ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 25.03, 07:32Rząd chce przyjąć projekt ustawy o bonie senioralnym w III kwartale 

    Warszawa, 25.03.2024 (ISBnews) - Rada Ministrów planuje przyjąć projekt ustawy o bonie senioralnym w III kwartale br., wynika z informacji w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    "Wprowadzenie bonu senioralnego:

    * Bon senioralny będzie przeznaczony dla osób, które pracują i z tego powodu nie mogą zapewnić wsparcia bliskiej osobie starszej w codziennym funkcjonowaniu.

    * Środkami w ramach bonu senioralnego zarządzać będzie gmina, która zorganizuje opiekę nad osobą starszą w jej miejscu zamieszkania.

    * Proponowana miesięczna wartość bonu senioralnego wyniesie maksymalnie 2150 zł" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).

    Bon senioralny ma być w swoim założeniu usługą społeczną o charakterze opiekuńczym, dostosowaną do potrzeb osób w wieku 75 lat lub więcej i z tego względu powinien być realizowany na szczeblu lokalnym - blisko osób, do których jest kierowany, wskazano w wykazie prac legislacyjnych i programowych.

    Osobą uprawnioną do pozyskania usług w ramach bonu senioralnego na rzecz osoby starszej będzie jej zstępny. Zstępny to osoba, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, która uzyskuje dochody z pracy (umowa o pracę, umowa cywilnoprawna, własna działalność gospodarcza, dochody z pracy w rolnictwie).

    "Projekt ustawy zakłada, że dochód zstępnego uprawniający do ubiegania się o przyznanie bonu senioralnego nie może być niższy niż wysokość wynagrodzenia minimalnego za pracę oraz nie może przekraczać wysokości:

    1) dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę dla gospodarstwa jednoosobowego lub

    2) trzykrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę dla gospodarstwa wieloosobowego (bez względu na liczbę osób w rodzinie)" - czytamy dalej.

    Wsparcie w ramach bonu nie będzie przysługiwało na usługi o charakterze medycznym, zastrzeżono.

    "Miesięczna wartość bonu senioralnego może wynosić maksymalnie 2150 zł, co odpowiada 50% wynagrodzenia minimalnego w II połowie 2024 r. Poprzez bon senioralny rozumie się prawo do skorzystania ze wsparcia w ramach usług o charakterze opiekuńczym w określonej liczbę godzin i zakresie podstawowych czynności dnia codziennego przez gminę. Wartość bonu odpowiadać będzie liczbie godzin przemnożoną przez stawkę za jedną godzinę usług" - napisano także.

    Wartość bonu senioralnego, która nie zostanie wykorzystana w danym miesiącu, nie jest dodawana do wartości bonu senioralnego ustalanej na kolejny miesiąc. Bon senioralny nie podlega wymianie na gotówkę czy też inne prawne środki płatnicze lub inne środki wymiany.

    "Usługi świadczone w ramach bonu senioralnego będą przyznawane w zakresie podstawowych czynności dnia codziennego w ramach 4 obszarów, które będą obejmować:

    1) podstawowe zaspokojenie codziennych potrzeb życiowych lub

    2) pomoc w uzyskaniu dostępu do świadczeń zdrowotnych, lub

    3) podstawową opiekę higieniczno-pielęgnacyjnej, lub

    4) zapewnienie kontaktów z otoczeniem" - wymieniono dalej.

    Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu to minister do spraw polityki senioralnej; planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: III kwartał 2024 r., podsumowano.

    (ISBnews)

  • 25.03, 07:31Rząd chce przyjąć w II kw. projekt dot. drugiej waloryzacji rent i emerytur w ciągu roku 

    Warszawa, 25.03.2024 (ISBnews) - Rada Ministrów planuje przyjąć w II kwartale projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, zakładający przeprowadzanie od 1 września drugiej waloryzacji rent i emerytur w ciągu roku, jeśli inflacja w pierwszym półroczu przekroczy 5%, wynika z informacji w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    "Od 2024 roku wprowadzona zostanie dodatkowa waloryzacja rent i emerytur w przypadku, gdy inflacja w pierwszym półroczu danego roku przekroczy 5%. Dzięki temu waloryzacja będzie odbywała się:

    * raz w roku, gdy inflacja w pierwszym półroczu nie przekroczy 5%,

    * dwa razy w roku, w sytuacji wzrostu inflacji w pierwszym półroczu powyżej 5% - przeprowadzona zostanie wówczas zarówno waloryzacja roczna, jak i dodatkowa waloryzacja, która przeprowadzana będzie od 1 września" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).

    Analogicznie jak ma to miejsce w przypadku waloryzacji rocznej, dodatkowa waloryzacja będzie polegała na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru, w wysokości przysługującej 31 sierpnia roku, w którym przeprowadza się dodatkową waloryzację, przez wskaźnik dodatkowej waloryzacji. Dodatkowa waloryzacja obejmie emerytury i renty przyznane przed terminem tej waloryzacji.

    Proponuje się, aby wskaźnikiem dodatkowej waloryzacji był wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu danego roku (pod warunkiem jego przekroczenia ponad 105%) zwiększony o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w pierwszym półroczu danego roku, wskazano w wykazie prac legislacyjnych i programowych.

    "Jako wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu proponuje się przyjąć wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w pierwszym półroczu danego roku albo wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w pierwszym półroczu danego roku, jeżeli jest on wyższy od wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych dla emerytów i rencistów w pierwszym półroczu danego roku" - czytamy w wykazie.

    "Zwiększenie udziału realnego wzrostu wynagrodzenia we wskaźniku dodatkowej waloryzacji, ponad ustawowe 20%, proponuje się, aby było przedmiotem corocznych negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego odbywających się w czerwcu, w roku poprzedzającym waloryzację. A zatem zgodnie z obecną formułą negocjacji w tym zakresie odnośnie do waloryzacji rocznej" - napisano dalej.

    Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu to Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej; planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: II kwartał 2024 r., podsumowano.

    (ISBnews)

  • 25.03, 07:31Rząd chce przyjąć projekt dot. budownictwa socjalnego, w tym dla studentów w II/III kw. 

    Warszawa, 25.03.2024 (ISBnews) - Rada Ministrów planuje przyjąć projekt nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw, dotyczący budownictwa komunalnego i socjalnego, w tym mieszkań dla studentów, w II/III kwartale br., wynika z informacji w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    "Ułatwiona zostanie realizacja lokalnej polityki mieszkaniowej. Chodzi o przywrócenie społecznego charakteru inwestycji mieszkaniowych, które finansowane są z budżetu państwa oraz umożliwienie znacznego wzrostu skali tego typu inwestycji w najbliższych latach. Nowością będzie także możliwość ubiegania się o finansowe wsparcie na budowę lub remont powierzchni na potrzeby mieszkaniowe studentów" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).

    Dla realizacji gminnych inwestycji mieszkaniowych konieczne jest podwyższenie maksymalnego limitu wydatków budżetu państwa na lata 2024 i 2025 (określonego jeszcze w 2018 r.), do wysokości których może zostać zasilony Fundusz Dopłat z przeznaczeniem na program BSK (tj. rządowy program wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego, realizowany na podstawie przepisów ustawy z 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu niektórych przedsięwzięć mieszkaniowych, w ramach którego udzielane jest z bezzwrotne finansowe wsparcie z budżetu państwa - poprzez Fundusz Dopłat - na rozwój budownictwa zaspokajającego potrzeby mieszkaniowe osób o niższych dochodach, przede wszystkim budownictwa gminnego), wskazano w wykazie prac legislacyjnych i programowych.

    "Konieczne jest również zagwarantowanie już teraz środków budżetowych na ten cel w kolejnych latach (do 2030 r.) - co pozwoli gminom na odpowiedzialne planowanie inwestycji mieszkaniowych w kolejnych latach. Brak interwencji w tym zakresie utrudni realizację inwestycji mieszkaniowych przez gminy oraz Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM) i towarzystwa budownictwa społecznego (TBS), a także będzie stanowić barierę w możliwości zaspokajania potrzeb mieszkaniowych przez osoby zainteresowane taką formułą najmu mieszkania" - napisano w wykazie.

    Działaniem kompatybilnym do zwiększenia wsparcia komunalnych inwestycji mieszkaniowych będzie zwiększenie skali i wydłużenie o kolejny rok programu społecznego budownictwa czynszowego (SBC), dodano.

    "Proponuje się ponadto modyfikację dotychczasowych zasad finansowania budownictwa społecznego czynszowego z udziałem środków z programu BSK i programu SBC w celu zagwarantowania długofalowego efektu inwestycji wspieranych ze środków budżetu państwa, z uwzględnieniem społecznego charakteru tworzonego zasobu mieszkaniowego. W tym zakresie proponuje się przywrócenie przepisów o całkowitym zakazie wyodrębniania na własność lokali wybudowanych w ramach programu SBC oraz wydłużenie okresu (obecnie 15 lat), po jakim mogą zostać wyodrębnione na własność lokale mieszkalne utworzone z wykorzystaniem finansowego wsparcia udzielonego w ramach programu BSK, do 25 lat. Proponuje się także, aby po upływie tego okresu ewentualna sprzedaż mogła nastąpić wyłącznie po cenie rynkowej (bez bonifikaty), a uzyskane środki przeznaczane byłyby na tworzenie nowego lub modernizację istniejącego mieszkaniowego zasobu gminy. To kolejny element niezbędny do osiągnięcia długofalowych celów w postaci stabilnego rynku mieszkaniowego, posiadającego ofertę dla każdej grupy społecznej" - czytamy dalej w wykazie.

    "Projekt ustawy umożliwi ponadto ubieganie się o finansowe wsparcie na budowę lub remont powierzchni zaspokajających potrzeby mieszkaniowe studentów. Pomimo, iż działalność domów studenckich jest ściśle związana z edukacją, niezaprzeczalnym jest, że jest to forma zaspokajania potrzeb mieszkaniowych podczas nauki na uczelniach wyższych. Tym samym nowy komponent wpisuje się w cele programu BSK, gwarantując zrównoważony rozwój lokalnym społecznościom" - napisano także.

    Kolejną propozycją będzie rezygnacja w specustawie mieszkaniowej z określania na poziomie krajowym minimalnego współczynnika liczby miejsc postojowych przewidzianych do realizacji w ramach inwestycji mieszkaniowej i powrót do zasad obowiązujących przed 2023 r., zapowiedziano dalej.

    Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu to Ministerstwo Rozwoju i Technologii; planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: II/III kwartał 2024 r., podsumowano.

    (ISBnews)

  • 25.03, 07:31Rząd chce przyjąć projekt ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart w II kwartale 

    Warszawa, 25.03.2024 (ISBnews) - Rada Ministrów planuje przyjąć projekt ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart w II kw. br., wynika z informacji w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Nowy kredyt zastąpi m.in. program "Bezpieczny kredyt 2%".

    "Nowy kredyt mieszkaniowy #naStart zastąpi m.in. program Bezpieczny kredyt 2%. Będzie to wsparcie finansowe w formie dopłat do rat kredytowych, z wyższą pomocą kierowaną w szczególności do rodzin z dziećmi. Zachowana zostanie także możliwość udzielenia przez Bank Gospodarstwa Krajowego gwarancji spłaty części kredytu" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).

    Wysokość dopłaty do rat kredytu będzie uzależniona od liczby dzieci w gospodarstwie domowym. Gospodarstwa, w skład których nie wchodzą dzieci, dzięki dopłatom uzyskają preferencyjne oprocentowanie kredytu na poziomie 1,5%, zaś dla rodzin z co najmniej trójką dzieci, oprocentowanie kredytu wyniesie 0%, zapowiedziano w materiale.

    "W latach 2024-2025 rząd planuje udzielenie do 100 tys. kredytów mieszkaniowych #naStart, przy założeniu, że średnia kwota kredytu w każdym roku realizacji programu, wyniesie 410 tys. zł" - czytamy dalej.

    Nowy program kredytów mieszkaniowych #naStart zostanie poszerzony również o kredyt mieszkaniowy będący kredytem konsumenckim, zaciągniętym na sfinansowanie partycypacji lokatora w kosztach budowy lokalu mieszkalnego w ramach przedsięwzięcia społecznej inicjatywy mieszkaniowej (SIM) lub towarzystwa budownictwa społecznego (TBS) albo na wkład mieszkaniowy w spółdzielni mieszkaniowej, podano w wykazie prac legislacyjnych i programowych.

    Dodatkowo, możliwość zaciągnięcia mieszkaniowego kredytu hipotecznego z dopłatami do rat uzyskają rodziny posiadające co najmniej 3 dzieci również w przypadku, gdy nabywany lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny budowany w celu poprawy warunków mieszkaniowych nie jest pierwszym mieszkaniem kredytobiorcy.

    "Proponowane rozwiązania nowego programu:

    - kredyt hipoteczny na pierwsze własne mieszkanie (w przypadku rodzin z co najmniej 3 dzieci również na zakup lub budowę mieszkania bez konieczności spełnienia tego warunku) będzie udzielany w walucie polskiej, na okres co najmniej 15 lat, ze stopą oprocentowania na poziomie stałym ustalonym na okres 60 miesięcy (w przypadku stosowania dopłat do rat w okresie stosowania dopłat oprocentowania jako okresowo stała stopa procentowa);

    - w przypadku kredytu udzielonego w ramach programu jako kredyt konsumencki na sfinansowanie partycypacji lub wkładu mieszkaniowego okres spłaty kredytu nie będzie mógł być krótszy niż 5 lat i nie dłuższy niż 15 lat;

    - możliwość uzyskania gwarancji spłaty części kredytu udzielonej przez BGK (do łącznej kwoty wkładu własnego kredytobiorcy i objętej gwarancją części kredytu hipotecznego nie wyższej niż 200 tys. zł), również w stosunku do kredytu mieszkaniowego będącego kredytem konsumenckim zaciągniętym w celu sfinansowania wkładu mieszkaniowego lub partycypacji w kosztach budowy lokalu w społecznych zasobach mieszkaniowych;

    - wysokość dopłaty do rat będzie uzależniona od ilości dzieci znajdujących się w gospodarstwie domowym - od 1,5% dla gospodarstw domowych, w których skład nie wchodzi żadne dziecko do 0% dla gospodarstw domowych z co najmniej trójką dzieci;

    - stopa 0% na partycypację lub wkład mieszkaniowy;

    - mając na względzie cel, jakim jest wsparcie w uzyskaniu pierwszego mieszkania, wprowadzony zostanie limit wieku dla singla wynoszący 35 lat. W pozostałych przypadkach nie wprowadza się limitu wieku.

    - w celu zapewnienia lepszego adresowania programu kredytów mieszkaniowych #naStart, którego w dużej mierze pozbawione są bezpieczne kredyty 2%, w projekcie ustawy określone zostaną dodatkowe rozwiązania i kryteria uprawniające do uzyskania wsparcia:

    a) wysokość dochodów gospodarstwa domowego kredytobiorcy uprawniającą do zaciągnięcia mieszkaniowego kredytu hipotecznego z dopłatami do rat,

    b) maksymalna kwota części kapitału zaciągniętego kredytu, od której będą naliczane dopłaty do rat kredytu mieszkaniowego;

    - w przypadku, gdy lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, którego dotyczy kredyt mieszkaniowy będzie położony na terenie województwa lub miasta, dla którego ostatnio ogłoszony przez wojewodę wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych istotnie przekracza ostatnio ogłoszony przez Prezesa GUS dla całego kraju wskaźnik ceny 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych, parametry kwotowe limitu dochodów brutto gospodarstwa domowego oraz części kapitału kredytu wyznaczającej maksymalną bazę dla naliczania dopłat do rat będą podwyższone" - wymieniono w wykazie.

    Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu to Ministerstwo Rozwoju i Technologii; planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: II kwartał 2024 r., podsumowano.

    (ISBnews)

  • 22.03, 10:54Cichoń: Wniosek ws. postawienia prezesa NBP przed TS trafi do Sejmu we wtorek 

    Warszawa, 22.03.2024 (ISBnews) - Wstępny wniosek o pociągnięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu zostanie złożony w Sejmie w najbliższy wtorek, zapowiedział przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, koordynujący przygotowanie wstępnego wniosku ws. pociągnięcia Glapińskiego przed Trybunał Stanu Janusz Cichoń. Poseł liczy na podjęcie przez prezesa NBP decyzji o ustąpieniu ze stanowiska.

    "Ustaliliśmy wstępnie, że składamy go w najbliższy wtorek, jesteśmy na etapie zbierania podpisów. Udostępniliśmy wniosek także innym klubom Koalicji 15 października. Trwa zbieranie podpisów - chcemy umożliwić wszystkim posłom złożenie podpisów pod tym wnioskiem o jednodniowe posiedzenie" - powiedział Cichoń w radiu Tok FM.

    Wniosek został udostępniony posłom w środę, zaczęto zbierać podpisy, podkreślił poseł Koalicji Obywatelskiej.

    "One [zarzuty] wszystkie są ważne, choć kluczowy wydaje się ten związany z niezależnością Narodowego Banku Polskiego, niezależnością prezesa i podporządkowaniem prezesa działaniom jednej opcji politycznej, upolitycznienie NBP, co w efekcie zrodziło tak naprawdę działania, które w tym wniosku się znajdują - od finansowania deficytu budżetowego zaczynając, a na polityce kadrowej NBP kończąc" - wskazał też Cichoń.

    Dodał, że liczy na podjęcie przez prezesa NBP decyzji o ustąpieniu ze stanowiska.

    "Liczymy na refleksję pana Adama Glapińskiego. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego wniosku ta refleksja przyjdzie. […] Zakładam, że to rozwiązanie - czyli dymisja pana Adama Glapińskiego z zajmowanego stanowiska - jest możliwe i najlepsze, z punktu widzenia także bezpieczeństwa naszych finansów" - powiedział szef sejmowej komisji.

    W czwartek TVN24 dotarł do treści wstępnego wniosku, który grupa posłów przesłała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, o pociągnięcie prezesa Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. We wniosku prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów, m.in. o to, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy - według wnioskodawców - "według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł".

    (ISBnews)

  • 21.03, 16:17MZ chce przedstawić w kwietniu propozycję zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Zdrowia pracuje nad projektem ustawy zakazującej jednorazowych e-papierosów i chce przedstawić publicznie rozwiązania w tej kwestii w kwietniu, poinformowała szefowa resortu Izabela Leszczyna.

    "Jeśli chodzi o e-papierosy, rozmawiałam miesiąc temu z panem premierem, dostałam zielone światło, że możemy pracować nad ustawą zakazująca - uwaga - jednorazowych e-papierosów, bo to one są dzisiaj największym zagrożeniem, szczególnie dla młodych ludzi, którzy mimo że nie powinni i zgodnie z prawem w ogóle nie mogą kupić takich papierosów, ale niestety wiemy, że rzeczywistość jest inna" - powiedziała Leszczyna podczas konferencji prasowej.

    "Tak, pracujemy w Ministerstwie Zdrowia, w departamencie Zdrowia Publicznego nad ustawą zakazująca jednorazowych e-papierosów. Mamy świadomość, że trzeba będzie notyfikować te przepisy w Komisji Europejskiej. Czy do końca marca? Nie wydaje mi się, ponieważ bardzo intensywnie pracowaliśmy do tej pory nad naszymi obietnicami. […] Pewnie nie w marcu, ale kwiecień na pewno jest tym terminem" - dodała minister, odpowiadając na pytanie o to, kiedy taka propozycja zostanie przedstawiona publicznie.

    (ISBnews)

  • 21.03, 15:58Domański: Przestrzeń fiskalna na wydatki w 2025 r. ulega zawężeniu 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Przestrzeń fiskalna na nowe wydatki w 2025 r. ulega zawężeniu, ocenił minister finansów Andrzej Domański. Wskazał przy tym na rosnące potrzeby wydatkowe w zakresie obronności i ochrony zdrowia.

    "Wiemy, że będą rosły wydatki na ochronę zdrowia, co jest bezpośrednim wynikiem ustawy. No i ta przestrzeń fiskalna na wydatki w roku 2025 ulega zawężeniu. Jesteśmy pod koniec marca, więc jeszcze nasze wyliczenia są bardzo wstępne, nie będę się dzisiaj nimi z państwem dzielił, natomiast te środki będą podlegały normalnym limitom, wynikającym chociażby ze stabilizującej reguły wydatkowej" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.

    "Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego, jak szybko rosną wydatki na obronę. To już w roku 2024 razem z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych mówimy o kwocie sięgającej 4% PKB. Sytuacja za naszą wschodnią granicą, niestety, ulega pogorszeniu, a nie poprawie. Więc ta presja na wydatki wojskowe cały czas będzie i rolą Ministerstwa Finansów - wspólnie z pozostałymi partnerami - jest to, aby szukać źródeł finansowania, także czasami pozabudżetowych" - dodał.

    Minister wskazał, że cieszą go np. wszystkie unijne inicjatywy zmierzające do tego, "żebyśmy jako Europa bronili się bardziej wspólnie, aby ten wysiłek finansowy był bardziej wysiłkiem wspólnym, a nie - tak jak teraz - jednak mocno skierowanym do państw przyfrontowych".

    (ISBnews)

  • 21.03, 15:54MF: Na uproszczeniu składki zdrowotnej zyska 93% przedsiębiorców od 2025; koszt 4-5 mld zł 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Zdrowia przedstawiło propozycję obniżenia składki zdrowotnej i uproszczenia sposobu jej wyliczania, na czym miałoby skorzystać od 2025 r. 93% przedsiębiorców, poinformował minister finansów Andrzej Domański. Koszt tych zmian dla budżetu wyniesie 4-5 mld zł, dodał.

    "93% przedsiębiorców skorzysta z reformy i to wielu z nich w sposób bardzo istotny. Jedynie ci najlepiej zarabiający na ryczałcie poniosą pewne koszty, a my uważamy, że wielu spośród nich przesunie się na inne formy rozliczania działalności gospodarczej. W związku z tym oczywiście ta propozycja wiąże się z kosztami. Szacujemy je, w zależności od tzw. efektów behawioralnych, na 4 do 5 mld zł. Zależy od tego, jak wielu przedsiębiorców, którzy rozliczają się ryczałtem, zdecyduje się na inne formy rozliczania" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.

    Główne cele przedstawionej zmiany to uproszczenie zasad wyliczania i opłacania składki zdrowotnej, ale także - a może nawet przede wszystkim - obniżenie wysokości składki zdrowotnej, szczególnie dla podatników o niskich i średnich dochodach, dodał minister.

    "Najbardziej popularną formą rozliczania się przez przedsiębiorców jest naturalnie tzw. skala podatkowa - ponad połowa przedsiębiorców rozlicza się właśnie za pomocą skali podatkowej. To grupa 1,3 mln przedsiębiorców, dla której proponujemy niską, ryczałtową składkę zdrowotną, wynoszącą 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia dla wszystkich przedsiębiorców. W warunkach roku 2025 oznaczałoby to prognozowaną minimalną korzyść w wysokości ok. 100 zł miesięcznie" - wskazał Domański.

    "Oznaczałoby to, iż w roku 2024 minimalna składka na ryczałcie wynosiłaby 286 zł zamiast niemal 382 zł, którą płacą przedsiębiorcy obecnie. Ponieważ prognozujemy, iż płaca minimalna w przyszłym roku wzrośnie, to oczywiście te wartości składki zdrowotnej w przyszłym roku są nieznacznie, ale wyższe. Co bardzo istotne, na proponowanej przez nas zmianie zyskają wszyscy przedsiębiorcy rozliczający się za pośrednictwem skali podatkowej" - dodał.

    Rozwiązanie to oznacza brak konieczności comiesięcznego wyliczania podstawy opodatkowania, podkreślił minister.

    Dla przedsiębiorcy, który w skali miesiąca osiąga dochód na poziomie 10 tys. zł oznacza to korzyść na samej składce zdrowotnej na poziomie 590 zł, wskazał także.

    "Drugą istotną formą rozliczania jest naturalnie podatek liniowy. Tutaj proponujemy stałą niską składkę wynoszącą 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia do dochodu - to istotne - wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. W warunkach roku 2024 taka składka wynosiłaby 286 zł zamiast minimalnej składki na poziomie 382 zł. W roku 2025, kiedy proponujemy, aby to rozwiązanie weszło w życie, składka zdrowotna wynosiłaby odpowiednio 310 zł zamiast 410 zł na systemie obecnym. Mówimy tutaj, oczywiście, o tej minimalnej wysokości składki" - powiedział Domański.

    "Po przekroczeniu dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia, składka wyniesie 4,9% od nadwyżki ponad dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Maksymalna składka zdrowotna będzie niższa o ok. 530 zł miesięcznie, czyli ok. 6 360 zł w skali roku" - dodał.

    Zapowiedział ponadto wprowadzenie możliwości opłacania składki w oparciu o 1/12 ostatniego wykazanego rocznego dochodu, czyli przedsiębiorca, jeśli będzie chciał, będzie mógł płacić przez cały rok stałą składkę zdrowotną i dopiero później, w rozliczeniu rocznym dokona niezbędnej korekty.

    Trzecią formą opodatkowania przedsiębiorców jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, stosuje go ok. 700 tys. przedsiębiorców.

    W tym przypadku "stała, niska składka" ma wynieść 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia do miesięcznego przychodu wynoszącego 4-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Po przekroczeniu 4-krotności przeciętnego wynagrodzenia składka przewidziana jest w wysokości 3,5% nadwyżki ponad 4-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Zakłada się w tym wyłączenie przychodów ze zbycia środków trwałych z podstawy obliczania składki zdrowotnej. Oznacza to także likwidację odliczenia składki zdrowotnej w PIT.

    "Dla tej grupy również zdecydowana większość przedsiębiorców będzie na tym sposobie naliczania składki korzystała, chociaż faktycznie ci najlepiej zarabiający, osiągający najwyższy przychód, będą musieli składki zdrowotnej zapłacić nieco więcej" - powiedział minister.

    Ostatnia, powoli zanikająca forma opodatkowania to tzw. karta podatkowa, kontynuował Domański. Dla przedsiębiorców rozliczających się za pośrednictwem karty podatkowej ministerstwa proponują niższą składkę wynoszącą 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia. W warunkach roku 2025 oznaczałoby to ok. 1 200 zł rocznie korzyści, dodał.

    "Podsumowując, dzisiaj proponujemy polskim przedsiębiorcom zmiany, na których skorzysta 93% spośród nich. Zależało nam na tym, aby te korzyści - w ujęciu procentowym, oczywiście - były najmocniej przesunięte w kierunku tych słabiej zarabiających polskich przedsiębiorców. Dlatego zaproponowaliśmy właśnie takie rozwiązanie" - stwierdził Domański.

    "Koncepcja, którą przedstawił minister Domański, jest oczywiście kompromisem pomiędzy ministrem finansów a ministrem zdrowia. Cel mamy wspólny: chcemy jak najwyższej jakości ochrony zdrowia przy możliwie jak najniższych daninach podatkowych. Ale ponieważ to jest trochę godzenie wody z ogniem, dlatego nasze rozmowy wcale nie były łatwe" - powiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna.

    Według przedstawionych na prezentacji podczas konferencji prognoz, szacowane nakłady na ochronę zdrowia w 2025 r. mają wynieść ok. 224 mld zł z tego NFZ: 168 mld zł (bez transferów z budżetu).

    W 2022 r. nakłady na ochronę zdrowia wyniosły 151 mld zł, z czego 122 mld zł to NFZ. W 2024 r. to ponad 197 mld zł, podkreśliła minister.

    (ISBnews)

  • 21.03, 13:59Prezes NBP informował MF w sierpniu 2023, że wpłata z zysku może wynieść 4-6 mld zł -prasa 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński poinformował 23 sierpnia 2023 r. ówczesną minister finansów Magdalenę Rzeczkowską, że przewidywana wpłata do budżetu z zysku NBP wyniesie w 2024 roku 4-6 mld zł, wynika z pisma, którego kopię posiada Business Insider Polska. Tego samego dnia Glapiński wysłał do minister drugie pismo, w którym poinformował, że "przewidywana wpłata z zysku NBP w przyszłym roku wyniesie 6 mld zł", podał też portal.

    21 lutego br. biuro prasowe NBP podało w wyjaśnieniu dot. szacunku wyniku finansowego NBP, że bank centralny otrzymał zapytanie od ministra finansów po raz ostatni w sierpniu 2023 r. Wówczas oszacowany dodatni widok finansowy w wysokości ok. 6 mld zł został zapisany w projekcie budżetu z zastrzeżeniem, że "jest obciążony dużą niepewnością", na co - jak podkreślono - zawsze wskazuje zarówno Narodowy Bank Polski, jak i Ministerstwo Finansów.

    "Projekt budżetu państwa na 2024 r. rada ministrów przyjmowała na posiedzeniu 24 sierpnia 2023 r. Dzień wcześniej szef banku centralnego poinformował w lakonicznym piśmie adresowanym do minister finansów, na jaki przelew może liczyć.

    'Uprzejmie informuję, że przewidywana wpłata do budżetu z zysku NBP w przyszłym roku (2024 r. – red) wyniesie 4 do 6 mld zł' - czytamy w piśmie, którego kopię posiada Business Insider Polska.

    W projekcie ustawy resort finansów wpisał jednak okrągłą kwotę 6 mld zł. Dlaczego? Bo jeszcze tego samego dnia, czyli 23 sierpnia ub. r. prezes Adam Glapiński wysyła do Magdaleny Rzeczkowskiej drugie pismo.

    'Uprzejmie informuję, że przewidywana wpłata z zysku NBP w przyszłym roku wyniesie 6 mld zł" - precyzuje w kolejnym liście szef NBP.

    Taka kwota ostatecznie została wpisana po stronie dochodów niepodatkowych w budżecie państwa. Ta sama kwota jest też w projekcie ustawy budżetowej, który rząd Donalda Tuska przyjął 19 grudnia 2023 r." - czytamy w artykule Business Insider Polska.

    NBP zwracał uwagę w wyjaśnieniu z lutego br., że o możliwości wystąpienia ujemnego wyniku finansowego było powszechnie wiadomo przez kolejne miesiące począwszy od września, "a już formalnie co najmniej od 11 grudnia ubiegłego roku, gdy ogólnopolskie media informowały o zatwierdzeniu przez zarząd planu finansowego NBP na rok 2024".

    Bank centralny wskazał też wówczas, że Sejm 18 stycznia uchwalił budżet bez stosownej poprawki uwzględniającej informację zawartą w przyjętej 8 stycznia 2024 r. opinii Rady Polityki Pieniężnej nt. budżetu, że "nie przewiduje się wpłaty zysku z NBP w 2024 r.".

    (ISBnews)

  • 21.03, 13:32Okła-Drewnowicz: Wartość Bonu Senioralnego to max. 2150 zł, wejście w życie - II poł. 2025 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Bon Senioralny będzie zaadresowany do osób powyżej 75. roku życia, a jego maksymalna wysokość wyniesie 2 150 zł, zapowiedziała minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz. Według wstępnych planów (które mogą zostać zmodyfikowane w wyniku szerokich konsultacji projektu), bon mógłby być dostępny od II poł. 2025 r., a koszt projektu może sięgnąć kilku miliardów złotych, dodała.

    "Bon Senioralny będzie zaadresowany do osób powyżej 75. roku życia. Ale tak naprawdę Bon Senioralny, czyli ustawa o systemie usług wspierających rodzinę w opiece nad seniorem, to świadczenie pozwalające na sfinansowanie usługi wsparcia o charakterze opiekuńczym w miejscu zamieszkania [seniora]" - powiedziała Okła-Drewnowicz podczas konferencji prasowej.

    Mówimy o wsparciu w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych dnia codziennego, podkreśliła.

    "Maksymalna wartość bonu opiekuńczego to kwota 2 150 zł. To, oczywiście, połowa minimalnego wynagrodzenia, która odpowiada minimalnemu wynagrodzeniu w drugim półroczu tego roku. Oczywiście, to maksymalna wartość bonu. Ona może być mniejsza - w zależności od tego, ile godzin usługi wsparcia dana osoba będzie potrzebowała" - dodała minister.

    Liczba osób starszych spełniających kryteria umożliwiające skorzystania z tej usługi jest 535 400, podano w prezentacji podczas konferencji.

    "W ubiegłym tygodniu złożyłam wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych. I mogę powiedzieć, że już jutro zajmie się tym wnioskiem Zespół ds. Programowania Prac. Po uzyskaniu wpisu będę mogła pokazać projekt. Taka jest procedura" - powiedziała Okła-Drewnowicz.

    Termin wdrożenia projektu i jego koszt będzie uzależniona od efektów konsultacji międzyresortowych i publicznych, które rozpoczną się po publikacji projektu, dodała.

    "Na pewno ten rok to będzie legislacja. Zakładam w tym projekcie, który jest przygotowany, że pierwsze miesiące to będzie kwestia szkoleń. […] [Chcemy, żeby] sam projekt w postaci już usługi bonu mógł zafunkcjonować - myślę - w drugim półroczu przyszłego roku. Oczywiście, o tym rozstrzygną konsultacje. […] Ile będzie kosztować? Na pewno nie jest to rozwiązanie tanie, na pewno będzie to kosztowało kilka miliardów, ale dokładnie ile - to będzie wynikać z konsultacji" - wskazała też minister.

    Organizacją usług wsparcia zajmie się samorząd gminny. Może ją wykonać sam lub zlecić np. lokalnej firmie, podmiotowi ekonomii społecznej czy stowarzyszeniu.

    Opiekun będzie musiał odbyć minimum 30-godzinne szkolenie przygotowawcze (finansowane ze środków unijnych) do pracy z seniorami z niezaspokojonymi potrzebami życia codziennego.

    Według informacji przedstawionych w prezentacji, w 2022 r. odsetek osób 75+ w populacji wynosił 7,4% (było ich 2,8 mln), zaś w 2030 r. wzrośnie do 10,7% (4 mln), a w 2050 r. - do 12,6% (4,6 mln).

    (ISBnews)

  • 21.03, 11:09Kightley z NBP: Podważanie niezależności NBP negatywne dla inwestorów długoterminowo 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Podważanie niezależności Narodowego Banku Polskiego (NBP) rodzi długofalowe negatywne skutki w odbiorze polskiej gospodarki przez inwestorów, oceniła wiceprezes NBP i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley.

    "Powtórzę, że niezależność banku centralnego i fakt, że politycy nie mają nań wpływu, jest filarem stabilności gospodarki i jej rozwoju. Ustanawiana przez niezależny bank centralny stopa procentowa jest kluczowa. Zmiany stóp procentowych powoduj bowiem, że banki komercyjne udzielaj mniej czy więcej kredytów, a to ma wpływ na funkcjonowanie całej gospodarki i na poziom cen. Tak jak wspomniałam, ataki na NBP mają krótko i długookresowe efekty. Moim zdaniem, te długookresowe prawdopodobnie są ważniejsze od krótkookresowych. Mówiąc o skutkach długookresowych, należy wspomnieć, że bezprecedensowy atak na NBP może powodować sytuacje, w których inwestorzy zagraniczni zaczną się zastanawiać, czy faktycznie prezesa banku centralnego będzie się u nas wymieniać przy każdych kolejnych wyborach parlamentarnych. Jeżeli można byłoby takie działania przeprowadzać, to oznaczałoby to, że sytuacja w takim kraju nie jest stabilna. A więc nie można mieć zaufania do jego gospodarki" - powiedziała Kightley w rozmowie z tygodnikiem "Gazeta Polska" z datą 20 marca.

    TVN24 dotarł dziś do treści wstępnego wniosku, który grupa posłów przesłała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. We wniosku prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów, m.in. o to, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy - według wnioskodawców - "według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł".

    (ISBnews)

  • 21.03, 10:08We wniosku o TS dla prezesa NBP, który trafił do marszałka Sejmu, postawiono 8 zarzutów 

    Warszawa, 21.03.2024 (ISBnews) - Grupa posłów przesłała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wstępny wniosek o pociągnięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. We wniosku, do którego dotarł TVN24, prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów, m.in. o to, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy - według wnioskodawców - "według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł".

    Posłowie postawili szefowi banku centralnemu następujące zarzuty:

    1) że w latach 2020-2021 inicjował i uczestniczył w podejmowaniu przez zarząd NBP "decyzji o skupie skarbowych papierów wartościowych (obligacji) Skarbu Państwa oraz nie skarbowych papierów wartościowych (obligacji) gwarantowanych przez Skarb Państwa emitowanych przez Polski Fundusz Rozwoju S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego, przez to zapewniał pośrednie finansowanie przez Narodowy Bank Polski deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł, co stanowiło naruszenie art. 220 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 3. ust. 1 ustawy o Narodowym Banku Polskim";

    2) że działania opisane w pkt 1 "realizował bez należytego upoważnienia od Rady Polityki Pieniężnej, co stanowiło naruszenie art. 12 ust. 2 pkt 6 ustawy o NBP";

    3) w grudniu 2020 r. oraz w marcu 2022 r. podejmował interwencje walutowe "bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, a ponadto co najmniej część z nich miała na celu osłabienie wartości polskiej waluty, co stanowiło naruszenie art. 17 ust. 1 oraz art. 17 ust. 2 ustawy o NBP w zw. z art. 7 Konstytucji RP oraz naruszenie art. 227 ust. 3 zd. trzecie Konstytucji i art. 3 ust. 1 ustawy o NBP";

    4) że "w latach 2021 i 2023 inicjował, akceptował i realizował działania sprzeczne z ustalonymi założeniami polityki pieniężnej", "w szczególności poprzez prowadzenie w 2021 r. skupu aktywów w warunkach rosnącej inflacji, zaś w 2023 r. poprzez obniżenie stóp procentowych NBP bezpośrednio związane z kampanią wyborczą, doprowadzając w ten sposób do osłabienia wartości polskiego pieniądza, co stanowiło naruszenie art. 227 ust. 1 Konstytucji RP";

    5) że "utrudniał niektórym członkom Rady Polityki Pieniężnej oraz niektórym członkom zarządu NBP wykonywanie obowiązków konstytucyjnych i ustawowych, odmawiając im dostępu do wytworzonych w NBP dokumentów, m.in. do protokołów z posiedzeń RPP, bezprawnie usuwając lub nie zamieszczając w treści protokołów wypowiedzi niektórzy członków RPP i zarządu, a także zaniechując przedstawienia członkom Rady ostatecznej wersji protokołu przed jego przyjęciem, co stanowiło naruszenie art. 12 ust. 2 i 3, art. 16 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o NBP w zw. z art. 7 Konstytucji RP";

    6) że "23 sierpnia 2023 r., jako reprezentant NBP, uchybił obowiązkowi współdziałania z ministrem finansów przy opracowywaniu planów finansowych państwa w ten sposób, że wprowadził ministra finansów w błąd przy opracowywaniu projektu ustawy budżetowej na 2024 r. poprzez bezpodstawne udzielenie pisemnej informacji o prognozowanej wpłacie do budżetu z zysku Narodowego Banku Polskiego za 2023 r. w wysokości 6 mld zł w sytuacji, gdy według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł, co stanowiło naruszenie art. 21 pkt 2 ustawy o NBP";

    7) że zaakceptował i wykonał uchwały zarządu NBP z 28 czerwca 2019 r. i z 4 listopada 2019 r., "kreujące niezgodny z przepisami ustaw mechanizm automatycznego naliczania i wypłacania jemu samemu w każdym roku kalendarzowym czterech nagród kwartalnych, w wysokości nieuzależnionej od stopnia zaangażowania prezesa NBP w realizację zadań określonych w ustawie o NBP", co stanowiło naruszenie art. 66 ust. 3 ustawy o NBP oraz art. 3 ust. 1 ustawy z 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe";

    8) że "uchylił nakazowi apolityczności prezesa NBP oraz zakazowi prowadzenia działalności publicznej nie dającej się pogodzić zgodnością jego urzędu, co stanowiło naruszenie art. 227 ust. 4 Konstytucji w ten sposób, że publicznie angażował się w agitację, także w ramach kampanii wyborczej, na rzecz partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość oraz popieranego przez nią rządu, a przeciwko partii politycznej Platforma Obywatelska Rzeczpospolitej Polskiej" m.in. co najmniej dwukrotnie biorąc udział w zebraniach kierownictwa PiS, "a także realizując politykę kadrową tej partii politycznej poprzez zatrudnianie jej działaczy w Narodowym Banku Polskim", wymieniono we wniosku.

    W dalszym postępowaniu przed organami Sejmu upoważnionym do występowania w imieniu wnioskodawców będzie poseł Zbigniew Konwiński, podano także.

    "Przedmiotem niniejszego wniosku są wyłącznie delikty konstytucyjne, czyli czyny popełnione przez Adama Glapińskiego w zakresie urzędowania lub w związku z zajmowanym stanowiskiem prezesa NBP, polegające na naruszeniu Konstytucji RP lub ustaw, które nie muszą wypełniać znamion przestępstw w rozumieniu Kodeksu karnego" - czytamy w uzasadnieniu.

    "Mając na względzie powyższe, jako wnioskodawcy uważamy, że Adam Glapiński, jaki prezes NBP, dopuścił się deliktów, o których mowa w art. 198 ust. 1 Konstytucji RP i dlatego wnosimy, jak we wstępie, o jego pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu" - napisano w konkluzji.

    (ISBnews)

  • 19.03, 15:35Tusk: Wrócimy do 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku w 2025, w tej kadencji wejdzie w życie 

    Warszawa, 19.03.2024 (ISBnews) - Rząd wróci do projektu podwyższenia kwoty wolnej od podatku PIT do 60 tys. zł w przyszłym roku, projekt ten wejdzie w życie na pewno wcześniej niż przed końcem obecnej kadencji, poinformował premier Donald Tusk.

    "Na pewno z tego nie zrezygnujemy. Minister finansów jest zobowiązany, żeby kwota wolna od podatku w wysokości 60 tys. zł rocznie była tak czy inaczej efektem naszej pracy. Na pewno nie w tym roku - na pewno wcześniej niż przed końcem kadencji. A więc tak - opóźnienia będą się zdarzały. […] Jeśli mamy utrzymać wydatki na poziomie ponad 3% [PKB] na obronę - a wydaje mi się, że nie mamy wyjścia - to rzeczywiście musimy rewidować nie samą ideę, ale proces dochodzenia. Więc w tym roku nie byłoby nas na to stać. W przyszłym roku wrócimy do projektu i zobaczymy, od jakiego momentu będzie możliwy. Na pewno za naszej kadencji kwota wolna 60 tys. zł będzie faktem" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

    Podkreślił, że rząd nie rezygnuje z projektu kwoty wolnej w kwocie 60 tys. zł, ale "w tym roku nie jesteśmy w stanie tego zrealizować ze względów finansowych".

    "Przeglądamy, czy to są rzeczywiście pieniądze dobrze ulokowane, ale ilość pieniędzy, które musimy przede wszystkich wydatkować na szeroko pojęte bezpieczeństwo, nie tylko na militarne zakupy, ale szeroko pojęte bezpieczeństwo związane z zagrożeniem wojennym, […] to każe nam niezwykle ostrożnie myśleć o tej zmianie, przy głosowaniu kwoty wolnej od podatku 60 tys. zł" - zapowiedział premier.

    (ISBnews)
     

  • 19.03, 15:35Tusk: Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP gotowy, zostanie złożony w najbliż. dniach 

    Warszawa, 19.03.2024 (ISBnews) - Wniosek o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu jest gotowy i zostanie złożony w najbliższych dniach, zapowiedział premier Donald Tusk.

    "Wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego jest przygotowany i gotowy. Zostanie złożony w najbliższych dniach" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

    Obecna koalicja zapowiadała wniosek o Trybunał Stanu dla szefa NBP jeszcze w czasie kampanii wyborczej w ub.r. Podpisana 10 listopada 2023 r. przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej "odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa", za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji zapowiadali m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.

    W styczniu br. Trybunał Konstytucyjny (TK) orzekł, że przepisy umożliwiające postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu są niezgodne z konstytucją. Premier powiedział później, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej w tej sprawie nie jest wiążące.

    W grudniu ub.r. członek zarządu NBP Rafał Sura informował, że Ustawa o Trybunale Stanu, która przewiduje możliwość zawieszenia prezesa NBP w pełnieniu obowiązków, stoi w sprzeczności ze statutem Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i należy skierować skargę do Trybunału Konstytucyjnego, żeby ten wadliwy przepis wyeliminować z polskiego obrotu prawnego.

    (ISBnews)

  • 19.03, 15:04Tusk: Rząd przyjął projekt dot. urlopu od składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców 

    Warszawa, 19.03.2024 (ISBnews) - Rząd przyjął projekt ustawy o wprowadzeniu jednomiesięcznego urlopu od płacenia składki na ubezpieczenia społeczne (z wyjątkiem składki zdrowotnej) przez mikroprzedsiębiorców, poinformował premier Donald Tusk.

    "Dzisiaj na posiedzeniu rządu przyjęliśmy dwa projekty. […] Pierwsza grupa to mikroprzedsiębiorcy, samozatrudnieni i ci, którzy zatrudniają do 9 osób. Te osoby będą mogły liczyć na ten długo oczekiwany tzw. urlop dla przedsiębiorców. I to jest miesiąc w ciągu roku, kiedy mikroprzedsiębiorca nie będzie musiał płacić składki zusowskiej - pomijając składkę zdrowotną - i w tym czasie państwo pokryje jego składkę zusowską" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

    Z urlopu będzie można korzystać na podstawie wniosku wysłanego do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), ale nie trzeba czekać na decyzję administracyjną - samo wysłanie wniosku drogą elektroniczną będzie automatycznie oznaczało skorzystanie z takiego urlopu, wyjaśnił.

    "Chcemy, żeby to rozwiązanie weszło w życie jeszcze w tym roku. […] Myślę, że w ciągu czterech miesięcy ZUS upora się z kwestiami informatycznymi tak, żeby przedsiębiorcy mogli skorzystać z tego urlopu jeszcze w tym roku" - zapowiedział też premier.

    Tusk zapowiadał wcześniej, że urlop od składki ZUS nie wpłynie na wysokość emerytury.

    (ISBnews)

  • 15.03, 15:55MKiŚ: Cele Pakietu dla przemysłu drzewnego: m.in.mniejszy eksport, przejrzystość sprzedaży 

    Warszawa, 15.03.2024 (ISBnews) - Cele ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) "Pakietu dla przemysłu drzewnego" to m.in. ograniczenie eksportu nieprzetworzonego drewna za granicę, transparentność sprzedaży tego surowca czy proklimatyczna lokalność, poinformowała szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska.

    "Cieszę się, że mogę dziś ogłosić szereg rekomendacji, które doprowadzą do tego, że ograniczymy eksport nieprzetworzonego drewna poza nasz kraj, a tym samym rozwiążemy wiele strukturalnych problemów. Wszystko po to, by realizować nasz cel, jakim jest obejmowanie coraz większych terenów ochroną" - powiedziała Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej.

    "To, co planujemy to m.in. zwiększenie procenta puli drewna przeznaczonej dla stałych, sprawdzonych, wieloletnich klientów, którzy stale współpracują z Lasami Państwowymi. W ten sposób dajemy gospodarce, producentom, przetwórcom stabilizację. Możemy zapewnić im dostawy surowca w pożądanej ilości, w długoterminowym okresie. Kolejną rekomendacją jest większe premiowanie przy sprzedaży drewna, które będzie w większym zakresie przetwarzane w naszym kraju. Oznacza to, że intensywność przetwarzania drewna w kraju będzie dodatkowo premiowana w trakcie sprzedaży, tak by większa dostępność surowca była dla naszej gospodarki" - wymieniła minister.

    Szefowa resortu podkreśliła także znaczenie proklimatycznej lokalności, która ma polegać na premiowaniu tych odbiorców, "którzy korzystają z drewna przewożąc je blisko, którzy pracują i tworzą miejsca pracy w lokalnych społecznościach, a tym samym unikają zbędnego generowania CO2".

    Pakiet dla przemysłu drzewnego

    1. Zwiększenie procenta puli drewna przeznaczonej dla stałych, sprawdzonych klientów.

    2. Większe premiowanie przy sprzedaży intensywności przerobu drewna – im bardziej korzystne dla gospodarki, zaawansowane (głębsze) wykorzystanie drewna, tym większa premia.

    3. Oferowany produkt drzewny dostosowany do potrzeb polskich nabywców, a nie zagranicznych np. z Dalekiego Wschodu.

    4. Proklimatyczna lokalność - premia dla kupców przerabiających drewno bliżej miejsca pozyskania, aby uniknąć zbędnie generującego CO2 nieracjonalnego transportu drewna.

    5. Eliminacja nieuczciwych kupujących przez efektywną kontrolę rzeczywistego sposobu i miejsca przerobu drewna. Przedsiębiorcy unikający kontroli nie otrzymają punktów.

    6. Eliminacja zjawiska sztucznego popytu na drewno.

    7. Większa stabilność i pewniejsza przyszłość, łatwiejsze planowanie - wprowadzenie opcji półrocznej umowy na zakup drewna.

    8. Transparentność sprzedaży drewna - pełna jawność nabywców i wartości umów, w tym deklaracji przerobu.

    9. Uwolnienie dla przemysłu drewna pełnowartościowego, grubego, które dziś jest używane w energetyce. zdefiniowanie kategorii drewna energetycznego, wymienił resort w komunikacie.

    (ISBnews)

  • 15.03, 13:23MFiPR rusza z konsultacjami rewizji KPO, proponuje zmiany w 11 reformach i 22 inwestycjach 

    Warszawa, 15.03.2024 (ISBnews) - Konsultacje publiczne rewizji Krajowego Planu Odbudowy (KPO) rozpoczynają się dziś; Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) zaproponowało w nim zmiany w 11 reformach i 22 inwestycjach, poinformowała szefowa resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

    "Chcemy wzmacniać trzy filary rozwojowe. Pierwszy filar to polskie elektrownie wiatrowe na Bałtyku, na które mamy ponad 20 mld zł, tutaj kluczową inwestycją jest polski terminal instalacyjny w Gdańsku. Drugi filar to bezpieczeństwo żywnościowe Polaków, w którym zwiększamy pulę wsparcie o 2,5 mld zł do 15 mld zł. Trzeci filar rozwojowy to nowe Czyste Powietrze i Zielony Ład, który ma być nie dla idei i Unii Europejskiej, ale przede wszystkim dla Polek i Polaków. To oznacza, że potrzebne są środki na wsparcie najsłabszych, którzy mieszkają w starszych domach, które muszą być ocieplone. Na docieplenie domów wielorodzinnych zwiększamy pulę o 600 mln zł" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz podczas konferencji prasowej.

    MFiPR proponuje objąć rewizją 11 z 55 reform (8 z części grantowej i 3 z części pożyczkowej) oraz 22 z 56 inwestycji (14 z części grantowej i 8 z części pożyczkowej KPO).

    "Zgodnie z projektem rewizji:

    * 1 mld 113 mln euro (ok. 4,8 mld zł) przeznaczone na wsparcie rozwoju gospodarki niskoemisyjnej; z uwolnionych środków w części grantowej zostanie przeniesione do części pożyczkowej:

          - 140 mln euro (ok. 600 mln zł) na termomodernizację w budynkach wielorodzinnych;

          - 600 mln euro (ok. 2,5 mld zł) na budowę bezpieczeństwa żywnościowego i skracanie łańcucha dostaw      produktów rolnych i spożywczych oraz rolnictwo 4.0, gdzie odbiorcami wsparcia będą indywidualni rolnicy, mali i średni przedsiębiorcy z sektora przetwórczego oraz duże centra przechowalniczo-dystrybucyjne;

          - 493 mln euro (ok. 2,1 mld zł) na wyposażenie szkół/instytucji w urządzenia i infrastrukturę ICT;

    * 150 mln euro przeniesionych będzie z części pożyczkowej i ze zwiększonym do 300 mln euro (ok. 1,3 mld zł) budżetem będzie przeznaczone na realizację inwestycji dotyczących opieki długoterminowej i geriatrycznej w szpitalach powiatowych" - czytamy w komunikacie resortu.

    MFiPR zaproponowało w rewizji usunięcie kamienia milowego dotyczącego wprowadzenia w Polsce podatku od posiadania pojazdów związanych z emisjami, zgodne z zasadą "zanieczyszczający płaci".

    Zmiana w realizacji reformy planowania i zagospodarowania przestrzennego będzie polegać na zastąpieniu przyjęcia planów zagospodarowania przestrzennego ich przygotowaniem i opublikowaniem w Biuletynie Informacji Publicznej.

    "Ponadto przedstawiliśmy zmiany w opisie kamienia milowego dotyczącego wejścia w życie do końca 2024 r. ustawy, która zapewni realizację reformy systemu opieki długoterminowej w Polsce. Dotyczy to wzrostu uczestnictwa niektórych grup w rynku pracy poprzez rozwój opieki długoterminowej. Ma to być zgodne z możliwymi do realizacji rekomendacjami opracowanymi przez ekspertów Banku Światowego" - czytamy dalej.

    Rewizja KPO ma umożliwić skuteczną realizację reform i inwestycji w komponencie mającym na celu zwiększenie efektywności, dostępności i jakości świadczeń zdrowotnych. Zgodnie z jej planem do połowy 2024 r. wejdzie w życie akt prawny ministra zdrowia z wykazem kryteriów kwalifikowania szpitali do poszczególnych poziomów opieki onkologicznej w ramach Krajowej Sieci Onkologicznej.

    Do końca 2024 r. wejdzie w życie regulacja o Krajowej Sieci Kardiologicznej.

    Do połowy 2026 r. wejdzie w życie pakiet legislacyjny, który wpłynie na poprawę efektywności szpitali.

    W przypadku transportu przyjaznego dla środowiska w projekcie rewizji proponujemy rozłożenie w czasie do 2030 r. zakupu autobusów zeroemisyjnych przez operatorów oraz organizatorów publicznego transportu zbiorowego w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, wymieniono w materiale.

    W rewizji resort proponuje przesunięcie w czasie reform. Dotyczy to m.in.:

    * poprawy sytuacji rodziców na rynku pracy poprzez zwiększenie dostępu do wysokiej jakości opieki nad dziećmi do lat trzech;

    * zwiększenia cyberbezpieczeństwa systemów informacyjnych;

    * zwiększenia efektywności, dostępności i jakości świadczeń zdrowotnych;

    * stworzenia sprzyjających warunków dla rozwoju sektora leków i wyrobów medycznych;

    * wzrostu wykorzystania transportu przyjaznego dla środowiska;

    * zwiększenia udziału transportu zeroemisyjnego i niskoemisyjnego oraz zapobiegania problemowi negatywnego wpływu transportu na środowisko i jego ograniczenie.

    W projekcie rewizji są także propozycje zmiany zakresu i opisu inwestycji. Dotyczy to m.in.:

    * wdrożenia reformy planowania i zagospodarowania przestrzennego;

    * budowy infrastruktury terminalowej offshore;

    * wymiany źródeł ciepła i poprawy efektywności energetycznej w budynkach mieszkalnych;

    * rozwoju i modernizacji infrastruktury centrów opieki wysokospecjalistycznej i innych podmiotów leczniczych;

    * przyspieszenie procesów transformacji cyfrowej ochrony zdrowia poprzez dalszy rozwój usług cyfrowych w ochronie zdrowia;

    * rozwoju potencjału sektora leków i wyrobów medycznych - inwestycje związane z produkcją w Polsce substancji czynnych w składnikach leków (API);

    * zero i niskoemisyjnego transportu zbiorowego, linii kolejowych, projektów intermodalnych.

    Są także zmiany dotyczące wartości wskaźników inwestycji (m.in. dotyczy to wsparcia dla rolników, kultury, rozwoju badań w zakresie nauk medycznych, transportu kolejowego).

    W rewizji są także propozycje przesunięcia terminu realizacji inwestycji. Chodzi o:

    * wdrożenie reformy planowania i zagospodarowania przestrzennego;

    * inwestycje wspierające reformę instytucji rynku pracy;

    * inwestycje w neutralizację zagrożeń oraz odnowę wielkoobszarowych zdegradowanych terenów poprzemysłowych i Morza Bałtyckiego;

    * rozwój potencjału sektora leków i wyrobów medycznych - inwestycji związane z produkcją w Polsce API, wymieniono w informacji.

    "Konsultacje publiczne projektu rewizji potrwają miesiąc - do 15 kwietnia 2024 r. 18 kwietnia br. zbierze się na III posiedzeniu Komitet Monitorujący KPO, podczas którego omówiony zostanie proces konsultacji społecznych oraz przedstawione zostanie stanowisko strony rządowej do zgłoszonych w trakcie konsultacji uwag i propozycji do rewizji KPO. Przyjęcie zmian w KPO przez Radę Ministrów planowane jest na 23 kwietnia br. Formalne wysłanie rewizji KPO do KE nastąpi w ostatniej dekadzie kwietnia br. Zmieniona decyzja wykonawcza Rady UE, która zatwierdzi zmiany w KPO planowana jest do przyjęcia przez ECOFIN 16 lipca br." - napisano w komunikacie.

    Krajowy Plan Odbudowy dla Polski to 56 inwestycji i 55 reform. Ich celem jest wzmocnienie polskiej gospodarki po pandemii COVID-19, przestawienie jej na nowe tory rozwoju oraz uczynienie bardziej odporną na wszelkie kryzysy.

    Otrzymamy z KPO 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek, przypomniał resort.

    (ISBnews)

  • 13.03, 17:34Domański: Na KERM dyskutujemy o rewizji KPO, kasowym PIT i o podatku Belki 

    Warszawa, 13.03.2024 (ISBnews) - Tematy poruszane podczas trwającego posiedzenia Komitetu Ekonomicznego rady Ministrów (KERM) to: rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO), kasowy PIT oraz zmiany w tzw. podatku Belki, poinformował minister finansów Andrzej Domański.

    "Trwa kolejny KERM. Dyskutujemy o rewizji KPO, kasowym PIT (podjęliśmy decyzję o zwiększeniu limitu do 250 tys. euro) oraz tzw. podatku Belki" - napisał Domański na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter).

    Kilka dni temu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska informowała, że rząd rozpoczyna rozmowy o rewizji KPO. Jak podała na platformie X, rząd stawia na: polskie farmy wiatrowe, zwiększenie środków (+ 650 mln) na ocieplenie budynków wielorodzinnych, granty (a nie pożyczki) na wyposażenie szkół oraz 3 mld zł więcej na wsparcie rolników.

    W końcu lutego w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów podano, że rząd planuje przyjąć w II kw. br. projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, który przewiduje wprowadzenie możliwości wyboru kasowej metody rozliczania przychodów i kosztów, tzw. kasowego PIT (tj. przewidującego płatność podatku dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta), przez przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w niewielkich rozmiarach.

    Wcześniej w tym tygodniu Domański poinformował, że Ministerstwo Finansów ma gotowe założenia zmian w tzw. podatku Belki, które wkrótce będą przedmiotem obrad KERM - to kwestia najbliższych dni. Jak wskazywał, zwolnione z podatku byłyby dochody z lokat o zapadalności powyżej roku odpowiadające wartości wynikającej z pomnożenia 100 tys. zł przez stopę depozytową NBP, obowiązywałaby także kwota wolna w odniesieniu do inwestycji w akcji, obligacje i TFI wyliczana również jako iloczyn 100 tys. zł i stopy depozytowej lub jej mnożnika.

    (ISBnews)

  • 13.03, 14:56PIH: Decyzja o nieprzedłużeniu zerowej stawki VAT na żywność podjęta zbyt późno dla handlu 

    Warszawa, 13.03.2024 (ISBnews) - Ogłoszona wczoraj przez Ministerstwo Finansów decyzja o nieprzedłużaniu po 31 marca 2024 roku okresowego obniżenia stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze została podjęta "zdecydowanie zbyt późno", co sprawia, że handlowcy w bardzo krótkim czasie muszą dostosować się do nowej rzeczywistości, nakładem ogromu pracy, ocenia prezes Polskiej Izby Handlu (PIH) Maciej Ptaszyński.

    "Decyzja o tym, że zerowa stawka podatku VAT na niektóre produkty żywnościowe nie zostanie przedłużona, została podjęta zdecydowanie zbyt późno. Komunikat o decyzji Ministerstwa Finansów sprawia, że handlowcy w bardzo krótkim czasie muszą dostosować się do nowej rzeczywistości, co wymaga od nich i od zatrudnionych przez nich pracowników ogromu pracy" - powiedział Ptaszyński, cytowany w komunikacie.

    W wyniku nieprzedłużania zerowego podatku VAT na żywność w sklepach muszą pojawić się nowe oznaczenia cen dla każdego towaru. W przypadku małych sklepów często jest to kilka tysięcy pozycji asortymentowych. Wymiana cenówek przy każdej z nich to proces niezwykle czasochłonny, wskazała Izba.

    "Znalezienie czasu na wymianę cenówek związanych z nieprzedłużeniem zerowej stawki na żywność w okresie przedświątecznym będzie ogromnym wyzwaniem organizacyjnym. Sklepy nie będą w stanie przygotować się do nowej rzeczywistości też w ostatnich dniach marca, ponieważ jest to weekend - nie tylko z niedzielą niehandlową, lecz także świąteczny. Przedsiębiorcy nie mogą być zmuszani do pracy w tym czasie. Ubolewamy, że kwestia nieprzedłużania zerowego VAT-u na żywność nie została skonsultowana z branżą" - podkreślił Ptaszyński.

    Jak zaznacza PIH, odpowiednio długie okresy przygotowawcze przed wejściem w życie powinny obowiązywać nie tylko dla nowych aktów prawnych, lecz także w przypadku wszystkich decyzji ważnych dla gospodarki.

    "Tak kluczowe postanowienia jak te dotyczące nieprzedłużenia zerowego podatku VAT na żywność nie powinny być ogłaszane na dwa tygodnie przed wygaśnięciem rozporządzenia, ale powinny być poprzedzane szerokimi konsultacjami społecznymi i anonsowane z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, by nie stawiać przedsiębiorców działających w handlu detalicznym w patowej sytuacji" - stwierdzono w komunikacie.

    Na początku kadencji nowego rządu Polska Izba Handlu przedstawiła 10 postulatów handlu dla nowego rządu, w których jednym z pierwszych punktów były odpowiednie okresy vacatio legis. Wzywamy, by akty prawne i podejmowane decyzje o znaczeniu gospodarczym miały vacatio legis co najmniej pół roku. Biznes musi mieć czas na dostosowanie się do nowego prawa. Izba zwróciła się w tej sprawie do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, przypomniano w materiale.

    (ISBnews)

  • 13.03, 14:28PE zatwierdził przepisy o AI, na poziomie krajowym konieczne przepisy o sandbox regulac. 

    Warszawa, 13.03.2024 (ISBnews) - Parlament Europejski zatwierdził rozporządzenie o sztucznej inteligencji (AI), która ma zapewniać bezpieczeństwo i zgodność z prawami podstawowymi, jednocześnie pobudzając innowacje, podał PE. Ministerstwo Cyfryzacji wskazało, że na poziomie krajowym konieczne będzie wprowadzenie także przepisów dotyczących tzw. piaskownic regulacyjnych w zakresie systemów sztucznej inteligencji.

    Rozporządzenie, uzgodnione w negocjacjach z państwami członkowskimi w grudniu 2023 r., zostało zatwierdzone przez posłów do PE 523 głosami za, 46 przeciw i 49 wstrzymującymi się.

    "Rozporządzenie w sprawie AI (Artificial Intelligence Act) zostało przyjęte 13 marca br. Nowe regulacje pozwalają na zbudowanie środowiska prawnego, które z jednej strony zapewnią możliwość rozwoju sztucznej inteligencji, a z drugiej gwarantują poszanowanie praw człowieka i minimalizują zjawisko dyskryminacji" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Cyfryzacji.

    "To krok milowy, jeśli chodzi o AI. Stawka była wysoka - nikomu wcześniej nie udało się wypracować tak kompleksowego prawa w obszarze sztucznej inteligencji. Dziś to się udało i mamy przed sobą nową rzeczywistość prawną, którą musimy wspólnie zagospodarować" – podkreślił wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, cytowany w komunikacie.  

    Nowe przepisy przewidują wprowadzenie kategorii zakazanych praktyk w zakresie sztucznej inteligencji. Do tych zaliczono m.in.: stosowanie rozwiązań opartych na technikach podprogowych czy takich, które dyskryminują określone grupy osób. Niedozwolone będzie także stosowanie systemów AI do tzw. oceny osób obywatelskich (social scoring). To znaczy, że nie będzie można wykorzystywać jej do śledzenia stylu życia obywateli, wskazano w komunikacie.

    "Polska, negocjując przepisy, podkreślała, że każdy system AI w jej cyklu życia powinien spełniać trzy warunki: być zgodny z prawem, uwzględniać zasady i reguły etyki dla godnej zaufania sztucznej inteligencji oraz być bezpieczny i odporny technicznie" - wyjaśnił wiceminister.

    Nowe rozporządzenie zakłada wyznaczenie Europejskiej Rady ds. Sztucznej Inteligencji oraz wyłonienie organów krajowych w poszczególnych państwach członkowskich. Ich zadaniem będzie zapewnienie skutecznego egzekwowania nowych przepisów na poziomie krajowym. Kluczowe będzie to, jak przepisy zadziałają w praktyce. Tu dużą rolę ma zarówno Komisja Europejska, jak i państwa członkowskie, stwierdzono także.  

    "Traktujemy to wyzwanie bardzo poważnie. Wspólnie z ekspertami i ekspertkami chcemy wypracować mądry, przyjazny i bezpieczny ekosystem sztucznej inteligencji. To jeden z obszarów, na którym skoncentrujemy się w trakcie przyszłorocznej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej" - dodał Standerski.

    Wdrożenie Artificial Intelligence Act wymaga powołania lub wybrania spośród istniejących już instytucji tych, które będą nadzorować i regulować rynek AI.  

    "Wiceminister Dariusz Standerski zaznaczył, że na poziomie krajowym konieczne będzie wprowadzenie także przepisów dotyczących tzw. piaskownic regulacyjnych w zakresie systemów sztucznej inteligencji tak, aby ułatwić rozwijanie i testowanie innowacji, zanim zostaną one wprowadzone do obrotu lub oddane do użytku" - czytamy dalej w komunikacie.

    Standerski zwrócił również uwagę na ogromną rolę edukacji w tym zakresie. "Będziemy przygotowywać i promować inicjatywy, które pomogą obywatelom zrozumieć i dostosować się do przepisów, które wejdą w życie" - zadeklarował.

    (ISBnews)