ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 22.02, 15:50PRCH: Centra outletowe wydłużają godziny otwarcia przez zakaz handlu w niedziele 

    Warszawa, 22.02.2018 (ISBnews) - Zarządcy centrów handlowych przygotowują się do zakazu handlu w niedziele, ale uzależniają swoje decyzje od warunków, w których działa konkretny obiekt. Jednym ze stosowanych rozwiązań, np. przez centra outletowe, jest wydłużenie godzin otwarcia w tygodniu, poinformował dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) Radosław Knap. 11 marca wypada - zgodnie z ustawą - pierwsza niedziela bez handlu.

    "Zarządcy centrów handlowych przygotowują się do zakazu handlu, ale uzależniają swoje decyzje od warunków, w których działa konkretny obiekt. Zależy to m.in. od profilu centrum handlowego, liczby i rodzaju punktów handlowych i usługowych oraz lokalnych zwyczajów zakupowych. Otwarcia w niedziele bez handlu zapowiedziały duże centra w całej Polsce ze względu na mieszczące się w nich placówki, które zgodnie z ustawą mogą działać, np. kina, restauracje, lodziarnie, kwiaciarnie" - powiedział Knap, cytowany w komunikacie.

    W planach mają to także mniejsze obiekty posiadające tego typu lokale usługowe wyłączone spod zakazu, dodał.

    Wskazał też, że obecnie trudno powiedzieć, ilu klientów będzie korzystać z otwartych placówek. W badaniach realizowanych na zlecenie PRCH, jako główne obawy związane z zakazem handlu, klienci centrów handlowych wskazywali chaos, korki i kolejki w soboty.

    "Kolejnym rozważanym rozwiązaniem jest wydłużenie godzin otwarcia w tygodniu. Jako pierwsze wdrożyły je już np. niektóre centra outletowe. Wynika to m.in. z faktu, że znajdują się one zazwyczaj na obrzeżach miast i wizytę w nich wielu klientów planuje z pewnym wyprzedzeniem. Z naszych danych wynika, że dotychczas połowa klientów odwiedzała centra wyprzedażowe w weekendy. Zamknięcie w niedzielę oznaczać będzie dla ich klientów duże zmiany. Wiemy, że zarządcy innych galerii, głównie w największych miastach, również zdecydowali się już na wydłużenie godzin funkcjonowania centrów w soboty i piątki, a w wielu innych centrach handlowych trwają analizy dotyczące tego, czy wydłużenie godzin pracy przyniesie efekt" - powiedział także dyrektor.

    Według niego, właściciele centrów finalne decyzje dotyczące otwarcia obiektów w niedziele objęte zakazem będą podejmować zapewne po kwartale, kiedy będzie można ocenić skutki zakazu.

    "Wiemy, że w całej Polsce zarządcy ustalają, jak duża liczba placówek w danym centrum będzie mogła być otwarta w myśl nowej ustawy" - powiedział też Knap.

    Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę 30 stycznia br. z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni. Ustawa zakłada m.in. jej wejście w życie 1 marca 2018 r. i właśnie od tego momentu w kolejnych miesiącach obowiązywać będą dwie niedziele handlowe (pierwsza i ostatnia), w 2019 r. - jedna niedziela w miesiącu (ostatnia), a od 2020 r. zakaz handlu będzie obowiązywał już we wszystkie niedziele (z wyjątkiem 7 dni).

    Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) powstała w 2003 roku i jest największą organizacją w Polsce skupiającą firmy związane z branżą centrów oraz ulic handlowych.

    (ISBnews)

     

  • 21.02, 10:39Projekt ustawy o wprowadzeniu e-recepty został skierowany do Sejmu 

    Warszawa, 21.02.2018 (ISBnews) - Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z wprowadzeniem e-recepty, który m.in. umożliwić wystawienie recepty po zbadaniu pacjenta za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Ustawa ma wejść w życie po 7 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    "W obecnym stanie prawnym nie jest możliwe wystawienie recepty niezbędnej do kontynuacji leczenia oraz zlecenia na wyroby medyczne jako kontynuacji zaopatrzenia w wyroby medyczne bez dokonania badania pacjenta za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności" - czytamy w projekcie ustawy.  

    Według projektodawcy, szereg zmian w zakresie przepisów dotyczących wystawiania recept wynika z konieczności przeniesienia regulacji w tym przedmiocie z rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 marca 2012 r. w sprawie recept lekarskich (Dz. U. z 2017 r. poz. 1570) do ustawy, a także konieczność dynamizacji procesu przechodzenia na elektroniczny sposób prowadzenia dokumentacji medycznej poprzez rozszerzenie sposobu podpisywania elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM).

    "Proponuje się zmiany w zakresie rozszerzenia sposobu podpisywania elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM) przez umożliwienie wykorzystania sposobu potwierdzania pochodzenia oraz integralności danych dostępnego w systemie teleinformatycznym udostępnionym bezpłatnie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, o którym mowa w art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, tj. narzędzia wytworzonego na potrzeby podpisywania elektronicznych zwolnień lekarskich. Ww. narzędzie będzie dodatkowym – obok obecnie przewidzianego podpisu kwalifikowalnego oraz profilu zaufanego ePUAP - dopuszczalnym sposobem podpisywania EDM" - czytamy także. 

    Projektowane zmiany będą miały wpływ na podmioty wykonujące działalność leczniczą oraz przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą.

    "Wpływ ten może przejawiać się np. w:
    1) zmianie sposobu realizacji wystawiania recept (a zatem proponowane modyfikacje będą miały wpływ na lekarzy wykonujących zawód u świadczeniobiorcy, jak i w ramach wykonywanych praktyk, jak również na pielęgniarki i położne jako osoby uprawnione do wystawiania recept) - konieczność zapoznania się z nowym stanem prawnym i postępowania zgodnie z nowymi przepisami;
    2) ograniczeniu asortymentu lekowego dopuszczalnego do nabycia na postawie zapotrzebowania, o którym mowa w art. 96 ust. 1 pkt 3 - może to spowodować nieopłacalność kontynuacji działalności przez podmioty parające się procederem nielegalnego wywozu leków z Polski, zwłaszcza podmiotów leczniczych powiązanych funkcjonalnie i logistycznie z sztucznie powoływanymi do życia podmiotami mającymi jakoby spełniać funkcje hurtowni farmaceutycznych" - czytamy także. 

    (ISBnews)

     

  • 20.02, 14:30Rząd przyjął projekt ustawy o wprowadzeniu e-recepty 

    Warszawa, 20.02.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z wprowadzeniem e-recepty, przedłożony przez ministra zdrowia. Zmieniono także przepisy regulujące kwestie związane z wystawianiem, realizacją i kontrolą recept oraz dotyczące sprawozdawczości aptek przekazywanej Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Przepisy te mają istotne znaczenie dla wdrożenia e-recepty, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). 

    "Projekt nowelizacji ustawy umożliwi wystawienie recepty po zbadaniu pacjenta za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności. Zaproponowane rozwiązanie wpłynie na rozwój telemedycyny. Aby mogła ona szybciej rozwijać się potrzebna jest możliwość wystawienia recepty bez osobistego kontaktu osoby wystawiającej receptę z pacjentem" - czytamy w komunikacie. 

    Projekt przewiduje także zmiany dotyczące sposobu podpisywania elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM). 

    "Chodzi o możliwość wykorzystania sposobu potwierdzania pochodzenia oraz integralności danych, dostępnego w systemie teleinformatycznym udostępnionym bezpłatnie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, tj. narzędzia wytworzonego na potrzeby podpisywania elektronicznych zwolnień lekarskich. Narzędzie to będzie dodatkowym - obok obecnie przewidzianego podpisu kwalifikowalnego oraz profilu zaufanego ePUAP - dopuszczalnym sposobem podpisywania EDM" - czytamy także. 

    Zaproponowane  rozwiązanie ma istotne znaczenie dla zwiększenia dynamiki procesu przechodzenia na elektroniczne prowadzenie dokumentacji medycznej, podkreślono. 

    Zmianie ulegną także przepisy regulujące kwestie związane z wystawianiem, realizacją i kontrolą recept (w tym wystawianych w postaci elektronicznej) oraz dotyczące sprawozdawczości aptek przekazywanej Narodowemu Funduszowi Zdrowia. CIR podkreśliło, że przepisy te mają istotne znaczenie dla wdrożenia e-recepty.

    Ponadto, projekt nowelizacji ustawy modyfikuje niektóre przepisy dotyczące wystawiania zapotrzebowań na produkty lecznicze, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyroby medyczne przez podmioty wykonujące działalność leczniczą. Chodzi  m.in. o "uszczelnienie" obrotu tymi produktami.

    Zaproponowano, aby nowe przepisy weszły w życie po 7 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    (ISBnews)

     

  • 06.02, 13:50Parlament Europejski przyjął przepisy ułatwiające transgraniczne zakupy w sieci 

    Warszawa, 06.02.2018 (ISBnews) - Parlament Europejski przyjął przepisy ułatwiające transgraniczne zakupy w internecie, zapewniające  konsumentom m.in. większą możliwość wyboru strony internetowej, na której chcą kupować towary lub usługi. Projekt poparło 557 posłów, 89 głosowało przeciw, 33 wstrzymało się od głosu.

    "Nowe przepisy UE w sprawie blokowania geograficznego są ważnym krokiem w kierunku jeszcze bardziej konkurencyjnego i zintegrowanego jednolitego rynku cyfrowego, zarówno dla konsumentów, jak i przedsiębiorców. Stanowią one również kolejny kamień milowy w walce z dyskryminacją konsumentów ze względu na ich narodowość lub miejsce zamieszkania, która nigdy nie powinna mieć miejsca w naszej zjednoczonej Europie. Udowodniliśmy, że Unia Europejska może przynieść konkretne rezultaty obywatelom całej Europy, przynosząc pozytywne zmiany w ich codziennym życiu" - powiedziała poseł sprawozdawca odpowiedzialna za projekt Róża Thun, cytowana w komunikacie. 

    Nowe przepisy zapewnią konsumentom większą możliwość wyboru strony internetowej, na której chcą kupować towary lub usługi. Znacznie ograniczone zostaną bowiem praktyki handlowe polegające na blokowaniu dostępu do serwisu lub automatycznym przekierowywaniu na inną stronę klientów przebywających stale lub czasowo w innym państwie Unii Europejskiej. Geoblokowanie jest technicznie możliwe dzięki lokalizacji klienta na podstawie używanego przez niego adresu IP, podano także.

    "W szeregu przypadków przedsiębiorcy będą mieli obowiązek zapewnić internetowym nabywcom zza granicy taką samą cenę i takie same warunki sprzedaży jak klientom lokalnym. Ułatwienia dla konsumentów dotyczyć będą między innym następujących sytuacji:
    - zakup towaru (np. urządzenia gospodarstwa domowego, elektroniki, odzieży) i jego dostarczanie do państwa członkowskiego, do którego przedsiębiorca gwarantuje dostawę (na ogólnych warunkach lub z możliwością odebrania zakupu w miejscu uzgodnionym przez obie strony, w państwie UE, w którym przedsiębiorca oferuje taką możliwość);
    - nabycie usług świadczonych drogą elektroniczną, które nie są chronione prawem autorskim (np. usługi w chmurze, hurtownie danych, hosting stron internetowych i dostarczanie zapór sieciowych);
    - zakup przez internet usług świadczonych w miejscu, w którym przedsiębiorca prowadzi działalność (np. pobyt w hotelu, imprezy sportowe, wypożyczanie samochodów, festiwale muzyczne lub bilety wstępu na parkingi)" - czytamy dalej.

    Według PE, cyfrowe treści objęte prawami autorskimi, takie jak książki elektroniczne, muzyka do pobrania, gry online, nie będą na razie objęte nowymi przepisami. Nie dotyczą też one usług audiowizualnych i transportowych. Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego wprowadzili jednak do ustawy "klauzulę przeglądową", która zobowiązuje Komisję Europejską do dokonania w ciągu dwóch lat oceny, czy zakaz geoblokowania powinien zostać rozszerzony.

    Teraz porozumienie w sprawie zakazu geooblokowania musi formalnie zatwierdzić Rada UE.

    "63% stron internetowych nie pozwala kupującym z innego kraju UE na zakupy, wynika z badania przeprowadzonego przez Komisję metodą Tajemniczy Klient. Jeśli chodzi o dobra materialne, blokowanie geograficzne najczęściej dotyczy elektrycznych urządzeń gospodarstwa domowego (86%). W przypadku usług geoblokowanie uniemożliwia zwykle dokonywanie w sieci rezerwacji w sektorze rozrywki (na przykład bilety na imprezy sportowe - 40%)" - czytamy także.

    Unijni konsumenci wykazują rosnący popyt na transgraniczne zakupy internetowe. W ciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek Europejczyków dokonujących zakupów w sieci niemal podwoił się, podano także.

    "Rozporządzenie jest elementem działań na rzecz budowy jednolitego rynku cyfrowego. Jest częścią pakietu prawodawstwa obejmującego handel elektroniczny. W jego skład wchodzą też przepisy dotyczące doręczania paczek transgranicznych, które mają zostać poddane pod głosowanie na posiedzeniu plenarnym w marcu 2018 r., oraz przepisy mającą na celu wzmocnienie egzekwowania praw konsumentów, przyjęte już wcześniej" - podsumowano w materiale.

    Rozporządzenie wejdzie w życie dziewięć miesięcy od dnia jego opublikowania w Dzienniku Urzędowym UE, tj. przed końcem bieżącego roku (2018).

    (ISBnews)

  • 02.02, 12:26Szwed z MRPiPS: Ograniczenia w handlu w niedziele nie zagrożą miejscom pracy 

    Warszawa, 02.02.2018 (ISBnews) - Wejście w życie ustawy o zakazie handlu w niedziele nie spowoduje zwolnień pracowników w sektorze handlowym, uważa wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.

    "Obecnie branża handlowa sygnalizuje, że od ręki potrzebuje do pracy kilkadziesiąt tysięcy osób i nie widzę tutaj takiego momentu, gdzie byłyby zagrożone miejsca pracy. To jest kwestia regulaminu pracy, ustawienia pracowników, którzy będą mieli wolne. Tym bardziej, że będziemy mieli okres przejściowy, gdy część niedziel będzie pracująca" - powiedział Szwed w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl. 

    Dodał również, że zależy mu na utrzymaniu kompromisu pomiędzy stroną związkową a organizacjami pracodawców i po roku od wejścia w życie ustawy możliwa będzie weryfikacja jej funkcjonowania. 

    "Będziemy obserwować sytuację, która jest dla nas nowa. Mamy też możliwość weryfikacji sytuacji. Czyli po roku funkcjonowania danej ustawy, zobaczymy jak ona działa. Czy potwierdzą się obawy związkowców, którzy już sygnalizują pewne rzeczy. Mi osobiście bardzo by zależało by szczególne w handlu doszło do kompromisu i porozumienia pomiędzy stroną związkową a organizacjami pracodawców" - powiedział Szwed.

    Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę 30 stycznia br. z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni. Ustawa zakłada m.in. jej wejście w życie 1 marca 2018 r. i właśnie od tego momentu w kolejnych miesiącach obowiązywać będą dwie niedziele handlowe (pierwsza i ostatnia), w 2019 r. - jedna niedziela w miesiącu (ostatnia), a od 2020 r. zakaz handlu będzie obowiązywał już we wszystkie niedziele (z wyjątkiem 7 dni).

    (ISBnews)

     

     

  • 30.01, 14:18Prezydent podpisał ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele  

    Warszawa, 30.01.2018 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni.

    "Dziękuję za mądre zmiany w tej ustawie i kontrowersję, gdyż część osób prowadzących działalność gospodarczą, osiągających dochody w niedziele będą musiały zmienić swoje przyzwyczajenia. Mądre zmiany, bo nie zakazuje handlu od razu, gdyż zakaz jest wprowadzony etapami. Do końca 2018 r. będzie to jedna niedziela w miesiącu, potem dwie, a pełny zakaz nastąpi w 2020 r. Ta zmiana dzięki temu będzie łatwiej przyjęta" - powiedział Duda podczas uroczystości podpisania ustawy. 

    Podkreślił, że ustawa ta miała duże poparcie społeczne w postaci m.in. związków zawodowych i Kościoła.

    "Ustawa przewiduje także wiele wyłączeń. Wierzę, w to, że w ten sposób przywracamy normalność" - powiedział prezydent.

    Ustawa zakłada m.in. jej wejście w życie 1 marca 2018 r. i właśnie od tego momentu w kolejnych miesiącach obowiązywać będą dwie niedziele handlowe (pierwsza i ostatnia), w 2019 r. - jedna niedziela w miesiącu (ostatnia), a od 2020 r. zakaz handlu będzie obowiązywał już we wszystkie niedziele (z wyjątkiem 7 dni).

    (ISBnews)

     

  • 24.01, 17:23Prezydent podpisze we wtorek ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta 

    Warszawa, 24.01.2018 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni 30 stycznia 2018 r.

    "30 stycznia 2018 roku (wtorek) o godz. 14:00 w Pałacu Prezydenckim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podpisze ustawę z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni" - czytamy w komunikacie biura prasowego Kancelarii Prezydenta.

    Planowane jest także wystąpienie prezydenta, podano także.

    Wcześniej pod koniec listopada ub.r. Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. .Zakłada ona m.in. jej wejście w życie 1 marca 2018 r. i właśnie od tego momentu w kolejnych miesiącach byłyby dwie niedziele handlowe (pierwsza i ostatnia), w 2019 r. - jedna niedziela w miesiącu (ostatnia), a od 2020 r. zakaz handlu obowiązywałby już we wszystkie niedziele (z wyjątkiem 7 dni).

    (ISBnews)

  • 24.11, 11:38Sejm przyjął obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele 

    Warszawa, 24.11.2017 (ISBnews) - Sejm uchwalił obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakładający stopniowe wprowadzanie ograniczaniu handlu począwszy od 1 marca 2018 r. 

    Poseł sprawozdawca komisji sejmowej Janusz Śniadek powiedział, że zaproponowano podczas prac nad projektem 39 poprawek, a komisja wnosi o przyjęcia 20 z nich. "Chcemy, aby od 1 marca były handlowe dwie niedziele, od 1 stycznia 2019 roku będzie 1 niedziela pracująca, a w 2020 roku będą handlowe tylko dwie niedziele przed Świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą, ostatnia niedziela kwietnia, czerwca i sierpnia" - powiedział Śniadek.

    Według posła Adama Abramowicza z PiS, ponad 1 mln Polaków jest zmuszanych do pracy w niedzielę.

    "Na postulaty Polaków wychodzi nasza propozycja, czyli 2 niedziele wolne zagwarantować pracownikowi bez zakazu handlu w niedzielę" - powiedział podczas debaty Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.

    Za przyjęciem ustawy głosowało 254 posłów, przeciw 156, a 23 się wstrzymało. 

    Projekt trafi teraz do Senatu.

    (ISBnews)

     

  • 23.11, 09:22Sejm proponuje stopniowe rozszerzanie zakazu handlu na wszystkie niedziele 

    Warszawa, 23.11.2017 (ISBnews) - Sejm zaproponował, by ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele weszła w życie od 1 marca zamiast od 1 stycznia 2018 r. Jednocześnie zaproponowano, aby w 2019 r. zakaz obowiązywał już przez 3 niedziele w miesiącu (w 2018 r. - w 2 niedziele, zgodnie z wcześniejszymi planami), zaś od 2020 r. zakaz handlu obowiązywałby już we wszystkie niedziele (z pewnymi odstępstwami).

    "Sejm przeprowadził II czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (druk nr 1958) przedstawił poseł Janusz Śniadek. Projekt trafi ponownie do komisji w związku ze zgłoszonymi w dyskusji poprawkami. Przewidują one m.in., że wejście w życie ustawy zostałoby przesunięte na 1 marca 2018 r. i właśnie od tego momentu w kolejnych miesiącach przyszłego roku byłyby dwie niedziele handlowe (pierwsza i ostatnia), w 2019 r. - jedna niedziela w miesiącu (ostatnia), a od 2020 r. zakaz handlu obowiązywałby już we wszystkie niedziele (z pewnymi odstępstwami). Poprawkami zajmie się teraz pracująca nad projektem komisja" - czytamy w sprawozdaniu sejmowym.

    Wcześniej w tym miesiącu szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk mówił, że według niego wejście w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele z dniem 1 stycznia 2018 r., jak zakłada projekt, jest już mało prawdopodobne.

    Media podały wcześniej, że drugie czytanie projektu ustawy zostało zdjęte z porządku obrad Sejmu po tym, jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) stwierdziło, że przepisy dotyczące ograniczenia e-handlu mają charakter transgraniczny, stąd też projekt wymaga notyfikowania w Komisji Europejskiej.

    Jak wynikało z projektu przedstawionego po posiedzeniach sejmowej podkomisji stałej, proponowany w obywatelskim projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakaz nie będzie obowiązywał w kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz w drugą i czwartą niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego.

    (ISBnews)

  • 17.11, 13:03Prezydent podpisał nowę ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej 

    Warszawa, 17.11.2017 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, która ma na celu przesunięcie terminu rozpoczęcia obowiązywania regulacji począwszy od dnia 1 stycznia 2019 r. podała Kancelaria Prezydenta.

    Podatek od sprzedaży detalicznej został wprowadzony do polskiego systemu podatkowego ustawą z 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej. Przepisy tej ustawy weszły w życie z  września 2016 r. i pierwotnie miały mieć zastosowanie do przychodów ze sprzedaży detalicznej osiągniętych od tego dnia. Zgodnie z ustawą, podatnicy podatku od sprzedaży detalicznej, którzy osiągnęli w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł, są zobowiązani do złożenia deklaracji podatkowej o wysokości podatku oraz obliczenia i wpłacenia podatku na rachunek urzędu skarbowego, wyjaśniła Kancelaria.

    "Na mocy decyzji z 19 września 2016 r., Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie polskiego podatku od sprzedaży detalicznej. Komisja wskazała, że progresywne stawki oparte na wielkości przychodów przyznają przedsiębiorstwom o niskich przychodach selektywną przewagę nad ich konkurentami, z naruszeniem unijnych zasad pomocy państwa. Jednocześnie Komisja Europejska wydała nakaz zobowiązujący Polskę do zawieszenia stosowania tego podatku do czasu zakończenia jego analizy przez Komisję (tzw. nakaz zawieszenia)" - czytamy w informacji.

    Komisja nie kwestionuje prawa Polski do decydowania o poziomie opodatkowania ani celów poszczególnych podatków i opłat. Wskazuje jednak, iż system podatkowy powinien być zgodny z prawem Unii, w tym z zasadami pomocy państwa, podkreśliła Kancelaria.

    "Według oceny Komisji, progresywna stawka nie jest uzasadniona logiką polskiego systemu podatkowego, która zakłada gromadzenie środków finansowych w celu zasilenia budżetu ogólnego. Oznacza to, że istnieje możliwość podjęcia przez KE ostatecznej decyzji uznającej, iż przepisy ustawy z 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej są niezgodne z regułami pomocy publicznej. W konsekwencji, może zaistnieć konieczność zwrotu tej pomocy wraz z odsetkami. Takie postępowanie mogłoby narazić Skarb Państwa na stratę" - czytamy dalej.

    30 czerwca 2017 r. KE wydała decyzję uznającą, że przyjęta przez Polskę ustawa z 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej narusza unijne zasady państwa prawa. Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na ww. decyzję, podnosząc m.in. zarzut błędnej kwalifikacji podatku od sprzedaży detalicznej, jako pomocy państwa w rozumieniu Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Wcześniej, m.in. w oparciu o ten sam zarzut, Polska zakwestionowała również decyzję Komisji Europejskiej z dnia 19 września 2016 r.

    "W związku z tym, że istnieje jednak ryzyko, iż skargi wniesione przez Polskę nie zostaną rozpoznane do końca dotychczas obowiązującego terminu zawieszenia poboru podatku od sprzedaży detalicznej, tj. do 31 grudnia 2017 r., w obecnie uchwalonej ustawie przyjęto zawieszenie poboru tego podatku na kolejny okres czasu, tj. do 31 grudnia 2018 r. Oznacza to, że nastąpi kolejne przesunięcie w czasie rozpoczęcia stosowania ustawy, a potencjalni podatnicy podatku od sprzedaży detalicznej nie będą zobowiązani do składania deklaracji podatkowych o wysokości podatku oraz do obliczania i wpłacania podatku od sprzedaży detalicznej do końca 2018 r." - podsumowała Kancelaria.

    Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2018 r.

    (ISBnews)

  • 10.11, 10:47Kowalczyk: Obowiązywanie ograniczeń dot. handlu w niedziele od 1 I mało realne 

    Warszawa, 10.11.2017 (ISBnews) - Wejście w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele z dniem 1 stycznia 2018 r., jak zakłada projekt, jest już mało prawdopodobne, uważa szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.

    "Jeśli na następnym posiedzeniu będzie uchwalony ten projekt przez Sejm, to jakaś mała szansa jest, ale kalendarz legislacyjny już stawia bardzo mocno pod znakiem zapytania termin wejścia w życie 1 stycznia 2018 r. Bo jeśliby Senat wniósł poprawki, to ustawa wraca do Sejmu, podpis prezydenta - każdy ma swój czas" - powiedział Kowalczyk w wywiadzie dla Programu Trzeciego Polskiego Radia.

    "W tym momencie 1 stycznia jest mało prawdopodobny" - podkreślił.

    Dodał, że osobiście wolałby, żeby wszystkie niedziele były wolne, a nie dwie w miesiącu, ale zaznaczył, że jest "jednym z 237 posłów koalicji".

    Media podały wcześniej, że drugie czytanie projektu ustawy zostało zdjęte z porządku obrad Sejmu po tym, jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) stwierdziło, że przepisy dotyczące ograniczenia e-handlu mają charakter transgraniczny, stąd też projekt wymaga notyfikowania w Komisji Europejskiej.

    Jak wynika z projektu przedstawionego po posiedzeniach sejmowej podkomisji stałej, proponowany w obywatelskim projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakaz nie będzie obowiązywał w kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz w drugą i czwartą niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego.

    (ISBnews)

     

  • 07.11, 15:03WEI: Zmiana w kodeksie pracy najlepszą propozycją dot. zakazu handlu w niedziele 

    Warszawa, 07.11.2017 (ISBnews) - Modyfikacja zmiany kodeksu pracy, dająca prawo do dwóch wolnych niedziel pracownikowi jest najlepszym rozwiązaniem regulacyjnym dotyczącym zakazu handlu w niedziele, wynika z raportu Warsaw Enterprise Institute "Zakaz handlu w niedzielę. Konsekwencje dla polskiej gospodarki. Analiza i rekomendacje WEI".

    "Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest, by do kodeksu pracy wprowadzić prawo pracownika do obowiązkowych dwóch niedziel wolnych w miesiącu i jednocześnie nie spowoduje to zamknięcia placówek niedziele" - powiedział autor raportu, ekspert WEI Kamil Rybikowski podczas konferencji prasowej.

    "Nie jesteśmy za siłowymi rozwiązaniami. Znacznie bardziej podobają nam się rozwiązania, które zwracają uwagę na prawa - np. prawo do niepracowania w niedzielę" - dodał prezes WEI Tomasz Wróblewski.

    WEI rekomenduje również kolejne rozwiązanie możliwości handlu w każdą niedzielę do godziny 13.00.

    "Drugim rozwiązaniem - lepszym niż forsowanym obecnie przez rząd uznajemy propozycję handlu do godz. 13.00 w niedziele" - powiedział Rybikowski.

    "Podkreślamy, że regulacje proponowane przez stronę związkową i są wzorowane na rozwiązaniach niemieckich - najbardziej restrykcyjnych. Mamy do czynienia w Europie od odchodzenia od obostrzeń od handlu w niedziele - jak Holandia i Dania i mocną zmianę liberalizujacą wprowadziła Hiszpania i Francja" - ocenił ekspert.

    Dodał, że obecnie w Niemczech więcej pojawia się więcej głosów by zmienić te przepisy - straty w sklepach niemieckich są coraz większe, zwłaszcza w pasie przygranicznym z Polska - gdzie sklepy są otwarte.

    "Jesteśmy przeciwni restrykcyjnym rozwiązaniom, zaś jeśli chodzi o interwencjonizm państwa w szybko rozwijający się rynek detaliczny, trudno przewidzieć skutki takich regulacji dla gospodarki. Dajmy prawo pracownikom o decydowaniu o tym, kiedy mogą pracować, pracodawcom i rynkowi, by zabiegać o pracownika poprzez wyższe pensje" - podsumował Wróblewski

    Kolejne rekomendacje WEI to niewprowadzanie odmiennych ograniczeń handlowych w niedziele i w dni świąteczne, dalsza edukacja w zakresie nierobienia zakupów uciążliwych dla pracowników w wigilie i wielką sobotę, odejście od rozwiązań sztucznych bez poparcia społecznego.

    (ISBnews)

     

  • 30.10, 14:41KIG za zapewnieniem 2 wolnych niedziel miesięcznie wszystkim branżom 

    Warszawa, 30.10.2017 (ISBnews) - Krajowa Izba Gospodarcza (KIG) apeluje, aby w toku dalszych prac nad przepisami dotyczącymi handlu w niedziele, wprowadzone zostały rozwiązania korzystne dla pracowników wszystkich branż: aby wszyscy korzystali z dwóch wolnych niedziel w miesiącu oraz z ustawowo zagwarantowanych wyższych wynagrodzeń za pracę w niedziele, np. o 50%, poinformował prezes KIG Andrzej Arendarski.

    "Jednym z takich rozwiązań, zaproponowanych już wcześniej w trakcie dyskusji nad projektem, jest zagwarantowanie pracownikom wszystkich branż dwóch niedziel wolnych w miesiącu. To rozwiązanie zadowalałoby zarówno pracowników, jak i pracodawców, a także klientów, z których wielu ceni sobie możliwość robienia zakupów w niedzielę" - powiedział Arendarski w związku z przyjęciem przez Sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny projektu ustawy ograniczającej handel w niedziele.

    "Dodatkowo można zaproponować np. ustawowe zagwarantowanie wyższych wynagrodzeń za pracę w niedziele, np. o 50 proc. Tego typu regulację z pewnością z zadowoleniem przyjmą wszystkie grupy zawodowe. Spowoduje ona też, iż wiele osób, chcąc zwiększyć swoje dochody, z własnej woli będzie chciało pracować w tym okresie" - dodał szef KIG, cytowany w komunikacie Izby.

    KIG wskazała, że sondaże pokazują (np. Kantar TNS na zlecenie Polskiej Rady Centrów Handlowych), iż Polacy są zwolennikami właśnie takiego rozwiązania. 76% ankietowanych popiera zagwarantowanie pracownikom dwóch wolnych niedziel w miesiącu, bez konieczności wprowadzania ograniczeń w handlu. Przeciwko opowiada się 24% respondentów.

    Zgodnie z projektem ustawy handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. W projekcie ustawy poszerzono katalog placówek wyłączonych z zakazu handlu. Lista wyłączeń jest bardzo długa, dotyczy m.in.: punktów zajmujących się sprzedażą pamiątek, gastronomii, sklepów na dworcach, lotniskach czy stacjach benzynowych, placówek przy ośrodkach turystycznych, wypoczynkowych i hotelowych. Oznacza to, że pracownicy tych punktów będą pracować na takich samych zasadach, jak te aktualnie obowiązujące. Krajowa Izba Gospodarcza krytycznie odnosi się do sposobu prac nad rozwiązaniami wprowadzającymi zakaz handlu w niedziele.

    "Zamiast kompleksowo rozwiązać problem prostymi przepisami, powiększa się listę wyłączeń. Tak skonstruowana ustawa spowoduje, że ciągle trzeba będzie ją nowelizować, bo np. za kilka miesięcy komuś się przypomni, że w trakcie prac pominięto jakąś grupę zawodową. Poza tym zaproponowany kształt ustawy ewidentnie przedkłada interesy określonych grup zawodowych, pomijając inne. To niesprawiedliwe" - uważa prezes KIG.

    Eksperci KIG zwrócili również uwagę, że stopień skomplikowania ustawy, a zwłaszcza tak długa lista punktów sprzedaży wyłączonych ze stosowania przepisów, budzi wątpliwości co do zgodności nowych przepisów z prawodawstwem unijnym. Na 360 tys. placówek handlowych działających w Polsce, procedowanymi regulacjami objętych zostałoby tylko 38 tys. podmiotów, czyli niewiele ponad 10 proc. Krajowa Izba Gospodarcza przypomina, że Komisja Europejska zarzuciła już Polsce faworyzowanie pewnych grup przy pracach nad podatkiem obrotowym i po interwencji KE, przepisy te zostały zawieszone.

    Według Izby, wprowadzenie w życie zakazu handlu może negatywnie odbić się na polskiej gospodarce.

    Jak wynika z badań opublikowanych pod koniec ubiegłego roku przez firmę doradczą PwC wprowadzenie zakazu handlu we wszystkie niedziele spowoduje zwolnienie 36 tys. osób i spadek obrotów sieci handlowych o niemal 10 mld zł. Skarb Państwa w sumie może stracić nawet 1,8 mld zł, przypomniano w materiale.

    (ISBnews)

     

  • 27.10, 13:25Morawiecki: Poparłbym 4 niedziele wolne od handlu, ale ważny jest kompromis 

    Warszawa, 27.10.2017 (ISBnews) - Ustanowienie nawet 4 niedziel wolnych od handlu byłoby akceptowalne, ale ponieważ w kompromisowym rozwiązaniu poprzestano na 2 niedzielach wolnych, należy uszanować tę decyzję, uważa wicepremier Mateusz Morawiecki.

    "Ja już wcześniej mówiłem, że dla mnie 4 niedziele wolne również byłyby akceptowalne. Kompromis to kompromis. Dla mnie 4 niedziele byłyby akceptowalne, ja tylko bardzo gorąco apeluje do związkowców, proszę ich o to, żeby docenili problem braku pracowników w bardzo wielu zawodach" - powiedział Morawiecki dziennikarzom.

    Dodał, że absolutnie rozumie postulat 4 niedziel wolnych, ale uważa, że można się porozumieć. "Jeśli chodzi o mnie, to można rozszerzyć ustawę na 4 niedziele, aczkolwiek kompromis to kompromis" - podsumował wicepremier.

    Jak wynika z projektu przedstawionego po posiedzeniach sejmowej podkomisji stałej, proponowany w obywatelskim projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakaz nie będzie obowiązywał w kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz w drugą i czwartą niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego.

    (ISBnews)

     

  • 24.10, 11:14Kantar: 37% pracowników handlu chce mieć dwie wybrane niedziele wolne od pracy 

    Warszawa, 24.10.2017 (ISBnews) - Przeszło 1/3 pracowników handlu (37%) chce mieć dwie wybrane niedziele w miesiącu wolne od pracy, wynika z badania przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown.

    "Podczas badania realizowanego przez Kantar Millward Brown pracownikom centrów handlowych zostały przedstawione propozycje zmian dotyczące handlu w niedziele. Następnie zostali poproszeni o udzielenie odpowiedzi - która z opcji byłaby dla nich najbardziej korzystnym rozwiązaniem? Jako najlepszą spośród proponowanych zmian najczęściej wskazywali dwie wybrane niedziele w miesiącu wolne od pracy (37%). Na dalszych pozycjach znalazła się praca w co drugą niedzielę w miesiącu (28%) oraz praca w każdą niedzielę, ale do godziny 13.00 (25%)" - czytamy w komunikacie.

    Wyniki tego samego badania ukazały również, że jednym z trzech najczęstszych powodów podjęcia pracy w handlu jest elastyczny czas pracy, a 61% zatrudnionych ma już teraz wypływ na grafik pracy w niedziele i może go dostosować do indywidualnych preferencji. Na możliwość zamiany pracy w niedziele na inne dni tygodnia istotnie częściej wskazywały osoby w wieku do 30 lat. Natomiast 7% przyznało, że samodzielnie zgłasza się do pracy w niedziele, podano również.

    "Przytoczone wyniki są najlepszym potwierdzeniem na to, że ewentualne regulacje powinny gwarantować pracownikom możliwość samodzielnego decydowania, w które niedziele w miesiącu podejmą pracę. Są również w pewnym sensie głosem pracowników wskazującym, że mając do wyboru procedowaną od dłuższego czasu opcję zakazu handlu w co drugą niedzielę i złożoną właśnie w Sejmie propozycję zagwarantowania wszystkim pracownikom handlu, bez względu na formę zatrudnienia, dwóch wybranych wolnych niedziel w miesiącu bez konieczności zamykania sklepów - wybraliby właśnie tę opcję" - powiedział dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) Radosław Knap, cytowany w materiale.

    Badanie zostało zrealizowane przez Kantar Millward Brown wśród pracowników wylosowanych centrów handlowych na terenie całej Polski, metodą wywiadów bezpośrednich w dniach 31 lipca - 6 sierpnia 2017 r. Wielkość próby n=800, błąd pomiaru 3.5%.

    (ISBnews)

  • 20.10, 10:42AmCham: Złagodzone ograniczenia dot. handlu w niedziele zmniejszą PKB o ok. 0,1% 

    Warszawa, 20.10.2017 (ISBnews) - Wejście w życie ograniczeń związanych z handlem w niedzielę, nawet z licznymi proponowanymi obecnie wyłączeniami, będzie miało szerokie skutki gospodarcze, choć dużo mniejsze niż w pierwotnej wersji projektu, obejmującej zakazem branże świadczące usługi na rzecz handlu, uważa Legal Counsel z Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce (AmCham) Marta Pawlak. Według AmCham, skutkiem wejścia w życie ustawy byłoby spowolnienie wzrostu PKB o nie więcej niż 0,1%.

    W rozmowie z ISBnews, Pawlak zwróciła uwagę na nieprecyzyjność zawartych w projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele definicje.

    "Zgodnie z projektem ustawy, przez 'handel' należy rozumieć proces sprzedaży polegający na wymianie towaru lub wyrobu na środki pieniężne. Z kolei 'wykonywanie czynności związanych z handlem' projekt ustawy definiuje jako wykonywanie w placówce handlowej czynności bezpośrednio związanych z handlem przez pracownika lub zatrudnionego, a także wykonywanie w takiej placówce przez pracownika lub zatrudnionego czynności związanych z magazynowaniem towarów lub ich inwentaryzacją" - powiedziała ISBnews Pawlak.

    "Przy takim zdefiniowaniu placówki handlowej wydaje się, że nie obejmuje ona centrów logistycznych, dystrybucyjnych i magazynowych. Nie zmienia to faktu, że sam zakaz handlu w niedzielę obejmujący czynności niezwiązane z handlem w rozumieniu ustawy będzie dotkliwy dla wielu branż, w tym branży logistycznej"- dodała.

    "Wejście w życie ograniczeń związanych z handlem w niedzielę, nawet z licznymi wyłączeniami, będzie miało szerokie skutki gospodarcze, choć oczywiście dużo mniejsze niż w przypadku obywatelskiego projektu ustawy w proponowanym pierwotnie tekście obejmującego zakazem branże świadczące usługi na rzecz handlu" - stwierdziła ekspert AmCham.

    Przypomniała, że wcześniej AmCham i Polityka Insight mówiły wpływie ustawy na gospodarkę za pośrednictwem samej branży logistycznej wynoszącym 0,2% PKB, 0,3 mld zł wpływów z VAT i 20 tys. miejsc pracy, ale przy 2 niedzielach - odpowiednio: 0,1% PKB, 0,1 mld zł VAT i 11 tys. miejsc pracy.

    "Te dane odnośnie logistyki są zgodne z raportem opracowanym na zlecenie Amerykańskiej Izby Handlowej przez Politykę Insight 'Branża logistyczna. Wpływ handlu w niedzielę' i podtrzymujemy je. Nowszych danych nie mamy, możemy jednak na podstawie powyższych prognozować na temat istotnego wpływu zakazu handlu w niedzielę na polską gospodarkę" - podkreśliła.

    Pawlak wskazała, że z punktu widzenia inwestorów prowadzących działalność gospodarczą w Polsce zrzeszonych w Amerykańskiej Izbie Handlowej szczególnie istotne jest nieobejmowanie zapisami ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę działalności, która nie jest wprost związana z fizycznym handlem w placówkach handlowych w niedzielę, czyli dopuszczenie do działalności w niedzielę centrów logistycznych, dystrybucyjnych i magazynowych.

    Ekspert pozytywnie oceniła zapis, według którego zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje "w sklepach internetowych i na platformach internetowych, jeżeli sprzedaż ma charakter zautomatyzowany".

    "W pierwszej wersji projektu obywatelskiego ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę wprowadzony był generalny zakaz działania - a więc również przyjmowania zamówień - w niedziele oraz niektóre inne, wyszczególnione w ustawie dni, portali internetowych stanowiących platformy do zawierania nie tylko umów sprzedaży dóbr objętych ustawową definicją handlu, ale również innych dóbr i usług. Było to o tyle zaskakujące, że przyjmowanie oświadczeń klientów (składanych drogą elektroniczną w celu zawarcia konkretnej umowy) odbywa się przy wykorzystaniu zautomatyzowanych systemów, a ich realizacja i tak w praktyce fizycznie następuje w dni powszednie. Dlatego doceniamy fakt, że prace nad projektem ustawy przyniosły efekt w postaci wyłączenia zakazu 'w sklepach internetowych i na platformach internetowych, jeżeli sprzedaż ma charakter zautomatyzowany'" - tłumaczyła Pawlak.

    E-handel niewątpliwie świadczy o innowacyjności gospodarki, którą należy wspierać, a jego specyfika często nie może zostać ujęta w tradycyjne definicje prawne. Wątpliwości budzi pojęcie "zautomatyzowanego charakteru". Aby uniknąć wątpliwości w praktyce, e-handel powinien zostać całkowicie wyłączony z zakresu ustawy, podsumowała.

    Jak wynika z projektu przedstawionego po posiedzeniach sejmowej podkomisji stałej, proponowany w obywatelskim projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakaz nie będzie obowiązywał w kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz w drugą i czwartą niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego.

    Zgodnie z Art. 6. 1. zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje:

    1) na stacjach paliw płynnych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży paliw;

    2) w kwiaciarniach;

    3) w aptekach i punktach aptecznych;

    4) w zakładach leczniczych dla zwierząt;

    5) w placówkach handlowych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży pamiątek, upominków i dewocjonaliów;

    6) w placówkach handlowych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży prasy, biletów komunikacji miejskiej, wyrobów tytoniowych, kuponów gier losowych i zakładów wzajemnych;

    7) w placówkach pocztowych;

    8) w placówkach handlowych w obiektach infrastruktury krytycznej, o której mowa w ustawie z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (Dz. U. z 2017 r. poz. 209 i 1566);

    9) w placówkach handlowych w zakładach hotelarskich;

    10) w placówkach handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku;

    11) w placówkach handlowych organizowanych wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych, tematycznych lub sportowo-rekreacyjnych, także gdy są one zlokalizowane w halach targowych;

    12) w placówkach handlowych w zakładach leczniczych podmiotów leczniczych i innych placówkach służby zdrowia przeznaczonych dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych;

    13) w placówkach handlowych na dworcach autobusowych, kolejowych i lotniczych, w portach morskich i rzecznych;

    14) w strefach wolnocłowych;

    15) w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej, a także na morskich statkach handlowych, statkach powietrznych, platformach wiertniczych i innych budowlach morskich;

    16) na terenie jednostek penitencjarnych;

    17) na terenie garnizonów;

    18) w sklepach internetowych i na platformach internetowych, jeżeli sprzedaż ma charakter zautomatyzowany;

    19) w przypadku sprzedaży towarów z automatów;

    20) w przypadku rolniczego handlu detalicznego w rozumieniu przepisów o bezpieczeństwie żywności i żywienia;

    21) w hurtowniach farmaceutycznych;

    22) w okresie od dnia 1 czerwca do dnia 30 września każdego roku kalendarzowego - w placówkach handlowych prowadzących sprzedaż części zamiennych i maszyn rolniczych;

    23) w przypadku sprzedaży kwiatów, wiązanek, wieńców i zniczy przy cmentarzach;

    24) w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę w rozumieniu ustawy, o której mowa w art. 1 ust. 2, będącego osobą fizyczną, wyłącznie osobiście i we własnym imieniu.

    Renata Oljasz

    (ISBnews)

     

  • 16.10, 10:44Zakaz handlu ma nie obowiązywać w drugą i czwartą niedzielę miesiąca 

    Warszawa, 16.10.2017 (ISBnews) - Proponowany w obywatelskim projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zakaz nie będzie obowiązywał w kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz w drugą i czwartą niedzielę każdego miesiąca kalendarzowego, wynika z projektu przedstawionego po posiedzeniach sejmowej podkomisji stałej.

    Zgodnie z Art. 6. 1. zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje:

    "1) na stacjach paliw płynnych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży paliw;

    2) w kwiaciarniach;

    3) w aptekach i punktach aptecznych;

    4) w zakładach leczniczych dla zwierząt;

    5) w placówkach handlowych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży pamiątek, upominków i dewocjonaliów;

    6) w placówkach handlowych, których przeważająca działalność polega na sprzedaży prasy, biletów komunikacji miejskiej, wyrobów tytoniowych, kuponów gier losowych i zakładów wzajemnych;

    7) w placówkach pocztowych;

    8) w placówkach handlowych w obiektach infrastruktury krytycznej, o której mowa w ustawie z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (Dz. U. z 2017 r. poz. 209 i 1566);

    9) w placówkach handlowych w zakładach hotelarskich;

    10) w placówkach handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku;

    11) w placówkach handlowych organizowanych wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych, tematycznych lub sportowo-rekreacyjnych, także gdy są one zlokalizowane w halach targowych;

    12) w placówkach handlowych w zakładach leczniczych podmiotów leczniczych i innych placówkach służby zdrowia przeznaczonych dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych;

    13) w placówkach handlowych na dworcach autobusowych, kolejowych i lotniczych, w portach morskich i rzecznych;

    14) w strefach wolnocłowych;

    15) w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej, a także na morskich statkach handlowych, statkach powietrznych, platformach wiertniczych i innych budowlach morskich;

    16) na terenie jednostek penitencjarnych;

    17) na terenie garnizonów;

    18) w sklepach internetowych i na platformach internetowych, jeżeli sprzedaż ma charakter zautomatyzowany;

    19) w przypadku sprzedaży towarów z automatów;

    20) w przypadku rolniczego handlu detalicznego w rozumieniu przepisów o bezpieczeństwie żywności i żywienia;

    21) w hurtowniach farmaceutycznych;

    22) w okresie od dnia 1 czerwca do dnia 30 września każdego roku kalendarzowego - w placówkach handlowych prowadzących sprzedaż części zamiennych i maszyn rolniczych;

    23) w przypadku sprzedaży kwiatów, wiązanek, wieńców i zniczy przy cmentarzach;

    24) w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę w rozumieniu ustawy, o której mowa w art. 1 ust. 2, będącego osobą fizyczną, wyłącznie osobiście i we własnym imieniu" - czytamy w projekcie.

    Kto, wbrew zakazowi handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele lub święta, powierza wykonywanie takiej pracy pracownikowi lub zatrudnionemu, podlega karze grzywny w wysokości od 1 000 do 100 000 zł, podano także w dokumencie.

    Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2018 r.

    (ISBnews)

  • 05.10, 14:14PharmaNET: Ustawa 'apteka dla aptekarza' negatywnie wpływa na rynek 

    Warszawa, 05.10.2017 (ISBnews) - Nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne, która weszła w życie 25 czerwca br., zwana potocznie "apteką dla aptekarza", wprowadziła najbardziej przeregulowany i restrykcyjny model rynku aptecznego, niespotykany w rozwiniętych krajach Zachodu, uważa Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET. Zdaniem związku, nowe regulacje zaczynają wpływać na spadek liczby aptek oraz wzrost cen leków, a nie przyniosła żadnego z efektów, zapisanych w projekcie nowelizacji.

    "Polski rynek apteczny to dziś twór niespotykany nigdzie w rozwiniętym świecie. Co gorsza, idziemy w kierunku odwrotnym, niż nowoczesny świat. W rozwiniętych krajach Europy od lat obserwujemy tendencję liberalizowania rynku aptecznego. Wynika to m.in. z faktu, że systemy zamknięte są drogie dla płatnika publicznego i prywatnego. Tworząc bowiem pozbawione ryzyka środowisko biznesowe dla właścicieli aptek, którymi z reguły są w tych systemach członkowie korporacji aptekarskiej, znoszą jakiekolwiek mechanizmy konkurencyjne, co szybko przekłada się na wzrost cen i spadek dostępności" - powiedział prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET Marcin Piskorski, cytowany w komunikacie.

    Według najnowszych danych Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia, we wrześniu liczba aptek w Polsce nieznacznie spadła. Spadek liczby aptek w sierpniu raportował zaś PEX Pharma Sequence, podano w materiale.

    "Co ważniejsze, w lipcu do wojewódzkich inspekcji farmaceutycznych złożono tylko jeden (sic!) na całą Polskę wniosek o otwarcie nowej apteki, wobec średnio 105 wniosków miesięcznie składanych przed wejściem w życie regulacji. Jeśli dodamy do tego fakt, że średnio w Polsce zamyka się 82 aptek miesięcznie, a liczba nowych wniosków dramatycznie spadła, spadek liczby aptek w Polsce rozpocznie się na dobre za ok. 2-3 miesiące. W tym czasie inspekcja farmaceutyczna zakończy 'przerabiać' zwiększoną liczbę (ok. 500) wniosków, które wpłynęły do niej w czerwcu, tuż przed zamknięciem rynku" - czytamy dalej.

    Według PharmaNET-u w ostatnich 20 latach doszło do zauważalnego złagodzenia przepisów dotyczących aptek w 15 państwach Europy. Na szczególną uwagę zasługuje zauważalny odwrót od zasady "apteka dla farmaceuty". W sierpniu br. zrezygnowano z niej np. we Włoszech.

    "W pracach nad regulacją ostrzegaliśmy, że przyniesie ona spadek liczby aptek, a więc spadek dostępności leków dla pacjentów oraz wzrost cen leków. Pierwsze tego oznaki już się pojawiają" - powiedział wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) Marcin Nowacki, cytowany w komunikacie. 

    Według niego, doprowadzi to do "zabetonowania" rynku.

    "Ci, którzy apteki mają, modlą się, żeby ich nie stracić z własnej winy lub przyczyn losowych - co już miało miejsce w Poznaniu, gdzie najemca wypowiedział umowę najmu aptece działającej od ponad 50 lat na Starym Mieście. Z powodu kryteriów geograficzno-demograficznych, nie można jej było odtworzyć w nowym lokalu. Na rynek nie wejdą nowi przedsiębiorcy i farmaceuci, gdyż nie przeskoczą zapisów ustawy. Nawet, jeśli posiadają tytuł magistra farmacji, zablokuje ich regulacja geograficzno-demograficzna, chyba, że zdecydują o otwarciu apteki na Pustyni Błędowskiej" - dodał Nowacki.

    Z danych PEX Pharma Sequence wynika, że w okresie czerwiec-sierpień 2017 ceny leków OTC (bez recepty) wzrosły o 4,1% r/r, a leków nierefundowanych wydawanych na receptę o rekordowe 6,4% (także w okresie czerwiec-sierpień 2017 w stosunku do analogicznego okresu roku 2016). Te dwie kategorie stanowią około 60% leków nabywanych przez Polaków w aptece, podano dalej.

    "Ten wzrost, choć bardzo wysoki, byłby jeszcze wyższy, gdyby nie był amortyzowany zwiększoną liczbą otwarć aptek w połowie roku, związaną ze spodziewanym zabetonowaniem rynku, ale z czasem ten bodziec ulegnie osłabieniu. Pojawią się wtedy lub umocnią lokalne monopole, które wezmą w posiadanie lokalne rynki i będą z tego faktu czerpać pełnymi garściami – dotyczy to zwłaszcza mniejszych miejscowości" - powiedziała ekspertka Konfederacji Lewiatan dr Dobrawa Biadun, cytowana w komunikacie.

    PharmaNet zwraca także uwagę, że wśród wskazanych wyżej skutków regulacji, przed którymi ostrzegali przedstawiciele organizacji pracodawców w trakcie prac nad ustawą, nie ma żadnych efektów, dla których ustawa została uchwalona, na które wskazywali jej projektodawcy.

    "Motywacją dla uchwalenia zmian w prawie było zapewnienie powstawiania nowych aptek na terenach słabiej zaludnionych. Jak wskazują dane o liczbie wniosków o wydanie nowych zezwoleń, efekt ten najprawdopodobniej nie zostanie osiągnięty. Niektóre z postulatów twórców nowelizacji były niewykonalne już w chwili ich zapisania. Cel w postaci repolonizacji aptek i wyrwania ich z rąk obcego kapitału od początku brzmiał demagogicznie. Już przed uchwaleniem zmian w prawie, 96% aptek w kraju należało do polskich przedsiębiorców. Teraz mogą oni stracić placówki na rzecz niemieckich aptekarzy, którzy znacznie łatwiej niż ich polscy koledzy po fachu, zbiorą setki tysięcy złotych potrzebnych na zakup apteki" - podsumowano w materiale.

    Przyjęta 25 czerwca nowelizacja Prawa farmaceutycznego spowodowała, że właścicielem apteki może zostać jedynie farmaceuta posiadający jednocześnie prawo wykonywania zawodu (a więc nie każdy farmaceuta). Dodatkowo wprowadzono maksymalnie limit czterech aptek dla jednego farmaceuty, spełniającego wymogi ustawy. Według PharmaNET-u, na nowe restrykcje własnościowe nakłada się stara regulacja, mówiąca o tym, że przedsiębiorca, posiadający powyżej 1 proc. ogólnej liczby aptek w danym województwie nie może otrzymać zezwolenia na otwarcie nowej apteki, co w dzisiejszym stanie prawnym stało się zapisem kuriozalnym.

    (ISBnews)

     

  • 29.09, 16:22E. Rafalska opowiada się za etapowym wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę 

    Warszawa, 29.09.2017 (ISBnews) - Częściowe ograniczenie handlu w niedzielę będzie obowiązywać od początku przyszłego roku, wynika z wypowiedzi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Jednocześnie opowiada się za etapowym wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.

    "Wszystko wskazuje na to, że częściowe ograniczenie handlu w niedzielę będzie obowiązywać od początku przyszłego roku" – powiedziała Rafalska, cytowana w komunikacie. 

    Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej podkreśliła, że jest za etapowym wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.

    "Rafalska pozytywnie odniosła się do propozycji sejmowej podkomisji ds. rynku pracy. Zaproponowany przez podkomisję pakiet poprawek do projektu ustawy zakłada m.in. ograniczenie handlu w drugą i czwartą niedzielę miesiąca" - czytamy dalej.

    Dodała, że jako strona rządowa ponosi odpowiedzialność za racjonalność projektu. "W sytuacjach kompromisowych, gdzie jedna i druga strona musi ustąpić, nikt nie będzie w pełni zadowolony." – dodała Rafalska.

    Minister chciałaby, aby wolnych niedziel było więcej, ale zmiany wymagają pewnej ostrożności.

    "Niekiedy radykalne rozwiązania, które mogą wydawać się bardzo dobre, powodują, że trzeba się z nich wycofać. Tak stało się na przykład na Węgrzech. Proponujemy ostrożniejsze postępowanie. Jako minister rodziny popieram zakaz handlu w niedzielę, ale rozsądek podpowiada mi umiar w tym rozwiązaniu" – dodaje minister Rafalska.

    Rafalska zwróciła uwagę na przewidziane w projekcie wyłączenia stosowania przepisów. Dotyczą one m.in. możliwości tankowania samochodu, a także robienia zakupów na stacjach benzynowych, dworcach czy lotniskach, podano dalej.

    "Lista ta ma charakter zamknięty, ale – jak w przypadku każdej ustawy – może być nowelizowana." – dodała minister.

    Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej ustosunkowała się również do kwestii ewentualnego przełożenia się zakazu handlu w niedzielę na gospodarkę.

    "Podchodzimy do tego uważnie. Pamiętajmy, że propozycja jest wprowadzana w znakomitej sytuacji na rynku pracy i dzisiaj bezrobocie wysokie nam naprawdę nie grozi. Dzisiaj handel boryka się z dużym niedoborem pracowników­." – stwierdziła Rafalska.

    Według niej przypadek Węgier pokazuje, że absolutnie nie spadła konsumpcja.

    "Nie zmalały też wydatki. Przecież od tego, że handlujemy przez wszystkie dni miesiąca, nie przybywa nam pieniędzy w kieszeni, a jednocześnie nasze potrzeb też nie rosną. Najwyżej będą przesunięcia w tych wydatkach albo w innych dniach będziemy wydawać pieniądze" – dodała Rafalska.

    Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej przypomniała, że bardzo realnym problemem jest to, że ludzie mają za mało czasu dla rodziny.  "Chcielibyśmy, żeby naprawdę niedziela była tym czasem odzyskanym dla rodziny, a nie żebyśmy ciągle ulegali pokusie, że ktoś nam lepiej zapłaci." – podsumowała minister. 

    (ISBnews)

  • 28.09, 16:43Rząd rozpatrzy kontynuuację zawieszenia poboru podatku od sprzedaży detalicznej 

    Warszawa, 28.09.2017 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej został skierowany do dalszego procedowania na posiedzeniu Rady Ministrów, podało rządowe centrum legislacji. Ze względu na zastrzeżenia Komisji Europejskiej przepisy ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej miałyby zastosowanie do przychodów ze sprzedaży detalicznej, osiągniętych dopiero od dnia 1 stycznia 2019 r., podano w uzasadnieniu.

    "W dniu 30 listopada 2016 r. Polska złożyła do TSUE skargę na decyzję Komisji Europejskiej z dnia 19 września 2016 r. W skardze podniesiono m.in. zarzut błędnej kwalifikacji podatku od sprzedaży detalicznej jako pomocy państwa w rozumieniu art. 107 ust. 1 TFUE. Istnieje ryzyko, że skarga nie zostanie rozpoznana do końca terminu zawieszenia stosowania ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, tj. do dnia 31 grudnia 2017 r. Wobec powyższego istnieje konieczność dalszego zawieszenia stosowania jej przepisów. Proponuje się zatem, aby przepisy ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej miały zastosowanie do przychodów ze sprzedaży detalicznej, osiągniętych dopiero od dnia 1 stycznia 2019 r." - czytamy w uzasadnieniu do nowelizacji ustawy.

    Według resortu, z uwagi na fakt, że ustawą z dnia 15 listopada 2016 r. zawieszono stosowanie przepisów ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej do dnia 31 grudnia 2017 r., proponuje się wejście w życie projektowanej ustawy z dniem 1 stycznia 2018 r. W konsekwencji powyższego od tego dnia nastąpiłoby dalsze wstrzymanie działania ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. W ten sposób zapewniona zostanie kontynuacja zawieszenia stosowania tej ustawy na 2018 r.

    "Projektowane rozwiązanie legislacyjne oznaczać będzie brak wpływów do budżetu państwa z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej za 2018 r. w wysokości 1 590,6 mln zł" - czytamy także.

    W końcu grudnia 2016 r. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, która ma na celu dokonanie przesunięcia w czasie rozpoczęcia obowiązywania regulacji dotyczących tego podatku.

    Na mocy decyzji z dnia 19 września 2016 r., Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie polskiego podatku od sprzedaży detalicznej. Komisja wskazuje, że progresywne stawki oparte na wielkości przychodów przyznają przedsiębiorstwom o niskich przychodach selektywną przewagę nad ich konkurentami, z naruszeniem unijnych zasad pomocy państwa. Jednocześnie Komisja Europejska wydała nakaz zobowiązujący Polskę do zawieszenia stosowania tego podatku do czasu zakończenia jego analizy przez Komisję (tzw. nakaz zawieszenia).

    (ISBnews)