Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 25.10, 12:11Citi Handlowy widzi ryzyko dalszego luzowania polityki fiskalnej, wyższego deficytu w 2024 

    Warszawa, 25.10.2023 (ISBnews) - Po wyborach parlamentarnych w Polsce istnieje ryzyko dalszego luzowania polityki fiskalnej w 2024 r. i osiągnięcia znacząco wyższego deficytu w sektorze rządowym i samorządowym (tzw. general government) w 2024 r. niż zakłada to konsensus rynkowy na poziomie 4,3% PKB, ocenia Citi Handlowy. Koszt wdrożenia propozycji nowego rządu ekonomiści banku oszacowali na ponad 3% PKB, co - ich zdaniem - bardzo ogranicza przestrzeń do przedłużenia działań "antyinflacyjnych" (limity cen energii, zerowy VAT na żywność) i podniesie ścieżkę inflacji w przyszłym roku.

    "Pole manewru w polityce fiskalnej w 2024 jest bardzo ograniczone. Jeżeli nowy rząd zrealizuje swój plan i wdroży obietnice wyborcze, deficyt sektora finansów publicznych prawdopodobnie będzie znacznie wyższy niż zakłada konsensus (który obecnie wynosi -4,3% PKB w 2024, według ankiety Bloomberga). Oznacza to również znacząco wyższe potrzeby pożyczkowe i presję na wzrost rentowności obligacji. Spodziewamy się, że rząd będzie próbował redukować niektóre wydatki, ale jest mało prawdopodobne, że zrównoważy to koszty nowych programów. Przypuszczamy, że jakakolwiek pozytywna fiskalna niespodzianka (np. wyższe od oczekiwań dochody na skutek ożywienia gospodarczego) zostaną użyte do sfinansowania nowych wydatków i deficyt nie obniży się znacząco w 2024 roku" - czytamy w komentarzu specjalnym "Wysokie deficyty na horyzoncie".

    Bank szacuje, że przedłużenie obniżek cen energii mogłoby zwiększyć deficyt o kolejne 1,6% PKB, utrzymanie 0% VAT-u na żywność (kolejne 0,3% PKB).

    "Liderzy partii opozycyjnych, które zdobyły większość w październikowych wyborach parlamentarnych, wydają się zdeterminowani, aby utrzymać duże wydatki socjalne wprowadzone dotychczas przez odchodzący rząd. Jednocześnie deklarują oni zamiar wdrożenia własnych propozycji, których koszt, według naszych wyliczeń, może przekroczyć 3% PKB" - czytamy dalej.

    Ekonomiści zaznaczyli, że zmiany polityki gospodarczej w kolejnych miesiącach mogą mieć pozytywny wpływ na sytuację fiskalną w średnim terminie, ale w krótkim okresie uwarunkowania będą prawdopodobnie znacznie trudniejsze.

    "W scenariuszu, w którym rząd realizuje swój program wyborczy, zgodnie z naszymi wyliczeniami deficyt może wzrosnąć w kierunku 6% PKB w 2024 roku i 7% PKB w 2025 roku. Nie traktujemy tych liczb jako prognozy, ale jako scenariusz alternatywny, który pokazuje zakres potencjalnych rezultatów w nadchodzących latach" - napisali w raporcie.

    "Odblokowanie funduszy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) może być ważnym i pożądanym wsparciem dla inwestycji w nadchodzących kwartałach, ale nie będzie miało wpływu na deficyt, ponieważ fundusze unijne są neutralne dla salda sektora instytucji rządowych i samorządowych (jakiekolwiek wpływy są równoważone przez wydatki). Fundusze z KPO mogłyby teoretycznie pomóc obniżyć potrzeby pożyczkowe, ale zostały one już zawarte w planie budżetowym na 2024 rok. Dlatego w naszej opinii miejsce na pozytywne zaskoczenie jest raczej małe" - oceniają analitycy banku.

    Jak podał wcześniej w tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS) deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniósł 3,7% PKB na koniec 2022 roku (wobec 1,8% deficytu rok wcześniej). W kwietniu GUS szacował, że deficyt w tym ujęciu w ub.r. wyniósł 3,7% PKB.

    W maju br. Komisja Europejska (KE) w wiosennych prognozach podała, że Polska odnotuje deficyt w sektorze rządowym i samorządowym (tzw. general government) w wysokości 5% PKB w 2023 r. oraz 3,7% PKB w 2024 r. (wobec -3,7% PKB w ub.r.).

    (ISBnews)

  • 24.10, 14:00KE: Luka VAT w Polsce wyniosła 3,3% potencjalnych wpływów w 2021 r. 

    Warszawa, 24.10.2023 (ISBnews) - Luka w podatku VAT, czyli różnica między oczekiwanymi, a faktycznie uzyskanymi dochodami tego podatku wyniosła w Polsce 3,3% potencjalnych wpływów (1 694 mln euro) w 2021 r., poinformowała Komisja Europejska (KE).

    "W ujęciu nominalnym ogólna luka VAT w UE zmniejszyła się o około 38 mld euro, z 99 mld euro w 2020 r. do 61 mld euro w 2021 r., co stanowi bezprecedensową poprawę w porównaniu z poprzednimi latami. Szereg państw członkowskich, takich jak Włochy (-10,7 punktu procentowego) i Polska (-7,8 punktu procentowego), odnotowało szczególnie znaczące spadki krajowych wartości luki VAT" - czytamy w komunikacie.

    Przyjęta w kwietniu br. przez Radę Ministrów Aktualizacja Programu Konwergencji (APK) przewiduje, że luka podatkowa w podatku od towarów i usług (VAT) zmniejszyła się o 6,1 pkt proc. do ok. 4,3% potencjalnych wpływów w 2021 r. Według przedstawionych szacunków Ministerstwa Finansów z kwietnia br., luka VAT w 2019 r. wyniosła 11,2% potencjalnych wpływów, w 2020 r. - 9,3%, w 2021 r. - 3,1% i w 2022 r. - 4,9%.

    (ISBnews)

  • 20.10, 09:00Domański z PO: Wykonanie budżetu jest słabe, ale są środki na realizację planów KO 

    Warszawa, 20.10.2023 (ISBnews) - Choć wykonanie budżetu w tym roku jest "słabe", istnieją środki finansowe pozwalające na realizację zapowiadanych w kampanii wyborczej planów Koalicji Obywatelskiej (PO), poinformował doradca Donalda Tuska i przyszły poseł Platformy Obywatelskiej (PO) Andrzej Domański. Środki te będą pochodzić m.in. z niższych kosztów obsługi długu, KPO oraz wyższego wzrostu PKB.

    "Wiemy, że wykonanie budżetu jest obecnie słabe, ale - to trzeba powiedzieć bardzo jasno i wyraźnie - pieniądze na programy zapowiadane przez Koalicję Obywatelską w trakcie kampanii wyborczej są i będą. I nie ma żadnego odejścia - chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie - od świadczeń typu 800+, 13. i 14. emerytury - od tego wszystkiego, do czego Polacy już się przyzwyczaili" - powiedział Domański w Radiu Zet.

    Odpowiedział twierdząco na pytanie, czy podwyżki dla budżetówki będą od 1 stycznia; zapowiedział także ponowne złożenie w Sejmie projektu dotyczącego podwyższenia kwoty wolnej do 60 tys. zł z 30 tys. zł.

    "Pieniądze na realizację naszych zobowiązań wobec Polaków są i będą. Skąd te pieniądze? Zejście z oprocentowaniem polskich obligacji - tylko do poziomu czeskiego. Obecnie polskie obligacje są oprocentowane na poziomie 5,9%, czeskie - 4,9%. To już oszczędności rzędu 17-20 mld zł w skali roku. Ten proces zresztą już się po wyborach rozpoczął: różnica w oprocentowaniu obligacji polskich i chociażby niemieckich w ostatnich dniach spada. Więc mamy pieniądze chociażby z mniejszych kosztów obsługi długu. Dalej: KPO - 270 mld zł; wyższy wzrost gospodarczy dzięki prorozwojowym programom, które przedstawiliśmy - 8-10 mld zł; handlowa niedziela - pewnie do 1 mld zł; […] TVP - 3 mld zł i według szacunków NIK-u przeniesienie długu, który jest w tej chwili w PFR i BGK z powrotem do budżetu to oszczędności rzędu 12 mld zł" - wymienił Domański.

    Zapowiedział także powstanie w ciągu miesiąca od powołania rządu zapowiadanej przed wyborami "biała księga finansów publicznych".

    "Jesteśmy bardzo mocno zdeterminowani do tego, aby dokładnie przedstawić stan finansów publicznych, żeby pokazać wszystkie przykłady niegospodarności ze strony obecnie rządzącej i odchodzącej ekipy, żeby dobrze poznać, zobaczyć, gdzie były poukrywane wydatki. Po co? Po to, aby ten stan finansów publicznych konsekwentnie poprawiać" - stwierdził doradca Donalda Tuska.

    Podkreślił jednocześnie, że obecnie "nie ma dyskusji" na temat nazwisk kandydatów do przyszłego rządu.

    (ISBnews)

  • 20.10, 08:56Leszczyna z PO: Złożymy autopoprawkę do budżetu ws. podwyżek dla nauczycieli, kwoty wolnej 

    Warszawa, 20.10.2023 (ISBnews) - Koalicja Obywatelska(KO) planuje złożenie autopoprawki do budżetu dot. podwyżek dla nauczycieli  i kwoty wolnej od podatku, poinformowała Izabela Leszczyna (KO).

    "My mamy mnóstwo rzeczy do zrobienia. My musimy choćby autopoprawką do budżetu wprowadzić nasze konkrety: to jest podwyżka dla nauczycieli, to jest kwota wolna. Chcemy realizować swoje 100 konkretów. Nasi koalicjanci chcą realizować swoje zobowiązania wyborcze" – powiedziała Leszczyna w TVN24.

    Przypomniała, że budżet musi zostać przyjęty do końca stycznia.

    W trakcie kampanii wyborczej PO zapowiadała zapowiedziała zwiększenie kwoty wolnej od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł dla podatników rozliczających się według skali podatkowej, w tym dla przedsiębiorców i emerytów. Deklarowano także podwyżki dla nauczycieli o 30% lub 1,5 tys. zł  w zależności od tego, która kwota jest wyższa.

    "Na pewno złożymy autopoprawki rządowe, które pozwolą na realizację naszych pierwszych konkretów" - podkreśliła.  

    Odnosząc się do zaplanowanego na 24-25 października spotkania prezydenta z liderami ugrupowań parlamentarnych powiedziała: "Z tego, co wiem liderzy rozmawiali ze sobą i będą chcieli - zanim jeszcze pójdą do prezydenta - oświadczyć, że są gotowi do stworzenia rządu, rządu większościowego, rządu, który ma bardzo stabilną większość parlamentarną".

    Pytana kiedy mogłoby to nastąpić, stwierdziła: "spodziewam się, że to może być poniedziałek lub wtorek".

    Dopytywana czy deklaracja taka będzie oznaczała prezentację zrębów umowy koalicyjnej, powiedziała: "nie wydaje mi się, na pewno nie przed rozmowami z prezydentem".

    (ISBnews)

  • 18.10, 14:52Goldman Sachs: Wynik wyborów utrzymuje perspektywę wysokiego deficytu budżetowego 

    Warszawa, 18.10.2023 (ISBnews) - Wynik wyborów parlamentarnych nie zmienia perspektywy utrzymania wysokiego deficytu budżetowego, oceniają analitycy Goldman Sachs.

    "Jeśli chodzi o politykę fiskalną, argumentowaliśmy, że deficyt prawdopodobnie pozostanie wysoki w obu przypadkach odnośnie potencjalnego wyniku wyborów, ponieważ zarówno rząd, jak i partie opozycyjne poczyniły znaczące zobowiązania w zakresie wydatków podczas kampanii. W przypadku Koalicji Obywatelskiej i innych partii opozycyjnych, obejmowały one podwojenie kwoty wolnej od podatku z 30 000 zł do 60 000 zł (13 500 euro), podczas gdy zobowiązały się one do zwiększenia wydatków rządowych na zasiłki chorobowe dla przedsiębiorców, 30% podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli i ogólny wzrost wynagrodzeń w sektorze publicznym o 20%" - czytamy w CEEMEA in Focus "Poland - Final Results Confirm Opposition Majority".

    Potencjalna koalicja rządowa Koalicja Obywatelska-Lewica-Trzecia Droga prawdopodobnie działałaby na rzecz odblokowania około 36 mld euro z Funduszu Odbudowy UE, podano także.

    Pod koniec września br. rząd przyjął w drodze obiegowej projekt ustawy budżetowej na rok 2024, według którego PKB w roku przyszłym wzrost PKB ma wynieść 3%, a inflacja 6,6%. Zakładane dochody dochody budżetu państwa to 684,5 mld zł, a wydatki - 849,3 mld zł, co oznacza deficyt na poziomie max. 164,8 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ustalono w projekcie na poziomie ok. 4,5% PKB, zaś dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) - na poziomie 53,9% PKB.

    (ISBnews)

  • 13.10, 12:49Fitch: Propozycje wydatkowe wszystkich partii mogą pogorszyć zdolność obsługi długu publ. 

    Warszawa, 13.10.2023 (ISBnews) - Partie z całego spektrum politycznego obiecują dodatkowe transfery socjalne i utrzymanie wysokich wydatków na obronność. Jeśli nie zostaną one odpowiednio zrekompensowane, takie propozycje mogą zmniejszyć długoterminową zdolność obsługi długu publicznego, ocenia Fitch Rating.

    "Zbliżające się wybory 15 października zwiększyły niepewność co do zakresu konsolidacji fiskalnej. Budżet na 2024 r. został przygotowany przez rządzącą partię PiS, ale partie z całego spektrum politycznego obiecują dodatkowe transfery socjalne i utrzymanie wysokich wydatków na obronność. Jeśli nie zostaną one odpowiednio zrekompensowane, takie propozycje mogą zmniejszyć długoterminową zdolność obsługi długu publicznego" - czytamy w komunikacie.

    Nie jest jasne, jakie, jeśli w ogóle, środki kompensacyjne mogą pojawić się po wyborach, co może zwiększyć niepewność polityczną, jeśli nierozstrzygnięty wynik doprowadzi do długich lub nieskutecznych rozmów koalicyjnych, wskazała agencja.

    "Program fiskalny głównej partii opozycyjnej, PO, przewiduje utrzymanie większości istniejących programów wydatków socjalnych i dodanie niektórych, przy jednoczesnym zwiększeniu efektywności budżetowej w innych obszarach i poprawie przejrzystości fiskalnej poprzez mniejsze wykorzystanie funduszy budżetowych poza rządem centralnym. Mniejsze prawicowe ugrupowanie Konfederacja może jednak naciskać na ograniczenie wydatków publicznych, gdyby miało wejść w skład rządu koalicyjnego" - czytamy dalej.

    Niemniej jednak, rosnąca sztywność budżetu oznacza, że następny rząd będzie musiał stawić czoła trudnym kompromisom fiskalnym, ostrzega Fitch.

    "Capex może zostać obcięty, a tak wysokie wydatki na obronę nie mogą trwać w nieskończoność. Jednak stały wzrost wydatków w budżecie na 2024 r. wskazuje, że presja na wydatki staje się coraz bardziej zakorzeniona. Tymczasem zakres reform fiskalnych zwiększających dochody lub powtórzenia inicjatyw sprzed pandemii, takich jak zamknięcie luki VAT, wydaje się ograniczony w najbliższym czasie. Presja na wydatki wynikająca z wyborów polityki fiskalnej jest zwiększona przez rosnące koszty finansowania ze względu na stosunkowo krótki profil zapadalności polskiego długu publicznego" - ocenia agencja.

    Według Fitcha, wybory będą miały również wpływ na stosunki zewnętrzne, co będzie miało konsekwencje dla wzrostu gospodarczego i finansów publicznych - na przykład, czy napięcia w stosunkach z instytucjami UE spowodują dalsze opóźnienia w wypłatach środków z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jeśli dotacje i pożyczki zostaną poważnie opóźnione, może to grozić osłabieniem dynamiki inwestycji publicznych i zahamowaniem średnioterminowego potencjału wzrostu oraz obciążeniem dochodów.

    "Luźniejsza polityka fiskalna może również utrudnić zbliżenie inflacji do celu, zwłaszcza jeśli wzrost gospodarczy ożywi się zgodnie z przewidywaniami zarówno agencji Fitch, jak i rządu. Narodowy Bank Polski spodziewa się, że inflacja spadnie do poziomu docelowego dopiero w 2025 r. (2,5% +/- 1 pkt proc.), a dodatkowe wydatki w połączeniu z wciąż napiętym rynkiem pracy oznaczają, że presja na inflację bazową może utrzymywać się po 2024-2025 roku. Interakcja polityki fiskalnej i pieniężnej po wyborach będzie ważna dla wiarygodności instytucjonalnej po ostatnich większych niż oczekiwano przedwyborczych obniżkach stóp procentowych przez NBP, łącznie o 100 pb we wrześniu i październiku" - podsumowano w komunikacie.

    (ISBnews)

  • 05.10, 17:04Glapiński: Wolimy serię mniejszych, stopniowych działań w zakresie stóp procentowych 

    Warszawa, 05.10.2023 (ISBnews) - Narodowy Bank Polski (NBP) woli dokonywać serii mniejszych, stopniowych działań w zakresie poziomu stóp procentowych, poinformował prezes NBP i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.

    "Generalnie jesteśmy zwolennikami, jako bank konserwatywny, dokonywania płynnych, stopniowych zmian, które nie burzą jakoś samopoczucia przedsiębiorstw, inwestorów, banków, konsumentów itd. Wolimy serię mniejszych działań, niż takie skokowe. Ale czasami trzeba dokonać dostosowania" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie, czy RPP zamierza utrzymać w tym i przyszłym roku skalę obniżek stóp o 25 pb.

    "Raczej stopniowo - chyba, że jakieś okoliczności nas zmuszą [do innego działania]: nowa wojna, potop, jacyś kolejni 'jeźdźcy Apokalipsy' - to będziemy działać stopniowo" - dodał.

    Podkreślił, ze NBP przyjął formułę wymyśloną przez Europejski Bank Centralny - "że nie informujemy, co dalej będzie, dostosowujemy swoje działania do napływających danych".

    RPP obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb - w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75%, zgodnie z konsensusem oczekiwań rynkowych. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp - o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.

    (ISBnews)

  • 05.10, 15:29Glapiński: Po obniżeniu do 5% inflacji, z taką samą siłą będziemy dążyć do celu 2,5% 

    Warszawa, 05.10.2023 (ISBnews) - Polska zeszła do umiarkowanej inflacji i bardzo szybko zmierza do inflacji tzw. pełzającej, ocenił prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński. Zadeklarował, że kiedy inflacja osiągnie poziom 5%, bank centralny będzie z taką samą siłą i intensywnością dążyć w kierunku swojego celu, tj. 2,5%.

    "Zeszliśmy do umiarkowanej i idziemy bardzo szybko do inflacji tzw. pełzającej, która w normalnych warunkach nie jest dostrzegana przez obywateli, jeśli nie dotyczy np. tylko żywności" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.

    "Naszym celem inflacyjnym jest 2,5% - do tego dążymy z całych możliwych sił, w granicach rozsądku. […] Oczywiście, przy tych 5% nadal będziemy z taką samą siłą i intensywnością dążyć w kierunku 2,5%. Jak wejdziemy w ten dopuszczalny celem inflacyjnym margines odchyleń od 2,5% - 3,5% i 1,5% - to już w ogóle będziemy w domu" - dodał szef NBP.

    Jak podał kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 8,2% r/r we wrześniu 2023 r., według wstępnych danych, wobec 10,1% r/r w sierpniu.

    "Kiedy RPP podjęła decyzję o rozpoczęciu cyklu obniżek, to inflacja była poniżej 10%, była jednocyfrowa - z całą pewnością w tym dniu była, chociaż średnia za miesiąc wyszła leciutko ponad 10%" - wskazał także Glapiński.

    RPP obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb - w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75%, zgodnie z konsensusem oczekiwań rynkowych. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp - o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.

    (ISBnews)

  • 03.10, 11:00Muller: Decyzja o ew. przedłużeniu tarczy antyinflacyjnej zapadnie w listopadzie 

    Warszawa, 03.10.2023 (ISBnews) - Decyzja o ewentualnym przedłużeniu tarczy antyinflacyjnej zapadnie w listopadzie, zapowiedział rzecznik rządu Piotr Muller. Tarcza antyinflacyjna obejmuje m.in. ceny maksymalne na energię elektryczną i gaz oraz zerową stawkę VAT na niektóre produkty żywnościowe.

    "Co kwartał informujemy o tym mniej, więcej w środku kolejnego kwartału, gdy mamy dane makroekonomiczne. […] Taka decyzja mniej więcej będzie w listopadzie zapewne, bo wtedy będą dane makroekonomiczne" - powiedział Muller w Polsat News.

    Minister finansów Magdalena Rzeczkowska podkreślała na początku września, że  fakt, iż w projekcie ustawy budżetowej na 2024 nie ma zapisanej tarczy antyinflacyjnej nie oznacza, że jej nie będzie. Zwracała uwagę, że podobnie było w przypadku ustawy budżetowej na 2023 r., a tarcza została utrzymana.

    Od kilku miesięcy przedstawiciele rządu w swoich wypowiedziach nie wykluczają przedłużenia rozwiązań funkcjonujących obecnie w ramach tarcz antyinflacyjnych także na rok przyszły, gdyby była taka potrzeba.

    Na ten rok zamrożono cenę energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, a powyżej limity zużycia wprowadzono cenę maksymalną. Objęto nią także m.in. samorządy, małych i średnich przedsiębiorców. Cenę maksymalną wprowadzono także na gaz. Równocześnie ograniczono podwyżki cen ciepła dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych.

    Wprowadzono dopłaty do ogrzewania dla gospodarstw domowych oraz maksymalną cenę węgla przy jego dystrybucji przez samorządy.

    Jednocześnie obowiązuje także zerowa stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe.

    (ISBnews)

  • 28.09, 14:38Rząd przyjął strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 20242027 

    Warszawa, 28.09.2023 (ISBnews) - Rząd przyjął w drodze obiegowej Strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024–2027, według której na koniec 2023 r. relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się do 37,9%, a następnie wzrośnie do 44,3% w 2027 r., pozostając bezpiecznie poniżej progu ostrożnościowego 55%, który określony jest w ustawie o finansach publicznych, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    Dokument - obejmujący czteroletnią strategię zarządzania długiem Skarbu Państwa oraz czynniki oddziaływania na państwowy dług publiczny - jest przygotowywany corocznie. Przyjęte założenia makroekonomiczne i fiskalne zostały oparte o założenia projektu ustawy budżetowej na 2024 r.

    "Na koniec 2023 r. relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się do 37,9%, a następnie wzrośnie do 44,3% w 2027 r., pozostając bezpiecznie poniżej progu ostrożnościowego 55%., który określony jest w ustawie o finansach publicznych. Powodem wzrostu jest zwiększenie wydatków na obronność i bezpieczeństwo, a także na wsparcie dla rodzin czy finansowanie służby zdrowia" - czytamy w komunikacie.

    Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (wg definicji UE) do PKB wzrośnie do 49,3% w 2023 r., a następnie - w okresie objętym prognozą Strategii - wzrośnie do 58,7% Oznacza to, że wartość referencyjna relacji długu do PKB na poziomie 60%, zawarta w traktacie o funkcjonowaniu UE, nie zostanie przekroczona w horyzoncie Strategii.

    Założony w projekcie budżetu na 2024 r. limit kosztów obsługi długu Skarbu Państwa wynosi 66,5 mld zł, tj. 1,76% PKB. Zakłada się, że koszty obsługi długu nieznacznie przekroczą 2% PKB w 2027 r.

    Celem Strategii pozostaje minimalizacja kosztów obsługi długu Skarbu Państwa w długim horyzoncie czasowym, przy przyjętych ograniczeniach związanych z ryzykiem. Utrzymane zostały także zadania służące wykonaniu celu Strategii, związane z rozwojem rynku finansowego, tj. zapewnienie płynności, efektywności i przejrzystości rynku skarbowych papierów wartościowych oraz efektywne zarządzanie płynnością budżetu państwa.

    Dla realizacji celu strategii w latach 2024-2027 przyjęto m.in., że:

    - utrzymane zostanie elastyczne podejście do kształtowania struktury finansowania pod względem wyboru rynku, waluty i instrumentów, w stopniu przyczyniającym się do minimalizacji kosztów obsługi długu i przy ograniczeniach, które wynikają z przyjętych poziomów ryzyka;

    - głównym źródłem finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa pozostanie rynek krajowy;

    - udział długu nominowanego w walutach obcych w długu Skarbu Państwa zostanie utrzymany na poziomie poniżej 25%, z możliwością przejściowych odchyleń wynikających z uwarunkowań rynkowych lub budżetowych;

    - utrzymywana będzie średnia zapadalność krajowego długu Skarbu Państwa na poziomie zbliżonym do 4,5 roku, a całego długu co najmniej 5 lat, z uwzględnieniem możliwości przejściowych odchyleń, wynikających z uwarunkowań rynkowych lub budżetowych.

    (ISBnews)

  • 28.09, 14:32Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2024r. ze wzrostem PKB na poziomie 3% 

    Warszawa, 28.09.2023 (ISBnews) - Rząd przyjął w drodze obiegowej projekt ustawy budżetowej na rok 2024, według którego PKB w roku przyszłym wzrost PKB ma wynieść 3%, a inflacja 6,6%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zakładane dochody dochody budżetu państwa to 684,5 mld zł, a wydatki - 849,3 mld zł.

    "W 2024 r. polityka gospodarcza rządu będzie nakierowana na dalsze wzmacnianie potencjału polskiej gospodarki, po kryzysie energetycznym wywołanym przez atak Rosji na Ukrainę oraz covid i jego konsekwencje. To dwa największe wstrząsy gospodarcze po 1989 r. Realizacja budżetu będzie się odbywać przy zachowaniu dbałości o stabilność zadłużenia publicznego oraz z uwzględnieniem wytycznych instytucji UE. W przyszłym roku wzrost PKB ma osiągnąć poziom 3% To bezpieczny budżet dla Polski" - czytamy w komunikacie.

    W przyszłym roku rząd przeznaczy środki m.in. na:

    - obronność (wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych) - 158,9 mld zł, czyli ok. 4,2% PKB;

    - wsparcie rodzin - 93,2 mld zł, w tym np. na realizację Programu „Rodzina 800+" - 63,7 mld zł, rodzinnego kapitału opiekuńczego - 2,4 mld zł, świadczenia wspierającego - 2,2 mld zł, świadczenia Dobry Start - 1,4 mld zł; opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne, w tym za osoby przebywające na urlopach wychowawczych, za osoby pobierające zasiłek macierzyński oraz za osoby zatrudnione jako nianie - 4,4 mld zł;

    - wsparcie emerytów i rencistów w postaci 13. i 14. emerytury - prawie 30 mld zł;

    - finansowanie ochrony zdrowia (łącznie z NFZ) - ponad 190,9 mld zł;

    - wzrost funduszu uposażeń funkcjonariuszy i żołnierzy oraz funduszu wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej łącznie o 12,3% (z wyłączeniem osób, które zajmują kierownicze stanowiska państwowe), z tego w związku z przyjęciem średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń na poziomie 106,6 proc. oraz dodatkowym wzrostem funduszu wynagrodzeń o 5,7%. Wzrost funduszu wynagrodzeń o 12,3%. obejmuje również nauczycieli, podano także.

    Planuje się, że dochody budżetu państwa w 2024 r. wyniosą 684,5 mld zł. Wydatki budżetu państwa w 2024 r., z uwzględnieniem kwot na obronność (158,9 mld zł), wsparcie dla rodzin (92,3 mld zł) czy finansowanie służby zdrowia (ponad 190,9 mld zł), planuje się na poziomie 849,3 mld zł.

    W 2024 r. deficyt sektora general government zmniejszy się do 4,5% PKB, wskazano także.

    Założono, że w 2024 r. nastąpi ożywienie gospodarcze, a wzrost PKB powinien osiągnąć 3,0 proc. Wpływ na to będzie miała spadająca inflacja, powrót do dodatniej dynamiki płac realnych w ujęciu całorocznym oraz polepszenie nastrojów konsumentów.

    W 2024 r., wraz z poprawą sytuacji gospodarczej oraz waloryzacją świadczenia "500+" do 800 zł, dynamika spożycia prywatnego osiągnie poziom 3,3%.

    Nakłady brutto na środki trwałe ogółem powinny wzrosnąć w przyszłym roku o 4,4%  Wpływ na rosnącą dynamikę inwestycji będzie miało polepszenie sytuacji gospodarczej, a w dłuższym horyzoncie także oczekiwany przez rynek spadający koszt kapitału, czytamy także.

    W najbliższych latach przewidywany jest także wyraźny wzrost inwestycji publicznych, w tym zwiększenie zdolności obronnych kraju.

    W 2024 r., wraz z poprawą sytuacji gospodarczej na rynkach eksportowych, wzrost realnego tempa eksportu  wyniesie 3,6 proc. Import będzie rósł w tempie zbliżonym do eksportu (3,9%.).

    W efekcie, saldo obrotów bieżących w relacji do PKB do 0% PKB w 2024 r.

    Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2024 r. wzrośnie o 1,2%. Na umiarkowaną dynamikę zatrudnienia będzie oddziaływać ograniczona podaż pracy, która jest efektem procesów demograficznych. Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2024 r. powinna wynieść 5,2%

    Prognozuje się, że wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie w  2024 r. 9,8%

    Oczekuje się, że inflacja w 2023 r. wyniesie średnio 6,6% w 2024 r.

    Głównymi czynnikami, które będą wpływały na obniżanie się inflacji będą stabilizacja cen surowców energetycznych i żywności na rynkach światowych, relatywnie niska dynamika spożycia prywatnego w bieżącym roku oraz oddziaływanie polityki pieniężnej.

    (ISBnews)

  • 26.09, 09:53Maląg: Rząd planuje przyjąć dzisiaj projekt budżetu państwa na 2024 r 

    Warszawa, 26.09.2023 (ISBnews) - Rada Ministrów zajmie się na dzisiejszym posiedzeniu projektem budżetu państwa na rok 2024, wynika z wypowiedzi minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg. Planowane jest przyjęcie projektu budżetu.

    "Będzie to kolejna rozmowa na temat budżetu państwa, czyli przyjęcie przez Radę Ministrów, aby do końca września móc przesłać do Sejmu projekt budżetu państwa" - powiedziała Maląg w Polskim Radiu.

    Projekt budżetu, po przyjęciu przez rząd w sierpniu br. był przedmiotem obrad Rady Dialogu Społecznego.

    Zakłada on, że w zrost PKB przyspieszy do 3% r/r w 2024 r. a średnioroczna inflacja spadnie do 6%.

    Dochody oszacowano na poziomie 683,6 mld zł, wydatki 848 mld zł, co daje deficyt budżetowy na poziomie 164,4 mld zł. Deficyt sektora general government wyniesie -4,5% PKB w 2024 r.

    W projekcie ustawy budżetowej na 2024 r. zaplanowano, że w przyszłym roku potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wyniosą 225,39 mld zł.

    W przyszłym roku na obronność (wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych) – ma trafić 158,9 mld zł, czyli ok. 4,2 % PKB; na wsparcie rodzin - 93,2 mld zł, w tym np. na realizację Programu "Rodzina 800+" - 63,7 mld zł, rodzinnego kapitału opiekuńczego - 2,4 mld zł, świadczenia wspierającego - 2,2 mld zł, świadczenia Dobry Start - 1,35 mld zł, opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne, w tym za osoby przebywające na urlopach wychowawczych, za osoby pobierające zasiłek macierzyński oraz za osoby zatrudnione jako nianie - 4,4 mld zł; wsparcie emerytów i rencistów w postaci 13. i 14. emerytury - prawie 30 mld zł; finansowanie służby zdrowia (łącznie z NFZ) - ponad 190 mld zł; podwyżki wynagrodzeń dla osób zatrudnionych w służbach publicznych (m.in. policjanci, strażacy, nauczyciele, pracownicy uczelni wyższych).

    (ISBnews)

  • 19.09, 12:22MFiPR: Ok. 80 nowych umów PPP zostanie zawartych w latach 2023-2030 

    Warszawa, 19.09.2023 (ISBnews) - Z szacunków rządu wynika, że w latach 2023-2030 zawartych zostanie ok. 80 nowych umów partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP), podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR).

    "Szacuje się, że w latach 2023-2030 zawartych powinno być około 80 nowych umów o PPP. […] Obecnie w bazie potencjalnych projektów PPP zawarte są 54 projekty o wartości ok. 9,9 mld zł" - czytamy w komunikacie.

    Wśród projektów na etapie procedury wyboru partnera prywatnego są m.in. 2 projekty rządowe wspierane przez MFiPR - projekt budowy Portu Zewnętrznego w Porcie Gdynia oraz projekt budowy i utrzymania archiwów państwowych.

    Sześć lat temu Rada Ministrów przyjęła Politykę PPP, która stworzyła spójne ramy prawne w zakresie PPP. 

    W ich efekcie mamy obecnie 177 umów o PPP o wartości ponad 9,2 mld zł. Dominują projekty realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego: jest to ok. 90% umów. Są to inwestycje dotyczące efektywności energetycznej, infrastruktury transportowej, sportu i turystyki i gospodarki wodno-kanalizacyjnej, podał resort.

    Rząd zapowiada kontynuację i aktualizację Polityki PPP do 2030 r. Dokument 8 września br. przyjął Stały Komitet Rady Ministrów.

    (ISBnews)

  • 14.09, 15:51KPRM: Podwyżka płacy minimalnej w 2024 r. obejmie 3,6 mln osób 

    Warszawa, 14.09.2023 (ISBnews) - Podwyżka płacy minimalnej do 4 242 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. i do 4 300 zł brutto od 1 lipca 2024 r. obejmie 3,6 mln osób, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Rząd przyjął rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024r.

    "Liczba osób objętych podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia za pracę wyniesie 3,6 mln" - czytamy w komunikacie.

    Jak podano wcześniej w ocenie skutków regulacji (OSR) podniesienie płacy minimalnej zwiększy wpływy sektora finansów publicznych w przyszłym roku o 9 168,2 mln zł. Koszty tych zmian po stronie dużych przedsiębiorstw oraz sektora MŚP mają kształtować się na poziomie 30 742,7 mln zł w 2024 r.

    (ISBNews)

  • 14.09, 14:41Morawiecki: Przyjęto wzrost płacy min. do 4 242 zł od 1 stycznia, 4 300 zł od 1 lipca 2024 

    Warszawa, 14.09.2023 (ISBnews) - Rząd przyjął rozporządzenie, zakładające wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę do 4 242 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. i do 4 300 zł brutto od 1 lipca 2024 r., wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Stawka godzinowa ma wzrosnąć odpowiednio: do 27,7 zł od 1 stycznia przyszłego roku i do 28,1 zł od 1 lipca.

    "Dzisiaj od strony formalnej przyjęliśmy płacę minimalną, minimalną stawkę godzinową […], która od 1 stycznia będzie wynosić 27,7 zł [brutto], a od 1 lipca 28,1 zł" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

    "Minimalne wynagrodzenie miesięczne od 1 stycznia będzie wynosiło 4 242 zł i [zostanie] podniesione do 4,3 tys. zł od 1 lipca w przyszłym roku" - dodał.

    W czerwcu br. rząd zaproponował od 1 stycznia 2024 r. pensję minimalną na poziomie 4 242 zł brutto miesięcznie, natomiast od 1 lipca - na poziomie 4,3 tys. zł. Proponowana była stawka godzinowa na poziomie 27,7 zł od 1 stycznia, a od 1 lipca - 28,1 zł.

    Proponowane przez rząd kwoty były następnie przedmiotem negocjacji z partnerami społecznymi. W tym terminie Rada Dialogu Społecznego nie uzgodniła wysokości płacy minimalnej, z tego względu Rada Ministrów określiła wysokość pensji minimalnej w 2024 r. w drodze rozporządzenia.

    W tym roku płaca minimalna wzrosła od 1 stycznia do 3 490 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. do 3 600 zł brutto.

    (ISBnews)

  • 12.09, 10:00Maląg: Rząd przyjmie rozporządzenie ws. płacy minimalnej na 2024 prawdopodobnie w czwartek 

    Warszawa, 12.09.2023 (ISBnews) - Rząd przyjmie rozporządzenie w sprawie płacy minimalnej w 2024 r. w czwartek, 14 września, zapowiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Przypomniała, że przyszłoroczna waloryzacja ma być dokonywana dwukrotnie.

    "Myślę, że [wysokość płacy minimalnej w 2024 r.] poznamy w czwartek, bo tak planujemy. […] Do 15 września, czyli do piątku, mamy czas na to, żeby wydać rozporządzenie" - powiedziała Maląg w Radiu Zet.

    "W związku z tym, że poziom inflacji był wyższy w tym roku niż 105%, będzie na pewno minimalna pensja również waloryzowana od lipca w przyszłym roku, czyli dwukrotnie" - dodała.   

    Projekt rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, który na początku sierpnia trafił do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, ustalał to wynagrodzenie na poziomie 4 242 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. oraz 4 300 zł brutto od 1 lipca 2024 r. Zgodnie z projektowanym rozporządzeniem minimalna stawka godzinowa miałaby wynosić odpowiednio 27,7 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. oraz 28,1 zł brutto od 1 lipca 2024 r.

    Wskazana w projektowanym rozporządzeniu wysokość wynagrodzenia minimalnego i minimalnej stawki godzinowej jest analogiczna do kwot przedstawionych Radzie Dialogu Społecznego do negocjacji.

    Rozporządzenie stanowi realizację upoważnienia ustawowego zawartego ustawie o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Zgodnie z tą ustawą Rada Ministrów jest zobowiązana do ustalenia na rok następny wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych w drodze rozporządzenia - jeżeli Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni tych wysokości w terminie 30 dni od dnia otrzymania od Rady Ministrów (do negocjacji) proponowanych wysokości tego wynagrodzenia.

    Ustalone przez Radę Ministrów na 2024 r. wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej nie mogą być niższe od kwoty zaproponowanej Radzie Dialogu Społecznego do negocjacji.

    W przypadku nieuzgodnienia na forum Rady Dialogu Społecznego wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2024 r. Rada Ministrów jest zobowiązana ustalić wysokości w drodze rozporządzenia - w terminie do dnia 15 września br.

    Zgodnie z przepisami jeżeli prognozowany na rok następny wskaźnik cen (tj. przyjęty do opracowania projektu ustawy budżetowej średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem) wynosi co najmniej 105% - ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od dnia 1 stycznia i od dnia 1 lipca.

    (ISBnews)

  • 12.09, 09:34Maląg: Na emeryturę stażową mogłoby przejść ok. 70 tys. osób w pierwszym roku 

    Warszawa, 12.09.2023 (ISBnews) - Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej szacuje, że na emeryturę stażową mogłoby przejść ok. 70 tys. osób w pierwszym roku obowiązywania przepisów, poinformowała minister Marlena Maląg.

    "My szacujemy, że gdzieś około 70 tys. osób mogłoby przejść [na emeryturę stażową]" - powiedziała Maląg w Radiu Zet, pytana o efekt wprowadzenia świadczenia.

    "Nie będzie na pewno zjawiska takiego, które będzie bardzo negatywne dla rynku pracy" - dodała.

    Prezes Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Jarosław Kaczyński zapowiedział w sobotę w Końskich wprowadzenie emerytur stażowych po 38 latach pracy dla kobiet i 43 latach dla mężczyzn.

    (ISBnews)

  • 05.09, 08:29Rzeczkowska: Chcemy być nadal obecni z emisjami długu na rynkach EUR i USD 

    Warszawa, 05.09.2023 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów chce być nadal obecne na rynkach obligacji w euro i dolarze amerykańskim i liczy na "znaczącą elastyczność" w zakresie zwiększenia udziału długu w walutach obcych w długu Skarbu Państwa, poinformowała szefowa resortu Magdalena Rzeczkowska.

    "Obowiązująca strategia zarządzania długiem zakłada utrzymywanie udziału długu w walutach obcych w długu Skarbu Państwa poniżej 25%, z możliwością przejściowych odchyleń wynikających z uwarunkowań rynkowych lub budżetowych. Obecny udział walut obcych to ok. 22%, co daje nam dość znaczącą elastyczność w kształtowaniu struktury finansowania. W ostatnich latach zaczęliśmy częściej pojawiać się z emisjami na rynkach zagranicznych i to były obligacje w euro i dolarze amerykańskim, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów. Chcemy być obecni na tych rynkach także w kolejnych latach" - powiedziała Rzeczkowska w rozmowie z Business Insider Polska.

    Zgodnie z ustawowym terminem, do końca września rząd przyjmie i przekaże do Sejmu wraz z projektem budżetu aktualizację strategii zarządzania długiem na lata 2024-2027. Celem strategii pozostanie minimalizacja kosztów obsługi w długim terminie z uwzględnieniem ograniczeń na ryzyko, w tym ryzyko kursowe, podkreśliła minister.

    "Planowana struktura finansowania potrzeb pożyczkowych, zarówno co do rynku, jak i instrumentów jest zrównoważona - dążymy do tego, żeby nie wywierać nadmiernej presji podażowej na żaden segment rynku, stąd założenia dotyczące emisji bonów skarbowych czy finansowania zagranicznego. Zrealizowana struktura emisji będzie zależała od uwarunkowań rynkowych i budżetowych. Na 2021 rok również zakładaliśmy finansowanie bonami, ostatecznie nie było to konieczne. Wciąż mamy też możliwość sprzedawania obligacji detalicznych, które cieszyły się ostatnio bardzo dużym zainteresowaniem. Na bieżąco analizujemy ofertę dla indywidualnych inwestorów pod kątem jej aktualności" - wskazała także Rzeczkowska.

    W projekcie ustawy budżetowej na 2024 r. zaplanowano, że w przyszłym roku potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wyniosą 225,39 mld zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2023 roku 142,97 mld zł, jak podano w uzasadnieniu do projektu w ubiegłym tygodniu.

    Planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu przy przyjętych założeniach odnośnie do sprzedaży skarbowych papierów wartościowych w 2023 roku) wynosi 420 576,1 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2023 roku 280 925,7 mln zł (w znowelizowanej ustawie budżetowej na 2023 rok 288 793,3 mln zł).

    (ISBnews)

  • 01.09, 07:12Soboń z MF: Decyzja o ew. przedłużeniu zerowego VAT na żywność na 2024r. - pod koniec roku 

    Warszawa, 01.09.2023 (ISBnews) - Decyzja o ewentualnym przedłużeniu zerowej stawki VAT na żywność na 2024 rok zapadnie pod koniec roku, poinformował wiceminister finansów Artur Soboń.

    "My jeszcze w trakcie prac nad projektem tego budżetu {na rok 2024] będziemy oceniać, na ile te instrumenty, które przecież zmienialiśmy w czasie będą obowiązywały w roku przyszłym i nie wykluczam, że tarcza na żywność będzie w roku przyszłym także obowiązywać" - powiedział Soboń w Polsat News.

    "Podobnie, jak w latach poprzednich, będziemy ją podejmować - był taki okres, że ją podejmowaliśmy w trybie kwartalnym, potem półrocznym, tak też będzie w roku 2024" - dodał.

    Pytany, kiedy zapadnie decyzja, powiedział "pod koniec tego roku".

    Dopytywany, czy nastąpi to po wyborach, stwierdził: "spodziewam się, że finalnie projekt zostanie przyjęty już po wyborach"

    Wprowadzenie zerowej stawki VAT na żywność w 2023 r. to ubytek wpływu do budżetu państwa na poziomie 11 mld zł.

     (ISBnews)

  • 01.09, 07:10Rzeczkowska: Brak tarczy antyinflac. w projekcie budżetu nie oznacza, że jej nie będzie 

    Warszawa, 01.09.2023 (ISBnews) - Fakt, że w projekcie ustawy budżetowej na 2024 nie ma zapisanej tarczy antyinflacyjnej nie oznacza, że jej nie będzie - podobnie było w przypadku ustawy budżetowej na 2023 r., a tarcza została utrzymana, poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

    "Fakt, że w projekcie ustawy budżetowej na 2024 nie ma zapisanej Tarczy nie oznacza, że jej nie będzie. Podobnie było w projekcie ustawy budżetowej na rok 2023, a Polacy mogą z tego rozwiązania korzystać. […] Będziemy na bieżąco obserwować sytuację i reagować stosownie do potrzeb. A to oznacza, że jeśli taka potrzeba wystąpi, podejmiemy decyzję o kontynuacji Tarcz w przyszłym roku" - napisała Rzeczkowska na swoim profilu w serwisie X (dawniej Twitter).

    Podkreśliła, że działania rządowe, będące w gestii różnych ministerstw cechuje elastyczność i reagowanie na zmienną sytuację na rynkach międzynarodowych i poziom inflacji.

    "Te działania skutecznie chronią Polaków przed niespotykanym wzrostem cen. Uzupełniają się i ewoluują, aby odpowiadać na wyzwania zmiennej rzeczywistości. Rząd obserwując sytuację na rynkach surowcowych i energetycznych podejmuje celowane działania, aby zmniejszyć presję inflacyjną i stworzyć osłonę gospodarstw domowych przed skutkami zawirowań, wdrożyliśmy różne uzupełniające się mechanizmy fiskalne i osłonowe. Dostosowujemy je do bieżącej sytuacji, aby zapewnić Polakom optymalną ochronę" - dodała minister.

    Przedstawiciele rządu nie wykluczali wcześniej przedłużenia rozwiązań funkcjonujących obecnie w ramach tarcz antyinflacyjnych także na rok przyszły, gdyby była taka potrzeba,

    Na ten rok zamrożono cenę energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, a powyżej limity zużycia wprowadzono cenę maksymalną. Objęto nią także m.in. samorządy, małych i średnich przedsiębiorców. Cenę maksymalną wprowadzono także na gaz. Równocześnie ograniczono podwyżki cen ciepła dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych.

    Wprowadzono dopłaty do ogrzewania dla gospodarstw domowych oraz maksymalną cenę węgla przy jego dystrybucji przez samorządy.

    (ISBnews)