Warszawa, 17.07.2025 (ISBnews) - Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) ocenia, że utrzymywanie ścisłej regulacji w postaci obowiązku udostępniania infrastruktury przez Orange Polska konkurentom przestało być uzasadnione, poinformował prezes UKE Jacek Oko.
"Regulacje dotyczące hurtowego dostępu do sieci - LLU (Local Loop Unbundling) i BSA (Bitstream Access) - zostały wprowadzone w Polsce w latach 2006-2007. Ich celem było przełamanie dominującej pozycji Orange Polska (wówczas Telekomunikacji Polskiej) i pobudzenie konkurencji. Prezes UKE nałożył na operatora obowiązek udostępniania swojej infrastruktury konkurentom. Początkowo proces ten napotykał na opór, co skutkowało m.in. nałożeniem przez Komisję Europejską kary w wysokości ponad pół miliarda złotych. Regulacje szybko przyniosły wymierne korzyści. Wprowadzenie obowiązku udostępniania sieci na konkurencyjnych warunkach umożliwiło nowym graczom oferowanie tańszych usług, co zmusiło Orange Polska do obniżenia cen detalicznych popularnej Neostrady. W efekcie ceny dostępu do internetu w Polsce stały się jednymi z najniższych w Unii Europejskiej" - powiedział Oko, cytowany w komunikacie.
Rynek telekomunikacyjny od 2006 roku przeszedł ogromną transformację. Przede wszystkim pozycja rynkowa Orange Polska znacząco osłabła - jego udział w detalicznym rynku stacjonarnego internetu spadł z 60% w 2006 r. do poniżej 23% w 2024 r. Jednocześnie pojawiło się wielu silnych konkurentów, zarówno o zasięgu ogólnokrajowym (jak P4 i powiązany z nim Polski Światłowód Otwarty), jak i lokalnym. Wzrosła konkurencja infrastrukturalna, a sami uczestnicy rynku dojrzeli do prowadzenia otwartych i przewidywalnych relacji biznesowych, wskazał także.
"W tych warunkach utrzymywanie ścisłej regulacji przestało być uzasadnione" - zaznaczył prezes UKE.
W jego ocenie, można przewidywać, że pozytywne trendy na rynku hurtowym utrzymają się, a ceny dla konsumentów pozostaną na niskim, konkurencyjnym poziomie.
"Dostępność internetu, zwłaszcza światłowodowego, powinna nadal rosnąć. Zniesienie regulacji nie oznacza jednak braku nadzoru. Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie na bieżąco monitorował rynek, aby zapobiegać ewentualnym negatywnym zjawiskom, np. wynikającym z konsolidacji. Po dwóch latach zostanie przeprowadzona szczegółowa weryfikacja, jak rynek funkcjonuje bez dotychczasowych obowiązków regulacyjnych" - wskazał prezes.
Jest jeszcze obszar rynku hurtowego, który pozostanie regulowany: to sieci światłowodowe wybudowane m.in. w ramach programów POPC, FERC i KPO, zaznaczył jednocześnie.
"Regulacje te wynikają jednak z czegoś innego: sieci te powstały ze wsparciem środków publicznych (unijnych), a beneficjenci dobrowolnie zgodzili się na regulacje. Tu prezes UKE występuje w roli eksperta, który weryfikuje przedstawiane mu oferty hurtowe. [...] Ceny dostępu hurtowego zostały wyznaczone na takim poziomie, który daje pewną swobodę beneficjentom w kształtowaniu swoich cenników i prowadzeniu gry rynkowej, przy uwzględnieniu kosztów działania i popytu na ich usługi. Wraz z deregulacją Orange Polska na rynkach właściwych LLU i BSA, zmniejsza to wpływ decyzji administracyjnych na rynek, a przenosi większy ciężar na walkę konkurencyjną - z korzyścią dla konsumentów" - podsumował Oko.
Dziś prezes UKE rozpoczął konsultacje projektów decyzji w zakresie hurtowego rynku usługi lokalnego dostępu w stałej lokalizacji (rynek 1/2020) oraz hurtowego rynku usługi centralnego dostępu w stałej lokalizacji dla produktów rynku masowego (rynek 3b/2014). W tych projektach decyzji prezes UKE m.in. uchylił obowiązki regulacyjne. Konsultacje potrwają 30 dni.
(ISBnews)
Warszawa, 16.07.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska przedstawiła propozycję wieloletnich ram finansowych (WRF) na lata 2028-2034. Jest to budżet o wartości 2 bilionów euro, poinformowała szefowa Komisji Ursula von der Leyen.
"Jest to budżet, który odpowiada ambicjom Europy, stawia czoła europejskim wyzwaniom i wzmacnia naszą niezależność. Budżet jest większy, mądrzejszy i ostrzejszy. Jest to budżet, który służy naszym obywatelom i naszym przedsiębiorstwom, naszym partnerom i naszej przyszłości. Kolejne WRF będą najambitniejszymi, jakie kiedykolwiek zaproponowano. Są bardziej strategiczne, elastyczne i przejrzyste. Inwestujemy więcej w naszą zdolność reagowania i niezależność. Jednak, co najważniejsze, składki państw członkowskich do budżetu UE pozostaną na stałym poziomie" - powiedziała von der Leyen podczas konferencji prasowej.
Przewodnicząca Komisji przedstawiła kluczowe obszary objęte budżetem, w
"Zacznę od pierwszego: inwestowania w ludzi, państwa członkowskie i regiony. Podstawą są tu krajowe i regionalne plany partnerstwa o wartości 865 mld euro. Są one podstawą inwestycji i reform. [...] W centrum tych krajowych i regionalnych planów partnerstwa pozostaje rolnictwo i spójność. Są to główne filary europejskiej solidarności i inwestycji w model europejski. Zabezpieczamy 300 mld euro na wsparcie dochodów rolników. Obejmuje to podwojenie rezerwy rolnej, aby chronić źródła utrzymania naszych rolników" - wymieniła von der Leyen.
"W obszarze spójności zabezpieczamy środki dla regionów słabiej rozwiniętych, tak aby inwestycje w tych regionach wyniosły co najmniej 218 mld euro. Na rybołówstwo przeznaczono co najmniej 2 mld euro" - dodała.
Komisja proponuje ponadto m.in. potrojenie inwestycji w migrację i zarządzanie granicami, a także Funduszu Solidarności, "abyśmy mogli działać szybko i zdecydowanie w przypadku klęsk żywiołowych", wskazała też przewodnicząca.
"Proponujemy 131 mld euro na obronę i przestrzeń kosmiczną w ramach Funduszu na rzecz Konkurencyjności. To 5 razy więcej niż obecnie. Wzmocni to naszą bazę przemysłową i nasze możliwości" - zadeklarowała również von der Leyen.
Dotychczas wieloletnie ramy finansowe (WRF) przyjmowano sześciokrotnie, w tym na lata 2021-2027.
(ISBnews)
Warszawa, 15.07.2025 (ISBnews) - Wchodzące w życie - od 24 grudnia br. - nowe przepisy dotyczące jawności wynagrodzeń krok w stronę większej transparentności na rynku pracy, choć z punktu widzenia kandydatów i firm na samym etapie rekrutacji nie przyniosą one większych zmian, ocenił w komentarzu dla ISBnews dyrektor operacyjny i członek zarządu Grupy Pracuj Rafał Nachyna.
"Nowe przepisy dotyczące jawności wynagrodzeń, które wejdą w życie od 24 grudnia 2025 roku, to z pewnością krok w stronę większej transparentności na rynku pracy, choć ich praktyczne konsekwencje mogą być ograniczone. Nowelizacja Kodeksu pracy pozwala pracodawcy ujawnić informacje o wynagrodzeniu na jednym z trzech etapów: bezpośrednio w ogłoszeniu o pracę, przed rozmową kwalifikacyjną lub dopiero przed podpisaniem umowy. Tym samym zniesiono wymóg obowiązkowej publikacji widełek już na poziomie ogłoszenia, co było pierwotnym założeniem projektu tej ustawy. W praktyce może to oznaczać, że z punktu widzenia kandydatów i firm na samym etapie rekrutacji niewiele się zmieni" - napisał Nachyna w odpowiedzi na pytania ISBnews.
Podkreślił, że Grupa Pracuj od dłuższego czasu zachęca pracodawców do większej transparentności. Badanie Grupy z 2023 roku jasno pokazało, że aż 8 na 10 kandydatów lepiej postrzega pracodawcę, który otwarcie komunikuje wynagrodzenia, a niemal połowa badanych (49%) deklaruje, że aplikowałaby tylko na oferty, w których te informacje są jasno przedstawione.
"Transparentność wynagrodzeń, choć nie będzie prawnie wymagana na etapie ogłoszeń, pozostaje ważnym elementem budowania wizerunku pracodawcy i przyciągania kandydatów. W dłuższej perspektywie można się spodziewać, że rynek sam będzie regulował tę kwestię, promując firmy otwarcie komunikujące kwestie płacowe. Obserwujemy już dziś pozytywną zmianę mentalności pracodawców w tym zakresie, dlatego liczymy, że trend ten będzie ewoluował, wzmacniając jakość i efektywność procesów rekrutacyjnych" - dodał ekspert.
Grupa Pracuj jest wiodącą platformą technologiczną działająca w branży HR w Europie. Najważniejsze marki należące do Grupy to: Pracuj.pl - największy polski internetowy serwis rekrutacyjny, Robota.ua - internetowy serwis rekrutacyjny działający na rynku ukraińskim, eRecruiter - polski system wspierający prowadzenie procesów rekrutacyjnych oferowany w modelu SaaS oraz softgarden - działający w obszarze systemów wspierających procesy rekrutacji (Talent Acquisition Suite) w Niemczech, obecny również na innych rynkach europejskich. Od grudnia 2021 r. spółka notowana jest na rynku głównym GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40.
Renata Oljasz
(ISBnews)
Warszawa, 10.07.2025 (ISBnews) - Sejm przyjął wczoraj nowelizację ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw. W ocenie Polski 2050 - autora projektu - przyjęte rozwiązania wprowadzają możliwość dojścia do własności po cenach rynkowych dla mieszkańców małych i średnich miast (do 100 tys. mieszkańców).
Młodzi ludzie z tzw. Polski powiatowej zyskają realną perspektywę pozostania w rodzinnych miejscowościach, co ograniczy proces wyludniania i wzmocni lokalne rynki pracy, podkreślono.
"Ustawa zachowuje pluralizm form własności w dużych ośrodkach - tam oferta rynku nieruchomości jest bogata i zróżnicowana - natomiast dla miast powiatowych wprowadza precyzyjnie ukierunkowane wsparcie" - czytamy w komunikacie.
Zdaniem Polski 2050, jest to przykład dobrej polityki regionalnej, która nie przenosi mechanicznie rozwiązań wielkomiejskich na zupełnie inne potrzeby mniejszych społeczności.
(ISBnews)
Warszawa, 10.07.2025 (ISBnews) - Sejm uchwalił ustawę umożliwiającą użytkownikom aplikacji mObywatel dostęp do informacji o prognozowanej emeryturze. Nowe rozwiązanie to krok w stronę uproszczenia systemu i oszczędnego podejścia do cyfryzacji usług publicznych, wskazało Ministerstwo Cyfryzacji. Teraz projekt trafi pod obrady Senatu.
"Informacja o naszej przyszłej emeryturze na wyciągnięcie ręki: mObywatel współpracuje z mZUS dla jeszcze lepszego dostępu do ważnych informacji dla nas wszystkich. To kolejny etap deregulacji i cyfryzacji - zmiana w podejściu do relacji z urzędem" - powiedział wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, cytowany w komunikacie.
Zgodnie z przegłosowaną przez Sejm ustawą, od 1 stycznia 2026 roku będzie możliwość udostępniania w aplikacji mObywatel danych dotyczących m.in. prognozowanej emerytury. Użytkownicy mObywatela będą mogli uzyskać dostęp do informacji emerytalnej. W aplikacji znajdą się także - na podstawie odpowiednich porozumień - informacje z dobrowolnych programów oszczędzania. Rozwiązanie powstaje we współpracy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, bez tworzenia nowych systemów czy obciążania budżetu państwa, wskazano w informacji.
Ustawa zakłada także uchylenie ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej z 2021 roku, której wdrożenie byłoby kosztowne i dublowałoby już istniejące narzędzia.
Projekt uwzględnia postulaty deregulacyjne i wpisuje się w strategię rozwoju aplikacji mObywatel jako głównego kanału cyfrowych usług publicznych, podkreślił resort.
(ISBnews)
Warszawa, 09.07.2025 (ISBnews) - Zmiany w Europejskim Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) muszą odpowiadać nowym wyzwaniom, przed którymi stoi Europa: zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego i akceptowalnych cen energii oraz poprawie konkurencyjności przemysłu, a tym samym gospodarki, uważa wiceprezes ds. regulacji w Polskiej Grupie Energetycznej (PGE) Marcin Laskowski.
8 lipca dobiegły końca konsultacje Komisji Europejskiej ws. funkcjonowania Europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS. Przed zaplanowanym na przyszły rok jego przeglądem, KE zbierała opinie nt. dotychczasowego funkcjonowania EU ETS: efektywności
systemu, spójności z pozostałymi przepisami oraz politykami UE. Przedmiotem konsultacji był także przyszły kształt EU ETS, m.in. perspektywa objęcia systemem spalarni odpadów czy uwzględnienia w nim tzw. ujemnych emisji, generowanych przez wychwytywanie CO2.
"Zmiany w Europejskim Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) muszą odpowiadać nowym wyzwaniom, przed którymi stoi Europa: zapewnieniu
bezpieczeństwa energetycznego, akceptowalnych cen energii oraz poprawie konkurencyjności przemysłu, a tym samym gospodarki. Wszystkie te wyzwania wiążą się z kwestią cen energii, na które wpływ mają koszty uprawnień emisyjnych" - powiedział Laskowski, cytowany w komunikacie.
Swoje opinie przesłało do KE ponad 200 podmiotów, w tym PGE, która w swoim stanowisku zaznaczyła, że EU ETS musi wziąć pod uwagę strategiczne kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym i stabilnością funkcjonowania systemu energetycznego czy potrzebą wzrostu produkcji sektora obronnego.
"Ponadto, nie może być mowy o bezpieczeństwie i stabilnym funkcjonowaniu nowoczesnych systemów energetycznych opartych na OZE bez tzw. źródeł dyspozycyjnych, niezależnych od warunków pogodowych. Jednym z nich są elektrownie gazowe, a system ETS powinien umożliwiać ich dalsze funkcjonowanie, jak i budowę nowych mocy, zabezpieczających OZE" - dodał wiceprezes PGE.
PGE zwróciła też uwagę m.in. na potrzebę kontynuacji i zwiększenia Funduszu Modernizacyjnego (na który przeznacza się część uprawnień EU ETS), utrzymania przydziału darmowych uprawnień dla ciepłownictwa czy pilne zagwarantowanie odpowiedniej podaży uprawnień na rynku ETS oraz ich stabilnych cen.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25%, a sprzedaży do odbiorców końcowych - 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
(ISBnews)
Warszawa, 08.07.2025 (ISBnews) - Funkcjonujący w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) zespół do spraw wypracowania rozwiązań służących reformie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) zakłada przygotowanie projektu ustawy do końca sierpnia i przeprowadzenie procesu uzgodnień międzyresortowych, konsultacji społecznych i uzyskanie akceptacji Rady Ministrów do końca roku, podał resort. W resorcie odbyło się drugie posiedzenie zespołu.
"Prace zespołu koncentrują się na określeniu procedur przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, zwiększeniu efektywności i zasięgu kontroli, w tym wdrożeniu mechanizmów kontroli zdalnych, a także podwyższeniu sankcji oraz wprowadzeniu dodatkowych rozwiązań zwiększających skuteczność działań PIP. Szczególnie ważnym obszarem prac zespołu jest kwestia skutecznej wymiany danych między kluczowymi instytucjami - PIP, ZUS i KAS" - czytamy w komunikacie.
Przewodniczący zespołu, dr Liwiusz Laska, zaprezentował szczegółowy harmonogram dalszych prac legislacyjnych.
"Wskazał, że celem prac zespołu jest przygotowanie projektu ustawy do końca sierpnia i przeprowadzenie procesu uzgodnień międzyresortowych, konsultacji społecznych i uzyskanie akceptacji Rady Ministrów do końca roku" - czytamy dalej.
Dziemianowicz-Bąk powołała zespół do spraw reformy PIP w połowie kwietnia br. Jeżeli Komisja Europejska (KE) zgodzi się na proponowane zmiany, będą one musiały wejść w życie do 30 czerwca 2026 r.
(ISBnews)
Warszawa, 04.07.2025 (ISBnews) - Jeśli mrożenie cen energii będzie utrzymane od października br., inflacja konsumencka CPI będzie niższa na koniec br. niż przewiduje to projekcja inflacyjna z lipca, poinformował dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego (NBP) Jacek Kotłowski.
"Obniżyliśmy w tym roku przewidywaną przez nas inflację i zakładamy, że inflacja w trzecim kwartale, czyli de facto już w lipcu, powróci do pasma odchyleń od celu inflacyjnego. Zakładamy, że na trzeci kwartał ta inflacja wyniesie 2,9%. Natomiast w związku z założeniem o odmrożeniu cen energii od października zakładamy wzrost inflacji do poziomu 3,6%, po czym ponowny powrót do pasma odchyleń od ceny celu 2,5% i pozostanie w tym paśmie właściwie do końca horyzontu projekcji. A gdyby odmrożenie energii nie miało miejsca, ewentualnie gdyby zostały obniżone taryfy, no to oczywiście inflacja pod koniec roku może być niżej" - powiedział Kotłowski podczas prezentacji 'Raportu o inflacji'.
Według najnowszej centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej NBP w III kw. 2025 r. inflacja konsumencka wyniesie - 2,9%, w IV kw. - 3,6%. W 2026 r. będzie to odpowiednio - w kolejnych kwartałach: 3,5%, 3,2%, 3,1% i 2,7%, zaś w 2027 r.: 2,6%, 2,5%, 2,3% i 2,1%. Według projekcji, trwały powrót inflacji konsumenckiej CPI do celu NBP (2,5% +/- 1 pkt proc.) nastąpi w I kw. 2026 r.
"Scenariusz projekcji nie jest w dużym stopniu uwarunkowany kształtowaniem się cen energii. Po pierwsze, uwzględniliśmy obniżkę cen gazu od lipca, wpływ na CPI to jest 0,2 punktu procentowego. Po drugie, mamy przywrócenie pobierania opłaty mocowej również od 1 lipca tak że wpływ na CPI tutaj z kolei jest dodatni, oczywiście, i wynosi też około 0,4 punktu procentowego. No i tak jak już mówiłem wcześniej, zakładamy utrzymanie obecnych taryf na energię" - powiedział Kotłowski.
"Jest możliwy scenariusz, kiedy ceny energii będą zamrożone do końca roku. Może być tak, że ceny zostaną odmrożone, a zostaną obniżone taryfy. Tego nie wiemy - przyjęliśmy wszystko zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, w związku z tym mamy ten skok inflacji pod koniec roku" - wskazał też dyrektor.
Kotłowski zwrócił też uwagę, że w odróżnieniu od ryzyk krótkookresowych "ciąży nad nami takie poważniejsze ryzyko dla inflacji, bardziej długookresowe, to jest wprowadzenie tego systemu ETS2 od 2027 roku", które byłoby negatywnym szokiem podażowym.
"Wpływ na inflację jest bardzo silny [ETS2], podbijający inflację. Nie ujęliśmy tego w projekcji, po pierwsze dlatego, że jest dyrektywa unijna, natomiast nie ma ustawodawstwa krajowego. No drugi powód jest jeszcze taki, że właściwie nie wiem, jakie będą ceny. Na razie jest przedział cen - to jest 45 euro, ale w cenach sprzed paru lat; a dzisiaj to wychodzi gdzieś prawie 60 euro. Natomiast gdyby rzeczywiście na tym poziomie zostały prowadzone, taki poziom przyjęłyby ceny uprawnień do emisji, no to mogłoby to podbić inflację aż o 2 punkty procentowe i jednocześnie, oczywiście, obniżyć wzrost gospodarczy, no bo to jest negatywny szok podażowy" - powiedział dyrektor.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, który umożliwi załatwianie części formalności w ramach otwartych funduszy emerytalnych (OFE) cyfrowo, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Najważniejsze rozwiązania:
* Część formalności w ramach OFE będzie można dokonać cyfrowo. Drogą elektroniczną będzie można:
- zawrzeć umowę o uczestnictwie w OFE;
- złożyć oświadczenie o zapoznaniu się z treścią aktualnej informacji dotyczącej otwartych funduszy emerytalnych;
- złożyć oświadczenie o stosunkach majątkowych istniejących między małżonkami.
* Nadal będzie można zawrzeć umowę i złożyć dokumenty w formie papierowej.
* Ogłoszenia o zmianie statutu lub prospektu OFE będą publikowane wyłącznie na stronie internetowej danego powszechnego towarzystwa emerytalnego (PTE).
- Dotychczas mogły być udostępnione jedynie w gazecie o zasięgu krajowym – obowiązek ten zostaje zniesiony.
* Fundusze emerytalne będą mogły opłacić koszty procesu z aktywów funduszu. Chodzi o prawomocnie wygrane sprawy sądowe, których beneficjentem jest fundusz.
- W przypadku nieuwzględnienia powództwa koszty będą, tak jak dotychczas, ponoszone przez PTE.
* Ponadto, jednoznacznie określono, że komornicy sądowi są uprawnieni do zasięgania informacji objętych tajemnicą zawodową w zakresie działań funduszu. Dotychczas budziło to wątpliwości interpretacyjne" - czytamy w komunikacie.
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (projekt deregulacyjny), który zakłada uproszczenie zasad łączenia jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Nowe przepisy upraszczają zasady łączenia jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych. Dzięki temu rynek kapitałowy będzie działał sprawniej, a inwestorzy indywidualni i instytucjonalni zyskają większą przejrzystość. Projekt ma charakter deregulacyjny" - czytamy w komunikacie.
Projekt zachowuje dotychczasowe obowiązki informacyjne wobec uczestników funduszy. Każda osoba inwestująca w fundusz nadal będzie informowana o zamiarze połączenia jednostek oraz o liczbie jednostek, które będzie posiadała po zmianach. Nowe rozwiązanie nie wpływa na bezpieczeństwo środków klientów ani nadzór nad funduszami, wskazano w materiale.
Nowe przepisy wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, o Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej (projekt deregulacyjny), podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Dzięki nowym przepisom, reklamacje będzie można składać drogą elektroniczną.
"Celem nowych przepisów jest uproszczenie i unowocześnienie procedur składania oraz rozpatrywania reklamacji w bankach, firmach ubezpieczeniowych, towarzystwach emerytalnych i innych instytucjach rynku finansowego. Zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów. Nowe przepisy są częścią działań deregulacyjnych" - czytamy w komunikacie.
Dzięki nowym przepisom, reklamacje będzie można składać drogą elektroniczną.
"Każdy bank czy firma ubezpieczeniowa udostępni wskazane przez siebie kanały do takiej komunikacji. Dzięki rozwiązaniu, klienci nie będą musieli wysyłać pism papierowych ani stawiać się osobiście w placówkach. Odpowiedź na reklamację przyjdzie mailem (lub innym kanałem elektronicznym), jeśli reklamacja została złożona w ten sam sposób. Nie trzeba będzie dodatkowo wnioskować o kontakt elektroniczny" - czytamy dalej.
Dla tych, którzy wolą tradycyjną korespondencję, nic się nie zmienia - utrzymana zostaje możliwość otrzymania odpowiedzi w formie pisemnej.
"Nowe przepisy obejmują wszystkie podmioty rynku finansowego, w tym banki, firmy ubezpieczeniowe, towarzystwa emerytalne, instytucje płatnicze, a także brokerów, agentów i pośredników" - wskazano w materiale.
Nowe przepisy wejdą w życie po 3 miesiącach od dnia ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (projekt deregulacyjny), przewidujący, że spółki holdingowe nie będą musiały składać oświadczenia o zamiarze skorzystania ze zwolnienia z CIT, jeśli chodzi o dochody ze zbycia udziałów (akcji) spółki zależnej, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Obecnie, aby spółki holdingowe mogły skorzystać ze zwolnienia z CIT dochodów związanych z odpłatnym zbyciem udziałów (akcji) tzw. krajowej spółki zależnej, muszą złożyć - na co najmniej 5 dni przez dniem zbycia - oświadczenie o zamiarze skorzystania ze zwolnienia. Po zmianie, spółki holdingowe nie będą musiały składać oświadczenia o zamiarze skorzystania ze zwolnienia z CIT, jeśli chodzi o dochody ze zbycia udziałów (akcji) spółki zależnej" - czytamy w komunikacie.
Nowe przepisy wejdą w życie z dniem następującym po dniu ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa (projekt deregulacyjny), podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Po zmianie, odsetki za zwłokę za czas kontroli podatkowej lub celno-skarbowej, nie będą naliczane, jeśli kontrola będzie trwała dłużej niż 6 miesięcy.
"Nowe przepisy są częścią pakietu deregulacyjnego. Mają zmniejszyć obciążenia podatników oraz wzmocnić ochronę ich praw i interesów. Po zmianie, odsetki za zwłokę za czas kontroli podatkowej lub celno-skarbowej, nie będą naliczane, jeśli kontrola będzie trwała dłużej niż 6 miesięcy. Obecnie, w przypadku przedłużających się kontroli podatkowych lub celno-skarbowych, podatnicy są obciążeni odsetkami za zwłokę za cały okres prowadzenia kontroli. Ochrona przed naliczaniem odsetek jest przewidziana jedynie przy przedłużających się postępowaniach podatkowych, jeżeli decyzja nie została doręczona w ciągu 3 miesięcy od rozpoczęcia postępowania" - czytamy w komunikacie.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 01.07.2025 (ISBnews) - Europejski Kongres Finansowy (EKF) opracował z sektorem finansowym rekomendacje, które mają rynek listów zastawnych - proponuje wzorem innych państw wprowadzić w Polsce m.in. zwolnienia podatkowe dla inwestorów indywidualnych (np. zwolnienia z podatku Belki) i zmiany w prawie oraz m.in. działania edukacyjne. W Unii Europejskiej w 2023 r. 26% kredytów hipotecznych było refinansowanych listami zastawnymi. W Polsce wskaźnik ten wynosił 3,8%, wskazał EKF.
"Opracowaliśmy z sektorem finansowym rekomendacje co zrobić, aby pobudzić w Polsce rynek listów zastawnych, i zdobyć miliardy złotych na kolejne inwestycje budowlane. Jedna jednostka wytworzona w budownictwie przynosi gospodarce 2- 3 jednostki, jest więc o co walczyć. Rekomendacje te dziś prezentujemy publicznie i przekażemy je rządzącym" - powiedział inicjator i koordynator EKF Leszek Pawłowicz, cytowany w komunikacie.
Podczas EKF nad rekomendacjami pracowali między innymi przedstawiciele Giełdy Papierów Wartościowych, Komisji Nadzoru Finansowego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, domów maklerskich, działających w Polsce banków hipotecznych oraz uznani eksperci.
Aby pobudzić rynek listów zastawnych w Polsce i zachęcić inwestorów detalicznych oraz instytucjonalnych do ich obejmowania, EKF rekomenduje:
• wprowadzić zachęty podatkowe i prawne, np. zwolnienia z podatku Belki dla inwestorów indywidualnych i przygotować rozwiązania, które pozwolą obywatelom przekazywać listy zastawne deweloperom w formie wkładu własnego na zakup mieszkania (zamiast gotówki) z pominięciem podatku dochodowego,
• zmienić prawo w taki sposób, aby Narodowy Bank Polski i Bankowy Fundusz Gwarancyjny były istotnymi podmiotami na rynku listów (bo są to papiery równie bezpieczne, jak obligacje Skarbu Państwa),
• włączyć listy zastawne do limitów inwestycyjnych instytucji zbiorowego inwestowania (np. pracowniczych programów kapitałowych),
• zrównać listy z instrumentami rynku pieniężnego na potrzeby funduszy inwestycyjnych i innych agencji zarządzających mieniem (czyli traktować listy jak bezpieczne obligacje skarbowe Ministerstwa Finansów i bony pieniężne NBP),
• stworzyć na GPW platformy elektronicznego obrotu (codziennego kwotowania) i zachęcić banki do animacji płynności na giełdzie,
• stworzyć indeks rynku listów zastawnych i dedykowane fundusze inwestycyjne oparte na tych papierach wartościowych,
• w okresie budowania rynku zwolnić przejściowo banki hipoteczne z niektórych opłat i danin, które można przeznaczyć na kampanie edukacyjne,
• prowadzić działania edukacyjne, które w uczciwy sposób pokażą Polakom czym jest list zastawny, jego niski poziom ryzyka oraz warunki związane z inwestycjami w listy.
"Działania te pozwolą zbudować płynny rynek listów zastawnych, poszerzyć grono inwestorów, zwiększyć poziom wiedzy na temat listów i ich rozpoznawalność. Zachęcą też Polaków do długoterminowego oszczędzania" - czytamy dalej.
W Polsce działa pięć banków hipotecznych. Emitowane przez nie listy zastawne obejmują międzynarodowe instytucje jak banki, TFI i ubezpieczyciele. W ocenie ekspertów Europejskiego Kongresu Finansowego, ze wsparciem rynku listów zastawnych oraz potencjałem banków hipotecznych, skala rynku listów w Polsce może być wielokrotnie większa od dzisiejszej.
(ISBnews)
Warszawa, 30.06.2025 (ISBnews) - Żadne założenia dotyczące deficytu fiskalnego w Polsce nie ulegają zmianie, poinformował minister finansów Andrzej Domański.
"Żadne założenia dotyczące deficytu fiskalnego w Polsce nie ulegają zmianie. Gdyby uległy, będziemy, oczywiście, o tym osobno informować" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie, czy na tym etapie może powiedzieć, że deficyt planowany jest w tym roku niższy niż w zeszłym roku w stosunku do PKB.
Przyjęte przez rząd w końcu kwietnia wieloletnie założenia makroekonomiczne na lata 2025-2029 przewidują m.in. że wzrost PKB wyniesie w tym roku 3,7%, zaś deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) spadnie do 6,3% PKB w br. z 6,6% w ub.r.
(ISBnews)
Warszawa, 30.06.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów finalizuje prace nad zmianami w konstrukcji podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki) i planuje ogłosić decyzje w tej sprawie w najbliższych dniach, zapowiedział szef resortu Andrzej Domański.
"Jeżeli chodzi o podatek od zysków kapitałowych, to finalizujemy prace w Ministerstwie Finansów. Zależy nam, aby to była propozycja uwzględniająca inne rozwiązania, które funkcjonują w tej chwili w Unii Europejskiej i aby była przede wszystkim nakierowana na tworzenie mechanizmów dla wzrostu gospodarczego - do tego, by inwestycji w Polsce było po prostu wyraźnie więcej. I myślę, że tutaj już w najbliższych dniach można spodziewać się komunikatu ze strony Ministerstwa Finansów" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.
Podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera, w którym Marek Belka był wicepremierem i ministrem finansów. Początkowo stawka podatku wynosiła 20% i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku rozszerzono opodatkowanie również o dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych; jednocześnie obniżono podatek do 19%.
(ISBnews)
Warszawa, 30.06.2025 (ISBnews) - Zmiany zmiany w konstrukcji podatku od wydobycia niektórych kopalin (tzw. podatku miedziowego) trafią do uzgodnień w przyszłym tygodniu, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
"Jeżeli chodzi o podatek miedziowy - właśnie podatek od wydobycia kopalin - to w przyszłym tygodniu wychodzimy do tak uzgodnień. Mamy już wpis do wykazu, więc tutaj postępujemy, myślę, bardzo sprawnie, dlatego, że chcemy, aby inwestycje w wydobycie miedzi w Polsce było więcej" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.
W maju minister informował, że planowane zmiany w konstrukcji podatku od wydobycia niektórych kopalin (tzw. podatku miedziowego) przełożą się na zmniejszenie wpływów budżetowych o ok. 0,5 mld zł w 2026 r., po 0,75 mld zł w latach 2027-2028 i łącznie ok. 10 mld zł w ciągu 10 lat. Zapowiadał też wprowadzenie od 2029 r. mechanizmu odliczenia od podatku części poniesionych przez podatników wydatków inwestycyjnych. Nowelizacja ustawy w tym zakresie ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r.
(ISBnews)
Warszawa, 30.06.2025 (ISBnews) - W polityce Narodowego Banku Polskiego (NBP) odnośnie oprocentowania rezerwy obowiązkowej można dostrzec "pewną nieefektywność", co wskazuje na zasadność wprowadzenia podatku od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w NBP, ocenia minister finansów Andrzej Domański.
"Jest to polityka prowadzona przez Narodowy Bank Polski. Jest, oczywiście, prawem Narodowego Banku Polskiego taką politykę wprowadzić. Natomiast my widzimy tutaj pewną nieefektywność. Narodowy Bank Polski w zeszłym roku nie wykazał zysku. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w tym roku. Natomiast taki podatek myślę, że jest jak najbardziej zasadny i będziemy w kolejnych tygodniach przedstawiać jego szczegółowe założenia. Efekty tego podatku są również bezpośrednio pochodną tego, jakie oprocentowanie rezerw obowiązkowej przyjmuje Narodowy Bank Polski" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.
W ub. tygodniu Domański poinformował, że Ministerstwo Finansów pracuje nad podatkiem od odsetek od rezerw obowiązkowych banków utrzymywanych w NBP. Minister szacował, że podatek ten dałby 1,5-2 mld zł dochodów budżetowych w przyszłym roku.
W Polsce stopa rezerwy obowiązkowej wynosi 3,5%. Od maja 2004 r. środki rezerwy obowiązkowej są oprocentowane w wysokości równej stopie referencyjnej, która obecnie wynosi 5,25%.
(ISBnews)
Warszawa, 30.06.2025 (ISBnews) - SprawdzaMY - Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski podsumowała działania w ramach projektu deregulacyjnego. Z ponad 16 tysięcy pomysłów zaproponowanych przez obywateli, po uporządkowaniu duplikatów zostało niemal 13 tysięcy unikatowych pomysłów na deregulację, które zostały podzielone na 33 kategorie. Kategoria, w której odnotowano najwięcej pomysłów to podatki, aż 18% wszystkich pomysłów. Na drugim miejscu znalazła się administracja publiczna 10% pomysłów, a na trzecim zdrowie 7%, podano w komunikacie.
"W trakcie 100-dniowego sprintu zespoły ekspertów opracowały aż 1 183 formatki, z czego 584 zostały omówione na Komitecie Sterującym. Z tej puli aż 500 propozycji opublikowano na stronie internetowej projektu, umożliwiając obywatelom ich komentowanie i głosowanie. Liczba oddanych głosów sięgnęła niemal 700 tysięcy, a komentarzy niemal tysiąc. Liczba propozycji przekazanych do strony rządowej znacząco przekroczyła zakładany pierwotnie cel 300 postulatów" - czytamy w komunikacie.
"Propozycji zgłoszonych przez ekspertów i zaakceptowanych przez Komitet Sterujący było tak wiele, że Rządowy Zespół ds. Deregulacji zgodził się rozpatrzyć je w dwóch etapach: w 1. etapie (w ramach 100-dniowego sprintu) RZD przyjął i rozpatrzył 350 postulatów, kolejnych 138 propozycji zostało przekazanych przez zespół SprawdzaMY do strony rządowej w połowie czerwca 2025 r. - będą one omówione i rozpatrzone przez RZD jesienią 2025 roku. Łącznie w ramach pierwszej Fazy projektu Deregulacji zespoły eksperckie przekazały do strony rządowej aż 488 postulatów, przekraczając pierwotne założenia (300 postulatów) o prawie 40%" - czytamy dalej.
Z przekazanych w pierwszym etapie 350 propozycji deregulacyjnych, omówiono już wszystkie, z czego 208 zostało przekazanych do realizacji, 46 zostało wstrzymanych a 77 odrzuconych przez stronę rządową. 13 propozycji zostało zrealizowanych w formie ustawy, która została uchwalona przez parlament i podpisana przez Prezydenta RP, wymieniono w materiale.
"SprawdzaMY - 'My' w nazwie inicjatywy nigdy nie było przypadkowe. Była to od początku praca zespołowa. Ten aspekt powinien wybrzmieć w każdym wywiadzie, podsumowaniu i raporcie, który powstają po pierwszych stu dniach naszej pracy. Ta potrzebna w naszym kraju zmiana - którą skrótowo przecież określamy mianem deregulacji - była wielkim zbiorowym obowiązkiem. Dzięki pracy i zaangażowaniu kilkuset osób, pracujących pro bono, stała się ona - już teraz - wielkim zbiorowym sukcesem. Jakie więc były jego źródła? Mieliśmy jeden podstawowy cel, który stał się jednocześnie punktem wyjścia każdej dalszej pracy. Chcieliśmy najpierw spełnić oczekiwania tej jednej, ale wyjątkowej grupy społecznej. Nie polityków, nie biznesu, nie związków zawodowych czy korporacji, lecz po prostu Polaków" - skomentował pełnomocnik przedsiębiorców ds. deregulacji Rafał Brzoska, cytowany w komunikacie.
"Ich oczekiwania były moim zdaniem ściśle określone. Mieli przede wszystkim prawo oczekiwać, aby deregulacja nie stała się kolejnym orężem w wojnie polsko-polskiej. I to się udało. Od początku - poprzez dziesiątki spotkań, rozmów, wywiadów - podkreślaliśmy oraz przypominaliśmy dobre pomysły każdej z sił politycznych. W ten sposób - zdeterminowani - wyjęliśmy deregulację z bieżącego politycznego sporu. Co więcej, stała się ona jednym z nielicznych obszarów, w których na co dzień skłóceni politycy patrzyli w jednym kierunku - w przyszłość" - dodał.
Rządowy Zespół ds. Deregulacji został powołany na mocy uchwały Rady Ministrów z dnia 5 marca 2025 roku. Jego celem jest koordynacja zmian w przepisach na rzecz ułatwienie codziennego życia obywateli i przedsiębiorców w Polsce.
(ISBnews)
Warszawa, 27.06.2025 (ISBnews) - Nabór wniosków do programu pilotażu krótszego czasu pracy rozpocznie się 14 sierpnia i potrwa do do 15 września 2025 r., podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS). Maksymalna wartość wsparcia na jeden projekt pilotażowy wynosi 1 mln zł, koszt projektu w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem nie może przekroczyć 20 tys. zł.
Testowanie wprowadzenia skróconego czasu pracy w środowisku pracy - zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.
"To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce. Chcemy zachęcać do skróconego czasu pracy, zachęcać do testowania rozwiązań w różnego typu organizacjach. W pilotażu będą mogli wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, stowarzyszenia, związki zawodowe – by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa"- powiedziała minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, cytowana w komunikacie.
Skrócenie czasu pracy przynosi korzyści, ale wymaga elastycznego podejścia, dostosowanego do specyfiki branż i organizacji. Nie może być narzucone odgórnie. Pilotaż pozwoli rozpocząć praktyczne testowanie różnych modeli skróconego czasu pracy, podkreślono w materiale.
Wniosek mogą złożyć pracodawcy, zarówno podmioty prywatne, jak i publiczne. Wniosek należy złożyć elektronicznie.
Jak podał MRPiPS, warunki, które należy spełnić ubiegając się o pilotaż krótszego czasu pracy to:
- prowadzenie działalności przez co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku,
- zatrudnianie co najmniej 75% pracowników na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę.
- objęcie projektem minimum 50% pracowników,
- utrzymanie zatrudnienia na poziomie nie niższym niż 90% stanu początkowego, określonego we wniosku,
- utrzymanie wynagrodzeń pracowników biorących udział w projekcie pilotażowym na poziomie nie niższym niż obowiązujący w dniu rozpoczęcia realizacji projektu pilotażowego, przez cały okres jego trwania,
- brak pogorszenia warunków pracy i płacy pracowników objętych projektem.
(ISBnews)