. Ponadto, pełnomocnik ma za zadanie przeprowadzić analizę kierunków rozwoju i możliwości wykorzystania wysokotemperaturowych reaktorów.

    "Pełnomocnik zajmie się także likwidacją barier ograniczających rozwój odnawialnych źródeł energii, formułowaniem rekomendacji dla organów administracji rządowej, opiniowaniem projektów dokumentów mających znaczenie dla kształtowania polityki państwa w tym zakresie, popularyzacją OZE, energetyki rozproszonej, prosumenckiej, klastrów energii oraz spółdzielni energetycznych" - czytamy dalej.

    Ireneusz Zyska pełni funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu. Jednocześnie jest posłem na Sejm RP IX kadencji. W Sejmie RP VIII kadencji pracował w Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa, jak również założył i przewodniczył pracom Parlamentarnego Zespołu Górnictwa i Energii, który stał się ogólnopolską platformą merytorycznej dyskusji i kształtowania opinii na temat transformacji polskiej energetyki, w tym rozwoju OZE.

    (ISBnews)

     

  • 27.01, 13:30Gryglas z MAP: Chcemy przyjąć ustawę o morskiej en. wiatrowej w ciągu pół roku 

    Warszawa, 27.01.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) liczy, że ustawa o wsparciu morskiej energetyki wiatrowej zostanie przyjęta w ciągu pół roku, poinformował wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas. Dodatkowo rozważaną możliwością jest powołanie pełnomocnika rządu ds. morskiej energetyki wiatrowej.

    "Zastanawiamy się nad tym, czy nie wyodrębnić także odrębnej funkcji [pełnomocnika rządu], jeśli chodzi o morską energetykę wiatrową, jako specyficzną gałąź" - powiedział Gryglas

    Jego zdaniem, w tym wypadku szczególnie potrzebny jest harmonogram działań, ale także koordynację działań innych branż współdziałających w budowie morskich farm wiatrowych.

    Według konsultowanego obecnie projektu ustawy, pierwsza faza wsparcia to umowy bilateralne.

    "Nie sądzę, żebyśmy zdążyli w tym roku, ale to musi się stać dosyć szybko" - powiedział wiceminister.

    Jego zdaniem, w tej fazie wsparcia inwestorzy mogliby wziąć na siebie budowę przyłącza, ale w ścisłej konsultacji w Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE).

    "PSE jest docelowo zainteresowane posiadaniem przyłącza na własność i mogłoby je odkupić. Myślę, że kolejne projekty będą już miały przyłącza finansowane przez PSE" - dodał Gryglas.

    Wskazał też, że ustawa powinna być przyjęta "jak najszybciej".

    "Mam nadzieję, że zdążymy w ciągu pół roku, bo to jest optymalny scenariusz z punktu widzenia całego sektora" - podsumował.

    W połowie stycznia MAP przekazało do konsultacji publicznych projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, przewidujący dwufazowy model systemu wsparcia, oparty na koncepcji dwustronnego kontraktu różnicowego.

    (ISBnews)

     

  • 27.01, 13:18Rząd chce przyjąć nowelizację ustawy o elektromobilności na przełomie I i II kw. 

    Warszawa, 27.01.2020 (ISBnews) - Rząd planuje przyjąć na przełomie I i II kwartału projekt nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, regulujący m.in. zasady korzystania z tzw. osobistych urządzeń transportu drogowego, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Na II kwartał planowane jest także przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, przewidującej zmiany w systemie szkolenia kierowców.

    Projekt zmian w ustawie o elektromobilności ma być odpowiedzią na rozwój technologii i wzrost liczby użytkowników hulajnóg elektrycznych, deskorolek elektrycznych, elektrycznych urządzeń samopoziomujących.

    "Urządzenia stają się coraz bardziej dostępne i popularne, głównie wśród mieszkańców dużych aglomeracji miejskich, w szczególności za pośrednictwem bardzo dynamicznie rozwijających się […] wypożyczalni. Korzystanie z tych urządzeń budzi jednak poważne wątpliwości w zakresie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza pieszych" - czytamy w informacji.

    Projekt nowelizacji ma objąć m.in. kwestie statusu prawnego urządzenia transportu osobistego (a tym samym jego użytkownika - kierującego tym urządzeniem), określenie części drogi przeznaczonych do ruchu urządzeń transportu osobistego, dopuszczalną prędkość tych urządzeń, uprawnienia oraz minimalny wiek osób osób z nich korzystających

    Zmiany proponowane w projekcie nowelizacji ustawy o ruchu drogowym:

    - wprowadzenie definicji urządzenia transportu osobistego i określają dla tego urządzenia maksymalne wymiary (szerokości nieprzekraczająca w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczająca 1,25 m), masę własną (nieprzekraczającą 20 kg) oraz maksymalną prędkość jazdy ograniczoną konstrukcyjnie do 25 km/h, jak również źródło napędu (napęd elektryczny)

    - objęcie tych urządzeń definicją roweru, co oznacza, że kierujący tym urządzeniem może korzystać z infrastruktury przeznaczonej dla rowerów (droga dla rowerów i pas ruchu dla rowerów) i jest obowiązany posiadać uprawnienia do kierowania takie same, jak w przypadku roweru (m.in. karta rowerowa)

    -  ustalenie dolnego limitu wiekowego na korzystanie w tych urządzeń na 10 (dolna granica wieku dla ubiegania się o kartę rowerową

    - wprowadzenie kar administracyjnych dla podmiotów sprzedających lub wypożyczających urządzenia transportu osobistego, które nie będą spełniały wymagań, przewidzianych w ustawie prawo o ruchu drogowym.

    Zmiany proponowane w projekcie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych:

    - wprowadzenie definicji pojazdu elektrycznego lekkiego, zdefiniowanego jako pojazd, wyposażony w pomocniczy napęd elektryczny, wykorzystujący do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania

    -  nałożenie na sprzedawców i wypożyczalnie pojazdów elektrycznych lekkich obowiązku zapewnienia, by sprzedawane lub wypożyczane pojazdy elektryczne lekkie (rowery wyposażone w pomocniczy napęd elektryczny oraz urządzenia transportu osobistego) spełniały wymagania przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym

    - wprowadzenie sankcji karnej dla podmiotów niedopełniających tego obowiązku, wymierzanej przez wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej w drodze decyzji, od której przysługiwałoby odwołanie do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

    - wskazanie wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej, jako organu właściwego do wymierzenia kary, obejmującego m.in. kontrolę legalności i rzetelności działania przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą

    - ustalenie 6-miesięcznego okresu przejściowego (od momentu wejścia w życie proponowanych zmian) na dostosowanie do wymagań nowelizacji urządzeń, wyposażonych w napęd elektryczny, przeznaczonych do używania na drodze publicznej

    Jednocześnie na II kwartał zaplanowano przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Wśród proponowanych zmian jest m.in.

    - zmiana warunków i sposobu szkolenia kierowców, uproszczenie zasad przeprowadzania testu kwalifikacyjnego oraz wprowadzenie ułatwień w wykonywaniu przewozu drogowego dla niektórych kierowców

    -  wprowadzenie karty kwalifikacji kierowcy, wydawanej przez starostę, a potwierdzającej uprawnienia do wykonywania przewozu drogowego przez takich kierowców, którym nie można wydać prawa jazdy z wpisem kodu 95, gdyż nie zamieszkują na terytorium Polski

    - rozszerzenie zakresu danych gromadzonych w centralnej ewidencji kierowców o świadectwa kwalifikacji zawodowej, które zostały cofnięte (obecnie w CEK gromadzi się jedynie informacje o wydanych świadectwach kwalifikacji zawodowej)

    - wprowadzenie możliwości prowadzenia kursów kwalifikacyjnych i szkoleń okresowych w formie nauczania na odległość z wykorzystaniem technik komputerowych i Internetu (e-learning)

    - zmiana miejsca przeprowadzania testu kwalifikacyjnego (będą się odbywać w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego, obecnie odbywają się w ośrodku szkolenia, w którym dana osoba ukończyła kurs kwalifikacyjny).

    (ISBnews)

     

  • 27.01, 13:14Gawęda z MAP: Powstanie aktualizacja programu dla górnictwa węgla kamiennego 

    Warszawa, 27.01.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) pracuje nad aktualizacją programu dla górnictwa kamiennego, tak by dostosować sektor do zapotrzebowania energetyki, poinformował wiceminister Adam Gawęda.

    "W tej chwili prowadzimy proces przeglądu inwestycji, posiadanych koncesji i złóż w Polskiej Grupie Górniczej i w pozostałych spółkach wydobywczych. Pracujemy nad zmodernizowanym programem dla górnictwa, tak by wykorzystać ten potencjał i popatrzeć w perspektywie najbliższej dekady, ile faktycznie energetyka będzie potrzebowała [węgla]" - powiedział Gawęda dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Kongresu Energetyczno-Ciepłowniczego PowerPol.

    Wskazał, że w wyniku "zawirowań" rynkowych występują nadwyżki i niedobory surowca, a celem ministerstwa jest, by węgiel w zaplanowanej ilości docierał do odbiorców końcowych.

    Dodał, że weryfikacji musi uleć m.in. plan wydobycia ok. 30 mln ton węgla rocznie przez Polską Grupę Górniczą.

    (ISBnews)

     

  • 27.01, 10:41Zyska z MK: Pełonomocnik ds. OZE ma zostać powołany wkrotce 

    Warszawa, 27.01.2020 (ISBnews) - Premier powinien wkrótce powołać pełnomocnika rządu ds. odnawialnych źródeł energii (OZE), poinformował wiceminister klimatu Ireneusz Zyska.

    "Premier zapowiedział powołanie pełnomocnika ds. OZE. Z moich najlepszych informacji wynika, że niebawem to nastąpi" - powiedział Zyska podczas otwarcia Ogólnopolskiego Kongresu Energetyczno-Ciepłowniczego PowerPol.

    Dodał, że zadaniem pełnomocnika będzie współdziałać z innymi instytucjami tak, by rozmowa o kształcie polskiej polityki klimatycznej była autentyczna i wynikała z dialogu społecznego.

    Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział powołanie pełnomocnika ds. OZE w expose wygłoszonym w listopadzie ub.r.

    (ISBnews)

     

  • 21.01, 14:01Rząd planuje przyjąć nowelizację prawa energetycznego w I kw. 

    Warszawa, 21.01.2020 (ISBnews) - Rząd planuje przyjąć projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw w I kw. 2020 r., wynika z "Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów". Celem nowelizacji jest rozszerzenie uprawnień Urzędu Regulacji Energetyki (URE), ale także m.in. stworzenie ram prawnych do odzyskiwania energii z samochodów elektrycznych, funkcjonowania i rozwoju magazynów energii elektrycznej czy zamkniętych systemów dystrybucyjnych. Projekt przewiduje też powołanie Operatora Informacji Rynku Energii.

    "Celem projektu ustawy jest przyczynienie się do dalszego rozwoju rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego oraz skutecznego wykonywania uprawnień przez regulatora" - czytamy w informacji.

    Rozwiązania proponowane w projekcie nowelizacji to:

    - Umożliwienie wykonania przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/1222 z dnia 24 lipca 2015 r. ustanawiającego wytyczne dotyczące alokacji zdolności przesyłowych i zarządzania ograniczeniami przesyłowymi, w tym ogólne zasady głosowania w sprawie decyzji dotyczących wniosków przygotowywanych przez wyznaczonych operatorów rynku energii elektrycznej;

    - Stworzenie podstawy prawnej dla rekuperacji energii elektrycznej wprowadzonej do sieci trakcyjnej w następstwie hamowania pojazdów oraz odbioru energii elektrycznej przez punkt ładowania z pojazdu elektrycznego;

    - Wprowadzenie obowiązku opracowywania przez operatora systemu magazynowania instrukcji ruchu i eksploatacji instalacji magazynowej;

    - Ustalenie, że nabór na prezesa URE będzie przeprowadzał zespół powołany przez ministra energii; prezes URE będzie wykonywał swoje zadania przy pomocy dwóch wiceprezesów;

    - Ustalenie, że prezes URE będzie organem właściwym do uznawania kwalifikacji osób wykonujących prace przy urządzeniach, instalacjach i sieciach energetycznych nabytych w państwach członkowskich UE, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwach członkowskich EFTA;

    - Ustalenie, że prezes URE będzie mógł z urzędu lub na wniosek strony zobowiązać strony umowy o świadczenie usług przesyłania lub dystrybucji paliw gazowych lub energii elektrycznej zawartej pomiędzy sprzedawcą a operatorem systemu dystrybucyjnego lub operatorem systemu przesyłowego do jej zmiany, w celu umożliwienia sprzedawcy sprzedaży paliw gazowych lub energii elektrycznej lub świadczenia usługi kompleksowej odbiorcom przyłączonym do sieci tego operatora, w przypadkach uzasadnionych koniecznością zapewnienia ochrony interesów odbiorców końcowych, równoważenia interesów stron tej umowy lub przeciwdziałania praktykom ograniczającym konkurencję, w tym umożliwienia korzystania przez odbiorców końcowych z uprawnienia zmiany umowy;

    - Wprowadzenie możliwości cofnięcia przez prezesa URE koncesji w przypadku wydania przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wobec przedsiębiorstwa energetycznego decyzji o uznaniu praktyki za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów;

    - Wprowadzenie podstaw prawnych dla funkcjonowania zamkniętych systemów dystrybucyjnych;

    - Wprowadzenie kompleksowych rozwiązań dla funkcjonowania i rozwoju magazynów energii elektrycznej;

    - Zmiany w zakresie przepisów regulujących politykę energetyczną państwa w sposób pozwalający na elastyczne kształtowanie formuły dokumentu;

    - Doprecyzowanie przepisów dotyczące stosowania taryfy dotychczasowej przez przedsiębiorstwo energetyczne oraz zmiana miejsca publikacji taryf dla ciepła z dziennika wojewódzkiego na Biuletyn URE.

    - Wprowadzenie środków mających na celu przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom niektórych sprzedawców wprowadzając zakazu zawierania umów sprzedaży paliw gazowych i energii elektrycznej poza lokalem przedsiębiorstwa;

    - Umożliwienie prowadzenia postępowań w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów osobom zajmującym się obsługą koordynatora prowadzenia postępowań ADR;

    - Szczegółowe uregulowanie kwestii zabezpieczenia majątkowego w celu zaspokojenia roszczeń osób trzecich, mogących powstać wskutek niewłaściwego prowadzenia działalności objętej koncesją;

    - Doprecyzowanie definicji uczestnika rynku (włączając jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej) oraz przepisów karne w zakresie REMIT;

    - Zobowiązanie sprzedawcy paliw gazowych lub energii elektrycznej do zapewnienia publicznego dostępu aktualnego stanu prawnego związanego z prawami konsumenta energii;

    - Znak towarowy OSD będącego częścią przedsiębiorstwa zintegrowanego pionowo nie będzie mógł wprowadzać w błąd co do odrębnej tożsamości sprzedawcy będącego częścią tego samego przedsiębiorstwa zintegrowanego pionowo;

    - Wprowadzenie zmian w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych w zakresie programu budowy stacji gazu ziemnego oraz przedsięwzięć w zakresie modernizacji, rozbudowy albo budowy sieci niezbędnych do przyłączenia tych stacji oraz obowiązku zapewnienia przez jednostki samorządu terytorialnego, aby odpowiednia liczba pojazdów napędzanych gazem ziemnym bądź energią elektryczną była wykorzystywana do realizacji zadań publicznych;

    - Wprowadzenie systemowych rozwiązań w zakresie systemu inteligentnego opomiarowania polegających na obowiązku instalacji do dnia 31 grudnia 2028 r. liczników zdalnego odczytu skomunikowanych z systemem zdalnego odczytu w punktach pomiarowych stanowiących co najmniej 80% łącznej liczby punktów pomiarowych u odbiorców końcowych przyłączonych do sieci o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV należących do tego operatora, zgodnie z harmonogramem określonym w ustawie (określonych dalej jako system pomiarowy) oraz na powołaniu Operatora Informacji Rynku Energii którego rolą będzie utworzenie i rozwój centralnego systemu informacji rynku energii;

    - Wzmocnienie kompetencji nadzorczych URE nad rynkiem paliw ciekłych w celu zapobiegania sygnalizowania przez ten organ nieprawidłowościom;

    (ISBnews)

     

  • 21.01, 10:10UCL Leaders: Transformacja energetyczna nie musi zagrażać zyskowności firm 

    Londyn, 21.01.2020 (ISBnews) - Transformacja energetyczna nie musi zagrażać zyskowności firm, wręcz przeciwnie - pozwala obniżać koszty i zwiększać wartość firmy, uważają uczestnicy konferencji UCL Leaders: Poland in a Global World, zorganizowanej w Londynie przez stowarzyszenie polskich studentów na University College London (UCL). Agencja ISBnews była patronem medialnym konferencji.

    "Nie ma już pytania, czy transformacja energetyczna będzie miała miejsce, czy nie. Nawet, jeśli rządy spóźnią się z jej wdrożeniem czy z tworzeniem rozwiązań, które by ją wspierały - ta zmiana i tak nastąpi, ze względu na rynki, w których działamy" - powiedział podczas konferencji doradca w obszarze zrównoważonego rozwoju i badania wpływu Rafał Rudzki z Deloitte.

    "Możemy się zgodzić, że transformacja stwarza ryzyka dla biznesu, ale także - szereg szans, które w przeszłości pomijano. Musimy wyjść poza myślenie w kategoriach krótkoterminowych, w tym także w zakresie zysków. Po drugie, transformacja na poziomie Unii Europejskiej musi być wspierana przez regulacje - nie ma innej drogi" - dodał.

    Uczestnicy konferencji UCL Leaders zgodzili się, że zmiany zarówno na poziomie regulacji, jak i decyzji biznesowych to kwestia teraźniejszości - nie można ich już odkładać.

    "ONZ zgodziła się nawet na zmianę terminologii - na kryzys klimatyczny (climate crisis) ze zmian klimatycznych (climate change)" - zwrócił uwagę dyrektor generalny UN Global Compact w Polsce Kamil Wyszkowski.

    "Kryzys klimatyczny będzie katastrofą, nie będzie to stopniowy, długotrwały proces, jak kryzys finansowy, który rozpoczął się w 2008 roku" - ostrzegał Bolesław Rok z Katedry Przedsiębiorczości i Etyki w Biznesie Akademii Leona Koźmińskiego.

    Jednak - jak podkreślał prezes Pfleiderer Group Zbigniew Prokopowicz - transformacja już ma miejsce, choć w tempie wolniejszym, niż należałoby oczekiwać. Niemniej jednak rozwój technologii pozwala liczyć na jego przyspieszenie.

    "Już dziś w naszych zakładach stosujemy rozwiązania z Przemysłu 4.0 - big data, sztuczną inteligencję. Pomaga to np. zmniejszyć zużycie wody i zwiększa naszą zyskowność. Nie ma sprzeczności między transformacją energetyczną a wypracowywaniem zysków" - powiedział Prokopowicz podczas konferencji.

    Dodał, że w przypadku Pfleiderer Ggroup transformacja energetyczna to jeden z ważnych czynników wzrostu. Grupa odeszła już od uzależnienia od tradycyjnych paliw kopalnych - ponieważ są one droższe.

    "Firmy dbające o zrównoważony rozwój (tzw. sustainable companies) są dziś więcej warte niż te, które się na to nie zdecydowały. Tak więc np. z punktu widzenia inwestorów private equity ważne jest, czy firma dba o zrównoważony rozwój. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, chodzi o przychody brutto (top line) - produkt zgodny z zasadami zrównoważonego rozwoju jest znacznie bardziej interesujący z tego punktu widzenia; w Pfleiderer Group mamy takie produkty" - argumentował prezes.

    Drugi element to redukcja kosztów - dzięki mniejszemu zużyciu energii elektrycznej i wody. Kolejne argumenty za zrównoważonym rozwojem w firmie to większa efektywność produkcji oraz lepsza motywacja pracowników niż w przedsiębiorstwach, które nie zwracają uwagi na kwestie ekologiczne.

    Tegoroczna, IV. edycja Konferencji UCL Leaders: Poland in a Global World powstła we współpracy z Amazon, Mastercard oraz Kulczyk Investments.

    (ISBnews)

     

  • 16.01, 13:42MR przedstawi projekt ustawy odległościowej w energetyce wiatrowej w I półr. 

    Warszawa, 16.01.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju liczy, że I półroczu tego roku uda się przedstawić projekt ustawy dotyczący liberalizacji budowy lądowych farm wiatrowych, który miałby wejść w życie w 2021 r., zapowiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

    "Jesteśmy po pierwszym spotkaniu międzyresortowego zespołu ds. ułatwień w energetyce prosumenckiej. Przedstawiliśmy katalog tematów, którymi chcemy się zająć to są trzy obszary. Po pierwsze, rozszerzenie statusu prosumenta na wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe. Drugi to właśnie liberalizacja ustawy odległościowej w energetyce wiatrowej na lądzie i trzeci to ułatwienia w zakresie produkcji biogazu, bioetanu" - powiedziała Emilewicz dziennikarzom.

    "Chcielibyśmy w ciągu pierwszego roku przygotować legislację w trzech obszarach, ta związana z elektrowniami wiatrowymi na lądzie. Robimy przegląd najlepszych praktyk jakie obowiązują w Unii Europejskiej. Chcielibyśmy, aby realizując tą ustawę pamiętać po co ta nowelizacja była wprowadzona cztery lata temu" - dodała minister.  

    Dodała, że wtedy w procesie inwestycyjnym nie był brany pod uwagę dostatecznie głos lokalnej społeczności.

    "Będziemy chcieli liberalizować ustawę, ale z bardzo mocnym uwzględnieniem głosu wspólnot lokalnych w procesie legislacyjnym. W pierwszym półroczu tego roku będziemy gotowi szeroko konsultować społecznie projekt, ale chcielibyśmy, aby nowa ustawa weszła w życie od 1 stycznia 2021 r." - dodała minister Emilewicz. 

    (ISBnews)

     

  • 15.01, 13:08Projekt ustawy o morskiej energetyce wiatrowej został przekazany do konsultacji 

    Warszawa, 15.01.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) przekazało do konsultacji publicznych projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, przewidujący dwufazowy model systemu wsparcia, oparty na koncepcji dwustronnego kontraktu różnicowego. Łączne efekty dla budżetu w fazie operacyjnej (w latach 2020-2033) przewidziano na 16 206 mln zł, wynika z oceny skutków regulacji (OSR). Konsultacje potrwają 30 dni od daty ogłoszenia.

    "Niniejsza ustawa wychodzi naprzeciw potrzebie szybkiego zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie energetycznym, poprzez wprowadzenie systemu wsparcia oraz usprawnień administracyjnoprawnych, umożliwiających bardziej efektywne prowadzenie procesu inwestycyjnego w zakresie morskich farm wiatrowych" - czytamy w uzasadnieniu opublikowanym razem z projektem.

    Rozwiązaniem rekomendowanym w zakresie szybkiego rozwoju sektora wytwarzania energii elektrycznej z energii wiatru na morzu jest wprowadzenie odrębnego systemu wsparcia dla tej technologii oraz wprowadzenie szeregu usprawnień w zakresie procedur administracyjnych w zakresie wydawania decyzji koniecznych dla realizacji projektów.

    "System wsparcia finansowany będzie z istniejącej opłaty OZE (o której mowa w art. 95 ustawy OZE), w której już dzisiaj uwzględnia się nakłady związane ze wsparciem potencjalnie przyznawanym morskim farmom wiatrowym, dlatego jego wprowadzenie nie powinno spowodować zwiększenia obciążenia odbiorców końcowych w perspektywie 2040 r. względem planowanego w ustawie OZE. Należy bowiem mieć na uwadze fakt, iż planowany mechanizm wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej jest wydzielany z dotychczas funkcjonującego mechanizmu wsparcia odnawialnych źródeł energii, a zatem pierwotna konstrukcja mechanizmu wsparcia OZE uwzględniała również rozwój morskiej energetyki wiatrowej, który jednak, ze względów opisanych powyżej, nie nastąpił" - czytamy w OSR.

    Projektodawca oczekuje, iż podobnie jak stało się to w przypadku energii z lądowych farm wiatrowych, w horyzoncie długoterminowym morska energetyka wiatrowa może stać się istotnym partnerem zapewniającym stabilne, niskie ceny energii elektrycznej.

    "Projektowane przepisy wprowadzają dwufazowy model systemu wsparcia, umożliwiający znaczące przyspieszenie procesu inwestycyjnego w zakresie morskich farm wiatrowych planowanych do wybudowania na obszarze polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Przyjęty model w obu fazach opiera się na koncepcji dwustronnego kontraktu różnicowego (ang. contract for difference, CfD). Różnice pomiędzy obiema fazami systemu dotyczą jedynie sposobu wyłonienia projektów, którym przysługiwać będzie prawo do pokrycia ujemnego salda" - czytamy dalej.

    W pierwszej fazie systemu wsparcia, zaplanowanej na lata 2020-2022, prawo do pokrycia ujemnego salda przyznawane ma być projektom będącym na najbardziej zaawansowanym etapie procesu inwestycyjnego (tj. takim, które m. in. posiadają zawartą umowę o przyłączenie), w drodze decyzji administracyjnej wydawanej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki po stwierdzeniu spełniania przez dany projekt kryteriów kwalifikacyjnych. Z uwagi na odstąpienie w tym zakresie od konkurencyjnej procedury udzielania pomocy publicznej, każda z decyzji o przyznaniu prawa do pokrycia ujemnego salda będzie notyfikowana Komisji Europejskiej i dopiero po uzyskaniu akceptacji KE podlegać będzie wykonaniu (do tego czasu zawieszona jest możliwość wypłaty ujemnego salda). Planuje się przyznanie wsparcia w tej fazie dla farm wiatrowych o łącznej mocy zainstalowanej na poziomie 4,6 GW.

    "Prawo do pokrycia ujemnego salda w drugiej fazie systemu wsparcia przyznawane będzie w drodze aukcji, w których projekty konkurują między sobą ceną wytwarzanej energii elektrycznej na zasadach analogicznych do obecnie obowiązującego systemu wsparcia odnawialnych źródeł energii (ang. pay as bid). Pierwsze aukcje zaplanowano na rok 2023" - podano także.

    Projektodawca ocenia, że okres 25 lat od dnia generacji i wprowadzenia pierwszej energii elektrycznej w celu pokrycia ujemnego salda, przyjęty jako maksymalny okres wsparcia, jest okresem optymalnym pod tym względem z punktu widzenia inwestorów i odpowiada przeciętnemu cyklowi życia projektu morskiej farmy wiatrowej.

    Wielkość udzielonego wsparcia wyznaczana jest jako iloczyn mocy zainstalowanej morskiej farmy wiatrowej i 100 000 godzin. Takie rozwiązanie ma pozwolić na optymalne rozłożenie wsparcia w czasie, zapewniające konieczną zachętę inwestycyjną, wymaganą dla powstania odpowiedniej liczby morskich farm wiatrowych.

    Projekt przewiduje także usprawnienia w zakresie procedur administracyjnych oraz wprowadzenie obowiązku przedstawiania przez wytwórcę w procesie wnioskowania planu udziału materiałów i usług lokalnych w procesie budowy i eksploatacji morskiej farmy wiatrowej, jak również obowiązek przeprowadzenia dialogu technicznego z zainteresowanymi uczestnikami rynku.

    "Morskie farmy wiatrowe nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości (którego uiszczanie jest obowiązkowe w przypadku technologii OZE rozwijanych na lądzie). Z tego względu, zasadne jest nałożenie na wytwórców wytwarzających energię elektryczną z energii wiatru na morzu odrębnego podatku" - podsumowano.

    W OSR podano też, że skumulowane efekty w fazie inwestycyjnej (występujące w latach 2020-2033) wynosić będą:

    • Podatek CIT - 1 191 mln zł,

    • Podatek PIT - 2 440 mln zł,

    • Podatek akcyzowy - 1 289 mln zł,

    • Składki na ZUS - 6 665 mln zł,

    • Podatek VAT - 4 621 mln zł,

    • Łączne efekty w fazie operacyjnej: 16 206 mln zł (ok. 1,2 mld zł średniorocznie).

    Średnioroczne efekty w fazie operacyjnej (występujące w latach 2025-2058) wyniosą natomiast:

    • Podatek CIT - 45 mln zł rocznie

    • Podatek PIT - 227 mln zł rocznie

    • Podatek akcyzowy - 93 mln zł rocznie

    • Składki na ZUS - 632 mln zł rocznie

    • Podatek VAT - 41 mln zł rocznie

    • Podatek od nieruchomości (od części lądowej aktywów farm wiatrowych) - 24 mln zł rocznie

    • Podatek od nieruchomości (od części morskiej aktywów farm wiatrowych) - 283 mln zł rocznie

    • Łączne efekty w fazie operacyjnej: 1 345 mln zł rocznie

    (ISBnews)

     

  • 15.01, 12:59BCC: Założenia budżetu 2020 oparte są na zbyt wysokiej prognozie wzrostu PKB 

    Warszawa, 15.01.2020 (ISBnews) - Oczekiwana dynamika PKB założona w budżecie na poziomie 3,7% jest zbyt optymistyczną prognozą, a zerowy poziom deficytu budżetowego został oparty o jednorazowe wpływy na poziomie ok. 50 mld zł, uważa główny ekonomista Business Centre Club (BCC) Stanisław Gomułka. 

    "Budżet na 2020 r. zakłada nowe zobowiązania wydatkowe ujęte podczas kampanii wyborczej. Dynamika PKB została utrzymana na poziomie 3,7% i nastąpiło utrzymanie zerowego deficytu budżetu państwa. Jednak prognozy analityków zakładają dynamikę PKB w tym roku na poziomie od 2,5% do 3,5%, a więc 3,7% jest uważane za zbyt optymistyczne. Zerowy deficyt budżetu został osiągnięty w oparciu o jednorazowe wpływy wynoszące blisko 50 mld zł. Deficyt całego sektora założono, że wyniesie 1,2%. Gdyby wzrost gospodarczy w tym roku byłby bliski 2,5-proc. to pojawi się deficyt całego sektora na poziomie ok. 3%" - powiedział Gomułka podczas konferencji prasowej.

    Według niego, eksport również został założony na zbyt optymistycznym poziomie biorąc pod uwagę  m.in. osłabienie gospodarcze w Niemczech. 

    "Budżet na 2020 r. zakłada także, że inflacja wyniesie średnio 2,5%, a w I kw. tego roku oczekuje się, że będzie zbliżona już do 4,5%" - dodał ekonomista.  

    Dodał, że po 2022 r. nastąpi silne zmniejszenie wpływu funduszy unijnych i nastąpi dalsze obniżenie dynamiki PKB do 2-2,5% i tym samym nastąpi uruchomienie procedury nadmiernego deficytu. 

    Według niego, do pozytywnych czynników należy jednak dodać: utrzymanie stabilizacyjnej reguły wydatkowej w budżecie na 2020 r., utrzymanie limitu 2,5 średniej płacy do obliczania składek emerytalnych pracowników, a także znaczne obniżenie podatku CIT dla mikroprzedsiębiorstw i podstawowej stawki PIT o 1 pkt proc. dla pracowników. 

    Wśród zagrożeń Gomułka zaliczył silne, negatywne dla stanu finansów publicznych, skutki obniżającego się tempa wzrostu PKB na wzrost wpływów podatkowych VAT, CIT i PIT, a także nadal niskie tempo wzrostu inwestycji w środki trwałe, pomimo wysokiego stopnia wykorzystania zdolności produkcyjnych i wysokich zysków oraz szybki wzrost jednostkowych kosztów pracy w firmach niskowydajnych w przypadku wprowadzenia w życie niemal podwojenia płacy minimalnej. 

    Jako minister finansów Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC wśród wskazań dla rządu Gomułka wymienił:

    - wyeliminować tzw. okres ochronny 4 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego oraz skrócić okres chorobowy na koszt przedsiębiorstwa z 30 dni do np. 15 dni,

    - udrożnić dopływ do Polski pracowników z Ukrainy i Białorusi,    

    - usunąć z ustaw gospodarczych, szczególnie podatkowych, wieloznaczności interpretacyjne, skrócić czas rozstrzygania przez sądy spraw gospodarczych oraz wprowadzić powszechnie zasadę tj. - w przypadku wątpliwości w sporach z urzędami skarbowymi - należy zawsze przesądzać na rzecz przedsiębiorstw.  

    Ekspert BCC ds. gospodarki i energetyki Janusz Steinhoff zwrócił uwagę, że rząd nie przyjął nadal polityki energetycznej państwa, a horyzont czasowy tego dokumentu powinien obejmować okres 2020-2050, czyli powinien być spójny z przyjętą przez Radę Europejską na ostatnim posiedzeniu strategię, której celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej przez kraje UE w 2050 r. 

    "W trybie pilnym należy znowelizować ustawę o działach administracji rządowej w celu racjonalnego, precyzyjnego określenia kompetencji członków Rady Ministrów w odniesieniu do energetyki. Nowelizacja tej ustawy powinna uwzględniać konieczność oddzielenia funkcji właścicielskich i regulacyjnych. Tymczasem ostatnio pojawiła się informacja, że będzie to projekt poselski" - dodał Steinhoff. 

    Jako minister gospodarki Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC wśród zagrożeń dla działań rządu Steinhoff wymienił:

    - wysokie ceny energii elektrycznej w Polsce. Hurtowe ceny energii należą do najwyższych w UE, są wyższe o ponad 20% od obowiązujących w Niemczech i 22% wyższe od cen energii elektrycznej w Czechach. Ta sytuacja w sposób znaczący wpływa na konkurencyjność naszego przemysłu. Głównymi przyczynami tego stanu są:

    - struktura miksu energetycznego z 80% udziałem paliw stałych, 

    - wysokie koszty emisji CO2,

    - niekonkurencyjny rynek energii elektrycznej, 

    - wysokie, przewyższające ceny na rynkach europejskich koszty węgla kamiennego - koszty wprowadzania tzw. Rynku mocy; przewiduje się, iż koszty netto utrzymania rynku mocy w latach 2021-2023 wyniesie ok. 11 mld zł. 

    (ISBnews)

     

  • 13.01, 09:05Sasin: Rekompensaty wzrostu cen energii będą dla odbiorców z I progu podatk. 

    Warszawa, 13.01.2020 (ISBnews) - Rekompensaty wzrostu cen energii w 2020 r. mają być dostępne dla odbiorców indywidualnych z I progu podatkowego, poinformował minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jego zdaniem, koszt dla budżetu to maksymalnie 3 mld zł, pod warunkiem, że wszyscy uprawnieni złożą wnioski.

    "[Rekompensaty wyniosą] 100% tego, co zostało podniesione, dla osób w pierwszym progu podatkowym" - powiedział Sasin w rozmowie z Radiem Plus.

    Dodał, że nie będzie to wymagało weryfikacji z urzędów skarbowych, a jedynie oświadczeń.

    "3 mld zł to absolutnie maksymalny koszt, przy założeniu, że wszyscy wystąpią z wnioskami. Ja zakładam, że może się to zamknąć w połowie tej sumy" - dodał minister.

    Wskazał też, że projekt jest gotowy w swojej zasadniczej części, ale konieczne jest dopracowanie szczegółów technicznych.

    Wcześniej w styczniu Sasin mówił, że pracuje nad rozwiązaniem prawnym, które umożliwi zrekompensowanie odbiorcom indywidualnym wzrostu cen energii elektrycznej po zakończeniu roku. Koszt takiego rozwiązania dla budżetu szacował wówczas na ok. 3 mld zł.

    W połowie grudnia 2019 r. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę Taurona Sprzedaż obowiązującą od 1 stycznia 2020 r., w końcu grudnia - dla spółek Enea i Energa Obrót, a na początku stycznia - PGE Obrót. W efekcie rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych (grupa G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie. Średni wzrost płatności dla wszystkich grup taryfowych w gospodarstwach domowych wyniesie 11,6%.

    (ISBnews)

     

  • 09.01, 12:35PSPA: Jest rozporządzenie dot. dopłat do samochodów elektrycznych dla firm 

    Warszawa, 09.01.2020 (ISBnews) - W Dzienniku Ustaw opublikowane zostało Rozporządzenie ministra aktywów państwowych w sprawie szczegółowych warunków udzielania oraz sposobu rozliczania wsparcia udzielonego ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, odnoszące się m.in. do przedsiębiorców oraz jednostek samorządu terytorialnego, podało Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA). 

    Rozporządzenie przewiduje, że maksymalna wysokość wsparcia w przypadku pojazdu elektrycznego kategorii M1 (pojazdy osobowe, posiadające nie więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy) wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 36 tys. zł na jeden pojazd. Pojazdy kategorii M1 zasilane gazem ziemnym mogą liczyć na nie więcej niż 20 tys. zł, zaś wodorem - nie więcej niż 100 tys. zł, poinformowano.

    Jednocześnie, wprowadzono górny limit cenowy odnoszący się do pojazdów kategorii M1 (z wyłączeniem pojazdów napędzanych wodorem), który ustalono na 125 tys. zł. Maksymalna wartość wsparcia dla pojazdów elektrycznych z kategorii N1 oraz M2 (pojazdy dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t oraz pojazdy do przewozu osób posiadające więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy i dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającą 5 t) wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 70 tys. zł, zaś w przypadku pojazdów napędzanych gazem ziemnym kategorii M2 oraz N1 - 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 30 tys. zł, podano również.

    Na podstawie rozporządzenia, maksymalna wartość wsparcia dla pojazdów z kategorii N2 (pojazdy dostawcze lub ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t lecz nieprzekraczającej 12 t) w przypadku pojazdu elektrycznego wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 150 tys. zł, natomiast w przypadku pojazdu napędzanego gazem ziemnym - 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 35 tys. zł. Pojazdy elektryczne kategorii N3 (ciężarówki o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 t) zostały objęte wsparciem na poziomie 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 200 tys. zł, zaś pojazdy napędzane gazem ziemnym kategorii N3 - 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 100 tys. zł, wynika z komunikatu.

    "Rozporządzenie otwiera drogę do znacznego wzrostu zainteresowania elektromobilnością wśród polskich przedsiębiorców, którzy mają największy wpływ na krajowy rynek nowych samochodów. Pozytywnie należy ocenić także zróżnicowanie wysokości wsparcia w zależności od kategorii pojazdu. Niestety dopłatami nie zostały objęte samochody nabywane w ramach leasingu, który w Polsce stanowi popularną formę finansowania floty. Liczymy, że nowe regulacje w niedalekim czasie spotkają się z aprobatą ze strony Komisji Europejskiej, co umożliwi uruchomienie systemu dopłat zarówno do samochodów elektrycznych, jak i infrastruktury" - powiedział dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, cytowany w komunikacie.

    W odniesieniu do publicznego transportu zbiorowego, w przypadku autobusu elektrycznego, wsparcie wynosi 55% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 1,045 mln zł, w przypadku trolejbusu 45% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy
    czym nie więcej niż 720 tys. zł na jeden trolejbus, w przypadku autobusu napędzanego sprężonym gazem ziemnym (CNG) - 15% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 150 tys. zł na jeden autobus, w przypadku autobusu napędzanego skroplonym
    gazem ziemnym (LNG), 15% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 150 tys. zł na jeden autobus, zaś autobusu wodorowego - 55% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 2 mln zł na jeden autobus, dodano.

    Rozporządzenie reguluje ponadto kwestię wsparcia rozbudowy infrastruktury paliw alternatywnych. Dopłata do stacji ładowania normalnej mocy wynosi do 25,5 tys. zł, dużej mocy do 150 tys. zł, a jeżeli infrastruktura ma służyć do ładowania środków publicznego transportu zbiorowego - do 240 tys. zł. W przypadku infrastruktury wsparcie nie może przekraczać 50% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem. W przypadku stacji CNG wysokość wsparcia ustalono na kwotę do 750 tys. zł, LNG do 1,2 mln zł, a wodoru - do 3 mln
    zł, podano również.

    Wsparcie rozbudowy infrastruktury oraz zakupu pojazdów nisko- oraz zeroemisyjnych niestanowiących środków publicznego transportu zbiorowego, w zakresie, w jakim wsparcie to stanowi pomoc publiczną, będzie udzielane od dnia wydania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności tej pomocy z rynkiem wewnętrznym, zastrzeżono.

    Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) to największa w Polsce organizacja branżowa, kreująca rynek elektromobilności oraz promująca zero- i niskoemisyjne technologie w transporcie.

    (ISBnews)

  • 07.01, 09:24Sasin: Koszt rekompensat wzrostu cen energii może wynieść ok. 3 mld zł w 2020 r. 

    Warszawa, 07.01.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych pracuje nad rozwiązaniem prawnym, które umożliwi zrekompensowanie odbiorcom indywidualnym wzrostu cen energii elektrycznej po zakończeniu roku, poinformował minister Jacek Sasin. Koszt takiego rozwiązania dla budżetu może wynieść ok. 3 mld zł.

    "Zasada będzie taka, że po końcu roku, kiedy każdy będzie już wiedział i będziemy mogli określić, ile więcej pojedyncza rodzina zapłaciła za prąd w wymiarze rocznym, zrekompensujemy tę różnicę" - powiedział Sasin w wywiadzie dla TVN24.

    Wyjaśnił, że mowa jest o rozwiązaniu, które będzie obowiązywało w 2020 r., potem jednak rząd może rozważyć kolejne rozwiązania.

    Zgodnie z obecnymi wyliczeniami, koszt takiego rozwiązania ustawowego dla budżetu to "niewielkie miliardy", ale ostatecznie będzie on zależał od liczby złożonych wniosków.

    "Gdyby założyć, że wszyscy zwrócą [się o rekompensaty] to około 3 mld zł" - wskazał Sasin.

    Minister podkreślił też, że Polska nie może dalej prowadzić rekompensat dla firm, ponieważ ten model został zakwestionowany przez Komisję Europejską.

    W połowie grudnia 2019 r. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę Taurona Sprzedaż obowiązującą od 1 stycznia 2020 r., w końcu grudnia - dla spółek Enea i Energa Obrót, a na początku stycznia - PGE Obrót.  W efekcie rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych (grupa G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie. Średni wzrost płatności dla wszystkich grup taryfowych w gospodarstwach domowych wyniesie 11,6%.

    (ISBnews)

  • 02.01, 08:47Sasin: Ustawa o rekompensatach za prąd może przewidywać zaliczki płatne w 2020r. 

    Warszawa, 02.01.2020 (ISBnews) - Przygotowywany obecnie projekt ustawy dotyczącej rekompensat za podwyżki cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych może obejmować wypłatę zaliczek z tytułu tych podwyżek jeszcze w trakcie 2020 r., natomiast całkowite rozliczenie rekompensat zostałoby przeprowadzone w 2021 r., poinformował wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Projekt ustawy ma trafić do Sejmu za kilka tygodni.

    "Zastanawiamy się też nad takim rozwiązaniem, żeby w trakcie roku dać pewną zaliczkę na tę rekompensatę, a potem rozliczyć już całość, po końcu roku. Ale o tym nie chcę jeszcze mówić, bo to bardzo mocno skomplikowałoby ten proces. Ale może uda się tak zrobić" - powiedział Sasin w wywiadzie dla Radia Zet.

    Rekompensata będzie obejmowała całość podwyżki, podkreślił minister.

    Sasin powiedział także, że w tej chwili nie może odpowiedzieć na pytanie, czy rekompensaty obejmą także klientów firm energetycznych, które same wyznaczają taryfy, bez ich zatwierdzania przez Urząd Regulacji Energetyki (URE).

    "Będę mógł o tym mówić wtedy, kiedy będziemy mieli gotowy projekt ustawy. Nie chcę w tej chwili składać takich zapowiedzi" - stwierdził minister.

    W połowie grudnia 2019 r. URE zatwierdził taryfę Taurona Sprzedaż obowiązującą od 1 stycznia 2020 r., a w końcu grudnia - dla spółek Enea i Energa Obrót. Wzrost rachunku odbiorców średnio w grupie G11 (łącznie sprzedaż i dystrybucja) wyniesie odpowiednio: 11,4-12,9%, 12,2% i 11,3%.

    Do końca 2019 r. obowiązywała ustawa, która zapewniła ustalanie cen energii elektrycznej dla odbiorców końcowych na poziomie taryf i cenników sprzedawców obowiązujących 30 czerwca 2018 roku; wprowadziła ona również obniżkę akcyzy na prąd i zmniejszyła tzw. opłatę przejściową.

    Wśród założeń listopadowej projekcji inflacji i PKB Narodowego Banku Polskiego (NBP) znalazły się m.in. 8-proc. podwyżki cen energii dla gospodarstw domowych w 2020 i 2021 roku.

    (ISBnews)

     

  • 20.12, 12:26Rząd planuje przyjąć projekt ustawy dot. morskich farm wiatrowych w I kw. 2020 

    Warszawa, 20.12.2019 (ISBnews) - Planowany termin przyjęcia projektu ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych przez rząd to I kw. 2020 r., wynika z "Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów".

    "Rozwiązaniem rekomendowanym w zakresie szybkiego rozwoju sektora wytwarzania energii elektrycznej z energii wiatru na morzu, a co za tym idzie mitygacji ryzyka wystąpienia i utrzymania się luki generacyjnej oraz umożliwienia spełniania unijnych celów OZE, jest wprowadzenie odrębnego systemu wsparcia dedykowanego tej technologii, dopasowanego do jej uwarunkowań technicznych i ekonomicznych, a także wprowadzenie szeregu usprawnień w zakresie procedur administracyjnych w zakresie wydawania decyzji koniecznych dla realizacji projektów" - czytamy w informacji.

    Jednocześnie zwrócono uwagę, że niecelowe jest powtarzanie regulacji ustaw wytyczających ramy prawne zagospodarowania przestrzennego na morzu, zagadnień środowiskowych i procesu budowlanego. W tym zakresie zaproponowano jedynie wprowadzenie punktowych wyjątków od stosowania przepisów odpowiednich ustaw, bez zasadniczej ingerencji systemowej.

    "System wsparcia finansowany będzie z istniejącej opłaty OZE (o której mowa w art. 95 ustawy OZE), w której już dzisiaj uwzględnia się nakłady związane ze wsparciem potencjalnie przyznawanym morskim farmom wiatrowym, dlatego jego wprowadzenie nie spowoduje zwiększenia obciążenia odbiorców końcowych" - czytamy dalej.

    Organem odpowiedzialnym za opracowanie projektu i przedłożenie do Radzie Ministrów jest Ministerstwo Aktywów Państwowych, podano także.

    7 listopada br. Ministerstwo Energii podało, że przygotowało projekt ustawy wspierający rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, dodając, że jest on gotowy do dalszych prac legislacyjnych.

    (ISBnews)

     

  • 19.12, 12:47MAP: Przyjęto plan działania ws. alokacji zdolności przesyłowych energii elektr. 

    Warszawa, 19.12.2019 (ISBnews) - Komitet do Spraw Europejskich przyjął "Plan działania", przygotowany na podstawie art. 15 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/943 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej w zakresie alokacji zdolności przesyłowych, podało Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP). Dokument zostanie do końca roku przekazany Komisji Europejskiej.

    "W praktyce przyjęcie Planu działania oznacza, że Operator Systemu Przesyłowego - Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. - będzie udostępniał do handlu energią corocznie w latach 2020-2025 nie mniej mocy przesyłowej niż wartości wskazane w dokumencie, według liniowej trajektorii dochodzenia do celu 70% w roku 2025. Zgodnie z Rozporządzeniem 2019/943, cel 70% zostanie osiągnięty najpóźniej 31.12.2025 r." - czytamy w komunikacie.

    Opracowanie Planu działania stanowi realizację obowiązku w zakresie udostępniania uczestnikom rynku międzyobszarowych zdolności przesyłowych w UE na poziomie nie niższym niż 70% zdolności przesyłowych na danej granicy lub krytycznym elemencie sieci elektroenergetycznej, wyznaczonych z uwzględnieniem granic bezpieczeństwa pracy systemu, wynikających z art. 16 ust. 8 Rozporządzenia 2019/943, podano także.

    (ISBnews)