Warszawa, 17.11.2015 (ISBnews) - Premier Beata Szydło przedstawi exposé swojego rządu w Sejmie w środę o godz. 11:00, wynika z harmonogramu obrad Izby. Ten punkt obrad ma potrwać do 12:30.
Według harmonogramu, w godz. 11:00-12:30 odbędzie się jutro "Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania (exposé premiera) (debata średnia)".
Następnie ma zostać ogłoszona przerwa, po której - w godz. 14:00 do 21:30 zaplanowano debatę.
(ISBnews)
Warszawa, 16.11.2015 (ISBnews) - W Pałacu Prezydenckim odbywa się dziś zaprzysiężenie premier Beaty Szydło na premiera nowego rządu, a także wicepremierów i ministrów w jej gabinecie.
"Obejmując urząd prezesa Rady Ministrów, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem" - powiedziała Szydło podczas uroczystości.
Przysięgę składają obecnie pozostali ministrowie.
Na godz. 13:30 zaplanowano powitanie prezes Rady Ministrów Beaty Szydło przez ustępującą premier Ewę Kopacz, zaś na 13:50 - spotkanie Rady Ministrów pod przewodnictwem premier Beaty Szydło.
Według nieoficjalnych informacji, premier przedstawi expose w Sejmie w środę.
(ISBnews)
Warszawa, 13.11.2015 (ISBnews) - W Pałacu Prezydenckim prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda desygnuje Beatę Szydło na prezesa Rady Ministrów o godzinie 13:00, podała Kancelaria Prezydenta.
Według nieoficjalnych informacji TVN24, w poniedziałek ma się odbyć zaprzysiężenie nowego rządu. Prawdopodobnie w środę Beata Szydło wygłosi swoje expose w Sejmie. Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński w rozmowie z TVN24 potwierdził, że jest to prawdopodobny scenariusz, jednak podkreślił, że ostateczne decyzję w tej sprawie podejmuje prezydent Andrzej Duda.
Wczoraj po południu prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów na czele z premierem Ewą Kopacz i powierzył jej dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowego rządu.
"Dziękuję Pani Premier i Państwu [ministrom ustępującego rządu - przyp. ISBnews] za obecność w Pałacu Prezydenckim. Życzę dobrej pracy w tej kadencji Sejmu i poza nim. Generalnie życzę Państwu wszystkim powodzenia" - powiedział podczas uroczystości Duda.
Wcześniej premier Ewa Kopacz złożyła dymisję Rady Ministrów na pierwszym inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu.
"Zgodnie z artykułem 161 konstytucji składam dymisję mojego rządu. (...) Pełnienie funkcji premiera to był wielki honor. Dziękuję bardzo ministrom mojego rządu za współpracę" - powiedziała Kopacz w Sejmie.
Czas na powołanie nowej Rady Ministrów - na czele z kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na premiera Beatą Szydło - upływa za niecałe dwa tygodnie.
(ISBnews)
Warszawa, 12.11.2015 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów na czele z premierem Ewą Kopacz i powierzył jej dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowego rządu.
"Dziękuję Pani Premier i Państwu (ministrom ustępującego rządu przyp. ISBnews) za obecność w Pałacu Prezydenckim. Życzę dobrej pracy w tej kadencji Sejmu i poza nim. Generalnie życzę Państwu wszystkim powodzenia" – powiedział podczas uroczystości Duda.
Wcześniej premier Ewa Kopacz złożyła dymisję Rady Ministrów na pierwszym inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu.
"Zgodnie z artykułem 161 konstytucji składam dymisję mojego rządu. (...) Pełnienie funkcji premiera to był wielki honor. Dziękuję bardzo ministrom mojego rządu za współpracę" - powiedziała Kopacz w Sejmie.
Czas na powołanie nowej Rady Ministrów - na czele z kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na premiera Beatą Szydło - upływa za 14 dni.
(ISBnews)
Warszawa, 12.11.2015 (ISBnews) - Premier Ewa Kopacz złożyła dymisję Rady Ministrów na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że przyjmie decyzję dziś o 15"30.
"Zgodnie z artykułem 161 konstytucji składam dymisję mojego rządu. (...) Pełnienie funkcji premiera to był wielki honor. Dziękuję bardzo ministrom mojego rządu za współpracę" - powiedziała Kopacz w Sejmie.
Dodała, że rząd oddaje następcom państwo wzrostu gospodarczego, stabilnych finansów publicznych i jednocyfrowego bezrobocia.
Premier ostrzegła także przed niszczeniem fundamentów nowoczesnego państwa. "Jeśli nowa władza wyprowadzi Polskę z zachodu na wschód, to będziemy mieli plan powrotu do normalności" - dodała.
Kopacz podkreśliła również, że PO będzie pilnie obserwować poczynania nowego rządu. "Będziecie mieli opozycję. Nie przegapimy żadnego kłamstwa, a z obietnic was rozliczymy" - powiedziała ustępująca premier.
Prezydent RP Andrzej Duda przyjmie dymisję Rady Ministrów złożoną przez premier Ewę Kopacz oraz powierzy RM dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowej RM. Prezydent na powołanie nowego premiera ma 14 dni od pierwszego posiedzenia Sejmu.
(ISBnews)
Warszawa, 09.11.2015 (ISBnews) - W rządzie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) ministrem finansów będzie Paweł Szałamacha, ministrem rozwoju - Mateusz Morawiecki, który będzie także wicepremierem. Na czele nowego Ministerstwa Energetyki stanie Krzysztof Tchórzewski, a ministrem Skarbu Państwa będzie Dawid Jackiewicz, poinformowała wyznaczona na premiera Beata Szydło.
"Przed chwilą zakończyły się obrady Komitetu Politycznego, który podjął już ostateczne decyzje co do składu rządu. Nie ma żadnej niespodzianki - na prezesa Rady Ministrów została wyznaczona pani Beata Szydło" - powiedział szef PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że taka była wola m.in. prezydenta Andrzeja Dudy.
"Wszystkie pozostałe decyzje dotyczące innych stanowisk będą podejmowane później. Wiadomo, że np. w przypadku pana Mateusza Morawieckiego całością gospodarki będzie on zawiadywał i będzie on współpracował m.in. z ministerstwem skarbu, którego działalności będzie wygaszana" - powiedziała Szydło.
Ministrem infrastruktury i budownictwa zostanie Andrzej Adamczyk, ministrem pracy i polityki społecznej - Elżbieta Rafalska, ministrem rolnictwa i rozwoju wsi - Krzysztof Jurgiel, ministrem cyfryzacji - Anna Streżyńska, ministrem zdrowia - Konstanty Radziwiłł.
Stanowisko ministra gospodarki morskiej i żeglugi obejmie Marek Gróbarczyk, środowiska - Jan Szyszko, ministra obrony narodowej - Antoni Macierewicz.
Pierwszy wicepremier i minister kultury to prof. Piotr Gliński. Ministrem nauki i szkolnictwa wyższego oraz wicepremierem będzie Jarosław Gowin.
Ministrem edukacji narodowej zostanie Anna Zalewska, sportu i turystyki - Witold Bańka.
Ministrem spraw wewnętrznych i administracji będzie Mariusz Błaszczak, ministrem sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro, zaś ministrem spraw zagranicznych - Witold Waszczykowski.
Funkcję ministra w KPRM ds. kontaktów z parlamentem obejmie Adam Lipiński, zaś Konrad Szymański będzie ministrem w KPRM ds. Unii Europejskiej. Koordynatorem ds. służb specjalnych będzie Mariusz Kamiński. Szefem KPRM zostanie Beata Kempa, a szefową Gabinetu Politycznego - Elżbieta Witek, a szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów - Henryk Kowalczyk.
Kaczyński dodał, że Ministerstwo Gospodarki również będzie wygaszane i jej kompetencje będą przechodzić do resortu rozwoju. Zmiany dotyczące ministerstw będą jednak wymagały inicjatyw ustawodawczych.
"Te proponowane zmiany będą najszybciej jak to możliwe wprowadzane, również zmiany w działach. Mamy odpowiednie dokumenty przygotowane i jesteśmy zdeterminowani, żeby działania rządu i parlamentu szybko zadziałały w tym względzie" - podsumowała Szydło.
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Agencja Fitch Ratings ocenia, że potencjalny wzrost długu publicznego w połączeniu z pogorszeniem perspektyw wzrostu PKB może wywierać presję na rating Polski na poziomie A- z perspektywą stabilną, wynika z komunikatu agencji.
"Całkowita większość uzyskana przez PiS w wyborach powszechnych w Polsce daje pole manewru do wdrożenia nowej polityki, w tym pewnego rozluźnienia w polityce fiskalnej, czy niekonwencjonalnych środków ekonomicznych" – czytamy w komunikacie.
W ocenie Fitch, mocne fundamenty Polski, w tym wyniki makroekonomiczne oraz stosunkowo silny system bankowy oznaczają, że jest przestrzeń do absorbcji oczekiwanych zmian w polityce gospodarczej.
"Jednak wzrost długu publicznego w połączeniu z pogorszeniem perspektyw wzrostu PKB może wywierać presję na rating Polski na poziomie A- z perspektywą stabilną" – podkreślono w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISB) - Ostateczne dane Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) wskazują, że w niedzielnych wyborach do parlamentu Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zdobyło 235 mandatów poselskich, a Platforma Obywatelska (PO) - 138, podała PKW.
Według danych PKW, Kukiz'15 wprowadzi 42 posłów, Nowoczesna - 28, a Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) - 16 do 460-osobowego Sejmu.
PKW podała wczoraj wieczorem, że w niedzielnych wyborach parlamentarnych PiS uzyskało 37,58% głosów, zaś na drugim miejscu uplasowała się PO z 24,09%. Na trzecim miejscu uplasował się Kukiz'15 z 8,81% głosów, zaś kolejne zajęły: Nowoczesna z 7,6% głosów. PSL uzyskało 5,13% głosów. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progów wyborczych - Zjednoczona Lewica uzyskała 7,55%, ale próg dla koalicji wynosi 8%; poniżej 5-proc. progu znalazły się KORWiN z 4,76% głosów oraz Partia Razem z 362%.
W Senacie znajdzie się 61 przedstawicieli PiS, PO wprowadzi 34 senatorów, podała też wcześniej Komisja.
Frekwencja wyniosła 50,92% W 2011 r. frekwencja w wyborach wyniosła 48,92% (najwyższy wynik w wyborach parlamentarnych uzyskano w 1989 r.: 62,11%).
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych stanie Mariusz Błaszczak, a resortem spraw zagranicznych będzie kierował Ryszard Legutko, podało Polskie Radio 24.
Według reportera Polskiego Radia 24, Elżbieta Witek obejmie Ministerstwo Edukacji Narodowej, Marek Gróbarczyk - Ministerstwo Gospodarki Morskiej.
"Koordynatorem Służb Specjalnych ma zostać Mariusz Kamiński lub Władysław Mącior, a Piotr Gliński będzie Marszałkiem Sejmu lub obejmie Ministerstwo Polityki Społecznej" - podało radio.
Jak podkreśla radio, Jarosław Gowin, o którym mówiła już sama kandydatka na premiera Beata Szydło, ma zostać ministrem obrony narodowej.
W warszawskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) zebrały się władze partii, które mają między innymi rozmawiać o kształcie przyszłego rządu.
Wcześniej "Gazeta Polska Codziennie" podała, że na czele połączonych resortów gospodarki i finansów stanie Paweł Szałamacha, a nowym resortem energetyki kierować będzie Piotr Naimski. Tę ostatnią kandydaturę potwierdziło też Polskie Radio.
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła plan działań zmierzających do przygotowania szczytu Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Polsce w lipcu 2016 r., przedłożony przez ministra obrony narodowej, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Szczyt NATO odbędzie się 8-9 lipca 2016 r. w Warszawie. W planie wskazano instytucje krajowe zaangażowane w przygotowanie szczytu, przedstawiono zasady organizacyjne i cele oraz sposoby ich realizacji" - czytamy w komunikacie.
Polsce podczas szczytu będzie zależało na podjęciu jak najkorzystniejszych decyzji politycznych i obronnych dla naszego kraju, podkreślono.
"Chodzi też o promocję i wzmocnienie pozytywnego wizerunku Polski jako wiarygodnego i aktywnego członka Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szczyt odbędzie się w szczególnym momencie, gdy eurotalatyckie bezpieczeństwo jest narażone na nowe wyzwania i ryzyka" - czytamy także.
Jak wynika z komunikatu, szczyt ma podkreślić znaczącą rolę NATO w systemie europejskiego i światowego bezpieczeństwa, w tym zapewnienia bezpieczeństwa Polsce, oraz wskazać na potrzebę elastycznego dostosowywania jego działań i strategii do współczesnych wyzwań i zagrożeń.
Szczyt NATO to duże wyzwanie organizacyjne i logistyczne.
"Do Polski ma przyjechać ok. 2,5 tys. delegatów. Wśród nich będą m.in. szefowie państw i rządów, liderzy ONZ, Unii Europejskiej, Banku Światowego. Prace szczytu będzie relacjonowało i obserwowało ok. 1,5 tys. przedstawicieli mediów oraz ok. 500 reprezentantów ośrodków naukowych i badawczych zajmujących się polityką zagraniczną i bezpieczeństwa" - podało CIR.
W marcu 2015 r. został powołany międzyresortowy zespół ds. przygotowania szczytu pod przewodnictwem ministra obrony narodowej. Wiceprzewodniczącym zespołu został minister spraw zagranicznych. Oprócz przedstawicieli innych ministerstw, do zespołu powołano wojewodę mazowieckiego, szefów służb podległych premierowi oraz ministrom: obrony narodowej i spraw wewnętrznych (są to komendanci główni: policji, straży pożarnej i straży granicznej, szef BOR, szefowie wywiadu i kontrwywiadu cywilnego i wojskowego oraz innych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo).
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy Prawo zamówień publicznych, który ma zapewnić większą przejrzystość regulacji, ułatwić i uprościć procedury oraz zagwarantować spójność wewnętrzną przygotowanych rozwiązań poprzez wprowadzenie jednakowej terminologii, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Wśród kluczowych założeń jest promowanie pozacenowych kryteriów wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargach.
Nowe Prawo zamówień publicznych wdraża też przepisy dwóch dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady: 2014/24/UE i 2014/25/UE.
Najważniejsze regulacje obejmują m.in. uproszczenie i uelastycznienie procedur w zamówieniach publicznych, poprzez lepsze wykorzystanie negocjacji jako sposobu doprecyzowania warunków umów z wykonawcami w celu uzyskania usługi, skrócenie minimalnych terminów w procedurach udzielania zamówień, wprowadzenie fakultatywności wadium i terminu związania ofertą oraz otwarcie katalogu przesłanek unieważnienia postępowania.
Nowe prawo zakłada też m.in elektronizację zamówień publicznych, która polegać ma na obowiązkowej komunikacji elektronicznej między wykonawcą a zamawiającym i stworzeniu elektronicznej platformy zamówień publicznych e-Zamówienia, na której będzie znajdował się Biuletyn Zamówień, profil nabywcy oraz aukcje elektroniczne. Zwiększy to dostępność oraz przejrzystość realizowanych procesów z jednoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa danych.
Celem nowelizacji jest też nacisk na wybór w przetargu oferty najkorzystniejszej ekonomicznie (niekoniecznie oferty najtańszej), czyli oferty opartej nie tylko na efektywności kosztowej, ale uwzględniającej również inne aspekty, czyli kryteria jakościowe, społeczne, środowiskowe i innowacyjne. Ma to być możliwe dzięki: uwzględnieniu w kryteriach oceny ofert relacji jakości do ceny lub kosztu, dopuszczalności stosowania kryteriów dotyczących organizacji, kwalifikacji i doświadczenia osób wyznaczonych do realizacji danego zamówienia, jeżeli te wymagania mogą mieć znaczący wpływ na poziom wykonania zamówienia publicznego, wykorzystaniu w ramach kryterium kosztu podejścia opartego na efektywności kosztowej, takiego jak rachunek kosztów cyklu życia i wprowadzeniu zasady, że zastosowanie wyłącznie kryterium ceny jest dopuszczalne, jeżeli przedmiot zamówienia jest powszechnie dostępny i ma ustalone standardy jakościowe.
Wśród założeń projektu jest też zapewnienie lepszego dostępu do rynku małym i średnim przedsiębiorcom poprzez m.in. zachęcanie zamawiających do zawierania kilku mniejszych umów (udzielania zamówień w częściach, o które łatwiej będzie się ubiegać MŚP) i ograniczenia żądania spełniania wygórowanych warunków udziału w postępowaniu w zakresie zdolności ekonomicznej (średni roczny obrót - maksymalnie dwukrotność szacunkowej wartości zamówienia).
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Konstytucja stanowi zabezpieczenie przed zmianami prawnymi, które miałyby umożliwić m.in. bezpośrednie finansowanie gospodarki z budżetu państwa czy też poszerzenie mandatu Narodowego Banku Polskiego (NBP) o wspieranie gospodarki, uważa prezes NBP Marek Belka.
"Konstytucja RP chroni nas przed bezpośrednim finansowaniem z budżetu, tego nie będzie" - powiedział Belka dziennikarzom podczas X Kongresu Ryzyka Bankowego BIK, komentując pomysły zgłaszane podczas kampanii wyborczej przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS).
Dodał, że NBP analizował sytuację w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech w kwestii finansowania przedsiębiorstw z udziałem banków centralnych - w pierwszym z tych krajów nie widać było większych efektów, natomiast na Węgrzech efekty były "lekko pozytywne". Podkreślił przy tym, że sytuacja na Węgrzech była inna niż w pozostałych krajach.
Przed wyborami PiS zgłosiło pomysł, by NBP udzielał bankom komercyjnym nisko oprocentowanych (lub nieoprocentowanych) kredytów, dzięki którym te komercyjne instytucje kredytowałyby inwestycje przedsiębiorstw. Podobny program - "funding for lending" - prowadzi Bank of England od 2012 r. PiS chciałby przeznaczyć 20% PKB Polski na rozwój inwestycji, tj. ok. 350 mld zł w okresie 6 lat.
"Generalnie banki centralne są od tego, aby dostarczyć płynności innym bankom, ale u nas jest w tej chwili nadpłynność w sektorze bankowym. Banki zwracają nam uwagę, że obecnie jest mały popyt ze strony firm na zaciągnięcie takich kredytów. Może warto zastanowić się nad wykorzystaniem funduszy poręczeniowych czy kredytowych, które są udzielane przy wsparciu programów unijnych" - wskazał też prezes NBP.
Belka odniósł się także do propozycji zmian mandatu NBP - PiS chce "poszerzenia go o wspieranie gospodarki".
"Zmiana mandatu wiąże się nie tylko ze zmianą konstytucji, ale gdybyśmy chcieli wprowadzić taki mandat, jaki jest w Fed, to nie jestem pewien, czy nie stawia nas to poza Unią Europejską. Jakakolwiek rozmowa o zmianie mandatu jest jeszcze pewną inercją pokampanijną" - podsumował szef banku centralnego.
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISBnews) - Na czele połączonych resortów gospodarki i finansów stanie Paweł Szałamacha, a nowym resortem energetyki kierować będzie Piotr Naimski, podała "Gazeta Polskia Codziennie".
"Zreorganizowane mają być też gospodarcze struktury rządu. Połączonymi w jeden urząd Ministerstwem Gospodarki i resortem finansów ma kierować Paweł Szałamacha. Zlikwidowane zostanie Ministerstwo Skarbu Państwa. Powołany będzie za to nowy resort ds. energetyki, na czele którego ma stanąć Piotr Naimski" - czytamy w gazecie.
PiS nie zamierza likwidować "anemicznie działających dotychczas" Polskich Inwestycji Rozwojowych, ale chce je "rozruszać", powiększając zakres i dynamikę ich działania, podano również.
Paweł Szałamacha jest posłem na Sejm RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, współzałożycielem Instytutu Sobieskiego, publicystą. W latach 2005-2007 był wiceministrem skarbu, w randze podsekretarza stanu, a następnie sekretarza stanu.
Piotr Naimski od listopada 2005 r. do listopada 2007 r. był sekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki odpowiedzialnym za bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych do Polski. W 2008 r. został doradcą szefa BBN i członkiem Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego w Kancelarii Prezydenta RP. W październiku 2011 r. został wybrany posłem na Sejm z listy Prawa i Sprawiedliwości.
(ISBnews)
Warszawa, 27.10.2015 (ISB) - Oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) wskazują, że zwycięstwo w niedzielnych wyborach parlamentarnych odniosło Prawo i Sprawiedliwość (PiS) , uzyskując 37,58% głosów, zaś na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska (PO) z 24,09% poparcia, podała PKW.
Na trzecim miejscu uplasował się Kukiz'15 z 8,81% głosów, zaś kolejne zajęły: Nowoczesna z 7,6% głosów. Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) uzyskało 5,13% głosów. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progów wyborczych - Zjednoczona Lewica uzyskała 7,55%, ale próg dla koalicji wynosi 8%; poniżej 5-proc. progu znalazły się KORWiN z 4,76% głosów oraz Partia Razem z 362%.
W Senacie znajdzie się 61 przedstawicieli PiS, PO wprowadzi 34 senatorów, podała też Komisja.
Szef PKW Wojciech Hermeliński zapowiedział, że dane o frekwencji oraz podział na mandaty zostaną podane we wtorek po południu.
Według opublikowanych wcześniej danych sondażu Ipsos late poll przeprowadzonego dla Polsat News, TVN24 i TVP Prawo i Sprawiedliwość (PiS) uzyskało pierwsze miejsce z 37,7% poparcia (232 mandaty), natomiast Platforma Obywatelska (PO) znalazła się na drugim miejscu z 23,6% (137), Kukiz'15 z 8,7% głosów (42 mandaty), Nowoczesna z 7,7% głosów (30 mandatów) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) z 5,2% głosów (18 mandatów). Progu 8% nie pokonała Zjednoczona Lewica, która zdobyła 7,5% głosów. Progu 5% nie przekroczyły KORWiN z 4,9% głosów i Partia Razem z 3,9% głosów.
(ISBnews)
Warszawa, 26.10.2015 (ISBnews) - Wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych nie mają bezpośredniego wpływu na ratingi suwerenne Polski, podał Standard & Poor's Ratings Services.
Ratingi Polski dla zadłużenia w walutach obcych to A-/ perspektywa pozytywna/ A-2, a dla długu w walucie krajowej - odpowiednio: A/ pozytywna/ A-1.
"W naszej ocenie, niektóre z planowanych rozwiązań mogą pogorszyć zaufanie inwestorów, co z kolei może spowolnić silne obecnie wyniki gospodarcze Polski. Ponadto PiS może obecnie chcieć wprowadzić legislację, która nałoży obowiązek przewalutowania kredytów hipotecznych z CHF na walutę lokalną, a koszty tego w całości poniosłyby banki. Jednakże, pomimo silnego mandatu PiS, nie spodziewamy się, by chciał zrealizować wszystkie przedwyborcze obietnice" - czytamy w komunikacie.
Agencja tłumaczy, że "kotwicę polityczną" stanowią w tym względzie np. zasada wydatkowa oraz limit zadłużenia.
(ISBnews)
[powtórzenie]
Warszawa, 26.10.2015 (ISBnews) - Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zamierza złożyć "bardzo głęboką" autopoprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, liczy też na wprowadzenie od 2016 r. podatku bankowego, liczonego w wysokości 0,39% od aktywów, zapowiedział poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z ISBnews.
"Będziemy chcieli złożyć bardzo głęboką autopoprawkę do budżetu, ale najpierw chcielibyśmy zobaczyć, co zastaniemy" - powiedział ISBnews Kuźmiuk w sztabie wyborczym PiS.
"Będziemy dążyli do tego, żeby od przyszłego roku funkcjonował już podatek bankowy 0,39% od aktywów" - dodał poseł.
Kuźmiuk zapowiedział też, że PiS będzie chciało rozmawiać z bankiem centralnym na temat "Programu banku centralnego", który ma przynieść ok. 350 mld zł w okresie co najmniej 7 lat. Według niego, byłby to program podobny do realizowanych np. w Wielkiej Brytanii czy na Węgrzech.
"Może być taka sytuacja, że obecna RPP uzna, że nie ma takiej potrzeby, ale według mnie dostęp do kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw jest ograniczony i będziemy chcieli to zmienić" - wskazał poseł PiS.
W wyborach parlamentarnych PiS uzyskało pierwsze miejsce z 37,7% poparcia, natomiast Platforma Obywatelska (PO) znalazła się na drugim miejscu z 23,6%, wynika z nowych danych sondażu Ipsos late poll przeprowadzonego dla Polsat News, TVN24 i TVP.
Według opublikowanych tuż po zamknięciu lokali wyborczych exit polls, PiS uzyskało 39,1% poparcia, natomiast PO - 23,4%.
Według late polls, PiS może liczyć na 232 mandaty w 460-osobowym Sejmie (wg exit polls: 242), zaś PO - na 137 mandatów (exit polls: 133).
Marek Knitter
(ISBnews)
Warszawa, 25.10.2015 (ISBnews) - Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zamierza złożyć "bardzo głęboką" autopoprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, liczy też na wprowadzenie od 2016 r. podatku bankowego, liczonego w wysokości 0,39% od aktywów, zapowiedział poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z ISBnews.
"Będziemy chcieli złożyć bardzo głęboką autopoprawkę do budżetu, ale najpierw chcielibyśmy zobaczyć, co zastaniemy" - powiedział ISBnews Kuźmiuk w sztabie wyborczym PiS.
"Będziemy dążyli do tego, żeby od przyszłego roku funkcjonował już podatek bankowy 0,39% od aktywów" - dodał poseł.
Kuźmiuk zapowiedział też, że PiS będzie chciało rozmawiać z bankiem centralnym na temat "Programu banku centralnego", który ma przynieść ok. 350 mld zł w okresie co najmniej 7 lat. Według niego, byłby to program podobny do realizowanych np. w Wielkiej Brytanii czy na Węgrzech.
"Może być taka sytuacja, że obecna RPP uzna, że nie ma takiej potrzeby, ale według mnie dostęp do kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw jest ograniczony i będziemy chcieli to zmienić" - wskazał poseł PiS.
Według sondażu przy lokalach wyborczych (exit polls), przeprowadzonego przez TNS OBOP na zlecenie TVP, TVN24 i Polsatu, w wyborach parlamentarnych PiS uzyskało pierwsze miejsce z 39,1% poparcia, natomiast Platforma Obywatelska (PO) znalazła się na drugim miejscu z 23,4%. Według przeprowadzonych przez telewizje symulacji, wyniki te oznaczałyby, że PiS uzyskałoby 242 miejsc w 460-osobowym Sejmie, zaś PO miałaby 133 posłów.
Marek Knitter
(ISBnews)
Warszawa, 22.10.2015 (ISBnews) - Komisja Europejska wzywa Polskę do zaprzestania dyskryminującego traktowania pod względem podatkowym składek emerytalnych wpłacanych na indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), podała Komisja.
"Komisja Europejska wezwała Polskę do zmiany obowiązujących w tym państwie przepisów podatkowych, w wyniku których wpłacanie składek na określone prywatne konta emerytalne otwarte w polskich instytucjach finansowych jest korzystniejsze pod względem podatkowym od wpłacania takich składek na konta założone w innych państwach członkowskich" - czytamy w komunikacie.
Według Komisji, w polskich przepisach przewidziano, iż prywatne składki emerytalne można odliczyć od podatku tylko w przypadku, gdy są one wpłacane na indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego otwarte w polskich funduszach inwestycyjnych, domach maklerskich, zakładach ubezpieczeń, bankach lub funduszach emerytalnych. Wpłaty na konta krajowe są więc traktowane w sposób korzystniejszy niż wpłaty na rzecz podobnych produktów finansowych i instytucji mających swą siedzibę w innym państwie członkowskim UE czy państwie EOG (Europejski Obszar Gospodarczy).
"Takie nierówne traktowanie pod względem podatkowym może stanowić naruszenie swobody świadczenia usług i zasady swobodnego przepływu kapitału, ustanowionych w traktatach unijnych. Wezwanie Komisji ma formę uzasadnionej opinii. W przypadku nieotrzymania zadowalającej odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy Komisja może skierować sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE" - podano także w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 20.10.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2016 r., podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Łączna kwota do wypłacenia to 1,4 mld zł.
Projekt ustawy zakłada wypłatę w marcu 2016 r. jednorazowych dodatków pieniężnych niektórym emerytom, rencistom i osobom pobierającym świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenie kompensacyjne.
Wysokość jednorazowego dodatku pieniężnego zależeć będzie od wysokości pobieranego świadczenia emerytalno-rentowego. Osoby otrzymujące świadczenie do 900 zł otrzymają dodatkowo 350 zł. Przy świadczeniach od 900 do 1100 zł będzie to 300 zł. W przedziale od 1100 do 1500 zł - dodatek wyniesie 200 zł, jeśli świadczenie będzie w przedziale od 1500 do 2000 zł - dodatek wyniesie 100 zł.
W sumie na ten cel przeznaczone zostanie 1,4 mld zł. Pieniądze powinny trafić do ok. 6,5 mln świadczeniobiorców.
"Rząd uznał, że wypłata jednorazowego dodatku pieniężnego jest konieczna, bo waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych w 2016 r. - ze względu na deflację - będzie niewielka. W takiej sytuacji dodatkowe pieniądze dla emerytów i rencistów będą realnym wsparciem ich budżetów domowych" - czytamy w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 15.10.2015 (ISBnews) - Ewentualna wygrana przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wyborów parlamentarnych i utworzenie przez tę partię rządu nie powinno budzić obaw inwestorów, ponieważ - mimo, że część jej zamierzeń określa się jako populistyczne - po objęciu władzy PiS prawdopodobnie straci zapał do realizowania części zapowiedzi, a gospodarka i poziom deficytu budżetowego pozostaną niezagrożone, uważają analitycy Bank of America Merrill Lynch.
"Duża przewaga PiS w sondażach przed wyborami zaplanowanymi na 25 października zwiększyła niepewność na rynkach finansowych, uważamy jednak, że nie ma szczególnych powodów do obaw. Zapowiedzi niektórych działań o znamionach populistycznych budzą obawy inwestorów. Dotychczasowe obietnice partii dotyczą znaczącego zwiększenia wydatków budżetowych, przewalutowania kredytów walutowych w CHF oraz nałożenia podatku na banki. Sądzimy jednak, że są to głównie zapowiedzi wyborcze mające przyciągnąć elektorat. W scenariuszu, w którym PiS dochodzi do władzy, uważamy, że zapał partii do wprowadzenia tych obietnic w życie znacznie zmaleje, zaś tempo ich wdrażania byłoby stopniowe" - czytamy w raporcie.
Bank inwestycyjny spodziewa się, że deficyt budżetowy utrzyma się w okolicach 3%. Podkreśla, że unijne i krajowe limity zadłużenia stanowią wiarygodne kotwice, które dostosowują wydatki do możliwości finansowych.
W 2016 r. prawdopodobnymi źródłami łatwego finansowania wydatków będą nowe podatki nałożone na instytucje finansowe oraz na sieci handlowe. Konkrety pozostają nieznane, jednak oczekiwane przychody orbitują wokół odpowiednio 5 i 3,5 mld zł, zwracają też uwagę analitycy.
"Jeśli chodzi o banki, nie widzimy po stronie PiS chęci wdrażania 'modelu węgierskiego'. Sądzimy, że obciążenia dla sektora bankowego wynikające z przewalutowania kredytów we frankach zostaną złagodzone, a PiS będzie dążyć do zyskania z opodatkowania całego sektora finansowego 60-70% kwot, o których mówi dzisiaj" - czytamy dalej.
Według BofA Merrill Lynch, do Rady Polityki Pieniężnej (RPP) rząd PiS nominuje członków o "gołębim" nastawieniu, co jednak nie musi przełożyć się od razu na cięcie stóp procentowych. Faworytami są wysoce wykwalifikowani ekonomiści, co sugeruje rozsądne podejście do polityki pieniężnej.
"Uruchomienie funduszu służącego stymulowaniu wzrostu gospodarczego jest również prawdopodobne. Uważamy jednak, że prowzrostowa polityka PiS może oznaczać, że powołani przez tę partię członkowie RPP byliby bardziej skłonni do reakcji na rozczarowujące dane dotyczące PKB. Przedłużająca się deflacja lub niska inflacja oraz tempo wzrostu PKB wyraźnie poniżej 3% mogłyby wskazywać na ryzyka cięć stóp procentowych" - napisano także w raporcie.
Analitycy podkreślili jednocześnie, że pozytywne zaskoczenie polityką PiS może skierować uwagę inwestorów ponownie na mocne fundamenty polskiej gospodarki, wspierając ich długoterminowe pozytywne nastawienie do złotego. Widzą też potencjał częściowego odwrócenia trendu odpływów kapitału z rynku akcji w Polsce. W kontekście "przesadzonych" obaw inwestorów o przyszłą politykę gospodarczą rynki polskich obligacji i stopy procentowej w Polsce również mogą przynieść okazje inwestycyjne, zaznaczyli.
Ocena analityków banku dotycząca perspektyw dla GPW pozostaje mieszana. Ich oczekiwania dotyczące polityki przyszłego rządu oraz poszerzenia programu luzowania ilościowego w Europie wspierają przyszłe notowania na GPW, jednak "oddolna" analiza poszczególnych spółek i sektorów oraz ich wyników finansowych nie wygląda już tak atrakcyjnie. Sugerują ostrożność w zaangażowaniu w akcje banków, ze względu na ograniczone możliwości zwiększenia marży. Dodatkowo, podwyższenie podatku bankowego o każde 10 pb obniża zysk na akcję (EPS) o 6-10%. Jedynym bankiem z rekomendacją "kupuj" jest BZ WBK.
Jeśli chodzi o sektor użyteczności publicznej, perspektywa potencjalnego zwiększenia zaangażowania państwa pod rządami PiS nie wróży dobrze wynikom spółek węglowych. Z kolei wprowadzenie podatku dla supermarketów prawdopodobnie wywarłoby dodatkowe presję, z którą jednak branża handlu detalicznego mogłaby sobie poradzić, konkludują analitycy.
(ISBnews)