Warszawa, 20.06.2017 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła zmianę uchwały w sprawie ustanowienia wieloletniego programu budowy dróg krajowych, która zakłada podniesienie limitu finansowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.) do 135 mld zł ze 107 mld zł, podało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Do końca roku ma zostać przedstawiona lista inwestycji, jakie zostaną sfinansowane w ramach nowego limitu, a także przygotowany odrębny program wieloletni, wskazujący zadania na sieci dróg krajowych zarządzanych przez GDDKiA, zapewniające ich dostosowanie do przenoszenia nacisku 11,5 t/oś wraz z rozwiązaniami zabezpieczającymi jego finansowanie ze środków budżetu państwa.
W osobnym komunikacie Centrum Informacyjne Rządu (CIR) podało, że dodatkowe środki będą pochodzić z opłaty paliwowej, kredytów i pożyczek (głównie od międzynarodowych instytucji finansowych), obligacji oraz opłaty elektronicznej. Wzrost tych środków jest niezbędny ze względu na konieczność podjęcia wzmożonych działań inwestycyjnych na terenie wschodniej Polski - przez realizację brakujących odcinków szlaku Via Carpatia w ciągu S19, podkreślono.
"Jednym z priorytetów rządu jest spójny system komunikacyjny. Rząd współpracuje w tym zakresie także na arenie międzynarodowej, zabiegając m.in. o realizację międzynarodowego szlaku Via Carpatia. Realizacja Via Carpatia jest wspierana przez większość państw wschodniej części UE i ich sąsiadów, dlatego Polska stara się o wpisanie go na całym przebiegu w bazową sieć TEN-T. Via Carpatia to kluczowy transeuropejski korytarz transportowy, który może stać się nowym połączeniem Europy Północnej i Południowej, integrującym systemy transportowe Litwy, Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Grecji. Zaletami wynikającymi z realizacji inwestycji byłoby m.in. włączenie regionów słabiej rozwiniętych w główny strumień międzynarodowej wymiany handlowej i wykorzystanie ich potencjałów rozwojowych. Ciąg wraz z odnogami stworzy możliwość otwarcia na inne kraje w ramach UE oraz spoza UE, takie jak Turcja, Ukraina, czy kraje bałkańskie. Uchwała jest wyrazem determinacji w realizacji korytarza Via Carpatia na terenie Polski" - czytamy w komunikacie MIB.
"Via Carpatia to sukces rządu Beaty Szydło. Realizacja tego szlaku jest wspierana przez większość państw wschodniej części UE i ich sąsiadów" - dodał minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w materiale.
Konieczność zapewnienia dodatkowych środków finansowych wynika przede wszystkim z podjęcia wzmożonych działań inwestycyjnych na terenie Polski Wschodniej. Wkrótce przygotowana zostanie lista inwestycji jakie zostaną sfinansowane w ramach nowego limitu w formie projektu zmian do PBDK, które mają zostać przedstawione do akceptacji Radzie Ministrów, czytamy dalej.
Uchwała nakłada na ministra infrastruktury i budownictwa także obowiązek opracowania odrębnego programu wieloletniego wskazującego zadania na sieci dróg krajowych zarządzanych przez GDDKiA, zapewniające ich dostosowanie do przenoszenia nacisku 11,5 t/oś oraz przygotowania rozwiązań zabezpieczających jego finansowanie ze środków budżetu państwa.
Opracowanie odrębnego dokumentu dedykowanego przebudowie dróg krajowych do przenoszenia nacisku 11,5 t/oś jest wynikiem toczącego się w Komisji Europejskiej postępowania dotyczącego wdrożenia w Polsce dyrektywy Rady 96/53/WE z 25 lipca 1996 r. ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających się na terytorium Wspólnoty maksymalnych dopuszczalnych wymiarów w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalnego dopuszczalnego obciążenia w ruchu międzynarodowym w przedmiocie poruszania się pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t na wszystkich drogach w Polsce, przypomniano również.
(ISBnews)
Warszawa, 14.06.2017 (ISBnews) - Debata o budowie systemu kolei dużych prędkości (KDP) w Polsce zostaje wznowiona, poinformował minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Według niego, w nadchodzących analizach powinien zostać wykorzystany dorobek poprzednich opracowań, a decyzja o budowie systemu podjęta - zgodnie z wcześniejszym założeniem - do 2020 r.
"Dzisiaj wznawiamy debatę na temat budowy kolei dużych prędkości w Polsce. Nie odsuwamy, nie odkreślamy, nie zapominamy o dorobku, który jest udziałem poprzednich lat, a który był wynikiem analiz, prac zleconych ekspertom. Chcemy korzystać także z tych informacji, rekomendacji, propozycji" - powiedział Adamczyk podczas konferencji "Rozwój polskiej kolei z wykorzystaniem środków UE - analiza możliwości budowy kolei dużych prędkości w Polsce"
"Projekt budowy systemu kolei dużych prędkości w Polsce jest przedsięwzięciem cywilizacyjnym. Zgodnie ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i Strategią Rozwoju Transportu, decyzja o zasadności przystąpienia do budowy nowego sytemu KDP powinna podjęta zostać do 2020 r." - dodał minister.
Podkreślił, że decyzja o budowie KDP "musi wynikać z ekonomicznie uzasadnionej konieczności zapewnienia sprawnego przewozu osób, który w pełni realizuje oczekiwania mieszkańców i gospodarki narodowej".
Wskazał także, że na razie debata ma dotyczyć kwestii technicznych, a później finansowych.
"Dziś nie mówimy o finansowaniu tej inwestycji, nie mówimy, że w tej perspektywie będą środki z takiego czy innego źródła. Dziś zastanawiamy się nad stroną techniczną projektu" - podkreślił minister.
Obecny na konferencji wiceminister rozwoju Witold Słowik także wskazał, że zapisy o przygotowaniu inwestycji znajdują się w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
"Ta debata przyczyni się do rozpoczęcia procesu dochodzenia do decyzji finalnej. Czy taką inwestycję rząd powinien realizować, w jakim zakresie, w jakiej perspektywie czasowej i z jakich źródeł finansowania - z tego względu, że mówimy o bardzo dużej inwestycji o wartości minimum 50 mld zł" - powiedział także Słowik.
Dotychczasowe koncepcje budowy KDP w Polsce zakładały połączenie Warszawy z Poznaniem i Wrocławiem przez Łódź, siecią o długości ok. 480 km, z maksymalną prędkością pociągów 350 km/h. Podróż pociągami KDP trwałaby ok. 35 min pomiędzy Warszawą a Łodzią oraz 95-100 min z Warszawy do Poznania i Wrocławia.
(ISBnews)
Warszawa, 12.06.2017 (ISBnews) - Nowy projekt ustawy o spółkach rynku wynajmu nieruchomości (polskich REIT-ach) jest dobrym kręgosłupem, niemniej wciąż wymaga zmian jak np. w kwestii zasad obowiązku wypłaty dywidendy, czy przepisów podatkowych, uważa członek zarządu Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych (PINK), partner w Crido Taxand Paweł Toński
"Nowy projekt ustawy o spółkach rynku wynajmu nieruchomości (polskich REIT-ach) jest dobrym kręgosłupem, niemniej wymaga jeszcze wielu zmian, by organizm REIT'u mógł poprawnie funkcjonować. Co obiecujące, autorzy projektu deklarują otwartość na sugestie ze strony praktyków" - powiedział Toński, cytowany w komunikacie.
Szczególnie istotne jest, by obowiązek wypłaty dywidendy, określony obecnie w projekcie na poziomie nie niższym niż 90% zysku, został powiązany z poziomem gotówki dostępnej w spółce (te wartości w praktyce rzadko są skorelowane, ponieważ istotne pozycje wpływające na zdolność dywidendową, np. zmiana wartości nieruchomości czy różnice kursowe, mają charakter niegotówkowy, a mogą wpływać bezpośrednio na wynik księgowy i zdolność dywidendową, zaznaczył członek zarządu PINK.
"Przy takiej konstrukcji przepisu nie będzie możliwe wykorzystania gotówki do spłaty rat kredytu i/lub do ponoszenia kosztów inwestycji bieżących w nieruchomość niezbędnych do utrzymania standardu czy najemców. Wydaje się, że odniesienie poziomu obowiązkowej dywidendy do wyniku podatkowego, np. 70% wyniku podatkowego zapewni spółkom odpowiedni poziom gotówki, pozwalający na obsługę kredytu oraz utrzymanie/poprawę jakości portfolio. Alternatywnym sposobem rozwiązania tego kluczowego problemu jest - w ocenie stowarzyszenia - utrzymanie progu dystrybucji na poziomie 90% z jednoczesną korektą podstawy do tej obowiązkowej dystrybucji" – podkreślił Toński.
Istotnego doprecyzowania wymagają przepisy podatkowe zawarte w projekcie, w szczególności wątpliwości budzi, czy i jaką stawką opodatkować tę część dochodów, która pochodzi ze zbycia przez SRWN nieruchomości/ udziałów spółki zależnej. Dodatkowo, zwolnienie SRWN lub spółek zależnych z CIT nie obejmuje typowej i powszechnej w tej branży kategorii dochodów, jaką dla celów podatkowych stanowią różnice kursowe, zaznaczył członek zarządu PINK.
"Definicja nieruchomości zawarta w projekcie powinna uwzględniać grunty czy budowle, które również mogą generować zyski z najmu, a często są niezbędnymi składowymi np. retail czy office parków. Ustawodawca poprawił natomiast przepis pozwalający na zatrzymanie zysku w SRWN na cele reinwestycji - spółka będzie miała 2 lata na reinwestycję środków" – podsumował Toński.
Stowarzyszenie Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) powstało z inicjatywy podmiotów z branży związanej z nieruchomościami komercyjnymi.
(ISBnews)
Karpacz, 05.06.2017 (ISBnews) - Ustawa regulująca polskie spółki rynku wynajmu nieruchomości (REIT-y) powinna zostać uchwalona przez parlament jeszcze w tym roku, a instrumenty te będą mogły pojawić się na początku przyszłego roku, wynika z wypowiedzi prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Pawła Borysa.
"Konsultacje międzyresortowe dotyczące ustawy trwały 3 miesiące i ustawa skierowana została właśnie na ścieżkę legislacyjną. Jeszcze w tym roku wejdzie i od przyszłego roku instrumenty te się pojawią" - powiedział Borys podczas spotkania z inwestorami indywidualnymi w Karpaczu.
Według opublikowanego przed kilkoma dniami projektu, spółki typu REIT to spółki akcyjne zarejestrowane z Polsce z kapitałem założycielskim w wysokości minimum 50 mln zł. Będą one musiały posiadać co najmniej trzy nieruchomości (mogą to być budynki mieszkalne) i uzyskiwać minimum 80% przychodów z ich wynajmu. Obowiązkowy poziom dywidendy to 90% zysku za poprzedni rok obrotowy, ale możliwe będzie jego tymczasowe zmniejszanie ze względu na zakup kolejnych nieruchomości.
Według firmy audytorsko-doradczej EY wprowadzenie do polskiego porządku prawnego spółek REIT pozwoli na zwiększenie produkcji sektora budownictwa o 700 mln zł rocznie (czyli ok. 10%).
(ISBnews)
Warszawa, 17.05.2017 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw został skierowany do Sejmu, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Projektowane rozwiązania prawne mają przede wszystkim charakter regulacyjny i nie spowodują zwiększenia wydatków lub zmniejszenia dochodów budżetu państwa.
Rada Ministrów przyjęła nowelizację na posiedzeniu 9 maja br.
"Projekt nowelizacji przepisów, zachowując spójność z założeniami Narodowego Programu Mieszkaniowego, jest odpowiedzi na sygnalizowane przez inwestorów bariery udziału w programie (finansowanie wyłącznie lokali na wynajem, bez możliwości finansowania spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, bezwzględny warunek przeznaczenia minimum 50% lokali dla osób wychowujących co najmniej jedno dziecko, a także bariery w montażu finansowym przedsięwzięć), jak równie problemy wynikajce z dalszej eksploatacji lokali mieszkalnych wybudowanych w ramach programu (w tym znacznie obniżone w ramach ostatniej nowelizacji limity dochodowe najemców w zasobach na wynajem, zaostrzone zasady podnoszenia czynszu osobom o dochodach przekraczających nawet nieznacznie limity określone ustaw, mechanizm waloryzacji wpłaconej partycypacji w kosztach budowy lokali mieszkalnych).
Podano także, że projektowane rozwiązania prawne mają przede wszystkim charakter regulacyjny i nie spowodują zwiększenia wydatków lub zmniejszenia dochodów budżetu państwa w stosunku do wielkości wynikającej z obowiązujących przepisów.
"Wprowadzane zmiany legislacyjne mają zapewnić zwiększenie efektywności zaspokajania potrzeb mieszkaniowych osób spełniających warunki do najmu lokalu mieszkalnego powstałego z udziałem finansowego wsparcia z budżetu państwa w ramach programu społecznego budownictwa czynszowego oraz zainteresowania inwestorÛw tego budownictwa udziałem w programie" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 16.05.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z 7 kwietnia 2017 r. o o inwestycjach w zakresie budowy lub przebudowy toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 metra, podała Kancelaria Prezydenta.
"Ustawa została uchwalona w celu usprawnienia przygotowania i realizacji projektu inwestycyjnego w zakresie dostępu do portu morskiego w Szczecinie pt. „Modernizacja toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 metra". Inwestycja ma charakter strategiczny dla gospodarki i bezpieczeństwa państwa" - podała Kancelaria.
Inwestycje obejmują roboty, dostawy lub usługi, polegające m.in. na:
1) pogłębieniu toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 metra wraz z jego poszerzeniem oraz korektami geometrii toru;
2) niwelacji dna toru wodnego w rejonie Świnoujścia;
3) budowie sztucznych wysp na Zalewie Szczecińskim;
4) kompleksowej rozbudowie Bazy Oznakowania Nawigacyjnego w Szczecinie;
5) budowie lub przebudowie infrastruktury związanej z nadzorem nad bezpieczeństwem ruchu morskiego oraz ochroną środowiska morskiego;
6) realizacji robót budowlanych lub działaniach związanych z unikaniem, zapobieganiem, ograniczaniem lub kompensacją przyrodniczą negatywnych oddziaływań na środowisko;
7) budowie lub przebudowie umocnień brzegowych oraz budowli hydrotechnicznych wraz z przylegającą infrastrukturą;
8) regulacji skarp brzegowych oraz wykonaniu innych robót budowlanych związanych z ochroną brzegu;
9) rozpoznawaniu i usuwaniu z obszaru inwestycji przedmiotów niebezpiecznych, w szczególności niewybuchów;
10) budowie lub przebudowie sieci uzbrojenia terenu, podano także.
Według Kancelarii, Inwestorem realizującym inwestycje będzie Dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie. "Inwestycje, o których mowa będą celami publicznymi w rozumieniu ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami" - czytamy także.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 09.05.2017 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw. Zaproponowane rozwiązania mają wyeliminować bariery w ubieganiu się o finansowanie zwrotne w ramach rządowego programu popierania budownictwa czynszowego. Wprowadzone zmiany mają także usunąć, sygnalizowane przez inwestorów, problemy związane z eksploatacją lokali mieszkalnych wybudowanych w ramach tego programu, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Inwestorzy będą mogli łatwiej realizować przedsięwzięcia przez dopuszczenie możliwości finansowania budowy mieszkań spółdzielczych lokatorskich. Obecnie w ramach programu budownictwa czynszowego możliwe jest ubieganie się o finansowe wsparcie jedynie na budowę lokali mieszkalnych na wynajem" - czytamy w komunikacie.
Możliwe będzie też finansowanie budowy dodatkowych powierzchni użytkowych, które będą służyły zaspokajaniu potrzeb osób starszych, np. pomieszczeń rekreacyjnych czy ambulatoryjnych. Koszty związane z ich utrzymaniem będą ponosić najemcy w równych częściach, podano także.
Ponadto zaproponowano, aby w umowie między kredytobiorcą a gminą nie było zobowiązania, wskazującego minimalną liczbę lokali mieszkalnych utworzonych w wyniku realizacji przedsięwzięcia, których najemcami będą osoby wychowujące przynajmniej jedno własne lub przysposobione dziecko, na poziomie nie mniejszym niż 50% wszystkich lokali. W dużej mierze stanowiło to barierę uczestnictwa w programie społeczności lokalnych o niższym udziale rodzin z dziećmi. Preferencje dla osób wychowujących dzieci zostaną jednak zachowane dzięki wzmocnieniu wagi kryterium punktowego zatytułowanego: "Adresowanie nowych mieszkań do osób wychowujących dzieci", zawartego w rozporządzeniu.
Aby ułatwić montaż finansowy przedsięwzięcia realizowanego w ramach programu społecznego budownictwa czynszowego, podwyższono z 25% do 30% maksymalny poziom kwoty partycypacji najemcy w kosztach budowy lokalu mieszkalnego. Rozwiązanie to powinno mieć pozytywny wpływ na utrzymanie relatywnie niskich czynszów w zasobach towarzystw budownictwa społecznego. Ponadto, doprecyzowano wzór do obliczenia kwoty zwracanej partycypacji w kosztach budowy lokalu mieszkalnego, wskazano także.
Podwyższono również limity dochodowe uprawniające do najmu lokalu mieszkalnego, w sytuacji, gdy z jego budową było związane zawarcie umowy partycypacji, przewidującej udział osoby partycypującej w kosztach przedsięwzięcia inwestycyjno-budowlanego na poziomie nie niższym niż 10%.
"Szczególnie ważną zmianą z punktu widzenia najemcy jest przyjęcie bardziej elastycznych zasad najmu w przypadku przekroczenia przez najemcę określonych w ustawie progów dochodowych (m.in. zrezygnowano z obowiązku podwyższania stawki czynszu w przypadku niewielkiej nadwyżki dochodów uzyskiwanych przez gospodarstwo domowe)" - czytamy dalej.
Zaproponowano, aby znowelizowane przepisy weszły w życie po upływie 14 dni od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Rada Ministrów przyjęła także dziś projekt nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten ma zapewnić przejrzystą i stabilną sytuację stronom umów o pośrednictwo w obrocie nieruchomościami i zarządzanie nieruchomościami. Zaproponowano m.in. przywrócenie definicji "pośrednictwa w obrocie nieruchomościami" oraz "zarządzania nieruchomościami", a także zdefiniowano pojęcia "pośrednik w obrocie nieruchomościami" oraz "zarządca nieruchomości".
"Pośrednikiem lub zarządcą powinna być osoba, która realizuje czynności zawodowe odpłatnie, w sposób zorganizowany, ciągły i powtarzalny. Dlatego w projekcie przyjęto, że pośrednikiem lub zarządcą nieruchomości będzie mógł być wyłącznie przedsiębiorca. Natomiast faktyczne czynności zawodowe będą mogły wykonywać osoby fizyczne na podstawie umowy łączącej je z przedsiębiorcą. Dzięki temu ograniczone zostanie ryzyko, że pośrednictwem lub zarządzaniem będą zajmować się przypadkowe osoby" - czytamy w komunikacie CIR.
Ponadto zobowiązano rzeczoznawcę majątkowego, pośrednika w obrocie nieruchomościami oraz zarządcę nieruchomości do dołączania do operatu szacunkowego lub do umowy o sporządzenie wyceny nieruchomości, umowy pośrednictwa lub umowy o zarządzanie nieruchomością – kopii dokumentu ubezpieczenia OC (polisy). Pomoże to stronie takiej umowy w ewentualnym ubieganiu się o odszkodowanie za szkody spowodowane w związku z wykonywaniem czynności odpowiednio: rzeczoznawstwa majątkowego, pośrednictwa lub zarządzania nieruchomościami, wyjaśniono.
Wprowadzono także możliwość zawarcia - bez przetargu - umowy o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste z osobami, które były użytkownikami wieczystymi tych nieruchomości, ale nie zdążyły zgłosić żądania o przedłużenie użytkowania wieczystego przed datą wygaśnięcia tego prawa.
Wygaśnięcie użytkowania wieczystego z powodu upływu terminu, na który było ustanowione, oznacza obowiązek zapłaty przez właściciela na rzecz dotychczasowego użytkownika wieczystego wynagrodzenia za budynki postawione na nieruchomości. Nieruchomość może zostać wówczas sprzedana lub oddana w użytkowanie wieczyste wyłącznie w przetargu, a osobie która ją dotychczas użytkowała wieczyście nie przysługuje pierwszeństwo w jej nabyciu.
W projekcie jednoznacznie rozstrzygnięto, że w sytuacji zrzeczenia prawa użytkowania wieczystego prawo to wygasa.
Przewidziano zwolnienie użytkowników wieczystych zawierających kolejną umowę użytkowania wieczystego tej samej nieruchomości z obowiązku wniesienia tzw. opłaty pierwszej.
Nowelizacja przepisów zapewni również jednolitą praktykę zbywania nieruchomości publicznych na rzecz długoletnich dzierżawców nieruchomości.
Zaproponowano, aby znowelizowane regulacje weszły w życie 1 września 2017 r., z wyjątkiem jednego przepisu, który zacznie obowiązywać z dniem następującym po dniu ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw oraz przepisów działu II i III ustawy o gospodarce nieruchomościami, które wejdą w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 12.04.2017 (ISBnews) - Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego spółek REIT pozwoli na zwiększenie produkcji sektora budownictwa o 700 mln zł rocznie (czyli ok. 10%), zakłada firma audytorsko-doradcza EY. Efektem takiego wzrostu byłoby uzyskanie ok. 479 mln zł wartości dodanej brutto, utworzenie łącznie ok. 4,3 tys. nowych miejsc pracy i 127 mln zł dodatkowych dochodów dla sektora finansów publicznych, poinformował ekonomista w Zespole Analiz Ekonomicznych firmy EY Piotr Pękała.
"Przy założeniu, że popyt ze strony REIT doprowadzi do wzrostu sektora o ok. 10%, czyli ok. 700 mln zł, roczne efekty dla rynku pracy szacujemy na 4 300 osób. To też przekładałoby się na zmianę wartości dodanej, czyli tego co składa się na PKB - efekt oszacowaliśmy na 479 mln zł. Poza tym wzrost aktywności ekonomicznej wiązałby się z wpływem na finanse publiczne - ten efekt to z kolei ok .127 mln zł" - powiedział Pękała podczas spotkania prasowego.
Eksperci EY zaproponowali także swoje rekomendacje zmian do procedowanego projektu ustawy o REIT-ach w Polsce, czyli tzw. Spółkach Rynku Wynajmu Nieruchomości (SRWN). Do najważniejszych należy:
- dopuszczenie struktur holdingowych i weryfikacja przesłanek ustawowych na poziomie skonsolidowanym wobec weryfikacji na poziomie spółki REIT
- rozszerzenie definicji nieruchomości o nieruchomości mieszkaniowe wobec ich braku w opublikowanym projekcie ustawy
- wypłata dywidendy przez REIT-y w wysokości 80-85% zysku z wynajmu wobec zakładanych 90%
- wprowadzenie możliwości reinwestycji zysku w nowe projekty (np. w okresie 3 lat) wobec braku realnej możliwości reinwestowania zysku
- weryfikacja spełniania parametrów obowiązkowych dla REIT raz do roku zamiast raz na kwartał.
Partner zarządzający Kancelarią EY Law Agnieszka Tałasiewicz wskazała ponadto, że wymóg notowania REIT na giełdzie jest korzystny, jako dający poczucie bezpieczeństwa inwestorom i transparentność, jednak powinno być dopuszczalne połączenie z notowaniem na innych giełdach. Skomentowała także, że przeznaczanie na dywidendę 80-85% zysku zamiast zakładanych pierwotnie 90% będzie sprzyjało rynkowi REIT w początkowej fazie jego rozwoju.
REIT (ang. Real Estate Investment Trust) to spółka specjalnego przeznaczenia lub fundusz inwestycyjny, którego celem jest kupno, sprzedaż i zarządzanie nieruchomościami. Takie podmioty korzystają z preferencji podatkowych. Ich celem jest umożliwienie inwestorom - przede wszystkim indywidualnym - inwestowanie na rynku nieruchomości komercyjnych w biura, nieruchomości handlowe, magazyny, a w niektórych przypadkach także mieszkania na wynajem. Zwykle wypłacają coroczną dywidendę dla inwestorów w wysokości 80-85% łącznego zysku.
REIT-y działają w 36 krajach, w tym 13 w Europie. Na światowych giełdach jest notowanych 480 spółek tego typu.
(ISBnews)
Warszawa, 07.03.2017 (ISBnews) - Ze względu na unijne wymogi dotyczące miksu energetycznego, Polska będzie musiała w najbliższej przyszłości zdecydować się na budowę elektrowni jądrowej, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Jeśli chodzi o mix energetyczny, żeby uzyskać średnią emisję, co do której Komisja Europejska nie będzie mogła nam nic zarzucić, bezemisyjna elektrownia jądrowa jest nam po prostu potrzebna. I musimy się na to zdecydować w najbliższej przyszłości" - powiedział Tchórzewski w wywiadzie dla TVP Info.
Podkreślił, że rząd odszedł od tzw. mechanizmu różnicowego, ponieważ opowiada się za finansowaniem projektu jądrowego na zasadach rynkowych, bez pełnych gwarancji rządowych w zakresie cen energii oraz spłaty kredytów.
Przyznał też, że "elektrownie jądrowe przeżywają pewien kryzys na świecie". Według niego, przyczynami awarii jest zazwyczaj przekraczanie okresów funkcjonowania poszczególnych elektrowni, które wynoszą od 50 do 70 lat w przypadku najlepszych jednostek.
Pod koniec stycznia Tchórzewski poinformował, że jego resort chce opracować model finansowania elektrowni jądrowej w I półroczu 2017 r. Wcześniej w styczniu informował, że Ministerstwo Energii kontynuuje prace przygotowawcze do budowy w Polsce elektrowni atomowej, konieczne jest jednak znalezienie nowego modelu finansowania. Podkreślił, że wcześniej zakładany tzw. mechanizm różnicowy nie znalazł akceptacji kierownictwa ministerstwa i stąd program został zawieszony.
Zgodnie z decyzją Rady Ministrów z października ub.r., Ministerstwo Energii miało przedstawić wyniki prac nad aktualizacją "Programu polskiej energetyki jądrowej" (PPEJ), w tym założeń dotyczących optymalnego modelu finansowania inwestycji oraz postępowania przetargowego w I kwartale 2017 r., a aktualizację samego Programu - do końca 2017 r.
W sierpniu 2016 r. Ministerstwo Energii podało, że przygotowuje program budowy elektrowni jądrowej o mocy ok. 1 000 MW, który ma być zbudowany w ciągu 10 lat. Jednocześnie wskazało na potrzebę budowy trzech kolejnych bloków węglowych.
(ISBnews)
Warszawa, 21.02.2017 (ISBnews) - Nowe prawo ograniczające wolny obrót ziemią rolną przyczyniło się do spadku liczby transakcji o połowę w II połowie 2016 r., a hektar najlepszej ziemi jest dziś o około 1,4 tys. zł tańszy niż przed rokiem, wynika z analizy Open Finance. Cena ziemi rolnej ogółem wzrosła na koniec 2016 r. tylko o 1,5% r/r, co oznaczało najniższą dynamikę wzrostu od 2005 r.
"476% - aż o tyle wzrosła przeciętna wartość hektara w Polsce przez 12 lat, czyli od końca 2004 roku. Jeśli więc ktoś wtedy kupił 'statystyczną' rolną parcelę i sprzedał ją pod koniec ubiegłego roku, to zrealizowałby wysoki zysk. Analogiczny wynik wymagałby osiągania co roku przez 12 lat zysku na poziomie prawie 16% rocznie. Lokaty czy obligacje nie pozwoliłyby na osiągnięcie takich wyników, a i na giełdzie byłyby one mało prawdopodobne. Nawet złoto, którego ceny są obecnie niedaleko historycznych rekordów, dało w analogicznym okresie zarobić 'jedynie' 250%" - czytamy w komunikacie.
"Wyraźna zmiana trendu na rynku ziemi miała miejsce w 2016 roku. Zmienione zostały wtedy zasady obrotu gruntami. Od ostatniego dnia kwietnia ubiegłego roku nabywcami ziemi co do zasady mogą być jedynie rolnicy indywidualni (nie licząc transakcji w rodzinie oraz takich, gdzie nabywcami są Skarb Państwa, samorząd, park narodowy czy kościół). Przed nowym prawem postawiono wiele zadań. Najbardziej medialnym było zapobieżenie wykupowi ziemi przez cudzoziemców. Wiele mówiło się też o ukróceniu spekulacji gruntami. Pierwszy z tych celów w myśl regulacji wspólnotowych, mógł być osiągnięty w bardzo ograniczonym zakresie. Inaczej jest z drugim z nich. Dane Ministerstwa Sprawiedliwości sugerują, że liczba zawieranych transakcji gruntami wyraźnie zmalała - nawet o połowę (II półrocze 2016 wobec analogicznego okresu rok wcześniej)" - czytamy dalej.
Powodów tak drastycznego hamowania jest - według Open Finance - wiele. Po pierwsze, rynek musiał przyzwyczaić się do nowych zasad obrotu. Spadek liczby transakcji jest też pokłosiem wzmożonego ruchu w ostatnim okresie obowiązywania swobodnego rynku. Po prostu w związku z tym, że bez dodatkowych obostrzeń można było kupić ziemię do końca kwietnia 2016 roku, wiele osób przyspieszyło swoje decyzje, aby załapać się na "stare zasady". Potem rynek zamarł. Jedynie część spadku obrotów można utożsamiać z ograniczeniem zakupów spekulacyjnych.
Efektem nowego prawa nie jest jedynie ograniczenie obrotu. Mniejszy popyt na ziemię spowodował, że ceny ziemi rolnej przestały rosnąć. W ostatnim kwartale 2016 roku za hektar trzeba było płacić 35,8 tys. zł. To zaledwie o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Jest to najniższa dynamika wzrostu od 2005 roku, czyli od kiedy dzięki GUS dostępne są odpowiednie dane, podano także.
"Co niemniej ważne, to fakt, że w ostatnim czasie tanieje dobra ziemia. Pamiętajmy, że to właśnie urodzajne grunty są atrakcyjne dla rolników. W nowym porządku prawnym to oni mają uprzywilejowaną pozycję - tylko oni mogą kupić ziemię bez dodatkowych zgód i formalności. Rolnicy najprawdopodobniej wykorzystują tę przewagę w negocjacjach, czego efektem jest taniejąca żyzna ziemia" - wskazano w materiale.
W przypadku ziemi średniej i słabej widoczne są natomiast skromne wzrosty cen. Wciąż brakuje danych, które pozwoliłyby wytłumaczyć ten rozdźwięk między glebą urodzajną i mniej urodzajną. Open Finance nie wyklucza jednak, że w przypadku parceli niskich klas na wzrost cen może wpływać fakt, że to słabsze ziemie były częściej kupowane w celu podzielenia ich na mniejsze działki i sprzedaży z zyskiem. Jeśli tylko działki te mają powierzchnię do 3 tys. m2, to można je kupić bez dodatkowych zezwoleń i statusu rolnika indywidualnego. Ponadto potencjalnie łatwiej jest uzyskać nierolnikowi specjalną zgodę na zakup niewielkiej działki. Jednym z warunków uzyskania takiej zgody przez sprzedającego jest bowiem udowodnienie, że działki nie chciał kupić żaden uprawniony podmiot. Łatwiej udowodnić to w przypadku kilkudziesięcioarowej parceli, która z punktu widzenia prawdziwego rolnika jest mało atrakcyjna. Teoretycznie więc małe działki, które udaje się kupić nierolnikom, mogą zawyżać statystyki cen. Jest to jednak tylko hipoteza. Z drugiej strony faktem jest, że zawieranych transakcji jest teraz o połowę mniej. To oznacza, że wyniki publikowane przez GUS mogą być bardziej przypadkowe. Po prostu gdy transakcji jest mniej, pojedyncze umowy mają większy wpływ na kształtowanie się średnich, podsumowano.
Nowe prawo mówi, że co do zasady od 30 kwietnia 2016 roku nabywcą ziemi może być tylko rolnik indywidualny. W rozumieniu ustawy jest to osoba posiadająca kwalifikacje rolnicze i nie więcej niż 300 ha, która od 5 lat mieszka na terenie gminy, gdzie posiada działkę rolną i od 5 lat samodzielnie na niej gospodaruje.
Jest jednak kilka wyłączeń spod tej ogólnej zasady. Z grona nierolników działkę rolną może nabyć np. gmina, Skarb Państwa, kościoły i związki wyznaniowe, osoba bliska zbywcy lub osoba dziedzicząca po zmarłym rolniku. W innych przypadkach na transakcję zgodę może wydać prezes ANR.
Inne wyłączenia dotyczą powierzchni działek. Po 30 kwietnia 2016 roku wciąż możliwy jest wolny obrót działkami o powierzchni nieprzekraczającej 0,3 ha. Działki większe - do 0,5 ha - nierolnik kupi jedynie, jeśli na działce znajduje się dom. Ciekawą furtką jest też zapis, zgodnie z którym zbywalność pod rządami nowej ustawy zachowały działki, dla których do 30 kwietnia 2016 roku wydane zostały warunki zabudowy, przypomina Open Finance.
(ISBnews)
Warszawa, 02.02.2017 (ISBnews) - Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) finalizuje prace nad nowymi standardami prowadzenia inwestycji drogowych, które pozwolą na oszczędności przy realizacji dróg oraz zwiększą bezpieczeństwo wykonawców i jakość prac, poinformował minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
"Finalizujemy prace nt. optymalizacji procesu inwestycyjnego budowy dróg w Polsce. Zespół resortowy z reprezentantami branży, w dialogu, opracował zasady optymalizacji budownictwa drogowego. Oznacza to, że inwestycje będą realizowane w oparciu o typowe rozwiązania, przy zmniejszeniu kosztów, nie będą przewymiarowane, ani wyposażone ponad to, co powinny mieć autostrady i drogi ekspresowe" - powiedział Adamczyk podczas konferencji prasowej.
Jak wskazał wiceminister Jerzy Szmit, w najbliższym czasie wprowadzony zostanie nowy wzór umowy z wykonawcami, który daje lepszy podział ryzyk, gwarantuje samodzielność inżyniera kontraktu, chroni podwykonawców, jasno określa system kar umownych, ułatwia rozstrzyganie sporów i wprowadza obowiązek zatrudniania na podstawie umowy o pracę.
Sprecyzowane zostaną także zasady stosowania pozacenowych kryteriów wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargach drogowych. Będą nimi kryteria dotyczące terminu wykonania inwestycji, personelu wykonawcy, właściwości przeciwpoślizgowych budowanej nawierzchni, równości podłużnej nawierzchni i maksymalnego wykorzystania gruntu rodzimego na placu budowy.
"Projekt umowy i warunki przetargowe chcemy zastosować już na najbliższym przetargu na odcinki S61" - dodał Szmit.
W nawiązaniu do niedawnych informacji o zamiarze zamykania sporów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) z wykonawcami w sprawach roszczeń za kontrakty drogowe z poprzedniej perspektywy UE wiceminister poinformował, że ich wartość to ok. 10 mld zł.
"Wielkość sporów to ok. 10 mld zł. Ostatnio podjęliśmy starania, by liczbę i wartość sporów zdecydowanie ograniczyć. Mamy na to kilka pomysłów, rzecz w tym by wypracować model dochodzenia do ugód" - powiedział.
Potwierdził także, że resort został zobowiązany przez premier Beatę Szydło do przedstawienia projektu aktualizacji Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 do końca lutego br.
(ISBnews)
Warszawa, 27.01.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o drogach publicznych, umożliwiającą przekazywanie przez samorządy finansów na realizację inwestycji przy drogach krajowych, podała Kancelaria Prezydenta.
"Rozwiązanie to wychodzi naprzeciw postulatom samorządów, które w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców i ich potrzeby komunikacyjne chciały finansować zadania przy drogach krajowych, takie jak np. budowa chodników czy ścieżek rowerowych. Dotychczasowe przepisy były różnie interpretowane co do możliwości przekazywania przez samorządy środków na takie inwestycje. Nowe przepisy wprowadzają fakultatywną możliwość finansowania albo dofinansowania inwestycji przez samorządy, które będą chciały przeznaczyć środki finansowe na realizację zadań przy drogach innych kategorii" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Ustawa przewiduje, że minister właściwy do spraw transportu będzie mógł rekomendować wzorce dotyczące przygotowania inwestycji w zakresie dróg publicznych, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania lub ochrony tych dróg, co przełoży się na szybkie wdrażanie nowych technologii pozwalających często na oszczędne i przyjazne środowisku projektowanie infrastruktury drogowej, podkreślono w komunikacie.
Zmienione przepisy wejdą w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 17.01.2017 (ISBnews) - Nowelizacja rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i innych urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych, która likwiduje nadmierne obowiązki szkoleniowe dla operatorów tych maszyn została podpisana przez Ministra Rozwoju i Finansów i wejdzie w życie 1 kwietnia, podało Ministerstwo Rozwoju. Nowe rozwiązania są częścią pakietu ułatwień dla przedsiębiorców #100zmianDlaFirm.
"Szacujemy, że po wejściu w życie nowych przepisów liczba osób, które rocznie musiały uzyskiwać stosowne uprawnienia zmniejszy się o około 9 tysięcy. Grupa ta zaoszczędzi co najmniej 600 tysięcy godzin, które musiałaby spędzać na szkoleniach i egzaminach. W efekcie osoby zainteresowane tego typu zajęciem będą mogły szybciej rozpocząć swoją pracę" - powiedział wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj, cytowany w komunikacie.
"Przeanalizowaliśmy obowiązujące przepisy i uznaliśmy, że wiele obciążeń jest nieuzasadnionych. Nawet w wypadku prostych maszyn wymaga się przeszkolenia specjalistycznego i zdania egzaminu. Wysokimi kosztami najczęściej obciążani są pracownicy" - podkreślił wiceminister.
Obecnie obowiązujące rozporządzenie z 2001 r. wskazuje 56 maszyn, do obsługi których wymagane jest specjalistyczne szkolenie i uzyskanie pozytywnego wyniku egzaminu. Większość z tych urządzeń podzielona jest na klasy, co w praktyce oznacza, że do obsługi maszyny mogą być wymagane nawet trzy egzaminy. Przykładowo, w przypadku koparki jednonaczyniowej obowiązują trzy klasy uprawnień określane według pojemności naczynia, wyjaśniono.
Po wejściu w życie rozporządzenia, do obsługi 24 maszyn (z obecnych 56) nie będzie wymagane dotychczasowe szkolenie ani egzamin. Chodzi np. o ręczne narzędzia udarowe, betoniarki, agregaty tynkarskie, młoty spalinowe,zagęszczarki i ubijarki mechaniczne, samojezdne malowarki znaków na jezdni, wózki platformowe o napędzie spalinowym lub akumulatorowym, koparki drenarskie czy odśnieżarki mechaniczne.
Nowelizacja wprowadza też ułatwienia dotyczące urządzeń, do obsługi których wciąż trzeba będzie zdać egzamin. W przypadku 15 maszyn zmniejszyła się liczba klas uprawnień, np. do koparki jednonaczyniowej przypisano dwie, a nie - jak wcześniej - trzy klasy. Ponadto, uprawnienia na koparko-ładowarki będą umożliwiały pracownikom obsługę również małych koparek i małych ładowarek. Poprzednie rozporządzenie wymagało uzyskania osobnych uprawnień dla koparek, ładowarek i koparko-ładowarek. Podobne ułatwienie wprowadzono również przypadku kilku innych urządzeń. Nowelizacja doprecyzowuje też definicje, przepisy dla poszczególnych klas i zmienia nazewnictwo niektórych maszyn.
W mocy pozostają natomiast wszystkie ogólne wymogi związane z bezpieczeństwem i higieną pracy.
"W przypadku maszyny usuniętej z wykazu, to pracodawca zdecyduje czy oprócz spełnienia podstawowych obowiązków BHP, takich jak sporządzenie instrukcji wykonywania pracy na danym sprzęcie czy przeprowadzenie szkolenia stanowiskowego, skorzysta również z rynkowej oferty szkoleń" - zaznaczył Haładyj.
Nowelizacja rozporządzenia została podpisana przez ministra rozwoju i finansów, w porozumieniu z ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej oraz ministrem zdrowia. Obecnie oczekuje na publikację w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wejdą w życie 1 kwietnia 2017 r.
(ISBnews)
Warszawa, 16.12.2016 (ISBnews) - Potencjał Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, mierzony wartością posiadanych przez Skarb Państwa działek do potencjalnego zagospodarowaniu lub sprzedaży, wynosi ok. 9,5 mld zł, wynika z Oceny Skutków Regulacji załączonych do projektu ustawy o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym i przekazywaniu nieruchomości Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe, który obecnie znajduje się w konsultacjach.
"Zgodnie z założeniami projektu ustawy do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego zostaną wniesione nieruchomości stanowiące własność Skarbu Państwa, których gospodarowanie jest obecnie powierzone starostom, Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Agencji Mienia Wojskowego. Pod bezpośrednią zabudowę zostaną przeznaczone nieruchomości, których charakterystyka (np. lokalizacja, uzbrojenie, dostęp do infrastruktury technicznej, cechy działki) będzie uzasadniała podejmowanie takich inwestycji. Pozostałe nieruchomości będą służyły zasileniu finansowemu Funduszu z przeznaczeniem na realizację celów mieszkaniowych bądź podniesienie atrakcyjności i funkcjonalności nieruchomości zakwalifikowanych pod zabudowę mieszkaniową (np. przez doprowadzenie odpowiednich instalacji technicznych)" - czytamy w dokumencie.
"Wstępna kwerenda zasobów gruntowych przeprowadzona przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wykazała, że w zasobach Skarbu Państwa, zarządzanych przez wojewodów lub agencje wykonawcze, znajduje się ok. 7,7 tys. ha gruntów, które mogą zostać wniesione do Funduszu. Szacunkowa analiza zakładająca, że wykaz gruntów uzyskanych w wyniku wstępnej kwerendy będzie przekazany w całości do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, zaś cechy poszczególnych działek będą uprawniały je do sprzedaży po przeciętnych cenach rynkowych, wskazuje, że potencjał Funduszu może wynieść ok. 9,5 mld zł. Dane te należy jednak traktować na obecnym etapie jedynie poglądowo" - czytamy dalej.
Przed dokonaniem pełnej inwentaryzacji zasobów nieruchomości i ich wyceny - co ma być jednym z zadań Narodowego Funduszu Mieszkaniowego - nie sposób dokonać precyzyjnych szacunków dotyczących potencjalnej wartości nieruchomości, które zostaną przekazane do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, zastrzeżono.
Zauważono także, że jednym z przewidzianych zadań Narodowego Funduszu Mieszkaniowego będzie dążenie do zwiększenia wartości zarządzanych przez Fundusz nieruchomości, np. przez inicjowanie prac nad planami miejscowego zagospodarowania przestrzennego oraz realizację uzbrojenia technicznego posiadanych nieruchomości. Dostępne analizy dotyczące sytuacji na rynku nieruchomości wskazują, że grunty uzbrojone pod budownictwo mieszkaniowe są na rynku wyceniane przeciętnie o 30-50% wyżej niż grunty nieuzbrojone, co może ostatecznie zwiększyć wartość wyceny gruntów zarządzanych przez Fundusz. Również w tym zakresie ostateczna kalkulacja będzie mogła być wykonana dopiero po pełnej inwentaryzacji nieruchomości i przeprowadzeniu ich wyceny, co będzie jednym z zadań Funduszu, wyjaśniono.
Na etapie tworzenia Narodowego Funduszu Mieszkaniowego budżet państwa może ponieść koszt inicjacyjny, związany z zapewnieniem odpowiednich warunków do rozpoczęcia działalności przez nową instytucję. Będzie to koszt jednorazowy, bowiem zakłada się, że w przyszłości koszty funkcjonowania Funduszu będą w całości pokryte przychodami z obrotu nieruchomościami Skarbu Państwa w ramach realizacji celów mieszkaniowych. W projekcie ustawy budżetowej na 2017 r. (część 83 poz. 65 "Rezerwa na sfinansowanie wypłat z Funduszu Dopłat wsparcia dla nabywców lokali mieszkalnych albo domów jednorodzinnych - Mieszkanie dla Młodych (MdM), oraz 200.000 tys. zł na realizację Narodowego Programu Mieszkaniowego") zagwarantowano odpowiednie środki na rozpoczęcie funkcjonowania Funduszu.
Środki te będą wykorzystane m. in. na funkcjonowanie pełnomocnika do spraw organizacji Funduszu, zatrudnienie pracowników, powołanie organów Funduszu oraz wyposażenie przez ministra właściwego do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa Funduszu w nieruchomości oraz środki trwałe i obrotowe niezbędne do rozpoczęcia działalności przez Fundusz. Ponadto ze środków tych będą realizowane ustawowe zadania Funduszu (inwentaryzacja nieruchomości, zakup programów komputerowych, realizacja infrastruktury technicznej, organizacja przetargów itp.).
Wcześniej Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa podało, że projekt ustawy o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym i przekazywaniu nieruchomości Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe trafił do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Podstawowym celem ustawy jest - poza powołaniem Funduszu - zwiększenie podaży dostępnych nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe, w szczególności wykorzystanie w ramach realizacji celów Narodowego Programu Mieszkaniowego nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa oraz budowa dostępnych mieszkań na wynajem (w tym z opcją stopniowego uzyskiwania własności przez najemcę).
(ISBnews)
Warszawa, 25.10.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).
"Projekt nowelizacji stwarza możliwość przekazywania przez samorządy środków finansowych na realizację inwestycji przy drogach krajowych. Rozwiązanie to wychodzi naprzeciw postulatom samorządów, które w trosce o bezpieczeństwo swoich mieszkańców i ich potrzeby komunikacyjne, chciały finansować przy drogach krajowych, np. budowę chodników czy ścieżek rowerowych" – czytamy w komunikacie.
Zgodnie z projektem, minister infrastruktury i budownictwa będzie mógł wydawać, rozpowszechniać lub rekomendować wzorce i standardy dotyczące przygotowania inwestycji w zakresie dróg publicznych, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania lub ochrony tych dróg.
"Rozwiązanie to umożliwi szybkie wdrażanie np. nowych technologii, pozwalających na oszczędne i przyjazne środowisku projektowanie infrastruktury drogowej, zgodnie z najnowszą wiedzą techniczną oraz rozwiązaniami stosowanymi w budownictwie drogowym i mostowym. Opracowane przez ministra infrastruktury i budownictwa wzorce lub standardy w postaci np. kodeksu dobrych praktyk mogą stanowić ułatwienie dla zarządców dróg i powinny przyczyniać się do ujednolicenia praktyki ich działania" - czytamy dalej.
Zaproponowano, aby ustawa weszła w życie po 30 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 30.09.2016 (ISBnews) - Projekt ustawy - Kodeks urbanistyczno-budowlany został skierował do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych, poinformowało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB). Kodeks ma na celu m.in. skrócenie i usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego, w tym likwidację zbędnych procedur dla najprostszych budowli.
"W tym projekcie są zapisy postulowane od lat przez środowisko budowlane, którego czuję się częścią. To wspólny sukces środowiska, efekt dyskusji i spotkań z przedstawicielami branży. To kompromis. Nie uważamy, że przedstawiony projekt jest idealny, dlatego liczymy na konstruktywną współpracę i uwagi środowiska" – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Według resortu rozwiązania w nim zaproponowane będą wprowadzane stopniowo, w kilkuletnim okresie przejściowym, co umożliwi realizację inwestycji na podstawie wydanych decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę.
"Decyzje te nie stracą automatycznie mocy po wejściu kodeksu w życie lecz będą obowiązywały kilka lat. Okres ten zostanie określony w przepisach ustawy wprowadzającej kodeks, która zostanie zaprezentowana odrębnie i również poddana szerokim konsultacjom publicznym. Dodatkowo w przepisach ustawy wprowadzającej wprowadzona zostanie specjalna, korzystna i prosta procedura ułatwiająca legalizację samowoli budowlanych powstałych przed wejściem w życie kodeksu" - czytamy dalej.
Jak wyjaśnia resort, projekt w sposób kompleksowy reguluje proces inwestycyjny, począwszy od kreacji polityki przestrzennej na wszystkich szczeblach administracyjnych kraju, poprzez uzyskanie zgody inwestycyjnej na realizację oraz do finalnej budowy inwestycji. Dodatkowo, stwarza również odpowiednie narzędzia koordynujące realizację inwestycji celu publicznego z planowaniem przestrzennym.
"Głównymi celami kodeksu są:
1. Skrócenie i usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego, w tym likwidacja zbędnych procedur dla najprostszych budowli.
2. Przywrócenie i zapewnienie efektywnego gospodarowania przestrzenią oraz wzmocnienie partycypacji społecznej w podejmowaniu rozstrzygnięć przestrzennych na wszystkich poziomach planowania, aby przypadki działań niezgodnych z interesem społeczności lokalnej należały do rzadkości.
3. Efektywny i transparentny proces lokalizacji i realizacji inwestycji publicznych" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 27.09.2016 (ISBnews) - Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia "Narodowego Programu Mieszkaniowego" (NPM), podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Program będzie służył realizacji "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" – mieszkalnictwo ma być jednym z ważnych elementów polityki rozwoju, a działania przewidziane w programie mieszkaniowym będą wdrażane od IV kwartału 2016 r.
"Podkreśleniem rangi problematyki mieszkaniowej w polityce rządu będzie powołanie Krajowej Rady Mieszkaniowej – organu doradczo-oceniającego przy premierze. Wejdą do niej eksperci specjalizujący się w tematyce mieszkaniowej, w tym osoby wyznaczone przez instytucje pozarządowe. Jej zadaniem będzie ocena rocznej informacji o stanie realizacji działań w ramach programu, a także przedstawianie analiz i opinii związanych z polityką mieszkaniową państwa oraz rekomendowanie zmian programowych i legislacyjnych związanych z wykonywaniem programu" - podano w komunikacie.
Według CIR, NPM to pierwszy kompleksowy projekt adresowany do wszystkich Polaków borykających się z brakiem samodzielnego mieszkania – będą mogły z niego skorzystać rodziny, osoby myślące o założeniu rodziny oraz osoby samotne. Z programu będzie mógł skorzystać każdy bez względu na wiek. Program składa się z działań regulacyjnych i finansowych, przewidujących wsparcie z budżetu państwa dla rodzin o niskich lub przeciętnych dochodach.
"Obok, środków pozyskiwanych przez Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, pieniędzy budżetowych, poszczególne działania programu będą finansowane również z innych środków publicznych (Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, fundusze europejskie), a także ze środków prywatnych, np. gromadzonych w funduszach inwestycyjnych finansujących budowę nowych mieszkań. Działania przewidziane w programie będą wdrażane od IV kwartału 2016 r." - podano także.
Podstawowe cele programu:
1) zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o dochodach uniemożliwiających ich nabycie lub wynajęcie po cenach komercyjnych:
- zwiększenie podaży mieszkań o niskim czynszu;
- obniżenie kosztów budowy mieszkań, w szczególności przez wykorzystanie gruntów publicznych pod budownictwo mieszkaniowe oraz optymalnych technologii i projektów architektonicznych;
- zachęcanie do systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe;
- ułatwienie podmiotom instytucjonalnym inwestowania na rynku mieszkań na wynajem.
"Chodzi o zwiększenie liczby mieszkań przypadających na 1000 mieszkańców – do 2030 r. liczba mieszkań przypadająca na 1 tys. mieszkańców powinna osiągnąć średnią Unii Europejskiej, co oznacza wzrost z 363 do 435 mieszkań na 1000 osób" - wyjaśnia CIR.
2) zwiększenie możliwości zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym (ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuację życiową):
- zwiększenie możliwości gmin w zakresie dostarczania mieszkań dla najuboższych;
- rozwój mieszkalnictwa wspomaganego (np. chronionego);
- zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc w noclegowniach i schroniskach dla bezdomnych;
- uwzględnienie w polityce mieszkaniowej grup o specjalnych potrzebach mieszkaniowych, w szczególności osób starszych i niepełnosprawnych;
- pomoc osobom znajdującym się przejściowo w trudnej sytuacji (np. w przypadku braku możliwości płacenia czynszu lub spłaty rat kredytu hipotecznego).
"Chodzi o zmniejszenie liczby oczekujących na najem mieszkania gminnego – do 2030 r. samorządy gminne powinny mieć możliwość zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wszystkich oczekujących na najem mieszkania od gminy" - czytamy dalej.
3) poprawa warunków mieszkaniowych, stanu technicznego zasobów mieszkaniowych oraz zwiększenie efektywności energetycznej:
- racjonalizacja zasad zarządzania budynkami i lokalami mieszkalnymi zasobu publicznego;
- wspieranie inwestycji termomodernizacyjnych i remontowych, w tym podejmowanych w ramach rewitalizacji obszarów zdegradowanych;
- zapewnienie infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu.
"Chodzi o zmniejszenie liczby osób mieszkających w warunkach substandardowych – do 2030 r. liczba osób mieszkających w warunkach substandardowych (niski stan techniczny budynku, brak podstawowych instalacji technicznych lub przeludnienie) powinna spaść z ok. 5,3 do ok. 3,3 mln osób, czyli o ok. 2 mln osób" - podano także.
Według CIR, Narodowy Program Mieszkaniowy będzie opierał się na 4 filarach:
1. Mieszkanie dostępne - dostępne mieszkania na wynajem z opcją dochodzenia do własności, powstające m.in. na gruntach Skarbu Państwa.
Powstaną tańsze mieszkania na wynajem z możliwością nabycia do nich prawa własności. Średni czynsz (bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów) w mieszkaniu na wynajem wyniesie od 10 do 20 zł za mkw, czyli będą to lokale dostępne cenowo. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12 – 24 zł za mkw. Preferowane będą rodziny wielodzietne i rodziny o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem będą mieli wszyscy obywatele. Operacyjne prowadzenie inwestycji oraz zarządzanie wybudowanym zasobem będzie zadaniem m.in. Narodowego Operatora Mieszkaniowego. Obecnie pilotażowo tę funkcję pełni Bank Gospodarstwa Krajowego, wykorzystujący swoje struktury (spółka BGK Nieruchomości, Fundusz Inwestycyjny Zamknięty). Rozwiązanie to będzie dodatkowo sprzyjać zwiększeniu mobilności społeczeństwa, w tym także na rynku pracy.
Zwiększenie wsparcia dla społecznego budownictwa czynszowego - program uzupełnienia rozwiązania wspierające społeczne budownictwo czynszowe (chodzi o budowę mieszkań na wynajem o niskich czynszach). Samorządy będą mogły wnioskować o dofinansowanie 35 – 55% kosztów budowy mieszkań komunalnych i chronionych oraz noclegowni i schronisk dla bezdomnych.
Przewidziano również wsparcie budownictwa społecznych mieszkań czynszowych, budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, towarzystwa budownictwa społecznego lub inne podmioty (np. deweloperów). Nowym instrumentem wsparcia będzie dotacja dla gmin (20% kosztów inwestycji), które wspólnie z inwestorami będą budowały mieszkania o niskim czynszu przeznaczonym dla określonej (m.in. kryteriami dochodowymi) grupy osób. Czynsz za wynajem takiego mieszkania nie będzie wyższy niż 4% wartości odtworzeniowej. Ocenia się, że będą to mieszkania dla mniej zamożnych rodzin lub osób młodych, chcących założyć rodzinę oraz osób opuszczających lokale komunalne.
Dodatkowo, spółki gminne oraz spółdzielnie mieszkaniowe i towarzystwa budownictwa społecznego, będą mogły ubiegać się o preferencyjne kredyty w BGK – z dopłatą budżetową – na budowę społecznych mieszkań czynszowych lub spółdzielczych lokatorskich. W tym przypadku czynsz nie będzie wyższy niż 5% wartości odtworzeniowej.
Systematyczne oszczędzanie na cele mieszkaniowe - chodzi o wsparcie oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach Indywidulanych Kont Mieszkaniowych (IKM).
Program stwarza możliwość oszczędzania – na zakup, budowę oraz remont mieszkania lub domu jednorodzinnego – na tzw. subkontach mieszkaniowych: Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych. Środki mają być gromadzone na IKM, założonych w bankach i spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Oszczędności będą zwolnienie z podatku dochodowego od zysków kapitałowych. Niektóre cele mieszkaniowe będą wspierane premią wypłacaną z budżetu państwa, której wysokość będzie zależeć m.in. od wielkości rodziny.
2. Finansowanie stabilne i efektywne - Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (NFM).
NFM będzie wykorzystywał grunty należące do Skarbu Państwa pod budowę mieszkań na wynajem, co zwiększy ich dostępność. Będzie pełnił funkcję „banku ziemi", wykorzystywanej do realizacji budownictwa mieszkaniowego. Grunty będące w posiadaniu NFM będą przekazywane pod budowę mieszkań na wynajem, w tym z opcją dochodzenia do własności, Narodowemu Operatorowi Mieszkaniowemu i innym podmiotom o statusie operatorów mieszkaniowych (np. przez wniesienie gruntów do funduszu inwestycyjnego w zamian za objęcie przez NFM certyfikatów inwestycyjnych).
3. Warunki zamieszkania: nowoczesne, oszczędne i bezpieczne - przewidziano instrumenty prowadzące do poprawy standardu technicznego istniejących zasobów mieszkaniowych, a tym samym polepszenia warunków mieszkaniowych. Ze środków krajowych i funduszy europejskich wspierane będą inwestycje remontowe i termomodernizacyjne. Kontynuowane będzie wsparcie procesów rewitalizacyjnych na obszarach zdegradowanych. Założono też wsparcie tworzenia infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu.
4. Dobre prawo - przewidziano m.in. regulacje dotyczące funkcjonowania rynku mieszkań na wynajem i organizacji procesu inwestycyjno-budowlanego, a także funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych, gmin i towarzystw budownictwa społecznego w celu ułatwienia budowy mieszkań i gospodarowania wybudowanym zasobem. Podstawowym działaniem będzie przygotowanie nowego Kodeksu urbanistyczno-budowlanego. "Zmienione zostaną regulacje określające zasady funkcjonowania rynku najmu. Przewidziano racjonalizację zasad gospodarowania zasobem mieszkań komunalnych. Założono rozwój spółdzielczości mieszkaniowej w segmencie dostępnych mieszkań.Przygotowana zostanie nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych" - czytamy także.
(ISBnews)
Warszawa, 27.09.2016 (ISBnews) - Zwiększenie z 363 do 435 liczby mieszkań na 1000 osób do 2030 r., zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych ponad 165 tys. oczekujących na mieszkania od gminy, poprawa standardu ponad 700 tys. mieszkań to główne cele "Narodowego Programu Mieszkaniowego", którego projekt dziś rozpatrzy rząd, podało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (MIB). Posiedzenie Rady Ministrów, poświęcone m.in. temu programowi, rozpocznie się o godz. 12:00.
"Mieszkanie Plus to priorytet nowego rządu. Nowe propozycje w większym stopniu pomogą wynająć mieszkanie z docelowym dojściem do własności. Chodzi o rozwój lokalnych rynków budowlanych" mówił o projekcie minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
Narodowy Program Mieszkaniowy będzie dokumentem kompleksowym, podkreśla resort. Priorytetem jest wsparcie budownictwa na wynajem i zwiększenie liczby mieszkań tego typu. Celem podejmowanych działań będzie nie tylko poprawa parametrów mieszkaniowych, ale również uzupełnienie prodemograficznych działań związanych z programem Rodzina 500+. Program wpisze się również w założenia rozwoju gospodarczego kraju określone w "Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Istotna jest nie tylko poprawa warunków mieszkaniowych społeczeństwa oraz wzrost skali inwestycji budowlanych, ale również zwiększenie skłonności obywateli do oszczędzania.
Zasadniczy układ celów i działań przewidzianych w Narodowym Programie Mieszkaniowym nie uległ większym zmianom w wyniku uzgodnień i konsultacji. Najważniejsze elementy, które zostały zmienione lub doprecyzowane:
* pilotażowe inwestycje w ramach programu Mieszkanie Plus, jeszcze przed wejściem w życie poszczególnych przepisów, będzie realizował Bank Gospodarstwa Krajowego, z wykorzystaniem swoich struktur (spółki BGK Nieruchomości oraz Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego);
* o możliwość wykorzystania gruntów, które znajdą się w zasobach NFM, będą mogły się ubiegać różne podmioty realizujące mieszkania na wynajem, zarówno na zasadach komercyjnych jak i społecznych. Jednym z tych podmiotów będzie Narodowy Operator Mieszkaniowy;
* zwiększenie wysokości wsparcia na budownictwo komunalne i społeczne, podano także.
Szczegółowe rozwiązania znajdą się w aktach prawnych wdrażających uchwałę Rady Ministrów, przyjmującej program do realizacji.
"Główne cele programu
1. Zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o dochodach uniemożliwiających obecnie nabycie lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych. Miernik: Docelowo do 2030 r. liczba mieszkań przypadająca na 1 tys. mieszkańców powinna osiągnąć wysokość mieszcząca się w aktualnej średniej Unii Europejskiej. Oznacza to wzrost tego wskaźnika z obecnego poziomu 363 do 435 mieszkań na 1000 osób.
2. Zwiększenie możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuacją życiową. Miernik: Docelowo do 2030 r. samorządy gminne powinny dysponować możliwościami zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wszystkich gospodarstw domowych oczekujących aktualnie na najem mieszkania od gminy. Według stanu na koniec 2014 r. na najem mieszkania gminnego oczekiwało 165,2 tys. gospodarstw domowych.
3. Poprawa warunków mieszkaniowych społeczeństwa, stanu technicznego zasobów mieszkaniowych oraz zwiększenie efektywności energetycznej. Miernik: Docelowo do 2030 r. liczba osób mieszkających w warunkach substandardowych (ze względu na niski stan techniczny budynku, brak podstawowych instalacji technicznych lub przeludnienie) powinna się obniżyć o 2 mln osób (z ok. 5,3 mln do ok. 3,3 mln)" - napisano w komunikacie.
Program Mieszkanie Plus będzie opierał się na 3 filarach: wsparciu budownictwa społecznego, mieszkaniach budowanych na gruntach skarbu państwa (Narodowy Fundusz Mieszkaniowy) oraz wsparciu oszczędzania na cele mieszkaniowe w ramach Indywidulanych Kont Mieszkaniowych.
Narodowy Fundusz Mieszkaniowy: "Narodowy Fundusz Mieszkaniowy zostanie powołany ustawą, jako podmiot działający na zasadach rynkowych. Jako swoisty bank ziemi, będzie on realizował budownictwo mieszkaniowe przede wszystkim w oparciu o grunty Skarbu Państwa. W ramach Funduszu powstaną mieszkania na wynajem o dostępnym czynszu i z możliwością dojścia do własności" - wskazano w materiale.
Najem z opcją dochodzenia do własności: Resort podkreśla, że wybudowane w ramach programu Mieszkanie Plus lokale będą dostępne cenowo. Korzystający z programu będą mogli tylko wynajmować mieszkania lub wynajmować je z opcją docelowego przeniesienia własności. Taka formuła będzie sprzyjała zwiększeniu mobilności społeczeństwa, także na rynku pracy.
Wsparcie budownictwa społecznego: "Uzupełnieniem programu będzie zwiększenie wsparcia rządu dla społecznego budownictwa czynszowego. Samorządy mogą wnioskować o dofinansowanie w wysokości 35 – 55% kosztów budowy mieszkań komunalnych. Samorządy, spółki gminne i towarzystwa budownictwa społecznego mogą także ubiegać się o preferencyjne kredyty w Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę społecznych mieszkań czynszowych" - podano także.
Oszczędzanie na cele mieszkaniowe - Indywidualne Konto Mieszkaniowe: Resort zapowiada stworzenie systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe (zakup, wkład własny, remont), którego uczestnicy będą mogli w bankach założyć rachunki bankowe z premią za systematyczne oszczędzanie. Umożliwi to poprawę dostępności mieszkań, bo oszczędzać będzie można na różne cele mieszkaniowe: nie tylko na zakup czy budowę, ale także np. wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt lub na wkład mieszkaniowy w spółdzielni czy tbs.
(ISBnews)
Warszawa, 15.09.2016 (ISBnews) - Szef resortu infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk to jeden z lepszych ministrów w rządzie, oceniła premier Beata Szydło. W ub. tygodniu część mediów spekulowała o jego możliwym odejściu z gabinetu.
"Jeśli chodzi o ministra Adamczyka, to jest to jeden z lepszych ministrów w rządzie" - powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej.
Podkreśliła, że ma on "bardzo trudny resort".
Sam Adamczyk mówił w ub. tygodniu, że jest w stałym kontakcie z panią premier i w żadnej z rozmów wątek dymisji się nie pojawił.
Premier zdecydowała dziś o odwołaniu Dawida Jackiewicza z funkcji ministra skarbu. Proces likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) zamknie się do końca roku, a będzie nadzorować go Henryk Kowalczyk.
(ISBnews)
Warszawa, 06.09.2016 (ISBnews) - Sejm uchwalił ustawę o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi. Określa ona zasady i tryb zawierania takich umów , przysługujące wykonawcom i innym podmiotom środki ochrony prawnej oraz organ właściwy w tych sprawach.
Przyjęta przez posłów ustawa wdraża przepisy unijne - tzw. dyrektywę koncesyjną z 2014 r., która ma na celu ograniczenie niepewności prawnej przy zawieraniu umów koncesji oraz ułatwienie realizacji projektów w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w obszarach infrastruktury i usług strategicznych (przy jednoczesnym zapewnieniu najlepszego stosunku jakości do ceny).
"Przepisy ustawy będą stosowane do umów, których wartość jest równa lub przekracza równowartość 30 tys. euro. Ustawa zakłada również szeroki katalog możliwych zmian umowy (m.in. tzw. prawo interwencji) Ograniczony będzie też czas trwania umów koncesji - będą one mogły być zawarte na okres dłuższy niż 5 lat tylko wtedy, gdy koncesjonariusz nie będzie w stanie wcześniej odzyskać swoich nakładów. Ma to wyeliminować ograniczenia w dostępie do rynku i tym samym zwiększyć konkurencję. Odwołanie od decyzji zamawiającego będzie rozpatrywała Krajowa Izba Odwoławcza. Na orzeczenia KIO będzie można też wnieść skargę do sądu okręgowego" - czytamy w komunikacie Sejmu.
Ponadto zamawiający będą mogli zastrzec w ogłoszeniu, że o zawarcie umowy mogą ubiegać się wyłącznie zakłady pracy chronionej lub wykonawcy, których statutowym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób niepełnosprawnych. Ustawa rozszerza też stosowanie przepisów o umowach koncesji o zamawiających sektorowych (m.in. podmioty zajmujące się wydobywaniem gazu i węgla oraz produkujące i dystrybuujące energię elektryczną), podano także w materiale.
Obecnie ustawą zajmie się Senat.
(ISBnews)