ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 06.05, 09:53Rząd chce usunąć przepisy dot. przedłużania koncesji bez decyzji środowiskowej 

    Warszawa, 06.05.2021 (ISBnews) - Rząd planuje usunięcie z obiegu przepisów pozwalających na jednokrotne przedłużanie koncesji na wydobywanie węgla kamiennego i węgla brunatnego bez konieczności uzyskania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowy Rady Ministrów.

    Przyjęcie przez Radę Ministrów projektu nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko planowane jest na II kw.

    "Projektowana regulacja ma na celu usunięcie z ustawy […] przepisów pozwalających na jednokrotne przedłużanie koncesji na wydobywanie węgla kamiennego, węgla brunatnego oraz siarki rodzimej wydobywanej metodą otworową bez konieczności uprzedniego uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach" - czytamy w uzasadnieniu.

    Celem tych przepisów było zachowanie ciągłości prowadzenia wydobycia tych kopalin, poprzez przedłużenie wskazanych koncesji bez dodatkowych wymogów.

    "Obecnie brak jest uzasadnienia, aby przepisy pozwalające na jednokrotne przedłużanie koncesji na wydobywanie wymienionych kopalin pozostawały nadal w obrocie prawnym" - podano także.

    Ponadto wykreślenie tych przepisów z ustawy ma na celu wyeliminowanie wątpliwości dotyczących ich potencjalnej niezgodności z przepisami dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/92/UE z 13 grudnia 2011 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko, wskazano.

    (ISBnews)

     

  • 04.05, 14:51Zmiany w ustawie odległ. przyczynią się do powstania od 6 do 10 GW mocy wg OSR 

    Warszawa, 04.05.2021 (ISBnews) - Uelastycznienie zasad lokowania elektrowni wiatrowych sprawi, że możliwe będzie wybudowanie od 6 GW do 10 GW nowych mocy zainstalowanych do 2032 roku, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.  Projekt zakłada m.in. rezygnację z tzw. zasady odległościowej, zakładającej minimalną odległość elektrowni od budynku równą dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej  (10H) i wprowadza bezwzględną odległość minimalną (500 metrów).

    Projekt, dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) trafił właśnie do konsultacji społecznych, które mają potrwać 30 dni.

    "W w wyniku przyjęcia projektu ustawy możliwe będzie wybudowanie od 6 GW (scenariusz konserwatywny) do 10 GW (scenariusz rozwojowy) nowych mocy zainstalowanych. Dla tych scenariuszy dokonano oszacowania tempa przyrost mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowych wraz z wpływem na produkcję energii elektrycznej z wiatru na lądzie. Produkcja wszystkich lądowych farm wiatrowych jest sumą produkcji instalacji istniejących na koniec 2020 r., szacowanej mocy i produktywności elektrowni, które od roku 2021 zostaną wybudowane w następstwie aukcji lat 2018–2020, a także wzrostu produkcji spowodowanego wejściem w życie projektowanej nowelizacji" - czytamy w OSR.

    Zgodnie z raportem WISE Europa, udział dostawców lokalnych w powstawianiu lądowych farm wiatrowych w Polsce wynosi obecnie około 38% (przy czym istnieje znaczy potencjał zwiększenia tego udziału do 55%).

    "Przyjmując, że do krajowych przedsiębiorstw trafi 38% nakładów inwestycyjnych, szacowanych w scenariuszu konserwatywnym na 33 mld zł w ciągu 10 lat, a w scenariuszu rozwojowym – na 55 mld zł, przychody przedsiębiorstw z tego tytułu odpowiednio od 12,5 mld zł do 20,9 mld zł (zgodnie z szacunkami  Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT) 2 090 mln zł na każdy gigawat przygotowanej, zaprojektowanej i wybudowanej mocy)" - podano także.  

    Z kolei przychody producentów energii odnawialnej, biorąc pod uwagi ww. szacunki dot. cen energii oraz wolumenów energii, które będą mogły być wyprodukowane w ramach rosnącego potencjału mocy nowych elektrowni wiatrowych wyniosą natomiast od 160,4 mld zł w ciągu 10 lat w scenariuszu konserwatywnym do 246,6 mld zł w scenariuszu rozwojowym.

    Oprócz możliwości wykorzystania energetyki wiatrowej w kontraktach typu PPA, spodziewany spadek cen hurtowych energii elektrycznej po wybudowaniu elektrowni wiatrowych w znaczącej ilości może przyczynić się do oszczędności w cenie energii (szacowane w przedziale od 5 do 30 zł za 1MWh ceny hurtowej energii elektrycznej po przekroczeniu założonych mocy instalacji). Poprawi to w sposób znaczący warunki prowadzenia działalności przez tego typu przedsiębiorstwa.

    Zgodnie z zasadami funkcjonującego w Polsce mechanizmu aukcji OZE, w wyniku rozliczania kontraktów różnicowych zawartych w następstwie aukcji OZE, Zarządca Rozliczeń S.A. (ZRSA) - spółka odpowiedzialna za wypłatę ujemnego salda i odzyskiwanie od właścicieli elektrownie wiatrowych dodatniego salda kontraktu - będzie uzyskiwała przychody równe różnicy między ceną rynkową, a ceną aukcyjną energii wiatrowej, pomnożonej przez wolumen energii zgłoszonej przez stronę kontraktu.

    W scenariuszu rozwojowym dodatnie saldo uzyskane od producentów przez ZRSA sięga 10,4 mld zł w ciągu 10 lat, natomiast w scenariuszu konserwatywnym – 7,7 mld zł. Pozwala to obniżyć opłatę OZE, a więc koszt energii, o kwotę 6-8 zł/MWh, podano w OSR.

    Podkreślono, że rozwój inwestycji w postaci elektrowni wiatrowych na lądzie może doprowadzić do powstania impulsu dla rozwoju na poziomie krajowym i regionalnym dostawców i poddostawców usług i komponentów (w cyklu życia instalacji - zarówno na etapie realizacji inwestycji, jak i jej eksploatacji.

    W dużej mierze sektor MMŚP może w szczególności skorzystać jako główny dostawca tego typu usług komponentów. Powyżej wskazano, że projektowana nowelizacja wywrze istotny wpływ na finanse przedsiębiorstw w sektorze energetyki odnawialnej oraz w sektorze budowlanym, doradczym i projektowym.

    Przyjmując, że do krajowych przedsiębiorstw trafi 38% nakładów inwestycyjnych, szacowanych w scenariuszu konserwatywnym na 33 mld zł w ciągu 10 lat, a w scenariuszu rozwojowym - na 55 mld zł, przychody przedsiębiorstw z tego tytułu wyniosą odpowiednio od 12,5 mld zł do 20,9 mld zł (zgodnie z szacunkami 2 090 mln zł na każdy gigawat przygotowanej, zaprojektowanej i wybudowanej mocy), podano.

    (ISBnews)

  • 27.04, 12:35Prezydent podpisał nowelizację ustawy o efektywności energetycznej  

    Warszawa, 27.04.2021 (ISBnews) - Prezydent podpisał nowelizację ustawy o efektywności energetycznej, która ma przygotować podstawy prawne na rzecz osiągnięcia krajowego celu oszczędności energii finalnej w wysokości 5580 toe na koniec 2030 r., poinformowała Kancelaria Prezydenta.

    Celem nowelizacji było wdrożenie do krajowego porządku prawnego  dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2002 z 11 grudnia 2018 r w sprawie efektywności energetycznej.

    "Uchwalona ustawa stwarza zatem podstawy w krajowym porządku prawnym dla nowych rozwiązań przewidzianych w powołanej dyrektywie 2018/2002/UE zmierzających do osiągnięcia krajowego celu oszczędności energii finalnej na koniec 2030 r. w wysokości 5580 toe" – czytamy w komunikacie.

    Nowelizacja ustawy o efektywności energetycznej zakłada minimalizowanie obciążeń dla podmiotów, które w ciągu najbliższych dziesięciu lat będą dążyć do oszczędności energii finalnej, uszczelnienie monitorowania i raportowania oszczędności energii oraz stworzenie warunków rozwoju rynku usług energetycznych. Ma to pomóc w osiągnięciu krajowego celu oszczędności energii finalnej na koniec 2030 r. w wysokości 5580 toe (tony oleju ekwiwalentnego).

    Nowela, oprócz świadectw efektywności energetycznej, wprowadza dodatkowe środki alternatywne, służące osiągnięciu celu oszczędności, wyznaczonego przepisami unijnymi. Rozszerza katalog podmiotów, objętych systemem świadectw efektywności energetycznej, o przedsiębiorstwa paliwowe, wprowadzające paliwa ciekłe do obrotu do celów transportowych.

    Do realizacji celu dotyczącego efektywności energetycznej wliczane będą inwestycje finansowane m.in. z budżetu państwa, budżetu samorządów, budżetu UE, środków z pomocy udzielanej przez państwa Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu oraz środków pochodzących z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej

    Nowelizacja przewiduje też utworzenie centralnego rejestru oszczędności energii finalnej (prowadzonego przez Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy), w którym będą gromadzone dane dotyczące m.in. zrealizowanych projektów efektywności energetycznej za pomocą środków alternatywnych. Nakłada na właścicieli lub zarządców budynków wielolokalowych obowiązek montażu do 1 stycznia 2027 r. inteligentnych ciepłomierzy i wodomierzy i wprowadza zmiany w zakresie informowania odbiorców końcowych o opomiarowaniu i rozliczeniach zużycia ciepła.

    Wzmacnia przepisy dotyczące zawierania umów o poprawę efektywności energetycznej w sektorze publicznym, doprecyzowano wymagania wobec osób przygotowujących audyty efektywności energetycznej oraz zakres informacji dotyczących efektywności energetycznej pozyskiwanych od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    Nowelizacja co do zasady ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

    (ISBnews)

     

  • 23.04, 10:27Morawiecki: Koszty transformacji klimatycznej muszą być rozłożone sprawiedliwie 

    Warszawa, 23.04.2021 (ISBnews) - Działania na rzecz transformacji klimatycznej w Polsce powinny uwzględniać element sprawiedliwości społecznej, uważa premier Mateusz Morawiecki.

    "Wszystkie nasze działania muszą prowadzić do tego, żeby ten koszt transformacji był rozłożony właściwie. Grupy najmniej uposażone, najbardziej uzależnione od dotychczasowego modelu energii muszą mieć perspektywę zmiany" - powiedział Morawiecki podczas Szczytu Klimatycznego.

    Premier uważa, że celem jest, aby doprowadzić do transformacji, która będzie sprawiedliwa społecznie. Według niego, element społeczny musi być uwzględniony w wydatkowaniu środków unijnych i krajowych.

    Dodatkowym elementem na rzecz ochrony klimatu w działaniach rządu jest elektromobilność. "Postawienie na czysty transport, na samochody, elektryczne, hybrydowe, napędzane wodorem" - wymienił Morawiecki.

    (ISBnews)

     

  • 22.04, 18:22Soboń z MAP: Zmiany w sektorze energetycznym będą konsultowane z załogami spółek 

    Katowice, 22.04.2021 (ISBnews) - Przed przyjęciem projektu ustawy, umożliwiającej wniesienie aktywów węglowych Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), Enei i Taurona do planowanej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), będą prowadzone konsultacje ze stroną społeczną, poinformował wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.

    "Strona społeczna, niezależnie której grupy energetycznej to dotyczy - zarówno PGE, Enei czy Taurona - w momencie, gdy uzyskamy wykaz prac legislacyjnych dotyczący naszego programu wydzielenia aktywów wytwórczych węglowych do odrębnego podmiotu, pokażemy również, w jaki sposób ten proces będzie wyglądał. Włączymy wówczas stronę społeczną w te konsultacje"- powiedział Soboń dziennikarzom w Katowicach.

    "Z całą pewnością, przed przyjęciem tego programu przez Radę Ministrów on będzie poprzedzony i możliwością zgłaszania uwag, ale także spotkaniami, w których będziemy mogli otwarcie porozmawiać o wszystkich wadach i zaletach proponowanych rozwiązań" - podkreślił wiceminister.

    Przed weekendem Ministerstwo Aktywów Państwowych złożyło do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) wniosek o wpisanie do wykazu prac Rady Ministrów programu rządowego, który dotyczy transformacji sektora elektroenergetycznego. MAP podał wówczas, że proponuje, aby Skarb Państwa nabył aktywa węglowe od PGE, Taurona i Enei, a następnie zintegrował je w jednym podmiocie, którym ma być PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK) - ma ono funkcjonować pod nazwą Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Działanie te - według przewidywań MAP - powinny zakończyć się w przyszłym roku.

    Głównym założeniem będzie przekazanie do nowej spółki wszystkich bloków energetycznych opalanych węglem kamiennym i brunatnym. Dodatkowo, dla zachowania naturalnej ciągłości dostaw do tego podmiotu trafią także kopalnie węgla brunatnego.

    (ISBnews)

     

  • 22.04, 14:41Rząd chce nadzorować PGE EJ1 poprzez pełnomocnika ds. infrastruktury energet. 

    Warszawa, 22.04.2021 (ISBnews) - Rząd chce, by prawa z udziałów Skarbu Państwa w PGE EJ1 Sp. z o.o. wykonywał pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Spółka PGE EJ1, której właścicielem jest SP odpowiada m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego oraz budowę elektrowni jądrowej.

    Pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej jest Piotr Naimski.

    Przyjęcie rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu spółek, w których prawa z akcji Skarbu Państwa wykonuje Prezes Rady Ministrów lub inni członkowie Rady Ministrów, pełnomocnicy rządu lub państwowe osoby prawne, w tym jednoosobowe spółki Skarbu Państwa planowane jest na II kw.

    "Mając na uwadze przedmiot działalności spółki oraz dotychczasowy udział pełnomocnika w pracach związanych z rozwojem programu energetyki jądrowej oraz nabyciem udziałów w spółce przez Skarb Państwa, za zasadne uznać należy powierzenie pełnomocnikowi wykonywania praw z udziałów spółki w trybie określonym w art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym" - czytamy w wykazie.

    W wykazie przypomniano, że pełnomocnik prowadził w imieniu rządu rozmowy z przedstawicielami Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych na temat polsko-amerykańskiego współpracy w dziedzinie energii. 12 czerwca 2019 r. podpisane zostało porozumienie w dziedzinie cywilnego wykorzystania energii jądrowej między obydwoma państwami. Poza stworzeniem ram do wieloletniej współpracy we wszystkich obszarach związanych z polskim programem jądrowym, stanowi ono, że w ciągu 18 miesięcy od jego wejścia w życie czołowe amerykańskie firmy sektora cywilnej energetyki jądrowej przeprowadzą prace przygotowawcze i projektowe w zakresie budowy elektrowni jądrowych w Polsce.

    W ramach współpracy ma zostać przygotowany końcowy raport koncepcyjno-wykonawczy, który stanowić będzie podstawę dla polskiego rządu do decyzji o wyborze technologii oraz strategicznego partnera przy realizacji 20-letniego programu budowy elektrowni jądrowych.

    W wykazie wskazano także, że pełnomocnik wystąpił do premiera z wnioskiem o nabycie przez Skarb Państwa 100% udziałów PGE EJ 1 ze środków Funduszu Reprywatyzacji, a wniosek rozpatrzony został pozytywnie. Ponadto, na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez Prezesa Rady Ministrów 8 kwietnia br., pełnomocnik wykonuje prawa i obowiązki Skarbu Państwa wynikające z umowy sprzedaży udziałów dotyczącej sprzedaży na rzecz Skarbu Państwa 100% udziałów spółki.

    "Polityka energetyczna Polski do 2040 r." przewiduje, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki mają być wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków.

    (ISBnews)

     

  • 21.04, 15:59KE chce wprowadzenia węglowego mechanizmu korekcyjnego w 2023 r. 

    Warszawa, 21.04.2021 (ISBnews) - Komisja Europejska chce, by węglowy mechanizm korekcyjny na granicach Unii Europejskiej (CBAM) został wprowadzony w 2023 r., poinformował Vicente Hurtado Roa z Dyrekcji Generalnej ds. Podatków i Unii Celnej (TAXUD).

    "Naszym celem jest wprowadzenie w życie tego mechanizmu w roku 2023. Oczywiście, to zależy od uzgodnień między instytucjami" - powiedział Hurtado Roa podczas webinaru.

    Komisja Europejska planuje przedstawić propozycję regulacji w tej sprawie w czerwcu 2021 r.

    "To będzie 12 propozycji, w tym nowelizacja ETS i nowelizacja dyrektywy podatkowej" - wskazał przedstawiciel TAXUD.

    Później rozpoczną się uzgodnienia pomiędzy Komisją, Parlamentem i Radą UE.

    Założeniem CBAM jest obciążenie finansowe produktów importowanych do Unii Europejskiej z krajów, które nie prowadzą takiej polityki klimatycznej, jak Unia Europejska, w związku z czym z produkcją w tych krajach wiążą się wyższe emisje gazów cieplarnianych.

    (ISBnews)

     

  • 20.04, 16:49Sejm przyjął większość poprawek Senatu do noweli o inwestycjach energetycznych 

    Warszawa, 20.04.2021 (ISBnews) - Sejm przyjął większość poprawek Senatu do noweli o strategicznych inwestycjach energetycznych, zakładającej usprawnienie procesu inwestycyjnego dotyczącego przedsięwzięć niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego. Poprawki mają głownie charakter legislacyjny i redakcyjny.

    Nowela zawiera wykaz 24 inwestycji, które zostaną objęte przepisami specustawy. Celem zmian jest ułatwienie inwestycji w rozbudowę elektroenergetycznej sieci przesyłowej oraz inwestycji w gazową sieć przesyłową i infrastrukturę służącą przesyłowi ropy naftowej i paliw płynnych, a także utrzymania istniejących obiektów w należytym stanie.

    Celem nowelizacji ustaw regulujących przygotowanie i realizację kluczowych inwestycji w zakresie strategicznej infrastruktury energetycznej jest przyspieszenie procedur administracyjnych dla infrastruktury objętej przepisami i skrócenie z 19 do 6 miesięcy czasu potrzebnego do uzyskania wszystkich decyzji.

    W noweli zagwarantowano udział operatorów systemów przesyłowych w procesie planistycznym dotyczącym m.in. uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Ma to doprowadzić do wyeliminowania sytuacji powstawania kolizji infrastruktury służącej do przesyłania energii elektrycznej oraz paliw gazowych z innymi obiektami budowlanymi.

    Proponowane zmiany mają przyczynić się do zmniejszenia liczby prowadzonych postępowań oraz wytwarzanych dokumentów oraz pozwolić strategicznym spółkom energetycznym na sprawniejsze przygotowanie i realizację inwestycji infrastrukturalnych.

    (ISBnews)

  • 20.04, 16:43Sejm przeciw świadectwom efektywności energetycznej dla sektora publicznego 

    Warszawa, 20.04.2021 (ISBnews) - Sejm odrzucił poprawki Senatu do noweli ustawy o efektywności energetycznej, zakładające m.in. że świadectwa efektywności energetycznej będą mogły uzyskiwać także jednostki sektora publicznego, a także nakładające na nie obowiązek informowania o zastosowanych środkach poprawy efektywności energetycznej na stronach internetowych i w sposób zwyczajowo funkcjonujący w danej miejscowości. Poparł natomiast poprawki, ograniczające obowiązki informacyjne właścicieli lub zarządców lokali dotyczące kosztów zakupu i zużycia ciepła.

    Posłowie byli przeciwni, by świadectwa efektywności energetycznej mogły uzyskiwać także jednostki sektora publicznego, w szczególności jednostki samorządu terytorialnego. Nie poparli też poprawki nakładającej na jednostki sektora publicznego obowiązek informowania o stosowanych środkach poprawy efektywności energetycznej zarówno na ich stronach internetowych, jak i w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości.

    Sejm poparł natomiast senackie poprawki, zmniejszające wymiar i częstotliwość obowiązków nakładanych na właścicieli lub zarządców budynków wielolokalowych, w zakresie dostarczania lub udostępniania użytkownikom lokali informacji o rozliczeniach kosztów zakupu ciepła i zużyciu ciepła.

    Nowelizacja ustawy o efektywności energetycznej dostosowuje polskie prawodawstwo do unijnej dyrektywy w tej sprawie. Zakłada minimalizowanie obciążeń dla podmiotów, które w ciągu najbliższych dziesięciu lat będą dążyć do oszczędności energii finalnej, uszczelnienie monitorowania i raportowania oszczędności energii oraz stworzenie warunków rozwoju rynku usług energetycznych. Ma to pomóc w osiągnięciu krajowego celu oszczędności energii finalnej na koniec 2030 r. w wysokości 5580 toe (tony oleju ekwiwalentnego).

    Nowela, oprócz świadectw efektywności energetycznej, wprowadza dodatkowe środki alternatywne, służące osiągnięciu celu oszczędności, wyznaczonego przepisami unijnymi. Rozszerza katalog podmiotów, objętych systemem świadectw efektywności energetycznej, o przedsiębiorstwa paliwowe, wprowadzające paliwa ciekłe do obrotu do celów transportowych.

    Do realizacji celu dotyczącego efektywności energetycznej wliczane będą inwestycje finansowane m.in. z budżetu państwa, budżetu samorządów, budżetu UE, środków z pomocy udzielanej przez państwa Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu oraz środków pochodzących z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej

    Nowelizacja przewiduje też utworzenie centralnego rejestru oszczędności energii finalnej (prowadzonego przez Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy), w którym będą gromadzone dane dotyczące m.in. zrealizowanych projektów efektywności energetycznej za pomocą środków alternatywnych. Wprowadza ponadto zmiany w zakresie informowania odbiorców końcowych o opomiarowaniu i rozliczeniach zużycia ciepła.

    Wzmocniono przepisy dotyczące zawierania umów o poprawę efektywności energetycznej w sektorze publicznym, doprecyzowano wymagania wobec osób przygotowujących audyty efektywności energetycznej oraz zakres informacji dotyczących efektywności energetycznej pozyskiwanych od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    (ISBnews)

  • 16.04, 19:11MRPiT: Jest decyzja o wpisie ustawy odległościowej do wykazu prac rządu 

    Warszawa, 16.04.2021 (ISBnews) - Zespół do spraw Programowania Prac Rządu podjął decyzję o wpisie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów projektu nowelizacji tzw. ustawy odległościowej, zakładającej możliwość odstąpienia przez gminy od zasady 10H na potrzeby lokalizacji nowych elektrowni wiatrowych, podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Technologii (MRPiT).

    "Zwiększenie możliwości budowy nowych lądowych elektrowni wiatrowych - to będzie najważniejszy efekt projektowanej ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw. Zespół do spraw Programowania Prac Rządu podjął decyzję o wpisie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów" - czytamy w komunikacie.

    "Podjęliśmy dialog z samorządami i środowiskiem naukowym dotyczący stosowania zasady 10H, określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej. Stwierdzono, że zachowując ogólną regułę 10H, dla indywidualnych inwestycji możliwe, a nawet celowe jest stworzenie warunków dla zastosowania przez władze lokalne odstępstw od niej. Takie rozwiązanie pozwoli rozbudowywać energetykę wiatrową, która produkuje czystą i tańszą energię dla Polaków oraz która przynosi samorządom przychody. Tańsza, czysta i pewna energia jest konieczna, by utrzymać konkurencyjność polskiego przemysłu" - powiedział wicepremier i szef MRPiT Jarosław Gowin, cytowany w komunikacie.

    Wiceminister Anna Kornecka podkreśliła, że według szacunków, każdy dodatkowy GW mocy w nowych farmach wiatrowych może obniżać hurtową cenę energii w Polsce, w zależności od ilości nowych mocy zainstalowanych - od kilku do ponad 30 zł/MWh.

    "Celem przygotowanego przez MRPiT projektu ustawy jest zmniejszenie rygorów reguły określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody. Ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadziła tzw. zasadę 10H, tj. regułę, według której lądowe elektrownie wiatrowe mogą być lokowane od zabudowań mieszkalnych w odległości co najmniej dziesięciokrotności wysokości elektrowni. W rezultacie budowa nowych elektrowni została bardzo utrudniona. Jednocześnie uniemożliwiono budowę domów mieszkalnych w odległości poniżej 10H, co w praktyce zablokowało rozwój budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie istniejących elektrowni. Proponowane zmiany w tzw. ustawie odległościowej powstały w odpowiedzi na oczekiwania samorządów, społeczności lokalnych i organizacji wspierających rozwój OZE" - czytamy w komunikacie.

    Dzięki proponowanym zmianom mają powstawać nowe elektrownie wiatrowe, które przyczynią się do rozwoju energetyki wiatrowej, obniżenia emisji dwutlenku węgla i do przeciwdziałania zmianom klimatu. Wśród korzyści płynących z nowelizacji ustawy znajduje się odblokowanie budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie elektrowni. Dzięki proponowanym zmianom gminy będą mogły uzyskać większe wpływy do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości, podkreślił resort.

    "W projekcie ustawy utrzymana jest podstawowa zasada lokowania nowej elektrowni wiatrowej wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Zachowano również ogólną regułę 10H, ale w szczególnych przypadkach to gminy będą decydować o wyznaczaniu lokalizacji elektrowni wiatrowych w ramach lokalnej procedury planistycznej. Projekt ustawy zakłada, że ostateczna lokalizacja elektrowni wiatrowej, w tym dopuszczalna odległość od zabudowań mieszkalnych, będzie weryfikowana i określana w ramach procedury wydawania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla danej inwestycji na podstawie szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko. W projekcie ustawy zostanie wskazana minimalna odległość, którą trzeba będzie uwzględniać w MPZP, decyzjach środowiskowych oraz pozwoleniach na budowę - za taką, na podstawie opracowań naukowych zakresów oddziaływań elektrowni wiatrowych, uznaje się odległość co najmniej 500 m" - czytamy dalej.

    Jak wskazał resort, ważną zmianą jest możliwość lokowania budynków mieszkalnych w otoczeniu funkcjonujących już elektrowni wiatrowych przy uwzględnieniu wspomnianej planowanej minimalnej odległości 500 m lub większej wynikającej z przyjętych stref ochronnych w MPZP lub wynikającej z decyzji środowiskowej. Do MRPiT wpływały opinie, w których wskazywano, że zasada 10H znacznie ograniczyła możliwość rozwoju zabudowy mieszkalnej właścicieli działek budowlanych położonych na terenach w obrębie odległości 10H wokół istniejącej elektrowni wiatrowej. Nowe rozwiązania mają stworzyć dogodne warunki do rozwoju budownictwa mieszkalnego, podkreślono także.

    "Projektowane zmiany mają przyczynić się do większej transparentności procesu lokalizacji elektrowni wiatrowych. Projekt nowelizacji ustawy zakłada dodatkowe obowiązki samorządu i inwestora w procesie konsultacji inwestycji z mieszkańcami terenów sąsiadujących z inwestycją" - napisano też w komunikacie.

    Ważną zmianą jest wprowadzenie dodatkowych obowiązków w celu zapewnienia bezpieczeństwa eksploatacji kluczowych elementów elektrowni wiatrowych. Obowiązki te będą mogły realizować tylko certyfikowane wyspecjalizowane techniczne firmy serwisowe, których działania będą weryfikowane przez Urząd Dozoru Technicznego. Co więcej, Urząd Regulacji Energetyki będzie weryfikować, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu, podał resort.

    (ISBnews)

     

  • 16.04, 19:03MAP proponuje, by PGE GiEK zostało integratorem aktywów węglowych jako NABE 

    Warszawa, 16.04.2021 (ISBnews) - Ministerstwo Aktywów Państwowych złożyło do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) wniosek o wpisanie do wykazu prac Rady Ministrów programu rządowego, który dotyczy transformacji sektora elektroenergetycznego, podał resort. MAP proponuje, aby Skarb Państwa nabył aktywa węglowe od PGE, Taurona i Enei, a następnie zintegrował je w jednym podmiocie, którym ma być PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK) - ma ono funkcjonować pod nazwą Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Działanie te - według przewidywań MAP - powinny zakończyć się w przyszłym roku.

    MAP podało w komunikacie, że złożyło do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wniosek o wpisanie do wykazu prac Rady Ministrów programu rządowego, który dotyczy transformacji sektora elektroenergetycznego.

    "Tym samym rusza proces zmierzający do wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych, które należą do Skarbu Państwa. Umożliwi to bezpieczną oraz dostosowaną do polskich uwarunkowań stopniową i rozpisaną na wiele lat transformację sektora elektroenergetycznego w kierunku pozyskiwania energii ze źródeł nisko oraz zeroemisyjnych" - czytamy w komunikacie.

    "Kierujemy do prac rządowych przełomowy projekt transformacji energetyki. Zakłada on wydzielenie spółek węglowych, co da spółkom Skarbu Państwa oddech" - powiedział wicepremier oraz minister aktywów państwowych Jacek Sasin, cytowany w komunikacie.

    Po uzyskaniu wpisu do wykazu prac Rady Ministrów, program zostanie poddany szerokim konsultacjom społecznym oraz międzyresortowym a następnie dalszym pracom w rządzie.

    "PGE, Enea oraz Tauron są obecnie właścicielami 70 bloków węglowych. Wydzielenie ich z tych podmiotów odbędzie się przez nabycie przez Skarb Państwa aktywów związanych z wytwarzaniem energii w jednostkach węglowych. W związku z nierozerwalnością kompleksów energetycznych zasilanych węglem brunatnym wśród nabywanych aktywów znajdą się również kopalnie węgla brunatnego. Nie będą natomiast nabywane aktywa związane z wydobyciem węgla kamiennego. Przedmiotem wydzielenia nie będą też elektrociepłownie opalane węglem, gdyż planowana jest ich modernizacja w kierunku źródeł nisko i zeroemisyjnych" - czytamy w komunikacie.

    Proces ten zostanie poprzedzony niezbędnymi analizami oraz reorganizacją wewnątrz samych koncernów. Program przewiduje, że PGE, Enea oraz Tauron wskażą po jednej spółce, wokół której dokonają integracji swych aktywów związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej z węgla. Następnie Skarb Państwa nabędzie od nich udziały w tych podmiotach. Nastąpi to po przeprowadzeniu due diligence oraz stosownych wycen.

    "Po nabyciu od spółek energetycznych ich aktywów związanych z wytwarzaniem energii z węgla Skarb Państwa dokona ich integracji w ramach jednego podmiotu. Integratorem ma być PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która zacznie działać jako spółka pod nazwą Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego" - czytamy dalej.

    Jak podkreśla MAP, NABE będzie podmiotem w pełni samowystarczalnym, który z jednej strony będzie gwarantować bezpieczeństwo energetyczne, a z drugiej - zrównoważoną transformację. Będzie prowadzić jedynie inwestycje oraz modernizacje niezbędne dla bieżącego utrzymania sprawności eksploatowanych bloków węglowych. Nie będzie natomiast budować nowych. Wraz z wprowadzeniem do systemu nowych nisko oraz zeroemisyjnych źródeł wytwórczych będzie stopniowo wycofywać bloki węglowe. Dzięki temu transformacja zostanie przeprowadzona bezpiecznie dla systemu oraz jego odbiorców.

    "Taka koncepcja wydzielenia aktywów węglowych przyczyni się do przyspieszenia tempa transformacji energetycznej Polski" - podkreślił Sasin.

    Pozwoli również na oszczędności poczynione dzięki ograniczeniu opłat emisyjnych. Zaoszczędzone w ten sposób fundusze będą mogły służyć transformacji, dodał resort.

    "Realizacja programu rozpocznie się po przyjęciu przez rząd. Plany przewidują, że działania związane z samym wydzieleniem aktywów węglowych oraz uruchomieniem NABE powinny się zakończyć w przyszłym roku" - napisano w komunikacie.

    MAP podkreślił, że ze względu na "restrykcyjną i zaostrzającą się" politykę klimatyczną Unii Europejskiej, a także konieczność realizacji założeń przyjętej na początku lutego tego roku „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku" (PEP 2040) sektor energetyczny znalazł się w trudnym położeniu. Polityka europejska zakłada, że do 2030 roku nastąpi zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% w stosunku do 1990 roku, a także co najmniej 32-proc. udział źródeł odnawialnych w finalnym zużyciu energii. Dla polskiego sektora elektroenergetycznego to ogromne wyzwanie.

    Ze względów historycznych, ale także z powodu posiadanych przez Polskę zasobów naturalnych energetyka w naszym kraju jest oparta przede wszystkim na węglu. Udział energii wytworzonej z tego właśnie paliwa wynosił w 2020 roku blisko 70%. Problemem jest również wiek kotłów energetycznych. Ponad 70 proc. z nich ma ponad 30 lat.

    "W związku z tym Polska musi w najbliższych latach dokonać zasadniczej zmiany systemu, a praktycznie wybudować nowy. Chodzi o to, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju i móc pokrywać zwiększające się zapotrzebowanie na energię, a jednocześnie opierać się przy tym na krajowych źródłach i chronić obywateli przed drastycznym wzrostem cen. Wyliczenia ekspertów pokazują, że bez zaplanowanej w programie transformacji energetyki rachunek za prąd jaki płaci przeciętny obywatel za 10 lat byłby wyższy o ok. 250 zł rocznie" - czytamy w komunikacie.

    MAP wskazuje przy tym, że budowa nowych niskoemisyjnych jednostek wytwórczych niesie jednak ze sobą konieczność ponoszenia znacznych nakładów inwestycyjnych. Szacunki PEP 2040 mówią, że skala tych nakładów do 2040 roku może sięgać nawet 1,6 bln zł. Inwestycje w sektorach paliwowo-energetycznych angażować będą środki finansowe rzędu 867-890 mld zł. Prognozowane nakłady w samym sektorze wytwórczym energii elektrycznej sięgać mogą 320-342 mld zł.

    "Przeprowadzenie tak skomplikowanego i kosztownego procesu nie jest możliwe bez zaangażowania koncernów energetycznych" - zaznaczył Sasin.

    Ze względu na ograniczenia ze strony instytucji finansowych koncerny energetyczne mają zaś obecnie problem z pozyskaniem kapitału niezbędnego to tej transformacji. Banki nie chcą udzielać finansowania podmiotom, które mają w swym portfolio aktywa węglowe, podkreślono w materiale.

    "Aby odciążyć je od tego balastu i umożliwić pozyskanie kapitału potrzebnego do niezbędnych inwestycji planujemy więc wydzielenie do osobnego podmiotu elektrowni węglowych Enei, PGE oraz Taurona" - podsumował wicepremier.

    (ISBnews)

     

  • 16.04, 08:26Sejm poparł wprowadzenie inteligentnego opomiarowania  

    Warszawa, 16.04.2021 (ISBnews) - Sejm poparł nowelę prawa energetycznego, zakładającą zainstalowanie do 2028 roku liczników inteligentnych u co najmniej 80% odbiorców oraz opracowanie systemu zbierającego i przetwarzającego informacje i dane pomiarowe z tych liczników - tzw. Centralnego Systemu Informacji o Rynku Energii.

    Za nowelą opowiedziało się 443 posłów, trzech było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

    Obecnie zainstalowanych jest 1,5 mln "inteligentnych" liczników; do wymiany pozostaje 12,5 mln.

    Nowela zakłada zainstalowanie do 2028 roku liczników inteligentnych u co najmniej 80% odbiorców, powołanie operatora Informacji o Rynku Energii odpowiedzialnego za prowadzenie systemu zbierającego i przetwarzającego informacje i dane pomiarowe z tych zainstalowanych liczników - tzw. Centralnego Systemu Informacji o Rynku Energii. Funkcję operatora systemu będzie pełniła spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE); system ma działać za trzy lata.

    Przewidziano też szczegółowy harmonogram instalacji liczników w całej Polsce przez operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD). Do końca 2023 roku, OSD będą zobligowani wyposażyć w nie co najmniej 15% swoich odbiorców. Do 31 grudnia 2025 roku inteligentne liczniki powinno posiadać już 25% odbiorców, do końca 2027 roku – 65% a finalnie – do końca 2028 r. – co najmniej 80% odbiorców. OSD pokryją również koszty instalacji tych liczników u odbiorców podłączonych do sieci o napięciu do 1 kV (w tym w gospodarstwach domowych).

    Jak wynika z oceny skutków projektu (OSR), w wyniku wdrożenia inteligentnego opomiarowania straty handlowe wynikające z nielegalnego poboru zostaną ograniczone o 60% (poziom strat wynikający z nielegalnego poboru przyjęto na poziomie 20% strat w przesyle i dystrybucji).

    Nowela zawiera również kompleksowe rozwiązania w zakresie usuwania barier prawnych dla rozwoju magazynów energii, umożliwia dalszy rozwój energetyki rozproszonej, tzw. energetyki prosumenckiej i OZE, zwiększa ochronę konsumentów na rynku energii i paliw gazowych, paliw ciekłych, przez wzmocnienie nadzoru Urzędu Regulacji Energetyki (URE).

    Wprowadza także Zamknięte systemy dystrybucyjne (ZSD) - nowe rozwiązania dla podmiotów zajmujących się sprzedażą i dostarczaniem energii elektrycznej oraz paliw gazowych, a nie będących typowymi przedsiębiorstwami energetycznymi. Operatorzy, tacy jak zakłady przemysłowe czy specjalne strefy ekonomiczne, którzy większość energii zużywają na potrzeby własne, nie będą już musieli sporządzać planów rozwoju oraz przedkładać taryf do zatwierdzenia regulatorowi. Warunkiem będzie jednak ustalenie opłat za energię i paliwa gazowe nie wyższych niż u miejscowego operatora systemu dystrybucyjnego. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie mógł ustanowić ZDS na okres 10 lat.

    W nowelizacji uregulowano także zasady rozliczeń za energię elektryczną, zwróconą do sieci trakcyjnej w następstwie hamowania pojazdów trakcyjnych.

    Z wcześniejszych kalkulacji wynika, że wdrożenie inteligentnego opomiarowania  może przynieść korzyści - przy różnych założeniach - w przedziale od 8,4 mld zł do 9,48 mld zł w perspektywie do 2026 r.

    (ISBnews)

     

  • 16.04, 08:21Senat wprowadził poprawki do noweli o strategicznych inwestycjach energetycznych 

    Warszawa, 16.04.2021 (ISBnews) - Senat wprowadził kilkanaście poprawek do noweli o strategicznych inwestycjach energetycznych, zakładającej usprawnienie procesu inwestycyjnego dotyczącego przedsięwzięć, niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego. Wprowadzone poprawki mają głownie charakter legislacyjny i redakcyjny.

    Za nowelą wraz z poprawkami głosowało 98 senatorów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.

    Nowela zawiera wykaz 24 inwestycji, które zostaną objęte przepisami specustawy. Celem zmian jest ułatwienie inwestycji w rozbudowę elektroenergetycznej sieci przesyłowej oraz inwestycji w gazową sieć przesyłową i infrastrukturę służącą przesyłowi ropy naftowej i paliw płynnych, a także utrzymania istniejących obiektów w należytym stanie.

    Celem nowelizacji ustaw regulujących przygotowanie i realizację kluczowych inwestycji w zakresie strategicznej infrastruktury energetycznej jest przyspieszenie procedur administracyjnych dla infrastruktury objętej przepisami i skrócenie z 19 do 6 miesięcy czasu potrzebnego do uzyskania wszystkich decyzji.

    W noweli zagwarantowano udział operatorów systemów przesyłowych w procesie planistycznym dotyczącym m.in. uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Ma to doprowadzić do wyeliminowania sytuacji powstawania kolizji infrastruktury służącej do przesyłania energii elektrycznej oraz paliw gazowych z innymi obiektami budowlanymi.

    Proponowane zmiany mają przyczynić się do zmniejszenia liczby prowadzonych postępowań oraz wytwarzanych dokumentów oraz pozwolić strategicznym spółkom energetycznym na sprawniejsze przygotowanie i realizację inwestycji infrastrukturalnych.

    (ISBnews)

  • 16.04, 08:16Senat za świadectwami efektywności energetycznej dla sektora publicznego 

    Warszawa, 16.04.2021 (ISBnews) - Senat wprowadził do noweli ustawy o efektywności energetycznej kilka poprawek, zakładających m.in. że świadectwa efektywności energetycznej będą mogły uzyskiwać także jednostki sektora publicznego i nakładających obowiązek informowania o zastosowanych środkach poprawy efektywności energetycznej.

    Nowelizacje wraz z poprawkami przyjęło 97 senatorów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.

    Senatorowie zaproponowali, że świadectwa efektywności energetycznej będą mogły uzyskiwać także jednostki sektora publicznego, w szczególności jednostki samorządu terytorialnego. Nałożyli także na jednostki sektora publicznego obowiązek informowania o stosowanych środkach poprawy efektywności energetycznej zarówno na ich stronach internetowych, jak i w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości.

    Senackie poprawki dotyczą też częstotliwości dostarczania informacji o zużyciu ciepła przez właścicieli lub zarządców budynków, w których zamontowano ciepłomierze lub podzielniki kosztów ogrzewania z funkcją zdalnego odczytu.

    Nowelizacja ustawy o efektywności energetycznej dostosowuje polskie prawodawstwo do unijnej dyrektywy w tej sprawie. Zakłada minimalizowanie obciążeń dla podmiotów, które w ciągu najbliższych dziesięciu lat będą dążyć do oszczędności energii finalnej, uszczelnienie monitorowania i raportowania oszczędności energii oraz stworzenie warunków rozwoju rynku usług energetycznych. Ma to pomóc w osiągnięciu krajowego celu oszczędności energii finalnej na koniec 2030 r. w wysokości 5580 toe (tony oleju ekwiwalentnego).

    Nowela, oprócz świadectw efektywności energetycznej, wprowadza dodatkowe środki alternatywne, służące osiągnięciu celu oszczędności, wyznaczonego przepisami unijnymi. Rozszerza katalog podmiotów, objętych systemem świadectw efektywności energetycznej, o przedsiębiorstwa paliwowe, wprowadzające paliwa ciekłe do obrotu do celów transportowych.

    Do realizacji celu dotyczącego efektywności energetycznej wliczane będą inwestycje finansowane m.in. z budżetu państwa, budżetu samorządów, budżetu UE, środków z pomocy udzielanej przez państwa Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu oraz środków pochodzących z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej

    Nowelizacja przewiduje też utworzenie centralnego rejestru oszczędności energii finalnej (prowadzonego przez Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy), w którym będą gromadzone dane dotyczące m.in. zrealizowanych projektów efektywności energetycznej za pomocą środków alternatywnych. Wprowadza ponadto zmiany w zakresie informowania odbiorców końcowych o opomiarowaniu i rozliczeniach zużycia ciepła.

    Wzmocniono przepisy dotyczące zawierania umów o poprawę efektywności energetycznej w sektorze publicznym, doprecyzowano wymagania wobec osób przygotowujących audyty efektywności energetycznej oraz zakres informacji dotyczących efektywności energetycznej pozyskiwanych od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    (ISBnews)

  • 13.04, 14:13Buda, MFPR: Chcemy wzmocnić offshore kwotą 3 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy 

    Warszawa, 13.04.2021 (ISBnews) - Rząd planuje wzmocnienie rozwoju energetyki wiatrowej kwotą 3 mld euro z części pożyczkowej Krajowego Planu Odbudowy (KPO), poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

    "Rewolucja zadzieje się w związku z propozycjami, jakie chcemy wprowadzić w farmach wiatrowych, w offshore, który chcemy wzmocnić kwotą 3 mld euro z części pożyczkowej [Krajowego Planu Obudowy], czyli będzie to ogromne zasilenie wszystkich tych przedsiębiorców, którzy będą się starali zainwestować w ten sektor" - powiedział Buda podczas konferencji prasowej.

    "Zielona energia to jest priorytet nie tylko Komisji Europejskiej, ale również my w Polsce na niego stawiamy" - dodał.

    Zapowiadana dla Polski alokacja z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmocnienia Odporności to 24,9 mld euro w formie dotacji i 34,2 mld euro w formie pożyczek. Wydatkowanie całej dostępnej dla Polski sumy dotacji w ramach KPO planowane jest do sierpnia 2026 r.

    Polska ma przedłożyć dokument Krajowego Planu Odbudowy Komisji Europejskiej do 30 kwietnia br.

    Ostateczny podział środków ma być znany w połowie 2022 r. 70% proponowanej kwoty ma zostać przyznana do końca 2022 r., a pozostałe 30% środków do końca 2023 r..

    Całkowity budżet Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmocnienia Odporności wynosi 672,5 mld euro. Jest to najważniejsza część zaproponowanego w maju ub. roku pakietu Next Generation EU o wartości 750 mld euro.

    (ISBnews)

     

  • 13.04, 14:11Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o OZE ws. przedłużenia systemów wsparcia 

    Warszawa, 13.04.2021 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE) oraz niektórych innych ustaw, który ma umożliwić przedłużenie działania systemów wsparcia, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Rząd chce przedłużyć obowiązujące programy pomocy publicznej dla wytwórców energii z odnawialnych źródeł energii (OZE). Dotychczasowe systemy wsparcia kończą się bowiem 30 czerwca 2021 r. Dzięki zmianom, możliwe będzie przedłużenie aukcyjnego systemu pomocy do 31 grudnia 2027 r. Wprowadzono także przepisy, które ograniczą obowiązki koncesyjne dla przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą, jeśli chodzi o małe instalacje OZE" - czytamy w komunikacie.

    Zgodnie z projektem, obowiązujące programy pomocy publicznej dotyczące aukcji dla wytwórców energii z OZE zostaną przedłużone do 31 grudnia 2021 r. Natomiast programy wsparcia związane ze sprzedażą energii elektrycznej po stałej cenie (tzw. system FiT) albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej (tzw. system FiP), zostaną przedłużone do 30 czerwca 2024 r.

    "Ponadto, po notyfikacji pomocy publicznej w Komisji Europejskiej, wytwórcy będą mogli ubiegać się o wsparcie do końca 2027 r. Skutkiem notyfikacji będzie także przedłużenie do 30 czerwca 2047 r. maksymalnego okresu otrzymywania wsparcia dla instalacji, w szczególności dotyczącego:

    - obowiązku zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach tzw. systemów FIT oraz FIP;

    - obowiązku zakupu energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego" - czytamy dalej.

    Przewiduje się też, że ograniczone zostaną obowiązki koncesyjne dla przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą, jeśli chodzi o małe instalacje. Chodzi o podniesienie progu łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej z 0,5 MW do 1 MW lub mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu z 0,9 MW do 3 MW.

    Na poziomie ustawy potwierdzona zostanie również dotychczasowa praktyka prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) dotycząca sposobu określania łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej instalacji OZE. Ma to znaczenie w kontekście zmiany kwalifikacji obowiązku - z koncesyjnego na rejestrowy - dla wytwórców energii z OZE z kilku tysięcy instalacji. Po zmianie, przedsiębiorcy, którzy posiadają koncesję, a ich instalacje spełniają warunki określone dla małej instalacji, zostaną wpisani do rejestru wytwórców energii w małej instalacji.

    "Wprowadzona zostanie możliwość uzyskania pomocy operacyjnej na dodatkowe 2 lata - wyłącznie w systemach FIT oraz FIP dla instalacji małej energetyki wodnej (MEW) i instalacji biogazowych o mocy nieprzekraczającej 1 MW, które korzystały z systemu zielonych certyfikatów przez minimum 5 lat" - podano także.

    W rezultacie rząd zakłada, że z systemu wsparcia umożliwiającego pomoc operacyjną do 17 lat, skorzysta ponad 400 elektrowni wodnych oraz ok. 80 instalacji produkujących tzw. biogaz składowiskowy (BGS) i innych biogazowni, o mocy zainstalowanej do 1 MW. Chodzi o instalacje, dla których upłynął lub w bieżącym roku i w kolejnych latach upływa 15-letni okres wsparcia.

    W projekcie określony został długoterminowy harmonogram udzielania wsparcia wytwórcom OZE przez sześć kolejnych lat. Ilość i wartość energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, które mogą zostać sprzedane w aukcji w latach 2022-2027, zostanie określona w rozporządzeniu. Ilość i wartość nie będą mogły zostać zmniejszone. Rozwiązanie to ma stworzyć przewidywalne ramy rozwoju sektora OZE oraz zapewnić stabilną perspektywę inwestycyjną.

    "Wprowadzona zostanie zmiana dotycząca mocy urządzeń wytwarzających energię z OZE, które mogą być lokalizowane bez konieczności uwzględnienia w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego danej gminy, z obecnie obowiązującej mocy zainstalowanej 100 kW do 500 kW. Dodatkowy wyjątek dotyczyć będzie instalacji fotowoltaicznych (PV) zlokalizowanych na gruntach rolnych stanowiących użytki rolne klasy V i VI, VIz i nieużytkach, gdzie wartość ta wyniesie 1000 kW. Dodatkowo, takiemu zwolnieniu będą podlegać urządzenia inne niż wolnostojące (czyli w praktyce zamontowane na dachach budynków)" - czytamy dalej.

    Dzięki projektowanym rozwiązaniom Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) będzie mógł realizować zadania na rzecz odnawialnych źródeł energii. Spółki kapitałowe działające w sektorach energii elektrycznej, ropy naftowej oraz paliw gazowych - nadzorowane przez ministra do spraw aktywów państwowych i prowadzące inwestycje OZE - będą mogły szybciej realizować wyznaczony Polsce cel zwiększenia produkcji energii odnawialnej poprzez inwestycje na gruntach wydzierżawianych bez przeprowadzania przetargu. Rozwiązanie to ma zapewnić KOWR możliwość realizacji jego ustawowych zadań dotyczących wsparcia działań na rzecz odnawialnych źródeł energii, a dochód pozyskany z dzierżawy gruntów ma pozwolić na skuteczną i efektywną realizację pozostałych zadań, spoczywających na KOWR.

    Od 2016 r., w ramach aukcji na wytwarzanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, prezes Urzędu Regulacji Energetyki udzielił wparcia obejmującego ponad 209 TWh energii elektrycznej, co odpowiada zakontraktowanej energii elektrycznej o wartości ponad 50 mld zł wypłacanej wytwórcom przez 15 lat.

    Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach, wskazano także.

    (ISBnews)

     

  • 13.04, 10:22PSPA: Elektromobilność powinna należeć do priorytetów Krajowego Planu Odbudowy 

    Warszawa, 13.04.2021 (ISBnews) - Projekt polskiego Krajowego Planu Odbudowy (KPO) nie zawiera wizji szerokiej i spójnej reformy w obszarze zrównoważonego transportu, ocenia Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA). Formalnie propozycja KPO zakłada przeznaczenie na ten cel ok. 26% dostępnych środków (6,1 mld euro z ok. 24 mld euro). W praktyce ma być to zaledwie ok. 4% (1,03 mld euro). To kilkukrotnie mniejszy udział niż np. w Niemczech, Czechach lub Rumunii, podkreśla organizacja.

    PSPA przekonuje, że zielona mobilność powinna stać się jednym z priorytetów KPO, w przeciwnym razie Polska straci niepowtarzalną szansę na zeroemisyjną transformację w sektorze transportu.

    Niespójność, zbyt ogólny charakter, niski budżet w obszarze zielonej mobilności, brak konkretnych propozycji zmian legislacyjnych i projektów inwestycyjnych - to główne wady projektu Krajowego Planu Odbudowy, które wskazuje PSPA. Według organizacji, propozycja KPO nie spełnia wymogów warunkujących pozytywną ocenę tego dokumentu przez Komisję Europejską, dlatego powinna zostać ponownie przeanalizowana i poprawiona.

    "Plany krajów takich, jak np. Niemcy, Francja czy Słowacja, zawierają zarówno diagnozę problemu, jak i konkretne cele, czyli reformy i inwestycje, które mają być przeprowadzone w danym obszarze wraz ze wskazaniem kamieni milowych ich realizacji i alokacji środków. Państwa członkowskie uznają za priorytet rozbudowę infrastruktury dla pojazdów elektrycznych, przewidują dopłaty i zmiany podatkowe premiujące wymianę samochodu na zeroemisyjny oraz inwestycje w zrównoważony transport publiczny. Reformy i projekty inwestycyjne zaplanowane w tych państwach cechuje szeroki zakres oddziaływania i wewnętrzna spójność. To czynniki, których zabrakło w komponencie dotyczącym zielonej, inteligentnej mobilności w polskim projekcie, który rozwój zrównoważonego transportu traktuje po macoszemu" - powiedział dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, cytowany w komunikacie.

    Jak wskazuje PSPA, analiza rządowej propozycji, a w szczególności komponentu "Zielona, inteligentna mobilność" prowadzi do wniosku, że dokument prezentuje dwa zasadnicze braki na tle wymagań stawianych każdemu KPO. Z jednej strony, chodzi o brak podejścia projektowego i ogólnikowość zaproponowanych inwestycji. Z drugiej - o częściowy lub całkowity brak istotnych zmian legislacyjnych, które byłyby ściśle powiązane z inwestycjami.

    "Propozycja Krajowego Planu Odbudowy ma charakter bardzo ogólny. Brakuje w niej jasnej wizji reform i inwestycji. Projekt został rozdrobniony na bardzo wiele sekcji i tabel, z których nie wyłania się konkretna wizja wsparcia rozwoju danego obszaru. Przedstawionym w dokumencie, rozproszonym inwestycjom brakuje wspólnego mianownika. Nie są ze sobą wzajemnie powiązane i nie łączą się z szerszym planem działań legislacyjnych. Reform prawnych brakuje prawie całkowicie. Brak jest też faktycznych wskaźników realizacji celów przewidzianych w Planie i harmonogramu ich realizacji. Proponowane zmiany nie składają się na szerszą i spójną reformę, której obecność jest warunkiem koniecznym akceptacji każdego krajowego planu odbudowy" - dodała kierownik Centrum Legislacyjnego PSPA Joanna Makola.

    PSPA zwraca uwagę, że cała treść reformy prawnej przewidzianej w projekcie KPO sprowadza się do kilku regulacji znajdujących się już w fazie realizacji (takich jak np. nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych). Co istotne, propozycja reformy uwzględnia również przepisy, które powinny zostać obowiązkowo transponowane do polskiego prawa na podstawie regulacji unijnych. Skala tych regulacji i ich wpływ na rynek zrównoważonego transportu zdecydowanie nie mają przełomowego charakteru i nie stanowią - wymaganej przez instytucje unijne - "kompleksowej i wyważonej reakcji na sytuację gospodarczą państwa członkowskiego […] z uwzględnieniem szczególnych wyzwań dotyczących państwa członkowskiego", podkreślono.

    W ocenie PSPA, zeroemisyjny transport w projekcie polskiego KPO został potraktowany pobieżnie nie tylko w zakresie przewidzianych reform i inwestycji, ale również puli środków przeznaczonych na ich realizację. Całkowity deklarowany budżet przewidziany w tej sekcji to 6,07 mld euro. Kwota ta uwzględnia różne inwestycje w ramach pierwszego celu szczegółowego "Zwiększenie udziału zeroemisyjnego transportu oraz przeciwdziałanie i zmniejszenie negatywnego oddziaływania transportu na środowisko", tj. także te mające na celu wsparcie przemysłu dla gospodarki niskoemisyjnej. Jednak z tej samej puli środków realizowane będą również inwestycje w ramach drugiego celu szczegółowego "Zwiększenie dostępności transportowej, bezpieczeństwa i cyfrowych rozwiązań", mające za przedmiot linie kolejowe, pasażerski tabor kolejowy, projekty intermodalne, bezpieczeństwo transportu oraz cyfryzację transportu. W konsekwencji, realna suma środków zarezerwowanych na rozwój elektromobilności (w ramach pierwszego celu szczegółowego) dotyczy wyłącznie inwestycji w zeroemisyjny transport zbiorowy i wynosi zaledwie 1,031 mld euro, co w kontekście wyzwań generowanych przez sektor transportu w Polsce jest kwotą bardzo małą i z pewnością niewystarczającą.

    Dla kontrastu, krajowe plany odbudowy w wielu państwach członkowskich UE traktują rozwój elektromobilności jako priorytetowy cel, który zostanie objęty post-COVID-owym wsparciem finansowym. Przykładowo, w projekcie czeskim 52% dostępnych środków przeznaczono na infrastrukturę i zieloną transformację, z czego 30% na zapewnienie zrównoważonego i bezpiecznego transportu. W projekcie niemieckim zrównoważony transport odpowiada za ok. 23% wszystkich funduszy. Rumunia zarezerwowała na zieloną transformację aż 65% dostępnych środków, z których większość - 43% - zostanie przeznaczona na zrównoważony transport, wymieniono.

    "Środki z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Odporności dają konkretne możliwości i ogromne pole do wsparcia finansowego. Jedynym warunkiem jego pozyskania i kluczowym aspektem determinującym powodzenie planu naprawczo-stymulacyjnego jest właściwe zaprojektowanie reform i inwestycji, jakie Polska zamierza zrealizować w danym obszarze. Przedstawiliśmy stronie rządowej dokument zawierający szczegółowe propozycje modyfikacji KPO. Obejmują one działania dynamizujące rozbudowę stacji ładowania oraz punktów tankowania wodorem, instrumenty wpierające rozwój floty pojazdów zeroemisyjnych poprzez wprowadzenie systemu bonus-malus zachęcającego do rezygnacji z samochodów spalinowych na rzecz samochodów zeroemisyjnych, jak również postulaty wprowadzenia konkretnych zmian legislacyjnych, w tym przepisów podatkowych" - podsumował Mazur.

    Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) to największa w Polsce organizacja branżowa, zajmującą się kreowaniem rynku elektromobilności i paliw alternatywnych. Organizacja zrzesza ponad 120 przedsiębiorstw z całego łańcucha wartości w elektromobilności: producentów pojazdów i infrastruktury, operatorów usług ładowania, koncerny paliwowe i energetyczne, instytucje finansowe, firmy transportowe, dostawców nowoczesnych technologii oraz pozostałe podmioty i instytucje aktywne w obszarze zrównoważonego transportu. PSPA jest częścią The European Association for Electromobility (AVERE), największej organizacji zajmującej się rozwojem rynku elektromobilności w Europie.

    (ISBnews)

     

  • 13.04, 08:36Sasin: Wydzielenie aktywów węgl. szansą na finansowanie inwestycji w energetyce 

    Warszawa, 13.04.2021 (ISBnews) - Planowane wydzielenie aktywów węglowych ze spółek energetycznych umożliwi im pozyskanie finansowania zewnętrznego na inwestycje w transformację energetyczną, poinformował minister aktywów państwowych Jacek Sasin. W weekend zapowiedział, że rząd w tym tygodniu ma pracować nad projektem restrukturyzacji energetyki, który doprowadzi do wydzielenia tych aktywów.

    "Ta decyzja da spółkom energetycznym Skarbu Państwa nowe życie i nadzieję na rozwój, cały projekt przygotowany w ministerstwie aktywów państwowych […] zakłada wydzielenie z […] PGE, Enei, Tauronu tych elektrowni, które produkują energię elektryczną z węgla. Ta produkcja energii z węgla w związku z polityką klimatyczną UE jest mało przychodowa, mało perspektywiczna" - powiedział Sasin w rozmowie z radiową Jedynką.

    Wskazał, że "ogromne opłaty emisyjne" powodują, że ta produkcja jest droga, nie daje spółkom możliwości uzyskiwania zysków. Powoduje również to, że te spółki nie mogą pozyskiwać funduszy na nowe inwestycje. "Taka jest dzisiaj polityka instytucji finansowych, że nie chcą udzielać finansowania tym podmiotom gospodarczym, które funkcjonują na rynku węglowym" - podkreślił.

    "Cała transformacja energetyczna wymagająca ogromnych inwestycji, nakładów, będzie z natury rzeczy realizowana przez spółki energetyczne - myślę o inwestowaniu w energetykę odnawialną, offshore, ale również w energetykę odnawialną lądową, ale również inne sposoby pozyskiwania energii - przejściowo gaz ziemny, a przyszłościowo - wodór, inne źródła energii. To wymaga ogromnych, wielomiliardowych inwestycji. My częściowo pozyskamy pieniądze na tę transformację z UE, ale ogromną część tych inwestycji muszą udźwignąć spółki. Bez możliwości sięgnięcia po finansowanie zewnętrzne z banków, z instytucji finansowych, to byłoby kompletnie niemożliwe. A to by spowodowałoby, że Polska utraciłaby niezależność energetyczną" - podsumował minister.

    (ISBnews)

  • 09.04, 11:13URE i MRPiT przeciwne likwidacji obliga giełdowego dla energii elektrycznej 

    Warszawa, 09.04.2021 (ISBnews) - Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) jest przeciwny likwidacji obliga giełdowego dla energii elektrycznej, przewidzianej w projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne i ustawy o odnawialnych źródłach energii, wynika z opinii przesłanej w toku konsultacji projektu. Zaniepokojenie tymi planami wyraziło też Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT), wskazując m.in., że konsekwencją zniesienia obliga giełdowego wraz z ograniczeniem importu energii elektrycznej będzie istotny wzrost cen energii dla odbiorców końcowych.

    "Jako organ powołany do regulacji działalności przedsiębiorstw działających na rynku energii, który w swych działaniach zobowiązany jest zmierzać do równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców energii - wyrażam negatywne stanowisko do przedstawionego projektu" - czytamy w opinii URE.

    W ocenie URE, likwidacja obliga giełdowego może spowodować trudności w wypełnieniu przez Polskę warunków szczegółowo opisanych w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/943 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Jednocześnie likwidacja (bądź jego zniwelowanie do poziomu nieistotnego) obrotu giełdowego nie doprowadzi do obrony przed zawyżaniem cen przez dostawców energii.

    "Zniesienie obliga giełdowego spowoduje zasadniczą zmianę struktury zakupu energii elektrycznej przez przedsiębiorstwa obrotu energią, bowiem brak obowiązku giełdowego spowoduje przeniesienie kontraktacji do umów dwustronnych OTC. Na giełdzie będzie mniej oferowanego wolumenu i de facto obroty na giełdzie zmaleją, co przełoży się na mniej konkurencyjne ceny, które będą bardziej podatne na manipulacje. Na giełdzie będą oferowane w większości drogie kontrakty SPOT dnia bieżącego i dnia następnego, przez co średnia cena na giełdzie wzrośnie. Rynek krajowy stanie się przez to mniej konkurencyjny" - czytamy dalej.

    Zniesienie obliga giełdowego przy dzisiejszych mechanizmach rynkowych nie zmniejszy importu energii, a zatem nie zwiększy krajowej produkcji energii elektrycznej z węgla, wskazano także.

    URE podkreśla, że w warunkach postępującej konsolidacji obligo giełdowe z perspektywy przejrzystości obrotu jest nadal potrzebne. Pełni ono funkcję animatora rynku dla podmiotów dominujących. Dodatkowo, obroty na giełdzie dają gwarancję stosowania cen rynkowych przez wszystkie podmioty skonsolidowane w grupach kapitałowych.

    Zdaniem URE, po likwidacji obliga wolumen obrotów na giełdzie znacząco spadnie. Obecnie już część wolumenów w ramach kontraktów OTC, które potencjalnie zmniejszają przedmiotowy obowiązek giełdowy, jest w obrocie pozagiełdowym. Kontrola obliga za 2019 r. wykazała, iż wolumeny z umów zawartych przed 1 stycznia 2019 r., podlegające wyłączeniu z obliga, dotyczą kontraktów wieloletnich zawartych w latach wcześniejszych.

    "Należy także zauważyć, iż dane z notowań giełdowych, gdzie znaczący udział mają kontrakty handlowe wytwórców objętych obligiem, mają zastosowanie przy obliczaniu przez prezesa URE wskaźników cenowych: średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym, o której mowa w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy - Prawo energetyczne oraz średnich kwartalnych cen energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym, o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 18a tej ustawy. Wskaźniki te wykorzystywane są do wyznaczania wielkości pomocy publicznej dla różnych programów pomocowych" - podkreślono.

    Proponowana zmiana wpłynie również na system aukcyjny oraz systemy FIT/FIP tj. systemy służące wspieraniu wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, poprzez zniekształcenie sposobu obliczania wartości energii elektrycznej wytworzonej z odnawialnych źródeł energii w instalacji odnawialnego źródła energii sprzedanej w danym miesiącu przez wytwórcę.

    Prezes URE zaznaczył, że zapobieganiu manipulacji na rynku służy art. 49a ustawy - Prawo energetyczne, który zapobiega m.in. sytuacjom, w których wytwórcy funkcjonujący w dużych grupach kapitałowych skupiających także przedsiębiorstwa obrotu handlują energią elektryczną pomiędzy podmiotami wewnątrz swojej grupy kapitałowej, co w efekcie powoduje, że znaczna część energii elektrycznej omija rynek giełdowy. Zatem - w ocenie URE - obowiązek publicznej sprzedaży energii elektrycznej w dużej mierze przeciwdziała nadużyciom na hurtowym rynku energii elektrycznej, ponieważ uczestnicy tego rynku zobowiązani są do stosowania się do ściśle określonych przez podmioty prowadzące giełdy towarowe reguł postępowania, zawierając stosowne umowy z tymi podmiotami.

    Przepisy rozporządzenia 1227/2011 nadały osobom zawodowo organizującym transakcje na hurtowym rynku energii, takim jak giełdy towarowe energii szczególne znaczenie i szczególną rolę na rynku energii w kontekście zapobiegania manipulacjom na tym rynku, dodano.

    "Mając na względzie powyższe, warto zastanowić się, czy w sytuacji, w której przy obecnej strukturze rynku handel energią elektryczną w głównej mierze będzie obywał się poza rynkiem giełdowym możliwe jest stworzenie w pełni konkurencyjnego rynku energii elektrycznej oraz czy cena, która ukształtuje się na rynku giełdowym, będzie nadal ceną rynkową (ukształtowaną na rynku konkurencyjnym), skoro będzie ustalona w obszarze niewielkiego wycinka hurtowego rynku energii elektrycznej, jakim przypuszczalnie będzie rynek giełdowy po zniesieniu obowiązku publicznej sprzedaży energii elektrycznej" - czytamy także w opinii.

    Z kolei wiceminister rozwoju, pracy i technologii Robert Tomanek przypomniał w opinii resortu do projektu noweli, że gdy w 2018 r. wprowadzono w Polsce obowiązek sprzedaży wytworzonej przez przedsiębiorstwa energetyczne energii elektrycznej na giełdach towarowych, wskazywano w ustawie, że "zmiana dotycząca modyfikacji zakresu obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej poprzez jej podniesienie z 30% do 100% ma na celu poprawę przejrzystości rynku energii". Podkreślano wówczas, że wpływ giełdowego rynku energii na życie gospodarcze i sytuację obywateli jest tak duży, że nie można pozwolić na funkcjonowanie tego rynku w sposób nieprzejrzysty. Podwyższenie obliga, ma na celu zwiększenie płynności i przewidywalności na rynku energii elektrycznej, a proponowane rozwiązanie jest niezbędne do uzyskania pełnej transparentności hurtowego rynku energii elektrycznej oraz uzyskania oczekiwanych efektów.

    "W ocenie MRPiT przedstawione uzasadnienie jest w dalszym ciągu aktualne, zaś omawiane przepisy wprowadziły do prawa krajowego obowiązek dokonywania obrotu energią elektryczną w ustawowo określony sposób mający na celu zapewnienie jawnego i publicznego obrotu energią i w konsekwencji, poprawę warunków konkurencji panujących na rynku energii elektrycznej w Polsce oraz zwiększenie transparentności tego rynku" - napisał Tomanek.

    Podkreślił, że obligo giełdowe i import energii to dwa odrębne i niezależne mechanizmy rynkowe.

    "Zniesienie obliga giełdowego nie będzie miało bezpośredniego wpływu na wielkość importu energii elektrycznej z zagranicy z uwagi na funkcjonujący już mechanizm market coupling (łączenie rynków), zmierzający do zbliżania cen pomiędzy rynkami ościennymi. Konsekwencją ograniczenia importu energii elektrycznej wraz ze zniesieniem obliga giełdowego będzie istotny wzrost cen energii dla odbiorców końcowych" - wskazał wiceminister.

    Jednocześnie wyraził "duże zaniepokojenie" planami zniesienia 100% obliga giełdowego.

    "Plany te mogą doprowadzić do ograniczenia mechanizmów funkcjonowania konkurencyjnego rynku energii i niepożądanych konsekwencji dla krajowych odbiorców energii konkurujących na rynkach światowych. Zaproponowane rozwiązanie nie zostało w wystarczający sposób wyjaśnione i uzasadnione. Nie przedstawiono ewentualnych skutków przyjętego rozwiązania, w tym również informacji o wpływie zniesienia obliga giełdowego na funkcjonowanie Towarowej Giełdy Energii i odbiorców końcowych, w tym podmiotów gospodarczych" - podsumował.

    Pod koniec stycznia 2021 r. do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, zakładający zniesienie tzw. obliga giełdowego dla rynku energii, opracowany w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Jego przyjęcie przez rząd planowane jest na II kw. 2021 r.

    (ISBnews)

     

  • 02.04, 10:44Kornecka z MRPiT: Chcemy, by ustawa odległościowa trafiła do Sejmu w I poł. 2021 

    Warszawa, 02.04.2021 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT) chce, by nowelizacja tzw. ustawy odległościowej, zakładająca możliwość odstąpienia przez gminy od zasady 10H na potrzeby lokalizacji nowych elektrowni wiatrowych, przy zachowaniu minimalnej wymaganej odległości 500 metrów, trafiła do Sejmu jeszcze w I poł. 2021 roku, poinformowała ISBnews wiceminister Anna Kornecka.

    "Chcielibyśmy, żeby ustawa została przyjęta jeszcze w 2021 r. […], należy się spodziewać, że ustawa wejdzie w życie nie później niż od początku 2022 r." - powiedziała Kornecka w rozmowie z ISBnews.

    Kilka tygodni temu wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział, że MRPiT złożył wniosek o wpis nowelizacji do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów (RM).

    "Otrzymaliśmy już pozytywną opinię Centrum Analiz Strategicznych z uwagami, które zostały uwzględnione i niebawem spodziewamy się wpisu do wykazu. Ustawa najprawdopodobniej trafi na najbliższe posiedzenie Zespołu Programowania Prac Rządu i mam nadzieję zostanie wpisana w przyszłym tygodniu do wykazu prac Rady Ministrów" - wskazała wiceminister.

    Po wpisaniu do wykazu możliwe będzie dalsze określenie terminów kolejnych etapów procesu legislacyjnego.

    Głównym założeniem nowelizacji jest przeniesienie procesu decyzyjnego w sprawie warunków lokalizacji nowych elektrowni wiatrowych na poziom samorządów i przyjmowanych przez nie miejscowych planów, w których można byłoby dokonywać odstąpienia od generalnej zasady 10H (według której minimalna odległość wiatraka od zabudowań wynosi 10-krotność jego wysokości). Zasada 10H powoduje ograniczenia w zagospodarowaniu terenów znajdujących się w jej otoczeniu (również w odległości 10H). Gminy, w których już zostały zlokalizowane elektrownie wiatrowe, będą mogły, po nowelizacji przepisów, lokalizować zabudowę z poszanowaniem minimalnej odległości.

    "Mając świadomość, że indywidualne przypadki są bardzo różnorodne, różne są uwarunkowania środowiskowe, różne są regionalne uwarunkowania terytorialne, odmienne w zależności od części naszego kraju, MRPiT uznało, że wskazana jest każdorazowa analiza sytuacji lokalnej, a właściwym decydentem powinien być tutaj samorząd w porozumieniu z mieszkańcami" - powiedziała Kornecka.

    Zaznaczyła, że projekt nowelizacji zakłada, że zasada 10H generalnie zostałaby utrzymana, natomiast lokalny samorząd, czyli gmina mogłaby uchwalić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, zakładający lokalizację elektrowni wiatrowych w odległości mniejszej niż wynikająca z zasady 10H, ale z poszanowaniem minimalnej ustawowej odległości, która została zaproponowana na poziomie na 500 metrów.

    Nowelizacja wprowadzałaby także mechanizmy zwiększające transparentność procesu lokalizowania elektrowni wiatrowych, czyli m.in. poszerzony system konsultacji społecznych, współdecydowania o lokalizacji elektrowni wiatrowej przez mieszkańców, zmiany dot. terminów, dwukrotne wyłożenie dokumentów dot. lokalizacji elektrowni do wglądu mieszkańców.

    "Najistotniejsze w tych konsultacjach jest to, by prowadzić je w momencie przystępowania do prac nad projektem, a nie dopiero wówczas, gdy projekt planu już jest udostępniony do wglądu mieszkańców" - podkreśliła wiceminister.

    Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10H) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz form ochrony przyrody, w tym obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).

    Elżbieta Dominik

    (ISBnews)