Warszawa, 08.11.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, podała Kancelaria Prezydenta.
"Podstawowym celem ustawy jest objęcie emerytur przyznanych z urzędu zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy, przysługujących osobom, które nie posiadają odpowiedniego stażu pracy, wynoszącego 20 lat (przed dniem 1 października 2017 r. – 22 lata) dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, gwarancją wysokości kwoty najniższego świadczenia. Emerytury te były dotychczas objęte jedynie gwarancją wysokości dotychczas pobieranej renty z tytułu niezdolności do pracy" - czytamy w informacji.
Ustawa przewiduje podwyższenie emerytur przyznanych z urzędu osobom, które pobierały rentę z tytułu niezdolności do pracy i nie miały wymaganego przez przepisy emerytalne stażu pracy do wysokości, odpowiednio, 1000 zł (dla osób pobierających rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy) albo 750 zł (w odniesieniu do osób pobierających rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy). Takie rozwiązanie zapobiegnie zróżnicowaniu wysokości świadczeń w zależności od daty przyznania emerytury z urzędu oraz uporządkuje obecnie obowiązujące rozwiązania, zapewniając jednocześnie minimalną gwarancję wysokości emerytury z urzędu dla wszystkich pobierających uprzednio renty z tytułu niezdolności do pracy.
"Wysokość emerytury zostanie ustalona z urzędu w najbliższym terminie waloryzacji, tj. z dniem 1 marca 2018 r., z wyrównaniem od dnia 1 marca 2017 r." - wskazano także.
Ustawa wprowadza ponadto regulację uniemożliwiającą uzyskanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przez osobę, która osiągnęła wiek emerytalny, lub której ustalono prawo do emerytury (wyjątkiem są renty z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego).
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 08.11.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, podała Kancelaria Prezydenta. Dotyczy ona rozwiązań odnoszących się do dokumentów zawierających kluczowe informacje, dotyczących detalicznych produktów zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych (PRIIP).
"Ustawa z dnia 29 września 2017 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej stanowi wprowadzenie do prawa krajowego rozwiązań niezbędnych dla wykonywania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1286/2014 z dnia 26 listopada 2014 r. w sprawie dokumentów zawierających kluczowe informacje, dotyczących detalicznych produktów zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych (PRIIP) zmienionego rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/2340 z dnia 14 grudnia 2016 r., zmieniającym rozporządzenie (UE) nr 1286/2014 w sprawie dokumentów zawierających kluczowe informacje, dotyczących detalicznych produktów zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych w odniesieniu do daty rozpoczęcia jego stosowania, zwanego dalej 'rozporządzeniem 1286/2014'" - czytamy w informacji.
Rozporządzenie wprowadza wymóg określenia organu odpowiedzialnego za nadzór, przestrzeganie i egzekwowanie przepisów rozporządzenia 1286/2014 oraz nakładanie kar administracyjnych za nieprzestrzeganie przepisów tego rozporządzenia. Organem wykonującym wskazane obowiązki będzie w Polsce Komisja Nadzoru Finansowego.
"Ustawa określa wysokość kar administracyjnych, jakie będą nakładane, w zależności od rodzaju naruszenia, na osoby prawne, jednostki organizacyjne oraz osoby fizyczne. W odniesieniu do zakładów ubezpieczeń, nakładane kary będą ustalane od przypisu składki brutto i będą one wyniosły 3%, natomiast w odniesieniu do innych jednostek organizacyjnych oraz osób prawnych – będą naliczane w wysokości 3% przychodów netto ze sprzedaży towarów i usług oraz operacji finansowych" - czytamy dalej.
W przypadku osób fizycznych, osób prawnych niebędących zakładami ubezpieczeń społecznych oraz jednostek organizacyjnych, określenie wysokości kary będzie mogło być oparte również poprzez odniesienie do dwukrotności kwoty korzyści uzyskanych lub strat unikniętych w wyniku naruszenia, w sytuacji gdy możliwe jest ich ustalenie. Komisja Nadzoru Finansowego będzie dokonywała wyboru pomiędzy nałożeniem na dany podmiot kary określonej wg zasad wskazanych powyżej lub nałożeniem kary w wysokości kwotowo wskazanej w ustawie. Dla osób prawnych lub jednostek organizacyjnych kwotowo określona wysokość kary wynosi 21 569 000 zł, natomiast w przypadku osoby fizycznej kara ta wynosi 3 019 660 zł.
"Kary nakładane przez Komisję Nadzoru Finansowego będą miały charakter indywidualny, a przy ich ustalaniu będą brane pod uwagę wszystkie istotne okoliczności, zgodnie z zasadą proporcjonalności. W tym celu wprowadza się bezpośrednie odwołanie do art. 25 rozporządzenia 1286/2014, zawierającego katalog istotnych okoliczności, które powinny zostać wzięte pod uwagę przy nakładaniu sankcji" - podkreślono w informacji.
Ponadto, ustawa uzupełnia art. 366 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej o przepis przewidujący skorzystanie z możliwości uregulowanej w art. 5 ust. 2 rozporządzenia 1286/2014. Przepis ten wprowadza obowiązek przekazania Komisji Nadzoru Finansowego przez zakład ubezpieczeń wykonujący działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dokumentu zawierającego kluczowe informacje, co najmniej 30 dni przed rozpoczęciem proponowania go oraz co najmniej na 14 dni przed rozpoczęciem proponowania aktualizacji funkcjonującego dokumentu zawierającego kluczowe informacje. Rozwiązanie takie wynika z faktu, iż na poziomie Unii Europejskiej obowiązuje zakaz systematycznej kontroli warunków produktów ubezpieczeniowych przez organy nadzoru. Zasada ta znajduje odzwierciedlenie w art. 21 ust. 1 akapit pierwszy obowiązującej obecnie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/138/WE z dnia 25 listopada 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Solvency II). Skutkiem tego jest brak otrzymywania przez organ nadzoru bieżącej informacji o nowowprowadzanych produktach ubezpieczeniowych, co może negatywnie wpłynąć na efektywność korzystania z kompetencji określonych w art. 17 rozporządzenia 1286/2014, wskazano także.
Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2018 r.
(ISBnews)
Warszawa, 08.11.2017 (ISBnews) - System pracowniczych planów kapitałowych (PPK) wzmocni polską gospodarkę i przełoży się na przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego o ok. 0,3-0,4% PKB w perspektywie długoterminowej, uważa prezes Polskiego Fundnuszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.
"PPK jest korzystny dla gospodarki. Wzmocni bazę finansowania sektora przedsiębiorstw oraz spowoduje wzrost perspektyw długoterminowego wzrostu gospodarczego o ok. 0,3-0,4% PKB rocznie" - powiedział Borys, cytowany na koncie PFR na Twitterze.
"System PPK oparty jest o najlepsze rozwiązania światowej ekonomii. Współfinansowany przez państwo. Uczestnik otrzyma 250 zł dopłaty powitalnej oraz 240 zł co roku. Uczestnicy korzystają ze zwolnień ze składek na ubezpieczenia społeczne" - dodał prezes PFR.
Wskazał także, że PKK będą atrakcyjne finansowo dla uczestników. Przy wpłacie 2% wynagrodzenia, kolejne 1,5% dopłaca pracodawca z możliwością zwiększenia wpłat do 4% po obu stronach, podkreślił.
Pod koniec września br. wicepremier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że pracownicze plany kapitałowe (PPK) wejdą w życie najpóźniej od 2019 r.
Ministerstwo Rozwoju planowało wprowadzenie powszechnego systemu dobrowolnych III-filarowych pracowniczych programów emerytalnych w sektorze przedsiębiorstw - miały to być PPK. Ponadto reforma III-filarowych indywidualnych programów emerytalnych zakładała uproszczone IKE i IKZE oraz Indywidualne Plany Kapitałowe (IPK) dla mikroprzedsiębiorstw.
(ISBnews)
Warszawa, 24.10.2017 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) rekomenduje, aby wartość nominalna pojedynczej emitowanej obligacji podporządkowanej we wszystkich kolejnych emisjach banków wynosiła co najmniej 400 tys. zł, podał regulator.
"Biorąc pod uwagę znaczący wzrost wartości i liczby ofert tych obligacji przeprowadzanych przez banki, co może skutkować istotnym wzrostem zaangażowania inwestorów indywidualnych w ten instrument, KNF rekomenduje, aby wartość nominalna pojedynczej emitowanej obligacji podporządkowanej we wszystkich kolejnych emisjach banków wynosiła co najmniej 400 000 zł" - czytamy w komunikacie.
Komisja poinformowała jednocześnie, że będzie prowadzić dalsze prace, które mogą przyczynić się do podjęcia w przyszłości innych działań ograniczających oferowanie takich instrumentów do inwestorów indywidualnych.
Według KNF, pośrednicy oferujący inwestorom indywidualnym instrumenty finansowe, w tym także obligacje podporządkowane, powinni uwzględniać ich indywidualną sytuację, w tym wiedzę i doświadczenie na rynku finansowym, a także poziom akceptacji ryzyka. Klienci banków, którzy nie mają doświadczenia na rynku kapitałowym i dysponują niewielkimi zasobami pieniężnymi mogą nie oceniać właściwie ryzyka inwestycyjnego związanego z tą inwestycją.
"Obligacje podporządkowane, ze względu na towarzyszące im ryzyko związane z możliwością ich wykorzystania w procesie restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banku, nie są zatem produktem odpowiednim dla inwestora indywidualnego dysponującego niewielkimi zasobami pieniężnymi, który nie może dywersyfikować ryzyka inwestycyjnego. Mając to na względzie, w opinii KNF zasadne jest ograniczanie zaangażowania inwestorów indywidualnych w ten instrument zarówno w obrocie pierwotnym jak i wtórnym" - czytamy także.
KNF wyjaśniła, że w odróżnieniu od lokat do wysokości równowartości kwoty 100 000 euro, obligacje oferowane przez banki nie są objęte przepisami o ochronie depozytów.
"Dodatkowo, zgodnie z ustawą o BFG uwzględniającą w polskim porządku prawnym Dyrektywę BRR, w określonych przypadkach możliwe jest przeprowadzenie przymusowej restrukturyzacji banków oraz przeprowadzenie procedur umorzenia lub konwersji instrumentów kapitałowych oraz zobowiązań, w tym obligacji podporządkowanych. W takim przypadku może dojść do czasowego ograniczenia spłaty zobowiązań wynikających z obligacji, ich konwersji na akcje, a nawet umorzenia" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 24.10.2017 (ISBnews) - Projekt ustawy o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych został dziś skierowany do sejmowej podkomisji stałej do monitorowania systemu podatkowego.
"Proponuje o skierowanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych do podkomisji stałej do monitorowania systemu podatkowego w celu szczegółowego rozpatrzenia" - zapowiedział przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Jacek Sasin podczas posiedzenia Komisji.
Wobec braku sprzeciwu posłów przewodniczący komisji projekt skierował do podkomisji.
"Projekt ustawy zakłada rozszerzenie katalogu przestępstw określonych w art. 2 ust. 1 pkt 15 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, w zakresie których Krajowa Administracja Skarbowa jest właściwa do rozpoznawania, wykrywania, zapobiegania i zwalczania przestępstw wskazanych w art. 299 Kodeksu karnego, czyli tzw. prania brudnych pieniędzy" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Dochody ogółem wynikającej z działania ustawy wyniosą 47,56 mld zł w ciągu 10 lat, a po odliczeniu wydatków ogółem, ta kwota wyniesie 47,36 mld zł, wynika z oceny skutków regulacji (OSR). W pierwszym roku wdrożenia ustawy dochody powinny wynieść ok. 2,5 mld zł i zakłada się, że będą one systematycznie rosły do 7 mld zł w 10 roku działania ustawy.
Dla oszacowania dochodów ogółem przyjęto docelowe utworzenie około 55 etatów na poziomie analitycznej jednostki centralnej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Przewidywane jest także zatrudnienie w Izbach Administracji Skarbowej docelowo 40 pracowników do prowadzenia kontroli w urzędach celno-skarbowych, podano także.
"Projekt przewiduje:
1) dokonywanie przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej analiz ryzyka wykorzystywania banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do popełniania wyłudzeń skarbowych, w szczególności w zakresie VAT przez zorganizowane grupy przestępcze (art. 258 kk) oraz przestępstw z nimi związanych (np. wystawianie pustych faktur), m.in. na podstawie danych o rachunkach podmiotów kwalifikowanych oraz o transakcjach między podmiotami kwalifikowanymi w rozumieniu projektu, a także na podstawie wskaźnika ryzyka ustalonego przez izbę rozliczeniową,
2) automatyczne ustalanie w STIR, na podstawie danych z banków i SKOK-ów oraz danych publicznie dostępnych, przekazanych z Centralnego Rejestru Podmiotów - Krajowej Ewidencji Podatników (CRP - KEP), wskaźnika ryzyka wykorzystywania banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do popełniania wyłudzeń skarbowych,
3) nałożenie na banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe obowiązku przekazywania do STIR danych, o których mowa w pkt 1, w tym stanowiących odpowiednio tajemnicę bankową lub tajemnicę zawodową SKOK w celu ustalania wskaźnika ryzyka,
4) zapewnienie izbie rozliczeniowej stałego, automatycznego dostępu do danych z CRP - KEP, niestanowiących tajemnicy skarbowej, w tym znajdujących się w CRP – KEP danych z KRS i CEIDG, w celu ustalania wskaźnika ryzyka,
5) przekazywanie przez izbę rozliczeniową informacji o wskaźniku ryzyka szefowi Krajowej Administracji Skarbowej, a także bankom i SKOK-om w celu realizacji określonych obowiązków m. in. wynikających z ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu,
6) uprawnienie szefa KAS do uzyskania w trybie wnioskowym, za pośrednictwem STIR, dodatkowych informacji od banków i SKOK-ów związanych z wykonywaną analizą ryzyka,
7) określenie: a) zakresu danych przekazywanych przez banki i SKOK-i w celu ustalenia przez izbę rozliczeniową wskaźnika ryzyka, b) zasad kontroli wypełniania obowiązków przez banki i SKOK-i oraz izbę rozliczeniową (kontrolę sprawuje szef Krajowej Administracji Skarbowej przez odpowiednie stosowanie przepisów o kontroli celno- -skarbowej), c) zasad blokady na żądanie szefa Krajowej Administracji Skarbowej rachunku podmiotu kwalifikowanego m.in. w związku z wynikiem analizy ryzyka, d) terminów przesłania danych inicjalnych do systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej,
8) prowadzenie elektronicznie wykazów podmiotów, które nie zostały zarejestrowane jako podatnicy VAT, zostały wykreślone z rejestru z urzędu bez konieczności zawiadamiania tego podmiotu lub zostały przywrócone jako podatnicy VAT; wykazy będą udostępniane w BIP MF, 9) rozszerzenie katalogu przestępstw określonych w art. 2 pkt 15 ustawy o KAS, których rozpoznawanie, wykrywanie i zwalczanie należy do zadań Krajowej Administracji Skarbowej o czyny zabronione stypizowane w art. 299 kk (pranie brudnych pieniędzy) oraz określenie narzędzi prawnych w celu skutecznej realizacji ww. zadania przez KAS" - czytamy dalej.
Według projektu, dane przekazywane do STIR będą dotyczyły rachunków podmiotów kwalifikowanych niezależnie od tego, czy są oni podatnikami VAT. Banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe nie mają bowiem obecnie praktycznej możliwości ustalenia, którzy z ich klientów posiadają status podatnika VAT.
"Ponadto celowe jest, aby ustalenie wskaźnika ryzyka dotyczyło także podmiotów, które nie są jeszcze zarejestrowane jako podatnicy VAT, tak aby w razie uzyskania informacji, że dany podmiot może prowadzić działania z zamiarem wykorzystania działalności banków lub spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do celów mających związek z wyłudzeniami skarbowymi, naczelnik urzędu skarbowego miał możliwości odmowy jego rejestracji jako podatnika VAT" - czytamy także.
W projektowanych przepisach przewidziano dwa szczególne rozwiązania, mechanizm blokady rachunku na żądanie szefa KAS, a także odmowę rejestracji i wykreślenie z urzędu podmiotu jako podatnika VAT bez konieczności zawiadamiania tego podmiotu, podano dalej.
Pozostałe zmiany legislacyjne dawałyby wyznaczonym organom KAS odpowiednie narzędzia służące zwalczaniu przestępczości, w szczególności zachowań stypizowanych w art. 299 kk. Najistotniejszym byłaby możliwość korzystania przez Szefa KAS oraz naczelnika urzędu celno-skarbowego z przetwarzanych przez banki informacji stanowiących tajemnicę bankową oraz informacji dotyczących umów o rachunek papierów wartościowych, umów o rachunek pieniężny, umów ubezpieczenia lub innych umów dotyczących obrotu instrumentami finansowymi, a w szczególności z przetwarzanych przez uprawnione podmioty danych osób, które zawarły takie umowy.
"Możliwość ta miałaby zastosowanie jedynie w razie konieczności skutecznego zapobieżenia przestępstwom skarbowym lub przestępstwom, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 14–16 ustawy o KAS, przestępstwom ściganym na podstawie ratyfikowanych umów międzynarodowych, lub ich wykrycia, ustalenia ich sprawców, uzyskania i utrwalenia dowodów, a także wykrycia i identyfikacji przedmiotów i innych korzyści majątkowych pochodzących z tych przestępstw albo ich równowartości oraz wykonania zadań w zakresie ujawniania i odzyskiwania mienia zagrożonego przepadkiem" - czytamy także.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 17.10.2017 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), zgodnie z którą 1 stycznia 2019 r. nastąpi przejęcie przez Centrum Informatyki Resortu Finansów (CI RF) całości zadań związanych z dostarczaniem usług informatycznych wszystkim podmiotom funkcjonującym w obszarze działania Ministerstwa Finansów, w tym także jednostkom organizacyjnym KAS, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Oznacza to usprawnienie działania służb i systemów informatycznych, co jest ważnym krokiem w kierunku podniesienia ściągalności podatków. To od jakości systemów informatycznych w znacznym stopniu zależy skuteczna walka z przestępstwami podatkowymi oraz zmniejszenie deficytu budżetu państwa" - czytamy w komunikacie.
1 stycznia 2019 r. do Centrum Informatyki Resortu Finansów zostaną przeniesieni pracownicy z 16 izb administracji skarbowych i Krajowej Informacji Skarbowej (KIS), wykonujący zadania z zakresu informatyki. CI RF przejmie także zasoby majątkowe i zadania dotyczące informatyki (z izb skarbowych i KIS), a także związane z rozwojem i utrzymaniem systemów lokalnych i regionalnych jednostek organizacyjnych KAS, z wyłączeniem informatyki śledczej (te zadania koordynowane są przez Centrum Techniczne Informatyki Śledczej znajdujące się w opolskim Urzędzie Celno-Skarbowym). Centrum Informatyki Resortu Finansów zapewni rozwój i utrzymanie informatycznych systemów centralnych ministerstwa w takich dziedzinach jak: budżet państwa i budżety jednostek samorządu terytorialnego oraz dług publiczny, podano także.
Oznacza to, że Centrum Informatyki Resortu Finansów będzie realizowało m.in. przedsięwzięcia związane z planowaniem i rozwojem infrastruktury informatycznej dla całego resortu finansów oraz administrowaniem, przygotowywaniem i wdrażaniem nowych lokalnych i regionalnych systemów informatycznych, a także zapewniało wsparcie użytkownikom usług informatycznych, wyjaśniono w komunikacie.
"Rozwiązanie to oznacza centralizację zasobów informatycznych, które przede wszystkim staną się bezpieczniejsze, a korzystanie z nich będzie w większym stopniu racjonalne i bezawaryjne. Konsekwencją tego rozwiązania będzie także wprowadzenie jednolitych procesów zarządczych oraz lepsze wykorzystanie umiejętności specjalistów IT. Procesy decyzyjne będą przebiegać szybciej i sprawniej. Efektem konsolidacji w obszarze IT będą również niższe koszty zakupów i niższe koszty utrzymania infrastruktury informatycznej. Nowoczesna i efektywna organizacja informatyki będzie dobrze odpowiadać na potrzeby biznesu" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 10.10.2017 (ISBnews) - Prezydencka nowelizacja ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (tzw. ustawa o funduszu pomocy) może wejść w życie od stycznia 2018 r., natomiast ustawa dotycząca naliczania spreadów walutowych weszłaby w życie w późniejszym terminie, poinformował przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Jacek Sasin.
W piątek rano w Sejmie ma odbyć się pierwsze czytanie ustawy o funduszu pomocy.
"Chcemy się skupić na szybkim procedowaniu ustawy o funduszu pomocy. Liczymy, że może ona wejść od początku przyszłego roku" - powiedział Sasin dziennikarzom w Sejmie.
Dodał, że ta ustawa generuje pewne koszty dla banków. "Dyskusja o parametrach jest jeszcze przed nami" - wskazał.
Według projektu, konwersja kredytów na złotowe może być dokonywana za porozumieniem stron, które w każdym przypadku może mieć inny charakter i zakres. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wyliczyła, że w pierwszym roku wpływ ustawy na wyniki banków wyniosłyby od -0,71 mld zł (przy składce kwartalnej 0,125%) do -2,8 mld zł (przy składce kwartalnej 0,5%).
"Zobaczymy, jak ta ustawa działa i dopiero wtedy podejmiemy działania dotyczące ustawy o spreadach" - poinformował także Sasin.
Prezydent Andrzej Duda skierował na początku sierpnia br. do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
Jak wskazywał Narodowy Bank Polski (NBP), proponowane regulacje będą prowadzić do większego wykorzystania środków Funduszu Wsparcia Kredytobiorców przez kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej (posiadających zarówno zobowiązania z tytułu walutowych, jak i złotowych kredytów mieszkaniowych). Będzie to możliwe dzięki istotnemu złagodzeniu - zbyt restrykcyjnych dotychczas - warunków, jakie musi spełnić kredytobiorca ubiegający się o wsparcie Funduszu. Projekt ustawy przewiduje także, w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia, możliwość częściowego umorzenia zwracanych środków.
W październiku 2016 r. Sejm skierował prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki (tj. spreadów) do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych.
Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki dotyczy walutowych umów kredytowych zawartych od 1 lipca 2000 roku do 26 sierpnia 2011 roku, czyli do czasu wejścia "ustawy antyspreadowej".
(ISBnews)
Warszawa, 03.10.2017 (ISBnews) - Projekt ustawy o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych został dziś skierowany do Sejmu, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia.
"Projekt ustawy zakłada rozszerzenie katalogu przestępstw określonych w art. 2 ust. 1 pkt 15 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, w zakresie których Krajowa Administracja Skarbowa jest właściwa do rozpoznawania, wykrywania, zapobiegania i zwalczania przestępstw wskazanych w art. 299 Kodeksu karnego, czyli tzw. prania brudnych pieniędzy" - czytamy w uzasadnieniu.
Dochody ogółem wynikającej z działania ustawy wyniosą 47,56 mld zł w ciągu 10 lat, a po odliczeniu wydatków ogółem, ta kwota wyniesie 47,36 mld zł, wynika z oceny skutków regulacji. W pierwszym roku wdrożenia ustawy dochody powinny wynieść ok. 2,5 mld zł i zakłada się, że będą one systematycznie rosły do 7 mld zł w 10 roku działania ustawy.
Dla oszacowania dochodów ogółem przyjęto docelowe utworzenie około 55 etatów na poziomie analitycznej jednostki centralnej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Przewidywane jest także zatrudnienie w Izbach Administracji Skarbowej docelowo 40 pracowników do prowadzenia kontroli w urzędach celno-skarbowych, podano także.
"Projekt przewiduje:
1) dokonywanie przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej analiz ryzyka wykorzystywania banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do popełniania wyłudzeń skarbowych, w szczególności w zakresie VAT przez zorganizowane grupy przestępcze (art. 258 kk) oraz przestępstw z nimi związanych (np. wystawianie pustych faktur), m.in. na podstawie danych o rachunkach podmiotów kwalifikowanych oraz o transakcjach między podmiotami kwalifikowanymi w rozumieniu projektu, a także na podstawie wskaźnika ryzyka ustalonego przez izbę rozliczeniową,
2) automatyczne ustalanie w STIR, na podstawie danych z banków i SKOK-ów oraz danych publicznie dostępnych, przekazanych z Centralnego Rejestru Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników (CRP – KEP), wskaźnika ryzyka wykorzystywania banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do popełniania wyłudzeń skarbowych,
3) nałożenie na banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe obowiązku przekazywania do STIR danych, o których mowa w pkt 1, w tym stanowiących odpowiednio tajemnicę bankową lub tajemnicę zawodową SKOK w celu ustalania wskaźnika ryzyka,
4) zapewnienie izbie rozliczeniowej stałego, automatycznego dostępu do danych z CRP – KEP, niestanowiących tajemnicy skarbowej, w tym znajdujących się w CRP – KEP danych z KRS i CEIDG, w celu ustalania wskaźnika ryzyka,
5) przekazywanie przez izbę rozliczeniową informacji o wskaźniku ryzyka szefowi Krajowej Administracji Skarbowej, a także bankom i SKOK-om w celu realizacji określonych obowiązków m. in. wynikających z ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu,
6) uprawnienie szefa KAS do uzyskania w trybie wnioskowym, za pośrednictwem STIR, dodatkowych informacji od banków i SKOK-ów związanych z wykonywaną analizą ryzyka,
7) określenie: a) zakresu danych przekazywanych przez banki i SKOK-i w celu ustalenia przez izbę rozliczeniową wskaźnika ryzyka, b) zasad kontroli wypełniania obowiązków przez banki i SKOK-i oraz izbę rozliczeniową (kontrolę sprawuje szef Krajowej Administracji Skarbowej przez odpowiednie stosowanie przepisów o kontroli celno- -skarbowej), c) zasad blokady na żądanie szefa Krajowej Administracji Skarbowej rachunku podmiotu kwalifikowanego m.in. w związku z wynikiem analizy ryzyka, d) terminów przesłania danych inicjalnych do systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej,
8) prowadzenie elektronicznie wykazów podmiotów, które nie zostały zarejestrowane jako podatnicy VAT, zostały wykreślone z rejestru z urzędu bez konieczności zawiadamiania tego podmiotu lub zostały przywrócone jako podatnicy VAT; wykazy będą udostępniane w BIP MF, 9) rozszerzenie katalogu przestępstw określonych w art. 2 pkt 15 ustawy o KAS, których rozpoznawanie, wykrywanie i zwalczanie należy do zadań Krajowej Administracji Skarbowej o czyny zabronione stypizowane w art. 299 kk (pranie brudnych pieniędzy) oraz określenie narzędzi prawnych w celu skutecznej realizacji ww. zadania przez KAS" - czytamy dalej.
Według projektu dane przekazywane do STIR będą dotyczyły rachunków podmiotów kwalifikowanych niezależnie od tego, czy są oni podatnikami VAT. Banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe nie mają bowiem obecnie praktycznej możliwości ustalenia, którzy z ich klientów posiadają status podatnika VAT.
"Ponadto celowe jest, aby ustalenie wskaźnika ryzyka dotyczyło także podmiotów, które nie są jeszcze zarejestrowane jako podatnicy VAT, tak aby w razie uzyskania informacji, że dany podmiot może prowadzić działania z zamiarem wykorzystania działalności banków lub spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych do celów mających związek z wyłudzeniami skarbowymi, naczelnik urzędu skarbowego miał możliwości odmowy jego rejestracji jako podatnika VAT" - czytamy także.
W projektowanych przepisach przewidziano dwa szczególne rozwiązania, mechanizm blokady rachunku na żądanie szefa KAS, a także
odmowę rejestracji i wykreślenie z urzędu podmiotu jako podatnika VAT bez konieczności zawiadamiania tego podmiotu, podano dalej.
Pozostałe zmiany legislacyjne dawałyby wyznaczonym organom KAS odpowiednie narzędzia służące zwalczaniu przestępczości, w szczególności zachowań stypizowanych w art. 299 kk. Najistotniejszym byłaby możliwość korzystania przez Szefa KAS oraz naczelnika urzędu celno-skarbowego z przetwarzanych przez banki informacji stanowiących tajemnicę bankową oraz informacji dotyczących umów o rachunek papierów wartościowych, umów o rachunek pieniężny, umów ubezpieczenia lub innych umów dotyczących obrotu instrumentami finansowymi, a w szczególności z przetwarzanych przez uprawnione podmioty danych osób, które zawarły takie umowy.
"Możliwość ta miałaby zastosowanie jedynie w razie konieczności skutecznego zapobieżenia przestępstwom skarbowym lub przestępstwom, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 14–16 ustawy o KAS, przestępstwom ściganym na podstawie ratyfikowanych umów międzynarodowych, lub ich wykrycia, ustalenia ich sprawców, uzyskania i utrwalenia dowodów, a także wykrycia i identyfikacji przedmiotów i innych korzyści majątkowych pochodzących z tych przestępstw albo ich równowartości oraz wykonania zadań w zakresie ujawniania i odzyskiwania mienia zagrożonego przepadkiem" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 27.09.2017 (ISBnews) - W rządzie nie zapadły jeszcze żadne decyzje w kwestii przyszłości otwartych funduszy emerytalnych (OFE), ale taka "kierunkowa" decyzja powinna zostać podjęta do końca tego roku, uważa szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.
"Cały czas trwają rozmowy, stanowisko rządowe nie jest uzgodnione. Na tym etapie nie ma projektu rządowego. Trwają rozmowy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w Ministerstwie Rozwoju, Finansów" - powiedział Kowalczyk w wywiadzie dla radia Tok FM.
Podkreślił, że wyznaczanie konkretnych terminów będzie możliwe dopiero po podjęciu decyzji co do kierunku zmian.
"W tym roku taka decyzja kierunkowa powinna być, mam nadzieję" - wskazał minister. Wówczas wdrożenie zmian będzie możliwe w 2018 r., ale nie od początku roku, dodał.
"Po tym, jak nasi poprzednicy zabrali z OFE połowę pieniędzy, to trochę to straciło sens, więc trzeba pójść w którymś kierunku i nie trzymać tego tylko na zasadzie, żeby zarządy funduszy emerytalnych się dobrze miały" - powiedział także Kowalczyk.
"Rzeczpospolita" podała w tym tygodniu, że według jej ustaleń, najbardziej prawdopodobny scenariusz reformy emerytalnej nie zakłada już likwidacji otwartych funduszy emerytalnych (OFE) za tej kadencji Sejmu, czyli przekazania 25% ich aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75% na prywatne indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) Polaków. Także "Dziennik Gazeta Prawna" pisał, że nie wiadomo, czy ustawa reformująca OFE kiedykolwiek będzie gotowa ze względu na brak zgody w rządzie co do jej kształtu.
(ISBnews)
Warszawa, 26.09.2017 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na rok 2018 zakładający m.in. wzrost PKB na poziomie 3,9%, a deficyt budżetu centralnego - 41,5 mld zł, poinformował wicepremier Mateusz Morawiecki.
"Zakładamy, że kwota dochodów wzrośnie z 324 mld na 355 mld zł, kwota wydatków samego budżetu państwa z 384 mld zł do 397 mld zł. Łączna kwota wydatków jest bezprecedensowa i jest związana m.in. z obniżką wieku emerytalnego, wyniesie 38,8 mld zł. Mamy zakładany deficyt całego sektora finansów zgodny z metodologią unijną 2,7% do PKB, a z metodologia krajową jest jeszcze niższy i liczbowo jest to 41,5 mld zł. Bezpieczny przyrost poziomu długu, który pozwoli nam na zmniejszenie naszego uzależnienie od emisji długu" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Dochody budżetu mają wynieść 355,7 mld zł, wydatki 397,2 mld zł, co oznacza deficyt w wysokości 41,5 mld zł, podał resort finansów w prezentacji opublikowanej na Twitterze.
"Wiele parametrów będzie zależał od parametrów wyjściowych. PKB zakładamy w przyszłym roku na poziomie 3,9% a inflację na poziomie 2,3%" - dodał wicepremier.
Morawiecki wskazał także, że dochody z tytułu dwóch głównych podatków - CIT i VAT - wzrosną o ponad 10% r/r.
"Budżet na 2018 r. pozwala na kontynuację priorytetowych działań rządu oraz realizację nowych zadań, m.in.:
* finansowanie programu Rodzina 500+ - zaplanowano ponad 24 mld zł, tj. o ok. 1,3 mld zł więcej niż w 2017 r.
* obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn,
* zwiększenie limitu wydatków na obronę narodową - o ponad 3,9 mld zł więcej w stosunku do 2017 r.,
* finansowanie zadań w obszarze mieszkalnictwa, w tym pakietu Mieszkanie+ - przeznaczona kwota to 2,1 mld zł,
* kontynuacja zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego - przeznaczone zostanie łącznie 1,5 mld zł" - czytamy w prezentacji resortu finansów.
"W 2018 r. będziemy kontynuować odbudowę dochodów podatkowych i uszczelnianie systemu podatkowego, w tym:
* rozwój Krajowej Administracji Skarbowej i wzrost skuteczności poboru oraz prowadzonych działań kontrolnych i karno-skarbowych,
* rozbudowę systemu monitorowania drogowego przewozu towarów (system SENT),
* wprowadzenie tzw. mechanizmu podzielonej płatności (ang. split payment) i systemu STIR,
* rozpoczęcie wdrażania systemu elektronicznych kas fiskalnych online,
* rozbudowę zdolności analitycznych aparatu skarbowego, w tym rozszerzenie stosowania JPK" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 26.09.2017 (ISBnews) - Pracownicze plany kapitałowe (PPK) wejdą w życie najpóźniej od 2019 r., zapowiedział wicepremier Mateusz Morawiecki.
"Chcemy utworzyć system, gdzie pracownicy, pracodawcy i państwo mieliby wkład do III filara w systemie kapitałowym. Jesteśmy zdeterminowani, by to obowiązywało najpóźniej od 2019 roku. Nawet przy konserwatywnych założeniach, da to kilkanaście miliardów złotych i przesunie akcenty w kierunku w naszej strategii. Jesteśmy zdeterminowani, by rozwijać te programy w takim kształcie" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Według informacji wczorajszej "Rzeczpospolitej", PPK mogą zacząć funkcjonować od połowy 2018 r. Jak podał wczoraj "Dziennik Gazeta Prawna", ustawa o PPK zakłada, że firmy będą musiały założyć swoim pracowników pracownicze plany kapitałowe. W ich ramach będzie odkładana składka w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia opłacana i przez pracownika, i przez pracodawcę.
"Rz" podała wczoraj, że według jej ustaleń, najbardziej prawdopodobny scenariusz reformy emerytalnej nie zakłada już likwidacji otwartych funduszy emerytalnych (OFE) za tej kadencji Sejmu, czyli przekazania 25% ich aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75% na prywatne indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) Polaków. Także "DGP" pisał, że nie wiadomo, czy ustawa reformująca OFE kiedykolwiek będzie gotowa ze względu na brak zgody w rządzie co do jej kształtu.
Cytowany przez "Rzeczpospolitą" prezes Quercus TFI Sebastian Buczek zakłada wysoki poziom udziału Polaków w tych programach. Według niego, corocznie wszystkie PPK mogłyby być zasilane 5-15 mld zł, co byłoby zauważalną kwotą z perspektywy rynku kapitałowego i gospodarki.
Ministerstwo Rozwoju planowało wprowadzenie powszechnego systemu dobrowolnych III-filarowych pracowniczych programów emerytalnych w sektorze przedsiębiorstw - miały to być PPK. Ponadto reforma III-filarowych indywidualnych programów emerytalnych zakładała uproszczone IKE i IKZE oraz Indywidualne Plany Kapitałowe (IPK) dla mikroprzedsiębiorstw.
(ISBnews)
Warszawa, 25.09.2017 (ISBnews) - Najbardziej prawdopodobny scenariusz reformy emerytalnej nie zakłada już likwidacji otwartych funduszy emerytalnych (OFE) za tej kadencji Sejmu, czyli przekazania 25% ich aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75% na prywatne indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) Polaków, wynika z ustaleń "Rzeczpospolitej". Także "Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że nie wiadomo, czy ustawa reformująca OFE kiedykolwiek będzie gotowa ze względu na brak zgody w rządzie co do jej kształtu.
"Do likwidacji otwartych funduszy emerytalnych może nie dojść w tej kadencji Sejmu, ustaliła 'Rzeczpospolita'. Reforma OFE miała polegać na przekazaniu 25% ich aktywów Funduszowi Rezerwy Demograficznej, a 75% Polakom w formie indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE)" - czytamy w gazecie.
Według "DGP", "powodem wstrzymania prac nad zmianami w OFE może być brak zgody w rządzie co do ich kształtu". Ministerstwa rozwoju i pracy sprzeczają się wciąż o szczegóły, podał dziennik.
"Bazowy scenariusz reformy emerytalnej na najbliższe lata zakłada już jedynie uruchomienie pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Ministerstwo Rozwoju nie potwierdza naszych informacji, a przedstawiciele biura prasowego resortu zapewniają, że nie ma planów odejścia od likwidacji OFE. Jednocześnie potwierdzają, że nie ma też ostatecznych ustaleń w sprawie reformy emerytalnej" - czytamy dalej w "Rz".
Z ustaleń "DGP" wynika, że na razie konsultacje międzyresortowe i społeczne przejdzie jedynie projekt ustawy tworzącej PPK. Projekt ten miałby zostać upubliczniony w ciągu miesiąca. Według "Rzeczpospolitej", PPK mogą zacząć funkcjonować od połowy 2018 r.
Jak podał "DGP", ustawa o PPK zakłada, że firmy będą musiały założyć swoim pracowników pracownicze plany kapitałowe. W ich ramach będzie odkładana składka w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia opłacana i przez pracownika, i przez pracodawcę.
Cytowany przez "Rzeczpospolitą" prezes Quercus TFI Sebastian Buczek zakłada wysoki poziom udziału Polaków w tych programach. Według niego, corocznie wszystkie PPK mogłyby być zasilane 5-15 mld zł, co byłoby zauważalną kwotą z perspektywy rynku kapitałowego i gospodarki.
Ministerstwo Rozwoju planowało wprowadzenie powszechnego systemu dobrowolnych III-filarowych pracowniczych programów emerytalnych w sektorze przedsiębiorstw - miały to być PPK. Ponadto reforma III-filarowych indywidualnych programów emerytalnych zakładała uproszczone IKE i IKZE oraz Indywidualne Plany Kapitałowe (IPK) dla mikroprzedsiębiorstw.
(ISBnews)
Warszawa, 22.09.2017 (ISBnews) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w Założeniach polityki pieniężnej na rok 2017" średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punkt procentowy, podał bank centralny. RPP podkreśliła jednocześnie, że polityka pieniężna będzie prowadzona w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz stabilności systemu finansowego.
"W Założeniach polityki pieniężnej na rok 2018 Rada utrzymała dotychczasową strategię polityki pieniężnej NBP. Głównym ustawowym celem polityki pieniężnej pozostaje zapewnienie stabilności cen. Jednocześnie polityka pieniężna będzie prowadzona w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz stabilności systemu finansowego" - czytamy w "Założeniach polityki pieniężnej na rok 2018".
"NBP będzie nadal wykorzystywał strategię średniookresowego celu inflacyjnego na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń od szerokości ±1 punktu procentowego. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe NBP, a celem operacyjnym będzie kształtowanie stawki POLONIA w pobliżu stopy referencyjnej NBP. Polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym" - czytamy dalej.
Od 2004 r. przeciętny poziom inflacji w Polsce wynosił 2% rocznie, a więc był zbliżony do celu NBP, choć w niektórych latach dynamika cen znajdowała się poza przedziałem odchyleń od celu, podkreślono w dokumencie.
"Jednocześnie tempo wzrostu gospodarczego było w ostatnich latach stosunkowo stabilne i zbliżone do długookresowego trendu, a w gospodarce nie narastały nierównowagi makroekonomiczne. Wskazuje to na skuteczność strategii celu inflacyjnego w zapewnieniu długookresowej stabilności cen, przy jednoczesnym wspieraniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego" - wskazał także bank centralny.
Przyjęty cel inflacyjny ma charakter średniookresowy, co oznacza, że ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu, podkreślono w dokumencie.
"Reakcja polityki pieniężnej na szoki jest elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. W przypadku odchylenia inflacji od celu Rada w sposób elastyczny określa oczekiwane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej lub finansowej" - napisano w "Założeniach…".
W 2018 r. prognozowany poziom nadpłynności będzie podobny do obserwowanego w 2017 r., podał także NBP.
"Podstawowe znaczenie dla skali płynności sektora bankowego będą miały działania Ministerstwa Finansów dotyczące sposobu finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa, obsługi zadłużenia zagranicznego Skarbu Państwa oraz obsługi funduszy unijnych. Czynnikami wpływającymi na ograniczenie płynności sektora bankowego będą wzrost pieniądza gotówkowego w obiegu oraz wielkości depozytów będących podstawą naliczania rezerwy obowiązkowej, a także sprzedaż walut obcych przez NBP, głównie na potrzeby Komisji Europejskiej w związku z przewalutowaniem składki członkowskiej. Natomiast w kierunku wzrostu płynności sektora bankowego będzie oddziaływał skup walut obcych pochodzących głównie z Ministerstwa Finansów" - czytamy dalej.
W przypadku pojawienia się zaburzeń na rynkach finansowych NBP może elastycznie wykorzystywać instrumenty polityki pieniężnej, podkreślił bank centralny. "Ewentualne zmiany w zakresie stosowania instrumentów będą miały na celu zapewnienie efektywnego działania mechanizmu transmisji monetarnej oraz stabilności makroekonomicznej i finansowej, sprzyjając stabilności cen w dłuższym okresie" - wskazano także.
(ISBnews)
Warszawa, 29.08.2017 (ISBnews) - W 2018 r. zakładany jest deficyt budżetu państwa w wysokości 41 492 mln zł, deficyt budżetu środków europejskich w wysokości 15 460,2 mln zł oraz pozostałe potrzeby pożyczkowe netto w kwocie 6 371,1 mln zł, wynika z uzasadnienia do ustawy budżetowej na 2018 rok. Potrzeby pożyczkowe brutto wyniosą 181 702,2 mln zł na 2018 r. wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2017 r. na poziomie 143 069,2 mln zł.
"W 2018 r. zakładany jest deficyt budżetu państwa w wysokości 41 492,0 mln zł, deficyt budżetu środków europejskich w wysokości 15 460,2 mln zł oraz pozostałe potrzeby pożyczkowe netto w kwocie 6 371,1 mln zł. W rezultacie planowane w 2018 r. potrzeby pożyczkowe netto kształtują się na poziomie 63 323,3 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2017 r. 53 780,5 mln zł (w ustawie budżetowej na 2017 r. 79 012,1 mln zł)" - czytamy w dokumencie.
Planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu przy przyjętych założeniach odnośnie do sprzedaży bonów skarbowych w 2017 r.) wynosi 181 702,2 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2017 r. 143 069,2 mln zł (w ustawie budżetowej na 2017 r. 178 488,7 mln zł), podano dalej.
"Planuje się, że finansowanie krajowe potrzeb pożyczkowych netto ukształtuje się na poziomie 57 916,8 mln zł, a finansowanie zagraniczne wyniesie 5 406,5 mln zł" - czytamy także.
Zgodnie z prognozą, dochody podatkowe w 2018 r. wyniosą 331 672 637 tys. zł, tj. o 6,6% nominalnie więcej w stosunku do prognozowanego wykonania w 2017 r. Relacja tych dochodów do PKB w 2018 r. wyniesie 16,1% i pozostanie na poziomie relacji z 2017 r. Dochody budżetu państwa z podatku dochodowego od osób prawnych w 2018 r. prognozowane są w wysokości 32 400 000 tys. zł, co oznacza, że dochody te wzrosną o 8,7% w stosunku do prognozowanego wykonania w 2017 r. Dochody budżetu państwa z podatku dochodowego od osób fizycznych w 2018 r. prognozowane są w wysokości 55 500 000 tys. zł, co oznacza wzrost o 6,3% w stosunku do prognozowanego wykonania w 2017 r.
Przyjęto, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2017 r. wyniesie 3,6%, by w 2018 r. przyspieszyć do 3,8%. Podstawowym czynnikiem wzrostu pozostanie popyt krajowy, w tym głównie spożycie prywatne z rosnącą rolą nakładów brutto na środki trwałe.
Resort zakłada, że realne tempo wzrostu inwestycji ogółem wyniesie 7,2% w 2017 r. i 7,6% w 2018 r.
"Realne tempo wzrostu spożycia ogółem w 2017 r. wyniesie 3,9%. W przyszłym roku ukształtuje się ono na poziomie 3,0%. Zmiany spożycia ogółem są konsekwencją przyjętego scenariusza kształtowania się spożycia publicznego i spożycia prywatnego" - czytamy dalej.
"W przypadku spożycia prywatnego zakłada się, że w 2017 r. realny wzrost tej kategorii ekonomicznej przyspieszy do 4,0%, wobec 3,8% tempa wzrostu w roku ubiegłym. W kolejnym roku realne tempo wzrostu spożycia prywatnego wyniesie 3,5%. Szybkiemu wzrostowi spożycia prywatnego sprzyjać będzie istotna poprawa w obszarze dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, m. in. w związku z zakładanym scenariuszem utrzymania się bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy oraz transferami w ramach programu „Rodzina 500 plus"" - podał resort w dokumencie.
Na potrzeby prezentowanego scenariusza makroekonomicznego założono, że po okresie deflacji w latach 2015-16, od 2017 r. średnioroczne zmiany CPI będą stopniowo podążać w kierunku celu inflacyjnego NBP. W warunkach stabilizacji sytuacji na rynkach surowcowych oraz przy założeniu braku szoków podażowych na rynku żywności, średnioroczny wskaźnik CPI w roku bieżącym powinien ukształtować się na poziomie 1,8%, w 2018 r. powinien przyspieszyć do 2,3%.
Przyjęty scenariusz wzrostu gospodarczego zakłada, że udział eksportu w PKB będzie nadal rósł, do 53,6% w 2017 r. i 54,9% w 2018 r. Realne tempo wzrostu eksportu dóbr i usług w Polsce w 2017 r. wyniesie 7,1%, a w roku kolejnym ukształtuje się na poziomie 6,4%. Oznacza to, że podobnie jak w latach ubiegłych, tempo wzrostu eksportu pozostanie wyższe niż tempo wzrostu rynków eksportowych i tempo wzrostu PKB, czytamy również.
Rada Ministrów przyjęła wstępnie projekt ustawy budżetowej na rok 2018 podczas środowego posiedzenie tj. 24 sierpnia 2017 r.
(ISBnews)
Warszawa, 28.08.2017 (ISBnews) - PKO Bank Polski czeka na dalsze procedowanie prezydenckiego projektu w sprawie kredytów hipotecznych we frankach, poinformował prezes Zbigniew Jagiełło.
"Projekt prezydencki zawiera działania, które zakładał PKO Bank Polski. Czekamy na dalsze procedowanie projektu prezydenckiego i w pierwszej kolejności będziemy go realizowali" - powiedział Jagiełło podczas konferencji prasowej.
Portfel tych kredytów w naszym banku powinien być spłacony w tempie 5-7 lat w zależności od kursu franka, zaś taki projekt dobrowolnej restrukturyzacji powinien zawierać propozycje przyspieszenie tego procesu, dodał.
PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Akcje banku od listopada 2004 r. notowane są na GPW.
(ISBnews)
Warszawa, 22.08.2017 (ISBnews) - Resorty rozwoju i pracy osiągnęły porozumienie w kwestii reformy systemu emerytalnego, zakładającej przekształcenie otwartych funduszy emerytalnych (OFE) - uzgodniono, że reforma zostanie przeprowadzona w kształcie proponowanym przez Ministerstwo Rozwoju, podał "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na źródło z otoczenia wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
"Potwierdza to szefowa resortu pracy. - Trwają prace finalizujące, by złożyć projekty ustaw do konsultacji. Wiodącą rolę odgrywają tu resorty rozwoju i finansów - mówi Elżbieta Rafalska" - czytamy w gazecie.
"DGP" przypomina, że ogólny zarys likwidacji OFE i stworzenia pracowniczych planów kapitałowych pojawił się w lipcu ubiegłego roku. Ministerstwo Rozwoju napotkało jednak opór resortu pracy, który chciał, by całość zgromadzonych w OFE składek przyszłych emerytów (ponad 177 mld zł) przejął ZUS.
"Z naszych informacji wynika, że wicepremier Morawiecki ostatecznie przekonał minister Rafalską do swojego pomysłu. To oznacza, że 25% zgromadzonych w OFE składek przejmie państwowy Fundusz Rezerwy Demograficznej, a reszta trafi do instytucji finansowych, które zastąpią fundusze emerytalne. Pieniądze przyszłych emerytów staną się ich prywatnymi oszczędnościami, więc będą mogli decydować, w co je inwestować" - czytamy dalej.
"Resort rozwoju chce rozbudować III lar emerytalny. Szukał w państwowej kasie pieniędzy na zachęty (na początek ok. 3 mld zł), które skłoniłyby do oszczędzania w pracowniczych planach kapitałowych (PPK). Pomocną dłoń wyciągnęła do Morawieckiego Rafalska, która zgodziła się uszczuplić budżet Funduszu Pracy i pokryć z niego część wydatków - napisano także w "DGP".
Wicepremier chciałby rozpocząć reformę 1 lipca 2018 r. Tę datę potwierdza także minister pracy. Jednak rządowi urzędnicy wskazują, że z powodów technicznych możliwe jest opóźnienie - do 2019 r., podała także gazeta.
W grudniu ub. r. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów (KERM) zarekomendował przyjęcie Informacji Rady Ministrów dla Sejmu o skutkach obowiązywania ustaw dotyczących funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych wraz z propozycjami zmian. Zgodnie z rekomendacjami dokumentu, 25% środków zgromadzonych w OFE ma zostać przekazanych do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD), a 75% aktywów na indywidualne konta emerytalne w ramach III filaru.
(ISBnews)
Warszawa, 11.08.2017 (ISBnews) - Straty polskich banków, które mogą być skutkiem wdrożenia najnowszej propozycji dotyczącej przewalutowania kredytów hipotecznych zaciągniętych w walutach obcych nie powinny mieć znaczącego wpływu na ratingi tych instytucji, ponieważ proces ten będzie rozłożony w czasie, uważa Fitch Ratings. Plany te są zgodne z obecnymi ratingami polskich banków.
"Uważamy, że plany te są zgodne z naszymi ratingami dla polskich banków, co odzwierciedla nasze oczekiwania, że restrukturyzacja kredytów walutowych będzie przygotowana tak, aby uniknąć znacznych, jednorazowych strat dla banków" - czytamy w komunikacie.
Fitch podkreśla, że przedstawione w ub. tygodniu propozycje wyraźnie zachęcają banki do konwersji kredytów hipotecznych zaciągniętych w walutach obcych na złote.
"Plan ten odbiłby się na zyskowności banków, kosztując sektor do 3 mld zł (ok. 700 mln euro) rocznie, jeśli zastosowany zostanie maksymalny kwartalny wskaźnik konwersji na poziomie 0,5% ekspozycji banków w walutach obcych. Wierzymy jednak, że Komitet Stabilności Finansowej ustali niższy wskaźnik ze względu na presje kapitałowe w przypadku niektórych banków oraz jego odpowiedzialności za stabilności sektora bankowego. Dlatego sądzimy, że koszty będą możliwe do przyjęcia dla większości banków i że potencjalnie negatywne decyzje ratingowe będą ograniczone do niewielkiej liczby banków" - czytamy dalej.
Agencja podkreśliła też, że proces konwersji może potrwać "wiele lat" aż do całkowitego zrestrukturyzowania lub spłacenia portfela kredytów hipotecznych w walutach obcych.
Prezydent Andrzej Duda skierował na początku sierpnia br. do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
Jak wskazywał Narodowy Bank Polski (NBP), proponowane regulacje będą prowadzić do większego wykorzystania środków Funduszu Wsparcia Kredytobiorców przez kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej (posiadających zarówno zobowiązania z tytułu walutowych, jak i złotowych kredytów mieszkaniowych). Będzie to możliwe dzięki istotnemu złagodzeniu - zbyt restrykcyjnych dotychczas - warunków, jakie musi spełnić kredytobiorca ubiegający się o wsparcie Funduszu. Projekt ustawy przewiduje także, w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia, możliwość częściowego umorzenia zwracanych środków.
(ISBnews)
Warszawa, 03.08.2017 (ISBnews) - Projekty ustaw związane z przekształceniem otwartych funduszy emerytalnych (OFE) w fundusze inwestycyjne polskich akcji trafią uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych w III, a następnie w IV kwartale 2017 r. zostaną przyjęte przez Radę Ministrów, poinformował wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński.
"Zgodnie z przyjętym harmonogramem, trwają przygotowania do przekształcenia otwartych funduszy emerytalnych w fundusze inwestycyjne polskich akcji. Aktualnie finalizowane są prace nad szczegółowymi przepisami, które składają się na projekty ustaw" - napisał Kościński w odpowiedzi na interpelację poselską.
Projekty ustaw będą procedowane zgodnie z uchwałą Nr 190 Rady Ministrów z dnia 29 października 2013 r. Regulamin pracy Rady Ministrów (M. P. z 2016 r. poz. 1006 i 1204), tj. zostaną wysłane do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych, a następnie będą przedmiotem obrad Komitetu do Spraw Europejskich, Stałego Komitetu Rady Ministrów oraz Rady Ministrów, dodał.
"Zakłada się, że projekty ustaw zostaną skierowane od uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych w III kwartale 2017 r., a następnie w IV kwartale 2017 r. zostaną przyjęte przez Radę Ministrów i skierowane do parlamentu. Zgodnie ze wstępnymi założeniami przedstawionymi w lipcu 2016 r. przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego proces wdrażania proponowanych zmian powinien rozpocząć się na początku 2018 r." - czytamy dalej w odpowiedzi.
Rząd zakłada, że powszechne towarzystwa emerytalne zarządzające OFE oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) będą, przy tak zaplanowanych pracach, dysponowały wystarczającym czasem na techniczne przygotowanie się do proponowanych zmian, m.in. przekazanie do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) 25% aktywów OFE, przekształcenie PTE w TFI, podkreślił wiceminister.
"Sama fizyczna operacja polegająca na przekształceniu rachunków członkowskich OFE w rejestry uczestników funduszy inwestycyjnych (określane przez pana posła jako tzw. III filar emerytalny) będzie mieć miejsce na początku lipca 2018 r." - podsumował Kościński.
W grudniu ub.r. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów (KERM) zarekomendował przyjęcie Informacji Rady Ministrów dla Sejmu o skutkach obowiązywania ustaw dotyczących funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych wraz z propozycjami zmian. Zgodnie z rekomendacjami dokumentu, 25% środków zgromadzonych w OFE ma zostać przekazanych do FRD, a 75% aktywów na indywidualne konta emerytalne w ramach III filaru.
(ISBnews)
Warszawa, 02.08.2017 (ISBnews) - Narodowy Bank Polski ocenia, że projektowane przepisy pozwolą na istotne usprawnienie wsparcia finansowego dla tych osób, które na skutek obiektywnych okoliczności znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, posiadając jednocześnie zobowiązanie do spłaty rat kredytu mieszkaniowego, podał NBP.
"Zmiany przepisów będą prowadzić do większego wykorzystania środków Funduszu Wsparcia Kredytobiorców przez kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej (posiadających zarówno zobowiązania z tytułu walutowych, jak i złotowych kredytów mieszkaniowych). Będzie to możliwe dzięki istotnemu złagodzeniu - zbyt restrykcyjnych dotychczas - warunków, jakie musi spełnić kredytobiorca ubiegający się o wsparcie Funduszu. Projekt ustawy przewiduje także, w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia, możliwość częściowego umorzenia zwracanych środków" - czytamy w komunikacie.
Według NBP, przewidziano także nowy instrument wspierający dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Jeżeli kredytobiorca zdecyduje się na sprzedaż kredytowanej nieruchomości, a środki uzyskane ze sprzedaży nie pokryją całego zobowiązania z tytułu kredytu mieszkaniowego, wówczas z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców będzie mógł uzyskać zwrotną nieoprocentowaną pożyczkę na spłatę reszty tego zobowiązania. W tym zakresie możliwe będzie również częściowe umorzenie zwracanego kapitału, analogicznie jak w przypadku wsparcia w spłacie raty kapitałowo-odsetkowej.
"Projektowana regulacja pozwoli również na wprowadzenie nowego instrumentu wspierającego dobrowolną restrukturyzację walutowych kredytów mieszkaniowych. Środki Funduszu będą wykorzystane na wspieranie procesu dobrowolnej restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych. W projektowanych regulacjach przewidziano wyodrębnienie, obok istniejącego już Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, drugiego specjalistycznego Funduszu Restrukturyzacyjnego. Fundusz ten będzie zasilany przez banki posiadające ekspozycje na walutowe kredyty mieszkaniowe, w kwotach zależnych od skali tych ekspozycji. Środki z Funduszu Restrukturyzacyjnego będą przeznaczone na refundowanie kosztów dobrowolnej restrukturyzacji tych kredytów. Projektowane rozwiązania będą zatem sprzyjać podejmowaniu przez kredytodawców decyzji w zakresie dobrowolnej restrukturyzacji kredytów walutowych" - czytamy także.
Bank centralny uważa, że projektowane zmiany pozwolą na szersze wsparcie kredytobiorców posiadających zobowiązania z tytułu kredytów mieszkaniowych, którzy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej.
Działanie takie ma ważny aspekt społeczny, przy zachowaniu jednoczesnego wsparcia dla stabilności systemu finansowego. Projekt zakłada ponadto wprowadzenie mechanizmu, który powinien doprowadzić do istotnego ograniczenia ryzyka związanego z walutowymi kredytami mieszkaniowymi, na zasadzie dobrowolnego porozumienia kredytodawców z kredytobiorcami, a zatem chroniąc stabilność finansową i nie wprowadzając istotnych zagrożeń ekonomicznych i prawnych, z jakimi łączyłyby się wszelkie próby przymusowej restrukturyzacji kredytów walutowych. Dobrowolna restrukturyzacja nie tylko eliminuje te ryzyka, ale pozwalać będzie także na wypracowanie rozwiązań indywidualnych, dopasowanych do sytuacji i możliwości finansowych poszczególnych kredytobiorców. Dzięki temu środki przeznaczone na restrukturyzacje będą mogły być wykorzystywane w efektywny sposób, podano również.
"Należy podkreślić, iż Komitet Stabilności Finansowej w formule makroostrożnościowej (KSF-M), którego pracami kieruje prezes Narodowego Banku Polskiego, w dniu 13 stycznia 2017 r. przyjął Uchwałę Nr 14/2017 w sprawie rekomendacji dotyczącej restrukturyzacji portfela kredytów mieszkaniowych w walutach obcych. W ocenie NBP proponowana regulacja zmierza w kierunku realizacji rekomendacji KSF-M w tym zakresie" - podkreślono w komunikacie.
Prezydent Andrzej Duda skierował na początku sierpnia br. do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
(ISBnews)
Warszawa, 02.08.2017 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) z zadowoleniem przyjmuje przedstawiony przez Prezydenta RP projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy oraz o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, poinformował Urząd.
Projektowana ustawa ma ułatwić udzielanie pomocy osobom, które z obiektywnych powodów znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, oraz - co szczególnie ważne - wprowadza nowy instrument, który wspomaga dobrowolną restrukturyzację walutowych kredytów hipotecznych, oraz określa sposób jego finansowania.
"Obecny projekt stanowi rozsądny kompromis pomiędzy realizacją celu społecznego, jakim jest udzielenie pomocy kredytobiorcom, a uniknięciem zagrożenia dla stabilności sektora bankowego obciążonego kosztami tego wsparcia. Przedstawiony przez Prezydenta RP projekt z jednej strony, wraz z innymi, rekomendowanymi przez KSF działaniami, ustanawia rozwiązanie zachęcające banki do stopniowej restrukturyzacji kredytów walutowych, a z drugiej, pozwala tak regulować tempo tego procesu, aby nie zagrozić stabilności systemu finansowego" - czytamy w komunikacie.
Według KNF, projekt ustawy wpisuje się w rekomendację Komitetu Stabilności Finansowej. Zaleca przeznaczenie środków Funduszu Wsparcia Kredytobiorców również na inne formy wspierania procesu dobrowolnej restrukturyzacji portfela walutowych kredytów mieszkaniowych.
"Służy temu wyodrębniony Fundusz Restrukturyzacji. Projekt przewiduje dobrowolność procesu restrukturyzacji. Zatem bank i kredytobiorca muszą zawsze osiągnąć porozumienie dotyczące warunków przewalutowania. Wymóg ten jest również zgodny z opiniami na temat ustawowej restrukturyzacji walutowych kredytów hipotecznych, wyrażanymi przez Europejski Bank Centralny. Podkreśla on, że rozwiązania ustawowe muszą być wprowadzane z zachowaniem dobrowolności dla obu stron" - czytamy dalej.
Według regulatora, projektowana ustawa wprowadza ramy prawne, definiujące zasady i schemat procesu dobrowolnej restrukturyzacji walutowych kredytów hipotecznych, ale nie wnika w rozwiązania wpływające na stabilność systemu finansowego.
"W tym zakresie projekt prezydencki przewiduje delegację dla Komisji Nadzoru Finansowego do wydania rekomendacji dla kredytodawców, określającej zasady wyznaczania kolejności dobrowolnej restrukturyzacji należności dobrowolnie restrukturyzowanych, mając na względzie stabilność systemu finansowego i sprawne wykorzystanie środków Funduszu Restrukturyzacji. W zakresie ustalania wysokości stawek dla kwartalnych wpłat kredytodawców na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców oraz Fundusz Restrukturyzacyjny ustawa ustanawia jedynie górny ich limit. Rada Funduszu ustala wysokość stawek, który to mechanizm pozwala na uwzględnienie wpływu wpłat na stabilność systemu finansowego" - wyjaśnia KNF.
Zdaniem Komisji, projekt ustawy w odpowiedzialny sposób reaguje na zapotrzebowanie społeczne, nie powodując jednocześnie zagrożenia dla stabilności systemu finansowego.
(ISBnews)