Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - Aktualizacja Polskiego Programu Energetyki Jądrowej, która ma określić zapotrzebowanie na energię jądrowej w mixie energetycznym, planowana jest na koniec tego roku lub I kw. przyszłego roku, zapowiedział pełnomocnik ds. infrastruktury energetycznej Maciej Bando.
"W tym roku jeszcze, a jak nie to pod koniec I kw. następnego roku zaktualizujemy Polski Program Jądrowy, tak żebyśmy dokładnie wiedzieli ile energii ze źródeł jądrowych potrzebujemy, bo trzeba pamiętać o tym, że obiecaliśmy wyborcom, że całkowicie zmienimy mix energetyczny i będzie on oparty o źródła odnawialne i jądrowe" - powiedział Bando w Tok FM.
"W programie mówi się o tym, że […] upraszczając dwie elektrownie wybudujemy, ale ten program był napisany wiele lat temu. Dzisiaj trzeba go uaktualnić i sprawdzić ile tych elektrowni potrzebujemy, bo chociażby pojawiły się SMR-y, które na razie są enigmą […] ale możliwe że za 10 lat te projekty się już upowszechnią" - dodał.
W ramach "Programu polskiej energetyki jądrowej" pierwszą elektrownię z trzema reaktorami w amerykańskiej technologii AP1000 zbuduje konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.
Odnosząc się zaś do pytania czy kolejne tego typu inwestycje będą też w oparciu o amerykańską technologię, powiedział: „W programie mamy bardzo jasno napisane, że opieramy się o sprawdzone i bezpieczne technologie. Dzisiaj niewiele krajów jest, które oferują sprawdzone i bezpieczne technologie"
"Warto też pamiętać o tym, że uzyskaliśmy zgodę KE na takie odstępstwo, bo wybraliśmy bez procedury przetargowej koncern Westinghouse jako dostawcę technologii, czy to się uda drugi raz - tego nie wiem" - dodał.
Na pytanie czy wola rządu jest druga elektrownia została wybudowana przez ten sam koncern, pełnomocnik powiedział: „Nie rozmawialiśmy jeszcze na temat drugiej elektrowni, obiecałem panu premierowi, że dokonamy analiz ile potrzebujemy energii jądrowej i wrócimy do tematu".
Dopytywany kiedy zapadnie taka decyzja, powiedział: "Myślę, że to będzie I kw. przyszłego roku".
Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z należącą w 100 proc. do Skarbu Państwa spółką PEJ jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
(ISBnews)
Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - Pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej Maciej Bando poinformował, że wyśle dzisiaj lub jutro za pośrednictwem prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wniosek do Komisji Europejskiej o notyfikację pomocy publicznej dla budowy elektrowni jądrowej.
"Przygotowaliśmy wniosek, ten wniosek jest wysyłany za pośrednictwem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów […] Myślę, że dzisiaj lub jutro UOKiK wyśle do Komisji Europejskiej za pośrednictwem polskiego przedstawicielstwa wniosek. Tym samym zamknie się pierwsza część niezbędna do prowadzenia dalszych prac i rozmów" - powiedział Bando w Tok FM.
Przypomniał, że od blisko roku trwały rozmowy z Komisją Europejską w tzw. procesie prenotyfikacyjnym.
W opinii pełnomocnika, KE wyrazi zgodę na notyfikację pomocy.
"Nie sądzę, żeby takiej zgody nie było. Każda budowa elektrowni jądrowej korzysta z pomocy państwa. Trudno sobie wyobrazi, by prywatny kapitał był w stanie unieść taką inwestycję" - podkreślił Bando.
Pomoc państwa w tym przypadku obejmowałaby dokapitalizowanie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą 60,2 mld zł do 2030 r. oraz gwarancje Skarbu Państwa dla tej budowy.
Na pytanie, jaka to część środków, niezbędnych do wybudowania elektrowni, pełnomocnik powiedział: "szacujemy, że to jest 1/3, około 30%".
Projekt nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących, który zakłada dokapitalizowanie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów.
(ISBnews)
Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - Wykonanie wydatków budżetu państwa w okresie styczeń-sierpień 2024 r. wyniosło 498 mld zł tj. 57,5% planu, jednocześnie było wyższe o ok. 107,6 mld zł (tj. o 27,6%) r/r, podało Ministerstwo Finansów.
"W okresie styczeń-sierpień 2024 r. najwyższe wydatki odnotowano w następujących częściach budżetu państwa:
* Zakład Ubezpieczeń Społecznych - w wysokości 104,2 mld zł tj. 57,7% planu,
* Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego - w wysokości 86,9 mld zł tj. 73,7% planu,
* Obrona Narodowa - w wysokości 58,4 mld zł tj. 49,6% planu,
* Obsługa długu Skarbu Państwa - w wysokości 37,5 mld zł tj. 56,3% planu,
* Budżety wojewodów - w wysokości 34,5 mld zł tj. 69,1% planu,
* Sprawy wewnętrzne - w wysokości 27,8 mld zł tj. 62,3% planu,
* Środki własne UE- w wysokości 21,3 mld zł tj. 61,7% planu,
* Szkolnictwo wyższe i nauka - w wysokości 20,5 mld zł tj. 65,2% planu" - czytamy w komunikacie.
Porównując wykonanie wydatków w okresie styczeń-sierpień 2024 r. w ujęciu rocznym, wyższe wykonanie odnotowano w części 73 - Zakład Ubezpieczeń Społecznych (więcej o ok. 37,3 mld zł), co związane było z realizacją programu Rodzina 800+: od 1 stycznia 2024, wysokość świadczenia wychowawczego wzrosła z 500 zł do 800 zł. Natomiast w zakresie dotacji przekazanej do FUS na wypłatę świadczeń gwarantowanych przez państwo wykonanie wyniosło 34,0 mld zł i było wyższe od wykonania po ośmiu miesiącach 2023 o 3,4 mld zł tj. o ok. 11,2%. W kwietniu zostało wypłacone z budżetu ZUS, dodatkowe roczne świadczenie pieniężne tzw. trzynasta emerytura, która w ubiegłym roku finansowana była z Funduszu Solidarnościowego, wskazano dalej.
"W ramach części 82 - Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego wykonanie było wyższe o 19,4 mld zł, w związku ze wzrostem wydatków w części oświatowej subwencji ogólnej w wyniku podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli o 30%. Ponadto w 2024 r. po raz pierwszy przekazano również środki na część rozwojową subwencji ogólnej dla JST.
W części 29 - Obrona narodowa wykonanie było wyższe o 10,5 mld zł, m.in. w związku z zakupem sprzętu i uzbrojenia wojskowego oraz z przekazaniem środków do Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.
W części 85 - Budżety wojewodów wykonanie było wyższe o ok. 6,9 mld zł, głównie w zakresie świadczeń rodzinnych, świadczeń z funduszu alimentacyjnego, zasiłków stałych oraz środków przekazanych dla przedszkoli, a także komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, Inspekcji Sanitarnej oraz środków na staże i specjalizacje medyczne. Przekazano również wyższe środki na zapewnienie uczniom prawa do bezpłatnego dostępu do podręczników i materiałów edukacyjnych.
W części 84 - Środki własne UE przekazano więcej o 1,7 mld zł, co było spowodowane przede wszystkim rozliczeniem w marcu br. niedopłaty do budżetu UE z tytułu dostosowań VAT i DNB za lata poprzednie poprzez zwiększenie raty składki za ten miesiąc.
W części 79 - Obsługa długu Skarbu Państwa w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego przekazano więcej środków na wydatki o 1,2 mld zł, co jest rezultatem wzrostu poziomu obsługiwanego zadłużenia oraz bieżącego rozkładu jego obsługi" - wymieniono też w komunikacie.
(ISBnews)
Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - Dochody budżetu państwa z podatku VAT były wyższe o 20,7% r/r (tj. ok. 33,3 mld zł) i wyniosły 194,2 mld zł po sierpniu 2024 r., podało Ministerstwo Finansów. Dochody z podatku PIT w tym czasie wzrosły o 25,7% r/r (tj. ok. 12 mld zł) do 58,8 mld zł, zaś z podatku CIT były niższe o 22,9% r/r (tj. ok. 12,4 mld zł) i wyniosły 41,7 mld zł.
"Dochody z VAT w sierpniu br. były wyższe o 3,9 mld zł, tj. 19,5% r/r i wyniosły ok. 23,9 mld zł. Wykonanie wpłat VAT w sierpniu dotyczy transakcji ekonomicznych w lipcu. Na dochody z VAT w sierpniu 2024 r. wpłynęły wyniki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Na dynamikę dochodów z VAT pozytywnie wpłynęła również sprzedaż detaliczna, która wzrosła w lipcu nominalnie o 5% r/r" - czytamy w komunikacie.
W przypadku dochodów z CIT należy pamiętać, że ze względu na inne terminy rozliczenia rocznego dane miesięczne są nieporównywalne z poprzednim rokiem. W 2024 r. termin rozliczenia rocznego CIT (zapłaty nadwyżki podatku należnego nad wpłaconymi zaliczkami - dopłaty) za 2023 r. przypadał na 2 kwietnia, podkreślono.
"W efekcie w kwietniu br. obserwowaliśmy wysokie dochody budżetu państwa z CIT wynikające z dopłat podatku w rozliczeniu rocznym. W 2023 r. termin uregulowania dopłat z tytułu rozliczenia rocznego (za 2022 r.) miał miejsce pod koniec czerwca" - czytamy dalej.
Dochody z podatku akcyzowego wyniosły 57,9 mld zł i były wyższe o ok. 3,3 mld zł (tj. 6,1%) w stosunku do wykonania w okresie styczeń-sierpień
"W okresie styczeń-sierpień 2024 r. wykonanie dochodów niepodatkowych wyniosło 42,8 mld zł i było niższe o ok. 1,3 mld zł (tj. 2,9%) w stosunku do wykonania w okresie styczeń – sierpień 2023 r." - napisano też w komunikacie.
Ministerstwo Finansów podało dziś, prezentując szacunkowe dane, że na koniec sierpnia br. odnotowano 88,65 mld zł deficytu, co oznacza wykonanie 48,2% planu na cały rok. Po lipcu br. deficyt wynosił 82,8 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - W budżecie państwa na koniec sierpnia br. odnotowano 88,65 mld zł deficytu, co oznacza wykonanie 48,2% planu na cały rok, podało Ministerstwo Finansów, prezentując szacunkowe dane. Po lipcu br. deficyt wynosił 82,8 mld zł.
Resort podał w komunikacie, że po sierpniu 2024 r. dochody budżetu państwa wyniosły 409,36 mld zł, tj. 60% planu, wydatki - 498,01 mld zł, tj. 57,5% planu.
Ustawa budżetowa na 2024 r. przewiduje dochody budżetu państwa w kwocie 682,38 mld zł, limitem wydatków na poziomie 866,38 mld zł i deficytem budżetowym nie większym niż 184 mld zł.
(ISBnews)
Warszawa, 16.09.2024 (ISBnews) - Prognozowane nieznaczne podwyższenie wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w projekcie ustawy budżetowej na 2025 r. (ze 104,1% do 105%) nie powinno skutkować - w tak krótkim czasie - dalszym podwyższeniem pensji minimalnej na przyszły rok o 40 zł brutto, uważa Ministerstwo Rozwoju i Technologii odnosząc się do rozporządzenia dotyczącego podniesienia płacy minimalnej na 2025 r.
Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. zakłada podniesienie płacy minimalnej do 4 666 zł brutto (w porównaniu do proponowanych przez rząd w czerwcu br. 4 626 zł).
"W nawiązaniu do złożonego projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. zgłaszam wątpliwość do proponowanej zmiany, tj. podniesienia kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę o 40 zł" - napisał minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk w uwagach do projektu.
Przypomniał, że w ciągu miesiąca (tj. od etapu uzgodnień międzyresortowych projektu w sierpniu br.) dokonano zmiany kwoty minimalnego wynagrodzenia oraz stawki godzinowej, na podstawie zmiany wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem określonego w projekcie ustawy budżetowej na rok 2025 (z 104,1% na 105%).
"Uzasadnienia wymaga zatem, czy ww. zmiana poziomu płacy minimalnej, wynikająca z projektu ustawy budżetowej, skutkująca dalszym wzrostem kosztów pracy po stronie pracodawców/przedsiębiorców, jest niezbędna i konieczna dla realizacji upoważnienia zawartego w art. 2 ust. 5 ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę" - podkreślił minister.
"W opinii Ministerstwa Rozwoju i Technologii, prognozowane nieznaczne podwyższenie wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w projekcie ustawy budżetowej nie powinno skutkować – w tak krótkim czasie – dalszą zmianą wysokości świadczenia, które negatywnie oddziaływać będzie na kilka milionów podmiotów" - podsumował Paszyk.
Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 ukazało się już w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm skierował projekt nowelizacji kodeksu wyborczego dotyczący zaprojektowanie elektronicznej platformy do obsługi procesu elektronicznego popierania list kandydatów i kandydatów wybieranych w wyborach powszechnych do Komisji Nadzwyczajnej do zmian w Kodyfikacjach.
Za zgłoszonym w pierwszym czytaniu wnioskiem o odrzucenie projektu głosowało 174 posłów, przeciw było 268, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Podstawą proponowanych w projekcie rozwiązań jest zaprojektowanie elektronicznej platformy służącej do obsługi procesu elektronicznego popierania list kandydatów i kandydatów wybieranych w wyborach powszechnych. Zgodnie z projektem platforma taka zostałaby utworzona przy Państwowej Komisji Wyborczej, a jej utrzymanie i prowadzenie byłoby zadaniem Państwowej Komisji Wyborczej.
Od strony technicznej w portalu byłby zamieszczany formularz elektroniczny zgodnie ze wzorem określonym w rozporządzeniu. Rozporządzenie w tej sprawie miałoby być wydane przez prezesa Rady Ministrów po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej
Projekt zakłada, że ustawa miałaby wejść w życie po upływie sześć miesięcy od dnia ogłoszenia. Okres ten byłby potrzebny na przygotowanie portalu i uruchomienie jego funkcjonalności. W praktyce portal byłby wykorzystywany tylko w okresie wyborów.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm skierował projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), który wprowadza możliwość rozliczenia części straty z tytułu zbycia akcji na rynku regulowanym z dochodem z tytułu zbycia akcji lub z tytułu dywidendy w roku poprzedzającym do Komisji Finansów Publicznych.
Za zgłoszonym w pierwszym czytaniu wnioskiem o odrzucenie poselskiego projektu głosowało 211 posłów, przeciw było 231, nikt nie wstrzymał się od głosu.
"Korzystną z punktu widzenia podatnika zmianą jest dodanie możliwości rozliczenia części straty z tytułu odpłatnego zbycia akcji dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym, z dochodem uzyskanym z tytułu zbycia akcji lub z tytułu dywidendy w roku poprzedzającym" - czytamy w uzasadnieniu.
Założeniem ustawodawcy jest przy tym, że całość dochodów pomniejszonych na podstawie art. 9 ust. 3 i 3c nie może przekroczyć wysokości poniesionej przez podatnika straty, podano także.
Kolejna z proponowanych zmian ma na celu doprowadzenie do sytuacji, w której przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym będzie realny, a nie tylko nominalny przyrost zainwestowanych środków.
Rozwiązania, promujące długotrwałe posiadanie aktywów są - jak wskazano - już teraz obecne w polskim prawie podatkowym w odniesieniu do sprzedaży nieruchomości (por. art. 10 ust. 1 pkt 8 lit a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).
Projekt zakłada także wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym podatnik, który zechce skorzystać z możliwości obniżenia podatku należnego, będzie obowiązany złożyć stosowną deklarację.
W ocenie wnioskodawców „skutkiem wejścia w życie ustawy będzie zwiększenie atrakcyjności inwestowania na krajowym rynku giełdowym przez podmioty będące podatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych".
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) zaprasza do wzięcia udziału w procesie konsultacji publicznych projektu dokumentu "Strategia Inwestycyjna – inwestycje w technologie wodorowe". Dokument został przygotowany na potrzeby realizacji inwestycji Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO) B2.1.1 "Inwestycje w technologie wodorowe, wytwarzanie, magazynowanie i transport wodoru", podał resort.
Najważniejsze informacje
* podmiotem realizującym wsparcie (Jednostką Wspierającą) jest Bank Gospodarstwa Krajowego,
* wsparcie w formie dotacji w ramach pomocy publicznej,
* budżet Programu to 640 mln euro,
* maksymalne wsparcie w przeliczeniu na 1 MW mocy instalacji do produkcji wodoru RFNBO to ok. 2 mln euro,
* wsparcie otrzyma instalacja do produkcji wodoru, jak i infrastruktura towarzysząca (m.in. źródło OZE),
* minimalna moc instalacji to 20 MW,
* start Programu przewidziano na koniec 2024 r.
"Celem podjętego przez MKiŚ działania jest wsparcie inwestycji w produkcję wodoru zeroemisyjnego, łączna moc wybudowanych instalacji powinna wynosić co najmniej 315 MW. Eksperci Ministerstwa i Banku Gospodarstwa Krajowego wspólnie pracowali nad przygotowaniem Programu wsparcia, który pomógłby polskim przedsiębiorcom zrealizować powyższy cel. Strategia ma również za zadanie wesprzeć polski przemysł w spełnieniu celów znowelizowanej dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii (RED III). W przypadku sektora wodoru wynoszą one:
* udział co najmniej 42% wodoru odnawialnego pochodzenia w sektorze przemysłu w 2030 r. oraz 60% w 2035 r.;
* udział 5,5% zaawansowanych biopaliw oraz paliw odnawialnych pochodzenia niebiologicznego w zużyciu końcowym w sektorze transportu (RFNBO), w tym udział minimum 1% paliw RFNBO w 2030 r." - czytamy w komunikacie.
Wynikiem prac ekspertów MKiŚ i BGK jest Strategia Inwestycyjna, która określa zasady działania programu.
"Inwestycje wodorowe stanowią kluczowy element transformacji energetycznej Polski i Unii Europejskiej, a także działań zmierzających do ochrony klimatu. Dzięki odblokowanym przez Rząd RP środkom z Krajowego Planu Odbudowy mamy szansę nadać nowy impet inwestycjom w odnawialny wodór, a zarazem przyspieszyć transformację energetyczną Polski. Dlatego serdecznie zachęcam wszystkich zainteresowanych do aktywnego udziału w konsultacjach publicznych przygotowanej Strategii Inwestycyjnej, każdy głos będzie dla nas ważny" - skomentowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, cytowany w komunikacie.
Uwagi bądź opinie do dokumentu można przekazywać do 20 września 2024 r.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, których celem jest zapewnienie odpowiedniej ochrony danych skarżących w orzeczeniach TK oraz skrócenie terminu uchwalenia regulaminu TK i statutu Kancelarii.
Jedna z przyjętych poprawek mają zapewnić należytą ochronę danych skarżących w orzeczeniach TK ogłaszanych w Dzienniku Ustaw i Monitorze Polskim. Inna z kolei skraca terminy uchwalenia regulaminu TK i statutu Kancelarii przez Zgromadzenie Ogólne, a także ustanawia termin wydania przez prezesa TK i szefa Kancelarii ogółu niezbędnych aktów wewnętrznych.
Ustawa uchyla ustawy odnoszące się obecnie do funkcjonowania Trybunału - o statusie sędziów TK, o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK.
Zgodnie z ustawą, "nieważne i niewywierające skutków" mają być jednocześnie wyroki TK wydane w ostatnich latach w składzie z udziałem "osób nieuprawnionych do orzekania".
Obok unieważnienia niektórych wyroków w odniesieniu do obecnych sędziów TK przewidziano, że po wejściu w życie nowych przepisów będą mogli złożyć oświadczenia, że przechodzą w stan spoczynku. Założono jednak, że "możliwość przejścia w stan spoczynku nie dotyczy osoby nieuprawnionej do orzekania". Obowiązki prezesa TK ma przejąć sędzia o najdłuższym stażu sędziowskim, Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK ma zaś przedstawić prezydentowi kandydatów na prezesa.
Ustawa przywraca obowiązek informowania o prowadzeniu działalności gospodarczej przez współmałżonka prezesa TK. Przyznaje Krajowej Radzie Sądownictwa kompetencje w zakresie opiniowania kandydatów na stanowisko sędziego TK. Przewiduje stwierdzenie nieważności i braku skutków prawnych wyroków TK (oraz postanowień rozstrzygających spory kompetencyjne pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa) wydanych w składach orzekających, w których zasiadały „osoby nieuprawnione do orzekania" albo osoby powołane na ich miejsce, z pozostawieniem jednak w mocy - dla zagwarantowania ochrony praw nabytych oraz interesów w toku - orzeczeń sądowych i ostatecznych decyzji administracyjnych wydanych w sprawach indywidualnych na podstawie stanów prawnych ukształtowanych nieważnymi wyrokami.
Ustawa przewiduje sporządzenie i publikację listy nieważnych wyroków i postanowień w Dzienniku Ustaw przez TK w ciągu miesiąca od dnia wejścia w życie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ustawa umożliwia ponowne wniesienie - w terminie trzech miesięcy od jej wejścia - skargi konstytucyjnej w razie nienadania jej biegu albo umorzenia postępowania przez TK w składach z osobami nieuprawnionymi, powtórzenie wszystkich czynności procesowych dokonanych w postępowaniach, w których zapadły nieważne wyroki i postanowienia w sprawie sporów kompetencyjnych.
Ustawa przewiduje konieczność powtórzenia czynności procesowych podjętych w postępowaniach wszczętych i niezakończonych, w takich składach. Ustawa umożliwia sędziom, których kadencja rozpoczęła się przed dniem wejścia w życie ustawy o TK, przejścia w stan spoczynku, mocą stosownego oświadczenia złożonego prezesowi TK, co będzie dotyczyło trzech sędziów TK, od których prezydent nie odebrał ślubowania, a nie będzie dotyczyło „osób nieuprawnionych do orzekania".
Ustawa likwiduje podział na Kancelarię TK i Biuro Służby Prawnej TK, przez zastąpienie ich jednolitą Kancelarią TK wraz z pochodnymi zmianami organizacyjnymi i dotyczącymi statusu ogółu pracowników dotychczasowej Kancelarii i Biura Służby Prawnej.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm przyjął większość poprawek do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w tym m.in. te dotyczące poszerzenia katalogu urzędów i funkcji, których sprawowanie ogranicza możliwość kandydowania do TK bez zachowania czteroletniej "karencji", złożenie ślubowania przez nowo wybranego sędziego TK przed notariuszem w razie niemożności złożenia przed prezydentem oraz jawności oświadczeń majątkowych.
Zgodnie z poprawkami, osoba, która sprawowała urząd radnego gminy, powiatu albo sejmiku województwa, wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty albo członka zarządu województwa, będzie mogła kandydować na stanowisko sędziego Trybunału wówczas, gdy od zakończenia pełnienia tych funkcji upłynęły co najmniej 4 lata.
Ponadto przyjęte przez Sejm poprawki zakładają, że sędzia TK wybrany przez Sejm będzie miał możliwość złożenia ślubowania przed notariuszem w razie niemożności jego złożenia wobec prezydenta RP. Oświadczenia majątkowe sędziów TK mają być jawne. Zgodnie z poprawkami Senatu, zażalenie na postanowienie prezesa TK o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego rozpatrywać będzie Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK zamiast pełnego składu.
Zrównano wszystkich sędziów TK w stanie spoczynku w zakresie dopuszczalnego wymiaru czasu pracy naukowej (na pełnym etacie). Ponadto sędzia TK nie będzie mógł orzekać w sprawie aktu prawnego, w którego wydaniu kiedykolwiek uczestniczył jako poseł lub senator. Senat będzie uczestnikiem postępowań przed TK w sprawach konstytucyjności umów międzynarodowych ratyfikowanych za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. Rzecznik Praw Dziecka i prezes NIK będą mogli brać udział w każdym postępowaniu przez TK tak, jak jest to w wypadku Rzecznika Praw Obywatelskich.
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym zwiększa kompetencje Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK. W szczególności chodzi o powierzenie ZOSTK kompetencji wyboru składów orzekających i dokonywania w nich zmian. Proces ten ma mieć charakter kolegialny i transparentny, gwarantujący niezależność składów orzekających. Ustawa przywraca zasadę, że rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej 9 sędziów TK.
Poszerzony ma zostać krąg podmiotów mogących zgłaszać kandydatów na sędziów TK. Obok prezydium Sejmu i grupy 50 posłów kandydatów będą mogli zgłaszać: prezydent RP, grupa co najmniej 30 senatorów, Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, Zgromadzenie Ogólne Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, Krajowa Izba Radców Prawnych, Naczelna Rada Adwokacką oraz Krajowa Rada Prokuratorów.
Sędziowie TK mają być wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Kandydaci mają mieć od 40 do 70 lat i w 4-letnim okresie poprzedzającym wybór nie mogą sprawować mandatu posła, senatora lub posła do Parlamentu Europejskiego, być członkiem Rady Ministrów ani partii politycznych.
Ustawa zakłada kilka etapów wyboru sędziów do TK, m.in. otwarte wysłuchanie publiczne kandydatów oraz opiniowanie przez Krajową Radę Sądownictwa pod kątem predyspozycji do zajmowania stanowiska sędziego. Ustawa skraca kadencję prezesa TK do trzech lat z prawem do powołania na drugą. kadencję.
Ustanawia 14-dniowy termin odebrania ślubowania sędziowskiego przez prezydenta RP, liczony od dnia wyboru przez Sejm. Ustawa rozszerza zakres rozpoznawania skarg konstytucyjnych. Zakłada też, że składy orzekające w sprawach dyscyplinarnych w Trybunale będą losowane spośród sędziów TK i sędziów TK w stanie spoczynku. Ustawa przywraca też przywileje dla pracowników Kancelarii TK w przypadku ich przechodzenia do innych zawodów prawniczych. Umożliwia pozbawienie prawomocnym orzeczeniem sądu dyscyplinarnego statusu sędziego TK w stanie spoczynku.
Łagodzi natomiast ograniczenia dotyczące dodatkowego zatrudniania sędziów TK w stanie spoczynku, umożliwiając im objęcie stanowiska w organie państwowym (w stosunku do którego obowiązuje zakaz przynależności do partii politycznej) lub w międzynarodowych organach sądowych, ale z zawieszeniem prawa do uposażenia. Ustawa ogranicza do połowy pełnego etatu dodatkowe zatrudnienie sędziów TK w charakterze nauczyciela akademickiego lub pracownika naukowego.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm znowelizował ustawę o Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, która dostosowuje polskie prawo do unijnych przepisów dotyczących ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody, które powstały w związku z ruchem pojazdów mechanicznych.
Za nowelą głosowało 245 posłów, przeciw było 199, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Nowelizacja zakłada, że Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych będzie odpowiadać za wypłatę odszkodowań osobom poszkodowanym w wyniku zdarzeń, które zaistniały na terytorium innego państwa UE albo państwa trzeciego, w przypadku niewypłacalności ubezpieczyciela.
Podwyższone zostaną minimalne sumy gwarancyjne w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz ubezpieczeniu OC rolników. Dotyczy to wypłat odszkodowań przez ubezpieczycieli. Nowe kwoty wyniosą: w przypadku szkody na osobie: 29 876 400 zł w odniesieniu do jednego wypadku, bez względu na liczbę osób poszkodowanych, w przypadku szkód majątkowych: 6 021 600 zł w odniesieniu do jednego wypadku, bez względu na liczbę osób poszkodowanych.
Regulacja zakłada wprowadzenie jednolitego zaświadczenia o historii roszczeń z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych dla wszystkich państw UE.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Sejm skierował projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (JST), którego celem jest zwiększenie dochodów własnych JST oraz oparcie zasilania finansowego JST na dochodach z lokalnej bazy podatku PIT i CIT, do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu.
Celem projektowanej regulacji jest przede wszystkim wzmocnienie i ustabilizowanie finansów JST poprzez zwiększenie ich dochodów własnych oraz zmniejszenie wpływu zmian podatkowych na dochody podatkowe JST.
Zgodnie z projektem, dochody samorządów z tytułu PIT i CIT liczone mają być jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST (obecnie dochód samorządów z tytułu PIT i CIT naliczany jest od podatku należnego danej JST). Co do zasady, byłby to dochód podatników z ostatniego najbardziej aktualnego roku, za który dane o dochodach podatników są dostępne. Dochód podatników PIT/CIT podlegałby waloryzacji.
"Na bazie proponowanych rozwiązań, dochody JST globalnie wzrosną w przyszłym roku o prawie 25 mld zł. W stosunku do obowiązującego systemu, a w perspektywie najbliższej dekady, najbliższych 10 lat, dochody te wzrosną o ponad 345 mld zł" - powiedział w Sejmie minister finansów Andrzej Domański.
Każda kategoria samorządu terytorialnego ma posiadać określony procentowy udział w dochodach podatników PIT i CIT. Projekt zakłada także rozszerzenie katalogu dochodów z PIT, w których samorządy terytorialne mają udział o podatek PIT pobierany w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Projektowana ustawa wprowadza pojęcie potrzeb finansowych JST.
Mają to być: potrzeby wyrównawcze, potrzeby oświatowe, potrzeby rozwojowe, potrzeby ekologiczne oraz potrzeby uzupełniające.
Potrzeby finansowe finansowane byłyby dochodami własnymi (podwyższonymi - w stosunku do obecnych przepisów - dochodami z tytułu udziału w podatkach PIT i CIT). W przypadku zaś JST, w których podwyższone dochody z tytułu udziału w PIT i CIT byłyby mniejsze niż naliczone dla danej jednostki potrzeby finansowe, taka jednostka otrzymywałby również subwencje ogólną z budżetu państwa.
(ISBnews)
Warszawa, 13.09.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych chce wprowadzenia do projektu ustawy okołobudżetowej na 2025r. zapisu, upoważniającego ministra aktywów państwowych do nabywania lub obejmowania akcji lub udziałów przez Skarb Państwa, skutkujących zaciągnięciem przez Fundusz Inwestycji Kapitałowych zobowiązań wieloletnich, w wysokości przekraczającej środki na rachunku funduszu o łączną kwotę do 6 mld zł.
Stanowisko resortu do projektu ustawy przedstawił wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki.
"Projektowany przepis ma na celu zmianę zasad gospodarki finansowej Funduszu Inwestycji Kapitałowych […]. W chwili obecnej przepisy ustawy tworzącej Fundusz oraz ustawy o finansach publicznych ograniczają możliwość zaciągania przez Fundusz zobowiązań do kwot znajdujących się na rachunku tego funduszu. Projektowane przepisy pozwalają natomiast na zawieranie w 2025 r. umów związanych z nabywaniem lub obejmowaniem akcji lub udziałów przez Skarb Państwa również z uwzględnieniem planowanych przychodów, tj. przychodów osiąganych w bieżącym roku budżetowych (2025) oraz przychodów planowanych na 3 kolejne lata, zgodnie z Planem finansowym Funduszu" - napisał wiceminister.
Jak uzasadnił, w konsekwencji w 2025 r. możliwe będzie zawieranie umów zarówno z uwzględnieniem stanu wolnych środków na rachunku Funduszu na koniec 2024 r. (tj. środków, które nie zostały zaangażowane w 2024 r. z Funduszu na realizację jego zadań ustawowych) oraz prognozowanych przychodów Funduszu (na 3 kolejne lata).
"Jednocześnie - mając na uwadze złożone do Funduszu wnioski oraz prognozowane przychody Funduszu w kolejnych latach - zakłada się, że zobowiązania ponad kwotę wolnych środków na rachunku Funduszu na koniec 2024 r. będą mogły zostać zaciągnięte wyłącznie do kwoty 6 000 000 tys. zł, z uwzględnieniem art. 29 ust. 10 ustawy o finansach publicznych" - podkreślił Kropiwnicki.
Uzasadnił, że intencją projektowanej zmiany jest, by możliwe było zaciąganie zobowiązań wieloletnich, których termin płatności przypada na rok 2025 r. oraz lata kolejne. Projektowany przepis zobowiązuje dysponenta Funduszu do ujęcia zobowiązań wieloletnich w Planie finansowym Funduszu.
Jednocześnie MAP wnioskował o przedłużenie do końca 2025r. okresu, w którym środki Funduszu Reprywatyzacji będą mogły być przeznaczane na nabywanie lub obejmowanie przez Skarb Państwa, reprezentowany przez ministra właściwego do spraw aktywów państwowych, akcji w spółkach. Okres ten zostanie wydłużony do końca 2025 r.
W ocenie resortu, "może stanowić dodatkową formę wspierania inwestycji realizowanych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa. Proponowana zmiana bazuje na rozwiązaniach proponowanych przez Ministra Finansów w latach poprzednich".
Fundusz Inwestycji Kapitałowych i Fundusz Reprywatyzacji są państwowymi funduszami celowymi. Ich dysponentem jest minister właściwy do spraw aktywów państwowych.
(ISBnews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Wszystkie sformułowane we wstępnym wniosku grupy posłów na Sejm z 26 marca 2024 r. o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego zarzuty w rzeczywistości nie mają "żadnego uzasadnienia tak faktycznego, jak i prawnego", stwierdził w swoim oświadczeniu Glapiński. Zaapelował o "zaniechanie działań o charakterze czysto politycznym".
"Oświadczam, że kategorycznie zaprzeczam wszystkim sformułowanym zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, bowiem w rzeczywistości nie mają one żadnego uzasadnienia faktycznego ani prawnego" - powiedział Glapiński w oświadczeniu opublikowanym na profilu NBP w serwisie YouTube.
Niniejsza procedura została wszczęta "z powodu rzekomego złamania przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ustaw", w związku z zajmowanym przeze niego stanowiskiem prezesa NBP, przypomniał szef banku centralnego.
"Zwracam uwagę, iż nie zostały przedstawione żadne istotne, konkretne i obiektywnie uzasadnione zarzuty dotyczące jakoby niewypełniania przeze mnie jako prezesa Narodowego Banku Polskiego mandatu wskazanego przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy. Nie przedstawiono także żadnych dowodów na złamanie przeze mnie obowiązującego prawa. Zarzuty te są formułowane całkowicie bezpodstawnie i umotywowane politycznie, z pozornie tylko merytorycznym uzasadnieniem. Odpowiednie stanowisko w tym przedmiocie zaprezentujemy na stronie internetowej banku" - dodał Glapiński.
Po pierwsze, w świetle analiz Kancelarii Sejmu wstępny wniosek zawiera uchybienia formalne, które nie zostały uzupełnione i samoistnie powinny spowodować brak nadania dalszego biegu niniejszej sprawie, wskazano w oświadczeniu NBP.
Po drugie, treść zasadnicza wstępnego wniosku odwołuje się do "rzekomych zdarzeń dotyczących zadań realizowanych przez organy kolegialne Narodowego Banku Polskiego, tj. przez Radę Polityki Pieniężnej i Zarząd NBP - a nie samodzielnie przez prezesa NBP".
"Konstytucja RP ani ustawa o Trybunale Stanu nie przewidują odpowiedzialności konstytucyjnej Członków Rady Polityki Pieniężnej ani Członków Zarządu NBP, co oznacza, że brak jest podstaw do odpowiedzialności konstytucyjne za wspólne działanie w ramach tych organów, w zakresie wykonywania ich kolegialnych kompetencji, w tym także za działania prezesa NBP jako osoby wchodzącej w skład tych organów" - czytamy dalej.
"Powyższe oznacza, że postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności konstytucyjnej nie powinno zostać w ogóle wszczęte. Wstępny wniosek pozostaje wadliwy z przyczyn ustrojowych, proceduralnych i konstrukcyjnych" - kontynuowano w oświadczeniu.
Jednak, "uwzględniając przede wszystkim potrzebę poinformowania opinii publicznej" w oświadczeniu odniesiono się do "podstawowych kwestii wynikających z upublicznionych 'zarzutów' powołanych we wstępnym wniosku".
Odnośnie pkt 1: "rzekome pośrednie finansowanie deficytu budżetowego poprzez skup obligacji", NBP wskazał m.in.:
"'Zarzut' naruszenia art. 220 ust. 2 Konstytucji RP ('Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa') jest całkowicie bezzasadny, przede wszystkim dlatego, że niniejszy przepis jest skierowany wprost do projektodawcy i ustawodawcy, który uchwala ustawę budżetową, a Narodowy Bank Polski nie występuje w takim charakterze. Ponadto, operacja skupu papierów wartościowych przez bank centralny została zrealizowana w sposób prawidłowy, a zadań w tym zakresie nie wykonywał prezes NBP, a m.in. zarząd NBP".
"Możliwość kupowania dłużnych papierów wartościowych w operacjach otwartego rynku została przewidziana w art. 48 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (Dz. U. z 2022 r. poz. 2025), dalej jako 'ustawa o NBP', a także m.in. w rokrocznie przyjmowanych założeniach polityki pieniężnej. Stosownie do art. 17 ust. 4 pkt 4 ustawy o NBP do zakresu działania zarządu NBP należy m.in. nadzorowanie operacji otwartego rynku".
"Skup papierów wartościowych dokonywany był zgodnie z ww. przepisami, tzn. wyłącznie na rynku wtórnym. Skup odbywał się w formie przetargów, w których mogły uczestniczyć wszystkie banki spełniające warunki techniczne, a o możliwość zawarcia transakcji z NBP banki konkurowały ceną. NBP nie przeprowadzał żadnych transakcji bilateralnych na podstawie umów z wybranymi bankami".
Odnośnie pkt 2: "prowadzenie ww. skupu obligacji rzekomo bez należytego upoważnienia Rady Polityki Pieniężnej", NBP wskazał m.in.:
"'Zarzut' jest całkowicie bezzasadny, ponadto nie dotyczy obszaru decyzji podejmowanych przez Prezesa NBP. Możliwość skupu dłużnych papierów wartościowych znajduje odzwierciedlenie w przyjmowanych przez Radę Polityki Pieniężnej na kolejne lata Założeniach polityki pieniężnej ustalanych na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o NBP. W założeniach na rok 2020 przewidziano, że 'Gdyby wystąpiła taka konieczność, bank centralny może przeprowadzić następujące operacje strukturalne: emisję obligacji, zakup oraz sprzedaż papierów wartościowych na rynku wtórnym' (uchwała nr 5/2019 Rady Polityki Pieniężnej z dnia 10 września 2019 r. w sprawie ustalenia założeń polityki pieniężnej na rok 2020 (M.P. z 2019 r. poz. 876, z późn. zm.))".
"Zakończenie przez NBP programu skupu miało miejsce w okresie, w którym Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Krok ten był spójny z prowadzoną przez Radę polityką pieniężną".
"Rada Polityki Pieniężnej pozytywnie oceniła działalność Zarządu NBP w zakresie realizacji założeń polityki pieniężnej na rok 2020 (uchwała nr 4/2021 z dnia 5 maja 2021 r., M.P. z 2021 r. poz. 501) i na rok 2021 (uchwała nr 10/2022 z dnia 5 maja 2022 r., M.P. z 2022 r. poz. 546) a także skwitowała program skupu w przyjętych na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o NBP sprawozdaniach z wykonania założeń polityki pieniężnej na rok 2020 i na rok 2021 (odpowiednio: w uchwale nr 3/2021 RPP z dnia 5 maja 2021 r., M.P. poz. 500; oraz w uchwale nr 9/2022 RPP z dnia 5 maja 2022 r., M.P. poz. 545) - co dodatkowo jednoznacznie potwierdza prawidłowość zadań zrealizowanych przez zarząd NBP w powyższym obszarze".
Odnośnie pkt 3: "prowadzenie interwencji walutowych rzekomo bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, a ponadto przynajmniej częściowo w celu osłabienia wartości polskiej waluty", NBP wskazał m.in.:
"'Zarzut' jest całkowicie bezzasadny. Interwencje walutowe są jednym z instrumentów przewidzianych corocznie w przyjmowanych przez RPP założeniach polityki pieniężnej na kolejny rok. Stosownie do art. 17 ust. 4 pkt 2 ustawy o NBP do zakresu działania Zarządu NBP należy m.in. realizowanie zadań z zakresu polityki kursowej. Zasady i tryb podejmowania w Narodowym Banku Polskim decyzji w sprawie interwencji walutowych określa stosowna uchwała zarządu NBP".
"Rada Polityki Pieniężnej pozytywnie oceniła działalność zarządu NBP także w tym zakresie, w odniesieniu do zdarzeń z 2020 r. - w przywołanej wyżej uchwale nr 4/2021 z dnia 5 maja 2021 r., z kolei za rok 2022 - w uchwale nr 3/2023 z dnia 9 maja 2023 r. (M.P. z 2023 r. poz. 529)".
Odnośnie pkt 4: "inicjowanie, akceptacja i realizacja działań rzekomo sprzecznych z ustalonymi założeniami polityki pieniężnej, w szczególności poprzez prowadzenie w 2021 r. skupu aktywów w warunkach rosnącej inflacji, zaś w 2023 r. poprzez obniżenie stóp procentowych NBP", NBP wskazał m.in.:
"Podsumowując, nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia twierdzenie wnioskodawców jakoby działania NBP w zakresie polityki pieniężnej można kwalifikować jako błędy w polityce pieniężnej albo jako zaplanowane podporządkowanie działań banku centralnego interesom politycznym ówczesnego rządu i większości parlamentarnej".
"Działania w zakresie polityki pieniężnej były podejmowane przez organy kolegialne NBP: zarząd NBP oraz Radę Polityki Pieniężnej, zgodnie z obowiązującym prawem krajowym (w tym Konstytucją RP i ustawą o NBP) oraz unijnym (TFUE), w sposób niezależny od rządu i parlamentu, a ich wyłącznym celem było dążenie do realizacji konstytucyjnych i ustawowych celów oraz zadań NBP, co było szczególnie trudne w warunkach bezprecedensowych co do skali, zasięgu i trwałości wstrząsów gospodarczych, w tym przede wszystkim skutków pandemii COVID-19 oraz agresji rosyjskiej w Ukrainie".
Odnośnie pkt 5: "rzekome utrudnianie niektórym członkom Rady Polityki Pieniężnej oraz niektórym członkom zarządu NBP wykonywania obowiązków konstytucyjnych i ustawowych", NBP wskazał m.in.:
"'Zarzuty' nie odzwierciedlają rzeczywistego stanu rzeczy i są całkowicie bezzasadne".
"Na podstawie art. 16 ust. 2 ustawy o NBP Rada Polityki Pieniężnej uchwałą z dnia 15 lutego 2011 r. w sprawie regulaminu Rady Polityki Pieniężnej przyjęła regulamin RPP (M.P. z 2022 r. poz. 231), dalej jako 'regulamin RPP'. W szczególności podkreślenia zatem wymaga, że to nie prezes NBP określił regulamin RPP, a uchwaliła go sama Rada".
"Zważywszy, że ustalenia Rady są odpowiednio przekazywane, a większość po prostu podlega publikacji w dziennikach urzędowych (Monitorze Polskim, Dzienniku Urzędowym NBP), ewentualna lektura protokołów z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej mogłaby służyć wyłącznie zapoznaniu się ze stanowiskami przewodniczącego Rady oraz członków Rady Polityki Pieniężnej zajmowanymi podczas dyskusji i ucierania się indywidualnych poglądów, które nie są przecież aktami (ustaleniami, uchwałami) podejmowanymi kolegialnie przez Radę - a tylko takie akty (a nie indywidualnie głoszone poglądy) podlegają realizowaniu przez zarząd NBP".
Odnośnie pkt 6: "rzekome uchybienie obowiązkowi współdziałania z ministrem finansów przy opracowaniu planów finansowych państwa", NBP wskazał m.in.:
"Minister finansów nie został wprowadzony w błąd, gdyż konstruując budżet na kolejny rok sam wskazywał, że wykonanie planowanego wyniku finansowego NBP obciążone jest dużą niepewnością i uzależnione od wielu czynników będących poza bezpośrednim wpływem NBP.
2. 'Zarzut' uchybienia obowiązkowi współdziałania z ministrem finansów przy opracowywaniu planów finansowych państwa jest całkowicie bezzasadny, bowiem NBP - realizując przepisy prawa zgodnie z ustaloną praktyką wzajemnej komunikacji w kwestii wyniku finansowego NBP - udzielał odpowiedzi na zapytania ministra finansów, natomiast minister finansów, na etapie opracowywania projektu ustawy budżetowej wniesionej do Sejmu RP w grudniu 2023 r., nie zgłosił żadnych zapytań do NBP w zakresie aktualizacji szacunków wyniku finansowego NBP za 2023 r., odmiennie od tego, jak to miało miejsce w podobnych przypadkach w przeszłości".
Odnośnie pkt 7: "Akceptacja i wykonanie uchwał zarządu NBP, które zdaniem wnioskodawców kreują niezgodny z przepisami mechanizm automatycznego naliczania nagród kwartalnych prezesowi NBP", NBP wskazał m.in.:
"Niniejszy 'zarzut' jest całkowicie bezzasadny. Narodowy Bank Polski jest osobą prawną, odrębną od Skarbu Państwa (art. 2 ust. 1 ustawy o NBP). Narodowy Bank Polski nie jest jednostką sektora finansów publicznych, gospodaruje środkami własnymi a nie budżetowymi. Podstawą gospodarki finansowej NBP jest roczny plan finansowy obejmujący dochody i wydatki. Stosownie do dyspozycji art. 17 ust. 4 pkt 6 ustawy o NBP uchwalanie planu finansowego banku centralnego zostało powierzone zarządowi NBP, a jego zatwierdzenia dokonuje RPP (art. 12 ust. 2 pkt 4 ustawy o NBP)".
"Środki na wynagrodzenia stanowią część ogółu środków NBP, które są elementem gospodarki finansowej NBP, i co należy podkreślić, nie pochodzą z budżetu państwa".
Odnośnie pkt 8: "Rzekome uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP oraz zakazowi prowadzenia działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu", NBP wskazał m.in.:
"Wskazany 'zarzut' jest całkowicie bezzasadny. Należy podkreślić, iż jego sformułowanie w ogóle nie uwzględnia specyfiki ustawowych zadań NBP, jest konstruowane w sposób instrumentalny, w oparciu o wybrane fragmenty pojedynczych wypowiedzi, ze zniekształceniem ich intencji, przy jednoczesnym wyłączeniu kontekstu tych wypowiedzi, a także bez przedstawienia ich całego spektrum oraz patriotycznej, propaństwowej wymowy. Należy również podnieść, iż powyższy „zarzut" ma charakter wyłącznie polemiczny i w istocie polityczny, zaś metoda jego uzasadnienia całkowicie abstrahuje od prawidłowej argumentacji przedstawianej na tle prawidłowo zebranego materiału dowodowego, który przecież ma walor publiczny i jest powszechnie dostępny".
"Za działalność publiczną prezesa NBP niedającą się pogodzić z godnością jego urzędu można uznać działalność dokonywaną w sposób dostępny dla nieograniczonej liczby osób, która polegałaby na naruszeniu przepisów Konstytucji RP i ustaw, a także na naruszeniu powszechnie uznanych norm etycznych lub na sprzeniewierzeniu się złożonej przysiędze - podkreślić należy, że w okresie sprawowania funkcji prezesa NBP przez pana prof. Adama Glapińskiego takie zdarzenia nie miały miejsca, a podnoszony 'zarzut' jest całkowicie bezzasadny".
Podsumowując, stwierdzono, że "we wstępnym wniosku nie zostały przedstawione żadne istotne, konkretne i obiektywnie uzasadnione zarzuty dotyczące jakoby niewypełniania" przez Adama Glapińskiego mandatu wskazanego przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy.
"Szanowni państwo, oświadczam, iż instrumentalne wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej na doraźne, wyłącznie polityczne potrzeby, stanowi nadużycie prawa. Nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym, prowadzi do degradowania instytucji państwa polskiego i osłabia jego fundamenty. Jest to działanie bezprecedensowe, unikatowe w skali światowej, które będzie miało długoterminowy negatywny wpływ na postrzeganie Polski w relacjach z zagranicą. Biorąc pod uwagę powyższe, apeluję jeszcze raz o głęboką rozwagę i zaniechanie działań o charakterze czysto politycznym, obiektywnie nieuprawnionych oraz szkodliwych na rzecz podejmowania rzeczywiście uzasadnionych prac w celu budowania dobra wspólnego, zwłaszcza w obliczu istniejących poważnych zagrożeń o charakterze geopolitycznym" - podsumował Glapiński w swoim oświadczeniu.
Kolejne posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w sprawie wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego zaplanowano na 24 września, jak poinformował wcześniej dziś Ryszard Petru z Polski 2050.
(ISBnews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Podniesienie płacy minimalnej do 4 666 zł brutto od 1 stycznia 2025 r. zwiększy wpływy sektora finansów publicznych w przyszłym roku o 4 464,9 mln zł, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. Koszty tych zmian po stronie przedsiębiorców mają kształtować się na poziomie 14 944 mln zł w 2025 r.
Projekt rozporządzenia został skierowany do podpisu premiera.
Podniesienie płacy minimalnej (i minimalnej stawki godzinowej) ma zwiększyć wpływy sektora finansów publicznych w roku przyszłym o 4 464,9 mln zł, a w ciągu w ciągu dziesięciu lat ma zwiększyć wpływy do budżetu o 44 649,2 mln zł.
Koszty płacy minimalnej po stronie przedsiębiorców mają kształtować się na poziomie 14 944 mln zł w 2025 r. (oraz 149 440 mln zł w ciągu dziesięciu lat), w tym po stronie małych i średnich przedsiębiorstw - 11 796,3 mln zł (oraz 117 962,7 mln zł w ciągu dziesięciu lat), a po stronie dużych firm - 3 147,7 mln zł w roku 2025 (oraz 31 477,3 mln zł w perspektywie długoterminowej).
Obecnie minimalna płaca to 4 300 zł brutto, zaś minimalna stawka godzinowa to 28,1 zł.
(ISBNews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Rząd proponuje ustalenie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę na poziomie 4 666 zł brutto w 2025 r. oraz minimalnej stawki godzinowej na poziomie 30,2 zł brutto za godzinę, wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. Projekt został skierowany do podpisu premiera.
W czerwcu rząd proponował kwotę minimalnego wynagrodzenia na poziomie 4 626 zł brutto w 2025r., a minimalnej stawki godzinowej na poziomie 30,2 zł brutto.
Propozycja była przedmiotem negocjacji w Radzie Dialogu Społecznego, ale nie osiągnięto tam porozumienia. W takim przypadku decyzję w sprawie wysokości pensji minimalnej na rok przyszły podejmuje Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.
"W ustawowym terminie nie doszło do porozumienia na forum Rady Dialogu Społecznego, zatem w przedmiotowym projekcie proponuje się ustalenie następujących wysokości obowiązujących od dnia 1 stycznia 2025 r.:
- minimalnego wynagrodzenia za pracę w kwocie 4666 zł,
- minimalnej stawki godzinowej w kwocie 30,50 zł" – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Minimalna wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę została ustalona w oparciu o warunki określone w art. 5 ustawy, tj.:
- zwiększenie ostatecznej kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na 2024 r. (obowiązującej od dnia 1 lipca) o prognozowany na 2025 r., w projekcie ustawy budżetowej na rok 2025, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem (105 %),
- zastosowanie wskaźnika weryfikacyjnego (1,0334) z tytułu różnicy między rzeczywistym (111,4 %) a prognozowanym1) (107,8 %) wzrostem cen w 2023 r.
Z uwagi na fakt, że wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. (4300 zł), od której jest obliczana wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę na 2025 r., jest wyższa niż połowa przeciętnego wynagrodzenia w I kwartale 2024 r. (8147,38 zł), przy obliczaniu minimum płacowego w 2025 r. nie uwzględnia się 2/3 prognozowanego realnego przyrostu PKB.
Relacja proponowanego minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2025 r. (4666 zł) do prognozowanego na 2025 r. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (8673 zł) wynosi 53,83 %. Dzięki wzrostowi minimalnego wynagrodzenia za pracę zostanie zachowana siła nabywcza dochodów pracowników otrzymujących najniższe wynagrodzenia, podano także.
Obecnie minimalna płaca to 4 300 zł brutto, zaś minimalna stawka godzinowa to 28,1 zł.
(ISBnews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Projekt ustawy o zarządzaniu danymi, który zakłada zbudowanie odpowiedniego otoczenia instytucjonalno-organizacyjnego oraz regulacyjnego, umożliwiającego pełne stosowanie przepisów (Data Governance Act - DGA) w Polsce trafił do konsultacji i uzgodnień, podało Ministerstwo Cyfryzacji. Konsultacje potrwają do 2 października.
"Nowe przepisy zwiększą ilość danych, które będą mogły być wykorzystywane w innowacyjnych produktach, usługach czy aplikacjach. Wprowadzą mechanizmy umożliwiające ponowne wykorzystywanie niektórych kategorii danych pochodzących z sektora publicznego, które są chronione ze względu na prawa innych osób - w szczególności ze względu na poufność informacji handlowych, ochronę praw własności intelektualnej czy ochronę danych osobowych, jednocześnie gwarantując pełną ochronę tych praw" - czytamy w komunikacie.
Ustawa ma wspierać obywateli i organy publiczne w procesie udostępniania chronionych danych. Wyznacza prezesa Głównego Urzędu Statystycznego *GUS) jako podmiot właściwy, który oferuje pomoc organom publicznym w sprawnym i bezpiecznym udostępnianiu danych chronionych w celu ich ponownego wykorzystywania. Ponadto określa funkcjonowanie punktu informacyjnego, który pomaga użytkownikom danych dostarczając im wszystkie niezbędne informacje m.in. o dostępnych zbiorach danych czy sposobach ich udostępniania, podano także.
Oprócz tego nowe przepisy ułatwią wymianę danych i zwiększą zaufanie do dzielenia się danymi poprzez wprowadzenie usługi pośrednictwa w dostępie do danych. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych będzie rejestrował i nadzorował przedsiębiorstwa chcące świadczyć takie usługi. Przedsiębiorcy i obywatele będą mogli korzystać z nowego sposobu wymiany danych osobowych i nieosobowych poprzez neutralnych pośredników. Będą oni nie tylko ułatwiać im wymianę danych (np. dostosowując dane do wygodnego formatu), ale też świadczyć usługi w sposób zaufany, bezpieczny i bezstronny, podkreślono w materiale.
Pośrednicy nie będą mogli wykorzystywać przekazywanych danych na własny użytek. Jednocześnie dla przedsiębiorców i innowatorów otworzy się możliwość działania na rynku w zupełnie nowej, innej niż dotychczas formie - pośredników danych, zaznaczono także.
Nowe przepisy pomogą obywatelom i przedsiębiorcom w dobrowolnym ofiarowywaniu swoich danych do celów altruistycznych. Ustawa wprowadza rozwiązania, które zwiększą zaufanie do dobrowolnego udostępniania swoich danych dla tzw. dobra ogólnego (np. na potrzeby badań naukowych, medycznych). Jest to ważne dla tych obywateli, którzy już wcześniej chcieli dzielić się swoimi danymi, jednak dotychczas brakowało odpowiednich mechanizmów, które gwarantowałyby wiarygodność i bezpieczeństwo przetwarzania ich danych.
Równocześnie nowe przepisy ułatwią funkcjonowanie organizacji zainteresowanych działalnością w zakresie dzielenia się danymi do celów altruistycznych. Dzięki przestrzeganiu nowych zasad, które zwiększą ich wiarygodność, oraz specjalnemu logotypowi, który to poświadcza, organizacje takie zyskają większą rozpoznawalność i łatwiej im będzie pozyskiwać osoby i podmioty chętne do ofiarowania swoich danych. Działanie tego mechanizmu nadzorował będzie prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych odpowiedzialny za rejestrację organizacji altruizmu danych i nadawanie im logotypów, podsumowano.
(ISBnews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Polska 2050 przedstawiła kompromisową propozycję obniżki składki zdrowotnej, która zakłada wprowadzenie stałej składki do określonego poziomu dochodów, a w przypadku dochodów wyższych, obliczanej także procentowo, wynika z wypowiedzi minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Koszt tej propozycji to więcej niż 4 mld zł, ale mniej niż 8 mld zł. Polska 2050 chciałaby, by rozwiązanie, korzystne - według minister - przede wszystkim dla mikroprzedsiębiorców weszło w życie od stycznia 2025 r.
"Położyliśmy na stół kompromisowe rozwiązanie, dwa kroki w stronę propozycji Ministerstwa Finansów, bo uważamy, że jeżeli mamy się porozumieć - a bardzo chcemy - to jest po prostu potrzebne, to jest zobowiązanie koalicyjne" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz w Polskim Radiu.
Pytana na czym to rozwiązanie miałoby polegać, powiedziała: "To jest rozwiązanie, które jest proste, wyznacza pewną stałą składkę do pewnego poziomu zarobków, a dalej procent. Ono jest podobne zarówno dla tych, którzy są na skali, na liniowym i na ryczałcie, czyli jest zrozumiałe dla podatników, a jednocześnie i to jest najważniejsze, premiuje przede wszystkim mikroprzedsiębiorców, czyli zdejmuje obciążenie z mikroprzedsiębiorców".
Dodała, że koszt tego rozwiązania nie byłby pokrywany ze środków, które są zarezerwowane na system ochrony zdrowia.
Minister podkreśliła, że do czasu, gdy trwają rozmowy nie chce mówić „o konkretnych wskaźnikach i konkretnych cyfrach", by można było w spokoju prowadzić negocjacje.
"W tym tygodniu będziemy dalej na ten temat rozmawiać, jesteśmy już po wyliczeniach Ministerstwa Finansów. Siadamy i rozmawiamy dalej, tak ustawiamy też te wskaźniki, żeby utrzymać cel, czyli przede wszystkim ulga dla mikroprzedsiębiorców, z drugiej strony zmieścić się w te fundusze, które zostały określone i wspólnie uzgodnione w budżecie to jest 4 mld zł" - zapowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.
Przyznała, że wstępny koszt propozycji to więcej niż 4 mld zł, ale mniej niż 8 mld zł.
Pytana czy rozwiązanie wejdzie od stycznia 2025r., minister odpowiedziała: "bardzo byśmy chcieli".
Odnosząc się do uwagi o zwolnienie ze składki zdrowotnej od środków trwałych, przyznała, że to "jest totalnie uzgodnione" .
"Ale nasze zobowiązanie koalicyjne, zawarte w umowie koalicyjnej, mówi o czymś więcej, mówi korekcie tej źle ustawionej składki zdrowotnej w polskim nieładzie i to próbujemy realizować" - dodała Pełczyńska-Nałęcz.
(ISBnews)
Warszawa, 12.09.2024 (ISBnews) - Zarówno Lewica, jak i inni koalicjanci zgadzają się jedynie na likwidację składki zdrowotnej od środków trwałych w 2025 r., wynika z wypowiedzi przewodniczącej klubu Lewicy Anny Marii Żukowskiej.
"Jest zgoda tylko na jedną rzecz - na likwidację składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych. Na nic więcej nie ma naszej zgody, ani też zgody innych koalicjantów. W związku z tym to na tym się skończy w budżecie na przyszły rok - będzie tylko kwestia tej składki od środków trwałych" - powiedziała Żukowska w Polskim Radiu.
"I myślę, że ani minister [finansów Andrzej] Domański ani ministra [zdrowia Izabela] Leszczyna nie przyłożą ręki do pogłębienia kryzysu, bo w służbie zdrowia cały czas brakuje pieniędzy i nie zrobimy tak, że będzie ich jeszcze mniej" - dodała.
Pytana o zmienioną propozycję, zgłaszaną przez przewodniczącego sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju Ryszarda Petru, Żukowska powiedziała: "Nie ma zgody na zmniejszenie wpływów do NFZ, a to by znacząco je zmniejszyło".
W II połowie sierpnia Petru informował, że partnerzy z koalicji rządzącej są bliscy osiągnięcia porozumienia z Ministerstwem Finansów w sprawie obniżenia składki zdrowotnej. Zapowiadał wówczas, że według założeń w pierwszym etapie obniżką zostaliby objęci przedsiębiorcy, a gdy deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 3% - pracownicy.
(ISBnews)