Warszawa, 27.03.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Według nowych przepisów, Główny Geodeta Kraju będzie odpowiedzialny za utrzymanie geoportalu infrastruktury informacji przestrzennej, jako centralnego punktu dostępu do usług przestrzennych.
"Przejęcie tej funkcji od ministra cyfryzacji pozwoli zachować spójność rozwiązań informatycznych dotyczących geoportalu infrastruktury informacji przestrzennej oraz usankcjonuje stan faktyczny, bo – ze względu na uwarunkowania techniczne i technologiczne – zagadnienia te pozostawały w gestii Głównego Geodety Kraju. Będzie on także prowadził publicznie dostępną ewidencję zbiorów i usług danych przestrzennych, objętych infrastrukturą informacji przestrzennej oraz nadawał im jednolite identyfikatory. Główny Geodeta Kraju ma być również odpowiedzialny za kontakty z Komisją Europejską w sprawach objętych zakresem przedłożonej regulacji" - czytamy w komunikacie.
Geoportal pozwala obywatelom, przedsiębiorcom oraz administracji publicznej przeglądać i wyszukiwać geoinformacje (np. dotyczące granic nieruchomości) oraz korzystać z różnych e-usług (np. przeglądać dane dotyczące obszarów chronionych). Geoportal jest centralnym punktem dostępu do geoinformacji gromadzonych w zasobach publicznych. Umożliwia również wizualizowanie wyników podstawowych analiz przestrzennych, podano w materiale.
"Jednocześnie po zmianach, minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa będzie odpowiedzialny za sprawy związane z infrastrukturą informacji przestrzennej. Wiążą się one bowiem z procesem inwestycyjnym oraz mają charakter interdyscyplinarny i ponadsektorowy, a tym samym wpisują się w obszar jego działania" - czytamy dalej.
Minister będzie także koordynował działania organów administracji w obszarze infrastruktury informacji przestrzennej oraz nadzorował prace Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej. Ma również wykonywać zadania strategiczne związane z koordynacją infrastruktury informacji przestrzennej przy pomocy Głównego Geodety Kraju (on z kolei ma odpowiadać za wykonywanie działań operacyjnych).
"Infrastruktura informacji przestrzennej dostarcza niezbędnych geoinformacji wykorzystywanych przez podmioty publiczne i niepubliczne planujące oraz realizujące inwestycje o charakterze lokalnym, regionalnym i krajowym. Pozwala także na integrację, harmonizację oraz udostępnianie geoinformacji z różnych źródeł" - wyjaśniono w materiale.
"Wprowadzone zmiany pozwolą na skupienie w jednym resorcie – Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, wszystkich instrumentów (m.in. geodezja i kartografia, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne, infrastruktura informacji przestrzennej) niezbędnych do utworzenia centrum usług geoinformacyjnych rządu. Integracja tych instrumentów oznacza stworzenie podstaw do rozwoju w Polsce nowoczesnej gałęzi gospodarki, jaką jest sektor geoinformacyjny" - wskazało też CIR.
Większość nowych rozwiązań ma wejść w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 19.03.2018 (ISBnews) - Nowe Prawo wodne weszło w życie 1 stycznia br. i wprowadziło zasadę pierwokupu nieruchomości pod tzw. śródlądowymi wodami stojącymi na rzecz Skarbu Państwa. Sprawia to, że o zakup atrakcyjnej działki nad jeziorem będzie trudniej niż do tej pory. Już obecnie wielu inwestorów, nie tylko indywidualnych, wstrzymuje się z inwestycją w tego typu nieruchomość, oczekując na wyklarowanie się przepisów, uważa wiceprezes Portico Project Management Steven Davis.
"Dziś nie wiadomo jeszcze do końca, w jaki sposób egzekwowane będzie nowe prawo. Sprawia to, że wielu inwestorów, nie tylko indywidualnych, wstrzymuje się z inwestycją w tego typu nieruchomość, aż jasna stanie się wykładnia nowych przepisów" - powiedział Davis, cytowany w komunikacie.
Obowiązujące od 1 stycznia przepisy przewidują, że gdy sprzedaż nieruchomości przeprowadzona będzie z naruszeniem prawa pierwokupu, nie będzie ona ważna. Wielu inwestorów boi się podjęcia takiego ryzyka i decyduje się na odłożenie zakupu.
"Wpływ obecnej sytuacji na rynek zależy od tego, jak szybko jasna stanie się praktyka funkcjonowania nowych przepisów. Jeśli utrzymywać się będzie ona długo, za jakiś czas może okazać się, że zakup domu czy mieszkania nad jeziorem nie będzie łatwą sprawą" - przewiduje Davis.
Podkreślił, że rzeczywiście popyt na tego typu nieruchomości już teraz jest wysoki. "W realizowanym przez nas nad Jeziorem Zegrzyńskim apartamentowcu, jeszcze przed wbiciem w ziemię pierwszej łopaty, nabywców znalazło 30% lokali" - wskazał.
Według niego, jeśli nowe prawo ograniczy na pewien czas podaż nowych obiektów, staną się one produktem trudnodostępnym.
Nowe regulacje sprawiają, że indywidualnemu inwestorowi, przynajmniej na początku, jeszcze trudniej będzie samodzielnie poradzić sobie z formalnościami, jeśli będzie chciał zbudować dom nad jeziorem. Skorzystają na tym firmy wyspecjalizowane w realizacji takich obiektów oraz ci, którzy już teraz mają tego typu nieruchomości lub są w trakcie ich realizacji.
"Ich cena pójdzie mocno w górę. W długiej perspektywie najlepiej byłoby jednak, gdyby obecna, niepewna sytuacja prawna szybko się wyjaśniła. Tylko wtedy ten rynek będzie mógł rozwijać się w sposób harmonijny" - podsumował Davis.
Po wejściu w życie ustawy Ministerstwo Środowiska opublikowało w styczniu stanowisko w sprawie nowych przepisów - "w związku z licznymi wątpliwościami dotyczącymi interpretacji przepisów nowej ustawy Prawo wodne związanych z prawem pierwokupu w przypadku sprzedaży gruntów pod śródlądowymi wodami stojącymi".
Zgodnie z art. 217 ust. 13 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2017 r., poz. 1566), Skarbowi Państwa przysługuje prawo pierwokupu w przypadku sprzedaży gruntów pod śródlądowymi wodami stojącymi. Prawo pierwokupu wykonuje starosta w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki wodnej.
"Z uwagi na usytuowanie prawa pierwokupu w ust. 13 art. 217, który dotyczy zbywania gruntów pod śródlądowymi wodami stojącymi stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz zgodnie z zasadami wyrażonymi w §55 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie 'Zasad techniki prawodawczej" (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 283), należy stwierdzić, iż prawo pierwokupu znajduje zastosowanie jedynie przy sprzedaży gruntów pokrytych śródlądowymi wodami stojącymi nabytych od Skarbu Państwa po dniu wejścia w życie ustawy, w trybie wskazanym w art. 217. Prawa pierwokupu nie stosuje się w przypadku sprzedaży prawa użytkowania wieczystego gruntów pokrytych śródlądowymi wodami stojącymi" - czytamy w stanowisku resortu.
(ISBnews)
Warszawa, 15.03.2018 (ISBnews) - Projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących został przekazany do uzgodnień międzyresortowych, podało Rządowe Centrum Legislacji (RCL). Nowe regulacje oznaczają ok. 34 mld zł wydatków budżetowych w ciągu 10 lat.
"Projekt jest narzędziem umożliwiającym redukcję deficytu mieszkań i doprowadzenie do sytuacji, w której podstawowe parametry określające poziom zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych nie będą odstawały od przeciętnych wartości rozwiniętych krajów Unii Europejskiej. Należy mieć bowiem na uwadze, iż przez wiele lat podstawowym problemem polskiego mieszkalnictwa był statystyczny niedobór mieszkań, rozumiany jako różnica między liczbą mieszkań ogółem i liczbą gospodarstw domowych, oraz statystyczny deficyt mieszkaniowy, rozumiany jako różnica pomiędzy liczbą zamieszkanych mieszkań i liczbą gospodarstw domowych; według szacunków, na koniec 2015 r. statystyczny deficyt mieszkaniowy wynosił ok. 468 tys." - czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Dla eliminacji tego deficytu zasadniczą kwestią jest konieczność redukcji barier prawnych, które ograniczają rozwój mieszkalnictwa, w tym w szczególności dostępność mieszkań dla osób o przeciętnych i niskich dochodach, co możliwe jest tylko poprzez usprawnienie procesu przygotowania inwestycji, w szczególności w zakresie pozyskiwania dostępu do terenu, a także wzmocnienie organów administracji w zapewnieniu większej skuteczności procesu wydawania decyzji administracyjnych, czytamy dalej.
"Zakłada się, że potencjalnie głównymi mieszkańcami tworzonego nowego zasobu mieszkaniowego będą osoby z różnych grup wiekowych i rodziny pełne. Projekt określa zatem standardy, jakim muszą odpowiadać inwestycje mieszkaniowe realizowane w zaproponowanym trybie, aby zapewnić dostosowanie tego zasobu do potrzeb użytkowników.
Standardy te zabezpieczają:
1) dostęp inwestycji mieszkaniowej do drogi publicznej adekwatny do potrzeb obsługi komunikacyjnej oraz zapewniający miejsce dla realizacji infrastruktury technicznej;
2) obsługę inwestycji niezbędną infrastrukturą techniczną;
3) zabezpieczenia potrzeb bytowych mieszkańców w drodze zapewnienia dostępu inwestycji do placówek do placówek powszechnej edukacji i terenów rekreacyjnych w odległości nie większej niż 3000 m, zgodnie z zapotrzebowaniem obliczonym każdorazowo w odniesieniu do liczby mieszkańców, ustalonej w oparciu o wskaźnik określony w projekcie oraz do podstawowych usług niezbędnych dla codziennego funkcjonowania mieszkańców (np. usługi handlu) w odległości nie większej niż 1000 m;
4) dostępności do przystanku publicznego transportu zbiorowego w odległości nie większej niż 1000 m" - czytamy także.
W ocenach skutków regulacji oszacowano się, że wydatki ogółem z budżetu państwa na wdrożenie projektu będą wynosiły 34,32 mld zł w okresie 10 lat. W tym roku wydatki mają wynieść około 1,74 mld zł, w kolejnych latach od 3,16 do 3,27 mld zł rocznie.
"W roku 2018 wydatki będą finansowane z bieżących środków budżetu państwa. W kolejnych latach wydatki budżetu będą zaplanowane w cz. 20 (Gospodarka) – Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, cz. 18 (Budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz mieszkalnictwo) – Główny Urząd Nadzoru Budowlanego oraz cz. 17 (Administracja publiczna) – Urzędy wojewódzkie" - czytamy także.
Jak podano w uzasadnieniu, dodatkowe obciążenie budżetu państwa wynika z wprowadzenia ustawą uprawnienia do wydawania decyzji w sprawie ustalenia lokalizacji mieszkaniowej oraz wydania pozwolenia na budowę inwestycji mieszkaniowej dla właściwych miejscowo wojewodów, co z uwagi na znaczną ilość rozstrzygnięć wymaga utworzenia 33 nowych etatów w urzędach wojewódzkich (ilość etatów w poszczególnych urzędach zależy od przewidywanych inwestycji mieszkaniowych).
"Ponadto biorąc pod uwagę, iż minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego i mieszkalnictwa będzie organem wyższego stopnia w stosunku do decyzji w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowych w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju oraz z uwagi na konieczność wdrożenie funkcjonowania przedmiotowej regulacji będzie utworzonych 5 etatów, a w zakresie pozwoleń na budowę inwestycji mieszkaniowych organem wyższego stopnia będzie Główny Inspektor Nadzoru Budowalnego w GUNB zostaną utworzone 3 etaty. Dodatkowo przewidziano środki na pierwsze wyposażenie stanowisk pracy w kwocie 205 tys. zł" - czytamy także.
Planuje się, że proponowane rozwiązania zostaną przyjęte przez Radę Ministrów w II kwartale 2018 r., a następnie po przyjęciu przez Parlament wejdą w życie do końca 2018 r.
(ISBnews)
Warszawa, 08.03.2018 (ISBnews) - Polska nadal będzie przyciągać inwestorów w 2018 r. dzięki stopom zwrotu wyższym o 2 pkt proc. w porównaniu z dojrzałymi gospodarkami w Europie Zachodniej, wynika z raportu firmy doradczej EY "Poland. The real state of real estate". Na zainteresowanie Polską mogą negatywnie wpłynąć zmiany w obszarze podatkowym oraz zakaz handlu w niedziele, które mogą spowolnić tempo finalizowania transakcji, zwłaszcza w segmencie powierzchni handlowych.
Jak wynika z raportu EY, na koniec 2017 r. podaż powierzchni biurowej w Warszawie i 6 największych aglomeracjach wyniosła 9,5 mln m2. Mimo dominacji stolicy, w innych miastach bardzo dynamicznie rozwijają się centra usług wspólnych i badawczo-rozwojowe. Powierzchnie biurowe różnią się pod względem jakości, nowoczesności, a co za tym idzie, atrakcyjności i poziomu czynszów. Niektóre starsze biurowce są zastępowane przez znacznie wyższe budynki zarówno pod względem wysokości, jak i standardu. Inne z czasem zmieniają funkcję na mieszkalną lub hotelową.
"Powierzchnia biurowa stała się bardzo istotnym czynnikiem w walce o talenty. Jest też bardzo istotnym kosztem operacyjnym, dlatego najemcy muszą zwracać uwagę na jej funkcjonalność, atrakcyjność i efektywność kosztową. Nowe budynki są nie tylko 'zielone', ale też tworzą przyjazne środowisko pracy i dodatkowo są wyposażone w nowe rozwiązania technologiczne, takie jak sztuczna inteligencja, które poprawiają kreatywność, efektywność pracowników i bezpieczeństwo" - powiedziała partner, lider Grupy Rynku Nieruchomości EY w regionie CSE Anna Kicińska, cytowana w komunikacie.
W 2017 r. powierzchnia handlowa zwiększyła się do 13,8 mln m2. W tym czasie do Polski weszło ponad 30 nowych marek. Według ekspertów EY, główną barierą dla międzynarodowych koncernów jest brak dostępnej powierzchni handlowej w najlepszych galeriach, podano również.
"Rynek nieruchomości handlowych w wielu polskich miastach jest już dojrzały. Do 2020 r. ma powstać zaledwie kilka dużych projektów w większych aglomeracjach, później inwestycje na mniejszą skalę przeniosą się do małych i średnich miast. Rynek nieruchomości handlowych koncentruje się obecnie na jakości, a nie ilości. Galerie handlowe się modernizują, zwiększają części gastronomiczne i rozrywkowe, żeby dopasować się do zmieniających zachowań klientów. Żeby wyprzedzić konkurencję, galerie wykorzystują duże zbiory danych, internet rzeczy, sztuczną inteligencję i stawiają na wielokanałowość sprzedaży. W dużych aglomeracjach - a zwłaszcza w Warszawie - powstają centra łączące w sobie wiele funkcji - od mieszkaniowej, przez handlową, biurową po rozrywkową" - dodała Kicińska.
"To, co z pewnością wpłynie na dalszy rozwój tego sektora, to zakaz handlu w niedziele. Może się on przyczynić do spadku obrotów - także w innych branżach związanych z handlem, a co za tym idzie, do zmniejszenia wpływów do budżetu" - stwierdził radca prawny w kancelarii EY Law Piotr Woźniak.
Bardzo dobre wskaźniki gospodarcze, pozytywne prognozy, a także systematyczna poprawa jakości infrastruktury transportowej od kilku lat przekładają się na dynamiczny rozwój centrów magazynowych w Polsce. Firmy logistyczne oraz e-commerce są najbardziej aktywnymi najemcami. Niskie bezrobocie i problemy ze znalezieniem pracowników w pobliżu dotychczasowych centrów magazynowych sprawiają, że coraz więcej deweloperów szuka nowych, efektywnych kosztowo lokalizacji m.in. w okolicach Bydgoszczy i Torunia, Lublina czy Rzeszowa, podano również.
(ISBnews)
Warszawa, 08.02.2018 (ISBnews) - Premier Mateusz Morawiecki powierzył pełnienie obowiązków Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego panu Norbertowi Książkowi, dotychczasowemu zastępcy GINB, poinformowało Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Jednocześnie zwolnił z pełnienia obowiązków Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Anitę Oleksiak, dodano.
"Norbert Książek będzie pełnił tę funkcję do czasu powołania Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Zostanie on wyłoniony w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, który ogłosił minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Termin na składanie ofert mija 2 marca 2018 r." - czytamy w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 30.01.2018 (ISBnews) - Rada Mieszkalnictwa, która odpowiada za koordynację działań w celu zwiększenia dostępności mieszkań na rynku, odbyła pierwsze posiedzenie, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Oczekuję, że poprzez wypracowywanie mechanizmów współpracy organów administracji rządowej oraz podległych im i nadzorowanych przez nie jednostek, możliwa będzie szybka realizacja programu Mieszkanie+. Nasz cel jest jasny: zwiększenie liczby dostępnych cenowo mieszkań dla polskich rodzin. Aby go osiągnąć, musimy ograniczyć skomplikowane procedury, które hamują podaż gruntów pod budowę mieszkań i skierować na rynek dodatkowy kapitał. Istotnym wyzwaniem jest również niedostateczne wykorzystanie nowoczesnych technologii na rynku mieszkaniowym oraz możliwy brak wystarczającej liczby pracowników budowlanych przy istotnie zwiększonej produkcji mieszkań" - powiedział przewodniczący Rady, premier Mateusz Morawiecki, cytowany w komunikacie.
Zadaniem Rady Mieszkalnictwa jest wypracowanie rekomendacji zmian legislacyjnych służących zwiększeniu liczby dostępnych na rynku mieszkań. Kluczowe cele to przyśpieszenie procedur administracyjnych, odblokowanie podaży gruntów pod inwestycje mieszkaniowe oraz racjonalizacja przepisów budowlanych pod kątem obniżenia kosztów realizacji inwestycji. Niezbędna jest również wspieranie mieszkalnictwa w taki sposób, aby pomoc państwa docierała do osób najbardziej potrzebujących, podano także.
Obok Prezesa Rady Ministrów w Radzie Mieszkalnictwa zasiedli: Teresa Czerwińska, minister finansów; Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego; Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa i rozwoju wsi; Henryk Kowalczyk, minister środowiska; Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju; Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej; oraz Jolanta Rusiniak, prezes Rządowego Centrum Legislacji. Członkiem Rady i koordynatorem jej pracy jest również Mirosław Barszcz, prezes BGK Nieruchomości.
Obsługę organizacyjną oraz kancelaryjno-biurową prac Rady Mieszkalnictwa zapewniać będzie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). W KPRM powstanie również osobny departament, który odpowiadać będzie za realizację polityki mieszkaniowej Rady Ministrów. Zgodnie z ustawą o działach administracji rządowej, nadzór nad obszarem budownictwa zostanie powierzony Ministerstwu Inwestycji i Rozwoju. Ministerstwo to sprawować będzie również nadzór nad Krajowym Zasobem Nieruchomości do czasu jego przejęcia przez KPRM, podano także.
"Forma prawna Krajowego Zasobu Nieruchomości zostanie dostosowana do aktualnych celów programu Mieszkanie+. Trzonem programu pozostaną inwestycje mieszkaniowe realizowane przez BGK Nieruchomości S.A. Spółka ta ma aktualnie w przygotowaniu ponad 25 tys. mieszkań, z czego ponad 2 tys. mieszkań jest już w budowie. Łączna wartość przygotowywanych inwestycji przekracza 3 mld zł. Inwestycje są realizowane m.in. w oparciu o projekty modelowego domu wielorodzinnego, nagrodzone w ogólnopolskim konkursie architektoniczno-urbanistycznym" - czytamy także w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 24.01.2018 (ISBnews) - Do kompetencji ministra inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego dołączyły budownictwo, mieszkalnictwo i zagospodarowanie przestrzenne, poinformowało Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
"Premier Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie 19 stycznia br. Trzy dni później, wraz z publikacją w Dzienniku Ustaw, nowe prawo weszło w życie" - czytamy w komunikacie.
Formalnie oznacza to, że od 22 stycznia 2018 r. minister inwestycji i rozwoju kieruje dwoma działami administracji rządowej. Pierwszy to budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz mieszkalnictwo. Drugi to rozwój regionalny, czyli sprawy związane strategiami rozwoju kraju, polityką regionalną i funduszami europejskimi. Ministrowi podlegają też główny geodeta kraju i główny inspektor nadzoru budowlanego, podano również.
"Budownictwo równa się inwestycje. Inwestycje rozwojowe w większości przypadków związane są z budownictwem. Zatem włączenie całego działu 'budownictwo' do kompetencji ministra inwestycji i rozwoju jest naturalną konsekwencją podjętych przez nas zmian strukturalnych w rządzie" - skomentował Kwieciński, cytowany w komunikacie.
Politykę mieszkaniową państwa koordynował będzie prezes Rady Ministrów, który będzie także kontrolował jej realizację. Oznacza to, że premier będzie sprawował bezpośredni nadzór nad realizacją programu Mieszkanie+, podano także w materiale.
(ISBnews)
Warszawa, 15.01.2018 (ISBnews) - Projekt ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości przez władze komunistyczne od 1944 r. (Duża Ustawa Reprywatyzacyjna) będzie m.in. skutkować wydatkami budżetu państwa w wysokości od 10 do 15 mld zł i ustala także limit wydatków budżetu państwa i budżetów jednostek samorządu terytorialnego na lata 2018-2027.
"Przyjmując określony w ustawie zakres podmiotów uprawnionych do skorzystania z projektowanego prawa rekompensaty, wstępnie przypuszcza się, że wejście w życie proponowanych zmian może skutkować wydatkami budżetu państwa w wysokości od 10 do 15 miliardów zł" - czytamy w uzasadnieniu do projektu.
W projekcie przewidziano rozwiązanie, zakładające, że do czasu całkowitego zaspokojenia praw do rekompensaty na podstawie proponowanych regulacji, minister właściwy do spraw finansów publicznych w rocznym planie finansowym będzie ustalał, na zasadach określonych w projektowanej ustawie, ogólną kwotę środków pieniężnych, które będą przeznaczone w budżecie państwa na zaspokajanie tych praw z Funduszu Reprywatyzacyjnego, mając na uwadze skalę roszczeń oraz możliwość ich zaspokojenia z uwzględnieniem stanu finansów publicznych, podano także.
"W latach 2018-2027 maksymalny limit wydatków budżetu państwa będący skutkiem finansowym ustawy wynosi 7 500 000 tys. zł, z tym że w: 2018 r. – 1 000 000 tys. zł; 2019 r. – 1 500 000 tys. zł; 2020 r. – 1 000 000 tys. zł; 2021 r. – 1 000 000 tys. zł; 2022 r. – 500 000 tys. zł; 2023 r. – 500 000 tys. zł; 2024 r. – 500 000 tys. zł; 2025 r. – 500 000 tys. zł; 2026 r. – 500 000 tys. zł; 2027 r. – 500 000 tys. zł" - czytamy w projekcie.
Z kolei maksymalny limit wydatków w latach 2018-2027 budżetów jednostek samorządu terytorialnego będący skutkiem finansowym wejścia w życie niniejszej ustawy wynosi 7 500 000 tys. zł, z tym, że w: 2018 r. – 1 000 000 tys. zł; 2019 r. – 1 500 000 tys. zł; 2020 r. – 1 000 000 tys. zł; 2021 r. –1 000 000 tys. zł; 2022 r. – 500 000 tys. zł; 2023 r. – 500 000 tys. zł; 2024 r. – 500 000 tys. zł; 2025 r. – 500 000 tys. zł; 2026 r. – 500 000 tys. zł; 2027 r. – 500 000 tys. zł, podano także.
Według projektu, wysokość zadośćuczynienia pieniężnego ma stanowić 20% wartości nieruchomości przejętej, zaś wartość prawa do rekompensaty w postaci obligacji skarbowych ustalana będzie z uwzględnieniem wartości nieruchomości przejętej w wysokości odpowiadającej 25% tej wartości.
Projekt ustawy określa zasady przyznawania i wykonywania prawa do rekompensaty na rzecz osób fizycznych, których nieruchomości zostały przejęte przez władze komunistyczne od 1944 r. na rzecz państwa lub na rzecz innych osób prawnych prawa publicznego, w tym jednostek samorządu terytorialnego (w latach 1944-1950 związków samorządu terytorialnego).
Projekt nie obejmuje nacjonalizacji gruntów rolnych na podstawie przepisów o reformie rolnej, które nie przewidywały rekompensat. Nie dotyczy to jednak nieruchomości, które zostały przejęte przez władze komunistyczne niezgodnie z prawem.
Ustawa przewiduje szczególne rozwiązanie umożliwiające wszczynanie w ciągu 10 lat od dnia jej wejścia w życie postępowań sądowych, których celem będzie odwrócenie skutków prawnych orzeczeń wydawanych w związku z obejmowaniem nieruchomości przez osoby, którym nie powinny być one zwrócone.
"W związku z licznymi nieprawidłowościami w postępowaniach w sprawie nieruchomości warszawskich w Urzędzie m.st. Warszawy, ustawa przewiduje obowiązek przekazania akt postępowań o wydanie decyzji reprywatyzacyjnej toczących się przed tym urzędem albo w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, w ciągu 2 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy wojewodzie mazowieckiemu" - czytamy także.
Według uzasadnienia, przedmiotowa regulacja wpłynie na obszar dotyczący mienia państwowego, gdyż projektowane przepisy wykluczają możliwość zwrotu nieruchomości w naturze, a więc nieruchomości, częstokroć będące własnością Skarbu Państwa bądź jednostek samorządu terytorialnego nie zmienią właściciela.
"Dodatkowo, projektowana regulacja zakłada przejście na Skarb Państwa oraz jednostki samorządu terytorialnego części nieruchomości opuszczonych, których właścicieli nie ustalono od 27 maja 1990 r., a co za tym idzie – mienie państwowe w tym zakresie zostanie powiększone" - podano dalej.
Zgodnie z projektem, na mocy tej ustawy stracą moc: dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej oraz dekret z dnia 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 04.01.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP) oraz niektórych innych ustaw, który powinien umożliwić efektywne przygotowanie i realizację projektów infrastrukturalnych w formule PPP oraz wyeliminować niejasności w przepisach. podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
Według CIR, zaproponowane rozwiązania głównym problemem związanym z PPP jest niewielki zakres zaangażowania kapitału prywatnego w realizację inwestycji publicznych oraz potrzeba zwiększenia efektywności inwestycji i świadczenia usług publicznych w Polsce.
"Uwolnienie potencjału kapitału prywatnego zależy m.in. od usunięcia barier prawnych oraz wprowadzenia przepisów dopuszczających powszechnie przyjęte na świecie rozwiązania dotyczące PPP. Problemy związane z stosowaniem formuły PPP wynikają także m.in. z powodu podejmowania decyzji o realizacji projektów bez ich wcześniejszego właściwego przeanalizowania i odpowiedniego przygotowania" - czytamy w komunikacie.
Najważniejsze rozwiązania zaproponowane w projekcie:
- minister ds. rozwoju regionalnego będzie obowiązkowo wydawał niewiążącą opinię na temat realizacji projektów w innej formule niż PPP, finansowanych z budżetu państwa w kwocie co najmniej 300 mln zł (tzw. test PPP);
- wprowadzenie dobrowolnego opiniowania przez Ministerstwo Rozwoju mniejszych projektów (ocena stanu przygotowania i zasadności realizacji projektu w formule PPP na wniosek promotora);
- wprowadzenie obowiązku przeprowadzania analizy efektywności realizacji przedsięwzięcia w PPP;
- wprowadzenie przepisów ułatwiających monitoring rynku PPP;
- umożliwienie realizacji projektów PPP na bazie istniejących spółek podmiotu publicznego;
- dopuszczenie udzielania przez samorządy dotacji celowych dla partnerów prywatnych na finansowanie lub dofinansowanie inwestycji związanych z realizacją zadań samorządowych. Obecnie takie dotacje są dopuszczalne tylko dla podmiotów niedziałających dla zysku, podano także.
"Oczekiwanym efektem planowanych zmian jest zwiększenie udziału kapitału prywatnego w finansowaniu inwestycji publicznych, z jednoczesnym rozłożeniem w czasie obciążeń sektora finansów publicznych. Dzięki zastosowaniu ścisłych mierników efektywności realizacji zadań publicznych w ramach PPP (co jest regułą w sektorze prywatnym), można oczekiwać również podniesienia efektywności wydatkowania środków publicznych" - czytamy także.
Według CIR, ściślejsza współpraca sektora publicznego z partnerami prywatnymi powinna także podnieść kompetencje kadr sektora publicznego (zwłaszcza w podmiotach wykonujących usługi publiczne), które będą mogły nabyć wiedzę i umiejętności od sektora prywatnego. W rezultacie, podniesiona będzie efektywność i jakość wykonywania zadań publicznych realizowanych także poza PPP.
Nowe prawo ma obowiązywać po 14 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które wejdą w życie w innych terminach.
(ISBnews)
Warszawa, 28.12.2017 (ISBnews) - Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) skierowało do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie. Potrzeba zmiany przedmiotowego rozporządzenia wynika z konieczności wprowadzenia przepisów techniczno-budowlanych umożliwiających prowadzenie ruchu kolejowego z prędkością do 250 km/h (obecnie 200 km//h).
"Prowadzenie ruchu kolejowego z prędkością powyżej 200 km/h przyczyni się bez wątpienia do skrócenia czasów przejazdów, zwiększenia ilości przewożonych pasażerów i towarów oraz uatrakcyjnienia transportu kolejowego jako środka komunikacji dalekobieżnej. Celem projektowanego rozporządzenia jest ponadto zapewnienie spójności prawa krajowego dotyczącego budowli kolejowych z przepisami technicznych specyfikacji interoperacyjności (TSI) przyjętymi w aktach prawa Unii Europejskiej przy uwzględnieniu systemów zarządzania bezpieczeństwem stosowanych przez zarządców infrastruktury" - czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Według resortu, nowelizacja ma na celu dostosowanie stanu prawnego do aktualnego stanu wiedzy technicznej w budownictwie kolejowym.
"Wprowadzone zmiany rozporządzenia pozwolą na stosowanie podniesionych standardów technicznych, co skutkować będzie popularyzacją transportu kolejowego oraz możliwością wykorzystania w pełni potencjału taboru i cały czas rozwijanych technologii w dziedzinie kolejnictwa" - czytamy także.
W ocenie skutków regulacji resort zaznaczył, że wprowadzone zmiany będą miały wpływ na wzrost zapotrzebowania na wykwalifikowaną kadrę inżynierską, a także pojawi się konieczność podniesienia kwalifikacji personelu kolejowego.
Konsultacje mają potrwać 14 dni, począwszy od 28 grudnia 2017 r.
(ISBnews)
Warszawa, 12.12.2017 (ISBnews) - Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował podczas swojego expose w Sejmie, że jego rząd będzie dążył do utworzenia z Polski centrum logistycznego Europy. Cele szczegółowe to m.in. budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), odbudowa portów morskich, dokończenie dróg ekspresowych i autostrad, a także - w następnej dekadzie - skoncentrowanie się na poprawie komunikacji powiatowej i gminnej.
Wskazał, że CPK to kluczowy element strategii rozwoju transportu w Polsce. To nie tylko szansa dla sektora lotniczego, ale też szansa dla rozwoju transportu kolejowego. "CPK to będzie nasza Gdynia w sercu Polski, a także w sercu Europy" - powiedział Morawiecki w Sejmie.
Kolejny cel to odbudowa portów morskich - Trójmiasto, Szczecin, Świnoujście oraz budowa tunelu łączącego Świnoujście z Polską.
"To wszystko będzie kolejnym bardzo ważnym krokiem na drodze do utworzenia z Polski centrum logistycznego Europy" - stwierdził premier.
"Brakuje u nas wciąż jeszcze wielu dróg ekspresowych i autostrad, zwłaszcza brakuje Via Carpatia w Polsce Wschodniej, brakuje także szczególnie dróg łączących Północ-Południe, zgodnie z ideą Trójmorza. I my je dokończymy: S3, S7, A1" - powiedział także Morawiecki.
Podkreślił jednocześnie, że w kolejnej dekadzie musimy skoncentrować się na znaczącej poprawie komunikacji powiatowej i gminnej, na poprawie komunikacji drogowej i kolejowej.
"Na to będziemy przeznaczać więcej środków, również z budżetu państwa i liczę na bliską współpracę ze wszystkimi samorządami" - podsumował premier.
(ISBnews)
Warszawa, 16.11.2017 (ISBnews) - Celem Narodowego Programu Mieszkaniowego jest likwidacja deficytu mieszkaniowego do 2030 r., poinformował minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
"Kluczowym programem, za który odpowiada Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest Narodowy Program Mieszkaniowy i jego główny filar: Mieszkanie+. Obecnie Polska znajduje się w ogonie Europy pod względem liczby mieszkań na 1 000 osób. Dzięki nowej ustawie powołaliśmy Krajowy Zasób Nieruchomości. Podpisujemy porozumienia z samorządami i spółkami Skarbu Państwa. Przygotowujemy oferty dla przedsiębiorców, których efektem będzie wiele mieszkań, dostępnych dla osób, które dziś nie posiadają zdolności kredytowej, a ich dochody nie pozwalają im skorzystać z mieszkań komunalnych. Efektem tych działań będzie oddanie do użytku pierwszych mieszkań w ramach programu Mieszkanie+ w 2018 r. Rozporządzenie Rady Ministrów rokrocznie określi wysokość czynszu, który będzie konkurencyjny wobec czynszów, które obecnie obowiązują. Naszym celem jest likwidacja deficytu mieszkaniowego do 2030 r. w Polsce" - powiedział Adamczyk podczas konferencji prasowej.
Mieszkanie+ to najważniejszy pakiet rozwiązań Narodowego Programu Mieszkaniowego, którego celem jest zwiększenie liczby mieszkań dostępnych dla osób o niskich i umiarkowanych dochodach, dzięki wykorzystaniu nieruchomości Skarbu Państwa. Aby zrealizować ten cel został powołany Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN), który będzie pełnił funkcję "banku ziemi". KZN będzie gromadził nieruchomości należące do państwa i zarządzał nimi tak, aby zwiększyć podaż nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe.
(ISBnews)
Warszawa, 20.10.2017 (ISBnews) - Wejście w życie tzw. Dużej Ustawy Reprywatyzacyjnej może skutkować wydatkami budżetu państwa w wysokości od 10 do 15 mld zł, podano w uzasadnieniu do projektu, który został skierowany do "szerokich konsultacji".
"Przyjmując określony w ustawie zakres podmiotów uprawnionych do skorzystania z projektowanego prawa rekompensaty, wstępnie przypuszcza się, że wejście w życie proponowanych zmian może skutkować wydatkami budżetu państwa w wysokości od 10 do 15 mld zł" - czytamy w uzasadnieniu.
"W projekcie przewidziano rozwiązanie, zakładające, że do czasu całkowitego zaspokojenia praw do rekompensaty na podstawie proponowanych regulacji, minister właściwy do spraw finansów publicznych w rocznym planie finansowym będzie ustalał, na zasadach określonych w projektowanej ustawie, ogólną kwotę środków pieniężnych, które będą przeznaczone w budżecie państwa na zaspokajanie tych praw z Funduszu Rekompensacyjnego, mając na uwadze skalę roszczeń oraz możliwość ich zaspokojenia z uwzględnieniem stanu finansów publicznych" - czytamy dalej.
Według projektu, wysokość zadośćuczynienia pieniężnego ma stanowić 20% wartości nieruchomości przejętej, zaś wartość prawa do rekompensaty w postaci obligacji skarbowych ustalana będzie z uwzględnieniem wartości nieruchomości przejętej w wysokości odpowiadającej 25% tej wartości.
"To pierwszy po 1989 roku kompleksowy projekt ustawy pozwalający definitywnie uregulować kwestie reprywatyzacji dóbr przejętych przez władze komunistyczne po 1944 roku. Nowa ustawa zakończy wszelkie patologiczne zjawiska, które przyjęły formę dzikiej reprywatyzacji. Ostatecznie utraci moc dekret Bieruta" - czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości na temat projektu.
"Rozwiązania zaproponowane w projekcie Dużej Ustawy Reprywatyzacyjnej (o rekompensacie niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r.) stanowią kompromis pomiędzy moralną powinnością wobec osób pokrzywdzonych a ekonomicznymi możliwościami państwa" - podkreślono także.
Projekt zakłada między innymi:
- zakaz zwrotów w naturze;
- zakaz zwrotów z wykorzystaniem instytucji kuratora;
- zakaz handlu roszczeniami;
- zakaz zwrotów na reaktywowane spółki;
- wprowadzenie możliwości wznowień spraw, gdy doszło do naruszenia prawa;
- wprowadza zasadę obligatoryjnego uwzględniania indemnizacji;
- uprawnionymi są tylko dawni właściciele, ich spadkobiercy w pierwszej linii oraz małżonkowie;
- uwzględnienie w rekompensatach możliwości finansowych państwa, podał resort.
Projekt trafi do szerokich konsultacji. Ministerstwo Sprawiedliwości zadeklarowało, że jest otwarte na wszelkie uwagi i opinie na ten temat.
Zgodnie z projektem, na mocy tej ustawy stracą moc: dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej oraz dekret z dnia 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 10.10.2017 (ISBnews) - Prezydencka nowelizacja ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (tzw. ustawa o funduszu pomocy) może wejść w życie od stycznia 2018 r., natomiast ustawa dotycząca naliczania spreadów walutowych weszłaby w życie w późniejszym terminie, poinformował przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Jacek Sasin.
W piątek rano w Sejmie ma odbyć się pierwsze czytanie ustawy o funduszu pomocy.
"Chcemy się skupić na szybkim procedowaniu ustawy o funduszu pomocy. Liczymy, że może ona wejść od początku przyszłego roku" - powiedział Sasin dziennikarzom w Sejmie.
Dodał, że ta ustawa generuje pewne koszty dla banków. "Dyskusja o parametrach jest jeszcze przed nami" - wskazał.
Według projektu, konwersja kredytów na złotowe może być dokonywana za porozumieniem stron, które w każdym przypadku może mieć inny charakter i zakres. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wyliczyła, że w pierwszym roku wpływ ustawy na wyniki banków wyniosłyby od -0,71 mld zł (przy składce kwartalnej 0,125%) do -2,8 mld zł (przy składce kwartalnej 0,5%).
"Zobaczymy, jak ta ustawa działa i dopiero wtedy podejmiemy działania dotyczące ustawy o spreadach" - poinformował także Sasin.
Prezydent Andrzej Duda skierował na początku sierpnia br. do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
Jak wskazywał Narodowy Bank Polski (NBP), proponowane regulacje będą prowadzić do większego wykorzystania środków Funduszu Wsparcia Kredytobiorców przez kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej (posiadających zarówno zobowiązania z tytułu walutowych, jak i złotowych kredytów mieszkaniowych). Będzie to możliwe dzięki istotnemu złagodzeniu - zbyt restrykcyjnych dotychczas - warunków, jakie musi spełnić kredytobiorca ubiegający się o wsparcie Funduszu. Projekt ustawy przewiduje także, w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia, możliwość częściowego umorzenia zwracanych środków.
W październiku 2016 r. Sejm skierował prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki (tj. spreadów) do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych.
Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki dotyczy walutowych umów kredytowych zawartych od 1 lipca 2000 roku do 26 sierpnia 2011 roku, czyli do czasu wejścia "ustawy antyspreadowej".
(ISBnews)
Warszawa, 22.09.2017 (ISBnews) - Łączny koszt realizacji budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) przy założeniu najszerszego zakresu prac zawiera się tym między 30,9 mld zł a 34,9 mld zł, poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Podstawowy proces inwestycyjny ma zakończyć się do 2027 r.
"Koncepcja zakłada koszty komponentu lotniczego w wysokości 16-19 mld zł (w oparciu o koszty wzniesienia porównywalnych portów lotniczych na świecie), koszty komponentu kolejowego w wysokości 8-9 mld zł (w oparciu o szacunki zawarte w studium wykonalności dla budowy linii kolejowej dużych prędkości 'Warszawa - Łódź - Poznań/Wrocław'), koszty komponentu drogowego to od 1,75 mld zł (w przypadku budowy 65 km) do 6,87 mld zł (w przypadku rozbudowy Autostradowej Obwodnicy Warszawy, w oparciu o szacunki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad). Łącznie realizacja podstawowych założeń niniejszego dokumentu przy założeniu najszerszego zakresu prac zawiera się tym samym między kwotami 30,9 a 34,9 mld zł" - czytamy w dokumencie "Koncepcja przygotowania i realizacji inwestycji Port 'Solidarność' - Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej" .
Ze względu na zróżnicowany charakter poszczególnych komponentów, dla każdego z nich może być rozważana inna strategia pozyskania finansowania, dlatego też na obecnym etapie nie uznano za celowe szczegółowego przesądzania o sposobie pozyskania finansowania, poddano także.
"Przyjęte harmonogramy zmierzają do zakończenia podstawowego procesu inwestycyjnego do 2027 r., zakładając równoległe prowadzenie poszczególnych przedsięwzięć inwestycyjnych" - czytamy dalej.
W dokumencie rekomendowano rozbudowę sieci kolejowej, które zaplanowano jako niezbędne uzupełnienia sieci kolejowej spinającej ją w układ odpowiadający potrzebom przewozowym Polski, uzasadniono.
"Etap początkowy zwany dalej 'etapem zerowym' (konieczny do powstania CPK) zakłada zbudowanie węzła i bezpośrednich łączników umożliwiających szybki dojazd/wyjazd z węzła na linie kolejowe na kierunki południkowe oraz równoleżnikowe, zarówno dla pociągów międzyregionalnych, regionalnych, jak i aglomeracyjnych. W dokumencie zawarto również scenariusze dalszej rozbudowy sieci kolejowej przedstawione, przy czym część z nich mogłaby zostać zrealizowana przed oddaniem Portu 'Solidarność' do użytku" - czytamy dalej.
W zakresie inwestycji drogowych niniejsza Koncepcja zakłada przebudowę autostrady A2, jak również budowę Autostradowej Obwodnicy Warszawy przewidzianej w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju do 2030 roku, przy czym wariant minimalny zakłada wykonanie odcinka około 65 km, łączącego DK 92 (węzeł Sochaczew) - węzeł CPK na A2 - drogę ekspresową S8 - drogę ekspresową S7 (węzeł w Grójcu), wariant optymalny natomiast (zapewniający swobodny dojazd do CPK i przekierowanie ruchu ciężarowego wokół Warszawy) zakłada wykonanie odcinków o łącznej długości 248 km łączącej ponadto Grójec (S8) - Kołbiel (Węzeł S17) - Mińsk Mazowiecki (Węzeł A2) - oraz Sochaczew - Wyszogród - Zakroczym - Serock - Wyszków, podano również.
CPK ma być jednym z największych przesiadkowych lotnisk w Europie. Docelowo ma obsługiwać nawet 50 mln pasażerów rocznie.
Pełnomocnik rządu do spraw CPK Mikołaj Wild poinformował wcześniej w tym tygodniu, że port powstanie w miejscowości Stanisławów w gminie Baranów.
(ISBnews)
Warszawa, 19.09.2017 (ISBnews) - Spółki rynku wynajmu nieruchomości (SRWN), polskie odpowiedniki struktur typu REIT, będą działały wyłącznie w oparciu o nieruchomości mieszkaniowe, poinformował Marcin Obroniecki z Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów (MF).
"Jak na razie została podjęta decyzja, że REIT-y w Polsce będą prowadzone wyłącznie w formule mieszkaniowej" - powiedział Obroniecki podczas konferencji "SRWN / REIT - w praktyce".
Dodał, że mało prawdopodobne jest, by procedowana obecnie ustawa o SRWN weszła w życie we wcześniej zakładanym terminie 1 stycznia 2018 r.
Obroniecki poinformował również, że obecnie trwają analizy bardzo licznych nadesłanych do projektu uwag, które często mają charakter systemowy.
REIT (ang. Real Estate Investment Trust) to spółka specjalnego przeznaczenia lub fundusz inwestycyjny, którego celem jest kupno, sprzedaż i zarządzanie nieruchomościami. Takie podmioty korzystają z preferencji podatkowych. Ich celem jest umożliwienie inwestorom - przede wszystkim indywidualnym - inwestowanie na rynku nieruchomości komercyjnych w biura, nieruchomości handlowe, magazyny, a w niektórych przypadkach także mieszkania na wynajem. Zwykle wypłacają coroczną dywidendę dla inwestorów w wysokości 80-85% łącznego zysku.
REIT-y działają w 36 krajach, w tym 13 w Europie. Na światowych giełdach jest notowanych 480 spółek tego typu.
(ISBnews)
Krynica-Zdrój, 06.09.2017 (ISBnews) - Minister energii Krzysztof Tchórzewski zadeklarował się jako zwolennik elektrowni jądrowej i zapowiedział, że chce przekonać do niej polski rząd.
"Jestem zwolennikiem tego, by iść w kierunku elektrowni jądrowej i chcę polski rząd do tego przekonać. Wiemy, jaki jest nastrój na świecie w energetyce jądrowej - państwa chcą od tego odchodzić, ale dla Polski w moim przekonaniu jest to bezpieczne. Pozwoli też na uniknięcie dużego kryzysu gospodarczego, jeśli nie wypełnimy ustaleń pakietu zimowego. Nie chcemy być w stałym konflikcie z KE" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom w kuluarach Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Dodał, że ma nadzieje na wsparcie wicepremiera Mateusza Morawieckiego w planach budowy elektrowni jądrowej.
"Mamy grupę osób w Polsce, które są przeciwnikami tej energetyki jądrowej i musimy wszystkich przekonać, że Polska musi zając się energetyką jądrową" - podkreślił minister.
W połowie sierpnia Tchórzewski informował, że Polska może samodzielnie sfinansować budowę elektrowni jądrowej, natomiast na dostawę technologii ma być ogłoszony przetarg. Nie wskazał jednak, kiedy ostateczna decyzja o budowie zostanie podjęta.
W połowie maja 2017 r. zapowiadał, że decyzja dotycząca budowy elektrowni jądrowej w Polsce może zapaść w tym roku, a najpóźniej zostanie ona podjęta przed 2020 r. Wcześniej wskazywał, że Ministerstwo Energii kontynuuje prace przygotowawcze do budowy w Polsce elektrowni atomowej, konieczne jest jednak znalezienie nowego modelu finansowania zamiast zakładanego wcześniej tzw. mechanizmu różnicowego.
W sierpniu 2016 r. Ministerstwo Energii podało, że przygotowuje program budowy elektrowni jądrowej o mocy ok. 1 000 MW, który ma być zbudowany w ciągu 10 lat. Jednocześnie wskazało na potrzebę budowy trzech kolejnych bloków węglowych.
(ISBnews)
Warszawa, 10.08.2017 (ISBnews) - Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości (KZN), stanowiącą fundament realizacji Narodowego Programu Mieszkaniowego, podało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) .
"Ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości umożliwi wykorzystanie pod budownictwo mieszkaniowe gruntów należących do Skarbu Państwa. W Polsce występuje duży deficyt mieszkań na wynajem. Realizowany przez rząd program Mieszkanie Plus może to zmienić. Nie stanie się to oczywiście od razu: program rozpisany jest na lata, to działanie długofalowe. Natomiast jesteśmy przekonani, że idziemy we właściwym kierunku" – powiedział podczas parlamentarnych prac nad projektem minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Utworzony zostanie Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN), który będzie gospodarował nieruchomościami Skarbu Państwa, przeznaczając je pod budowę mieszkań o atrakcyjnym czynszu (jego wysokość będzie określana rozporządzeniem), w formule najmu lub najmu z opcją dojścia do własności. KZN będzie również realizował zadania związane z ochroną praw najemców, podano dalej.
"Zadaniem KZN będzie nadzorowanie najmu, a w szczególności wysokości czynszów, tak aby opłaty ponoszone przez najemców nie przekraczały wysokości określonych w przepisach wydanych na podstawie tej ustawy. Za naruszenie wymogów dotyczących wysokości czynszu zostały przewidziane kary administracyjne. KZN ma również dbać o spełnianie warunków dotyczących powierzchni mieszkań przeznaczonych na wynajem w danej inwestycji, wysokość opłat eksploatacyjnych czy warunków zawierania i wypowiadania umów najmu. Za jego pośrednictwem będą dokonywane nabory najemców" - czytamy także.
Według MIB, rozwiązania zawarte w ustawie (i rozporządzeniach wykonawczych) gwarantują stabilne warunki inwestowania dla przedsiębiorców, ochronę przyszłych najemców oraz interesów Skarbu Państwa. Inwestorzy będą ponosić mniejsze koszty uzyskania nieruchomości w związku z jej oddaniem w użytkowanie wieczyste. Część powierzchni w budynku będą mogły stanowić lokale usługowe (20%) oraz mieszkania o charakterze deweloperskim (30%), a przy określaniu wysokości czynszu uwzględniany będzie również racjonalny zysk inwestora.
Ustawa przewiduje środki prawne służące kontroli wykorzystania nieruchomości przez inwestora oraz kontrolę nad wysokością czynszu normowanego. Za naruszenie przez operatora mieszkaniowego obowiązków wynikających z ustawy Prezes KZN, w drodze decyzji, od której służy odwołanie do właściwego ministra, będzie mógł nałożyć administracyjne kary pieniężne.
KZN będzie udostępniał nieruchomości w celu budowy mieszkań o czynszu normowanym, umożliwiając najem lub nabycie tych mieszkań dla osób obecnie nie posiadających zdolności kredytowej.
Zgodnie z ustawą, informacje o nieruchomościach Skarbu Państwa, którymi obecnie gospodarują: Agencja Nieruchomości Rolnych, Lasy Państwowe, Agencja Mienia Wojskowego oraz starostowie, prezydenci miast na prawach powiatu będą przekazywane do Krajowego Zasobu Nieruchomości, celem ich weryfikacji i wykorzystania na cele mieszkaniowe.
Pod budownictwo mieszkaniowe przeznaczane będą nieruchomości spełniające warunki techniczne, ekonomiczne i przestrzenno-funkcjonalne. Będą one oddawane w użytkowanie wieczyste w otwartym przetargu, a o ich nabycie lub użytkowanie wieczyste będą mogły ubiegać się wszystkie podmioty zainteresowane budową mieszkań na wynajem, spełniające wymogi ustawy.
"Ponadto dopuszczono możliwość przekazania (w określonych przypadkach) przez KZN nieruchomości jednostkom samorządu terytorialnego lub ich związkom (np. jako wkład do spółki celowej realizującej mieszkania), a także na realizację budownictwa komunalnego i chronionego oraz infrastruktury technicznej (wodociągi, kanalizacja, drogi). W praktyce oznacza to, że KZN będzie mógł przekazywać nieodpłatnie grunty np. gminom, które budowałyby na nich mieszkania chronione, noclegownie i schroniska dla bezdomnych oraz ogrzewalnie. Na gruntach otrzymanych z KZN gminy będą mogły budować czynszowe mieszkania komunalne, media (np. wodociągi, kanalizacja) i drogi służące społeczności lokalnej" - czytamy także.
Pozyskane nieruchomości, które nie zostaną wykorzystane pod inwestycje mieszkaniowe, KZN będzie mógł zamieniać bądź przekazywać jako rekompensatę dla osób, których nieruchomości zostały wywłaszczone na cele publiczne (drogi, koleje, obiekty przeciwpowodziowe).
Jak wyjaśnia MIB, do KZN mają być przekazywane jedynie informacje o gruntach, które mogą być przydatne dla wybudowania na nich mieszkań w ramach programu Mieszkania Plus. Nie ma mowy o automatycznym przekazywaniu działek pozostających w dyspozycji takich podmiotów, jak np. Lasy Państwowe.
Ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem przepisów dotyczących utworzenia KZN oraz określenia wzoru wykazu nieruchomości, które wejdą w życie w dniu następującym po dniu ogłoszenia ustawy.
(ISBnews)
Warszawa, 07.08.2017 (ISBnews) - Wprowadzone od 1 września 2015 r. zmiany w rządowym programie "Mieszkanie dla Młodych" znacząco zwiększyły zainteresowanie programem. Kluczowe okazało się objęcie dopłatami zakupu lokali z rynku wtórnego. Nie zdecydowano się jednak na wprowadzenie progów dochodowych, warunkujących otrzymanie dofinansowania, wynika z kontroli Naczelnej Izby Kontroli (NIK).
"W efekcie (braku progów dochodowych), wbrew założeniom, z dopłat - obok osób, dla których Program był jedyną drogą do zakupu mieszkania - korzystali także ci, których stać było na mieszkanie nawet bez pomocy państwa. NIK zauważa, że aktualny poziom przyznanego już dofinansowania i rosnące zainteresowanie programem wskazują, że nie ma ryzyka niewykorzystania jego środków" - czytamy w komunikacie.
Potrzeba wprowadzenia zmian w realizowanym od 2014 r. programie MdM wynikała z niedostatecznego wykorzystania wniosków z wcześniejszego programu "Rodzina na Swoim", oferującego preferencyjne kredyty mieszkaniowe. Pomimo tego, że w ramach programu "Rodzina na Swoim" dofinansowaniem objęto w większości mieszkania z rynku wtórnego, program MdM dotyczył pierwotnie jedynie nowo wybudowanych mieszkań lub domów jednorodzinnych. Nie uwzględniono w nim bowiem dopłat do zakupu mieszkań z rynku wtórnego, zwraca uwagę NIK.
"Spowodowało to sytuację, w której osoby z niskimi dochodami miały ograniczony dostęp do tańszych, używanych mieszkań, a w mniejszych miejscowościach skorzystanie ze wsparcia państwa było wręcz niemożliwe, z uwagi na brak nowych inwestycji mieszkaniowych. W efekcie, wykorzystanie przeznaczonych na Program MdM środków wyniosło w 2014 r. zaledwie 34,5% rocznego limitu, a w okresie od stycznia do sierpnia 2015 r. - 44,3%. Jednocześnie nie zmieniła się w tym okresie dysproporcja w liczbie złożonych wniosków o dofinansowanie pomiędzy województwami. Połowy wszystkich kredytów z dopłatą udzielono w trzech województwach: mazowieckim, pomorskim i wielkopolskim, Natomiast najmniej, czyli poniżej 300 kredytów, udzielono w województwach: opolskim, świętokrzyskim i podkarpackim" - czytamy dalej.
NIK zwraca uwagę, że prowadzony przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (a następnie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa) monitoring założeń programu MdM pozwolił natomiast na zidentyfikowanie barier w jego realizacji. W rezultacie, nowelizacją ustawy z czerwca 2015 r. (która weszła w życie 1 września 2015 r.), wprowadzono m.in. dofinansowanie zakupu mieszkań na rynku wtórnym, a także możliwość przyznania wyższych kwot dopłat do wkładu własnego rodzinom z trojgiem lub większą liczbą dzieci. Dzięki wprowadzonym zmianom wzrosła liczba składanych wniosków i zawieranych umów kredytowych w ramach programu MdM.
"W ciągu ostatnich czterech miesięcy 2015 r. wykorzystanie środków na rok 2015 wzrosło do 72,8%, a w 2016 r. (do 30 września) wyniosło aż 96,1%. Co więcej, limit środków przeznaczonych na rok 2017 wyczerpał się jeszcze szybciej. Z dniem 1 lutego 2017 r. banki kredytujące wstrzymały przyjmowanie wniosków z terminem wypłaty dofinansowania wkładu własnego w 2017 r., a z dniem 7 kwietnia 2017 r. - na wypłaty w 2018 r." - czytamy także.
Jak wskazuje NIK, zgodnie z aktualnymi informacjami, 8 sierpnia 2017 r. ruszy ponowny, dodatkowy nabór wniosków o dofinansowanie wkładu własnego na zakup mieszkania w ramach programu MdM. W związku z nowelizacją ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, na podstawie której realizowany jest program, do wykorzystania będzie dodatkowa kwota w wysokości 68 mln zł na dofinansowanie zakupu mieszkań w ramach środków na 2017 rok.
NIK podkreśla także, że zarówno przed, jak i po wprowadzeniu zmian w programie MdM nie obowiązywało kryterium dochodowe, od którego uzależnione byłoby uzyskanie dofinansowania zakupu mieszkania. Na wprowadzenie zmian w tym zakresie nie zdecydowano się, mimo że na etapie konsultacji społecznych prowadzonych w ramach prac legislacyjnych, taka potrzeba była wskazywana. W efekcie zdarzało się, że wsparcie otrzymywały również osoby, które nie musiały korzystać z pomocy państwa przy zakupie pierwszego mieszkania.
"Według analiz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, w okresie od początku realizacji programu MdM do sierpnia 2015 r. około 25% jego beneficjentów znajdowało się w sytuacji finansowej umożliwiającej zakup mieszkania bez dofinansowania. Według stanu na koniec 2016 r. wskaźnik ten wyniósł natomiast 20%. Kontrola NIK wykazała, że po 1 września 2015 r. wśród nabywców mieszkań dofinansowanych z programu MdM znalazły się nawet takie osoby, których miesięczne dochody netto przekraczały 20 tys. zł. Dlatego Izba ocenia, że priorytet dotyczący wsparcia osób o dochodach uniemożliwiających zakup własnego mieszkania nie został w pełni zrealizowany" - podkreśla NIK.
NIK ocenia także, że BGK był właściwie przygotowany do realizacji programu. Na bieżąco monitorował jego wdrażanie, wywiązując się z obowiązków sprawozdawczych wobec właściwych ministrów, a także nadzorując wykonanie przez banki kredytujące obowiązków określonych w umowach. Z kolei skontrolowane banki kredytujące wprowadziły właściwe procedury wewnętrzne określające zasady udzielania kredytów w zakresie programu MdM.
"Na dofinansowanie programu MdM przewidziano środki budżetowe w łącznej kwocie 3 553 mln zł. Limity tych środków określone zostały w ustawie w wysokości, której nie wolno w danym roku przekroczyć. W 2014 r. było to 600 mln zł, w 2015 r. - 715 mln zł, w 2016 r. - 730 mln zł, w 2017 r. - 746 mln zł i w 2018 r. - 762 mln zł. Z danych wynika, że w 2016 r. na realizację programu MdM wydatkowano z budżetu państwa 701,5 mln zł i w porównaniu do 2015 r. była to kwota wyższa o 180,7 mln zł" - czytamy dalej.
W ocenie NIK pomoc państwa w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych powinna być kierowana do osób, których dochody uniemożliwiają zakup lub wynajem własnego mieszkania. Zasadne jest zatem, aby przy tworzeniu programów wspierających politykę mieszkaniową wprowadzone zostały odpowiednie progi dochodowe, podsumowano w materiale.
(ISBnews)
Warszawa, 04.08.2017 (ISBnews) - Inwestycje samorządów o dochodach niższych niż średnia w województwie zyskają dodatkowe punkty podczas oceny wniosków o dofinansowanie z "Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019" poinformowało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB). Dodatkowo, w ramach nowego kryterium "Bezpieczeństwo ruchu drogowego", punktowane będą inwestycje na obszarach, na których występuje najwyższe ryzyko wystąpienia wypadku drogowego.
Resort wskazał, że zmiany te wprowadza nowelizacja rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie udzielania dotacji celowych dla jednostek samorządu terytorialnego na przebudowę, budowę lub remonty dróg powiatowych i gminnych, która weszła w życie 3 sierpnia 2017 r. Jej podstawowym celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach gminnych i powiatowych oraz wyrównywanie dysproporcji rozwojowych w jednostkach samorządu terytorialnego.
"Zachowanie sieci drogowej we właściwym stanie i zapewnienie bezpieczeństwa korzystającym z niej mieszkańcom jest dla wielu samorządów bardzo trudne. Podstawowym ograniczeniem są niewystarczające środki, jakimi na ten cel dysponują powiaty i gminy. Dlatego, we współpracy z przedstawicielami samorządów, wypracowaliśmy zmiany, które pozwolą na lepsze wykorzystanie dofinansowania z Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej. Wprowadzamy nowe kryterium, które pozwoli starać się o dotacje także biedniejszym samorządom" - powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Ocena ryzyka wystąpienia wypadku drogowego będzie odbywać się z uwzględnieniem metodologii opracowanej przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
"Zmieni się także punktacja podczas oceny kryterium sieciowego. Preferowane będą zadania eliminujące wykluczenie komunikacyjne, poprzez uwzględnienie wpływu inwestycji na poprawę dostępności czasowej, co w istotny sposób wpisuje się w założenia Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Więcej punktów będzie można uzyskać w ramach kryterium obsługowego - większe wsparcie będzie przyznawane zadaniom istotnym z punktu widzenia wpływu na poprawę dostępności komunikacyjnej, w szczególności instytucji publicznych i podmiotów świadczących usługi publiczne" - podano także.
Wprowadzenie zmian w zasadach dofinansowania inwestycji samorządowych wymagało także znowelizowania uchwały Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016 – 2019.
"W rozporządzeniu i uchwale Rady Ministrów zostało wprowadzonych wiele zapisów doprecyzowujących, wynikających z dotychczasowych doświadczeń podczas naboru wniosków i realizacji zadań w poprzednich latach. Są one wynikiem współpracy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa i samorządów na rzecz usprawnienia procesu realizacji 'Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej'" - czytamy dalej.
Nowe kryteria oceny składanych przez samorządy wniosków będą obowiązywały podczas najbliższego naboru na 2018 rok, który został zaplanowany od 1 do 15 września 2017 r. Szczegółowe informacje zostaną opublikowane na stronach urzędów wojewódzkich.
(ISBnews)