ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 06.06, 13:25ZBP: Pomysł podatku od nadmiarowych zysków od banków uważamy za wysoce nietrafiony 

    Warszawa, 06.06.2025 (ISBnews) - Związek Banków Polskich (ZBP) ocenia pomysł dodatkowego podatku od nadmiarowych zysków od banków za wysoce nietrafiony, poinformował prezes ZBP Tadeusz Białek. Podkreślił, że nowe podatki oznaczałyby, że banki nie będą mieć kapitałów na finansowanie gospodarki. 

    "Pomysł dodatkowego podatku od nadmiarowych zysków od banków uważamy za wysoce nietrafiony" - powiedział Białek w komentarzu do zapowiedzianej przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię propozycji wpisania do renegocjowanej umowy koalicyjnej podatku od nadmiarowych zysków.

    "Można oczywiście nałożyć kolejne podatki, ale z czego będziemy tak naprawdę finansować gospodarkę, jeśli nie będziemy mieć kapitałów. Gospodarka bez banków nie może funkcjonować. Banki są krwiobiegiem gospodarki. Spadają stopy procentowe, kredyty stają się tańsze, mamy coraz większe zapotrzebowanie ze strony osób fizycznych na kredyty hipoteczne i przedsiębiorstw na kredyty inwestycyjne. Dajcie nam państwo finansować gospodarkę. Czas skończyć z tymi populistycznymi hasłami, polegającymi na traktowaniu banków jako chłopców do bicia" - dodał prezes.

    ZBP podkreśla, że banki są największym płatnikiem podatków do budżetu państwa. Tylko w zeszłym roku co czwarta złotówka z tytułu podatku CIT pochodziła od sektora bankowego - łącznie 13,5 mld zł. Banki zapłaciły podatek bankowy w wysokości prawie 6 mld zł. Dają dodatkowe 1,5 mld zł z tytułu podatku PIT, prawie 3,5 mld zł do budżetu państwa, jeśli chodzi o dywidendę.

    "W związku z tym nie ma takiego drugiego sektora gospodarczego w Polsce, który w takim stopniu wspierałby państwo jak sektor bankowy" - czytamy w komentarzu.

    "Minister aktywów państwowych, a pamiętajmy, że sektor bankowy jest w ponad 50% kontrolowany pośrednio lub bezpośrednio przez Skarb Państwa, jasno mówi, że nałożenie na banki podatku od nadmiarowych zysków to zły pomysł. Minister finansów mówi wprost, że widzi, ile sektor bankowy płaci, i wyraźnie wskazuje, że banki sektorowo są największym płatnikiem podatków w Polsce" - dodał Białek.

    Sektor bankowy odpowiada za obsługę ponad 50% potrzeb pożyczkowych Skarbu Państwa. Jest tym sektorem, który w najwyższym stopniu w Unii Europejskiej pomaga państwu w obsłudze długu publicznego, przypomniano też w komentarzu.

    "W tej chwili w aktywach banków, co jest ewenementem na skale nie tyle europejską, co wręcz światową, 36% stanowią papiery dłużne, w tym w absolutnej większości Skarbu Państwa, PFR-u, BGK-u, więc strony publicznej. W aktywach banków jest w tej chwili więcej papierów dłużnych skarbu państwa niż kredytów, których jest 33%. Stąd pomysły, aby sektor bankowy dodatkowo dokładał się do budżetu państwa w sytuacji, kiedy musi mieć kapitały na finansowanie gospodarki, bo przecież jest krwiobiegiem gospodarki, uważamy za czysty populizm. Zwłaszcza kiedy w sytuacji spadających stóp procentowych i większej dostępności kredytu banki mogą odgrywać jeszcze większą rolę w finansowaniu przedsiębiorstw i potrzeb finansowych (w tym mieszkaniowych) Polaków" - podsumował Związek.

    Marszałek Sejmu i przewodniczący Polska 2050 Szymon Hołownia poinformował dziś rano, że Polska 2050 chce wpisać do renegocjowanej umowy koalicyjnej wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków (tzw. windfall tax) dla sektora bankowego. Zastrzegł, że jeśli banki przerzucą koszt tego podatku na klientów, Polska 2050 zaproponuje powrót do wakacji kredytowych.

    (ISBnews)

  • 06.06, 09:21MKiŚ: Jeśli ceny w taryfach energ. będą pow. 500 MWh, będzie wniosek o dalsze osłony 

    Warszawa, 06.06.2025 (ISBnews) - Jeśli we wnioskach taryfowych, które mają zostać złożone do końca lipca, spółki energetyczne nie zaproponują cen poniżej obecnych ceny energii zamrożonej ustawowo na 500 zł za 1 MWh, Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) zaproponuje przedłużenie osłon na rynku i posiada oszczędności, by to sfinansować, poinformowała szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska.

    "Na koniec lipca spółki energetyczne złożą wnioski taryfowe. Będziemy mieli przegląd taryf i wtedy zadecydujemy o tym, jak dalej będą wyglądały osłony energetyczne. Ja mam oszczędności na programie. Będę wnioskować o to, jeżeli te ceny zaproponowane przez spółki nie zejdą do tego poziomu ustawowego - a prawdopodobnie spodziewam się, że nie - to będę proponowała rządowi przedłużenie osłon energetycznych, z oszczędności, które mam za trzy kwartały w programie. Mamy oszczędności w programie, więc przedłużenie [tarczy osłonowej] planujemy" - powiedziała Hennig-Kloska w Radiu Zet.

    Zgodnie z ustawą z 27 listopada 2024 r. dotyczącą ograniczania wysokości cen energii elektrycznej jej odbiorcy w gospodarstwach domowych do końca września 2025 roku korzystają z rozliczeń za energię po cenie maksymalnej wynoszącej 500 zł/MWh.

    "Moim celem jest widmo na horyzoncie tego, by ceny energii spadły w przyszłym roku. To 500 zł za 1 MWh obniżyło się poniżej tej pięćsetki, która dzisiaj jest w ustawie. Dużo po stronie woli spółek energetycznych, jak naliczą wnioski taryfowe, jak się kontraktują, czy dobrze zarządzają cenami energii. We współpracy z MAP-em będziemy to liczyć i wtedy podejmować kolejne decyzje" - dodała minister.

    W marcu Henning-Kloska informowała, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska założyło, iż po tym, jak zostaną naliczone nowe taryfy na energię elektryczną, rząd zdecyduje, czy utrzymać po wrześniu br. mechanizm mrożenia cen na energię elektryczną dla gospodarstw domowych.

    (ISBnews)

  • 06.06, 08:50Hołownia: Polska 2050 chce windfall tax od banków; jeśli nie zadziała - wakacje kredytowe 

    Warszawa, 06.06.2025 (ISBnews) - Polska 2050 chce wpisać do renegocjowanej umowy koalicyjnej wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków (tzw. windfall tax) dla sektora bankowego, poinformował przewodniczący ugrupowania, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zastrzegł, że jeśli banki przerzucą koszt tego podatku na klientów, Polska 2050 zaproponuje powrót do wakacji kredytowych.

    "Ja mówię bardzo jasno: windfall tax, czyli ten podatek od 'manny z nieba', jeżeli banki będą - a już to twierdziły - przerzucać to na klientów, no to wtedy odpalamy wakacje kredytowe" - powiedział Hołownia w rozmowie z Polsat News.

    "To jest coś, o czym minister [Katarzyna] Pełczyńska-Nałęcz, ja, całe nasze środowisko mówimy bardzo konkretnie. I jeżeli mówimy, że w ciągu miesiąca mamy renegocjować umowę koalicyjną i wpisać do niej konkretne rzeczy, na których zależy każdej z naszych reprezentacji, z datami dowiezienia, to to może być jedna z tych rzeczy. Rozmawialiśmy wczoraj z panem premierem, że w jego expose środowym powinny znaleźć się elementy programów każdego z nas" - dodał.

    Marszałek zapowiedział, że w poniedziałek ma odbyć się kolejne spotkanie, na którym premier przedstawi szkic swojego expose i "będziemy nad nim pracować".

    (ISBnews)

  • 03.06, 14:41EKF: Są środki na finansowanie obronności w UE, ale dla efektywności ważna jest współpraca 

    Sopot, 03.06.2025 (ISBnews) - Kraje Unii Europejskiej (UE) coraz częściej są skłonne zwiększać wydatki na obronność, istnieje także wiele sposobów na ich finansowanie, ze znaczącym udziałem sektora bankowego. Jednakże dla większej efektywności tych projektów kluczowe są dwa elementy: jasne strategie w zakresie rozwoju systemów obronnych poszczególnych krajów oraz współpraca celem unikania duplikowania produkcji, ocenili uczestnicy panelu "Obronność, transformacja, konkurencyjność - rola sektora finansowego w nowej geopolityce Europy" na Europejskim Kongresie Finansowym (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.

    "Jak pamiętamy, w czasach Zimnej wojny Europa wydawała ponad 4% PKB na obronność, a w ostatnich latach wskaźnik ten spadł znacząco - nawet do poniżej 1,5%. Obecnie jednak coraz więcej krajów jest w stanie osiągać 2%" - powiedział Georgi Yordanov z Citi Public Sector EMEA podczas panelu.

    "Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że w Europie mamy dużą liczbę małych przedsiębiorstw, które produkują różnego rodzaju sprzęt i często następuje duplikowanie lub nakładanie na siebie funkcji tych produktów. Istnieje więc potrzeba konsolidacji, ale widzimy też dużo protekcjonizmu w tym obszarze. Potrzeba zatem wiele woli politycznej, aby nie wspierać wyłącznie własnych przedsiębiorstw z sektora obronności. Ale cel jest ważny, ponieważ duplikowanie produkcji jest nieefektywne" - dodał przedstawiciel Citi.

    Jak przypomniano podczas panelu, w marcu br. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, iż w ramach planu ReArm Europe, Unia Europejska może zmobilizować ok. 800 mld euro na rzecz bezpiecznej i odpornej Europy. Zapowiedziała wówczas, że powstanie m.in. nowy instrument, który zapewni państwom członkowskim pożyczki w wysokości 150 mld euro na inwestycje w obronność i pomoże to państwom członkowskim w łączeniu popytu i wspólnych zakupach.

    "Są banki, które się otworzyły na finansowanie obronności przemysłu zbrojeniowego i to nie tylko z tej wąskiej kategorii tzw. podwójnego wykorzystania, ale wprost na produkcję uzbrojenia i to też odzwierciedla zmieniające się postawy, również społeczne, w całej Unii Europejskiej w tym zakresie" - wskazał wiceprezes ING Banku Śląskiego Michał Mrożek.

    Odpowiadając na pytanie, czy znajdą się środki na finansowanie tak dużych projektów, podał przykład farm wiatrowych, przy których pojawiła się kilkukrotna nadsubskrypcja ze strony potencjalnych kredytodawców. Wśród nich były banki i fundusze inwestycyjne praktycznie z całego świata.

    "Więc kapitał na to się na świecie znajdzie, tylko muszą być jasne, można powiedzieć, parametry finansowania tego i jasna droga, jak dany projekt czy dany sektor będzie rozwijany" - podkreślił wiceprezes.

    "Polska była pierwszym krajem na świecie, który Citi zatwierdził w zakresie finansowania obronności - w 2023 roku. Od tego czasu znacznie rozszerzyliśmy listę krajów, które możemy wspierać w zakresie obronności" - dodał Yordanov.

    Finansowanie takich inwestycji będą też zapewniały instytucje gospodarujące środkami publicznymi.

    "Nie jest tajemnicą, że te wyzwania, poziom tych wydatków zarówno w obszarze transformacji energetycznej, czy w obronności, czy w wielu innych obszarach jest tak duży, że konieczne jest tutaj współdziałanie, wsparcie, aktywność takich instytucji jak banki rozwoju: jak Bank Gospodarstwa Krajowego, jak Europejski Bank Inwestycyjny, które w dużym stopniu będą mobilizować i wspierać sektor finansowy komercyjny. […] Jako Europejski Bank Inwestycyjny tak widzimy swoją rolę - żeby, po pierwsze, dysponując dużymi środkami finansowymi, rzeczywiście wspierać te strategiczne priorytety w Unii Europejskiej. No i po drugie, bardzo mocno mobilizować właśnie sektor prywatny, bo bez współpracy sektora publicznego i sektora prywatnego nie będzie możliwości zrealizowania tych wszystkich celów" - powiedział dyrektor biura EBI w Warszawie Grzegorz Rabsztyn.

    Prezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) Janusz Władyczak zwrócił uwagę na kwestię wyjątkowych ryzyk związanych z takimi projektami.

    "Przede wszystkim myślę, że mówimy o systemie gwarancyjnym. To jest kluczowy element dla sektora finansowego, żeby był gotowy do inwestowania. Być może nie wszystkie te gwarancje będą na zasadach komercyjnych. Chodzi o zapewnienie, że wybudowana fabryka będzie miała zarezerwowane minimalne jakieś capacity w jakimś okresie czasu, bo to są projekty bardzo kapitałochłonne, realizowane w dużo dłuższych perspektywach niż do tej pory. Banki co do zasady chcą, powiedziałbym, finansować na 5-7 lat. Tutaj pan prezes mówi o 25. Sektor zbrojeniowy to też nie jest 5-7 lat. To są dużo dłuższe horyzonty obarczone pewnym ryzykiem" - wskazał Władyczak.

    Jednocześnie zmiany dotyczące działań instytucji unijnych obejmują - oprócz bardzo istotnej deregulacji - m.in. proponowanie, by kraje członkowskie starały się realizować jak najwięcej projektów we współpracy, jak podkreśliła pierwsza wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) Marta Postuła.

    "Unia Europejska, wydaje się, że w tym zakresie odrobiła pracę domową - nie możemy tylko konkurować, ale jednak w takich kwestiach kluczowych [tj. obronność, transformacja energetyczna, konkurencyjność] nie konkurujemy, tylko pracujemy; tworzymy moce czy łańcuchy dostaw, które powodują, że stajemy się bardziej odporni na wstrząsy zewnętrzne" - powiedziała Postuła.

    "Dzisiaj mamy wrażenie, że środki są unijne, natomiast potem realizacja projektów pozostaje na poziomie krajowym i jest rozproszona, czyli nie ma efektu skali, nie ma poszukiwania wspólnych rozwiązań. One jeżeli są, to są wyjątkowe. A wydaje mi się, że właśnie w tym jest m.in. siła Unii Europejskiej, że można łączyć. Dlatego warto stawiać na inwestycje wspólne, na projekty paneuropejskie" - dodał Mrożek.

    Nie może być tak - jak argumentował wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Radosław Niedzielski - że każdy z 27 krajów UE będzie chciał organizować własną produkcję obronną, choćby ze względu na ograniczony w takim scenariuszu popyt. Ponadto do części projektów pojedyncze kraje mogą mieć zbyt małe możliwości pod względem zdolności produkcyjnych.

    Uczestnicy panelu zgodzili się także, że "obronność, transformacja, konkurencyjność" - zestawione w jego tytule - w obecnej rzeczywistości się przenikają i stały się współzależne.

    "Te trzy priorytety, tak naprawdę łączą się ze sobą w całość, wywierając wpływ jeden na drugi, jeśli mówimy o konkurencyjności. Nie będzie konkurencyjności gospodarki europejskiej bez transformacji energetycznej i bez poczucia bezpieczeństwa - szeroko rozumianego, fizycznego, jak również bez bezpieczeństwa ekonomicznego" - podsumowała Postuła z BGK.

    (ISBnews)

  • 02.06, 16:37Citi Handlowy: Luźna polityka fiskalna stwarzałaby ryzyka docelowej wyższej stopy proc. 

    Sopot, 02.06.2025 (ISBnews) - Czynniki wewnętrzne i brak zacieśniania fiskalnego lub luźna polityka fiskalna stwarzają ryzyka wyższej, docelowej stopy procentowej, ocenia główny ekonomista Citi Handlowego Piotr Kalisz. 

    "Wcale nie musimy tego wiedzieć, jakie mogą mieć implikacje wyborów z punktu widzenia makroekonomicznego. Z punktu widzenia makroekonomicznego, w którym albo jest bardziej prawdopodobne poluzowanie fiskalne, albo brak zacieśnienia fiskalnego, zmienia się wiele [...]. Dotychczas plan był taki, że zacieśnienie od przyszłego roku wynosi ok. 1 pkt proc. PKB, co ogólnie, przy normalnych mnożnikach fiskalnych oznacza obniżenie wzrostu o 0,3-0,4% wzrostu gospodarczego" - powiedział Kalisz podczas Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu. 

    Główny ekonomista banku wskazał, że "ogólnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że przestrzeń do obniżek stóp procentowych jest automatycznie mniejsza, jeżeli nie będzie zacieśnienia fiskalnego" i dodał, że "docelowa stopa procentowa wydaje mi się być trochę wyższa".

    W kwietniu br. prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński zadeklarował, że docelowo w przyszłym roku stopy procentowe znajdą się prawdopodobnie w przedziale ok. 3,5%. 

    (ISBnews)

  • 02.06, 09:28Pekao: Po wyborach zacieśnienie fiskalne ograniczy się do tego w obowiązujących ustawach 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - Po wyborach prezydenckich można spodziewać się m.in., że zacieśnienie fiskalne ograniczy się do pasywnego, tj. implikowanego przez obowiązujące obecnie akty prawne, oceniają ekonomiści Banku Pekao. W ich ocenie, w krótkim okresie nie należy spodziewać się zmian odnośnie do oczekiwanej ścieżki stóp procentowych - analitycy wskazują, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) już teraz jest ostrożna i komunikuje chęć obniżenia stóp o jeszcze 50-75 pb w tym roku.

    "Po weekendzie mamy otwarcie EUR-PLN wyraźnie wyżej (2,5 grosza powyżej piątkowego zamknięcia) a winowajcą jest wyborcza niespodzianka. Można spodziewać się, że przecena polskich aktywów będzie szersza i dotknie również obligacji oraz akcji. Tym niemniej, łączna skala nie powinna być duża - wybory prezydenckie nie mają bezpośredniego wpływu na politykę gospodarczą, ale zmieniają rozkład ryzyk na kolejne lata" - czytamy w raporcie dziennym banku.

    Po pierwsze, inwestorzy muszą liczyć się z ryzykiem przedterminowych wyborów i z większym prawdopodobieństwem zmiany koalicji rządzącej po wyborach parlamentarnych, niezależnie od ich terminu, wskazali analitycy.

    "Po drugie, nie należy się spodziewać zacieśnienia fiskalnego innego niż pasywne (implikowane przez obowiązujące obecnie akty prawne). Po trzecie, w polityce pieniężnej rośnie prawdopodobieństwo kontynuacji - nowy prezydent wskaże prezesa NBP (w 2028 r.) i troje członków RPP (następcę C. Kochalskiego jeszcze w tym roku, pozostałych w 2028 r.). W krótkim okresie naszym zdaniem nie wpłynie to na ścieżkę stóp procentowych - RPP już teraz jest ostrożna i komunikuje chęć obniżenia stóp o jeszcze 50-75 pb w tym roku. Reperkusje rynkowe wyborów prezydenckich mogą rozgrywać się przez parę dni, ale w najbliższych dniach w centrum uwagi ponownie znajdą się standardowe czynniki gospodarcze" - napisali dalej.

    Dziś poznamy strukturę PKB za I kwartał i nie powinna to być przełomowa publikacja. Jednocześnie w tym tygodniu rozpocznie się i zakończy posiedzenie RPP, przypomnieli.

    "Pomimo ostatnich niespodzianek w danych o inflacji szanse na to, że przyniesie cięcie stóp procentowych, pozostają naszym zdaniem nikłe. Tego samego nie możemy powiedzieć o posiedzeniu lipcowym, dlatego komunikacja prezesa NBP będzie ważna" - zakończyli ekonomiści.

    Według ostatecznych danych, opublikowanych dziś przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW), w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    RPP obniżyła w maju br. - zgodnie z oczekiwaniami - stopy procentowe o 50 pb, do 5,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Konsensus na posiedzenie Rady w tym tygodniu zakłada brak zmian wysokości stóp procentowych.

    (ISBnews)

  • 02.06, 08:15Szefowa KE: Jestem przekonana, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pogratulowała Katolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich i wyraziła przekonanie, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską. Zaapelowała o prace nad zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrobytu "naszego wspólnego domu".

    "Gratulacje dla Karola Nawrockiego! Jestem przekonana, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską. Wszyscy razem jesteśmy silniejsi w naszej wspólnocie pokoju, demokracji i wartości. Pracujmy więc nad zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrobytu naszego wspólnego domu" - napisała von der Leyen na swoim profilu na platformie X.

    Według ostatecznych danych, opublikowanych dziś przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW), w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    (ISBnews)

  • 02.06, 06:34Ostateczne dane PKW: W II turze Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, Trzaskowski - 49,11% 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - W drugiej turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, natomiast Rafał Trzaskowski - 49,11% poparcia, podała Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) po przeliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych.

    Według ostatecznych danych, na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    Frekwencja w wyborach wyniosła 71,63%. Wydano 21 033 457 ważnych kart do głosowania. Uprawnionych do głosowania było 29 363 722 osób.

    Według late polls, przeprowadzonych przez Ipsos - na zlecenie TVP, TVN oraz Polsat News - Karol Nawrocki otrzymał 50,7% głosów, a Rafał Trzaskowski - 49,3% głosów. Według wcześniej publikowanych exit polls, Nawrocki otrzymał 49,7% głosów, a Trzaskowski - 50,3% głosów.

    W pierwszej turze wyborów (18 maja br.) Rafał Trzaskowski zajął pierwsze miejsce, uzyskując 31,36% głosów, zaś na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z 29,54% poparcia.

    Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz.

    (ISBnews)

  • 01.06, 23:51Sondaż late poll: Nawrocki wygrał II turę wyborów z 50,7% głosów 

    Warszawa, 01.06.2025 (ISBnews) - W drugiej turze wyborów prezydenckich najwięcej głosów uzyskał Karol Nawrocki - wynika z zaktualizowanych sondaży tzw. late polls. Uzyskał on 50,7% głosów.

    Według late polls, przeprowadzonych przez Ipsos - na zlecenie TVP, TVN oraz Polsat News - Rafał Trzaskowski otrzymał 49,3% głosów.

    Według wcześniej publikowanych exit polls, Nawrocki otrzymał 49,7% głosów, a Trzaskowski - 50,3% głosów.

    W pierwszej turze wyborów (18 maja br.) Rafał Trzaskowski zajął pierwsze miejsce, uzyskując 31,36% głosów, zaś na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z 29,54% poparcia.

    Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz.

    (ISBnews)

  • 28.05, 15:06S&P: Perspektywy wzrostu PKB w średnim okresie są stosunkowo solidne, PLN raczej stabilny 

    Warszawa, 28.05.2025 (ISBnews) - Perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim okresie są "stosunkowo solidne", inwestorzy są zainteresowani polskim długiem, a złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny, uważają przedstawiciele S&P Global Ratings.

    "Myślę, że w przypadku Polski można argumentować, że ta historia [solidnej polityki gospodarczej] obejmuje różne cykle wyborcze i polityczne. Uważamy więc, że ogólne warunki zarządzania są stosunkowo solidne w kontekście globalnym, abyśmy mogli oczekiwać [wdrożenia] ostrożnych środków fiskalnych niezależnie od tego, kto jest u władzy" - powiedział dyrektor i główny analityk CEE & CIS Sovereign Ratings Karen Vartapetov podczas spotkania z dziennikarzami.

    Analityk ocenił, że fundamenty makroekonomiczne Polski są "dość mocne" i podkreślił, że według agencji, niezależnie od wyników wyborów, perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim terminie pozostaną "stosunkowo solidne".

    S&P ocenia, że złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny.

    "Prawdopodobnie w tym roku będzie więcej cięć niż to, czego spodziewaliśmy się, powiedzmy, pół roku temu. Na przykład we wrześniu spodziewaliśmy się, że w tym roku stopy procentowe w Polsce wyniosą 5%, teraz spodziewamy się 4,75%, a możemy nawet oczekiwać 4,5%. Istnieje więc potencjał do deprecjacji w stosunku do euro w zależności od różnic w stopach procentowych, ale ogólnie spodziewamy się, że złoty będzie zasadniczo stabilny w obecnych warunkach. Tak więc obecna sytuacja jest dość korzystna dla złotego i dla obniżek stóp procentowych" - powiedział ekonomista Emerging Market EMEA S&P Global Ratings Valerijs Rezvijs podczas spotkania.

    Ponadto Vartapetov ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że"wyzwania stojące przed polską gospodarką mają charakter strukturalny - obejmują perspektywy demograficzne, niską produktywność, niskie wydatki na badania i rozwój, brak innowacji itp.".

    "Oczywiście, jeśli zobaczymy skrajne propozycje polityczne, a następnie brak porozumienia między rządem a prezydentem, może to znaleźć odzwierciedlenie w zmienności rynku i kursu walutowego. Ale z tego, co widzimy, wiele ryzyk zostało już wycenionych, więc nie ma zbyt wiele miejsca, aby spodziewać się znaczących zawirowań na rynku po wyborach, niezależnie od ich wyniku" - podsumował analityk.

    (ISBnews)

  • 27.05, 08:00S&P: Deficyt general gov't Polski to 6,1% PKB w 2025, 3,9% PKB w 2028 r. - wywiad 

    Warszawa, 27.05.2025 (ISBnews) - S&P Global Ratings prognozuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 r., poinformował ISBnews associate director agencji Ludwig Heinz.

    "Prognozujemy, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 roku. Oczekujemy, że aktywacja krajowej klauzuli wyjścia da Polsce dodatkowy czas na ścieżkę konsolidacji. Jednak nasza prognoza deficytu jest już wyższa niż rządowa na lata 2026-2028, ponieważ uważamy, że konieczne będzie zdefiniowanie istotnych środków, aby osiągnąć średnioterminowe cele" - powiedział ISBnews Heinz.

    Agencja prognozuje wzrost PKB Polski na 3,1% w tym i 2,9% w przyszłym roku. Dyrektor wskazał, że S&P nadal uważa, iż perspektywy wzrostu gospodarczego Polski w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat nie ulegną zmianie.

    "Uważamy, że globalne napięcia handlowe będą miały mniejszy wpływ na Polskę poprzez bezpośrednie kanały, ponieważ udział eksportu do USA jest ograniczony. Jednak pośredni wpływ poprzez niższy eksport na rynki, na których Polska jest zintegrowana z łańcuchem dostaw oraz poprzez słabszy popyt w strefie euro, będzie miał wpływ na wzrost gospodarczy w 2025 roku. Na przykład niepewność może wpłynąć na decyzje dotyczące wydatków konsumenckich i perspektywy inwestycyjne, co z kolei może osłabić wzrost. Kluczowy pozytywny wpływ na wzrost wynika z perspektyw inwestycyjnych, w szczególności jeśli projekty finansowane przez UE pobudzą również inwestycje prywatne, oraz z możliwych skutków ubocznych wyższych niemieckich wydatków fiskalnych w nadchodzących latach" - wymienił Heinz.

    Według agencji, bliskość wojny w Ukrainie nie będzie miała istotnego wpływu na perspektywy bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce lub wzrostu gospodarczego, o ile nie dojdzie do eskalacji wojny na terytorium NATO, co nie jest jej scenariuszem bazowym.

    "Jednak zwiększona niepewność geopolityczna w miarę rozwoju sytuacji może osłabić nastroje rynkowe i kurs złotego, na przykład decyzje polityczne dotyczące odstraszania i postawy NATO w regionie" - podsumował dyrektor.

    Tomasz Oljasz

    (ISBnews)

  • 23.05, 09:53MFiPR: KE wyraziła zgodę na powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności 

    Warszawa, 23.05.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska wyraziła zgodę na powołanie przez Polskę Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO), na który trafi 26 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.

    "Koniec negocjacji z Komisją Europejską! Mamy zgodę na powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony z KPO. 26 mld zł trafi na:

    1 budowę infrastruktury ochrony cywilnej - schrony, studnie, podłączenia wodne i komunikacyjne

    2 rozbudowę polskich hut i przemysłu zbrojeniowego, czyli nowe miejsca dobrej pracy w mniejszych miastach

    3 budowę i remonty infrastruktury dual-use, czyli dróg, torów, lądowisk i lotnisk 

    4 inwestycje w cyberbezpieczeństwo, czyli np. radary, ochrona polskich danych i bezpieczne ich przechowywanie w Polsce

    2 miesiące temu obiecaliśmy FBiO, dziś dowozimy tę obietnicę!" - napisał Szyszko na swoim profilu na platformie X.

    W marcu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przekierowania środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO). Fundusz będzie działał w ramach KPO i finansował m.in. inwestycje podwójnego zastosowania związane z obronnością, modernizację przemysłu obronnego oraz rozwój innowacyjnych technologii obronnych.

    Na początku kwietnia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz informowała, że na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności zostanie ostatecznie przeznaczonych 26 mld zł z KPO, natomiast dodatkowo 5 mld zł środków trafi do samorządów na zieloną transformację.

    Oprócz środków KPO Fundusz będzie mógł być zasilany z innych źródeł, w tym ze środków polityki spójności. Za zarządzanie operacyjne Funduszu będzie odpowiadał Bank Gospodarstwa Krajowego.

    (ISBnews)

  • 23.05, 09:04Domański: Zmiany w tzw. podatku miedziowym to obniżka wpływów o ok. 0,5 mld zł w 2026 r. 

    Warszawa, 23.05.2025 (ISBnews) - Planowane zmiany w konstrukcji podatku od wydobycia niektórych kopalin (tzw. podatku miedziowego) przełożą się na zmniejszenie wpływów budżetowych o ok. 0,5 mld zł w 2026 r., po 0,75 mld zł w latach 2027-2028 i łącznie ok. 10 mld zł w ciągu 10 lat, poinformował minister finansów Andrzej Domański. Zapowiedział też wprowadzenie od 2029 r. mechanizmu odliczenia od podatku części poniesionych przez podatników wydatków inwestycyjnych. Nowelizacja ustawy w tym zakresie ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r.

    "Wysokość podatku jest obecnie uzależniona od ilości wydobytej miedzi oraz od średniej ceny miedzi w danym miesiącu. [Wraz ze wzrostem ceny miedzi podatek rośnie obecnie więcej niż proporcjonalnie. Drugi element to tzw. mnożnik, który był w przeszłości wykorzystywany do zmian wysokości podatku. Obecna konstrukcja podatku, jego wysokość sprawia, że obciążenia fiskalne, podatek płacony przez spółki wydobywające miedź w Polsce stanowi istotną przeszkodę w tworzeniu nowych miejsc pracy, nowych mocy wydobywczych" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.

    "Dlatego proponujemy w pierwszym kroku, tym trzyletnim okresie obniżenie współczynnika we wzorze z 0,85 do kolejno: w roku 2026 - 0,71, i w kolejnych dwóch latach, w roku 2027 i 2028 - do 0,64. Według naszych szacunków, oznacza to, iż wpływy z tytułu tego podatku - a co za tym idzie, obciążenia dla podmiotów wydobywających miedź - spadną w 2026 r. o ok. 0,5 mld zł; w kolejnych dwóch latach - o ok. 750 mln zł" - dodał.

    Obowiązujący wzór na obliczenie stawki podatku (w okresie koniunktury): stawka podatku = [0,033 × średnia cena miedzi + (0,001 × średnia cena miedzi)^3] × 0,85 (w 2025 r. wzór ma zastosowanie, gdy średnia cena miedzi przekracza 23 878 zł/t). Np. dla średniej ceny miedzi równej 37 660 zł/t (marzec 2025 r.) stawka podatku wynosi 8 454,46 zł/t, wskazano w prezentacji podczas konferencji.

    "Ale w to jest oczywiście rozwiązanie tymczasowe. Nam zależy, żeby stworzyć taki mechanizm, który będzie wspierał inwestycje w nowe szyby. I dlatego po roku 2028 proponujemy mechanizm odliczenia od podatku części poniesionych przez podatników nakładów inwestycyjnych Te nakłady inwestycyjne, które będą podlegały odliczeniu będą zawarte oczywiście w ustawie i będzie to katalog kosztów kwalifikowanych" - powiedział dalej Domański.

    Główne elementy mechanizmu odliczenia od podatku części poniesionych przez podatników wydatków inwestycyjnych:

    * określenie rodzajowego katalogu kwalifikowanych wydatków inwestycyjnych w załączniku do ustawy

    * do odliczenia zostaną uwzględnione wydatki kwalifikowane ponoszone przez podatników:

    * już od dnia wejścia ustawy w życie tj. od 2026 r.

    * do określonego limitu (50% kwalifikowanych wydatków inwestycyjnych)

    * niewykorzystana w danym roku kwota będzie mogła być odliczona w kolejnych latach

    * kwota dokonanego w danym miesiącu odliczenia od podatku nie będzie mogła przekroczyć 40% obliczonego podatku, wymieniono w prezentacji.

    "Szacujemy, że na bazie tego mechanizmu - czyli tych pierwszych trzech lat - oraz wprowadzenia tego elementu kwalifikowanych wydatków inwestycyjnych - w ciągu 10 lat wpływy z podatku, a co za tym idzie - mniejsze koszty po stronie podmiotów wydobywających miedź - wyniosą 10 mld zł. To bazuje na założeniach - m.in. na obecnych cenach miedzi oraz wydobyciu raportowanym w roku 2024" - wskazał też minister.

    Domański zapowiedział wystąpienie w poniedziałek o wpisanie projektu do wykazu prac rządowych.

    "Traktujemy ten projekt absolutnie priorytetowo. Chcemy, aby wszedł w życie od 1 stycznia 2026 r. Inwestycje są dla naszego rządu absolutnie priorytetowe. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu rozwiązaniu inwestycje w wydobycie tego kluczowego minerału, jaki mamy w Polsce, czyli wydobycie miedzi, wzrosną" - podsumował minister.

    Ministerstwo Finansów podawało wcześniej, że po marcu br. dochody z podatku od wydobycia niektórych kopalin wyniosły 1,06 mld zł, tj. 30,3% rocznego planu.

    (ISBnews)

  • 21.05, 13:48MF: Deklaracja podniesienia kwoty wolnej od podatku jest aktualna - trwają prace 

    Warszawa, 21.05.2025 (ISBnews) - Deklaracja podniesienia kwoty wolnej od podatku jest aktualna - trwają prace w tym zakresie, poinformował wiceminister finansów Jarosław Neneman. 

    "To zobowiązanie, które jest zapisane [dotyczące podwyższenia kwoty wolnej w PIT] jest jak najbardziej aktualne. Pan minister finansów i pan premier potwierdzają - trwają prace. Doskonale państwo wiedzą, że po stronie wydatkowej Ministerstwa Finansów czy też finansów publicznych pojawiły się rzeczy, które ciężko było przewidzieć niedawno. Wydajemy najwięcej w Europie na zbrojenia, wydajemy więcej niż można było przewidzieć i są pewne priorytety. Obrona ojczyzny jest tym najwyższym priorytetem. Chcę zakończyć tym, co powiedziałem przed minutą - deklaracja o podniesieniu kwoty wolnej jest nadal aktualną deklaracją" - powiedział Neneman w Sejmie.

    Pod koniec marca br. szef resortu finansów Andrzej Domański poinformował, że Ministerstwo Finansów pracuje nad planem podwyższenia kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) do 60 tys. zł (z 30 tys. zł obecnie) i liczy na jego wdrożenie przed końcem kadencji Sejmu. 

    W marcu br. Neneman poinformował, że koszt podwojenia kwoty wolnej od podatku PIT do 60 tys. zł wyniósłby 55,9 mld zł.

    (ISBnews)

  • 20.05, 15:09Rząd przyjął projekt mający uprościć rozliczanie podatku od spadków i darowizn 

    Warszawa, 20.05.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, który ma na celu uproszczenie rozliczania tego podatku, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Nowe przepisy są częścią pakietu deregulacyjnego. Mają uprościć rozliczanie podatku od spadków i darowizn. Chodzi o zmianę zasad rozliczania podatku w przypadku świadczeń powtarzających się, takich jak renty. Dzięki przyjętym rozwiązaniom, nie trzeba będzie co miesiąc składać zeznania podatkowego w tej sprawie. Nowe przepisy przewidują ponadto ułatwienia przy dokonywaniu obrotu majątkiem, który pochodzi m.in. ze spadku" - czytamy w komunikacie.

    Przyjęte przepisy są m.in. reakcją rządu na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z 31 marca 2025 roku, która znacząco skomplikowała postępowanie podatkowe i zwiększyła obowiązki podatników i urzędów, wyjaśniono.

    "Zasady obowiązujące do 31 marca 2025 roku pozwalały na jednorazowe rozliczenie podatku w przypadku świadczeń powtarzających się, takich jak renty. W takim przypadku suma świadczeń stanowiła podstawę opodatkowania. NSA uznał jednak, że rentę należy opodatkować każdorazowo, po wykonaniu pojedynczego świadczenia. W efekcie, powstała konieczność składania wielu zeznań podatkowych przez podatników oraz wielokrotnego rozpoczynania postępowań przez urzędy skarbowe" - czytamy dalej.

    Najważniejsze rozwiązania

    * Przywrócone zostają - stosowane do 31 marca 2025 roku - zasady rozliczania podatku w przypadku świadczeń powtarzających się, takich jak renty.

    - Jeśli znana jest łączna wartość świadczeń w momencie ich ustanowienia – podatek płacony będzie jednorazowo. Natomiast w przypadku świadczeń bezterminowych, przyjęta zostanie wartość z 10 lat.

    - Jeśli łączna wartość świadczeń nie jest znana, ale można ją oszacować, to za zgodą podatnika urząd skarbowy przyjmie jej uprawdopodobnioną wartość.

    - W wyjątkowych sytuacjach, jeśli nie można ustalić ani oszacować wartości świadczeń, podatek będzie rozliczany po wykonaniu każdego świadczenia.

    * Nowe rozwiązania przewidują ponadto uproszczenie procedury związanej z obrotem majątkiem, który został nabyty w wyniku spadku lub w inny nieodpłatny sposób.

    - Po zmianie, nie trzeba już będzie przedkładać notariuszowi zaświadczenia naczelnika urzędu skarbowego, o zapłacie podatku lub o zwolnieniu z niego, przy dokonywaniu obrotu takim majątkiem, na podstawie aktu notarialnego.

    - Rozwiązanie zmniejszy formalności po stronie podatników i notariuszy.

    Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    (ISBnews)

  • 20.05, 15:08Rząd przyjął projekt dot. łagodniejszych zasad zwrotu podatku dla inwestorów w PSI i SSE 

    Warszawa, 20.05.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przewidujący łagodniejsze zasady zwrotu podatku w przypadku uchylenia decyzji o wsparciu w Polskiej Strefie Inwestycji (PSI) lub zezwolenia na działalność w Specjalnych Strefach Ekonomicznych (SSE), podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Projekt zakłada nowe, łagodniejsze zasady zwrotu podatku w przypadku uchylenia decyzji o wsparciu w Polskiej Strefie Inwestycji (PSI) lub zezwolenia na działalność w Specjalnych Strefach Ekonomicznych (SSE). Przyjęte rozwiązania przewidują także ograniczenie obowiązku składania informacji o wspólnikach spółki jawnej oraz wprowadzenie korzystnych zmian dla podatkowych grup kapitałowych. Nowe przepisy realizacją działania deregulacyjne rządu" - czytamy w komunikacie.

    Najważniejsze rozwiązania

    * Projekt przewiduje łagodniejsze zasady zwrotu podatku dla inwestorów, którzy działają w PSI i SSE, w przypadku cofnięcia zezwolenia lub uchylenia decyzji o udzielanym wsparciu.

    - Obecnie, w przypadku uchylenia decyzji o wsparciu lub cofnięciu zezwolenia, przedsiębiorca działający w PSI i SSE, musi zwracać całą maksymalną pomoc publiczną, niezależnie od faktycznie uzyskanego zwolnienia podatkowego.

    - Po zmianie, przedsiębiorca będzie zwracał tylko podatek niezapłacony od dochodu, który uzyskał z działalności wskazanej w uchylonej decyzji lub cofniętym zezwoleniu.

    - Warunkiem skorzystania z rozwiązania będzie prowadzenie księgowości, która pozwoli określić dochód i podatek przypisany do konkretnej decyzji lub zezwolenia.

    - Przyjęte przepisy przyczynią się m.in. do zwiększenia atrakcyjności zwolnienia podatkowego dla przedsiębiorców, którzy zainteresowani są uzyskaniem kolejnej decyzji o wsparciu, utworzeniem nowej zakładu i zatrudnieniem pracowników.

    * Ograniczony zostaje obowiązek składania informacji o wspólnikach spółki jawnej.

    - Obecnie spółki jawne, które nie są własnością wyłącznie osób fizycznych, muszą co roku składać informację o swoich wspólnikach.

    - Nowe przepisy przewidują likwidację tego obowiązku w przypadku, gdy skład wspólników w spółce jawnej nie uległ zmianie.

    * Ułatwione zostaje działanie podatkowych grup kapitałowych (PGK).

    - Obecnie, jeśli grupa zawrze transakcję z podmiotem powiązanym spoza grupy na warunkach, które nie są rynkowe – traci status podatnika CIT. Dzieje się tak automatycznie, bez względu na to, jak duża była transakcja i czy do błędu doszło celowo.

    - Po zmianie, PGK nie straci z tego powodu statusu podatnika CIT.

    - Przyjęte rozwiązanie ułatwi prowadzenie działalności i zwiększy bezpieczeństwo prawne PGK.

    Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.

    (ISBnews)

  • 20.05, 10:50Rząd chce przyjąć w II kw. rozporządzenie dot. wypłaty tzw. 14. emerytury we wrześniu 

    Warszawa, 20.05.2025 (ISBnews) - Rząd planuje przyjęcie w II kw. rozporządzenia ws. określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., zgodnie z którym ma ono zostać wypłacone we wrześniu, podano w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    Ustawą z dnia 26 maja 2023 r. o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów od 2023 r. wprowadzono coroczną wypłatę kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów, tzw. 14. emerytury. Ustawa określa warunki nabywania prawa do kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego, oraz zasady jego wypłaty. Ustawodawca do określenia terminu wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego upoważnił Radę Ministrów, przypomniano.

    "Projekt rozporządzenia stanowi wykonanie upoważnienia ustawowego zawartego w art. 6 ust. 3 przedmiotowej ustawy. Zgodnie z ww. przepisem Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, miesiąc wypłaty dodatkowego świadczenia w danym roku, mając na względzie możliwości techniczne i organizacyjne wypłaty dodatkowego świadczenia przez organy emerytalno-rentowe (ZUS, KRUS, zakłady emerytalno-rentowe służb mundurowych).Wypełniając powyższe upoważnienie ustawowe, w 2025 r. Rada Ministrów proponuje, aby kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne wypłacone zostało we wrześniu" - czytamy w wykazie.

    Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu to Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej; planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: II kwartał 2025 r., podsumowano.

    (ISBnews)

  • 14.05, 14:01Domański: Propozycje dot. zmian w podatku Belki przedstawimy przed wakacjami 

    Warszawa, 14.05.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki - i przedstawi nową propozycję przed wakacjami, poinformował minister finansów Andrzej Domański. 

    "Bardzo ciężko pracujemy, jeśli chodzi o zmiany w podatku od zysków kapitałowych. Chcemy, aby była to kompleksowa propozycja dla osób, które oszczędzają przede wszystkim na rynku kapitałowym. Wiemy że, dzięki temu - są środki dla inwestycji, dla polskich firm. Pojawiają się nowe propozycje, nowe koncepcje, które w Ministerstwie Finansów musimy bardzo dokładnie policzyć. Mamy połowę maja - naprawdę pracujemy, by te propozycje przedstawić publicznie przed wakacjami" -  powiedział Domański w rozmowie z Business Insider Polska.

    Podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera, w którym Marek Belka był wicepremierem i ministrem finansów. Początkowo stawka podatku wynosiła 20% i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku rozszerzono opodatkowanie również o dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych; jednocześnie obniżono podatek do 19%.

    (ISBnews)

  • 14.05, 13:20Tusk zdecydował o 13 mld zł na program modernizacji służb mundurowych w 2026-2029 

    Warszawa, 14.05.2025 (ISBnews) - Premier Donald Tusk ogłosił, że zdecydował o przeznaczeniu 13 mld zł na program modernizacji Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i SOP na lata 2026-2029.

    "Bezpieczeństwo to nie słowa, tylko działania i pieniądze. Podjąłem decyzję o przeznaczeniu 13 mld zł na program modernizacji Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i SOP na lata 2026-2029" - napisał Tusk na swoim profilu na platformie X.

    W listopadzie 2021 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ustanowieniu "Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022-2025". Jak wówczas informowano, w ciągu trwania programu do Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa miało trafić ponad 10 mld zł.

    (ISBnews)

  • 08.05, 16:28Glapiński: RPP zajmie się kwestią rezerwy obowiązkowej na posiedzeniu w czerwcu 

    Warszawa, 08.05.2025 (ISBnews) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zajmie się kwestią zmian w zakresie rezerwy obowiązkowej na posiedzeniu w czerwcu, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.

    "Tak, ta sprawa stanęła [na wczorajszym posiedzeniu]. Na następnej Radzie będzie przygotowany materiał w tym zakresie, także porównawczy. I to będzie punkt obrad przyszłej rady. Czy to będzie oznaczało od razu ten drugi element, trudno powiedzieć. Jeśli o mnie chodzi, to powinna być jakaś decyzja, ale to jest decyzja 10 osób" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.

    (ISBnews)