ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 06.06, 08:50Hołownia: Polska 2050 chce windfall tax od banków; jeśli nie zadziała - wakacje kredytowe 

    Warszawa, 06.06.2025 (ISBnews) - Polska 2050 chce wpisać do renegocjowanej umowy koalicyjnej wprowadzenie podatku od nadmiarowych zysków (tzw. windfall tax) dla sektora bankowego, poinformował przewodniczący ugrupowania, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zastrzegł, że jeśli banki przerzucą koszt tego podatku na klientów, Polska 2050 zaproponuje powrót do wakacji kredytowych.

    "Ja mówię bardzo jasno: windfall tax, czyli ten podatek od 'manny z nieba', jeżeli banki będą - a już to twierdziły - przerzucać to na klientów, no to wtedy odpalamy wakacje kredytowe" - powiedział Hołownia w rozmowie z Polsat News.

    "To jest coś, o czym minister [Katarzyna] Pełczyńska-Nałęcz, ja, całe nasze środowisko mówimy bardzo konkretnie. I jeżeli mówimy, że w ciągu miesiąca mamy renegocjować umowę koalicyjną i wpisać do niej konkretne rzeczy, na których zależy każdej z naszych reprezentacji, z datami dowiezienia, to to może być jedna z tych rzeczy. Rozmawialiśmy wczoraj z panem premierem, że w jego expose środowym powinny znaleźć się elementy programów każdego z nas" - dodał.

    Marszałek zapowiedział, że w poniedziałek ma odbyć się kolejne spotkanie, na którym premier przedstawi szkic swojego expose i "będziemy nad nim pracować".

    (ISBnews)

  • 05.06, 12:21EKF: Banki mają ogromne możliwości i płynność, by finansować sektor obronny 

    Warszawa, 05.06.2025 (ISBnews) - Polskie banki mają ogromne możliwości i płynność, by finansować sektor obronny, który jest jednym z priorytetów gospodarczych naszego kraju. Rozwój przemysłu obronnego musi odbywać się głównie w koncepcji dual use, co daje wyższy efekt mnożnikowy dla gospodarki z uwagi na komponent innowacyjny i szersze zainteresowanie udziałem sektora prywatnego w przemyśle obronnym, ocenili uczestnicy panelu "Polski Bank Obrony, a może po prostu nowa perspektywa dla finansowania bezpieczeństwa" na Europejskim Kongresie Finansowym (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews była patronem medialnym Kongresu.

    "Chcemy finansować lokalnych producentów i pomagać temu przemysłowi, od finansowania inwestycji po kapitał obrotowy. Przedsiębiorstwa z sektora obronnego będą się szybko rozwijać i muszą nawiązywać relacje biznesowe także z globalnymi dostawcami, aby stworzyć solidny i odporny system obronny w Europie" - powiedziała prezes Citi Handlowego Elżbieta Czetwertyńska podczas panelu.

    Prezes ING Banku Śląskiego Michał Bolesławski wskazał, że polskie banki mają ogromne możliwości i płynność, którą można natychmiast wykorzystać w finansowaniu przemysłu obronnego.

    "W momencie, w którym polski sektor bankowy ma wskaźnik kredytów do depozytów na poziomie 62%, mamy ogromną zdolność do finansowania. Jest też rynek zagraniczny, który można wykorzystać do obligacji i innych instrumentów finansowania" - powiedział prezes ING BSK.

    "Przemysł obronny i konieczność jego szybkiego rozwoju będzie też siłą napędową dla rozwoju polskiej gospodarki. Trzeba to w ten sposób wykorzystać i zbudować mechanizm, który pozwoli wykorzystywać międzynarodowy know-how dla rozwoju polskich producentów" - dodała Czetwertyńska.

    "Większość banków w Polsce, choć nie wszystkie, formalnie zadeklarowała, że jest zainteresowana finansowaniem działań na rzecz obronności. My już jesteśmy zaangażowani w takie projekty" - podkreśliła Czetwertyńska.

    Wskazała, że kiedy patrzymy na bardzo duże potrzeby finansowania dostaw ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej lub Szwecji, oczywiste staje się, że bardzo ważną rolę do odegrania mają agencje kredytów eksportowych. Ich udział jest szczególnie potrzebny przy dużych kontraktach, podkreśliła.

    Inwestycje w obronność można by sfinansować długiem publicznym, ale nie jest to wskazane, zauważył partner PwC Polska, lider usług dla sektora finansowego w Europie Środkowo-Wschodniej Przemysław Paprotny.

    "Dlaczego? Ponieważ myślę, że chcemy zaprosić prywatnych przedsiębiorców i graczy komercyjnych do kierowania koncepcją podwójnego zastosowania w przemyśle obronnym" - powiedział Paprotny.

    Dotyczy to zarówno finansowania, jak i produkcji - a mamy wiele dowodów na celowość stosowania w tym zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego; potwierdzają to przykłady takich krajów jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja czy Korea Południowa.

    "Istnieje wiele danych potwierdzających, że sposób ten może być znacznie bardziej skuteczny niż jakikolwiek inny i myślę, że jest to fundamentalny punkt, w którym mówimy o tej, nie wiem, organizacji lub faktycznej odnowie naszych gospodarek" - powiedział przedstawiciel PwC.

    Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Piotr Matczuk zgodził się, że w całym procesie finansowania sektora obronnego ważny jest element polski - także w zakresie produkcji.

    "Musimy albo mieć element tych inwestycji rozmieszczony w Polsce, albo musimy mieć polskiego inwestora inwestującego za granicą, ale musi być w tym bardzo silny i specyficzny polski element. Skupiamy się nie tylko na pipeline w kraju, ale bylibyśmy również bardzo zainteresowani współpracą z międzynarodowymi partnerami i strukturami JV w Polsce" - powiedział Matczuk.

    Przedstawiciele PFR oraz Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) wskazywali, że już obecnie przekierowują część swoich działań ku wsparciu przemysłu obronnego - zarówno infrastruktury, jak i produktów przemysłu obronnego w koncepcji dual use.

    "Teraz przechodzimy również do sektora obrony i będzie to nowy akt prawny, który jest obecnie przygotowywany przez rząd" - wskazała pierwsza wiceprezes BGK Marta Postuła.

    Zaznaczyła, że BGK będzie skoncentrowany w wysiłkach obronnych m.in. na infrastrukturze na poziomie lokalnym, niektórymi drogami, koleją, ponieważ to również jest ważne w tym kontekście.

    "Ważna jest również decyzja KE w kontekście podziału finansowania ReArm Europe i to, ile przypadnie Polsce. Będziemy łączyć wszystkie źródła i próbować znaleźć bardziej efektywny sposób finansowania" - podkreśliła wiceprezes.

    "Widzimy więc potrzebę dużych wydatków na obronę. Jesteśmy tego częścią. Będziemy pozyskiwać finansowanie na ten cel za pomocą naszej masy kapitałowej o takiej strukturze. Ale proces ten w pewnym sensie dopiero się rozpoczął. Zaczęło się od rosyjskiej agresji na Ukrainę trzy lata temu" - podsumował Matczuk.

    Uczestnicy panelu zwracali uwagę, że ogromne wydatki na obronności muszą pracować w gospodarce, powiększać PKB, a Polska nie może ograniczyć się do kraju kupującego sprzęt i - jak wskazał prezes ING BSK - "to od regulatora zależy, czy część pieniędzy na obronność zostanie zatrzymana w naszej gospodarce".

    Według Paprotnego, przemysł obronny w wydaniu dual use powinien być napędzany przez lokalnych, najlepiej również prywatnych przedsiębiorców - "po prostu wymyślając wynalazki i przyczyniając się do dalszego wzrostu PKB".

    Dodał, że efekt mnożnikowy koncepcji dual use pojawi się i to będzie miało ogromny wpływ na gospodarkę, gdy wydatki i inwestycje pojawią się w kraju, ale zajmie to dużo czasu.

    Postuła z BGK wskazała na rolę usług jako ważnej części sektora obronnego - w szczególności serwisowania sprzętu.

    "Jest to ważne z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ przez ostatnie dwa lata chodziliśmy do sklepu, dokonywaliśmy zakupu sprzętu, ale teraz, kiedy pojawia się ten sprzęt, wiemy dokładnie, że serwis jest ważny. To będzie konieczne, kiedy będziemy chcieli pieniądze ze sprzedaży, bo to jest 65%, które powinno być wyprodukowane w Europie. I z tej perspektywy to nie tylko idzie do sklepu, w tym samym czasie mamy plany w Europie, ponieważ z tej perspektywy i od każdego rządu koszt pożyczki w kwestii obrony jest ważny. To nie jest tak, że nikt o tym nie dyskutuje" - powiedziała wiceprezes.

    Przedstawiciel PwC zwrócił w tym kontekście uwagę na perspektywę wykorzystania m.in. centrów danych i generalnie - zaawansowanych technologii.

    "Ale jeśli w ciągu 10 lat zamierzamy na obronność wydać równowartość półrocznego PKB, to musi to mieć wpływ na gospodarkę. I chociaż możemy kupować niektóre z dużych urządzeń i technologii od naszych partnerów, będą istniały lokalne komponenty i lokalny ekosystem potrzebny do ich obsługi, konserwacji, eksploatacji itp. Myślę więc, że tak, stanie się to ważniejszą częścią polskiej gospodarki pod względem wkładu w PKB. Wierzę, że otwiera się ogromna branża, w której istnieją znaczące możliwości. Zobaczymy, w jaki sposób każdy z krajów UE ustali swoją politykę, czy też wykorzystamy korzyści skali i zrobimy to na poziomie ogólnoeuropejskim, co według mnie intuicyjnie miałoby większy sens. Wierzę jednak, że będzie to ważna część gospodarki, która do tej pory nie znajdowała się na radarze jako tak ważny sektor" - podsumowała Czetwertyńska.

    (ISBnews)

  • 03.06, 14:41EKF: Są środki na finansowanie obronności w UE, ale dla efektywności ważna jest współpraca 

    Sopot, 03.06.2025 (ISBnews) - Kraje Unii Europejskiej (UE) coraz częściej są skłonne zwiększać wydatki na obronność, istnieje także wiele sposobów na ich finansowanie, ze znaczącym udziałem sektora bankowego. Jednakże dla większej efektywności tych projektów kluczowe są dwa elementy: jasne strategie w zakresie rozwoju systemów obronnych poszczególnych krajów oraz współpraca celem unikania duplikowania produkcji, ocenili uczestnicy panelu "Obronność, transformacja, konkurencyjność - rola sektora finansowego w nowej geopolityce Europy" na Europejskim Kongresie Finansowym (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.

    "Jak pamiętamy, w czasach Zimnej wojny Europa wydawała ponad 4% PKB na obronność, a w ostatnich latach wskaźnik ten spadł znacząco - nawet do poniżej 1,5%. Obecnie jednak coraz więcej krajów jest w stanie osiągać 2%" - powiedział Georgi Yordanov z Citi Public Sector EMEA podczas panelu.

    "Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że w Europie mamy dużą liczbę małych przedsiębiorstw, które produkują różnego rodzaju sprzęt i często następuje duplikowanie lub nakładanie na siebie funkcji tych produktów. Istnieje więc potrzeba konsolidacji, ale widzimy też dużo protekcjonizmu w tym obszarze. Potrzeba zatem wiele woli politycznej, aby nie wspierać wyłącznie własnych przedsiębiorstw z sektora obronności. Ale cel jest ważny, ponieważ duplikowanie produkcji jest nieefektywne" - dodał przedstawiciel Citi.

    Jak przypomniano podczas panelu, w marcu br. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, iż w ramach planu ReArm Europe, Unia Europejska może zmobilizować ok. 800 mld euro na rzecz bezpiecznej i odpornej Europy. Zapowiedziała wówczas, że powstanie m.in. nowy instrument, który zapewni państwom członkowskim pożyczki w wysokości 150 mld euro na inwestycje w obronność i pomoże to państwom członkowskim w łączeniu popytu i wspólnych zakupach.

    "Są banki, które się otworzyły na finansowanie obronności przemysłu zbrojeniowego i to nie tylko z tej wąskiej kategorii tzw. podwójnego wykorzystania, ale wprost na produkcję uzbrojenia i to też odzwierciedla zmieniające się postawy, również społeczne, w całej Unii Europejskiej w tym zakresie" - wskazał wiceprezes ING Banku Śląskiego Michał Mrożek.

    Odpowiadając na pytanie, czy znajdą się środki na finansowanie tak dużych projektów, podał przykład farm wiatrowych, przy których pojawiła się kilkukrotna nadsubskrypcja ze strony potencjalnych kredytodawców. Wśród nich były banki i fundusze inwestycyjne praktycznie z całego świata.

    "Więc kapitał na to się na świecie znajdzie, tylko muszą być jasne, można powiedzieć, parametry finansowania tego i jasna droga, jak dany projekt czy dany sektor będzie rozwijany" - podkreślił wiceprezes.

    "Polska była pierwszym krajem na świecie, który Citi zatwierdził w zakresie finansowania obronności - w 2023 roku. Od tego czasu znacznie rozszerzyliśmy listę krajów, które możemy wspierać w zakresie obronności" - dodał Yordanov.

    Finansowanie takich inwestycji będą też zapewniały instytucje gospodarujące środkami publicznymi.

    "Nie jest tajemnicą, że te wyzwania, poziom tych wydatków zarówno w obszarze transformacji energetycznej, czy w obronności, czy w wielu innych obszarach jest tak duży, że konieczne jest tutaj współdziałanie, wsparcie, aktywność takich instytucji jak banki rozwoju: jak Bank Gospodarstwa Krajowego, jak Europejski Bank Inwestycyjny, które w dużym stopniu będą mobilizować i wspierać sektor finansowy komercyjny. […] Jako Europejski Bank Inwestycyjny tak widzimy swoją rolę - żeby, po pierwsze, dysponując dużymi środkami finansowymi, rzeczywiście wspierać te strategiczne priorytety w Unii Europejskiej. No i po drugie, bardzo mocno mobilizować właśnie sektor prywatny, bo bez współpracy sektora publicznego i sektora prywatnego nie będzie możliwości zrealizowania tych wszystkich celów" - powiedział dyrektor biura EBI w Warszawie Grzegorz Rabsztyn.

    Prezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) Janusz Władyczak zwrócił uwagę na kwestię wyjątkowych ryzyk związanych z takimi projektami.

    "Przede wszystkim myślę, że mówimy o systemie gwarancyjnym. To jest kluczowy element dla sektora finansowego, żeby był gotowy do inwestowania. Być może nie wszystkie te gwarancje będą na zasadach komercyjnych. Chodzi o zapewnienie, że wybudowana fabryka będzie miała zarezerwowane minimalne jakieś capacity w jakimś okresie czasu, bo to są projekty bardzo kapitałochłonne, realizowane w dużo dłuższych perspektywach niż do tej pory. Banki co do zasady chcą, powiedziałbym, finansować na 5-7 lat. Tutaj pan prezes mówi o 25. Sektor zbrojeniowy to też nie jest 5-7 lat. To są dużo dłuższe horyzonty obarczone pewnym ryzykiem" - wskazał Władyczak.

    Jednocześnie zmiany dotyczące działań instytucji unijnych obejmują - oprócz bardzo istotnej deregulacji - m.in. proponowanie, by kraje członkowskie starały się realizować jak najwięcej projektów we współpracy, jak podkreśliła pierwsza wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) Marta Postuła.

    "Unia Europejska, wydaje się, że w tym zakresie odrobiła pracę domową - nie możemy tylko konkurować, ale jednak w takich kwestiach kluczowych [tj. obronność, transformacja energetyczna, konkurencyjność] nie konkurujemy, tylko pracujemy; tworzymy moce czy łańcuchy dostaw, które powodują, że stajemy się bardziej odporni na wstrząsy zewnętrzne" - powiedziała Postuła.

    "Dzisiaj mamy wrażenie, że środki są unijne, natomiast potem realizacja projektów pozostaje na poziomie krajowym i jest rozproszona, czyli nie ma efektu skali, nie ma poszukiwania wspólnych rozwiązań. One jeżeli są, to są wyjątkowe. A wydaje mi się, że właśnie w tym jest m.in. siła Unii Europejskiej, że można łączyć. Dlatego warto stawiać na inwestycje wspólne, na projekty paneuropejskie" - dodał Mrożek.

    Nie może być tak - jak argumentował wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Radosław Niedzielski - że każdy z 27 krajów UE będzie chciał organizować własną produkcję obronną, choćby ze względu na ograniczony w takim scenariuszu popyt. Ponadto do części projektów pojedyncze kraje mogą mieć zbyt małe możliwości pod względem zdolności produkcyjnych.

    Uczestnicy panelu zgodzili się także, że "obronność, transformacja, konkurencyjność" - zestawione w jego tytule - w obecnej rzeczywistości się przenikają i stały się współzależne.

    "Te trzy priorytety, tak naprawdę łączą się ze sobą w całość, wywierając wpływ jeden na drugi, jeśli mówimy o konkurencyjności. Nie będzie konkurencyjności gospodarki europejskiej bez transformacji energetycznej i bez poczucia bezpieczeństwa - szeroko rozumianego, fizycznego, jak również bez bezpieczeństwa ekonomicznego" - podsumowała Postuła z BGK.

    (ISBnews)

  • 02.06, 16:39Prezes ZBP: Transakcja PZU-Pekao zwiększy możliwości finansowania dużych projektów -wywiad 

    Sopot, 02.06.2025 (ISBnews) - Realizacja ogłoszonego dziś memorandum ws. przekształcenia Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU) w holding i połączenia go z Bankiem Pekao to ruch w dobrym kierunku ze względu na uporządkowania struktury kapitałowej grupy oraz ze względu na zwiększenie możliwości finansowania dużych projektów np. infrastrukturalnych czy energetycznych, ocenił w rozmowie z ISBnews prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek.

    "To ruch w dobrym kierunku z kilku względów. Po pierwsze, sytuacja, w której ubezpieczyciel dominuje w grupie nad bankiem - drugim największym w kraju - jest atypowa i niespotykana w Unii Europejskiej. Raczej jest odwrotnie - w grupie podmiotem dominującym jest bank, a działają w niej ubezpieczyciele" - powiedział Białek w rozmowie z ISBnews w kuluarach Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.

    "Po drugie, taka transakcja uczyni naprawdę ogromnie silny podmiot w całej strukturze Europy Środkowo-Wschodniej z możliwością wygenerowania dodatkowych kapitałów na finansowanie gospodarki; bezpieczny, stabilny" - dodał.

    Prezes wyjaśnił, że dzięki wykorzystaniu tzw. kompromisu duńskiego w tej transakcji pojawia się możliwość - przy zaproponowanej strukturze kapitałowej (gdzie po połączeniu obu podmiotów bank będzie podmiotem dominującym, a z PZU zostanie wyodrębniony na działalność operacyjną i autonomiczne prowadzenie ubezpieczeń) - wygenerowania większego o ok. 200 mld zł potencjału kredytowania gospodarki.

    "To niezwykle potrzebny ruch, bo aktywa naszego sektora bankowego do PKB są jedne z najmniejszych w Europie. W tej chwili mają one poziom 93% PKB, co daje nam trzecie miejsce od końca w całej Unii Europejskiej. Oznacza to - jak niedawno wyliczaliśmy w Zespole Badań i Analiz - że jako cały sektor bankowy w ramach konsorcjum nie jesteśmy w stanie sfinansować przedsięwzięcia większego niż 53 mld zł" - wskazał Białek.

    Oznaczałoby to np. kilkanaście procent środków, które muszą być wydane na transformację energetyczną lub ok. 20% nakładów planowanych na Centralny Port Komunikacyjny (CPK).

    "Tak więc połączenie tych instytucji da dodatkowe możliwości dotyczące m.in. finansowania takich dużych projektów infrastrukturalnych czy energetycznych" - podsumował prezes.

    Bank Pekao oraz Powszechny Zakład Ubezpieczeń (PZU) poinformowały dziś, że podpisały memorandum o współpracy przewidujące powołanie wspólnego projektu służącego przygotowaniu, przy założeniu odpowiednich zmian legislacyjnych, transakcji polegającej na: (i) przeprowadzeniu podziału PZU prowadzącego do wyodrębnienia działalności operacyjnej do spółki w 100% zależnej od PZU (do 30 czerwca 2026 r.), w wyniku czego PZU stanie się spółką holdingową, a następnie (ii) połączeniu PZU, jako spółki przejmowanej, z bankiem jako spółką przejmującą.

    Strony przewidują, że ewentualna realizacja potencjalnej transakcji może doprowadzić do uwolnienia znaczących nadwyżek kapitałowych grupy, szacowanych na od ok. 15 do ok. 20 mld zł. Podmiot powstały z połączenia największego ubezpieczyciela i drugiego co do wielkości banku w Polsce będzie dysponował m.in. większym o ok. 200 mld zł potencjałem kredytowania w porównaniu do obecnego modelu grupy, podkreśliły PZU i Pekao.

    Jak wyjaśniono, obie marki zachowają tożsamość, odrębność i autonomię działania w swoich obszarach biznesowych, podobnie jak od wielu lat funkcjonują w ramach Grupy PZU, ale na czele nowej grupy będzie stał bank, a nie ubezpieczyciel. By to osiągnąć, najpierw konieczny będzie podział PZU SA poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz w 100 proc. zależnej od niej spółki prowadzącej działalność operacyjną w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Następnie spółka holdingowa PZU SA zostanie połączona z Bankiem Pekao SA jako podmiotem przejmującym. Docelowo na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowana będzie jedna spółka o znacznie wyższej kapitalizacji i większej płynność akcji niż obecne dwie, przez co wzrośnie atrakcyjność takiego podmiotu z punktu widzenia inwestorów i całego rynku kapitałowego.

    Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

    Bank Pekao jest częścią grupy PZU. Od 1998 roku bank obecny jest na GPW; wchodzi w skład indeksu WIG20. Aktywa razem banku wyniosły 334,24 mld zł na koniec 2024 r.

    Tomasz Oljasz

    (ISBnews)

  • 02.06, 16:37Citi Handlowy: Luźna polityka fiskalna stwarzałaby ryzyka docelowej wyższej stopy proc. 

    Sopot, 02.06.2025 (ISBnews) - Czynniki wewnętrzne i brak zacieśniania fiskalnego lub luźna polityka fiskalna stwarzają ryzyka wyższej, docelowej stopy procentowej, ocenia główny ekonomista Citi Handlowego Piotr Kalisz. 

    "Wcale nie musimy tego wiedzieć, jakie mogą mieć implikacje wyborów z punktu widzenia makroekonomicznego. Z punktu widzenia makroekonomicznego, w którym albo jest bardziej prawdopodobne poluzowanie fiskalne, albo brak zacieśnienia fiskalnego, zmienia się wiele [...]. Dotychczas plan był taki, że zacieśnienie od przyszłego roku wynosi ok. 1 pkt proc. PKB, co ogólnie, przy normalnych mnożnikach fiskalnych oznacza obniżenie wzrostu o 0,3-0,4% wzrostu gospodarczego" - powiedział Kalisz podczas Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu. 

    Główny ekonomista banku wskazał, że "ogólnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że przestrzeń do obniżek stóp procentowych jest automatycznie mniejsza, jeżeli nie będzie zacieśnienia fiskalnego" i dodał, że "docelowa stopa procentowa wydaje mi się być trochę wyższa".

    W kwietniu br. prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński zadeklarował, że docelowo w przyszłym roku stopy procentowe znajdą się prawdopodobnie w przedziale ok. 3,5%. 

    (ISBnews)

  • 02.06, 14:13Prezes IDM: Zapowiedź MF dot. equity culture ważna dla finansowania innowacji - wywiad 

    Sopot, 02.06.2025 (ISBnews) - Deklaracja ministra finansów o chęci wytworzenia w Polsce "prawdziwej equity culture", jest "szalenie cenna", ponieważ niezbędne polskiej gospodarce innowacje są finansowane głównie przez kapitał wyższego ryzyka, w tym przez rynek kapitałowy, ocenił prezes Izby Domów Maklerskich (IDM) Waldemar Markiewicz w rozmowie z ISBnews.TV.

    Minister finansów Andrzej Domański powiedział podczas uroczystości otwarcia Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie, że rząd chce wytworzyć w Polsce "prawdziwą equity culture", bo potrzebne jest zdecydowanie więcej inwestycji, w szczególności tych o podwyższonym ryzyku. Zadeklarował, że inwestycje prywatne muszą stanowić rdzeń strategii inwestycyjnej państwa.

    "To jest szalenie ważne. To jest podstawa do zwiększenia produktywności polskiego społeczeństwa i do realizacji tego nadrzędnego celu, jakim jest nadrobienie zaległości rozwojowych do społeczeństw wyżej rozwiniętych. A warunkiem nadrobienia tych zaległości jest unowocześnienie przemysłu" - powiedział Markiewicz w rozmowie z ISBnews.TV w kuluarach EKF. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.

    "Co to znaczy unowocześnienie przemysłu? Warunkiem unowocześnienia są innowacje, które są głównym źródłem zwiększenia produktywności. A innowacje finansowane są głównie przez kapitał wyższego ryzyka, bo są obciążone wyższym ryzykiem i do tego potrzeba rynku kapitałowego, inwestycji prywatnych. Szczególnie to jest ważne w sytuacji Polski, biorąc pod uwagę jakie wyzwania stoją przed polską gospodarką, a mianowicie właśnie zwiększenie produktywności gospodarczej, która dzisiaj jest relatywnie nadal niska w stosunku do wyżej rozwiniętych krajów europejskich" - dodał prezes IDM.

    Przypomniał, że według European Innovation Scoreboard, publikowanego przez Komisję Europejską, Polska jest na czwartym miejscu od końca.

    Lesław Kretowicz

    (ISBnews)

  • 02.06, 11:19Domański: Chcemy wytworzyć equity culture, inwestycje prywatne rdzeniem naszej strategii 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - Rząd chce wytworzyć w Polsce "prawdziwą equity culture", bo potrzebne jest zdecydowanie więcej inwestycji, w szczególności tych o podwyższonym ryzyku, poinformował minister finansów Andrzej Domański. Zadeklarował, że inwestycje prywatne muszą stanowić rdzeń strategii inwestycyjnej państwa.

    "Naszą ambicją dziś nie może być już tylko dogonienie Zachodu. Naszą ambicją musi być jego de facto wyprzedzenie. Czym? Innowacyjnością, efektywnością, zdolnością do tworzenia wartości, bo wciąż jesteśmy gospodarką konwergującą. To nie przesądza o słabości, przeciwnie, daje nam przestrzeń do wzrostu. Jednak inwestycje prywatne nie mogą być jedynie uzupełnieniem naszej strategii, muszą stanowić jej prawdziwy rdzeń" - powiedział Domański podczas uroczystości otwarcia Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.

    Wskazał, że dziś kapitalizacja spółek notowanych na GPW wynosi 25% PKB. Średnia unijna to 65%. W niektórych krajach unijnych to jest 100%.

    "Nawet w gospodarkach z mocno opartych na bankowym systemie finansowym, chociażby w Niemczech, wskaźnik ten sięga 50%. My wciąż jesteśmy […] liderem w trzymaniu środków w gotówce i w depozytach. Połowa aktywów polskich gospodarstw domowych jest tak naprawdę w zawieszeniu. Nie pracuje dla ich właścicieli, nie pracuje dla gospodarki. Tymczasem WIG urósł już o niemal 30% od początku roku, a w ujęciu dolarowym o niemal 40. Jesteśmy liderem wśród światowych parkietów i chciałbym zadeklarować, że Ministerstwo Finansów będzie pracowało na rzecz tego, aby wytworzyć w Polsce prawdziwą equity culture, bo zgadzamy się, że potrzebujemy zdecydowanie więcej inwestycji, w szczególności tych o podwyższonym ryzyku" - zadeklarował minister.

    (ISBnews)

  • 02.06, 09:28Pekao: Po wyborach zacieśnienie fiskalne ograniczy się do tego w obowiązujących ustawach 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - Po wyborach prezydenckich można spodziewać się m.in., że zacieśnienie fiskalne ograniczy się do pasywnego, tj. implikowanego przez obowiązujące obecnie akty prawne, oceniają ekonomiści Banku Pekao. W ich ocenie, w krótkim okresie nie należy spodziewać się zmian odnośnie do oczekiwanej ścieżki stóp procentowych - analitycy wskazują, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) już teraz jest ostrożna i komunikuje chęć obniżenia stóp o jeszcze 50-75 pb w tym roku.

    "Po weekendzie mamy otwarcie EUR-PLN wyraźnie wyżej (2,5 grosza powyżej piątkowego zamknięcia) a winowajcą jest wyborcza niespodzianka. Można spodziewać się, że przecena polskich aktywów będzie szersza i dotknie również obligacji oraz akcji. Tym niemniej, łączna skala nie powinna być duża - wybory prezydenckie nie mają bezpośredniego wpływu na politykę gospodarczą, ale zmieniają rozkład ryzyk na kolejne lata" - czytamy w raporcie dziennym banku.

    Po pierwsze, inwestorzy muszą liczyć się z ryzykiem przedterminowych wyborów i z większym prawdopodobieństwem zmiany koalicji rządzącej po wyborach parlamentarnych, niezależnie od ich terminu, wskazali analitycy.

    "Po drugie, nie należy się spodziewać zacieśnienia fiskalnego innego niż pasywne (implikowane przez obowiązujące obecnie akty prawne). Po trzecie, w polityce pieniężnej rośnie prawdopodobieństwo kontynuacji - nowy prezydent wskaże prezesa NBP (w 2028 r.) i troje członków RPP (następcę C. Kochalskiego jeszcze w tym roku, pozostałych w 2028 r.). W krótkim okresie naszym zdaniem nie wpłynie to na ścieżkę stóp procentowych - RPP już teraz jest ostrożna i komunikuje chęć obniżenia stóp o jeszcze 50-75 pb w tym roku. Reperkusje rynkowe wyborów prezydenckich mogą rozgrywać się przez parę dni, ale w najbliższych dniach w centrum uwagi ponownie znajdą się standardowe czynniki gospodarcze" - napisali dalej.

    Dziś poznamy strukturę PKB za I kwartał i nie powinna to być przełomowa publikacja. Jednocześnie w tym tygodniu rozpocznie się i zakończy posiedzenie RPP, przypomnieli.

    "Pomimo ostatnich niespodzianek w danych o inflacji szanse na to, że przyniesie cięcie stóp procentowych, pozostają naszym zdaniem nikłe. Tego samego nie możemy powiedzieć o posiedzeniu lipcowym, dlatego komunikacja prezesa NBP będzie ważna" - zakończyli ekonomiści.

    Według ostatecznych danych, opublikowanych dziś przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW), w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    RPP obniżyła w maju br. - zgodnie z oczekiwaniami - stopy procentowe o 50 pb, do 5,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Konsensus na posiedzenie Rady w tym tygodniu zakłada brak zmian wysokości stóp procentowych.

    (ISBnews)

  • 02.06, 08:15Szefowa KE: Jestem przekonana, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pogratulowała Katolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich i wyraziła przekonanie, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską. Zaapelowała o prace nad zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrobytu "naszego wspólnego domu".

    "Gratulacje dla Karola Nawrockiego! Jestem przekonana, że UE będzie kontynuować bardzo dobrą współpracę z Polską. Wszyscy razem jesteśmy silniejsi w naszej wspólnocie pokoju, demokracji i wartości. Pracujmy więc nad zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrobytu naszego wspólnego domu" - napisała von der Leyen na swoim profilu na platformie X.

    Według ostatecznych danych, opublikowanych dziś przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW), w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    (ISBnews)

  • 02.06, 06:34Ostateczne dane PKW: W II turze Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, Trzaskowski - 49,11% 

    Warszawa, 02.06.2025 (ISBnews) - W drugiej turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, natomiast Rafał Trzaskowski - 49,11% poparcia, podała Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) po przeliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych.

    Według ostatecznych danych, na Karola Nawrockiego oddano 10 606 877 głosów, co stanowi 50,89% wszystkich ważnych głosów, natomiast na Rafała Trzaskowskiego - 10 237 286 głosów czyli 49,11%.

    Frekwencja w wyborach wyniosła 71,63%. Wydano 21 033 457 ważnych kart do głosowania. Uprawnionych do głosowania było 29 363 722 osób.

    Według late polls, przeprowadzonych przez Ipsos - na zlecenie TVP, TVN oraz Polsat News - Karol Nawrocki otrzymał 50,7% głosów, a Rafał Trzaskowski - 49,3% głosów. Według wcześniej publikowanych exit polls, Nawrocki otrzymał 49,7% głosów, a Trzaskowski - 50,3% głosów.

    W pierwszej turze wyborów (18 maja br.) Rafał Trzaskowski zajął pierwsze miejsce, uzyskując 31,36% głosów, zaś na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z 29,54% poparcia.

    Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz.

    (ISBnews)

  • 01.06, 23:51Sondaż late poll: Nawrocki wygrał II turę wyborów z 50,7% głosów 

    Warszawa, 01.06.2025 (ISBnews) - W drugiej turze wyborów prezydenckich najwięcej głosów uzyskał Karol Nawrocki - wynika z zaktualizowanych sondaży tzw. late polls. Uzyskał on 50,7% głosów.

    Według late polls, przeprowadzonych przez Ipsos - na zlecenie TVP, TVN oraz Polsat News - Rafał Trzaskowski otrzymał 49,3% głosów.

    Według wcześniej publikowanych exit polls, Nawrocki otrzymał 49,7% głosów, a Trzaskowski - 50,3% głosów.

    W pierwszej turze wyborów (18 maja br.) Rafał Trzaskowski zajął pierwsze miejsce, uzyskując 31,36% głosów, zaś na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z 29,54% poparcia.

    Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz.

    (ISBnews)

  • 01.06, 21:02Sondaż przy lokalach wyborczych wskazuje na wygraną Trzaskowskiego z 50,3% głosów 

    Warszawa, 01.06.2025 (ISBnews) - W drugiej turze wyborów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej najwięcej głosów uzyskał Rafał Trzaskowski - według sondaży przeprowadzonych przy wyjściach z lokali wyborczych (tzw. exit polls) uzyskał on 50,3% głosów.

    Według exit polls, przeprowadzonych przez Ipsos - na zlecenie TVP 1, TVN24 oraz Polsat News - Karol Nawrocki uplasował się na drugim miejscu z 49,7% głosów.

    Frekwencja wyniosła 72,8%.

    W pierwszej turze wyborów (18 maja br.) Rafał Trzaskowski zajął pierwsze miejsce, uzyskując 31,36% głosów, zaś na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z 29,54% poparcia.

    Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz.

    (ISBnews)

  • 30.05, 12:02MRiT opracował z branżą założenia do ustawy o uznanie drewna za surowiec strategiczny 

    Warszawa, 30.05.2025 (ISBnews) - Założenia do projektu ustawy o uznanie drewna za surowiec strategiczny zostały opracowane z branżą, podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT). 

    "Sektor drzewny pod ochroną MRiT. Pracujemy nad rozwiązaniami, które wzmocnią jego pozycję. Wspólnie z branżą opracowaliśmy założenia ustawy, dzięki której drewno stanie się surowcem strategicznym" - czytamy na profilu resortu na platformie X. 

    Założenia do ustawy są następujące: wprowadzenie drewna na listę surowców strategicznych w krajowych, a w dalszej perspektywie unijnych aktach prawnych; ograniczenie eksportu drewna surowego, co zwiększy dostępność surowca na rynku polskim i wpłynie na stworzenie nowych miejsc pracy w przemyśle opartym na drewnie; wprowadzenie preferencji i mechanizmów wsparcia dla lokalnego przetwórstwa i wykorzystania drewna, podano także.

    "Te działania będą impulsem do rozwoju przemysłu drzewnego i zapobiegną złym tendencjom, które mają miejsce dzisiaj. Chcielibyśmy, aby bardzo szybko, na bazie tych założeń w najbliższych tygodniach powstała ustawa i aby była ona z pierwszym punktem posiedzenia powstającej właśnie Rady ds. Przemysłu Drzewnego" - powiedział szef resortu Krzysztof Paszyk, cytowany na platformie X. 

    (ISBnews)

  • 28.05, 15:06S&P: Perspektywy wzrostu PKB w średnim okresie są stosunkowo solidne, PLN raczej stabilny 

    Warszawa, 28.05.2025 (ISBnews) - Perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim okresie są "stosunkowo solidne", inwestorzy są zainteresowani polskim długiem, a złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny, uważają przedstawiciele S&P Global Ratings.

    "Myślę, że w przypadku Polski można argumentować, że ta historia [solidnej polityki gospodarczej] obejmuje różne cykle wyborcze i polityczne. Uważamy więc, że ogólne warunki zarządzania są stosunkowo solidne w kontekście globalnym, abyśmy mogli oczekiwać [wdrożenia] ostrożnych środków fiskalnych niezależnie od tego, kto jest u władzy" - powiedział dyrektor i główny analityk CEE & CIS Sovereign Ratings Karen Vartapetov podczas spotkania z dziennikarzami.

    Analityk ocenił, że fundamenty makroekonomiczne Polski są "dość mocne" i podkreślił, że według agencji, niezależnie od wyników wyborów, perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim terminie pozostaną "stosunkowo solidne".

    S&P ocenia, że złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny.

    "Prawdopodobnie w tym roku będzie więcej cięć niż to, czego spodziewaliśmy się, powiedzmy, pół roku temu. Na przykład we wrześniu spodziewaliśmy się, że w tym roku stopy procentowe w Polsce wyniosą 5%, teraz spodziewamy się 4,75%, a możemy nawet oczekiwać 4,5%. Istnieje więc potencjał do deprecjacji w stosunku do euro w zależności od różnic w stopach procentowych, ale ogólnie spodziewamy się, że złoty będzie zasadniczo stabilny w obecnych warunkach. Tak więc obecna sytuacja jest dość korzystna dla złotego i dla obniżek stóp procentowych" - powiedział ekonomista Emerging Market EMEA S&P Global Ratings Valerijs Rezvijs podczas spotkania.

    Ponadto Vartapetov ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że"wyzwania stojące przed polską gospodarką mają charakter strukturalny - obejmują perspektywy demograficzne, niską produktywność, niskie wydatki na badania i rozwój, brak innowacji itp.".

    "Oczywiście, jeśli zobaczymy skrajne propozycje polityczne, a następnie brak porozumienia między rządem a prezydentem, może to znaleźć odzwierciedlenie w zmienności rynku i kursu walutowego. Ale z tego, co widzimy, wiele ryzyk zostało już wycenionych, więc nie ma zbyt wiele miejsca, aby spodziewać się znaczących zawirowań na rynku po wyborach, niezależnie od ich wyniku" - podsumował analityk.

    (ISBnews)

  • 28.05, 12:06Ministerstwo Przemysło zapowiedziało powołanie Centrum Kompetencji Jądrowych 

    Warszawa, 28.05.2025 (ISBnews) - Ministerstwo Przemysłu powoła Centrum Kompetencji Jądrowych oraz dwa zespoły doradcze przy pełnomocniku rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, poinformował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna.

    "Centrum Kompetencji Jądrowych będzie agencją wykonawczą, której zadaniem będzie wsparcie działań w zakresie budowy kadr i kompetencji dla programu jądrowego. Powinno ono podjąć działalność od przyszłego roku" - powiedział dyrektor departamentu energii jądrowej w Ministerstwie Przemysłu Paweł Gajda podczas konferencji prasowej.

    Oprócz tego resort zapowiedział powołanie dwóch zespołów doradczych - ds. local content przy projekcie pierwszej elektrowni jądrowej oraz ds. otoczenia regulacyjnego strategicznej infrastruktury energetycznej.

    "Pierwszy zespół ma dać szansę na dyskusję ze wszystkimi zainteresowanymi co do tego, jakie wymogi trzeba spełnić, żeby stać się elementem łańcucha dostaw energetyki jądrowej. Zespół rozpocznie pracę na początku czerwca" - wskazał Wrochna.

    W skład zespołu, poza samym pełnomocnikiem ds. strategicznej infrastruktury energetycznej i przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu, wejdą m.in. przedstawiciele spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), organizacji branżowych, Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) czy Banku Gospodarstwa Krajowego (GBK).

    "Pierwsza elektrownia jądrowa ma budować wartość polskiej gospodarki i silny sektor jądrowy w Polsce, na to bardzo stanowczo będziemy naciskać w dyskusjach z Amerykanami" - dodał Wrochna.

    Celem drugiego zespołu ma być systemowa deregulacja energetyki, dzięki której energetyka będzie działać sprawniej. W jego skład wejdą: pełnomocnik i przedstawiciele MP, przedstawiciele Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), Gaz-Systemu, PERN-u, Narodowego Centrum Analiz Energetycznych oraz Stowarzyszenia Prawników Prawa Energetycznego.

    (ISBnews)

  • 27.05, 17:41Rząd przyjął projekt nowelizacji dot. deregulacji w zakresie energetyki 

    Warszawa, 27.05.2025 (ISBnews) - Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zaproponowane przepisy oznaczają mniej biurokracji, tańsze inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE) i prostsze rachunki za prąd, podkreślono.

    "Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki, przedłożony przez minister klimatu i środowiska. Projekt realizuje działania deregulacyjne rządu. Nowe rozwiązania ułatwią życie odbiorcom energii, małym przedsiębiorcom i inwestorom. Zaproponowane przepisy oznaczają mniej biurokracji, tańsze inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE) i prostsze rachunki za prąd. Projekt przewiduje także zwiększenie udziału zielonej energii w polskiej gospodarce" - czytamy w komunikacie.

    Najważniejsze rozwiązania

    * Nowe przepisy przewidują prostsze rachunki za prąd.

    * Rachunki za energię elektryczną będą czytelniejsze i bardziej zrozumiałe.

    * Podsumowanie rachunku będzie zawierało łączną kwotę do zapłaty oraz wskazanie, jaka jej część to koszt samej zużytej energii elektrycznej, a jaka to koszt jej dostarczenia.

    * Upowszechniona zostanie elektroniczna komunikacja z przedsiębiorstwami energetycznymi.

    * Korespondencja między klientami, firmami energetycznymi i urzędami będzie prowadzona w formie elektronicznej.

    * Klienci będą mogli wybrać papierową formę komunikacji, jeśli wyrażą taką wolę – rozwiązanie to będzie chroniło osoby, które z różnych względów nie mogą lub nie chcą korzystać z elektronicznych form komunikacji.

    * Przejście na komunikację elektroniczną zostanie dokonane, jeśli klient zwróci się o to do sprzedawcy.

    * Lepiej wykorzystywana będzie istniejąca infrastruktura sieci elektroenergetycznej przez rozszerzenie formuły cable-poolingu (sposób na efektywne dzielenie i wykorzystywanie istniejącej infrastruktury), co pozwoli na przyłączenie nowych źródeł energii oraz magazynów energii.

    * Rozwiązanie usprawni transformację energetyczną i rozwój OZE w Polsce.

    * Nowe przepisy ułatwią budowę odnawialnych źródeł energii.

    * Dotychczas każdy, kto chciał wytwarzać energię z odnawialnych źródeł (np. z paneli fotowoltaicznych, turbin wiatrowych czy biogazowni) o mocy powyżej 1 MW, musiał uzyskać koncesję od Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

    * Po zmianie, próg ten zostanie podniesiony do 5 MW.

    - Oznacza to, że instalacje do 5 MW (włącznie) nie będą już wymagały koncesji – wystarczy wpis do rejestru.

    * Rozwiązanie będzie znacznym ułatwieniem dla małych i średnich firm oraz rolników, którzy inwestują w zieloną energię.

    * Fotowoltaika "na zgłoszenie - do 500 kW.

    * Instalacje fotowoltaiczne na własne potrzeby do 500 kW nie będą wymagały pozwolenia na budowę – wystarczy zgłoszenie.

    * Rozwiązanie pozwoli szybciej inwestować w energię odnawialną, pozyskiwaną ze słońca.

    * Ułatwienie nie będzie dotyczyć terenów objętych ochroną przyrodniczą, aby chronić środowisko i ekosystemy.

    Nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.

    (ISBnews)

  • 27.05, 17:36Rząd przyjął projekt dot. minimalnego progu stosowania Prawa zamówień publicznych 

    Warszawa, 27.05.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Prawa zamówień publicznych podwyższający minimalny próg stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi do 170 tys. zł ze 130 tys. zł, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Nowe rozwiązania zwiększą także konkurencyjność postępowań i liczbę składanych w nich ofert, podkreślono.

    "Obecny minimalny próg stosowania Prawa zamówień publicznych obowiązuje od 2021 roku i nie był do tej pory zmieniany, mimo znacznej skumulowanej inflacji w latach 2021-2023. Wobec zmieniających się kosztów realizacji robót budowlanych, dostaw oraz usług, dotychczasowy poziom 130 tys. zł jest nieadekwatny do realiów gospodarczych" - czytamy w komunikacie.

    Najważniejsze rozwiązania

    * Nowy próg stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi wyniesie 170 tys. zł.

    * Rozwiązanie pozwoli zachować elastyczność, jeśli chodzi o sposób wyboru wykonawcy oraz tryb zawierania umów o zamówienia publiczne, w przypadku zamówień o niższych wartościach.

    * Dzięki nowym przepisom wiele podmiotów, np. samorządów, zostanie zwolnionych z biurokratycznych obowiązków związanych ze stosowaniem ustawy Prawo zamówień publicznych.

    * Przyjęte przepisy przewidują ponadto, że zamawiający będzie badał wpływ planowanego zamówienia na konkurencyjność, w zakresie rozeznania rynku.

    * W przypadku konkurencyjnych trybów udzielania zamówień, zamawiający będzie dokonywał analizy warunków zamówienia pod kątem podniesienia konkurencyjności postępowania, tak aby zwiększyć zainteresowanie wykonawców.

    * Dzięki rozwiązaniu zwiększy się liczba składanych ofert.

    Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku.

    (ISBnews)

  • 27.05, 17:32Rząd przyjął projekt dot. dostępu wykonawców z państw trzecich do zamówień publicznych 

    Warszawa, 27.05.2025 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Prawa zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, którego celem jest ograniczenie dostępu wykonawców z państw trzecich do krajowych zamówień publicznych, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Nowe przepisy realizują działania deregulacyjne rządu. Nowe rozwiązanie ma charakter rewolucyjny - po raz pierwszy w historii wprowadzona zostaje możliwość zamknięcia rynku polskich zamówień publicznych. Przyjęte przepisy będą sprzyjać repolonizacji naszej gospodarki. Chodzi o możliwość ograniczania dostępu wykonawców z państw trzecich do krajowych zamówień publicznych. Będzie to dotyczyć krajów, które nie mają podpisanych stosownych umów z Unią Europejską" - czytamy w komunikacie.

    Najważniejsze rozwiązania:

    * Określone zostają zasady dostępu wykonawców z państw trzecich do postępowań o udzielenie zamówienia oraz zawarcie umowy koncesji, które organizowane są przez polskich zamawiających.

    * Zamawiający będą podejmować decyzję o tym, czy dopuszczą do udziału w postępowaniu wykonawców z państw trzecich, którzy nie są stronami umów międzynarodowych.

    - Oznacza to, że będzie można ograniczyć im możliwość składania ofert oraz wniosków, lub inaczej traktować w prowadzonym postępowaniu.

    * Wykonawcy z krajów spoza UE, które podpisały z Unią Europejską odpowiednie porozumienia (np. Porozumienie Światowej Organizacji Handlu w sprawie zamówień rządowych), będą traktowani tak samo, jak wykonawcy z państw UE.

    * Korzyść z nowych przepisów to większa pewność prawa dla zamawiających oraz wzrost konkurencyjności polskich i europejskich wykonawców.

    * Dzięki nowym rozwiązaniom, podwyższona zostanie także jakość realizacji zamówień z zachowaniem standardów europejskich.

    * Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Przyjęte rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    (ISBnews)

  • 27.05, 08:00S&P: Deficyt general gov't Polski to 6,1% PKB w 2025, 3,9% PKB w 2028 r. - wywiad 

    Warszawa, 27.05.2025 (ISBnews) - S&P Global Ratings prognozuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 r., poinformował ISBnews associate director agencji Ludwig Heinz.

    "Prognozujemy, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 roku. Oczekujemy, że aktywacja krajowej klauzuli wyjścia da Polsce dodatkowy czas na ścieżkę konsolidacji. Jednak nasza prognoza deficytu jest już wyższa niż rządowa na lata 2026-2028, ponieważ uważamy, że konieczne będzie zdefiniowanie istotnych środków, aby osiągnąć średnioterminowe cele" - powiedział ISBnews Heinz.

    Agencja prognozuje wzrost PKB Polski na 3,1% w tym i 2,9% w przyszłym roku. Dyrektor wskazał, że S&P nadal uważa, iż perspektywy wzrostu gospodarczego Polski w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat nie ulegną zmianie.

    "Uważamy, że globalne napięcia handlowe będą miały mniejszy wpływ na Polskę poprzez bezpośrednie kanały, ponieważ udział eksportu do USA jest ograniczony. Jednak pośredni wpływ poprzez niższy eksport na rynki, na których Polska jest zintegrowana z łańcuchem dostaw oraz poprzez słabszy popyt w strefie euro, będzie miał wpływ na wzrost gospodarczy w 2025 roku. Na przykład niepewność może wpłynąć na decyzje dotyczące wydatków konsumenckich i perspektywy inwestycyjne, co z kolei może osłabić wzrost. Kluczowy pozytywny wpływ na wzrost wynika z perspektyw inwestycyjnych, w szczególności jeśli projekty finansowane przez UE pobudzą również inwestycje prywatne, oraz z możliwych skutków ubocznych wyższych niemieckich wydatków fiskalnych w nadchodzących latach" - wymienił Heinz.

    Według agencji, bliskość wojny w Ukrainie nie będzie miała istotnego wpływu na perspektywy bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce lub wzrostu gospodarczego, o ile nie dojdzie do eskalacji wojny na terytorium NATO, co nie jest jej scenariuszem bazowym.

    "Jednak zwiększona niepewność geopolityczna w miarę rozwoju sytuacji może osłabić nastroje rynkowe i kurs złotego, na przykład decyzje polityczne dotyczące odstraszania i postawy NATO w regionie" - podsumował dyrektor.

    Tomasz Oljasz

    (ISBnews)

  • 23.05, 09:53MFiPR: KE wyraziła zgodę na powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności 

    Warszawa, 23.05.2025 (ISBnews) - Komisja Europejska wyraziła zgodę na powołanie przez Polskę Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO), na który trafi 26 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.

    "Koniec negocjacji z Komisją Europejską! Mamy zgodę na powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony z KPO. 26 mld zł trafi na:

    1 budowę infrastruktury ochrony cywilnej - schrony, studnie, podłączenia wodne i komunikacyjne

    2 rozbudowę polskich hut i przemysłu zbrojeniowego, czyli nowe miejsca dobrej pracy w mniejszych miastach

    3 budowę i remonty infrastruktury dual-use, czyli dróg, torów, lądowisk i lotnisk 

    4 inwestycje w cyberbezpieczeństwo, czyli np. radary, ochrona polskich danych i bezpieczne ich przechowywanie w Polsce

    2 miesiące temu obiecaliśmy FBiO, dziś dowozimy tę obietnicę!" - napisał Szyszko na swoim profilu na platformie X.

    W marcu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przekierowania środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO). Fundusz będzie działał w ramach KPO i finansował m.in. inwestycje podwójnego zastosowania związane z obronnością, modernizację przemysłu obronnego oraz rozwój innowacyjnych technologii obronnych.

    Na początku kwietnia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz informowała, że na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności zostanie ostatecznie przeznaczonych 26 mld zł z KPO, natomiast dodatkowo 5 mld zł środków trafi do samorządów na zieloną transformację.

    Oprócz środków KPO Fundusz będzie mógł być zasilany z innych źródeł, w tym ze środków polityki spójności. Za zarządzanie operacyjne Funduszu będzie odpowiadał Bank Gospodarstwa Krajowego.

    (ISBnews)