ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 15.06, 12:22EY: Po wyroku TSUE ugody najbardziej właściwą rozwiązywania sporów banki-klienci 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Po dzisiejszym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF ugody i kontynuowanie zapoczątkowanego już przez banki procesu ugodowego uznać należy za najbardziej właściwą i optymalną drogę rozwiązywania sporów między kredytobiorcami frankowymi a bankami, uważają prawniczki z EY Law Zuzanna Zakrzewska i Ewa Gajda-Kozłowska.

    "Dzisiejszy wyrok TSUE wpisuje się w dotychczasowe prokonsumenckie orzecznictwo i z pewnością będzie miał istotne skutki dla sektora bankowego w Polsce. Niezależnie bowiem od samych spraw zmierzających do unieważnienia umowy kredytu frankowego, potencjalnie otwiera konsumentom drogę do występowania przeciwko bankom z dodatkowymi roszczeniami (takimi jak wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału, odszkodowanie, zwrot kosztów, waloryzacja świadczenia, itp.). Jednocześnie konsekwencją tego wyroku wydaje się być zamknięcie bankom domagania się na drodze sądowej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Banki będą mogły się zatem domagać jedynie zwrotu wypłaconego pierwotnie kapitału wraz z odsetkami za opóźnienie" - oceniają prawniczki w komentarzu.

    "TSUE nie podzielił argumentacji pozwanego banku oraz Komisji Nadzoru Finansowego, że uniemożliwienie bankom dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału oznaczałaby, że finansowanie udzielone kredytobiorcom będzie w praktyce darmowym kredytem. TSUE wskazał, że utrata przez przedsiębiorcę zysku, wygenerowanego w skutek wykonywania przez konsumenta umowy zawierającej klauzule niedozwolone jest naturalnym następstwem uznania takiej umowy za nieważną" - dodały.

    Ich zdaniem, nie można jednak jednoznacznie przesądzić, że orzeczenie TSUE spowoduje wzrost liczby pozwów ze strony kredytobiorców. Wskazują, że aktualnie postępowania sądowe w sprawach kredytów frankowych trwają po kilka lat.

    "Co prawda, ostatnia nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego (obowiązująca od 15 kwietnia 2023 r.), miała wpłynąć na odciążenie tzw. wydziału frankowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie (XVIII Wydział Cywilny) i tym samym na przyspieszenie rozpoznawania spraw dotyczących kredytów frankowych. W naszej ocenie jednak sama zmiana właściwości sądu w sprawach frankowych na sąd właściwy ze względu na miejsce zamieszkania powoda (konsumenta), nie wpłynie w sposób istotny na czas rozpoznawania tego rodzaju spraw i z pewnością będą się one toczyć przez lata" - czytamy w komentarzu.

    Dodatkowo biorąc pod uwagę niestabilną sytuację gospodarczą (przejawiającą się poprzez m.in. wysoki kurs CHF, wysoką inflacją oraz wysokie oprocentowanie kredytów, itp.), najkorzystniejsze dla konsumenta pozostaje w naszej ocenie szybkie zamknięcie kwestii kredytu frankowego (poprzez spłatę, nadpłatę czy też kontynuację po przekształceniu kredytu w kredyt w PLN). Stąd ugody i kontynuowanie zapoczątkowanego już przez banki procesu ugodowego uznać należy za najbardziej właściwą i optymalną drogę" - konkludują prawniczki.

    15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    (ISBnews)

  • 15.06, 12:09Prezes mBanku: Żałuję, że nie oferowaliśmy ugód frankowiczom wcześniej 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Niektóre banki oferowały klientom frankowym później niż inne, bo musiały zbudować odpowiednie bufory kapitałowe, uważa prezes mBanku Cezary Stypułkowski.

    "W pewnym sensie żałuję, ze nie zaoferowaliśmy wcześniej tego typu rozwiązań [ugód z klientami], ale też trzeba brać pod uwagę, że sytuacja kapitałowa poszczególnych banków była różna. Odpowiadamy przede wszystkim za środki deponentów, za funkcjonowanie banków w dłuższym czasie. Niektóre banki miały stany buforów umożliwiające oferowanie ugód, niektóre musiały je zbudować. Stąd wynika to rozłożenie w czasie [oferowania ugód przez różne banki]" - powiedział Stypułkowski podczas konferencji prasowej.

    Nie wykluczył również wzrostu opłat dla klientów banków w następstwie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF.

    "Jest to [wyrok TSUE] olbrzymie obciążenie kapitałów banków i to będzie musiało być w jakiejś perspektywie czasu odrobione" - dodał prezes.

    15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW w 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 209,89 mld zł na koniec 2022 r.

    (ISBnews)

  • 15.06, 11:50ZBP: Bank będą musiały utworzyć dodatkowe rezerwy po wyroku TSUE 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF oznacza dla sektora bankowego konieczność utworzenia dodatkowych rezerw, ocenia prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek.

    "Materializacja wyroku oznacza konieczność tworzenia przez banki dodatkowych rezerw" - powiedział Białek podczas konferencji prasowej.

    "Koszt takiego rozstrzygnięcia był szacowany przez KNF na ok 100 mld zł. Przekłada on się no konieczność tworzenia rezerw na ryzyko prawne związane tymi kredytami. Koszt ten nie spowoduje zachwiania stabilności sektora bankowego, natomiast - tak, jak zapowiadaliśmy - jest ogromnym ciosem w możliwości finansowania przez banki gospodarki [...]. Poziom 'obrezerwowania', jak podawał NBP, szacuje się obecnie na kwotę 40-50 mld zł" - dodał.

    15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    (ISBnews)

  • 15.06, 11:36Prezes ZBP: Orzeczenie TSUE sprzeczne z celami dyrektywy 93/13 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF jest sprzeczne z dyrektywą 93/13, która ma chronić interesy konsumentów, ocenia prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek.

    "Wyrok TSUE jest sprzeczny z celami dyrektywy 93/13. Mówi ona bowiem o przywróceniu równowagi między stronami umowy" - powiedział Białek podczas konferencji prasowej.

    "W naszej ocenie, wyrok prowadzi do sytuacji, w której część klientów banków uzyska darmowy kredyt. To skrajne i niesprawiedliwe uprzywilejowanie jednej grupy kredytobiorców" - dodał.

    Podkreślił, że z dotychczasowego orzecznictwa wynika, ze unieważnienie umowy kredytowej nie może być sankcją i nie może następować na życzenie klienta.

    15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    (ISBnews)

  • 15.06, 11:29Santander BP: Po wyroku TSUE to sądy krajowe określą sposób rozliczenia bank-klient 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF oznacza, że sprawa rozliczeń stron unieważnionych umów kredytów frankowych pozostanie do rozstrzygnięcia sądów krajowych, ocenia dyrektor Departamentu Obsługi Prawnej Biznesu w Santander Bank Polska mec. Kamil Biedroń.

    "Dzisiejsze orzeczenie TSUE wymaga jeszcze dogłębnego przeanalizowania i zapoznania się z jego pisemnym brzmieniem wraz z uzasadnieniem, ale TSUE potwierdził wcześniejsze stanowisko prezentowane w sprawach od C-349/18 do C-351/18, zgodnie z którym to prawo krajowe określa zasady rozliczenia stron w przypadku unieważnienia umowy zawartej z konsumentem. Wyraził również przekonanie, że Dyrektywa 93/13 nie sprzeciwia się roszczeniom konsumentów o wynagrodzenie za zapłacone przez nich raty, jednocześnie odmawiając bankom prawa do zgłaszania roszczeń o rekompensatę, gdyby byłoby to sprzeczne z odstraszającym celem Dyrektywy" - napisał Biedroń w opinii.

    Jego zdaniem, TSUE stwierdził, że konsumenci mogą dochodzić od banków wynagrodzenia za zapłacone raty, ale nie może być to działanie nieproporcjonalne, a bank nie może żądać rekompensaty, jeśli ta niweczyłaby odstraszające cele dyrektywy. Jak ocenił, to sugeruje, że sądy krajowe będą musiały ocenić czy żądania konsumentów nie stanowią nadużycia prawa i czy żądania banku o zwrot kosztów korzystania z kapitału nie spowodują, że odstraszające cele Dyrektywy nie zostaną osiągnięte.

    "Wydaje się więc, że sprawa rozliczeń stron umowy pozostanie do rozstrzygnięcia sądów krajowych" - podkreślił.

    Przypomniał również, że kwestia roszczeń banków o zwrot kosztów korzystania z kapitału nie była przedmiotem pytania prejudycjalnego na które odpowiadał dzisiaj TSUE, ta pozostaje do rozstrzygnięcia w sprawie C-756/22.

    "Nierozstrzygnięta pozostaje również dopuszczalność waloryzacji kapitału wypłaconego przez bank, którego wartość zmienia się w czasie i nie wydaje się, by waloryzację kapitału uznać można za rekompensatę, więc na ostateczne rozwiązanie zasad wzajemnych rozliczeń stron po unieważnieniu  umowy, musimy jeszcze poczekać" - dodał.

    "Niezależnie od dzisiejszego orzeczenia, w naszej opinii najefektywniejszym sposobem rozstrzygania sporów są rozwiązania ugodowe, które są znacznie szybsze i tańsze od drogi sądowej. Biorąc pod uwagę czas i koszt procesu sądowego oraz utrzymującą się niepewność co do rozstrzygnięcia, droga ugodowa wydaje się optymalnym sposobem ostatecznego zamknięcia sporu" - podsumował.

    15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    Santander Bank Polska należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW. Głównym akcjonariuszem Santander Bank Polska jest hiszpański Santander, pierwszy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji. Spółki z Grupy Santander Bank Polska oferują m.in. fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia, leasing oraz faktoring. Aktywa razem banku wyniosły 259,17 mld zł na koniec 2022 r.

    (ISBnews)

  • 15.06, 10:40UKNF: Rozstrzygnięcie TSUE ws. C-520/21 negatywne dla sektora bankowego i gospodarki 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF ma negatywny wymiar z punktu widzenia polskiego sektora oraz całej gospodarki, ocenia Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF).

    "Rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. C-520/21 sprowadzające się w swojej treści do zwolnienia konsumenta z poniesienia kosztu wieloletniego udostępnienia mu przez bank kapitału, ma negatywny wymiar z punktu widzenia polskiego sektora bankowego oraz całej polskiej gospodarki, ale także z punktu widzenia pewności prawa, interesu publicznego oraz elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej, przyznając preferencyjne warunki traktowania wąskiej grupie kredytobiorców w postaci 'darmowego kredytu'" - czytamy w komunikacie.

    "W ocenie UKNF, rozstrzygnięcie TSUE sprzeciwia się zasadom proporcjonalności oraz równowagi pomiędzy ochroną wartości chronionych dyrektywą 93/13, a nadrzędnymi wartościami takimi jak stabilność i bezpieczeństwo systemu finansowego. Wykracza także poza to, czego może wymagać zasada skuteczności stosowana w odniesieniu do postanowień dyrektywy 93/13" - czytamy również.

    UKNF ocenia, że polski sektor bankowy jest obecnie dobrze skapitalizowany i płynny, co przekłada się na jego bezpieczeństwo i stabilność. Banki zbudowały w ostatnim czasie odpowiedni bufor zwiększający ich odporność oraz zdolność do zaabsorbowania kosztów związanych z niekorzystnym dla nich rozstrzygnięciem TSUE.

    "Erozja kapitałów banków, jaka dokona się w związku z tym rozstrzygnięciem będzie miała jednak negatywny wpływ na zdolność banków do dalszego finansowania potrzeb mieszkaniowych polskich gospodarstw domowych a także całej gospodarki, w tym planowanych przedsięwzięć związanych z transformacją energetyczną, obronnością czy planami współuczestnictwa w odbudowie Ukrainy, dla których sektor bankowym mógłby być naturalnym partnerem" - napisano też w komunikacie.

    UKNF oczekuje od banków uwzględnienia rozstrzygnięcia TSUE w ich modelach tworzenia rezerw na ryzyko prawne związane z portfelem hipotecznych kredytów walutowych. Nadzór nadal oczekuje także aktywnej postawy banków w zakresie systemowego rozwiązania problemu walutowych kredytów mieszkaniowych w postaci oferowania swoim klientom ugód, których istotą jest tzw. propozycja przewodniczącego KNF z grudnia 2020 r., zakładająca konwersję kredytów frankowych na złotowe na takich zasadach, aby kredyt frankowy był traktowany tak, jakby od początku był kredytem złotowym, podano.

    "W ocenie UKNF, z punktu widzenia klientów, ugoda jest najbardziej atrakcyjną i racjonalną alternatywą dla kosztownej i długotrwałej ścieżki sądowej" - podsumowano w komunikacie.

    15 czerwca przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.

    (ISBnews)

  • 15.06, 10:26TSUE: Odmowa zawieszenia przez sąd spłaty rat kredytu może naruszać prawo Unii 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Odmowa zawieszenia przez sąd spłaty rat kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF może naruszać prawo Unii, uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

     Sprawa - zainicjowana pytaniem prejudycjalnym Sądu Okręgowego w Warszawie - dotyczy wykładni dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w kontekście stosowania środków tymczasowych polegających na zawieszeniu spłaty kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF.

    Przed Sądem Okręgowym w Warszawie konsumenci domagają się stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF ze względu na zawarte w tej umowie niedozwolone postanowienia oraz zasądzenia od banku kwoty rat miesięcznych, które uiścili do dnia wytoczenia powództwa wraz z odsetkami za opóźnienie. Jednocześnie wystąpili z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych na czas trwania postępowania w przedmiocie stwierdzenia nieważności umowy. W ramach tego wniosku zażądali, między innymi, wstrzymania obowiązku spłaty comiesięcznych rat hipoteki.

    Wniosek został oddalony w pierwszej instancji ze względu na brak interesu prawnego. W ocenie sądu konsumenci nie wykazali, że nieprzyznanie żądanych środków tymczasowych uniemożliwi lub znacząco utrudni im wykonanie wyroku, który ma zapaść w postępowaniu dotyczącym nieważności umowy. Sąd rozpoznający zażalenie konsumentów na tę odmowę powziął wątpliwość co do wykładni prawa Unii i wystąpił do Trybunału z pytaniem prejudycjalnym. W pytaniu tym wyjaśnił, że sądy krajowe, z uwagi na dominującą wykładnię pojęcia "interesu prawnego", rzadko uwzględniają wnioski konsumentów o zastosowanie środków tymczasowych w okolicznościach takich jak rozpatrywane w niniejszej sprawie.

    Tymczasem, według polskich zasad proceduralnych, konsument może żądać od banku zwrotu jedynie kwot zapłaconych do dnia złożenia pozwu o stwierdzenie nieważności umowy. W  przypadku braku zawiedzenia spłaty rat na początku tego postępowania konsument byłby zmuszony wszcząć przeciwko bankowi nowe postępowanie, którego przedmiotem byłby zwrot rat spłaconych w okresie między rozpoczęciem a zakończeniem tego postępowania. Zdaniem sądu, taka sytuacja stawia konsumenta w niekorzystnej sytuacji i narusza effet utile dyrektywy 93/13.

    Trybunał Sprawiedliwości przypomniał, że ochrona zagwarantowana konsumentom przez dyrektywę 93/13 wymaga, aby sąd krajowy miał możliwość zarządzenia odpowiedniego środka tymczasowego, jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności przyszłego orzeczenia w przedmiocie nieuczciwego charakteru warunków umownych. W ocenie Trybunału, odmowa zawieszenia spłaty rat kredytu w ramach środków tymczasowych, może uczynić, przynajmniej w części, nieskutecznym ostateczne orzeczenie do co nieważności umowy.

    Orzeczenie to nie prowadziłoby bowiem do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument znajdowałby się w braku nieuczciwej klauzuli, skoro następnie musiałby on wystąpić z kolejnym powództwem o zapłatę kwot uiszczonych, w toku pierwszego procesu na podstawie unieważnionej umowy. Innymi słowy, skutek restytucyjny wyroku stwierdzającego nieważność umowy nie zostałby w pełni osiągnięty.

    Doszłoby w ten sposób do ograniczenia skuteczności ochrony przewidzianej w dyrektywie 93/13.

    Zdaniem Trybunału zawieszenie spłaty rat wydaje się tym bardziej konieczne, gdy konsument wypłacił bankowi kwotę wyższą od kwoty pożyczonej jeszcze przed wszczęciem postępowania.

    Przy braku zarządzenia środka tymczasowego przedłużające się postępowanie sądowe doprowadzi do pogorszenia sytuacji finansowej konsumenta do tego stopnia, że nie będzie on miał już możliwości wszczęcia niezbędnych działań w celu zwrotu kwot, do których ma prawo na podstawie unieważnionej umowy.

    W ocenie TSUE zwiększyłoby to także ryzyko, że konsument nie będzie w stanie spłacać kredytu, co z kolei mogłoby skłonić bank do przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego na podstawie umowy kredytu, która może zostać unieważniona.

    W konsekwencji Trybunał stwierdził, że przepisy dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może oddalić złożony przez konsumenta o zawieszenie spłaty rat miesięcznych kredytu, do czasu ostatecznego unieważnienia zawartej przez konsumenta umowy z powodu nieuczciwych warunków.

    Trybunał zastrzegł jednak, że orzecznictwo krajowe może zostać uznane za niezgodne z prawem Unii wtedy, gdy sąd krajowy stwierdzi, iż zarządzenie zawieszenia spłat jest konieczne w celu zagwarantowania pełnej skuteczności przyszłego ostatecznego orzeczenia.

    Z jednej strony, sąd musi dysponować wystarczającymi wskazówkami co do nieuczciwego charakteru warunków umownych, w związku z czym jest prawdopodobne, że dana umowa kredytu jest nieważna lub przynajmniej będzie musiał zostać zasądzony zainteresowanemu konsumentowi zwrot miesięcznych rat należnych z tytułu tej umowy. Z drugiej strony, do sądu tego należy ustalenie czy zawieszenie obowiązku spłaty rat miesięcznych na czas trwania postępowania jest konieczne dla zapewnienia przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, jaka istniałaby w braku tego warunku albo tych warunków.

    (ISBNews)

  • 15.06, 09:58TSUE: Klienci mogą dochodzić roszczeń od banków, banki nie mają takiej możliwości 

    Warszawa, 15.06.2023 (ISBnews) - Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa, uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

    "Prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku uznania umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną, konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych" - czytamy w komunikacie. 

    TSUE uznał, że przepisy unijne stoją na przeszkodzie temu, by bank miał prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę.

    Pytanie prejudycjalne w tej sprawie skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, który rozpatrywał sprawę umowy kredytowej Arkadiusza Szcześniaka zawartej z Bankiem Millenium. Została ona zawarta w 2008 r. Kwotę kredytu wyrażono i wypłacono w PLN, przy czym kwota ta była indeksowana do franka szwajcarskiego (CHF).

    Miesięczne raty kredytu hipotecznego miały być spłacane w PLN po przeliczeniu zgodnie z kursem sprzedaży CHF opublikowanym w tabeli kursów wymiany obowiązującej w dniu wymagalności każdej miesięcznej raty kredytu. Uznając, że umowa kredytu hipotecznego, o której mowa zawiera nieuczciwe warunki, Szcześniak wytoczył powództwo przeciwko bankowi przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie.

    Podniósł on, że Bank Millenium otrzymał miesięczne raty kredytu bez żadnej ustawowej lub umownej podstawy i uzyskał w związku z tym korzyść. Zażądał od banku zapłaty należności z tytułu bezumownego korzystania z pieniędzy, utraty okazji osiągnięcia korzyści wskutek czasowego uniemożliwienia korzystania z pieniędzy oraz spadku siły nabywczej pieniędzy, które przekazał bankowi.

    Sąd zwracając się do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi chciał ustalić czy dyrektywa Rady 93/131 z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a także zasady skuteczności, pewności prawa i proporcjonalności należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie wykładni przepisów krajowych, zgodnie z którą w przypadku uznania, że umowa kredytu zawarta przez konsumenta i bank jest nieważna w całości, strony są uprawnione do dochodzenia od siebie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych, które spełniły na podstawie tej umowy, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.

    TSUE przypomniał, że dyrektywa 93/13 nie określa, jakie są skutki stwierdzenia, że umowa konsumencka staje się prawnie nieistniejąca po usunięciu z niej nieuczciwych warunków. Skutki te są określane przez państwa członkowskie na podstawie ich prawa krajowego w sposób zgodny z prawem Unii.

    W odniesieniu do roszczeń konsumenta względem banku, Trybunał wskazał, że uprawniona jest taka interpretacja przepisów dyrektywy, która umożliwia klientowi dochodzenie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.

    Jednak - jak wskazał - to do Sądu Rejonowego w Warszawie należy ustalenie, w świetle prawa krajowego, czy Uwzględnienie roszczeń konsumenta jest zgodne z zasadą proporcjonalności.

    Ponadto, dyrektywa stoi na przeszkodzie temu, by bank miał prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę. Trybunał uznał, że przyznanie takiego prawa przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na przedsiębiorców. Jednocześnie, skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę byłaby zagrożona, gdyby byli oni narażeni, w związku z powoływaniem się na swoje prawa wynikające z dyrektywy, na ryzyko zapłaty takiej rekompensaty.

    Trybunał podkreślił, że w niniejszej sprawie ewentualne uznanie umowy kredytu hipotecznego za nieważną jest skutkiem stosowania nieuczciwych warunków przez Bank Millenium

    W związku z tym nie można dopuścić ani do tego, by czerpał on korzyści gospodarcze ze swojego niezgodnego z prawem zachowania, ani do tego, by otrzymał odszkodowanie za niedogodności nim wywołane, uznał Trybunał.

    Ponadto Trybunał stwierdził, że argument dotyczący stabilności rynków finansowych nie ma znaczenia w ramach wykładni dyrektywy, która ma na celu ochronę konsumentów. Przedsiębiorcy nie mogą obchodzić celów realizowanych przez dyrektywę ze względu na zachowanie stabilności rynków finansowych. Do instytucji bankowych należy bowiem organizacja działalności w sposób zgodny z tą dyrektywą, podsumował TSUE.

    (ISBnews)

  • 14.06, 08:35Moskwa: Przygotowujemy pakiet zabezpieczający przed wzrostami cen energii na kolejny rok 

    Warszawa, 14.06.2023 (ISBnews) - Rząd przygotowuje pakiet rozwiązań zabezpieczających odbiorców przed wzrostami cen energii na kolejny rok, poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

    "Przygotowujemy pakiet rozwiązań na kolejny rok, natomiast teraz jest jeszcze troszeczkę wcześnie, żeby prognozować [jakie będą ceny]. Na pewno będziemy zabezpieczać odbiorców przed podwyżkami, przed wzrostami, jeżeli chodzi o energię, jeżeli chodzi o gaz i wszystkie inne surowce" - powiedziała Moskwa w Polskim Radiu.

    "Jesteśmy gotowi i będziemy reagować" - dodała.

    Pod koniec maja wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiadał, że rozwiązania osłonowe będą kontynuowane, a szczegóły dotyczące cen energii elektrycznej i gazu na przyszły rok rząd przedstawi w IV kw.

    W tym roku obowiązują m.in. ceny maksymalne na energię elektryczną dla gospodarstw domowych, podmiotów wrażliwych i małych i średnich przedsiębiorstw, a także cena maksymalna gazu. Ubiegłej zimy wprowadzono także m.in. dopłaty do zakupu węgla i ograniczenie ceny przy sprzedaży przez samorządy.

    (ISBnews)

  • 13.06, 16:54Rząd podjął uchwałę dot. uproszczenia rozliczeń w ramach Funduszy na Rozwój Cyfrowy 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Rząd podjął uchwałę w sprawie zmiany programu "Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowy 2021-2027", której celem jest uproszczenie rozliczania wydatków na budowę sieci internetu szerokopasmowego, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Zmiana programu dotyczy uproszczenia metod rozliczania wydatków Funduszy Europejskich na Rozwój Cyfrowy 2021-2027. Chodzi o określenie stawek jednostkowych w projektach związanych z budową sieci ultra-szybkiego internetu szerokopasmowego" - czytamy w komunikacie.

    Uchwała zakłada, że uproszczone zostaną metody rozliczania wydatków dotyczących Funduszy Europejskich na Rozwój Cyfrowy 2021-2027.

    Wszystkie projekty związane ze zwiększeniem dostępu do ultra-szybkiego internetu mają być rozliczane przy użyciu stawek jednostkowych.

    Dzięki rozwiązaniu, przedsiębiorcy telekomunikacyjni będą mogli łatwiej rozliczyć koszty, które są często powtarzalne i jednorodne, a także potwierdzone wieloma dokumentami.

    Wprowadzenie stawek jednostkowych ograniczy ponadto ryzyko błędów przy rozliczaniu wniosków o płatność oraz przyspieszy i usprawni proces inwestycyjny, podano.

    (ISBNews)

  • 13.06, 16:53Rząd proponuje nowy rodzaj wsparcia dla rolników, poszkod. wz. z sytuacją na Ukrainie 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Rząd przyjął nowelizację rozporządzenia ws. szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), która zakłada udzielanie wsparcia rolnikom zagrożonym utratą płynności finansowej w związku z sytuacją na Ukrainie, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Przyjęte rozwiązania mają na celu uruchomienie nowych form pomocy - dopłat dla producentów świń oraz do powierzchni gruntów ornych. Pomoc zostanie przekazana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jeszcze w tym roku" - czytamy w komunikacie.

    Nowela zakłada, że ARiMR będzie udzielać pomocy producentom świń: którym został nadany numer identyfikacyjny, będącym mikroprzedsiębiorstwem, małym albo średnim przedsiębiorstwem, którzy w dniu 15 marca 2023 r. prowadzili gospodarstwo, w którym były utrzymywane świnie i którzy zgłosili ARiMR do 31 sierpnia 2023 r. oznakowanie świń urodzonych w ich gospodarstwie od 15 marca 2023 r. do 15 sierpnia 2023 r.

    Pomoc będzie udzielana na wniosek producenta rolnego, złożony do 31 sierpnia 2023 r. do biura ARiMR właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta świń. Będzie wynosiła 100 zł do każdej  sztuki świni, jednak nie więcej niż 500 tys. zł dla producenta świń.

    ARiMR ma udzielać także dopłat do powierzchni gruntów ornych obsianych lub obsadzonych materiałem siewnym kategorii elitarny lub kwalifikowany, w plonie głównym.

    O pomoc będą mogli ubiegać się producenci rolni, którym został nadany numer identyfikacyjny, którzy zakupili od 15 lipca 2022 r. do 15 czerwca 2023 r. materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany gatunków roślin uprawnych i posiadają gospodarstwo rolne.

    Pomoc będzie udzielana na wniosek producenta rolnego, złożony do 14 sierpnia 2023 r. do biura ARiMR właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta rolnego.

    Wysokość pomocy będzie ustalana jako iloczyn stawki pomocy i deklarowanej przez producenta rolnego we wniosku, z wyłączeniem upraw przeznaczonych na przedplon lub poplon, jednak nie większej niż 50 ha.

    Wysokości stawek pomocy:

    - 200 zł na 1 ha powierzchni gruntów ornych obsianych zbożami i mieszankami zbożowymi lub mieszankami  pastewnymi;

    - 300 zł na 1 ha powierzchni gruntów ornych obsianych roślinami strączkowymi z wyłączeniem soi;

    - 500 zł na 1 ha powierzchni gruntów ornych obsianych soją;

    - 1,2 tys. zł na 1 ha powierzchni gruntów ornych obsadzonych ziemniakami.

    Pomoc będzie udzielana producentom rolnym, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z agresją Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy, dlatego zostanie przekazana do notyfikacji Komisji Europejskiej

    Pomoc ta będzie mogła być udzielana po pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności ze wspólnym rynkiem pomocy publicznej.

    (ISBNews)

  • 13.06, 16:28KE przedstawiła pakiet dot. taksonomii, który ma wspierać inwest. na rzecz Zielonego Ładu 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Komisja Europejska przedstawiła pakiet środków mających na celu wykorzystanie i wzmocnienie podstaw unijnych ram zrównoważonego finansowania, które mają wspierać przedsiębiorstwa i sektor finansowy, zachęcając jednocześnie do prywatnego finansowania projektów i technologii przejściowych, podała Komisja.

    UE będzie potrzebować dodatkowych inwestycji w wysokości około 700 mld euro rocznie, aby osiągnąć cele Europejskiego Zielonego Ładu. Większość tych inwestycji będzie musiała pochodzić ze środków prywatnych.

    "Celem dzisiejszego pakietu jest zatem zapewnienie, aby unijne ramy wspierały przedsiębiorstwa i sektor finansowy, zachęcając jednocześnie do prywatnego finansowania projektów i technologii przejściowych. Komisja dodaje dziś dodatkowe działania do taksonomii UE i proponuje nowe zasady dla dostawców ratingów środowiskowych, społecznych i rządowych (ESG), które zwiększą przejrzystość na rynku zrównoważonych inwestycji" - czytamy w komunikacie.  

    Pakiet ma na celu zapewnienie, że ramy zrównoważonego finansowania działają dla firm, które chcą inwestować w przejście na zrównoważony rozwój. 

    Komisja zatwierdziła dziś zasadniczo nowy zestaw kryteriów taksonomii UE dla działalności gospodarczej wnoszącej istotny wkład w co najmniej jeden pozaklimatyczny cel środowiskowy, a mianowicie:

    - zrównoważone użytkowanie i ochrona zasobów wodnych i morskich,

    - przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym,

    - zapobieganie i kontrola zanieczyszczeń,

    - ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej i ekosystemów.

    Aby to uzupełnić, Komisja przyjęła ukierunkowane zmiany aktu delegowanego UE dotyczącego taksonomii dotyczącej klimatu, które rozszerzają nieuwzględnioną dotychczas działalność gospodarczą przyczyniającą się do łagodzenia zmiany klimatu i przystosowania się do niej - w szczególności w sektorach produkcji i transportu. 

    Włączenie większej liczby rodzajów działalności gospodarczej obejmujących wszystkie sześć celów środowiskowych, a co za tym idzie większej liczby sektorów gospodarki i przedsiębiorstw, zwiększy użyteczność i potencjał taksonomii UE w zwiększaniu zrównoważonych inwestycji w UE, podano także.

    Ratingi ESG dostarczają inwestorom i instytucjom finansowym informacji dotyczących na przykład strategii inwestycyjnych i zarządzania ryzykiem w zakresie czynników ESG. Nowe zasady organizacyjne i zasady zapobiegania konfliktom interesów zwiększą rzetelność działania dostawców ratingów ESG, podkreślono.

    Dostawcy ratingów ESG oferujący usługi inwestorom i spółkom w UE mają być autoryzowani i nadzorowani przez Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA). Zapewni to również jakość i niezawodność ich usług w celu ochrony inwestorów i zapewnienia integralności rynku.

    Akty delegowane UE dotyczące taksonomii są co do zasady zatwierdzane, a po udostępnieniu wszystkich języków urzędowych UE zostaną przyjęte i przekazane Parlamentowi Europejskiemu i Radzie do kontroli (okres czterech miesięcy, z możliwością jednokrotnego przedłużenia o dwa dodatkowe miesiące). 

    Mają obowiązywać od stycznia 2024 r.

    (ISBNews)

  • 13.06, 16:26KE przedstawiła projekt dot. obliczania emisji uwalnianych przy produkcji towarów import. 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Komisja Europejska przedstawiła projekt rozporządzenia wykonawczego, w którym określa obowiązki sprawozdawcze i informacje wymagane od unijnych importerów towarów CBAM i wskazuje tymczasową metodologię obliczania wbudowanych emisji uwalnianych podczas procesu produkcji towarów CBAM, podała Komisja.

    Faza przejściowa zasad wdrażania mechanizmu dostosowywania cen na granicach z emisją dwutlenku węgla (CBAM) rozpoczyna się 1 października br. i potrwa do końca 2025 r.

    "W fazie przejściowej CBAM handlowcy będą musieli jedynie zgłaszać emisje związane z ich importem podlegającym mechanizmowi. [...] Da to przedsiębiorstwom czas na przygotowanie się i dostarczy niezbędnych informacji do dopracowania ostatecznej metodologii do 2026 r." - czytamy w komunikacie.

    Projekt rozporządzenia wykonawczego przewiduje pewną elastyczność, jeśli chodzi o wartości stosowane do obliczania wbudowanych emisji z importu. 

    W pierwszym roku wdrażania firmy będą miały do wyboru trzy sposoby raportowania:

    - pełne raportowanie według nowej metodyki (metoda unijna);

    -  sprawozdawczość oparta na równoważnych systemach krajowych państw trzecich; oraz

    - sprawozdawczość oparta na wartościach referencyjnych. Od 1 stycznia 2025 r. akceptowana będzie tylko metoda unijna.

    To stopniowe podejście da producentom czas na dostosowanie się w przewidywalny sposób, podano.

    Komisja opracowuje również specjalne narzędzia informatyczne, które mają pomóc importerom w wykonywaniu i zgłaszaniu tych obliczeń, a także szczegółowe wytyczne, materiały szkoleniowe i samouczki, aby wspierać przedsiębiorstwa w momencie rozpoczęcia mechanizmu przejściowego.

    Importerzy będą proszeni o gromadzenie danych za IV kw. kwartał od 1 października 2023 r., ich pierwszy raport będzie musiał zostać złożony do końca stycznia 2024 r.

    Rozporządzenie wykonawcze ma zostać formalnie przyjęte przez Komisję latem po głosowaniu w komitecie CBAM, złożonym z przedstawicieli państw członkowskich UE.

    (ISBnews)

  • 13.06, 15:27Rzeczkowska: 800+ podbije PKB o 0,2 pkt proc. oraz inflację o 0,1 pkt proc. w 2024 r. 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Podniesienie świadczenia 500+ do kwoty 800 zł z 500 zł obecnie wpłynie na wzrost PKB w roku przyszłym o 0,2 pkt proc., poinformowała minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Natomiast szacowany średnioroczny wskaźnik inflacji ma być - ze względu na to świadczenie - wyższy o 0,1 pkt proc.

    Dzisiaj rząd przyjął założenia do projektu budżetu na 2024r. ze wzrostem PKB na poziomie 3% i średnioroczną inflacją - 6,6%

    "Aktualizacja co do założeń projektu budżetu państwa dotyczy właściwie wyłącznie uwzględnienia skutków dla tych wskaźników makroekonomicznych wdrożenia wejścia w życie od stycznia 2024r. programu 800 plus" - powiedziała Rzeczkowska podczas konferencji prasowej.

    "Ten program ma dwa elementy oddziaływania; to przede wszystkim jest wpływ na wzrost PKB - to jest 0,2 pkt proc. w roku 2024, 0,1 pkt proc. dla inflacji" - dodała.

    Na początku czerwca rozpoczęły się konsultacje społeczne projektu ustawy o podwyższeniu świadczeń w ramach programu Rodzina 500+. Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że intencją rządu jest, by ustawa została przyjęta przez Sejm obecnej kadencji.

    (ISBnews)

  • 13.06, 14:58Założenia budżetu: Eksport wzrośnie o 3,9%, import o 3,8% w 2024 r. 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - W przyjętych dziś założeniach przyszłorocznego budżetu Rada Ministrów zapisała realny wzrost eksportu o 3,9% w 2024r., podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Tempo wzrostu importu na wynieść 3,8%.

    " W 2023 r. realne tempo wzrostu eksportu wyniesie 1,7%. W 2024 r., wraz z poprawą sytuacji gospodarczej na rynkach eksportowych, wzrost ten wyniesie 3,9%." - czytamy w komunikacie.

    Z kolei realny import w 2023 r. zmniejszy się o 0,3%, przede wszystkim w efekcie spadku popytu krajowego. W 2024 r. import będzie rósł w tempie zbliżonym do eksportu (3,8%).

    W rezultacie, wkład eksportu netto we wzrost PKB wyniesie 1,2 pkt proc. w 2023 r. oraz 0,2 pkt proc. w 2024 r., podano także.

    W efekcie, saldo obrotów bieżących w relacji do PKB zmieni się z -3% PKB w 2022 r. do -1% PKB w 2023 r. oraz -0,5% PKB w 2024 r.

    Jak wynika z szacunków, spożycie prywatne w 2023 r. wzrośnie realnie o 0,7%. W 2024 r., wraz z poprawą sytuacji gospodarczej, dynamika spożycia prywatnego wzrośnie i osiągnie poziom 2,8%.

    (ISBnews)

  • 13.06, 14:34Założenia budżetu: Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 5,3% na koniec 2024 r. 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Rząd spodziewa się, że poziom bezrobocia w końcu 2024 r. wyniesie 5,3% (wobec 5,5% oczekiwanych na koniec 2023 r.), wynika z założeń projektu budżetu na rok przyszły, które dzisiaj przyjęła Rada Ministrów. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej ma wzrosnąć w przyszłym roku o 1,1%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "W 2023 r. oczekiwany jest niewielki wzrost stopy bezrobocia do 5,5% na koniec roku i jej spadek na koniec 2024 r. do 5,3%" - czytamy w komunikacie.

    Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2023 r. będzie wyższe niż rok wcześniej o 0,5%, a w 2024 r. wzrośnie o 1,1%. Na umiarkowaną dynamikę zatrudnienia będzie oddziaływać ograniczona podaż pracy, która jest efektem procesów demograficznych, podano także.

    Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,2% na koniec kwietnia br. wobec 5,4% miesiąc wcześniej. Według szacunków  Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiS) stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,1% w końcu maja br.

    (ISBNews)

  • 13.06, 12:34Maląg: Rząd zakłada waloryzację rent i emerytur wskaźnikiem 112,3% w 2024 r. 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Rząd zakłada przyszłoroczną waloryzację rent i emerytur wskaźnikiem 112,3%, poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

    "Dzisiaj na Radzie Ministrów przyjęliśmy założenia do waloryzacji przyszłorocznych rent i emerytur. Waloryzacja jest przewidywana na poziomie 12,3%" - powiedziała Maląg podczas konferencji prasowej.

    "Cały koszt, czyli inwestycja w naszych seniorów, łącznie z waloryzacją trzynastej i czternastej emerytury, będzie to ponad 43 mld zł" - dodała.

    W 2023 r. waloryzacja rent i emerytur wynosiła 14,8%.

    (ISBnews)

  • 13.06, 12:24Maląg: Proponujemy wzrost płacy min. do 4 242 zł od 1 stycznia, 4 300 zł od 1 lipca 2024 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Rząd proponuje wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę do 4 242 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. i do 4 300 zł brutto 1 lipca 2024 r., poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Stawka godzinowa miałaby wzrosnąć odpowiednio: do 27,7 zł od 1 stycznia przyszłego roku i do 28,1 zł od 1 lipca.

    "Od 1 stycznia 2024 r. proponujemy stawkę 4 242 zł, natomiast od 1 lipca 4,3 tys. zł. Od tego wyliczamy stawkę godzinową. I ta stawka godzinowa będzie wynosiła - taka jest propozycja - 27,7 zł od 1 stycznia, a od 1 lipca - 28,1 zł" - powiedziała Maląg podczas konferencji prasowej.

    Proponowane przez rząd kwoty będą następnie przedmiotem negocjacji z partnerami społecznymi. Negocjacje powinny zakończyć się w ciągu 30 dni od dnia otrzymania propozycji przez RDS. Jeżeli w tym terminie Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni wysokości płacy minimalnej, wówczas decyzję w tym zakresie podejmie Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.

    "Do gospodarstw domowych będą to dodatkowe wpływy na poziomie blisko 18 mld zł" - podkreśliła minister.

    Obecnie płaca minimalna wynosi 3490 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. wzrośnie do 3600 zł brutto.

    (ISBnews)

  • 13.06, 12:08Rząd przyjął założenia budżetu na 2024 z 3% wzrostu PKB i 6,6% średniorocznej inflacji 

    Rada Ministrów przyjęła założenia projektu budżetu państwa na rok 2024, zakładające wzrost PKB na poziomie 3% oraz średnioroczną inflację w wysokości 6,6%, wynika z wypowiedzi minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej.

    "Prognozujemy na ten rok wzrost gospodarczy na poziomie 0,9%, […] ale 2024 rok to już dobre wiadomości: przyśpieszenie gospodarki do 3%, to przede wszystkim skutek spadającej inflacji, to powrót do dodatniej dynamiki płac realnych w ujęciu całorocznym, to też polepszenie nastrojów konsumentów w dłuższej perspektywie, także przewidywane w związku ze spadającą inflacją niewielkie złagodzenie polityki pieniężnej" - powiedziała Rzeczkowska podczas konferencji prasowej.

    Szacowany wskaźnik średniorocznej inflacji ujęty w założeniach budżetowych na 2024 r. to 6,6%.

    Planowany jest wyraźny wzrost inwestycji publicznych i prywatnych.

    "Wyraźny wzrost inwestycji publicznych w 2023 r., w tym zwiększenie obronności kraju, […]a w kolejnych latach dynamika inwestycji prywatnych i publicznych będzie rosnąć na to wpływ będzie miało polepszenie sytuacji gospodarczej, także spadający w dłuższej perspektywie koszt kapitału" - powiedziała minister.

    (ISBnews)

  • 13.06, 10:12Rzecznik: PiS poprze prezydencki projekt noweli ws. komisji ds. badania rosyjskich wpływów 

    Warszawa, 13.06.2023 (ISBnews) - Prawo i Sprawiedliwość (PiS) poprze prezydencki projekt nowelizacji ustawy o państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022, zapowiedział rzecznik ugrupowania Rafał Bochenek. 

    Proponowane przez prezydenta zmiany dotyczą m.in. zakazu powoływania w skład Komisji przedstawicieli parlamentu, ustanowienia powszechnych sądów apelacyjnych jako właściwych do badania decyzji Komisji, a także odejścia od większości sankcji.

    "Jako Prawo i Sprawiedliwość poprzemy rozwiązania, które są w tejże właśnie ustawie.  Uważamy, że ustawa lex anty-Putin powinna zostać przyjęta możliwie szybko, a komisja, która będzie powołana na podstawie tejże właśnie ustawy, powinna zacząć funkcjonować bo obywatele mają prawo wiedzieć jakie były kuluary decyzji, dotyczącej bezpieczeństwa państwa polskiego, jakie były okoliczności podejmowania tych decyzji na przełomie lat 2007-2022" - powiedział Bochenek podczas konferencji prasowej.

    Zwrócił uwagę, że projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom opozycji.

    "To jest taki moment sprawdzam. Ta nowelizacja prezydencka de facto odpowiada na oczekiwania polityków m.in. Platformy Obywatelskiej i Lewicy. Mamy nadzieję, że również im będzie zależało na tym, aby wyjaśnić wszelkie okoliczności wpływów rosyjskiej agentury n bezpieczeństwo wewnętrzne, bezpieczeństwo energetyczne państwa polskiego" - wskazał rzecznik.

    Dodał, że na obecnym posiedzeniu Sejmu - w związku z pracami nad nowelizacją ustawy - nie jest planowany wybór składu komisji, jak to było wcześniej zapowiadane.

    Projekt ustawy o państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 20072022 stanowił przedłożenie poselskie. Ustawa określa zadania i kompetencje komisji, która ma być powołana do badania i opisywania wpływów rosyjskich zarówno na działalność funkcjonariuszy publicznych i kadrę kierowniczą wyższego szczebla spółek Skarbu Państwa, jak i innych osób, które w istotny sposób, np. w sferze medialnej czy społecznej, wpływały na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski.

    Komisja ma się składać z dziewięciu  członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele stanie przewodniczący wybierany spośród nich. Komisja ma prowadzić postępowania wyjaśniające wobec funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007-2022 pod wpływem rosyjskim działali na szkodę interesów RP.

    Ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Komisja mogłaby m.in.: uchylić decyzję administracyjną wydaną w wyniku wpływów rosyjskich, zakazać pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do dziesięć lat, cofnąć i zakazać poświadczania bezpieczeństwa na dziesięć lat.

    Ustawa została przyjęta przez Sejm i odrzucona przez Senat. Następnie Sejm odrzucił senackie veto i ustawa trafiła do podpisu prezydenta. Prezydent podpisał ustawę i skierował ją w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego.  Ustawa została już opublikowana w Dzienniku Ustaw.

    Na początku miesiąca prezydent przedstawił projekt jej nowelizacji, który trafił do Sejmu.

    W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Polsce w związku z ustawą, która zakłada powołanie specjalnej komisji.

    Zdaniem Komisji Europejskiej nowa ustawa w wersji przyjętej i opublikowanej w Dzienniku Ustaw nadmiernie ingeruje w proces demokratyczny. KE uważa, że działalność specjalnej komisji, np. dochodzenia i publiczne rozprawy, może prowadzić do nadszarpnięcia reputacji osób kandydujących w wyborach oraz – przez stwierdzenie przez specjalną komisję, że dana osoba działała pod rosyjskimi wpływami – może ograniczyć skuteczność praw politycznych osób wybranych w demokratycznych wyborach.

    KE zwraca też uwagę, że nowa ustawa zawiera bardzo szeroką i niesprecyzowaną definicję „wpływów rosyjskich" i „działalności". Ponadto KE krytycznie ocenia fakt, że powołana ustawą komisja może nałożyć sankcje zakazujące funkcjonariuszowi publicznemu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat.

    (ISBnews)