ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 27.07, 07:09MG: Sejm przyjął ustawę o wspieraniu polubownych metod rozwiązywania sporów 

    Warszawa, 27.07.2015 (ISBnews) - Sejm przyjął w piątek ustawę o wspieraniu polubownych metod rozwiązywania sporów, przygotowaną przez Ministerstwo Gospodarki we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości. Jej główne cele to upowszechnienie wykorzystywania mediacji i arbitrażu w sprawach cywilnych, zwłaszcza pomiędzy przedsiębiorcami, jak również odciążenie systemu sądownictwa.

    "Projekt ustawy stanowi element kompleksowych działań MG na rzecz upowszechnienia mediacji i arbitrażu. Nowe przepisy – tak jak realizowany przez MG projekt rozbudowy sieci Centrów Arbitrażu i Mediacji (CAiM) - mają m.in. podnieść świadomość przedsiębiorców co do możliwości korzystania z alternatywnych wobec ścieżki sądowej form rozwiązywania sporów. Niewielki stopień wykorzystania polubownych metod rozwiązywania sporów to jedna z przyczyn obciążenia sądów powszechnych, co w konsekwencji wpływa na czas trwania postępowań sądowych" - czytamy w komunikacie resortu gospodarki.

    Przygotowane przez MG i MS propozycje zmian mają nie tylko przyczynić się do szerszego i częstszego wykorzystywania mediacji i arbitrażu, ale również do skrócenia i usprawnienia procesów sądowych oraz obniżenia kosztów sporów, zarówno po stronie obywateli, jak i państwa, podkreślono w materiale. Poszczególne rozwiązania zaproponowane w ustawie wzajemnie się uzupełniają i stanowią pakiet narzędzi prawnych, który w sposób całościowy wspiera wykorzystanie polubownych metod rozwiązywania sporów w Polsce. Dokument powstał w ścisłej współpracy z przedsiębiorcami, środowiskiem naukowym, sędziami, mediatorami oraz pełnomocnikami.

    "Projekt przewiduje m.in. system uprawnień proceduralnych i organizacyjnych oraz bodźców ekonomicznych w zakresie wykorzystania polubownych metod rozwiązywania sporów. Reguluje także obszar dotyczący kwalifikacji mediatorów stałych" - czytamy dalej.

    Wśród proponowanych rozwiązań są również zachęty podatkowe - możliwość rozliczania faktury korygującej i innych dokumentów korygujących w zakresie korekty przychodu oraz kosztów uzyskania przychodów (korekta podstawy opodatkowania w PIT i CIT) w bieżącym okresie rozliczeniowym w przypadku zawarcia ugody. Zmniejszy to uciążliwości w stosunku do dzisiejszego obowiązku dokonywania korekty wstecz.

    "Ustawa pozwoli ponadto na zaliczenie kosztów mediacji prowadzonej na skutek skierowania przez sąd do wydatków sądowych. Zmianie ulegną niektóre opłaty sądowe związane z prowadzeniem postępowania mediacyjnego. Rozwiązania zaproponowane w projekcie mają skłaniać strony do podejmowania prób polubownego rozwiązywania sporu zamiast kierowania sprawy do sądu" - podsumował resort.

    (ISBnews)
     

  • 24.07, 14:49Parlament uchwalił ustawę o kontroli inwestycji w strategiczne spółki 

    Warszawa, 24.07.2015 (ISBnews) - Sejm i Senat zakończyły prace nad ustawą o kontroli niektórych inwestycji, która ma na celu ochronę strategicznych polskich spółek przed wrogim przejęciem i trafi ona wkrótce do podpisu prezydenta, poinformowało Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP).

    "Uzyskaliśmy realne narzędzie obrony polskich interesów gospodarczych. Minister skarbu państwa będzie mógł wstrzymać transakcję zakupu akcji lub udziałów konkretnej spółki, w sytuacjach, gdy zachodzi ryzyko dla utrzymania bezpieczeństwa Polski. Rząd jest pozytywnie nastawiony do zagranicznych inwestorów, którzy chcą prowadzić u nas dobre dla wszystkich stron interesy" - powiedział minister skarbu Andrzej Czerwiński, cytowany w komunikacie.

    Ustawa będzie miała zastosowanie do najważniejszych spółek z sektorów gazowego, elektroenergetycznego, chemicznego, petrochemicznego i zbrojeniowego. Listę konkretnych podmiotów określi rozporządzeniem Rada Ministrów, bazując na kryteriach istotnego udziału rynku, skali prowadzonej działalności, poważnego zagrożenia dla fundamentalnych interesów społeczeństwa, jak również braku możliwości wprowadzenia środka mniej restrykcyjnego.

    "Umieszczenie podmiotu na liście oznaczać będzie, że przejęcie dominacji nad podmiotem podlegającym ochronie czy też istotnego uczestnictwa w nim poprzez nabycie akcji czy udziałów, praw majątkowych dotyczących podmiotów czy też przedsiębiorstwa tego podmiotu, będzie wymagało zgłoszenia ministrowi skarbu państwa" - czytamy w komunikacie.

    Minister będzie mógł sprzeciwić się planowanej transakcji, jeśli zaistnieją przesłanki zagrożenia dla bezpieczeństwa i porządku publicznego wymienione w ustawie. Wydając decyzję, minister będzie korzystał z opinii komitetu konsultacyjnego, złożonego z przedstawicieli organów publicznych właściwych ze względu na bezpieczeństwo i porządek publiczny. Decyzje sprzeciwu podlegać będą kontroli sądowej.

    Inicjatorem ustawy było ministerstwo. Projekt ten zapowiedział w grudniu 2014 r. ówczesny minister skarbu Włodzimierz Karpiński.

    (ISBnews)
     

  • 24.07, 11:38Podatek bankowy mocno ograniczy finansowanie MSP w perspektywie UE do 2020 r. 

    Warszawa, 24.07.2015 (ISBnews) - Jeśli podatek bankowy zostanie wcielony w życie w postaci 0,39% od aktywów banków, to ich zdolność do finansowania przedsiębiorstw w nowej perspektywie unijnej będzie bardzo ograniczona. A kwota, którą banki chciałyby przeznaczyć na kredytowanie projektów do 2020 roku sięga 60-70 mld euro, uważają eksperci. 

    W nowej perspektywie na lata 2015-2020 na badania i rozwój oraz inwestycje dla przedsiębiorców zarezerwowana jest kwota 16,6 mld euro (ok. 70 mld zł).

    "Jeśli podatek wejdzie w życie, bankom nie będzie zależało na tym, by ich aktywa mocno rosły. To może oznaczać, że akcja kredytowa dla firm będzie mocno ograniczona. Najprostszą korelacją pomiędzy środkami z UE a bankowymi jest kredyt na innowacje technologiczne - dawniej tzw. kredyt technologiczny. On nie istnieje bez komercyjnych kredytów bankowych" - powiedziała w rozmowie z ISBnews prezes  Expalno Polska - spółki specjalizującej się w pozyskiwaniu i rozliczaniu dotacji unijnych - Agnieszka Dobrzyńska.

    Dodała, że aby ta dotacja została skonsumowana - a mowa jest o kwocie 422 mln euro (ok. 1,6 mld zł) - banki musiałyby uruchomić łącznie od 2 do 4 mld zł kredytowania do 2020 roku. Może okazać się to zbyt trudne, biorąc pod uwagę również zbliżającą się perspektywę przewalutowania kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich.

    W budżecie krajowym do 2020 r. na dotacje w ramach kredytu na innowacje technologiczne zostało przeznaczone 1,6 mld euro. Oprócz tego w nowej perspektywie będą dostępne także środki zwrotne w wysokości ok. 1 mld euro, które jednakże będą wymagały poręczeń i gwarancji ze strony banków. Z tych środków będą finansowane inwestycje odtworzeniowe, które są obarczone mniejszym ryzykiem.

    "W nowej perspektywie pieniędzy jest więcej, są ukierunkowane na badania, a po zrealizowaniu projektów badawczych na finansowanie inwestycji, w których następuje wdrożenia wyników tych badań. Założenie jest takie, aby innowacje, które narodzą się w Polsce były finansowane na rodzimym rynku i tu też realizowane. To jest budowanie innowacyjnej gospodarki, co do tej pory nie wychodziło Polsce najlepiej" - powiedziała Dobrzyńska.

    Podkreśliła, że przedsiębiorcy są bardzo wygłodniali tych środków, bo od dawna nie było naborów, a w poprzedniej perspektywie - czyli do 2013 r. - nabory były w każdym roku.

    "Budżet instrumentu 'Badania na rynek' to jest 1,6 mld euro (ok. 5 mld zł). W ostatnim naborze do działania 4.4. -poprzednika programu na inwestycje innowacyjne wniosków było złożonych na kwotę ok. 5 mld zł. Jeżeli będą to dobre projekty, można dać wszystkim te środki i takie są zakusy. To by oznaczało, że te pieniądze 'rozejdą się' bardzo szybko, w pierwszych dwóch latach. W naszej ocenie, to może być już ten rok" - powiedziała prezes Explano.

    Dobrzyńska zaznaczyła, że w tym momencie sięganie po dotacje unijne bardzo przypomina pozyskiwanie kapitału z funduszy private equity, ponieważ jednym z etapów oceny projektu jest panel ekspertów, do którego często zapraszani są inwestorzy z funduszy i z rynku kapitałowego, którzy oceniają ten projekt.

    "W nowej perspektywie nie ma prawie instrumentów, gdzie nie ma panelu ekspertów i etapu przedstawienia projektu przed grupą ekspercką, którzy też oceniają człowieka, czy jest w stanie jako menadżer poprowadzić ten projekt " - podkreśliła.

    "Gdy zostaną rozdysponowane fundusze unijne, na ich miejsce wejdą private equity. Rosnący jest także rynek venture capital. Te fundusze bardzo chętnie będą pozyskiwać firmy, które sięgały w przeszłości po dotacje unijne. Na pewno oferta będzie szersza" - podkreśliła.

    Polskie banki do końca 2013 r. zaangażowały ponad 40 mld zł kredytu w projekty współfinansowane ze środków UE.

    "Pozwoliło to zrealizować prawie 90 tys. projektów i inwestycji o wartości ponad 140 mld zł, w tym około 8 mld zł w ramach tzw. instrumentów inżynierii finansowej. Oznacza to tysiące miejsc pracy, związanych z powstaniem nowych lub rozwojem już funkcjonujących podmiotów gospodarczych. Łącznie nasze banki w okresie 2007-2013 wzięły udział w ponad 20 programach finansowanych z udziałem  środków UE" - powiedział ISBnews dyrektor w Związku Banków Polskich Arkadiusz Lewicki.

    Podkreślił, że w nowej (2014-2020) perspektywie finansowej w programach publicznych (unijnych i krajowych) dostępne będzie dla polskiego podatnika łącznie ponad 120 mld euro. Teoretycznie oznacza to, że polscy beneficjenci powinni wygenerować drugie tyle, aby móc skutecznie sięgnąć po to wsparcie i tu ujawnia się absolutne zapotrzebowanie na usługi banków.

    Jak poinformował ISBnews prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, sektor bankowy powinien zmobilizować ok. 60-70 mld euro kredytowania projektów w całej perspektywie do 2020 r.

    Agnieszka Morawiecka

    (ISBnews)

  • 21.07, 14:30Rząd przyjął projekt ustawy o swobodzie działalności gospodarczej 

    Warszawa, 21.07.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Proponowane rozwiązania dotyczą Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) i upraszczają procedury administracyjne.

    "System został uruchomiony przez Ministerstwo Gospodarki 1 lipca 2011 r. Dzięki niemu przedsiębiorcy (osoby fizyczne) mogą rejestrować swoją działalność (przez internet), zmieniać dane, a także sprawdzać informacje o innych osobach prowadzących działalność gospodarczą" - czytamy w komunikacie.

    Po roku obowiązywania regulacji dotyczących CEIDG, zaproponowano rozwiązania, które przede wszystkim zwiększą bezpieczeństwo obrotu gospodarczego. Chodzi m.in. o uproszczenie procedury wykreślania i dokonywania sprostowań wpisów w CEIDG. Ma ono następować bez wszczynania postępowania administracyjnego i wydawania postanowienia lub decyzji ministra gospodarki. Dotyczy to np. wpisów z powodu zgonu przedsiębiorcy, upływu 24-miesięcznego okresu zawieszenia działalności gospodarczej oraz z powodu orzeczenia prawomocnego zakazu prowadzenia działalności. Gminy będą mogły również "poprawiać" błędy powstałe przy przekształcaniu wniosku o wpis z formy papierowej na elektroniczną.

    "Udostępnianie danych przez CEIDG będzie się odbywać elektronicznie i zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Przedsiębiorca będzie mógł uzyskać z CEIDG zaświadczenie zawierające dane dotyczące adresu jego zamieszkania oraz innych danych niejawnych (np. PESEL)" - czytamy dalej.

    Zmiana nastąpi również w poszerzeniu zakresu danych zawartych we wpisie do CEIDG. Dane będą uzupełnione m.in. o informacje dotyczące np. przedstawiciela ustawowego. Przedsiębiorca będzie decydował o podaniu numeru telefonu (on sam zdecyduje czy chce, by numer był widoczny we wpisie, czy ma tylko służyć do kontaktów z administracją publiczną). Będzie można także zamieścić informację o dacie trwałego zaprzestania działalności gospodarczej.

    Ustawa wprowadza także możliwość dołączenia do wniosku o wpis do CEIDG danych niezbędnych do zgłoszenia przedsiębiorcy i jego rodziny do ubezpieczenia społecznego/zdrowotnego. Umożliwi to przedsiębiorcom złożenie z jednym wnioskiem o wpis do CEIDG również tych informacji i przekazanie ich elektronicznie do ZUS/KRUS. Obecnie takich zgłoszeń dokonuje się w wybranym oddziale ZUS/KRUS.

    Inne zmiany to ograniczenie zakresu danych podawanych przez przedsiębiorcę we wniosku o zmianę wpisu w CEIDG w sytuacji zawieszenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorca, który zdecyduje się na zawieszenie działalności gospodarczej, we wniosku o zmianę wpisu w CEIDG nie będzie musiał jeszcze raz podawać wszystkich danych adresowych związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą.

    Kolejna zmiana to ułatwienia w dochodzeniu przez wierzycieli roszczeń od przedsiębiorców wpisanych do CEIDG. Dodano przepis zobowiązujący przedsiębiorcę do posiadania tytułu prawnego do nieruchomości, których adresy podaje we wpisie do CEIDG. Wpis do rejestru musi zawierać także adres do doręczeń jako adres rodzący skutki administracyjne i sądowe. Ułatwi to dochodzenie przez wierzycieli roszczeń od przedsiębiorców wpisanych do tego sytemu. Wpis adresu do doręczeń ma duże znaczenie w doręczania pism w ramach postępowań administracyjnych.

    Nowa ustawa ma również umożliwić "rezygnację" z wpisu w CEIDG przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. Jeśli przedsiębiorca, wpisując się do CEIDG, poda przyszłą datę rozpoczęcia działalności gospodarczej, to do czasu, kiedy ten termin nadejdzie, będzie mógł zrezygnować z wpisu i wówczas jego dane nie będą publikowane w CEIDG. Według prawa, osoba taka nie jest przedsiębiorcą (nie rozpoczęła wykonywania działalności gospodarczej), a CEIDG jest rejestrem przedsiębiorców.

    Jak podaje CIR, przyjęte rozwiązania zwiększają bezpieczeństwo obrotu gospodarczego poprzez m.in. lepszą wiarygodność i poprawność informacji zawartych w CEIDG (dopisywanie numerów NIP, PESEL czy REGON-u spółki), uproszczenie procedury sprostowań lub wykreśleń z rejestru oraz ułatwienia w dochodzeniu przez wierzycieli roszczeń wobec przedsiębiorców wpisanych do CEIDG.

    (ISBnews)
     

  • 08.07, 14:09KNF pozytywnie o projekcie ustawy PO dot. kredytów hipotecznych w walutach 

    Warszawa, 08.07.2015 (ISBnews) - Koszty ryzyka kursowego w połowie poniosłyby banki, ale byłyby rozłożone na lata, więc nie zagrażałoby to stabilności systemu finansowego. Kredytobiorcy zostaliby na przyszłość trwale uwolnieni od ryzyka kursowego, ocenia Komisja Nadzoru Finansowego propozycję Platformy Obywatelskiej dotyczącą projektu ustawy rozwiązującej problem kredytów mieszkaniowych w walutach obcych. PO szacuje koszt tej ustawy dla banków na 9-9,5 mld zł.

    "Projekt jest rozwiązaniem systemowym i dobrowolnym dla kredytobiorców walutowych oraz uczciwym wobec kredytobiorców złotowych i podatników. Dotyczy zasadniczego problemu, czyli narosłego zadłużenia, często przekraczającego wartość nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu pomimo niezakłóconej jego obsługi oraz osób zamieszkujących kredytowaną nieruchomość" - poinformował rzecznik KNF Łukasz Dajnowicz.

    Komisja ocenia, że projekt PO jest bliski założeniom przedstawionym przez przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka odnośnie restrukturyzacji kredytów frankowych na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych 3 lutego br.

    "Koszty ryzyka kursowego w połowie poniosłyby banki, ale byłoby to rozłożone na lata, więc nie zagrażałoby stabilności systemu finansowego. Kredytobiorcy zostaliby na przyszłość trwale uwolnieni od ryzyka kursowego" - czytamy także.

    Dziś Klub Platformy Obywatelskiej złożył projekt ustawy dot. udzielania pomocy i restrukturyzacji kredytów zaciągniętych w walutach obcych - zarówno w CHF, jak i innych.

    "Kierujemy ten projekt do osób, które posiadają jedyne mieszkanie i wykorzystują je na własne potrzeby, o powierzchni do 75 m2 lub dom o powierzchni 100 m2. Kwestia metrażu nie będzie dotyczyła rodzin z trójką bądź więcej dzieci. Chcemy adresować pomoc do najbardziej potrzebujących" - powiedziała posłanka PO Krystyna Skowrońska podczas konferencji prasowej.

    Osoby, które zaciągnęły kredyty walutowe, będą mogły skorzystać z rozwiązania restrukturyzacyjnego do 2020 roku.

    Od dnia wprowadzenia tego rozwiązania będą z niego mogły skorzystać osoby, których wartość kredytu w stosunku do wartości zabezpieczenia przekracza 120%. Są to więc najbardziej narażone osoby na ryzyko ze względu na ryzyko wpadnięcia w pętlę kredytową. W kolejnym roku z rozwiązania będą mogły skorzystać osoby, których wartość kredytu jest w przedziale 100-120% wartości zabezpieczenia. W ostatnich dwóch latach obowiązywania tego rozwiązania będą mogły w nie wchodzić osoby, u których kwota kredytu w porównaniu z wartością zabezpieczenia wynosi powyżej 80%.

    "Proponujemy, aby policzyć dzisiejszą wartość kredytu do spłaty w walucie i przeliczyć ją po kursie z dnia z daty sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej. Wyliczyć różnicę, gdyby taki kredyt został zaciągnięty w dacie i po kursie jako kredyt w złotych" - powiedziała Skowrońska.

    "To będzie kurs na dzień poprzedzający złożenie wniosku. A do wyliczenia na starcie dzień zaciągnięcia kredytu. To są dwie brzegowe informacje dotyczące wysokości kursu przy przewalutowaniu" - dodała.

    Według tego projektu, różnica pomiędzy kredytem - gdyby był zaciągniętych w złotych, a nie w walucie - będzie w połowie umorzona klientowi i zrobi to bank na swój koszt. Na drugą połowę tej różnicy bank udziela mu kredytu po cenie kredytu stopy referencyjnej - według dzisiejszej stawki jest to 1,5%.

    "Wyliczyliśmy, że ten skutek dla banków będzie wynosił 9-9,5 mld zł. To dziś szacowana kwota, aby umożliwić zdjęcie z sektora ryzyka walutowego" - podkreśliła Skowrońska.

    PO szacuje, że z tytułu umorzenia kredytów banki od tej kwoty nie będą płaciły podatku dochodowego. Budżet dając taką możliwość podatkową, pokazuje dobrą intencję, podkreśliła.

    Pod działanie ustawy kwalifikuje się 20% kredytów.

    "Szacujemy, że z tego rozwiązania będzie mogło skorzystać blisko 60 tys osób. To te osoby, które poprzez zaciągnięcie kredytu w walucie starali się zabezpieczyć podstawowe potrzeby bytowe" - powiedział poseł PO Jacek Brzezinka.

    PO chcemy zakończyć pracę nad tym projektem jeszcze w obecnej kadencji.

    (ISBnews)
     

  • 06.07, 10:50PGPM Polskie Media pisze do E.Kopacz, chce zmian w ustawie o nadzorze finansowym 

    Warszawa, 06.07.2015 (ISBnews) - Ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym stanowi naruszenie fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawnego, dwuinstancyjności postępowania administracyjnego czy bezstronności, powiedział ISBnews prezes PMPG Polskie Media, Michał Lisiecki. Spółka wniosła do premier Ewy Kopacz wniosek o wyznaczenie organu administracji publicznej do przeprowadzenia postępowania odwoławczego od decyzji Komisji Nadzorru Finansowego (KNF) i zapowiada inicjatywę na rzecz zmiany ustawy o nadzorze.

    "Nadzór z ustawy jest odpowiedzialny za kontrolę, ale i jednocześnie za rozwój rynku. Brak rzeczywistej możliwości odwołania się od orzeczenia KNF sprawia, że Komisji bliżej do sądu kapturowego niż instytucji sprawiedliwej i wyważonej" – napisał Lisiecki w oświadczeniu przesłanym ISBnews.

    W jego ocenie od nadzoru można a nawet trzeba oczekiwać właściwego wykonywania swoich obowiązków w zakresie rozwoju rynku kapitałowego i nieprzekraczania uprawnień. 

    "W tym aspekcie mamy do czynienia z zależnością dwustronną. Firmy nadzorowane również powinny mieć prawo oceniać działanie nadzoru, który obecnie pozostaje poza jakąkolwiek kontrolą" – podkreślił Lisiecki.

    Zgodnie z ustawą, jedynym organem odwoławczym w przypadku kar nakładanych przez KNF jest sam KNF. O prawidłowości decyzji orzeka nie tylko ten sam organ, ale de facto również osoby, które podpisały się pod decyzją. W sytuacji, w której bezstronność organu budzi uzasadnioną wątpliwość, powinien być on wyłączony z toczącego się postępowania.

    "Nadzorca nie może być pozbawiony kontroli. Nadzór powinien podlegać audytowi, a Najwyższa Izba Kontroli powinna mieć możliwość skutecznego wykonywania swoich uprawnień kontrolnych w tym zakresie. W przeciwnym razie uprawnienia nadzoru mogą być nadużywane, jak m.in. w sprawie Abris Capital, który obecnie żąda 2 mld zł odszkodowania od Skarbu Państwa, czyli de facto od podatników, za wadliwe decyzje urzędników" - wskazał wydawca "Wprost".

    W związku z powyższymi wątpliwościami spółka złożyła wniosek do premier Ewy Kopacz o wyznaczenie bezstronnego organu odwoławczego. Sprawa dotyczy decyzji KNF, która w lipcu 2014 r., tuż po wybuchu afery taśmowej, nieoczekiwanie zakończyła trwające przez 3 lata postępowanie i nałożyła na wydawcę "Wprost" karę w wysokości 500 tys. zł.

    "Nie ma znaczenia, czy nadzór jest łagodny, czy surowy, powinien być natomiast bezwzględnie sprawiedliwy, tak, by nie można mu było zarzucać stronniczości. A sprawiedliwość w tym przypadku to również stosowanie w decyzjach środków adekwatnych do danej firmy. W naszym przypadku trudno mówić o adekwatności" – zaznaczył Lisiecki.

    Prezes PMPG zwraca uwagę, że w przypadku odwołania PMPG, Komisja sama ma ocenić prawidłowość własnej decyzji sprzed kilkunastu miesięcy. Trudno zakładać, że ją podważy. Tym bardziej, że przewodniczący Komisji przy okazji spotkania z Lisieckim przed sejmową Komisją Finansów Publicznych zaznaczał, że w tej sprawie nie zamierza zmienić zdania. 

    "'Nie sądzi pan, że pokłócę się sam ze swoim zdaniem' – mówił Andrzej Jakubiak, który jednocześnie deklarował, że jest zwolennikiem zmiany w zakresie odwoływania się od decyzji KNF, ale podjął żadnych kroków w tym kierunku. Tymczasem dotychczasowe zmiany w ustawie zmierzały dokładnie w przeciwnym, dając coraz większe uprawnienia nadzorowi" - czytamy w oświadczeniu PMPG.

    Spółka przypomina, że pod decyzją o ukaraniu PMPG podpisało się 6 z 7 członków KNF, a zgodnie z prawem komisja podejmuje uchwały zwykłą większością głosów w obecności co najmniej 4 osób wchodzących w jej skład, w tym przewodniczącego Komisji lub jego zastępcy.

    "Na skutek wyłączenia sześciu z siedmiorga członków Komisji Nadzoru Finansowego od udziału w sprawie nie jest możliwe, aby sprawa PMPG została rozstrzygnięta przez ten organ" - czytamy dalej.

    Lisiecki zapowiedział, że do rozmowy o nowych regulacjach chce zaprosić banki, instytucje ubezpieczeniowe, spółki publiczne, przedstawicieli GPW i stowarzyszeń jak SEG, SII, a także samą KNF i Ministerstwo Finansów – któremu problem wadliwej ustawy jest znany. Będzie aktywnie działał na rzecz wprowadzenia ustawowej kontroli nad działalnością KNF i urealnienia środków odwoławczych. Już wkrótce planuje pierwsze robocze spotkanie przedstawicieli podmiotów działających na rynku podlegającym nadzorowi. Przedmiotem spotkania mają być propozycje zmian w ustawie o nadzorze finansowym. 

    PMPG Polskie Media jest grupą kapitałową funkcjonującą w szeroko pojętym obszarze mediów i komunikacji marketingowej. Jest m.in. wydawcą tygodników "Wprost" i "Do Rzeczy" oraz miesięcznika "Historia do Rzeczy", a także serwisów internetowych.

    (ISBnews)

  • 06.07, 08:06Szczurek: Kryzys w Grecji jednym z argumentów przeciw szybkiemu przyjęciu euro 

    Warszawa, 06.07.2015 (ISBnews) - Kryzys w Grecji jest jednym z argumentów przeciwko szybkiemu przyjęcie euro przez Polskę, uważa minister finansów Mateusz Szczurek. Zwrócił przy tym uwagę, że polska gospodarka nie reaguje gwałtownie na problemy w strefie euro, ponieważ nie jest już uzależniona od napływu inwestycji zagranicznych, a wręcz przeciwnie - to Polska może przestać finansować inne kraje.

    "Z pewnością kryzys grecki, a także przedłużająca się stagnacja - sytuacja gospodarcza nie jest aż tak zła w tym roku, jak była w poprzednim, ale to nie jest jeszcze otoczenie niskiego bezrobocia i całkowite wyjście z kryzysu - są pewną lekcją dla Polski i są też nową informacją dla tych, którzy chcieliby szybkiego wejścia do strefy euro, bez jakichkolwiek zmian" - powiedział Szczurek w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia, zapytany, czy sytuacja w Grecji jeszcze bardziej osłabia jego entuzjazm do szybkiego przyjęcia euro.

    "Z pewnością niezdolność do poradzenia sobie z tym kryzysem - na razie - jest argumentem przeciwko, chociaż dla mnie ważniejszym argumentem są utrzymujące się ciągle nierównowagi wewnętrzne w euro i trudność w rozwiązaniu ich w otoczeniu niskiej inflacji" - dodał minister.

    Wyjaśnił, że mówiąc o nierównowagach, ma na myśli to, że kraje, które utraciły konkurencyjność wewnątrz strefy euro mają ogromne trudności z odzyskaniem jej, a więc obniżeniem kosztów produkcji w porównaniu do liderów.

    Szczurek zwrócił też uwagę, że reakcja na problemy Grecji nie wydaje się bardzo duża w Polsce. Podkreślił, że Polska jest dziś zupełnie inną gospodarką, niż była jeszcze 8-9 lat temu, kiedy dochodziło do tych gigantycznych ruchów na rynku walutowym - np. 40% zmian w ciągu kilku miesięcy.

    "Polska jest zrównoważona, dziś to my eksportujemy oszczędności, nie jesteśmy wcale zależni od ciągłego napływu inwestycji zagranicznych, aby mieć taki wzrost, takie inwestycje, jak mamy. Finansujemy je z krajowych oszczędności i ze środków unijnych. To jest bardzo duża zmiana i powoduje, że w przypadku jakichś zaburzeń na rynkach finansowych, odcięcia od napływu finansowania nic u nas nie musi się zmieniać - najwyżej my możemy przestać finansować innych" - podsumował minister.

    Podczas październikowego expose, premier Ewa Kopacz mówiła, że wzmocniona strefa euro i stabilna polska gospodarka to dwa kryteria, które w najlepszy sposób określają moment przyjęcia europejskiej waluty. Szczurek ostatnio opowiadał się przeciwko szybkiemu przyjęciu euro, a w ub.r. mówił, że wejście Polski do strefy euro do końca 2020 r. jest mało prawdopodobne.

    Wchodząc w 2004 r. do Unii Europejskiej Polska zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty, jednak bez określania terminów.

    (ISBnews)

  • 01.07, 09:41Fortuna: Nowela ustawy hazardowej daje spółkom sektora ciągłość działalności 

    Warszawa, 01.07.2015 (ISBnews) - Nowelizacja ustawy o grach hazardowych pozwala na zapewnienie przez spółki z sektora gier ciągłości prowadzenia działalności, czego nie gwarantowały dotychczasowe rozwiązania prawne. Tym razem wymogi stawiane przez prawo UE nie komplikują, a wręcz pomagają krajowym przedsiębiorcom, poinformował prawnik Fortuna zakłady bukmacherskie Konrad Labudek.

    "Nowelizacja ustawy przeszła przez komisję senacką i po przegłosowaniu w Senacie pójdzie do podpisu prezydenta. Najważniejsze modyfikacje ustawy zmierzają w kierunku ułatwienia prowadzenia w Polsce (w formie usług transgranicznych) działalności w zakresie gier hazardowych podmiotom zagranicznym posiadającym siedzibę na terytorium innych państw członkowskich Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - powiedział Labudek, cytowany w komunikacie.

    "Jest to przejaw dostosowywania polskich przepisów do wymogów stawianych przez UE. W nowelizacji znalazły się jednak także przepisy, które znacznie ułatwiają prowadzenie działalności krajowym spółkom z sektora hazardowego. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na dwie nowe regulacje, które zastępują dotychczasowe, mocno krytykowane przez doktrynę przepisy prawa hazardowego" - dodał prawnik spółki.

    Jak zaznaczył, nowelizacja przewiduje, że każda zmiana w składzie zarządu, rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej spółek prowadzących działalność w zakresie gier urządzanych w ośrodkach gier lub działalność w zakresie zakładów wzajemnych wymaga zawiadomienia ministra finansów w terminie 7 dni od dnia zarejestrowania tych zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym.

    "Dzięki temu nie będzie już obowiązku uzyskiwania uprzedniej zgody ministra właściwego do spraw finansów publicznych przez spółkę prowadzącą działalność w obszarze gier hazardowych, która zamierza dokonać zmian w składzie osobowym swoich organów. Wprowadzane do ustawy o grach hazardowych zmiany, chociaż wynikają poniekąd z wymogów narzuconych krajowemu regulatorowi przez Komisję Europejską, dotyczyć będą także spółek posiadających siedzibę na terytorium Polski" - podkreślił prawnik Fortuny.

    (ISBnews)

     

  • 30.06, 09:47Pracodawcy RP: Czas nakłonić bukmacherów offshore do legalizacji w Polsce 

    Warszawa, 30.06.2015 (ISBnews) - Na horyzoncie nie widać propozycji zmian przepisów prawa, które regulują rynek internetowych zakładów bukmacherskich. Choć można zauważyć pewien wzrost wpływów z podatku od gier do budżetu, to ogromnych rozmiarów szara strefa oddziałuje negatywnie nie tylko na kondycję Skarbu Państwa, graczy, czy przedsiębiorców, ale również bezpośrednio na polski sport. Należy podjąć wszelkie działania, aby zapewnić warunki uczciwej konkurencji na polskim rynku zakładów wzajemnych oraz nakłonić operatorów offshore do legalizacji swojej działalności w Polsce, ocenia specjalista ds. podatkowych w organizacji Pracodawcy RP Mariusz Korzeb.

    "Kwota podatku zapłaconego przez zarejestrowane na polskim rynku serwisy bukmacherskie w I kwartale 2015 r. co prawda przewyższa wyniki z I kwartału 2014 r., jednakże analizując skalę problemu oczywiste jest, że w celu uzdrowienia sytuacji niezbędne są zdecydowane kroki legislacyjne. Nie można zapomnieć, iż ok. 90% udziału w branży zakładów bukmacherskich należy do nielegalnie funkcjonujących serwisów zagranicznych, tzw. offshore. Powoduje to szereg problemów, których źródłem są przede wszystkim zbyt wysokie opodatkowanie usług zakładów wzajemnych oraz źle skonstruowane i restrykcyjne  przepisy ustawy hazardowej" - wskazuje Korzeb, cytowany w komunikacie.

    Jego zdaniem, obecne rozwiązania nie pozwalają legalnie działającym na rynku podmiotom na nawiązanie realnej konkurencji z operatorami offshore. Dużo większe obciążenie podatkowe i restrykcje dotyczące reklamowania swoich usług powodują, że serwisy te nie mogą zaoferować swoim klientom tak korzystnych stawek, jakie oferują podmioty zagraniczne, uważa specjalista z Pracodawców RP.

    "Z tego powodu oraz z uwagi na brak systemu, który przestrzegałby graczy przed korzystaniem ze stron operatorów offshore częściej wybierane są właśnie strony zagraniczne. Dodatkowo działalność zagranicznych serwisów wielu osobom wydaje się być wiarygodna i zgodna z literą prawa. Gracze często nie mają świadomości naruszania przepisów, a wpływa na to m. in. wszechobecna reklama czy to w sieci internet, czy podczas widowisk sportowych, gdzie logotypy niezarejestrowanych w Polsce serwisów widoczne są na banerach reklamowych czy koszulkach zawodników" - wskazuje Korzeb.

    Brak efektywnych działań administracji w stosunku do operatorów offshore oraz wysokie opodatkowanie powodują, że te podmioty nie planują legalizacji swojej działalności w Polsce, podkreśla ekspert Pracodawców RP.

    "Oczywiście, należy mieć na uwadze, że wypracowanie optymalnych rozwiązań dla branży zakładów wzajemnych nie jest zadaniem prostym. Jednakże już teraz powinna zostać przeprowadzona kampania informacyjna, z pomocą której będzie możliwe uświadomienie graczy, że korzystając ze stron operatorów offshore po pierwsze ryzykują odpowiedzialnością karną, a po drugie nie wspierają polskiego sportu i zasilają w ten sposób budżety innych państw. Dziś gracze, którzy wybierają ofertę niezarejestrowanych serwisów bardzo często nie mają wiedzy, iż narażają się na poważne konsekwencje, w tym również nawet na karę pozbawienia wolności" - podkreśla ekspert.

    "W związku z tym, że zwalczanie szarej strefy i dobro polskiego sportu są w interesie ogółu, to obniżenie opodatkowania działalności zakładów wzajemnych oraz zmiana uregulowań ustawy hazardowej powinna być jednym z priorytetów Ministerstwa Finansów. Choć przedstawiciele resortu dostrzegają problem, to jednak ciężko jest zauważyć poważne działania, które faktycznie mogą zmienić obecną niekorzystną sytuację branży. Należy w tym zakresie podjąć wszelkie działania, aby zapewnić warunki uczciwej konkurencji na polskim rynku oraz nakłonić operatorów offshore do legalizacji swojej działalności w Polsce" - podsumował Korzeb.

    (ISBnews)

  • 25.06, 13:58SGB Bank: Po przyjęciu ustawy zaczynamy tworzyć System Ochrony Instytucjonalnej 

    Warszawa, 25.06.2015 (ISBnews) - Po przyjęciu przez Sejm ustawy o bankach spółdzielczych Grupa SGB zacznie wdrażanie kluczowych rozwiązań pakietu CRD IV i CRR oraz utworzenie Systemu Ochrony Instytucjonalnej, zapowiedział prezes Ryszard Lorek.

    "Wspólnie udało nam się osiągnąć naprawdę wiele w walce o jak najkorzystniejsze zapisy ustawy, sprzyjające funkcjonowaniu banków spółdzielczych. Cieszę się, że już za chwilę będziemy mogli rozpocząć wdrażanie kluczowych rozwiązań pakietu CRD IV i CRR. Dla Spółdzielczej Grupy Bankowej najważniejszym zadaniem będzie utworzenie Systemu Ochrony Instytucjonalnej" - powiedział Lorek w rozmowie z ISBnews.

    Dodał, że bardzo liczy na podpis prezydenta pod tą ustawą: "Przed nami jeszcze ważny proces wdrożenia, implementacji zapisów ustawy. Tu również mamy sztywne ramy czasowe, w których musimy się zmieścić. Efektywne wdrożenie Systemu pozwoli na wzmocnienie bezpieczeństwa oraz będzie prowadzić do wzrostu stabilności zarówno całego zrzeszenia, jak i poszczególnych banków spółdzielczych" - wskazał prezes SGB-Banku S.A.

    W jego ocenie, dzisiejszy wynik głosowania Sejmu to dowód na zasadność działań podejmowanych przez banki spółdzielcze w celu wypracowania jak najbardziej efektywnych zapisów, zarówno dla całego sektora, jak i polskiej gospodarki.

    "Udało nam się osiągnąć wiele korzystnych rozwiązań ustawowych gwarantujących bezpieczną działalność biznesową i proporcjonalne obciążenie finansowe dla wszystkich banków. To szczególnie ważne, bo pierwotna koncepcja, z uwagi na konieczność utworzenia własnego funduszu pomocowego, skutkowałaby podwójnym obciążeniem banków spółdzielczych" - podkreślił Lorek.

    Przypomniał on, że prace nad stworzeniem IPS to cztery lata negocjacji między bankami spółdzielczymi i zrzeszającymi, Komisją Nadzoru Finansowego oraz Ministerstwem Finansów. Efektem tych działań jest długo wyczekiwana nowelizacja ustawy o bankach spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, podsumował prezes SGB-Banku S.A.

    Sebastian Gawłowski

    (ISBnews)

  • 24.06, 17:00Nowelizacja ustawy o nadzorze nad firmami pożyczkowymi trafiła do podkomisji 

    Warszawa, 24.06.2015 (ISBnews) - Sejmowa Komisja Finansów Publicznych skierowała projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez Ministerstwo Finansów, pod obrady podkomisji. Celem nowelizacji jest przede wszystkim wzmocnienie nadzoru nad firmami pożyczkowymi.

    "Zależy nam bardzo na ochronie konsumentów, aby podmioty, które udzielają pożyczek miały określone rygory, które zapisano w projekcie. Proponuję projekt skierować do 11-osobowej podkomisji" - powiedziała przewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska podczas obrad.

    Skład podkomisji został wyznaczony.

    Resort finansów poprzez nowelizację proponuje nałożenie na firmy pożyczkowe dodatkowych limitów kosztów i ograniczeń dla prowadzenia działalności. Według Marka Bosaka z firmy Vivus, cytowanego wcześniej przez "Wprost", nowe regulacje ingerują przede wszystkim w branżę internetową, która udziela małych pożyczek na krótkie terminy.

    Jak podał tygodnik "Wprost", firmy pożyczające w internecie przy proponowanym limicie kosztów pozaodsetkowych (np. opłat za wydłużenie okresu spłaty) spodziewają się, że niemożliwy będzie zwrot kosztów działalności i wypracowanie zysków.

    Według wcześniejszych relacji medialnych, ustawa ma wprowadzić maksymalne limity na odsetkowe i pozaodsetkowe koszty pożyczek. Limit ma wynieść do 25% całkowitej kwoty pożyczki i 30% za każdy rok umowy.

    Jednym z rozwiązań jest też wprowadzenie maksymalnej wysokości odsetek za opóźnienie w spłacie oraz odsetek od odsetek. Może to być sześciokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP.

    W posiedzeniu komisji oprócz parlamentarzystów uczestniczyli przedstawiciele branży, m.in. z firm Vivus i Provident.

    (ISBnews)
     

  • 24.06, 08:31NIK: Zapobieganie transferowi dochodów poza polski system podatkowy zbyt słabe 

    Warszawa, 24.06.2015 (ISBnews) - Sprawdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK) urzędy kontroli skarbowej oraz urzędy skarbowe nie przeprowadziły wystarczających działań, które skutecznie zapobiegłyby uchylaniu się od opodatkowania przez podmioty z udziałem kapitału zagranicznego, poprzez transferowanie dochodów poza polski system podatkowy, podał NIK. Izba zwraca uwagę, że w polskim systemie podatkowym wciąż nie ma klauzuli generalnej przeciwko unikaniu opodatkowania. Kontrolerzy odnotowali jednak, że klauzula ma znaleźć się w projekcie nowej ordynacji podatkowej, którą przygotowuje Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego.

    "NIK podczas kontroli stwierdziła, że organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej nie były należycie przygotowane do prowadzenia kontroli prawidłowości rozliczeń z budżetem państwa podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego. Przeprowadzono jedynie nieliczne kontrole weryfikujące legalność transferu dochodów przez podmioty gospodarcze" - czytamy w komunikacie na temat kontroli NIK.

    Niewielka liczba kontroli w podmiotach działających w skali międzynarodowej wynikała głównie z tego, że urzędy kontroli skarbowej i urzędy skarbowe przy planowaniu kontroli koncentrowały się, zgodnie z zaleceniami ministra finansów, na zwalczaniu nieprawidłowości w podatku od towarów i usług.

    NIK odnotowuje, że od 2014 r. prace nad uszczelnieniem polskiego systemu podatkowego oraz nad wypracowaniem podejścia jednostek podległych ministrowi finansów do kontroli podmiotów dokonujących transferu dochodów uległy przyspieszeniu.

    Minister zidentyfikował ryzyka związane z rozliczaniem podatku dochodowego przez podmioty z udziałem kapitału zagranicznego oraz przygotował zmiany legislacyjne, mające na celu wyeliminowanie mechanizmów agresywnego planowania podatkowego. Zmiany zmierzające do ograniczenia zmniejszania podstawy opodatkowania w podatku dochodowym i transferu dochodów poza polski system podatkowy były spójne z rozwiązaniami zalecanymi przez organy Unii Europejskiej oraz Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, podkreśla Izba.

    "Wprowadzone lub zainicjowane przez ministra finansów zmiany legislacyjne, zmierzające do uszczelnienia systemu podatkowego i przeciwdziałania unikaniu opodatkowania, dotyczyły m.in.:

    * opodatkowania dochodów zagranicznej spółki kontrolowanej przez polskich podatników - zmiany weszły w życie od dnia 1 stycznia 2015 r.,
    * wprowadzania do umów o unikaniu podwójnego opodatkowania klauzul zapobiegających wykorzystywaniu postanowień umownych lub ograniczających ich stosowanie w przypadku tworzenia sztucznych struktur lub przeprowadzania transakcji, w których głównym celem jest skorzystanie z preferencji przyznawanych w tych umowach,
    * włączenia spółki komandytowo-akcyjnej do zakresu podmiotowego ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych - zmiany weszły w życie od dnia 1 stycznia 2014 r." - czytamy dalej.

    NIK zwraca uwagę, że w polskim systemie podatkowym wciąż nie ma klauzuli generalnej przeciwko unikaniu opodatkowania. Klauzula to rozwiązanie prawne stosowane wobec podatników podejmujących fikcyjne działania gospodarcze i tworzących sztuczne konstrukcje prawne, które mają im przynieść znaczne korzyści podatkowe. Negatywne zjawisko unikania opodatkowania istnieje w każdym kraju o gospodarce rynkowej, a klauzula generalna jest jednym z najczęściej spotykanych sposobów zwalczania tego zjawiska w krajach rozwiniętych. Wprowadzenie klauzuli jest zalecane przez Komisję Europejską i OECD. W wielu krajach (np. Francja, Niemcy, Irlandia, Szwecja, Kanada) rozwiązania wprowadzające ogólną klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania funkcjonują od wielu lat. Minister finansów przygotował projekty rozwiązań prawnych, które pozwolą na wprowadzenie ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania, jednak ze skierowanego w czerwcu 2015 roku do Sejmu projektu zmiany ustawy Ordynacja podatkowa - klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania została wyłączona.

    Ministerstwo Finansów zakłada, że klauzula znajdzie się w projekcie nowej ordynacji podatkowej, którą przygotowuje Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego. Komisja, w założeniach nowej ordynacji podatkowej z marca 2015 r., przyjęła, że przepisy ogólnego prawa podatkowego powinny zawierać klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania. Takie unormowanie wyznaczy granice dopuszczalnej optymalizacji podatkowej. Będzie skutecznym instrumentem ochrony interesów fiskalnych państwa oraz narzędziem urzeczywistniania zasady równości i sprawiedliwości w sferze aktywności gospodarczej podatników. Zdaniem Komisji, klauzula powinna mieć zastosowanie do wszystkich podatków, z wyjątkiem podatku od towarów i usług, podano także w materiale.

    Niezależnie od prac nad zmianą ustawy Ordynacja podatkowa, minister finansów w związku z przyjętą 27 stycznia 2015 r. zmianą dyrektywy dotyczącej opodatkowania spółek dominujących i zależnych, przygotował projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, wdrażającej do krajowego porządku prawnego ogólną klauzulę przeciwko nadużyciom. Państwa członkowskie UE mają wdrożyć nowe przepisy dyrektywy do końca 2015 r.

    (ISBnews)
     

  • 23.06, 15:53KNF przyjęła rekomendacje A-SKOK i B-SKOK 

    Warszawa, 23.06.2015 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przyjęła rekomendację A-SKOK, dotyczącą dobrych praktyk zarządzania ryzykiem oraz B-SKOK, dotyczącą dobrych praktyk w zakresie ładu korporacyjnego spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK), podała Komisja.

    "Ze względu na kluczowe znaczenie tych obszarów w funkcjonowaniu sektora SKOK oraz istotne nieprawidłowości zidentyfikowane w tym zakresie, są to pierwsze rekomendacje KNF dotyczące dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania kasami, o których mowa w art. 62 ust. 2 Ustawy o SKOK" - czytamy w komunikacie.

    Rekomendacja A-SKOK ma na celu poprawę jakości portfela kredytowego kas spółdzielczych. Opiera się ona co do zasady na rozwiązaniach obowiązujących dla banków, jednak poszczególne postanowienia zostały zweryfikowane pod kątem ich adekwatności do specyfiki sektora SKOK.

    "Zła sytuacja finansowa większości kas oraz skala zidentyfikowanych nieprawidłowości wymaga wskazania odpowiednich standardów ukierunkowanych na poprawę kondycji finansowej i bezpieczeństwa sektora, co jest podstawą stabilnego i zrównoważonego rozwoju SKOK. Jednocześnie KNF wskazuje, że jeśli trwale poprawi się sytuacja finansowa SKOK i jakość portfeli kredytowych, a wskaźniki wypłacalności wzrosną do poziomu zapewniającego stabilne funkcjonowanie kas, dokonany zostanie przegląd postanowień rekomendacji w celu ich aktualizacji" - napisano także w materiale.

    Celem rekomendacji B-SKOK jest wprowadzenie i ujednolicenie minimalnych standardów ostrożnego i stabilnego zarządzania kasami w zakresie ładu korporacyjnego, a przez to ograniczenie występującego w działalności kas ryzyka operacyjnego związanego z niedoskonałością lub brakiem zasad działania, praktyk, systemów i regulacji wewnętrznych. Obejmuje ona następujące obszary: organizacja i struktura organizacyjna kasy, organy kasy, członkostwo w kasie i więź, outsourcing działalności oraz kluczowe systemy i funkcje wewnętrzne.

    KNF oczekuje, że rekomendacje zostaną wprowadzone przez spółdzielcze kasy do 31 marca 2016 r., przy czym Rekomendacja A-SKOK przewiduje dodatkowe okresy przejściowe w zakresie wyznaczania przez kasy maksymalnych wartości parametru DtI, wymogów stawianych systemom wewnętrznym oraz ustalania maksymalnych wartości parametru LtV.

    (ISBnews)
     

  • 22.06, 12:18PSL złożył projekt ustawy wprowadzającej emeryturę po 40 latach pracy 

    Warszawa, 22.06.2015 (ISBnews) - Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) złożyło w Sejmie projekt ustawy przewidującej m.in. przejście na emeryturę po 40 latach pracy, a także zakładający, że urlop macierzyński i wychowawczy będą traktowane jak praca zawodowa, poinformował minister pracy i jeden z liderów PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

    "PSL proponuje: emerytura po 40 latach pracy. Projekt już w Sejmie" - napisał Kosiniak-Kamysz na Twitterze.

    "To propozycja szczególnie dla osób, które w młodym wieku rozpoczynają pracę. Ale nie tylko. Zyskają na niej również rodzice opiekujący się dziećmi - urlop macierzyński i wychowawczy będą traktowane jak praca zawodowa. Takie rozwiązanie postulowali już wcześniej m.in. związkowcy z Solidarności i OPZZ. Wychodzimy naprzeciw ich postulatom" - napisał minister na swoim koncie w serwisie Natemat.pl

    Według niego, podobne rozwiązania istnieją w większości państw Unii Europejskiej.

    "W ubiegłym roku na jego wprowadzenie zdecydowali się Niemcy. Choć wiek emerytalny wynosi tam 67 lat, to na emeryturę można przejść również po 45 latach pracy. Każdy pracujący może sam zdecydować, jaki wariant wybierze" - podsumował Kosiniak-Kamysz.

    Pod koniec maja br. Kancelaria Prezydenta wycofała z konsultacji publicznych zapowiadany wcześniej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego projekt ustawy przewidujący możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego przez osoby posiadające co najmniej 40-letni staż składkowy. Argumentowano, że "krótki okres, jaki pozostał do zakończenia kadencji oraz konieczność przeprowadzenia szerokich konsultacji publicznych i politycznych" powodują, że niemożliwe jest przeprowadzenie w całości procesu konsultacyjnego i legislacyjnego tego projektu.

    (ISBnews)
     

  • 10.06, 15:35Prezydent podpisał nowe prawo restrukturyzacyjne 

    Warszawa, 10.06.2015 (ISBnews) - Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowe prawo restrukturyzacyjne umożliwiające m.in. przeprowadzanie efektywnej restrukturyzacji przedsiębiorstwa i zapewnienie firmom znajdującym się w trudnej sytuacji szansy na kontynuowanie działalności, podało Ministerstwo Gospodarki. Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2016 r.

    "Głównym celem nowego prawa restrukturyzacyjnego, opracowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z Ministerstwem Gospodarki,  jest maksymalna ochrona wartości ekonomicznej firmy i zapewnienie przedsiębiorstwu szansy na gospodarcze przeżycie" - czytamy w komunikacie.

    Według resortu, nowe przepisy mają zapewnić przedsiębiorcom dostęp do narzędzi prawnych umożliwiających przeprowadzanie efektywnej restrukturyzacji i zapewnienie przedsiębiorstwom znajdującym się w trudnej sytuacji szansy na kontynuowanie działalności. Upadłość i likwidacja, pojmowana jako ostateczność, ma być szybka i tania, podał także resort.

    "Zmiany w projekcie obejmują m.in. rozdzielenie procedur restrukturyzacyjnych i naprawczych od postępowania upadłościowego, wprowadzenie czterech rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych, zmianę definicji niewypłacalności dłużnika, tak aby decydujące znaczenie miała faktyczna niewypłacalność" - czytamy dalej.

    "Nowe przepisy wprowadzą dodatkowe gwarancje poszanowania praw wierzycieli na każdym etapie postępowania restrukturyzacyjnego. W myśl ustawy wierzyciele będą mieli wpływ na przebieg postępowania. Będą mogli m.in. domagać się zwołania rady wierzycieli przez sędziego-komisarza" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.

    Ponadto, ustawa tworzy Centralny Rejestr Restrukturyzacji i Upadłości. Rejestr ten będzie m.in. zawierał wyszukiwarkę prowadzonych spraw upadłościowych, wzorów pism i formularzy wymaganych w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego. Administratorem systemu będzie Minister Sprawiedliwości, podała Kancelaria.

    "W ustawie znajdują się również przepisy dotyczące międzynarodowego postępowania restrukturyzacyjnego, a także regulacje obejmujące odrębne postępowania restrukturyzacyjne, w tym: postępowanie restrukturyzacyjne wobec deweloperów, emitentów obligacji, banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, banków hipotecznych oraz instytucji kredytowych, banków zagranicznych oraz banków krajowych prowadzących działalność za granicą" - czytamy także.

    Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Wyjątkiem są m.in. regulacje dotyczące Centralnego Rejestru Restrukturyzacji i Upadłości, które mają wejść w życie 1 lutego 2018 r.

    (ISBnews)
     

  • 09.06, 15:54Rząd przyjął projekty zmian dotyczące prawa bankowego i listów zastawnych 

    Warszawa, 09.06.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła dziś projekt nowelizacji ustawy Prawo bankowe, ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Celem proponowanych regulacji jest częściowe wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy 2013/36/UE w sprawie warunków dopuszczenia instytucji kredytowych do działalności oraz nadzoru ostrożnościowego nad instytucjami kredytowymi i firmami inwestycyjnymi (dyrektywa CRD IV). Dyrektywę CRD IV tworzą przepisy określające wymogi dla banków i firm inwestycyjnych, których spełnienie stanowi warunek rozpoczęcia przez te podmioty działalności, jak również przepisy regulujące sprawowanie nadzoru ostrożnościowego nad bankami i firmami inwestycyjnymi. Rozporządzenie CRR zawiera z kolei, skierowane do banków i firm inwestycyjnych, przepisy regulujące wymogi ostrożnościowe przede wszystkim w zakresie funduszy własnych, płynności i sprawozdawczości" - czytamy w komunikacie.

    "Istotą rozwiązań ujętych w projekcie jest:

        transpozycja dyrektywy CRD IV do polskiego porządku prawnego,
        dostosowanie prawa krajowego do przepisów rozporządzenia CRR,
        zastąpienie zawartych w ustawie Prawo bankowe delegacji do wydawania uchwał przez Komisję Nadzoru Finansowego upoważnieniami dla ministra właściwego do spraw instytucji finansowych do wydawania rozporządzeń, zmierzające do wyeliminowania wątpliwości dotyczących konstytucyjności dotychczasowego modelu regulacji sektora bankowego,
        wzmocnienie potencjału Banku Gospodarstwa Krajowego jako banku państwowego wspierającego rozwój gospodarczy" - podano również.

    Projektowane rozwiązania - w ujęciu długoterminowym - zapewnią pozytywne skutki dla sektora finansowego poprzez wzmocnienie bazy kapitałowej oraz lepsze zabezpieczenie przed ryzykiem płynności, dzięki czemu zostanie ograniczone ryzyko angażowania funduszy publicznych w ratowanie podmiotów zagrożonych upadłością w przyszłości.

    Według resortu finansów, silna i stabilna instytucja będzie w stanie realnie absorbować straty powstałe w toku prowadzonej działalności, a poprawnie skonstruowana polityka wynagrodzeń, dostosowana do profilu ryzyka instytucji, ma wspierać zwiększanie wartości instytucji i dbanie o długoterminowe interesy instytucji oraz jej udziałowców.

    "Nowe przepisy będą pozytywnie oddziaływać na sektor przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, które deponują swoje oszczędności i uzyskują finansowanie od banków i firm inwestycyjnych. Zapewnią lepszą ochronę klientów (mniejsze zagrożenie upadłością instytucji) oraz umożliwią utrzymanie poziomu finansowania w okresie dekoniunktury" - czytamy również.

    Rada Ministrów przyjęła również projekt ustawy o zmianie ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych oraz niektórych innych ustaw, którego celem jest rozwój rynku listów zastawnych emitowanych przez banki hipoteczne, będących długoterminowymi dłużnymi papierami wartościowymi, które charakteryzują się wysokim poziomem bezpieczeństwa i niskim ryzykiem inwestycyjnym.

    Najważniejsze zmiany wprowadzone do projektu nowelizacji ustawy to umożliwienie wykorzystywania przez banki na szerszą skalę refinansowania działalności kredytowej poprzez emisje listów zastawnych. Służyć temu ma zapewnienie mechanizmów zwiększających bezpieczeństwo listów zastawnych, transparentność procesu upadłościowego emitentów oraz atrakcyjność listu zastawnego dla potencjalnych inwestorów. Zwiększenie ustawowej ochrony praw wierzycieli (nabywców) z listów zastawnych, poprzez wprowadzenie szczegółowych zasad regulujących proces zaspokajania wierzycieli i określenie przebiegu procesu upadłości banku hipotecznego. Wprowadzenie rozwiązań mających na celu podwyższenie bezpieczeństwa w działalności banków hipotecznych, podano w komunikacie.

    Banki hipoteczne zostaną zobowiązane do utrzymywania wymogu nadzabezpieczenia listów zastawnych w wysokości co najmniej 10% wartości emisji oraz bufora płynności na zabezpieczenie obsługi odsetek od listów zastawnych w okresie kolejnych 6 miesięcy.

    W projekcie zaproponowano również podwyższenie limitu umożliwiającego refinansowanie, ze środków uzyskanych z emisji listów zastawnych, kredytów udzielanych na cele mieszkaniowe, z dotychczasowego poziomu 60% do 80% bankowo-hipotecznej wartości nieruchomości. Zrównanie w sferze prawno-podatkowej, w zakresie dotyczącym tworzenia przez bank obowiązkowych rezerw celowych, pozycji kredytów nabytych przez bank hipoteczny w stosunku do kredytów udzielonych przez taki bank, co umożliwi nabywanie przez banki hipoteczne portfeli wierzytelności od banków uniwersalnych. Zwiększenie możliwości inwestowania w listy zastawne przez otwarte fundusze emerytalne i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe.

    Według resortu finansów proponowane zmiany zwiększą poziom bezpieczeństwa wierzycieli z listów zastawnych, a więc obniżą koszty kredytów przez tańsze finansowanie działalności kredytowej dla banków przy jednoczesnym zniesieniu aktualnych barier związanych z atrakcyjnością listu zastawnego dla jego inwestorów.

    Wprowadzenie rozwiązań mających na celu rozwój długoterminowych papierów wartościowych, jakimi są listy zastawne, zmniejszy praktykę finansowania wieloletnich kredytów przez krótkoterminowe depozyty umacniając bezpieczeństwo sektora bankowego, podało CIR.

    "Nowe rozwiązania umożliwią zniesienie barier prawnych, które przez blisko 18 lat od dnia wejścia w życie ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych, uniemożliwiały rozwój tego rynku" - czytamy w komunikacie.

    Projektowane przepisy podwyższą jakość polskich listów zastawnych, co przełoży się na obniżenie kosztów finansowania w bankach. Niższe koszty finansowania powinny natomiast prowadzić do obniżenia kosztów kredytów oferowanych przez banki konsumentom i przedsiębiorcom, podało CIR.

    "Szacuje się, że kapitał pozyskany z emisji listów zastawnych zostanie przeznaczony na dodatkową akcję kredytową, głównie w obszarze kredytów hipotecznych oraz kredytów dla przedsiębiorstw, co z jednej strony zwiększy dostępność kredytu i umożliwi większej części społeczeństwa zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych, a z drugiej strony pozytywnie przełoży się na gospodarkę i jej potencjalny wzrost"- czytamy w komunikacie.

    (ISBnews)
     

  • 29.05, 08:40SGB pozytywnie ocenia ustawę o bankach spółdzielczych, za 2 tygodnie poprawki 

    Warszawa, 29.05.2015 (ISBnews) - Kształt ustawy o funkcjonowaniu sektora bankowego w części dotyczącej banków spółdzielczych, który wyszedł z Sejmu, uwzględnia rozwiązania gwarantujące bezpieczną działalność biznesową i mniejsze obciążenie finansowe dla wszystkich banków spółdzielczych, uważa prezes SGB-Banku Ryszard Lorek. Za dwa tygodnie środowisko przedstawi Senatowi swoje propozycje poprawek merytorycznych do zaproponowanej ustawy.

    "Jesteśmy już na półmetku prac nad ustawą, która będzie ważnym, nowym etapem w działalności banków spółdzielczych. Cieszę się, że w dotychczasowej pracy nad zapisami ustawowymi, mieliśmy poparcie i legitymację od przedstawicieli środowiska banków spółdzielczych do aktywnego uczestnictwa w tym procesie"- powiedział Lorek w rozmowie z agencją ISBnews.

    Podkreślił, że omawiana w czwartek przez senacką Komisję Budżetu i Finansów Publicznych ustawa jest aktem wypracowanym przez wiele podmiotów i jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa banków.

    "Udało nam się osiągnąć wiele korzystnych rozwiązań ustawowych gwarantujących bezpieczną działalność biznesową i proporcjonalne obciążenie finansowe dla wszystkich banków. To szczególnie ważne, bo pierwotna koncepcja, z uwagi na konieczność utworzenia własnego funduszu pomocowego, skutkowałaby podwójnym obciążeniem banków spółdzielczych" - powiedział Lorek.

    Na czwartkowym posiedzeniu Komisji zostały przyjęte wszystkie poprawki doprecyzowujące zapisy ustawy, zaproponowane przez centrum legislacyjne Senatu, co pozwoli posunąć proces legislacyjny do przodu. Środowisko bankowe ma teraz 2 tygodnie, by przygotować poprawki merytoryczne, mające znaczenie strategiczne.

    Banki spółdzielcze dążyły do uwzględnienia w projekcie ustawy dotyczącej zmian w funkcjonowaniu sektora bankowego postulatu sektora bankowości spółdzielczej, polegającego na zmniejszeniu obciążeń z tytułu opłaty ostrożnościowej i opłaty rocznej na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) i możliwości przekazywania tych środków na stworzenie spółdzielczego funduszu pomocowego, który musi powstać w ramach Instytucjonalnego Systemu Ochrony (IPS). Takie rozwiązanie pozwala uniknąć podwójnego obciążenia banków spółdzielczych.

    "Zmniejszenie obciążeń z tytułu opłaty ostrożnościowej już mamy zagwarantowane przez Sejm. Teraz będziemy zgłaszać poprawki, które wcześniej wypracowaliśmy jako sektor" - powiedział Lorek.

    W ocenie prezesa Lorka, IPS dla sektora banków spółdzielczych jest bardzo ważny, gdyż gwarantuje stabilność i istnienie zrzeszeń, które funkcjonują dziś - Spółdzielczej Grupy Bankowej  i Banku Polskiej Spółdzielczości.

    "Patrząc na bankowość spółdzielczą dziś, widzimy, że możliwość stworzenia IPS, daje poszczególnym bankom i całej grupie siłę i możliwości rozwoju. Bez rozwiązania systemowego - IPS zrzeszenie mogłoby nie być w stanie spełnić norm nałożonych przez Unię" - podkreślił prezes SGB-Banku.

    Celem IPS jest wypracowanie takiego modelu współpracy, który będzie likwidował ryzyko upadłości jego uczestników, poprzez stworzenie jednolitego mechanizmu kontroli ryzyka oraz funduszu pomocowego, gromadzącego środki na udzielenie ewentualnej pomocy finansowej, tym uczestnikom, których płynność jest istotnie zagrożona.

    Grupa SGB koordynuje działania w sprawie ustawy wspólnie z drugą grupą spółdzielczą - BPS. Sektor spółdzielczy liczy, że ustawa szybko zostanie procedowana przez Senat oraz podpisana przez prezydenta, gdyż wszystkim przedstawicielom sektora niezbędny jest czas na dostosowanie działalności do zapisów ustawy i wymagań norm europejskich tj. pakietu CRDIV/CRR.

    "Ustawa musi wejść szybko. Czerwiec będzie tym momentem, w którym parlament będzie zamykał naszą ustawę i wysyłał ją do prezydenta. Ustawa musi być na tyle wcześnie, byśmy mogli do października zorganizować system ochrony instytucjonalnej. KNF i my nie będziemy mieli wakacji" - powiedział Lorek.

    Łączne aktywa banków spółdzielczych i zrzeszających w Polsce to ok. 125 mld zł. Aktualnie w całym kraju działa 567 banków spółdzielczych, które łącznie posiadają ponad 4,8 tys. placówek bankowych. W sumie wszystkie banki spółdzielcze zatrudniają w Polsce ponad 33 tys., co stanowi 19% zatrudnionych całego sektora bankowego.

    Agnieszka Morawiecka

    (ISBnews)

     

  • 28.05, 14:28KE wzywa Polskę do wdrożenia dyrektywy dot. restrukturyzacji i likwidacji banków 

    Warszawa, 28.05.2015 (ISBnews) - Komisja Europejska wezwała Polskę - i 10 innych państw członkowskich - do stosowania unijnych przepisów dotyczących naprawy oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków, podała KE.

    Komisja wezwała do pełnego wdrożenia dyrektywy w sprawie naprawy oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków. "Dyrektywa ta (2014/59/UE) jest zasadniczym elementem unii bankowej w UE, której utworzenie miało na celu zwiększenie bezpieczeństwa i stabilności sektora finansowego po ostatnim kryzysie finansowym" - czytamy w komunikacie.

    Przepisy nowej dyrektywy w sprawie naprawy oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków zapewniają organom krajowym niezbędne narzędzia i uprawnienia pozwalające ograniczyć liczbę banków i dużych firm inwestycyjnych znajdujących się w trudnej sytuacji lub zmuszonych do ogłoszenia upadłości, oraz opanować tego rodzaju sytuacje we wszystkich państwach członkowskich UE, tłumaczy Komisja.

    "Celem jest zagwarantowanie, aby banki na skraju niewypłacalności mogły zostać poddane restrukturyzacji bez ponoszenia przez podatników kosztów ratowania upadających banków w celu zapewnienia stabilności finansowej. Część kosztów będą natomiast musieli ponieść udziałowcy i wierzyciele banków w ramach mechanizmu umorzenia lub konwersji długu" - czytamy dalej.

    Termin transpozycji tych przepisów do prawa krajowego upłynął 31 grudnia 2014 r. Mimo to 11 państw UE nie wdrożyło jeszcze w pełni tych przepisów do prawa krajowego, podkreślono.

    "Wezwanie Komisji ma formę uzasadnionej opinii i stanowi drugi etap postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Jeżeli w terminie dwóch miesięcy państwa ta nie powiadomią o wprowadzeniu środków wykonawczych, Komisja może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko tym państwom do Trybunału Sprawiedliwości" - napisano w komunikacie.

    Od 2008 r. Komisja Europejska podjęła szereg środków w celu zapewnienia stabilności branży usług finansowych i bankowych. Celem przyjętej wiosną 2014 r. dyrektywy w sprawie naprawy oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków było wyposażenie organów publicznych w kompleksowe i skuteczne narzędzia postępowania z upadającymi bankami na poziomie krajowym, jak również w zakresie współpracy w przypadku upadłości banków transgranicznych.

    (ISBnews)

  • 20.05, 17:15ARP przeznaczy ponad 150 mln zł na rozbudowę SSE Euro-Park Mielec oraz Wisłosan  

    Warszawa, 20.05.2015 (ISBnews) - Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) zamierza przeznaczyć łącznie ponad 150 mln zł na rozbudowę infrastruktury w strefach SSE Euro-Park Mielec i TSSE Euro-Park Wisłosan w latach 2015–2020, poinformowała prezes Aleksandra Magaczewska.

    "20 lat temu powstała w Mielcu, pierwsza specjalna strefa ekonomiczna w Polsce. Dzisiaj SSE Euro-Park Mielec to najbardziej zdywersyfikowana branżowo strefa, w której zrealizowano inwestycje o wartości blisko 7 mld, udzielono ponad 300 zezwoleń a pracę znalazło ponad 30 tys. osób - powiedziała Magaczewska, podczas debaty o funkcjonowaniu SSE.

    Strategia ARP w perspektywie do 2020 r. w odniesieniu do stref zakłada wsparcie ich rozwoju poprzez zapewnienie jak najkorzystniejszych warunków dla inwestorów.  Agencja będzie kontynuowała rozwój współpracy z jednostkami naukowo-badawczymi i partnerami lokalnymi.

    "Kiedy popatrzymy na to, co udało się osiągnąć w regionie dzięki SSE EURO-PARK Mielec, mamy powody do dumy. Oczywiście, zawsze można zrobić więcej, i dlatego cały czas pracujemy nad poprawą naszej oferty dla firm" – dodała prezes ARP.

    ARP to spółka Skarbu Państwa, której strategia opiera się na trzech równorzędnych filarach: innowacjach, restrukturyzacji i inwestycjach. ARP wspiera rozwój przedsiębiorstw udzielając im pożyczek na zasadach komercyjnych. Portfel spółek ARP obejmuje m.in. przedsiębiorstwa produkcyjne działające w sektorach: budowlanym, energetycznym, elektromaszynowym, a także w obszarze wzornictwa przemysłowego czy innowacji. ARP zarządza dwiema specjalnymi strefami ekonomicznymi: SSE Euro-Park Mielec oraz TSSE Euro-Park Wisłosan.

    (ISBnews)

  • 19.05, 12:57Rząd przyjął projekt zmian mi.n. ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym 

    Warszawa, 19.05.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, przedłożonych przez ministra finansów, podało Centrum Informacyjne Rządu.

    "Podstawowym celem zmienianych przepisów jest zwiększenie poziomu ochrony konsumentów korzystających z usług firm udzielających kredytów i pożyczek konsumenckich, które nie muszą posiadać zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na prowadzenie takiej działalności. Projekt noweli ma także umożliwić skuteczne eliminowanie z obrotu gospodarczego podmiotów wykonujących działalność reglamentowaną na rynku finansowym bez zezwolenia, tj. nielegalnie, w szczególności firm prowadzących działalność z zamiarem oszustwa" - czytamy w komunikacie.

    Najważniejsze zmiany jakie zatwierdził rząd to:

    - nadanie uprawnień Komisji Nadzoru Finansowego do prowadzenia postępowania wyjaśniającego wobec podmiotów, co do których zachodzi podejrzenie, że wykonują działalność na rynku finansowym bez wymaganego zezwolenia, w szczególności z zamiarem oszustwa,

    - zaostrzenie sankcji karnych za gromadzenie bez wymaganego zezwolenia środków finansowych  innych osób, w celu obciążania ich ryzykiem,

    - usprawnienie współpracy Komisji Nadzoru Finansowego z organami ścigania w zakresie składania zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (chodzi o możliwość udostępniania przez KNF informacji stanowiących tajemnicę bankową przy kierowaniu do prokuratury zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstw z zakresu funkcjonowania rynku finansowego),

    - wprowadzenie ustawowych wymogów, których spełnienie jest warunkiem wykonywania działalności polegającej na udzielaniu kredytów konsumenckich,

    - wprowadzenie maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego,

    - wprowadzenie maksymalnej wysokości odsetek za opóźnienie w spłacie kredytu konsumenckiego oraz odsetek od odsetek (sześciokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP) - maksymalny limit odsetek za opóźnienie w spłacie będzie również obejmować opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu, np. opłaty windykacyjne,

    - określenie zasad dostępu, przekazywania i wymiany informacji o udzielonych kredytach konsumenckich przez banki i pozabankowe firmy pożyczkowe, podał także CIR.

    "Nowe rozwiązania są korzystne dla konsumentów i branży pożyczkowej. Przede wszystkim będą skutkować niższymi kosztami pożyczek i kredytów konsumenckich oraz większym bezpieczeństwem na rynku pożyczkowym" - czytamy dalej w komunikacie.

    Według CIR, konsument będzie lepiej chroniony przez wyeliminowanie stosowanych przez przedsiębiorców praktyk związanych z pobieraniem nadmiernych, nieuzasadnionych opłat związanych z udzieleniem i obsługą pożyczki. Lepsza ochrona klienta ma też dotyczyć sytuacji, gdy będzie zalegał ze spłatą pożyczki. Stanie się to możliwe, bo projekt doprecyzowuje zasady pobierania przez przedsiębiorców odsetek za opóźnienie w spłacie i zapobiega obciążaniu klienta nadmiernie wysokimi kosztami windykacji.

    Korzyścią dla rynku będzie zwiększenie wiarygodności i zaufania do branży pożyczkowej, wobec której zostaną sformułowane określone wymogi, których spełnienie będzie warunkowało możliwość prowadzenia tej działalności, podkreślono w materiale.

    "Chodzi o działanie spółki we wskazanej formie prawnej (musi to być spółka kapitałowa), obowiązek posiadania kapitału zakładowego w wysokości co najmniej 200 tys. zł (utworzonego ze środków niepochodzących z pożyczki, kredytu, emisji obligacji lub źródeł nieudokumentowanych) oraz niekaralność za określone przestępstwa osób będących we władzach spółki i prokurentów" - podsumowało CIR.

    Związek Firm Pożyczkowych (ZFP) postulował (m.in. w liście przesłanym do premier Ewy Kopacz) o uszczelnienie projektowanych przepisów i przeprowadzenie kontroli nad postępowaniem lobbingowym w trakcie prac nad ustawą. ZFP wskazuje, że skutki uchwalania niedopracowanych przepisów, które tylko pozornie regulują ten sektor, w niedalekiej przyszłości wymuszą ponowną nowelizację prawa oraz wcale nie przyczynią się do poprawy reputacji sektora.

    Zdaniem ZFP, uchwalenie powyższego projektu w obecnym kształcie nie przyczyni się do polepszenia ochrony obywateli korzystających z pożyczek. Wprost przeciwnie - zmniejszy ochronę konsumenta i rozwinie szarą strefę usług pożyczkowych. W projekcie ustawy w niejasnych okolicznościach pojawiły się zapisy, które zdecydowanie faworyzują firmy działające na rynku chwilówek udzielanych w ramach tzw. obsługi domowej, a dyskryminują podmioty prowadzące działalność przez Internet.

    ZFP pytał dziś także, dlaczego zrezygnowano w ustawie z wprowadzenia publicznego Rejestru Firm Pożyczkowych lub nie zobowiązano pożyczkodawców do przekazywania swoich danych finansowych i informacji o udzielanych kredytach do KNF-u. Rejestr bowiem pozwalałby poznać wiarygodne dane na temat rynku i odpowiednio zareagować, tak jak zobowiązano do tego SKOK-i, co w porę ograniczyło rosnące straty klientów.

    (ISBnews)