Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi zostanie dotychczasowy wiceminister Stefan Krajewski, poinformował premier Donald Tusk.
"Po bardzo ciężkiej pracy, jaką wykonał minister [Czesław] Siekierski, ministrem rolnictwa i rozwoju wsi zostanie Stefan Krajewski - doświadczony także we współpracy ze swoim dotychczasowym szefem. Jestem przekonany, że wleje też dużo energii w działanie tego resortu" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Krajewski był dotychczas wiceministrem w resorcie, w randzie sekretarza stanu.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Na czele nowego Ministerstwa Finansów i Gospodarki stanie Andrzej Domański - dotychczasowy minister finansów poinformował premier Donald Tusk.
"Będzie jedno centrum działające transparentnie i będzie realizowało całościową politykę finansowo-gospodarczą. Dotychczasowy minister finansów pan Andrzej Domański będzie ministrem finansów i gospodarki. To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje stricte gospodarcze i finansowe. To da realny wpływ do rozwoju gospodarczego" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Premier wskazał, że nowy resort "jest strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem, jakiego podjął się rząd" - tj. zbudowanie realnego centrum finansowo-gospodarczego rządu.
"Polityka finansowa i gospodarcza rządu musi być i będzie w jednym ręku. Zarówno partnerzy krajowi, jak i zagraniczni, instytucje, firmy będą wiedziały, że już nie ma bocznych ścieżek, drzwi, które nie zawsze się otwierają lub nie każdy może przez nie wejść" - dodał Tusk.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Nowym ministrem aktywów państwowych będzie Wojciech Balczun, a zadaniem numer jeden spółek Skarbu Państwa będzie realizacja polityki bezpieczeństwa energetycznego, poinformował premier Donald Tusk.
"Rozmawiałem długo z nowym ministrem aktywów państwowych - dobrze rozumie, że państwo obecne jest w spółkach Skarbu Państwa nie po to, żeby jakieś partie tam desygnowały swoich kandydatów. To jest nieustanny bój i wiadomo, że kontrola państwowa w spółkach Skarbu Państwa polega na obecności polityków w tej dziedzinie, ale to musi być absolutnie nacechowane bezstronnością i wysokimi kompetencjami tych ludzi. Pan Wojciech Balczun - nowy minister aktywów państwowych - przyjął na siebie to zadanie" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Zadeklarował, że spółki Skarbu Państwa będą realizowały politykę bezpieczeństwa energetycznego.
"Nie chodzi o maksymalizację zysków, ale o maksymalizację dobrostanu Polaków i maksymalizację szans dla naszych firm, aby mogły konkurować, a przy wysokich cenach energii nie będą mogły skutecznie konkurować z firmami z innych regionów. Tak więc to jest zadanie numer jeden" - zadeklarował premier.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 23.07.2025 (ISBnews) - Na czele nowego Ministerstwa Energii - łączącego resort przemysłu i dział energii z Ministerstwa Klimatu i Środowiska - stanie Miłosz Motyka, poinformował premier Donald Tusk.
"Tyle, co można zrobić bez ustaw, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, zrobimy - i to jest masywne działanie. Dlatego powołujemy Ministerstwo Energii. To jest ministerstwo, które będzie rozstrzygało kwestie, które do tej pory były częściowo w gestii ministra klimatu i środowiska, ministra przemysłu. Resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku i gwarantuję także pełną współpracę nowego ministra energii pana Miłosza Motyki z dotychczasowymi moimi partnerami, którzy kwestiami energetyki się zajmowali, a więc pełnomocnika Wrochny, ale przede wszystkim - wszystkich spółek Skarbu Państwa, które działają w obszarze energii - tak, aby już jednoznacznie uwspólnić politykę energetyczną" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Na czwartek planowane jest zaprzysiężenie nowego gabinetu, a na piątek - jego pierwsze posiedzenie.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska wezwała cztery państwa członkowskie, w tym Polskę, do transpozycji zmian do czwartej dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy i do zakończenia wdrażania innych środków wprowadzonych przez rozporządzenie w sprawie transferu środków pieniężnych, podała Komisja. Wezwania takie dotyczy także Belgii, Hiszpanii i Portugalii.
"Rozporządzenie w sprawie transferu środków pieniężnych stanowi uzupełnienie i rozszerzenie zakresu dawnego rozporządzenia w sprawie informacji towarzyszących transferom środków pieniężnych (rozporządzenie (UE) 2015/847) oraz zmienia czwartą dyrektywę w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy w celu wprowadzenia nowych wymogów dotyczących informacji towarzyszących transferom kryptoaktywów. Celem jest lepsze zapobieganie praniu pieniędzy poprzez niewłaściwe wykorzystywanie kryptoaktywów" - czytamy w komunikacie.
Ponadto w rozporządzeniu w sprawie transferu środków pieniężnych zobowiązano państwa członkowskie do zapewnienia, aby krajowe ramy prawne przewidywały niezbędne przepisy dotyczące sankcji i środków administracyjnych w przypadku naruszenia tego rozporządzenia.
"Cztery państwa członkowskie nie zgłosiły transpozycji zmian wprowadzonych do czwartej dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy i nie zakończyły wdrożenia rozporządzenia w sprawie kar administracyjnych i innych środków w terminie do dnia 30 grudnia 2024 r. Komisja kieruje zatem do Belgii, Hiszpanii, Polski i Portugalii wezwanie do usunięcia uchybienia, a państwa te mają teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie niedociągnięć stwierdzonych przez Komisję" - czytamy dalej.
W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi ze strony tych państw członkowskich Komisja może podjąć decyzję o wystosowaniu uzasadnionych opinii.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska wezwała trzy państwa unijne, w tym Polskę, do prawidłowej transpozycji przepisów dyrektywy w sprawie broni palnej, podała Komisja. Takie same wezwania skjierowano do Chorwacji i Luksemburga.
"Dyrektywa w sprawie broni palnej ustanawia wspólne minimalne normy dotyczące nabywania, posiadania i wymiany handlowej broni palnej do użytku cywilnego, na przykład broni palnej wykorzystywanej do strzelectwa sportowego i myślistwa. Przepisy dyrektywy te umożliwiają zgodne z prawem używanie i przemieszczanie w UE broni palnej, jej istotnych komponentów i amunicji do użytku cywilnego. Jednocześnie w dyrektywie utrzymano wysokie standardy bezpieczeństwa i ochrony przed czynami przestępczymi i nielegalnym handlem bronią palną. W związku z tym Komisja kieruje do Chorwacji, Luksemburga i Polski wezwania do usunięcia uchybienia, a państwa te mają teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie niedociągnięć stwierdzonych przez Komisję" - czytamy w komunikacie.
W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi Komisja może podjąć decyzję o wystosowaniu uzasadnionej opinii.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu do Polski wezwania do usunięcia uchybienia w związku z niezastosowaniem się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 7 września 2023 r., podała Komisja. W wyroku tym Trybunał stwierdził, że Polska naruszyła swoje obowiązki wynikające z dyrektyw UE w sprawie zamówień publicznych, wprowadzając do prawa krajowego odstępstwa, które nie są przewidziane w dyrektywach.
"Unijne przepisy dotyczące zamówień publicznych wymagają od instytucji zamawiających udzielania zamówień publicznych powyżej określonego progu, przy pełnym poszanowaniu zasad przejrzystości, równego traktowania i niedyskryminacji. Orzeczenie Trybunału dotyczy zwolnień z obowiązku przedstawienia dokumentów bezpieczeństwa na mocy polskiego prawa zamówień publicznych. Trybunał stwierdził, że Polska dodała do polskiego prawa zamówień publicznych wyłączenia, które nie były zgodne z przepisami UE i w związku z tym nie dokonała prawidłowej transpozycji unijnych dyrektyw w sprawie zamówień publicznych. Komisja kieruje zatem do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia na podstawie art. 260 TFUE, a państwo to ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie niedociągnięć stwierdzonych przez Komisję" - czytamy w komunikacie.
W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi Komisja może podjąć decyzję o ponownym skierowaniu do TSUE sprawy przeciwko Polsce z wnioskiem o nałożenie sankcji finansowych.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, wysyłając do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia dotyczącej odpadów trafiających na składowisko, podała Komisja.
Dyrektywą ustanowiono normy dotyczące składowisk, aby zapobiec szkodliwym skutkom dla zdrowia ludzkiego, wody, gleby i powietrza. Na mocy tej dyrektywy państwa członkowskie muszą zastosować środki w celu zapewnienia, aby składowane były wyłącznie odpady przetworzone. Dyrektywa w sprawie składowania odpadów określa cel polegający na ograniczeniu składowania odpadów komunalnych do 10 % do 2035 r., zakazuje od 2030 r. składowania odpadów nadających się do recyklingu lub innego odzysku oraz określa zasady obliczania osiągnięcia celu w zakresie ograniczenia składowania odpadów, podano.
"Polska nie ustanowiła odpowiednich zasad obliczania wskaźników składowania. Ponadto niektóre normy dotyczące składowania i odbioru rtęci metalicznej oraz niektóre elementy procedur kontroli i monitorowania w odniesieniu do eksploatacji składowiska i fazy poeksploatacyjnej nie zostały prawidłowo transponowane. Niedociągnięcia te będą miały negatywny wpływ na środowisko i zdrowie ludzi, zwłaszcza w miejscach, w których znajdują się składowiska odpadów. Komisja kieruje zatem do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia, a państwo to ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie niedociągnięć stwierdzonych przez Komisję" - czytamy w komunikacie.
W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi Komisja może podjąć decyzję o wystosowaniu uzasadnionej opinii.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Senat przyjął z poprawkami projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw. Projekt wprowadza m.in. przedłużenie mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych na IV kwartał, obniżenie minimalnej odległości nowych elektrowni wiatrowych od zabudowy mieszkaniowej do 500 m oraz nawet do 20 000 zł rocznie z funduszu partycypacyjnego dla gospodarstw domowych położonych w pobliżu nowych farm wiatrowych.
"Przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy odblokowuje potencjał inwestycji w nowe farmy wiatrowe. Znosi obowiązującą do tej pory zasadę '10H'. W jej miejsce społeczności lokalne oraz samorządy, zachowując głos decydujący, będą mogły ustalić odległość elektrowni wiatrowych zgodnie ze swoimi potrzebami. Minimalną odległością od gospodarstw domowych będzie 500 m. Jest to konsensus społeczny i naukowy. Dodatkowo nad prawidłową lokalizacją elektrowni wiatrowych i ochroną społeczności lokalnych czuwa Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Projekty wiatrowe będą realizowane wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania" - czytamy w komunikacie resortu.
Ustawa wprowadza również przepisy dot. repoweringu, tj. procesu modernizacji istniejących elektrowni wiatrowych, by zwiększyć ich wydajność. Projekt przewiduje również wsparcie dla budowy biogazowni powyżej 1 MW. Tutaj również konieczny będzie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
"Na etapie prac parlamentarnych do projektu ustawy dodany został przepis przedłużający obowiązujące obecnie rozwiązania związane z mrożeniem cen energii również na IV kwartał 2025 r. Bez tej zmiany mrożenie cen obowiązywałoby do końca września br., a od października gospodarstwa domowe byłyby rozliczane zgodnie z wysokością taryf sprzedawców energii. By zapobiec podwyżkom cen energii, rząd zdecydował o przedłużeniu mechanizmu i objęcia nim całego 2025 r." - czytamy dalej.
W toku prac nad ustawą Senat wprowadził szereg poprawek, w tym m.in.:
* Usunięto obowiązkowy bufor 500 m od obszarów Natura 2000. Nadal jednak każda inwestycja będzie wymagała szczegółowej oceny oddziaływania na środowisko, aby wykazać brak negatywnego wpływu na cele ochrony tych obszarów. Poprawka zwiększy dostępność terenów pod inwestycję w energetykę wiatrową bez naruszania przyrody - zakaz lokalizacji inwestycji na terenach Natura 2000 pozostanie w mocy.
* Plan miejscowy przewidujący elektrownie wiatrowe w strefach MRT (tras lotnictwa wojskowego na małych wysokościach) i MCTR (wojskowych stref kontrolowanych) nadal będzie wymagać uzgodnienia z odpowiednimi organami wojskowymi i bezpieczeństwa państwa. Zniesiono automatyczny zakaz inwestycji – decyzja będzie zależeć od pozytywnej oceny tych organów.
* Projektowany bufor odległości między elektrowniami wiatrowymi a drogami krajowymi w wysokości 1H (jednokrotności wysokości elektrowni wiatrowej) zostanie usunięty. Badanie oddziaływania elektrowni wiatrowej będzie analizowane dwustopniowo, tj. zarówno podczas tworzenia planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego w ramach Strategicznej Oceny Oddziaływania na Środowisko, a następnie przy wydawaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla konkretnej inwestycji.
* Lądowa energetyka wiatrowa jest najtańszym źródłem energii elektrycznej. Ustawa po wejściu w życie przyniesie realne korzyści społeczno-gospodarcze: nowe miejsca pracy, stałe wpływy do budżetu gmin z tytułu podatków od nieruchomości, możliwość korzystania z taniej, zielonej energii dla wszystkich odbiorców energii, wymienił resort.
"Ustawa zapewnia utrzymanie zamrożonych cen energii dla gospodarstw domowych do końca 2025 r. oraz - dzięki odblokowaniu inwestycji w lądową energetykę wiatrową - dostęp do taniej energii w kolejnych latach" - napisano też w informacji.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - W przyjętej przez Radę Ministrów aktualizacji "Wieloletnich założeń makroekonomicznych na lata 2025-2029" założono spadek przeciętnego zatrudnienia w gospodarce narodowej o 0,2% r/r w br., zaś w sektorze przedsiębiorstw - o 0,4%, podało Ministerstwo Finansów.
Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w latach 2025-2029 ukształtuje się na poziomach odpowiednio: -0,2%, 0%, 0%, -0,1% i -0,1%. Z kolei w sektorze przedsiębiorstw - odpowiednio na: -0,4%, 0%, 0%, -0,1% i -0,1%.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w latach 2025-2029 ukształtuje się na poziomach odpowiednio: +8,2%, +6,4%, +6,2%, +6,2% i +6%. Z kolei w sektorze przedsiębiorstw - odpowiednio na: +8,1%, +6,5%, +6,2%, +6,2% i +6%.
Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec kolejnych lat prognozowana jest na poziomach odpowiednio: 5,1%, 5%, 5,1%, 5,2% i 5,3%.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - W przyjętej przez Radę Ministrów aktualizacji "Wieloletnich założeń makroekonomicznych na lata 2025-2029" założono średnioroczną inflację na poziomie 3,7% w 2025 r., 3% w 2026 r., 2,6% w 2027 r., 2,5% w 2028 r. i 2,4% w 2029 r., podało Ministerstwo Finansów.
Średnioroczna inflacja producentów (PPI) w latach 2025-2029 przewidywana jest na poziomach odpowiednio: -0,5%, 1,4%, 1,7%, 1,9% i 2%.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - W przyjętej przez Radę Ministrów aktualizacji "Wieloletnich założeń makroekonomicznych na lata 2025-2029" założono wzrost PKB na poziomie 3,4% w 2025 r., 3,5% w 2026 r., 3% w 2027 r., 2,9% w 2028 r. i 2,8% w 2029 r., podało Ministerstwo Finansów.
Wzrost popytu krajowego w latach 2025-2029 przewidywany jest na poziomach odpowiednio: 4,2%, 4,2%, 3,4%, 3% i 2,7%. Z kolei spożycie prywatne - odpowiednio na: 3,4%, 3,3%, 3,1%, 3,1% i 3%.
Nakłady brutto na środki trwałe mają wzrosnąć w tych latach odpowiednio o: 7,2%, 8%, 5,7%, 3,5% i 2,4%.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) postuluje, by w ramach reformy unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) uwzględnić konieczność dostosowania ETS do realiów gospodarczych, technologicznych i inwestycyjnych przemysłu chemicznego oraz wzmocnienia mechanizmów ochronnych przed ucieczką emisji, podała organizacja.
Na początku lipca 2025 r. zakończyły się konsultacje publiczne Komisji Europejskiej dotyczące funkcjonowania unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) oraz rezerwy stabilności rynkowej (MSR). Konsultacje zostały przeprowadzone w związku z planowanym na 2026 r. przeglądem systemu i obejmowały m.in. ocenę jego efektywności, spójności z innymi instrumentami polityki klimatyczno-energetycznej UE oraz możliwe przyszłe zmiany - takie jak objęcie systemem nowych sektorów czy uwzględnienie ujemnych emisji CO2, podano.
"System EU ETS stanowi podstawę unijnej polityki mającej na celu przeciwdziałanie zmianie klimatu. Jego celem jest ograniczanie emisji gazów cieplarnianych w efektywny pod względem kosztów i skuteczny gospodarczo sposób. Przepisy były wielokrotnie zmieniane wraz z rozwojem systemu. Zmiany w EU ETS w połączeniu z rosnącymi wyzwaniami geopolitycznymi i gospodarczymi, stanowią coraz większą presję kosztową i inwestycyjną dla europejskiego przemysłu, w tym dla sektora chemicznego. Obecna trajektoria redukcji emisji nie odpowiada aktualnym możliwościom technologicznym ani realiom inwestycyjnym. Nie uwzględnia również poziomu rozwoju infrastruktury ani tempa wdrażania innowacji" - czytamy w komunikacie.
W ramach obowiązujących regulacji, unijne limity uprawnień w ETS1 osiągają poziom zerowy już pod koniec lat 30., a po połączeniu ETS1 z ETS2 - nawet na początku lat 40, wskazuje Izba.
"Założony liniowy współczynnik redukcji (LRF) zakłada, że przemysł energochłonny, w tym chemiczny, oraz powiązana z nim energetyka, powinny w tym czasie osiągnąć zerowe emisje netto. Tymczasem przemysł unijny mierzy się z szeregiem barier związanych z osiągnięciem redukcji rezydualnych emisji w skali przemysłowej, głównie z powodu braku wymaganej infrastruktury, zwłaszcza w obszarach energii elektrycznej, gazu/wodoru, transportu i magazynowania CO2 czy zarządzania zasobami (w tym odpadami i surowcami wtórnymi). W ocenie PIPC, w obecnych realiach realizacja przyjętej trajektorii redukcji emisji może prowadzić do tzw. ucieczki emisji - czyli przenoszenia produkcji poza Unię Europejską - oraz wzrostu globalnych emisji związanych z importem spoza UE" - czytamy dalej.
Dlatego PIPC apeluje o ustanowienie i utrzymanie silnych mechanizmów ochronnych przed ucieczką emisji, w szczególności poprzez zapewnienie odpowiedniego poziomu darmowych uprawnień oraz rozszerzenie systemu rekompensat kosztów pośrednich.
"Redukcja benchmarków oraz brak dostępu do rekompensat ograniczają zdolność sektora do inwestowania w niskoemisyjne rozwiązania. Potrzebne jest podejście uwzględniające realne uwarunkowania gospodarcze, zarówno w krótkim, jak i średnim oraz długim horyzoncie czasowym. Przyszła reforma systemu EU ETS powinna opierać się na wykonalnym harmonogramie redukcji emisji, odpowiednio dostosowanych benchmarkach, eliminacji niespójności regulacyjnych oraz stworzeniu przewidywalnych i sprzyjających warunków inwestycyjnych dla rozwoju produkcji niskoemisyjnej" - ocenia organizacja.
Główne postulaty branży chemicznej w zakresie rewizji EU ETS:
1) Dostosowanie LRF po 2030 r.
"Izba apeluje o zmianę współczynnika redukcji (LRF), tak aby spadek limitów emisji był rozłożony w czasie i lepiej dopasowany do rzeczywistych możliwości transformacyjnych przemysłu".
2) Dostosowanie ram kalkulacji emisji dla produktów wytworzonych z wychwyconego CO2 (CCU)
"Obecne przepisy zbyt restrykcyjnie podchodzą do kwestii wykorzystania wychwyconego CO2, szczególnie w kontekście chemicznego związania go w produktach".
3) Wyrównanie globalnej konkurencyjności towarów wytworzonych w instalacjach objętych EU ETS
"Rozszerzenie CBAM o kolejne produkty chemiczne powinno być poprzedzone rewizją konstrukcji CBAM polegającą m.in. na odejściu od wycofywania darmowych uprawnień do emisji dedykowanych dla produktów włączanych w CBAM".
4) Rekompensaty kosztów pośrednich w systemie EU ETS i aktualizacja listy sektorów zagrożonych ucieczką emisji
"Polska, jako kraj z silnym przemysłem energochłonnym, jest szczególnie narażona na ryzyko ucieczki emisji i relokację inwestycji. W opinii PIPC należy dokonać przeglądu listy kwalifikujących się sektorów w oparciu o aktualne i prognozowane ceny uprawnień oraz uproszczenie procedur kwalifikacyjnych".
5) Rezerwa Stabilności Rynkowej i Fundusz Modernizacyjny
"Izba proponuje wycofanie mechanizmu unieważniania uprawnień. Wolumeny uprawnień z MSR powinny być wykorzystane do zapewnienia wymaganej płynności rynku bez zbędnego opóźnienia czasowego w celu zmniejszenia ryzyka zmienności i sztucznego windowania cen uprawnień".
6) Instalacje termicznego przekształcania odpadów w ETS
"Instalacje termicznego przekształcania odpadów nie powinny zostać na żadnym etapie rozwoju systemu ETS objęte obowiązkiem umarzania uprawnień do emisji".
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła aktualizację "Wieloletnich założeń makroekonomicznych na lata 2025-2029", obniżając prognozowany na br. wzrost PKB do 3,5% (wobec 3,7% zapisanych w założeniach w kwietniu br.), zaś średnioroczną inflację - do 3,5% (z odpowiednio 4,5% oczekiwanych w kwietniu, podało Ministerstwo Finansów. Są to prognozy zgodne z przyjętymi w połowie czerwca założeniami makro do projektu budżetu na 2026 r.
"Zmiana scenariusza makroekonomicznego wynika z napływających danych makroekonomicznych z pierwszych miesięcy bieżącego roku oraz zmiany założeń mających wpływ na prognozy poszczególnych kategorii makroekonomicznych" - czytamy w komunikacie.
Przyjęty scenariusz stanowi podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2026, podkreślił resort.
"W 2026 r. wysokie tempo wzrostu polskiej gospodarki zostanie utrzymane, wynosząc w ujęciu realnym 3,5%" - czytamy dalej.
"W 2026 r. wzrost inwestycji ogółem wyniesie 8%. W 2026 r. zakładane jest największe wydatkowanie środków w ramach KPO. Przewiduje się, że stopa inwestycji wzrośnie z 16,9% PKB w 2024 r. do 18,1% w 2026 r." - napisał też resort.
Średnioroczna inflacja konsumencka w 2026 r. 3%. Prognoza inflacji na 2025 r. i 2026 r. została obniżona względem kwietniowych Założeń. Odczyty inflacji w ostatnich miesiącach okazały się poniżej oczekiwań, zarówno analityków rynkowych, jak i wcześniej zakładanej ścieżki, wskazano także.
"Przewiduje się, że od 2026 r. tempo wzrostu cen konsumpcyjnych znajdzie się trwale w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu inflacyjnego NBP" - czytamy w komunikacie.
W 2026 r. prognozowana jest kontynuacja pozytywnych trendów - dobrej koniunktury i korzystnej sytuacji na rynku pracy - co przełoży się na dalszy wzrost wynagrodzeń.
"Przewiduje się, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrośnie o 6,4% w ujęciu nominalnym oraz o 3,3% w ujęciu realnym" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) ocenia, że utrzymywanie ścisłej regulacji w postaci obowiązku udostępniania infrastruktury przez Orange Polska konkurentom przestało być uzasadnione, poinformował prezes UKE Jacek Oko.
"Regulacje dotyczące hurtowego dostępu do sieci - LLU (Local Loop Unbundling) i BSA (Bitstream Access) - zostały wprowadzone w Polsce w latach 2006-2007. Ich celem było przełamanie dominującej pozycji Orange Polska (wówczas Telekomunikacji Polskiej) i pobudzenie konkurencji. Prezes UKE nałożył na operatora obowiązek udostępniania swojej infrastruktury konkurentom. Początkowo proces ten napotykał na opór, co skutkowało m.in. nałożeniem przez Komisję Europejską kary w wysokości ponad pół miliarda złotych. Regulacje szybko przyniosły wymierne korzyści. Wprowadzenie obowiązku udostępniania sieci na konkurencyjnych warunkach umożliwiło nowym graczom oferowanie tańszych usług, co zmusiło Orange Polska do obniżenia cen detalicznych popularnej Neostrady. W efekcie ceny dostępu do internetu w Polsce stały się jednymi z najniższych w Unii Europejskiej" - powiedział Oko, cytowany w komunikacie.
Rynek telekomunikacyjny od 2006 roku przeszedł ogromną transformację. Przede wszystkim pozycja rynkowa Orange Polska znacząco osłabła - jego udział w detalicznym rynku stacjonarnego internetu spadł z 60% w 2006 r. do poniżej 23% w 2024 r. Jednocześnie pojawiło się wielu silnych konkurentów, zarówno o zasięgu ogólnokrajowym (jak P4 i powiązany z nim Polski Światłowód Otwarty), jak i lokalnym. Wzrosła konkurencja infrastrukturalna, a sami uczestnicy rynku dojrzeli do prowadzenia otwartych i przewidywalnych relacji biznesowych, wskazał także.
"W tych warunkach utrzymywanie ścisłej regulacji przestało być uzasadnione" - zaznaczył prezes UKE.
W jego ocenie, można przewidywać, że pozytywne trendy na rynku hurtowym utrzymają się, a ceny dla konsumentów pozostaną na niskim, konkurencyjnym poziomie.
"Dostępność internetu, zwłaszcza światłowodowego, powinna nadal rosnąć. Zniesienie regulacji nie oznacza jednak braku nadzoru. Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie na bieżąco monitorował rynek, aby zapobiegać ewentualnym negatywnym zjawiskom, np. wynikającym z konsolidacji. Po dwóch latach zostanie przeprowadzona szczegółowa weryfikacja, jak rynek funkcjonuje bez dotychczasowych obowiązków regulacyjnych" - wskazał prezes.
Jest jeszcze obszar rynku hurtowego, który pozostanie regulowany: to sieci światłowodowe wybudowane m.in. w ramach programów POPC, FERC i KPO, zaznaczył jednocześnie.
"Regulacje te wynikają jednak z czegoś innego: sieci te powstały ze wsparciem środków publicznych (unijnych), a beneficjenci dobrowolnie zgodzili się na regulacje. Tu prezes UKE występuje w roli eksperta, który weryfikuje przedstawiane mu oferty hurtowe. [...] Ceny dostępu hurtowego zostały wyznaczone na takim poziomie, który daje pewną swobodę beneficjentom w kształtowaniu swoich cenników i prowadzeniu gry rynkowej, przy uwzględnieniu kosztów działania i popytu na ich usługi. Wraz z deregulacją Orange Polska na rynkach właściwych LLU i BSA, zmniejsza to wpływ decyzji administracyjnych na rynek, a przenosi większy ciężar na walkę konkurencyjną - z korzyścią dla konsumentów" - podsumował Oko.
Dziś prezes UKE rozpoczął konsultacje projektów decyzji w zakresie hurtowego rynku usługi lokalnego dostępu w stałej lokalizacji (rynek 1/2020) oraz hurtowego rynku usługi centralnego dostępu w stałej lokalizacji dla produktów rynku masowego (rynek 3b/2014). W tych projektach decyzji prezes UKE m.in. uchylił obowiązki regulacyjne. Konsultacje potrwają 30 dni.
(ISBnews)
Warszawa, 16.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska przedstawiła propozycję wieloletnich ram finansowych (WRF) na lata 2028-2034. Jest to budżet o wartości 2 bilionów euro, poinformowała szefowa Komisji Ursula von der Leyen.
"Jest to budżet, który odpowiada ambicjom Europy, stawia czoła europejskim wyzwaniom i wzmacnia naszą niezależność. Budżet jest większy, mądrzejszy i ostrzejszy. Jest to budżet, który służy naszym obywatelom i naszym przedsiębiorstwom, naszym partnerom i naszej przyszłości. Kolejne WRF będą najambitniejszymi, jakie kiedykolwiek zaproponowano. Są bardziej strategiczne, elastyczne i przejrzyste. Inwestujemy więcej w naszą zdolność reagowania i niezależność. Jednak, co najważniejsze, składki państw członkowskich do budżetu UE pozostaną na stałym poziomie" - powiedziała von der Leyen podczas konferencji prasowej.
Przewodnicząca Komisji przedstawiła kluczowe obszary objęte budżetem, w
"Zacznę od pierwszego: inwestowania w ludzi, państwa członkowskie i regiony. Podstawą są tu krajowe i regionalne plany partnerstwa o wartości 865 mld euro. Są one podstawą inwestycji i reform. [...] W centrum tych krajowych i regionalnych planów partnerstwa pozostaje rolnictwo i spójność. Są to główne filary europejskiej solidarności i inwestycji w model europejski. Zabezpieczamy 300 mld euro na wsparcie dochodów rolników. Obejmuje to podwojenie rezerwy rolnej, aby chronić źródła utrzymania naszych rolników" - wymieniła von der Leyen.
"W obszarze spójności zabezpieczamy środki dla regionów słabiej rozwiniętych, tak aby inwestycje w tych regionach wyniosły co najmniej 218 mld euro. Na rybołówstwo przeznaczono co najmniej 2 mld euro" - dodała.
Komisja proponuje ponadto m.in. potrojenie inwestycji w migrację i zarządzanie granicami, a także Funduszu Solidarności, "abyśmy mogli działać szybko i zdecydowanie w przypadku klęsk żywiołowych", wskazała też przewodnicząca.
"Proponujemy 131 mld euro na obronę i przestrzeń kosmiczną w ramach Funduszu na rzecz Konkurencyjności. To 5 razy więcej niż obecnie. Wzmocni to naszą bazę przemysłową i nasze możliwości" - zadeklarowała również von der Leyen.
Dotychczas wieloletnie ramy finansowe (WRF) przyjmowano sześciokrotnie, w tym na lata 2021-2027.
(ISBnews)
Warszawa, 15.07.2025 (ISBnews) - Wchodzące w życie - od 24 grudnia br. - nowe przepisy dotyczące jawności wynagrodzeń krok w stronę większej transparentności na rynku pracy, choć z punktu widzenia kandydatów i firm na samym etapie rekrutacji nie przyniosą one większych zmian, ocenił w komentarzu dla ISBnews dyrektor operacyjny i członek zarządu Grupy Pracuj Rafał Nachyna.
"Nowe przepisy dotyczące jawności wynagrodzeń, które wejdą w życie od 24 grudnia 2025 roku, to z pewnością krok w stronę większej transparentności na rynku pracy, choć ich praktyczne konsekwencje mogą być ograniczone. Nowelizacja Kodeksu pracy pozwala pracodawcy ujawnić informacje o wynagrodzeniu na jednym z trzech etapów: bezpośrednio w ogłoszeniu o pracę, przed rozmową kwalifikacyjną lub dopiero przed podpisaniem umowy. Tym samym zniesiono wymóg obowiązkowej publikacji widełek już na poziomie ogłoszenia, co było pierwotnym założeniem projektu tej ustawy. W praktyce może to oznaczać, że z punktu widzenia kandydatów i firm na samym etapie rekrutacji niewiele się zmieni" - napisał Nachyna w odpowiedzi na pytania ISBnews.
Podkreślił, że Grupa Pracuj od dłuższego czasu zachęca pracodawców do większej transparentności. Badanie Grupy z 2023 roku jasno pokazało, że aż 8 na 10 kandydatów lepiej postrzega pracodawcę, który otwarcie komunikuje wynagrodzenia, a niemal połowa badanych (49%) deklaruje, że aplikowałaby tylko na oferty, w których te informacje są jasno przedstawione.
"Transparentność wynagrodzeń, choć nie będzie prawnie wymagana na etapie ogłoszeń, pozostaje ważnym elementem budowania wizerunku pracodawcy i przyciągania kandydatów. W dłuższej perspektywie można się spodziewać, że rynek sam będzie regulował tę kwestię, promując firmy otwarcie komunikujące kwestie płacowe. Obserwujemy już dziś pozytywną zmianę mentalności pracodawców w tym zakresie, dlatego liczymy, że trend ten będzie ewoluował, wzmacniając jakość i efektywność procesów rekrutacyjnych" - dodał ekspert.
Grupa Pracuj jest wiodącą platformą technologiczną działająca w branży HR w Europie. Najważniejsze marki należące do Grupy to: Pracuj.pl - największy polski internetowy serwis rekrutacyjny, Robota.ua - internetowy serwis rekrutacyjny działający na rynku ukraińskim, eRecruiter - polski system wspierający prowadzenie procesów rekrutacyjnych oferowany w modelu SaaS oraz softgarden - działający w obszarze systemów wspierających procesy rekrutacji (Talent Acquisition Suite) w Niemczech, obecny również na innych rynkach europejskich. Od grudnia 2021 r. spółka notowana jest na rynku głównym GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.
Renata Oljasz
(ISBnews)
Warszawa, 10.07.2025 (ISBnews) - Sejm przyjął wczoraj nowelizację ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw. W ocenie Polski 2050 - autora projektu - przyjęte rozwiązania wprowadzają możliwość dojścia do własności po cenach rynkowych dla mieszkańców małych i średnich miast (do 100 tys. mieszkańców).
Młodzi ludzie z tzw. Polski powiatowej zyskają realną perspektywę pozostania w rodzinnych miejscowościach, co ograniczy proces wyludniania i wzmocni lokalne rynki pracy, podkreślono.
"Ustawa zachowuje pluralizm form własności w dużych ośrodkach - tam oferta rynku nieruchomości jest bogata i zróżnicowana - natomiast dla miast powiatowych wprowadza precyzyjnie ukierunkowane wsparcie" - czytamy w komunikacie.
Zdaniem Polski 2050, jest to przykład dobrej polityki regionalnej, która nie przenosi mechanicznie rozwiązań wielkomiejskich na zupełnie inne potrzeby mniejszych społeczności.
(ISBnews)
Warszawa, 10.07.2025 (ISBnews) - Sejm uchwalił ustawę umożliwiającą użytkownikom aplikacji mObywatel dostęp do informacji o prognozowanej emeryturze. Nowe rozwiązanie to krok w stronę uproszczenia systemu i oszczędnego podejścia do cyfryzacji usług publicznych, wskazało Ministerstwo Cyfryzacji. Teraz projekt trafi pod obrady Senatu.
"Informacja o naszej przyszłej emeryturze na wyciągnięcie ręki: mObywatel współpracuje z mZUS dla jeszcze lepszego dostępu do ważnych informacji dla nas wszystkich. To kolejny etap deregulacji i cyfryzacji - zmiana w podejściu do relacji z urzędem" - powiedział wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, cytowany w komunikacie.
Zgodnie z przegłosowaną przez Sejm ustawą, od 1 stycznia 2026 roku będzie możliwość udostępniania w aplikacji mObywatel danych dotyczących m.in. prognozowanej emerytury. Użytkownicy mObywatela będą mogli uzyskać dostęp do informacji emerytalnej. W aplikacji znajdą się także - na podstawie odpowiednich porozumień - informacje z dobrowolnych programów oszczędzania. Rozwiązanie powstaje we współpracy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, bez tworzenia nowych systemów czy obciążania budżetu państwa, wskazano w informacji.
Ustawa zakłada także uchylenie ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej z 2021 roku, której wdrożenie byłoby kosztowne i dublowałoby już istniejące narzędzia.
Projekt uwzględnia postulaty deregulacyjne i wpisuje się w strategię rozwoju aplikacji mObywatel jako głównego kanału cyfrowych usług publicznych, podkreślił resort.
(ISBnews)
Warszawa, 09.07.2025 (ISBnews) - Zmiany w Europejskim Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) muszą odpowiadać nowym wyzwaniom, przed którymi stoi Europa: zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego i akceptowalnych cen energii oraz poprawie konkurencyjności przemysłu, a tym samym gospodarki, uważa wiceprezes ds. regulacji w Polskiej Grupie Energetycznej (PGE) Marcin Laskowski.
8 lipca dobiegły końca konsultacje Komisji Europejskiej ws. funkcjonowania Europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS. Przed zaplanowanym na przyszły rok jego przeglądem, KE zbierała opinie nt. dotychczasowego funkcjonowania EU ETS: efektywności
systemu, spójności z pozostałymi przepisami oraz politykami UE. Przedmiotem konsultacji był także przyszły kształt EU ETS, m.in. perspektywa objęcia systemem spalarni odpadów czy uwzględnienia w nim tzw. ujemnych emisji, generowanych przez wychwytywanie CO2.
"Zmiany w Europejskim Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) muszą odpowiadać nowym wyzwaniom, przed którymi stoi Europa: zapewnieniu
bezpieczeństwa energetycznego, akceptowalnych cen energii oraz poprawie konkurencyjności przemysłu, a tym samym gospodarki. Wszystkie te wyzwania wiążą się z kwestią cen energii, na które wpływ mają koszty uprawnień emisyjnych" - powiedział Laskowski, cytowany w komunikacie.
Swoje opinie przesłało do KE ponad 200 podmiotów, w tym PGE, która w swoim stanowisku zaznaczyła, że EU ETS musi wziąć pod uwagę strategiczne kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym i stabilnością funkcjonowania systemu energetycznego czy potrzebą wzrostu produkcji sektora obronnego.
"Ponadto, nie może być mowy o bezpieczeństwie i stabilnym funkcjonowaniu nowoczesnych systemów energetycznych opartych na OZE bez tzw. źródeł dyspozycyjnych, niezależnych od warunków pogodowych. Jednym z nich są elektrownie gazowe, a system ETS powinien umożliwiać ich dalsze funkcjonowanie, jak i budowę nowych mocy, zabezpieczających OZE" - dodał wiceprezes PGE.
PGE zwróciła też uwagę m.in. na potrzebę kontynuacji i zwiększenia Funduszu Modernizacyjnego (na który przeznacza się część uprawnień EU ETS), utrzymania przydziału darmowych uprawnień dla ciepłownictwa czy pilne zagwarantowanie odpowiedniej podaży uprawnień na rynku ETS oraz ich stabilnych cen.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25%, a sprzedaży do odbiorców końcowych - 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
(ISBnews)