Warszawa, 05.03.2020 (ISBnews) - Minister finansów Tadeusz Kościński powołał z 6 marca 2020 r. Antoniego Repę na pełnomocnika do spraw Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego (SRRK), podał resort finansów.
"Mianując Antoniego Repę pełnomocnikiem ds. strategii, chcę mieć pewność, że podtrzymanie zaufania do rynku kapitałowego idzie w dobrym kierunku" - powiedział Kościński, cytowany w komunikacie.
Głównym zadaniem pełnomocnika będzie realizacja 90 postulatów przewidzianych w SRRK, co ma zapewnić większą popularność rynku kapitałowego i sprawić, że będzie postrzegany jako miejsce do lokowania oszczędności, podano także.
"Ułatwienia, przejrzystość i proinwestorskie rozwiązania mają z kolei przyciągnąć oszczędności Polaków, jak i kapitał zagraniczny" - czytamy dalej.
Antoni Repa ukończył studia MBA o specjalizacji finanse na UCLA Anderson School of Management w Los Angeles w Kalifornii, posiada tytuł BA (BA Joint Honours Degree) nadany przez Leeds University w Wielkiej Brytanii.
"Karierę zawodową rozpoczął w Bank of America w Londynie, a następnie w United Bank of Kuwait, tradycyjnym brytyjskim banku inwestycyjno-handlowym (merchant bank), specjalizującym się w finansowaniu handlu (trade finance), zarządzaniu portfelem inwestycyjnym, obrocie papierami wartościowymi oraz bankowości korporacyjnej. Brał udział w pracach nad Narodowym Funduszem Inwestycyjnym i współuczestniczył w tworzeniu Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych" - podano także.
W październiku 2019 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przyjęcia Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego.
Jak wówczas informowano, celem projektu jest poprawa dostępu do finansowania dla krajowych przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich firm. Chodzi o obniżenie przeciętnego kosztu pozyskania kapitału, co przyczyni się do długoterminowego rozwoju polskiej gospodarki.
Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego przewiduje także m.in., do 2020 r. - podjęcie działań poprawiających efektywność procedur administracyjnych dotyczących funkcjonowania podmiotów rynku kapitałowego, do 2023 r. - podjęcie działań, takich jak zwiększenie: skali pozyskiwania kapitału przez polskie przedsiębiorstwa; płynności rynku; efektywności instytucji pośredniczących oraz wzrost poziomu oszczędności prywatnych.
(ISBnews)
Warszawa, 04.03.2020 (ISBnews) - Wśród planowanych w najbliższym czasie rozwiązań legislacyjnych, które mają wzmocnić innowacyjność i rozwój polskich firm jest tzw. estoński CIT (czyli pobieranie podatku dopiero w momencie wypłaty zysku) oraz ulga podatkowa dla przedsiębiorców na robotyzację i automatyzację, poinformował wiceminister rozwoju Krzysztof Mazur.
"Na pewno takim projektem, który jest zapowiedziany w expose i który będzie przygotowywany, to jest tzw. estoński CIT, czyli możliwość niewypłacania przez firmy zysku, tylko inwestowania go w rozwój firmy, w zakup sprzętu. Z naszej perspektywy do rozwoju firm przyczyniłaby się też ulga dedykowana stricte na robotyzację i automatyzację, ściśle związana z tym, żeby jak najwięcej firm przechodziło tę transformację w kierunku 4.0" - powiedział Mazur podczas spotkania z dziennikarzami.
"Te sprawy są istotne z punktu widzenia popychania naszej gospodarki w kierunku gospodarki 4.0" - zaznaczył.
Sednem rozwiązania estońskiego (które istnieje w tym kraju od ponad 20 lat) nie jest rezygnacja z wpływów podatkowych, ale pozyskiwanie ich w odpowiednim momencie, tak żeby nie obciążać podatkiem i związanymi z nim rozliczeniami firm, które chcą się rozwijać. Ulga taka istnieje także na Łotwie, w nieco zmienionej formie w Szwecji oraz w Singapurze, Malezji i Korei Południowej. Wprowadzenie tego rozwiązania zapowiedział w ubiegłorocznym expose premier Mateusz Morawiecki.
Zespół ds. innowacyjności gromadzi przedstawicieli wszystkich resortów i instytucji, zajmujących się wprowadzaniem innowacji. Jego celem jest wypracowywanie skutecznych zachęt dla przedsiębiorców, koncentracja polityki proinnowacyjnej na obszarach o największej spodziewanej efektywności oraz usuwanie barier rozwojowych, w szczególności w obszarze działalności gospodarczej. Zespół wypracowuje kluczowe inicjatywy w zakresie działalności innowacyjnej, jakie są podejmowane przez rząd.
(ISBnews)
Warszawa, 28.02.2020 (ISBnews) - Zwiększenie finansowania Kancelarii Senatu, przywrócenie Senatowi środków na prowadzenie spraw polonijnych, zwiększenie budżetu Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) i Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), a także przekazanie 1,92 mld zł na leczenie chorób nowotworowych i 4,6 mld na subwencję oświatową dla samorządów - to niektóre z ponad 90 poprawek, przyjętych przez Senat do ustawy budżetowej na rok 2020. Za ustawą budżetową wraz z przyjętymi poprawkami głosowało 52 senatorów, przeciw, wstrzymało się 42.
W pierwszej kolejności senatorowie głosowali wniosek o przyjęcie ustawy budżetowej bez poprawek. Nie zyskał on jednak akceptacji większości, poparło go 44 posłów, 51 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. W związku z tym Senat przystąpił do głosowania 104 poprawek, zgłoszonych zarówno przez senackie Komisje jak i senatorów w trakcie debaty.
Senat przyjął wszystkie poprawki rekomendowane przez Komisję ds. Budżetu i Finansów Publicznych, w tym m.in., tę zakładającą przekazanie 1,92 mld zł na profilaktykę i leczenie chorób nowotworowych (przesuwając na ten cel m.in. środki obsługi długu Skarbu Państwa i rezerw na finansowanie projektów unijnych).
Senatorowie opowiedzieli się także za poprawką, przewidującą zwiększenie subwencji oświatowej dla jednostek samorządu terytorialnego o 4,6 mld zł (ze spodziewanych wpływów podatkowych).
Poparcie zyskała też poprawka, dotycząca przekazania 200 mln zł dla jednostek samorządu terytorialnego, na terenie których parki narodowe lub rezerwaty przyrody zajmują ponad 30% powierzchni oraz utworzenie rezerwy celowej w wysokości 1 mld zł na walkę ze smogiem.
Jednocześnie senatorowie opowiedzieli się za przywróceniem środków na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą w budżecie Kancelarii Senatu w wysokości 110,5 mln zł oraz zwiększenie budżetu Kancelarii Senatu o 7,44 mln zł.
Senat przyjął poprawkę o zwiększeniu środków na pomoc rozwojową o 50 mln zł. Senatorowie zdecydowali też o zwiększeniu budżetu Państwowej Inspekcji Pracy oraz Rzecznika Praw Obywatelskich i przekazaniu ponad 3 mln zł dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności.
W trakcie poprzedzającej głosowanie kilkunastogodzinnej debaty senatorowie zgłosili ponad 90 poprawek, dotyczyły one w większości dofinansowania inicjatyw regionalnych m.in.: budowy dróg ekspresowych, Drogi Czerwonej w Gdyni, obwodnicy Sośnicowic, dokumentacji zachodniej obwodnicy Szczecina, budowy muzeum kolejnictwa w Gnieźnie, parowozowni w Pile, odbudowy pojemności zbiornika retencyjnego Słupca, modernizacji Teatru Polskiego w Szczecinie i wiele innych.
Zgodnie z ustawą budżetową zarówno dochody, jak i wydatki budżetu państwa mają wynieść po ok. 435,3 mld zł. Założono, że PKB wzrośnie o 3,7% w ujęciu realnym, inflacja utrzyma się na poziomie 2,5%, a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent ma wynieść 6,3%.
Planowany deficyt sektora finansów publicznych w 2020 r., według metodyki unijnej ma wynieść 1,2% PKB, czyli poniżej wartości referencyjnej dla deficytu nominalnego sektora instytucji rządowych i samorządowych, która wynosi 3% PKB.
Założono, że państwowy dług publiczny w ujęciu nominalnym wzrośnie o 46 mld zł do wysokości 1 039,8 mln zł, przy czym relacja długu do PKB ma w dalszym ciągu będzie ulegać obniżeniu do poziomu 43,8% PKB w br. z 44,4% w roku 2019.
W prognozach brano pod uwagę m.in. zmianę stawek akcyzy na używki, efekt wprowadzenia pracowniczych planów kapitałowych (PPK), rozszerzenie Małego ZUS (Mały ZUS Plus), a także skutki planowanych działań w zakresie promocji wyborów prozdrowotnych konsumentów oraz zmniejszenia "szarej strefy" w obrocie odpadami. Wśród dochodów uwzględniono wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP) w wysokości 7,1 mld zł oraz przychody wynikające ze zmian dotyczących otwartych funduszy emerytalnych (OFE).
W budżecie uwzględniono środki m.in. na: rozszerzony program Rodzina 500+ (w 2020 r. przeznaczone będzie 39,2 mld zł); dodatkowe świadczenie dla emerytów i rencistów, waloryzację emerytur i rent od 1 marca 2020 r. na poziomie 103,2% wraz z kwotą gwarantowaną minimalnej podwyżki - 70 zł. Z ustawy budżetowej wynika, że najniższa emerytura ma wzrosnąć do 1,2 tys. zł. Wzrost ten to dla budżetu koszt około 8,7 mld zł. Zaplanowano także zwiększenie wydatków na obronę narodową, o ok. 5 mld zł środków więcej w stosunku do 2019 r. oraz wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
Teraz ustawa trafi do Sejmu.
(ISBnews)
Warszawa, 25.02.2020 (ISBnews) - Senacka Komisja ds. Budżetu i Finansów Publicznych rekomenduje Senatowi przyjęcie budżetu na rok 2020 z poprawkami. Za budżetem głosowało 6 senatorów, nikt nie był przeciwny, trzech senatorów wstrzymało się od głosu.
Poprawki zakładają m.in. zwiększenie finansowania Kancelarii Senatu, przywrócenie Senatowi środków na prowadzenie spraw polonijnych, zwiększenie budżetu Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) i Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), a także przekazanie 1,95 mld zł na leczenie chorób nowotworowych.
Senatorowie Komisji rekomendują m.in. zwiększenie dotacji na zagraniczną pomoc rozwojową o 75 mln zł, przekazanie 1,95 mld zł na profilaktykę i leczenie chorób nowotworowych oraz zwiększenie subwencji oświatowej. Chcą też wyższej o 3 mln zł dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności (ECS).
Popierają zwiększenie budżetu Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), Kancelarii Senatu oraz przekazanie środków na sprawy polonijne do Kancelarii Senatu.
Jednocześnie opowiadają się też za przekazaniem dodatkowych środków z budżetu utworzenie rezerwy celowej na walkę ze smogiem, której budżet miałby wynosić blisko 1,1 mld zł (środki na ten cel miałyby zostać przesunięte, głównie z działów: obsługa długu i fundusze europejskie).
Kolejnym etapem jest debata nad budżetem na posiedzeniu plenarnym Senatu i głosowania. Posiedzenie Senatu, na którym ma być rozpatrzony budżet zaplanowano na 25-27 lutego (początek dziś o godz. 15:00).
Większość zmian na etapie prac sejmowych dotyczyła przesunięć środków w budżetach jednostek administracji. Zmniejszono m.in. wydatki Sądu Najwyższego (SN), Trybunału Konstytucyjnego (TK), Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji KRRiT), Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), Rzecznika Praw Dziecka, (RPD) Krajowej Rady Sądownictwa (KRS).
Zwiększono natomiast finansowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) oraz Najwyższej Izby Kontroli (NIK).
Zgodnie z ustawą budżetową zarówno dochody, jak i wydatki budżetu państwa mają wynieść po ok. 435,3 mld zł. Założono, że PKB wzrośnie o 3,7% w ujęciu realnym, inflacja utrzyma się na poziomie 2,5%, a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent ma wynieść 6,3%.
W prognozach brano pod uwagę m.in. zmianę stawek akcyzy na używki, efekt wprowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych, rozszerzenie Małego ZUS (Mały ZUS Plus), a także skutki planowanych działań w zakresie promocji wyborów prozdrowotnych konsumentów oraz zmniejszenia "szarej strefy" w obrocie odpadami. Wśród dochodów uwzględniono wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP) w wysokości 7,1 mld zł oraz przychody wynikające ze zmian dotyczących otwartych funduszy emerytalnych (OFE).
W budżecie uwzględniono środki m.in. na: rozszerzony program Rodzina 500+ (w 2020 r. przeznaczone będzie 39,2 mld zł); dodatkowe świadczenie dla emerytów i rencistów, waloryzację emerytur i rent od 1 marca 2020 r. na poziomie 103,2% wraz z kwotą gwarantowaną minimalnej podwyżki - 70 zł. Z ustawy budżetowej wynika, że najniższa emerytura ma wzrosnąć do 1,2 tys. zł. Wzrost ten to dla budżetu koszt około 8,7 mld zł. Zaplanowano także zwiększenie wydatków na obronę narodową, o ok. 5 mld zł środków więcej w stosunku do 2019 r. oraz wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
(ISBnews)
Warszawa, 25.02.2020 (ISBnews) - Dziś rząd zajmie się projektem ustawy o kolejnym w 2021 roku dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów - tzw. 14. emeryturą, wypłacaną w przyszłym roku, którą objęci będą emeryci z progiem dochodowym na poziomie 2 900 zł, poinformowała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Zapowiedziała też, że dziś prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę wprowadzającą tzw. 13. emeryturę.
"Świadczenie 14. emerytury było zapowiadane i dotyczy roku 2021. Wszyscy emeryci i renciści, którzy będą objęci świadczeniami emerytalnymi na dzień 31 października 2021 dostaną to świadczenie. Wypłaty będą w listopadzie i grudniu, na poziomie minimalnej emerytury takiej, jaka będzie obowiązywała w 2021 roku - w zależności od waloryzacji. I tu jest zmiana - 13. emeryturą są objęci wszyscy emeryci, w tym przypadku będzie próg dochodowy na poziomie 2 900 zł"- powiedziała Maląg w wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia.
Dodała również, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) gotowy jest ze swoimi świadczeniami do wypłaty w kwietniu br. tzw. 13. emerytury w wysokości równej minimalnej emeryturze - 1 200 zł brutto. Prezydent ma dziś podpisać ustawę umożliwiającą wypłacenie tego świadczenia.
"Dzięki dzisiejszemu podpisowi pana prezydenta już wszystko będzie się mogło stać faktem" - podkreśliła minister.
W listopadzie ub. roku premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że rząd będzie w 2020 r. kontynuował wypłatę 13. emerytury, a w 2021 r. planuje także wypłatę 14. emerytury.
Przed tegorocznymi wyborami Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zapowiadało, że 13. emerytura będzie zachowana w 2020 r., zaś w 2021 r. większość emerytów (tzn. ci o najniższych dochodach) otrzyma także podwójną "trzynastkę", uzależnioną od średniej emerytury.
Projekt 14. emerytury to zakłada zapewnienie dodatkowego, elementarnego wsparcia dla emerytów i rencistów - w formie wypłaty kolejnego w 2021 roku dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego (tzw. 14. emerytury) – zgodnie z expose Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 listopada 2019 r.
Zgodnie z projektem dotyczącej tzw. 13. emerytury, koszt wypłaty świadczenia wyniesie ok. 11,7 mld zł w 2020 r. Jego wypłata ma nastąpić w kwietniu 2020 r. (1 200 zł brutto) przy czym nieliczne osoby dostaną to świadczenie w maju 2020 r. 13. emeryturę ma otrzymać ok. 9,8 mln emerytów i rencistów i będzie zastosowane do: emerytur i rent w systemie powszechnym, emerytur i rent rolników, emerytur i rent służb mundurowych, emerytur pomostowych, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, rent socjalnych, rent strukturalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rodzicielskich świadczeń uzupełniających, rent inwalidów wojennych i wojskowych.
(ISBnews)
Warszawa, 18.02.2020 (ISBnews) - Projekt ustawy o świadczeniu "Dobry start", który został dziś przesłany do konsultacji społecznych, zakłada, że koszt programu w kolejnych latach będzie zbliżony do tegorocznego - w budżecie państwa na 2020 r. zaplanowano na ten cel 1 420 mln zł.
"Zgodnie z projektowaną ustawą, rodzinom (tak jak obecnie, na gruncie uchwały i rozporządzenia Rady Ministrów) przysługiwać będzie, stanowiące wsparcie w ponoszeniu wydatków związanych z rozpoczęciem roku szkolnego, jednorazowe świadczenie pieniężne dobry start wynoszące 300 zł na uczące się dziecko. Świadczenie dobry start przysługiwać będzie (tak jak obecnie), niezależnie od dochodu, na rozpoczynające rok szkolny w szkole dzieci do ukończenia 20. roku życia, a w przypadku dzieci legitymujących się orzeczeniem o niepełnosprawności (o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności, o potrzebie kształcenia specjalnego albo o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych) uczących się w szkole, świadczenie przysługiwać będzie nie dłużej niż do ukończenia 24. roku życia" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Projekt przewiduje przeniesienie rozwiązań funkcjonujących dotychczas na poziomie uchwały i rozporządzenia Rady Ministrów na grunt ustawy.
"Stworzenie ustawowych podstaw prawnych dla określonych świadczeń (w omawianym przypadku dla świadczenia dobry start) jest elementem budowy stabilnej, długofalowej polityki rodzinnej, gdyż tylko taka polityka daje nadzieję na odwrócenie niekorzystnych trendów demograficznych. Uregulowanie prawa do świadczenia dobry start w ustawie zapewni stabilizację tego świadczenia i da większą pewność co do jego ciągłego funkcjonowania" - czytamy dalej.
Zmiany wprowadzane w zakresie świadczenia dobry start nie spowodują skutków finansowych dla sektora finansów publicznych. Są one wynikiem przeniesienia aktualnie obowiązujących regulacji ujętych w uchwale nr 80 Rady Ministrów z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie ustanowienia rządowego programu "Dobry start" oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie szczegółowych warunków realizacji rządowego programu "Dobry start" na grunt ustawy, wskazano w ocenie skutków regulacji (OSR).
"W budżecie państwa na 2020 r. zaplanowano na ten cel 1420 mln zł. W roku 2021, 2022 i latach kolejnych przewidywany koszt Programu będzie na tym samym poziomie. Ocena Skutków regulacji do w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie szczegółowych warunków realizacji rządowego programu 'Dobry start' zakładała skutki finansowe na rok 2021 w wysokości 1 450,4 mln zł, a na rok 2022 - 1456,3 mln zł" - czytamy w OSR.
Głównym celem programu jest wyrównywanie szans wśród uczniów, dlatego wsparciem z programu objęte są rodziny z dziećmi w wieku szkolnym na utrzymaniu bez względu na dochód.
Według projektu, ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2021 r.
(ISBnews)
Warszawa, 18.02.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto, przedłożony przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Nie zmieni się sposób obliczania wartości rocznego PKB. Ustawa o sposobie obliczania wartości rocznego PKB została dostosowana do przepisów dotyczących statystycznego podziału terytorialnego kraju.
"Prezes Głównego Urzędu Statystycznego będzie obliczał średnią wartość PKB na jednego mieszkańca za okres ostatnich trzech lat dla obszarów jednostek terytorialnych na poziomach: makroregionów, regionów, podregionów, zgodnie z Klasyfikacją Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych (NUTS). Klasyfikacja NUTS jest standardem geograficznym służącym do statystycznego podziału państw członkowskich Unii Europejskiej (ich terytoriów gospodarczych) na trzy poziomy regionalne o określonej liczbie ludności" - czytamy w komunikacie.
Klasyfikacja NUTS służy m.in kształtowaniu regionalnych polityk państw Unii Europejskiej i jest niezbędna do przeprowadzania analiz stopnia rozwoju społeczno-gospodarczego regionów, podano także.
Średnia wartość PKB na jednego mieszkańca będzie ogłaszana, tak jak obecnie, w obwieszczeniu, w "Monitorze Polskim" - do 31 października drugiego roku po roku kończącym okres ostatnich trzech lat, podano także.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 14.02.2020 (ISBnews) - Sejm przyjął z poprawkami budżet na 2020 rok. Zarówno dochody jak i wydatki w tym roku mają wynieść po ok. 435,3 mld zł. W trakcie debaty posłowie opozycji podkreślali, że nie jest to budżet zrównoważony.
Przyjęte poprawki dotyczą m.in. przesunięć środków w budżetach jednostek administracji.
Za budżetem głosowało 231, przeciw było 217 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu.
"Otrzymaliśmy od rządu budżet zrównoważony i po pracach w Sejmie ten budżet nadal jest zrównoważony" - zaznaczył poseł sprawozdawca Komisji Finansów Publicznych Henryk Kowalczyk podczas debaty sejmowej.
W trakcie III czytania posłowie przyjęli kilkanaście ze 111 zgłoszonych poprawek, dotyczących m.in., zwiększenia finansowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Najwyższej Izby Kontroli.
Odrzucili natomiast wnioski mniejszości.
Większość zmian wprowadzonych w trakcie prac sejmowych dotyczyła przesunięć środków w budżetach jednostek administracji. Przyjęto poprawki zmniejszające m.in. wydatki Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Państwowej Inspekcji Pracy, Rzecznika Praw Dziecka, Krajowej Rady Sądownictwa.
Poprzedzająca głosowanie emocjonująca debata w Sejmie trwała w środę kilka godzin.
"Jestem pod wrażeniem tego, jak został skonstruowany budżet" - mówił poseł Wiesław Janczyk (PiS) podczas debaty. .
Zwrócił uwagę na spowolnienie dynamiki wzrostu dochodów z tytułu podatku VAT za rok 2019.
"Te łatwe do zerwania owoce korzyści dotyczących dochodów budżetu państwa z tytułu wzrostu podatków zostały zebrane, teraz potrzeba naprawdę dobrej wiedzy eksperckiej, dobrej wiedzy praktycznej, żeby dalej prowadzić reformę finansów publicznych w Polsce" - zaznaczył Janczyk.
Posłowie partii opozycyjnych zarzucali, że budżet wcale nie jest budżetem zrównoważonym.
"Brakuje pieniędzy na ochronę zdrowia, na edukację, na inwestycje publiczne, na godne płace dla lekarzy rezydentów, nauczycieli, pracowników sądów i urzędników. Żeby jakoś załatać ten budżet, musieliście nawet okraść osoby z niepełnosprawnościami. Zdemolowaliście Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych" - powiedziała poseł Izabela Leszczyna (KO).
"Kto zapłaci za ten tzw. zrównoważony budżet, którym tak się chwalicie? Zrzucają się emeryci, którzy ciężko pracowali przez całe życie" - pytał poseł Tomasz Trela (Lewica).
Zarzucał, że likwidowane są połączenia kolejowe i autobusowe w małych miastach, niedofinansowana jest opieka zdrowotna i oświata.
Także zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL-Kukiz 15) budżet nie jest zrównoważony. "To jest po prostu nieprawda" - powiedział Kamysz.
Dodał, że sam Fundusz Solidarnościowy będzie miał deficyt rzędu ponad 20 mld zł.
"To jest budżet dla aparatu władzy, nie dla obywatela" - dodał poseł.
Opinię tę podzielił Dariusz Rosati (KO) "Budżet zrównoważony jest dobry w czasie doskonałej koniunktury, ale wy w czasach spowolnienia gospodarczego chcecie zaciskać pasa. Co to za rodzaj ekonomii, którą uprawiacie? Kiedyś nazywało się to "ekonomia księżycowa" - powiedział Rosati.
Poseł Konrad Berkowicz (Konfederacja) twierdził, że jedynym rozwiązaniem jest obniżenie podatków.
"Im więcej wydamy z budżetu, tym po prostu więcej zmarnujemy. Otóż im większy jest budżet, tym mniej oczywiście Polacy mają w portfelach (..) A im mniej Polacy mają w swoich portfelach, tym mniejszą mają władzę nad gospodarką. I trzeba wreszcie to zrozumieć, oddać władzę polskim konsumentom, oddać im ich pieniądze, a budżet ograniczyć tylko do niezbędnego minimum" - dodał Berkowicz.
Wiceminister finansów Tomasz Robaczyński zaznaczył, że zrównoważony budżet to "zbilansowanie wydatków i dochodów tej najistotniejszej części finansów publicznych, która obejmuje ponad połowę wydatków publicznych w kraju".
"Czy to dobrze, że ona jest zrównoważona, czy nie? Dobrze, dlatego że to powoduje zmniejszenie długu publicznego, to powoduje, że stabilność finansów publicznych może być w dłuższym okresie zapewniona" - podkreślał wiceminister.
Zgodnie z ustawą budżetową zarówno dochody, jak i wydatki budżetu państwa mają wynieść po ok. 435,3 mld zł. Założono, że PKB wzrośnie o 3,7% w ujęciu realnym, inflacja utrzyma się na poziomie 2,5%, a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent ma wynieść 6,3%. W prognozach brano pod uwagę m.in. zmianę stawek akcyzy na używki, efekt wprowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych, rozszerzenie Małego ZUS (Mały ZUS Plus), a także skutki planowanych działań w zakresie promocji wyborów prozdrowotnych konsumentów oraz zmniejszenia „szarej strefy" w obrocie odpadami. Wśród dochodów uwzględniono wpłatę z zysku NBP w wysokości 7,1 mld zł oraz przychody wynikające ze zmian dotyczących Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE).
W budżecie uwzględniono środki m.in. na: rozszerzony program Rodzina 500+ (w 2020 r. przeznaczone będzie 39,2 mld zł); dodatkowe świadczenie dla emerytów i rencistów, waloryzację emerytur i rent od 1 marca 2020 r. na poziomie 103,2% wraz z kwotą gwarantowaną minimalnej podwyżki - 70 zł. Z ustawy budżetowej wynika, że najniższa emerytura ma wzrosnąć do 1,2 tys. zł. Wzrost ten to dla budżetu koszt około 8,7 mld zł. Zaplanowano także zwiększenie wydatków na obronę narodową, o ok. 5 mld zł środków więcej w stosunku do 2019 r. oraz wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
(ISBnews)
Warszawa, 05.02.2020 (ISBnews) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%, podał bank centralny. Rada w komunikacie wskazała, że w najbliższych miesiącach inflacja może przejściowo przekroczyć górną granicę odchyleń od celu inflacyjnego (2,5% +/- 1 pkt proc.).
"Bieżące prognozy wskazują, że w najbliższych miesiącach inflacja może przekroczyć górną granicę odchyleń od celu inflacyjnego. Do przejściowego wzrostu dynamiki cen przyczynią się czynniki o charakterze podażowym i regulacyjnym, a więc pozostające poza bezpośrednim wpływem krajowej polityki pieniężnej. Wraz z wygaśnięciem wpływu tych czynników oraz oczekiwanym osłabieniem tempa wzrostu PKB inflacja będzie się obniżać. W horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej dynamika cen będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego" - czytamy w komunikacie.
"Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną" - czytamy dalej.
W ocenie Rady, perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, jednak dynamika PKB będzie prawdopodobnie nisza niż w poprzednich latach.
"Utrzymuje się niepewność dotycząca skali i trwałości osłabienia koniunktury za granicą oraz jego wpływu na krajową aktywność gospodarczą" - napisano także.
"Na podstawie wstępnego szacunku GUS, dotyczącego PKB w 2019 r., można szacować, że dynamika PKB w IV kwartale obniżyła się" - podano dalej.
Zgodnie z dzisiejszą decyzją, stopa lombardowa będzie nadal wynosić 2,5%, stopa depozytowa - 0,5%, a stopa redyskonta weksli - 1,75%.
(ISBnews)
Warszawa, 31.01.2020 (ISBnews) - Średnioroczna inflacja w tym roku może być wyższa niż 2,5% założone w projekcie tegorocznej ustawy budżetowej, choć najprawdopodobniej ukształtuje się w przedziale odchyleń od celu inflacyjnego (2,5% +/- 1 pkt proc.), napisała Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w opinii do projektu budżetu państwa.
"W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na rok 2020 przyjętego przez Radę Ministrów w dniu 23 grudnia 2019 r. założono, że w bieżącym roku realne tempo wzrostu PKB w Polsce obniży się względem ubiegłego roku i wyniesie 3,7%. Jednocześnie średnioroczna inflacja cen towarów i usług konsumpcyjnych ma ukształtować się na poziomie 2,5%. Założenia dotyczące dynamiki PKB w 2020 r. oraz jego struktury są w dużym stopniu zbieżne z oczekiwaniami NBP. Natomiast inflacja w bieżącym roku może być wyższa niż założono w projekcie ustawy, choć najprawdopodobniej ukształtuje się w przedziale odchyleń od celu inflacyjnego" - czytamy w "Opinii Rady Polityki Pieniężnej do projektu Ustawy budżetowej na rok 2020 przyjętego przez Radę Ministrów 23 grudnia 2019 r.".
W ocenie RPP, projekt ustawy oparty jest na realistycznych założeniach co do tempa wzrostu gospodarczego.
"Polityka fiskalna będzie oddziaływała w kierunku wyższego wzrostu PKB w 2020 r., ograniczając w ten sposób skalę oczekiwanego spowolnienia gospodarczego. Jednocześnie będzie także oddziaływała w kierunku wyższej inflacji w 2020 r. Polityka fiskalna przewidziana w projekcie ustawy sprzyja utrzymaniu spadkowej tendencji relacji długu publicznego do PKB" - podkreślono w opinii.
"W planie dochodów budżetu państwa uwzględniono wpłatę z zysku NBP w wysokości 7,2 mld zł. RPP zwraca uwagę, że wielkość zysku NBP osiągniętego w 2019 r., a tym samym kwoty wpłaty z zysku do budżetu państwa w 2020 r., będzie znana dopiero po I kwartale 2020 r., to jest po zbadaniu rocznego sprawozdania finansowego przez audytora zewnętrznego i przekazaniu sprawozdania do Rady Ministrów" - napisano także w dokumencie.
(ISBnews)
Warszawa, 21.01.2020 (ISBnews) - Składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne dla przedsiębiorców w 2020 roku w ujęciu kwotowym wzrosną najwięcej od 11 lat. Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o przeciętnym wynagrodzeniu w IV kw. 2019 r. - które pozwalają na obliczenie wysokości składek w oparciu o obowiązujący algorytm. 1431,48 zł - tyle wyniesie łączna kwota składek, które już od lutego będą płacić indywidualni przedsiębiorcy niekorzystający z preferencji, takich jak "ulga na start" lub "mały ZUS+", podały Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
"Wzrost składek, jaki następuje na początku bieżącego roku, jest najwyższy w ujęciu kwotowym od 2009 r. oraz najwyższy w ujęciu procentowym od 2012 r., kiedy podniesiono składkę rentową. W teorii tempo wzrostu składek powinno być ściśle powiązane z tempem wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce" - czytamy w komunikacie.
Tak jednak nie jest, gdyż składki w części dotyczącej ubezpieczeń społecznych ustalane są na podstawie wielkości prognozowanych w projekcie ustawy budżetowej, które nie zawsze okazują się trafne. W konsekwencji płace w 2020 r. mają wzrosnąć o 6%, lecz składki pójdą w górę o 8,7%, podkreślono.
"Wszystko wskazuje na to, że największy od wielu lat wzrost składek płaconych przez przedsiębiorców nastąpi w okresie pogorszenia koniunktury gospodarczej, kiedy firmom trudniej będzie generować dodatkowe przychody w celu pokrycia rosnących kosztów. Sytuacja ta powinna pobudzić dyskusję na temat potrzebnych zmian w obowiązującym systemie. Składki przedsiębiorców powinny być ustalane w proporcji do ich dochodów. Takie rozwiązanie działałoby jako automatyczny stabilizator koniunktury, elastycznie dostosowując obciążenia do bieżącej sytuacji firmy" - uważa główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, ekspert Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) Łukasz Kozłowski, cytowany w komunikacie.
Przedsiębiorcy korzystający z 6-miesięcznej "ulgi na start" zapłacą od lutego 362,34 zł miesięcznie, a beneficjenci 2-letniego okresu preferencyjnych składek na ubezpieczenia społeczne 609,14 zł miesięcznie. Preferencyjne składki wzrosną o 9,6%, co ma związek ze znaczną podwyżką płacy minimalnej w 2020 r., z którą powiązana jest podstawa ich wymiaru, wyliczono.
Kwota preferencyjnych składek wyznacza również minimalną kwotę płaconą przez przedsiębiorców korzystających z wchodzącego w życie od lutego tzw. "małego ZUS+".
"Rozwiązanie to wiąże podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 50% dochodów uzyskanych w poprzednim roku przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą. Jego mankamentem są jednak liczne warunki wyłączające stosowanie tej reguły - maksymalna kwota przychodu odpowiadająca 10 tys. zł miesięcznie oraz maksymalny okres 36 miesięcy. W praktyce z tego rozwiązania skorzysta - w najlepszym wypadku - co piąty przedsiębiorca" - czytamy także.
Federacja Przedsiębiorców Polskich opracowała założenia systemowej reformy, która wprowadzałaby proporcjonalność składek płaconych przez przedsiębiorców do ich dochodów jako generalną zasadę systemu ubezpieczeń społecznych, a nie wyjątek od ogólnych reguł, podsumowano.
(ISBnews)
Warszawa, 16.01.2020 (ISBnews) - Podczas grudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) za wnioskiem o obniżkę stóp procentowych o 25 pb opowiedział się jedynie jeden członek RPP - Eryk Łon, podał Narodowy Bank Polski (NBP).
Przeciwko wnioskowi opowiedzieli się: A. Glapiński, G. Ancyparowicz, E. Gatnar, Ł. Hardt, J. Kropiwnicki, J. Osiatyński, R. Sura, K. Zubelewicz i J. Żyżyński.
Według publikowanych wcześniej "minutes", na grudniowym posiedzeniu złożono wniosek obniżkę stóp proc. o 25 pb, ale nie został on przyjęty.
Ekonomiści oczekują długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza i braku zmian stóp procentowych nawet do końca 2022 roku.
(ISBnews)
Warszawa, 15.01.2020 (ISBnews) - Budżety jednostek samorządu terytorialnego (JST) za 11 miesięcy 2019 r. zamknęły się zbiorczo nadwyżką w kwocie 11 407 mln zł, przy planowanym deficycie w wysokości 20 311 mln zł, poinformowało Ministerstwo Finansów.
"Za 11 miesięcy 2019 r. jednostki samorządu terytorialnego osiągnęły dochody ogółem w łącznej kwocie 252.872 mln zł (tj. 90,4% planu). W stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, wykonane dochody ogółem jednostek samorządu terytorialnego były wyższe o 9,9%" - czytamy w komunikacie.
Dochody własne jednostek samorządu terytorialnego zostały zrealizowane w wysokości 120.525 mln zł, tj. na poziomie 89,8% planu. W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, zrealizowane dochody własne były wyższe o 8%, podano także.
"Łączna kwota wydatków jednostek samorządu terytorialnego wyniosła 241 465 mln zł, co stanowiło 80,4% kwoty wydatków planowanych. W stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, kwota wydatków zrealizowanych ogółem była wyższa o 8%" - czytamy dalej.
Według danych za 11 miesięcy 2019 r. wykonane dochody bieżące były wyższe niż wykonane wydatki bieżące o 30 702 mln zł, podsumował resort.
(ISBnews)
Warszawa, 15.01.2020 (ISBnews) - Oczekiwana dynamika PKB założona w budżecie na poziomie 3,7% jest zbyt optymistyczną prognozą, a zerowy poziom deficytu budżetowego został oparty o jednorazowe wpływy na poziomie ok. 50 mld zł, uważa główny ekonomista Business Centre Club (BCC) Stanisław Gomułka.
"Budżet na 2020 r. zakłada nowe zobowiązania wydatkowe ujęte podczas kampanii wyborczej. Dynamika PKB została utrzymana na poziomie 3,7% i nastąpiło utrzymanie zerowego deficytu budżetu państwa. Jednak prognozy analityków zakładają dynamikę PKB w tym roku na poziomie od 2,5% do 3,5%, a więc 3,7% jest uważane za zbyt optymistyczne. Zerowy deficyt budżetu został osiągnięty w oparciu o jednorazowe wpływy wynoszące blisko 50 mld zł. Deficyt całego sektora założono, że wyniesie 1,2%. Gdyby wzrost gospodarczy w tym roku byłby bliski 2,5-proc. to pojawi się deficyt całego sektora na poziomie ok. 3%" - powiedział Gomułka podczas konferencji prasowej.
Według niego, eksport również został założony na zbyt optymistycznym poziomie biorąc pod uwagę m.in. osłabienie gospodarcze w Niemczech.
"Budżet na 2020 r. zakłada także, że inflacja wyniesie średnio 2,5%, a w I kw. tego roku oczekuje się, że będzie zbliżona już do 4,5%" - dodał ekonomista.
Dodał, że po 2022 r. nastąpi silne zmniejszenie wpływu funduszy unijnych i nastąpi dalsze obniżenie dynamiki PKB do 2-2,5% i tym samym nastąpi uruchomienie procedury nadmiernego deficytu.
Według niego, do pozytywnych czynników należy jednak dodać: utrzymanie stabilizacyjnej reguły wydatkowej w budżecie na 2020 r., utrzymanie limitu 2,5 średniej płacy do obliczania składek emerytalnych pracowników, a także znaczne obniżenie podatku CIT dla mikroprzedsiębiorstw i podstawowej stawki PIT o 1 pkt proc. dla pracowników.
Wśród zagrożeń Gomułka zaliczył silne, negatywne dla stanu finansów publicznych, skutki obniżającego się tempa wzrostu PKB na wzrost wpływów podatkowych VAT, CIT i PIT, a także nadal niskie tempo wzrostu inwestycji w środki trwałe, pomimo wysokiego stopnia wykorzystania zdolności produkcyjnych i wysokich zysków oraz szybki wzrost jednostkowych kosztów pracy w firmach niskowydajnych w przypadku wprowadzenia w życie niemal podwojenia płacy minimalnej.
Jako minister finansów Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC wśród wskazań dla rządu Gomułka wymienił:
- wyeliminować tzw. okres ochronny 4 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego oraz skrócić okres chorobowy na koszt przedsiębiorstwa z 30 dni do np. 15 dni,
- udrożnić dopływ do Polski pracowników z Ukrainy i Białorusi,
- usunąć z ustaw gospodarczych, szczególnie podatkowych, wieloznaczności interpretacyjne, skrócić czas rozstrzygania przez sądy spraw gospodarczych oraz wprowadzić powszechnie zasadę tj. - w przypadku wątpliwości w sporach z urzędami skarbowymi - należy zawsze przesądzać na rzecz przedsiębiorstw.
Ekspert BCC ds. gospodarki i energetyki Janusz Steinhoff zwrócił uwagę, że rząd nie przyjął nadal polityki energetycznej państwa, a horyzont czasowy tego dokumentu powinien obejmować okres 2020-2050, czyli powinien być spójny z przyjętą przez Radę Europejską na ostatnim posiedzeniu strategię, której celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej przez kraje UE w 2050 r.
"W trybie pilnym należy znowelizować ustawę o działach administracji rządowej w celu racjonalnego, precyzyjnego określenia kompetencji członków Rady Ministrów w odniesieniu do energetyki. Nowelizacja tej ustawy powinna uwzględniać konieczność oddzielenia funkcji właścicielskich i regulacyjnych. Tymczasem ostatnio pojawiła się informacja, że będzie to projekt poselski" - dodał Steinhoff.
Jako minister gospodarki Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC wśród zagrożeń dla działań rządu Steinhoff wymienił:
- wysokie ceny energii elektrycznej w Polsce. Hurtowe ceny energii należą do najwyższych w UE, są wyższe o ponad 20% od obowiązujących w Niemczech i 22% wyższe od cen energii elektrycznej w Czechach. Ta sytuacja w sposób znaczący wpływa na konkurencyjność naszego przemysłu. Głównymi przyczynami tego stanu są:
- struktura miksu energetycznego z 80% udziałem paliw stałych,
- wysokie koszty emisji CO2,
- niekonkurencyjny rynek energii elektrycznej,
- wysokie, przewyższające ceny na rynkach europejskich koszty węgla kamiennego - koszty wprowadzania tzw. Rynku mocy; przewiduje się, iż koszty netto utrzymania rynku mocy w latach 2021-2023 wyniesie ok. 11 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 08.01.2020 (ISBnews) - Budżet na 2020 r. jest zrównoważony dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego i odbudowie dochodów podatkowych, poinformował minister finansów Tadeusz Kościński.
"To pierwszy po 1991 r. budżet zrównoważony. Osiągnęliśmy to dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego i odbudowie dochodów podatkowych" - powiedział Kościński podczas debaty sejmowej.
Dodał, że budżet na 2020 r. spełnia reguły fiskalne zawarte w ustawie o finansach publicznych, jak również respektuje wartości referencyjne w zakresie deficytu nominalnego oraz długu sektora instytucji rządowych i samorządowych.
"Prognozujemy, że w roku obecnym do budżetu państwa wpłynie 196,5 mld zł z tytułu podatku od towarów i usług oraz 42 mld zł z tytułu podatku od osób prawnych. Jest to wzrost o około 60% osiągnięty w niecałe pięć lat" - powiedział także minister.
Według niego, wskaźniki makroekonomiczne nie zostały zmienione w stosunku do projektu budżetu przedstawionego przed wyborami do parlamentu.
Dziś w Sejmie trwa 1. czytanie projektu ustawy budżetowej na 2020 rok.
(ISBnews)
Warszawa, 27.12.2019 (ISBnews) - Dochody budżetu państwa z podatków pośrednich wyniosły 367,11 mld zł w okresie styczeń-listopad br., co stanowiło 94,7% rocznego planu, podało Ministerstwo Finansów. W tym okresie dochody z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) zrealizowano w 106,3% (36,98 mld zł), a od osób fizycznych (PIT) - w 92,8% ( 59,66 mld zł).
W zakresie podatków pośrednich, wpływy z podatku akcyzowego wyniosły po jedenastu miesiącach br. 65,25 mld zł, co stanowiło 89,4% rocznego planu.
Podatek od niektórych instytucji finansowych przyniósł 4,34 mld zł, tj. 95,3% planu.
Wpływy podatkowe ogółem wyniosły w tym okresie 336,24 mld zł, czyli 93,5% planu na cały 2019 r.
Dochody niepodatkowe w ciągu jedenastu miesięcy br. wyniosły 29,46 mld zł, co oznacza realizację 114,2% planu, w tym dochody z cła sięgnęły 4,09 mld zł ( 97,7% planu).
(ISBnews)
Warszawa, 27.12.2019 (ISBnews) - W budżecie państwa na koniec listopada br. odnotowano deficyt w wysokości 1,9 mld zł, tj. 6,6% rocznego planu, podało Ministerstwo Finansów, prezentując szacunkowe dane. Ustawowy plan na cały rok to 28,5 mld zł deficytu.
"W okresie styczeń-listopad 2019 r. dochody budżetu państwa wyniosły 367,1 mld zł i były wyższe o 23,7 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Dochody podatkowe budżetu państwa były wyższe w stosunku do okresu styczeń-listopad 2018 r. o ok. 20,4 mld zł" - czytamy w komunikacie.
W stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego:
- dochody z podatku VAT były wyższe o 5,8% r/r (tj. ok. 9,1 mld zł),
- dochody z podatku PIT były wyższe o 11,3% r/r (tj. ok. 6 mld zł),
- dochody z podatku CIT były wyższe o 16,2% r/r (tj. ok. 5,2 mld zł),
- dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe o 0,1% r/r (tj. ok. 0,1 mld zł),
- dochody z tytułu podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 5,2% r/r (tj. ok. 0,2 mld zł),
W okresie styczeń-listopad 2019 r. wykonanie dochodów niepodatkowych wyniosło ok. 29,5 mld zł i było wyższe o ok. 3,2 mld zł (tj. 12,1%) w stosunku do wykonania w okresie styczeń-listopad 2018 r.
Wykonanie wydatków budżetu państwa w okresie styczeń-listopad 2019 r. wyniosło 369 mld zł, tj. 88,6% planu. W stosunku do tego samego okresu roku 2018 (332,3 mld zł) wydatki budżetu państwa były wyższe o 36,7 mld zł, tj. 11%, głównie w ramach dotacji przekazanej dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (więcej o 12,6 mld zł) m.in. w związku z wypłatą tzw. "13 emerytury". Ponadto z tytułu rozliczenia z budżetem UE (więcej o 4,5 mld zł) oraz z tytułu subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (więcej o 5,1 mld zł). Jednocześnie wydatki na obsługę długu Skarbu Państwa były niższe o 2,3 mld zł r/r w związku z rozkładem płatności w ciągu roku, podano także.
Z projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej przesłanej do Sejmu w grudniu br. wynika, że planowane wykonanie deficytu budżetu państwa w 2019 roku to 14,41 mld zł. Według projektu przesłanego we wrześniu, wykonanie tegorocznego deficytu miało wynieść 11,99 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 27.12.2019 (ISBnews) - Dochody podatkowe na 2020 r. w projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej zostały ustalone na 42,96 mld zł w projekcie przesłanym do Sejmu w grudniu wobec 34,68 mld zł dochodów podatkowych planowanych w projekcie z września.
Nowa pozycja, nieuwzględniona w projekcie z września, to wpłaty z zysku z Narodowego Banku Polskiego (NBP) - w wysokości 7 162,81 mln zł.
"W 2020 r. przewiduje się wpłatę do budżetu państwa pochodzącą z wpłaty z zysku NBP w wysokości 7 162 810 tys. zł. Prognoza została przygotowana w oparciu o bieżące dane dotyczące wyniku finansowego banku. Należy jednak przy tym zaznaczyć, że wykonanie wyniku finansowego NBP charakteryzuje duża niepewność, ze względu na wrażliwość poszczególnych pozycji rachunku zysków i strat na zmiany czynników pozostających poza kontrolą banku centralnego, w tym w szczególności kursu złotego do walut obcych, w których utrzymywane są rezerwy dewizowe, stóp procentowych na światowych rynkach finansowych, a także płynności sektora bankowego" - czytamy w projekcie.
Planowane wpływy z dywidend i wpłat z zysku zwiększono do 1,55 mld zł z 1,52 mld zł przewidywanych w projekcie wrześniowym.
Dochody państwowych jednostek budżetowych i inne dochody niepodatkowe zaplanowano obecnie na 26,63 mld zł wobec 25,54 mld zł oczekiwanych we wrześniu.
Bez zmian wobec planów wrześniowych pozostały natomiast oczekiwania dotyczące wpływów z cła (4,68 mld zł) oraz wpłat jednostek samorządu terytorialnego (2,94 mld zł).
Dochody ogółem w projekcie z grudnia zaplanowano na 435,34 mld zł wobec 429,53 mld zł planowanych we wrześniu.
(ISBnews)
Warszawa, 27.12.2019 (ISBnews) - Potrzeby pożyczkowe netto budżetu na 2020 r. w projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej zostały ustalone na 23,52 mld zł w projekcie przesłanym do Sejmu w grudniu wobec 19,38 mld zł dochodów podatkowych planowanych w projekcie z września.
Planowane wykonanie w tym roku zostało także zmodyfikowane - odpowiednio do 12,58 mld zł z 15,07 mld zł.
"W 2020 r. zakładany jest zerowy wynik budżetu państwa, deficyt budżetu środków europejskich w wysokości 16 953,9 mln zł oraz pozostałe potrzeby pożyczkowe netto w kwocie 6 564,2 mln zł. W rezultacie planowane w 2020 r. potrzeby pożyczkowe netto kształtują się na poziomie 23 518,1 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2019 r. 12 576,3 mln zł (w ustawie budżetowej na 2019 r. 45.991,3 mln zł)" - czytamy w projekcie.
Planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu przy przyjętych założeniach odnośnie do sprzedaży skarbowych papierów wartościowych w 2019 r.) wynosi 141 662,3 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2019 r. 135 922,5 mln zł (w ustawie budżetowej na 2019 r. 163 705,3 mln zł), podano także.
"Planuje się, że finansowanie krajowe potrzeb pożyczkowych netto ukształtuje się na poziomie 46 385,5 mln zł, a finansowanie zagraniczne będzie ujemne i wyniesie 22 867,5 mln zł" - czytamy dalej.
Na finansowanie krajowe złoży się dodatnie saldo z tytułu sprzedaży i wykupu skarbowych papierów wartościowych w wysokości 46 210,3 mln zł oraz dodatnie saldo środków pozostających na rachunkach budżetu państwa na początek i koniec roku w wysokości 175,3 mln zł.
"Na saldo z tytułu skarbowych papierów wartościowych złożą się następujące pozycje:
a) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji rynkowych w wysokości 39.447,5 mln zł będące wynikiem:
- dodatniego salda w obligacjach zmiennoprocentowych w wysokości 15 483,7 mln zł,
- dodatniego salda w obligacjach stałoprocentowych w wysokości 23 557,6 mln zł,
- dodatniego salda w obligacjach indeksowanych w wysokości 406,2 mln zł,
b) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji oszczędnościowych w wysokości 6 762,7 mln zł.
Na ujemne finansowanie zagraniczne potrzeb pożyczkowych netto w wysokości 22 867,5 mln zł złożą się następujące pozycje:
a) ujemne saldo emisji i wykupu obligacji skarbowych wyemitowanych na międzynarodowych rynkach finansowych w wysokości 14 790 mln zł,
b) ujemne saldo kredytów otrzymanych w wysokości 1 230,3 mln zł,
c) ujemne saldo przepływów związanych z rachunkiem walutowym w wysokości 6 847,1 mln zł" - wymieniono także.
(ISBnews)
Warszawa, 27.12.2019 (ISBnews) - Dochody podatkowe na 2020 r. w projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej zostały ustalone na 390,04 mld zł w projekcie przesłanym do Sejmu w grudniu wobec 392,51 mld zł dochodów podatkowych planowanych w projekcie z września. Jednocześnie projekt grudniowy wprowadził nową pozycję dochodową - podatek od sprzedaży detalicznej, w wysokości 662,73 mln zł.
Planowane wykonanie dochodów podatkowych w tym roku to 367,97 mld zł (wobec 349,35 mld zł w 2018 r.).
"W projekcie uwzględniono dochody z podatku od sprzedaży detalicznej. Podatek od sprzedaży detalicznej wprowadzono ustawą z dnia 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej (Dz.U. z 2016 r. poz. 1155). W związku z toczącym się postępowaniem w drugiej instancji przed Trybunałem Sprawiedliwości UE ustawą z dnia 12 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej kontynuuje się zawieszenie stosowania przepisów ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej na okres dalszych 6 miesięcy, tj. do dnia 30 czerwca 2020 r." czytamy w projekcie.
Podatek od towarów i usług (VAT) ma przynieść w 2020 r. 196,5 mld zł wobec planowanych we wrześniowej wersji projektu 200,15 mld zł. Planowane wykonanie na 2019 r. także zostało obniżone - odpowiednio do 182 mld zł z 185,4 mld zł (wobec 174,95 mld zł uzyskanych w 2018 r.).
Planowane na 2020 r. wpływy z podatku akcyzowego zostały zwiększone do 75,08 mld zł z oczekiwanych we wrześniu 74,91 mld zł. Plan wykonania na bieżący wzrósł odpowiednio do 71,89 mld zł z 71,49 mld zł.
Podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) ma przynieść w przyszłym roku 42 mld zł (we wrześniu oczekiwano 41,8 mld zł), zaś podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) - 66,56 mld zł (we wrześnio oczekiwano 66,52 mld zł).
Nie zmieniono (wobec projektu z września) planowanych na 2020 r. wpływów z podatku od wydobycia niektórych kopalin (1,7 mld zł) oraz z podatku od niektórych instytucji finansowych (4,88 mld zł).
(ISBnews)