Warszawa, 17.12.2020 (ISBnews) - Sejm przyjął ustawę budżetową na 2021 rok z deficytem budżetowym na poziomie 82,3 mld zł i wzrost PKB w wysokości 4% i średnioroczną inflacją na poziomie 1,8%. Za przyjęciem budżetu głosowało 234 posłów, przeciw - 220, wstrzymał się jeden.
Wcześniej Sejm odrzucił zgłoszony w drugim czytaniu wniosek o odrzucenie ustawy budżetowej na 2021 rok w całości.
Przed przyjęciem ustawy budżetowej w całości, posłowie przyjęli część poprawek. W trackie drugiego czytania zgłoszono trzy poprawki do części tekstowej projektu ustawy oraz 276 poprawek do załączników. W czasie prac komisyjnych w pierwszym czytaniu zgłoszono łącznie ponad 700 poprawek.
Ustawa budżetowa na 2021 r. zakłada m.in. deficyt budżetowy na poziomie 82,3 mld zł i wzrost PKB w wysokości 4% i średnioroczną inflację na poziomie 1,8%. Wzrost inwestycji ma wynieść 4%. Dochody zaplanowano na poziomie 404,4 mld zł, wydatki - na poziomie 486,7 mld zł.
Ustawa zakłada deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6% PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) na poziomie 64,7% PKB.
Podstawowe uwarunkowania makroekonomiczne budżetu obejmują także: wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8% oraz wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, o 6,3%.
W ustawie budżetowej na przyszły rok zapewniono m.in.:
- finansowanie programu Rodzina 500+ (41 mld zł),
- zwiększenie nakładów na finansowanie ochrony zdrowia do poziomu 5,3% PKB (wydatki budżetowe w porównaniu do 2020 r. wzrosną o ok. 12,9 mld zł, tj. wzrost o 104%),
- waloryzację rent i emerytur od 1 marca 2021 r. wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 103,84% (szacowany łączny koszt wynosi ok. 9,6 mld zł),
- realizację świadczenia "Dobry start" (1,4 mld zł),
- finansowanie zadań w ramach Funduszu Solidarnościowego,
- finansowanie potrzeb obronnych Polski na poziomie zwiększonym do 2,2% PKB,
- wzrost wydatków w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki,
- finansowanie zadań w obszarze mieszkalnictwa,
- zadania w zakresie transportu lądowego: infrastruktury drogowej oraz krajowych pasażerskich przewozów kolejowych.
(ISBnews)
Warszawa, 17.12.2020 (ISBnews) - Senat wprowadził do ustawy okołobudżetowej na rok 2021 poprawki, zakładające m.in. utrzymanie kontroli parlamentarnej nad przesunięciami środków w ramach poszczególnych części budżetowych i nad tworzeniem nowych rezerw budżetowych. Senatorowie usunęli zapis o dokapitalizowaniu Funduszu Reprywatyzacji kwotą 3 mld zł.
Za ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 wraz z przyjętymi poprawkami głosowało 99 senatorów, nikt nie był przeciwny, 1 wstrzymał się od głosu.
Wprowadzone przez Senat poprawki mają na celu m.in. utrzymanie kontroli parlamentarnej nad przenoszeniem przez ministra finansów i ministra obrony narodowej wydatków dotyczących obronności pomiędzy działami klasyfikacji wydatków Skarbu Państwa, a także poddanie takiej kontroli przeniesień wydatków budżetowych na wpłatę do Funduszu Solidarnościowego
Inna z poprawek zakłada, że utworzenie w 2021 r. nowej rezerwy celowej związanej z realizacją zadań mających na celu przeciwdziałania i usuwanie skutków klęsk żywiołowych oraz epidemii wymaga uzyskania opinii komisji sejmowej właściwej do spraw budżetu.
Senatorowie usunęli z ustawy zapis umożliwiający przekazanie w 2021 r przez ministra właściwego do spraw budżetu Funduszowi Reprywatyzacji wartościowych papierów skarbowych o wartości do 3 mld zł. Zmienili także definicję dochodu jednostek samorządu terytorialnego (JST) poprzez odesłanie do ustawy o dochodach JST.
Ustawa okołobudżetowa jest nierozerwalnie związana z projektem ustawy budżetowej na 2021 rok. Zawiera regulacje, które mają pomóc w realizacji budżetu.
Zakłada emisję obligacji na rzecz Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) i dokapitalizowanie go w przyszłym roku kwotą 6,6 mld zł.
Zawiera też zapis, umożliwiający przedłużenie na 2021 r. obowiązywania przepisów uelastycznienia zarządzania samorządowymi finansami w zakresie reguł fiskalnych obowiązujących samorządy terytorialne, na wzór tych obowiązujących w tym roku ze względu na pandemię.
Ustawa okołobudżetowa zmierza m.in. do zamrożenia wynagrodzeń w jednostkach i podmiotach sektora finansów publicznych na poziomie 2020 r. Zakłada, że przyszłym roku utrzymanie podstawy do naliczania odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Pracowniczych (ZFŚP) na obecnym poziomie oraz m.in. zabezpieczenie środków na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych z tytułu prawa do bezpłatnego węgla w części budżetowej prezesa ZUS.
Planowane jest wprowadzenie czasowego mechanizmu finansowania wybranych szkół wyższych i instytucji prowadzących najistotniejsze badania naukowe. Minister właściwy do spraw budżetu na wniosek ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki ma przekazać na ten cel w przyszłym roku skarbowe papiery wartościowe o wartości 496,7 mln zł.
Kolejną zmianą jest "zamrożenie" podstawy do naliczania odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Pracowniczych dla sfery budżetowej oraz na fundusz socjalny dla emerytów i rencistów otrzymujących świadczenia z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych.
W przypadku sfery budżetowej (jednostek budżetowych i samorządowych zakładów budżetowych) wydatki na ZFŚP mają charakter obligatoryjny i w odniesieniu do państwowych jednostek budżetowych obciążają budżet państwa. "Zamrożenie" odpisów ma zapobiec wzrostowi wydatków budżetu państwa.
W roku 2021 wysokość odpisu ma być ustalana na podstawie wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w drugim półroczu 2018 r. ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), które wynosi 4,13 tys. zł, analogicznie, jak w tym roku. Przyjmując tę kwotę, odpis podstawowy na jednego pracownika (37,5% podstawy) wyniesie ok. 1,55 tys. zł. Ma to spowodować oszczędności w odpisach pracowników, zatrudnionych w jednostkach budżetowych na poziomie ok. 30 mln zł, nauczycieli - ok. 467 mln zł, sędziów - 184 mln zł oraz mundurowych (łącznie z emerytami MS) - 11,1 mln zł.
Szacunkowe oszczędności dla budżetu państwa z tytułu zmiany zasad dotyczących tworzenia funduszu nagród dla administracji publicznej w roku 2021 mają wynieść ok. 694 mln zł. Wprowadzenie możliwości finansowania w roku 2021 zadań związanych z informatyzacją państwa ze środków Funduszu - Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) to oszczędność rzędu ok. 100 mln zł.
(ISBnews)
Warszawa, 16.12.2020 (ISBnews) - Kwota 6,6 mld zł zarezerwowana w ustawie okołobudżetowej dla Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) ma być w głównej mierze przeznaczona na rozwój programu mieszkaniowego, poinformował wiceminister finansów Sebastian Skuza.
"Jeżeli chodzi o kwoty środków, o których mówimy, to te środki mają być w głównej mierze przeznaczone na rozwój programu mieszkaniowego poprzez finansowanie z wykorzystaniem instytucji funduszy inwestycyjnych" - powiedział Skuza w Senacie, odpowiadając na pytanie o przeznaczenie środków, zarezerwowanych dla PFR.
Poprawka, dotycząca przyznania Polskiemu Funduszowi Rozwoju 6,6 mld zł została wprowadzona do ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 w trakcie prac sejmowych.
(ISBnews)
Warszawa, 10.12.2020 (ISBnews) - Sejm przyjął nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, zakładający uproszczenie zasad monitorowania dostaw wyrobów zwolnionych z akcyzy ze względu na ich przeznaczenie (paliwa lotnicze, paliwa żeglugowe oraz gaz LPG) na podstawie elektronicznego dokumentu dostawy (e-DD). Jednocześnie wydłużono do 31 stycznia 2022 r. termin, w którym będzie możliwe stosowanie dokumentacji papierowej.
Za nowelą opowiedziało się 455 posłów, 5 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wcześniej posłowie przyjęli kilka poprawek doprecyzowujących, m.in. termin wejścia w życie noweli (co do zasady 1 lutego 2021 r.). Odrzucili natomiast poprawkę, zakładającą wydłużenie zwolnienia z akcyzy samochodów hybrydowych do 31 stycznia 2023 r.
Wiceminister finansów Jan Sarnowski przypomniał w trakcie wczorajszej debaty, że analogiczna poprawka została wprowadzona do noweli ustawy VAT-owskiej, która jest obecnie na etapie prac senackich.
Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym zakłada, że objęcie monitorowaniem, z użyciem Systemu EMCS PL2 (system teleinformatyczny służący do obsługi przemieszczania wyrobów akcyzowych): niektórych dostaw zwolnionych od akcyzy wyrobów węglowych, przemieszczeń eksportowanych i wyprowadzanych poza obszar celny UE przez krajowy urząd celno-skarbowy wyrobów akcyzowych opodatkowanych zerową stawką akcyzy ze względu na ich przeznaczenie oraz przemieszczeń importowanych wyrobów akcyzowych zwolnionych od akcyzy ze względu na ich przeznaczenie oraz opodatkowanych zerową stawką akcyzy ze względu na ich przeznaczenie.
Zawiera także uregulowanie zasad monitorowania z użyciem Systemu EMCS PL2 przemieszczania wyrobów energetycznych rurociągiem, na podstawie e-DD, zasad dokonywania zmiany środka transportu wyrobów przemieszczanych na podstawie e-DD, z użyciem Systemu EMCS PL2 oraz wprowadzenie możliwości dokonania podziału przemieszczenia poza terytorium kraju wyrobów energetycznych przemieszczanych transportem kolejowym, na podstawie e-DD, z użyciem Systemu EMCS PL2.
Zakłada także przedłużenie do 31 stycznia 2022 r. terminu, w którym będzie możliwe także stosowanie dotychczasowej dokumentacji papierowej do dostaw wyrobów akcyzowych.
(ISBnews)
Warszawa, 07.12.2020 (ISBnews) - Celem wprowadzenia tzw. estońskiego CIT jest maksymalne wsparcie rynku inwestycji. Istotą estońskiego CIT jest to, że dopóki zyski są reinwestowane lub zatrzymane w spółce, dopóty nie trzeba płacić podatku, wskazał dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych Ministerstwa Finansów Aleksander Łożykowski w rozmowie z ISBnews.
"Rozwiązanie jest bardzo proste. Zasadniczo, jeśli wypłaca się zysk na rzecz wspólników, płaci się podatek dochodowy, jeśli nie - to podatku się nie płaci. Od tej zasady istnieje jeden bardzo korzystny wyjątek - wypłata wspólnikom pensji do maksymalnej wysokości 5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw miesięcznie nie będzie wiązała się z koniecznością zapłaty CIT przez spółkę. Oczywiście, wspólnik z tytułu osiąganych dochodów z zatrudnienia w spółce będzie płacił PIT. Ale np. jeśli wspólnik nie ukończył 26 roku życia, to tego podatku nie zapłaci, bo skorzysta z wprowadzonego w zeszłym roku PIT-0 dla młodych. Jeśli skorzysta z ulgi na dzieci, czy ulgi termomodernizacyjnej, to efektywnie zapłacony podatek może być bardzo niski, lub w ogóle nie wystąpi" - powiedział ISBnews Łożykowski.
Przedsiębiorca, który wejdzie w system estoński w roku 2021 w pierwszym dwuletnim okresie nie będzie musiał wykazywać wymaganych ustawą nakładów inwestycyjnych. Jest to zachęta, żeby już teraz skorzystać z tego rozwiązania.
"Zaproponowaliśmy takie rozwiązanie, żeby ukrócić kwestie sporne czy dana wypłata dla wspólnika miałaby być traktowana jako tzw. ukryty zysk czy nie i zaproponowaliśmy w ustawie, że praktycznie wszystkie wypłaty na rzecz wspólników będą traktowane jako tzw. ukryta wypłata zysków. Dlatego też opłaca się po prostu wypłata dywidendy i w konsekwencji - obciążenie na poziomie 25% w przypadku małego podatnika i 30% w przypadku dużego podatnika, czyli niższe niż obecnie - powiedział dyrektor.
"Chcieliśmy zaproponować taki rodzaj umowy z przedsiębiorcą: jeżeli jest na ryczałcie, tak jak w Estonii, to może podatku wcale nie płacić, tak długo jak pozostawia zyski w spółce: zwiększa jej płynność i inwestuje. Jeżeli wpłaca kapitał, to poprzez zasilenie kapitałów własnych spółki, a jeśli wypłaca to w formie dywidendy lub wynagrodzenia za pracę w spółce, a nie przeróżnych innych tytułów - np. odsetek, czynszu najmu" - wyjaśnił Łożykowski.
Dyrektor ocenił, że system estoński jest rozwiązaniem "przełomowym" dla osób do 26. roku życia, które zdecydują się założyć startup. Wówczas w przypadku zatrudnienia w spółce i wypłaty wynagrodzenia nie będą musiały przez okres pozostawania na ryczałcie od spółek kapitałowych płacić ani PIT, ani CIT.
"Jest to rozwiązanie prorozwojowe i ukłon w stronę przedsiębiorców, szczególnie tych młodych" - stwierdził.
Poza tym, aby zachęcić do wchodzenia w system, założono, że przedsiębiorca, decydujący się na przejście na rozliczenie ryczałtem od dochodów spółek kapitałowych w roku 2021 w pierwszym dwuletnim okresie nie będzie musiał wykazywać wymaganych ustawą nakładów inwestycyjnych.
"Zaproponowaliśmy zachętę dla tych podatników, którzy już w 2021 r. przejdą na system ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych. Polega ona na tym, że w pierwszym dwuletnim okresie nie będą musieli wykazywać nakładów inwestycyjnych, wymaganych ustawą" - powiedział dyrektor.
Co do zasady, po tym dwuletnim okresie można wybrać jeden z dwóch sposobów weryfikacji poniesionych minimalnych nakładów inwestycyjnych.
"Pierwsza ścieżka to spojrzenie na wartość środków trwałych w firmie, tutaj mówimy o środkach trwałych bez nieruchomości z wyłączeniem np. samochodów osobowych czy innych środków służących głównie celom osobistym udziałowców albo akcjonariuszy lub członków ich rodzin. Mamy w tym kręgu wszelkie pozostałe środki trwałe, np. urządzenia i maszyny. Mówimy o odniesieniu się do wartości wyjściowej, chodzi o odpowiedni procent przyrostu tych nakładów poniesionych w stosunku do stanu na początku badanego okresu" - podkreślił Łożykowski.
"Jeżeli mamy niskie wykorzystanie środków trwałych, to także wymagane nakłady inwestycyjne będą niskie. I nie ma żadnego specyficznego katalogu tych środków trwałych" - dodał.
Przyrost nakładów inwestycyjnych powinien wynosić 15% w okresie dwuletnim (nie mniej niż 20 tys. zł) lub 33% w okresie czteroletnim (nie mniej niż 50 tys. zł) i dotyczyć środków trwałych zaliczanych do grupy 3-8 Klasyfikacji (m.in. maszyny, urządzenia techniczne, środki transportu czy narzędzia), oprócz samochodów osobowych do użytku prywatnego.
Łożykowski zaznaczył, że z badań prowadzonych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) wynika, iż w mniejszych przedsiębiorstwach wartość nakładów inwestycyjnych jest zazwyczaj wyższa niż projektowana w ustawie.
Poinformował, że nowelizacja dopuszcza także możliwość rozliczania nakładów inwestycyjnych poprzez zwiększenie pensji pracowników.
"Jest też możliwość skorzystania z alternatywnego rozliczenia tych nakładów inwestycyjnych, zwłaszcza dla firm bardziej usługowych lub działających na wartościach niematerialnych i prawnych. Za wartość wyjściową przyjmujemy wtedy poziom wynagrodzeń dla pracowników i zleceniobiorców spółki, jeżeli ten poziom wzrośnie o odpowiednią wartość, to te nakłady będą uznane za spełnione" - podkreślił dyrektor.
Dotyczy to sytuacji, w której przedsiębiorca poniesie wydatki na wynagrodzenia dla pracowników (z wyjątkiem udziałowców albo akcjonariuszy) większe o co najmniej 20%, jednak o nie mniej niż 30 tys. zł, w stosunku do kwoty wydatków poniesionych w roku podatkowym poprzedzającym dwuletni okres opodatkowania ryczałtem.
W trakcie prac nad projektem wątpliwości budził także brak możliwości zaliczenia nieruchomości do środków trwałych. Jednak w ocenie Ministerstwa Finansów, ponoszenie nakładów na nieruchomości oznaczałoby, że musiałyby one zostać uwzględnione w wartości początkowej i dla wielu przedsiębiorców spełnienie kryterium wzrostu inwestycji mogłoby być niewykonalne. Dlatego zdecydowano o wyłączeniu nieruchomości z tej podstawy.
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zakłada, że w Polsce z estońskiego CIT od stycznia 2021 r. będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których roczny limit przychodów będzie wynosił 100 mln zł i przeznaczali zysk na reinwestycje.
Z rozwiązania będą mogły skorzystać spółki: nie posiadające udziałów w innych podmiotach, zatrudniające co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców, których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej i które wykazują nakłady inwestycyjne. Wszystkie te kryteria muszą być spełnione jednocześnie.
Z estońskiego CIT będzie można skorzystać w dwóch wariantach. Pierwsza to "pełny" model, polegający na opodatkowaniu wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę dochodów. W ramach drugiej ścieżki podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na specjalny fundusz (rachunek inwestycyjny) do kosztów uzyskania przychodów. Rachunek inwestycyjny działa w ramach klasycznych rozliczeń CIT. Jet to rodzaj superamortyzacji – można nie płacić podatku już wtedy, kiedy planuje się zakup fabrycznie nowych środków trwałych do swojej firmy. Wtedy firma ma więcej środków na zakup np. nowej maszyny, ponieważ nie zapłaciła podatku.
Podatnik będzie mógł wybrać estoński CIT na okres 4 lat i przedłużyć go na kolejne 4- letnie okresy. Przedłużenie będzie możliwe, jeśli w czwartym roku korzystania z rozwiązania, przedsiębiorca będzie spełniał kryteria. Te 4 lata to okres sprawdzenia, czy firma poczyniła jakieś inwestycje i czy wciąż spełnia warunki brzegowe. W konsekwencji dla wielu firm, dopóki nie osiągną one przychodów wyższych niż 100 mln złotych, funkcjonowanie w estońskim CIT może trwać bardzo długo, nawet 20 czy 40 lat.
Elżbieta Dominik
(ISBnews)
Warszawa, 07.12.2020 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów traktuje tzw. estoński CIT jako pilotaż, zapowiada monitorowanie i analizowanie sytuacji na rynku oraz nie wyklucza rozszerzenia zasięgu tego rozwiązania na wszystkich podatników CIT, poinformował ISBnews wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Obecnie MF przygotowuje objaśnienia podatkowe, które miałyby zostać wydane jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadzającej estoński CIT, które jest planowane na 1 stycznia 2021 r.
"System estoński w jego obecnej formie traktujemy jako pilotaż, chcemy stale monitorować, jak przedsiębiorstwa z niego korzystają, jakie zgłaszają uwagi. Chcemy na bieżąco na nie reagować i jeżeli okaże się, że pojawią się jakieś wątpliwości, będziemy je na bieżąco rozwiewać" - powiedział Sarnowski w rozmowie z ISBnews.
Przypomniał, że początkowo rozwiązaniem tym miały zostać objęte jedynie mikroprzedsiębiorstwa. To zostało zmienione i z rozwiązania mogą skorzystać także firmy małe i średnie (do 100 mln zł przychodu rocznie brutto). Podniesienie progu przychodowego było możliwe m. in. dlatego, że krąg podatników został skalibrowany dodatkowymi warunkami, np. prostą strukturą kapitałowo-właścicielską. Zadeklarował, że resort nie wyklucza rozszerzenia zasięgu tego rozwiązania.
"Patrząc na doświadczenia Estonii, wszystkie znane nam badania jednoznacznie wskazują, że w zależności od wielkości firmy, system estoński przyniósł różne skutki. W mniejszych przedsiębiorstwach inwestycje wyraźnie poszły w górę, natomiast jeżeli spojrzymy na te same paramenty w dużych spółkach, które często mają duże zasoby kapitałowe, zauważymy znacznie niższe wyniki" - wyjaśnił Sarnowski.
W badaniach tych uwzględniano m.in. wysokość nakładów inwestycyjnych, produktywność, poziom zysków zatrzymanych, poziom zadłużenia. Sarnowski ocenił, że Polska może skorzystać z doświadczeń Estonii i zacząć budowę podobnego rozwiązania od tych podatników, u których nowy sposób rozliczenia CIT przyniesie największe efekty.
Poinformował, że zmiana kręgu przedsiębiorstw uprawnionych do rozliczania się estońskim CIT-em mogłaby się odbywać poprzez rozluźnianie warunków wejścia w ten system.
"W przypadku sukcesu estońskiego CIT w Polsce, może być wskazane podniesienie limitu przychodowego albo modyfikacja pozostałych warunków związanych np. ze strukturą udziałową, [...] aby więcej podmiotów mogło z tego korzystać. Zakreślony obecnie krąg korzystających estońskiego CIT nie tylko sprawia, że docieramy do najbardziej potrzebujących tego rozwiązania przedsiębiorstw, ale także zapewniamy maksymalne bezpieczeństwo systemu podatkowego bez nadmiernych komplikacji wywołanych np. koniecznością przygotowania specjalnych regulacji uszczelniających" - podkreślił Sarnowski.
W jego ocenie, aby rozszerzać estoński CIT w sposób jak najbardziej przemyślany, należy włączyć w ten proces "stronę rynkową, mającą pierwsze doświadczenia z funkcjonowania estońskiego CIT w Polsce, aby wiedzieć, jakie jest zainteresowanie tym rozwiązaniem, jak ono wpisuje się w polski system podatkowy i jakie stwarza wyzwania".
"Możliwości jest wiele. Chcemy, aby warunków wejścia było jak najmniej, aby zakres zastosowania estońskiego CIT był jak najszerszy. Planujemy stopniowe poszerzanie liczby firm które będą mogły skorzystać z tego rozwiązania. Zależy nam na tym, aby już od 2022 r. z estońskiego CIT skorzystać mogły np. spółdzielnie. Jeżeli to rozwiązanie spotka się z dużym zainteresowaniem przedsiębiorców to nie wykluczamy, że w którymś momencie możliwe będzie rozszerzenie jego zastosowania nawet na wszystkich podatników CIT, podobnie, jak ma to miejsce w Estonii" - podsumował.
Ministerstwo Finansów zakłada, że z estońskiego CIT, czy to ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych czy to z rezerwy inwestycyjnej, skorzysta docelowo nawet 200 tys. firm. Przygotowuje też objaśnienia podatkowe dotyczące tego podatku. Resort chce, aby zostały one wydane jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji. Planuje też, że będą one rozszerzane "na bieżąco". Niewykluczone, że wstępny projekt objaśnień podatkowych zostanie poddany konsultacjom wśród potencjalnych podatników estońskiego CIT.
"Chociaż sama zasada i konstrukcja podatku ryczałtowego od dochodów spółek kapitałowych jest bardzo prosta, to jest to rozwiązanie nowe, nie znane jeszcze w praktyce polskim podatnikom. Dlatego planujemy wydać objaśnienia podatkowe - dokument, który będzie miał moc ochronną, ale także charakter przewodnika po zmianach, aby spółki wiedziały, jak krok po kroku mogą z ryczałtu skorzystać" - powiedział Sarnowski.
Estoński CIT stosowany jest także obecnie na Łotwie i w Gruzji. W Polsce z opodatkowania na nowych zasadach będą mogły skorzystać spółki kapitałowe - z o.o. lub akcyjne, w których udziałowcami są wyłączenie osoby fizyczne.
"Jeżeli chodzi o wdrażanie tego projektu, robiliśmy stress testy, zastanawialiśmy się które rozwiązania mogą budzić wątpliwości. Przedsiębiorcy, księgowi i doradcy podatkowi przysłali nam wiele uwag i przemyśleń dotyczących projektu oraz praktycznego zastosowania poszczególnych przepisów. Teraz tworząc objaśnienia podatkowe szeroko z nich korzystamy. Dzięki temu będą one bardzo praktyczne i użyteczne dla przedsiębiorców. Jestem pewien, że wyjaśnią większość wątpliwości, jakie mogą się pojawić" - wskazał wiceminister.
"Chcemy zachęcać podatników, żeby na estoński CIT decydowali się już od początku 2021 roku, dlatego zależy nam na tym, żeby jak najszybciej mogli się zapoznać z dotyczącymi go objaśnieniami. Zawiadomienie o wyborze estońskiego CIT trzeba złożyć do końca pierwszego miesiąca pierwszego roku podatkowego, w którym ryczałt ma być stosowany, więc najczęściej do końca stycznia 2021 r. Firmy mają więc jeszcze 2 miesiące na decyzję, jeśli chcą zachować swój dotychczasowy rok podatkowy. Nie ma jednak przeszkód, żeby decyzję o przejściu na ryczałt od dochodów spółek kapitałowych podjąć w każdym innym momencie. Jednak jeśli przejście na ryczałt miałoby nastąpić w trakcie trwania roku podatkowego, to konieczne będzie jego 'skrócenie'" - podkreślił Sarnowski.
"Dla pionierów przygotowane zostały specjalne zachęty ' np. w pierwszym dwuletnim okresie w ogóle nie trzeba wykazywać poniesienia nakładów inwestycyjnych. Ma być to czas nazapoznanie się z funkcjonowaniem w ryczałcie. Wchodząc w estoński CIT stratę rozlicza się wstecz. Jeśli ktoś np. w 2020 r. poniósł stratę podatkową, a w 2019 wykazał dochód do opodatkowania, to wchodząc w estoński CIT w 2021 r., można rozliczyć taką stratę i uzyskać zwrot podatku. Oznacza to zastrzyk gotówki dla firmy, szczególnie ważny w czasie spowolnienia gospodarczego. Widać więc, że wejście w estoński CIT już w 2021 r. to bardzo korzystna oferta dla wielu firm. Jeszcze prościej sytuacja wygląda w przypadku drugiej ścieżki, czyli rachunku inwestycyjnego. Z tego rozwiązania można skorzystać zasadniczo w każdej chwili, jeśli warunki ustawowe są spełnione" - dodał.
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zakłada, ze w Polsce z estońskiego CIT od stycznia 2021 r. będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których roczny limit przychodów będzie wynosił 100 mln zł. Z rozwiązania będą mogły skorzystać spółki: nie posiadające udziałów w innych podmiotach, zatrudniające co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców, których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej i które planują inwestycje w ciągu najbliższych 4 lat. Wszystkie te kryteria muszą być spełnione jednocześnie. Wspólnikiem spółki na estońskim CIT mogą być tylko osoby fizyczne, ale nie ma żadnych przeszkód, żeby jedna osoba miała udziały w kilku spółkach, zarówno takich które korzystają z estońskiego CIT, jak i takich, które rozliczają się na zwykłych zasadach. Jednoosobowe działalności gospodarcze czy spółki osobowe, które przekształcą się w spółki kapitałowe, także będą mogły od razu skorzystać z estońskiego CIT.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, zmiana formy prawnej nie skutkuje utratą pomocy z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), więc nie stoi ona na przeszkodzie skorzystaniu z estońskiego CIT.
Z estońskiego CIT będzie można skorzystać w dwóch wariantach. Pierwsza to "pełny" model, polegający na opodatkowaniu wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę dochodów. W ramach drugiej ścieżki podatnik będzie mógł zaliczać odpisy dokonane na specjalny fundusz (rachunek inwestycyjny) do kosztów uzyskania przychodów.
Rachunek inwestycyjny działa w ramach klasycznych rozliczeń CIT. Jest to rodzaj superamortyzacji – można nie płacić podatku już wtedy, kiedy dopiero planuje się zakup fabrycznie nowych środków trwałych dla swojej firmy. Wówczas firma ma więcej środków na zakup np. nowej maszyny, ponieważ nie zapłaciła podatku.
Podatnik będzie mógł wybrać estoński CIT na okres 4 lat i przedłużać jego stosowanie na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania, przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria. Okres 4 lat to tylko pewien okres sprawdzenia, czy firma poczyniła minimalne inwestycje i czy wciąż spełnia warunki brzegowe. W konsekwencji dla wielu firm, dopóki nie osiągną one przychodów wyższych niż 100 mln złotych, funkcjonowanie w estońskim CIT może trwać bardzo długo, nawet 20 czy 40 lat.
Elżbieta Dominik
(ISBnews)
Warszawa, 04.12.2020 (ISBnews) - Rząd planuje przyjąć projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, zakładający wprowadzenie faktur ustrukturyzowanych, jako jednej z dopuszczanych form dokumentowania sprzedaży obok faktur papierowych i występujących w obrocie faktur elektronicznych, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Przyjęcie projektu przez Radę Ministrów planowane jest na I kw. 2021 r.
Faktury ustrukturyzowane to rodzaj faktur elektronicznych, które będą mogły być wystawiane i otrzymywane za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, tj. Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).
"Zakłada się, że projektowane rozwiązanie przyczyni się nie tylko do wzmocnienia kontroli prawidłowości rozliczania podatku VAT, ale także uproszczenia samego procesu kontroli rozliczeń u przedsiębiorców z uwagi na możliwość zdalnego monitorowania przez organy podatkowe obrotu dokumentowanego fakturami. Zakłada się, że proponowane rozwiązanie umożliwi także zwiększenie dochodów budżetu państwa w wyniku zakładanego zwiększenia poboru podatku VAT na każdym etapie obrotu towarami i usługami" - czytamy w informacji o przyczynach i potrzebie wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie.
Projektowane rozwiązanie ma przyczynić się do upowszechnienia jednolitego formatu faktury elektronicznej, w formie faktury ustrukturyzowanej, a tym samym elektronizację i automatyzację procesów fakturowania i księgowania transakcji handlowych. KSeF jest systemem teleinformatycznym służy do wystawiania, otrzymywania faktur ustrukturyzowanych, do ich przechowywania, oznaczania numerem identyfikującym, weryfikowania zgodności z określonym wzorem takiej faktury.
System ten ma też służyć do analizy i kontroli danych z faktur ustrukturyzowanych oraz wysyłać komunikaty dotyczące wystawienia, odrzucenia albo braku możliwości wystawienia faktury ustrukturyzowanej.
Dzięki skorzystaniu z wystawiania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF podatnicy zostaną zwolnieni z obowiązku ich przechowywania i archiwizacji, podano także
Ponadto dla podatników wystawiających wyłącznie faktury ustrukturyzowane planowane jest wprowadzenie skróconego z 60 dni do 45 dni terminu zwrotu podatku VAT.
Wprowadzane rozwiązanie ma na celu również uszczelnienie systemu podatkowego, zwiększenie bezpieczeństwa transakcji handlowych oraz zmniejszenie liczby błędów.
(ISBnews)
Warszawa, 04.12.2020 (ISBnews) - Jeżeli planowane wsparcie dla przedsiębiorców, w związku z jesienną falą pandemii w wysokości 35-40 mld zł nie wystarczy, rząd będzie uruchamiał kolejne środki, poinformował premier Mateusz Morawiecki.
"Jeżeli te 35-do 40 mld zł nie wystarczy po to, aby utrzymać większość przedsiębiorstw przy życiu, utrzymać płynność, zareagować na ten szok popytowy, szok podażowy, porwanie łańcuchów dostaw, nowych zamówień, będziemy niewątpliwie uruchamiali kolejne środki, jesteśmy na to gotowi, dlatego, że w skuteczny sposób uszczelniliśmy system podatkowy" - powiedział Morawiecki w trakcie konferencji prasowej.
"Nie wiemy do końca, jak się sytuacja będzie układać w styczniu, w lutym. Jeżeli będzie gorzej, będziemy na pewno zwiększać nasze programy" - dodał.
Premier przypomniał, że szacowane wsparcie dla przedsiębiorstw najbardziej dotkniętych w wyniku obostrzeń wprowadzonych w związku z jesienną falą pandemii ma wynieść 3-4 mld zł – dla mikro i małych firm, ok. 7 mld zł – dla średnich i 25 mld dla większych i największych.
(ISBnews)
Warszawa, 04.12.2020 (ISBnews) - Sytuacja budżetowa Polski po listopadzie jest lepsza niż zakładano w nowelizacji ustawy budżetowej na 2020 r. , poinformował premier Mateusz Morawiecki.
"Sytuacja po listopadzie budżetu państwa polskiego jest lepsza jeszcze niż przewidywaliśmy jeszcze parę miesięcy temu w nowelizacji. Lepsza niż w nowelizacji, a przecież w międzyczasie nastąpił bardzo trudny październik, bardzo trudny listopad, przejściowe zamknięcie gospodarki, zamknięcie wielu branż" - powiedział Morawiecki w trakcie konferencji prasowej.
Nowelizacja budżetu na rok 2020 zakłada spadek PKB o 4,6%, średnioroczną inflację na poziomie 3,3% oraz stopę bezrobocia rejestrowanego w wysokości 8% na koniec roku.
Nowelizacja zakłada, że w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020. Deficyt ma wynieść 109,3 mld zł.
Według przedstawionych wcześniej szacunkowych danych Ministerstwa Finansów, w budżecie państwa na koniec października br. odnotowano 12,07 mld zł deficytu. Miesiąc wcześniej deficyt wynosił 13,75 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 04.12.2020 (ISBnews) - Prezydent podpisał nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, zakładającą, że osoby przebywające w izolacji, bez objawów COVID-19, będą mogły pracować zdalnie, poinformowała Kancelaria Prezydenta.
"Umożliwiono pracownikom i innym zatrudnionym osobom, w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, którzy poddani zostali obowiązkowej izolacji w warunkach domowych, za zgodą pracodawcy albo zatrudniającego, świadczenie w trybie pracy zdalnej pracy określonej w umowie i otrzymywanie z tego tytułu wynagrodzenia" – czytamy w komunikacie.
Jak zaznaczono, w uzasadnieniu do projektu ustawy, przyjęte rozwiązanie ma dotyczyć przypadków, w których osoby objęte izolacją domową przechodząc chorobę bezobjawowo lub stosunkowo łagodnie będą mogły świadczyć pracę w trybie pracy zdalnej i w związku z tym pobierać wynagrodzenie, podano także.
Nowela wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 02.12.2020 (ISBnews) - Sektor fitness - wskutek zamknięcia gospodarki - może stracić 3 mld zł do końca 2020 r. Jeżeli branża nadal będzie zamknięta, to wiele firm będzie musiało zakończyć swoją działalność lub zostanie przejętych przez zagraniczne sieci, wskazał prezes Krajowej Izby Gospodarczej (KIG) Andrzej Arendarski w piśmie skierowanym do wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina. Według prezesa KIG, wsparcie powinno być adresowane nie tylko do firm z branż, ujętych według kodów PKD, ale do całej gospodarki.
"Jak wynika z szacunków […] sam sektor fitness do końca roku może stracić nawet ponad 3 mld zł na skutek zamknięć i ograniczeń działalności, związanych z pandemią. Jeśli ta branża będzie nadal zamknięta, to wiele podmiotów będzie musiało zakończyć działalność lub zostanie przejęta przez zagraniczne sieci" – czytamy w piśmie.
Obecnie przygotowana jest tarcza finansowa 2.0. dla 38 branż (wg kodów PKD) najbardziej dotkniętych obostrzeniami. W parlamencie trwają prace nad kolejną tarczą antykryzysową (6.0) także dla określonych branż.
Prezes KIG postuluje, by wsparcie mogło trafić także do przedsiębiorców, którzy mieli znaczny udział w łańcuchu dostaw dla branż objętych ograniczeniami, np. sprzedawców materiałów reklamowych i promocyjnych, firmy przygotowujące standy na targi i wystawy, branżę oświetleniową, techników dźwięku, tłumaczy czy całą gałąź marketingu specjalizującą się w promocji wydarzeń biznesowych i branżę fitness. Zaznacza, że niemożliwa jest identyfikacja wszystkich branż, które w praktyce przestały funkcjonować, choć nie są objęte zakazem.
W związku z tym postuluje:
- Odejście od konieczności utrzymania zatrudnienia, jako warunku 75% umorzenia środków otrzymanych z Tarczy Polskiego Funduszu Rozwoju (mechanizmy te miały pomóc przedsiębiorcom utrzymać zatrudnienie w kryzysowej sytuacji wywołanej pierwszą falą pandemii, ale wówczas prognozy były optymistyczne i wydawało się, że wzrost gospodarczy jest niezagrożony; w obecnych warunkach nie jest możliwe utrzymanie zatrudnienia na wymaganym poziomie)
- Wliczanie do limitu pomocy z PFR tylko środków, które nie podlegają zwrotowi (całość wypłaconych z PFR kwot traktowana jest jako pomoc, podczas gdy co najmniej 1/4 jest świadczeniem zwrotnym; powoduje to, że część przedsiębiorców mimo gwarancji pomocy w tarczy 6.0 nie może z niej skorzystać).
- Dokonanie zmian w obszarze kosztów podatkowych (koszty związane z koniecznością zachowania reżimu sanitarnego powinny być kwalifikowane w sposób szczególny, jako koszt niewliczony w podstawową działalność powinny być multiplikowane, na takich samych zasadach jak wydatki na B+R).
- Przedstawienie przedsiębiorcom planu czytelnego reglamentowania działalności gospodarczej (niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa jest wydawanie z dnia na dzień rozporządzeń zakazujących prowadzenia wybranych działalności gospodarczych, przedsiębiorcy nie mogą dziś w żaden sposób antycypować, jakie decyzje rząd podejmie jutro)
- Odroczenie wejścia w życie nowych danin (odejście od projektu opodatkowania spółek komandytowych; zawieszenie przepisów dot. opłaty cukrowej; zawieszenie wejścia w życie podatku od zbyt małej retencji wód; publiczną gwarancję, że po korzystnym dla rządu orzeczeniu TS UE dot. podatku handlowego krajowa regulacja w tym zakresie nadal pozostanie zawieszona; przyjazne funkcjonowanie administracji skarbowej w obszarze stosowania JPK, czyli wytyczne MF dotyczące niekarania podatnika kwotą 500 zł za każdy popełniony w deklaracji błąd).
Arendarski wskazuje także na konieczność wydania szeregu wyjaśnień podatkowych. Jednocześnie deklaruje gotowość do współpracy środowiska zrzeszonego w Krajowej Izbie Gospodarczej z administracją w celu tworzenia otoczenia prawnego.
Izba opowiada się także za przywróceniem poprzedniego systemu publikowania danych epidemicznych oraz przedstawienia planu funkcjonowania gospodarki przez najbliższe dwa lata. Arendarski uważa, że taki plan powinien być niezwłocznie skonsultowany z poszczególnymi branżami.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2020 (ISBnews) - Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw, zakładająca m.in. objęcie CIT-em spółek komandytowych ukazała się już w Dzienniku Ustaw.
Celem nowelizacji ustaw podatkowych jest - jak podawało Ministerstwo Finansów, które było autorem projektu - uszczelnienie systemu podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), by zapewnić powiązanie wysokości podatku płaconego przez duże przedsiębiorstwa, w szczególności międzynarodowe, z faktycznym miejscem uzyskiwania przez nie dochodu.
Nowelizacja zakłada m.in. podniesienie do 2 mln euro z 1,2 mln euro limitu przychodów, uprawniających do skorzystania z obniżonej 9-proc. stawki CIT, oraz - rozszerzenie zakresu osób uprawnionych do skorzystania z opodatkowania zryczałtowanym podatkiem dochodowym i podniesienie limitu uprawniającego do opodatkowania w tej formie do 2 mln euro z 250 tys. euro.
Zawiera także rozwiązania dotyczące m.in. przeniesienia obowiązku podatkowego na spółkę komandytową, obowiązek publikowania strategii podatkowej przez wielkie koncerny oraz ograniczenie ulgi abolicyjnej.
Zakłada m.in. likwidację niektórych wyłączeń podatkowych, obniżenie stawek ryczałtu, ujednolicenie wysokości ryczałtu dla najmu, likwidację wyłączenia z opodatkowania kartą podatkową w przypadku prowadzenia takiej samej działalności przez małżonka oraz dopuszczenie czasowego zwiększenia stanu zatrudnienia przez przedsiębiorców opłacających kartę podatkową.
Według szacunków Ministerstwa Finansów, możliwość rozliczania się ryczałtem ma uzyskać ok. 10 tys. osób więcej, co oznacza dodatkowe koszty dla budżetu w wysokości 0,9 mld zł.
Zmiany w CIT będą dotyczyć kilku tysięcy podatników. W 2018 r. 11 tys. uzyskało przychody od 1,2 mln euro a 2 mln euro i posiadało status "małego podatnika", a 8 tys. podatników wykazało podatek należny. W ocenie skutków regulacji (OSR) oszacowano, że rozwiązanie w spowoduje zmniejszenie dochodów SFP o 0,4 mld zł.
Nowela zakłada objęcie CIT-em spółek osobowych, w tym spółek komandytowych z wykorzystaniem firm zakładanych np. na Cyprze i w Luksemburgu. Łączne skutki finansowe objęcia spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych oraz zwolnienie od podatku dochodu komandytariusza z tytułu udziału w zysku wypłaconego przez spółkę komandytową w 2021 roku mają wynieść 1,74 mld zł.
Wprowadzono także obowiązek informowania o polityce podatkowej firmy w przypadku podmiotów, które miały przychody powyżej 50 mln euro. Z obowiązku publikacji mają być wyłączone informacje dotyczące tajemnicy handlowej, przemysłowej, zawodowej lub procesu produkcyjnego.
Nowela wprowadza ograniczenie tzw. ulgi abolicyjnej - podatnicy będą mogli w dalszym ciągu dokonać odliczenia od podatku dochodowego kwoty ulgi, jednak w wysokości nieprzekraczającej kwoty 1 360 zł. Na dotychczasowych zasadach będą mogły korzystać z niej osoby, działające za granicą, których dochody nie przekroczą kwoty 8 tys. zł.
Co do zasady ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2021 r.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2020 (ISBnews) - Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, wprowadzająca m.in. ryczałt od dochodów spółek kapitałowych (tzw. estoński CIT) oraz specjalny fundusz inwestycyjny, umożliwiający szybsze rozliczenie amortyzacji środków trwałych ukazała się już w Dzienniku Ustaw.
Grupą docelową nowych regulacji są podmioty należące do sektora małych i średnich przedsiębiorstw, prowadzące rzeczywistą działalność gospodarczą i posiadające prostą strukturę udziałową. Przepisy są skierowane do podmiotów, które chcą realizować proinwestycyjną strategię rozwoju, w szczególności poprzez wzrost zatrudnienia oraz systematycznie ponoszone nakłady inwestycyjne zwiększające ich realny kapitał.
Ustawa przewiduje dwa alternatywne i stanowiące novum na gruncie polskiego prawa podatkowego rozwiązania, tj. ryczałt od dochodów spółek kapitałowych (tzw. estoński CIT) oraz specjalny fundusz inwestycyjny, umożliwiający szybsze rozliczenie amortyzacji środków trwałych.
Z opodatkowania w formie ryczałtu oraz specjalnego funduszu inwestycyjnego będą mogli skorzystać podatnicy będący spółką z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółką akcyjną, których odpowiednio udziałowcami albo akcjonariuszami są wyłącznie osoby fizyczne nieposiadające praw majątkowych związanych z prawem do otrzymania świadczenia jako założyciele (fundatorzy) lub beneficjenci fundacji, trustu lub innego podmiotu albo stosunku prawnego o charakterze powierniczym.
Maksymalny roczny limit przychodów nie może przekraczać 100 mln zł brutto, przedsiębiorcy powinni zatrudniać co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców, ich przychody pasywne nie mogą przewyższać przychodów z działalności operacyjnej. Aby utrzymać się w estońskim CIT, przedsiębiorca będzie też musiał notować wzrost inwestycji o 15% w ciągu dwóch lat (jednie w przypadku dwóch pierwszych lat obowiązywania nowego systemu, nie będzie to weryfikowane)
Podatnik będzie mógł wybrać estoński CIT na okres 4 lat i przedłużyć go na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria.
Nowela wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2021 r.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2020 (ISBnews) - Laptopy i tablety dla szkół, organizacji humanitarnych i charytatywnych oraz ośrodków pomocy społecznej zostaną objęte zerową stawką VAT do czasu odwołania stanu epidemii, wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej w sprawie towarów i usług, dla których obniża się stawkę podatku od towarów i usług, oraz warunków stosowania stawek obniżonych.
Projekt ten, dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji RCL), znajduje się na etapie komisji prawniczej.
"Niniejszy projekt przewiduje ponowne wprowadzenie od 1 września 2020 r. do dnia odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii ogłoszonego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 możliwości czasowego stosowania stawki 0% dla darowizn laptopów i tabletów (obowiązującej pierwotnie do 30 czerwca 2020 r.)." – czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.
Ponadto preferencją mają zostać także objęte darowizny:
- jednostek centralnych komputerów, serwerów, monitorów, zestawów komputerów stacjonarnych;
- drukarek;
- skanerów;
- urządzeń komputerowych do pism Braille'a (dla osób niewidomych i niedowidzących);
- urządzeń do transmisji danych cyfrowych (w tym koncentratorów i switchy sieciowych, routerów i modemów)
Chodzi o darowizny na rzecz:
Warunkiem będzie zawarcie pisemnej umowy darowizny pomiędzy darczyńcą a obdarowanym, a w przypadku darowizny na rzecz organizacji humanitarnych, charytatywnych lub edukacyjnych, operatora Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej czy ośrodka pomocy społecznej bądź centrum usług społecznych, wymagane będzie posiadanie kopii umowy darowizny tego sprzętu na rzecz placówek oświatowych.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2020 (ISBnews) - Szacunkowy maksymalny koszt dodatkowego zasiłku opiekuńczego, wypłacanego za okres od 30 listopada do 24 grudnia br. to 3,3 mld zł, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia dłuższego okresu pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego w celu przeciwdziałania COVID-19.
Rozporządzenie to zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło w życie.
"Szacunkowy maksymalny skutek wypłaty z FUS dodatkowego zasiłku opiekuńczego osobom sprawującym opiekę nad dziećmi do lat 8, dziećmi i osobami niepełnosprawnymi oraz w przypadku niemożności sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna, zakładając, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie wypłacany przez 25 dni - od 30 listopada 2020 r. do 24 grudnia 2020 r., wyniesie ok. 3,3 mld zł" - czytamy w materiale.
Maksymalny skutek dodatkowego zasiłku opiekuńczego nad dziećmi do lat 8 wynosi ok. 2,7 mld zł. Skutki wypłaty dodatkowego zasiłku opiekuńczego z tytułu opieki nad dziećmi i osobami niepełnosprawnymi to ok. 520 mln zł, a koszt wypłaty - w przypadku niemożności sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna - ok. 32 mln zł.
Skutki finansowe oszacowano przy założeniu, że liczba dzieci w wieku do lat 8 (na podstawie danych GUS) wynosi ok. 1,9 mln, przeciętna liczba dzieci w rodzinie - 1,5, przeciętna wysokość zasiłku opiekuńczego - 86,3 zł, zaś okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego - 25 dni.
"Maksymalny skutek finansowy został wyszacowany przy założeniu, że wszyscy uprawnieni skorzystają z przysługującego im prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Skutek ten zależy od rozwoju epidemii, liczby zachorowań oraz od konieczności wprowadzania kolejnych ograniczeń, w tym zamykania lub ograniczenia funkcjonowania placówek zapewniających opiekę dzieciom i osobom niepełnosprawnym" - podano także.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał w przypadku zamknięcia placówek zapewniających opiekę oraz w przypadku niemożności zapewnienia opieki przez żłobek, klub dziecięcy, przedszkole, placówkę pobytu dziennego oraz inną placówkę lub podmiot zatrudniający dziennych opiekunów z powodu czasowego ograniczenia funkcjonowania tych placówek w związku z COVID-19, jednak nie dłużej niż do dnia 24 grudnia 2020 r.
Możliwość przedłużenia okresu pobierania zasiłku opiekuńczego na czas zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków zakłada ustawa z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
(ISBnews)
Warszawa, 28.11.2020 (ISBnews) - Sejm odrzucił część poprawek Senatu, dotyczących wyłączenia spółek komandytowych z opodatkowania podatkiem CIT oraz podniesienia limitu rocznych przychodów do rozliczania się 9-proc. stawką tego podatku do 5 mln euro z 2 mln euro, a także poszerzenia tzw. ulgi abolicyjnej.
Poprawki te zostały włączone przez Senat do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.
Sejm przywrócił przepisy, dotyczące opodatkowania podatkiem CIT spółek komandytowych.
Opowiedział się też za przywróceniem przepisów ograniczających uprawnienia do skorzystania z tzw. ulgi abolicyjnej przez podatników uzyskujących dochody poza granicami RP, a także powrotem do limitu 2 mln euro przychodów, uprawniających do skorzystania z 9-procentowej stawki CIT.
Sejm odrzucił także poprawkę dotyczącą wyrównania dochodów jednostek samorządu terytorialnego, które mają zostać poniesione w związku z wejściem w życie ustaw. Przyjął natomiast poprawki o charakterze legislacyjnym i porządkującym.
Celem nowelizacji ustaw podatkowych jest uszczelnienie systemu podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), by zapewnić powiązanie wysokości podatku płaconego przez duże przedsiębiorstwa, w szczególności międzynarodowe, z faktycznym miejscem uzyskiwania przez nie dochodu.
Nowelizacja zakłada m.in. podniesienie do 2 mln euro z 1,2 mln euro limitu przychodów, uprawniających do skorzystania z obniżonej 9-proc. stawki CIT, oraz podniesienie limitu uprawniającego do opodatkowania w formie ryczałtu ewidencjonowanego do 2 mln euro z 250 tys. euro.
Zawiera także rozwiązania dotyczące m.in. przeniesienia obowiązku podatkowego na spółkę komandytową, obowiązek publikowania strategii podatkowej przez wielkie koncerny oraz ograniczenie ulgi abolicyjnej.
Zakłada m.in. likwidację niektórych wyłączeń podatkowych, obniżenie stawek ryczałtu, ujednolicenie wysokości ryczałtu dla najmu, likwidację wyłączenia z opodatkowania kartą podatkową w przypadku prowadzenia takiej samej działalności przez małżonka oraz dopuszczenie czasowego zwiększenia stanu zatrudnienia przez przedsiębiorców opłacających kartę podatkową. Według szacunków Ministerstwa Finansów, możliwość rozliczania się ryczałtem ma uzyskać ok. 10 tys. osób więcej, co oznacza dodatkowe koszty dla budżetu w wysokości 0,9 mld zł.
Zmiany w CIT będą dotyczyć kilku tysięcy podatników. W 2018 r. 11 tys. uzyskało przychody od 1,2 mln euro a 2 mln euro i posiadało status "małego podatnika", a 8 tys. podatników wykazało podatek należny. W ocenie skutków regulacji (OSR) oszacowano, że rozwiązanie w spowoduje zmniejszenie dochodów SFP o 0,4 mld zł.
Nowela zakłada objęcie CIT-em spółek osobowych, w tym spółek komandytowych z wykorzystaniem firm zakładanych np. na Cyprze i w Luksemburgu. Łączne skutki finansowe objęcia spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych oraz zwolnienie od podatku dochodu komandytariusza z tytułu udziału w zysku wypłaconego przez spółkę komandytową w 2021 roku mają wynieść 1,74 mld zł.
Wprowadzono także obowiązek informowania o polityce podatkowej firmy w przypadku podmiotów, które miały przychody powyżej 50 mln euro. Z obowiązku publikacji mają być wyłączone informacje dotyczące tajemnicy handlowej, przemysłowej, zawodowej lub procesu produkcyjnego.
Nowela zakładała, że z tzw. ulgi abolicyjnej na dotychczasowych zasadach będą mogły skorzystać osoby, działające za granicą, których dochody nie przekroczą kwoty 8 tys. zł.
(ISBnews)
Warszawa, 28.11.2020 (ISBnews) - Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zakładające objęcie estońskim CIT także spółek komandytowo-akcyjnych i spółdzielni. Wiceminister finansów Jan Sarnowski nie wykluczył rozszerzenia zakresu ustawy w przyszłości; poinformował także, że resort pracuje nad objęciem tym podatkiem spółdzielni.
Nowelizacja zakłada, że od 1 stycznia 2021 r. z tego rozliczenia będą mogły korzystać – po spełnieniu określonych warunków – spółki z o.o. i spółki akcyjne.
"Nie wykluczamy poszerzenia tego rozwiązania w następnych okresach na kolejne kategorie podatników, ale biorąc pod uwagę pionierski i również pilotażowy charakter obowiązywania tej regulacji, w pierwszym roku na prośbę Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zdecydowaliśmy się ograniczyć jej stosowanie jedynie do spółek, które są do siebie najbardziej podobne i w których stosowanie tych przepisów jest najprostsze do analizy przez KAS – powiedział Sarnowski w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Podkreślił także, że rozszerzenie możliwości rozliczania estońskim CIT na spółdzielnie jest "priorytetem Ministerstwa Finansów".
"Już rozpoczęliśmy dwa tygodnie temu rozmowy z Krajową Radą Spółdzielczą, tak aby stworzyć odpowiednie przepisy, dedykowane spółdzielcom" – zaznaczył.
Wyjaśnił, że ze wzglądu na charakter spółdzielni i prowadzonych przez nie działalności, nie jest możliwe wprowadzenie tego rozwiązania poprzez poprawkę do obecnej nowelizacji.
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zakłada, że przedsiębiorca, który spełnia zakładane kryteria, będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy pozostać w systemie dotychczasowym.
Z estońskiego CIT od stycznia 2021 r. będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których roczny limit przychodów będzie wynosił 100 mln zł i którzy przeznaczali zysk na reinwestycje.
Z rozwiązania będą mogły skorzystać spółki:
- nie posiadające udziałów w innych podmiotach,
- zatrudniające co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców,
- których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej,
- wykazujące nakłady inwestycyjne.
Wszystkie te kryteria muszą być spełnione jednocześnie.
Z estońskiego CIT będzie można skorzystać w dwóch wariantach. Pierwsza to "pełny" model opodatkowania wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę dochodów. W ramach drugiej ścieżki podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na specjalny fundusz (rachunek inwestycyjny do kosztów uzyskania przychodów).
Podatnik będzie mógł wybrać estoński CIT na okres 4 lat i przedłużyć go na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria.
Aby utrzymać się w estońskim CIT, przedsiębiorca będzie też musiał notować wzrost inwestycji o 15% w ciągu dwóch lat.
Według szacunków, z rozwiązania ma skorzystać 200 tys. firm, ponad 90% aktywnie działających w Polsce CIT-owców. Estoński CIT to w przyszłym roku koszt dla budżetu w wysokości 5,6 mld zł.
Estoński CIT jest stosowany w Estonii, na Łotwie, w Macedonii. Są też plany jego wprowadzenia na Ukrainie.
(ISBnews)
Warszawa, 28.11.2020 (ISBnews) - Senat opowiedział się za wyłączeniem spółek komandytowych oraz spółek jawnych z opodatkowania podatkiem CIT z zakresu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Za nowelizacją opowiedziało się 98 senatorów, 1 był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Senatorowie usunęli przepisy dotyczące opodatkowania podatkiem CIT spółek komandytowych z siedzibą bądź zarządem na terytorium Polski oraz spółek jawnych, w których wspólnikiem jest osoba prawna.
Senat opowiedział się za usunięciem przepisów ograniczających uprawnienia do skorzystania z tzw. ulgi abolicyjnej przez podatników uzyskujących dochody poza granicami RP, a także za zwiększeniem do 5 mln euro z 2 mln euro limitu przychodów, uprawniających do skorzystania z 9-procentowej stawki CIT.
Senatorowie przyjęli też poprawkę dotyczącą wyrównania dochodów jednostek samorządu terytorialnego, które mają zostać poniesione w związku z wejściem w życie ustaw.
Senat wprowadził ponadto kilkanaście poprawek legislacyjnych i porządkujących.
Celem nowelizacji ustaw podatkowych jest uszczelnienie systemu podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), by zapewnić powiązanie wysokości podatku płaconego przez duże przedsiębiorstwa, w szczególności międzynarodowe, z faktycznym miejscem uzyskiwania przez nie dochodu.
W wersji przyjętej przez Sejm nowelizacja zakładała ona m.in. podniesienie do 2 mln euro z 1,2 mln euro limitu przychodów, uprawniających do skorzystania z obniżonej 9-proc. stawki CIT, oraz podniesienie limitu uprawniającego do opodatkowania w formie ryczałtu ewidencjonowanego do 2 mln euro z 250 tys. euro.
Zawiera także rozwiązania dot. m.in. przeniesienia obowiązku podatkowego na spółkę komandytową, obowiązek publikowania strategii podatkowej przez wielkie koncerny oraz ograniczenie ulgi abolicyjnej.
Zakłada m.in. likwidację niektórych wyłączeń podatkowych, obniżenie stawek ryczałtu, ujednolicenie wysokości ryczałtu dla najmu, likwidację wyłączenia z opodatkowania kartą podatkową w przypadku prowadzenia takiej samej działalności przez małżonka oraz dopuszczenie czasowego zwiększenia stanu zatrudnienia przez przedsiębiorców opłacających kartę podatkową. Według szacunków Ministerstwa Finansów, możliwość rozliczania się ryczałtem uzyskałoby ok. 10 tys. osób więcej, co oznaczałoby dodatkowe koszty dla budżetu w wysokości 0,9 mld zł.
Zmiany w CIT będą dotyczyć kilku tysięcy podatników. W 2018 r. 11 tys. uzyskało przychody od 1,2 mln euro a 2 mln euro i posiadało status "małego podatnika", a 8 tys. podatników wykazało podatek należny. W ocenie skutków regulacji (OSR) oszacowano, że rozwiązanie w spowoduje zmniejszenie dochodów SFP o 0,4 mld zł.
Nowela zakłada objęcie CIT-em spółek osobowych, w tym spółek komandytowych z wykorzystaniem firm zakładanych np. na Cyprze i w Luksemburgu. Łączne skutki finansowe objęcia spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych oraz zwolnienie od podatku dochodu komandytariusza z tytułu udziału w zysku wypłaconego przez spółkę komandytową w 2021 roku ma wynieść 1,74 mld zł.
Planowane jest wprowadzenie obowiązku informowania o polityce podatkowej firmy w przypadku podmiotów, które miały przychody powyżej 50 mln euro. Z obowiązku publikacji mają być wyłączone informacje dotyczące tajemnicy handlowej, przemysłowej, zawodowej lub procesu produkcyjnego.
W wersji przyjętej przez Sejm nowela zakładała, że z tzw. ulgi abolicyjnej na dotychczasowych zasadach będą mogły skorzystać osoby, działające za granicą, których dochody nie przekroczą kwoty 8 tys. zł.
(ISBnews)
Warszawa, 28.11.2020 (ISBnews) - Senat opowiedział się za objęciem estońskim CIT także spółek komandytowo-akcyjnych i spółdzielni. Za nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) wraz z poprawkami opowiedziało się 99 senatorów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.
Do nowelizacji Senat wprowadził 39 poprawek. Zmierzają one do objęcia estońskim CIT spółek komandytowo-akcyjnych oraz umożliwienia im zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów odpisów na wyodrębnione w kapitale rezerwowym tych spółek fundusze na cele inwestycyjne. Z podobnych rozwiązań będą korzystać spółdzielnie.
Takie rozwiązanie rekomendowała senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Nowelizacja w formie przyjętej przez Sejm zakładała, że z opodatkowania ryczałtem od spółek kapitałowych będzie mogła skorzystać spółka kapitałowa - z o.o. lub akcyjna, w której udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne.
W końcu października wiceminister finansów Jan Sarnowski zapowiadał objęcie spółdzielni estońskim CIT-em od 1 stycznia 2022 r. Resort nie wykluczał też zastosowania tego rozwiązania również - w dalszej perspektywie - do dużych firm.
Senatorowie opowiedzieli się także za przyjęciem poprawek legislacyjnych i porządkujących.
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zakłada, że przedsiębiorca, który spełnia zakładane kryteria, będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy pozostać w systemie dotychczasowym.
Z estońskiego CIT od stycznia 2021 r. będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których roczny limit przychodów będzie wynosił 100 mln zł i którzy przeznaczali zysk na reinwestycje.
Z rozwiązania będą mogły skorzystać spółki:
- nie posiadające udziałów w innych podmiotach,
- zatrudniające co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców,
- których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej,
- wykazujące nakłady inwestycyjne.
Wszystkie te kryteria muszą być spełnione jednocześnie.
Z estońskiego CIT będzie można skorzystać w dwóch wariantach. Pierwsza to "pełny" model opodatkowania wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę dochodów. W ramach drugiej ścieżki podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na specjalny fundusz (rachunek inwestycyjny do kosztów uzyskania przychodów).
Podatnik będzie mógł wybrać estoński CIT na okres 4 lat i przedłużyć go na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria.
Aby utrzymać się w estońskim CIT, przedsiębiorca będzie też musiał notować wzrost inwestycji o 15% w ciągu dwóch lat.
Według szacunków, z rozwiązania ma skorzystać 200 tys. firm, ponad 90% aktywnie działających w Polsce CIT-owców. Estoński CIT to w przyszłym roku koszt dla budżetu w wysokości 5,6 mld zł.
Estoński CIT jest stosowany w Estonii, na Łotwie, w Macedonii. Są też plany jego wprowadzenia na Ukrainie.
(ISBnews)
Warszawa, 28.11.2020 (ISBnews) - Sejm przyjął nowelizację ustawy o podatku od towarów i usług (VAT), zakładający uproszczenie i unowocześnienie rozliczania podatku VAT oraz wprowadzenie zmian dotyczących m.in. fakturowania. Za nowelizacją głosowało 450 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 wstrzymało się od głosu.
Wcześniej Sejm przyjął kilka poprawek do tej noweli. Jedna z nich zakłada wydłużenie preferencji w podatku akcyzowym do 31 grudnia 2022 r. dla osób, które chcą nabywać pojazdy hybrydowe z tzw. wtyczką. Jak argumentowano w trakcie nad nowelą, pojazdy elektryczne i wodorowe są zwolnione z akcyzy, a w przypadku braku tej regulacji - stawka dla pojazdów hybrydowych od 1 stycznia 2021 r. wróciłaby do wyjściowego poziomu.
Inna z przyjętych poprawek dotyczy przedłużenia terminu na wprowadzenie do Rejestru Należności Publicznoprawnych informacji o należnościach pieniężnych, które stały się wymagalne przed dniem 1 stycznia 2018 r.
Pakiet rozwiązań podatkowych obejmuje uproszczenia w fakturowaniu, przy eksporcie, w zakresie obliczania kursów walut. Zawiera rozwiązania doprecyzowujące niektóre konstrukcje VAT oraz dotyczące tzw. Tax Free, co ułatwi stosowanie przepisów VAT. W celu uproszczenie rozliczania podatku wprowadzono pakiet Slim VAT (ang. Simple Local And Modern VAT).
Zmiany dotyczą :
Doprecyzowanie mają zostać konstrukcje VAT, m.in. w zakresie Wiążącej Informacji Stawkowej (WIS), JPK, wykazu podatników i kas rejestrujących.
Projekt zakłada rozszerzenie ochrony związanej z udzieleniem Wiążącej Informacji Stawkowej (WIS) dla towarów lub usług identyfikowanych w VAT według PKWiU, wprowadzenie ograniczeń ochrony WIS, gdy zostanie ona wykorzystana w transakcjach stanowiących nadużycie prawa oraz wyłączenie wydania WIS, gdy zakres wniosku pokrywa się z przedmiotem toczącego się postępowania. Zaplanowano 5-letni okres ważności WIS.
Wprowadzono szereg zmian doprecyzowujących dotyczących m.in. mechanizmu podzielonej płatności, wykazu podatników VAT, stawek VAT - wprowadzone zmiany istotnie ułatwią podatnikom praktyczne stosowanie prawa, w tym poprzez ograniczenie wątpliwości interpretacyjnych.
Doprecyzowano także przepisy, dotyczące nowego JPK_VAT, polegające na wprowadzeniu - w zakresie kar za błędy w ewidencji - odesłania do stosowania przepisów ustawy - Ordynacja podatkowa. Ma to na celu zapewnienie jednolitej procedury stosowanej w ramach czynności urzędów skarbowych prowadzonych na nowym JPK_VAT.
W zakresie Tax Free wprowadzono elektroniczny system wystawiania i obiegu dokumentów w procedurze zwrotu VAT dla podróżnych oraz elektroniczne potwierdzanie wywozu towarów poza UE. Dla przedsiębiorcy oznacza to zmniejszenie liczby papierowych dokumentów, automatyzację procesów, przyspieszenie i uproszczenie zwrotu podatku podróżnym, a dla budżetu państwa uszczelnienie systemu podatkowego, podano także.
Rozwiązania te - w ocenie Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej, które jest autorem projektu - wpłyną na ograniczenie procederu wywozu towarów z zastosowaniem dokumentów Tax Free przez nieuczciwe podmioty i ułatwią kontrole podatkowe sprzedawców. Zmiany w Tax Free oznaczają też wprowadzenie obowiązku stosowania kas on-line dla sprzedawców uczestniczących w procedurze zwrotu podatku podróżnym. Będą obowiązywać od 1 stycznia 2022 r., z możliwością wcześniejszej rejestracji podatników na Platformie Usług Elektronicznych Służby Celnej (PUESC) od lipca 2021 r.
Zaproponowane w projekcie ustawy rozwiązania w ciągu kilku pierwszych lat wpłyną na zmniejszenie dochodów sektora finansów publicznych o ok. 160-165 mln zł rocznie.
Nowe rozwiązania mają wejść w życie od 1 stycznia 2021 r., z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obwiązywać w innych terminach (m.in. zmiany wprowadzane w Tax Free).
(ISBnews)