Warszawa, 03.12.2015 (ISBnews) - Stawka opodatkowania aktywów bankowych w Polsce będzie prawie 2-krotnie wyższa niż na Węgrzech i ponad 10-krotnie wyższa niż w Niemczech, uważa główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.
Zdaniem Wojciechowskiego, kształt podatku bankowego w Polsce warto porównać z doświadczeniami innych krajów w UE, które wprowadziły takie obciążenia (Węgry i Niemcy).
Podatek bankowy wprowadzono na Węgrzech w 2010 r. początkowo tylko jako rozwiązanie tymczasowe (na 3 lata), jednak w 2013 r. ta danina nabrała trwałego charakteru. Do końca 2015 r. aktywa bankowe do 50 mld HUF są opodatkowane stawką 0,15% w skali roku, z kolei aktywa powyżej tego progu są obłożone stawką 0,53% rocznie. "Od przyszłego roku rząd Victora Orbana będzie jednak stopniowo obniżać główną stawkę tego podatku z 0,53% do 0,31% rocznie od 2016 r. i do 0,21% rocznie od 2017 r. Wpłaty z tego podatku zasilają budżet państwa" - czytamy w komentarzu.
Z kolei podatek bankowy w Niemczech wprowadzono w 2011 r. Jego roczna stawka jest progresywna od 0,02% do 0,06% aktywów pomniejszonych o wartość kapitałów własnych i depozytów.
"W praktyce podstawą opodatkowania w Niemczech są zatem pożyczki finansujące aktywa. Maksymalna wartość podatku od aktywów nie może przekraczać 15% zysku netto banku. Co ważne, dochody z podatku bankowego w Niemczech nie zasilają budżetu państwa, ale fundusz restrukturyzacji banków. W latach 2011-2013 wpływy z tego tytułu wyniosły w Niemczech ok. 1,5% wyniku operacyjnego tamtejszych banków, co w polskich warunkach oznaczałoby roczne wpływy rządu 300 mln zł" - podał główny ekonomista PLus Banku.
Do Sejmu wpłynął dzisiaj poselski (PiS) projekt ustawy o podatku od aktywów bankowych i instytucji ubezpieczeniowych, który ma wejść w życie od 1 lutego 2016 r. Według głównych założeń, stawka podatku od aktywów banków powyżej 4 mld zł została ustalona w wysokości 0,0325% miesięcznie (0,39% rocznie), a stawka podatku od aktywów instytucji ubezpieczeniowych na 0,05% miesięcznie (0,6% rocznie).
(ISBnews)
Warszawa, 03.12.2015 (ISBnews) - Prawo i Sprawiedliwość złożyło projekt ustawy dotyczący podatków od aktywów bankowych i instytucji ubezpieczeniowych. Stawka podatku bankowego wyniesie 0,0325% i będzie naliczana miesięcznie.
"Będzie to podatek powszechny. Chcemy, żeby wszedł w życie od 1 lutego 2016 roku" - zapowiedział przewodniczący komisji finansów publicznych Wojciech Jasiński podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Według projektu poselskiego, skala opodatkowania to 0,0325% od banków i 0,05% od instytucji ubezpieczeniowych, która będzie naliczana miesięcznie.
Jasiński potwierdził, że wpływy z opodatkowania mają wynieść łącznie 5-6 mld zł.
Wcześniej minister finansów Paweł Szałamacha również zapowiedział, że podatek od aktywów banków i instytucji ubezpieczeniowych wejdzie w życie najwcześniej od lutego 2016 roku. Według niego, wpływy do budżetu na 2016 rok miały zostać zapisane w budżecie w kwocie "między 6 mld a 6,5 mld zł".
(ISBnews)
Warszawa, 03.12.2015 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustawy budżetowej, przyjęty przez rząd 1 grudnia br. został skierowany do Sejmu, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Do parlamentu trafiła także nowela tzw. ustawy okołobudżetowej.
"W nowelizacji budżetu wydatki zostały obniżone o 6,6 mld zł, niemniej jednak w grudniu mogą powstać dalsze naturalne oszczędności w wydatkach, a zatem przewidziano możliwość ich przeznaczenia na zadania w zakresie rezerw strategicznych w związku ze sprzyjającą sytuacją rynkową do odbudowy tych rezerw" - czytamy w projekcie.
Dochody ogółem mają wynieść 286,7 mld zł.
W projekcie zapisano, że dochody podatkowe wyniosłą łącznie 257,59 mld zł, z tego z podatków pośrednich - 185,5 mld zł (w tym: 121,3 mld zł z podatku od towarów i usług, 62,95 mld zł z podatku akcyzowego i 1,25 mld zł z podatku od gier). Podatek dochodowy od osób prawnych ma przynieść budżetowi 25,61 mld zł, od osób fizycznych - 45,03 mld zł, zaś podatek od wydobycia niektórych kopalin - 1,45 mld zł.
Wśród dochodów niepodatkowych wymieniono m.in. dywidendy i wpłaty z zysku w wysokości 6,16 mld zł oraz cło w wysokości 2,79 mld zł.
Przychody z tegorocznej prywatyzacji zapisano na poziomie 106,65 mln zł.
Uwzględniając etap realizacji budżetu, w ustawie zmieniającej ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z realizacją ustawy budżetowej przewidziano szczególny, odrębny tryb co do utworzenia i rozdysponowania rezerwy celowej z wydatków zablokowanych, jak również odrębny tryb zmiany planu finansowego Agencji Rezerw Materiałowych, w przypadku zwiększenia przychodów Agencji z tytułu dotacji celowej z tej rezerwy, podano także.
"Przedmiotowa ustawa związana jest z nowelizacją ustawy budżetowej na rok 2015. W związku z powyższym obie ustawy powinny wejść w życie jednocześnie. Nastąpi to z dniem ich ogłoszenia" - czytamy również.
W projekcie podano, że zaproponowane zmiany wpłyną na ograniczenie maksymalnego poziomu wydatków budżetu państwa, natomiast nie będą miały wpływu na budżety jednostek samorządu terytorialnego.
"Ograniczenie maksymalnego poziomu wydatków budżetu państwa z tytułu zmniejszenia w 2015 r. środków na finansowanie potrzeb obronnych wynosi 209,5 mln zł, z tego w części 29 – Obrona narodowa 209 mln zł oraz w dziale 752 – Obrona narodowa w części 20 – Gospodarka, cz. 26 – Łączność i części 85 – Budżety wojewodów łącznie 0,5 mln zł. W części 29 nastąpiło głównie ograniczenie wydatków w zakresie wydatków na świadczenia pieniężne z zaopatrzenia emerytalnego oraz wydatków inwestycyjnych i dotacji celowej z budżetu na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji i zakupów inwestycyjnych innych jednostek sektora finansów publicznych. W części 20 – Gospodarka, w cz. 26 – Łączność i części 85 – Budżety wojewodów ograniczone zostały wydatki przeznaczone na zadania wynikające z Programu Pozamilitarnych Przygotowań Obronnych" - podano w projekcie.
(ISBnews)
Warszawa, 01.12.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz niektórych innych ustaw, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
Nowelizacja ma na celu wdrożenie dyrektywy 2013/50/UE i częściową implementację dyrektywy 2014/51/UE.
"W wyniku wprowadzonych zmian nastąpi zwiększenie skuteczności systemu dotyczącego przejrzystości, zwłaszcza w zakresie ujawniania informacji na temat własności przedsiębiorstwa, a także wzmocnienie systemu kar i środków administracyjnych za naruszenia przepisów dyrektywy 2004/109/WE zmienionej dyrektywą 2013/50/UE, co przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa obrotu na rynku kapitałowym oraz ochrony inwestorów" - czytamy w komunikacie.
W znowelizowanych przepisach przewidziano:
- doprecyzowanie definicji "państwa macierzystego" oraz procedury wyboru przez emitenta tego państwa i zawiadamiania o tym wyborze,
- w zakresie zawiadamiania o znacznych pakietach praw głosu w spółce publicznej, w szczególności wprowadzenie obowiązku złożenia zawiadomienia o przekroczeniu określonych w ustawie o ofercie publicznej progów w związku z nabywaniem określonych instrumentów pochodnych,
- w zakresie nakładania kar i stosowania środków administracyjnych za naruszenia przepisów wynikających z dyrektywy 2004/109/WE, w szczególności wprowadzenie sankcji dla członka rady nadzorczej lub członka innego organu nadzorującego spółki publiczne za naruszenie obowiązków przez spółkę oraz zwiększenie maksymalnych wymiarów administracyjnych kar pieniężnych.
Znowelizowane przepisy mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, podano także.
(ISBnews)
Warszawa, 01.12.2015 (ISBnews) - Deficyt w znowelizowanej ustawie budżetowej na ten rok wzrośnie o ok. 5-10 mld zł, poinformował wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Zastrzegł, że są to wartości szacunkowe, a szczegóły zostaną przedstawione przez Ministerstwo Finansów w środę.
"Szczegóły podamy na konferencji, ale myślę, że będzie to rząd wielkości 5-10 mld zł" - powiedział Kowalczyk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Podkreślił, że jest to szacunkowa kwota.
Rada Ministrów przyjęła dziś nowelizację ustawy budżetowej na 2015 r. oraz projektu budżetu na 2016 r. Premier Beata Szydło poinformowała, że szczegóły dotyczące zmian zostaną zaprezentowane w środę na konferencji prasowej ministra finansów Pawła Szałamachy.
Pod koniec ub. tygodnia Ministerstwo Finansów informowało, że Rada Ministrów zajmie się nowelą tegorocznego budżetu na wtorkowym posiedzeniu - celem jest zwiększenie deficytu o 3-4 mld zł. Według resortu, obecnie ogólny ubytek dochodów budżetu wynosi ok. 12 mld zł w stosunku do zapisanego w ustawie planu.
Dochody z podatku VAT za rok 2015 w dniu 26 listopada były niższe od przyjętych w ustawie budżetowej o 13,3 mld zł. Pozostałe podatki przyniosły nieco więcej wpływów niż zakładane, niemniej ogólny ubytek wynosi ok. 12 mld zł, podał wówczas resort. Zwracał przy tym uwagę, że od kilku lat zauważalny jest narastający, systemowy problem poboru VAT.
Według opublikowanych wcześniej szacunkowych danych, w budżecie państwa na koniec października br. odnotowano 34,49 mld zł deficytu (czyli 74,8% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok). Dochody w okresie styczeń-październik wyniosły 238,91 mld zł, tj. 80,4% planu. Z kolei wydatki sięgnęły 273, mld zł, tj. 79,6% planu.
W budżecie państwa na 2015 r. limit wydatków ustalono na 343,28 mld zł, zaś wysokość dochodów - na 297,2 mld zł. Deficyt budżetu państwa ustalono na kwotę nie większą niż 46,08 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 01.12.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła dziś nowelizację ustawy budżetowej na 2015 r. oraz projektu budżetu na 2016 r., poinformowała premier Beata Szydło. Szczegóły dotyczące zmian zostaną zaprezentowane w środę na konferencji prasowej ministra finansów Pawła Szałamachy.
"Przyjęliśmy nowelizację dotycząca budżetu 2015 r., ale szczegóły dotyczące zmian przedstawi minister finansów podczas jutrzejszej konferencji" - powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Dodała, że przyjęto także nowelę projektu przyszłorocznego budżetu.
Pod koniec ub. tygodnia Ministerstwo Finansów informowało, że Rada Ministrów zajmie się nowelą tegorocznego budżetu na wtorkowym posiedzeniu - celem jest zwiększenie deficytu o 3-4 mld zł. Według resortu, obecnie ogólny ubytek dochodów budżetu wynosi ok. 12 mld zł w stosunku do zapisanego w ustawie planu.
Dochody z podatku VAT za rok 2015 w dniu 26 listopada były niższe od przyjętych w ustawie budżetowej o 13,3 mld zł. Pozostałe podatki przyniosły nieco więcej wpływów niż zakładane, niemniej ogólny ubytek wynosi ok. 12 mld zł, podał wówczas resort. Zwracał przy tym uwagę, że od kilku lat zauważalny jest narastający, systemowy problem poboru VAT.
Według opublikowanych wcześniej szacunkowych danych, w budżecie państwa na koniec października br. odnotowano 34,49 mld zł deficytu (czyli 74,8% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok). Dochody w okresie styczeń-październik wyniosły 238,91 mld zł, tj. 80,4% planu. Z kolei wydatki sięgnęły 273, mld zł, tj. 79,6% planu.
W budżecie państwa na 2015 r. limit wydatków ustalono na 343,28 mld zł, zaś wysokość dochodów - na 297,2 mld zł. Deficyt budżetu państwa ustalono na kwotę nie większą niż 46,08 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 01.12.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła dziś "mapę drogową" dotyczącą prac nad programem Rodzina 500+ i liczy, że rozwiązanie to wejdzie w życie w kwietniu przyszłego roku, poinformowała premier Beata Szydło. Roczny koszt świadczeń (500 zł na dziecko) to 22 mld zł, przy czym w 2016 r. będzie to 16 mld zł, podała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
"To jest program, którego wdrożenie dziś rozpoczynamy, poprzez szerokie konsultacje i dyskusje. […] Mamy nadzieję, że ten program nie tylko będzie wspierał polskie rodziny, ale też, że więcej dzieci będzie się rodziło" - powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Program został skierowany do uzgodnień międzyresortowych - potrwają one do 21 grudnia. Następnie przewidziano konsultacje społeczne projektu, które zakończą się 21 stycznia. 28 stycznia projekt ma przyjąć Komitet Stały Rady Ministrów, a 2 lutego - Rada Ministrów, poinformowała premier.
"Od 9 lutego zakładamy prace w parlamencie, ok. 4 tygodni po podpisaniu przez prezydenta, najpóźniej w kwietniu, program zostaje uruchomiony i rozpoczyna się zbieranie aplikacji" - podsumowała Szydło.
Rafalska poinformowała, że roczny koszt tego programu to 22 mld zł, przy czym w 2016 r. będzie to 16 mld zł.
"Mówimy wyraźnie: jest kryterium, które dotyczy rodzin o niskich dochodach - 800 zł i 1200 zł, jeżeli rodzina jest z dzieckiem niepełnosprawnym. Żadne inne dodatkowe kryterium nie będzie wprowadzone. Jakie to kryterium 800 zł? Stosunkowo wysokie kryterium, jeżeli popatrzymy, że w ustawie o pomocy społecznej mamy 500 zł" - powiedziała też minister.
Dodała, że kryterium dochodowe od drugiego dziecka nie będzie obowiązywało.
"500 zł to będzie kwota netto. Naszym celem wsparcia rodziny jest to, aby rodziny wychodziły z systemu pomocy społecznej" - podsumowała Rafalska.
W ub. tygodniu minister informowała, że prace nad programem "Rodzina 500+" powinny zakończyć się w I kw. 2016 r., zaś pierwsze wypłaty powinny nastąpić 1 kwietnia. Z kolei minister finansów Paweł Szałamacha informował, że priorytetem na przyszły rok jest wprowadzenie polityki prorodzinnej, w tym programu 500+, a pozostałe cele, które pojawiły się w expose, w tym obniżenie podatku CIT będą musiały się do niego dostosować. Cele priorytetowe zostaną sfinansowane m.in. z podatków sektorowych.
(ISBnews)
Warszawa, 01.12.2015 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda powołał Krzysztofa Tchórzewskiego na urząd ministra energii, podała Kancelaria Prezydenta.
Jednocześnie prezydent odwołał Tchórzewskiego ze sprawowanego wcześniej urzędu ministra - członka Rady Ministrów.
"Wiem, że doświadczenia, wiedzy i energii panu ministrowi nie brakuje, więc z całą pewnością ten urząd będzie sprawowany bardzo dobrze" – powiedział Duda, cytowany w komunikacie.
W połowie listopada prezydent powołał rząd z Beatą Szydło jako premierem.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2015 (ISBnews) - Premier Beata Szydło powołała Mikołaja Wilda na stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa (MSP), podał resort.
"Mikołaj Wild [...] jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego (dyplom z wyróżnieniem), Szkoły Prawa Amerykańskiego przy Uniwersytecie Warszawskim oraz University of Florida (dyplom z wynikiem bardzo dobrym)" - czytamy w komunikacie.
Od lutego 2015 r. Wild był dyrektorem Departamentu Studiów i Analiz w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Od 2008 roku pracuje w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości, gdzie od 2013 roku jest przewodniczącym Sekcji Prawa Ustrojowego.
Na stanowiska wiceministrów w MSP zostali wcześniej powołani Henryk Baranowski i Filip Grzegorczyk
W połowie listopada na ministra skarbu w rządzie Beaty Szydło został powołany Dawid Jackiewicz.
(ISBnews)
Warszawa, 30.11.2015 (ISBnews) - Rada Ministrów zajmie się nowelą tegorocznego budżetu na wtorkowym posiedzeniu - celem jest zwiększenie deficytu o 3-4 mld zł, poinformowało Ministerstwo Finansów. Obecnie ogólny ubytek dochodów budżetu wynosi ok. 12 mld zł w stosunku do zapisanego w ustawie planu.
"Obecnie, wobec zastanego stanu rzeczy MF opracuje w trybie pilnym nowelę do budżetu na 2015 która zostanie przedłożona Radzie Ministrów 1 grudnia 2015, a następnie trafi do Sejmu. Zakładając naturalne oszczędności budżetowe na poziomie z lat ubiegłych, nowela zwiększy deficyt o sumę ok. 3-4 mld zł, przy czym kwota ta zostanie doprecyzowana w oparciu o szczegółowe dane z resortów" - czytamy w komunikacie.
"Dochody z podatku VAT za rok 2015 w dniu 26 listopada były niższe od przyjętych w ustawie budżetowej o 13,3 mld zł. Pozostałe podatki przyniosły nieco więcej wpływów niż zakładane, niemniej ogólny ubytek wynosi ok. 12 mld zł" - napisano dalej.
Resort zwraca uwagę, że od kilku lat zauważalny jest narastający problem poboru VAT. Problem z VAT ma charakter systemowy.
"Dlatego odbudowa VAT jako źródła dochodów to najważniejsze wyzwanie stojące przez nowym kierownictwem MF. Będą temu służyły zmiany ustawowe (w tym wprowadzenie klauzuli obejścia prawa podatkowego), konsolidacja administracji skarbowej poprzez połączenie urzędów celnych i skarbowych oraz wyposażenie jej w nowoczesne instrumenty informatyczne, wychwytujące wyłudzanie VAT mechanizmami analizy matematycznej" - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie trwają prace nad budżetem na 2016, który zrealizuje program polityki prorodzinnej "500 plus". Projekt zostanie złożony Radzie Ministrów w połowie grudnia, poinformował także resort.
Według opublikowanych wcześniej szacunkowych danych, w budżecie państwa na koniec października br. odnotowano 34,49 mld zł deficytu (czyli 74,8% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok). Dochody w okresie styczeń-październik wyniosły 238,91 mld zł, tj. 80,4% planu. Z kolei wydatki sięgnęły 273, mld zł, tj. 79,6% planu.
W budżecie państwa na 2015 r. limit wydatków ustalono na 343,28 mld zł, zaś wysokość dochodów - na 297,2 mld zł. Deficyt budżetu państwa ustalono na kwotę nie większą niż 46,08 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 27.11.2015 (ISBnews) - Prace nad programem "Rodzina 500+" powinny zakończyć się w I kw. 2016 r., zaś pierwsze wypłaty powinny nastąpić 1 kwietnia, zapowiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
"Nie ma żadnego dodatkowego kryterium oprócz tego, o którym mówiliśmy od początku. Czyli w przypadku tylko jednego dziecka próg dochodowy w wysokości 800 zł na osobę w rodzinie, a w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym 1 200. Od drugiego i trzeciego dziecka nie ma dodatkowych kryteriów, nie będzie też obowiązku składania dodatkowych dokumentów o przychodach" - powiedziała Rafalska w wywiadzie dla Telewizji Republika.
W wywiadzie dla dzisiejszej "Rzeczpospolitej" premier Beata Szydło poinformowała, że w kwestii tego programu rząd zapisał zasadę dobrowolności - ci, którzy uważają, że mają wystarczające dochody nie będą musieli z niego korzystać.
Rafalska poinformowała także, że złożenie wniosku o wsparcie będzie możliwe drogą elektroniczną.
"Oczywiście, będzie trzeba przydzielić do tego odpowiednich urzędników, ale będzie raczej to ta część, która do tej pory obsługiwała rodziny" - odparła minister, pytana o to, czy projekt "Rodzina 500+" będzie wymagał zatrudnienia dodatkowych urzędników.
"Konsekwentne mówimy, że prace powinny skończyć się w pierwszym kwartale 2016 roku. Pierwsze wypłaty powinny nastąpić 1 kwietnia. […] Nie wiemy, ile czasu na wdrożenie potrzebnych procedur potrzebują gminy, ale termin kwietniowy wydaje się terminem realnym. Wszelkie obawy to wyłącznie publicystyka" - zapowiedziała Rafalska.
Wcześniej w tym tygodniu minister finansów Paweł Szałamacha informował, że priorytetem na przyszły rok jest wprowadzenie polityki prorodzinnej, w tym programu 500+, a pozostałe cele, które pojawiły się w expose, w tym obniżenie podatku CIT będą musiały się do niego dostosować. Cele priorytetowe zostaną sfinansowane m.in. z podatków sektorowych. Według niego, koszty wprowadzenia programu 500+ szacowane przez niektórych na około 20 mld zł są "lekko przeszacowane".
(ISBnews)
Warszawa, 24.11.2015 (ISBnews) - Polskie banki będą musiały w IV kw. zmierzyć się z kosztami obowiązkowych wpłat przeznaczonych na wypłatę środków gwarantowanych z tytułu depozytów zgromadzonych w Spółdzielczym Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SK Banku) szacowanych na 1,7 mld zł (420 mln USD), co zada kolejny cios zyskowności sektora, który jest już pod ciśnieniem, podała agencja Fitch Ratings. Płatność ta równa się 12% zysku przed opodatkowaniem sektora bankowego w wysokości 14,1 mld zł (3,5 mld USD) w okresie dziewięciu miesięcy do końca września 2015 – wskazał Fitch.
"Spodziewamy się, że koszty związane z upadłością SK Banku zostaną zaksięgowane w IV kw. 2015 i szacujemy, że wpłaty wymagane do pokrycia ubezpieczonych depozytów mogą być na tyle duże, aby wywołać kwartalne straty w niektórych mniej rentownych bankach z oceną Fitch, a mianowicie Getin i BOŚ" – czytamy w komunikacie.
Koszty te nakładają się na spodziewane zwiększenie obciążeń regulacyjnych i podatkowych dla polskiego sektora bankowego. Rozważane działania obejmują wprowadzenie specjalnego podatku bankowego i ewentualną konwersję kredytów hipotecznych w walutach obcych (głównie we franku szwajcarskim), które mogą spowodować znaczne straty w sektorze, przypomina agencja.
"Do tej pory został przyjęty tylko jeden środek wsparcia kredytobiorców hipotecznych: specjalny fundusz pomocy, aby udzielać pomocy detalicznym kredytobiorcom hipotecznych przy spłatach. Banki mają włączyć się do tego funduszu ze składkami według udziału instytucji w puli nieregularnych detalicznych kredytów hipotecznych. Spodziewamy się, że sektor wpłaci 600 mln zł (w IV kw. 2015), co odpowiada 4% zysku brutto sektora za I-III kw. 2015" – czytamy dalej.
Tymczasem na początku 2016 roku zyskowność polskich banków może cierpieć z powodu składek na fundusz ubezpieczenia depozytów, które będą pobierane z góry, podkreśla Fitch.
"Wynika to z zalecenia Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych ESMA, że koszty te powinny być zrealizowane w I kwartale tego roku, w jednej racie. Składki na rok 2016 mogą przekroczyć 2 mld zł za 2015 roku. Szczegóły zostaną ogłoszone jeszcze w tym tygodniu. Konieczność uznania całej kwoty bezpośrednich kosztów z tego tytułu, może oznaczać, że niektóre banki zaraportują kwartalne straty za I kw. 2016" – wskazano również.
SK Bank jest pierwszym polskim bankiem, który upada w ciągu ostatnich 15 lat. Sytuacja ta stanowić będzie test mechanizmu gwarantowania depozytów, wskazuje Fitch.
Wcześniej Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zawiesiła z dniem 21 listopada 2015 r. działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SBRzR) oraz postanowiła wystąpić do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tego banku spółdzielczego.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2015 (ISBnews) - Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oraz złożona przez nowy rząd obietnica podwyższenia kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) prawdopodobnie zmniejszy dochody miast i gmin w Polsce począwszy od 2017 r., uważa Fitch Ratings. Ponadto brak rekompensaty tego ubytku wpływów może mieć negatywny wpływ na ich wyniki operacyjne, a ich ratingi potencjalnie mogą znaleźć się pod presją.
"Podwyższenie kwoty wolnej od podatku zmniejszy łączne dochody jednostek samorządu terytorialnego (JST) z tytułu udziału w PIT, które te otrzymują z budżetu państwa o 8,7 mld zł (szacunek Ministerstwa Finansów). Kwota ta stanowi około 5% dochodów bieżących zaplanowanych w budżecie na 2015 r. Największy ubytek dochodów wśród JST odnotowałyby miasta i gminy, do których trafia większość PIT przeznaczonego dla JST, natomiast wpływ na budżety województw będzie ograniczony, gdyż dla nich głównym źródłem dochodów z tytułu podatków dochodowych są udziały w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT)" - czytamy w komunikacie.
Fitch oczekuje począwszy od 2017 r. negatywnych skutków dla budżetów miast i gmin, z uwagi na niższy strumień dochodów. "Wpływ na wyniki operacyjne, które na przestrzeni ostatnich kilku lat uległy poprawie, będzie zróżnicowany w zależności od udziału PIT w dochodach bieżących poszczególnych JST (wyższy występuje w dużych miastach, co wynika z formuły zastosowanej do redystrybucji dochodów uzyskanych z podatku PIT). Skala zjawiska będzie także zależała od wdrażanych działań przez władze centralne oraz lokalne, jak również od tempa wzrostu gospodarczego" - podała agencja.
Według Fitcha, samorządy lokalne mogą mieć mniejsze możliwości stosowania działań korygujących po stronie wydatków operacyjnych, z uwagi na podjęte już w przeszłości oszczędności w celu spełnienia indywidualnego limitu zadłużenia JST obowiązującego od 2014nr. oraz z uwagi na ograniczoną elastyczność w zakresie cięcia wydatków w takich działach jak oświata i opieka społeczna.
"Spadek dochodów bieżących może dodatkowo ograniczyć zdolność do zaciągania nowego długu, gdyż indywidualny limit zadłużenia JST powiązany jest z nadwyżką bieżącą wypracowaną na przestrzeni poprzedzających trzech lat. Skutkować to może zmniejszeniem elastyczności finansowej, jak również ograniczeniem lub opóźnieniem realizowanych inwestycji, co potencjalnie może zredukować zdolność JST do absorpcji dotacji unijnych dostępnych w ramach perspektywy unijnej na lata 2014-2020" - podkreśla Fitch.
Zdaniem Agencji, miasta i gminy będą oczekiwały rekompensaty utraconych dochodów ze strony budżetu państwa, ale w chwili obecnej brak jest przesłanek, co do ich ewentualnej formy. "Gdy w latach 2007-2009 rząd przyznał ulgę podatkową rodzinom z dziećmi, a następnie obniżył stawki podatku PIT, utracone dochody z tytułu udziału JST w tym podatku (spadek o 5,5% w 2009 r. liczony rok do roku) nie były natychmiast rekompensowane, chociaż dotacje z budżetu państwa na zadania własne zostały zwiększone w 2010 roku" - czytamy również.
Fitch uważa, że pojawienie się nowego mechanizmu ustalania kwoty wolnej od podatku i wszelkich związanych z tym regulacji prawnych, jak również ich wpływ na wyniki operacyjne będą ważnymi czynnikami w zdolności kredytowej miast i gmin w średnim okresie.
Agencja wyjaśnia, że Prawo i Sprawiedliwość (PIS) w trakcie udanej kampanii wyborczej obiecało podwyższenie kwoty wolnej od podatku po raz pierwszy od 2009 r. z obecnych 3 tys. zł do kwoty 8 tys. zł, ale bez podania terminu realizacji tej obietnicy. Trybunał Konstytucyjny orzekł 28 października, że brak mechanizmu utrzymywania kwoty wolnej od podatku na poziomie nie niższym niż minimum egzystencji (obecnie szacowane na 6,5 tys. zł) był niekonstytucyjny. Przepis regulujący sposób naliczania podatku PIT straci moc 30 listopada 2016 r., co jednocześnie stanowi nieprzekraczalny termin dla nowego rządu nie tylko na wdrożenie nowego systemu, ale także dla spełnienia znacznej części swoich przedwyborczych zobowiązań.
(ISBnews)
Warszawa, 20.11.2015 (ISBnews) - Premier Beata Szydło powołała na stanowiska podsekretarzy stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa (MSP) Henryka Baranowskiego i Filipa Grzegorczyka, podał resort.
"Henryk Baranowski jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej oraz studiów podyplomowych z zarządzania finansami przedsiębiorstwa w Szkole Głównej Handlowej, zarządzania przedsiębiorstwami elektroenergetycznymi w warunkach rynku energii na Politechnice Warszawskiej oraz Executive MBA, Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej, HEC School of Management, London Business School and Norwegian School of Economics and Business Administration" - czytamy w komunikacie.
Baranowski w latach 1990-2001 był związany ze spółką Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Przez pięć lat, do 2006 r., był prezesem zarządu Polskich Sieci Elektroenergetyczne-Info, a następnie do 2008 r. - wiceprezesem spółki PGE Polska Grupa Energetyczna. Współpracował z polskimi i zagranicznymi firmami związanymi z sektorem energetycznym. Od 2013 r. pracował jako dyrektor w Alstom Power Polska, podano również.
"Filip Grzegorczyk jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ukończył tam Wydział Prawa i Administracji oraz Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych. Na tej samej uczelni doktoryzował się z prawa wspólnotowego Unii Europejskiej, a następnie uzyskał habilitację z dziedziny prawa gospodarczego publicznego" - czytamy dalej.
Grzegorczyk jest profesorem nadzwyczajnym Akademii Ekonomicznej w Krakowie, gdzie wykłada na Wydziale Zarządzania. Jest również wpisany na listę adwokatów Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie. W latach 2011-2014 był związany z grupą kapitałową Kompanii Węglowej m.in. jako pełnomocnik zarządu ds. rozwoju energetyki oraz dyrektor ds. korporacyjnych w spółce Wspólne Przedsiębiorstwo Energetyczne (obecnie Węglokoks Energia). Od 2007 do 2008 r. był wiceprezesem zarządu i dyrektorem pionu zarządzania grupą kapitałową w Tauron Polska Energia. Był członkiem rad nadzorczych spółek handlowych. W latach 2006-2007 piastował funkcję radcy ministra w Ministerstwie Skarbu Państwa, podał również resort.
Premier Beata Szydło poinformowała 9 listopada, że w rządzie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) ministrem skarbu będzie Dawid Jackiewicz.
(ISBnews)
Warszawa, 19.11.2015 (ISBnews) - Rząd Beaty Szydło uzyskał wotum zaufania w Sejmie - za wnioskiem o udzielenie mu wotum opowiedziało się 236 posłów, przy czym wymagana bezwzględna większość wynosiła 229 głosów.
Za wnioskiem głosowali wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości (PiS), wstrzymało się 18 posłów - głównie z Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).
Poniżej najważniejsze fragmenty wczorajszego expose premier Szydło:
"Polacy, tak jak inni Europejczycy, pragną dziś bezpieczeństwa. Dlatego będziemy solidarnie współpracować z państwami Europy w walce z terroryzmem. Zarazem naszym priorytetem będzie zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom naszego kraju. Podkreślę jeszcze raz. Dla rządu Rzeczypospolitej rzeczą nadrzędną jest bezpieczeństwo Polek i Polaków".
"Musimy podjąć wyzwania przyszłości. A te są jasne. Musimy wyrwać się z pułapki średniego rozwoju. To znaczy przyspieszyć tempo wzrostu".
"Już dzisiaj chcę powiedzieć, co przede wszystkim zrobimy w czasie pierwszych stu dni naszych rządów. Po pierwsze, pięćset złotych na dziecko, począwszy od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach od pierwszego dziecka. Dziecko to nie koszt to inwestycja. Po drugie, obniżenie wieku emerytalnego do sześćdziesięciu lat dla kobiet i sześćdziesięciu pięciu lat dla mężczyzn. Po trzecie, podniesienie do ośmiu tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku. Po czwarte, bezpłatne leki od siedemdziesiątego piątego roku życia. Po piąte, podwyższenie minimalnej stawki godzinowej do dwunastu złotych o czym szczegółowo będę mówić w dalszej części wystąpienia"
"Wprowadzimy czytelne reguły odnoszące się do zamówień publicznych. Obniżymy podatki dla małych przedsiębiorstw. Podatek CIT dla małych firm obniżymy do piętnastu procent. Chodzi nam przede wszystkim o wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw".
"Politykę społeczną naszego rządu opisują najlepiej dwa słowa. Rodzina oraz sprawiedliwość. O wsparciu rodziny już wspomniałam. Symbolicznym, ale też bardzo ważnym i realnym wyrazem, jak te sprawy są dla nas ważne - istotna jest nowa nazwa ministerstwa: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej".
"Mamy plan tworzenia wielkiej ilości nowych miejsc pracy. Jego częścią musi być też zwiększenie popytu. Nie tylko poprzez zwiększenie ilości pracujących, ale też poprzez podniesienie płac. Pakt o podniesieniu płac, zawarty pod patronatem państwa, między organizacjami pracowniczymi, a przedsiębiorcami podnoszenie płacy minimalnej, w tym 12 złotych jako minimalna stawka godzinowa, likwidacja umów śmieciowych i przede wszystkim zwiększenie popytu na pracę".
"Ważnym elementem przedsięwzięć prorodzinnych mających też znaczenie dla zwiększenia ilości miejsc pracy jest nasz program mieszkaniowy. Chodzi o budowę tanich mieszkań na działkach, które za symboliczną opłatę odstąpi państwo i różne przynależące do niego instytucje. Mieszkania budowane w tym trybie z kredytów bankowych, co podkreślam, bo nie chodzi o wykorzystywanie środków budżetowych, będą wynajmowane, a czynsz będzie obejmował także długoletnią spłatę kredytu, równoznaczną z powolnym wykupem mieszkania".
"Wielkim wyzwaniem jest sprawa niskich emerytur. Podobnie jak w latach 2005–2007 będziemy dążyli do ich podnoszenia, w szczególności jeśli chodzi o emerytury najniższe, niepozwalające na zaspokojenie podstawowych potrzeb".
"Trzeba podjąć sprawę wyrównywania dopłat dla rolników. Nie może być tak, że polscy rolnicy mają inne, gorsze warunki funkcjonowania niż rolnicy w innych krajach Unii Europejskiej".
"Musimy dążyć do powrotu do sytuacji, która miała już miejsce za naszych rządów, gdy na wsparcie wsi przeznaczone było prawie 3% PKB. Chodzi o, jeszcze raz to powtarzam, o sprawiedliwość, wyrównywanie szans, wyrównywanie poziomów życia".
"Priorytetowym zadaniem ministra finansów będzie przygotowanie autopoprawki do budżetu na 2016 rok, tak aby zrealizować jeden z najważniejszych punktów programu, czyli politykę prorodzinną, znaną jako 500 zł na drugie i kolejne dziecko. W mniej zamożnych rodzinach od pierwszego. Aby to osiągnąć wprowadzone zostaną podatki sektorowe, bankowy i od supermarketów, zwiększony o miliard pobór dywidend, zwiększona do półtora miliarda, o miliard do półtora miliarda złotych kwota deficytu oraz poprawiona ściągalność podatku VAT".
"Jednocześnie ministerstwo finansów rozpocznie prace nad zmianami systemowymi. Reformą administracji podatkowej i wyposażeniem jej w nowoczesne narzędzia informatyczne, pozwalające na ograniczenie zakresu wyłudzeń podatku VAT, skuteczniejszy pobór akcyzy i podatku dochodowego CIT od dużych korporacji. Nie jest możliwe trwałe zrównoważenie finansów publicznych i zmniejszenie relacji długu do PKB bez odbudowania dochodów podatkowych. Własne krajowe wpływy podatkowe w odpowiedniej skali pozwalają na inwestycje wspierające wzrost gospodarczy i wzrost płac".
"Bezpieczeństwo energetyczne to zachowanie polskiego węgla jako źródła energii. Mówię tutaj również o węglu brunatnym. A także działania zmierzające do zagwarantowania nam w każdej sytuacji dostaw gazu i ropy, a więc dokończenie budowy i rozbudowana gazoportu. I do rozważenia zbudowanie drugiego gazoportu w okolicach Trójmiasta. Możliwość stosowania alternatywnego rozwiązania, jeśli chodzi o dostawy gazu to również kwestia cen tego surowca jaki otrzymujemy ze wschodu".
(ISBnews)
Aktualizujemy depeszę o ramy czasowe szacunku kosztów dla budżetu programów zaproponowanych przez rząd.
Warszawa 18.11.2015 (ISBnews) - Dodatek na dzieci w wysokości 500 zł może kosztować budżet ok. 100 mld zł (przy założeniu 20-25 mld zł wydatków na ten cel rocznie w ciągu całej 4-letniej kadencji obecnego rządu), a obniżenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn kolejne 43 mld zł, szacuje w rozmowie z ISBnews członek Komisji Polityki Społecznej i Rodziny z Nowoczesnej Joanna Augustynowska. W efekcie, obietnice rządu mogą kosztować budżet maksymalnie łącznie nawet ponad 240 mld zł przez całą kadencję.
"Z naszych wyliczeń wynika, że dodatek dla dzieci w wysokości 500 zł zaproponowany w expose przez panią premier może kosztować budżet ok. 100 mld zł przy założeniu 20-25 mld zł wydatków na ten cel rocznie w ciągu całej 4-letniej kadencji obecnego rządu. Z kolei obniżenie wieku emerytalnego szacujemy, że taka operacja będzie kosztować budżet 43 mld zł" - powiedziała ISBnews Augustynowska.
Dodała, że obniżenie podatku CIT dla małych i średnich firm do 15% może kosztować 7,5-22,5 mld zł, a z kolei na 75 mld zł szacowany jest koszt w przypadku podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł.
"Pani premier akcentowała pomoc dla uboższych m.in. 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, jednak tak naprawdę nadal nie znamy szczegółów dotyczących projektu, w jaki sposób ma to być weryfikowane. Warunków do spełnienia będzie tak dużo, że właściwie nie wiem, w jaki sposób chce pani premier ograniczyć biurokrację i jednocześnie wypłacić te wszystkie świadczenia" - dodała Augustynowska.
Jej zdaniem, expose to przede wszystkim kontynuacja kampanii wyborczej PiS. "W głównej mierze są to przede wszystkim pobożne życzenia. Zabrakło bowiem faktów i informacji w jaki sposób ma to być wszystko sfinansowane. Podatek bankowy jak i podatek od supermarketów tak naprawdę uderzy w rodziny" - dodała.
"Zgadzamy się z obniżeniem stawki CIT dla małych i średnich firm i ograniczeniem biurokracji. Natomiast realnie wciąż nie wiemy w jaki sposób pani premier chce to wszystko wprowadzić. Brakuje nam podstawowych informacji" - podsumowała Augustynowska.
W dzisiejszym expose premier Beata Szydło poinformowała, że rząd zaproponuje zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł i podwyższenie minimalnej stawki godzinowej do 12 zł. Podatek CIT dla małych i średnich przedsiębiorstw ma zostać obniżony do 15%. Premier zapowiedziała także zmiany procedur w przypadku osób rozpoczynających działalność gospodarczą.
Szydło zapowiedziała także, że minister finansów przygotuje autopoprawkę do budżetu na 2016 r., aby móc sfinansować dopłaty dla rodzin w wysokości 500 zł na drugie i trzecie dziecko, a w biedniejszych rodzinach - również na pierwsze.
Rada Ministrów przyjęła pod koniec września ostateczną wersję projektu budżetu na 2016 r, zakładającego 54,6 mld zł deficytu i 3,8% wzrostu PKB.
Marek Knitter
(ISBnews)
Warszawa 18.11.2015 (ISBnews) - Nowoczesna nie będzie wspierać rozwiązań skutkujących wzrostem obciążeń dla obywateli, powiedział w rozmowie z agencją ISBnews, członek Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji ds. Unii Europejskiej z Nowoczesnej Michał Stasiński. Zastrzeżenia dotyczą m.in. opodatkowania banków i supermarketów.
"Od strony gospodarczej, propozycje złożone przez panią Premier nie były praktycznie przeliczone. Padły propozycje, które sytuują się po stronie wydatków, natomiast bardzo ubogo wygląda strona przychodów" - powiedział ISBnews Stasiński.
"Obawiam się, że aby wesprzeć stronę przychodów rząd będzie musiał realizować programy bardzo niepopularne, które nie zostały wygłoszone w expose. Zapowiadane uszczelnienie VAT-u, wzmożenie kontroli skarbowych, które jest bardzo ważne dla strony przychodów, może w praktyce oznaczać większą biurokrację skarbową i opresyjność całego systemu skarbowego. Uderzy to przede wszystkim w małych i średnich przedsiębiorców" - dodał Stasiński.
Zwrócił on uwagę, że jest to odwrotny kierunek od zaproponowanego w expose planu rozwinięcia przedsiębiorczości w Polsce.
Według Stasińskiego w expose nie zwrócono uwagi także na fakt, że supermarkety i banki już płacą podatki w Polsce.
"W przypadku supermarketów mówi się o obrotach, a mało wspomina się o tym, że one działają na bardzo niskich marżach. Z pewnością wprowadzenie nowego podatku odbije się zarówno na klientach jak i dostawcach, których sytuacja już jest bardzo trudna. W przypadku banków należy zauważyć, że w ubiegłym roku zapłaciły one około 4 mld zł podatków o 500 mln zł więcej niż rok wcześniej. Ich wynik finansowy i ich zyski nie są wyprowadzane za granicę, gdyż jest to kontrolowane przez KNF, a poza tym część zysków zwiększa kapitały własne banków" - powiedział Stasiński.
Dodał, że wprowadzenie podatku bankowego spowoduje podwyższenie opłat dla klientów detalicznych, a z drugiej strony potencjalnie spowoduje obniżenie akcji kredytowej.
"Jesteśmy przeciwni tym rozwiązaniom, nie należy szukać dodatkowych przychodów w tych sektorach, gdyż generują one koszty dla obywateli" - podsumował Stasiński.
Marek Knitter
(ISBnews)
Warszawa, 18.11.2015 (ISBnews) - Rząd rozważy budowę drugiego gazoportu w Polsce, aby zapewnić bezpieczeństwo gazu dla kraju, poinformowała premier Beata Szydło podczas sejmowego expose.
"Bezpieczeństwo energetyczne to zachowanie polskiego węgla jako źródła energii i mówię tutaj także o węglu brunatnym. Aby te działania zmierzały do zagwarantowania w każdej sytuacji dostaw gazu i ropy, [potrzebne jest] dokończenie budowy i rozbudowy gazoportu i do rozważenia - budowa drugiego gazoportu w okolicach Trójmiasta" - powiedziała Szydło w Sejmie.
Terminal LNG w Świnoujściu to jedna z największych w tej części Europy inwestycji infrastrukturalnych. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Po rozbudowie mocy terminalu o kolejny zbiornik jego wielkość wzrośnie do 7,5 mld m3 rocznie.
(ISBnews)
Warszawa, 18.11.2015 (ISBnews) - Rząd przestawi dwa projekty dotyczące ubezpieczeń rolniczych i ochronę polskiej ziemi przed wykupem przez cudzoziemców, poinformowała premier Beata Szydło podczas sejmowego expose.
"Mamy przygotowane dwa konkretne projekty dotyczące polskiej wsi. Pierwszy projekt dotyczy ubezpieczeń rolniczych - zmiany, o których wspominali sami rolnicy, są one bardzo potrzebne. Drugi projekt dotyczy ochrony polskiej ziemi. Wprowadzi on realną ochronę polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem. Te dwa projekty zostaną zrealizowane w pierwszych 100 dniach rządu" - powiedziała Szydło w Sejmie.
Premier zapowiedziała również zmiany w instytucjach obsługujących obecnie polską wieś.
Rzad planuje również zająć się sprawą dotyczącą wyrównywania dopłat dla rolników. "Nie może być tak, że Polscy rolnicy mają niższy niż w innych krajach europejskich poziom dopłat. Podejmiemy sprawę wyrównania dopłat dla polskich rolników" - dodała.
(ISBnews)
Warszawa, 18.11.2015 (ISBnews) - Minister finansów w pierwszej kolejności przygotuje autopoprawkę do ustawy budżetowej na 2016 r., poinformowała premier Beata Szydło podczas sejmowego expose.
"Do ministra finansów będzie należało przygotowanie autopoprawki do budżetu na 2016 r., aby móc sfinansować dopłaty dla rodzin w wysokości 500 zł na drugie i trzecie dziecko, a w biedniejszych rodzinach - również na pierwsze. Chcemy wprowadzić podatek bankowy i od supermarketów, zwiększyć o 1 mld zł uzyskiwane dywidendy, od 1 do 1,5 mld zł zwiększyć deficyt budżetowy i uszczelnić ściągalność podatku VAT" - zapowiedziała Szydło w Sejmie.
Dodała, że Polska musi przełamać zapaść demograficzną i podjąć walkę z biedą wśród rodzin.
Rada Ministrów przyjęła pod koniec września ostateczną wersję projektu budżetu na 2016 r, zakładającego 54,6 mld zł deficytu i 3,8% wzrostu PKB.
(ISBnews)