Warszawa, 02.02.2017 (ISBnews) - Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) finalizuje prace nad nowymi standardami prowadzenia inwestycji drogowych, które pozwolą na oszczędności przy realizacji dróg oraz zwiększą bezpieczeństwo wykonawców i jakość prac, poinformował minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
"Finalizujemy prace nt. optymalizacji procesu inwestycyjnego budowy dróg w Polsce. Zespół resortowy z reprezentantami branży, w dialogu, opracował zasady optymalizacji budownictwa drogowego. Oznacza to, że inwestycje będą realizowane w oparciu o typowe rozwiązania, przy zmniejszeniu kosztów, nie będą przewymiarowane, ani wyposażone ponad to, co powinny mieć autostrady i drogi ekspresowe" - powiedział Adamczyk podczas konferencji prasowej.
Jak wskazał wiceminister Jerzy Szmit, w najbliższym czasie wprowadzony zostanie nowy wzór umowy z wykonawcami, który daje lepszy podział ryzyk, gwarantuje samodzielność inżyniera kontraktu, chroni podwykonawców, jasno określa system kar umownych, ułatwia rozstrzyganie sporów i wprowadza obowiązek zatrudniania na podstawie umowy o pracę.
Sprecyzowane zostaną także zasady stosowania pozacenowych kryteriów wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargach drogowych. Będą nimi kryteria dotyczące terminu wykonania inwestycji, personelu wykonawcy, właściwości przeciwpoślizgowych budowanej nawierzchni, równości podłużnej nawierzchni i maksymalnego wykorzystania gruntu rodzimego na placu budowy.
"Projekt umowy i warunki przetargowe chcemy zastosować już na najbliższym przetargu na odcinki S61" - dodał Szmit.
W nawiązaniu do niedawnych informacji o zamiarze zamykania sporów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) z wykonawcami w sprawach roszczeń za kontrakty drogowe z poprzedniej perspektywy UE wiceminister poinformował, że ich wartość to ok. 10 mld zł.
"Wielkość sporów to ok. 10 mld zł. Ostatnio podjęliśmy starania, by liczbę i wartość sporów zdecydowanie ograniczyć. Mamy na to kilka pomysłów, rzecz w tym by wypracować model dochodzenia do ugód" - powiedział.
Potwierdził także, że resort został zobowiązany przez premier Beatę Szydło do przedstawienia projektu aktualizacji Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 do końca lutego br.
(ISBnews)
Warszawa, 27.01.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o drogach publicznych, umożliwiającą przekazywanie przez samorządy finansów na realizację inwestycji przy drogach krajowych, podała Kancelaria Prezydenta.
"Rozwiązanie to wychodzi naprzeciw postulatom samorządów, które w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców i ich potrzeby komunikacyjne chciały finansować zadania przy drogach krajowych, takie jak np. budowa chodników czy ścieżek rowerowych. Dotychczasowe przepisy były różnie interpretowane co do możliwości przekazywania przez samorządy środków na takie inwestycje. Nowe przepisy wprowadzają fakultatywną możliwość finansowania albo dofinansowania inwestycji przez samorządy, które będą chciały przeznaczyć środki finansowe na realizację zadań przy drogach innych kategorii" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Ustawa przewiduje, że minister właściwy do spraw transportu będzie mógł rekomendować wzorce dotyczące przygotowania inwestycji w zakresie dróg publicznych, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania lub ochrony tych dróg, co przełoży się na szybkie wdrażanie nowych technologii pozwalających często na oszczędne i przyjazne środowisku projektowanie infrastruktury drogowej, podkreślono w komunikacie.
Zmienione przepisy wejdą w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 17.01.2017 (ISBnews) - Nowelizacja rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych, która likwiduje nadmierne obowiązki szkoleniowe dla operatorów tych maszyn została podpisana przez Ministra Rozwoju i Finansów i wejdzie w życie 1 kwietnia, podało Ministerstwo Rozwoju. Nowe rozwiązania są częścią pakietu ułatwień dla przedsiębiorców #100zmianDlaFirm.
"Szacujemy, że po wejściu w życie nowych przepisów liczba osób, które rocznie musiały uzyskiwać stosowne uprawnienia zmniejszy się o około 9 tysięcy. Grupa ta zaoszczędzi co najmniej 600 tysięcy godzin, które musiałaby spędzać na szkoleniach i egzaminach. W efekcie osoby zainteresowane tego typu zajęciem będą mogły szybciej rozpocząć swoją pracę" - powiedział wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj, cytowany w komunikacie.
"Przeanalizowaliśmy obowiązujące przepisy i uznaliśmy, że wiele obciążeń jest nieuzasadnionych. Nawet w wypadku prostych maszyn wymaga się przeszkolenia specjalistycznego i zdania egzaminu. Wysokimi kosztami najczęściej obciążani są pracownicy" - podkreślił wiceminister.
Obecnie obowiązujące rozporządzenie z 2001 r. wskazuje 56 maszyn, do obsługi których wymagane jest specjalistyczne szkolenie i uzyskanie pozytywnego wyniku egzaminu. Większość z tych urządzeń podzielona jest na klasy, co w praktyce oznacza, że do obsługi maszyny mogą być wymagane nawet trzy egzaminy. Przykładowo, w przypadku koparki jednonaczyniowej obowiązują trzy klasy uprawnień określane według pojemności naczynia, wyjaśniono.
Po wejściu w życie rozporządzenia, do obsługi 24 maszyn (z obecnych 56) nie będzie wymagane dotychczasowe szkolenie ani egzamin. Chodzi np. o ręczne narzędzia udarowe, betoniarki, agregaty tynkarskie, młoty spalinowe,zagęszczarki i ubijarki mechaniczne, samojezdne malowarki znaków na jezdni, wózki platformowe o napędzie spalinowym lub akumulatorowym, koparki drenarskie czy odśnieżarki mechaniczne.
Nowelizacja wprowadza też ułatwienia dotyczące urządzeń, do obsługi których wciąż trzeba będzie zdać egzamin. W przypadku 15 maszyn zmniejszyła się liczba klas uprawnień, np. do koparki jednonaczyniowej przypisano dwie, a nie - jak wcześniej - trzy klasy. Ponadto, uprawnienia na koparko-ładowarki będą umożliwiały pracownikom obsługę również małych koparek i małych ładowarek. Poprzednie rozporządzenie wymagało uzyskania osobnych uprawnień dla koparek, ładowarek i koparko-ładowarek. Podobne ułatwienie wprowadzono również przypadku kilku innych urządzeń. Nowelizacja doprecyzowuje też definicje, przepisy dla poszczególnych klas i zmienia nazewnictwo niektórych maszyn.
W mocy pozostają natomiast wszystkie ogólne wymogi związane z bezpieczeństwem i higieną pracy.
"W przypadku maszyny usuniętej z wykazu, to pracodawca zdecyduje czy oprócz spełnienia podstawowych obowiązków BHP, takich jak sporządzenie instrukcji wykonywania pracy na danym sprzęcie czy przeprowadzenie szkolenia stanowiskowego, skorzysta również z rynkowej oferty szkoleń" - zaznaczył Haładyj.
Nowelizacja rozporządzenia została podpisana przez ministra rozwoju i finansów, w porozumieniu z ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej oraz ministrem zdrowia. Obecnie oczekuje na publikację w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wejdą w życie 1 kwietnia 2017 r.
(ISBnews)
Warszawa, 16.12.2016 (ISBnews) - Potencjał Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, mierzony wartością posiadanych przez Skarb Państwa działek do potencjalnego zagospodarowaniu lub sprzedaży, wynosi ok. 9,5 mld zł, wynika z Oceny Skutków Regulacji załączonych do projektu ustawy o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym i przekazywaniu nieruchomości Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe, który obecnie znajduje się w konsultacjach.
"Zgodnie z założeniami projektu ustawy do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego zostaną wniesione nieruchomości stanowiące własność Skarbu Państwa, których gospodarowanie jest obecnie powierzone starostom, Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Agencji Mienia Wojskowego. Pod bezpośrednią zabudowę zostaną przeznaczone nieruchomości, których charakterystyka (np. lokalizacja, uzbrojenie, dostęp do infrastruktury technicznej, cechy działki) będzie uzasadniała podejmowanie takich inwestycji. Pozostałe nieruchomości będą służyły zasileniu finansowemu Funduszu z przeznaczeniem na realizację celów mieszkaniowych bądź podniesienie atrakcyjności i funkcjonalności nieruchomości zakwalifikowanych pod zabudowę mieszkaniową (np. przez doprowadzenie odpowiednich instalacji technicznych)" - czytamy w dokumencie.
"Wstępna kwerenda zasobów gruntowych przeprowadzona przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wykazała, że w zasobach Skarbu Państwa, zarządzanych przez wojewodów lub agencje wykonawcze, znajduje się ok. 7,7 tys. ha gruntów, które mogą zostać wniesione do Funduszu. Szacunkowa analiza zakładająca, że wykaz gruntów uzyskanych w wyniku wstępnej kwerendy będzie przekazany w całości do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, zaś cechy poszczególnych działek będą uprawniały je do sprzedaży po przeciętnych cenach rynkowych, wskazuje, że potencjał Funduszu może wynieść ok. 9,5 mld zł. Dane te należy jednak traktować na obecnym etapie jedynie poglądowo" - czytamy dalej.
Przed dokonaniem pełnej inwentaryzacji zasobów nieruchomości i ich wyceny - co ma być jednym z zadań Narodowego Funduszu Mieszkaniowego - nie sposób dokonać precyzyjnych szacunków dotyczących potencjalnej wartości nieruchomości, które zostaną przekazane do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, zastrzeżono.
Zauważono także, że jednym z przewidzianych zadań Narodowego Funduszu Mieszkaniowego będzie dążenie do zwiększenia wartości zarządzanych przez Fundusz nieruchomości, np. przez inicjowanie prac nad planami miejscowego zagospodarowania przestrzennego oraz realizację uzbrojenia technicznego posiadanych nieruchomości. Dostępne analizy dotyczące sytuacji na rynku nieruchomości wskazują, że grunty uzbrojone pod budownictwo mieszkaniowe są na rynku wyceniane przeciętnie o 30-50% wyżej niż grunty nieuzbrojone, co może ostatecznie zwiększyć wartość wyceny gruntów zarządzanych przez Fundusz. Również w tym zakresie ostateczna kalkulacja będzie mogła być wykonana dopiero po pełnej inwentaryzacji nieruchomości i przeprowadzeniu ich wyceny, co będzie jednym z zadań Funduszu, wyjaśniono.
Na etapie tworzenia Narodowego Funduszu Mieszkaniowego budżet państwa może ponieść koszt inicjacyjny, związany z zapewnieniem odpowiednich warunków do rozpoczęcia działalności przez nową instytucję. Będzie to koszt jednorazowy, bowiem zakłada się, że w przyszłości koszty funkcjonowania Funduszu będą w całości pokryte przychodami z obrotu nieruchomościami Skarbu Państwa w ramach realizacji celów mieszkaniowych. W projekcie ustawy budżetowej na 2017 r. (część 83 poz. 65 "Rezerwa na sfinansowanie wypłat z Funduszu Dopłat wsparcia dla nabywców lokali mieszkalnych albo domów jednorodzinnych - Mieszkanie dla Młodych (MdM), oraz 200.000 tys. zł na realizację Narodowego Programu Mieszkaniowego") zagwarantowano odpowiednie środki na rozpoczęcie funkcjonowania Funduszu.
Środki te będą wykorzystane m. in. na funkcjonowanie pełnomocnika do spraw organizacji Funduszu, zatrudnienie pracowników, powołanie organów Funduszu oraz wyposażenie przez ministra właściwego do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa Funduszu w nieruchomości oraz środki trwałe i obrotowe niezbędne do rozpoczęcia działalności przez Fundusz. Ponadto ze środków tych będą realizowane ustawowe zadania Funduszu (inwentaryzacja nieruchomości, zakup programów komputerowych, realizacja infrastruktury technicznej, organizacja przetargów itp.).
Wcześniej Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa podało, że projekt ustawy o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym i przekazywaniu nieruchomości Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe trafił do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Podstawowym celem ustawy jest - poza powołaniem Funduszu - zwiększenie podaży dostępnych nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe, w szczególności wykorzystanie w ramach realizacji celów Narodowego Programu Mieszkaniowego nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa oraz budowa dostępnych mieszkań na wynajem (w tym z opcją stopniowego uzyskiwania własności przez najemcę).
(ISBnews)
Warszawa, 25.10.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Projekt nowelizacji stwarza możliwość przekazywania przez samorządy środków finansowych na realizację inwestycji przy drogach krajowych. Rozwiązanie to wychodzi naprzeciw postulatom samorządów, które w trosce o bezpieczeństwo swoich mieszkańców i ich potrzeby komunikacyjne, chciały finansować przy drogach krajowych, np. budowę chodników czy ścieżek rowerowych" – czytamy w komunikacie.
Zgodnie z projektem, minister infrastruktury i budownictwa będzie mógł wydawać, rozpowszechniać lub rekomendować wzorce i standardy dotyczące przygotowania inwestycji w zakresie dróg publicznych, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania lub ochrony tych dróg.
"Rozwiązanie to umożliwi szybkie wdrażanie np. nowych technologii, pozwalających na oszczędne i przyjazne środowisku projektowanie infrastruktury drogowej, zgodnie z najnowszą wiedzą techniczną oraz rozwiązaniami stosowanymi w budownictwie drogowym i mostowym. Opracowane przez ministra infrastruktury i budownictwa wzorce lub standardy w postaci np. kodeksu dobrych praktyk mogą stanowić ułatwienie dla zarządców dróg i powinny przyczyniać się do ujednolicenia praktyki ich działania" - czytamy dalej.
Zaproponowano, aby ustawa weszła w życie po 30 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 30.09.2016 (ISBnews) - Projekt ustawy - Kodeks urbanistyczno-budowlany został skierował do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych, poinformowało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB). Kodeks ma na celu m.in. skrócenie i usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego, w tym likwidację zbędnych procedur dla najprostszych budowli.
"W tym projekcie są zapisy postulowane od lat przez środowisko budowlane, którego czuję się częścią. To wspólny sukces środowiska, efekt dyskusji i spotkań z przedstawicielami branży. To kompromis. Nie uważamy, że przedstawiony projekt jest idealny, dlatego liczymy na konstruktywną współpracę i uwagi środowiska" – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Według resortu rozwiązania w nim zaproponowane będą wprowadzane stopniowo, w kilkuletnim okresie przejściowym, co umożliwi realizację inwestycji na podstawie wydanych decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę.
"Decyzje te nie stracą automatycznie mocy po wejściu kodeksu w życie lecz będą obowiązywały kilka lat. Okres ten zostanie określony w przepisach ustawy wprowadzającej kodeks, która zostanie zaprezentowana odrębnie i również poddana szerokim konsultacjom publicznym. Dodatkowo w przepisach ustawy wprowadzającej wprowadzona zostanie specjalna, korzystna i prosta procedura ułatwiająca legalizację samowoli budowlanych powstałych przed wejściem w życie kodeksu" - czytamy dalej.
Jak wyjaśnia resort, projekt w sposób kompleksowy reguluje proces inwestycyjny, począwszy od kreacji polityki przestrzennej na wszystkich szczeblach administracyjnych kraju, poprzez uzyskanie zgody inwestycyjnej na realizację oraz do finalnej budowy inwestycji. Dodatkowo, stwarza również odpowiednie narzędzia koordynujące realizację inwestycji celu publicznego z planowaniem przestrzennym.
"Głównymi celami kodeksu są:
1. Skrócenie i usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego, w tym likwidacja zbędnych procedur dla najprostszych budowli.
2. Przywrócenie i zapewnienie efektywnego gospodarowania przestrzenią oraz wzmocnienie partycypacji społecznej w podejmowaniu rozstrzygnięć przestrzennych na wszystkich poziomach planowania, aby przypadki działań niezgodnych z interesem społeczności lokalnej należały do rzadkości.
3. Efektywny i transparentny proces lokalizacji i realizacji inwestycji publicznych" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 27.09.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia "Narodowego Programu Mieszkaniowego" (NPM), podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Program będzie służył realizacji "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" – mieszkalnictwo ma być jednym z ważnych elementów polityki rozwoju, a działania przewidziane w programie mieszkaniowym będą wdrażane od IV kwartału 2016 r.
"Podkreśleniem rangi problematyki mieszkaniowej w polityce rządu będzie powołanie Krajowej Rady Mieszkaniowej – organu doradczo-oceniającego przy premierze. Wejdą do niej eksperci specjalizujący się w tematyce mieszkaniowej, w tym osoby wyznaczone przez instytucje pozarządowe. Jej zadaniem będzie ocena rocznej informacji o stanie realizacji działań w ramach programu, a także przedstawianie analiz i opinii związanych z polityką mieszkaniową państwa oraz rekomendowanie zmian programowych i legislacyjnych związanych z wykonywaniem programu" - podano w komunikacie.
Według CIR, NPM to pierwszy kompleksowy projekt adresowany do wszystkich Polaków borykających się z brakiem samodzielnego mieszkania – będą mogły z niego skorzystać rodziny, osoby myślące o założeniu rodziny oraz osoby samotne. Z programu będzie mógł skorzystać każdy bez względu na wiek. Program składa się z działań regulacyjnych i finansowych, przewidujących wsparcie z budżetu państwa dla rodzin o niskich lub przeciętnych dochodach.
"Obok, środków pozyskiwanych przez Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, pieniędzy budżetowych, poszczególne działania programu będą finansowane również z innych środków publicznych (Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, fundusze europejskie), a także ze środków prywatnych, np. gromadzonych w funduszach inwestycyjnych finansujących budowę nowych mieszkań. Działania przewidziane w programie będą wdrażane od IV kwartału 2016 r." - podano także.
Podstawowe cele programu:
1) zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o dochodach uniemożliwiających ich nabycie lub wynajęcie po cenach komercyjnych:
- zwiększenie podaży mieszkań o niskim czynszu;
- obniżenie kosztów budowy mieszkań, w szczególności przez wykorzystanie gruntów publicznych pod budownictwo mieszkaniowe oraz optymalnych technologii i projektów architektonicznych;
- zachęcanie do systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe;
- ułatwienie podmiotom instytucjonalnym inwestowania na rynku mieszkań na wynajem.
"Chodzi o zwiększenie liczby mieszkań przypadających na 1000 mieszkańców – do 2030 r. liczba mieszkań przypadająca na 1 tys. mieszkańców powinna osiągnąć średnią Unii Europejskiej, co oznacza wzrost z 363 do 435 mieszkań na 1000 osób" - wyjaśnia CIR.
2) zwiększenie możliwości zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym (ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuację życiową):
- zwiększenie możliwości gmin w zakresie dostarczania mieszkań dla najuboższych;
- rozwój mieszkalnictwa wspomaganego (np. chronionego);
- zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc w noclegowniach i schroniskach dla bezdomnych;
- uwzględnienie w polityce mieszkaniowej grup o specjalnych potrzebach mieszkaniowych, w szczególności osób starszych i niepełnosprawnych;
- pomoc osobom znajdującym się przejściowo w trudnej sytuacji (np. w przypadku braku możliwości płacenia czynszu lub spłaty rat kredytu hipotecznego).
"Chodzi o zmniejszenie liczby oczekujących na najem mieszkania gminnego – do 2030 r. samorządy gminne powinny mieć możliwość zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wszystkich oczekujących na najem mieszkania od gminy" - czytamy dalej.
3) poprawa warunków mieszkaniowych, stanu technicznego zasobów mieszkaniowych oraz zwiększenie efektywności energetycznej:
- racjonalizacja zasad zarządzania budynkami i lokalami mieszkalnymi zasobu publicznego;
- wspieranie inwestycji termomodernizacyjnych i remontowych, w tym podejmowanych w ramach rewitalizacji obszarów zdegradowanych;
- zapewnienie infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu.
"Chodzi o zmniejszenie liczby osób mieszkających w warunkach substandardowych – do 2030 r. liczba osób mieszkających w warunkach substandardowych (niski stan techniczny budynku, brak podstawowych instalacji technicznych lub przeludnienie) powinna spaść z ok. 5,3 do ok. 3,3 mln osób, czyli o ok. 2 mln osób" - podano także.
Według CIR, Narodowy Program Mieszkaniowy będzie opierał się na 4 filarach:
1. Mieszkanie dostępne - dostępne mieszkania na wynajem z opcją dochodzenia do własności, powstające m.in. na gruntach Skarbu Państwa.
Powstaną tańsze mieszkania na wynajem z możliwością nabycia do nich prawa własności. Średni czynsz (bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów) w mieszkaniu na wynajem wyniesie od 10 do 20 zł za mkw, czyli będą to lokale dostępne cenowo. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12 – 24 zł za mkw. Preferowane będą rodziny wielodzietne i rodziny o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem będą mieli wszyscy obywatele. Operacyjne prowadzenie inwestycji oraz zarządzanie wybudowanym zasobem będzie zadaniem m.in. Narodowego Operatora Mieszkaniowego. Obecnie pilotażowo tę funkcję pełni Bank Gospodarstwa Krajowego, wykorzystujący swoje struktury (spółka BGK Nieruchomości, Fundusz Inwestycyjny Zamknięty). Rozwiązanie to będzie dodatkowo sprzyjać zwiększeniu mobilności społeczeństwa, w tym także na rynku pracy.
Zwiększenie wsparcia dla społecznego budownictwa czynszowego - program uzupełnienia rozwiązania wspierające społeczne budownictwo czynszowe (chodzi o budowę mieszkań na wynajem o niskich czynszach). Samorządy będą mogły wnioskować o dofinansowanie 35 – 55% kosztów budowy mieszkań komunalnych i chronionych oraz noclegowni i schronisk dla bezdomnych.
Przewidziano również wsparcie budownictwa społecznych mieszkań czynszowych, budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, towarzystwa budownictwa społecznego lub inne podmioty (np. deweloperów). Nowym instrumentem wsparcia będzie dotacja dla gmin (20% kosztów inwestycji), które wspólnie z inwestorami będą budowały mieszkania o niskim czynszu przeznaczonym dla określonej (m.in. kryteriami dochodowymi) grupy osób. Czynsz za wynajem takiego mieszkania nie będzie wyższy niż 4% wartości odtworzeniowej. Ocenia się, że będą to mieszkania dla mniej zamożnych rodzin lub osób młodych, chcących założyć rodzinę oraz osób opuszczających lokale komunalne.
Dodatkowo, spółki gminne oraz spółdzielnie mieszkaniowe i towarzystwa budownictwa społecznego, będą mogły ubiegać się o preferencyjne kredyty w BGK – z dopłatą budżetową – na budowę społecznych mieszkań czynszowych lub spółdzielczych lokatorskich. W tym przypadku czynsz nie będzie wyższy niż 5% wartości odtworzeniowej.
Systematyczne oszczędzanie na cele mieszkaniowe - chodzi o wsparcie oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach Indywidulanych Kont Mieszkaniowych (IKM).
Program stwarza możliwość oszczędzania – na zakup, budowę oraz remont mieszkania lub domu jednorodzinnego – na tzw. subkontach mieszkaniowych: Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych. Środki mają być gromadzone na IKM, założonych w bankach i spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Oszczędności będą zwolnienie z podatku dochodowego od zysków kapitałowych. Niektóre cele mieszkaniowe będą wspierane premią wypłacaną z budżetu państwa, której wysokość będzie zależeć m.in. od wielkości rodziny.
2. Finansowanie stabilne i efektywne - Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (NFM).
NFM będzie wykorzystywał grunty należące do Skarbu Państwa pod budowę mieszkań na wynajem, co zwiększy ich dostępność. Będzie pełnił funkcję „banku ziemi", wykorzystywanej do realizacji budownictwa mieszkaniowego. Grunty będące w posiadaniu NFM będą przekazywane pod budowę mieszkań na wynajem, w tym z opcją dochodzenia do własności, Narodowemu Operatorowi Mieszkaniowemu i innym podmiotom o statusie operatorów mieszkaniowych (np. przez wniesienie gruntów do funduszu inwestycyjnego w zamian za objęcie przez NFM certyfikatów inwestycyjnych).
3. Warunki zamieszkania: nowoczesne, oszczędne i bezpieczne - przewidziano instrumenty prowadzące do poprawy standardu technicznego istniejących zasobów mieszkaniowych, a tym samym polepszenia warunków mieszkaniowych. Ze środków krajowych i funduszy europejskich wspierane będą inwestycje remontowe i termomodernizacyjne. Kontynuowane będzie wsparcie procesów rewitalizacyjnych na obszarach zdegradowanych. Założono też wsparcie tworzenia infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu.
4. Dobre prawo - przewidziano m.in. regulacje dotyczące funkcjonowania rynku mieszkań na wynajem i organizacji procesu inwestycyjno-budowlanego, a także funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych, gmin i towarzystw budownictwa społecznego w celu ułatwienia budowy mieszkań i gospodarowania wybudowanym zasobem. Podstawowym działaniem będzie przygotowanie nowego Kodeksu urbanistyczno-budowlanego. "Zmienione zostaną regulacje określające zasady funkcjonowania rynku najmu. Przewidziano racjonalizację zasad gospodarowania zasobem mieszkań komunalnych. Założono rozwój spółdzielczości mieszkaniowej w segmencie dostępnych mieszkań.Przygotowana zostanie nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 27.09.2016 (ISBnews) - Zwiększenie z 363 do 435 liczby mieszkań na 1000 osób do 2030 r., zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych ponad 165 tys. oczekujących na mieszkania od gminy, poprawa standardu ponad 700 tys. mieszkań to główne cele "Narodowego Programu Mieszkaniowego", którego projekt dziś rozpatrzy rząd, podało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (MIB). Posiedzenie Rady Ministrów, poświęcone m.in. temu programowi, rozpocznie się o godz. 12:00.
"Mieszkanie Plus to priorytet nowego rządu. Nowe propozycje w większym stopniu pomogą wynająć mieszkanie z docelowym dojściem do własności. Chodzi o rozwój lokalnych rynków budowlanych" mówił o projekcie minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Narodowy Program Mieszkaniowy będzie dokumentem kompleksowym, podkreśla resort. Priorytetem jest wsparcie budownictwa na wynajem i zwiększenie liczby mieszkań tego typu. Celem podejmowanych działań będzie nie tylko poprawa parametrów mieszkaniowych, ale również uzupełnienie prodemograficznych działań związanych z programem Rodzina 500+. Program wpisze się również w założenia rozwoju gospodarczego kraju określone w "Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Istotna jest nie tylko poprawa warunków mieszkaniowych społeczeństwa oraz wzrost skali inwestycji budowlanych, ale również zwiększenie skłonności obywateli do oszczędzania.
Zasadniczy układ celów i działań przewidzianych w Narodowym Programie Mieszkaniowym nie uległ większym zmianom w wyniku uzgodnień i konsultacji. Najważniejsze elementy, które zostały zmienione lub doprecyzowane:
* pilotażowe inwestycje w ramach programu Mieszkanie Plus, jeszcze przed wejściem w życie poszczególnych przepisów, będzie realizował Bank Gospodarstwa Krajowego, z wykorzystaniem swoich struktur (spółki BGK Nieruchomości oraz Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego);
* o możliwość wykorzystania gruntów, które znajdą się w zasobach NFM, będą mogły się ubiegać różne podmioty realizujące mieszkania na wynajem, zarówno na zasadach komercyjnych jak i społecznych. Jednym z tych podmiotów będzie Narodowy Operator Mieszkaniowy;
* zwiększenie wysokości wsparcia na budownictwo komunalne i społeczne, podano także.
Szczegółowe rozwiązania znajdą się w aktach prawnych wdrażających uchwałę Rady Ministrów, przyjmującej program do realizacji.
"Główne cele programu
1. Zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o dochodach uniemożliwiających obecnie nabycie lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych. Miernik: Docelowo do 2030 r. liczba mieszkań przypadająca na 1 tys. mieszkańców powinna osiągnąć wysokość mieszcząca się w aktualnej średniej Unii Europejskiej. Oznacza to wzrost tego wskaźnika z obecnego poziomu 363 do 435 mieszkań na 1000 osób.
2. Zwiększenie możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuacją życiową. Miernik: Docelowo do 2030 r. samorządy gminne powinny dysponować możliwościami zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wszystkich gospodarstw domowych oczekujących aktualnie na najem mieszkania od gminy. Według stanu na koniec 2014 r. na najem mieszkania gminnego oczekiwało 165,2 tys. gospodarstw domowych.
3. Poprawa warunków mieszkaniowych społeczeństwa, stanu technicznego zasobów mieszkaniowych oraz zwiększenie efektywności energetycznej. Miernik: Docelowo do 2030 r. liczba osób mieszkających w warunkach substandardowych (ze względu na niski stan techniczny budynku, brak podstawowych instalacji technicznych lub przeludnienie) powinna się obniżyć o 2 mln osób (z ok. 5,3 mln do ok. 3,3 mln)" - napisano w komunikacie.
Program Mieszkanie Plus będzie opierał się na 3 filarach: wsparciu budownictwa społecznego, mieszkaniach budowanych na gruntach skarbu państwa (Narodowy Fundusz Mieszkaniowy) oraz wsparciu oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach Indywidulanych Kont Mieszkaniowych.
Narodowy Fundusz Mieszkaniowy: "Narodowy Fundusz Mieszkaniowy zostanie powołany ustawą, jako podmiot działający na zasadach rynkowych. Jako swoisty bank ziemi, będzie on realizował budownictwo mieszkaniowe przede wszystkim w oparciu o grunty Skarbu Państwa. W ramach Funduszu powstaną mieszkania na wynajem o dostępnym czynszu i z możliwością dojścia do własności" - wskazano w materiale.
Najem z opcją dochodzenia do własności: Resort podkreśla, że wybudowane w ramach programu Mieszkanie Plus lokale będą dostępne cenowo. Korzystający z programu będą mogli tylko wynajmować mieszkania lub wynajmować je z opcją docelowego przeniesienia własności. Taka formuła będzie sprzyjała zwiększeniu mobilności społeczeństwa, także na rynku pracy.
Wsparcie budownictwa społecznego: "Uzupełnieniem programu będzie zwiększenie wsparcia rządu dla społecznego budownictwa czynszowego. Samorządy mogą wnioskować o dofinansowanie w wysokości 35 – 55% kosztów budowy mieszkań komunalnych. Samorządy, spółki gminne i towarzystwa budownictwa społecznego mogą także ubiegać się o preferencyjne kredyty w Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę społecznych mieszkań czynszowych" - podano także.
Oszczędzanie na cele mieszkaniowe - Indywidualne Konto Mieszkaniowe: Resort zapowiada stworzenie systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe (zakup, wkład własny, remont), którego uczestnicy będą mogli w bankach założyć rachunki bankowe z premią za systematyczne oszczędzanie. Umożliwi to poprawę dostępności mieszkań, bo oszczędzać będzie można na różne cele mieszkaniowe: nie tylko na zakup czy budowę, ale także np. wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt lub na wkład mieszkaniowy w spółdzielni czy tbs.
(ISBnews)
Warszawa, 15.09.2016 (ISBnews) - Szef resortu infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk to jeden z lepszych ministrów w rządzie, oceniła premier Beata Szydło. W ub. tygodniu część mediów spekulowała o jego możliwym odejściu z gabinetu.
"Jeśli chodzi o ministra Adamczyka, to jest to jeden z lepszych ministrów w rządzie" - powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej.
Podkreśliła, że ma on "bardzo trudny resort".
Sam Adamczyk mówił w ub. tygodniu, że jest w stałym kontakcie z panią premier i w żadnej z rozmów wątek dymisji się nie pojawił.
Premier zdecydowała dziś o odwołaniu Dawida Jackiewicza z funkcji ministra skarbu. Proces likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) zamknie się do końca roku, a będzie nadzorować go Henryk Kowalczyk.
(ISBnews)
Warszawa, 06.09.2016 (ISBnews) - Sejm uchwalił ustawę o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi. Określa ona zasady i tryb zawierania takich umów , przysługujące wykonawcom i innym podmiotom środki ochrony prawnej oraz organ właściwy w tych sprawach.
Przyjęta przez posłów ustawa wdraża przepisy unijne - tzw. dyrektywę koncesyjną z 2014 r., która ma na celu ograniczenie niepewności prawnej przy zawieraniu umów koncesji oraz ułatwienie realizacji projektów w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w obszarach infrastruktury i usług strategicznych (przy jednoczesnym zapewnieniu najlepszego stosunku jakości do ceny).
"Przepisy ustawy będą stosowane do umów, których wartość jest równa lub przekracza równowartość 30 tys. euro. Ustawa zakłada również szeroki katalog możliwych zmian umowy (m.in. tzw. prawo interwencji) Ograniczony będzie też czas trwania umów koncesji - będą one mogły być zawarte na okres dłuższy niż 5 lat tylko wtedy, gdy koncesjonariusz nie będzie w stanie wcześniej odzyskać swoich nakładów. Ma to wyeliminować ograniczenia w dostępie do rynku i tym samym zwiększyć konkurencję. Odwołanie od decyzji zamawiającego będzie rozpatrywała Krajowa Izba Odwoławcza. Na orzeczenia KIO będzie można też wnieść skargę do sądu okręgowego" - czytamy w komunikacie Sejmu.
Ponadto zamawiający będą mogli zastrzec w ogłoszeniu, że o zawarcie umowy mogą ubiegać się wyłącznie zakłady pracy chronionej lub wykonawcy, których statutowym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób niepełnosprawnych. Ustawa rozszerza też stosowanie przepisów o umowach koncesji o zamawiających sektorowych (m.in. podmioty zajmujące się wydobywaniem gazu i węgla oraz produkujące i dystrybuujące energię elektryczną), podano także w materiale.
Obecnie ustawą zajmie się Senat.
(ISBnews)
Warszawa, 25.08.2016 (ISBnews) - Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk podpisał wczoraj Rozporządzenie w sprawie wzorów: wniosku o pozwolenie na budowę lub rozbiórkę, zgłoszenia budowy i przebudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego, podał resort.
Wzory dotyczą także oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz decyzji o pozwoleniu na budowę lub rozbiórkę.
"Rozporządzenie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, wzory wniosków będą maksymalnie uproszczone oraz bardziej czytelne. Ponadto realizuje ono uwagi NIK dotyczące uwzględnienia we wzorze decyzji o pozwoleniu na budowę miejsca na wpisanie stron postępowania" - czytamy w komunikacie.
Rozporządzenie określa wzory:
* wniosku o pozwolenie na budowę lub rozbiórkę (B1), który stanowi załącznik nr 1 do rozporządzenia;
* zgłoszenia budowy lub przebudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego (B2), który stanowi załącznik nr 2 do rozporządzenia;
* oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane (B3), który stanowi załącznik nr 3 do rozporządzenia;
* informacji uzupełniającej do wniosku o pozwolenie na budowę lub rozbiórkę, zgłoszenia budowy lub przebudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego oraz oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane (B4), który stanowi załącznik nr 4 do rozporządzenia;
* decyzji o pozwoleniu na budowę lub rozbiórkę (B5), który stanowi załącznik nr 5 do rozporządzenia.
"Do wniosku o pozwolenie na budowę lub rozbiórkę oraz zgłoszenia budowy lub przebudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego złożonego przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe. Po publikacji rozporządzenia, na stronie MIB zostaną zamieszczone przykłady wypełnienia poszczególnych wzorów wniosków w celu przybliżenia inwestorom nowej regulacji" - czytamy dalej.
Rozporządzenie zostało przekazane 25 sierpnia 2016 r. do Rządowego Centrum Legislacji w celu publikacji w Dzienniku Ustaw i wejdzie w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, podał także resort.
(ISBnews)
Warszawa, 21.06.2016 (ISBnews) - Lista potencjalnych rządowych inwestycji, które będą ubiegać się o wsparcie z Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych (EFIS) - finansowego filaru tzw. Planu Junckera - liczy 47 projektów o wartości blisko 81 mld zł, podało Ministerstwo Rozwoju (MR).
"Najliczniejszą grupą projektów są przedsięwzięcia z sektora energetycznego (22 projekty do złożenia i 1 złożony). Inwestycje o największej wartości i znaczeniu dotyczą infrastruktury energetycznej oraz petrochemicznej. Istotną grupą ze względu na wartość są inwestycje dotyczące żeglugi śródlądowej. Obejmą one szereg działań inwestycyjnych na Wiśle i Odrze. Na liście znajduje się również 7 projektów z zakresu transportu szynowego, w tym związane z projektowaniem i budową taboru oraz inwestycjami w infrastrukturę (najwyższa wartość - budowa linii kolejowej Podłęże-Piekiełko - 7,1 mld zł) oraz 4 projekty z zakresu transportu morskiego (najbardziej kosztowny dotyczy rozbudowy infrastruktury portowej w Szczecinie - 4,2 mld zł)" - czytamy w komunikacie.
Dwie rządowe inwestycje - Tauronu i Przewozów Regionalnych - o wartości ponad 2,1 mld zł, są już w ocenie Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI).
Projekty będą sukcesywnie przekazywane przez promotorów do oceny EBI. Zgodnie z harmonogramem w 2016 r. do banku powinno trafić 26 aplikacji, w 2017 – 17 aplikacji, i w latach 2018 – 2019 – po jednej co rok. Lista ma charakter otwarty. Oznacza to, że będzie na bieżąco aktualizowana. Resorty składają do Ministerstwa Rozwoju kolejne projekty, które po weryfikacji zostaną dodane do listy, podano również.
"Plan Junckera to jedno z narzędzi, które chcemy wykorzystać do realizacji Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Jednym z celów rządowego planu jest podniesienie poziomu inwestycji w Polsce. Lista składa się z projektów, które wyszły ze stadium pomysłu, toczą się wokół nich prace przygotowawcze i możliwe jest określenie horyzontu czasowego w jakim beneficjenci będą ubiegać się o wsparcie. Są także spójne z rządowymi dokumentami strategicznymi" - powiedział wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, cytowany w komunikacie.
W ramach EFIS nie ma tzw. kopert narodowych, co oznacza, że polskie projekty konkurują z przedsięwzięciami z innych krajów. Wsparcie ma być dostępne do lipca 2019 roku, ale środki mogą wyczerpać się wcześniej. O pomocy EBI decyduje więc dobre przygotowanie inwestycji i czas.
Lista powstała w wyniku konsultacji pomiędzy Ministerstwem Rozwoju, które jest koordynatorem wsparcia EFIS w Polsce, a pozostałymi resortami. Została przygotowana po to, by zidentyfikować i skoordynować rządowe inwestycje, mające potencjał do uzyskania wsparcia z funduszu.
Wsparcie EBI ma charakter zwrotny. Ostateczne decyzje o jego wykorzystaniu dla poszczególnych projektów będą zapadały po otrzymaniu konkretnej oferty ze strony banku, z uwzględnieniem celu jakim jest zapewnienie najbardziej optymalnej struktury finansowania danej inwestycji, wyjaśniono.
Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS) to kluczowy instrument służący realizacji Planu Inwestycyjnego dla Europy (tzw. Planu Junckera). Działanie funduszu opiera się na gwarancji o wartości 16 mld euro wydanej przez Komisję Europejską oraz zasobach własnych EBI w wysokości 5 mld euro. Według przyjętych założeń ten system gwarancji ma pozwolić EBI na udzielenie wsparcia finansowego do kwoty 60,8 mld euro. W dalszej kolejności kwota ta ma pozwolić, poprzez zaangażowanie dodatkowego kapitału spoza EBI, na realizację inwestycji o wartości 315 mld euro, z czego 240 mld euro w ramach strategicznych inwestycji infrastrukturalnych, zaś 75 mld euro w ramach sektora MŚP oraz spółek o średniej kapitalizacji.
EFIS stanowi również ważne narzędzie do realizacji celów określonych w Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Może on być jednym ze źródeł finansowania Planu, który zakłada wzrost stopy inwestycji w kraju w najbliższych latach. Beneficjentami EFIS mogą być instytucje publiczne (rządowe oraz samorządowe) i prywatne.
Wsparcie udzielane jest w ramach dwóch okienek - "infrastruktura i innowacje" oraz "okno dla małych i średnich przedsiębiorstw". W pierwszym przypadku promotor projektu powinien wystąpić wprost do warszawskiego biura Europejskiego Banku Inwestycyjnego, przedkładając podstawowe informacje dotyczące inwestycji. Nie ma tutaj sformalizowanych procedur aplikacji, jakie obowiązują przy dystrybucji dotacji unijnych. Dotychczas w ramach tego okna zatwierdzono do dofinansowania jeden projekt firmy z branży mleczarskiej. W przypadku kolejnych czterech projektów (w tym dwóch rządowych) - decyzja zatwierdzająca spodziewana jest w lipcu br. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw wsparcie udzielane jest poprzez banki komercyjne i inne instytucje finansowe działające w Polsce. Obecnie w ten system w Polsce weszło 14 podmiotów finansowych (Idea Bank, Raiffeisen Leasing Polska, BGK + 11 subpośredników BGK). Dzięki umowom gwarancyjnym z EFIS mogą oferować finansowanie przedsiębiorcom. Łączna wartość gwarancji z EFIS dla tych podmiotów wynosi 2,1 mld zł. Nie wszystkie uruchomiły już swoją ofertę, ale kilka z nich już działa. Wkrótce mają być zawarte kolejne umowy pośrednictwa finansowego, które powiększą możliwy portfel gwarancji EFIS w Polsce o ponad 200 mln zł.
Dane oficjalne z systemu sprawozdawczego mówią, że na koniec marca br. (wykorzystanie monitorowane jest kwartalnie) 190 przedsiębiorców uzyskało finansowanie na kwotę ok. 30 mln zł. Dane szacunkowe, zebrane od pośredników na koniec maja wskazują, że zawarto już ok. 1000 umów wsparcia o wartości ponad 100 mln zł.
Dynamika wzrostu jest duża. Na rynek wchodzą z ofertą kolejni pośrednicy finansowi. Do oceny przez EBI będą sukcesywnie kierowane również kolejne projekty rządowe. MR liczy także na samorządy. W ostatnich miesiącach we współpracy z EBI i Komisją Europejską resort przeprowadził akcję informacyjną dla wszystkich potencjalnych beneficjentów, podsumowano w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 14.06.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia "Założeń do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do roku 2030", przedłożoną przez ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, podało Centrum Informacyjne Rządu. Średnioroczny koszt m.in. modernizacji Odry i budowy kaskady Wisły (od Warszawy do Gdańska) w latach 2017-2020 będzie wynosić ok. 1,6 mld zł.
"Polskim śródlądowym drogom wodnym: rzekom i kanałom – istotnym z punktu widzenia transportowego – zostanie zapewniona międzynarodowa klasa żeglowności do poziomu IV. Odra (na całej swojej długości) i Wisła (od Warszawy do Gdańska) – do 2030 r. staną się międzynarodowymi szlakami żeglugowymi. Odtworzenie żeglugi śródlądowej i rozwój transportu na polskich rzekach, premier Beata Szydło zapowiadała w exposé" - podano w komunikacie.
Według CIR, Polska przede wszystkim zamierza przystąpić do Porozumienia AGN – Porozumienia o śródlądowych drogach wodnych międzynarodowego znaczenia. Polskie drogi wodne mają dołączyć do szlaków żeglugowych uznanych za istotne dla integracji europejskiej sieci dróg wodnych, czyli kategorii E. Aby polskie śródlądowe drogi wodne kategorii E spełniały wymagania szlaków żeglugowych o znaczeniu międzynarodowym, muszą zostać rozbudowane lub zmodernizowane do poziomu IV klasy żeglowności.
"Cel, którym jest budowa lub zmodernizowanie śródlądowych dróg wodnych do parametrów IV klasy żeglowności, został podzielony na cztery priorytety:
1) Odrzańska Droga Wodna (E-30) – osiągnięcie międzynarodowej klasy żeglowności i włączenie jej w europejską sieć dróg wodnych;
2) Droga wodna Wisły – poprawa warunków nawigacyjnych;
3) Połączenie Odra - Wisła - Zalew Wiślany i Warszawa - Brześć – rozbudowa dróg wodnych E-70 i E-40;
4) Rozwój partnerstwa i współpracy na rzecz śródlądowych dróg wodnych" - czytamy także.
CIR podał również, że wstępnie szacowane koszty budowy i modernizacji śródlądowych dróg wodnych, w celu przystosowania ich do standardów międzynarodowych szlaków żeglugowych, będą następujące:
1) Odrzańska Droga Wodna: 2,9 mld zł do 2020 r.; 27,8 mld zł w latach 2021-2030, czyli łącznie 30,7 mld zł;
2) Kaskada Wisły na odcinku Warszawa-Gdańsk: 3,5 mld zł do 2020 r., 28 mld zł w latach 2021-2030, czyli łącznie 31,5 mld zł;
3) połączenie Odra-Wisła: 2,5 mld zł do 2020 r., 4 mld zł w latach 2021-2030, czyli razem 6,5 mld zł;
4) połączenie Wisła-Brześć: w latach 2021-2030 ma to być 8,1 mld zł.
"Oznacza to, że średnioroczny koszt modernizacji Odry i budowy kaskady Wisły (od Warszawy do Gdańska) w latach 2017-2020 będzie wynosić ok. 1,6 mld zł" - czytamy dalej.
Według resortu modernizacja śródlądowych dróg wodnych przyczyni się przede wszystkim do wzrostu udziału żeglugi śródlądowej (najbardziej proekologicznej gałęzi transportu lądowego) w rynku usług transportowych, a tym samym do równoważenia systemu transportowego, a także wzrostu konkurencyjności portów morskich ujścia Odry i Wisły.
"Z przeprowadzonych analiz wynika, że poprawiając parametry eksploatacyjne na Odrze do 2020 r., będzie można nią przewozić do 20 mln ton ładunków rocznie. Z kolei po pierwszym etapie modernizacji dolnego odcinka Wisły przewozy ładunków tą rzeką mogą wynosić ok. 7,8 mln ton ładunków rocznie, a wraz z dalszą poprawą parametrów nawigacyjnych powinny wzrosnąć do ok. 12 mln ton ładunków rocznie" - czytamy także.
Uchwała wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia w Monitorze Polskim.
(ISBnews)
Warszawa, 07.06.2016 (ISBnews) - Cztery wersje tzw. kursu sprawiedliwego, potrzebę zwrotu kredytobiorcom spreadów oraz m.in. możliwość zwrotu lokali zawiera projekt ustawy frankowej, poinformował zespół ekspertów pracujący w Kancelarii Prezydenta nad projektem ustawy o kredytach w CHF. Zaproponowane rozwiązania mają nie zagrażać stabilności sektora bankowego.
Zespół ekspertów spotkał się we wtorek na ostatnim posiedzeniu i jak wyjaśnił przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ustalił on "prawie ostateczny kształt" propozycji, które przedstawi ostatecznie Prezydent w formie ustawy.
Według prof. Witolda Modzelewskiego, członka zespołu pracującego nad nowymi rozwiązaniami ustawy frankowej, projekt określa metody rozwiązania pięciu istotnych zagadnień związanych z problemem kredytów frankowych.
"Będą to rozwiązania stosowane w ten sposób, że o ich wyborze decydować będą sami kredytodawcy. Będą oni występować z wnioskiem lub wnioskami o zastosowanie metod restrukturyzacji, które przewiduje ustawa. Po trzecie tych metod, które przewiduje ustawa jest wiele. Ustawa określa te metody i one dotyczą pięciu istotnych zagadnień, które należy w takiej ustawie rozwiązać" – powiedział Modzelewski podczas konferencji prasowej.
"Po pierwsze zwrotu tzw. spreadów. Po drugie jest to tzw. odwalutowanie, czyli usunięcia z tych umów tych klauzul, które są przyczyną kryzysu. Po trzecie jest to problem rozwiązania przeszłości, to znaczy rozwiązania tego okresu za które kredyty zostały już spłacone na podstawie tych klauzul i tu sięgamy do kilku dróg m.in. inspirując się propozycją projektu kancelarii dotyczącą kursu sprawiedliwego. Po czwarte jest to problem zwrotu lokalu, który był przedmiotem zabezpieczenia, jako metody zamknięcia sporu na tym tle i wygaśnięcia zobowiązań z tego tytułu. Po piąte musimy rozwiązać problem skutków o charakterze bilansowym, rachunkowym, ekonomicznym zastosowania metod restrukturyzacji" – wyjaśniał Modzelewski.
Według niego skorzystanie z tych rozwiązań będzie dobrowolne. "Kredytobiorcy będą występować z wnioskiem o zastosowanie metod restrukturyzacji, które przewiduje ustawa. Będą mieli na to sporo czasu, bo aż rok" – dodał Modzelewski.
Projekt przewiduje także obowiązek, który spocznie na bankach - które udzieliły tego rodzaju kredytów - aby w relatywnie szybkim terminie przedstawienia wszystkim potencjalnym kredytobiorcom szczegółową informację wyjaśniając na czym polega ustawa. Ma to być w formie swoistego "instruktażu". Zespół ekspertów przewiduje także w projekcie zawarcie rozporządzenia wykonawczego określającego wzór wniosku, który kredytobiorca miałby składać do banku.
Zespół zaproponowal również cztery warianty tzw. "kursu sprawiedliwego", a jego wybór ma być dobrowolny. "Mamy co najmniej cztery rodzaje kursów sprawiedliwych. Ten początkowy, przedstawiony w kalkulatorze. Drugi zmodyfikowany gdzie najpierw spłacany jest kapitał, potem odsetki, czyli odwrotnie niż w podstawowej wersji. Trzeci kurs sprawiedliwy wynikający z samej jego teorii oraz czwarty rodzaj - kurs równowagi wynikający z hipotezy stóp procentowych" – wyjaśniał członek zespołu eksperckiego prof. Jarosław Mielcarek.
Według niego kredytobiorca sam zdecyduje, który z wariantów jest dla niego najodpowiedniejszy. Przedstawiciele zespołu nie podali jednak szczegółowych skutków finansowych zaproponowanych rozwiązań dla systemu bankowego, gdyż "nie zagrażają one stabilności systemu bankowego".
"W naszych propozycjach nie ma "czarnego scenariusza". Jest rok na złożenie wniosku przez kredytobiorcę do banku i rok na jego zrealizowanie" – dodał Mielcarek.
Według niego potencjalny koszt dla banków może wynieść 30 mld zł, a może 40 mld zł, ale rozłożonych w ciągu 30 lat. "Nie przewidujemy jakiś większych zawirowań na giełdzie, bo to nie jest taka koncepcja, która mogłaby być odebrana jako zagrażająca sektorowi bankowemu" - podkreślił Mielcarek.
Modzelewski dodał, że zespół założył iż proponowane rozwiązanie nie będzie finansowane ze środków publicznych, a poprzez model sekurytyzacyjny rozkładający koszty w czasie.
"Zgodnie z polskim prawem możemy to zrobić na dwa sposoby. Albo poprzez fundusz sekurytyzacyjny, albo przez stworzenie spółki celowej (SPV) i ta spółka jest spółką kapitałową. My w naszych rozwiązaniach wskazujemy na SPV, które powołają wszystkie banki, które są zaangażowane w kredyty frankowe. Dlaczego nie fundusz? Ponieważ fundusz jest o wiele droższy" – wyjaśniał Mielcarek.
Według przedstawicieli KP są to rozwiązania nad którymi Kancelaria będzie nadal pracować.
Na początku czerwca rzecznik Andrzeja Dudy Marek Magierowski w rozmowie z Radiem Zet powiedział, że zespół przedstawi swoje wnioski i konkluzje, a Kancelaria na ich podstawie dopracuje ten projekt.
(ISBnews)
Warszawa, 07.06.2016 (ISBnews) - Projekt ustawy projekt ustawy o umowach koncesji na roboty budowlane lub usługi celem wprowadzenia przejrzystych zasad i procedur zawierania umów koncesji na roboty budowlane lub usługi został przesłany do Sejmu, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
"Ze względu na nowy sposób regulacji unijnej oraz z uwagi na wynikającą z dyrektywy koncesyjnej skalę zmian w stosunku do dotychczasowych przepisów krajowych regulujących udzielanie koncesji na roboty budowlane i usługi konieczne stało się opracowanie projektu nowej ustawy o koncesjach zamiast dokonywania nowelizacji obowiązującej obecnie ustawy z dnia 9 stycznia 2009 r. o koncesji na roboty budowlane lub usługi (Dz. U. z 2015 r. poz. 113)" - czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Po przyjęciu projektu ustawy 24 maja przez rząd, Centrum Informacyjne Rządu informowało, że najważniejsze proponowane rozwiązania to:
- ustawa ma być obowiązkowo stosowana do umów koncesji na roboty budowlane i umów koncesji na usługi, których wartość jest równa lub przekracza 30 tys. euro (taki sam próg jest stosowany w przepisach o zamówieniach publicznych),
- koncesjonariusze nie będą musieli wybierać podwykonawców w trybie konkurencyjnym,
- przewidziano trzy tryby wyboru koncesjonariusza: odpowiednik przetargu ograniczonego i nieograniczonego oraz negocjacje (do tej pory wybór koncesjonariusza odbywał się jedynie w drodze negocjacji),
- wprowadzono szeroki katalog możliwych zmian umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi, np. prawo interwencji (tzw. step-in-right), czyli podmiot publiczny będzie mógł zmienić koncesjonariusza bez konieczności przeprowadzania nowej procedury przetargowej, jeśli nie będzie on sobie radził z realizacją umowy (musi to być jednak przewidziane na wstępnym etapie realizacji projektu; ma to duże znaczenie dla projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego),
- ograniczono okres trwania umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi w celu wyeliminowania niekorzystnych zjawisk polegających na ograniczeniu konkurencji w dostępie do rynku (w praktyce umowa koncesji może być zawarta na dłużej niż 5 lat tylko wtedy, gdy koncesjonariusz nie jest w stanie wcześniej odzyskać swoich nakładów),
- tak jak w przypadku zamówień publicznych wykonawcy będą mogli odwołać się od decyzji zamawiającego do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie będą mogli też wnieść skargę do sądu okręgowego na orzeczenie KIO, co znacznie przyspieszy rozpatrywanie skarg (procedura ta zastąpi obecny tryb administracyjno-prawny, czyli składanie skarg do sądu administracyjnego),
- uwzględniono w opisie przedmiotu koncesji na roboty budowlane lub usługi szczególne warunki związane z realizacją umów koncesji m.in. odnoszące się do aspektów gospodarczych, środowiskowych, społecznych i innowacyjnych,
- zamawiający będą mogli zastrzec w ogłoszeniu o koncesji, że o zawarcie umowy koncesji mogą ubiegać się wyłącznie zakłady pracy chronionej lub inni wykonawcy, których statutowym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób niepełnosprawnych; zamawiający będzie mógł określić minimalny procentowy wskaźnik zatrudnienia tych osób, nie mniejszy niż 30% osób zatrudnionych przez zakłady pracy chronionej lub wykonawców,
- rozszerzono zakres podmiotowy stosowania umów koncesji na roboty budowlane lub usługi o zamawiających sektorowych (np. podmioty zajmujące się wydobywaniem gazu ziemnego i węgla oraz świadczące usługi publiczne w zakresie produkcji i dystrybucji energii elektrycznej), a także rozszerzono zakres przedmiotowy przez wprowadzenie odrębnych regulacji dotyczących umów mieszanych,
- wprowadzono nowe zasady szacowania wartości umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi,
- wprowadzono szczegółowe regulacje służące zapobieganiu i wykrywaniu konfliktu interesów przy zawieraniu umów koncesji na roboty budowlane lub usługi,
- powierzono prezesowi Urzędu Zamówień Publicznych kompetencje dotyczące umów koncesji na roboty budowlane lub usługi oraz określono zakres współpracy w tym obszarze z ministrem rozwoju, podano w komunikacie.
Według CIR, dzięki nowym rozwiązaniom powinien zwiększyć się udział małych i średnich firm w wykonywaniu umów koncesji na roboty budowlane lub usługi. Z udziału w realizacji umów koncesji zostaną wykluczeni przedsiębiorcy, którzy naruszyli obowiązki wynikające z prawa pracy i przepisów o zabezpieczeniu społecznym oraz ochrony środowiska. W praktyce zwiększy się liczba pracowników zatrudnianych na etat i za których odprowadzane będą składki na ubezpieczenia społeczne.
Nowe regulacje mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 03.06.2016 (ISBnews) - Przedstawiony dziś program "Mieszkanie+" będzie miał trzy filary: Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (mieszkania budowane na gruntach Skarbu Państwa), wsparcie budownictwa społecznego i tzw. Indywidualne Konta Mieszkaniowe, poinformowali przedstawiciele rządu. Rada Ministrów planuje rozpatrzeć Narodowy Program Mieszkaniowy w III kw. tego roku, a jego pierwszy element - zmiany prawne zwiększające liczbę mieszkań w społecznym budownictwie czynszowym - ma ruszyć w I poł. 2017 r. Z kolei rozpoczęcie naboru do pierwszych budowanych mieszkań przewidziane jest na II połowę 2017 r.
"Cieszę się, że mogę przedstawić kolejny program rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jest realnym wsparciem dla polskich rodzin i tych, którzy chcą założyć rodzinę, ale nie stać ich na mieszkanie. […] Program jest pierwszym kompleksowym rozwiązaniem tego problemu. To nie jest teoretyczny zapis, ale program, który jeszcze w tym roku będziemy rozpoczynali. Najważniejszym elementem będzie Narodowy Fundusz Mieszkaniowy" - powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej.
Wyjaśniła, że w ramach Funduszu rząd będzie przekazywał grunty pod budowę mieszkań. To będą mieszkania na wynajem, czynsz będzie wynosił 10-20 zł za m2 w zależności od lokalizacji, ale z możliwością dojścia do własności.
"Jest to program dla wszystkich Polaków, w każdym regionie. Uwzględni sytuacje różnych grup Polaków - o niskich dochodach, ale też bardzo poważnie traktujemy klasę średnią i także jej go dedykujemy" - podkreśliła premier.
Program nie ma ograniczenia np. co do wieku. Szydło przyznała jednak, że rząd spodziewa się dużego zainteresowania, stąd będą musiały być wprowadzone kryteria kolejności uzyskania mieszkań. Według niej, preferowane będą rodziny wielodzietne, będą też brane pod uwagę dochody, ale te kwestie wpłyną tylko na czas oczekiwania, a nie uczestnictwo w całym programie.
"Drugi element to wsparcie budownictwa społecznego, trzeci to Indywidualne Konta Mieszkaniowe, które dotyczą sytuacji, gdy ktoś ma mieszkanie, ale nie stać go na remont, albo chce zbudować dom i nie ma szans na kredyt. Stwarzamy w nim możliwość powstania subkont mieszkaniowych, na które Polacy będą odkładali oszczędności. Będą one dopełniane przez premie dawane od państwa" - podsumowała premier.
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk przedstawił przewidywany harmonogram wdrażania programu Mieszkanie+.
"Planujemy, że w IV kwartale projekt o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym zostanie przyjęty przez Radę Ministrów. Mieszkanie+ z dojściem do własności - to początek II poł. 2017 r. Pierwsza połowa 2017 r. to projekty ustaw dotyczących budownictwa społecznego. Inwestycje mieszkaniowe zostaną rozpoczęte z początkiem 2018 r." - powiedział Adamczyk podczas konferencji prasowej.
Wyjaśnił, że Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (NFM) nie będzie korzystał ze środków budżetowych.
"Z pieniędzy podatników nie zostaną wygenerowane żadne środki. […] Skarb Państwa posiada aktywa - państwo posiada bardzo dużo nieruchomości. One zostaną wykorzystane po to, by NFM generował środki" - powiedział Adamczyk.
Cena realizacji z pełnym wykończeniem będzie wynosić od 2 tys. zł za m2, dodał.
Do realizacji tej części programu potrzebny jest inwestor zastępczy - Narodowy Operator Mieszkaniowy, będzie on obecny w każdym miejscu Polski, zapowiedział minister.
"Będzie działał na zasadach rynkowych, wspierał budownictwo mieszkaniowe w oparciu o zasoby będące pośrednio lub bezpośrednio własnością Skarbu Państwa. Mieszkania będą na wynajem z dojściem do własności" - wskazał Adamczyk.
Według planów, rozpoczęcie naboru do pierwszych budowanych mieszkań przewidziane jest na II połowę 2017 r.
Kolejny element programu to Wsparcie Budownictwa Społecznego. Rząd przewiduje, że zmiany prawne, zwiększające liczbę budowanych mieszkań w ramach społecznego budownictwa czynszowego wejdą w życie w I poł. 2017 r.
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński zapowiedział, że w ramach tej części programu (Wsparcie Budownictwa Społecznego) rząd chce zwiększyć dofinansowanie w segmencie mieszkań komunalnych - do nawet 55% (35-55%) kosztów budowy. Planowane jest także wprowadzenie nowego instrumentu finansowego - dofinansowania 20% kosztów budowy. Kolejny element planu to poprawa zasad programu preferencyjnego kredytowania BGK - preferencyjne warunki finansowania (WIBOR 3M; długi okres spłaty).
Ostatni filar programu to Indywidualne Konta Mieszkaniowe w bankach. Według założeń, w 2017 r. ma wejść w życie ustawa je regulująca, w 2018 r. będzie można rozpocząć oszczędzanie, zaś od 2019 r. będzie już następowała wypłata premii.
(ISBnews)
Warszawa, 01.06.2016 (ISBnews) - Program "Mieszkanie+" zwiększy podaż tanich mieszkań na wynajem, co doprowadzi m.in. do spadku cen mieszkań budowanych przez deweloperów, uważa przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.
"Po roku-dwóch będzie boom mieszkaniowy zwiększający podaż mieszkań. Jeśli w tej chwili ceny mieszkań sięgają 10 tys. zł za metr, to deweloperzy mają się czego obawiać, bo ceny mogą trochę spaść. Jeśli na rynku pojawią się mieszkania z tanim wynajmem, to ceny muszą być trochę zmniejszone, ale skorzystają na tym ludzie" - powiedział Kowalczyk w Telewizji Republika.
W jego ocenie, sednem programu jest uruchomienie zasobów gruntów państwowych, zaś druga rzecz - to możliwość przenoszenia własności w systemie wynajmu.
Według rmf24.pl, dzięki "Mieszkaniu+" 50-metrowe mieszkanie będzie można wynająć od państwa już za 1000 zł miesięcznie. Program zakłada - według informacji rozgłośni - m.in. obniżenie kosztów budowy poprzez postawienie ich na gruntach należących dziś m.in. do PKP, Poczty Polskiej i wojska. Miesięczny czynsz za najem ma wynieść średnio 20 zł za m2. Jeżeli ktoś będzie płacił ten czynsz regularnie, to po 30 latach stanie się właścicielem mieszkania.
(ISBnews)
Warszawa, 24.05.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o umowach koncesji na roboty budowlane lub usługi celem wprowadzenia przejrzystych zasad i procedur zawierania umów koncesji na roboty budowlane lub usługi, zgodnych z prawem unijnym, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Nowe regulacje wdrażają do polskiego prawa przepisy dyrektywy 2014/23/UE w sprawie udzielania koncesji (tzw. dyrektywa koncesyjna), której celem jest ograniczenie niepewności prawnej przy zawieraniu umów koncesji oraz ułatwienie realizacji projektów w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w obszarach infrastruktury i usług strategicznych, przy jednoczesnym zapewnieniu najlepszego stosunku jakości do ceny. Ze względu na wynikającą z dyrektywy koncesyjnej skalę zmian opracowano projekt nowej ustawy. Zastąpi ona ustawę obowiązującą od 2009 r." - podało CIR.
Najważniejsze proponowane rozwiązania:
- ustawa ma być obowiązkowo stosowana do umów koncesji na roboty budowlane i umów koncesji na usługi, których wartość jest równa lub przekracza 30 tys. euro (taki sam próg jest stosowany w przepisach o zamówieniach publicznych),
- koncesjonariusze nie będą musieli wybierać podwykonawców w trybie konkurencyjnym,
- przewidziano trzy tryby wyboru koncesjonariusza: odpowiednik przetargu ograniczonego i nieograniczonego oraz negocjacje (do tej pory wybór koncesjonariusza odbywał się jedynie w drodze negocjacji),
- wprowadzono szeroki katalog możliwych zmian umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi, np. prawo interwencji (tzw. step-in-right), czyli podmiot publiczny będzie mógł zmienić koncesjonariusza bez konieczności przeprowadzania nowej procedury przetargowej, jeśli nie będzie on sobie radził z realizacją umowy (musi to być jednak przewidziane na wstępnym etapie realizacji projektu; ma to duże znaczenie dla projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego),
- ograniczono okres trwania umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi w celu wyeliminowania niekorzystnych zjawisk polegających na ograniczeniu konkurencji w dostępie do rynku (w praktyce umowa koncesji może być zawarta na dłużej niż 5 lat tylko wtedy, gdy koncesjonariusz nie jest w stanie wcześniej odzyskać swoich nakładów),
- tak jak w przypadku zamówień publicznych wykonawcy będą mogli odwołać się od decyzji zamawiającego do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie będą mogli też wnieść skargę do sądu okręgowego na orzeczenie KIO, co znacznie przyspieszy rozpatrywanie skarg (procedura ta zastąpi obecny tryb administracyjno-prawny, czyli składanie skarg do sądu administracyjnego),
- uwzględniono w opisie przedmiotu koncesji na roboty budowlane lub usługi szczególne warunki związane z realizacją umów koncesji m.in. odnoszące się do aspektów gospodarczych, środowiskowych, społecznych i innowacyjnych,
- zamawiający będą mogli zastrzec w ogłoszeniu o koncesji, że o zawarcie umowy koncesji mogą ubiegać się wyłącznie zakłady pracy chronionej lub inni wykonawcy, których statutowym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób niepełnosprawnych; zamawiający będzie mógł określić minimalny procentowy wskaźnik zatrudnienia tych osób, nie mniejszy niż 30% osób zatrudnionych przez zakłady pracy chronionej lub wykonawców,
- rozszerzono zakres podmiotowy stosowania umów koncesji na roboty budowlane lub usługi o zamawiających sektorowych (np. podmioty zajmujące się wydobywaniem gazu ziemnego i węgla oraz świadczące usługi publiczne w zakresie produkcji i dystrybucji energii elektrycznej), a także rozszerzono zakres przedmiotowy przez wprowadzenie odrębnych regulacji dotyczących umów mieszanych,
- wprowadzono nowe zasady szacowania wartości umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi,
- wprowadzono szczegółowe regulacje służące zapobieganiu i wykrywaniu konfliktu interesów przy zawieraniu umów koncesji na roboty budowlane lub usługi,
- powierzono prezesowi Urzędu Zamówień Publicznych kompetencje dotyczące umów koncesji na roboty budowlane lub usługi oraz określono zakres współpracy w tym obszarze z ministrem rozwoju, podano w komunikacie.
"Dzięki nowym rozwiązaniom powinien zwiększyć się udział małych i średnich firm w wykonywaniu umów koncesji na roboty budowlane lub usługi. Z udziału w realizacji umów koncesji zostaną wykluczeni przedsiębiorcy, którzy naruszyli obowiązki wynikające z prawa pracy i przepisów o zabezpieczeniu społecznym oraz ochrony środowiska. W praktyce zwiększy się liczba pracowników zatrudnianych na etat i za których odprowadzane będą składki na ubezpieczenia społeczne" - czytamy także.
Nowe regulacje mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 11.05.2016 (ISBnews) - Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) rozpoczęło prace nad określeniem kierunków zagospodarowania obiektów dworcowych położnych na liniach kolejowych oraz opracowaniem w tym zakresie dokumentu strategicznego, podał resort. Jest to inicjatywa Piotra Stommy - wiceministra odpowiedzialnego za sprawy kolei.
"Strategia będzie obejmowała całokształt problematyki związanej z funkcjonowaniem oraz kierunkami zagospodarowania obiektów dworcowych. Strategia będzie uszczegóławiać kierunki rozwoju transportu kolejowego w odniesieniu do funkcjonowania dworców kolejowych. Celem podejmowanych działań jest zwiększenie udziału transportu kolejowego w przewozach ogółem" - czytamy w komunikacie.
W ramach opracowywanej strategii zostaną m.in. uwzględnione kwestie związane z:
- kategoryzacją obiektów dworcowych,
- przekazywaniem dworców na rzecz jednostek samorządu terytorialnego,
- pracami modernizacyjnymi na dworcach kolejowych,
- obecnym i prognozowanym popytem na usługi świadczone na dworcach, w tym związane z rozwojem transportu kolejowego,
- wypracowaniem standardów funkcjonowania obiektów dworcowych, podano również.
PKP S.A. zarządza ponad 2,5 tys. dworców kolejowych, z czego blisko 600 obsługuje ruch pasażerski.
(ISBnews)
Warszawa, 21.04.2016 (ISBnews) - Podniesienie godzinowej płacy minimalnej do 12 zł to krok w dobrym kierunku, ale należy uważać, by ten proces nie spowodował zwiększenia bezrobocia i pogorszenia sytuacji przedsiębiorstw, poinformował ISBnews.tv członek zarządu Strabag Wojciech Trojanowski. W jego ocenie, należy wprowadzić możliwość renegocjacji umów oraz wydłużyć vacatio legis.
"Od kilku lat mamy w Polsce systematyczny wzrost płacy minimalnej i sektor przedsiębiorstw dostosowuje się do tych rozwiązań. W tym kontekście podwyżka płacy minimalnej do poziomu 12 zł/h to krok w dobrym kierunku, niemniej należy dodać wiele drobnych elementów, aby cały proces nie spowodował zwiększenia bezrobocia i pogorszenia sytuacji przedsiębiorstw" - powiedział ISBnews Trojanowski w rozmowie z ISBnews.tv podczas XVIII Debaty Eksperckiej ISBnews oraz Centrum im. Adama Smitha pt. "Minimalna stawka 12 zł za godzinę - czy dla wszystkich? Zagrożenia dla kilku branż oraz pułapki dla legislatora."
Członek zarządu Strabag zaliczył do nich przede wszystkim współpracę z sektorem zamówień publicznych, których globalna wartość wynosi 150-200 mld zł rocznie.
"Tak ogromna kontraktacja ze strony państwa wpływa na rynek pracy i wysokość płac. Jeżeli wprowadzamy więc administracyjnie podwyżkę stawki godzinowej, należy przede wszystkim wprowadzić możliwość rewaloryzacji kontraktów już podpisanych, jak również kontrolować nowo składane zamówienia, czy są w nich zapisane nowe stawki" - wyliczył członek zarządu Strabag.
Trojanowski zastanawia się także, czy inicjatorzy rozwiązania zastanawiali się, jak duże środki będą obecnie potrzebne w sektorze publicznym, by dokonać rewaloryzacji kontraktów.
"Należy również zagwarantować pracodawcy, przynajmniej w pierwszym roku zatrudnienia osób niżej kwalifikowanych, stosowanie niższej stawki np. 80% wynagrodzenia, jak mamy to dzisiaj. Nie chciałbym także, by zmiany przełożyły się na wzrost i biurokracji" - wskazał.
Członek zarządu Strabag zaproponował też zastanowienie się np. nad koniecznością prowadzenia szczegółowych ewidencji czasu pracy w wolnych zawodach np. informatyków czy w e-handlu.
"Może więc należy przemyśleć dłuższe vacatio legis, by nie wylać dziecka z kąpielą. Dajmy pracownikom i pracodawcom czas na ułożenie swoich relacji na nowo" - podsumował Trojanowski.
W XVIII Debacie Eksperckiej ISBnews oraz Centrum im. Adama Smitha pt. "Minimalna stawka 12 zł za godzinę - czy dla wszystkich? Zagrożenia dla kilku branż oraz pułapki dla legislatora" uczestniczyli prezes Konsalnet, Jacek Pogonowski, członek zarządu Strabag Wojciech Trojanowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) Marcin Nowacki oraz poseł .Nowoczesna Zbigniew Gryglas.
Lesław Kretowicz
(ISBnews)