Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Jeśli inflacja ustabilizuje się, a projekcje banku centralnego będą zapowiadały jej spadek, to można liczyć na podjęcie dyskusji o obniżaniu stóp procentowych "w marcu czy po marcu" przyszłego roku, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Jeśli inflacja się ustabilizuje na tym poziomie 5%, czy 5,5% czy 4,5% - jeśli się ustabilizuje i projekcje NBP, za którymi idą inne projekcje, będą pokazywały, że w następnych kwartałach inflacja się obniża, no to oczywiście jacyś członkowie RPP postawią wtedy takie wnioski i one będą jakby uzasadnione do do do tematu" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
Jeśli te kolejne kwartały będą pokazywały malującą inflację, a inflacja będzie ustabilizowana, to "oczywiście się pojawi ta dyskusja", ale jest pytanie, czy większość członków się za tym opowie, podkreślił.
"Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że […] jak kania dżdżu wyglądamy momentu, kiedy można będzie pierwsze obniżki zacząć. […] Mam nadzieję, że to będzie po marcu czy w marcu, ale większość zdaje się medialnie mówi o połowie roku, bo tak się stara bezpiecznie powiedzieć, ale daj Bóg, żeby to było wcześniej" - podsumował szef banku centralnego.
Wcześniej podczas konferencji Glapiński powiedział, że według niego, dyskusję o rozpoczęciu obniżania stóp procentowych można będzie podjąć, gdy inflacja ustabilizuje się na poziomie ok. 5% r/r,a projekcja banku centralnego będzie zapowiadała jej spadek w kolejnych kwartałach.
Glapiński wskazywał też, że według jego oceny inflacja konsumencka może przekroczyć 5% r/r na koniec tego roku, zaś powróci do celu inflacyjnego banku centralnego (2,5% +/- 1 pkt proc.) w 2026 r.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wcześniej, że według wstępnych danych, inflacja konsumencka wyniosła 4,3% w ujęciu rocznym w sierpniu 2024 r. wobec 4,2% r/r w lipcu br.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.
(ISBnews)
Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Dyskusję o rozpoczęciu obniżania stóp procentowych można będzie podjąć, gdy inflacja ustabilizuje się na poziomie ok. 5% r/r,a projekcja banku centralnego będzie zapowiadała jej spadek w kolejnych kwartałach, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Z zapowiedzi rządowych wynika, że będzie tam działania osłonowe, wtedy ta inflacja na początku przyszłego roku nie wzrośnie, czyli szybciej nastąpi stabilizacja inflacji, a w perspektywie, że później ta inflacja ma spadać, szybciej rozpocznie dyskusja w w Radzie Polityki Pieniężnej o obniżce" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
"Pewnie państwo zadadzą pytanie, kiedy obniżka - to zależy od tego: musi być stabilizacja inflacji, na tych 5% i projekcja następne kwartały, że ona spada. Teraz kwestia - jak szybko spada. I wtedy Rada podejmuje decyzje, na pewno jacyś członkowie rady wtedy wyjdą z wnioskami, żeby obniżać np. o 25 pb. Ale nie jesteśmy w tej sytuacji - w tej chwili mamy taką sytuację, że mamy ok. 4% i przewidujemy wzrost inflacji. To w ogóle nie jest miejsce, żeby dyskutować w mediach czy gdziekolwiek o obniżkach" - dodał.
Glapiński wyjaśnił też, że jego wcześniejsze wypowiedzi "niektórzy interpretowali w ten sposób, że prezes NBP powiedział, że obniżka stóp procentowych pierwsza może nastąpić w 2026 roku".
"Nic takiego nie powiedziałem. Powiedziałem, że według aktualnych danych, dostępnych w tej chwili, dostępnych także projekcji, cel inflacyjny może być ociągnięty w 2026 roku" - wskazał prezes NBP.
Wcześniej podczas konferencji Glapińśki powiedział, że inflacja konsumencka może przekroczyć 5% r/r na koniec tego roku, zaś powróci do celu inflacyjnego banku centralnego (2,5% +/- 1 pkt proc.) w 2026 r.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wcześniej, że według wstępnych danych, inflacja konsumencka wyniosła 4,3% w ujęciu rocznym w sierpniu 2024 r. wobec 4,2% r/r w lipcu br.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.
(ISBnews)
Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Przyjęty wstępnie przez rząd projekt budżetu na 2025 rok jest budżetem "hojnym, luźnym", nie przewiduje zacieśnienia fiskalnego, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Deficyt finansów publicznych na poziomie 5,5% PKB jest w tym wstępnym projekcie budżetu. […] Nie będę wchodził w szczegóły. Nie ma jakiegoś wzrostu, ale nie ma spadku też deficytu, czyli nie jest to budżet - ten zaprojektowany wstępnie - zacieśnienia, jest to budżet cały czas bardzo hojny, otwarty, luźny" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
"To, oczywiście, powoduje konieczność, implikuje natychmiastowo potrzebę sfinansowania po raz kolejny wysokich potrzeb pożyczkowych. Państwo polskie będzie miało bardzo duże potrzeby pożyczkowe" - dodał.
Podkreślił, że hojny budżet jest zagrożeniem z punktu widzenia inflacji.
W przyjętym przez rząd projekcie budżetu państwa na przyszły rok zapisano prognozę dochodów budżetu państwa w kwocie 632,6 mld zł oraz limit wydatków budżetu państwa na poziomie 921,6 mld zł w 2025 r. Deficyt budżetu państwa wyniesie nie więcej niż 289 mld zł (7,3% PKB). Jak poinformował resort, w warunkach porównywalnych z ustawą budżetową na 2024 r. deficyt wyniósłby 180,8 mld zł (4,6% PKB). W projekcie ustawy budżetowej na 2025 rok przyjęto deficyt sektora finansów publicznych (definicja UE) na poziomie ok. 5,5% PKB. Minister finansów Andrzej Domański szacował, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) w Polsce wzrośnie do 5,7% PKB w 2024 r.
(ISBnews)
Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Na rozważanie 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce jest jeszcze za wcześnie, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
"Jak słyszę, że jest podejmowana dyskusja, żeby wprowadzić czterodniowy tydzień pracy w Polsce - no to sorry, no trochę za wcześnie. My jesteśmy cały czas jakby tymi doganiającymi" - - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
"Natomiast - jak mówiłem - w ciągu 8-10 lat, jeśli się wszystko utrzyma tak jak jest, nie zepsujemy czegoś, będziemy na dzisiejszym poziomie Wielkiej Brytanii, Francji, mając za sobą już dosyć daleko Włochy" - dodał szef banku centralnego.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła kilka miesięcy temu, że w perspektywie "najbliższych kilku lat" tydzień pracy miałby trwać cztery dni.
Z kolei pod koniec sierpnia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła, że czterodniowy tydzień pracy nie byłby dobrym rozwiązaniem w obecnych czasach w Polsce ze względu na sytuację demograficzną, która oznaczać będzie spadek relacji liczby pracujących do emerytów (z ponad 3 obecnie do ok. 1,7 w 2050 r.). Podkreśliła, że Polska 2050, której jest reprezentantką, nie proponowała takiego rozwiązania.
(ISBnews)
Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących, który zakłada dokapitalizowanie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą wyniesie 4,6 mld zł w 2025 r., a łącznie 60,2 mld zł do 2030 r., wynika z informacji przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów Macieja Berka.
"Dziś na Komitecie Rady Ministrów rozpatrzyliśmy m.in. […] projekt zapewniający finansowe wsparcie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe na poziomie odpowiadającym skali planowanych inwestycji, w tym umożliwiający wydatki do 60 mld zł z budżetu państwa na podwyższenie kapitału zakładowego" - napisał Berek na swoim profilu na platformie X.
Projekt ma być niedługo rozpatrywany przez Radę Ministrów, dodał.
W projekcie określono mechanizm występowania o podwyższenie kapitału zakładowego, podejmowania decyzji w zakresie formy dokapitalizowania, zaangażowane w proces podwyższenia kapitału zakładowego podmioty oraz roczne limity wydatków z budżetu państwa na wniesienie wkładu pieniężnego. Przesądzono także, że w przypadku dokonania dokapitalizowania wkładem niepieniężnym w postaci skarbowych papierów wartościowych, odpowiednio pomniejszony zostaje limit wydatków budżetu państwa na wniesienie wkłady pieniężnego (o wartość nominalną przekazanych skarbowych papierów wartościowych). Uregulowano również zasady dysponowaniu skarbowymi papierami wartościowymi przez spółkę PEJ, których celem jest uwzględnienie interesów Skarbu Państwa, kwestie odpowiedzialności za przygotowanie i realizację inwestycji w zakresie EJ1, jej finansowanie oraz zaciąganie zobowiązań w ramach procesu inwestycyjnego.
W projektowanych przepisach planowane jest wprowadzenie obowiązku sprawozdawczego dotyczącego wykorzystania wsparcia publicznego w danym roku.
(ISBnews)
Warszawa, 05.09.2024 (ISBnews) - Warunkiem dyskusji o wsparciu kredytobiorców jest takie skrojenie programu rządowego, by nie wpływał on, bądź wpływał jedynie w stopniu minimalnym na ceny mieszkań, ocenia wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski. Jego zdaniem, projekt "Kredytu #na start" będzie na ten rynek wpływał, choć w mniejszym stopniu niż "Bezpieczny kredyt 2%".
"[Dla Nowej Lewicy] jakimś takim punktem brzegowym, warunkiem brzegowym dyskusji o akcji wsparcia kredytobiorców jest takie skrojenie tego programu, żeby nie wpływał albo w minimalnym zakresie na ceny na rynku nieruchomości. Prosta zasada lekarska, po pierwsze nie szkodź, mogliśmy się co do zasady z tym programem nie, nie godzić, ale poprzeć go - ale poprzeć go pod warunkiem, że nie będzie wpływu na rynek nieruchomości. Niestety, projekt, który dzisiaj jest na stole, będzie wpływał na rynek nieruchomości" - powiedział Lewandowski w radiu Tok FM.
Zaznaczył, że wpływ będzie mniejszy niż w przypadku "BK2%".
"Tu trzeba oddać uczciwość, jest wiele limitów, wiele ograniczeń, które, które powodują, że on nie będzie tak drastycznie wpływ na rynek nieruchomości, ale będzie wpływał. To, co budzi nasz zasadniczy sprzeciw, to dysproporcja w kwotach, które z budżetu państwa będą dopłacane do akcji kredytowej. W przyszłym roku 1 650 mln zł wydamy jeszcze na PIS-owski 'kredyt 2%' i przez kolejne osiem lat będziemy w skrajnych przypadkach do 2 mld zł dopłacali" - podkreślił wiceminister.
Zwrócił uwagę, że nowy projekt "Kredytu #na start" również zakłada dopłatę w pierwszych pięciu latach sięgającą nawet 2 mld zł.
"Więc w budżecie rocznym na przykład na 2026 rok będziemy mieli 4 mld zł na dopłatę do odsetek kredytu, czyli tyle ile wydaliśmy przez ostatnie 5 lat na całe budownictwo" - dodał Lewandowski.
Wskazał na konieczność rozwoju budownictwa społecznego. Przypomniał, że do końca stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) podpisał umowy na 1 mld zł na budowę mieszkań pod tani wynajem, a "zakolejowanych wniosków", czyli takich, których budowa mogłaby się rozpocząć MRiT spodziewa się na kwotę 2,5 mld zł w końcu września br. W przyszłym roku - jak powiedział wiceminister - wartość wniosków składanych przez samorządy może opiewać na 4-4,5 mld zł.
Lewandowski poinformował, że wpłynęło 520 wniosków z gmin na remonty budynków, na budowę nowych mieszkań.
"Jeżeli […] nie zabezpieczymy środków kasy na to, żeby te samorządy mogły budować, to samorządy znowu ten entuzjazm swój inwestycyjny wygaszą, więc to dlatego pojawiają się emocje w dyskusji o kredycie, no bo te ryzyka związane z budownictwem społecznym" - podkreślił wiceminister.
Wskazał, że Lewica będzie zabiegała nie o budowę mieszkań pod tani wynajem.
(ISBnews)
Warszawa, 04.09.2024 (ISBnews) - Projektowane rozwiązania dotyczące dopłat do kredytów mieszkaniowych zamiast przyczynić się do poprawy dostępności mieszkań, mogą doprowadzić do jeszcze większego kryzysu na rynku mieszkaniowym; wzrostu cen i zmniejszenia dostępności mieszkań, uważa Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS).
"Projektowane w ustawie rozwiązania, zamiast przyczynić się do poprawy dostępności mieszkań, mogą doprowadzić do jeszcze większego kryzysu na rynku mieszkaniowym. Dalszy wzrost cen nieruchomości, będący prawdopodobnym efektem proponowanych przepisów, spowoduje jeszcze mniejszą dostępność mieszkań na rynku nieruchomości w związku z koniecznością uzyskania większej zdolności kredytowej przez konsumentów" - napisała minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, przedstawiając stanowisko resortu na Komitet Stały Rady Ministrów.
W jej ocenie, "głównym beneficjentem proponowanych rozwiązań staną się więc deweloperzy", którzy i tak - jak podkreśliła - w dużym stopniu skorzystali na dotychczasowych rozwiązaniach.
"Nie negując zatem samej idei, która przyświeca proponowanym rozwiązaniom, dotychczasowe doświadczenia związane z poprzednimi instrumentami opartymi na mechanizmie dopłat do rat kredytów, pozwalają wątpić w ich skuteczność" - wskazała minister.
Zwróciła też uwagę, że cel, który leży u podstaw tego projektu, tj. zaspokojenie pierwszych potrzeb mieszkaniowych osób ubiegających się o kredyt, "jest ze wszech miar słuszny", a problemy, które narosły w tym obszarze w ostatnich latach wymagają właściwego i natychmiastowego zaadresowania przez państwo.
Dziemianowicz-Bąk przypomniała też, że uruchomienie w 2021 r. "Bezpiecznego kredytu 2%" nie spełniło bowiem pokładanych w nim nadziei i wiele osób nadal mierzy się z problemami uzyskania kredytu na zakup pierwszego mieszkania.
Przytoczyła też dane GUS, z których wynika, że w I kw. 2024 roku ceny lokali mieszkalnych w Polsce wzrosły w stosunku do poprzedniego kwartału o 4,3%. Na rynku pierwotnym wzrost ten wyniósł 4,7%, natomiast na rynku wtórnym - 4%. W porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 18,0% (w tym na rynku pierwotnym o 19,6%, a na rynku wtórnym o 16,4%).
(ISBnews)
Warszawa, 04.09.2024 (ISBnews) - Przyjęcie projektu nowelizacji prawa energetycznego dot. rynku wodoru w obecnej wersji wiąże się zagrożeniem, że zapewnienie ciągłego i wyłącznego wykorzystywania kwalifikowanych form wodoru nie będzie możliwe, ze względu na ryzyko niezbilansowania wytwarzania RFNBO, np. w elektrolizerze z instalacją OZE, uważa Ministerstwo Aktywów Państwowych.
MAP przedstawiło swoje uwagi do projektu nowelizacji, który został skierowany na Komitet Stały Rady Ministrów.
W ocenie resortu, projektodawca nie uwzględnił „bardzo istotnych kwestii technologicznych zapewnienia ciągłego i wyłącznego wykorzystywania kwalifikowanych form wodoru w ramach tych sieci".
"W związku z obecnie obowiązującymi przepisami dot. RFNBO [ang. renewable fuels of non-biological origin] oraz planowanymi przepisami dot. paliw niskoemisyjnych, istnieje pewne prawdopodobieństwo, że zapewnienie ciągłego i wyłącznego wykorzystywania kwalifikowanych form wodoru nie będzie możliwe, ze względu na ryzyko niezbilansowania wytwarzania RFNBO, np. w elektrolizerze z instalacją OZE" - napisał wiceminister Robert Kropiwnicki w stanowisku resortu na Komitet Stały Rady Ministrów.
Zwrócił uwagę, że te same elektrolizery z miesiąca na miesiąc (a od 2030 r. z godziny na godzinę), ze względu na kryterium korelacji czasowej, mogą zmienić status kwalifikacji produkowanego wodoru.
"Tym samym w ciągu jednego roku ta sama sieć mogłaby zyskiwać i tracić status sieci wodorowej ograniczonej geograficznie. Jest to rozwiązanie niedopuszczalne z punktu widzenia zasady zapewniania pewności prawa. Stworzenie takiego mechanizmu, może w efekcie spowodować, że będzie on niefunkcjonalny dla wytwórców" - podkreślił wiceminister.
Kolejną kwestią jest ekonomiczne uzasadnienie (zwłaszcza w pierwszych latach) rozwoju RFNBO, gdyż od strony ekonomicznej może być technicznie możliwe oraz opłacalne dla pomiotów wytwarzających, wytwarzanie w pewnej części wodoru z energii nieodnawialnej, aby zapewnić pełne wykorzystanie mocy wytwórczej elektrolizera, wskazał.
(ISBnews)
Karpacz, 04.09.2024 (ISBnews) - Określenie zapisanej w projekcie budżetu na 2025 r. kwoty na mieszkalnictwo - o 1,5 mld zł wyższej r/r - sprawi, że możliwe będzie finansowanie różnych form wsparcia, w tym wsparcia kredytobiorców mieszkaniowych, wynika z wypowiedzi wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
"Mi się najbardziej podoba pogląd ministra [rozwoju i technologii] Paszyka...], że na mieszkalnictwo, na budownictwo mieszkaniowe, jest 1,5 mld więcej niż w budżecie 2024 r. To jest ogromny sukces ministra Paszyka. Jego strategia [to] 3 obszary: budownictwo społeczne, budownictwo spółdzielcze i budownictwo własnościowe. Wszystkie się powinny rozwijać i to będzie wspólny mianownik. Moim zdaniem, to jest osiągnięcie kompromisu, bardzo mi się ten pomysł ministra Paszyka podoba i tam też się mieści wsparcie dla kredytobiorców. [...] Chcemy wsparcia możliwości zaciągnięcia kredytu" - powiedział Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej na XXXIII Forum Ekonomicznym.
Pytany, czy wobec sprzeciwu Polski-2050 przyjęcie Kredytu "naStart" może przejść głosami PiS, wskazał, że jest optymistą w tej sprawie.
"Ja jestem optymistą. Patrzę z nadzieją, że program formułowany przez ministra Paszyka - budownictwo społeczne, spółdzielcze i własnościowe - to jest połączenie wszystkich wrażliwości w koalicji. Jeżeli go tak sformułujemy, to będzie miejsce na wsparcie i dla kredytobiorców, i dla budownictwa spółdzielczego, i na pomoc tym, którzy chcą w TBS-ie, i na pomoc dla samorządów, które budują mieszkania komunalne. To jest możliwe. Już mamy mamy wielki wspólny sukces: 1,5 mld więcej na budownictwo mieszkaniowe" - podkreślił.
W projekcie ustawy budżetowej na 2025 r., w układzie zadaniowym, zapisano, że na zadanie priorytetowe "Budownictwo i mieszkalnictwo" celem jest "zwiększenie dostępności mieszkań", a "prognozowana skonsolidowana kwota wydatków na realizację zadania w latach 2025-2027 wynosi 8,74 mld zł, w tym planowana skonsolidowana kwota wydatków na 2025 r. wynosi 3,33 mld zł".
(ISBnews)
Warszawa, 04.09.2024 (ISBnews) - Rząd przyjął rozporządzenie w sprawie realizacji przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) zadań związanych z udzieleniem nadzwyczajnego wsparcia finansowego sektorowi owoców i warzyw oraz sektorowi wina dotkniętym niekorzystnymi zjawiskami klimatycznymi, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa udzieli wsparcia finansowego sektorowi owoców i warzyw oraz sektorowi wina, które w 2024 roku zostały dotknięte niekorzystnymi zjawiskami klimatycznymi. Pomoc będzie mogło otrzymać ok. 133 tys. polskich producentów rolnych" - czytamy w komunikacie.
Rozporządzenie wdraża wsparcie finansowe, które Unia Europejska przeznaczyła dla rolników z Polski, Austrii i Czech. Dla Polski przewidziane zostało 37 mln euro. Dodatkowo, przepisy UE dopuszczają możliwość uzupełnienia tej pomocy z budżetu państwa o nie więcej niż 200% unijnej pomocy. Polska skorzystała z tej możliwości, dzięki czemu łączny budżet wsparcia dla rolników wyniesie w rezultacie ok. 470 mln zł, podano także.
W kwietniu, na znacznym obszarze Polski wystąpiły nadzwyczajne przymrozki (od -6 do -8°C), które poraziły część sadów, plantacji owoców jagodowych oraz winnic. Natomiast w maju wystąpiło kolejne zjawisko – gradobicie, które spowodowało straty na plantacjach owoców jagodowych oraz w sadach.
Pomoc finansową będzie mógł otrzymać producent rolny:
- w którego gospodarstwie, w 2024 roku wystąpiły szkody w roślinnej produkcji rolnej na poziomie przekraczającym 30% średniej rocznej roślinnej produkcji z lat 2021–2023 albo z 3 lat w okresie 2019–2023, z pominięciem roku o najwyższej i o najniższej wielkości tej produkcji;
- na którego uprawach wystąpiły szkody na poziomie co najmniej 40% plonów, spowodowane przez przymrozki wiosenne – od 15 do 30 kwietnia 2024 roku – lub grad – od 1 do 31 maja 2024 roku.
Wsparcie będzie przeznaczone dla producentów rolnych, którzy uprawiają m.in. drzewa owocowe, winorośl, maliny, truskawki czy porzeczki. Pomocy będzie udzielać Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wnioski rolników będą przyjmowane od 1 października do 22 października 2024 roku.
Pomoc będzie wypłacana do końca 2024 roku. Stawki wsparcia dla rolników będą zróżnicowane w zależności od poziomu strat oraz rodzaju uprawy. Zapewnią one pomoc na poziomie odpowiadającym średnio ok. połowie wysokości szkód ekonomicznych oszacowanych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - Państwowy Instytut Badawczy.
Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Wszystkie projekty mieszkaniowe zostaną ocenione przez rząd wówczas, gdy będą gotowe, przy czym projekt ustawy o kredycie 0% jest najbardziej zaawansowany, powtórzył premier Donald Tusk.
"Tak jak to zadeklarowałem publicznie i taka jest decyzja Rady Ministrów jako całości naszego teamu, że po przejrzeniu wszystkich projektów, bo tam są […] te idee wsparcia bezpośredniego finansowego mieszkaniem na wynajem, wsparcie dla budownictwa społecznego w porozumieniu z samorządami i kredyty zero, ustalimy nasze priorytety po tym, jak wszystkie projekty będą gotowe. I wspólnie zdecydujemy, który z nich na jakie wsparcie ze strony rządu może liczyć" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że projekt kredytu 0% "jest najbardziej zaawansowany i będzie najszybciej oceniony".
"Na pewno bardzo dużo, szczególnie młodych ludzi w Polsce czeka na dobrą informację w tej kwestii" - dodał.
Odnosząc się do pytania o deklaracje liderów Polski 2050 zapowiadających sprzeciw wobec kredytu 0%, premier powiedział: "jeśli nie będzie większości, bo ugrupowanie Szymona Hołowni uzna, że nie chce tego kredytu, no to przegłosują na nie, ale byłbym zdziwiony, gdyby się tak stało".
Kwestia wsparcia mieszkalnictwa i budownictwa ma być także - jak zapowiedział minister finansów Andrzej Domański - przedmiotem kolejnego posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Przyjęty przez rząd projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (JST) zakłada wzrost dochodów JST o 25 mld zł w porównaniu do sytuacji, gdyby takiej reformy nie było. W ciągu dziesięciu lat wzrost dochodów JST szacowany jest na 345 mld zł, poinformował premier Donald Tusk.
"Szacunek ostrożny, rzetelny; mówi o tym, że w dziesięć lat samorządy otrzymają środków więcej, niż wtedy gdyby tej zmiany nie było o 345 mld zł" - powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
"Do tego oczywiście dochodzą też środki europejskie" - dodał.
Poinformował, że w przyszłym roku dochody JST w wyniku planowanej reformy mają być wyższe o 25 mld zł.
Minister finansów Andrzej Domański dodał, że w roku 2026 JST mają otrzymać więcej o 29 mld zł w stosunku do tego, co otrzymałyby zgodnie z obecnie obowiązującą regulacją.
Zgodnie z projektem, dochody samorządów z tytułu PIT i CIT liczone mają być jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST (obecnie dochód samorządów z tytułu PIT i CIT naliczany jest od podatku należnego danej JST). Co do zasady, byłby to dochód podatników z ostatniego najbardziej aktualnego roku, za który dane o dochodach podatników są dostępne. Dochód podatników PIT/CIT podlegałby waloryzacji.
Każda kategoria samorządu terytorialnego ma posiadać określony procentowy udział w dochodach podatników PIT i CIT.
Projekt zakłada także rozszerzenie katalogu dochodów z PIT, w których samorządy terytorialne mają udział o podatek PIT pobierany w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Projektowana ustawa wprowadza pojęcie potrzeb finansowych JST, które mają podlegać finansowaniu zwiększonymi dochodami z tytułu PIT i CIT i w mniejszym stopniu subwencją ogólną.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Rząd przyjął projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (JST), który zakłada wprowadzenie zmian w zakresie dochodów JST z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), a także oparcie dochodów JST na dochodach, poinformował wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
"Rząd przyjął ustawę wspierającą i reformującą finanse samorządów. Będzie więcej pieniędzy dla gmin, powiatów i województw. Blisko 25 mld zł w roku 2025 i ponad 340 mld zł w ciągu najbliższej dekady" - napisał Gawkowski na swoim profilu na platformie X.
Zgodnie z projektem, dochody samorządów z tytułu PIT i CIT liczone mają być jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST (obecnie dochód samorządów z tytułu PIT i CIT naliczany jest od podatku należnego danej JST). Co do zasady, byłby to dochód podatników z ostatniego najbardziej aktualnego roku, za który dane o dochodach podatników są dostępne.
Dochód podatników PIT/CIT podlegałby waloryzacji.
Każda kategoria samorządu terytorialnego ma posiadać określony procentowy udział w dochodach podatników PIT i CIT.
Projekt zakłada także rozszerzenie katalogu dochodów z PIT, w których samorządy terytorialne mają udział o podatek PIT pobierany w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Projektowana ustawa wprowadza pojęcie potrzeb finansowych JST, które mają podlegać finansowaniu zwiększonymi dochodami z tytułu PIT i CIT i w mniejszym stopniu subwencją ogólną.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy, który wprowadza wpis do CEIDG wyłącznie online oraz proponuje ułatwienia w rejestracji i funkcjonowaniu spółki cywilnej trafił do konsultacji. Projekt jest dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL).
"Zawarte w projekcie rozwiązania dotyczące spółki cywilnej koncentrują się na stworzeniu instrumentów, które wspierałyby przedsiębiorców (wspólników spółki cywilnej wpisanych do CEIDG) na każdym etapie ich funkcjonowania w spółce cywilnej, np. przez zmniejszenie formalności w przypadku zawarcia umowy spółki cywilnej, ograniczenie obciążeń administracyjnych oraz zapewnienie dostępu do szerokiego zakresu wiarygodnych danych o spółce cywilnej" - czytamy w uzasadnieniu.
Proponowane rozwiązania w zakresie spółki cywilnej obejmują uproszczenie procesu przekazywania informacji o spółce cywilnej przez jego elektronizację (dotyczy spółek cywilnych, w których wspólnikiem jest przedsiębiorca wpisany do CEIDG) poprzez stworzenie jednego, zintegrowanego wniosku dotyczącego spółki cywilnej (umożliwiającego rejestrację/zgłoszenie, zmianę danych, zawieszenie, wznowienie oraz wykreślenie), który będzie umożliwiać załatwienie spraw we wszystkich urzędach uczestniczących w ww. procesie, tj. US, GUS i ZUS/KRUS. Wniosek będzie zastępować dotychczas obowiązujące formularze i pozwoli uzyskać NIP i REGON.
Planowane jest utworzenie tzw. "jednego okienka" dla rejestracji/zgłoszenia spółki cywilnej, w której wspólnikiem jest przedsiębiorca wpisany do CEIDG i zapewnienie poprawności danych przez weryfikację złożonego wniosku, c) przystępna forma składania wniosków o publikację informacji o spółce cywilnej – online, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego CEIDG.
W ramach projektu przewiduje się wprowadzenie możliwości składania wniosków o wpis do CEIDG tylko online, a tym samym rezygnację z postaci papierowej, wskazano.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Wpłaty ze wszystkich e-składek od przedsiębiorców, firm i osób samozatrudnionych osiągnęły niemal 327,7 mld zł po sierpniu 2024 r. i były wyższe o ponad 41,1 mld zł, tj. 14,3% r/r, poinformował członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Paweł Jaroszek na swoim profilu na platformie X.
Po lipcu br. wpłaty ze wszystkich e-składek od przedsiębiorców, firm i osób samozatrudnionych osiągnęły niemal 286,4 mld zł i były wyższe o ponad 36,5 mld zł, tj. 14,6% r/r.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Rząd chce przyjąć w III kw. projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, który zakłada przedłużenie funkcjonowania mechanizmu odwrotnego obciążenia podatkiem w odniesieniu do gazu w systemie gazowym, energii elektrycznej w systemie elektroenergetycznym i usług w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych do końca 2026 r., wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
"W ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług zaproponowano zmiany dotyczące systemu stawek obniżonych VAT oraz funkcjonowania mechanizmu odwrotnego obciążenia podatkiem" - czytamy w wykazie.
Czasowe odwrotne obciążenie podatkiem gazu w systemie gazowym, energii elektrycznej w systemie elektroenergetycznym i usług w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych wprowadzone zostało 1 kwietnia 2023 r.
Regulacje mają charakter przepisów epizodycznych i obowiązują do 28 lutego 2025 r.
"Przedłużenie funkcjonowania mechanizmu odwrotnego obciążenia podatkiem w odniesieniu do gazu w systemie gazowym, energii elektrycznej w systemie elektroenergetycznym i usług w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Istotą zmian jest przedłużenie funkcjonowania przedmiotowego mechanizmu do 31 grudnia 2026 r. (zgodnie z datą przewidzianą w dyrektywie VAT). Oczekiwanym efektem jest utrzymanie szczelności systemu podatkowego oraz pozytywnego wpływu regulacji na podmioty dokonujące transakcji na giełdzie" - wskazano także.
Rozwiązania wprowadzono w oparciu o przepisy dyrektywy VAT. Mechanizm ma charakter prewencyjny i jest stosowany przez wiele państw członkowskich.
Brak zmiany polegającej na przedłużeniu ww. mechanizmu skutkowałby jego wygaśnięciem po 28 lutego 2025 r., co rodzi potencjalne ryzyko pojawienia się w Polsce nadużyć z udziałem tzw. znikających podatników, oraz zwiększenie dla podmiotów kosztów uczestnictwa na rynku giełdowym, pogorszenie ich płynności finansowej oraz zmniejszenie konkurencyjności giełdy względem giełd z innych państw członkowskich, zaznaczono dalej w informacji.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakłada przekazanie na pomoc dla rolników z powodu szkód w uprawach, spowodowanych pogodą oraz pomocy w opłaceniu podatku za III i IV kw. na poziomie 360 mln zł, wynika z OSR do projektu.
"Wysokość środków niezbędnych na realizację pomocy ustalono na podstawie danych o powierzchni upraw na których wystąpiły szkody spowodowane wystąpieniem w 2024 r. gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych i huraganu w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich tj. ok. 150 tys. ha i proponowanych stawek pomocy, co daje łącznie ok. 200 mln zł" - czytamy w komunikacie.
Natomiast dla obliczenia refundacji podatku rolnego przyjęto, pomocą zostanie objęte 10% powierzchni, a którą producenci rolni wnioskują w płatności w ramach systemu wsparcia bezpośredniego (ok1,4 mln ha) oraz wysokość stawki podatku rolnego za 2024 r. dla gospodarstw rolnych, tj. 224,07 zł na 1 ha przeliczeniowy, podano także.
Zgodnie z projektowanymi przepisami, wysokość pomocy będzie ustalana jako iloczyn powierzchni uprawy, na której zgodnie z protokołem oszacowania szkód powstały szkody spowodowane wystąpieniem w 2024 r. gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych i huraganu w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, i stawki pomocy. Proponuje się aby stawki pomocy były zróżnicowane w zależności od wysokości szkód i wynosiły od 3 tys. zł do 1 tys. zł/ha.
Natomiast pomoc w opłaceniu podatku rolnego za 2024 r. będzie wypłacana producentom rolnym w wysokości równowartości III i IV raty na 2024 r.
(ISBnews)
Warszawa, 03.09.2024 (ISBnews) - Zapotrzebowanie na budowę tanich mieszkań na wynajem wynosi ok. 3,5 mld zł, ale proces budowy tych mieszkań będzie narastał, ocenia wicemarszałek Sejmu i przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Poinformował, że obecnie rząd dyskutuje nad strukturą środków na budownictwo w projekcie przyszłorocznego budżetu.
W projekcie budżetu na razie zarezerwowano na budownictwo 4,2 mld zł.
"W tej chwili faktycznie siedzimy i rozmawiamy, jak ma wyglądać ta struktura środków przeznaczonych na budownictwo. Po pierwsze czy nie należy jej zwiększyć" - powiedział Czarzasty w Polsat News.
"Jeżeli chodzi o budownictwo mieszkaniowe tanich mieszkań, mieszkań na tani wynajem - to jest, to za czym się opowiadała, opowiada i opowiadać będzie Lewica - to w tej chwili to zapotrzebowanie jest na poziomie 3,5 mld zł, dlatego, że te wnioski samorządy muszą złożyć, trzeba dostać pozwolenia na budowę. To jest proces. Ten proces będzie wzrastał bardzo mocno, ale trzeba trochę pracy z samorządami wykonać" - dodał.
Przypomniał, że Lewica opowiadała się przeciw "Kredytowi 0%", gdyż - jak podkreślił - w ocenie doradców i specjalistów ekspertów prowadziłby on do wzrost cen mieszkań.
(ISBnews)
Warszawa, 02.09.2024 (ISBnews) - Rząd chce przyjąć w II kw. przyszłego roku ramy polityki w zakresie rozwoju rynku w odniesieniu do paliw alternatywnych w sektorze transportu i rozwoju odpowiedniej infrastruktury, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Konieczność przygotowania dokumentu oraz jego zakres wynika z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1804 w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych.
„Treść dokumentu obejmuje ocenę istniejącego stanu i przyszłego rozwoju rynku, w odniesieniu do paliw alternatywnych w sektorze transportu, oraz planowane i przyjęte środki w tym zakresie. Zawarte analizy dotyczą transportu drogowego, wodnego, szynowego, lotniczego oraz intermodalnego" - czytamy w wykazie.
W zakresie transportu drogowego, dokument dotyczy:
- oceny stanu obecnego w zakresie: liczby pojazdów napędzanych energią elektryczną i wodorem, stanu rozwoju infrastruktury ładowania i tankowania skroplonego gazu ziemnego LNG i wodoru, oraz rynku gazu LPG,
- prognoz rozwoju rynku pojazdów elektrycznych i wodorowych, planów rozwoju infrastruktury ładowania zgodnie z wymogami rozporządzenia AFIR,
- wskazania przepisów i programów wsparcia stymulujących rozwój zeroemisyjnego nisko i zeroemisyjnego transportu.
W zakresie transportu morskiego, dokument dotyczy:
- działań w celu zapewnienia w portach morskich należących do sieci TEN-T minimalnego poziomu zasilania energią elektryczną z lądu na potrzeby statków,
- wskazania portów morskich sieci bazowej TEN-T, które oferują dostęp do punktów tankowania skroplonego metanu,
- przeglądu stanu prowadzonych prac i planów dotyczących rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych w portach morskich, innej niż infrastruktura skroplonego metanu i zasilania energią elektryczną.
W zakresie żeglugi śródlądowej, dokument dotyczy:
- podjętych i planowanych działań dotyczących oddania do użytku instalacji przeznaczonych do zasilania energią elektryczną z lądu statków żeglugi śródlądowej w portach sieci TEN-T.
W zakresie transportu lotniczego, dokument dotyczy:
- informacji nt. działań w celu zapewnienia, we wszystkich portach lotniczych w sieci TEN-T zasilania energią elektryczną samolotów podczas postoju na wszystkich stanowiskach kontaktowych i oddalonych,
W zakresie transportu szynowego, dokument dotyczy:
- informacji nt. działań w zakresie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych, w odniesieniu do pociągów napędzanych wodorem lub zasilanych akumulatorami na kolejowych odcinkach sieci TEN-T, które nie mogą być zelektryfikowane - w odniesieniu do infrastruktury kolejowej, która nie jest objęta rozporządzeniem (UE) nr 1315/2013.
Załącznik do dokumentu stanowi plik zawierający proponowane lokalizacje infrastruktury ładowania i tankowania wodoru zgodnie z wymogami rozporządzenia, podano także.
(ISBnews)
Warszawa, 02.09.2024 (ISBnews) – Rząd zajmie się jutro projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (JST), wynika z porządku obrad Rady Ministrów.
Projekt zakłada wprowadzenie zmian w zakresie dochodów JST z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), a także oparcie dochodów JST na dochodach.
Zgodnie z projektem, dochody samorządów z tytułu PIT i CIT liczone mają być jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST (obecnie dochód samorządów z tytułu PIT i CIT naliczany jest od podatku należnego danej JST). Co do zasady, byłby to dochód podatników z ostatniego najbardziej aktualnego roku, za który dane o dochodach podatników są dostępne.
Dochód podatników PIT/CIT podlegałby waloryzacji.
Każda kategoria samorządu terytorialnego ma posiadać określony procentowy udział w dochodach podatników PIT i CIT.
Projekt zakłada także rozszerzenie katalogu dochodów z PIT, w których samorządy terytorialne mają udział o podatek PIT pobierany w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Projektowana ustawa wprowadza pojęcie potrzeb finansowych JST, które mają podlegać finansowaniu zwiększonymi dochodami z tytułu PIT i CIT i w mniejszym stopniu subwencją ogólną.
(ISBnews)