ISBNewsLetter
S U B S K R Y P C J A

Zapisz się na bezpłatny ISBNewsLetter

Zachęcamy do subskrypcji naszego newslettera, w którym codziennie znajdą Państwo najważniejszą depeszę ISBnews, przegląd informacji dostępnych w naszym Portalu i kalendarium nadchodzących wydarzeń biznesowych i ekonomicznych. Subskrypcja jest bezpłatna.

* Dołączając do ISBNewsLetter'a wyrażasz zgodę na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Dz.U. nr 144, poz. 1204). Twój adres e-mail będzie wykorzystany wyłącznie do przekazywania informacji na temat działań ISBNews i nie zostanie przekazane podmiotom trzecim. W kazdej chwili można wypisać się z listy subskrybentów klikając link na dole każdego ISBNewsLettera.

Najnowsze depesze: ISBnews Legislacja

  • 11.12, 13:39Branża pożyczkowa apeluje do premiera ws. okresu limitu kosztów pozaodsetkowych  

    Warszawa, 11.12.2020 (ISBnews) - Organizacje zrzeszające instytucje pożyczkowe wystosowały apel do premiera Mateusza Morawieckiego o rozmowę i konsultacje w sprawie projektu ustawy wydłużającej okres obowiązywania obniżonego limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego do 31 grudnia 2021 roku, który w środę wpłynął do Sejmu, poinformowała Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego. 

    W piśmie sygnowanym przez prezesów Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, Związku Przedsiębiorstw Finansowych oraz Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych podkreślono, że wydłużenie okresu obowiązywania obniżonego limitu kosztów pozaodsetkowych do 31 grudnia 2021 r. niesie szereg negatywnych skutków na gruncie gospodarczym i społecznym, zagrażając dalszemu funkcjonowaniu legalnie działającego sektora pożyczek pozabankowych.

    Jak zaznaczono, branża jest także zaskoczona trybem procedowania projektu - bez konsultacji, gdyż aktualne przepisy obowiązują do 8 marca 2021 r., a więc jest jeszcze czas na przeprowadzenie konsultacji z branżą i wysłuchanie ich stanowiska. 

    "Wyrażamy zdumienie trybem procedowania projektu ustawy oraz tempem prac legislacyjnych, pomijającymi proces konsultacji z branżą, zważywszy na fakt, że mamy do czynienia z przedłożeniem rządowym. Arbitralna decyzja co do kształtu regulacji i bezprecedensowy charakter procesu legislacyjnego jest dla nas o tyle zaskakujący, że stoi w sprzeczności z wcześniejszymi zapewnieniami rządu o nawiązaniu dialogu i przeprowadzeniu konsultacji przy kolejnych zmianach regulacyjnych o tak fundamentalnym znaczeniu w kontekście istnienia branży. Pragniemy zauważyć, że jest to kolejna regulacja nieuwzględniająca stanowiska i głosu branży, wprowadzana bez dogłębnej oceny skutków regulacji. O ile jednak tryb uchwalenia poprzedniej ustawy drastycznie obniżającej maksymalną wysokość kosztów pozaodsetkowych można tłumaczyć ekstraordynaryjną sytuacją związaną z epidemią, o tyle nie znajdujemy uzasadnienia dla aktualnie przyjętej ścieżki legislacyjnej, tym bardziej, że obecnie obowiązujące przepisy pozostają w mocy do 8 marca 2021 r., co w naszej ocenie stwarza przestrzeń do konsultacji i dialogu" - czytamy w treści apelu.

    Jak podkreślono, branża stwarza miejsca pracy dla ponad 30 tys. osób i zapobiega wykluczeniu finansowemu ponad 2 mln Polaków.

    'Wyrażamy pełną gotowość do rozmów, na które wciąż jest czas. Wierzymy, że wspólnie uda nam się wypracować rozwiązania kompromisowe, które zapewnią skuteczną ochronę konsumentów, a jednocześnie umożliwią instytucjom pożyczkowym kontynuowanie działalności, co - zważywszy na rolę branży w zapobieganiu wykluczeniu finansowemu ponad 2 mln Polaków i stwarzaniu miejsc pracy dla ponad 30 tys. osób - powinno być dziś priorytetem dla polskiego rządu" - czytamy także. 

    (ISBnews)

     

  • 10.12, 14:34Kongres Consumer Finance: Nowe regulacje grożą dalszym kurczeniem się rynku 

    Warszawa, 10.12.2020 (ISBnews) - Ryzyko regulacyjne stało się ryzykiem numer 1 dla branży finansowej. Przyjęty wczoraj przez rząd i skierowany do Sejmu - bez konsultacji z branżą - projekt ustawy przedłużający termin obowiązywania obniżonego limitu kosztów pozaodsetkowych do 31 grudnia 2021 roku tworzy kolejne zagrożenia dla uczestników rynku i klientów, ocenili uczestnicy debaty "Uwarunkowania regulacyjne - czy i jak wpłyną na rynek w perspektywie roku 2021?" w ramach Kongresu Consumer Finance. Agencja ISBnews jest patronem wydarzenia. 

    "Przepis przedłużający okres obniżonego limitu kosztów pozaodsetkowych to potężny cios w całą branżę consumer finance. To, o co prosimy, to dialog z uczestnikami tego rynku z organizacjami branżowymi po to, byśmy wypracowali dobre, merytoryczne rozwiązania. Arbitralne ustanowienie tego limitu w tak długim okresie, mało tego - wątpliwość, czy zaingeruje w stosunki już zawarte [...] powoduje, że jest to kolejny bardzo solidny cios dla branży. Wierzę, że jest jeszcze przestrzeń do dyskusji na temat tego terminu" - powiedział prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce Marcin Czugan podczas debaty. 

    "Proponuje się przedłużenie terminu obowiązywania obniżonego limitu kosztów pozaodsetkowych do 31 grudnia 2021 roku. Projekt trafił do Sejmu, możemy się spodziewać, że w przyszłym tygodniu może być już rozpoznawany przez Sejm, stąd potrzeba dialogu jawi się jako pilna i niezbędna" - dodał. 

    Ustawa antycovidowa z 31 marca 2020 zakłada, że maksymalna wysokość kosztów dla kredytów o okresie spłaty nie krótszym niż 30 dni nie może wynosić więcej niż 45% w całym okresie kredytowania, zaś dla okresów krótszych niż 30 dni  maksymalne koszty wynoszą nie więcej niż 5%. 

    "Istota tej regulacji jest oczywista - obniżenie kosztów odsetków z 55% do 21% w ujęciu rocznym, nie więcej niż 45% całkowitej kwoty kredytu w całym okresie kredytowania, a dla produktów do 30 dni maksymalne koszty odsetkowe wynoszą do 5%. To, co jest istotne, to fakt, że nie jest to zmiana ustawy o kredycie konsumenckim, której czas obowiązywania został z góry określony i ona w dalszym ciągu funkcjonuje. Zmienia się pewien wycinek w bardzo newralgicznej części ustawy o kredycie konsumenckim. Pierwotnie specustawa [antycovidowa] została wprowadzona na 365 dni. Ale na podstawie projektu zmian ustawy, termin ten został wydłużony do 31 grudnia 2021 r." - powiedział Czugan. 

    Jak podkreśliła prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego Agnieszka Wachnicka, firmy pożyczkowe już bardzo mocno odczuły przepisy ustawy antycovidowej. 

    Dane Biura Informacji Kredytowej (BIK) pokazują, że dynamika sprzedaży pożyczek pozabankowych spadają systematycznie od 2018 r., a od w II kw. 2019 zaczął notować dynamiki ujemne. Branża zakończyła rok 2019 ze stratą 122 mln zł straty wobec blisko 100 mln zł zysku w 2018. Rentowność aktywów i kapitałów jest głęboko ujemna i notuje spadek. 

    "Rynek nie tylko spowolnił rozwój, ale zaczął się kurczyć. Na to nakładamy sobie regulację, która obniżyła koszty pozaodsetkowe. Już po pierwszych miesiącach obowiązywania tej regulacji widać, że rynek zareagował bardzo szokowo, mamy gwałtowne spadki sprzedaży. Sektor pożyczkowy najbardziej dotkliwie odczuł wpływ tej regulacji. Mamy sytuację w której z ryku wycofują się kolejne podmioty, część podmiotów zawiesiło działalność, czekając na to, co się wydarzy z limitem. A ponieważ już dziś mamy informację, że limit zostanie przedłużony, należy się spodziewać, że kolejne podmioty będą się z tego rynku wycofywać" - zaznaczyła Wachnicka. 

    Dodała, że czytając uzasadnienie do projektu, który został przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu, można odnieść wrażenie, że regulator bardzo jednostronnie podszedł do tego tematu. 

    "Bardzo niedobrze dzieje się, jeśli proces konsultacji projektu rządowego przenosi się z etapu rządowego od razu na etap sejmowy. To nie jest dobra legislacja, tym bardziej, że nie jest to legislacja, którą musimy wdrożyć z dnia na dzień tym bardziej, że do 8 marca jest jeszcze trochę czasu i to jest ta chwila, kiedy można było usiąść  z rynkiem i porozmawiać. [...] Nie spełnił się scenariusz, w którym w dobie pandemii klienci firm pożyczkowych będą chętniej zaciągać zobowiązania, wobec czego należy ich chronić poprzez obniżkę kosztów pozaodsetkowych" - powiedziała prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego,

    Podkreśliła, że branża została wykluczona ze wszystkim instrumentów wsparcia, które były projektowane w ramach tarcz. Jednocześnie narzucono jej szereg bardzo restrykcyjnych obowiązków, pozostawiając samym sobie. 

    "Nie analizuje się skutków działania i finalnego wpływu na konsumentów. Jeżeli rynek nadal będzie się kurczył, jeżeli jeszcze kilka, kilkanaście podmiotów z niego zniknie, to legalna część rynku skończy się na tyle, że konsument musiał być wepchnięty do szarej strefy. A z kolei mowa o tym, że klienci będą przepływać do sektora bankowego, jest takim pobożnym życzeniem, bo ten proces nie ma miejsca - co potwierdzają choćby dane BIK-u" - powiedziała Wachnicka. 

    Według prezesa Best Krzysztofa Borusowskiego, ustawa o limicie kosztów pozaodsetkowych spowodowała "wycięcie całej branży". 

    "Życie nie znosi próżni i tam, gdzie został wycięty sektor pożyczkowy, wchodzi szara strefa" - powiedział Borusowski. 

    Jak podkreślił, ustawodawstwo powinno być tworzone kompleksowo. 

    "Jeżeli mówimy o sektorze finansowym, pamiętajmy, że prawo tutaj kształtuje absolutnie wszystko - każdy jeden stosunek, każdy szczegół produktu. Ta zależność od prawa powoduje, że sektor finansuje przechodzi od ściany do ściany i mocno to w consumer finance zauważyliśmy. Albo będzie transparentnie, tanio i egalitarnie, albo będzie nietransparentnie, drogo i elitarnie" - podkreślił, wskazując na rosnące koszty implementacji nowego prawa. 

    Jak podkreśliła dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich (ZBP) Katarzyna Urbańska, w przepisach antycovidowych pojawia się wiele legislacji, którą należy oceniać bardzo negatywnie.

    "Te przepisy w żaden sposób nie są powiązane z pandemią i nie są konsekwencją pandemii. Tak też właśnie kwalifikujemy obniżenie pozaodsetkowych kosztów kredytu. De facto te przepisy są wyjątkowo niekorzystne dla konsumenta, szczególnie w okresie pandemii, ponieważ pozbawiają wielu konsumentów finansowania w tym bardzo trudnym okresie" - powiedziała Urbańska. 

    Jak dodała, regulacja została przyjęta, choć powstało wiele analiz oceny skutków regulacji proponowanych w tym zakresie, gdzie wskazywano, co się wydarzy chociażby z sektorem finansowym. 

    "To co dla sektora bankowego było problematyczne, to fakt, że legislacja jest tworzona bardzo szybko, to są nowelizacje do nowelizacji, które bardzo trudno się śledzi, to są kompleksowe, bardzo duże projekty legislacyjne. Nie ma ocen skutków regulacji, w związku z czym trudno ad hoc sprawdzić, co się będzie działo w przyszłości" - powiedziała dyrektor z ZBP.  

    Zaznaczyła, że banki wzięły na siebie ogrom wyzwań związanych z legislacją dotyczącą m.in. wakacji kredytowych, czy obsługi klientów w ramach tarcz rządowych.

    "Zanim powstały przepisy o ustawowych wakacjach kredytowych, banki same przygotowały propozycje pozaustawowych wakacji, które ruszyły dużo wcześniej. Banki są także bardzo zaangażowanie w realizację tarcz 2.0 i 1.0" - zaznaczyła. 

    (ISBnews)

     

  • 10.12, 11:43Projekt dot. OIPE ustala roczny limit wpłat na 3-krotność mies. wynagrodzenia 

    Warszawa, 10.12.2020 (ISBnews) - Roczny limit wpłat na ogólnoeuropejskie indywidualne produkty emerytalne (OIPE) będzie stanowił kwotę odpowiadającą 3-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok, a oszczędności będzie można gromadzi wyłącznie na jednym koncie albo subkoncie OIPE, bez możliwości wspólnego konta, wynika z projektu ustawy o OIPE, który został skierowany do konsultacji publicznych.

    "Nowy produkt emerytalny może przyczynić się do rozwoju rynku kapitałowego, pobudzając inwestycje i wzrost gospodarczy" - czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR) projektu, dostępnego na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL).

    Wprowadzenie OIPE (ang. PEPP) ma zapewnić obywatelom Unii Europejskiej nowe możliwości oszczędzania na emeryturę, także inwestowania transgranicznego oraz przenoszenia produktu przy zmianie miejsca zamieszkania z jednego do innego państwa członkowskiego UE. Każde państwo członkowskie może skorzystać z funkcjonujących krajowych kryteriów w zakresie stosowania ulg podatkowych. Przyjęto, że w Polsce za odpowiednik OIPE można uznać indywidualne konta emerytalne (IKE) funkcjonujące w III filarze emerytalnym, stąd w projekcie przyjęto podobne rozwiązania podatkowe, jak w IKE.

    Ustawa zakłada gromadzenie środków przez jedną osobę na jednym koncie lub subkoncie; oznacza to, że nie będzie możliwości prowadzenia wspólnego konta i subkonta OIPE np. dla małżonków. Wynika z zakładanych ulg podatkowych związanych z gromadzeniem środków w ramach OIPE na prowadzonych w Polsce kontach i prowadzonych dla Polski subkontach.

    Osoby gromadzące oszczędności na OIPE będą zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych. Warunkiem jest jednak, że wypłacą zgromadzone oszczędności dopiero po 60. roku życia, bądź nabędą uprawnienia emerytalne i ukończą 55 lat oraz jednocześnie będą oszczędzać na OIPE co najmniej przez pięć dowolnych lat lub gdy ponad połowa wartości wpłat na OIPE zostanie dokonana nie później niż na pięć lat przed dniem złożenia wniosku o wypłatę.

    Roczny limit wpłat na OIPE będzie stanowił kwotę odpowiadającą 3-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok (wysokość kwoty wpłat na IKE w roku 2020 wynosi 15 681 zł).

    Zdaniem autorów projektu, skutki finansowe rozwiązań proponowanych w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych na obecnym etapie są trudne do oszacowania. "Brak jest możliwości określenia, zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej, poziomu zainteresowania podatników nowym produktem emerytalnym" - napisano.

    (ISBnews)

     

  • 02.12, 10:16Buda z MFiPR: Wejście w życie reformy OFE od 1 lutego 2021 jest wciąż aktualne 

    Warszawa, 02.12.2020 (ISBnews) - Zapisany termin wejścia w życie ustawy reformy otwartych funduszy emerytalnych (OFE) - tj. 1 lutego 2021 r. - jest cały czas aktualny, poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

    "My jako Ministerstwo Funduszy przekierowaliśmy gotowy projekt, zaktualizowany w 2020 roku o elementy, które zmieniły się w związku z pandemią i skierowaliśmy go na Komitet Stały Rady Ministrów pod koniec września br. Obecnie w rękach Rady Ministrów leży rozpoczęcie legislacji. Spokojnie czekamy na to, by ta ustawa została uruchomiona i myślę, że termin, który zapisaliśmy w ustawie, iż wejdzie ona w życie 1 lutego 2021 roku - jest cały czas aktualny. Myślę, że jest to bardzo bliska perspektywa, że ta ustawa będzie procedowana i do 1 lutego w tej sprawie zdążymy" - powiedział Buda w programie "Money. To się liczy" w Money.pl.

    Podkreślił, że zima i wiosna będą momentami, gdy szacunki aktywów giełdowych OFE będą wyceniane coraz wyżej i w związku z tym jest to dobry moment, by reformę przeprowadzić do końca.

    "Wszystkie czynniki, które wpływały na reformę - tj. ceny aktywów, które obecnie są na giełdzie w funduszach, sytuacja była na tyle labilna, że ciężko było ryzykować pieniądze obywateli i oczekiwać ziszczenia reformy, gdzie ustawa była już gotowa i mogliśmy ją procedować. Ale tylko z powodu pandemii reforma została przesunięta i jestem przekonany, że w 2021 roku reforma zostanie przeprowadzona i odzyskamy nasze pieniądze - te, które pozostały" - wyjaśnił wiceminister.

    Na początku września br. rząd podał w wykazie prac legislacyjnych i programowych, że projekt nowelizacji ustaw w związku z przeniesieniem środków z OFE na indywidualne konta emerytalne (IKE) powinien zostać przyjęty w III kw. br.

    Planowana na ten rok reforma OFE została przesunięta ze względu na pandemię COVID-19.

    Zgodnie z założeniami, reformy powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) zarządzające OFE przekształcą się w towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI), zaś OFE staną się specjalistycznymi funduszami inwestycyjnymi otwartymi (SFIO). 100% aktywów netto OFE ma zostać przekazanych na indywidualne konta emerytalne (IKE) prowadzone przez TFI, które będą dziedziczone. W przypadku oszczędzania w IKE nie będzie pobierany podatek.

    Przy przekazywaniu środków z OFE na IKE pobrana ma zostać opłata przekształceniowa na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) w wysokości 15%; jej płatność ma zostać rozłożona na 2 lata.

    Możliwe będzie złożenie deklaracji przez członka OFE o przeniesieniu środków zgromadzonych w OFE do ZUS i dopisaniu wartości przeniesionych środków do kapitału zgromadzonego na koncie w ZUS. Przy wyborze tej opcji nie będzie pobierana 15-procentowa opłata przekształceniowa.

    Według założeń, polityka inwestycyjna SFIO przekształconych z OFE ma zostać dostosowana do wieku i profilu ryzyka ubezpieczonych w długim terminie w sposób zapewniający ochronę wartości środków pochodzących z OFE. Koszty zarządzania przez TFI środkami pochodzącymi z OFE mają być ściśle limitowane.

    Zarządzanie środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) zlecone będzie wyspecjalizowanemu towarzystwu funduszy inwestycyjnych zależnemu od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).

    (ISBnews)

     

  • 25.11, 11:47Rząd chce przyjąć projekt o ogólnoeuropejskich produkt. emerytalnych w I kw. 

    Warszawa, 25.11.2020 (ISBnews) - Rząd planuje przyjęcie projektu ustawy o ogólnoeuropejskich indywidualnych produktach emerytalnych w I kw. 2021 r., wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Celem tej regulacji jest wprowadzenie nowego ogólnoeuropejskiego indywidualnego produktu emerytalnego, którym jest OIPE (zwany też PEPP), ma zapewnić obywatelom Unii Europejskiej nowe możliwości oszczędzania na emeryturę.

    Chodzi także o dokonanie zmian w związku z wejściem w życie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1238 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie ogólnoeuropejskiego indywidualnego produktu emerytalnego (OIPE).

    "Komisja Europejska w ramach działań i analiz w zakresie Unii Rynków Kapitałowych dostrzegła problem zbyt niskiego odsetka osób odkładających dobrowolnie na przyszłą emeryturę. W związku z powyższym, aby likwidować bariery między rynkami krajowymi w zakresie gromadzenia oszczędności długoterminowych proponuje się nowy produkt emerytalny, którym jest OIPE (PEPP). Ma on służyć zwiększeniu konkurencji między podmiotami oferującymi programy emerytalne oraz zapewnieniu korzyści skali. Powinien on przynieść korzyści oszczędzającym, dając im dostęp do lepszych i tańszych produktów" - czytamy w uzasadnieniu potrzeby regulacji.

    Największą wartością OIPE będzie możliwość inwestowania transgranicznego, a także możliwość przenoszenia przy zmianie miejsca zamieszkania z jednego do innego państwa członkowskiego UE.

    W projektowanej ustawie planowane jest:
    - zapewnienie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) uprawnień nadzorczych i dochodzeniowych oraz uprawnienia do stosowania sankcji administracyjnych i środków naprawczych w przypadkach określonych w rozporządzeniu jako właściwemu organowi do sprawowania nadzoru w zakresie wypełniania obowiązków związanych z dystrybucją OIPE;
    - przyznanie KNF uprawnienia do publikowania na stronie internetowej Urzędu KNF informacji o decyzji dotyczących nałożenia zakazu lub ograniczenia wprowadzenia do obrotu lub dystrybucji OIPE oraz o nałożeniu sankcji administracyjnej nałożonej w związku z naruszeniem przepisów rozporządzenia;
    - wskazanie warunków dotyczących fazy akumulacji oraz warunków dotyczących fazy dekumulacji, w tym określenie limitu wpłat na OIPE w roku podatkowym;
    - określenie ulg podatkowych w związku z gromadzeniem środków na OIPE;
    - określenie możliwości przenoszenia środków zgromadzonych na OIPE;
    - określenie zasady postępowania w przypadku likwidacji dostawcy OIPE, upadłości dostawcy OIPE lub innej przyczyny likwidacji subkonta krajowego prowadzonego w Polsce przez dostawcę OIPE;
    - określenie zasad postępowania w przypadku dziedziczenia i podziału środków zgromadzonych na OIPE;
    - dokonanie zmian w przepisach właściwych ustaw uwzględniających implementację niniejszego rozporządzenia do polskiego porządku prawnego.

    (ISBnews)

     

  • 23.11, 14:35Rząd planuje przyjąć projekt o Systemie Informacji Finansowej w I kw. 2021 r. 

    Warszawa, 23.11.2020 (ISBnews) - Rząd planuje przyjęcie w I kw. 2021 r. projektu ustawy, zakładającej utworzenie Systemu Informacji Finansowej (SInF) który ma służyć gromadzeniu, przetwarzaniu i udostępnianiu informacji o otwartych i zamkniętych rachunkach, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

    "Celem projektowanego aktu prawnego jest utworzenie Systemu Informacji Finansowej (SInF) służącego gromadzeniu, przetwarzaniu i udostępnianiu informacji o otwartych i zamkniętych rachunkach (zdefiniowanych w tym projekcie szeroko, obejmujących rachunki bankowe, rachunki w SKOK, rachunki płatnicze w innych podmiotach, rachunki papierów wartościowych, rachunki zbiorcze wraz z rachunkami pieniężnymi służącymi do ich obsługi), jak również o umowach o udostępnieniu skrytek sejfowych" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

    Informacje z SInF mają być wykorzystywane na potrzeby realizacji zadań ustawowych sądów, prokuratury, właściwych służb - policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej.

    Proponowane w regulacji rozwiązania m.in.:
    - zmniejszą koszty funkcjonowania oraz obciążenia biurokratyczne organów administracji publicznej oraz instytucji finansowych i innych podmiotów gospodarczych;
    - usprawnią działanie Generalnego Inspektora Informacji Finansowej i innych organów administracji publicznej uprawnionych do uzyskiwania informacji z SInF;
    - zwiększą kontrolę nad realizowanymi działaniami służb w zakresie pozyskiwania informacji o rachunkach;
    - ułatwią lokalizowanie składników majątkowych w związku z postępowaniami prowadzonymi przez enumeratywnie określone podmioty (służby, sądy i innego rodzaju organy publiczne) przy zachowaniu aktualnie obowiązujących przepisów określających procedurę takiego dostępu;
    - umożliwią prowadzenie analizy proaktywnej, polegającej na analizie danych hurtowych gromadzonych w rejestrze w celu typowania tych rachunków, które mogą być wykorzystywane do działalności przestępczej, podano także.

    (ISBnews)

  • 28.10, 13:37Rząd przyjął projekt ws. przejęcia funkcji Rzecznika Finans. przez prezesa UOKiK 

    Warszawa, 28.10.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowej, zakładający przejęcie przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zadań Rzecznika Finansowego, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

    "Rozwiązanie zwiększy się efektywność ochrony klientów, którzy korzystają z usług podmiotów rynku finansowego. Utworzony zostanie także Fundusz Edukacji Finansowej, którym będzie zarządzał prezes UOKiK" – czytamy w komunikacie.

    Projekt zakłada, że prezes UOKiK będzie odpowiadał za ochronę klientów, którzy korzystają z usług podmiotów rynku finansowego. Chodzi o możliwość podejmowania interwencji w sprawach indywidualnych, wynikających ze składania reklamacji, tj. wystąpienia klienta podmiotu rynku finansowego, w którym zgłasza on zastrzeżenia, dotyczące usług świadczonych przez ten podmiot.

    W ocenie Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej, które jest autorem projektu, pozwoli to na lepszy monitoring rynku i przełoży się na zwiększenie efektywności postępowań w sprawach ochrony zarówno indywidualnych, jaki i zbiorowych interesów konsumentów, a także bardziej efektywne i adekwatne wykorzystywanie instrumentów prawnych, które obecnie posiada prezes UOKiK.

    Projekt zakłada, że postępowania dotyczące pozasądowego rozpatrywania sporów będzie prowadzić koordynator do spraw pozasądowego rozwiązywania sporów między klientem a podmiotem rynku finansowego działający przy prezesie UOKiK.

    Połączenie w jednym urzędzie (UOKiK) zadań dotyczących ochrony interesów konsumentów na rynku finansowym pozwoli na prowadzenie spójnej i skutecznej kampanii informacyjnej, dotyczącej praw klientów rynku finansowego, a co za tym idzie, zwiększenie jej skuteczności, podano także.

    Projekt zakłada powstanie Funduszu Edukacji Finansowej, który ma być państwowym funduszem celowym zarządzanym przez prezesa UOKiK. Zlikwidowany zostanie natomiast Fundusz Edukacji Finansowej działający na podstawie ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. 

    Środki funduszu mają być przeznaczane na działania dotyczące edukacji finansowej, kampanii edukacyjnych i informacyjnych, wydawania publikacji popularyzujących wiedzę dotyczącą funkcjonowania rynku finansowego oraz wspierania projektów edukacyjnych i promocyjnych dotyczących finansów i rynku finansowego.

    (ISBnews)

     

  • 15.10, 07:33Kościński: Objęcie spółek komandytowych CIT-em przesuwamy na maj 2021 r. 

    Warszawa, 15.10.2020 (ISBnews) - Objęcie spółek komandytowych podmiotowym zakresem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) wejdzie w życie w maju 2021 r., poinformował minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Wcześniej planowano, że zmiany te wejdą w życie z początkiem 2021 r.

    "Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami biznesu. Ich zdanie się dla nas liczy. Rozumiemy trudności, z jakimi muszą się mierzyć w związku ze zmieniającą się sytuacją epidemiczną. Dlatego dajemy im więcej czasu na przygotowanie się do zmian w prawie - objęcie CIT spółek komandytowych zacznie obowiązywać od maja 2021 r." - powiedział Kościński, cytowany na profilu resortu finansów na Twitterze.

    Zapowiedź objęcia spółek komandytowych podmiotowym zakresem ustawy o CIT znalazła się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, wraz z zapowiedzią dot. zwiększenia limitów obrotu dla tzw. małego CIT (do 2 mln euro) oraz dla ryczałtu ewidencjonowanego (również do równowartości 2 mln euro).

    Projekt zakłada objęcie CIT-em spółek osobowych, w tym spółek komandytowych z wykorzystaniem firm zakładanych np. na Cyprze i w Luksemburgu. Łączne skutki finansowe objęcia spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych oraz zwolnienie od podatku dochodu komandytariusza z tytułu udziału w zysku wypłaconego przez spółkę komandytową w 2021 roku miał wynieść 1,74 mld zł.

    (ISBnews)

     

  • 08.10, 07:56Crowdway: Nowe unijne zasady crowdfundingu pozwolą na oferty transgraniczne 

    Warszawa, 08.10.2020 (ISBnews) - Nowe rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE wprowadzi zmiany, w tym podwyższenie limitu zbiórki z równowartości 1 mln euro obecnie do 5 mln euro, jest wyczekiwane przez operatorów platform crowdfundingu udziałowego, emitentów i inwestorów i pomoże podjąć decyzję o realizacji kampanii kolejnym podmiotom z nowych branż, biznesom szybkorosnącym, a także otworzy możliwość prowadzenia ofert transgranicznych w granicach UE, ocenił dyrektor operacyjny platformy Crowdway.pl Marcel Rowiński. Kolejna korzyść to tabela ofert, która ułatwi handel akcjami wyemitowanymi w crowdfundingu udziałowym

    "Nowe rozporządzenie PE i Rady UE wprowadzi zmiany wyczekiwane przez operatorów platform crowdfundingu udziałowego, emitentów i inwestorów. Najgłośniej komentowanym elementem porozumienia jest podwyższenie limitu zbiórki z równowartości 1 mln euro obecnie do 5 mln euro. Przewidujemy, że pomoże ono podjąć decyzję o realizacji kampanii kolejnym podmiotom z nowych branż, a także biznesom szybkorosnącym, dla których emisja akcji do 1 mln euro jest niewystarczająca do realizacji celów. W krótkim czasie z podwyższonego progu będzie w stanie skorzystać wąskie grono podmiotów, jednak na platformie Crowdway.pl promowane były już w okresie 2019-2020 kampanie dla których kwota 1 mln euro stanowiła ograniczenie" - powiedział Rowiński, cytowany w komunikacie.

    Zaznaczył, że istotne jest nie tylko podwyższenie limitu.

    "Część z naszych obecnych i przyszłych emitentów już dziś prowadzi działalność w kilku krajach i mogłaby pozyskać finansowanie także na tych rynkach. Taką szanse otwiera przewidziana w rozporządzeniu możliwość prowadzenia ofert transgranicznych w granicach UE" - dodał dyrektor.

    W jego ocenie, kolejna korzyść to tabela ofert, która ułatwi handel akcjami wyemitowanymi w crowdfundingu udziałowym.

    "Na tę zmianę czekają zarówno inwestorzy, jak i emitenci, którzy nie są zainteresowani wejściem na giełdę w krótkim terminie. Z kolei zapisy mające na celu ochronę inwestorów, jak na przykład autoryzacja platform czy Arkusz Kluczowych Informacji, dla poszczególnych operatorów będą oznaczały konieczność wdrożenia dodatkowych procedur, jednak przez zwiększenie bezpieczeństwa inwestorów przyczynią się do standaryzacji i profesjonalizacji rynku" – stwierdził Rowiński.

    "Wprowadzane porozumieniem zmiany będą wymagały szeregu przygotowań po stronie operatorów platform. Prawdziwy przełom nastąpi, gdy przepisy wejdą już w życie i pierwsze projekty z wyższym celem kampanii i możliwością oferowania akcji na terytorium UE zostaną zrealizowane z sukcesem, czyli najwcześniej w 2022 roku" - podsumował dyrektor.

    Crowdway.pl to jedna z największych w Polsce internetowych platform crowdfundingu inwestycyjnego (crowdinvestingu). Od stycznia do początku października br. wartość pozyskanego kapitału z ofert promowanych na platformie przekroczyła 17 mln zł wobec 10,7 mln zł w całym 2019 roku. Skuteczność pozyskiwania kapitału zbiórek promowanych na Crowdway.pl, rozumiana jako odsetek realizacji celu kampanii wynosi około 80% wobec 60% w roku ubiegłym. Więcej niż co druga kampania promowana na Crowdway.pl osiąga 100% celu. W bieżącym roku taki rezultat osiągnęły spółki: Alembik Polska (4,185 mln zł), Tenczynek Bezalkoholowe (4,176 mln zł), All Good (Coffeedesk; 2,016 mln zł), Film Rój (1,93 mln zł) oraz Akardo (1 mln zł).

    (ISBnews)

     

  • 01.10, 08:18Senat przeciwny wydawaniu poleceń firmom przez rząd w czasie pandemii 

    Warszawa, 01.10.2020 (ISBnews) - Senat sprzeciwił się wprowadzeniu możliwości przyjmowania przez Radę Ministrów programów rządowych ws. wsparcia finansowego dla przedsiębiorców oraz wydawania przedsiębiorcom poleceń w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii z powodu COVID-19, a także do 3 miesięcy po ich odwołaniu.

    Za ustawą o zmianie ustawy w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19 wraz z poprawkami opowiedziało się 94 senatorów, nikt nie był przeciwny, dwóch wstrzymało się od głosu.

    Wcześniej jednak senatorowie wprowadzili do niej 20 poprawek. Jedna z nich zakładała wykreślenie przepisu, dodanego w trakcie prac sejmowych, który zakładał, że w celu przeciwdziałania COVID-19 Rada Ministrów może przyjmować programy rządowe udzielania wsparcia finansowego skierowane do poszczególnych przedsiębiorców lub ich grup. Inna - skreślenie przywróconych w specustawie COVID-19 przepisów uprawniających wojewodów, ministra zdrowia i premiera do wydawania poleceń w stanach zagrożenia epidemicznego i epidemii COVID-19 i w czasie 3 miesięcy po ich odwołaniu.

    Senatorowie poparli też wydłużenie czasu obowiązywania maksymalnej dopłaty (w wysokości 3 zł) z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRAP) do 1 wozokilometra przewozu o charakterze użyteczności publicznej do 31 grudnia 2021 r. (rozwiązanie wcześniej wprowadzone tzw. tarczą antykryzysową 3.0 miało obowiązywać tylko 2020 r.).

    Akceptację znalazły też poprawki, zmierzające do tego, aby wobec pośredników, którzy uzyskali już licencję na wykonywanie transportu drogowego w zakresie pośrednictwa przy przewozach osób w terminie do 31 grudnia 2020 r. nie stosowało się części wymogów, wynikających z ustawy o transporcie drogowym, a także poprawka zmierzająca do wydłużenia okresu przejściowego na uzyskanie licencji na wykonywanie transportu drogowego w zakresie pośrednictwa przy przewozie osób do 12 miesięcy.

    Zmiany dotyczące transportu mają wejść w życie z mocą wsteczną od 1 października.

    Wśród przyjętych poprawek znalazła się i ta, doprecyzowująca przepisy tarczy turystycznej w taki sposób, aby z postojowego i ZUS mogli skorzystać ci agencji turystyczni, którzy także już wcześniej korzystali z postojowego i zwolnień z ZUS w ramach poprzednich tarcz antykryzysowych.

    Część poprawek miała charakter redakcyjny i doprecyzowujący.

    Ustawa o zmianie ustawy w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19 zakłada dokapitalizowanie PKP kwotą 1,85 mld zł, zwiększenie budżetu Funduszu Dróg Samorządowych, a także zwiększenie kapitału zakładowego portów i częściowe pokrycie strat lotnisk.

    Ustawa zakłada m.in. podwyższenie kapitału zakładowego PLK SA o 1,85 mld i przekazanie dodatkowych środków do funduszy: drogowego, kolejowego i dróg samorządowych, a także obniżenie od 2021 r. akcyzy od paliw silnikowych i podwyższenie opłaty paliwowej.

    Dodatkową kwotą 3,8 mld zł jeszcze w roku 2020 ma zostać zasilony Fundusz Dróg Samorządowych (1,1 mld zł z roku 2021 na przyśpieszenie finansowania oraz 2,7 mld zł na modernizację dróg samorządowych, lokalnych, a także wojewódzkich dróg dojazdowych).

    Porty mają zostać dokapitalizowane kwotą 1 mld zł, na zwiększenie kapitału zakładowego i budowę strategicznych elementów infrastruktury zapewniającej dostęp do portów (m.in. falochronów zewnętrznych), Port Gdynia S.A. ma otrzymać papiery wartościowe w wys. 150 mln euro. Natomiast 142 mln zł z Funduszu Przeciwdziałania COViD ma trafić na częściowe pokrycie strat lotnisk za okres od 15 marca do 30 czerwca 2020 r.

    Zaplanowano także obniżkę od 2021 r. stawek podatku akcyzowego pobieranego od każdego rodzaju paliw silnikowych o 23 zł za 1 tys. l., przy podwyższeniu stawek opłaty paliwowej (o taką samą kwotę).

    Opłata paliwowa stanowi przychód Krajowego Funduszu Drogowego, Funduszu Kolejowego oraz Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Wprowadzona zmiana spowoduje przesunięcie środków w wysokości 687,2 mln zł rocznie od 2021 r. na inwestycje infrastrukturalne.

    W celu pobudzenia inwestycji w infrastrukturę kolejową, od 2022 r. zwiększone procentowo mają zostać nakłady na Fundusz Kolejowy do wielkości 19,45% wpływów z opłaty paliwowej (wobec 18,5%).

    Nowelizacja wprowadza też przepis, który daje podstawę do wydania rozporządzenia stanowiącego, że wydatki z roku 2020 będą mogły być realizowane do 30 listopada przyszłego roku (bez tej regulacji byłoby to możliwe jedynie do 31 marca 2021 r.).

    Zakłada też zwiększenie poziomu gwarancji i poręczeń Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) „w szczególnie uzasadnionych przypadkach, w szczególności ze względu na ważny interes gospodarczy lub społeczny" do 90% pozostającej do spłaty kwoty kredytu lub innego zobowiązania.  W przypadku, gdy poziom finansowania w ramach Krajowego Funduszu Gwarancyjnego będzie niewystarczający finansowanie ich realizacji będzie odbywać się po uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych, ze środków własnych Banku Gospodarstwa Krajowego.

    Ponadto w trakcie stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii z powodu COVID-19 organy kolegialne samorządów zawodowych, a także ich organy wewnętrzne będą mogły podejmować uchwały w trybie zdalnym lub obiegowym.

    (ISBnews)

     

  • 29.09, 10:30Sarnowski z MF: Wprowadzenie estońskiego CIT to koszt 5,6 mld zł w 2021 roku 

    Warszawa, 29.09.2020 (ISBnews) - Wprowadzenie tzw. estońskiego CIT-u to koszt 5,6 mld zł w przyszłym roku, poinformował wiceminister finansów Jan Sarnowski.

    "Wprowadzenie estońskiego CIT zwiększyły koszty do 5 mld 610 mln zł. Traktujemy to jako inwestycje w gospodarkę i inwestycje w zwiększenie produktywności, zatrudnienie i mamy nadzieje, że jest to inwestycja, która nam się zwróci" - powiedział Sarnowski podczas spotkania z dziennikarzami.

    Dodał, że w systemie ważne jest również to, iż jest to system otwarty nie tylko dla firm produkcyjnych oraz jest w nim zawarta elastyczność - wejścia i wyjścia - z systemu estońskiego CIT dla firm.

    "Mamy nadzieje, że wyjdziemy szybko z recesji. Głównym motorem, który nas wyciągnie z recesji są inwestycje prywatne. Estoński CIT ma na celu pobudzenie inwestycji prywatnych - przyciągnięcie inwestorów do Polski" - powiedział minister finansów Tadeusz Kościński podczas spotkania.

    Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd planuje podniesienie rocznego limitu przychodów dla przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z tzw. estońskiego CIT-u do 100 mln zł. Wczoraj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zakładający takie rozwiązanie. Dotychczas planowano, że będzie to 50 mln zł.

    Estoński CIT to:

    * brak podatku tak długo, jak zysk pozostaje w firmie,

    * brak odrębnej rachunkowości podatkowej i minimum obowiązków administracyjnych,

    * prostota - podatnik stosuje łatwiejsze zasady opodatkowania, oparte na przepisach o rachunkowości, wymieniono w komunikacie.

    "Obecnie podatek nakładany jest na przychody należne, nawet jeśli kontrahent nie uregulował jeszcze płatności. Po zmianach firmy zapłacą podatek dopiero w momencie wypłaty zysku, a więc same będą decydować o tym, kiedy nastąpi u nich obowiązek rozliczeń z fiskusem" - czytamy dalej w komunikacie.

    Rozwiązanie skierowane jest do małych i średnich spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych).

    (ISBnews)

     

  • 28.09, 14:37Rządowa strategia zakłada dług 'general gov't' na 64,1% PKB w 2021, 59,5% w 2022 

    Warszawa, 28.09.2020 (ISBnews) - Rada Ministrów przyjęła "Strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2021-2024", która m.in. przewiduje wzrost długu instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) do 64,1% PKB w 2021 r. (z 61,9% PKB oczekiwanych w tym roku), a następnie spadek do 59,5% PKB w 2022 r., podało Ministerstwo Finansów. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, deficyt sektora "general government" przewidziano na 2021 r. na poziomie ok. 6% PKB.

    "Rząd przyjął dziś strategię zarządzania długiem publicznym - to nasz plan stopniowego spadku długu publicznego w relacji do PKB, do 48,1 % w 2024. Zakładamy również obniżenie kosztów obsługi długu w przyszłym roku oraz kolejnych latach" - powiedział minister Tadeusz Kościński, cytowany w komunikacie.

    Założenia Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2021-2024:

    *·         wzrost relacji państwowego długu publicznego do PKB do 50,4% w 2020 r. i 52,7% w 2021 r., a następnie spadek do 48,1% w 2024 r.,

    *·         wzrost relacji długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (wg definicji UE) do PKB do 61,9% w 2020 r. i 64,1% w 2021 r., a następne spadek do 59,5% w 2024 r.,

    *·         spadek kosztów obsługi długu Skarbu Państwa w relacji do PKB z 1,33% w 2020 r. do 1,19% w 2021 r. i do 0,75-0,76% w 2024 r.,

    *·         utrzymanie elastycznego podejścia do kształtowania struktury finansowania pod względem wyboru rynku, waluty i instrumentów, w stopniu przyczyniającym się do celu minimalizacji kosztów obsługi długu przy ograniczeniach wynikających z przyjętych poziomów ryzyka,

    *·         głównym źródłem finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa pozostanie rynek krajowy, a udział długu w walutach obcych w długu Skarbu Państwa zostanie utrzymany na poziomie poniżej 25%, wymieniono w komunikacie.

    W końcu sierpnia br. wiceminister finansów Piotr Patkowski poinformował, że ze względu na włączenie tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) do wyniku sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) deficyt w tym ujęciu wzrośnie w tym roku do 12% PKB wobec prognozowanych w kwietniowej aktualizacji programu konwergencji (APK) 8,4% PKB.

    W przyjętym w końcu sierpnia wstępnie przez rząd projekcie ustawy budżetowej na 2021 r. założono m.in. deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6% PKB i dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 64,7% PKB.

    (ISBnews)

     

  • 28.09, 14:30Morawiecki: Prefinansowanie długu wynosi ok. 100 mld zł 

    Warszawa, 28.09.2020 (ISBnews) - Prefinansowanie polskiego długu jest na poziomie ok. 100 mld zł, poinformował premier Mateusz Morawiecki.

    "Mamy duże prefinansowanie polskiego długu na poziomie ok. 100 mld zł, a więc też przyszły rok staramy się ubezpieczyć pod kątem wcześniejszej emisji obligacji, by nie być zmuszonym do podnoszenia rentowności naszych obligacji do zmiany relacji cenowych na rynkach finansowych" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

    Jak podawało wcześniej Ministerstwo Finansów, według stanu na koniec sierpnia, finansowanie potrzeb pożyczkowych na poziomie ok. 97% (wg projektu znowelizowanej ustawy budżetowej przyjętego przez Radę Ministrów).

    (ISBnews)

     

  • 25.09, 14:23Założenia polityki pieniężnej: Zakres instrumentów może być poszerzony w 2021 r. 

    Warszawa, 25.09.2020 (ISBnews) - W zależności od kierunku i dynamiki zmian uwarunkowań makroekonomicznych i rynkowych, możliwe będzie zarówno ograniczanie zakresu stosowanych w 2021 r. instrumentów polityki pieniężnej względem stanu obecnego, jak również jego poszerzanie, podano w "Założeniach polityki pieniężnej na rok 2021".

    "W 2021 r. zakres, sposób oraz skala wykorzystywania przez NBP instrumentów polityki pieniężnej będą uwzględniać uwarunkowania jej prowadzenia, w szczególności następstwa ekonomiczne pandemii COVID-19. Podobnie jak w 2020 r., instrumenty polityki pieniężnej mogą być wykorzystywane w sposób elastyczny, uwzględniający zmieniające się uwarunkowania makroekonomiczne i rynkowe. W związku z tym, w zależności od kierunku i dynamiki zmian tych uwarunkowań, możliwe będzie zarówno ograniczanie zakresu stosowanych w 2021 r. instrumentów polityki pieniężnej względem stanu obecnego, jak również jego poszerzanie" - czytamy w "Założeniach"

    Operacje podstawowe będą głównym instrumentem, za pomocą którego NBP będzie dążyć do oddziaływania na warunki płynnościowe w sektorze bankowym, a w konsekwencji - na poziom stawki Polonia.

    "Operacje te standardowo będą przeprowadzane w sposób regularny, co do zasady z 7-dniowym terminem zapadalności. Na przetargach operacji podstawowych obowiązywać będzie stała rentowność, równa stopie referencyjnej NBP. Ze względu na prognozowane utrzymywanie się w 2021 r. nadpłynności w sektorze bankowym, operacje te będą polegać na emisji bonów pieniężnych NBP. Sposób prowadzenia operacji podstawowych może zostać zmodyfikowany, gdy będzie to uzasadnione zmianą warunków rynkowych lub parametrów polityki pieniężnej NBP" - czytamy dalej.

    Operacje dostrajające mogą zostać podjęte w celu ograniczenia zmienności krótkoterminowych rynkowych stóp procentowych.

    "Przesłanką ich zastosowania może być ponadto zasilenie sektora bankowego w płynność bądź absorpcja płynności na dłuższe terminy. W ramach operacji zasilających, NBP może oferować transakcje repo, a także dokonywać przedterminowego wykupu bonów pieniężnych NBP. W przypadku operacji absorbujących, bank centralny może zastosować emisję bonów pieniężnych NBP, a także zaoferować transakcje reverse repo. Zapadalność, rentowność oraz sposób przeprowadzania tych operacji będą dostosowane do celu ich stosowania" - napisano także.

    Operacje strukturalne mogą być przeprowadzane w celu długoterminowej zmiany struktury płynności w sektorze bankowym, jak również - podobnie jak w przypadku operacji tego rodzaju przeprowadzanych w 2020 r. - dla zapewnienia płynności rynku wtórnego skupowanych papierów wartościowych oraz wzmocnienia mechanizmu transmisji monetarnej, zapowiedział też bank centralny.

    "W 2021 r. NBP może nadal wykorzystywać strukturalne operacje otwartego rynku polegające na skupie na rynku wtórnym dłużnych papierów wartościowych. Ponadto, gdyby wystąpiła taka konieczność, bank centralny może stosować inne rodzaje operacji strukturalnych, tj. dokonywać sprzedaży dłużnych papierów wartościowych na rynku wtórnym bądź emisji obligacji" - czytamy dalej w dokumencie.

    Zmiany stóp rezerwy obowiązkowej oraz jej oprocentowania uzależnione będą od warunków prowadzenia polityki pieniężnej w 2021 r. Narodowy Bank Polski (NBP) może oferować kredyt wekslowy przeznaczony na refinansowanie kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorcom, napisano także.

    (ISBnews)

     

  • 25.09, 14:15Założenia polityki pieniężnej: RPP utrzymała cel 2,5% +/- 1 pkt na 2021 r. 

    Warszawa, 25.09.2020 (ISBnews) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w "Założeniach polityki pieniężnej na rok 2021" średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z przedziałem odchyleń o szerokości ±1 pkt proc., podał bank centralny. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe, a polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym.

    "NBP będzie nadal wykorzystywał strategię średniookresowego celu inflacyjnego na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punktu procentowego. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe NBP, a celem operacyjnym będzie kształtowanie stawki Polonia w pobliżu stopy referencyjnej NBP. Polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym. Zakres, sposób oraz skala wykorzystywania przez NBP instrumentów polityki pieniężnej będą uwzględniać występujące uwarunkowania jej prowadzenia, w szczególności następstwa ekonomiczne pandemii COVID-19" - czytamy w "Założeniach".

    RPP podtrzymała, że polityka pieniężna będzie prowadzona w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz stabilności systemu finansowego.

    Rada podkreśliła, że strategia polityki pieniężnej zakłada elastyczność w zakresie stosowanych instrumentów.

    "Oznacza to, że instrumentarium NBP może być dostosowywane do natury występujących w gospodarce zaburzeń oraz uwarunkowań rynkowych. Elastyczne kształtowanie instrumentów polityki pieniężnej sprzyja efektywnemu działaniu mechanizmu transmisji oraz stabilności makroekonomicznej i finansowej" - czytamy dalej.

    RPP wskazała, że polityka pieniężna jest prowadzona w warunkach niepewności, dotyczącej w szczególności przyszłego kształtowania się sytuacji gospodarczej.

    "Średniookresowy charakter celu inflacyjnego oznacza, że - ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe - inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu. Reakcja polityki pieniężnej na szoki jest elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. W przypadku odchylenia inflacji od celu, Rada w sposób elastyczny określa pożądane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej lub finansowej" - podano także.

    "Stabilizowanie inflacji na niskim poziomie jest ważnym, ale niewystarczającym warunkiem utrzymania równowagi w gospodarce, która z kolei sprzyja utrzymaniu stabilności cen w długim okresie. Zagrożeniem dla stabilności cen w długim okresie są zwłaszcza nierównowagi w sektorze finansowym. Mając to na uwadze, Rada prowadzi politykę pieniężną w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu stabilności systemu finansowego i ograniczać ryzyko narastania nierównowag w gospodarce, uwzględniając w swoich decyzjach kształtowanie się cen aktywów (w tym cen nieruchomości) oraz dynamikę akcji kredytowej. W warunkach znacznej swobody przepływu kapitału i integracji rynków finansowych istotną rolę w ograniczaniu nierównowag makroekonomicznych i finansowych oraz stabilizowaniu akcji kredytowej pełni polityka makroostrożnościowa" - podano w "Założeniach".

    Rada wskazała, że zgodnie z przyjętą strategią w 2021 r. parametry polityki pieniężnej, w tym poziom stóp procentowych NBP, będą dostosowywane do sytuacji w gospodarce tak, aby zapewnić długookresową stabilność cen i jednocześnie wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy oraz stabilność systemu finansowego.

    (ISBnews)

     

  • 24.09, 12:51Prezes ZBP: Zmiany w podatku bankowym są potrzebne całej gospodarce 

    Warszawa, 24.09.2020 (ISBnews/ISBnews.TV) - Sektor bankowy tylko wtedy będzie mocnym silnikiem polskiej gospodarki, gdy podatek bankowy od tzw. projektów zielonej ekonomii oraz kredytów anty-COVID-owych zostanie zdjęty, a rezerwy celowe, tworzone na kredyty nieregularne uznane będą za koszty uzyskania przychodu, bo obecnie ani podatek, ani wpłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) takim kosztem nie są, ocenił prezes Związku Banków Polskich w rozmowie z ISBnews.TV.

    "To są nasza propozycje. Jesteśmy w takiej fazie, kiedy muszą być podjęte pewne działania modyfikujące politykę państwa wobec tego sektora bankowego. […] Od kilku lat polski sektor bankowy stracił tempo budowy funduszy własnych i jest mało rentowny, nie może sam zarobić. A ponieważ jest mało rentowny, to jest nieatrakcyjny dla inwestorów, którzy po prostu nie chcą nabywać akcji polskich banków" - powiedział Pietraszkiewicz w rozmowie z ISBnews.TV.

    "Jeżeli silnik gospodarki jest za słaby, to gospodarka nie może rozwijać się w odpowiednim tempie. W przypadku banków dochodzi do tego jeszcze aspekt stabilnościowy, bowiem silne fundusze własne są tarczą ochronną w przypadku, gdyby część kredytów nie mogła być obsługiwana. A wiadomo, że w czasach kryzysu mają taką tendencję. Wtedy fundusze własne są po to, by uchronić depozyty ludności przed stratą oraz uchronić budżet państwa przed konieczną interwencją" - wyjaśnił.

    Jego zdaniem, politykę wobec sektora bankowego trzeba szybko zmodyfikować, po to, aby z jednej strony sektor był stabilny a z drugiej, żeby utrzymał zdolność do restrukturyzowania firm, które przez pandemię nie będą mogły kontynuować działalności. "Zmiany wprowadzone zbyt późno mogą wyrządzić szkody w całej gospodarce. Gdyby miało to być zrobione dopiero za rok, czy za dwa, to szkody w gospodarce mogą być znacznie większe" - podkreślił.

    Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, że koszty własne banków od 2012 r., nie rosną - a nawet, w wielu segmentach - spadają, zaś suma obciążeń zewnętrznych stanowią już 2/3 kosztów ogółem. "I jest to najwyższe obciążenie w świecie" - dodał.

    Odnosząc się sytuacji banków Leszka Czarneckiego, Pietraszkiewicz stwierdził, że gdyby przyjąć europejskie standardy, ich kłopoty byłyby w pewnej mierze znacznie mniejsze, szczególnie, gdybyśmy cofnęli sie o 2-3 lata.

    "Pamiętajmy, że my mamy w Polsce mechanizmy pozwalające na restrukturyzację, na przejęcia banków. I one nadal funkcjonują. Jest jeszcze taka kwestia, tutaj trzeba pamiętać o tym, że to, co się wydarzyło wokół tych banków, miało charakter nie tylko ekonomiczny, miało charakter także - powiedzmy - ze sfery zaufania, ze strony pewnych relacji pomiędzy bankiem i nadzorcami - to są zawsze delikatne sprawy" - dodał.

    "Myślę, że władze regulacyjne i nadzorcze, a także właściciele tego banku, i zarządy tego banku, potrafią znaleźć rozwiązania, które pozwolą nam wybronić się z tej sytuacji" - podsumował.

    (ISBnews/ISBnews.TV)

     

  • 18.09, 11:07Jarosińska-Jedynak: W projekcie ustawy dot. OFE zmieniane są 'tylko terminy' 

    Warszawa, 18.09.2020 (ISBnews) - Projekt nowelizacji ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) na indywidualne konta emerytalne (IKE) jest "w zasadzie gotowy", a odpowiedzialne za jego przygotowanie Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFPR) przygotowuje "ostatnie szczegóły", poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Podkreśliła, że w ustawie będą zmieniane "tylko i wyłącznie terminy".

    Przyjęcie przez Radę Ministrów tego projektu - jak wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych - planowane jest na III kw.

    "Projekt jest w zasadzie gotowy, dopracowujemy ostatnie szczegóły. […] W tej ustawie będziemy zmieniać tylko i wyłącznie terminy ze względu na poprzednią ustawę, której nie udało się podjąć tak, aby mogła ona wejść w życie" - powiedziała Jarosińska-Jedynak dziennikarzom.

    "Dostosujemy tylko i wyłącznie terminy w nowej ustawie o OFE, więc myślę, że w najbliższym czasie będziemy ją mogli przedstawić" - dodała.

    Planowana na ten rok reforma OFE została przesunięta ze względu na pandemię COVID-19.

    Zgodnie z założeniami reformy, powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) zarządzające OFE przekształcą się w towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI), zaś OFE staną się specjalistycznymi funduszami inwestycyjnymi otwartymi (SFIO). 100% aktywów netto OFE ma zostać przekazanych na indywidualne konta emerytalne (IKE) prowadzone przez TFI, które będą dziedziczone. W przypadku oszczędzania w IKE nie będzie pobierany podatek.

    Przy przekazywaniu środków z OFE na IKE pobrana ma zostać opłata przekształceniowa na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) w wysokości 15%; jej płatność ma zostać rozłożona na 2 lata.

    Możliwe będzie złożenie deklaracji przez członka OFE o przeniesieniu środków zgromadzonych w OFE do ZUS i dopisaniu wartości przeniesionych środków do kapitału zgromadzonego na koncie w ZUS. Przy wyborze tej opcji nie będzie pobierana 15-procentowa opłata przekształceniowa.

    Według założeń, polityka inwestycyjna SFIO przekształconych z OFE ma zostać dostosowana do wieku i profilu ryzyka ubezpieczonych w długim terminie w sposób zapewniający ochronę wartości środków pochodzących z OFE. Koszty zarządzania przez TFI środkami pochodzącymi z OFE mają być ściśle limitowane.

    Zarządzanie środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) zlecone będzie wyspecjalizowanemu towarzystwu funduszy inwestycyjnych zależnemu od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).

    (ISBnews)

     

  • 16.09, 08:55IGTE: Wznowienie reformy OFE powinno nastąpić najwcześniej w II poł. 2021 r. 

    Warszawa, 16.09.2020 (ISBnews) - Wznowienie reformy otwartych funduszy emerytalnych (OFE) powinno nastąpić po ustabilizowaniu się pandemii COVID-19 i utrwaleniu się stanu równowagi rynków w dłuższym okresie. Takie warunki mogą wystąpić nie wcześniej niż w II połowie 2021 roku, wynika z badania Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE) przeprowadzonego wśród zrzeszonych w Izbie powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE) - instytucji zarządzających OFE

    "Przedstawiciele PTE zostali poproszeni o wskazanie najważniejszych okoliczności, po wystąpieniu których możliwe będzie przeprowadzenie reformy. 70% badanych wskazało, że reforma funduszy emerytalnych powinna zostać przeprowadzona po ustabilizowaniu się pandemii COVID-19, taki sam procent respondentów uznał, że pozytywną przesłanką uruchomienia transformacji OFE będzie utrwalenie się stanu równowagi rynków w dłuższym okresie (6-12 mcy). Po 40% badanych wskazało, że zmiany w OFE powinno się procedować po powrocie rynków do stanu równowagi, powrocie gospodarek na ścieżkę wzrostu (wystąpieniu trwałych pozytywnych skutków tarcz antykryzysowych), jak również po osiągnieciu przez spółki notowane na GPW wycen zbliżonych do wartości godziwej" - czytamy w komunikacie.

    Jedynie 20% badanych uznało, że reformę będzie można wznowić po wynalezieniu skutecznych metod zapobiegania rozwojowi pandemii COVID-19 (szczepionka, lekarstwo).

    "Respondentów poproszono również o wskazanie, kiedy w ich opinii szacunkowo mogą pojawić się okoliczności umożliwiające przeprowadzenie reformy, jeśli pandemia będzie stopniowo wygasać, a gospodarkę i rynki finansowe nie dotkną nieprzewidziane wydarzenia. W opinii 70% badanych, warunki takie mogą wystąpić nie wcześniej niż w II połowie 2021 roku" - czytamy dalej.

    Po 10% respondentów wskazało, że nie wcześniej niż w I połowie 2021 roku, nie wcześniej niż w I połowie 2022 roku oraz nie wcześniej niż w II połowie 2022 roku.

    "Reforma OFE jest potrzebna, konieczne jest jednak przeprowadzenie jej w bezpieczny sposób. Wymaga to nie tylko odpowiednich rozwiązań, ale również stabilnej sytuacji pandemicznej i ekonomicznej. Niestety od momentu przeprowadzenia badania pandemia nie ma tendencji spadkowej, dlatego termin przeprowadzenia reformy powinien być dobrany szczególnie ostrożnie" - skomentowała prezes IGTE Małgorzata Rusewicz, cytowana w komunikacie.

    W badaniu poruszony został również temat wykorzystania potencjału inwestycyjnego OFE w czasie zawieszenia reformy.

    "Na pytanie, czy wskazanie przez rząd prawdopodobnego terminu przeprowadzenia reformy OFE lub określenie niezbędnych warunków do jej przeprowadzenia stworzyłoby przestrzeń do lepszego wykorzystania potencjału inwestycyjnego funduszy emerytalnych, aż 90% badanych odpowiedziało pozytywnie - odpowiedź 'tak' wybrało 50% respondentów, a 'zdecydowanie tak' 40%. 10% badanych nie potrafiło udzielić odpowiedzi na to pytanie" - napisano w materiale.

    Badanie członków zarządów PTE zostało przeprowadzone przez IGTE metodą CAWI w dniach od 2 do 16 lipca 2020 roku na próbie 10 PTE, członkach izby.

    Rząd zapowiedział na początku września, że planuje przyjąć w III kw. projekt nowelizacji ustaw w związku z przeniesieniem środków z OFE na indywidualne konta emerytalne (IKE).

    (ISBnews)

  • 11.09, 15:57Rząd wdroży dyrektywy ws. nadzoru firm inwestycyjnych bez znaczenia systemowego 

    Warszawa, 11.09.2020 (ISBnews) - Rząd planuje wdrożenie dyrektyw unijnych, zmierzających do stworzenia systemu nadzoru ostrożnościowego dla firm inwestycyjnych niemających znaczenia systemowego, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów (RM).

    Przyjęcie przez Radę Ministrów projektu nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw planowane jest na I kw. 2021 r.

    Planowane zmiany wynikają z wejścia w życie przepisów Unii Europejskiej dotyczących wymogów ostrożnościowych dla firm inwestycyjnych:

    - dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2034 z 27 listopada 2019 r. w sprawie nadzoru ostrożnościowego nad firmami inwestycyjnymi (dyrektywy IFD),

    - rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2033 z 27 listopada 2019 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla firm inwestycyjnych (rozporządzenia IFR).

    "Celem dyrektywy IFD oraz rozporządzenia IFR jest stworzenie jednolitych, zintegrowanych ram regulacyjnych dla firm inwestycyjnych. Ze względu na zróżnicowane profile działalności gospodarczej firmy inwestycyjne podlegają licznym zwolnieniom z wymogów prawnych w poszczególnych państwach UE, co skutkuje złożonością regulacyjną dla wielu firm, w szczególności tych, które prowadzą działalność na terenie wielu państw UE. Taka sytuacja niesie ze sobą dodatkowe ryzyko i zagraża funkcjonowaniu jednolitego rynku" - czytamy w uzasadnieniu.

    Dyrektywa IFD wprowadza regulacje w zakresie:

    - kapitału założycielskiego firm inwestycyjnych,

    - uprawnień i narzędzi nadzorczych na potrzeby nadzoru ostrożnościowego sprawowanego przez właściwe organy nad firmami inwestycyjnymi,

    - nakładania dodatkowego wymogu w zakresie funduszy własnych oraz wymogów dotyczących płynności,

    - procesu oceny ryzyka i kapitału wewnętrznego oraz procesu badania i oceny nadzorczej,

    - zasad polityki wynagrodzeń,

    - ustanawiania kolegiów organów nadzoru,

    - wymogów w zakresie publikowania przez właściwe organy informacji w obszarze regulacji ostrożnościowej firm inwestycyjnych oraz nadzoru ostrożnościowego nad firmami inwestycyjnymi,

    - wymiany informacji na temat nadzoru ostrożnościowego między właściwymi organami oraz tajemnicy zawodowej

    Usługi firm inwestycyjnych skupiają się na instrumentach finansowych, które nie są płatne według wartości nominalnej, ponieważ ich wartość podlega wahaniom w zależności od zmian rynkowych. Konkurują jednak z instytucjami kredytowymi w zakresie świadczenia usług inwestycyjnych, które instytucje kredytowe mogą oferować swoim klientom na podstawie licencji bankowej.

    W związku z tym firmy inwestycyjne zostały podzielone na trzy kategorie, ze względu na ich wielkość i wzajemne powiązania z innymi podmiotami finansowymi i gospodarczymi.

    Do pierwszej kategorii zaliczają się firmy inwestycyjne o znaczeniu systemowym, które są wystarczająco duże, aby stanowić potencjalne zagrożenie dla stabilnego i prawidłowego funkcjonowania rynków finansowych na równi z dużymi instytucjami kredytowymi. Te firmy inwestycyjne będą - tak jak dotychczas - podlegać przepisom rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 575/2013 z 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych i będą miały obowiązek uzyskania zezwolenia jako instytucja kredytowa.

    Do drugiej kategorii należą podmioty, które nie generują ryzyka systemowego, jednak charakteryzują się najwyższym prawdopodobieństwem generowania ryzyka dla klientów, rynków lub prawidłowego funkcjonowania firm inwestycyjnych, powinny zatem podlegać określonym wymogom ostrożnościowym, dostosowanym do tych szczególnych rodzajów ryzyka. Firmy inwestycyjne z tej kategorii będą zobowiązane do spełniania w pełni wymogów przewidzianych w IFD/IFR, w tym w odniesieniu do funduszy własnych, ryzyka koncentracji, płynności, sprawozdawczości i publicznego ujawniania informacji.

    Trzecią kategorię stanowią małe i wzajemnie niepowiązane firmy inwestycyjne, podlegające najmniej obciążającym wymogom (nowym wymogom w zakresie funduszy własnych). Jednocześnie przewidziane są mechanizmy monitorowania firm pozwalające na kryteriów, od których jest uzależniona zmiana kategorii dla poszczególnych firm.

    (ISBnews)

     

  • 04.09, 14:11Rząd chce, by większość kompetencji Rzecznika Finansowego przejął prezes UOKiK 

    Warszawa, 04.09.2020 (ISBnews) - Rząd planuje zintegrowanie działań organów w zakresie ochrony interesów klientów rynku finansowego i przejęcie większości kompetencji Rzecznika Finansowego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów

    Przyjęcie przez Radę Ministrów projektu ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowej planowane jest na IV kw.

    "Projekt ma na celu zwiększenie efektywności w zakresie ochrony, zarówno w zakresie zbiorowych, jak i indywidualnych, interesów klientów podmiotów rynku finansowego, poprzez zintegrowanie organów właściwych w tym obszarze i przejęcie większości dotychczasowych kompetencji Rzecznika Finansowego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - czytamy w uzasadnieniu.

    Powołano się na ocenę Najwyższej Izby Kontroli (NIK), według której główną przyczyną problemów konsumentów z uzyskaniem niezbędnej pomocy jest rozproszenie kompetencji pomiędzy poszczególnymi organami i instytucjami.

    Projekt zakłada przyznanie prezesowi UOKiK szeregu nowych kompetencji, dotyczących ochrony klientów podmiotów rynku finansowego. Zakłada, że będzie on miał możliwość interwencji w sprawach indywidualnych, wynikających z reklamacji. Planowane jest także rozszerzenie źródeł informacji na temat naruszeń występujących na rynku finansowym, co ma pozwolić na lepszy monitoring rynku i przełożyć się na zwiększenie efektywności postępowań w sprawach ochrony zbiorowych interesów konsumentów.

    Zgodnie z projektowanymi rozwiązaniami, postępowania z zakresu pozasądowego rozpatrywania sporów prowadzić będzie koordynator do spraw pozasądowego rozwiązywania sporów między klientem a podmiotem rynku finansowego działający przy prezesie UOKiK.

    "Połączenie w ramach jednego organu zadań w zakresie ochrony interesów konsumentów na rynku finansowym pozwoli na prowadzenie spójnej i skutecznej kampanii informacyjnej dotyczących praw klientów rynku finansowego, a co za tym idzie zwiększenie jej skuteczności. Połączenie tych kompetencji oraz instrumentarium […] w znaczący sposób poprawi poziom ochrony konsumentów rynku finansowego, zapewni spójność działań z tym związanych, jak również dostosuje poziom ochrony do szybko zmieniających się realiów rynku finansowego" - czytamy dalej.

    (ISBnews)