ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 04.11, 19:28Sejm znowelizował ustawę o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego 

    Warszawa, 04.11.2022 (ISBnews) - Sejm znowelizował ustawę o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, zakładającą zwiększenie ochrony interesów klientów, którzy korzystają z usług podmiotów na rynku finansowym oraz wsparcie edukacji finansowej społeczeństwa. Nowelę poparło 231 posłów, 184 było przeciw.

    Wcześniej posłowie przyjęli poprawkę doprecyzowującą termin wejścia w życie przepisów noweli.

    Nowela zakłada utworzenie Funduszu Edukacji Finansowej (FEF), który ma być państwowym funduszem celowym. Dysponentem FEF będzie minister właściwy do spraw instytucji finansowych (obecnie Rzecznik Finansowy).

    Zgodnie z nowelą, zadania z zakresu edukacji finansowej będą realizowane przy pomocy Rady Edukacji Finansowej (REF), która zastąpi dotychczasową Radę. Członków REF oraz jej przewodniczącego będzie powoływał, analogicznie jak obecnie, minister właściwy do spraw instytucji finansowych.

    Członkami nowej REF będą przedstawiciele ministra właściwego do spraw instytucji finansowych, ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, Rzecznika Finansowego, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP), Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

    Nowe rozwiązania wejdą w życie 1 stycznia 2023 r., z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać z dniem następującym po dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    (ISBnews)

  • 27.10, 21:11Sejm przyjął nowelę ustawy o prawach konsumenta dot. wzmocnienia jego ochrony 

    Warszawa, 27.10.2022 (ISBnews) - Sejm przyjął nowelizację ustawy o prawach konsumenta, której celem jest poprawa niektórych instrumentów ochrony interesów konsumentów przy dynamicznie postępującej cyfryzacji gospodarki. Za nowelą głosowało 452 posłów, nikt nie był przeciwny, jeden wstrzymał si ę od głosu.

    Wcześniej posłowie odrzucili zaproponowane poprawki.

    Nowelizacja dostosowuje polskie prawo do unijnych dyrektyw dotyczących ochrony konsumentów, wprowadzając do polskiego porządku prawnego nowe definicje m.in. produktu, plasowania oraz internetowej platformy handlowej i określając obowiązki informacyjne dla dostawcy internetowej platformy handlowej w przypadku umów zawartych za ich pośrednictwem.

    Stanowi, że przedsiębiorca w każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi podaje obok informacji o obniżonej cenie również informację o najniższej cenie tego towaru lub usługi, jaka była stosowana w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Doprecyzowuje przesłanki, które należy uwzględnić przy nakładaniu kar za naruszenie przepisów w zakresie informowania o cenach, w tym o ich obniżkach.

    Nowela zmienia także zapisy dotyczące umów, zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa. Konsument, który w związku z nieumówioną wizytą przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub wycieczką zorganizowaną przez przedsiębiorcę, zawarł z tym przedsiębiorcą umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, będzie mógł - zgodnie z nowelizacją - w terminie 30 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów.

    Wprowadzono także prawo do odstąpienia od niektórych umów o świadczenie usług zdrowotnych zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość (tzw. umowy abonamentowe). Dotyczy to w szczególności sytuacji swoistego przymuszania pewnych grup konsumentów (np. osób starszych) do zawierania umów o tzw. abonamenty medyczne, które często oferowane są na tzw. pokazach.

    W nowelizacji znalazł się zakaz świadczenia usług finansowych na pokazach oraz podczas wyjazdów zorganizowanych przez przedsiębiorcę, np. pielgrzymek, wycieczek itp. W przypadku zawarcia takiej umowy jest ona nieważna z mocy prawa. Jednocześnie regulacja taka nie będzie mieć zastosowania do pokazu zorganizowanego na wyraźne zaproszenie konsumenta, w jego miejscu zamieszkania czy pobytu.

    Wprowadzono także zakaz przyjmowania płatności przed upływem terminu do odstąpienia od umowy (w terminie 14 dni bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów albo w terminie 30 dni w przypadku umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub zwykłego pobytu konsumenta albo wycieczki). W sytuacji gdyby konsument dokonał wpłaty w terminie na odstąpienie od umowy, przedsiębiorca powinien dokonać zwrotu tej płatności.

    Nowela ma wejść w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia.

    (ISBnews)

  • 27.10, 20:13Senat za nowelą o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach z poprawkami 

    Warszawa, 27.10.2022 (ISBnews) - Senat wprowadził poprawki do nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, której celem jest poprawa efektywności postępowań dotyczących opóźnień w transakcjach. Poprawki miały głównie charakter legislacyjny i doprecyzowujący.

    Nowela wraz z poprawkami została przyjęta jednogłośnie przez 96 senatorów.

    Celem nowelizacji jest poprawa efektywności postępowań dotyczących nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. Chodzi o postępowania prowadzone przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Uproszczono również obowiązek sprawozdawania o stosowanych terminach zapłaty i doprecyzowano przepisy w tym zakresie.

    Nowelizacja określa szczególne uprawnienia wierzyciela i obowiązki dłużnika dotyczące m.in. terminów zapłaty w transakcjach handlowych. Zawiera także zakaz nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych przez firmy. Postępowanie w takich sprawach prowadzi prezes UOKiK. 

    Najistotniejsze rozwiązania, zawarte w nowelizacji:

    a) uproszczenie i doprecyzowanie obowiązku sprawozdawczego dotyczącego praktyk płatniczych;
    - rezygnacja z ujmowania w sprawozdaniach m.in. świadczeń z transakcji handlowych dotyczących działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, świadczeń przeterminowanych czy świadczeń pomiędzy spółkami w ramach jednej grupy kapitałowej;
    - wydłużenie terminu na złożenie sprawozdania - z 31 stycznia na 30 kwietnia;
    - uregulowanie m.in. zasad składania korekty sprawozdania, jak i kursu walutowego, po którym należy przeliczać świadczenia pieniężne w walutach na potrzeby sprawozdawczości;

    b) poprawa efektywności postępowania w sprawie nadmiernego opóźniania ze spełnianiem świadczeń pieniężnych;
    - uelastycznione zasad karania za nadmierne opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych, prowadzonych przez prezesa UOKiK;
    - określenie nowego modelu wyliczenia maksymalnej kary pieniężnej;
    - wyłączenie z opóźnień w ramach grup kapitałowych;

    Ponadto:

    - określono zasad przewalutowania świadczeń pieniężnych w walutach obcych;
    - wprowadzono instytucję tzw. wezwań miękkich - możliwość wystąpienia prezesa UOKiK do przedsiębiorcy w sprawach dotyczących nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych - z prośbą o wyjaśnienia. 

    Zgodnie z projektem, większość nowych rozwiązań ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

    (ISBnews)

  • 27.10, 20:03Senat wprowadził poprawki do noweli o prawach konsumenta dotyczącej umów poza lokalem 

    Warszawa, 27.10.2022 (ISBnews) - Senat wprowadził zmiany do nowelizacji ustawy o prawach konsumenta, dotyczącej umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorcy, zwłaszcza podczas pokazów handlowych, ustalając termin wejścia w życie ustawy na początek przyszłego roku. Za nowelą wraz z poprawkami opowiedziało się 96 senatorów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.

    Przyjęta przez Senat poprawka zakłada m.in., że nowela wejdzie w życie od przyszłego roku (zgodnie z wersją przyjętą przez Sejm miało to być 14 dni po publikacji w Dzienniku Ustaw). 

    Nowela zawiera m.in. zakaz zawierania z konsumentami umów dotyczących usług finansowych podczas pokazu lub wycieczki.

    Zakłada, że przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania. Nie ponosi natomiast odpowiedzialności za brak zgodności towaru z umową jeżeli konsument, najpóźniej w chwili zawarcia umowy, został wyraźnie poinformowany, że konkretna cecha towaru odbiega od wymogów zgodności z umową, a wyraźnie zaakceptował brak konkretnej cechy towaru.

    Nowela dostosowuje polskie prawo do dyrektywy Unii Europejskiej oraz zawiera dodatkowe rozwiązania dotyczące umów zawieranych poza lokalem, w szczególności podczas pokazów handlowych.

    Zapewniona ma zostać większa przejrzystość dla konsumentów przy zakupach online.

    Nowelizacja ustawy o prawach konsumenta zakłada:

    - wprowadzenie dodatkowych wymogów informacyjnych w odniesieniu do dostawców internetowych platform handlowych;

    - uregulowanie kwestii związanych z recenzjami konsumentów i tzw. plasowaniem - m.in. każdy przedsiębiorca, który zapewnia dostęp do recenzji konsumentów będzie musiał podawać informacje na temat sposobu weryfikacji ich autentyczności;

    - wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym wprowadzenie na rynek towaru jako identycznego z tym, który jest sprzedawany w kilku innych państwach UE - podczas gdy istotnie różni się od niego np. składem - będzie uznawane za wprowadzanie klientów w błąd i nieuczciwą praktykę rynkową.

    - wydłużenie do 30 dni terminu na odstąpienie od umowy w przypadku zawarcia jej podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w domu konsumenta lub wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę.

    - zakaz zawierania z konsumentami umów dotyczących usług finansowych podczas pokazu lub wycieczki. Zawarta w takiej sytuacji umowa będzie nieważna z mocy prawa i nie będzie wywoływać skutków dla konsumenta. 

    - doprecyzowanie zasad informowania przez sprzedawców towarów i usług o obniżkach cen. 

    - w przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi, przedsiębiorca będzie musiał podać - obok informacji o obniżonej cenie - również informację o najniższej ocenie tego towaru lub usługi, jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

    - w przypadku produktów, które są w sprzedaży krócej niż 30 dni - obok informacji o obniżonej cenie - trzeba będzie podać także informację o najniższej cenie tego produktu, obowiązującej od dnia jego oferowania do sprzedaży, aż do dnia wprowadzenia obniżki.

    - w przypadku produktów ulegających szybkiemu zepsuciu lub posiadającym krótki termin przydatności - obok obniżonej ceny - trzeba będzie podać także informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki. 

    - wprowadzenie możliwości odstąpienia od niektórych umów o świadczenie usług zdrowotnych zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość. Chodzi m.in. o tzw. umowy obejmujące abonamenty medyczne.

    - wprowadzenie zakazu przyjmowania płatności przed upływem terminu do odstąpienia od umowy, który wynosi 14 dni lub 30 dni w przypadku umowy zawartej podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub zwykłego pobytu konsumenta albo podczas wycieczki - w odniesieniu do umów zawieranych podczas pokazu, wycieczki lub nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania konsumenta. 

    (ISBnews)

  • 19.10, 09:07IS: Kluczowe jest wprowadzenie zmodyfikowanego przez MKiŚ projektu dot. systemu kaucyjnego 

    Warszawa, 19.10.2022 (ISBnews) - Po wprowadzonych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) korektach do projektu ustawy wprowadzającej system kaucyjny kluczowe jest, by możliwie szybko sfinalizować prace nad wdrożeniem nowych przepisów, podał w swoim stanowisku Instytutu Staszica.

    Eksperci Instytutu Staszica - obok przedstawicieli innych think tanków, organizacji przedsiębiorców i przedstawicieli branży handlowej i spożywczej - od wielu tygodni wskazywali na konieczność głębokiej korekty założeń planowanej ustawy, wprowadzającej system kaucyjny, wskazano.

    "Projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniami oraz ustawy o odpadach z 28 września (dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji) dowodzi, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska otworzyło się na argumenty polskich przedsiębiorców. Projekt ten jest dobrym punktem wyjścia do dalszych prac nad ustawą. Kluczowe jest, by tych prac nie odkładać, ale sfinalizować je możliwie szybko" - czytamy w stanowisku.

    Projekt przewiduje, że kaucją mają zostać objęte: butelki plastikowe o objętości do 3 l, butelki szklane wielorazowego użytku o objętości do 1,5 l oraz aluminiowe puszki o objętości do 1 l. System kaucyjny ma być obowiązkowy jedynie dla sklepów o powierzchni co najmniej 200 m2, w których oferowane będą napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym. Nie wyklucza to udziału mniejszych placówek na zasadzie dobrowolności.

    "Projektodawca założył, że system kaucyjny będzie obsługiwany przez wielu operatorów, argumentując to swobodą prowadzenia działalności gospodarczej. Operator musi spełniać następujące warunki: działać w formie spółki akcyjnej, utworzonej przez wprowadzających napoje w opakowaniach lub wprowadzających napoje bezpośrednio względnie przez reprezentujące takie podmioty związki pracodawców albo izby gospodarcze. Wymagany kapitał zakładowy takiej spółki określono na minimum 5 mln zł. Operatorowi przysługiwać będzie prawo własności odpadów powstałych z opakowań. Zgodnie z ustawą, przedsiębiorca prowadzący jednostkę handlu detalicznego lub hurtowego, będzie miał obowiązek zawarcia umowy z każdym operatorem, który się do niego zgłosi" - czytamy dalej.

    Wysokość kaucji na poszczególne rodzaje opakowań uregulowana będzie w wydanym na podstawie ustawy rozporządzeniu. System miałby zacząć działać od 2025 roku.

    "Pozytywnie należy ocenić wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań szklanych jednorazowego użytku, o co wnosiła branża spożywcza. Przemawia za tym kilka argumentów, m.in. (na co Instytut Staszica zwracał już uwagę) wysoki odsetek zbiórki szkła jednorazowego w ramach gminnych systemów zbiórki i ogromne uciążliwości dla mniejszych sklepów" - napisano w stanowisku.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska, mimo apeli części przedsiębiorców, nie zdecydowało się na wprowadzenie jednego operatora systemu, działającego w formule non for profit. Argumentacja, że jeden operator byłby sprzeczny z konstytucyjną zasadą swobody działalności gospodarczej, w ocenie Instytutu Staszica jest chybiona.

    "Nie chodzi tu przecież o wskazanie jednego podmiotu, który będzie obracał zebranymi opakowaniami w celu zarobkowym, ale o podmiot, którego formuła działania wykluczy, mówiąc kolokwialnie, robienie biznesu na recyklacie. Ten punkt powinien stać się przedmiotem dyskusji podczas prac w parlamencie" - wskazano w dokumencie.

    Według Instytutu trzeba jak najszybciej uchwalić ustawę z zaproponowanymi przez resort zmianami.

    "Te prace nie powinny być odkładane. Polska potrzebuje jak najszybszego uchwalenia rozsądnych rozwiązań w zakresie gospodarowania opakowaniami wielokrotnego użytku - ze względu na dobro środowiska naturalnego i ze względu na rygorystyczne wymogi Komisji Europejskiej. Symptomatyczne, że dzień po ogłoszeniu założeń projektu ustawy o systemie kaucyjnym, 29 września, Komisja podjęła kroki prawne przeciwko 11 państwom członkowskim UE (w tym Polsce, ale też Belgii, Francji, Finlandii i Portugalii) za niewdrożenie tzw. dyrektywy plastikowej. W lipcu 2021 r. minął termin dostosowania przepisów prawa do dyrektywy Single Use Plastic Products (SUP), która zakłada zagospodarowanie do 2029 r. 90% jednorazowych plastikowych butelek po napojach, m.in. przez wdrożenie systemów kaucyjnych" - napisano w stanowisku.

    Instytut podkreśla, że szybkie wprowadzenie systemu kaucyjnego - z naciskiem na opakowania plastikowe - leży zatem w interesie Polski.

    "Odwrotnie, odkładanie pracy nad przepisami na bliżej nieokreśloną przyszłość naraża nasz kraj na konkretne kary. W sprawie tak ważnej, jak wyeliminowanie masy plastiku z naszego otoczenia, Brukseli można tylko kibicować. Dialog w sprawie projektu ustawy pokazał, że przedsiębiorcy i urzędnicy potrafią znaleźć rozsądny kompromis. Teraz czas, by przedsiębiorcy i eksperci pilnowali odpowiedniego tempa prac w Sejmie i Senacie" - podsumowano.

    Instytut Staszica to niezależny think-tank, zajmujący się kwestiami społecznymi w kontekście zrównoważonego rozwoju.

    (ISBnews)

  • 26.09, 09:46Quant Tank: System kaucyjny powinien skupiać się na butelkach z tworzyw sztucznych 

    Warszawa, 26.09.2022 (ISBnews) - System kaucyjny w Polsce powinien obejmować i koncentrować się przede wszystkim na butelkach po napojach z tworzyw sztucznych, uważa Instytut Debaty Eksperckiej i Analiz - Quant Tank. Według Instytutu, system powinien być obsługiwany przez jednego operatora organizującego obrót opakowaniami, a nie być wystawiony na reguły swobodnej gry rynkowej.

    Polska będzie najprawdopodobniej 27. krajem w Europie, który zdecyduje się na wdrożenie nowego systemu kaucyjnego na opakowania po napojach. Według założeń do projektu ustawy, opublikowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska miałby on obejmować w Polsce butelki szklane do 1,5 l (jednorazowe i wielorazowego użytku), puszki aluminiowe do 1 l oraz butelki z tworzywa sztucznego (tzw. PET) - o pojemności do 3 l.

    "Można z dużą dozą pewności podejrzewać (i przyznaje to samo MKiŚ w komentarzu do projektu ustawy), że włączenie butelek szklanych wielorazowego użytku do systemu kaucyjnego nie spowoduje jednak wzrostu efektywności zbiórki tej frakcji, gdyż ta będzie dublować prowadzoną obecnie z powodzeniem zbiórkę na terenie gmin przez samych producentów" - czytamy w stanowisku Instytutu.

    Istnieje także ryzyko, że klienci nie będą zwracać do sklepów butelek szklanych jednorazowego użytku po napojach - zwłaszcza w sytuacji, gdy wysokość kaucji zostanie ustalona na zbyt niskim poziomie, zwrócono uwagę w dokumencie.

    "Ponadto współistnienie dwóch czy nawet trzech różnych systemów zbiórek butelek stworzy chaos i powiększy koszty ich funkcjonowania. Jeśli (teoretycznie) kaucją miałyby być objęte butelki wszystkich rodzajów frakcji, klienci mogą preferować zakup napojów w opakowaniach plastikowych, a nie w szklanych, choćby z braku wystarczającej liczby punktów ich zbioru i zwrotu kaucji. Nie można bowiem oczekiwać od sklepów, szczególnie tych mniejszych, że wygospodarują i będą utrzymywać magazyny na odpady gabarytowe" - czytamy dalej.

    Według Instytutu, system kaucyjny sprawdzi się przede wszystkim tam, gdzie dotychczasowa zbiórka była mało efektywna. Dlatego powinien obejmować i koncentrować się przede wszystkim na butelkach po napojach z tworzyw sztucznych.

    "System kaucyjny powinien obejmować opakowania po napojach wykonanych z tworzyw sztucznych, z uwzględnieniem ich zakrętek i wieczek. Zakres systemu kaucyjnego powinien być jasny i zrozumiały dla wszystkich jego uczestników (od wprowadzających, przez jednostki handlowe, aż po konsumentów)" - napisano w stanowisku.

    Ważna jest także wysokość kaucji, która zachęci konsumentów do zwrotu pustych opakowań. Według Eunomia, im kaucja za np. butelki plastikowe jest wyższa, tym częściej zwracane są one przez klientów. Nie może być jednak za wysoka, czyli musi m.in. być proporcjonalna do ceny napoju, tak aby nie blokowała jego zakupu, wskazano także.

    Według Quant Tank, można zgodzić się co do tego, że należy wprowadzić obowiązek pobierania kaucji na butelki plastikowe przez placówki handlowe, z czasem być może również i przez te mniejsze.

    "Powinno to jednak odbywać się bez żadnej biurokracji - wydawania paragonu czy prowadzenia jakiejkolwiek sprawozdawczości przez te punkty handlowe. Butelki też powinny być jak najszybciej odbierane ze sklepów. Ich zaleganie w magazynach wygenerowałoby dodatkowe koszty, których placówki mogą nie udźwignąć. Trzeba przy tym także dokładnie przemyśleć zwolnienie zużytych opakowań, zebranych w systemie, z obciążeń finansowych w ramach systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP)" - napisano dalej w stanowisku.

    Nowe zmiany dotyczące zbiórki opakowań mają obejmować - według rządowej propozycji legislacyjnej - jednostki handlowe powyżej 100 m2, które będą obligatoryjnie uczestniczyły w systemie, a mniejsze sklepy (poniżej 100 m2) będą w nim uczestniczyć dobrowolnie.

    "Mankamentem takiego rozwiązania jest to (zwłaszcza gdyby do systemu miały być włączone także i sklepiki), że w sklepie, podczas oczekiwania na odbiór opakowań szybko zapełni się magazyn. Na dodatek, właściciel sklepu stosunkowo długo nie odzyska zwrotu kaucji, którą już przecież wypłacił konsumentom. Pamiętać należy także o sprawiedliwych zasadach wyliczania opłaty manipulacyjnej, która powinna w realny sposób pokryć sklepom bezpośrednie koszty zbiórki. By reforma spełniła pokładane w niej nadzieje, opakowania zebrane przez wszystkie punkty, w tym również te małe, muszą być regularnie odbierane przez operatora systemu - najlepiej jednego" - uważa Instytut.

    Standardem europejskim jest obligatoryjny, scentralizowany i powszechny system w oparciu o jednego operatora, działającego jako spółka "non profit".

    "Należy przychylić się do opinii, by system zbioru odpadów został stworzony i był obsługiwany właśnie przez jednego operatora organizującego obrót opakowaniami, a nie był wystawiony na reguły swobodnej gry rynkowej. Inne rozwiązanie spowoduje olbrzymi chaos na rynku i w znacznym stopniu osłabi szanse na stworzenie efektywnego środowiskowo i ekonomicznie systemu, a co za tym idzie, utrudni polskim producentom dostęp do surowca. Dopuszczenie wielu operatorów do obsługi systemu stworzy nie tylko trudności z przyjmowaniem opakowań, ale przede wszystkim problemy organizacyjne dla odbierających (tj. np. konieczność zawierania wielu umów z różnymi operatorami, na różne typy opakowań). Spowoduje również, że w obrocie mogą pojawić się różne kaucje na ten sam typ opakowania u poszczególnych operatorów. Wielość systemów to także utrudnienia dla konsumentów, a pamiętajmy, że system powinien być prosty i przyjazny dla wszystkich użytkowników" - stwierdził Quant Tank.

    Nadal nie ustają dyskusje nad włączeniem do systemu kaucyjnego, obok butelek szklanych, także puszek aluminiowych. Obecnie w Polsce zbieramy 80% takich opakowań, więc - według Instytutu - nie znajduje uzasadnienia obejmowanie także i tej frakcji systemem kaucyjnym.

    "Zwolennicy włączenia puszek do systemu kaucyjnego powołują się na argument oddawania do recyklingu opakowań tworzywowych zgniatanych. Objętość butelek PET po zgnieceniu zmniejsza się do rozmiaru 2,5:1, natomiast w przypadku puszek aluminiowych - 6:1. Dzięki temu możemy zaoszczędzić powierzchnię magazynową oraz zredukować koszty transportu odbieranego surowca, uniemożliwiając powtórny zwrot tego samego opakowania (przeciwdziałanie potencjalnym oszustwom). Eunomia Research & Consulting, na zlecenie Ball Corporation, przeprowadziła badania, które jasno wskazują, że wyższy poziom zbiórki puszek przekłada się na wykładniczy wzrost produkcji puszek z recyklatu" - czytamy także w stanowisku.

    Według Instytut, gminy powinny mieć możliwość partycypowania w nowotworzonym systemie kaucyjnym. Gminy, jeśli mają być nadal skuteczne w organizowaniu usług sortowania i selektywnego zbierania odpadów, powinny być także finansowane z opłat wnoszonych przez producentów.

    "Należy mieć świadomość, że butelki PET i szklane, puszki aluminiowe oraz opakowania wielomateriałowe do płynnej żywności to około 30% wszystkich opakowań wprowadzonych do gospodarstw domowych. Przy założeniu zbiórki na poziomie 91% odpady te stanowią zaledwie ok. 6% wszystkich zebranych odpadów komunalnych. To pokazuje, że system kaucyjny jest rozwiązaniem fragmentarycznym i nie rozwiązuje całościowo problemu zagospodarowania odpadów, w szczególności tych problematycznych, takich jak wspomniane opakowania wielomateriałowe typu tacki, owijki na butelki, kubeczki na jogurty, czy folie" - podsumowano w stanowisku.

    (ISBnews)

  • 23.09, 13:03Debata UWr i Rzecznika MŚP: Regulacje apteczne powinny wspierać rynek i pacjentów 

    Wrocław, 23.09.2022 (ISBnews) - Stabilne przepisy i jednolita ich interpretacja to klucze do stabilnego funkcjonowania i rozwoju rynku aptecznego w Polsce, uważają uczestnicy konferencji "Reglamentacja działalności gospodarczej na rynku aptecznym. Uwarunkowania konstytucyjno-prawne", zorganizowanej przez Uniwersytet Wrocławski oraz Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    "Trybunał Konstytucyjny potwierdzał niejednokrotnie, że tu, gdzie brak jest regulacji, z punktu widzenia jednostki wszystko działa lepiej. Tymczasem w przypadku ustawy Prawo farmaceutyczne od 2001 r. mamy ponad 280 rozporządzeń i 8 tekstów jednolitych. Reżim prawny dotyczący funkcjonowania aptek charakteryzuje się stałym procesem konkretyzacji i modyfikacji wcześniej istniejących regulacji, które ograniczają tę strefę funkcjonowania gospodarki. Wpływa więc na identyfikację treści i granic gwarantowanych konstytucyjnie wolności i praw jednostki" - powiedział Kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego WPAiE UWr. prof. dr hab. Mariusz Jabłoński.

    Profesor zauważył także, że prawo nie ma służyć tylko instrumentalnemu traktowaniu jednego bądź drugiego podmiotu. Prawo jest po to, żeby wyważyć interesy, potrzeby oraz wolności poszczególnych jednostek. Należy wziąć pod uwagę również zakres i charakter regulacji - powinna uwzględniać istotę wolności i wkraczać w tę wolność wtedy, kiedy jest to niezbędne.

    "Regulacja nie może realizować interesów tylko jednej grupy, ale służyć całościowo dobru wspólnemu. Z perspektywy poszanowania tego, co jest standardem wypracowanym na gruncie orzecznictwa międzynarodowego, jak i na gruncie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Konstytucja tworzy nam pewne gwarancje. Dopiero wtedy, kiedy prawo jest pewne, mamy możliwość funkcjonowania w normalnych warunkach, w takich których każdy podmiot wie w jakiej sytuacji się znajduje i w jaki sposób realizować przyznane mu kompetencje. Nadużywanie z jednej strony wolności bądź z drugiej kompetencji zawsze prowadzi do tego, że prawo nie spełnia swojej roli, a poczucie bezpieczeństwa w państwie podupada albo w ogóle przestaje istnieć" - podkreślił.

    Pozostali uczestnicy dyskusji wskazywali bardzo konkretne i wyraźne przykłady niekonsekwencji przepisów, ich sprzeczności, a także nadmiernego pola do uznaniowości. Dotyczy to zarówno Prawa farmaceutycznego, jak również rozporządzeń czy codziennych spraw dotyczących funkcjonowania aptek.

    "Problematyka prawa farmaceutycznego stanowi około 20% spraw, które wpływają do biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Przeważnie dotyczą one zezwoleń na prowadzenie apteki, ich przenoszenia, a także problematyki związanej z szeroko pojętą reklamą. Główne problemy dotyczą kwestii formalnych dotyczących tego, jakie warunki należałoby spełnić, by uzyskać zezwolenie na prowadzenie apteki. Wśród wielu wymogów można wskazać chociażby obowiązek posiadania rękojmi zarówno przez podmiot prowadzący aptekę, jak i jej kierownika" - wskazał dyrektor Wydziału Interwencyjno-Procesowego Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Paweł Chrupek.

    Kolejnymi zagadnieniami poruszanymi przez uczestników konferencji były kwestie związane z prawem pacjenta do informacji o usługach w kontekście ustawowego zakazu reklamy aptek oraz konfliktem niektórych przepisów z prawem unijnym.

    "Niezwykle istotne jest to, aby konsumentom zapewnić prawa informacyjne, które mają ogromne znaczenie także na rynku aptecznym. Mamy oczekiwania, że zostaniemy poinformowani o działaniu leku, o tańszych zamiennikach, o usługach dostępnych w aptece, a także o tym, kto jest administratorem danych osobowych i jakie mamy w związku z tym prawa. Na szczególną uwagę zasługują tutaj te informacje, które są przekazywane przy zawieraniu umów na odległość. Tam, gdzie mamy do czynienia z wysłaniem określonego środka medycznego do konkretnej osoby" - powiedziała partner w kancelarii radców prawnych Sakowska-Baryła Czaplińska, Marlena Sakowska-Baryła.

    "W Polsce obowiązuje praktycznie absolutny zakaz reklamy działalności aptecznej. Nie obejmuje on jedynie bardzo wąskich kategorii informacji: o lokalizacji apteki oraz godzinach otwarcia. Regulacja ta jest bardzo rygorystycznie egzekwowana, co utrudnia komunikację apteki z pacjentami. Apteki zasadniczo nie mogą informować pacjentów nie tylko o lekach czy o cenach, ale również o nowych o usługach czy opiece farmaceutycznej, które mogłyby pacjentom zaoferować" - dodał adwokat Filip Gołba.

    W jego ocenie, jest to szczególnie problematyczne w obecnej sytuacji, gdy apteki stają się bardziej samodzielnymi podmiotami w systemie ochrony zdrowia. Przestają być wyłącznie sklepami z lekami, ale chcą zajmować się również opieką farmaceutyczną, szczepieniami oraz innymi usługami farmaceutycznymi. Muszą więc móc o tym pacjentów poinformować, a zakaz reklamy bardzo to utrudnia lub wręcz uniemożliwia.

    "W jakimś sensie godzi to w prawa pacjenta do informacji o tym, jakie świadczenia na gruncie polskich regulacji mu przysługują. W tle tego wszystkiego jest fakt, że Komisja Europejska stwierdziła niezgodność polskiego zakazu reklamy z regulacjami europejskimi, wydając w tej sprawie tak zwaną uzasadnioną opinię. Postępowanie wciąż trwa, więc nie znamy jeszcze szczegółów" - poinformował Gołba.

    Podsumowując dyskusję, prof. Mariusz Jabłoński podkreślił, że wszyscy muszą zdać sobie sprawę, że rynek apteczny regulowany jest przez wiele przepisów, które nie do końca są spójne z sobą nawzajem, a w zależności od tego, kogo i w jakim zakresie dotyczą, są interpretowane w odmienny sposób.

    Jego zdaniem, nawet wówczas, gdy stosowane w prawie pojęcia są jasne i czytelne, to sposób interpretacji przez organy regulacyjne prowadzi do batalii sądowej, która dopiero po 5-6 latach pozwala na ustalenie często od początku oczywistych spraw.

    "Dopiero kiedy praktyka i interpretacja będą klarowna i zgodna ze standardami konstytucyjnymi i międzynarodowymi, a przedsiębiorca będzie wiedział, jak ma postępować, będziemy mieli do czynienia z sytuacją czytelną, która zapewni stabilne funkcjonowanie rynku aptecznego" - podsumował wystąpienia konferencyjne prof. Jabłoński.

    (ISBnews)

  • 04.08, 10:07Buda: Pracujemy nad projektem dot. konwersji przestrzeni handlowych na mieszkalne 

    Warszawa, 04.08.2022 (ISBnews) - Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) pracuje nad konwersją przestrzeni handlowych powyżej 2 tys. m2 oraz biurowych na mieszkalne, poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. MRiT liczy, że dzięki temu powstanie kilka tysięcy mieszkań.

    Projekt ustawy o zmianie sposobu użytkowania niektórych budynków niemieszkalnych na budynki mieszkalne ma niebawem trafić pod obrady Rady Ministrów.

    "Wzrost popularności pracy zdalnej i e-commerce w wyniku pandemii COVID-19 spowodował opustoszenie niektórych biur i placówek handlowych, w szczególności tych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2, jak np. hipermarkety. Takich obiektów w Polsce powstało też przez ostatnie lata sporo i teraz są one niewykorzystywane. […] Chcemy, aby łatwiej można było takie puste przestrzenie wykorzystywać na cele mieszkaniowe" - powiedział Buda, cytowany w komunikacie.

    "Liczymy, że dzięki naszej regulacji szybko powstanie kilka tysięcy mieszkań" – dodał

    Przygotowywane rozwiązanie ma sprzyjać - w ocenie MRIT - powstawaniu wielofunkcyjnych ośrodków z różnym przeznaczeniem.

    Ministerstwo Rozwoju i Technologii proponuje:

    - zmianę przeznaczenia terenu uchwałą samorządu, na których są istniejące budynki biurowe, obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m2.

    - ułatwienia dla gmin na wykup 5% powierzchni lokali na preferencyjnych warunkach. Cena powinna odpowiadać 50% kosztów utworzenia tych lokali (lokale będą mogły też pochodzić z innej inwestycji pod warunkiem, że będą nowe i położone na terenie danej gminy).

    - przyjmując ofertę kupna mieszkań, gmina będzie mogła skorzystać z istniejącego programu budownictwa socjalnego i komunalnego (BSK) oferującego pokrycie 50% ceny zakupu lokali mieszkalnych przez gminę.

    - realny koszt nabycia przez gminę mieszkania nie przekroczy 25% kosztów jego utworzenia. Takie lokale gmina przeznaczy na wynajem osobom o mniejszych dochodach.

    - 2 lata na zmianę sposobu użytkowania istniejących budynków biurowych i handlowych oraz przebudowę z wyjątkiem elementów konstrukcyjnych budynku bez pozwolenia i zgłoszenia.

    (ISBnews)

  • 21.06, 16:59Rząd przyjął projekt noweli o prawach konsumenta dot. umów poza lokalem 

    Warszawa, 21.06.2022 (ISBnews) - Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o prawach konsumenta, który zawiera dodatkowe rozwiązania, dotyczące umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorcy, zwłaszcza podczas pokazów handlowych, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR).

    "Projekt dostosowuje polskie prawo do dyrektywy Unii Europejskiej oraz zawiera dodatkowe rozwiązania dotyczące umów zawieranych poza lokalem, w szczególności podczas pokazów handlowych. Chodzi o bardziej skuteczne egzekwowanie oraz unowocześnienie przepisów dotyczących ochrony konsumentów. Wyeliminowane zostaną np. nieprawidłowości podczas wyprzedaży. Nie będzie również można zawierać umów dotyczących usług finansowych na tzw. pokazach lub podczas wycieczek" - czytamy w komunikacie.

    Zapewniona zostanie większa przejrzystość dla konsumentów przy zakupach online.

    Projekt nowelizacji ustawy o prawach konsumenta zakłada:

    - wprowadzenie dodatkowych wymogów informacyjnych w odniesieniu do dostawców internetowych platform handlowych;

    - uregulowanie kwestii związanych z recenzjami konsumentów i tzw. plasowaniem - m.in. każdy przedsiębiorca, który zapewnia dostęp do recenzji konsumentów będzie musiał podawać informacje na temat sposobu weryfikacji ich autentyczności;

    - wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym wprowadzenie na rynek towaru jako identycznego z tym, który jest sprzedawany w kilku innych państwach UE - podczas gdy istotnie różni się od niego np. składem - będzie uznawane za wprowadzanie klientów w błąd i nieuczciwą praktykę rynkową.

    - wydłużenie do 30 dni terminu na odstąpienie od umowy w przypadku zawarcia jej podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w domu konsumenta lub wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę.

    - zakaz zawierania z konsumentami umów dotyczących usług finansowych podczas pokazu lub wycieczki. Zawarta w takiej sytuacji umowa będzie nieważna z mocy prawa i nie będzie wywoływać skutków dla konsumenta. 

    - doprecyzowanie zasad informowania przez sprzedawców towarów i usług o obniżkach cen. 

    - w przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi, przedsiębiorca będzie musiał podać - obok informacji o obniżonej cenie - również informację o najniższej ocenie tego towaru lub usługi, jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

    - w przypadku produktów, które są w sprzedaży krócej niż 30 dni - obok informacji o obniżonej cenie - trzeba będzie podać także informację o najniższej cenie tego produktu, obowiązującej od dnia jego oferowania do sprzedaży, aż do dnia wprowadzenia obniżki.

    - w przypadku produktów ulegających szybkiemu zepsuciu lub posiadającym krótki termin przydatności - obok obniżonej ceny - trzeba będzie podać także informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki. 

    - wprowadzenie możliwości odstąpienia od niektórych umów o świadczenie usług zdrowotnych zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość. Chodzi m.in. o tzw. umowy obejmujące abonamenty medyczne.

    - wprowadzenie zakazu przyjmowania płatności przed upływem terminu do odstąpienia od umowy, który wynosi 14 dni lub 30 dni w przypadku umowy zawartej podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub zwykłego pobytu konsumenta albo podczas wycieczki - w odniesieniu do umów zawieranych podczas pokazu, wycieczki lub nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania konsumenta. 

    (ISBnews)

  • 06.06, 14:24Soboń z MF: Nie planujemy zmian w podatku od sprzedaży detalicznej ani jego zawieszenia 

    Warszawa, 06.06.2022 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów nie planuje zmian w przepisach dotyczących podatku od sprzedaży detalicznej, ani też jego całkowitego zawieszenia lub zniesienia, poinformował wiceminister w tym resorcie Artur Soboń.

    "Ministerstwo Finansów nie planuje zmian w zakresie obowiązujących progów kwotowych przychodu, od których pobierany jest podatek od sprzedaży detalicznej. […] Ministerstwo Finansów nie planuje w ramach tarczy antyinflacyjnej całkowitego zawieszenia lub zniesienia podatku od sprzedaży detalicznej" - napisał Soboń w odpowiedzi na interpelacje poselską.

    Poinformował, że szacunkowa kwota wpływów z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej za 2021 r. wyniosła 2 632 mln zł.  W okresie całego 2021 r. 179 podmiotów przynajmniej raz dokonało wpłaty z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej.

    Zgodnie z ustawą budżetową na rok 2022, dochody do budżetu państwa z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej prognozowane są w kwocie 2 700 mln zł. Z odpowiedzi wynika, że kwota ta częściowo uwzględnia wprowadzone czasowe wyłączenie z opodatkowania paliw ustawą z dnia 9 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw.

    Pobór podatku od sprzedaży detalicznej rozpoczął się 1 stycznia 2021 r. Podatnikami tego podatku są sprzedawcy detaliczni osiągający miesięczny przychód ze sprzedaży detalicznej towarów konsumentom ponad kwotę 17 mln zł. Obowiązują dwie stawki podatku: 0,8% od miesięcznego przychodu nieprzekraczającego kwoty 187 mln zł oraz 1,4% od nadwyżki przychodu ponad kwotę 187 mln zł.

    (ISBnews)

  • 02.06, 11:00Ozdoba z MKiŚ: Systemem kaucyjnym objęte zostaną także puszki aluminiowe do 1 litra 

    Warszawa, 02.06.2022 (ISBnews) - Systemem kaucyjnym objęte zostaną także puszki aluminiowe do pojemności 1 l oraz butelki szklane jednorazowego użytku do 1 l, wynika z wypowiedzi wiceministra klimatu i środowiska Jacka Ozdoby. Projekt noweli ustawy o gospodarce opakowaniami, dotyczący systemu kaucyjnego z uwzględnieniem uwag z konsultacji społecznych ma pojawić się w czerwcu.

    "Co istotne i co zostało rozstrzygnięte w wersji, która w tej chwili jest omawiana, w wersji, która będzie proponowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, to puszki aluminiowe wejdą do systemu do 1 l, butelki szklane wielorazowego użytku i jednorazowego użytku do 1,5 l oraz butelki z tworzywa sztucznego czyli butelki PET do 3 l" - powiedział Ozdoba podczas konferencji prasowej.

    Jak podawano wcześniej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) spodziewa się, że projekt w lipcu trafi pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów, a w kolejnych miesiącach zostanie przyjęty przez rząd, tak by Sejm przyjął regulację w październiku 2022 r.

    System kaucyjny to system, w którym przy sprzedaży napojów w opakowaniach pobierana jest opłata, zwracana w momencie zwrotu opakowań lub odpadów opakowaniowych bez konieczności okazania paragonu potwierdzającego wcześniejsze uiszczenie kaucji.

    Projektowane przepisy zobowiązują każdą jednostkę handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 100 m2 do odbierania pustych opakowań i odpadów opakowaniowych powstałych z opakowań objętych systemem kaucyjnym oraz do zwrotu kaucji (jak wynika z oceny skutków regulacji wszystkich jednostek handlowych jest 256 400, w tym 151 020 z nich ma powierzchnię do 100 m2). Mniejsze jednostki handlowe mogą odbierać te opakowania i zarazem zwracać kaucję na zasadzie dobrowolności. Wszystkie jednostki handlowe będą natomiast obowiązane do pobierania kaucji.

    System kaucyjny tworzyć mają wprowadzający napoje w opakowaniach objętych systemem. Wprowadzających napoje ma reprezentować jeden podmiot odpowiedzialny za zarządzanie systemem. Jego wybór ma należeć do przedsiębiorców, wprowadzających napoje.

    Zgodnie z projektem, przepisy dot. systemu kaucyjnego mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2023 r. Natomiast w związku z koniecznością dostosowania do przepisów i wiążącymi się z tym inwestycjami i przedsięwzięciami, przedsiębiorcy będą mieli czas, aby utworzyć system kaucyjny w terminie nie później niż 24 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Szacuje się, że dla większości podmiotów będzie to czas do 1 lipca 2024 r.

    (ISBnews)

  • 24.05, 16:43MKiŚ chce, by regulacja dot. systemu kaucyjnego została przyjęta przez Sejm w X 2022r. 

    Warszawa, 24.05.2022 (ISBnews) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) jest obecnie na końcowym etapie analizy ponad 800 uwag, które wpłynęły do projektu noweli ustawy o gospodarce opakowaniami, dotyczącej systemu kaucyjnego. Jednocześnie spodziewa się, że projekt w lipcu trafi pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów, a w kolejnych miesiącach zostanie przyjęty przez rząd, tak by Sejm przyjął regulację w październiku 2022 r., poinformował dyrektor departamentu gospodarki odpadami w tym ministerstwie Robert Chciuk.

     Projekt dotyczy prowadzenia systemu kaucyjnego dla opakowań plastikowych jednorazowego użytku o pojemności do 3 l oraz wielokrotnych opakowań szklanych do 1,5 l.

    "Jesteśmy po konsultacjach publicznych. Wpłynęło ponad 800 uwag do projektu przedstawionego do konsultacji. Jesteśmy obecnie na etapie zakończenia analizy tych uwag i przedstawienia głównych założeń, wynikających z tych uwag na bezpośrednio ścisłe kierownictwo resortu. […] Przewidujemy pod koniec czerwca przekazanie projektu na Komitet Europejski, w lipcu na Komitet Stały Rady Ministrów oraz Komisję Prawniczą. Docelowo założeniem jest, aby ta ustawa została przez Sejm w październiku tego roku" - powiedział Chciuk podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej gospodarki komunalnej, przedstawiając informację na temat stanu prac nad projektem.

    Uwagi, które wpłynęły do projektu w trakcie konsultacji publicznych dotyczą m.in. rozszerzenia frakcji opakowań objętych systemem zmianę pojemności opakowań objętych systemem (wyłączenie opakowań z tworzyw do 200 ml), określenie poprzez rozporządzenie ministra stawki kaucji (konkretnej kwoty), wprowadzenia jednego operatora dla całego systemu kaucyjnego, standaryzacji opakowań, wyłączenia kaucji spod podatku VAT (w założeniach jest to system pozaparagonowy), a także wyłączeń podmiotowych dot. systemu.

    Projekt dotyczy wprowadzenia od stycznia 2023 r. systemu kaucyjnego dla opakowań plastikowych jednorazowego użytku o pojemności do 3 l oraz wielokrotnych opakowań szklanych do 1,5 l. System kaucyjny to system, w którym przy sprzedaży napojów w opakowaniach pobierana jest opłata, zwracana w momencie zwrotu opakowań lub odpadów opakowaniowych bez konieczności okazania paragonu potwierdzającego wcześniejsze uiszczenie kaucji.

    Projektowane przepisy zobowiązują każdą jednostkę handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 100 m2 do odbierania pustych opakowań i odpadów opakowaniowych powstałych z opakowań objętych systemem kaucyjnym oraz do zwrotu kaucji (jak wynika z oceny skutków regulacji wszystkich jednostek handlowych jest 256 400, w tym 151 020 z nich ma powierzchnię do 100 m2). Mniejsze jednostki handlowe mogą odbierać te opakowania i zarazem zwracać kaucję na zasadzie dobrowolności. Wszystkie jednostki handlowe będą natomiast obowiązane do pobierania kaucji.

    System kaucyjny tworzyć mają wprowadzający napoje w opakowaniach objętych systemem (do 3l dla butelek plastikowych i do 1,5 l dla szklanych). Wprowadzających napoje ma reprezentować jeden podmiot odpowiedzialny za zarządzanie systemem. Jego wybór ma należeć do przedsiębiorców, wprowadzających napoje.

    Zgodnie z projektem, przepisy dot. systemu kaucyjnego mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2023 r. Natomiast w związku z koniecznością dostosowania do przepisów i wiążącymi się z tym inwestycjami i przedsięwzięciami, przedsiębiorcy będą mieli czas, aby utworzyć system kaucyjny w terminie nie później niż 24 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Szacuje się, że dla większości podmiotów będzie to czas do 1 lipca 2024 r.

    (ISBnews)

  • 12.05, 07:33Zapadka z UKSW: KE przekracza kompetencje w akcie delegowanym do Dyrektywy Tytoniowej 

    Warszawa, 12.05.2022 (ISBnews/ ISBzdrowie) - Komisja Europejska (KE) opublikowała akt delegowany do Dyrektywy Tytoniowej. Dokument ma wprowadzić zakaz sprzedaży wariantów mentolowych i smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu w całej UE. Akt delegowany wprowadza jednak tylnymi drzwiami nowe pojęcia i definicje prawne, których nie ma w głównej Dyrektywie Tytoniowej, ocenił dr hab. Piotr Zapadka, prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW), w rozmowie z ISBzdrowie. Według niego KE przekracza w ten sposób przyznane jej kompetencje.

    W Dyrektywie Tytoniowej z 2014 r., której skutkiem był zakaz sprzedaży papierosów mentolowych, KE zarezerwowała sobie możliwość wycofania ze sprzedaży tzw. nowatorskich wyrobów tytoniowych o aromacie charakterystycznym innym niż tytoniowy, jeśli ich udziały rynkowe w UE przekroczą 2,5% sprzedaży. Teraz KE opublikowała treść aktu delegowanego (w polskim prawodawstwie jego odpowiednikiem jest rozporządzenie wykonawcze), który budzi kontrowersje prawne.

    "Zasadniczo prawo do uchwalania przez Komisję Europejską dyrektyw delegowanych, jakkolwiek nie budzące wątpliwości, nie może jednocześnie dawać dodatkowych praw Komisji Europejskiej których nie przewiduje tzw. 'delegowanie'. Uprawniona do wydania dyrektywy delegowanej Komisja Europejska ani nie może wykraczać poza zakres 'delegacji', ani też nie może zmieniać dyrektywy 'głównej' - w tym wypadku Dyrektywy Tytoniowej - w sposób nie dający się z nią pogodzić lub też naruszający sens dyrektywy 'głównej'" - powiedział Zapadka w rozmowie z ISBzdrowie.

    Tymczasem akt delegowany do Dyrektywy Tytoniowej wprowadza nową definicję prawną tytoniu podgrzewanego. W Dyrektywie Tytoniowej jej nie ma. Akt delegowany zakazuje również sprzedaży wkładów tytoniowych do podgrzewania, choć Dyrektywa mówi o szerszej kategorii produktów, które taki zakaz miałby objąć, czyli o "nowatorskich wyrobach tytoniowych". Wkłady tytoniowe do podgrzewania są zaledwie jedną z podkategorii, podkreślił.

    Sam termin wejścia w życie unijnego zakazu nie jest jeszcze znany. W przypadku papierosów mentolowych polski rząd wywalczył w procesie negocjacji z KE jego odroczenie o 4 lata. Zaskarżył również przepis do TSUE, powołując się m.in. na jego nieproporcjonalnie wysokie skutki dla polskiej gospodarki. Udział papierosów mentolowych w rodzimym rynku tytoniowym był jednym z najwyższych w UE.

    Podobna sytuacja ma dzisiaj miejsce na rynku tytoniu podgrzewanego. Według szacunków rynkowych, wkłady tytoniowe do podgrzewania kupuje około 1 mln polskich konsumentów. Warianty smakowe, w tym mentolowe, których zakazać chce Komisja Europejska, wybiera 6 na 10 osób. Według szacunków, zakaz sprzedaży takich wkładów tylko w Polsce może przynieść potencjalne straty dla budżetu, sięgające ponad 0,5 mld zł rocznie.

    "Komisja Europejska nie może korzystać z prawa do wydania dyrektywy delegowanej w sprawie zakazu stosowania aromatów w taki sposób, iż wprowadza dość zasadniczą zmianę do dyrektywy 'głównej'. Takiego mechanizmu nie obejmuje bowiem zakres 'oddelegowania'. W szczególności, dyrektywa delegowana nie powinna wprowadzać nowych definicji legalnych, które stały albo w sprzeczności z istotą (ratio legis) dyrektywy 'głównej' albo wykraczałyby poza swoistą 'legitymację' wynikającą z Dyrektywy Tytoniowej" - dodał Zapadka w rozmowie z ISBnews.

    Podobne naruszenie praworządności przez Komisję Europejską miało miejsce w przeszłości. Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 17 marca 2016 roku (C-286/14), upomniał KE za przekroczenie przyznanych jej kompetencji. Orzekł wówczas, że KE nadużywa uprawnień, usiłując doprowadzić do istotnych zmian w aktach prawa pierwotnego UE (aktach wyższego rzędu) za pomocą aktów prawa niższego rzędu (aktów delegowanych).

    Sprzeciw wobec aktu delegowanego KE do Dyrektywy Tytoniowej wyraziły już m.in. państwa Grupy Wyszehradzkiej, publikując swoje krytyczne stanowiska na piśmie. Pisemne stanowisko polskiego Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie nie jest na razie publicznie dostępne.

    Negatywne stanowiska dotyczące zawłaszczania przez Komisję Europejską kompetencji państw członkowskich, w tym Polski, przesłały do Premiera Mateusza Morawieckiego, Ministra ds. UE Konrada Szymańskiego oraz Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego organizacje zrzeszające przedsiębiorców. Wskazują w nich na podwójne standardy Komisji Europejskiej, która z jednej strony oskarża Polskę o naruszenie zasad praworządności, a z drugiej sama narusza Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

    Jak podkreśla ekspert, brak reakcji polskiego rządu może stworzyć niebezpieczny precedens w przyszłości także w innych dziedzinach gospodarki. W polskim systemie kontroli wydawanych przez KE aktów delegowanych istnieje luka prawna. Przyjęcie aktu delegowanego przez KE, który będzie wywoływał bezpośrednie skutki prawne, nie wymaga uzyskania zgody Rady Ministrów, ani Parlamentu.

    (ISBnews/ ISBzdrowie)

  • 30.03, 14:11KE chce wprowadzić obowiązek informacji na temat trwałości produktów i możliwości naprawy 

    Warszawa, 30.03.2022 (ISBnews) - Komisja Europejska planuje wprowadzenie przepisów nakładających na producentów obowiązek informowania konsumentów o spodziewanej trwałości produktu oraz możliwościach naprawy, poinformowała Komisja. Jednocześnie KE chce przyjąć zakaz stosowania pseudoekologicznego marketingu oraz wprowadzania konsumentów w błąd co do trwałości produktów.

    "Komisja chce zaktualizować unijne przepisy, aby wzmocnić pozycję konsumentów w procesie transformacji ekologicznej. Dzięki nowym przepisom konsumenci będą mogli dokonywać świadomych decyzji i wybierać produkty, które są rzeczywiście przyjazne dla środowiska. Będą mieli prawo do informacji o tym, jaka jest spodziewana trwałość produktu i jakie są możliwości jego naprawy" - czytamy w komunikacie.

    Nowe przepisy będą lepiej chronić konsumentów przed niewiarygodnymi lub nieprawdziwymi twierdzeniami dotyczącymi ekologiczności. Służyć temu ma zakaz stosowania pseudoekologicznego marketingu oraz wprowadzania konsumentów w błąd co do trwałości produktów, podano także.

    Komisja proponuje zmianę dyrektywy w sprawie praw konsumentów, aby zobowiązać przedsiębiorców do udzielania konsumentom informacji na temat trwałości produktów i możliwości ich naprawy:

    - Trwałość: Konsumenci muszą być informowani o gwarantowanej trwałości produktów. Jeżeli producent towaru konsumpcyjnego oferuje handlową gwarancję trwałości na okres dłuższy niż dwa lata, sprzedawca musi przekazać tę informację konsumentowi. W przypadku towarów wykorzystujących energię sprzedawca musi również informować konsumentów o tym, że producent nie dostarczył informacji o takiej gwarancji.

    - Naprawy i aktualizacje: Sprzedawca musi również przekazać istotne informacje dotyczące naprawy, takie jak punktowa ocena możliwości naprawy (w stosownych przypadkach) lub inne istotne informacje na ten temat dostarczone przez producenta. Chodzi np. o dostępność części zamiennych czy o podręcznik naprawy. W przypadku inteligentnych urządzeń oraz treści i usług cyfrowych konsument musi być również informowany o aktualizacjach oprogramowania dostarczanych przez producenta.

    Decyzję o sposobie przekazywania informacji konsumentowi (na opakowaniu, bądź np. w opisie produktu na stronie internetowej) mieliby podjąć producenci i sprzedawcy. W każdym przypadku informacja ta musiałaby zostać przedstawiona konsumentowi przed zakupem w sposób jasny i zrozumiały.

    Zakaz pseudoekologicznego marketingu i celowego postarzania produktów

    Komisja proponuje również zmiany do dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych:

    - rozszerzenie wykazu cech produktu, co do których przedsiębiorca nie może wprowadzać konsumentów w błąd - będzie on teraz obejmował także skutki środowiskowe lub społeczne oraz trwałość produktu i możliwości jego naprawy

    - dodanie do wykazu nowych praktyk, które w drodze indywidualnej oceny uznawane są za wprowadzające w błąd (np. formułowanie twierdzeń dotyczących ekologiczności związanych z przyszłą efektywnością środowiskową bez jasnych, obiektywnych i weryfikowalnych zobowiązań ani celów oraz bez niezależnego systemu monitorowania).

    - zmiana dyrektyw o nieuczciwych praktykach handlowych poprzez dodanie nowych praktyk do istniejącego wykazu - tzw. czarnej listy zakazanych nieuczciwych praktyk handlowych.

    Zakazane praktyki obejmują między innymi:

    • nieinformowanie konsumentów o cechach produktu wprowadzonych w celu skrócenia jego trwałości, na przykład o oprogramowaniu, które po upływie określonego czasu zatrzymuje lub obniża funkcjonalność towaru;
    • formułowanie ogólnych, niejasnych twierdzeń dotyczących ekologiczności, w przypadku gdy nie można wykazać wysokiej efektywności środowiskowej danego produktu lub przedsiębiorcy. Przykładami takich ogólnych twierdzeń dotyczących ekologiczności są: "przyjazne dla środowiska", "eko" lub "zielone", które błędnie sugerują wysoką efektywność środowiskową towaru;
    • formułowanie twierdzenia dotyczącego ekologiczności w odniesieniu do całego produktu, gdy w rzeczywistości dotyczy ono tylko pewnego aspektu;
    • umieszczanie dobrowolnego oznakowania dotyczącego zrównoważonego charakteru, gdy oznakowanie takie nie zostało zweryfikowane w ramach systemu certyfikacji ani nie zostało ustanowione przez organy publiczne;
    • nieinformowanie o tym, że towar ma ograniczoną funkcjonalność w przypadku korzystania z materiałów zużywalnych, części zamiennych lub wyposażenia dodatkowego, które nie zostały dostarczone przez pierwotnego producenta.

    Zmiany te mają zapewnić przedsiębiorcom pewność prawa, a także ułatwić egzekwowanie przepisów w sprawach związanych z pseudoekologicznym marketingiem i postarzaniem produktów, podano także. .

    Propozycje Komisji zostaną teraz rozpatrzone przez Radę i Parlament Europejski. Po ich przyjęciu i transpozycji do ustawodawstwa krajowego państw członkowskich konsumenci będą mieli prawo do środków ochrony prawnej w przypadku naruszeń.

    (ISBnews)

  • 15.03, 12:39FPP: System kaucyjny powinien działać z jednym operatorem i mieć charakter non-profit 

    Warszawa, 15.03.2022 (ISBnews) - Planowany w Polsce system kaucyjny powinien mieć jednego operatora, być zorganizowany przez wprowadzających i mieć charakter non-profit. Oznacza to, że wszystkie środki finansowe powinny utrzymywać funkcjonowanie systemu i nie mogą być elementem kreowania zysków czy budowania przewag konkurencyjnych, uważa Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP).

    Na początku lutego br. Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) rozpoczęło konsultacje publiczne dot. powszechnego i "bezparagonowego" systemu kaucyjnego, który miałby wejść w życie z początkiem 2023 r.

    "Ważne, aby Ministerstwo Klimatu zaprojektowało system powszechny i łatwo dostępny dla obywateli. Takie założenia wypełniają zawarte w projekcie ustawy obowiązek pobierania kaucji przez placówki handlowe, brak konieczności paragonu, wymogi sprawozdawczości, organizacja systemu przez wprowadzających oraz zwolnienie zużytych opakowań zebranych w systemie z obciążeń finansowych przewidzianych w ustawie o ROP" - czytamy w komunikacie Federacji.

    FPP rekomenduje wprowadzić do projektu ustawy następujące elementy:

    • Jeden operator – formuła non-for-profit w celu wyeliminowania prowadzenia działalności biznesowej dla zysku.

    • Wprowadzenie obowiązku uczestniczenia w systemie dla wszystkich wprowadzających.

    • Własności opakowań – operator powinien być właścicielem zebranych zużytych opakowań. Zgodnie z zasadą kosztu netto – dochody z ich sprzedaży, obok nieodebranej kaucji, powinny obniżać opłaty wprowadzających.

    • Jednolita wysokość kaucji.

    • Zakres produktowy – wyłączenie opakowań po produktach mlecznych z powodu zagrożeń mikrobiologicznych.

    • Zakres opakowań – uwzględnienie puszki metalowej.

    • Pozostawienie obrotu opakowaniami wielokrotnego użytku wyłącznie w gestii wprowadzających, wymieniono w materiale.

    "Bardzo ważne jest, aby system kaucyjny miał jednego operatora, był zorganizowany przez wprowadzających i miał charakter non-profit. Oznacza to, że wszystkie środki finansowe powinny utrzymywać funkcjonowanie systemu i nie mogą być elementem kreowania zysków czy budowania przewag konkurencyjnych. Dlatego postulujmy, by system był zarządzany przez jednego operatora, a nie kilku konkurujących ze sobą. Obowiązkowość i powszechność systemu – zapewniona m.in. wobec braku wymogu paragonów – powinna jednocześnie zapewniać łatwość operacyjną dla placówek handlowych. Priorytetem systemu powinna być efektywność i konkretne korzyści dla obywateli oraz środowiska. Dlatego postulujemy, by rozszerzyć zakres opakowań o puszkę metalową oraz wprowadzić jednolity poziom kaucji" - skomentował wiceprzewodniczący FPP Arkadiusz Pączka, cytowany w komunikacie.

    (ISBnews)

     

  • 14.03, 14:19Rząd planuje przyjęcie projektu ustawy o działalności lombardowej w IV kw. 

    Warszawa, 14.03.2022 (ISBnews) - Rząd planuje przyjęcie projektu ustawy o działalności lombardowej, która regulowałaby warunki wykonywania tej działalności, zasady i tryb zawierania umów pożyczek lombardowych oraz obowiązków przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową i skutków jej uchylenia, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    Przyjęcie projektu przez Radę Ministrów planowane jest na IV kw.

    Projektowana regulacja zakłada, że przez działalność lombardową rozumie się działalność gospodarczą polegającą na:
    - zawieraniu umów pożyczki lombardowej oraz
    - sprzedaży przedmiotu zastawu lombardowego.

    "Podstawowym rodzajem umów zawieranych przez przedsiębiorcę wykonującego działalność lombardową będą umowy pożyczki lombardowej, ale przedsiębiorca ten zawiera również umowy sprzedaży rzeczy ruchomej, w przypadku braku spłaty zobowiązania" - czytamy w wykazie.  

    Przedsiębiorstwa prowadzące działalność lombardową prowadzą obecnie również aktywną działalność sprzedaży przedmiotów używanych, za pośrednictwem platform internetowych m.in.: Allegro.pl, Olx.pl. Dwa największe zidentyfikowane podmioty posiadają w bieżącej ofercie ponad dwa tysiące aktywnych aukcji.

    Najistotniejszym wymogiem prowadzenia działalności tego typu, zgodnie z projektowaną ustawą, ma być obowiązek wpisu do rejestru przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową, który prowadzony będzie przez Komisję Nadzoru Finansowego w formie elektronicznej, podano także. Rejestracja działalności ma być prosta, możliwa przez internet, a jej koszt niewysoki– opłata ma pokrywać koszty prowadzenia rejestru przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową przez KNF.

    Ponadto wprowadzony zostanie obowiązek prowadzenia działalności lombardowej w formie spółki kapitałowej (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) lub spółki akcyjnej oraz wymóg kapitału zakładowego na poziomie 50 000 zł.

    Na obecnym etapie prac nie jest planowane wprowadzenie obowiązku przekazywania cyklicznych sprawozdań do KNF, ponieważ wydaje się to być nadmiernym obciążeniem działalności gospodarczej, zaznaczono w wykazie.

    Po dokonaniu ewaluacji funkcjonowania ustawy, możliwe jest wprowadzenie rozwiązań wzmacniających nadzór KNF nad tym segmentem rynku finansowego.

    Projektowana ustawa o działalności lombardowej definiuje umowę pożyczki lombardowej jako umowę, w której przedsiębiorca prowadzący działalność lombardową zobowiązuje się przenieść na własność konsumenta określoną ilość pieniędzy, a konsument zobowiązuje się do zwrotu całkowitej kwoty pożyczki lombardowej w oznaczonym terminie oraz do udzielenia zabezpieczenia poprzez ustanowienie zastawu lombardowego.

    Wprowadzenie nowego rodzaju umowy nazwanej ma na celu wyróżnienie typu umów z konsumentami, dla których jedynym zabezpieczeniem wykonania umowy jest ustanowienie zastawu na rzeczy ruchomej.

    Ponadto projektodawca planuje wprowadzić przepis zgodnie, z którym jeżeli z okoliczności wynika, że celem jest zawarcie umowy pożyczki lombardowej, uznaje się ją za taką niezależnie od jej formy lub nazwy.

    W celu wyróżnienia umowy pożyczki lombardowej i zapobieganiu obchodzenia ustawy o działalności lombardowej projektodawca proponuje zdefiniowanie zastawu lombardowego jako zabezpieczenia wykonania umowy pożyczki lombardowej poprzez:
    - przeniesienie własności przedmiotu zastawu lombardowego z chwilą zawarcia umowy do czasu zwrotu zabezpieczonej wierzytelności,
    - przeniesienie własności przedmiotu zastawu lombardowego w przypadku braku zwrotu zabezpieczonej wierzytelności w terminie,
    - zobowiązanie do przeniesienia własności przedmiotu zastawu lombardowego, w przypadku braku zwrotu zabezpieczonej wierzytelności w terminie,
    - upoważnienie do zbycia przedmiotu zastawu lombardowego w przypadku braku zwrotu zabezpieczonej wierzytelności w terminie.

    Przedmiot zastawu lombardowego, zgodnie z projektowanymi przepisami to rzecz ruchoma będąca zabezpieczeniem wykonania umowy pożyczki lombardowej. Definicja ta została wprowadzona dla zapewnia przejrzystości tekstu i na użytek regulacji dotyczących sprzedaży przedmiotu zastawu lombardowego, tak by zapewnić czytelność ustawy.

    W celu zabezpieczenia właściwej ochrony konsumenta proponuje się wprowadzenie obowiązku zawarcia umowy w formie pisemnej, tak by konsument dysponował umową w celach dowodowych, co ułatwi dochodzenie ewentualnych roszczeń. Umowa, zgodnie z projektowanymi rozwiązaniami, powinna być też sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały, a przedsiębiorca prowadzący działalność lombardową jest obowiązany przekazać umowę pożyczki lombardowej konsumentowi najpóźniej w momencie jej zawarcia. Umowa może być zawarta na czas nie krótszy niż 7 dni.

    Projekt obejmuje też regulacje dotyczące umów zawieranych na odległość.

    W celu określenia w sposób jasny i przejrzysty kosztów umowy pożyczki lombardowej zostanie wprowadzona definicja całkowitego kosztu umowy pożyczki lombardowej. W celu zabezpieczenia interesów finansowych konsumenta wprowadzone zostaną przepisy określające maksymalne koszty pozaodsetkowe, również w przypadku wcześniejszej spłaty świadczenia.

    Projektowana regulacja ściśle określa zasady, na jakich przedmiot taki może być zbyty w następstwie braku spłaty kwot wynikających z umowy. W ocenie projektodawcy efekt ten jest możliwy do osiągnięcia poprzez nałożenie na przedsiębiorców obowiązku zbycia takiego przedmiotu w drodze aukcji dostępnej publicznie, tj. dla potencjalnie nieograniczonego kręgu podmiotów.

    Odstępstwo od reguły projektodawca przewiduje w przypadku gdy wartość udzielanego konsumentowi świadczenia pieniężnego jest równa 300 zł lub niższa.

    Aukcja taka musiałaby zgodnie z projektem być przeprowadzana w systemie teleinformatycznym. Celowo nie planuje się w projektowanej ustawie utworzenia jednego, centralnego systemu teleinformatycznego, a zapewnienie przedsiębiorcom możliwości korzystania z już funkcjonujących na rynku rozwiązań (internetowe serwisy aukcyjne) lub tworzenia własnych, pod warunkiem spełniania przez nie wymagań określonych w projektowanych przepisach. Należy przy tym wskazać, że z analiz ZPP oraz z monitoringu rynku prowadzonego przez projektodawcę wynika, że już w chwili obecnej lombardy najczęściej posiadają konta w serwisach tego typu, i wykorzystują je jako kanał sprzedaży przedmiotów nabytych na skutek niewywiązania się przez konsumentów z zobowiązań wynikających z umowy zawartej z lombardem (braku spłaty).

     Ponadto w celu ochrony konsumenta przed negatywnymi praktykami w zakresie szacowania wartości przedmiotu zastawu lombardowego, wprowadzony zostanie obowiązek poinformowania konsumenta o wycenie przedmiotu jeszcze na etapie przedkontraktowym, będzie to także element obowiązkowy umowy pożyczki lombardowej.

    W celu zapewnienia skutecznej egzekucji stosowania regulacji o działalności lombardowej, proponuje się wprowadzenie przepisów karnych określających karę grzywny na odpowiednich poziomach w przypadku naruszenia obowiązków ustawowych w zakresie:
    - prowadzenia działalności lombardowej bez wpisu do rejestru przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową: grzywna do 500 tys. zł;
    - naruszenia zasad reklamy, zgodnie z którymi przedsiębiorca jest obwiązany do oznaczania reklamy sformułowaniami "lombard" lub "działalność lombardowa": grzywna do 50 tys. zł;
    - dokonania sprzedaży przedmiotu zastawu lombardowego niezgodnie z przepisami, wedle których  sprzedaż odbywa się w trybie aukcji kierowanej do nieograniczonego kręgu podmiotów, chyba że wartość świadczenia pieniężnego udzielanego konsumentowi nie przekracza 300 zł, organizowanej za pośrednictwem systemu teleinformatycznego: grzywna do 100 tys. zł;
    - określania ceny oferowanego do sprzedaży przedmiotu zastawu lombardowego niezgodnie z:
    przepisami: grzywna  do 100 tys. zł;
    - dokonania rozliczeń niezgodnie z zasadami rozliczeń: grzywna do 100 tys.  zł.

    W celu zapewnienia skutecznej egzekucji stosowania regulacji o działalności lombardowej, w projektowanej regulacji zaproponowano określenie organu właściwego w sprawie nakładania kar, którym będzie Komisja Nadzoru Finansowego. KNF jako organ właściwy w sprawie nadzoru nad rynkiem finansowym najlepiej sprawdzi się w roli organu właściwego w tym zakresie, z uwagi na wiedzę i doświadczenie jakimi dysponuje.

    (ISBnews)
     

  • 20.01, 09:45Prezydent podpisał nowelę dot. prowadzenia rolniczego handlu detalicznego 

    Warszawa, 20.01.2022 (ISBnews) - Prezydent podpisał nowelizację ustawy w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego, której celem jest uwolnienie tej formy handlu, poinformowała Kancelaria Prezydenta.

    Rolniczy handel detaliczny jest specyficzną formą handlu detalicznego, funkcjonującą w Polsce od 2017 r.,

    "W ramach takiego handlu możliwa jest produkcja, w tym przetwórstwo żywności na małą skalę, i jej zbywanie konsumentom finalnym, a także zakładom prowadzącym handel detaliczny (takim jak np. sklepy, restauracje, stołówki) z przeznaczaniem dla konsumenta finalnego" – czytamy w komunikacie.

    Zmiany przepisów były zapowiadane w ramach programu gospodarczo-społecznego Polskiego Ładu.

    Nowelizacja rozszerza obszar, na którym mogą być prowadzone dostawy żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, na terytorium kraju (z wyjątkiem zbywania produktów pochodzenia zwierzęcego oraz żywności zawierającej produkty pochodzenia zwierzęcego, które będa mogły być sprzedawane w województwie, w którym są produkowane i w powiatach ościennych, sąsiadujących z tym województwem).

    Nowela doprecyzowuje kwestię pochodzenia składników wykorzystywanych do produkcji żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego (poprzez zmianę definicji "rolniczego handlu detalicznego", tj. w żywnosć jednoskładnikowa powinna ona w całości pochodzić z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu, a żywność zawierająca więcej niż jeden składnik powinna zawierać co najmniej jeden składnik pochodzący w całości z własnej uprawy, hodowli lub chowu).

    Zniesione mają zostać maksymalne limity żywności zbywanej w ramach rolniczego handlu detalicznego w odniesieniu do sprzedaży żywności konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów wyłącznie w odniesieniu do dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego,

    Jednocześnie wprowadzono przepis, zgodnie z którym brak umieszczenia w miejscu zbywania żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego oznaczenia lub podanie w tym oznaczeniu informacji niepełnych lub nieprawdziwych podlega grzywnie;

    Podniesiono także kwotę przychodów zwolnionych z podatku dochodowego - z 40 tys. do 100 tys. zł - ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych (z wyjątkiem przetworzonych produktów roślinnych i zwierzęcych uzyskanych w ramach działów specjalnych produkcji rolnej oraz produktów opodatkowanych podatkiem akcyzowym na podstawie odrębnych przepisów).

    Nowela ma wejść w życie po 14 dniach od dnia ogłoszenia, z tym że przepis zwiększający kwotę przychodów zwolnioną z podatku dochodowego ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych będzie miał zastosowanie od 1 stycznia 2022 r.

    (ISBnews)

     

  • 13.01, 07:12Senat za nowelą dot. uwolnienia rolniczego handlu detalicznego bez poprawek 

    Warszawa, 13.01.2022 (ISBnews) - Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego, dotyczącą uwolnienia rolniczego handlu detalicznego w sprzedaży produktów konsumentom finalnym, a także podwyższenia do 100 tys. zł z 40 tys. zł kwoty przychodów rolników zwolnionej z opodatkowania podatkiem dochodowym.

    Za przyjęciem ustawy bez poprawek opowiedziało się 99 osób, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.

    Rolniczy handel detaliczny (RHD) jest specyficzną formą handlu detalicznego rolników. Może być prowadzona pod warunkiem, że żywność produkowana i wprowadzana na rynek pochodzi w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu.

    W ramach RHD możliwa jest produkcja, w tym przetwórstwo żywności na małą skalę i jej zbywanie konsumentom finalnym, a także zakładom prowadzącym handel detaliczny z przeznaczaniem dla konsumenta finalnego. Dotychczas zbywanie żywności konsumentom finalnym było możliwe na terenie całego kraju, a zakładom - jedynie lokalnie. Zgodnie z nowelą, mogliby sprzedawać żywność konsumentom na terenie całego kraju. 

    Nowela zwiększa też limit przychodów z tego handlu, nie podlegających opodatkowaniu.

    Dotychczas rolnicy, którzy uzyskiwali dochody wyższe niż 40 tys. zł, musieli to zgłaszać nie później niż do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym uzyskali taki dochód. Dochody ponad 40 tys. zł podlegały opodatkowaniu 2-proc. podatkiem obrotowym. Nowela zakłada podniesienie limitu z 40 tys. zł do 100 tys. zł.

     (ISBnews)

     

  • 04.01, 10:33MF: Zerowy VAT na żywność i energię miałby obowiązywać przez 5-6 miesięcy 

    Warszawa, 04.01.2022 (ISBnews) - Zerowy VAT na żywność, gaz ziemny, energię elektryczną i cieplną miałby obowiązywać tymczasowo, przez 5-6 miesięcy, wynika z wypowiedzi wiceministra finansów Piotra Patkowskiego.

    "Ministerstwo Finansów skierowało wystąpienia do Komisarza ds. Gospodarki, Pana Paolo Gentiloniego, w których wskazano na pilną potrzebę podjęcia przez Rząd RP dodatkowych, szczególnych działań w obszarze VAT nakierowanych na złagodzenie negatywnych skutków inflacji, na jakie narażone są przede wszystkim gospodarstwa domowe i małe firmy" – napisał Patkowski w odpowiedzi na interpelację poselską.  

    "Działania te zakładają tymczasowe (tj. przez ok. 5-6 miesięcy) zastosowanie przez Polskę 0% stawki VAT do żywności oraz gazu ziemnego, energii elektrycznej i energii cieplnej, a także 8% stawki VAT do paliw silnikowych" – czytamy także.

    O skierowaniu wniosku do Komisji Europejskiej o zgodę na zastosowanie m.in. zerowego VAT-u na podstawowe produkty żywnościowe informował w ubiegłym miesiącu premier Mateusz Morawiecki. Pojawiały się też nieoficjalne informacje, że polski rząd ma taką zgodę uzyskać.

    (ISBnews)

     

  • 15.12, 12:08Sejm przyjął nowelę dot. uwolnienia rolniczego handlu detalicznego 

    Warszawa, 15.12.2021 (ISBnews) - Sejm przyjął ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego, dotyczącą uwolnienia rolniczego handlu detalicznego w sprzedaży produktów konsumentom finalnym, a także podwyższenia z 40 tys. zł do 100 tys. zł kwoty przychodów rolników, zwolnionej z opodatkowania podatkiem dochodowym.  Za nowelą głosowało 444 posłów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.

    Rolniczy handel detaliczny (RHD) jest specyficzną formą handlu detalicznego rolników. Może być prowadzona pod warunkiem, że żywność produkowana i wprowadzana na rynek pochodzi w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu.

    W ramach RHD możliwa jest produkcja, w tym przetwórstwo żywności na małą skalę i jej zbywanie konsumentom finalnym, a także zakładom prowadzącym handel detaliczny z przeznaczaniem dla konsumenta finalnego. Dotychczas zbywanie żywności konsumentom finalnym było możliwe na terenie całego kraju, a zakładom - jedynie lokalnie. Zgodnie z nowelą, mogliby sprzedawać żywność konsumentom na terenie całego kraju. 

    Nowela zwiększa też limit przychodów z tego handlu, nie podlegających opodatkowaniu.

    Dotychczas rolnicy, którzy uzyskiwali dochody wyższe niż 40 tys. zł, musieli to zgłaszać nie później niż do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym uzyskali taki dochód. Dochody ponad 40 tys. zł podlegały opodatkowaniu 2-proc. podatkiem obrotowym. Nowela zakłada podniesienie limitu z 40 tys. zł do 100 tys. zł.

     (ISBnews)