ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 08.11, 18:06Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach 

    Warszawa, 08.11.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy nowelizujący ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Przewidziano w nim obniżenie Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW) do 7,1% w 2017 r. wobec 7,8%, co wpłynie na zmniejszenie kosztów ponoszonych przez producentów i importerów paliw na realizację NCW o ok. 160 mln zł, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    Narodowy Cel Wskaźnikowy (NCW) określa minimalny udział biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych, zużywanych w transporcie w ciągu roku kalendarzowego (liczony wg wartości opałowej).

    "Po zmianach przepisów, w 2017 r. poziom NCW wyniesie 7,1%. (zostanie obniżony z 7,8%). Korekta ta nie wpłynie negatywnie na zapotrzebowanie na biokomponenty, a w efekcie na zapotrzebowanie na surowce rolne wykorzystywane do ich produkcji. Przyczyni się natomiast do zmniejszenia kosztów realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego o ok. 160 mln zł" - czytamy  w komunikacie.

    Do ustawy wprowadzono również rozwiązanie wdrażające dyrektywę 2015/1513/WE, które dotyczy poziomu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych dla biokomponentów, które mogą być zaliczane do realizacji NCW.

    W znowelizowanych przepisach zmieniono również sposób określania przez rząd poziomów NCW na kolejne lata.

    "Rada Ministrów co 4 lata (do 15 czerwca danego roku) będzie określać w rozporządzeniu Narodowe Cele Wskaźnikowe na kolejne 8 lat, uwzględniając możliwości surowcowe i wytwórcze branży paliwowej oraz przepisy Unii Europejskiej. Po raz pierwszy rząd określi w akcie wykonawczym NCW na kolejne 8 lat – do 15 czerwca 2019 r." - czytamy dalej.

    Ustalono też, że wysokość NCW wyniesie: w 2017 r. – 7,1%; w 2018 r. – 7,5%; w 2019  r.– 8,0%  i w 2020 – 8,5%, podano także.

    Nowelizacja ustawy zakłada także, że biokomponenty (zaliczane do realizacji NCW) będą musiały spełnić kryterium ograniczenia emisji gazów cieplarnianych na poziomie 50% dopiero od 1 stycznia 2018 r.

    "Do końca 2017 r. ma być zachowany poziom dotychczasowy, tj. co najmniej 35%. Rozwiązanie to poprawi konkurencyjność krajowych wytwórców biokomponentów i jest zgodne z przepisami unijnymi" - podsumowano w informacji.

    Znowelizowana ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia 2017 r., z wyjątkiem części regulacji, które wejdą w życie w innym terminie.

    (ISBnews)

  • 06.09, 09:58Tombarkiewicz z MZ: Nowela ustawy refundacyjnej może wejść w życie od stycznia 

    Warszawa, 06.09.2016 (ISBnews) - Ministerstwo Zdrowia liczy, że ostateczny kształt nowelizacji ustawy refundacyjnej, która może stać się szansą dla chorych cierpiących na rzadkie schorzenia, pojawi się do końca września, zaś cała nowela zacznie obowiązywać od początku 2017 r., poinformował wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz.

    "Za kilka dni spotkamy się w wąskim gronie z panem ministrem, gdzie będziemy ustalać ostateczną wersję uzgodnień resortowych dotyczących ustawy. Liczymy, że ostateczny tekst pojawi się do końca września. Następnie projekt powinien trafić do konsultacji, które potrwają co najmniej 30 dni. Liczę na to, że już w listopadzie ustawa trafi pod obrady sejmu, a to oznacza, że ustawa może obowiązywać już od początku nowego roku" - powiedział Tombarkiewicz podczas publicznej debaty ekspertów z rynku zdrowia.

    W Polsce obecnie ok. 19 tys. osób choruje na tzw. choroby rzadkie, to oznacza, że jest to 5 na 10 tys. przypadków. Choroby ultra rzadkie to 1 na 50 do 100 tys., co w przypadku Polski wynosi około 380 - 760 osób. Ich leczenie jest bardzo kosztowne.

    "Choroby rzadkie to m.in. zaawansowana choroba Parkinsona, zaburzenia rytmu serca czy rzadkie schorzenia krwi" - tłumaczył dr n. med. Jakub Gierczyński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH. W grupie chorób rzadkich znajdują się także nowotwory hematologiczne np. mielofibroza (włóknienie szpiku) czy przewlekła białaczka monocytowa.

    Obecnie tzw. leki sieroce, czyli wykorzystywane przy leczeniu chorób statystycznie rzadkich, muszą konkurować na takich samych zasadach z lekami stosowanymi przy schorzeniach występujących powszechnie. Jedynym kryterium wytwarzania takich leków i ich refundacji jest opłacalność, a to uniemożliwia zarówno podejmowanie decyzji jak też skuteczne leczenie. Nowelizacja ma to zmienić.

    Według prezesa Instytutu Jagiellońskiego Marcina Roszkowskiego, rząd słusznie zmienił kierunek redystrybucji środków budżetowych, czego przykładem - oprócz programu 500+ czy ustawy 75+ jest właśnie nowelizacja ustawy refundacyjnej.

    "Przekierowanie środków na mniej i średnio zarabiających jest bardzo skuteczną metodą oddziaływania. To obszary, które przez lata były zaniedbywane" - stwierdził Roszkowski podczas debaty publicznej.

    Roszkowski zwrócił też uwagę, że w ten sposób rząd przyczyni się do rozwoju badań nad chorobami rzadkimi, których leczenie do tej pory było postrzegane indywidualnie, a nie masowo.

    "Na rozwiązania, które przyniesie nowa ustawa oczekują nie tylko pacjenci cierpiący na rzadkie choroby genetyczne, ale także chorzy na rzadkie choroby onkologiczne i nowotwory krwi. Ci ludzie czekają na pomoc, by móc stać się użytecznymi obywatelami, aktywnymi członkami swoich rodzin. Z drugiej strony ta zmiana w ustawie może nakłonić firmy do innowacji i badań" - wskazał Roszkowski.

    (ISBnews)

  • 08.07, 08:06Senat przyjął ustawę ws. przeciwdziałania wyłudzaniu VAT w obrocie paliwami 

    Warszawa, 08.07.2016 (ISBnews) - Senat przyjął w czwartek wieczorem rządowy projekt (z dwoma poprawkami) nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, której głównym celem jest zapobieganie wyłudzaniu podatku VAT w wewnątrzwspólnotowym obrocie paliwami ciekłymi.

    Chodzi o zmniejszenie szarej strefy oraz zwiększenie wpływów z podatku VAT do budżetu państwa.

    "Po zmianach obowiązek zapłaty podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych zasadniczo będzie powstawał w ciągu 5 dni od momentu wprowadzenia paliwa do kraju. Zapłacony w ten sposób podatek będzie pomniejszał podatek należny do zapłaty wynikający z deklaracji podatkowej" - głosi uzasadnienie do ustawy.

    Podstawą naliczania podatku będzie aktualna cena paliwa, ogłaszana w Biuletynie Informacji Publicznej resortu finansów.

    "Ustawa wprowadza też zmiany w ustawie Prawo energetyczne. Celem jest uszczelnienie systemu koncesjonowania obrotu paliwami płynnymi z zagranicą. Zwiększa ona także wymagania dotyczące wiarygodności podmiotów wykonujących działalność koncesjonowaną oraz uprawnienia prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w procesie badania rzetelności podmiotów ubiegających się o koncesję na obrót paliwami płynnymi. Koncesje na obrót paliwami z zagranicą będą przyznawane wyłącznie podmiotom mającym siedzibę w Polsce lub przedsiębiorstwom zagranicznym, które zarejestrowały oddział w naszym kraju i za jego pośrednictwem będą wprowadzać do Polski paliwa płynne" - czytamy w komunikacie Senatu.

    Nowelizacja wprowadza także zmiany w ustawie o podatku akcyzowym. Ograniczone zostanie wykonywanie funkcji usługowej przez składy podatkowe i zarejestrowanych odbiorców. Usługi będą mogły być świadczone wyłącznie na rzecz podmiotów mających siedzibę lub miejsce zamieszkania w Polsce lub podmiotów zagranicznych mających oddział z siedzibą w naszym kraju. Rozwiązanie to będzie dotyczyć wyłącznie nabywania paliw silnikowych i nie obejmie paliw zwolnionych z akcyzy. Jedna z poprawek Senatu zakłada, że firma chcąca sprowadzać paliwo, obok posiadania siedziby na terytorium Polski, będzie musiała podać swój numer NIP, poprzedzony kodem PL.

    Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 sierpnia br. z jednym wyjątkiem.

    (ISBnews)

     

  • 06.07, 16:44Rząd przyjął nowelizację, która m.in. przywraca staże dla lekarzy i dentystów 

    Warszawa, 06.07.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw, który przewiduje m.in. przywrócenie stażu podyplomowego dla lekarzy i dentystów. To zmiana spełniająca postulat ekspertów z dziedziny ochrony zdrowia, którzy od lat wskazywali na konieczność przywrócenia  rocznego kształcenia praktycznego absolwentów studiów medycznych, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Zgodnie z projektem nowelizacji, młodzi lekarze będą odbywać staż podyplomowy pod kierunkiem opiekuna, tj. lekarza specjalisty albo lekarza dentysty wykonującego zawód co najmniej przez 5 lat. Stażyści w trakcie stażu podyplomowego będą mieli pełne prawo wykonywania zawodu, czyli – pod nadzorem opiekuna – otrzymają m.in. uprawnienia do wystawiania recept, wydawania opinii i orzeczeń lekarskich. Oznacza to, że na rynek trafią dodatkowi pracownicy realizujący część świadczeń zdrowotnych. Ponadto, jeden dokument: Prawo wykonywania zawodu zastąpi dotychczas wydawane dokumenty" - czytamy w komunikacie.

    W 2011 r. zrezygnowano ze stażu podyplomowego dla lekarzy i lekarzy dentystów. Chodziło o zwiększenie liczby lekarzy dzięki wprowadzeniu kształcenia praktycznego na szóstym roku studiów lekarskich i piątym roku studiów lekarsko-dentystycznych, co w praktyce miało skutkować wcześniejszym dopuszczeniem do zawodu. Środowisko lekarskie wskazywało jednak na konieczność powrotu stażu podyplomowego, ponieważ uważa go za niezbędny element kształcenia podyplomowego i rozwoju zawodowego, przypomniano.

    Znowelizowana ustawa odpowiada na to zapotrzebowanie. Staż podyplomowy pozwala na bezpieczną, praktyczną naukę zawodu, zapoznanie się z funkcjonowaniem systemu opieki zdrowotnej oraz zdobycie doświadczenia w pracy z pacjentem.

    Obecnie przyjęto, że lekarz stażysta, który nie ukończył lub nie odbył stażu podyplomowego w ciągu 5 lat od uzyskania prawa wykonywania zawodu będzie mógł go odbyć na podstawie umowy o szkolenie zawartej z podmiotem prowadzącym staż. Czas trwania stażu nie zostanie przedłużony, jeśli od dnia uzyskania prawa wykonywania zawodu upłynęło 5 lat. Trzeba go będzie ponownie odbyć w całości ze względu na dynamiczny rozwój wiedzy medycznej, wymagający jej aktualizowania i konieczność zdobywania nowych umiejętności.

    "Projekt nowelizacji ustawowej zmienia także zasady przystępowania do Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK) i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (LDEK). Będą mogli do nich przystąpić wyłącznie lekarze po ukończeniu studiów" - czytamy dalej.

    Do LEK będzie mógł przystąpić lekarz po przedstawieniu zaświadczenia o ukończeniu studiów na kierunku lekarskim, dyplomu lekarza, dokumentu potwierdzającego tożsamość lub dokumentu "Prawo wykonywania zawodu lekarza". Z kolei do LDEK będzie mógł przystąpić lekarz dentysta po przedstawieniu zaświadczenia o ukończeniu studiów na kierunku lekarsko-dentystycznym, dyplomu lekarza dentysty, dokumentu potwierdzającego tożsamość lub dokumentu "Prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty".

    Wprowadzono także przepisy, które umożliwią podejmowanie wspólnych działań ratunkowych na obszarze przygranicznym przez polskie i niemieckie służby ratownictwa medycznego. W praktyce usprawni to ratowanie osób będących w stanie nagłego zagrożenia zdrowia po stronie polskiej i niemieckiej granicy.

    Nowe regulacje mają obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. Wyjątki dotyczą wejścia w życie: nowych zasad przystępowania do LEK i LDEK i udostępniania pytań LEK i LDEK oraz Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego (po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw), przepisu dotyczącego ustawy o systemie informacji o ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw (od 1 maja 2017 r.), regulacji odnoszącej się do finansowania zadań zespołów ratownictwa medycznego (od 1 stycznia 2018 r.), podsumowano w informacji.

    (ISBnews)

  • 24.05, 16:03Rząd przyjął projekt ws. przeciwdziałania wyłudzaniu VAT w obrocie paliwami 

    Warszawa, 24.05.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, w celu wprowadzenia przepisów, które będą zapobiegać m.in. wyłudzaniu podatku VAT w wewnątrzwspólnotowym obrocie paliwami ciekłymi, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Nowe rozwiązania mają obowiązywać od 1 sierpnia 2016 r.

    "Przede wszystkim wprowadzono przepisy, które będą zapobiegać wyłudzaniu podatku VAT w wewnątrzwspólnotowym obrocie paliwami ciekłymi oraz ograniczą negatywny wpływ tego procederu na funkcjonowanie rynku paliw płynnych (zmniejszy się szara strefa) i dochody budżetu państwa (będą wyższe wpływy z podatku od towarów i usług)" - czytamy w komunikacie.

    Jak podało CIR, szara strefa w obrocie paliwami płynnymi szacowna jest na kilkanaście procent, a straty budżetu państwa na co najmniej 2,5 mld zł rocznie. W 2015 r. nieprawidłowości w podatku VAT w obrocie paliwami, stwierdzone przez kontrolę skarbową, wyniosły 5,8 mld zł.

    "Oszustwa w podatku VAT w obrocie paliwami to główny problem rzetelnych producentów i dystrybutorów paliw, którzy odnotowują straty spowodowane nieuczciwą konkurencją ze strony firm działających w szarej strefie. Nowe rozwiązania zdecydowanie ograniczą możliwość dokonywania oszustw podatkowych w obrocie wewnątrzwspólnotowym i przyczynią się do zwiększenia legalnej sprzedaży paliw oraz bezpieczeństwa ich nabywców" - czytamy dalej.

    Obecnie wewnątrzwspólnotowe nabycie paliw płynnych nie powoduje obowiązku zapłaty podatku VAT, a opodatkowaniu podlega dopiero jego odsprzedaż w Polsce, co stwarza pole do nadużyć. "Po zmianach obowiązek zapłaty podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych zasadniczo będzie powstawał w ciągu 5 dni od momentu wprowadzenia paliwa do kraju. Zapłacony w ten sposób podatek będzie pomniejszał podatek należny do zapłaty wynikający z deklaracji podatkowej" - czytamy także.

    W przypadku nabyć wewnątrzwspólnotowych paliw płynnych - realizowanych z wykorzystaniem składu podatkowego lub zarejestrowanego odbiorcy - podmioty te będą płatnikiem podatku VAT.

    Uszczelnieniu nastąpi również w systemie koncesjonowania obrotu paliwami płynnymi z zagranicą, co jest związane ze zmianami w ustawie Prawo energetyczne.

    "Przewidziano przepisy zwiększające wymagania dotyczące wiarygodności podmiotów wykonujących działalność koncesjonowaną oraz uprawnienia prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w procesie badania rzetelności podmiotów ubiegających się o koncesję na obrót paliwami płynnymi" - podano w materiale.

    Przyjęto także, że koncesje na obrót paliwami z zagranicą będą przyznawane wyłącznie podmiotom mającym siedzibę w Polsce lub przedsiębiorstwom zagranicznym, które zarejestrowały oddział w naszym kraju i za jego pośrednictwem będą wprowadzać do Polski paliwa płynne. Pozwoli to na powiązanie obowiązku koncesjonowania obrotu paliwami płynnymi ze statusem podatnika podatku VAT oraz zwiększenie efektywności nadzoru państwowego.

    Uzyskanie koncesji na wytwarzanie i obrót paliwami z zagranicą ma poprzedzać dokonanie wpisu do rejestru systemu zapasów obowiązkowych. Założono, że z prawa do uzyskania koncesji na obrót paliwami z zagranicą będą wykluczone przedsiębiorstwa, w których osoby zarządzające (członkowie zarządów i rad nadzorczych) skazano prawomocnym wyrokiem również za przestępstwo skarbowe mające związek z prowadzoną działalnością, podano także.

    Natomiast zmiany w ustawie o podatku akcyzowym - mają na celu uniemożliwienie "obchodzenia" zabezpieczającej funkcji koncesji na obrót paliwami z zagranicą

    "Zaproponowano ograniczenie wykonywania funkcji usługowej przez składy podatkowe i zarejestrowanych odbiorców. W praktyce ma ono polegać na możliwości świadczenia usług wyłącznie na rzecz podmiotów mających siedzibę lub miejsce zamieszkania w Polsce lub podmiotów zagranicznych mających oddział z siedzibą w naszym kraju. Rozwiązanie to będzie dotyczyć wyłącznie nabywania paliw silnikowych i nie obejmie paliw zwolnionych z akcyzy" - czytamy również w komunikacie.

    Według CIR, aby usprawnić kontrolę wywiązywania się przez składy podatkowe i zarejestrowanych odbiorców z obowiązku posiadania przez ich klientów koncesji paliwowej - informacja o podmiotach, na rzecz których dokonano w danym miesiącu nabyć wewnątrzwspólnotowych paliw silnikowych, będzie przekazywana nie tylko prezesowi Agencji Rezerw Materiałowych, ale również ministrowi finansów.

    (ISBnews)

     

  • 18.03, 12:12Sejm przyjął ustawę o darmowych leków dla osób po 75 roku życia 

    Warszawa, 18.03.2016 (ISBnews) - Sejm przyjął w trzecim czytaniu projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który przewiduje, że osoby, które ukończyły 75 lat otrzymają bezpłatnie leki. Rząd oszacował koszt wprowadzenia tej ustawy na 125 mln zł w pierwszym roku jej funkcjonowania. 

    Podczas dzisiejszego głosowania posłowie przyjęli w trzecim czytaniu ustawę o bezpłatnych lekach dla seniorów, którą teraz zajmie się Senat. Za przyjęciem projektu głosowało 297 posłów, 3 było przeciw, a 139 wstrzymało się od głosu.

    Rząd w ustawie założył, że podstawą do otrzymania bezpłatnych leków będzie recepta wystawiona przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, pielęgniarkę podstawowej opieki zdrowotnej albo lekarza posiadającego prawo wykonywania zawodu, który zaprzestał wykonywania zawodu.

    Pierwszy wykaz dotyczący bezpłatnego zaopatrzenia świadczeniobiorców, którzy ukończyli 75. rok życia, w leki,minister zdrowia ma ogłosić nie później niż 1 września br.

    "Projektowana ustawa z punktu widzenia kosztów jej funkcjonowania może skutkować maksymalnym kosztem w wysokości 125 mln zł w pierwszym roku jej funkcjonowania. Ponieważ przewiduje się, że pierwsze obwieszczenie asortymentowe dedykowane świadczeniobiorcom po ukończeniu 75 roku życia ukonstytuuje się nie wcześniej niż w III kwartale 2016 r., realnie szacowany roczny koszt wejścia w życie projektowanych zmian, może oscylować w granicach 500 mln zł" - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy. 

    Przewiduje się, że projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.

    (ISBnews)

  • 17.02, 07:39Branża paliwowa ponownie apeluje ws. projektu podatku od sprzedaży detalicznej 

    Warszawa, 17.02.2016 (ISBnews) - Branża paliwowa ponownie apeluje o uwzględnienie specyfiki handlu paliwami w projekcie ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, w szczególności o wyłączenie paliw spod opodatkowania, odpowiednie zdefiniowanie sieci franczyzowych, a także zmianę zapisów, dotyczących opodatkowania stacji paliw w niedziele i dni wolne od pracy, podały Polska Izba Paliw Płynnych (PIPP) oraz Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) - główne organizacje, zrzeszające podmioty działające w produkcji i handlu paliwami ciekłymi w Polsce. 

    Organizacje wskazują, że nadal nie została przyjęta większość propozycji branży paliwowej, co w efekcie może spowodować szereg komplikacji na rynku paliw.

    "Stacje paliw i ich klienci mają być jednymi z głównych płatników podatku, którego pierwotna wersja przewidywała całkowite zwolnienie sprzedaży paliw spod tego podatku. Należy zwrócić uwagę, że sprzedaż energii elektrycznej i gazu ziemnego ma zostać zwolniona z proponowanego podatku"- czytamy w apelu.

    Od lat branża zwraca uwagę na olbrzymi poziom przestępczości w obrocie paliwami. Już obecnie podatki stanowią ponad 50% ceny podstawowych paliw. W przypadku benzyn stanowią one ok. 55% ceny (akcyza 33%, VAT 19%, opłata paliwowa 3%), zaś w przypadku oleju napędowego - ok. 51% (akcyza 26%, VAT 19%, opłata paliwowa 6%). Dodatkowe koszty są wynikiem obowiązku realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego (wprowadzanie biopaliw), zapasów obowiązkowych, a także opłat koncesyjnych, środowiskowych i dozorowych.

    "Obłożenie stacji paliw podatkiem od handlu detalicznego w proponowanej formie spowoduje zdecydowane pogorszenie rentowności uczciwych przedsiębiorców, a co za tym idzie - jeszcze zmniejszy i tak już nikłe możliwości konkurowania z przestępcami, omijającymi przepisy. Może to w praktyce spowodować wycofanie się z rynku tych przedsiębiorców, którzy już dziś funkcjonują na progu opłacalności, dalszy wzrost przestępczości, związanej w wyłudzeniami podatkowymi, a w konsekwencji zmniejszyć wpływy do budżetu państwa wbrew intencjom, przyświecającym ustawodawcy" - czytamy dalej.

    Wątpliwości obu organizacji budzi też opodatkowanie paliw - już opodatkowanych podatkiem akcyzowym - kolejnym podatkiem o charakterze obrotowym.

    "Uważamy, że może być to niezgodne z dyrektywą 2008/118/WE w sprawie ogólnych zasad opodatkowania podatkiem akcyzowym. Wskazują na to orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UEw podobnych sprawach" - czytamy również.

    Dla branży ważne jest przyjęcie odpowiednich rozwiązań w zakresie objęcia podatkiem podmiotów, działających w systemie franczyzowym. W Polsce funkcjonowanie stacji paliw w systemie franczyzy łączy się w dużym stopniu z zapewnieniem odpowiedniej jakości paliwa, a także gwarancją, że nie pochodzi ono z szarej strefy. Krajowe sieci franczyzowe liczą około 1500 stacji na ogólną liczbę około 6600 stacji paliw. Zdecydowana większość umów franczyzowych obejmuje wyłącznie dostawy paliwa, bez towarów oferowanych przez sklepy, znajdujące się na stacjach paliw.

    "Przyjęcie rozwiązań w obszarze franczyzy, nie uwzględniających specyfiki handlu paliwami, może spowodować rozpad sieci franczyzowych i ich możliwe przejęcie przez przestępców, wyłudzających VAT. Uważamy, że w przypadku stacji paliw rozliczanie podatku powinno następować wyłącznie od obiektów własnych" - podano w apelu.

    Organizacje przypominają, że jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli rządu, w nowym projekcie ustawy ma zostać zachowane obciążenie sprzedaży w niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy specjalną, najwyższą stawką. Tymczasem sprzedaż paliw stanowi proces ciągły i stacje powinny umożliwić kierowcom ich zakup również w niedziele i inne dni wolne od pracy bez żadnych zakłóceń, a co za tym idzie - sprzedaż z tego tytułu nie powinna być penalizowana wyższą stawką podatku.

    Proponowane rozwiązania będą wymagać istotnego przeprogramowania systemów fiskalnych zarówno na samych stacjach paliw, jak też w przedsiębiorstwach, zobowiązanych do dokonywania rozliczeń podatku. Oprócz tego, że operacja ta pociągnie za sobą znaczące koszty, to jest ona - w opinii ekspertów - technicznie niewykonalna w 14 dniowym terminie, przewidzianym przez Ministerstwo Finansów, podano także.

    (ISBnews)

     

  • 10.02, 07:30Rząd przyjął projekt ustawy o bezpłatnych lekach dla osób w wieku powyżej 75 lat 

    Warszawa, 10.02.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada, że osoby, które ukończyły 75 lat otrzymają bezpłatnie leki, podał Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Wszystkie osoby, które ukończyły 75 lat otrzymają bezpłatnie leki, znajdujące się w odrębnym wykazie na liście refundacyjnej. Rozwiązanie to oznacza spełnienie sztandarowej obietnicy złożonej przez premier Beatę Szydło w exposé" - czytamy w komunikacie.

    Świadczeniobiorcy, którzy ukończyli 75 lat nabędą uprawnienia do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych, wymienionych w wykazie ogłaszanym obwieszczeniem przez ministra zdrowia. Pierwszy wykaz minister zdrowia ustali nie później niż do 1 września 2016 r. Produkty wymienione w tym wykazie objęte będą refundacją, podało CIR.

    Lista leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych dla tej grupy pacjentów będzie stopniowo rozszerzana. Starszym osobom bezpłatne leki i wyroby medyczne będą mogli przepisywać na receptę lekarze i pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej.

    "Regulacja ta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom seniorów, dla których kwoty wydawane na leki stanowią znaczną pozycję w ich budżetach domowych. Część tych osób, zazwyczaj cierpiących na kilka chorób, nie wykupuje przepisanych leków, bo są dla nich za drogie. W rezultacie przerywają leczenie lub go nie podejmują, co jeszcze bardziej pogarsza ich stan zdrowia. Dlatego nowe rozwiązanie, które realnie odciąży budżety seniorów od części wydatków na leki i zwiększy dostępność do nich, będzie sprzyjać poprawie stanu  zdrowia i jakości życia tych osób" - czytamy dalej.

    Nowe rozwiązanie ma obowiązywać najpóźniej od 1 września 2016 r.

    (ISBnews)
     

  • 20.11, 09:06KIG: Dla rozwoju telemedycyny niezbędne dalsze zmiany w zasadach refundacji 

    Warszawa, 20.11.2015 (ISBnews) - Jedną z najważniejszych przeszkód w rozwoju telemedycyny w Polsce są nieuregulowane kwestie refundacji tego typu usług. Na szczęście, w tym przypadku stan prawny dogonił rzeczywistość i od niedawna kilka procedur jest refundowanych. Inną kwestią jest nieufność pacjentów do innych niż osobista wizyta u lekarza, metod diagnostycznych, uważa prezes Krajowej Izby Gospodarczej (KIG) Andrzej Arendarski.

    Telemedycyna pozwala na diagnozowanie, wspieranie i gromadzenie informacji o pacjencie bez konieczności bezpośrednich wizyt lekarskich czy wykonywania badan w placówkach opieki medycznej. Liderem w tej dziedzinie są Amerykanie, którzy już w 2013 roku świadczyli tego typu usługi w niemal połowie szpitali. W Polsce, jak na razie, obecność usług telemedycznych kształtuje się na poziomie około 1% spośród wszystkich świadczeń tego typu.

    "Można wyróżnić kilka przeszkód stojących na drodze wprowadzeniu powszechnych usług telemedycznych. Jedną z najważniejszych były nieuregulowane kwestie refundacji tego typu usług. Na szczęście, w tym przypadku stan prawny dogonił rzeczywistość i od niedawna kilka procedur jest refundowanych. Inną kwestią jest nieufność pacjentów do innych niż osobista wizyta u lekarza, metod diagnostycznych. Do tego dochodzi wykluczenie cyfrowe, które mimo energicznych prac w tym kierunku nadal dotyka znacznej części społeczeństwa" - powiedział Arendarski podczas zorganizowanej w czwartek w siedzibie KIG debacie poświęconej telemedycynie.

    Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na możliwości, jakie daje nowoczesna technologia oraz na prawne i mentalne przeszkody przy wprowadzaniu tego typu rozwiązań do powszechnej praktyki lekarskiej.

    "W Polsce nie istnieje żaden zintegrowany system rehabilitacji kardiologicznej. Gorzej, tylko 19% Polaków może obecnie skorzystać tego typu opieki. Ma to związek z uciążliwościami związanymi z wizytami w szpitalu gdzie najczęściej odbywają się zabiegi oraz stopniem komplikacji i kosztowności tych świadczeń" - wskazał Prof. Ryszard Piotrowicz - kierownik Kliniki i Zakładu Rehabilitacji Kardiologicznej i Elektrokardiologii Nieinwazyjnej w Instytucie Kardiologii w Warszawie.

    "Telemedycyna wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pacjentów i lekarzy. Opracowaliśmy specjalny program który umożliwia rehabilitację w domu pod pełną kontrolą zespołu terapeutycznego. To, oczywiście, wymaga pewnego przeszkolenia pacjenta w zakresie obsługi aparatury transmitującej dane lecz jest znacznie wydajniejsze niż codzienne wizyty w placówce" - dodał. To właśnie telekonsultacje kardiologiczne są jedną z metod finansowanych obecnie przez NFZ.

    Pionierem we wdrażaniu nowoczesnych technik diagnostycznych jest profesor Henryk Skarżyński - założyciel i długoletni dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu. W roku 2000 prof. H. Skarżyński przeprowadził pierwsze telekonsultacje otolaryngologiczne, podczas których obraz otoskopowy ucha zarejestrowany wideo-otoskopem był przesyłany za pomocą internetu do analizy i konsultacji. W 2004 roku przeprowadzono pierwszą transmisję obrazu z mikroskopu operacyjnego do telefonu komórkowego. Obecnie działa stworzona przez Instytut Ogólnopolska Sieć Teleaudiologii umożliwiająca pooperacyjną opiekę nad pacjentem bez potrzeby wizyt lekarskich. Sieć pomaga również w komunikacji oraz gromadzeniu danych pomiędzy wszystkimi ośrodkami zaangażowanymi w ten projekt. Od kilku lat Krajowa Sieć Teleaudiologii jest regularnie nagradzana w międzynarodowych konkursach. W 2014 program ten zdobył złoty medal Grand Prix Galien.

    "Dzięki zastosowaniu telemedycyny nie ma potrzeby narażania, głównie młodych pacjentów, na dyskomfort długiej i często kosztownej podróży. Wszyscy pacjenci mogą być objęci opieką i pozostawać w swoich domach podczas kontroli pooperacyjnych, co eliminuje również czynnik stresu, często obecny podczas wizyt lekarskich i mogący wpływać na wyniki badań" - powiedział prof. Henryk Skarżyński podczas debaty.

    Andrzej Arendarski wymienił także korzyści płynące z zastosowania technik telemedycznych. Jedną z nich jest zwiększenie dostępności usług zdrowotnych, likwidacja kolejek do lekarzy, stworzenie informacji o pacjentach dostępnych natychmiastowo oraz znaczne zmniejszenie kosztów przy zachowaniu wysokich standardów opieki medycznej.

    (ISBnews)

  • 14.09, 10:46Eurocash: Sieć abc chce powiększyć się o 200-300 sklepów do końca roku  

    Warszawa, 11.09.2015 (ISBnews) - Sieć sklepów abc - należąca do grupy Eurocash - planuje powiększyć się do końca 2015 roku jeszcze o 200-300 sklepów i tym samym zrealizować zakładane plany rozwojowe, poinformował w rozmowie z serwisem ISBhandel rzecznik prasowy Grupy Eurocash Jan Domański.

    "Na koniec pierwszego kwartału do sieci abc należało 7 001 placówek. Pierwsze półrocze zamknęliśmy liczbą 7 206, a w chwili obecnej pod szyldem abc działa ich 7 282. Warto podkreślić, że drugi kwartał w rozwoju sieci jest zawsze słabszy, zatem realny pozostaje do zrealizowania zakładany plan 500-600 przystąpień do sieci abc w roku 2015" - powiedział Domański w rozmowie z ISBhandel.

    abc to jedna z najprężniej rozwijających się sieci na rynku. Średnio rocznie przystępowało do niej 300-500 nowych sklepów, 2014 był pod tym względem rekordowy - sieć zyskała 860 nowych punktów.

    Grupa Eurocash to jedna z największych polskich grup zajmująca się hurtową i detaliczną dystrybucją produktów żywnościowych, chemii gospodarczej, alkoholu i wyrobów tytoniowych (FMCG).

    Na koniec I półrocza 2015 roku do grupy Eurocash należało: 172 hurtowni Eurocash Cash&Carry, 7 206 sklepów zrzeszonych pod marką abc, 1 022 sklepów zrzeszonych pod marką Delikatesy Centrum oraz 4 400 sklepów zorganizowanych przez spółki zależne od grupy Eurocash: Lewiatan, Groszek, Euro Sklep, PSD (Partnerski Serwis Detaliczny).

    (ISBnews)

  • 29.10, 20:00Skanska: nowe przepisy o rękojmi przyczynią się do poprawy standardu wykonawstwa 

    Warszawa, 29.10.2014 (ISBnews) - Wejście w życie 25 grudnia br. nowelizacji przepisów o rękojmi zwiększy bezpieczeństwo kupujących mieszkania na rynku pierwotnym, dając dwa dodatkowe lata na wykrycie ewentualnych usterek budynku. Według dyrektora ds. marketingu i komunikacji w Skanska Residential Development Poland Jakub Zagórskiego nowe przepisy przyczynią się do podniesienia standardów wykonawczych.

    "Wejście w życie nowelizacji przepisów o rękojmi zwiększy bezpieczeństwo kupujących. Nie zmienia to wiele w przypadku sprawdzonych deweloperów, którzy oferują budynki dobrej jakości. Nowe przepisy podniosą poprzeczkę wszystkim firmom mieszkaniowym, tak by w całym kraju zwiększyć standardy wykonawcze. Nie chodzi tylko o drobne usterki, które mogą się zdarzyć i w takim wypadku naturalną rzeczą jest ich naprawa przez dewelopera, ale o konstrukcję budynku i ukryte wady, które mogą wpłynąć na komfort życia czy nawet bezpieczeństwo" - skomentował Zagórski, cytowany w komunikacie.

    25 grudnia wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta (Ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta), która wprowadza m.in. pięcioletni okres rękojmi za wady. Oznacza to, że osoby kupujące mieszkanie na rynku pierwotnym będą miały 2 lata więcej na wykrycie ewentualnych usterek budynku. W przypadku stwierdzenia, że wady te powstały z winy firmy deweloperskiej przed przekazaniem nabywcy kluczy do mieszkania, deweloper będzie zobowiązany do ich usunięcia. Dodatkowo, do końca października Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi konsultacje dotyczące wprowadzenia do ustawy deweloperskiej dodatkowych zapisów chroniących nabywcę nieruchomości mieszkaniowych.

    "Dziś uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne nowego mieszkania wygasają po upływie 3 lat. W przypadku stwierdzenia i zgłoszenia nieprawidłowości przez nabywcę w terminie 30 dni od ich zauważenia, co do zasady deweloper ma obowiązek usunąć je na własny koszt, chyba że nie powstały one z powodów istniejących w lokalu już przed sprzedażą. Przedłużenie okresu objętego uprawnieniami z tytułu rękojmi o 2 lata ma dodatkowo chronić konsumentów" - czytamy dalej.

    Na przepisy dotyczące rękojmi klient może powołać się w kilku sytuacjach. Po pierwsze wtedy, gdy zaobserwuje wady przyczyniające się do zmniejszenia wartości i użyteczności domu (np. nierówne podłogi, uszkodzone instalacje, nieszczelne okna, zardzewiałe obróbki blacharskie). Deweloperowi można również zgłosić problemy związane np. z niekompletnością lokalu (brak drzwi, okien, instalacji uzgodnionych w umowie) czy brakiem określonych właściwości (w tym niezgodny z umową rozkład bądź powierzchnia pomieszczeń, użycie innych materiałów niż określone w umowie itp.).

    „Przepisy chronią również dewelopera doprecyzowując, że chodzi tylko o wady, które zaistniały w chwili wydania lub zawarcia umowy sprzedaży" - dodał Zagórski.

    Deweloper nie jest więc odpowiedzialny za błędy powstałe później, np. z winy firmy wykończeniowej. Przywileje z tytułu rękojmi dotyczą też części wspólnej nieruchomości. Mieszkańcy będą mieli 5 lat na zgłoszenie ewentualnych usterek, licząc od podpisania pierwszej umowy przenoszącej własność lokalu w danym obiekcie, czyli od dnia zawiązania wspólnoty mieszkaniowej.

    Z nowych przepisów będą mogły skorzystać tylko te osoby, które podpiszą umowę deweloperską lub przedwstępną już po 25 grudnia 2014 r. a także po tej dacie odbiorą mieszkanie od sprzedającego, podsumowano w komunikacie.

    (ISBnews)

  • 21.10, 14:59Piechociński: Rząd zajmie się rozporządzeniem o pomocy publ. w SSE za tydzień  

    Warszawa, 21.10.2014 (ISBnews) - Rozporządzenie w sprawie pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorcom działającym w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) trafi pod obrady rządu za tydzień, poinformował wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

    "Jesteśmy na etapie domykania rozporządzenia, jeśli chodzi o mechanizmy i skalę pomocy, mamy uzgodnienie z ministrem [finansów Mateuszem] Szczurkiem, tu jest pełne porozumienie, myślę, że to przedłożenie stanie na najbliższej Radzie Ministrów" - powiedział Piechociński podczas konferencji prasowej.

    Wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik dodała, że rozporządzenie przeszło przez Komitet Stały Rady Ministrów, a postulaty Ministerstwa Gospodarki zostały uwzględnione. Zgodnie z jej słowami, zrezygnowano z pierwotnego postulatu ograniczenia pomocy po 2016 r.

    "W założeniu postulat ten miał na celu ograniczenie pomocy po roku 2016, żeby namówić inwestorów, aby wchodzili teraz, w latach 2014-2015. Ministerstwo Gospodarki zwróciło jednak uwagę, że wpisywanie ograniczeń na tym etapie zahamuje przede wszystkim reinwestycje tych, którzy są już teraz w strefach. Na tym etapie i przy tej koniunkturze światowej nie ma pola, by dodatkowo ograniczać warunki funkcjonowania stref" - powiedziała.

    Wyjaśniła, że po uzgodnieniu dokonanym przez wicepremiera Piechocińskiego i premier Ewę Kopacz "rozporządzenie wchodzi jeszcze raz w tym tygodniu na Komitet Stały Rady Ministrów bez dodatkowego punktu o zmianach i będzie w przyszłym tygodniu na Radzie Ministrów".

    Wcześniej Piechociński przypomniał, że w pierwszym półroczu 2014 r. wydano 438 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej w SSE. Przedsiębiorcy zadeklarowali w nich prawie 22 mld zł na nakładów inwestycyjnych oraz utworzenie przeszło 20 tys. miejsc pracy. Poinformował, że procedowane są obecnie kolejne rozszerzenia SSE w Polsce: mieleckiej, pomorskiej, słupskiej, starachowickiej, tarnobrzeskiej, kostrzyńsko-słubickiej i spodziewa się "dobrego bilansu inwestycji w SSE w przyszłym roku".

    (ISBnews)

  • 22.07, 15:11Rząd dodał sektor rolno-spożywczy i biotechnologię zieloną do obszarów wsparcia 

    Warszawa, 22.07.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów zaktualizowała "Program wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2020". Do najważniejszych zmian należy m.in. dodanie sektora rolno-spożywczego i biotechnologii zielonej do listy sektorów priorytetowych, podało Centrum Informacyjne Rządu.

    "Zmieniona uchwała aktualizuje program (...) oraz wprowadza elementy zwiększające jego atrakcyjność w obszarze wsparcia napływu inwestycji do Polski. Najważniejsze zmiany dotyczą m.in. dodania do listy sektorów priorytetowych: sektora rolno-spożywczego i biotechnologii zielonej jako trzeciej gałęzi biotechnologii kwalifikującej się do wsparcia" - czytamy w komunikacie.

    Dalsze zmiany dotyczą wprowadzenia szczegółowych kryteriów wyliczania wsparcia z tytułu kosztów kwalifikowanych dla projektów badawczo-rozwojowych. Wprowadzono ponadto jednoznaczny zapis, który wyklucza udzielenie wsparcia z tytułu kosztów kwalifikowanych dla nowej inwestycji inwestycjom realizowanym w sektorze nowoczesnych usług. Ponadto wyłączono możliwość zaliczania kosztów najmu do kosztów inwestycji w sektorze badawczo-rozwojowym i obniżenie z 1,5 do 1,0 mln zł minimalnego poziomu kosztów inwestycji wymaganego dla projektów badawczo-rozwojowych, ubiegających się o wsparcie z tytułu tworzenia nowych miejsc pracy.

    CIR podało również, że umowy zawierane z przedsiębiorcami w ramach programu podlegają corocznym kontrolom realizowanym przez przedstawicieli ministra gospodarki. Wyniki tych kontroli (w postaci rocznych sprawozdań) są przedstawiane Radzie Ministrów nie później niż do 31 sierpnia roku następującego po okresie sprawozdawczym.

    (ISBnews)
     

  • 24.06, 15:49Rząd chce wprowadzić e-recepty od 2016 r., papierowe tylko do 2020 r. 

    Warszawa, 24.06.2014 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu nowelizacji ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw, które zakładają m.in. wprowadzenie recepty elektronicznej (e-recepty) od sierpnia 2016 r., z okresem przejściowym dla papierowych recept do 2020 r., podało Centrum Informacyjne Rządu.

    "Zgodnie z założeniami, od 1 sierpnia 2016 r. recepty będą wystawiane jedynie w postaci elektronicznej. Dla papierowych recept refundowanych - 'pro auctore' i 'pro familiae' - proponuje się okres przejściowy od 1 sierpnia 2016 r. do 1 stycznia 2020 r. Nowe przepisy określą informacje, jakie powinny znaleźć się na recepcie, tj. m.in.: imię i nazwisko, adres zamieszkania, wiek, data wystawienia recepty, w przypadku pilnej realizacji dopisek 'cito', zastrzeżenie - 'nie zamieniać' lub określenie 'NZ' mówiące o konieczności wydania jedynie określonego leku (środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego), imię i nazwisko osoby wystawiającej receptę i numer prawa wykonywania zawodu" - głosi komunikat.

    Założenia do projektu ustawy przewidują również, że począwszy od 1 marca 2017 r. skierowania na badania i zlecenia, podobnie jak recepty, będą wystawiane elektronicznie, podano również.

    CIR informuje także, że przygotowane zostaną rozwiązania dla telemedycyny, na podstawie których lekarz będzie mógł monitorować stan zdrowia pacjenta bez konieczności osobistego kontaktu. Chodzi o telediagnostykę, czyli możliwość zdalnego wykonywania diagnostyki, przekazywanie wyników badań, monitoring (ciśnienie, pomiar cukru we krwi). Telemedycyna będzie alternatywą dla tradycyjnych form kontaktu pacjenta z lekarzem, podkreślono.

    (ISBnews)

  • 26.05, 09:37MPiPS chce udziału największych firm w programie dla rodzin wielodzietnych 

    Warszawa, 26.05.2014 (ISBnews) - Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) namawia największe firmy do udziału w nowo tworzonym programie dla rodzin wielodzietnych, w ramach którego szykuje kartę ze zniżkami i rabatami, wynika z informacji agencji ISBnews, potwierdzonych w kilku źródłach.

    "Ministerstwo zaprasza największe firmy do siebie i proponuje uczestnictwo w programie dla rodzin wielodzietnych. Zaproszenia dostały nie tylko firmy państwowe, ale również duże firmy prywatne" - powiedziały ISBnews źródła.

    "Projekt ustawy w tej sprawie ma trafić do Sejmu" - dodało inne źródło.

    Według informacji ISBnews, kluczową częścią programu ma być karta, która uprawniałaby rodziny wielodzietne do zniżek czy rabatów u uczestników programu.

    "Do uczestnictwa namawiane są, oczywiście, państwowe firmy, chociażby paliwowe, czy energetyczne, ale również duże prywatne biznesy, np. sieci handlowe" - uściśla jedno ze źródeł.

    Źródła podają ponadto, że jest to tylko jeden z programów "socjalnych", nad jakimi pracuje rząd, a miałyby one ruszyć od początku przyszłego roku.

    (ISBnews)
     

  • 08.05, 16:20NCBR: Projekty badawczo-rozwojowe firm otrzymały 9,7 mld zł wsparcia w 2010-13 

    Warszawa, 08.05.2014 (ISBnews) – Projekty badawczo-rozwojowe firm otrzymały w latach 2010-2013 wsparcie z pieniędzy publicznych w wysokości 9,7 mld zł, a udział biznesu w ich finansowaniu wzrósł dwukrotnie, wynika z raportu „Analiza wysokości wkładu własnego przedsiębiorców i udzielonej pomocy publicznej", przygotowanego przez PwC dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Spośród 2755 podpisanych umów w ramach 84 programów aż 1637 dotyczyło wsparcia finansowego dla przedsiębiorstw występujących wspólnie z innymi podmiotami w konsorcjach lub indywidualnie.

    „Istotnym elementem polityki coraz większych inwestycji państwa w badania naukowe i prace rozwojowe, jest coraz szersze włączanie w nie sektora prywatnego. Ważną rolę odgrywają tu programy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które angażując środki budżetowe, wymagają jednocześnie wkładu własnego komercyjnych firm" – powiedziała minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska, cytownay w komunikacie.

    W raporcie podsumowano wartość wsparcia publicznego kierowanego do przedsiębiorstw na sferę B+R oraz udział samych przedsiębiorstw w finansowaniu prac badawczo-rozwojowych. W latach 2010-2013 na prace badawczo-rozwojowe do przedsiębiorców trafiło 9,7 mld zł pieniędzy publicznych. Wzrósł także poziom udziału finansowego przedsiębiorców w działalności badawczo-rozwojowej. Wskaźnik BERD, informujący o wysokości nakładów na badania i prace rozwojowe sektora przedsiębiorstw, wynosił w 2010 roku 2,77 mld zł, w 2011 – 3,52 mld zł, a w 2012 już 5,3 mld zł.

    „W Polsce udało się już doprowadzić do zmiany struktury finansowania B+R. Udział przedsiębiorców w finansowaniu badań i innowacji to już 32,3 proc. wszystkich wydatków w Polsce. Jeszcze parę lat temu to było tam niewiele ponad 20 proc." – dodała Kolarska-Bobińska.

    Jak podkreśla minister nauki, w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej do 2020 roku, współpraca nauki i gospodarki będzie podstawowym wymogiem. Działania resortu nauki i NCBR pomogły polskim naukowcom lepiej się przygotować do współpracy z przemysłem. 

    „W nowej perspektywie finansowej UE to właśnie przedsiębiorcy będą głównymi beneficjentami tych środków i to na nich będzie spoczywać odpowiedzialność za rozwój innowacji w Polsce" – podsumowała minister nauki.

    (ISBnews)

  • 24.04, 15:21Grant Thornton: Przed Polską czas prosperity, ale biurokracja piętą achillesową 

    Warszawa, 24.04.2014 (ISBnews) - Polska gospodarka zanotuje znaczące ożywienie gospodarcze w 2014 r. Klimat gospodarczy istotnie się poprawia, a przedsiębiorcy zamierzają aktywnie wykorzystać lepsze warunki gospodarowania, ocenia organizacja audytorsko-doradcza Grant Thornton. Jednak innowacyjność i wszechogarniająca biurokracja pozostają piętą achillesową polskiej gospodarki.

    "Przesłanki makroekonomiczne i przewidywania przedsiębiorców wskazują, że przed nami czas prosperity. Cykle koniunkturalne są coraz krótsze, często brutalnie przerywane różnego rodzaju kryzysami. Wygrają przedsiębiorcy dynamiczni i innowacyjni. Brak wystarczających reform deregulacyjnych powoduje, że działania prorozwojowe polskich przedsiębiorców będą osłabione przez wszechogarniającą biurokrację" - powiedział partner zarządzający Grant Thornton Tomasz Wróblewski, cytowany w raporcie.

    W ocenie Grant Thornton, najwięcej zyskają firmy dynamiczne, zdolne do wdrażania innowacyjnych modeli biznesowych oraz produktów i usług.

    "Tymczasem (…) wszechobecna biurokracja, niskie nakłady na R&D, nieefektywna współpraca świata biznesu i nauki, stanowią poważne bariery innowacyjności. Istotną szansą mogą okazać się środki pomocowe z nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej. Mogą stanowić one 'finansowe paliwo' wspierające kreatywność, z której słyną polscy przedsiębiorcy" - czytamy w raporcie.

    "Polska gospodarka, w ramach cyklu koniunkturalnego, wchodzi w fazę ożywienia. Od strony potencjału wytwórczego, w związku jego niepełnym wykorzystaniem, polskie przedsiębiorstwa są przygotowane do absorbcji wzrostu. Wyzwanie stanowi wzrost produktywności, który do tej pory opierano o uruchomienie prostych rezerw organizacyjnych. Dalszy wzrost efektywności, warunkowany będzie zdolnością do skoku technologicznego i wzrostu innowacyjności" - powiedział profesor Waldemar Frąckowiak, cytowany w raporcie.

    Grant Thornton prognozuje, że w roku 2014 nastąpi znaczne ożywienie gospodarcze, a tempo wzrostu zacznie systematycznie rosnąć. Wpływ na to będzie miała przede wszystkim równowaga między popytem wewnętrznym i zewnętrznym oraz niskie stopy procentowe. Zdaniem autorów raportu, coraz lepsza sytuacja ekonomiczna w strefie euro poprawi poziom polskiego eksportu, a rosnący popyt wewnętrzny przyczyni się do znacznego wzrostu importu.

    Z przeprowadzanych na potrzeby raportu badań wynika, że polscy przedsiębiorcy planują zwiększenie liczby realizowanych inwestycji w 2014 roku i oczekują zwiększenia przychodów w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jednocześnie, prawie połowa respondentów spodziewa się w tym okresie wzrostu rentowności.

    Prognozy na kolejny rok są jeszcze bardziej optymistyczne. Wszystko za sprawą rekordowo wysokiego poziomu optymizmu gospodarczego, który jest najwyższy od 2008 roku i stale rośnie.

    Z opracowania Grant Thornton wynika, że nadal kluczowym ograniczeniem dla polskich przedsiębiorców pozostaje biurokracja. Blisko połowa z nich wskazuje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy, niejasne regulacje przyczynią się do spowolnienia rozwoju ich działalności. Wielu przedsiębiorców obawia się także niepewności gospodarczej, braku popytu oraz niedoboru finansowania. Coraz mniej firm, jako czynniki spowalniające rozwój wskazuje słabą sieć transportową lub niewystarczająco rozwiniętą infrastrukturę telekomunikacyjną.

    (ISBnews)

     

  • 17.04, 08:02Kotecki z MF: Spadek deficytu może pozwolić na niepodnoszenie akcyzy w 2015 r. 

    Warszawa, 17.04.2014 (ISBnews) - Szybki spadek deficytu sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) oznacza, że Polska może sobie pozwolić na niepodnoszenie akcyzy dla różnych towarów, ale ostateczne decyzje co do poziomów tych obciążeń na 2015 r. zapadną w drugim półroczu br., zapowiedział główny ekonomista Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki.

    "Deficyt naszych finansów publicznych ostro spada, już w tym roku ma wynieść około 3,5% PKB według nowych zasad statystyki europejskiej, w przyszłym nawet 2,5% PKB. Ito mimo dosyć konserwatywnych założeń. To oznacza, że sytuacja finansów publicznych pozwoli na zaniechanie podwyżek akcyzy dla różnych towarów. Ostateczne decyzje będą jednak podejmowane w drugiej połowie roku, gdy będziemy przygotowywać budżet na 2015 r." - powiedział Kotecki w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej"

    Przypomniał, że akcyza na wódkę została podniesiona w tym roku tylko o poziom inflacji policzonej z kilku ostatnich lat, od momentu poprzedniej podwyżki. "Możliwe, ze i w tym przypadku kolejnej podwyżki - w 2015 r. - nie będzie" - zaznaczył.

    Z kolei w tym roku nie została podniesiona akcyza na piwo i wino oraz na paliwa, więc możliwe jest podwyższenie stawek w kolejnym roku. "Ale na dziś w przesłanym do uzgodnień rządowych programie konwergencji takich podwyżek nie przewidujemy" - dodał były wiceminister finansów.

    Zwrócił też uwagę, że jeśli chodzi o akcyzę na tytoń, to jesteśmy blisko wypełnienia naszych unijnych zobowiązań dotyczących stawki.

    "Co do zasady, podwyżka akcyzy powinna nadążać za inflacją. Ale może być tak, że ze względu na bardzo niską inflację nie będzie się opłacało zmieniać stawek z roku na rok, chociażby ze względu na koszty tej zmiany. Może rzeczywiście taka podwyżka na tytoń będzie raz na kilka lat, by wyrównać inflację" - podsumował Kotecki.

    Główny ekonomista resortu przypomniał też, że waktualizacji programu konwergencji, która będzie przyjęta przez rząd za dwa tygodnie, jest informacja, że obniżanie deficytu nastąpi bez dodatkowych istotnych zmian podatkowych. "Sygnalizujemy także, że nie będzie potrzeby wydłużania okresu podwyższonego VAT poza 2016 r., co przewiduje obecne prawo" - dodał.

    GUS podał wczoraj, że deficyt sektora rządowego i samorządowego - liczony jeszcze według metodologii ESA 95 - wyniósł 4,3% PKB na koniec 2013 r. wobec 3,9% rok wcześniej.

    Minister finansów Mateusz Szczurek mówił niedawno, że oczekuje w tym roku nadwyżki w wysokości 5,8% PKB. Natomiast według nowej unijnej metodologii ESA 2010 (która ma zacząć obowiązywać od września br.) w 2014 r. Polska odnotuje deficyt sektora "general government" w wysokości 3,5% PKB, a w 2015 r. - 2,7% PKB, co będzie oznaczać, że Polska w terminie wyszła z procedury nadmiernego deficytu.

    (ISBnews)

     

  • 16.04, 09:05Sąd Arbitrażowy przy KIG rozpatrzył ok. 350 spraw wartych 1 mld zł w 2013 r. 

    Warszawa, 16.04.2014 d(ISBnews) - Liczba spraw rozpatrzonych przez Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej (SA KIG) wyniosła w 2013 r. ok. 350, a wartość przedmiotu sporów sięgnęła 1 mld zł, poinformował agencję ISBnews prezes Marek Furtek. W jego ocenie, ta liczba może być większa, ale potrzebna jest modyfikacja mającego już 9 lat prawa arbitrażowego.

    "Ilość spraw rozpatrywanych przez Sąd jest w miarę stała, waha się od 300 do 400 rocznie, a fluktuacje w obrębie tej setki nie mają znaczenia, ponieważ dotyczą spraw o mniejszej wartości i mniejszym znaczeniu. Wydaje się także, że utrzymuje się również statystyka dotycząca branż, z których rozpatrujemy najwięcej spraw - to roboty budowlane, infrastrukturalne np. wodociągi czy oczyszczalnie ścieków" - powiedział Furtek w rozmowie z ISBnews.

    Furtek oszacował, że wartość sporów rozstrzygniętych przez Sąd Arbitrażowy przy KIG wyniosła w 2013 r. ok. 1 mld zł. Jednak prezes ma nadzieję na wzrost rozpatrywanych sporów, m.in. dzięki nowelizacji prawa.

    "Krajowy arbitraż potrzebuje zmian, choćby dlatego, że poprzednie były przeprowadzone 9 lat temu. Po tym czasie okazało się, że kilka z nich było niepotrzebnych, nieprzemyślanych" -  podkreślił Furtek.

    W jego ocenie, szczególnie dotyczy to prawa upadłościowego, które zmusza do umorzenia postępowania arbitrażowego i zakazuje jego wszczęcia w przypadku upadku jednej ze stron.

    "To miało chronić masę upadłości, a pośrednio chronić wierzycieli, ale tej funkcji nie spełnia. Wręcz przeciwnie - szkodzi, ponieważ zmusza do zakończenia procesu arbitrażowego np. tuż przed orzeczeniem korzystnym dla syndyka" - dodał prezes sądu.

    Furtek uważa, że należy się także przyjrzeć zagadnieniu dopuszczalności rozpatrywania w trybie arbitrażowym sporów o uchylenie lub unieważnienie uchwał walnych zgromadzeń. Poza tym jest sporo drobniejszych regulacji, które wymagają nieco mniejszych zmian.

    Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie powołany został 1 stycznia 1950 roku i funkcjonował pod nazwą Kolegium Arbitrów przy Polskiej Izbie Handlu Zagranicznego, jako niezależna jednostka powołana do rozstrzygania sporów wynikających z międzynarodowych stosunków handlowych. Od 1990 roku Sąd Arbitrażowy kontynuuje swoją działalność w ramach Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie. SA KIG jest członkiem i jednym z założycieli Międzynarodowej Federacji Instytucji Arbitrażu Handlowego, członkiem Międzynarodowej Rady do Spraw Arbitrażu Handlowego, członkiem Europejskiej Grupy Arbitrażowej, Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC) w Paryżu oraz Komitetu Specjalnego przy Europejskiej Komisji Gospodarczej w Genewie.

    Lesław Kretowicz

    (ISBnews)

     

     

  • 11.04, 12:51KRIR złożyła do Sejmu projekt ustawy o zniesieniu zakazu uboju rytualnego 

    Warszawa, 11.04.2014 (ISBnews) -  Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, zakładający przede wszystkim zniesienie zakazu uboju rytualnego w Polsce, podał Instytut Rozwoju Rolnictwa im. Władysława Grabskiego.

    "Uważamy, że posłowie powinni w trybie pilnym zająć się obywatelskim projektem dotyczącym zniesienia zakazu uboju rytualnego w Polsce. Nie można czekać kolejnego roku na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie, ponieważ branży na to nie stać" - czytamy w komunikacie.

    Jak informuje Instytut, niektóre polskie zakłady wywożą bydło do Słowacji i Czech, gdzie nie ma zakazu uboju. Sytuację rolników pogarsza embargo na wieprzowinę i jednostronne zniesienie ceł dla Ukrainy przez Unię Europejską.

    "Zakaz uboju rytualnego ma negatywny wpływ na przetwórstwo i rolnictwo w Polsce. Szacunkowa wartość sprzedaży mięsa mieściła się w granicach 1,5-2,5 mld zł. Ubój koszerny i halal stanowił podstawę dla 10% naszego eksportu drobiu oraz prawie jedną trzecią eksportu wołowiny. Rolnicy w ten sposób stracili cześć swoich przychodów i w mniejszym stopniu wykorzystują potencjał, który mają w gospodarstwach" - czytamy dalej.

    (ISBnews)