Warszawa, 21.02.2019 (ISBnews) - Połączone sejmowe komisje do Spraw Energii i Skarbu Państwa i Spraw Zagranicznych przyjęły w pierwszym czytaniu projekt ustawy o ratyfikacji Umowy między Rzeczpospolitą Polską a Królestwem Danii w sprawie projektu Baltic Pipe, podpisanej w Katowicach 11 grudnia 2018 r.
"Ta umowa jest niezbędnym elementem dla ram prawnych dla gazociągu, który budujemy między Danią a Polską pod Morzem Bałtyckim" - powiedział pełnomocnik rządu ds. krytycznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, prezentując projekt komisjom.
Jednym z powodów, dla którego zawarto umowę jest podział zadań pomiędzy inwestorami.
"Umowa międzyrządowa jest potrzebna, by Gaz -System mógł zostać właścicielem polskiego odcinka, a Urząd Regulacji Energetyki objąć tę kwestię swoim nadzorem" - wskazał minister.
Dodał, że po stronie duńskiej ta umowa nie ma wymogu ratyfikacji przez parlament i już została zatwierdzona.
Projekt budowy gazociągu Baltic Pipe zakończy się z początkiem roku gazowego w 2022 r., przypomniał także Naimski.
Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny, którego celem jest stworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim, łączącego system przesyłowy Norwegii z systemem duńskim i polskim. Planowana jest budowa gazociągu podziemnego o długości 220 km w Danii i połączenia podmorskiego do Polski. Promotorami projektu są firmy Gaz-System S.A. z Polski oraz Energinet z Danii.
(ISBnews)
Warszawa, 15.02.2019 (ISBnews) - Zmiany w dyrektywie gazowej powinny wejść w życie najpóźniej w czerwcu br., poinformował przewodniczący Komisji Przemysłu i Energii Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Dzięki zmianom, gazociągi z państw trzecich nieukończone do tego czasu będą musiały zostać dostosowane do prawa Unii Europejskiej.
"Zakończyliśmy trilog. To jest niejako ostateczne porozumienie pomiędzy Radą Unii Europejskiej, Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską. Nie przewiduje się dalszych negocjacji. Musi ono być zatwierdzone przez Radę, następnie Komisję Przemysłu i Energii, a następnie na sesji parlamentarnej" - powiedział Buzek podczas konferencji prasowej.
Uzgodnienie zmian w tym tygodniu było konieczne, aby Parlament mógł przegłosować je w kwietniu. Czas do kwietnia potrzebny jest do przetłumaczenia dokumentów na 23 języki.
"Nowelizacja zostanie wtedy opublikowana w biuletynie UE i po 20 dniach od publikacji wejdzie w życie. Powinno to nastąpić na przełomie maja i czerwca" - wskazał przewodniczący.
Celem wynegocjowanych zmian w dyrektywie jest objęcie tzw. trzecim pakietem energetycznym wszystkich gazociągów w Unii Europejskiej, a przede wszystkim gazociągów podmorskich z krajów trzecich. Wiąże się to m.in. z rozdzieleniem własności infrastruktury od dostaw i zapewnieniem dostępności stron trzecich.
Derogacje będą mogły dotyczyć jedynie rurociągów istniejących, o znaczącym wpływie na bezpieczeństwo energetyczne. Będzie mógł je negocjować kraj członkowski, do którego dociera gazociąg.
"Zakładamy - i jest to szansa granicząca z pewnością - że poprawka wejdzie w życie do połowy roku. W tej chwili nic nie zagraża temu terminowi. Gazociągi, które nie są zbudowane, ukończone do wejścia w życie, będą traktowane jako nowe" - powiedział Buzek.
Dla nowych rurociągów warunki prawne wchodzą od razu, bez derogacji. Ewentualne zwolnienia negocjuje ten kraj, do którego jako pierwszego wchodzi gazociąg. Będzie to jednak możliwe tylko wtedy, gdy:
- zanim inwestor zacznie budowę, udowodni, że jeśli nie będzie zawieszenia (zwolnienia), nie rozpocznie jej,
- inwestor wykaże, że rurociąg nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu i działalności na wspólnym rynku UE oraz, że wyraźnie poprawi bezpieczeństwo energetyczne nie tylko kraju, ale i regionu,
- infrastruktura będzie należeć do innej firmy niż operator kraju trzeciego,
- gazociąg nie będzie zakłócać konkurencyjności europejskiego rynku.
"Rozpoczęcie budowy wyklucza możliwość zwolnienia" - podkreślił przewodniczący.
Jeśli państwo trzecie nie będzie chciało przyjąć warunków UE, to wymagane są rozmowy. Prowadzić je będzie kraj, do którego wchodzi rurociąg. Przy czym Komisja Europejska może nie wyrazić zgody na prowadzenie negocjacji przez kraj członkowski i przejąc rozmowy, jeśli przedłużają się one lub kiedy jest zaniepokojona ich przebiegiem. Państwo członkowskie nie może przedłużać negocjacji i w ten sposób odkładać w czasie wdrożenia dyrektywy. Po uzgodnieniu zasad użytkowania gazociągu Komisja najpierw je sprawdzi i będzie mogła nie zgodzić się na podpisanie porozumienia. Warunki nie mogą być inne niż przewidziane w trzecim pakiecie energetycznym. W przypadku niezastosowania się do dyrektywy, KE może podać państwo członkowskie do Europejskiej Trybunału Sprawiedliwości.
"Ta dyrektywa nigdy nie była pomyślana, żeby zakazać budowy jakiegokolwiek gazociągu, ale [jako] stworzenie zasady, żeby te gazociągi nie zaburzały rynku energii. To nie są ustalenia dyskryminujące dla nikogo, one dają szanse wszystkim" - podsumował Buzek.
Jego zdaniem, przyjęcie zmian w dyrektywie nie wstrzyma budowy żadnego gazociągu, lecz może opóźnić jego uruchomienie.
W ubiegłym tygodniu ambasadorowie państw członkowskich Unii Europejskiej udzielili prezydencji Rady UE mandatu do negocjacji z Parlamentem Europejskim nowelizacji dyrektywy gazowej, a w tym tygodniu zmiany w dyrektywie zostały uzgodnione w ramach tzw. trilogu. Treść porozumienia powinna zostać opublikowana po przegłosowaniu go przez Radę.
Nowelizacja dyrektywy gazowej została zaproponowana przez Komisję Europejską w listopadzie 2017 r. W marcu 2018 r. Komisja Przemysłu i Energii Parlamentu Europejskiego przyjęła zaproponowane przez KE poprawki do dyrektywy, zgodnie z którymi gazociągi budowane przez państwa trzecie i wchodzące na terytorium Unii Europejskiej miałyby pozostawać w pełnej zgodności z unijnymi przepisami, dotyczącymi rynku gazu, a wyjątki miałyby być ograniczone w czasie.
(ISBnews)
Warszawa, 08.02.2019 (ISBnews) - Ambasadorowie państw członkowskich Unii Europejskiej udzielili prezydencji Rady UE mandatu do negocjacji z Parlamentem Europejskim nowelizacji dyrektywy gazowej, mającej na celu podporządkowanie prawu UE gazociągów łączących państwa UE z państwami trzecimi, podała Rada.
"Ogólnym celem proponowanej zmiany dyrektywy gazowej jest zapewnienie stosowania przepisów regulujących wewnętrzny rynek gazu UE do gazociągów przesyłowych między państwem członkowskim a państwem trzecim, aż do granicy terytorium i morza terytorialnego państwa członkowskiego. Dzięki temu ramy prawne UE staną się bardziej spójne, zwiększy się przejrzystość i zagwarantowana zostanie pewność prawna zarówno dla inwestorów w infrastrukturę gazową, jak i użytkowników sieci" - czytamy w komunikacie.
W proponowanej zmienionej dyrektywie przewidziano możliwość przyznania odstępstw dla istniejących gazociągów. Mandat negocjacyjny przewiduje również, że umowy techniczne dotyczące eksploatacji rurociągów zawarte między operatorami systemów przesyłowych powinny pozostać w mocy, pod warunkiem że są one zgodne z prawem UE, podano także.
"Dzięki budowanej wytrwale przez Polskę szerokiej koalicji państw członkowskich ambasadorzy poparli korzystny projekt, który jednoznacznie eliminuje funkcjonowanie gazociągów z państw trzecich w próżni prawnej. Mamy długo oczekiwany mandat do rozmów z Parlamentem Europejskim, który od ponad roku czeka na stanowisko Rady. Między innymi dzięki Polsce udało się przełamać opór przeciwników projektu i umożliwić kontynuowanie prac" - skomentował minister energii Krzysztof Tchórzewski, cytowany w komunikacie resortu.
Dodał, że celem Polski było przejście do negocjacji pomiędzy Radą a Parlamentem.
"Udało się to dziś osiągnąć. Jestem przekonany, że Parlament Europejski, który od początku żarliwie popiera propozycję Komisji Europejskiej będzie dążył do wypracowania jeszcze bardziej ambitnego tekstu" - podkreślił minister.
Nowelizacja dyrektywy gazowej została zaproponowana przez Komisję Europejską w listopadzie 2017 r. W marcu 2018 r. Komisja ds. Energii i Przemysłu Parlamentu Europejskiego przyjęła zaproponowane przez Komisję poprawki do dyrektywy, zgodnie z którymi gazociągi budowane przez państwa trzecie i wchodzące na terytorium Unii Europejskiej miałyby pozostawać w pełnej zgodności z unijnymi przepisami, dotyczącymi rynku gazu, a wyjątki miałyby być ograniczone w czasie. Po uzgodnieniu mandatu prezydencja Rady może rozpocząć negocjacje z Parlamentem Europejskim.
(ISBnews)
Warszawa, 04.02.2019 (ISBnews) - Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w sektorze naftowym został przesłany do Sejmu, poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Inwestycje polegać mają na budowie nowych rurociągów służących do transportu ropy naftowej lub produktów naftowych oraz odbudowie, rozbudowie, przebudowie, remoncie, rozbiórce lub zmianie sposobu użytkowania istniejących rurociągów, podano także.
"Celem projektu ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w sektorze naftowym jest stworzenie ram prawnych umożliwiających realizację polityki rządu w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej. Biorąc pod uwagę stopień rozbudowania oraz stan infrastruktury służącej do transportu ropy naftowej oraz produktów naftowych, w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej niezbędne jest sprawne przeprowadzenie szeregu inwestycji polegających na rozbudowie sieci służącej przesyłowi ropy bądź produktów naftowych oraz zapewniających możliwość niezakłóconego korzystania z istniejących już obiektów - strategicznych inwestycji w sektorze naftowym" - czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR).
Wyżej wymienione inwestycje polegać mają na budowie nowych rurociągów służących do transportu ropy naftowej lub produktów naftowych oraz odbudowie, rozbudowie, przebudowie, remoncie, rozbiórce lub zmianie sposobu użytkowania istniejących rurociągów.
"W związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie rozwiązań kompleksowo regulujących kwestię procesu inwestycyjnego w odniesieniu do strategicznych inwestycji w sektorze naftowym, które uproszczą i usprawnią ten proces" - podano także.
W projekcie ustawy wykreowane zostały szczególne ramy prawne dla przygotowania i realizacji wymienionych w załączniku do projektu ustawy inwestycji - strategicznych inwestycji w sektorze naftowym, polegających na:
a) budowie rurociągu ropy naftowej Gdańsk-Płock,
b) budowie rurociągów ropy naftowej lub produktów naftowych w celu zmiany przebiegu trasy istniejących rurociągów ropy naftowej lub produktów naftowych albo ich odbudowie, rozbudowie, przebudowie, remoncie, rozbiórce lub zmianie sposobu użytkowania,
c) budowie rurociągu produktów naftowych Boronów-Trzebinia,
d) budowie rurociągu produktów naftowych Podziemny Magazyn Ropy i Paliw Góra-Wielowieś.
"W celu umożliwienia sprawnej realizacji wyżej wymienionych inwestycji w projekcie ustawy wprowadzony został szereg uproszczeń w procedurze przygotowania i realizacji strategicznych inwestycji w sektorze naftowym, polegających w szczególności na:
a) wprowadzeniu do systemu prawnego decyzji o ustaleniu lokalizacji strategicznej inwestycji w sektorze naftowym, wydawanej przez właściwego wojewodę, która to decyzja będzie instrumentem całościowo regulującym kwestię lokalizacji inwestycji i jej poszczególnych elementów, co doprowadzi do minimalizacji liczby postępowań oraz czasu potrzebnego na wydanie aktów administracyjnych niezbędnych do realizacji inwestycji. Biorąc pod uwagę powyższe, a także to, że na podstawie decyzji o ustaleniu lokalizacji strategicznej inwestycji w sektorze naftowym inwestor uzyska tytuł prawny do nieruchomości niezbędnych w celu realizacji inwestycji, przyjąć należy, że wprowadzenie rozwiązania pozwoli na skrócenie czasu niezbędnego do zrealizowania inwestycji nawet o kilka lat,
b) uproszczeniu procedury uzyskiwania decyzji poprzedzających decyzję o ustaleniu lokalizacji strategicznej inwestycji w sektorze naftowym (np. decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji strategicznej inwestycji w sektorze naftowym) oraz zgody wodnoprawnej (pozwoli to na skrócenie procesu inwestycyjnego o okres nawet dwunastu miesięcy),
c) usprawnieniu postępowań administracyjnych poprzez określenie czasu na wydanie przez organy administracyjne poszczególnych rozstrzygnięć oraz wprowadzeniu podstawy prawnej do nakładania kary w przypadku nieterminowego rozpatrzenia sprawy, a także modyfikacji rozstrzygnięć wydawanych w postępowaniu prowadzonym przez organ wyższej instancji albo sąd administracyjny (doprowadzi to do zakończenia procesu inwestycyjnego nawet o kilkanaście miesięcy wcześniej, niż w przypadku przygotowywania i realizacji inwestycji w oparciu o przepisy ogólne),
d) wprowadzeniu przepisów pozwalających inwestorowi na skuteczne uzyskanie prawa do nieruchomości niezbędnych do realizacji inwestycji (wprowadzenie regulacji umożliwiającej wywłaszczenie podmiotów uprawnionych do nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa i uzyskanie przez inwestora prawa użytkowania wieczystego oraz ograniczanie prawa do korzystania z nieruchomości na rzecz inwestora), przy jednoczesnym zapewnieniu adekwatnego odszkodowania z tytułu wywłaszczenia bądź odszkodowania za ograniczenie praw do nieruchomości oraz poszanowaniu praw podmiotów, którym przysługiwały prawa rzeczowe oraz wynikające ze stosunków obligacyjnych do tych nieruchomości,
e) daniu inwestorowi możliwości wejścia na teren nieruchomości w celu wykonania pomiarów, badań lub innych prac niezbędnych do sporządzenia karty informacyjnej przedsięwzięcia lub raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla strategicznej inwestycji w sektorze naftowym, o których mowa w ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, lub do przeprowadzenia prac niezbędnych do sporządzenia wniosku o wydanie decyzji wymaganych w celu realizacji inwestycji,
f) wyłączeniu zastosowania przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, przepisów ustawy z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji oraz przepisów ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych w przypadku przygotowywania strategicznej inwestycji w sektorze naftowym" -czytamy także.
Zaproponowane rozwiązania mają na celu usprawnienie procesu uzyskiwania przez inwestora decyzji koniecznych do realizacji inwestycji w efekcie czego zwiększone zostanie bezpieczeństwo energetyczne Rzeczypospolitej Polskiej.
W związku z koniecznością pilnego przyjęcia rozwiązań zaproponowanych w projekcie ustawy, nie został on poddany konsultacjom społecznym. Projekt został umieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji, czytamy także.
Dochody ogółem w ciągu 10 lat po wdrożeniu ustawy oszacowano na 289,8 mln zł ( w tym JST na 207,5 mln zł), a wydatki ogółem 1,3 mln zł.
Strategiczne inwestycje w sektorze naftowym zostaną sfinansowane ze środków inwestora – spółki PERN S.A. Skarb Państwa pokryje koszty wywłaszczeń nieruchomości.
"Określając dochody Skarbu Państwa wzięto pod uwagę szacunkowe dane dotyczące korzyści dla budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego. Szacunkowe zyski podatkowe dla budżetu oszacowano przy założeniu 19% podatku dochodowego. Dodatkowo w dochodach budżetu Państwa uwzględniono coroczne opłaty PERN S.A. za wieczyste użytkowanie gruntów, wyliczone jako 3% łącznych kosztów związanych z wywłaszczeniami terenowymi. Dla powyższych opłat przyjęto konieczność wywłaszczeń około 87 działek o łącznej powierzchni ok. 9 ha. Wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego będą wynosiły 82 mln zł, natomiast wpływy z tytułu opłaty za użytkowanie wieczyste - 319 tys. zł" - czytamy także.
Szacunkowe korzyści (dla JST) z tytułu podatków od nieruchomości uiszczanych na podstawie ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych na rzecz jednostek samorządu terytorialnego. Podstawę stanowi szacunkowa wartość środków trwałych, które powstaną w wyniku realizacji inwestycji, o których mowa w projekcie ustawy. Kalkulacja została oparta o założone harmonogramy realizacji poszczególnych elementów systemu przesyłowego, wynikające z planów inwestycyjnych i rozwojowych PERN S.A. z siedzibą w Płocku. Przyjęto zasadę, że podatki lokalne naliczane są od następnego roku kalendarzowego po zrealizowaniu inwestycji i oddaniu jej do eksploatacji. Szacowane dochody JST w poszczególnych latach stanowią sumę szacowanych podatków należnych od każdego składnika infrastruktury przesyłowej.
"Przewidziane w projekcie ustawy rozwiązania pozwolą na sprawniejszą budowę i rozbudowę infrastruktury logistycznej umożliwiającej dywersyfikację źródeł i dróg dostaw ropy naftowej i jej produktów do Rzeczypospolitej Polskiej oraz ich stabilny i bezpieczny transport na terenie kraju, a w konsekwencji do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju" - podano dalej.
Według OSR, planowane jest zakończenie większości inwestycji przewidzianych w ustawie do 2023 r.
Ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od daty jej publikacji w Dzienniku Ustaw.
(ISBnews)
Warszawa, 08.01.2019 (ISBnews) - Ustawa o wypłacie rekompensat za utratę prawa do bezpłatnego węgla wejdzie w życie 22 stycznia 2019 r. a wypłata rekompensat rozpocznie się 1 czerwca, podało Ministerstwo Energii.
"Ogłoszenie ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym pozwala określić terminarz jej realizacji, na co oczekują osoby uprawnione do tego świadczenia. Ustawa wchodzi w życie 22 stycznia. Od tego momentu, przez następnych 90 dni, osoby uprawnione do świadczenia będą mogły składać wnioski w wyznaczonych do tego miejscach. Wypłata rekompensat nastąpi od 1 czerwca 2019 r." - czytamy w komunikacie.
Ustawa przewiduje jednorazową wypłatę świadczenia rekompensacyjnego w wysokości 10 tys. zł. przez właściwe przedsiębiorstwo. O rekompensatę będą mogły ubiegać się osoby, którym przedsiębiorstwa górnicze zaprzestały wydawać bezpłatny węgiel w naturze lub w ekwiwalencie pieniężnym.
Świadczenie to będą mogły otrzymać także osoby, których nie objęła poprzednia ustawa z 12 października 2017 r. o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla, a więc m.in. wdowy i sieroty po górnikach, którzy zginęli przy pracy lub zmarli, jako czynni pracownicy kopalń, a także osoby na świadczeniach przedemerytalnych. Z rozwiązań zawartych w ustawie mogą skorzystać również osoby, które spóźniły się z wnioskami składanymi w ubiegłym roku oraz te, których wnioski nie zostały zweryfikowane przed zakończeniem okresu wypłat poprzedniej ustawy, przypomniano.
29 grudnia 2018 r. prezydent podpisał ustawę z 23 listopada 2018 r. o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla oraz z tytułu zaprzestania pobierania bezpłatnego węgla przez osoby niebędące pracownikami przedsiębiorstwa górniczego.
(ISBnews)
Warszawa, 13.12.2018 (ISBnews) - Prezydent Andrzej Duda podpisał projekt ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych innych ustaw, którego głównym celem jest wydłużenie do końca 2023 r. finansowania ze środków budżetowych restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego, podała Kancelaria Prezydenta.
"Ustawa pozwala na skorzystanie z decyzji Komisji Europejskiej z dnia 8 lutego 2018 r. wydłużającej do końca 2023 r. możliwość finansowania z budżetu państwa kosztów procesu restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego. W związku z tym zostają wprowadzone zmiany do ustawy z dnia 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1374), do ustawy z dnia 22 stycznia 2015 r. o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008–2015 oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 143, z późn. zm.) oraz do ustawy z dnia 14 września 2016 r. o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1592)" - czytamy w informacji.
Przedmiotowa ustawa wprowadza także zmiany do ustawy z dnia 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego mające między innymi na celu rozszerzenie prawa do urlopu górniczego o osoby, które pełniły z wyboru funkcje w organach związku zawodowego zrzeszającego pracowników kopalni, zakładu górniczego lub jego oznaczonej części. Okres pełnienia tej funkcji ma być uwzględniany przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej, podano także.
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
(ISBnews)
Warszawa, 06.12.2018 (ISBnews) - Ogólne założenia przyjętego niedawno Projekt "Polityki energetycznej Polski do 2040 r." (PEP), żeby równolegle podnosić efektywność energetyczną i chronić klimat, są bardzo trafne. Brakuje jednak nacisku na energetykę rozproszoną, uważa były minister skarbu, poseł Włodzimierz Karpiński (PO).
"Temat cen energii jest bardzo ważny. Dotyczy przyszłości polskiej gospodarki. Dlatego uważam, ze założenia ogólne przyjętego niedawno Projektu Polityki Energetycznej żeby równolegle podnosić efektywność energetyczną i chronić klimat, są bardzo trafne. Brakuje mi jednak nacisku na energetykę rozproszoną" - powiedział Karpiński podczas debaty na temat cen energii, organizowanej przez Instytut Staszica.
"Realność wykonania założeń PEP jest pochodną tego skąd wziąć pieniądze. Jeśli teraz mamy spadek wartości spółek energetycznych o 50%, to znalezienie 400 mld zł w perspektywie najbliższych lat może być ryzykowne. Nie bardzo widzę pomysł na montaż finansowy tego przedsięwzięcia. Brakuje mi myślenia, ze liczy się bezpieczeństwo energetyczne, ale i ekonomia. Widzę rezerwy zarządcze w spółkach energetycznych oraz w zdolności do budowania koalicji w Brukseli" - dodał.
Ekspert Instytutu Staszica Dawid Piekarz zaznaczył, że z jednej strony zapowiadane podwyżki cen energii w Polsce są spore, z drugiej jednak nasze ceny są nadal o jedną czwartą niższe od średniej unijnej, a podwyżki to codzienność całej Europy, w Niemczech i Czechach mogą one przekroczyć 80%. Ma to związek głównie z polityką klimatyczną UE, która obchodzi właśnie jubileusz 10 lat.
"Jest zagrożenie, że ta flaga ochrony klimatu, dzierżona przez Europę będzie dużo kosztować. Grozi to pogorszeniem konkurencyjności europejskiej gospodarki wobec Chin i USA. Co do wzrostu cen, to jednak poduszka siły nabywczej w bogatych krajach UE jest grubsza od naszej, wiec powinniśmy skupić się głównie na naszej sytuacji. Zgodnie z szacunkami nasza gospodarka zapłaci w przyszłym roku za prąd o 15 mld zł więcej, a w 2020 r. o 22 mld zł. Mam wrażenie, że planowane podwyżki najbardziej odbiją się na sektorze MŚP, który jest solą gospodarki" - powiedział Karpiński.
Były minister skarbu podkreślał znaczenie energetyki rozproszonej oraz, że jest zwolennikiem reindustrializacji w kooperacji z nowymi technologiami. Jego zdaniem, można przerzucić na lokalne społeczności część działań, które zabezpieczyłyby ich potrzeby energetyczne.
W kontekście przyszłości polskiej energetyki nie mogło także zabraknąć nawiązania do sytuacji w polskim górnictwie.
Zdaniem Karpińskiego, trzeba było się pokusić o sprywatyzowanie części sektora.
"Monopol państwa nie jest dobrym rozwiązaniem. Efektem tego, jest to, że w tej kadencji została już przeforsowana pomoc publiczna dla sektora w kwocie 11 mld zł. Brakuje odważnych decyzji. Nie ma siły na to, by wydobywać węgiel w Polsce tanio. Polski górnik wydobywa 6 razy mniej surowca na godzinę niż jego odpowiednik w USA. Albo będziemy podnosili koszty wydobycia, albo będziemy sprowadzali węgiel z zagranicy. Aktualnie już 10-16 mln ton surowca jest sprowadzana z zagranicy, większość z Rosji" - zaznaczył były minister.
Piekarz postawił pytanie, czy może wobec sytuacji w górnictwie, a także ciągle odkładanej daty budowy elektrowni atomowej warto postawić na gaz, jako podstawę energetyki. Jest to surowiec droższy, ale nie dotyczą go opłaty emisyjne. Zdaniem Włodzimierza Karpińskiego warto się nad tym zastanowić jak wykorzystać gaz z punktu widzenia energetyki, zwłaszcza, że w najbliższym czasie ma go trafić na nasz rynek sporo - 10 mld3 z Baltic Pipe, 7 mld m3 - Gazoport oraz ok. 4 mld m3 - z własnych źródeł. Według niego, póki co jednak brakuje w systemie rozwiązań wspierających energetykę gazową.
Poseł PO nawiązał także do szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. To, że wydarzenia odbywa się właśnie w naszym kraju, jest jego zdaniem wielkim sukcesem Polski, choć nie do końca wykorzystanym. "Zabrakło twardego przesłania, że będziemy opierali nasze bezpieczeństwo energetyczne na węglu, ale jednocześnie coraz bardziej stawiać na nowe technologie. Zwłaszcza, że 10 dni temu został ogłoszony Projekt Energetyczny Polski" - podsumował.
(ISBnews)
Warszawa, 29.11.2018 (ISBnews) - Przyjęta przez Komisję Europejską strategia "Czysta planeta dla wszystkich" nie oznacza, że w Polsce w 2050 r. - kiedy KE chce osiągnąć "neutralność klimatyczną" w UE - nie będzie elektrowni węglowych, wynika z wypowiedzi ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
"To jest propozycja odchodzącej Komisji Europejskiej. W warunkach polskich nie przewiduję, że w 2050 r. nie będzie elektrowni węglowej w Polsce. Nie przewiduję, żeby dobre instalacje mogły być zamknięte" - powiedział Tchórzewski na spotkaniu z dziennikarzami, zapytany o komentarz do opublikowanej wczoraj strategii neutralności klimatycznej do 2050 r.
Minister powiedział też, że Polska jest w "głębokich rozmowach" z Komisją Europejską, konsultuje wszystkie regulacje i "nie zaskakuje" jej projektem polityki energetycznej. Co do projektu "Polityki energetycznej Polski do 2040 r." (PEP) jest też konsensus w rządzie, zapewnił.
Z kolei wiceminister Grzegorz Tobiszowski zapewniał, że w 2050 r. elektrownie będą mogły nadal korzystać z polskiego węgla.
"Będziemy go mieli, planowane są inwestycje w śląskim i lubelskim zagłębiu. Prowadzone są analizy, czy jesteśmy w stanie zainwestować większe środki" - wskazał.
"Możemy projektować rozwój Bogdanki. Planujemy w 2019 r. inwestycję w budowę nowej kopalni na Śląsku" - powiedział także wiceminister.
Przedstawiona wczoraj przez KE wizja przyszłości neutralnej dla klimatu obejmuje prawie wszystkie dziedziny polityki Unii Europejskiej i jest zgodna z celem porozumienia paryskiego, jakim jest utrzymanie wzrostu temperatury znacznie poniżej 2°C i próba obniżenia tego wzrostu do poziomu 1,5°C. Aby UE pozostała liderem w dziedzinie neutralności klimatycznej, musi osiągnąć to do 2050 r., uważa Komisja. Strategia nie określa wymiernych celów, ale tworzy wizję i wyznacza kierunek, podkreśliła jednocześnie.
Przedstawiony przez resort energii w ub. tygodniu projekt PEP przewiduje m.in. spadek udziału węgla w miksie energetycznym do 60% w 2030 r. oraz osiągnięcie 21% udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w końcowym zużyciu energii brutto do 2030 r.
(ISBnews)
Warszawa, 27.11.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji, podało Centrum Informacyjne Rządu. Projekt przewiduje rozwiązania, które poprawią jakość powietrza oraz zapewnią bezpieczeństwo dostaw ciepła i energii elektrycznej poprzez rozwój wysokosprawnej kogeneracji (jednoczesne wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła użytkowego w elektrociepłowniach).
"Walka z niską jakością powietrza może polegać m.in. na rozwoju ciepłownictwa sieciowego zasilanego ciepłem wytwarzanym w procesie kogeneracji. Kogeneracja jest optymalnym sposobem wykorzystania paliw, ponieważ efektywność tego procesu może być nawet o 50% większa niż w przypadku, gdy ciepło i energia elektryczna są produkowane osobno. Zmniejsza się też odpowiednio emisja zanieczyszczeń, tj. np.: dwutlenku węgla, pyłów, tlenków siarki i azotu oraz innych szkodliwych dla środowiska substancji" - czytamy w komunikacie.
Według CIR, Polska ma potencjał podwojenia produkcji ciepła w kogeneracji dzięki zamianie kotłów ciepłowniczych na jednostki kogeneracji. Wykorzystanie potencjału kogeneracji wymaga jednak bardzo wysokich nakładów inwestycyjnych.
"Produkcja energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji jest ważnym elementem podnoszącym efektywność systemu energetycznego. Dlatego w dokumencie „Polityka energetyczna Polski do 2030 r." zawarto cel, jakim jest osiągnięcie dwukrotnego zwiększenia produkcji energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji do 2030 r. w odniesieniu do poziomu z 2006 r." - czytamy dalej.
W projekcie ustawy zaproponowano zastąpienie obecnego mechanizmu wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji (opartego na tzw. systemie świadectw pochodzenia) – efektywnym ekonomicznie systemem, który będzie wspierał budowę nowych mocy wytwórczych w kogeneracji. System ten oparty będzie w znacznej mierze na procedurze aukcyjnej. Proponowany mechanizm ma gwarantować inwestorom, którzy wygrali w aukcji, stałą premię do ceny energii elektrycznej. Aby zapewnić stabilność wsparcia oraz długofalowe planowanie działań inwestycyjnych związanych z wysokosprawną kogeneracją, zaproponowano, że wsparcie zostanie udzielone na 15 lat.
"Promowanie energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji odbywać się będzie w następujących kategoriach:
- istniejących i zmodernizowanych jednostkach kogeneracji (o mocy zainstalowanej elektrycznej 1 – 50 MW) oraz małych jednostkach kogeneracji (o mocy zainstalowanej elektrycznej do 1 MW) – w ramach wniosku o wypłatę premii gwarantowanej;
- nowych i znacznie zmodernizowanych jednostkach kogeneracji (o mocy zainstalowanej elektrycznej 1 – 50 MW) – w ramach aukcji;
- nowych i znacznie modernizowanych jednostkach kogeneracji (o mocy zainstalowanej elektrycznej powyżej 50 MW) – w ramach naboru;
- istniejących i zmodernizowanych jednostkach kogeneracji (o mocy zainstalowanej elektrycznej powyżej 50 MW) – w ramach wniosku o wypłatę premii gwarantowanej indywidualnej" - czytamy także.
Wspierane będzie wytwarzanie energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji, jedynie w tych instalacjach, które wprowadzą ciepło użytkowe wytworzone w tym samym procesie do sieci ciepłowniczej. Kryterium to zrealizuje najważniejszy cel mechanizmu, tj. zmniejszenie zjawiska niskiej emisji, a w konsekwencji poprawę jakości powietrza, podano także.
"Warunkiem uzyskania wsparcia na energię elektryczną – wytworzoną, wprowadzoną do sieci i sprzedaną - będzie wprowadzanie do sieci ciepłowniczej co najmniej 70% ciepła użytkowego wytworzonego w wysokosprawnej kogeneracji w danej jednostce kogeneracyjnej. W przypadku jednostek wprowadzających do sieci mniej niż 70% wytworzonego ciepła - wsparciem objęta będzie energia elektryczna w proporcji odpowiadającej udziałowi ciepła wprowadzonego do sieci w cieple wytworzonym. Warunek współpracy z publiczną siecią ciepłowniczą nie obejmie jednostek o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 1 MW oraz istniejących i zmodernizowanych jednostek opalanych metanem uwalnianym i ujmowanym przy dołowych robotach górniczych w czynnych, likwidowanych lub zlikwidowanych kopalniach węgla kamiennego (o mocy zainstalowanej elektrycznej do 50 MW)" - czytamy również.
Obecny mechanizm wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji (oparty na tzw. systemie świadectw pochodzenia) wygaśnie z końcem 2018 r.
Nowe rozwiązania zawarte w projekcie ustawy mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2018 (ISBnews) - Projekt polityki energetycznej zakłada stopniowe przejście od budowania elektrowni wiatrowych na lądzie do farm na morzu, ale na przyszły rok planowane są jeszcze aukcje dla farm na lądzie, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"W tym roku na pewno nie, w przyszłym roku jeszcze będą" - powiedział Tchórzewski podczas konferencji prasowej, zapytany o planowane aukcje dla energetyki wiatrowej na lądzie.
Wskazał, że obowiązująca ustawa odległościowa może powodować, że trudniej będzie budować turbiny wiatrowe na lądzie, a także, że dostępność instalacji jest w przypadku farm wiatrowych większa na morzu.
Ministerstwo Energii zaprezentowało dziś projekt polityki energetycznej, który uwzględnia m.in. uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej w 2033 r., spełnienie celu 21% energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu do 2030 r., poprawę efektywności energetycznej o 23% do 2030 r., zmniejszenie udziału węgla w wytwarzaniu energii do 60% w 2030 r. i ograniczenie emisji CO2 o 30% do 2030 r. w stosunku 1990 r.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2018 (ISBnews) - Konsultacje projektu polityki energetycznej Polski do 2040 r. potrwają do 15 stycznia, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Można zgłaszać uwagi do tego projektu do 15 stycznia" - powiedział Tchórzewski podczas konferencji.
Ministerstwo Energii zaprezentowało dziś projekt polityki energetycznej, który uwzględnia m.in. uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej w 2033 r., spełnienie celu 21% energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu do 2030 r., poprawę efektywności energetycznej o 23% do 2030 r., zmniejszenie udziału węgla w wytwarzaniu energii do 60% w 2030 r. i ograniczenie emisji CO2 o 30% do 2030 r. w stosunku 1990 r.
Dokument zawiera osiem kierunków:
- Optymalne wykorzystanie własnych zasobów energetycznych.
- Rozbudowa infrastruktury wytwórczej i sieciowej energii elektrycznej.
- Dywersyfikacja dostaw gazu ziemnego i ropy naftowej oraz rozbudowa infrastruktury sieciowej.
- Rozwój rynków energii.
- Wdrożenie energetyki jądrowej.
- Rozwój odnawialnych źródeł energii.
- Rozwój ciepłownictwa i kogeneracji.
- Poprawa efekt energetycznej.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2018 (ISBnews) - Projekt polityki energetycznej Polski (PEP) do 2040 r. zakłada poprawę efektywności energetycznej o 23% w 2030 roku wobec prognoz z 2007 roku, poinformował wiceminister energii Tadeusz Skobel.
"Określiliśmy cel poprawy efektywności energii na 23% w 2030 r. wobec prognoz z 2007 r." - powiedział Skobel podczas konferencji prasowej,
Projekt zakłada sprawne funkcjonowanie systemu tzw. białych certyfikatów do 2030 r. i ewentualną jego kontynuację w późniejszym czasie, a także m.in. uruchomienie programu powszechnej termomodernizacji budynków mieszkalnych i poszukiwanie nowych sposobów walki z ubóstwem energetycznym.
ME w dokumencie przypomniało, że w 2014 r. Unia Europejska utrzymała priorytetowe znaczenie efektywności energetycznej, zobowiązując się do 27% oszczędności energii w stosunku do prognoz, a w 2018 r. cel (indykatywny) został podwyższony do 32,5% na poziomie całej UE.
"Polska zamierza kontynuować kierunek wzrostu efektywności energetycznej gospodarki. Na podstawie analizy efektów i wpływu na PKB oraz potencjału oszczędności, Polska deklaruje krajowy cel wzakresie poprawy efektywności energetycznej 2030 r. na poziomie 23% w odniesieniu do prognoz energii pierwotnej z 2007 r" - podano.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2018 (ISBnews) - Projekt polityki energetycznej Polski do 2040 r. przewiduje spadek udziału węgla w miksie energetycznym do 60% w 2030 r., poinformował wiceminister energii Tadeusz Skobel.
"Rozbudowa mocy wytwórczych jest niezbędna ze względu na spodziewany wzrost zapotrzebowania na energię, ale także zastępowanie starych jednostek. Będziemy dążyć do zapewnienia zapotrzebowania na moc własnymi źródłami" - powiedział Skobel podczas konferencji prasowej.
Dodał, że wymiana transgraniczna będzie potrzebna do tego, by zapewnić dodatkowe zabezpieczenie.
"W 2030 r. udział węgla w wytwarzaniu spadnie do 60%" - powiedział wiceminister.
Miks uwzględnia także planowane na 2033 uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej oraz zwiększenie udziału energii odnawialnej.
"Jest analizowana możliwość budowy odkrywki Złoczew. Jeśli to nie wyjdzie, to w 2040 roku udział węgla wyniesie ok. 35%, a jeśli ją uruchomimy, to znacznie więcej" - powiedział minister Krzysztof Tchórzewski.
Przedstawiony dziś przez ME projekt "Polityki energetycznej Polski do 2040 r." (PEP) przewiduje osiągnięcie 21% udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w końcowym zużyciu energii brutto do 2030 r.
(ISBnews)
Warszawa, 23.11.2018 (ISBnews) - Projekt "Polityki energetycznej Polski do 2040 r." (PEP) przewiduje osiągnięcie 21% udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w końcowym zużyciu energii brutto do 2030 r., poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
"Oceniliśmy, że do 2030 r. możemy osiągnąć 21% OZE w finalnym zużyciu energii brutto" - powiedział Tobiszowski podczas konferencji prasowej.
Wzrost wykorzystania energii z OZE ma się odbyć dzięki takich czynnikom jak:
- zwiększenie udziału OZE w transporcie do 10% w 2020 r. i 14% w 2030,
- w ciepłownictwie i chłodnictwie 1-1,3 pkt proc. rocznego wzrostu zużycia
- w elektroenergetyce - wdrożenie energetyki wiatrowej na morzu i wzrost wykorzystania fotowoltaiki
"Widzimy szansę w wykorzystaniu energetyki prosumenckiej, klastrów energii i spółdzielni energetycznych. Chcemy, aby rozwój OZE nie zagrażał bezpieczeństwu energetycznemu - system wsparcia i promocji ma dać uprzywilejowaną pozycję rozwiązaniom, które zapewniają maksymalną dyspozycyjność" - powiedział też wiceminister.
"W ramach zobowiązań unijnych Polska powinna osiągnąć w 2020 r. udział energii ze źródeł odnawialnych w zużyciu finalnym energii brutto na poziomie 15%, w tym 10% udział energii odnawialnej w transporcie. W ramach udziału w realizacji ogólnounijnego celu na 2030 r. Polska deklaruje osiągniecie 21% udziału OZE w finalnym zużyciu energii brutto (zużycie razem w elektroenergetyce, ciepłownictwie i chłodnictwie oraz na cele transportowe) w 2030 r., co zależne jest od konkurencyjności tych źródeł oraz ich miejsca i użyteczności dla systemu" - czytamy w projekcie PEP.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał kilka dni temu, że udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto spadł o 0,32 pkt proc. do 11% na koniec 2017 r.
(ISBnews)
Warszawa, 09.11.2018 (ISBnews) - Sejm przyjął nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych innych ustaw, którego głównym celem jest wydłużenie do końca 2023 r. finansowania ze środków budżetowych restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego.
"Sejm przyjął nowelizację ustawy górniczej i skierował ją do @PolskiSenat. Chodzi o wydłużenie do końca 2023 r. finansowania ze środków budżetowych restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego" - czytamy na profilu sejmowym w serwisie Twitter.
Projekt nowelizacji wpłynął do Sejmu na początku października. Zgodnie z założeniami przedstawionymi przez Radę Ministrów, głównym celem projektu ustawy jest wydłużenie do końca 2023 r. finansowania ze środków budżetowych restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego, w związku z Decyzją Komisji Europejskiej z dnia 8 lutego 2018 r., która zezwala na udzielanie pomocy publicznej z budżetu państwa.
(ISBnews)
Siedlce, 18.10.2018 (ISBnews) - Według przygotowywanej przez Ministerstwo Energii strategii energetycznej, udział węgla w miksie energetycznym pozostanie na poziomie 50% w perspektywie 25-30 lat wobec ok. 80% obecnie, poinformował pełnomocnik rządu ds. krytycznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
"Według przygotowywanego planu w strategii energetycznej, w perspektywie 25-30 lat węgiel pozostanie w miksie na poziomie 50%. To jest w ogóle duże zadanie dla nas wszystkich, dlatego, że w tej chwili jest to ok. 80%, a zaczynaliśmy od prawie 100% w 1989-1990 roku. Zeszliśmy o te 20 pkt proc., dalej zejdziemy prawdopodobnie o 30 pkt, przy czym zapotrzebowanie - dzisiaj mówi to minister Tchórzewski - na energię w Polsce rośnie i będzie rosło w przewidywalnych okresach czasu" - powiedział Naimski dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego OSG 2018 w Siedlcach.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział dziś podczas otwarcia OSG 2018, że Polska będzie potrzebowała w 2030 r. o 1/4 energii więcej niż obecnie, stąd niezbędne są duże inwestycje w moce wytwórcze.
"To oznacza, że utrzymując generację na węglu, będziemy to musieli uzupełniać produkcją z innych technologii i to jest też przewidziane. Produkcja węgla dla energetyki będzie na mniej więcej stałym poziomie, który jest dzisiaj, w tym przewidywalnym okresie 25-30 lat" - dodał Naimski.
Budujemy nowe bloki oparte na węglu. Ich technologiczny czas życia to właśnie 25-30 lat - one będą musiały mieć zapewniony surowiec, podkreślił minister.
Wiosną Tchórzewski mówił, że udział węgla w miksie energetycznym będzie sukcesywnie spadał od 2021 r. w związku z wyłączaniem bloków węglowych i przyłączaniu jednostek działających w oparciu o inne paliwa. Minister podkreślał wówczas, że poziom zużycia węgla utrzyma się do 2040-2045 przy jednoczesnym wzroście zużycia energii elektrycznej.
(ISBnews)
Warszawa, 16.10.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła nowelizację ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin - regulacji, umożliwiającej odliczenie max. 5% tego podatku jako darowizny przekazanej na rzecz lokalnych jednostek samorządu terytorialnego (JST), poinformowała minister finansów Teresa Czerwińska. Ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2019 r.
"Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, która przewiduje pewne zmiany w ustawie o podatku od wydobycia niektórych kopalin z dnia 2 marca 2012 r. W dużym skrócie - projekt ten jest adresowany do przedsiębiorstw, które zajmują się wydobyciem miedzi, srebra, gazu ziemnego lub ropy naftowej, a celem samej regulacji jest wprowadzenie możliwości darowizny, która będzie obniżała kwotę podatku od wydobycia niektórych kopalin i będzie dokonywana na rzecz jednostek samorządu terytorialnego, na terenie którego taka działalność wydobywcza jest prowadzona" - powiedziała Czerwińska podczas konferencji prasowej.
Darowizna może wynosić do 5% należnego podatku od wydobycia, czyli tzw. podatku miedziowego, dodała.
"Rozwiązanie będzie obowiązywało od 1 czerwca 2019 r. i ponieważ podatek miedziowy jest liczony w ujęciu miesięcznym, w związku z tym to pierwsze odliczenie będzie mogło nastąpić od razu po wejściu ustawy, czyli za czerwiec roku 2019" - wskazała minister.
Jednorazowy odpis może być rozliczany w kolejnych miesiącach, maksymalnie do 12 miesięcy, podkreśliła także Czerwińska.
"To zmiany korzystne dla mieszkańców, dla wszystkich środowisk, które działają na terenie Zagłębia Miedziowego. Wydaje się, że znaleźliśmy bardzo dobrą formułę, nad którą zresztą będziemy dalej w kolejnych miesiącach pracować, żeby ją jeszcze poprawiać z korzyścią dla rozwiązań lokalnych" - skomentował premier Mateusz Morawiecki.
(ISBnews)
Warszawa, 16.10.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów ma przyjąć w IV kw. br. projekt nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin regulacji, umożliwiającej odliczenie od tego podatku darowizn przekazanych na rzecz lokalnych jednostek samorządu terytorialnego (JST), podano w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Organem odpowiedzialnym za przedłożenie projektu RM jest Ministerstwo Finansów.
"Zakłada się wprowadzenie do ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin regulacji umożliwiającej odliczenie od tego podatku darowizn przekazanych na rzecz jednostek samorządu terytorialnego (gminy, powiatu lub województwa), na terenach których prowadzona jest działalność wydobywcza podlegająca opodatkowaniu. Przewiduje się, iż kwota odliczenia nie będzie mogła przekroczyć 5% podatku z tytułu wydobycia niektórych kopalin. Stosownego odliczenia dokonywać się będzie w deklaracji składanej za miesiąc, w którym dokonano darowizny" - czytamy w informacji.
"Ideą rozwiązania przewidzianego w projekcie jest wzmocnienie związku (więzi) przedsiębiorstw zajmujących się wydobyciem ww. kopalin z miejscem prowadzenia jego działalności. Proponowane rozwiązanie stanowi również realizację zasad wynikających ze społecznej odpowiedzialności biznesu" - czytamy dalej.
(ISBnews)
Warszawa, 15.10.2018 (ISBnews) - Ministerstwo Energii zakłada w projektowanej polityce energetycznej, że inwestycje w nowe bloki węglowe dokonywane po 2025 r. będą oparte o wytwarzanie w skojarzeniu lub inną technologię spełniającą standardy emisyjne 450 kg CO2 na MWh, poinformował wiceminister energii Tomasz Dąbrowski.
"W projektowanej polityce energetycznej zakładamy, że inwestycje w nowe bloki węglowe dokonywane po 2025 r będą oparte o wytwarzanie w skojarzeniu lub inną technologię spełniającą standardy emisyjne 450 kg CO2 na MWh. Jednocześnie zakładamy, że po 2025 r, nie będą podejmowane inwestycje w bloki węglowe w jednostkach wytwarzania innych niż kogeneracyjne" - powiedział Dąbrowski podczas rozpoczęcia debaty "Kogeneracja - czyste powietrze dla miast - jak państwo wspiera rozwój kogeneracji?".
Projektowana polityka energetyczna przewiduje dążenie do wzrostu liczby efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych, poprzez m.n uciepłownienie elektrowni i budowę nowych jednostek dzięki wprowadzeniu nowego mechanizmu wsparcia.
"Zakładamy, że nowy mechanizm ma zapewnić zarówno stymulowanie budowy nowych jednostek kogeneracyjnych w perspektywie do roku 2028 r., jak też przewidujemy możliwość budowy mniej więcej 5 GWe mocy oraz utrzymanie produkcji energii elektrycznej w istniejących jednostkach, które bez wsparcia nie mogłyby funkcjonować" - dodał wiceminister.
Mechanizm wsparcia dla kogeneracji jest przedmiotem rozmów z Komisją Europejską.
"Wydaje się, że w tej chwili mamy ustalone główne elementy mechanizmu wsparcia. W związku z czym w najbliższym czasie przedstawimy projekt ustawy na Komitecie Stałym Rady Ministrów" - zapowiedział Dąbrowski.
Wskazał, że będzie to system skierowany do jednostek wytwórczych. Wsparcie dla jednostek węglowych będzie możliwe tylko w przypadku nowych jednostek.
Wiceminister powiedział też, że prace nad polityką energetyczną państwa są na ukończeniu.
"W najbliższym czasie będziemy ją podawać do publicznej wiadomości. Zakładamy, że stanie się to przed COP24 w Katowicach" - wskazał.
Szczyt klimatyczny COP24 odbędzie się w grudniu w Katowicach.
(ISBnews)
Warszawa, 09.10.2018 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw regulujący kwestię sprzedawcy rezerwowego gazu, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Ustawa zwiększa też tzw. obligo giełdowe w handlu hurtowym energią elektryczną do 100% z 30%.
"Głównym celem projektu jest uregulowanie instytucji sprzedaży rezerwowej, tj. sprzedaży odbiorcy końcowemu paliw gazowych lub energii elektrycznej przez sprzedawcę rezerwowego, w przypadku zaprzestania dostarczania paliw gazowych lub energii elektrycznej przez dotychczasowego sprzedawcę. Rozwiązanie to zapobiega przerwaniu dostaw energii elektrycznej lub gazu w przypadku np. upadłości dotychczasowego dostawcy" - czytamy w komunikacie.
Dotychczasowe przepisy dotyczące sprzedaży rezerwowej nie obejmują zagadnienia kompleksowo i ograniczone są wyłącznie do sprzedaży energii elektrycznej. W projekcie zaproponowano, aby sprzedaż rezerwowa dotyczyła także paliw gazowych, wyjaśniono.
W projekcie przewidziano modyfikację obowiązku sprzedaży przez przedsiębiorstwa energetyczne wytworzonej energii elektrycznej za pośrednictwem Towarowej Giełdy Energii (TGE) - przez jego podniesienie z 30% do 100%, co ma ograniczyć ewentualne wzrosty cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, nie wynikające z czynników wpływających na koszt jej wytworzenia czy pozyskania z sąsiadujących systemów.
"Jednocześnie prognozuje się zmniejszenie ryzyka istotnych wahań cen, dzięki poprawie płynności i transparentności na Towarowej Giełdzie Energii i ograniczeniu możliwości wpływania na cenę przez uczestników posiadających silną pozycję. Nowe przepisy powinny długoterminowo poprawić pozycję odbiorców na krajowym rynku energii elektrycznej" - czytamy dalej.
W projekcie przyjęto także zmiany umożliwiające stosowanie, przyjmowanych na gruncie Unii Europejskiej, tzw. Kodeksów Sieci - stanowiących środki mające na celu budowę wspólnego, jednolitego rynku energii elektrycznej w Unii Europejskiej. Zmiany mają na celu zapewnienie spójności funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego z prawem unijnym.
Zaproponowane rozwiązania wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach, podano także.
(ISBnews)