Warszawa, 02.11.2018 (ISBnews) - Instytucje państwa i spółki energetyczne nie zapewniły wystarczającej ochrony praw konsumenta energii elektrycznej, wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Zdaniem Izby konieczne jest przyjęcie uregulowań poprawiających sytuację konsumenta w obszarach: zmiany sprzedawcy energii, ochrony odbiorcy, którego nie stać na energię oraz wdrażania inteligentnych sieci elektroenergetycznych.
"Wysokość cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych ustala Urząd Regulacji Energetyki. Chociaż w 2008 r. jego Prezes opublikował pierwszy plan liberalizacji rynku to, po 10 latach, ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych nadal podlegały regulacji. Wymóg ich taryfowania tłumił realną konkurencję na rynku energii. Ceny, skalkulowane na poziomie podstawowych kosztów sprzedaży energii wraz z obsługą tego procesu, nie były impulsem dla spółek energetycznych do walki o nowych klientów. Tracił na tym odbiorca końcowy pozbawiony korzyści płynących z liberalizacji rynku, takich jak dopasowanie oferty handlowej do indywidualnych potrzeb, czy poprawa jakości świadczonych usług" – czytamy w komunikacie.
Jednocześnie Ministerstwo Energii nie wprowadziło rozwiązań mających ochronić konsumentów w pierwszej fazie liberalizacji rynku. W 2007 r. umożliwiono konsumentom zmianę sprzedawcy energii, ale właśnie z powodu taryfowania cen i niewielkich różnic w ofercie poszczególnych firm energetycznych, w latach 2007 - 2017 zrobiło to tylko ok. 3,5% klientów, wskazano także.
NIK zwróciła też uwagę, że konsumenci borykali się ze zbyt długimi terminami zmiany sprzedawcy, podwójnym fakturowaniem, czy nieterminowym rozliczaniem się z nimi sprzedawców. Jedną z przyczyn takich sytuacji był brak automatyzacji procesu zmiany sprzedawcy, czy obsługi rynku detalicznego, która miała być zapewniona przez Centralny System Wymiany Informacji. W 2016 r. prace nad nim na ponad rok - zdaniem NIK bezzasadnie - wstrzymał minister energii.
Dodatkowo pojawiły się nowe zagrożenia - nieuczciwi sprzedawcy oraz stosowanie agresywnych metod marketingowych. Zabrakło skoordynowanych działań ze strony administracji rządowej, UOKiK i URE, wskazano.
"Mimo ogromnej skali nieuczciwych praktyk handlowych, minister energii nie podjął żadnych działań zapobiegawczych. Nie reagował na docierające do niego sygnały oraz na powszechnie znane fakty o agresywnych i nieuczciwych działaniach sprzedawców. Prezes URE kilkukrotnie zwracał się do niego z propozycjami zmiany prawa, w tym wprowadzenie zakazu sprzedaży w formie bezpośredniej akwizycji. minister energii pozostał bierny" – czytamy dalej.
Również Prezes URE, mimo iż zidentyfikował wysokie ryzyko nieuczciwych praktyk handlowych, nie podejmował zdecydowanych działań jako organ koncesyjny i regulator rynku energii, a współpraca UOKiK i URE w eliminowaniu nieuczciwych sprzedawców była nieskuteczna, stwierdzono w raporcie.
Działania przeciwko nieuczciwym sprzedawcom energii, kierowane szczególnie do seniorów, podejmowały natomiast spółki energetyczne.
Izba zwróciła także uwagę na problem ubóstwa energetycznego.
"Chociaż zdecydowana większość (2/3) osób dotkniętych ubóstwem energetycznym mieszka na wsi, to najwyższe wykorzystanie dodatku energetycznego było w gminach miejskich. Osoby mieszkające na wsi nie otrzymywały dodatku energetycznego, bo nie miały przyznanego dodatku mieszkaniowego ze względu na duży metraż domów. Z roku na rok rósł odsetek gmin, które w ogóle nie wypłacały dodatku na zapłacenie za prąd. W 2014 r. stanowiły one blisko 28% gmin w Polsce, natomiast w 2017 r. (dane za I-III kw. 2017 r.) już ponad 33%. 40-70%. gmin nie wykorzystywało środków z dotacji na wypłatę dodatków energetycznych dla swoich mieszkańców oraz w ok. 60-70% gmin wartość dotacji była marginalna" – podano.
Z kolei minister energii nie analizował skuteczności i wydajności systemu pomocy osobom ubogim energetycznie. Dopiero w 2017 r. podjęto temat opracowania założeń do kompleksowej polityki w związku z występowaniem wysokich stężeń zanieczyszczeń powietrza. Jednym z podjętych problemów miało być ubóstwo energetyczne.
"Spółkom dystrybucyjnym nie udało się zapewnić odbiorcom końcowym gwarancji nieprzerwanych dostaw energii. Jednym z czynników wpływających na awaryjność sieci i ich wrażliwość na zjawiska atmosferyczne, jest ich wiek" – czytamy dalej.
NIK zwróciła uwagę, że bez zwiększania udziału sieci kablowych oraz przyspieszenia prac nad wdrażaniem inteligentnych sieci elektroenergetycznych, tradycyjne sieci wciąż będą wrażliwe na gwałtowne zjawiska atmosferyczne, a polski odbiorca prądu nadal będzie czekał na wznowienie dostaw prądu zdecydowanie dłużej niż odbiorcy z innych krajów UE.
Polska jest spóźniona we wdrażaniu do prawodawstwa krajowego unijnych przepisów dotyczących inteligentnych sieci, wskazała także Izba.
Inwestycje, prowadzone w latach 2014-2017, mające przekształcić sieci dystrybucyjne w inteligentne sieci nie były zaawansowane. Pięciu największych dystrybutorów prądu do końca 2018 r. zaplanowało zainstalowanie inteligentnych liczników u zaledwie 8,4% gospodarstw domowych. Przygotowany już po kontroli NIK przez Ministerstwo Energii projekt ustawy zakłada, że do końca 2026 r. 80% liczników energii u odbiorcy końcowego mają stanowić liczniki inteligentne.
"Spółki energetyczne zorganizowały efektywny system obsługi konsumentów wykorzystując do tego nowe technologie i kanały komunikacji. Jednak klienci borykali się z nieczytelnymi rachunkami za energię i zbyt długim rozpatrywaniem reklamacji. Spółki nie dotrzymywały 14 -dniowego terminu ich załatwiania" – podkreślono także w informacji.
Tymczasem Ministerstwo Energii nie podjęło żadnych działań, aby były one bardziej przejrzyste i klarowne. Zdaniem NIK, nieskuteczne są również mechanizmy dochodzenia swoich praw przez konsumentów.
(ISBnews)
Warszawa, 23.10.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Energii przekazało do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych projekt nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, przewidujący m.in. zmian trybie naboru na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), a także rozwiązania dotyczące magazynowania energii i inteligentnego opodatkowania.
"Projekt ustawy ma na celu przyczynienie się do dalszego rozwoju rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego oraz skutecznego wykonywania uprawnień przez regulatora, a także do świadomego zarządzania popytem oraz rozliczania odbiorców końcowych według rzeczywistego zużycia" - czytamy w komunikacie.
Projekt ustawy przewiduje m.in. następujące zmiany:
- wprowadza kompleksowe rozwiązania dla funkcjonowania i rozwoju magazynów energii elektrycznej oraz dla zamkniętych systemów dystrybucyjnych;
- stwarza podstawę prawną dla rekuperacji energii elektrycznej wprowadzonej do sieci trakcyjnej w następstwie hamowania pojazdów oraz odbioru energii elektrycznej przez punkt ładowania z pojazdu elektrycznego;
- wprowadza procedurę naboru na prezesa URE przeprowadzanego przez zespół powołany przez ministra energii; prezes URE ma wykonywać swoje zadania przy pomocy dwóch wiceprezesów.
Zgodnie z projektem, prezes URE będzie organem właściwym do uznawania kwalifikacji osób wykonujących prace przy urządzeniach, instalacjach i sieciach energetycznych nabytych w państwach członkowskich UE, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwach członkowskich EFTA; wszystkie świadectwa kwalifikacyjne oraz wpisy do rejestru świadectw kwalifikacyjnych będą tracić ważność po upływie 5 lat od dnia ich wydania lub dokonania wpisu w rejestrze świadectw kwalifikacyjnych.
Nowelizacja umożliwia wykonanie przepisów rozporządzenia Komisji Europejskiej (UE) 2015/1222 z dnia 24 lipca 2015 r. ustanawiającego wytyczne dotyczące alokacji zdolności przesyłowych i zarządzania ograniczeniami przesyłowymi, w tym ogólne zasady głosowania w sprawie decyzji dotyczących wniosków przygotowywanych przez nominowanych operatorów rynku energii elektrycznej, podano także.
"Dodatkowo wprowadza się systemowe rozwiązania w zakresie inteligentnego opomiarowania polegające na obowiązku instalacji do dnia 31 grudnia 2026 r. liczników zdalnego odczytu skomunikowanych z systemem zdalnego odczytu w punktach pomiarowych stanowiących co najmniej 80 % łącznej liczby punktów pomiarowych u odbiorców końcowych przyłączonych do sieci o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV należących do tego operatora, zgodnie z harmonogramem określonym w ustawie oraz na powołaniu Operatora Informacji Pomiarowych" - czytamy dalej.
Termin na zgłaszanie uwag do projektu mija 9 listopada br.
(ISBnews)
Siedlce, 18.10.2018 (ISBnews) - Według przygotowywanej przez Ministerstwo Energii strategii energetycznej, udział węgla w miksie energetycznym pozostanie na poziomie 50% w perspektywie 25-30 lat wobec ok. 80% obecnie, poinformował pełnomocnik rządu ds. krytycznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
"Według przygotowywanego planu w strategii energetycznej, w perspektywie 25-30 lat węgiel pozostanie w miksie na poziomie 50%. To jest w ogóle duże zadanie dla nas wszystkich, dlatego, że w tej chwili jest to ok. 80%, a zaczynaliśmy od prawie 100% w 1989-1990 roku. Zeszliśmy o te 20 pkt proc., dalej zejdziemy prawdopodobnie o 30 pkt, przy czym zapotrzebowanie - dzisiaj mówi to minister Tchórzewski - na energię w Polsce rośnie i będzie rosło w przewidywalnych okresach czasu" - powiedział Naimski dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego OSG 2018 w Siedlcach.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział dziś podczas otwarcia OSG 2018, że Polska będzie potrzebowała w 2030 r. o 1/4 energii więcej niż obecnie, stąd niezbędne są duże inwestycje w moce wytwórcze.
"To oznacza, że utrzymując generację na węglu, będziemy to musieli uzupełniać produkcją z innych technologii i to jest też przewidziane. Produkcja węgla dla energetyki będzie na mniej więcej stałym poziomie, który jest dzisiaj, w tym przewidywalnym okresie 25-30 lat" - dodał Naimski.
Budujemy nowe bloki oparte na węglu. Ich technologiczny czas życia to właśnie 25-30 lat - one będą musiały mieć zapewniony surowiec, podkreślił minister.
Wiosną Tchórzewski mówił, że udział węgla w miksie energetycznym będzie sukcesywnie spadał od 2021 r. w związku z wyłączaniem bloków węglowych i przyłączaniu jednostek działających w oparciu o inne paliwa. Minister podkreślał wówczas, że poziom zużycia węgla utrzyma się do 2040-2045 przy jednoczesnym wzroście zużycia energii elektrycznej.
(ISBnews)
Siedlce, 18.10.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Energii (ME) w połowie listopada przedstawi politykę energetyczną do uzgodnień międzyresortowych, zaś do końca roku planuje złożyć do Komisji Europejskiej dokument dotyczący polityki energetycznej wraz planami dla energii i klimatu, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Politykę energetyczną i plan dla energii i klimatu powinniśmy złożyć do KE do końca roku i to będzie zrobione. Może nie będzie to wersja do końca uzgodniona, ale dokument będzie przesłany" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego OSG 2018 w Siedlcach.
Dodał, że w połowie listopada ME przedstawi politykę energetyczną do uzgodnień międzyresortowych, zaś do końca roku zajmie się nią Rada Ministrów.
"Trudno było ustalić politykę do 2050 roku. Określimy ją do 2040 roku" - powiedział minister.
Wskazał, że w założeniach do tej polityki jest energetyka jądrowa.
"Ja dążę do tego, żeby się tam znalazła. Będzie to jeszcze dyskutowane na Komitecie Stałym i Radzie Ministrów" - powiedział także.
Na początku października wiceminister energii Tadeusz Skobel informował, że polityka energetyczna państwa została opracowana i przyjęta przez kierownictwo Ministerstwa Energii i zostanie przedstawiona Radzie Ministrów. Według zapowiedzi z września, polityka energetyczna państwa i krajowy plan na rzecz energii i klimatu powinny być gotowe w tym samym czasie, w tej połowie roku.
(ISBnews)
Warszawa, 15.10.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Energii zakłada w projektowanej polityce energetycznej, że inwestycje w nowe bloki węglowe dokonywane po 2025 r. będą oparte o wytwarzanie w skojarzeniu lub inną technologię spełniającą standardy emisyjne 450 kg CO2 na MWh, poinformował wiceminister energii Tomasz Dąbrowski.
"W projektowanej polityce energetycznej zakładamy, że inwestycje w nowe bloki węglowe dokonywane po 2025 r będą oparte o wytwarzanie w skojarzeniu lub inną technologię spełniającą standardy emisyjne 450 kg CO2 na MWh. Jednocześnie zakładamy, że po 2025 r, nie będą podejmowane inwestycje w bloki węglowe w jednostkach wytwarzania innych niż kogeneracyjne" - powiedział Dąbrowski podczas rozpoczęcia debaty "Kogeneracja - czyste powietrze dla miast - jak państwo wspiera rozwój kogeneracji?".
Projektowana polityka energetyczna przewiduje dążenie do wzrostu liczby efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych, poprzez m.n uciepłownienie elektrowni i budowę nowych jednostek dzięki wprowadzeniu nowego mechanizmu wsparcia.
"Zakładamy, że nowy mechanizm ma zapewnić zarówno stymulowanie budowy nowych jednostek kogeneracyjnych w perspektywie do roku 2028 r., jak też przewidujemy możliwość budowy mniej więcej 5 GWe mocy oraz utrzymanie produkcji energii elektrycznej w istniejących jednostkach, które bez wsparcia nie mogłyby funkcjonować" - dodał wiceminister.
Mechanizm wsparcia dla kogeneracji jest przedmiotem rozmów z Komisją Europejską.
"Wydaje się, że w tej chwili mamy ustalone główne elementy mechanizmu wsparcia. W związku z czym w najbliższym czasie przedstawimy projekt ustawy na Komitecie Stałym Rady Ministrów" - zapowiedział Dąbrowski.
Wskazał, że będzie to system skierowany do jednostek wytwórczych. Wsparcie dla jednostek węglowych będzie możliwe tylko w przypadku nowych jednostek.
Wiceminister powiedział też, że prace nad polityką energetyczną państwa są na ukończeniu.
"W najbliższym czasie będziemy ją podawać do publicznej wiadomości. Zakładamy, że stanie się to przed COP24 w Katowicach" - wskazał.
Szczyt klimatyczny COP24 odbędzie się w grudniu w Katowicach.
(ISBnews)
Warszawa, 09.10.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw regulujący kwestię sprzedawcy rezerwowego gazu, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Ustawa zwiększa też tzw. obligo giełdowe w handlu hurtowym energią elektryczną do 100% z 30%.
"Głównym celem projektu jest uregulowanie instytucji sprzedaży rezerwowej, tj. sprzedaży odbiorcy końcowemu paliw gazowych lub energii elektrycznej przez sprzedawcę rezerwowego, w przypadku zaprzestania dostarczania paliw gazowych lub energii elektrycznej przez dotychczasowego sprzedawcę. Rozwiązanie to zapobiega przerwaniu dostaw energii elektrycznej lub gazu w przypadku np. upadłości dotychczasowego dostawcy" - czytamy w komunikacie.
Dotychczasowe przepisy dotyczące sprzedaży rezerwowej nie obejmują zagadnienia kompleksowo i ograniczone są wyłącznie do sprzedaży energii elektrycznej. W projekcie zaproponowano, aby sprzedaż rezerwowa dotyczyła także paliw gazowych, wyjaśniono.
W projekcie przewidziano modyfikację obowiązku sprzedaży przez przedsiębiorstwa energetyczne wytworzonej energii elektrycznej za pośrednictwem Towarowej Giełdy Energii (TGE) - przez jego podniesienie z 30% do 100%, co ma ograniczyć ewentualne wzrosty cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, nie wynikające z czynników wpływających na koszt jej wytworzenia czy pozyskania z sąsiadujących systemów.
"Jednocześnie prognozuje się zmniejszenie ryzyka istotnych wahań cen, dzięki poprawie płynności i transparentności na Towarowej Giełdzie Energii i ograniczeniu możliwości wpływania na cenę przez uczestników posiadających silną pozycję. Nowe przepisy powinny długoterminowo poprawić pozycję odbiorców na krajowym rynku energii elektrycznej" - czytamy dalej.
W projekcie przyjęto także zmiany umożliwiające stosowanie, przyjmowanych na gruncie Unii Europejskiej, tzw. Kodeksów Sieci - stanowiących środki mające na celu budowę wspólnego, jednolitego rynku energii elektrycznej w Unii Europejskiej. Zmiany mają na celu zapewnienie spójności funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego z prawem unijnym.
Zaproponowane rozwiązania wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach, podano także.
(ISBnews)
Warszawa, 09.10.2018 (ISBnews) - Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, podało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT). Budżet pilotażowego programu termomodernizacji to ok. 1,2 mld zł.
Ustawa pozwoli uruchomić pilotażowy program termomodernizacji jednorodzinnych budynków mieszkalnych i wymiany wysokoemisyjnych źródeł ciepła. Jego budżet w latach 2019-24 wyniesie ok. 1,2 mld zł, podano w komunikacie.
"Dzięki przyjętym dziś rozwiązaniom możliwe będzie sfinansowanie nawet 100% kosztów wymiany pieców i ocieplenia domów należących do najbardziej potrzebujących osób" - powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, cytowana w komunikacie.
"Pilotaż programu pozwoli nam opracować kompleksowy, ogólnopolski program termomodernizacji budynków mieszkalnych. Jest to jeden z filarów walki o czyste powietrze, dzięki któremu jakość powietrza w Polsce radykalnie się poprawi, a wydatki na ogrzewanie ponoszone przez Polaków będą mniejsze" - dodał pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. programu Czyste Powietrze Piotr Woźny.
W pierwszej kolejności wsparcie zostanie skierowane do miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców. Wnioski o dofinansowanie będą mogły składać wszystkie gminy, które borykają się z problemem smogu spowodowanego emisją zanieczyszczeń z przestarzałych urządzeń grzewczych w budynkach jednorodzinnych. W przypadku miast powyżej 100 tys. mieszkańców, szczegóły planów naprawczych zostaną ustalone wspólnie z władzami miasta oraz z lokalnymi organizacjami pozarządowymi zajmującymi się kwestią jakości powietrza.
"Dofinansowaniem zostaną objęte tzw. przedsięwzięcia niskoemisyjne, czyli wymiana wysokoemisyjnych źródeł ogrzewania na urządzenia spełniające standardy emisji zanieczyszczeń lub podłączenie do sieci ciepłowniczej lub gazowej przy jednoczesnej termomodernizacji budynku. Inwestycje te będą mogły być sfinansowane nawet w 100%" - czytamy dalej.
Część planowanych kosztów inwestycji poniesie gmina. W przypadku miejscowości do 100 tys. mieszkańców wkład gminy powinien wynieść 30% kosztów, natomiast w przypadku większych miast - powyżej 30% kosztów. Pozostała część inwestycji (tj. do 70% kosztów przedsięwzięć niskoemisyjnych) zostanie sfinansowana ze środków pochodzących z budżetu państwa m.in. z części wpływów z tzw. opłaty recyklingowej. Środki te zostaną przekazane gminom po podpisaniu porozumienia za pośrednictwem Funduszu Termomodernizacji i Remontów.
(ISBnews)
Warszawa, 08.10.2018 (ISBnews) - Prace dotyczące gazociągu Baltic Pipe realizowane są zgodnie z harmonogramem, a jego fizyczna budowa rozpocznie się na wiosnę 2020 r. i potrwa 2 lata, poinformował pełnomocnik rządu ds. krytycznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
"Prowadzimy inwestycje związane z Baltic Pipe i w 100% prace te przebiegają z harmonogramem. W żadnym wypadku nie widzimy problemów w ich realizacji. Do końca roku planujemy - tzn. inwestorzy planują - podpisanie umowy o budowie. Przygotowania do podpisania tych umów są bardzo zaawansowane. Są zbierane m.in. dane do raportów środowiskowych, trasa jest wybrana. Łącznie ze strategią kontraktową w Gaz-Systemie ten gazociąg będzie do wykorzystania 1 października w 2022 r. Tak, jak rozbudowany terminal w Świnoujściu, zwiększający jego możliwości" - powiedział Naimski podczas konferencji "Energy Future".
"Sama budowa gazociągu zacznie się wiosną 2020 roku i mamy na to dwa lata. Zrealizowanie tych dwóch inwestycji poprawi znacząco sytuację energetyczną Polski" - podkreślił Naimski.
W weekend premier Mateusz Morawiecki ocenił, że rozmowy ze stroną duńską i norweską nt. budowy gazociągu Baltic Pipe przebiegają bardzo dobrze. Według niego, budowa Baltic Pipe, obok eksploatacji krajowych złóż gazu ziemnego i wykorzystania możliwości terminala LNG w Świnoujściu, to główne sposoby na osiągnięcie przez Polskę niezależności energetycznej w obszarze gazu.
"Zużycie gazu dynamicznie rośnie od 2-3 lat, co jest związane m.in. ze wzrostem gospodarczym. Nasze wysiłki zmierzają do tego, aby zabezpieczyć dostawy gazu do Polski po 2022 r. Patrzymy w przyszłość dosyć spokojnie, wszystko jest realizowane zgodnie z harmonogramem i po roku 2023 r. nie powinno nas nic zdziwić" - dodał wiceprezes PGNIG Maciej Woźniak podczas "Energy Future".
Według danych przedstawionych kilka dni temu przez spółkę, konsumpcja gazu w Polsce wzrosła z 15 mld m3 w 2015 roku do 17 mld m3 w roku 2017.
Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny, którego celem jest stworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim, łączącego system przesyłowy Norwegii z systemem duńskim i polskim. Planowana jest budowa gazociągu podziemnego o długości 220 km w Danii i połączenia podmorskiego do Polski. Promotorami projektu są firmy Gaz-System S.A. z Polski oraz Energinet z Danii.
"W planie strategicznym rozważanym obecnie przez rząd jest ujęty gaz i jego wykorzystanie do produkcji energii, ale on ma działać regulacyjnie. Przewidujemy powstanie kilku bloków na gaz, które będą miały właśnie funkcje regulacyjne" - powiedział także Naimski.
Według niego, w przypadku odnawialnych źródeł energii to Polaków nie stać obecnie na dofinansowanie jej na "wzór niemiecki".
"Musimy szukać innych form i np. farmy wiatrowe na morzu będą budowały się docelowo bez wsparcia rządowego" - dodał Naimski.
Według jego słów dokument dotyczący strategii energetycznej Polski przyjęty został przez Ministerstwo Energii i został wniesiony do Rady Ministrów.
W ub. tygodniu wiceminister energii Tadeusz Skobel poinformował, że polityka energetyczna państwa została opracowana i przyjęta przez kierownictwo Ministerstwa Energii i zostanie przedstawiona Radzie Ministrów. Wiceminister energii Tomasz Dąbrowski mówił we wrześniu, że polityka energetyczna państwa i krajowy plan na rzecz energii i klimatu powinny być gotowe w tym samym czasie, w tej połowie roku.
"W perspektywie następnych 30 lat węgiel będzie istotny w produkcji energii w Polsce. Udział energii docelowo będzie w połowie pochodził z węgla, reszta offshore i energetyka jądrowa. Poczekajmy jednak na ostateczny dokument" - podsumował Naimski.
We wrześniu Dąbrowski informował, że zgodnie z przyjętymi już założeniami do polityki energetycznej, gaz ma pełnić istotną rolę jako "paliwo przejściowe" i forma redukcji emisji. Stopień gazyfikacji kraju ma wzrosnąć do 62% w 2020 r. z 59% obecnie.
(ISBnews)
Warszawa, 02.10.2018 (ISBnews) - Polityka energetyczna państwa została opracowana i przyjęta przez kierownictwo Ministerstwa Energii i zostanie przedstawiona Radzie Ministrów, poinformował wiceminister energii Tadeusz Skobel.
"Polityka energetyczna została opracowana i została przyjęta przez kierownictwo resortu, również miks energetyczny został przygotowany i przyjęty i w tej formule zostaną przedstawione radzie ministrów. Po akceptacji tego dokumentu będzie można szerzej opublikować' - powiedział Skonel podczas posiedzenia sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa.
Wiceminister energii Tomasz Dąbrowski mówił we wrześniu, że polityka energetyczna państwa i krajowy plan na rzecz energii i klimatu powinny być gotowe w tym samym czasie, w tej połowie roku.
(ISBnews)
Warszawa, 26.09.2018 (ISBnews) - Ustalenia z Komisją Europejską na temat nowego systemu wsparcia dla kogeneracji powinny zakończyć się w październiku, poinformował minister Krzysztof Tchórzewski.
"Mam nadzieję, że w październiku zakończymy ustalenia [z Komisją Europejską] związane z systemem wsparcia dla kogeneracji, bo obecna ustawa wygasa z końcem roku i chcemy uniknąć kryzysu" - powiedział Tchórzewski podczas panelu na konferencji Nafta-Gaz-Chemia.
"Chcemy ten system kogeneracji rozszerzyć. Wśród naszych zamierzeń jest eliminacja małych źródeł emisji" - dodał minister.
(ISBnews)
Warszawa, 24.09.2018 (ISBnews) - Minister energii Krzysztof Tchórzewski podpisał nowelizację rozporządzenia systemowego gazowego, która wprowadza instytucję sprzedawcy awaryjnego. Przyjęta zmiana zabezpiecza ciągłość dostaw gazu ziemnego do odbiorców niezależnie od sytuacji ich sprzedawcy. Przepisy wejdą w życie 25 września 2018 r., podał resort energii.
"Celem wprowadzonej zmiany jest zapewnienie gazu ziemnego odbiorcy końcowemu w sytuacji, gdy wybrany przez niego sprzedawca przestanie dostarczać mu to paliwo. W takim wypadku, do czasu zawarcia umowy z nowo wybranym sprzedawcą, obowiązki te będą automatycznie realizowane przez sprzedawcę awaryjnego, bez konieczności podejmowania przez odbiorcę dodatkowych czynności. Operator systemu dystrybucyjnego zawrze umowę ze sprzedawcą awaryjnym w jego imieniu. Odbiorca, który sam wcześniej podpisze umowę, powinien w ciągu 2 dni od dnia wejścia w życie rozporządzenia poinformować operatora, że posiada już umowę z innym sprzedawcą. Jednocześnie odbiorca zachowuje prawo do zmiany sprzedawcy, tj. w dowolnym momencie może wypowiedzieć sprzedawcy awaryjnemu umowę i wybrać innego dostawcę" - czytamy w komunikacie.
Z właścicielami gospodarstw domowych sprzedawca awaryjny będzie rozliczał się zgodnie z cenami wynikającymi z taryfy zatwierdzonej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Minister energii zdecydował o uzupełnieniu rozporządzenia systemowego gazowego o niezbędne uregulowania dotyczące sprzedaży awaryjnej, ze względu na niepokojące informacje o pogarszającej się sytuacji finansowej niektórych prywatnych przedsiębiorstw energetycznych i realnym zagrożeniu zaprzestania dostarczania przez nie gazu ziemnego do gospodarstw domowych. Dzięki tej decyzji, do momentu wejścia w życie nowelizacji Prawa energetycznego, odbiorcy gazu ziemnego mogą pobierać go z sieci, nawet jeśli ich dotychczasowy sprzedawca zaprzestanie wykonywania umowy, podkreślono w materiale.
"Proponowane zmiany to wynik prac legislacyjnych rozpoczętych w Ministerstwie Energii jeszcze w 2017 r. W procedowanym projekcie zmiany ustawy - Prawo energetyczne, który w sierpniu br. był przedmiotem konsultacji publicznych, uregulowana jest kompleksowo sprzedaż rezerwowa, zarówno paliw gazowych, jak i energii elektrycznej. Ustawa ta w najbliższym czasie zostanie przekazana pod obrady Sejmu RP" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Wrocław, 20.09.2018 (ISBnews) - Zgodnie z przyjętymi już założeniami do polityki energetycznej, gaz ma pełnić istotną rolę jako "paliwo przejściowe" i forma redukcji emisji. Stopień gazyfikacji kraju ma wzrosnąć do 62% w 2020 r., poinformował wiceminister Tomasz Dąbrowski.
"Zgodnie z założeniami, które przyjęliśmy przy opracowywaniu polityki energetycznej, podejmiemy działania w kierunku dywersyfikacji dostaw gazu, w celu osiągnięcia jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa energetycznego przy zapewnieniu konkurencyjnych cen tego surowca" - powiedział Dąbrowski podczas wystąpienia na IV Kongresie Energetycznym we Wrocławiu.
Celem jest szersze wykorzystanie gazu jako surowca w krajowej gospodarce, co wpłynie na ograniczenie emisyjności.
"Istotnym elementem działań rządu będą inwestycje w rozwój sieci dystrybucyjnej gazu tak, aby możliwe było podniesienie poziomu gazyfikacji z 59% obecnie do 62% w 2020 r., w miarę możliwości bez dodatkowych środków finansowych" - powiedział wiceminister.
Kolejnym obszarem ma być zapewnienie gazu jako "paliwa przejściowego", które wspiera rozwój OZE - bloki gazowe mogą pełnić rolę stabilizacyjną - i pozwala na ograniczenie niskiej emisji
"Jednym z głównym założeń dotyczących bezpieczeństwa dostaw gazu są również działania związane ze zwiększaniem pojemności magazynowej. Przewidujemy także szereg działań związanych z dostosowaniem systemu gazowego do wzrostu zużycia gazu do wytwarzania energii elektrycznej" - wskazał Dąbrowski.
Ze względu na konieczność modernizacji sektora energetycznego i wyłączenia ok. 6 500 MW mocy, powstaje konieczność budowy nowych bloków, w tym węglowych.
"Nie przewidujemy możliwości całkowitego wyeliminowania węgla do 2050 roku, ale jego istotne ograniczenie, tak aby przynajmniej mieć na horyzoncie wypełnienie celów polityki klimatycznej UE" - podkreślił Dąbrowski.
"Obowiązkową częścią polityki energetycznej jest prognoza zapotrzebowania na paliwa w perspektywie co najmniej 20 lat. Będzie ona przedstawiać udział paliw w rynku mocy wytwórczych do 2050 r., jak i produkcję tych mocy. Na tym etapie pokażemy też emisje i prawdopodobnie również koszty z tym związane" - wskazał także.
Dąbrowski zapowiedział wcześniej dziś, że polityka energetyczna państwa i krajowy plan na rzecz energii i klimatu powinny być gotowe w tym samym czasie, w tej połowie roku.
(ISBnews)
Wrocław, 20.09.2018 (ISBnews) - Polityka energetyczna państwa i krajowy plan na rzecz energii i klimatu powinny być gotowe w tym samym czasie, w tej połowie roku, poinformował wiceminister energii Tomasz Dąbrowski.
"W tej chwili trwają prace nad tym dokumentem. Kwestię zaprezentowania polityki energetycznej zarezerwowaliśmy dla ministra [energii Krzysztofa] Tchórzewskiego i premiera. Nastąpi to w tej połowie roku" - powiedział Dąbrowski podczas wystąpienia na IV Kongresie Energetycznym we Wrocławiu.
Wskazał, że polityka energetyczna musi m.in. uwzględnić modernizację i rozwój krajowej energetyki, a także plany rozbudowy potencjału energetyczne. Jej częścią będzie prognoza zapotrzebowania na paliwa.
"Trwają także prace nad krajowym planem dla energii i klimatu. Zarówno polityka energetyczna, jak i kraj plan dla energii i klimatu będą gotowe w tym samym czasie" - dodał wiceminister.
Przypomniał, że w tym półroczu spodziewane jest zakończenie prac nad pakietem zimowym, w grudniu odbędzie się COP24. Komisja Europejska zapowiedziała też publikację strategii dekarbonizacji do 2050 r.
(ISBnews)
Warszawa, 04.09.2018 (ISBnews) - Minister energii Krzysztof Tchórzewski podpisał wszystkie rozporządzenia niezbędne do przeprowadzenia pierwszych aukcji mocy w Polsce, poinformował resort. Aukcja mocy na rok 2021 odbędzie się 15 listopada 2018 r., na rok 2022 odbędzie się 5 grudnia br., a na rok 2023 odbędzie się 21 grudnia 2018 r., podano także.
Jak podkreśla resort energii aukcje będą poprzedzone certyfikacją, która rozpocznie się w najbliższą środę - 5 września 2018 r.
"Wydane akty wykonawcze do ustawy z 8 grudnia 2017 r. o rynku mocy (Dz. U. z 2018 r., poz. 9):
- rozporządzenie ministra energii z 18 lipca 2018 r. w sprawie wykonania obowiązku mocowego, jego rozliczania i demonstrowania oraz zawierania transakcji na rynku wtórnym,
- rozporządzenie ministra energii z 22 sierpnia 2018 r. w sprawie parametrów aukcji głównych dla okresów dostaw przypadających na lata 2021-2023,
- rozporządzenia ministra energii z 3 września 2018 r. w sprawie zabezpieczenia finansowego wnoszonego przez dostawców mocy oraz uczestników aukcji wstępnych (rozporządzenie skierowane do publikacji w Dz.U.)" - czytamy w komunikacie.
Według resortu, rynek mocy zapewni stabilne dostawy energii elektrycznej do gospodarstw domowych oraz przemysłu w horyzoncie długoterminowym, dzięki czemu każdy odbiorca energii na terenie kraju będzie mógł korzystać z energii elektrycznej w czasie i w ilości wynikających z jego potrzeb.
"Jest to również najbardziej efektywny ekonomicznie sposób zapewnienia odpowiedniej ilości mocy, ponieważ moc kontraktowana jest za pomocą aukcji, na której rywalizują ze sobą poszczególni dostawcy mocy" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 28.08.2018 (ISBnews) - Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan postuluje dokonanie zmian w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), w tym usunięcie przepisu, który rodzi wątpliwości co do możliwości swobodnej sprzedaży energii w ramach umów bilateralnych, wydłużenie okresu na wytworzenie po raz pierwszy energii elektrycznej po wygranej aukcji w nowych źródłach, wprowadzenie dodatkowych cen referencyjnych dla biogazowni mogących udokumentować odpowiedni wskaźnik zużycia ciepła i zapewnienie obowiązywania zawartych umów o przyłączenie instalacji OZE do sieci dla inwestycji z pozwoleniami na budowę w okresie ważności tych pozwoleń, podała organizacja.
Celem jednego z projektowanych przepisów było zapewnienie uczestnictwa w systemie wsparcia dla wytwórców, którzy nie mieli możliwości przystąpienia do aukcji na sprzedaż energii elektrycznej, a którzy mimo to byli zmuszeni wytworzyć energię elektryczną w instalacji OZE (np. ze względu na zapisy umów o dotację lub umów przyłączeniowych). Wytwórcy ci mieliby zapewnioną możliwość przystąpienia do aukcji na zasadach takich, jak podmioty, które dopiero wytworzą po raz pierwszy energię po wygraniu aukcji.
"Niestety, interpretacja przepisu prowadzi do konkluzji, że cała wytworzona energia powinna być kierowana na Towarową Giełdę Energii i sprzedaż taka miałaby dotyczyć wszystkich wytwórców w nowych instalacjach. Jednocześnie, wytwórcy ci, ze względu na wolumen wytwarzanej energii elektrycznej, nie mają faktycznie możliwości sprzedaży energii elektrycznej przed aukcją na zasadach przewidzianych w przepisie, tj. sprzedaży całej wytworzonej energii na TGE lub rynku regulowanym" - powiedział radca prawny i ekspert Konfederacji Lewiatan Dominik Gajewski, cytowany w komunikacie.
Rada OZE Konfederacji Lewiatan proponuje też umożliwienie wprowadzenia dodatkowych cen referencyjnych dla biogazowni mogących udokumentować odpowiedni wskaźnik zużycia ciepła. Obecnie takie instalacje korzystają z dodatkowego systemu wsparcia (żółte certyfikaty), który wygasa z końcem 2018 roku. Zdaniem Rady, wprowadzenie dodatkowej, wyższej ceny, umożliwi rozwój wysokoefektywnych projektów, a dodatkowo przyczyni się do urealnienia cen, po których wytwarzają obecne funkcjonujące instalacje, co tym samym umożliwi im migracje do nowego systemu.
"Proponowany zapis wprowadza również możliwość określenia dwóch dodatkowych cen referencyjnych dla instalacji biogazowych wtłaczających biogaz do sieci dystrybucyjnej. Wprowadzenie tego zapisu jest istotne ze względu na decyzję notyfikacyjną, w której to polski rząd zobowiązał się do ustalania cen referencyjnych na podstawie realnych kosztów wytwarzania. Należy tym samym podkreślić, iż biogazownie wtłaczające biogaz do sieci dystrybucyjnej opierają swoje działanie na zupełnie innych kosztach inwestycyjnych i operacyjnych niż ich odpowiedniki wytwarzające energię elektryczną" - czytamy dalej.
Inna propozycja Rady ma na celu zapewnienie obowiązywania zawartych umów o przyłączenie instalacji OZE do sieci dla inwestycji z pozwoleniami na budowę w okresie ważności tych pozwoleń - w przeciwnym razie nadal nie będzie możliwe zrealizowanie inwestycji z pozwoleniami na budowę. W świetle obowiązującego brzmienia art. 192 ust. 2, przedsiębiorstwo energetyczne ma prawo rozwiązać umowę o przyłączenie do sieci instalacji odnawialnego źródła energii, którego określony w umowie termin dostarczenia po raz pierwszy energii elektrycznej jest dłuższy niż 48 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, z powodu niedostosowania harmonogramu realizacji umowy o przyłączenie do sieci do wymagań określonych w ustawie.
"Proponujemy, aby dla instalacji, dla których wydano zaświadczenia o dopuszczeniu do udziału w aukcji, nie stosowano przepisów w zakresie maksymalnego terminu 48 miesięcy lub 72 miesięcy w przypadku instalacji odnawialnych źródeł energii wykorzystujących energię wiatru na morzu. Możliwość zmiany harmonogramu przyłączenia i maksymalny termin warunkowane byłyby ważnością pozwolenia na budowę, a w zakresie elektrowni wiatrowych w zakresie maksymalnego terminu wynikającego z przepisów ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych" - wyjaśnił Gajewski.
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2018 (ISBnews) - Zapotrzebowanie na moc w aukcji głównej, realizowanej na podstawie ustawy o rynku mocy wyniesie 22 732 MW dla roku dostaw 2021, 23 003 MW dla 2022 r. i 23 292 MW dla 2023 r., wynika z rozporządzenia ministra energii w sprawie parametrów aukcji głównych dla okresów dostaw przypadających na lata 2021-2023
"Zapotrzebowanie na moc w aukcji głównej wynosi dla okresu dostaw przypadającego na:
1) 2021 r. - 22 732 MW;
2) 2022 r. - 23 003 MW, [...]
3) 2023 r. - 23 292 MW" - czytamy w rozporządzeniu.
W przypadku zawarcia umów mocowych na więcej niż jeden rok dostaw w aukcji głównej organizowanej, zapotrzebowanie na moc w kolejnym roku zostanie odpowiednio pomniejszone.
Cena wejścia na rynek nowej jednostki wytwórczej, odzwierciedlająca alternatywny koszt pozyskania mocy przez operatora przez budowę jednostki wytwórczej o najniższych operacyjnych i kapitałowych kosztach stałych, wynosi zgodnie z rozporządzeniem: 298 zł/kW dla 2021 r., 305 zł/kW dla 2022 r. i 313 zł/kW dla 2023 r.
Współczynnik zwiększający cenę, służący do wyznaczenia ceny maksymalnej obowiązującej w aukcji głównej wynosi 1,1 dla 2021 r., 1,2 dla 2022 r. i 1,3 dla 2023 r.
Maksymalna liczba rund aukcji głównej dla okresów dostaw przypadających na lata 2021-2023 wynosi 15.
"Jednostkowy poziom nakładów inwestycyjnych netto odniesiony do mocy osiągalnej netto, uprawniający do oferowania obowiązków mocowych w aukcji głównej dla okresów dostaw przypadających na lata 2021-2023 na nie więcej niż:
1) 15 okresów dostaw, przez nową jednostkę rynku mocy wytwórczą, wynosi 3000 zł/kW;
2) 5 okresów dostaw, przez nową i modernizowaną jednostkę rynku mocy wytwórczą albo jednostkę rynku mocy redukcji zapotrzebowania, wynosi 500 zł/kW" - wskazano także.
Rozporządzenie określiło także m.in. korekcyjne współczynniki dyspozycyjności, określające maksymalną moc, jaką jednostka może zaoferować w aukcji, dla poszczególnych grup technologii dla okresów dostaw przypadających na lata 2021-2023:
- 91,54% - dla turbin parowych, układów turbin parowych, turbin powietrznych, ogniw paliwowych oraz organicznego cyklu Rankine'a;
- 91,80% - dla układów gazowo-parowych;
- 93,21% - dla turbin gazowych pracujących w cyklu prostym oraz silników tłokowych;
- 10,94% - dla turbin wiatrowych pracujących na lądzie;
- 44,39% - dla elektrowni wodnych przepływowych;
- 97,61% - dla elektrowni wodnych zbiornikowo-przepływowych, zbiornikowych z członem pompowym oraz zbiornikowo-przepływowych z członem pompowym;
- 2,07% - dla elektrowni słonecznych;
- 96,11% - dla magazynów energii elektrycznej w postaci akumulatorów, kinetycznych zasobników energii i superkondensatorów;
- 87,76% - dla pozostałych rodzajów technologii.
(ISBnews)
Warszawa, 23.08.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów proponuje wprowadzenie ulgi podatkowej skierowanej do podatników podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) opłacających podatek według skali podatkowej, 19% stawki podatku oraz opłacających ryczałt ewidencjonowany i polegającej na odliczeniu od dochodu (przychodu) wydatków poniesionych na efektywną termomodernizację (przeprowadzoną na podstawie audytu energetycznego) jednorodzinnego budynku mieszkalnego, stanowiącego własność podatnika, podano w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Rada Ministrów ma przyjąć projekt w IV kw. br., zaś ulga termomodernizacyjna miałaby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.
"Kwestia walki ze smogiem i zmniejszenia emisji zanieczyszczeń do atmosfery jest jednym z priorytetów polityki Rządu. Osiągnięcie tego celu wymaga różnorakich przedsięwzięć, w tym stworzenia zachęty podatkowej dla obywateli do ich aktywnego włączenia się w realizację przedsięwzięć mających na celu walkę o czyste powietrze, w tym poprawę efektywności energetycznej jednorodzinnych budynków mieszkalnych oraz zmniejszenie emisji pyłów i innych zanieczyszczeń do atmosfery" - czytamy w informacji.
Dlatego też minister finansów Teresa Czerwińska 7 czerwca 2018 r. ogłosiła stworzenie instrumentu, który przez system podatku PIT zachęciłby do termomodernizacji jednorodzinnych budynków mieszkalnych, podkreślono.
"Proponuje się wprowadzenie ulgi podatkowej skierowanej do podatników podatku dochodowego od osób fizycznych opłacających podatek według skali podatkowej, 19% stawki podatku oraz opłacających ryczałt ewidencjonowany i polegającej na odliczeniu od dochodu (przychodu) wydatków poniesionych na efektywną termomodernizację (przeprowadzoną na podstawie audytu energetycznego) jednorodzinnego budynku mieszkalnego, stanowiącego własność podatnika" - czytamy dalej.
Przewiduje się wprowadzenie limitu odliczenia od dochodu (przychodu) w wysokości 23% wydatków, nie więcej jednak niż 53 tys. zł, podkreślono.
Ulga termomodernizacyjna zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. i będzie miała zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych od tego dnia, podsumowano w informacji.
(ISBnews)
Warszawa, 16.08.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Energii skierowało do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw, przewidujący m.in. zwiększenie obowiązku sprzedaży energii elektrycznej przez giełdę do 100% z 30%.
"Zasadniczym celem projektowanej regulacji jest poprawa przejrzystości rynku energii. Wpływ giełdowego rynku energii na życie gospodarcze i sytuację obywateli jest tak duży, że nie można pozwolić na funkcjonowanie tego rynku w sposób nieprzejrzysty. Obecnie dochodzi do sytuacji, w których pionowo zintegrowane grupy energetyczne mogą handlować energią pomiędzy podmiotami wewnątrz swojej struktury, co skutkuje faktem, ze znaczna część energii już na starcie omija główny rynek giełdowy. W efekcie, to co jest na giełdzie, nie do końca odzwierciedla rzeczywistość. Podwyższenie obliga ma na celu zwiększenie płynności i przewidywalności na rynku energii elektrycznej. Nie powinno też dochodzić do nieuzasadnionych wzrostów cen energii elektrycznej" - czytamy w ocenie skutków regulacji.
Zgodnie z proponowaną nowelizacją, obowiązek ten nie będzie dotyczył energii elektrycznej:
- dostarczanej od przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się jej wytwarzaniem do odbiorcy końcowego za pomocą linii bezpośredniej;
- wytworzonej z odnawialnych źródeł energii w instalacji odnawialnego źródła energii;
- wytworzonej w kogeneracji ze średnioroczną sprawnością przemiany wyższą niż 52,5%;
- zużywanej przez przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się wytwarzaniem na potrzeby własne;
- niezbędnej do wykonywania przez operatorów systemów elektroenergetycznych ich zadań określonych w ustawie;
- wytworzonej w jednostce wytwórczej o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie wyższej niż 50 MW.
Projekt ustawy przewiduje także wdrożenie do polskiego porządku prawnego przyjmowanych w Unii Europejskiej Kodeksów Sieci i Wytycznych, stanowiących środki mające na celu budowę wspólnego, jednolitego rynku energii elektrycznej na terenie wspólnoty.
W projekcie zawarto również propozycję uregulowania instytucji sprzedaży rezerwowej czyli sprzedaży paliw gazowych lub energii elektrycznej do odbiorcy końcowego przyłączonego do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej lub gazowej lub do sieci przesyłowej gazowej realizowanej przez sprzedawcę rezerwowego w przypadku zaprzestania sprzedaży paliw gazowych lub energii elektrycznej przez dotychczasowego sprzedawcę.
Pod koniec lipca Ministerstwo Energii zapowiedziało, że zaproponuje projekt zmian legislacyjnych wprowadzających 100% obliga giełdowego dla energii elektrycznej z wyłączeniem kogeneracji i energii ze źródeł odnawialnych.
(ISBnews)
Warszawa, 02.07.2018 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), podała Kancelaria Prezydenta.
"Celem ustawy jest - w pierwszej kolejności - zapewnienie zgodności przepisów ustawy OZE z regulacjami dotyczącymi pomocy publicznej. Dodatkowo, ustawa ma zapewnić zgodność przyjętych w niej definicji z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/28/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych (uchylającą dyrektywy 2001/77/WE oraz 2003/30/WE). Ponadto, wprowadzane przepisy mają umożliwić usunięcie powstałych wątpliwości interpretacyjnych ustawy OZE" - czytamy w informacji.
Nowelizacja wprowadza zmiany definicji, zmierzające do zwiększenia mocy zainstalowanej w mikroinstalacjach do 50 KW, natomiast mała instalacja ma cechować się mocą zainstalowaną większą niż 50 KW i mniejszą niż 500 KW. Katalog definicji został rozszerzony m.in. o definicję biomasy pochodzenia rolniczego, biowęgla, toryfikatu, stałej ceny zakupu oraz modernizacji, umożliwiając wytwórcom uzyskanie pomocy publicznej dla istniejącej instalacji OZE. Zmodyfikowano także definicję spółdzielni energetycznej w zakresie ustanowienia obszaru działania oraz charakterystyki spółdzielni. Ustawa wprowadza definicję modernizacji.
Nowelizacja doprecyzowuje też elementy zbiorczego raportu rocznego prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, wprowadza zmiany zasad systemu aukcyjnego, likwiduje niepotrzebne elementy zawarte w oświadczeniach składanych przez wytwórców energii w instalacjach OZE.
Ustawa wprowadza zmiany zasady wsparcia OZE poprzez wprowadzenie, obok systemu aukcyjnego, nowych rozwiązań dla wytwórców energii ze źródeł odnawialnych przeznaczonych dla mikroinstalacji i małych instalacji OZE, wykorzystujących stabilne i przewidywalne źródła energii (hydroenergia, biogaz, biogaz rolniczy). Wprowadza też możliwość łączenie źródeł energii w ramach jednego lub kilku wyprowadzeń mocy i zmienia zasady opodatkowania elektrowni wiatrowych (zmiana definicji budowli w ustawie - Prawo budowlane oraz definicji elektrowni wiatrowej w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych).
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem części przepisów dotyczących instalacji odnawialnych źródeł energii, które wejdą w życie od 1 lipca 2018 r. i przepisów wpływających na wymiar podatku od nieruchomości, które wejdą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, mocą od 1 stycznia 2018 r., podano także.
(ISBnews)
Warszawa, 29.06.2018 (ISBnews) - Negocjacje w sprawie pakietu zimowego, które się już odbyły, uwzględniają polskie stanowisko, a co do kwestii limitu emisji polscy negocjatorzy są optymistyczni, poinformowali przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Energii.
"Dyskusja w tej sprawie jest przed nami, odbędzie się na jesieni. Ja jestem optymistą" - powiedział wiceminister energii Tomasz Dąbrowski podczas spotkania prasowego, zapytany o kwestię limitu emisji 550g CO2 na KWh.
Wiceminister Michał Kurtyka poinformował, że Polska jest zadowolona z dotychczasowego przebiegu negocjacji w sprawie poszczególnych elementów pakietu zimowego. Stanowisko Polski zostało uwzględnione m.in. w sprawie charakteru celów OZE i regionalnych centrów operacyjnych.
"W szeregu rozstrzygnięć szczegółowych, jak cele w poszczególnych sektorach, wszystkie elementy naszego stanowiska zostały wzięte pod uwagę. Jeśli chodzi o to, co się nie udało, to na pewno chcielibyśmy, by akty prawne były w pewnym sensie mniej skomplikowane, chcielibyśmy się zastanowić, jak zapewnić przejrzystość" - powiedział Kurtyka.
Z kolei Dąbrowski wskazał, że jego zdaniem nie ma zagrożenia, iż po uchwaleniu rozporządzenia rynkowego, które jest częścią pakietu, część aukcji mocowych - do których dopuszczone będą jednostki węglowe - będzie musiała zostać unieważniona.
"Żaden legislator nie uchwala prawa, które działa wstecz. Rozporządzenie będzie gotowe w przyszłym rok, w marcu. Już dawno będą zawarte pierwsze kontrakty mocowe.
Komisja Europejska poprzez nowy pakiet regulacji klimatyczno energetycznych ogłoszony 30 listopada 2016 roku (tzw. "Pakiet zimowy") zaproponowała sposób wdrożenia ustaleń Szczytu Rady UE z października 2015 roku dotyczącego unijnych celów klimatyczno-energetycznych na 2030 rok. Unia Europejska zobowiązała się do redukcji emisji CO 2 o co najmniej 40% do roku 2030 (43% w tzw. sektorze ETS i 30% w non-ETS), pozyskiwania co najmniej 27% energii z OZE oraz osiągnięcie co najmniej 27% oszczędności energetycznej w sektorze efektywności w stosunku do 1990 roku.
(ISBnews)