Katowice, 03.09.2020 (ISBnews/ ISBnews.TV) - Polski rynek jest bardzo konkurencyjny, co powinno zapobiec przerzucaniu kosztów planowanego podatku od sprzedaży detalicznej na konsumentów, ocenia w rozmowie z ISBnews.TV minister finansów Tadeusz Kościński.
"Idea jest taka, żeby większe sklepy, które więcej korzystają z infrastruktury w Polsce, więcej za to zapłaciły. Jeśli te sklepy będą przerzucać koszty na swoich konsumentów, to wtedy mniejsze sklepy wygrają. Mam nadzieję, że ten rynek, który jest bardzo konkurencyjny, nie pozwoli na to" - powiedział Kościński w rozmowie z ISBnews.TV w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
"Małe sklepy w tym momencie będą miały względną korzyść. Jeśli małe sklepy podniosą swoje ceny, to w tym momencie stracą możliwość konkurencyjności i na tym źle wyjdą, więc wierzę w siłę rynku" - podkreślił minister.
Przyjęty w końcu sierpnia przez rząd projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej przewiduje na 2021 rok m.in. 1,5 mld zł dochodów podatku od sprzedaży detalicznej.
Według wcześniejszych zapowiedzi, podatek od sprzedaży detalicznej będą płacić sprzedawcy, którzy osiągnęli w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł. Sprzedaż przez internet nie będzie opodatkowana. Przewidziano dwie stawki podatku: 0,8% od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln zł do 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4% od nadwyżki przychodu ze sprzedaży ponad 170 mln zł miesięcznie.
(ISBnews/ ISBnews.TV)
Katowice, 02.09.2020 (ISBnews) - W dalszej perspektywie wychodzenia z pandemii niezbędne będzie pobudzanie inwestycji prywatnych w związku z czym jesienią Ministerstwo Finansów (MF) przedstawi pakiet ustaw w tej sprawie, zapowiedział wiceminister finansów Piotr Patkowski. Będzie to pakiet osobny wobec procedowanego obecnie estońskiego CIT-u, podkreślił.
"MF pracuje nad projektem, by pobudzić inwestycje prywatne. Estoński CIT będzie osobnym projektem, a to będzie pakietem ustawowym. Być może rozbijemy go na dwie ustawy. Chcemy, by jesienią trafiło on Radę Ministrów. Estoński CIT będzie tu ważny - ale nie jedyny" - powiedział Patkowski dziennikarzom w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach.
Wcześniej podczas panelu "Finansowanie gospodarki" na EKG wiceminister zapowiedział, że jesienią MF będzie chciało przedstawić kolejne zachęty, dotyczące inwestycji prywatnych.
"Chcemy po pierwsze zachęcić do sprowadzenia inwestycji zagranicznych do Polski, jak również pobudzić krajowe inwestycje - tego będzie dotyczył pakiet" - powiedział Patkowski dziennikarzom.
Ocenił, że jeśli chodzi o uruchomienie kolejnych programów pomocowych, rząd musi się na przygotować na ich ewentualność.
"Nie sprawdziły się najczarniejsze scenariusze, jeśli chodzi o wzrost stopy bezrobocia - on będzie nieco kontynuowany. Ale rząd podejmie wszystkie środki, by ten wzrost zahamować. Produkcja budowlano-montażowa w lipcu odnotowała gorsze wyniki niż w poprzednich miesiącach. Jednak ten wskaźnik będzie chyba najłatwiej utrzymać na pozytywnym poziomie, poprzez inwestycje publiczne i stad nasze nastawienie na tego typu inwestycje. Mamy instrumenty, by to robić. Ostatni wskaźnik - i on będzie trudniejszy do wykonania - to inwestycje prywatne" - wskazał wiceminister.
Jak podał kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny (GUS), nakłady brutto na środki trwałe w II kw. 2020 r. spadły o 10,9% (wobec wzrostu o 0,9% kwartał wcześniej). Wpływ popytu inwestycyjnego na PKB wyniósł -1,8 pkt proc. (w I kwartale 2020 r. było to +0,1 pkt proc.).
(ISBnews)
Warszawa, 31.08.2020 (ISBnews) - Potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wyniosą w przyszłym roku 113 531,8 mln zł, zaś potrzeby brutto sięgną 283 621,1 mln zł, podano w uzasadnieniu do projektu przyszłorocznego budżetu.
"W 2021 r. zakładany jest deficyt budżetu państwa w wysokości 82 300 mln zł, deficyt budżetu środków europejskich w wysokości 6 864,8 mln zł oraz pozostałe potrzeby pożyczkowe netto w kwocie 24 366,9 mln zł. W rezultacie planowane w 2021 r. potrzeby pożyczkowe netto kształtują się na poziomie 113 531,8 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2020 r. 101 318,6 mln zł (w nowelizacji ustawy budżetowej na 2020 r. 103 340 mln zł)" - czytamy w uzasadnieniu.
"Planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu przy przyjętych założeniach odnośnie do sprzedaży skarbowych papierów wartościowych w 2020 r.) wynosi 283 621,1 mln zł wobec kwoty przewidywanego wykonania w 2020 r. 232 649,5 mln zł (w nowelizacji ustawy budżetowej na 2020 r. 234 670,9 mln zł)" - czytamy dalej.
Finansowanie krajowe potrzeb pożyczkowych netto budżetu państwa wyniesie w przyszłym roku 113,53 mld zł (wobec planowanych na ten rok 101,32 mld zł), a finansowanie zagraniczne - 35,75 mld zł (wobec planowanych na br. -13,7 mld zł), podano także.
Na finansowanie krajowe złożą się następujące pozycje:
a) dodatnie saldo z tytułu sprzedaży i wykupu skarbowych papierów wartościowych w wysokości 77 782,1 mln zł,
b) zerowe saldo środków pozostających na rachunkach budżetu państwa na początek i koniec roku.
Na saldo z tytułu skarbowych papierów wartościowych złożą się następujące pozycje:
a) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji rynkowych w wysokości 62 419,8 mln zł będące wynikiem:
* dodatniego salda w obligacjach zmiennoprocentowych w wysokości 30 462,9 mln zł,
* dodatniego salda w obligacjach stałoprocentowych w wysokości 31 957 mln zł,
b) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji oszczędnościowych w wysokości 6 244 mln zł.
Na finansowanie zagraniczne potrzeb pożyczkowych netto w wysokości 35.749,7 mln zł złożą się następujące pozycje:
a) ujemne saldo emisji i wykupu obligacji skarbowych wyemitowanych na międzynarodowych rynkach finansowych w wysokości 9 061,6 mln zł,
b) dodatnie saldo kredytów otrzymanych w wysokości 32,9 mln zł,
c) dodatnie saldo pożyczki z europejskiego instrumentu tymczasowego wsparcia w celu zmniejszenia zagrożeń związanych z bezrobociem (SURE) w wysokości 31 181,5 mln zł,
d) dodatnie saldo przepływów związanych z rachunkiem walutowym w wysokości 13 596,9 mln zł, wymieniono w dokumencie.
(ISBnews)
Warszawa, 31.08.2020 (ISBnews) - Potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wyniosą w tym roku 101 318,6 mln zł wobec kwoty 103 340 mln zł przyjętej w nowelizacji ustawy budżetowej, podano w uzasadnieniu do projektu przyszłorocznego budżetu.
"Przewiduje się, że w 2020 r. potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wyniosą 101 318,6 mln zł wobec kwoty 103 340 mln zł przyjętej w nowelizacji ustawy budżetowej. Planuje się, że finansowanie krajowe potrzeb pożyczkowych netto ukształtuje się na poziomie 115 022 mln zł, a finansowanie zagraniczne na ujemnym poziomie 13 703,3 mln zł" - czytamy w uzasadnieniu.
Na finansowanie krajowe w wysokości 115 022 mln zł złożą się następujące pozycje:
a) dodatnie saldo z tytułu sprzedaży i wykupu skarbowych papierów wartościowych w wysokości 104 718 mln zł,
b) dodatnie saldo środków pozostających na rachunkach budżetu państwa na początek i koniec roku w wysokości 10 304 mln zł.
Na saldo z tytułu skarbowych papierów wartościowych złożą się następujące pozycje:
a) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji rynkowych w wysokości 82 664,7 mln zł będące wynikiem:
* ujemnego salda w obligacjach zmiennoprocentowych w wysokości 844,3 mln zł,
* dodatniego salda w obligacjach stałoprocentowych w wysokości 83 509 mln zł,
b) dodatnie saldo sprzedaży i wykupu obligacji oszczędnościowych w wysokości 11 209,7 mln zł.
Na ujemne finansowanie zagraniczne w wysokości 13 703,3 mln zł złożą się następujące pozycje:
a) ujemne saldo emisji i wykupu obligacji skarbowych wyemitowanych na międzynarodowych
rynkach finansowych w wysokości 589,3 mln zł,
b) ujemne saldo kredytów otrzymanych w wysokości 2 491,1 mln zł,
c) dodatnie saldo pożyczki z europejskiego instrumentu tymczasowego wsparcia w celu zmniejszenia zagrożeń związanych z bezrobociem (SURE) w wysokości 4 395,3 mln zł,
d) ujemne saldo przepływów związanych z rachunkiem walutowym w wysokości 15 018,2 mln zł, wymieniono w projekcie.
(ISBnews)
Warszawa, 28.08.2020 (ISBnews) - Koszt rozwiązań, umożliwiających prawidłowe wykonanie przyszłorocznego budżetu oszacowano na ponad 1,4 mld zł, wynika z projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 (tzw. ustawy okołobudżetowej). W przyszłym roku planowane jest utrzymanie podstawy do naliczania odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Pracowniczych (ZFSS) na obecnym poziomie.
Projekt, który został skierowany do konsultacji społecznych, dostępny jest na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Jest nierozerwalnie związany z projektem ustawy budżetowej.
Zakłada m.in. zabezpieczenie środków na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych z tytułu prawa do bezpłatnego węgla w części budżetowej prezesa ZUS.
Projekt zawiera też zapis o podniesieniu limitów na rok 2021 na realizację przez gminy oraz ministra właściwego do spraw rodziny ustawy o Karcie Dużej Rodziny ze względu na rosnącą, szybciej niż zakładano liczbę wniosków. (liczba rodzin posiadająca Kartę Dużej Rodziny ma wzrosnąć 1 mln do 1,2 mln rodzin, natomiast liczba Kart z 3,1 mln do blisko 3,6 mln kart).
Planowane jest wprowadzenie czasowego mechanizmu finansowania wybranych szkół wyższych i instytucji prowadzących najistotniejsze badania naukowe. Minister właściwy do spraw budżetu na wniosek ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki ma przekazać na ten cel w przyszłym roku skarbowe papiery wartościowe o wartości 496,7 mln zł.
Kolejną zamianą jest "zamrożenie" podstawy do naliczania odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Pracowniczych (ZFSS) dla sfery budżetowej oraz na fundusz socjalny dla emerytów i rencistów otrzymujących świadczenia z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych.
W przypadku sfery budżetowej (jednostek budżetowych i samorządowych zakładów budżetowych) wydatki na ZFŚS mają charakter obligatoryjny i w odniesieniu do państwowych jednostek budżetowych obciążają budżet państwa. Zamrożenie "odpisów" ma zapobiec wzrostowi wydatków budżetu państwa.
W roku 2021 wysokość odpisu ma być ustalana na podstawie wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w drugim półroczu 2018 r. ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), które wynosi 4,13 tys. zł, analogicznie, jak w tym roku. Przyjmując tę kwotę, odpis podstawowy na jednego pracownika (37,5% podstawy) wyniesie ok. 1,55 tys. zł. Ma to spowodować oszczędności w odpisach pracowników, zatrudnionych w jednostkach budżetowych na poziomie ok. 30 mln zł, nauczycieli - ok. 467 mln zł, sędziów - 184 mln zł oraz mundurowych (łącznie z emerytami MS) - 11,1 mln zł.
Szacunkowe oszczędności dla budżetu państwa z tytułu zmiany zasad dotyczących tworzenia funduszu nagród dla administracji publicznej w roku 2021 mają wynieść ok. 694 mln zł. Wprowadzenie możliwości finansowania, w roku 2021 zadań związanych z informatyzacją państwa ze środków Funduszu - Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) to oszczędność rzędu ok. 100 mln zł.
(ISBnews)
W dzisiejszej depeszy podaliśmy nieprawidłowe stanowisko p. Marka Szczerbaka.
Poniżej zaktualizowana wersja depeszy
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - Ze względu na włączenie tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) do wyniku sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) deficyt w tym ujęciu wzrośnie w tym roku do 12% PKB wobec prognozowanych w kwietniowej aktualizacji programu konwergencji (APK) 8,4% PKB, poinformował wiceminister finansów Piotr Patkowski.
"Podstawowa informacja jest taka, że tarcza PFR będzie wliczana do deficytu general government i to oznacza, że deficyt ten będzie w tym roku wyższy niż prognozowaliśmy w APK i wyniesie 12% PKB. […] Jeśli chodzi o 2021 rok, będzie to 6% PKB deficytu" - powiedział Patkowski podczas spotkania z dziennikarzami.
"Jeśli chodzi o sam deficyt budżetowy w tym roku, to będzie to 4,89% PKB, a deficyt budżetowy nie przekroczy 3,5% w 2021 roku - będziemy tej granicy blisko" - dodał wiceminister.
W przyjętym dziś przez rząd projekcie ustawy budżetowej na 2021 r. założono m.in. prognozę dochodów budżetu państwa w kwocie 403,7 mld zł, limit wydatków budżetu państwa na poziomie 486 mld zł, co oznacza deficyt budżetu państwa w wysokości 82,3 mld zł; przewidziano także deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6% PKB i dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 64,7% PKB.
Wicedyrektor Departamentu Długu Publicznego Marek Szczerbak poinformował podczas spotkania, że na koniec tego roku dług publiczny według polskiej metodologii wyniesie 50,5% PKB, a w przyszłym roku - 52,9% PKB.
"Według definicji unijnej, na koniec tego roku dług sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie 62,2% PKB, a w przyszłym - jak podaliśmy - 64,7%" - powiedział Szczerbak.
W końcu kwietnia br. Rada Ministrów przyjęła APK zakładając, że deficyt general government sięgnie w tym roku 8,4% PKB (wobec 0,7% deficytu w ub.r.), zaś zadłużenie tego sektora wyniesie 55,2% PKB (wobec 46% rok wcześniej).
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - W projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej założono wpływy w podatku od towarów i usług (VAT) w wysokości 181 mld zł, z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) na 68,1 mld zł, a od osób prawnych - na 36,9 mld zł, poinformował wiceminister finansów Sebastian Skuza.
"Szacujemy, że wpływy z VAT wyniosą 181 mld zł; podatek akcyzowy da 71,7 mld zł, z gier - 2,9 mld zł, CIT - 36,9 mld zł, a PIT - 68,1 mld zł" - powiedział Skuza podczas spotkania z dziennikarzami.
"Jeśli chodzi o CIT, przewidujemy spadek - to jest kwestia wprowadzenia estońskiego CIT-u" - dodał.
W przyjętym w ub. tygodniu projekcie nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej założono wpływy z VAT w br. na poziomie 170 mld zł, z PIT - na 64,1 mld zł, a z CIT - na 38,5 mld zł.
Tegoroczne wpływy z akcyzy planowane są na poziomie 68,4 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - Przyjęty dziś przez Radę Ministrów projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej przewiduje na 2021 rok m.in. 1,5 mld zł dochodów podatku od sprzedaży detalicznej oraz 1,3 mld zł wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP), podało Ministerstwo Finansów.
"Przewidujemy również uzyskanie dochodów z podatku od sprzedaży detalicznej w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłatę do budżetu państwa pochodzącą z zysku NBP w wysokości 1,3 mld zł" - czytamy w komunikacie.
Prognozy dochodów budżetu państwa są zdeterminowane przede wszystkim szacunkami czynników makroekonomicznych (m.in. 4% wzrostu PKB). Na prognozowany wzrost dochodów budżetu będzie miał wpływ przewidywany powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu, podano także.
Według wcześniejszych zapowiedzi, podatek od sprzedaży detalicznej będą płacić sprzedawcy, którzy osiągnęli w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł. Sprzedaż przez internet nie będzie opodatkowana. Przewidziano dwie stawki podatku: 0,8% od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln zł do 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4% od nadwyżki przychodu ze sprzedaży ponad 170 mln zł miesięcznie.
1 czerwca br. NBP dokonał wpłaty 7,44 mld zł do budżetu państwa - to 95% zysku wypracowanego przez bank centralny w 2019 roku.
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - Przyjęty dziś przez Radę Ministrów projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej przewiduje na 2021 rok m.in. deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) na poziomie ok. 6% PKB, podało Ministerstwo Finansów.
"W projekcie ustawy budżetowej na 2021 r. przyjęto:
* prognozę dochodów budżetu państwa w kwocie 403,7 mld zł,
* limit wydatków budżetu państwa na poziomie 486 mld zł,
* deficyt budżetu państwa w wysokości 82,3 mld zł,
* deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6% PKB. Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 64,7% PKB" - czytamy w komunikacie.
"Kwota wydatków na 2021 r. została powiększona o połowę prognozowanej sumy skutków finansowych po stronie dochodów i wydatków wynikających z działań nakierowanych na powstrzymanie i przeciwdziałanie skutkom pandemii w 2020 roku. Tym samy, projekt został opracowany z uwzględnieniem nieprzekraczalnego limitu wydatków dla budżetu państwa oraz przy zabezpieczeniu skutków finansowych niezbędnych do kontynuacji dotychczasowych priorytetowych działań rządu" - czytamy dalej.
W projekcie ustawie budżetowej na przyszły rok zapewniono m.in.:
* finansowanie programu Rodzina 500+ (41 mld zł),
* zwiększenie nakładów na finansowanie ochrony zdrowia do poziomu 5,3% PKB (wydatki budżetowe w porównaniu do 2020 r. wzrosną o ok. 12,9 mld zł, tj. wzrost o 104%),
* waloryzację rent i emerytur od 1 marca 2021 r. wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 103,84% (szacowany łączny koszt wynosi ok. 9,6 mld zł),
* realizację świadczenia "Dobry start" (1,4 mld zł),
* finansowanie zadań w ramach Funduszu Solidarnościowego,
* finansowanie potrzeb obronnych Polski na poziomie zwiększonym do 2,2% PKB,
* wzrost wydatków w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki,
* finansowanie zadań w obszarze mieszkalnictwa,
* zadania w zakresie transportu lądowego: infrastruktury drogowej ora krajowych pasażerskich przewozów kolejowych, wymieniono także w materiale.
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - Przyjęty dziś przez Radę Ministrów projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej przewiduje na 2021 rok m.in. 4% wzrostu PKB i 1,8% inflacji (zgodnie z założeniami do projektu przyjętymi w lipcu), poinformowało Ministerstwo Finansów. Założony wzrost inwestycji ma wynieść ok. 4%, poinformował wiceminister finansów Piotr Patkowski.
"Przyrost PKB w 2021 r. będzie m.in. efektem wzrostu inwestycji, o ok. 4% w ujęciu rok do roku. Mieścimy się tu z naszymi szacunkami w przedziale szacunków rynkowych i prognoz Komisji Europejskiej. W kolejnych latach sytuacja na światowych rynkach powinna się unormować, co będzie sprzyjać stabilizacji tempa wzrostu PKB" - powiedział Patkowski, cytowany w komunikacie.
Podstawowe uwarunkowania makroekonomiczne budżetu obejmują także:
* wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8%
* wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, o 6,3%, podano też w materiale.
(ISBnews)
Warszawa, 27.08.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na rok 2021, zakładający m.in. deficyt budżetu centralnego w wysokości 82,3 mld zł, podał minister finansów Tadeusz Kościński.
"Plan dochodów w projekcie budżetu na 2021 to 403,7 mld zł, a wydatków – 486 mld zł. Oznacza to ujemny wynik na poziomie 82,3 mld zł" - powiedział Kościński, cytowany w serwisie Rp.pl.
Według przyjętego kilka dni temu projektu nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej, w 2020 r. dochody budżetu mają wynieść 398,7 mld zł, a wydatki - 508 mld zł.
"Z kolei premier Mateusz Morawiecki poinformował, że na 2021 r. nie jest planowane zniesienie limitu składek ZUS, aktualna pozostaje kwestia 'likwidacji' OFE" - czytamy dalej w Rp.pl.
O 11:30 odbędzie się briefing Kościńskiego poświęcony projektowi budżetu.
W końcu lipca Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu budżetu państwa na 2021 r., przedłożone przez ministra finansów. Zgodnie z nimi, PKB w przyszłym roku wzrośnie o 4%, stopa bezrobocia wyniesie na koniec roku 7,5%, a inflacja sięgnie 1,8%.
(ISBnews)
Warszawa, 26.08.2020 (ISBnews) - Rząd przygotowuje rozporządzenie, określające wskaźnik przyszłorocznej waloryzacji na minimalnym, ustawowym poziomie 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 roku, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Przyjęcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r. planowane jest na III kw. 2020 r.
"Strona rządowa, zgodnie z przyjętą przez Radę Ministrów 28 lipca 2020 r. 'Propozycją zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r.', zaproponowała pozostawienie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent na minimalnym ustawowym poziomie - 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r." - czytamy w uzasadnieniu.
Rozporządzenie ustala wysokość zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r. Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
Zwiększenie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent, w części dotyczącej realnego wzrostu płac, jest przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego, Zazwyczaj obywa się to w czerwcu roku, poprzedzającego waloryzację. W tym roku - ze względu na pandemię, przesunięto je na sierpień.
Rada Ministrów 28 lipca 2020 r. przyjęła "Propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r.", proponując pozostawienie go na minimalnym ustawowym poziomie - 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r.
Jak podano wówczas w komunikacie, prognozuje się, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2021 r. wyniesie 103,84%. Koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego, przy wskaźniku 103,84% oszacowano na ok. 9,6 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 26.08.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19, zakładający m.in. odroczenie powrotu do stawek VAT w wysokości 7% i 22%, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Ze względu na pandemię COVID-19, powrót do stawek VAT w wysokości 22% i 7%, który miał nastąpić w 2021 r., zostaje odroczony" - czytamy w komunikacie.
Powrót do stawek 22% i 7% nastąpi w roku następującym po roku, w którym łącznie zostaną spełnione dwa warunki:
- stosowana będzie stabilizująca reguła wydatkowa,
- osiągnięte zostaną określone wskaźniki (relacja państwowego długu publicznego netto do produktu krajowego brutto nie większa niż 43% oraz suma corocznych różnic pomiędzy wartością relacji wyniku nominalnego do produktu krajowego brutto oraz poziomem średniookresowego celu budżetowego nie mniejsza niż – 6%.).
Oznacza to, że obniżenie stawek VAT zostanie powiązane z trwale dobrą kondycją budżetu, podkreśliło CIR.
Projekt przedstawił minister finansów.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podwyższone o 1 punkt procentowy stawki podatku VAT obowiązują do końca roku następującego po roku, w którym zostały spełnione określone warunki makroekonomiczne.
Na podstawie danych za rok 2019 r., polska gospodarka spełniła ww. określone warunki, co oznaczałoby powrócenie do niższych stawek VAT od dnia 1 stycznia 2021 r.
Jednak z uwagi na epidemię COVID-19, nie zostały spełnione w sposób trwały. Epidemia COVID-19 oznacza konieczność zapewnienia środków finansowych na walkę z jej skutkami i wspieranie ożywienia gospodarczego, przy równoczesnym zachowaniu stabilności fiskalnej, podawało Ministerstwo Finansów (MF), tłumacząc potrzebę nowelizacji.
W ocenie resortu finansów, działania, mające na celu przeciwdziałanie COVID-19 oraz zapewnienie wsparcia płynnościowego firmom, a także utrata dochodów podatkowych doprowadzi do znacznego wzrostu deficytu i długu publicznego.
Zgodnie z szacunkami w aktualizacji programu konwergencji (APK), działania rządu związane z epidemią, a także niższe dochody podatkowe doprowadzą do wzrostu deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych z 0,7% PKB w 2019 r. do 8,4% PKB w 2020 r. Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych ma wzrosnąć z kolei do 55,2% PKB.
W 2010 roku stawki VAT podwyższone zostały o 1 pkt procentowy (z 22 % na 23 % i z 7 % na 8 %) tymczasowo. Podwyższona stawka miała początkowo obowiązywać od 1 stycznia 2011 do 31 grudnia 2013 roku. Jednak od tego czasu termin jej obowiązywania był kilkakrotnie przedłużany.
(ISBnews)
Warszawa, 26.08.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjmie projekt ustawy budżetowej na rok 2021 dziś wieczorem w drodze obiegowej, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Rada Ministrów omówiła projekt ustawy budżetowej na rok 2021. Zostanie on przyjęty dziś wieczorem przez rząd w drodze obiegowej" - czytamy w komunikacie.
W końcu lipca Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu budżetu państwa na 2021 r., przedłożone przez ministra finansów. Zgodnie z nimi, PKB w przyszłym roku wzrośnie o 4%, stopa bezrobocia wyniesie na koniec roku 7,5%, a inflacja sięgnie 1,8%.
(ISBnews)
Warszawa, 25.08.2020 (ISBnews) - W projekcie nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej łączne potrzeby pożyczkowe netto ustalono w kwocie 103 340 mln zł wobec 23 518,1 mln zł w oryginalnej ustawie, podano w uzasadnieniu do projektu.
"Planuje się, że łączne potrzeby pożyczkowe netto w kwocie 103 340 mln zł (wobec 23 518,1 mln zł w ustawie) zostaną sfinansowane następująco:
a) finansowanie krajowe ukształtuje się na poziomie 115 022 mln zł (w ustawie 46 385,5 mln zł),
b) finansowanie zagraniczne będzie ujemne i wyniesie 11 682 mln zł (w ustawie na ujemnym poziomie 22 867,5 mln zł)" - czytamy w uzasadnieniu.
Najważniejsze zmiany w przedstawionych założeniach dotyczą następujących wielkości:
* zwiększenia deficytu budżetu państwa o 109 347,6 mln zł,
* wzrostu finansowania krajowego o 68 636,4 mln zł w efekcie przede wszystkim wzrostu finansowania w formie skarbowych papierów wartościowych (o 58 507,7 mln zł) i wzrostu salda środków na rachunkach złotowych budżetu państwa (o 10 128,7 mln zł),
* wzrostu finansowania zagranicznego o 11 185,5 mln zł w efekcie głównie wzrostu finansowania w formie obligacji emitowanych na rynkach zagranicznych (o 14 200,7 mln zł), mniejszego wykorzystania zgromadzonych środków walutowych (saldo niższe o 6 149,7 mln zł) przy spadku finansowania z tytułu kredytów zaciąganych w międzynarodowych instytucjach finansowych (o 1 260,8 mln zł). Jednocześnie uwzględniono finansowanie z pożyczki z europejskiego instrumentu tymczasowego wsparcia w celu zmniejszenia zagrożeń związanych z bezrobociem (SURE) w wysokości 4 395,3 mln zł, wymieniono także.
(ISBnews)
Warszawa, 25.08.2020 (ISBnews) - W przyjętym kilka dni temu przez Radę Ministrów projekcie nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej obniżono planowano wpływy z tytułu dywidend do 499,87 mln zł z pierwotnie planowanych 1 495,64 mln zł, podano w uzasadnieniu do projektu.
"W nowelizacji uwzględniono również niższe niż pierwotnie planowano wpływy z tytułu dywidend. Zakładany spadek dochodów z dywidend w 2020 r. (z 1 495 637 tys. zł do 499 868 tys. zł) wynika z obecnej sytuacji związanej z epidemią oraz możliwymi dalszymi negatywnymi konsekwencjami gospodarczymi. Perspektywa spowolnienia gospodarczego, będąca wynikiem pandemii koronawirusa, determinuje konieczność bardziej ostrożnego podejścia do podziału zysków niektórych spółek. Jest to szczególnie istotne w przypadku podmiotów, które realizują duże projekty inwestycyjne, strategiczne dla państwa, mogące stanowić czynnik stymulujący gospodarkę i pomagający ograniczyć skutki epidemii COVID-19" - czytamy w uzasadnieniu.
W nowelizacji zakłada się również brak dochodów z wpłat z zysku przedsiębiorstw państwowych (plan w ustawie budżetowej na 2020 r. - 50 000 tys. zł), co wynika z art. 17 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Przepis ten zwolnił przedsiębiorstwa państwowe z wpłat z zysku za okres roku obrotowego, w którym wystąpił stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii, oraz za okres roku obrotowego poprzedzającego rok obrotowy, w którym wystąpił którykolwiek z wyżej wymienionych stanów, wskazano także.
Jednocześnie plan wpływów z podatku od niektórych instytucji finansowych został obniżony o 138 mln zł do 4 740 mln zł, podano też w uzasadnieniu.
(ISBnews)
Warszawa, 24.08.2020 (ISBnews) - Kryteria tzw. estońskiego CIT-u mogą być rozluźniane i być może więcej firm wejdzie w ten system, w tym duże, poinformował minister finansów Tadeusz Kościński.
"CIT to jest pilotaż i chcemy go dostosować do polskiej gospodarki. Nie wykluczamy, że różne parametry w zakresie CIT-u estońskiego będą rozluźniane - by więcej firm mogło wejść w ten system - również nawet duże firmy" - powiedział Kościński podczas panelu w trakcie kongresu "Forum Wizja Rozwoju" odbywającego się w Gdyni.
Dodał, że podatek estoński CIT pomoże MŚP w podejmowaniu działań inwestycyjnych i spowoduje, że będą one dysponowały dużo większymi poduszkami finansowymi i w przypadku kolejnego kryzysu.
"Mam nadzieję, że firmy będą dzięki niemu [estońskiemu CIT-owi] inwestowały w nowoczesne, innowacyjne obszary, że nasze firmy będą nowocześniejsze a tworząc nowe miejsca pracy wezmą pod uwagę talenty pracowników - będzie to bardzo dobre dla gospodarki" - podkreślił.
Projekt ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, zawierający zapisy wprowadzające tzw. estoński CIT, trafił pod koniec lipca br. do prekonsultacji. Roczny koszt dla budżetu państwa szacowany jest na 5 mld zł. Przepisy o tzw. estońskim CIT mają wejść w życie na początku 2021 r.
Firmy, które skorzystają z estońskiego CIT, nie będą płacić podatku w miesięcznych/kwartalnych zaliczkach ani dokonywać rocznych rozliczeń. Podatek zapłacą dopiero w momencie, gdy osiągnięty w firmie zysk wspólnicy zdecydują się przeznaczyć na cele własne. Rozwiązanie skierowane jest do małych i średnich spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych).
Z planowanego rozwiązania będą mogły skorzystać małe i średnie firmy, osiągające przychody do 50 mln zł i zatrudniające co najmniej trzech pracowników, które zdecydują się reinwestować zysk w rozwój firmy. W ocenie MF, ma to być ponad 200 tys. firm. Roczny koszt dla budżetu państwa szacowany jest na 5 mld zł.
Firmy, które skorzystałyby z estońskiego CIT, nie płaciłyby podatku w miesięcznych/kwartalnych zaliczkach ani dokonywałyby rocznych rozliczeń.
(ISBnews)
Warszawa, 20.08.2020 (ISBnews) - W projekcie nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej założono wpływy w podatku od towarów i usług (VAT) na poziomie 170 mld zł, podało Ministerstwo Finansów. W ustawie budżetowej sprzed nowelizacji zakładano 196,5 mld zł wpływów z tego tytułu w br.
Po sześciu miesiącach br. wpływy z VAT wyniosły 78,42 mld zł, tj. 39,9% całorocznego planu sprzed nowelizacji.
Jak podało dziś MF na Twitterze, tegoroczne wpływy z akcyzy planowane są na poziomie 68,4 mld zł. Według oryginalnych planów miało to być 75,08 mld zł (wpływy po I półr. to 32,38 mld zł, tj. 43,1% planu sprzed noweli).
Planowane obecnie dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) opiewają na 64,1 mld zł wobec 66,56 mld zł według oryginalnych planów (po półroczu było to 28,5 mld zł, tj. 42,8% planu).
W przypadku podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) oczekiwane dochody wynoszą obecnie 38,5 mld zł wobec 42 mld zł w dotychczasowym brzmieniu ustawy (w I półr. wpływy z CIT sięgnęły 22,12 mld zł, tj. 52,7% planu sprzed zmian).
(ISBnews)
Warszawa, 20.08.2020 (ISBnews) - Po przyjęciu projektu nowelizacji tegorocznego budżetu rząd nie planuje prac, które miałyby prowadzić do zwiększenia poziomu podatków lub nałożenia nowych, poinformował minister finansów Tadeusz Kościński.
"Zapewniam, że finanse publiczne były i są na bezpiecznym poziomie. […] Nie ma planowanych prac, by zwiększyć poziom podatków lub wprowadzić nowe" - powiedział Kościński podczas spotkania z dziennikarzami.
Wpływy budżetowe stopniowo odbudowują się po lockdownie, ale będą w tym roku niższe niż wcześniej planowane, poinformował minister.
"Głównym celem nowelizacji jest zapewnienie środków do stymulacji polskiej gospodarki - by wróciła jak najszybciej na ścieżkę wzrostu. […] Gospodarka zaczyna się rozkręcać i coraz więcej możemy przeznaczać na jej rozwój niż na jej ratowanie" - wskazał minister.
Wicedyrektor departamentu długu publicznego Marek Szczerbak powiedział, że potrzeby pożyczkowe netto to 103,4 mld zł.
"Nie mamy potrzeb takich, by przyspieszyć emisje [długu]" - podkreślił Kościński.
Rada Ministrów przyjęła dziś projekt nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej, zakładając w nim deficyt na poziomie 109,3 mld zł. W 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020 r.
W projekcie zapisano też spadek PKB w tym roku o 4,6%, średnioroczną inflację na poziomie 3,3% oraz stopę bezrobocia rejestrowanego w wysokości 8% na koniec roku.
(ISBnews)
Warszawa, 20.08.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła dziś projekt nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej, zakładając w nim deficyt na poziomie 109,3 mld zł, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). W projekcie zapisano też spadek PKB w tym roku o 4,6%, średnioroczną inflację na poziomie 3,3% oraz stopę bezrobocia rejestrowanego w wysokości 8% na koniec roku.
Oczekiwania dotyczące PKB, inflacji i bezrobocia są zgodne z przyjętymi w końcu lipca założeniami do budżetu na 2021 r.
"Wobec wybuchu COVID-19 rząd podjął działania służące ochronie miejsc pracy oraz zapewnieniu bezpieczeństwa finansowego i zdrowotnego obywateli. Celowi temu służyła przede wszystkim tarcza antykryzysowa i finansowa. Dzięki temu udało się uniknąć przerwania łańcuchów dostaw, masowych upadłości i utraty płynności przez przedsiębiorstwa, a tym samym znacznego wzrostu bezrobocia i dramatycznego pogorszenia się sytuacji dochodowej gospodarstw domowych. W rezultacie działań rządu skala załamania PKB w Polsce w II kwartale 2020 r. była zdecydowanie mniejsza, a zakładana, prognozowana siła odbicia w III kwartale br. będzie odpowiednio większa" - czytamy w komunikacie.
Przewiduje się, że w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020 r., podało CIR.
"Deficyt budżetu państwa ma wynieść 109,3 mld zł, wobec zakładanego zerowego deficytu w ustawie budżetowej na 2020 r." - czytamy dalej.
W nowelizacji przewiduje się, że w całym 2020 r. PKB obniży się o 4,6% wobec wzrostu o 4,1% rok wcześniej i wzrostu 3,7% zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r.
"Prognoza jest o ok. 1 pkt proc. niższa od krajowego konsensusu rynkowego, który zakłada spadek PKB w br. o 3,8-3,5% i odpowiada prognozom Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej (-4,6%)" - podkreślono w komunikacie.
Przeciętna inflacja powinna zwiększyć się do 3,3% wobec 2,3% rok wcześniej oraz 2,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r., podano także.
Na koniec roku przewiduje się w nowelizacji wzrost bezrobocia do 8% z 5,2% na koniec 2019 r. oraz 5,1% założonych w ustawie budżetowej na 2020 r.
"Przeciętne zatrudnienie obniży się o 2,4% (wobec wzrostu o 1,5% w 2019 r. i 0,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), w tym w sektorze przedsiębiorstw o 2%. […] Przewiduje się wzrost płac w gospodarce narodowej o 3,5% (wobec 7,2% w 2019 r. i 6% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), a w sektorze przedsiębiorstw o 3%" - napisano dalej w materiale.
CIR podkreśla, że nowelizacja ustawy budżetowej na 2020 r. jest konieczna, jednak jej celem jest nie tylko aktualizacja najważniejszych parametrów budżetowych i makroekonomicznych.
"W odróżnieniu od nowelizacji dokonywanych w latach poprzednich, stanowi ona kolejny instrument rządu wykorzystywany do nadania nowego impulsu dla rozwoju polskiej gospodarki, aby mogła ona jak najszybciej wrócić na ścieżkę wzrostu. W tym celu zdecydowano m.in. o zwiększeniu wydatków budżetu państwa w stosunku do pierwotnych zapisów ustawy budżetowej na 2020 r." - czytamy w komunikacie.
Nowelizacja ustawy budżetowej ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
(ISBnews)