Warszawa, 09.05.2013 (ISBnews) - W ostatnich tygodniach mamy do czynienia z ponowną falą nierzetelnych zarzutów i niebezpiecznych propozycji dotyczących funkcjonowania kapitałowej części systemu emerytalnego. Rodzi to obawy o bezpieczeństwo emerytalne 16 milionów osób, które zgromadziły oszczędności w OFE oraz milionów tych, którzy w przyszłości mieliby do nich przystąpić, czytamy w oświadczeniu Komitetu Obywatelskiego ds. Bezpieczeństwa Emerytalnego.
W 2011 roku dokonano radykalnej redukcji składki wpłacanej do OFE. W najbliższym czasie rząd ma przedstawić raport, który powinien być przeglądem funkcjonowania całego systemu emerytalnego.
Tymczasem sygnały, które napływają z administracji rządowej, szczególnie z Ministerstwa Finansów, świadczą o tym, że przegląd może nie być rzetelny i ograniczać się tylko do OFE. Polsce zaś potrzebny jest całościowy przegląd systemu emerytalnego. Jego wynikiem powinno być podjęcie szeregu działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa emerytalnego Polaków. Należą do nich przede wszystkim:
1. Likwidacja kosztownych przywilejów emerytalnych obciążajacych wszystkich podatników, a więc włączenie do powszechnego systemu emerytalnego rolników, górników, sędziów, prokuratorów oraz przedstawicieli służb mundurowych.
2. Dostosowanie systemu rentowego do istniejącego systemu emerytalnego tak, by przyszłe renty nie były wyższe niż emerytury, co stanowiłoby poważne zagrożenie dla finansów publicznych.
Zgodnie z art. 32 ustawy z dnia 25 marca 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych:
1. Rada Ministrów dokonuje przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego po wejściu w życie ustawy i przedkłada Sejmowi informacje o skutkach jej obowiązywania wraz z propozycjami zmian nie rzadziej niż co 3 lata.
2. Pierwszego przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego po wejściu w życie ustawy i przedłożenia Sejmowi informacji o skutkach jej obowiązywania wraz z propozycjami zmian Rada Ministrów dokona nie później niż do dnia 31 grudnia 2013 r.
3. Uregulowanie systemu wypłat emerytalnych z OFE tak, by nie dopuścić do przejęcia oszczędności emerytów przez ZUS.
4. Poprawa efektywności i bezpieczeństwa otwartych funduszy emerytalnych tak, by działały one zgodnie z regułami racjonalnego inwestowania, stosując zasadę dywersyfikacji i dostosowując zaangażowanie w ryzykowne instrumenty do wieku przyszłego emeryta.
Większość powyższych tematów jest systematycznie pomijana w oficjalnych wypowiedziach strony rządowej. Brak również reakcji na przedstawioną ostatnio przez ZUS prognozę bardzo dużego i szybko rosnącego deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Od wszystkich członków rządu, przede wszystkim od Premiera i Ministra Finansów, oczekujemy uczciwego postawienia sprawy, czy rzeczywiście opowiadają się za kontynuacją reform emerytalnych.
Dalsze cięcie składki do OFE, a tym bardziej przejmowanie przez państwo zgromadzonych tam aktywów, nie jest naprawianiem reformy rządu Jerzego Buzka, lecz przejadaniem jej owoców. Wchłonięcie środków funduszy kapitałowych przez ZUS stanowiłoby jedynie krótkoterminowy zastrzyk pieniedzy do budżetu. Ceną za to byłby spadek bezpieczeństwa naszych emerytur, wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego oraz długoterminowe pogorszenie stanu finansów publicznych.
By zapobiec takiemu rozwojowi wypadków powołujemy Komitet Obywatelski do spraw Bezpieczeństwa Emerytalnego. Będzie on w wymienionych czterech sferach zgłaszał własne propozycje rozwiązań. Ponadto Komitet będzie przekazywał opinii publicznej swoje komentarze do propozycji rządowych, rozpatrując je w szerszym kontekście finansów publicznych, rynku pracy i zdolności rozwojowej polskiej gospodarki.
(ISBnews)
Warszawa, 07.05.2013 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o likwidacji Funduszu Rozwoju Inwestycji Komunalnych (FRIK), poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Środki finansowe Funduszu w wysokości 51,9 mln zł zostaną przekazane budżetowi państwa i uwzględnione w projekcie ustawy budżetowej na 2014 r. w rezerwie celowej na dofinansowanie zadań własnych samorządu terytorialnego.
Powodem likwidacji Funduszu jest niewielkie zainteresowanie samorządów wsparciem finansowym, które od 2004 r. pokrywa koszty przygotowania dokumentacji projektowej inwestycji komunalnych. Środki Funduszu przeznaczane są na preferencyjne kredyty udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK).
"Uzasadnieniem tej decyzji jest to, że aktualnie istnieje możliwość pozyskania tańszego sfinansowania dokumentacji projektowej inwestycji komunalnych z banków komercyjnych, a także uzyskania wsparcia na te cele w formie dotacji (pomoc bezzwrotna) w ramach programu Pomoc Techniczna" - czytamy w materiale.
Rada Ministrów informuje, że likwidacja Funduszu nie będzie miała wpływu na obecnie wspierane projekty komunalne, ponieważ BGK będzie prowadził obsługę udzielonych kredytów do czasu ich całkowitej spłaty, a na zobowiązania z tytułu już zawartych umów kredytowych przewidziano zabezpieczenie dla BGK.
(ISBnews)
Warszawa, 16.04.2013 (ISBnews) - Parlament Europejski stosunkiem głosów 334:315 odrzucił propozycję Komisji Europejskiej tzw. backloadingu, czyli czasowego wycofania 900 mln pozwoleń na emisję CO2 w 2013 roku. PKPP Lewiatan sprzeciwiała się jakimkolwiek krótkoterminowym interwencjom w europejski system handlu emisjami (ETS), napisali eksperci Konferedacji w komentarzu.
"Wprowadzenie backloadingu wpłynęłoby na dalszy wzrost cen energii w UE, a zarazem nie naprawiło wad obecnej polityki klimatyczno – energetycznej. Ceny energii elektrycznej w UE dla odbiorców przemysłowych wzrosły w ostatniej dekadzie już o 45 proc. pogarszając konkurencyjność globalną przemysłu europejskiego. Wprowadzenie w życie propozycji Komisji Europejskiej spowodowałoby gwałtowny wzrost ceny pozwoleń, przekładając się na dalszy wzrost cen energii w warunkach utrzymującego się osłabienia gospodarczego. Niski obecnie popyt na uprawnienia wynika właśnie z sytuacji gospodarczej. Wychodzenie z kryzysu będzie naturalnym, rynkowym impulsem do wzrostu ceny pozwoleń" – powiedziała Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu Energii i Zmian Klimatu PKPP Lewiatan.
Backloading byłby pierwszym krokiem do trwałego usunięcia uprawnień z systemu, a tym samym do podwyższenia celu redukcji emisji gazów cieplarnianych na rok 2020.
Komisja ds. Klimatu w swych innych argumentach za interwencją w ETS w sposób oczywisty przeceniała rolę jaką cena CO2 może odgrywać w procesie mobilizowania inwestycji w technologie niskoemisyjne. Cena CO2 ma wpływ na decyzje inwestorów, ale z całą pewnością nie jest to jedyny i decydujący czynnik. Taka ocena wynika z obserwacji, iż Europa przegrywa wyścig zielonych technologii ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami, krajami, które nie wprowadziły systemu handlu emisjami, natomiast mają dedykowane strategie rozwoju i rozpowszechniania technologii oparte na nowoczesnych mechanizmach finansowania.
Lewiatan uważa, że Komisja Europejska powinna skoncentrować działania na tworzeniu długookresowych warunków wzrostu gospodarczego, w tym strukturalnych reform ETS po roku 2020, a nie na krótkookresowych interwencjach w poprawnie działające mechanizmy rynkowe. Taka też jest opinia europejskiej federacji pracodawców BUSINESSEUROPE.
(ISBnews)
Warszawa, 16.04.2013 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy o obligacjach oraz ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne, przedłożone przez ministra finansów.
Zaproponowano rozwiązania, których celem jest wsparcie rozwoju rynku długoterminowych nieskarbowych papierów dłużnych (obligacje emitowane przede wszystkim przez banki, przedsiębiorstwa niefinansowe oraz samorządy). Chodzi o doprowadzenie do sytuacji, w której ich emisja będzie pełnić istotną i uzupełniającą, w stosunku do kredytów bankowych, rolę źródła pozyskania kapitału.
Proponowane rozwiązania zakładają zwiększenie pewności i bezpieczeństwa obrotu przez jednoznaczne rozstrzygnięcie wątpliwości dotyczących niektórych obowiązujących przepisów, aby uczestnicy rynku mieli pewność, że prawidłowo z nich korzystają.
W planowanych przepisach uwzględniono też nowe zjawiska, jakie pojawiły się na rynku kapitałowym w ciągu ostatnich lat. Chodzi przede wszystkim o Catalyst. To system autoryzacji i obrotu dłużnymi instrumentami finansowymi, prowadzony przez GPW w Warszawie oraz BondSpot SA. Stworzenie Catalyst pozytywnie oddziałuje na płynność nieskarbowych papierów dłużnych na rynku wtórnym, a przestrzeganie obowiązków informacyjnych przez emitentów i stała wycena rynkowa dodatkowo sprzyjają stabilności i pewności obrotu. Do projektu zostanie też wprowadzona instytucja zgromadzenia obligatariuszy, jako reprezentacji ogółu uprawnionych z obligacji danej serii wobec emitenta.
Przewidziano również rozszerzenie zakresu instrumentów dostępnych emitentom. Chodzi o możliwość emisji obligacji wieczystych (nie podlegają wykupowi, a świadczenie emitenta względem obigatariuszy polega na zapłacie odsetek w formie renty wieczystej) i obligacji podporządkowanych (obligacje z których zobowiązania w przypadku upadłości lub likwidacji emitenta podlegają zaspokojeniu w kolejności wskazanej w warunkach emisji). Nowe regulacje będą dotyczyć głównie: emitentów, nabywców obligacji komercyjnych (w szczególności: banków, zakładów ubezpieczeń, funduszy inwestycyjnych i emerytalnych) oraz organizatorów emisji, czyli głównie banków.
(ISBnews)
Warszawa, 16.04.2013 (ISBnews) - Od czasu wejścia w życie ustawy refundacyjnej zwiększyło się zainteresowanie lekarzy ubezpieczeniami dodatkowymi, zapewniającymi im ochronę prawną, także w wypadku sporów z NFZ za błędnie wystawione recepty, wynika z analizy firmy April Polska Medbroker, przesłanej agencji ISBnews. Spółka odnotowała wzrost liczby ubezpieczeń wykupywanych przez lekarzy i dentystów o 50% w skali roku, poinformował prezes April Polska Medbroker Sławomir Apelski.
"Na rynku ubezpieczeniowym widoczny jest wzrost ilości kupowanych przez lekarzy polis po wejściu w życie ustawy refundacyjnej. Lekarze, korzystając ze specjalnych produktów przeznaczonych tylko dla lekarzy i lekarzy dentystów, ubezpieczają się od ponoszenia kosztów sporów z NFZ, w tym od ryzyka kar, które mogą otrzymać za błędnie wystawione recepty" - czytamy w analizie przesłanej agencji ISBnews.
W II połowie 2011 r., jeszcze przed wejściem w życie ustawy refundacyjnej, samorząd lekarski zwrócił się z wnioskiem do firmy Medbroker (której nazwa od marca 2013 brzmi April Polska Medbroker), prowadzącej działalność brokerską w środowisku medycznym, o rozpoznanie możliwości zorganizowania ubezpieczenia lekarzy przed ryzykiem wynikającym z nowych przepisów.
Samorząd lekarski prowadził wówczas działania interwencyjne, które okazały się na tyle skuteczne, że z ustawy refundacyjnej wykreślono kontrowersyjne zapisy. Jednak w czerwcu 2012 r. (po wejściu w życie zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia 38/2012/DGL) znalazły się one w nowych umowach z NFZ, jakie lekarz lub lekarz dentysta musi podpisać, jeżeli chce wypisywać recepty na leki refundowane. Wówczas powrócił temat ubezpieczeń i intensywne prace w Medbrokerze, których efektem jest nowy produkt ubezpieczeniowy Program Recepta, dostępny dla lekarzy i lekarzy dentystów od 1 stycznia 2013 r., podano w materiale.
"Po wejściu w życie ustawy refundacyjnej lekarze i lekarze dentyści z większym przekonaniem zapoznają się z ubezpieczeniami, które mogą ich chronić w przypadku sporu z NFZ. Odnotowaliśmy wzrost ilości wykupywanych ubezpieczeń o 50% w skali roku" - powiedział Apelski, cytowany w komunikacie.
Dodał, że szczególnie są zainteresowani Prawnikiem dla lekarza - ubezpieczeniem ochrony prawnej, który pokrywa ewentualne koszty sądowe i opieki pełnomocnika prawnego, a także nowym produktem którego ochrona obejmuje sfinansowanie kar umownych i odszkodowań dochodzonych przez NFZ - Programem Recepta .
"Jeśli przy wystawianiu recept zostaną naruszone przez lekarza obowiązki, wynikające z umowy z NFZ, może on ponieść skutki finansowe" - powiedział Marek Opiela z kancelarii Dittmajer i Wspólnicy, współtwórca Programu Recepta, chroniącego lekarzy przed nowymi zapisami o sankcjach, cytowany w komunikacie.
Oznacza to, że NFZ może naliczyć wówczas kary umowne, a także dochodzić odszkodowania od lekarza. Przedmiotowe ubezpieczenie chroni lekarza w przypadku zastosowania sankcji przez NFZ, dodał Opiela.
(ISBnews)
Warszawa, 08.04.2013 (ISBnews) - Przejęcie przez państwo środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych (OFE) to jedno z możliwych rozwiązań, uważa szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.
Na pytanie zadane w radio RMF FM, czy należy "położyć rękę" na pieniądzach OFE na wzór węgierski, Bielecki odpowiedział: "Ja myślę, że to jest jakieś tam jedno z rozwiązań i mnie osobiście się wydaje, że każde takie rozwiązanie z siekierą jest co najmniej kontrowersyjne".
Dodał, że na razie czekamy na ten raport ministra pracy, który powinien być gotowy w ciągu kilku tygodni.
Jak podały niedawno Analizy Online, aktywa zgromadzone w OFE na koniec marca br. wynosiły 269,61 mld zł (wzrost wyniósł blisko 1,1 mld zł m/m).
Obecnie trwa dyskusja na temat różnymi rozwiązaniami, podkreślił były premier.
"To mogę panu powiedzieć, że jest po prostu dyskusja na temat różnych rozwiązań, bo - jak widać - same OFE przyspieszyły sprawę, kiedy powiedziały, że chcą wypłacać emerytury, powiedzmy, przez krótki czas, bo wiadomo, że boją się ryzyka pańskiej, że tak powiem, długowieczności i chcą to przenieść na rząd. Czyli zawsze wracamy do tego, że ten system zabezpieczenia publicznego jest tym głównym miejscem, które decyduje o przyszłości pana emerytury. Cokolwiek byśmy tutaj nie kombinowali" - powiedział Bielecki.
Bliski współpracownik premiera nie odrzucił także propozycji Prawa i Sprawiedliwości (PiS), aby każdy płacący składki emerytalne mógł zdecydować, czy mają one trafiać do OFE, czy tylko do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
"Dobrowolność jest na pewno jednym z elementów, który należy bardzo poważnie rozpatrzyć. Właściwie już 3 lata temu patrzyliśmy również na ten wariant, bo - jak powiedziałem - obywatel, Polak musi wiedzieć, że i tak na koniec wszystko, w 70 czy 80%, będzie zależało od kondycji naszego państwa - od takiego rozumowania się nie ucieknie" - powiedział szef Rady Gospodarczej.
Ostatnio Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych (IGTE) zaproponowała wprowadzenie tzw. emerytury programowanej, której wypłata mogłaby trwać określony czas, np. 10 lat, za to środki z OFE podlegałyby dziedziczeniu. W odpowiedzi wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski zapewnił, że emerytury z OFE będą na pewno wypłacane dożywotnio.
Rostowski powtórzył w ub. tygodniu, że nie ma planów likwidacji OFE, natomiast rząd - zgodnie z ostatnimi zapowiedziami premiera Donalda Tuska - przedstawi w maju-czerwcu efekty przeglądu systemu emerytalnego wraz z propozycjami zmian. Jak tłumaczył wicepremier, chodzi m.in. określenie sposobu, w jaki ze środków zgromadzonych w OFE będą wypłacane emerytury.
(ISBnews)
Warszawa, 03.04.2013 (ISBnews) - Emerytury z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) będą na pewno wypłacane dożywotnio, zapewnił wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski. Ostatnio Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych (IGTE) zaproponowała wprowadzenie tzw. emerytury programowanej, której wypłata mogłaby trwać określony czas, np. 10 lat, za to środki z OFE podlegałyby dziedziczeniu.
"Jedna rzecz jest pewna: z tych środków, które przez 15 lat na kontach w OFE były gromadzone - z tych środków będzie wypłacana emerytura dożywotnia" - powiedział Rostowski w wywiadzie z TVN24.
Wicepremier stwierdził, że propozycja, by wypłacać emeryturę z OFE przez 10-15 lat to "kompletne nieporozumienie". "[To] pomieszanie z poplątaniem - emerytura z definicji jest dożywotnia" - podkreślił.
IGTE podkreślała, że blisko 75% świadczenia emerytalnego zostanie wypłacone z ZUS w formie dożywotniej emerytury. Możliwość wyboru okresu wypłacania świadczenia dotyczy wyłącznie środków wypłacanych z OFE, a propozycja Izby przewiduje możliwość wyboru świadczenia w 100-procentowej formie dożywotniej emerytury.
Rostowski powtórzył dziś, że nie ma planów likwidacji OFE, natomiast rząd - zgodnie z ostatnimi zapowiedziami premiera Donalda Tuska - przedstawi w maju-czerwcu efekty przeglądu systemu emerytalnego wraz z propozycjami zmian. Jak tłumaczył wicepremier, chodzi m.in. określenie sposobu, w jaki ze środków zgromadzonych w OFE będą wypłacane emerytury.
(ISBnews)
Warszawa, 02.04.2013 (ISBnews) - Projekt wypłat emerytury kapitałowej prezentowany przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych (IGTE) przewiduje możliwość wyboru świadczenia w 100 procentowej formie dożywotniej emerytury, podała Izba w komunikacie, odnosząc się do wypowiedzi ministra finansów na temat swoich propozycji. IGTE chce wprowadzić możliwość wyboru okresu pobierania świadczenia.
"W zaproponowanym rozwiązaniu, klient OFE sam, w zależności od swojej spodziewanej długości życia, planów na dalsze lata spędzone na emeryturze, czy wreszcie planów dowolnego reinwestowania środków pobieranych z OFE, może wybrać okres pobierania świadczenia. Dzieje się to przy utrzymaniu i zapewnieniu minimalnego poziomu stałego świadczenia emerytalnego, pochodzącego ze środków zgromadzonych w ZUS" - czytamy w stanowisku Izby.
IGTE podkreśla, że blisko 75% świadczenia emerytalnego zostanie wypłacone z ZUS w formie dożywotniej emerytury. Możliwość wyboru okresu wypłacania świadczenia dotyczy wyłącznie środków wypłacanych z OFE.
"Projekt wypłat prezentowany przez IGTE przewiduje możliwość wyboru świadczenia w 100-procentowej formie dożywotniej emerytury. Osoby, dla których szczególnie istotna jest gwarancja dożywotniego świadczenia, zgodnie z propozycją Towarzystw Emerytalnych mogą zdecydować się na takie rozwiązanie. Efektem takiego wyboru będzie niższa miesięczna emerytura i brak możliwości dziedziczenia kapitału w razie przedwczesnej śmierci, czego nie można wykluczyć" - czytamy dalej.
Jak podkreślono, kluczowymi elementami propozycji emerytury programowanej jest zarówno możliwość wypłaty z OFE całości środków w wybranym czasie, jak i możliwość ich dziedziczenia przez cały czas pobierania świadczenia emerytalnego.
Zdaniem Izby, w warunkach luki demograficznej i braku sukcesów w ograniczaniu długu publicznego, wypłata programowana jest rozsądnym i tanim rozwiązaniem.
"Jej atutem jest wyższe miesięczne świadczenie i dłuższe utrzymanie dziedziczenia środków. Jako członkowie OFE mamy zatem gwarancję, iż nasz kapitał zgromadzony w OFE zostanie przeznaczony na finansowanie indywidualnej emerytury każdego z nas lub przekazany jej rodzinie. Proponowane rozwiązanie jest korzystne Klientów OFE, a kumulowanie środków, ich konsumpcja lub reinwestowanie przez emerytów pozytywnie wpłynie zarówno na ich indywidualne finanse, oraz na stan polskiej gospodarki" - czytamy w materiale.
"Czy Minister Finansów – kwestionuje możliwość wyboru? Czyżby nie jest Mu wiadomym, że OFE będzie zabezpieczać długie życie przez 16 lat od przejścia na emeryturę w wieku 67 lat? Chociaż przejęto 2/3 składki do ZUS?" - napisała IGZE.
W ub. tygodniu wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski mówił, odnosząc się do propozycji, według której emerytura z II filaru miałaby być wypłacana np. przez 10 lat, że jest tym pomysłem "zupełnie porażony i zszokowany". Rostowski podkreślał, że propozycja ta oznacza nie wypłatę emerytury, a "programowaną wypłatę".
(ISBnews)
WTOREK, 2 KWIETNIA
--09:00: Markit poda dane o wskaźniku PMI dla Polski
ŚRODA, 3 kwietnia
--09:30: Konferencja prasowa poświęcona strategii PKO BP na lata 2013-2015
CZWARTEK, 4 kwietnia
--Konferencja KBC Securities nt. branży węglowej
PIĄTEK, 5 kwietnia
--14:00: NBP poda dane o oficjalnych aktywach rezerwowych za marzec
-- Konferencja KBC Securities nt. branży węglowej
WTOREK, 9 kwietnia
--10:00: Konferencja ABC Data nt. marki Colorovo
-- Pierwszy dzień posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej
ŚRODA, 10 kwietnia
--16:00 Konferencja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej
PIĄTEK, 12 kwietnia
--14:00: NBP poda dane o podaży pieniądza M3 za marzec
PONIEDZIAŁEK, 15 kwietnia
--14:00: GUS opublikuje dane o inflacji CPI za marzec
--14:00: NBP poda dane o bilansie płatniczym za luty
WTOREK, 16 kwietnia
--14:00: NBP poda dane o inflacji bazowej za marzec
ŚRODA, 17 kwietnia
--14:00: GUS opublikuje dane o przeciętnych zatrudnieniu i wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw w marcu
CZWARTEK, 18 kwietnia
--14:00: GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w marcu
--14:00: GUS opublikuje dane o inflacji PPI w marcu
-- Forum Przedsiębiorców: "ROZWÓJ – prawdziwa istota przedsiębiorczości", pod patronatem agencji ISBnews
PIĄTEK, 19 kwietnia
--10:00: Konferencja „RESTART 2013 - Jaka Europa się kończy, a jaka zaczyna", pod patronatem agencji ISBnews
--14:00: GUS opublikuje dane o budownictwie mieszkaniowym w marcu
PONIEDZIAŁEK, 22 kwietnia
--11:00: GUS opublikuje dane o deficycie i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych za 2012 r.
--11:00: GUS opublikuje nowe szacunki PKB za 2011 i 2012 rok
--14:00: GUS opublikuje dane o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach w kwietniu
CZWARTEK, 25 kwietnia
--14:00: GUS opublikuje dane o koniunkturze konsumenckiej w kwietniu
WTOREK, 30 kwietnia
--14:00: GUS opublikuje wstępną ocenę przezimowania upraw
13-15 maja
--V Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach
6-7 czerwca
-- IPO Summit, Warsaw 2013
24-26 czerwca
-- III Europejski Kongres Finansowy w Sopocie
(ISBnews)
Warszawa, 21.03.2013 (ISBnews) - Dochody z akcyzy od wyrobów tytoniowych mogą w tym roku spaść o blisko 1 mld zł, tj. o 4-5% - byłby to pierwszy spadek od 10 lat, szacuje Fundacja Republikańska.
"Z naszej prognozy wynika, że tegoroczne dochody z akcyzy będą niższe co najmniej o 4-5%, czyli blisko 1 mld zł. Szacowane przez nas straty w dochodach mogą okazać się poważnym problemem w i tak napiętym budżecie. Przypominam, że na koniec lutego deficyt sięgnął 60,9% kwoty 35,6 mld zł zaplanowanej w ustawie budżetowej na 2013 r.- powiedział Krzysztof Brosz z Fundacji Republikańskiej, cytowany w komunikacie.
Autorzy raportu "Polityka podatkowa państwa wobec branży tytoniowej oraz jej konsekwencje ekonomiczne i społeczne" przypominają, że od 2004 roku dochody budżetu państwa z tytułu akcyzy i podatku VAT na papierosy rosły z roku na rok i dostarczyły w ostatnich dwóch latach ponad 9% łącznych wpływów budżetowych Polski. Systematyczny wzrost trwał do połowy 2012 r., ale w drugim półroczu doszło do około dwuprocentowego spadku dochodów w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.
"Wprawdzie wpływy z tytułu akcyzy tytoniowej za cały 2012 r. mają szansę zamknąć się nieznacznym dodatnim saldem w stosunku do 2011, to jednak zapaść, która następuje od połowy 2012, będzie się pogłębiać. Świadczy o tym dobitnie styczeń 2013, kiedy Ministerstwo Finansów odnotowało ponad 17% spadku wpływów z akcyzy w porównaniu ze styczniem 2012. Oznacza to, że 2013 rok może być pierwszym od 10 lat, kiedy dochody z tytułu akcyzy będą niższe niż w roku poprzednim" - czytamy dalej.
Spadek dochodów budżetowych z akcyzy ma swoją przyczynę w malejącej legalnej sprzedaży papierosów. W 2012 po niewielkim wzroście w I kwartale, legalny rynek zaczął kurczyć się w tempie blisko 9% r/r. Najszybszy spadek legalnej sprzedaży, bo 13%, odnotowano w segmencie najtańszych papierosów, stanowiących prawie 60% rynku. Wysoka, ponad 9-procentowa podwyżka akcyzy od 1 stycznia 2013 dała kolejny impuls do ucieczki najmniej zamożnych konsumentów do szarej strefy. Zamiast płacić blisko 11 zł za legalne papierosy, konsumenci coraz częściej sięgają po nielegalny tytoń do palenia, który jest nawet pięć razy tańszy.
"Zbyt wysokie i bardzo szybko rosnące opodatkowanie papierosów powoduje przechodzenie konsumentów tańszych marek do szarej strefy. Coraz częściej osoby o niższych dochodach rezygnują z zakupu legalnych papierosów na rzecz wyrobów skręcanych z nielegalnego tytoniu. Obecnie tylko co czwarty skręt jest robiony z legalnie zakupionego tytoniu. W efekcie udział szarej strefy w rynku wyrobów tytoniowych sięga 23%, co musi odbić się na dochodach budżetu" - powiedział Brosz, jeden z autorów "Raportu".
Straty budżetu byłyby jeszcze wyższe gdyby nie zeszłoroczna decyzja rządu o utrzymaniu obecnej stawki akcyzy procentowej na poziomie 31,41%. Zmiana na 25% kosztowałaby budżet kolejne 200 mln zł.
"Poza natychmiastowym spadkiem przychodów, głównie z papierosów segmentu średniego i drogiego, zmiana struktury miała prowadzić do największych podwyżek podatku dla segmentu papierosów najtańszych. To wypchnęłoby jeszcze więcej konsumentów do szarej strefy, a tegoroczne straty budżetu z tytułu akcyzy przekroczyłyby zapewne 1,2 mld zł" - dodał ekspert Fundacji Republikańskiej. 0
Zgodnie z obowiązującym obecnie systemem, podatek akcyzowy składa się ze stawki procentowej 31,41% liczonej od ceny detalicznej i stawki kwotowej za 1000 sztuk papierosów, która jest waloryzowana co roku (w tym roku jest to 188 zł, o 10% więcej niż rok wcześniej). Akcyza na papierosy jest w Polsce najszybciej rosnącym podatkiem. Rośnie w ostatnich latach trzy razy szybciej niż wynagrodzenia i pięć razy szybciej niż inflacja. Opodatkowanie jest największe w segmencie najtańszych marek – 85%, a najmniejsze w segmencie marek drogich - około 77%.
"Naszym zdaniem w Polsce nastąpiło przekroczenie szczytu krzywej Laffera. Oznacza to, że dochody z podatku akcyzowego i VAT-u na papierosy będą nadal maleć, jeśli Ministerstwo Finansów szybko nie wdroży planu naprawczego. Kluczowe dla przywrócenia dochodom z akcyzy stabilności jest zatrzymanie podwyżek opodatkowania przy niezmiennej strukturze oraz koncentracja działań na zwalczaniu szarej strefy i utrzymaniu konsumentów na legalnym rynku. Potencjalnie wzrost przychodów akcyzowych mógłby zostać osiągnięty poprzez zwiększenie stawki procentowej" - konkluduje Brosz.
Obecnie poziom akcyzy jest tak wysoki, że przekroczy nałożony przez Unię Europejską próg 90 Euro za 1000 sztuk już w przyszłym roku, a więc 4 lata przed wyznaczonym terminem.
(ISBnews)
Warszawa, 12.03.2013 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym (KFD) oraz ustawy o drogach publicznych, przedłożony przez ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, podało Centrum Informacyjne rządu (CIR). Po zmianie ustawy Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) będzie mógł zaciągać nowe kredyty i pożyczki na spłatę starych zobowiązań.
"Jednym z głównych celów zmian wprowadzonych do projektu nowelizacji ustawy są rozwiązania dopuszczające możliwość restrukturyzacji długu Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) w formie m.in. emisji obligacji na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań (kredytów lub pożyczek). Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy, możliwe będzie spłacenie tych zobowiązań poprzez równoczesne zaciągnięcie nowych kredytów i pożyczek przez Bank Gospodarstwa Krajowego" - czytamy w komunikacie.
Wprowadzenie tej modyfikacji wynika z faktu, że w kolejnych latach konieczne będzie spłacenie zadłużenia zaciągniętego przez KFD poprzez emisję obligacji przez BGK, a w najbliższej perspektywie spłata zadłużenia z bieżących środków jest niemożliwa. Również wskutek konieczności zaciągania kolejnych kredytów i pożyczek w celu realizacji nowych inwestycji drogowych współfinansowanych z perspektywy unijnej 2014-2020, podano także.
"W wyniku wprowadzonej zmiany BGK będzie miał prawo zaciągać kredyty, pożyczki lub emitować papiery dłużne z jednoczesną możliwością uzyskiwania poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa" - czytamy dalej.
Zaproponowano ponadto, by środki z opłat elektronicznych, gromadzone na wyodrębnionym rachunku bankowym Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), były przekazywane na rachunek KFD bez określania ich przeznaczenia.
"Pozwoli to efektywniej i zgodnie z bieżącymi potrzebami wykorzystywać zgromadzone pieniądze, co poprawi płynność finansową KFD" - wyjaśnia CIR.
Rząd zaproponował, by ustawa weszła w życie po 14 dniach od dnia jej ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 12.03.2013 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym (KFD) oraz ustawy o drogach publicznych, przedłożony przez ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, podało Centrum Informacyjne rządu (CIR). Po zmianie ustawy Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) będzie mógł zaciągać nowe kredyty i pożyczki na spłatę starych zobowiązań.
"Jednym z głównych celów zmian wprowadzonych do projektu nowelizacji ustawy są rozwiązania dopuszczające możliwość restrukturyzacji długu Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) w formie m.in. emisji obligacji na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań (kredytów lub pożyczek). Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy, możliwe będzie spłacenie tych zobowiązań poprzez równoczesne zaciągnięcie nowych kredytów i pożyczek przez Bank Gospodarstwa Krajowego" - czytamy w komunikacie.
Wprowadzenie tej modyfikacji wynika z faktu, że w kolejnych latach konieczne będzie spłacenie zadłużenia zaciągniętego przez KFD poprzez emisję obligacji przez BGK, a w najbliższej perspektywie spłata zadłużenia z bieżących środków jest niemożliwa. Również wskutek konieczności zaciągania kolejnych kredytów i pożyczek w celu realizacji nowych inwestycji drogowych współfinansowanych z perspektywy unijnej 2014-2020, podano także.
"W wyniku wprowadzonej zmiany BGK będzie miał prawo zaciągać kredyty, pożyczki lub emitować papiery dłużne z jednoczesną możliwością uzyskiwania poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa" - czytamy dalej.
Zaproponowano ponadto, by środki z opłat elektronicznych, gromadzone na wyodrębnionym rachunku bankowym Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), były przekazywane na rachunek KFD bez określania ich przeznaczenia.
"Pozwoli to efektywniej i zgodnie z bieżącymi potrzebami wykorzystywać zgromadzone pieniądze, co poprawi płynność finansową KFD" - wyjaśnia CIR.
Rząd zaproponował, by ustawa weszła w życie po 14 dniach od dnia jej ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 06.03.2013 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów proponuje, aby co najmniej na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki członka otwartego funduszu emerytalnego (OFE) zaczęły być stopniowo przenoszone na subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), który później wypłacałby emeryturę z II filaru, wynika z listu wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka w liście do resortu pracy, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza".
Na subkonto w ZUS trafia część składki emerytalnej, która od 2011 r. jest przesuwana z OFE do ZUS.
Jak podaje gazeta, celem jest, by w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego całość środków z OFE znajdowałaby się już w ZUS, co ma stanowić zabezpieczenie przed wahaniami na rynkach kapitałowych.
"Środki członków otwartych funduszy emerytalnych (OFE), którzy zbliżają się do osiągnięcia wieku emerytalnego, a tym bardziej osób po osiągnięciu tego wieku, nie mogą być bowiem narażone na ryzyko inwestycyjne" - napisał Kowalczyk w liście, cytowany przez "GW".
Wiceminister tłumaczy też, że to rozwiązania "ma najmniej negatywny wpływ na finanse publiczne" i umożliwia wykorzystanie istniejących struktur i procedur w ZUS.
(ISBnews)
KNF wydała znowelizowaną Rekomendację T
Warszawa, 26.02.2013 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wydała skierowaną do banków Rekomendację T dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych. Celem rekomendacji jest uelastycznienie podejścia banków do kredytowania detalicznego, podała KNF w komunikacie.
Do najistotniejszych zmian w Rekomendacji T należy m. in.: rozdzielenie zakresu przedmiotowego Rekomendacji T i Rekomendacji S; skierowanie Rekomendacji T bezpośrednio do wszystkich banków objętych przepisami prawa polskiego oraz do działających na terenie Polski oddziałów instytucji kredytowych; odejście od ustalania przez KNF maksymalnych wartości wskaźnika DtI (relacji wydatków związanych z obsługą zobowiązań kredytowych do średnich dochodów netto); wartość wskaźnika DtI powinna być określona przez zarząd banku i ustalona w zatwierdzonej przez radę nadzorczą banku strategii zarządzania ryzykiem.
Zgodnie z nową Rekomendacją T banki będą miały możliwość stosowania uproszczonych zasad oceny zdolności kredytowej klientów. Bank może stosować te zasady w przypadku udzielanych klientom detalicznym kredytów i pożyczek ratalnych, dla których kwota kredytu lub pożyczki nie przekracza wartości czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw - kredytów i pożyczek: dla klientów o co najmniej sześciomiesięcznej współpracy z bankiem, dla których kwota kredytu lub pożyczki nie przekracza sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, dla klientów o co najmniej dwunastomiesięcznej współpracy z bankiem, dla których kwota kredytu lub pożyczki nie przekracza dwunastokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, dla pozostałych klientów, dla których kwota kredytu lub pożyczki nie przekracza przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Nowa Rekomendacja T jednoznaczne wskazuje też na konieczność każdorazowego korzystania przez banki w procesie oceny zdolności kredytowej klienta detalicznego z zewnętrznych baz danych, szczególnie tych, które upoważnione zostały do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji m.in. w zakresie poziomu oraz historii spłat zobowiązań kredytowych klientów detalicznych; w rekomendacji podkreślono również znaczenie korzystania przez banki z informacji udostępnianych przez biura informacji gospodarczej.
Rekomendacja T zwiększa także wymogi w zakresie udzielania i zarządzania walutowymi ekspozycjami kredytowymi.
KNF oczekuje, że zalecenia zostaną wprowadzone nie później niż do 31 lipca 2013 r.
Skutki wprowadzenia rekomendacji będą na bieżąco monitorowane pod kątem oceny ich wpływu na sytuację sektora bankowego.
Tekst Rekomendacji T zostanie opublikowany w najbliższych dniach, po zakończeniu prac redakcyjnych.
(ISBnews)
Warszawa, 20.02.2013 (ISBnews) - Wprowadzenie obowiązkowej opłaty ostrożnościowej stanowić będzie nowe quasi-podatkowe obciążenie finansowe dla banków, tym samym powodując odpływ środków pieniężnych i zmniejszenie ich kapitałów, oceniają eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan.
W ocenie Lewiatana, idea nakładania na banki nowych obciążeń, zbiegająca się w czasie z określaniem coraz wyższych wymogów regulacyjnych w zakresie adekwatności kapitałowej i zwiększania środków własnych w celu zapobiegnięcia utraty płynności i wypłacalności nie wydaje się przekonująca.
"Negatywnie należy też ocenić uniemożliwienie zaliczenia opłaty ostrożnościowej do kosztów uzyskania przychodów. Nie przekonuje argumentacja, że opłata ostrożnościowa wnoszona będzie do specjalnego funduszu, a nie do budżetu państwa, w związku z tym nie może stanowić kosztów uzyskania przychodów. Obecna opłata roczna jest przecież również wnoszona na rzecz BFG i stanowi koszt uzyskania przychodu, co wynika wprost z art. 13 ust. 4 ustawy o BFG" - powiedział ekspert PKPP Lewiatan Bartosz Wyżykowski, cytowany w komunikacie.
W środę sejmowa podkomisja stała do spraw instytucji finansowych rozpatrywać będzie nowelizację ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym (BFG), która zakłada utworzenie w jego ramach nowego funduszu własnego, tzw. stabilizacyjnego, który zasilany będzie z odprowadzanej przez banki opłaty ostrożnościowej.
Lewiatan podkreśla, że kontrowersyjny z legislacyjnego i gospodarczego punktu widzenia jest także przepis, który stanowi, iż banki obowiązane będą do wniesienia po raz pierwszy opłaty ostrożnościowej już za rok, w którym ustawa wejdzie w życie.
"Oznaczałoby to, że mogą być obciążone całoroczną opłatą za rok, w którym wejdzie w życie ustawa, również za okres sprzed wejścia w życie ustawy. Lewiatan proponuje więc rozważenie wprowadzenia rozwiązania, zapewniającego proporcjonalność wysokości opłaty do okresu pozostającego od wejścia w życie nowelizacji, do końca roku, w którym weszła w życie" - podano także.
(ISBnews)
DahliaMatic, spółka zależna Infovide-Matrix, zawarła umowę z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) na świadczenie usług informatycznych, podał Infovide-Matrix w komunikacie. Wynagrodzenie za określone w umowie świadczenia wyniesie nie więcej niż 8,94 mln zł netto.
Instalexport nie wyklucza debiutu na rynku głównym GPW w 2014 r., wcześniej jednak chciałby wprowadzić na NewConnect swoją spółkę portfelową Moderndach, wynika z wypowiedzi prezesa Łukasza Żuka dla GPW Media.
Operator systemu e-myta Kapsch Telematic Services szacuje, że tegoroczne wpływy z tego tytułu na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) sięgną ok. 1,5 mld zł, poinformował agencję ISBnews dyrektor generalny Kapsch Telematic Services, Marek Cywiński. Od początku funkcjonowania systemu do końca stycznia wpływy wyniosły 1,41 mld zł.
Minister Skarbu Pańśtwa zaprosił do negocjacji w sprawie nabycia pakietu 9.516.230 akcji zwykłych imiennych (91,64% kapitału) spółki Polska Żegluga Bałtycka (PŻB) o wartości nominalnej 10 zł każda, poinformowało Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) w komunikacie.
Bank Ochrony Środowiska (BOŚ) wyemitował obligacje serii J wartości 100 mln zł w ramach Programu Emisji Obligacji o Maksymalnej Wartości 2 mld zł, poinformował bank w komunikacie. Cel emisji obligacji serii J nie został określony.
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) oczekuje bardzo dobrego roku dla segmentu koksowego, przy jednoczesnym spadku w części węgla energetycznego, poinformował prezes spółki Jarosław Zagórowski. Według niego, zapotrzebowanie na koks może wywołać znaczący wzrost jego ceny, natomiast cena węgla energetycznego spadnie o ok. 10%.
Po bardzo słabym ostatnim kwartale 2012 r., Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) oczekuje poprawy wyników finansowych już od I kw. br., wynika z wypowiedzi prezesa spółki, Jarosława Zagórowskiego. Według niego, kolejne kwartały będą przynosić systematyczną poprawę.
Spółka Inpro zrealizowała w styczniu przedsprzedaż (rozumianą jako liczbę podpisanych umów przedwstępnych brutto) na poziomie 23 umów. Tym samym grupa powtórzyła dobry wynik sprzedaży z ubiegłego roku, podała spółka w komunikacie.
Agencja ratingowa EuroRating obniżyła rating kredytowy nadany Telekomunikacji Polskiej SA do 'BBB-' z 'BBB'. Perspektywa ratingu jest stabilna, poinformował EuroRating w komunikacie.
Polimex-Mostostal zawarł umowę sprzedaży firmie MARS Finance udziałów w prawie użytkowania wieczystego trzech nieruchomości położonych w Gdyni wraz z udziałem w prawie własności budynków, budowli i urządzeń, poinformowała spółka w komunikacie. Transakcja obejmuje 33,33% udziałów w pierwszej nieruchomości, 8,47% w drugiej, a w trzeciej całość prawa użytkowania wieczystego. Całkowita wartość transakcji to 43,33 mln zł, zaś do 14 lutego Polimeksowi została wypłacona zaliczka oraz dodatkowa zaliczka w łącznej kwocie 26,62 mln zł.
Solvay zainwestuje 75 mln euro w nowy zakład we Włocławku, o rocznej zdolności produkcji 85 tys. ton krzemionki wysokodyspersyjnej (HDS), podała Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) w komunikacie. Projekt prowadzony był przez PAIiIZ.
LPP zamierza przeznaczyć w tym roku na rozwój sieci sklepów ok. 360 mln zł. Prognozowany wzrost powierzchni sprzedaży wynosi 145 tys. m2., co oznacza wzrost o 33% w skali roku, poinformowała spółka w prezentacji.
AKB Lanta Bank nabył pośrednio 3 327 346 akcji tj. 29,19% akcji w kapitale zakładowym spółki Libra Capital. Nowy akcjonariusz chce wpierać projekty spółki w obszarze odnawialnych źródeł energii, poinformowała Libra Capital w komunikacie.
Spółka Inwestycje Polskie będzie gotowa operacyjnie w II kw. 2013 r., a następnie zostanie dokapitalizowana kilkoma miliardami złotych, poinformował minister skarbu, Mikołaj Budzanowski.
Wartość odpisów netto na utratę wartości Banku Handlowego spadła o 24,4% r/r do 58,1 mln zł w 2012 r. dzięki dalszej poprawie jakości detalicznego portfela kredytowego, podał bank w raporcie rocznym, prezentującym wstępne wyniki.
City Interactive dokonało odpisów aktualizujących wartość zakończonych i niezakończonych prac rozwojowych za rok 2012 w łącznej wysokości 11,6 mln zł, podała spółka w komunikacie.
Gra gra Sniper: Ghost Warrior 2 autorstwa City Interactive w wersji na platformę Sony PlayStation3 przeszła pomyślnie proces certyfikacji i została dopuszczona do wydania na platformę w Europie i Australii, podała spółka w komunikacie.
PKO Bank Polski zwrócił się do Banku Pocztowego o zwołanie jeszcze w marcu br. NWZ w sprawie emisji akcji i podwyższenia kapitału o 380 mln zł, podał "Parkiet". PKO BP planuje dokapitalizować Bank Pocztowy kwotą 290 mln zł oraz liczy na dołożenie pozostałych 90 mln zł przez Pocztę Polską.
Industrial Milk Company (IMC) zakończył transakcję przejęcia spółki dzierżawiącej 38 tys. ha oraz dysponującej 115 tys. ton mocy magazynowych w regionie Czernihowa, na Ukrainie o wartości 39,8 mln USD, podała spółka w komunikacie. Dzięki transakcji bank ziemi IMC zwiększył się do ponad 120 tys. ha, a moce magazynowe do 338 tys. ton.
Qumak-Sekom chce zwiększać rentowność netto z celem na poziomie 5,7%, wynika z założeń strategii spółki na 2013-2016.
Progres Investment chce do końca lutego uplasować na rynku emisję obligacji o wartości do 30 mln zł, a w kwietniu przenieść się z NewConnect na rynek główny GPW, poinformował agencję ISBnews prezes Przemysław Majewski. Przenosinom nie będzie towarzyszyć emisja akcji, możliwa jest natomiast kolejna emisja obligacji w II połowie roku.
Poprawa wyniku netto Banku Handlowego o 31,7% r/r w 2012 r. wpłynęła na poprawę wskaźników efektywności, w tym wskaźnika koszty do dochodów (C/I), który obniżył się do 52% tj. o 7 pkt proc. oraz zwrotu z kapitałów, który wzrósł o 2,6 pkt do 15,5% w ub. roku, podał bank we wstępnych wynikach za 2012 r.
Polimex-Mostostal wycofał się z przetargu na budowę Elektrowni Północ, który zakłada wzniesienie dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy do 2000 MW za ok. 12 mld zł, powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej" rzecznik prasowy spółki Paweł Szymaniak. W postępowaniu na budowę elektrowni, której inwestorem jest Kulczyk Investments, pozostali już tylko Alstom i Shanghai Electric Group.
Komputronik obniżył skonsolidowaną prognozę zysku netto w roku obrotowym 2012/2013 do 2,3 mln zł z 7,3 mln zł, podała spółka w komunikacie. Prognoza EBITDA grupy została obniżona do 17,5 mln zł z 23,5 mln zł wcześniej, a szacowane skonsolidowane przychody pozostały bez zmian na poziomie 1,14 mld zł.
LPP odnotowało 148,24 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej w IV kw. 2012 r. wobec 129,30 mln zł rok wcześniej, podała spółka w raporcie kwartalnym.
Qumak miał 10,64 mln zł zysku netto w 2012 roku wobec 13,27 mln zł zysku przed rokiem.
Komputronik miał 5,18 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej w III kw. roku obrotowego 2012/13 wobec 12,38 mln zł zysku przed rokiem.
Bank Handlowy odnotował 970,13 mln zł skonsolidowanego zysku netto w 2012 r. wobec 736,41 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie ze wstępnymi wynikami za 2012 rok.
Nowy zarząd Próchnika przedstawi w ciągu 4 tygodni nowa strategię spółki, zakładającą wzrost sprzedaży i rentowności dzięki m. in. wprowadzeniu do oferty mody damskiej, poinformował nowy prezes spółki Rafał Bauer. Na ten cel zostaną przeznaczone 32 mln zł pozyskanych z emisji akcji, przeprowadzonej w lutym.
Bank Handlowy mógł mieć od 210 do 235 mln zł skonsolidowanego zysku netto w IV kw. 2012 r., przy konsensusie na poziomie 220 mln zł wobec 219 mln zł rok wcześniej, prognozują analitycy.
Warszawa, 03.01.2013 (ISBnews) - Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił projekt ustawy o zaokrągleniu płatności, której celem jest ograniczenie zapotrzebowania na monety jedno- i dwugroszowe w obiegu, poinformował NBP w komunikacie. Zgodnie z zapisami projektu, zaokrągleniu do pięciu groszy ulegać ma jedynie rachunek końcowy płatny gotówką, a nie ceny poszczególnych produktów. Dzięki ustawie bank centralny zaoszczędzi ok. 40% środków wydatkowanych na emisję tych monet, co w efekcie poprawi wynik NBP.
"Obecnie w obiegu mamy ponad 7 mld monet jedno- i dwugroszowych na niespełna 13 mld wszystkich wyemitowanych monet. Jest to więc ponad połowa całej emisji. Monety te szybko wypadają z obiegu - są gromadzone w skarbonkach lub szufladach i często o nich zapominamy. Wydaje się, że lepiej byłoby przekazać te pieniądze prosto do budżetu państwa niż do słoików" - powiedziała Barbara Jaroszek, z-ca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP, cytowana w komunikacie.
NBP nie planuje całkowitej likwidacji monet jedno- i dwugroszowych z obiegu gotówkowego, ale znaczące ograniczenie popytu na te monety. Nawet w przypadku wejścia w życie ustawy, nadal będzie możliwe płacenie w sklepach monetami jedno- i dwugroszowymi (np. pięcioma jednogroszówkami), a NBP będzie zaspokajał popyt na te monety tak długo, jak będzie on istniał.
"Celem tej ustawy jest usprawnienie i uproszczenie oraz zmniejszenie kosztów obrotu gotówkowego. Proponujemy, aby w przypadku płatności gotówkowych łączna kwota należności, czyli rachunek końcowy, podlegała zaokrągleniu do pięciu groszy" - powiedział dyrektor departamentu prawnego NBP i autor projektu ustawy Aleksander Proksa, cytowany w komunikacie.
Projektowana ustawa nie obejmuje płatności kartą, płatności elektronicznych oraz tradycyjnych płatności bankowych. W przypadku płatności gotówkowych finalny rachunek byłby zaokrąglany maksymalnie o dwa grosze w górę lub w dół. Rachunki kończące się na 1 i 2 grosze oraz 6 i 7 groszy byłby zaokrąglane w dół, końcówki 3 i 4 grosze oraz 8 i 9 groszy - w górę.
"Po przyjęciu tej ustawy przez Sejm ceny nadal będą mogły się kończyć np. na 99 groszy. Przykładowo w Czechach, pomimo wycofania wszystkich monet poniżej 1 korony, ceny w halerzach wciąż występują. Można przypuszczać, że w Polsce część sklepów ze względów marketingowych nie tylko pozostawi końcówki cen produktów na obecnym poziomie, ale obniży je np. z 99 do 95 groszy" - powiedział dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP Marcin Kaszuba, cytowany w komunikacie.
Z analiz Instytutu Ekonomicznego NBP wynika, że zaokrąglenie kwot na rachunku końcowym powinno być neutralne dla wskaźnika inflacji. Według szacunków NBP, wzrost wydatków przeciętnego konsumenta wyniósłby ewentualnie nie więcej niż kilkadziesiąt groszy rocznie.
W ostatnich latach decyzję o wprowadzeniu regulacji polegającej na zaokrąglaniu rachunków finalnych i wycofaniu z obiegu monet o najniższych nominałach zdecydowały się m.in. Czechy, Węgry, Rosja, Szwecja, Dania oraz Izrael. Państwa, które wprowadziły te zmiany, oceniły je jako udane, a przebieg wdrażania tych rozwiązań był zgodny z oczekiwaniami.
(ISBnews)
Warszawa, 09.01.2013 (ISBnews) - Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji przedstawiło założenia do nowej ustawy, która zwiększy elastyczność organizacyjną samorządów oraz wprowadzi system zachęt do łączenia się jednostek samorządowych i deregulacji ram ich działania, poinformowało MAC w komunikacie. Dzięki nowej ustawie, której założenia mają być konsultowane w przyszłym tygodniu, sektor samorządowy może zaoszczędzić co najmniej 1 mld zł.
Plany ministerstwa ukierunkowane są na zwiększenie samodzielności jednostek samorządu terytorialnego w zakresie funkcjonowania ich jednostek organizacyjnych.
"Samodzielne funkcjonowanie tych instytucji kosztuje (obsługa, administracja, księgowość etc.). Korzystniejsze dla jakości wykonywanych zadań byłoby pozostawienie możliwości wyboru sposobu realizacji poszczególnych zadań władzom samorządowym, np. poprzez przekazanie jednej wyspecjalizowanej instytucji obsługi księgowej" - powiedziała podsekretarz stanu w MAC Magdalena Młochowska, cytowana w komunikacie.
Kolejna zmiana dotyczy doprecyzowania przepisów oraz zwiększenia zachęt finansowych w zakresie łączenia jednostek samorządu terytorialnego. W Polsce istnieje ponad 600 gmin, które mają poniżej 5 tys. mieszkańców, a także 158 gmin otaczających miasta powiatowe. Jednostki te nie posiadają dużych zasobów finansowych ani organizacyjnych.
"Będziemy zachęcali je do dobrowolnego połączenia zwiększając zachęty finansowe i doprecyzowując przepisy prawne związane z połączeniem (np. następstwa prawnego, obowiązywania planów zagospodarowania przestrzennego, czy prawa miejscowego). Nie chcemy dokonywać tego „odgórnie". Chcemy, aby społeczności lokalne same rozważały taką możliwość" – komentuje Młochowska.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zaproponowało także nowe przepisy dotyczące współpracy jednostek samorządu terytorialnego. Ma to szczególne znaczenie w obszarach metropolitalnych, gdzie na jednym terenie realizuje swoje zadania wiele instytucji. Nowe regulacje umożliwią powstanie związków gminno-powiatowych, przyspieszą podejmowanie decyzji oraz usprawnią zakładanie oraz dokonywanie zmian w statusie związków komunalnych.
Założenia do nowej ustawy opracowane zostały na podstawie dokumentów sporządzonych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji: Ocena Działania Samorządu Lokalnego oraz Biała Księga Obszarów Metropolitalnych. Do połowy roku projekt ustawy trafi pod obrady Rady Ministrów, a najpóźniej w lipcu do parlamentu. Ustawa powinna zacząć obowiązywać od początku 2014 roku.
(ISBnews)
Warszawa, 21.12.2012 (ISBnews) - Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) opublikowała dziś projekt nowelizacji Rekomendacji S, który zakłada m.in. wydłużenie okresu przyjmowanego do wyliczania zdolności kredytowej do 30 lat, maksymalny wskaźnik LtV w wysokości 100% dla kredytów udzielonych do końca 2013 roku. KNF chce także zrezygnować z regulacyjnego ustalenia maksymalnych wartości wskaźnika DtI - długu do dochodów. Proponowane przez nadzór zmiany oznaczają złagodzenie polityki w zakresie kredytowania hipotecznego.
KNF podtrzymała stanowisko dotyczące maksymalnego okresu kredytowania (35 lat), jednak rekomenduje bankom, aby nie przekraczał on 25 lat. Przekroczenie tego okresu ma być świadomie zaakceptowane przez klienta ze względu na wyższe ryzyko i kosz kredytu.
Rekomendacja łagodzi zasady badania zdolności kredytowej, dopuszczając możliwość jej oceny w oparciu o 30-letni okres spłaty (dla kredytów z okresem spłaty 30-35 lat). Jednocześnie wzmacnia pozycję klienta w relacji z bankami, nakładając na banki dodatkowe obowiązki informacyjne, w przypadku przekroczenia 25-letniego okresu kredytowania.
Komisja nadal stoi na stanowisku, że banki powinny udzielać kredytów klientom detalicznym wyłącznie w walucie, w jakiej uzyskują oni dochód, bez względu na ich standing finansowy.
KNF proponuje także, aby banki wewnętrznie ustaliły maksymalne limity wartości dla wskaźnika długu do dochodów (DtI- debt to income), rezygnując tym samym z regulacyjnego określenia tego wskaźnika.
Nadzór wskazuje poziom DtI w wysokości 40% dla klientów o dochodach nieprzekraczających przeciętnego poziomu wynagrodzeń w danym regionie zamieszkania oraz 50% dla pozostałych klientów jako poziomów wymagających szczególnej uwagi (świadoma akceptacja ryzyka ze strony klienta i banku).
W noweli rekomendacji Rekomendacji S KNF proponuje także, aby maksymalny wskaźnik LtV wynosił 100% dla kredytów udzielonych do końca 2013 roku. Dla ekspozycji kredytowych zabezpieczonych na nieruchomościach mieszkalnych maksymalny poziom LtV nie powinien przekraczać 80% lub 90%, jeżeli część ekspozycji przekraczająca 80% LtV jest odpowiednio ubezpieczona.
Komisja proponuje ustalenie okresów przejściowych – dla nowych kredytów udzielonych do końca 2013 roku LtV sięgałoby 100%, w 2014 roku – 90%, zaś od 2015 roku 80/90%.
Dla ekspozycji hipotecznych zabezpieczonych na nieruchomości komercyjnej poziom LtV nie powinien przekraczać 50%.
"Mając na uwadze wysokie ryzyko po stronie klienta, banku i gospodarki, związane z wysokim LtV( przybliżone stanowisko w tej kwestii zajmuje NBP) oraz wysokie koszty obsługi kredytu przez klienta, banko nie powinien kredytować pełnej wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia. Ponadto zgodnie z Rekomendacją 10.4 bank powinien przyjąć od klienta oświadczenie, że wkład własny nie pochodzi z kredytu" - napisał wiceprzewodniczący KNF Wojciech Kwaśniak w liście do prezesa Związku Banków Polskich (ZBP) Krzysztofa Pietraszkiewicza.
Intencją KNF jest także, aby klienci detaliczni otrzymujący nieregularne lub niestabilne dochody nie byli wykluczeni z rynku kredytowego.
"Dlatego w rekomendacji 8.5 proponuje się, aby w przypadku tych klientów ocena zdolności kredytowej prowadziła do oceny możliwości regularnej obsługi i spłaty zobowiązań. Jeśli ocena ta jest pozytywna, bank nie powinien pozbawiać klientów możliwości otrzymania kredytu z powodu nieregularności lub niestabilności ich dochodów" - czytamy także w liście.
KNF wyłączyła z Rekomendacji S kredyty finansujące nieruchomości (niezabezpieczone hipotecznie).
Nadzór chce, aby nowa rekomendacja obowiązywała od marca 2013 roku, zaś banki dostosowałyby się do niej nie później niż w ciągu 6 miesięcy od daty jej uchwalenia.
Komisja przesłała już do konsultacji z sektorem bankowym projekt nowelizacji Rekomendacji S. Banki mogą zgłaszać swoje uwagi do dokumentu do 18 stycznia 2013 r.
(ISBnews)
Warszawa, 31.10.2012 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o obrocie publicznym, wprowadzający m.in. uproszczenie obowiązków informacyjnych związanych z niektórymi rodzajami ofert publicznych, podało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie.
"Zaproponowano rozwiązania, które zmniejszą obowiązki informacyjne wykonywane przez emitentów papierów wartościowych. Przewidziano regulacje, które umożliwią zwiększenie efektywności działania systemu nadzoru nad ofertami publicznymi oraz wzmocnienie bezpieczeństwa, przejrzystości i zaufania do rynku kapitałowego, a także zapewnią ochronę interesów jego uczestników, a w szczególności ochronę interesów inwestorów" - głosi komunikat.
Kolejna proponowana zmiana to umożliwienie stosowania przez emitentów w Polsce konstrukcji tzw. "oferty kaskadowej".
"Jej istotą jest to, że emitent sprzedaje papiery wybranej/wybranym instytucjom finansowym, które odsprzedają te papiery 'dalej' kolejnym instytucjom finansowym, tworząc tym samym kolejne 'poziomy' kaskady, na końcu której papiery są sprzedawane inwestorom detalicznym)" - czytamy w komunikacie.
Rząd zaproponował także rozszerzenie formy i treści podsumowania prospektu emisyjnego oraz wprowadzenie obowiązku - w przypadku gdy oferta jest dokonywana za pośrednictwem firmy inwestycyjnej - dokonywania wpłat z tytułu zapisów na akcje nowej emisji na wydzielony rachunek bankowy tej firmy.
Kolejna nowość to zakaz publicznego poszukiwania inwestorów w przypadku oferty niepublicznej (zastąpi to obecnie obowiązujące "proponowanie nabycia").
"W przypadku oferty publicznej prowadzonej bez prospektu emitent/sprzedający będzie zobowiązany uzyskać akceptację Komisji Nadzoru Finansowego dla treści materiałów promocyjnych, co uszczelni system nadzoru nad ofertami" - czytamy dalej.
W projekcie wprowadzono również zmiany dotyczące sankcji karnych i administracyjnych, podało CIR.
(ISBnews)